text_structure.xml 14.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#CezaryGrabarczyk">Dzień dobry. Witam serdecznie wszystkich przybyłych na dzisiejsze posiedzenie Komisji do Spraw Kontroli Państwowej. Witam bardzo serdecznie pana prezesa, witam osoby mu towarzyszące, wszystkie panie i panów posłów, a także pana Wojciecha Kutyłę, który przybył na dzisiejsze posiedzenie i będzie za chwilę do państwa dyspozycji.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#CezaryGrabarczyk">Otwieram – zwołane przez Prezydium Sejmu na podstawie art. 152 ust. 3 regulaminu Sejmu – posiedzenie Komisji do Spraw Kontroli Państwowej. Na podstawie listy obecności członków Komisji stwierdzam, że mamy kworum.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#CezaryGrabarczyk">Porządek dzienny posiedzenia dotyczy zaopiniowania dla Marszałka Sejmu wniosku Prezesa Najwyższej Izby Kontroli o powołanie Wojciecha Kutyły na stanowisko wiceprezesa Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#CezaryGrabarczyk">Marszałek Sejmu, na podstawie art. 21 ust. 1 ustawy z 23 grudnia 1994 roku o Najwyższej Izbie Kontroli, skierował do Komisji do Spraw Kontroli Państwowej w celu przedstawienia opinii wniosek Prezesa Najwyższej Izby Kontroli o powołanie pana Wojciecha Kutyły na wiceprezesa Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#CezaryGrabarczyk">Dzisiejsze posiedzenie, zwołane przez Prezydium, będzie miało następujący przebieg: na wstępie poproszę pana prezesa Najwyższej Izby Kontroli, pana Jacka Jezierskiego, o przedstawienie wniosku w sprawie kandydata na stanowisko wiceprezesa NIK, następnie poproszę samego kandydata o ewentualną wypowiedź, potem przejdziemy do zadawania pytań, a po zamknięciu dyskusji przystąpimy do głosowania nad opinią dla Marszałka Sejmu w sprawie powyższego wniosku.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#CezaryGrabarczyk">Możemy przystąpić do realizacji porządku? W tej sytuacji przechodzimy do porządku.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#CezaryGrabarczyk">Bardzo proszę pana prezesa Najwyższej Izby Kontroli, pana Jacka Jezierskiego, o przedstawienie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JacekJezierski">Bardzo dziękuję. Panie marszałku, Wysoka Komisjo, zgodnie z ustawą o Najwyższej Izbie Kontroli, przedstawiłem pani marszałek Kopacz wniosek o powołanie na stanowisko wiceprezesa Najwyższej Izby Kontroli pana Wojciecha Kutyły.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JacekJezierski">W momencie, kiedy nowelizacja ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli wprowadziła do procedury powołania wiceprezesa opiniowanie przez Komisję i wymogła jakby zmianę wiceprezesów, konieczność powołania nowych wiceprezesów, uzgodniłem – początkowo jeszcze z panem marszałkiem Schetyną – bez mówienia o osobach, o nazwiskach, kryteria, jakie powinni spełniać kandydaci na stanowisko wiceprezesa. Te kryteria uzgodniłem potem również z panią marszałek Kopacz. Sprowadzały się one do dwóch podstawowych kwestii, mianowicie profesjonalnego przygotowania kandydata do pełnienia funkcji wiceprezesa, czyli doświadczenia w zakresie szeroko pojętej kontroli państwowej, oraz drugiej kwestii – niezaangażowania w bieżącą polityczną działalność.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JacekJezierski">Podobnie jak dwie poprzednie kandydatury, czyli dziś już dwóch wiceprezesów, spełniały te kryteria w pełni, kryteria te spełnia również pan Wojciech Kutyła. Państwo zapewne mają życiorys pana Wojciecha Kutyły. Ja, z punktu widzenia obydwu kryteriów, chcę tylko zwrócić uwagę na to, że doświadczenia zawodowe pana Wojciecha Kutyły koncentrowały się na funkcjach kontrolnych. Pan Wojciech Kutyła zaczął pracę w urzędzie kontroli skarbowej w Lublinie, a następnie przez dwa lata był pracownikiem Najwyższej Izby Kontroli, delegatury w Lublinie. W okresie tych dwóch lat ukończył aplikację kontrolerska, zdając egzamin, czyli uzyskał prawo bycia pełnoprawnym kontrolerem. Z punktu widzenia profesjonalizmu trudno sobie wymarzyć lepszego kandydata, który później swoje doświadczenia kontrolerskie kontynuował w kolejnych miejscach pracy, m.in. w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, gdzie pracował w Departamencie Kontroli i Koordynacji, a następnie kolejno na wyższych stanowiskach, o których państwo doskonale wiedzą. Był dyrektorem generalnym, początkowo w Urzędzie Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych, następnie – w Narodowym Funduszu Zdrowia, następnie zaś – w Ministerstwie Zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JacekJezierski">Druga rzecz to właśnie niezaangażowanie w bieżącą działalność polityczną. W wypadku kandydata, pana Wojciecha Kutyły, nie tylko mogę powiedzieć, że nie był zaangażowany w bieżącą działalność polityczną, ale w zasadzie w okresie swojego życia zawodowego nie pełnił żadnych funkcji politycznych; nie był pracownikiem żadnej instytucji stricte politycznej, i w rozmowie, którą mieliśmy przyjemność przeprowadzić przed złożeniem wniosku, pan Wojciech Kutyła potwierdził, że całe swoje życie zawodowe koncentrował na służbie państwu na stanowiskach urzędniczych.