text_structure.xml 18.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#StanisławŻmijan">Otwieram posiedzenie sejmowej Komisji Infrastruktury. Witam przybyłych państwa posłów. Rząd na dzisiejszym posiedzeniu reprezentuje pani minister Patrycja Wolińska-Bartkiewicz. Witam cały zespół współpracowników pani minister, przedstawicieli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#StanisławŻmijan">Porządek dzisiejszego posiedzenia państwo otrzymaliście. Czy są uwagi do porządku? Nie ma, dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#StanisławŻmijan">Stwierdzam, że porządek dzienny posiedzenia został przyjęty, a dotyczy rozpatrzenia projektów dezyderatów w sprawie kryteriów wyboru odcinków dróg ekspresowych przeznaczonych do realizacji w latach 2014–2020.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#StanisławŻmijan">Przypomnę krótko, że Komisja próbowała już podjąć temat projektów przygotowanych przez zespół, który wcześniej Komisja powołała. Ponieważ powstały…Czy mogę prosić o chwilę spokoju? Dziękuję. Ponieważ powstały dwa projekty dezyderatów, w imieniu zespołu proponowałem na posiedzeniu Komisji rozpatrzyć obydwa. Komisja jednak zaproponowała dokonanie przeredagowania projektów i przedłożenia Komisji jednego wspólnego tekstu dezyderatu.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#StanisławŻmijan">Dzisiaj mamy taką oto sytuację, że nadal pozostały dwa projekty dezyderatów. W mojej ocenie, dotyczą one dwóch różnych spraw. Na pewno jeden rozmija się z intencją i z zadaniem, jaki został nałożony na zespół poselski przez Komisję.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#StanisławŻmijan">Oddałbym teraz głos panu przewodniczącemu Józefowi Rackiemu. Bardzo proszę, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JózefRacki">Panie przewodniczący, szanowni państwo, pani minister. Pierwszy dezyderat, który opracowaliśmy i który był przedstawiony na poprzednim posiedzeniu Komisji, odnosi się do treści wypowiedzi w debacie. Na posiedzenie byli zaproszeni przedstawiciele samorządów zachodniopomorskiego, wielkopolskiego, pomorskiego i śląskiego. Dezyderat ten odnosi się do przyszłości, nakłada zobowiązania na realizujących zadania inwestycyjne na drogach państwowych. Przy planowaniu tych inwestycji powinny być uwzględnione kryteria wymienione w dezyderacie, według których będzie ustalana kolejność ich realizacji do roku 2020.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JózefRacki">Kiedy skończyliśmy prace nad tym dezyderatem, pojawił się nowy projekt. Nie wiem czy kolega Szmit będzie o nim mówił, w każdym razie dezyderat odnosi się jakby historycznie do tego co zostało zrobione w ramach Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2011–2015. Dezyderat drugi odnosi się też do Strategii Rozwoju Transportu do roku 2020 z perspektywą do 2030 roku.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JózefRacki">W dezyderacie Komisja zwraca się do ministra, aby podał nam informację jakimi kryteriami kierowało się ministerstwo kwalifikując konkretne odcinki dróg państwowych do realizacji, oczywiście mając na uwadze autostrady i drogi szybkiego ruchu, jak również inne drogi krajowe. Opracowanie powinno odnosić się do zadań inwestycyjnych, które znalazły się w załącznikach do Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2011–2015 oraz tych, które były brane pod uwagę, ale z różnych powodów nie zostały zakwalifikowane.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JózefRacki">Tak że są to dwa odrębne projekty dezyderatów. Jak powiedziałem, jeden mówi o tym jak kryteria wyboru odcinków dróg ekspresowych stosować od dzisiaj, drugi natomiast o przyczynach budowania dotychczas tych a nie innych odcinków dróg. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#StanisławŻmijan">Bardzo dziękuję. Pan przewodniczący Szmit; bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JerzySzmit">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo. Kilka zdań dotyczących historii powstawania obu dokumentów. Komisja powołała zespół dla opracowania dezyderatu. W wyniku spotkań członków zespołu okazało się, że są dwa rozbieżne zdania na temat kształtu i treści dezyderatu. Ostatecznie pojawiły się dwa projekty. Na ostatnim posiedzeniu Komisji, która zajmowała się tym tematem, zostaliśmy zobowiązaniu do przygotowania jednego dokumentu, który będzie łączył dwie koncepcje dezyderatów; mówił o tym pan przewodniczący Racki.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JerzySzmit">Niestety, to się nie powiodło na ostatnim spotkaniu zespołu. Różnice zdań okazały się jednak spore i nie udało się ustalić jednego tekstu projektu dezyderatu.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#JerzySzmit">Szanowni państwo, chciałbym powiedzieć tylko jedną rzecz. Aby w sposób rzetelny i konstruktywny dyskutować o kryteriach wyboru odcinków dróg ekspresowych, powinniśmy poznać kryteria stosowane do tej pory, w jaki sposób były przyjmowane i jaka waga była przypisywana do poszczególnych kryteriów. Powinniśmy także dowiedzieć się w wyniku jakiego rankingu w Programie Budowy Dróg Krajowych znalazły się odcinki dróg, które się tam znalazły. I w jakiej stało się to kolejności.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#JerzySzmit">Dopiero jak to ocenimy i gdy poznamy intencje ministerstwa