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JacekJezierski">To spełnia te dwa podstawowe kryteria, jakie uzgodniliśmy z marszałkami Sejmu co do osoby, która miałaby kandydować na stanowisko wiceprezesa. I w związku z tym zdecydowałem się taki wniosek złożyć.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#JacekJezierski">Bardzo proszę Wysoką Komisję o pozytywną opinię na temat tego wniosku.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#JacekJezierski">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#CezaryGrabarczyk">Dziękuję bardzo panu prezesowi za przedstawienie wniosku, bardzo ważne w tej części, która dotyczyła uzasadnienia tej właśnie kandydatury.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#CezaryGrabarczyk">Czy pan Wojciech Kutyła chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WojciechKutyła">Szanowny panie marszałku, Wysoka Komisjo, panie prezesie. Bardzo dziękuję za zaproszenie na to posiedzenie Komisji i dziękuję panu prezesowi za wskazanie mojej osoby jako kandydata na stanowisko wiceprezesa NIK.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#WojciechKutyła">Mogę tylko potwierdzić to, co pan prezes Najwyższej Izby Kontroli przed chwilą stwierdził. Rzeczywiście, cała moja kariera zawodowa była związana ze służbą publiczną. Od momentu ukończenia Krajowej Szkoły Administracji Publicznej pracowałem przede wszystkim w instytucjach kontrolnych, i trwało to praktycznie do 2005 roku, gdy objąłem funkcję dyrektora generalnego Ministerstwa Zdrowia, którą sprawuję do chwili obecnej. Wcześniej, jak pan prezes wspomniał, był to urząd kontroli skarbowej, była Najwyższa Izba Kontroli, departament kontroli w Kancelarii premiera, jak też Urząd Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych, który w owym czasie pełnił bardzo istotną funkcję, ponieważ była to kontrola i nadzór Kas Chorych w czasie, kiedy wprowadzana była reforma służby zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#WojciechKutyła">Jestem aktualnie apolitycznym urzędnikiem państwowym, mam mianowanie, jestem urzędnikiem i członkiem Korpusu Służby Cywilnej.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#WojciechKutyła">Mam dosyć duże doświadczenie jeśli chodzi o współpracę zawodową. Dobrze znam język angielski, hiszpański i rosyjski, w ostatnich zresztą pracach Ministerstwa Zdrowia to akurat również się przydawało, ponieważ – jak wiadomo – w ubiegłym roku mieliśmy prezydencję, uczestniczyłem również w przygotowaniach do EURO 2012.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#WojciechKutyła">Jeśli chodzi o aktywność poza pracą stricte urzędniczą, mogę powiedzieć, że pełnię jeszcze – oczywiście, z funkcji tej zrezygnuję w wypadku pozytywnej oceny i powołania na stanowisko wiceprezesa – funkcję członka Rady Społecznej Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, w okresie kiedy była wymiana śmigłowców, jestem też członkiem Rady Narodowego Funduszu Zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#WojciechKutyła">Bardzo dziękuję panu marszałkowi za głos. Jestem do dyspozycji pań i panów posłów. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#CezaryGrabarczyk">Dziękuję bardzo. Mamy wniosek, mamy także prezentację kandydata, możemy więc przejść do dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#CezaryGrabarczyk">Otwieram dyskusję. Kto z członków Komisji chciałby zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#CezaryGrabarczyk">Bardzo proszę, pan poseł Arkadiusz Czartoryski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Mam pytanie do pana marszałka związane z naszym dzisiejszym posiedzeniem. Uprawnienie Komisji do Spraw Kontroli Państwowej związane z opiniowaniem kandydatów na wiceprezesów Najwyższej Izby Kontroli jest stosunkowo nowym uprawnieniem i Komisja do Spraw Kontroli Państwowej, myślę, że na zasadzie pełnego konsensu, uważała to za swoje osiągnięcie i przekonała kluby parlamentarne, żeby tak umocować Komisję do Spraw Kontroli Państwowej. Sytuacja wynikająca z wcześniejszych przepisów zakładała, panie marszałku, uzgodnienie między marszałkiem, który przecież z natury rzeczy pochodzi z większości sejmowej, a panem prezesem Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#ArkadiuszCzartoryski">W związku z tym mam pytanie do pana marszałka. Ponieważ wydaje mi się, że ten życiorys jest na tyle broniący się, że do rozpoczynania dyskusji nad kandydaturą pana Wojciecha Kutyły – przynajmniej w moim osobistym odczuciu – nie ma jakiegoś większego powodu, czy nie uważa pan marszałek za sytuację lekko niezręczną, że w kwestii tego oto uprawnienia, które Komisja do Spraw Kontroli Państwowej otrzymała – a przecież mamy w naszym parlamencie cztery kluby opozycyjne – i kierowana była przez klub opozycyjny – czy Komisja ta nie mogłaby w normalnych warunkach wykonać tego swojego uprawnienia, a nie w sytuacji, kiedy pan, panie marszałku, jest przecież wicemarszałkiem z Platformy Obywatelskiej, pani marszałek jest z Platformy Obywatelskiej i całe prezydium Komisji składa się tylko i wyłącznie z Platformy Obywatelskiej.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#ArkadiuszCzartoryski">Zmierzam ku temu, że był przecież czas, by pan marszałek czy pani marszałek mogli zainicjować uzupełnienie prezydium Komisji do Spraw Kontroli Państwowej, żeby mogła ona pracować w trybie zwyczajnym. Tak chyba nie musiało być. Był na to czas, miesiąc to chyba czas wystarczający, żeby… Przecież tych klubów opozycyjnych oprócz Prawa i Sprawiedliwości jest wiele. Był czas, żeby prezydium Komisji uzupełnić. Dzisiaj mamy sytuację taką oto, że uzgadnia marszałek z tego samego klubu, prowadzi posiedzenie Komisji wicemarszałek z tego samego klubu, wiceprzewodniczący są z tego samego klubu.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#ArkadiuszCzartoryski">To tylko taka uwaga. Traktuję uprawnienie, z którym mamy dziś do czynienia, jako pewien dorobek wspólny Komisji.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#ArkadiuszCzartoryski">Ocena natomiast pracy ze strony pana prezesa i pewnej postawy, w moim odczuciu, jest oczywiście jak najbardziej pozytywna, żeby właśnie w ten sposób prowadzić rozmowy z panią marszałek, by osoba, która reprezentuje Najwyższą Izbę Kontroli, spełniała pewne standardy, które, jak widać z życiorysu, są oczywiste.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#CezaryGrabarczyk">Dziękuję panu posłowi, zwłaszcza za tę drugą część wypowiedzi. Odnośnie do pierwszej powiem, iż Prezydium nie miało wątpliwości co do tego, że wniosek, który wpłynął do pani marszałek Kopacz 12 marca, już wystarczająco długo czeka na rozpatrzenie, aby w tym trybie, który przewidziany jest w regulaminie, posiedzenie Komisji zostało zwołane. Skład Prezydium nie miał także wątpliwości, żeby mnie powierzyć przeprowadzenie dzisiejszego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#CezaryGrabarczyk">Czy są inne pytania? Jeżeli nie ma pytań, zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#CezaryGrabarczyk">Przechodzimy do głosowania nad projektem opinii Komisji. Zaproponuję jej brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#CezaryGrabarczyk">„Marszałek Sejmu, zgodnie z art. 21 ust. 1 ustawy z dnia 23 grudnia 1994 roku o Najwyższej Izbie Kontroli (Dziennik Ustaw z 2012 roku poz. 82), w dniu 26 marca 2012 roku skierował do Komisji do Spraw Kontroli Państwowej wniosek Prezesa Najwyższej Izby Kontroli o powołanie pana Wojciecha Kutyły na wiceprezesa Najwyższej Izby Kontroli, w celu zaopiniowania. Komisja, po rozpatrzeniu na posiedzeniu w dniu 25 kwietnia 2012 tego wniosku, postanowiła pozytywnie zaopiniować przedstawioną kandydaturę”.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#CezaryGrabarczyk">Kto z państwa posłów jest za przyjęciem odczytanej opinii? Proszę o podniesienie ręki. Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#CezaryGrabarczyk">Dziękuję. Stwierdzam, że Komisja przyjęła opinię dla Marszałka Sejmu. Za treścią opinii głosowało 9 posłów, nikt nie głosował przeciw, wstrzymało się 4.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#CezaryGrabarczyk">Stwierdzam, że opinia została przyjęta. Gratuluję i wnioskodawcy, i kandydatowi.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#CezaryGrabarczyk">Dziękuję państwu za udział w posiedzeniu Komisji. Można wyrazić entuzjazm oklaskami, bo to jest ważny moment – uzupełniamy skład ważnego organu.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#CezaryGrabarczyk">Raz jeszcze dziękuję. Zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>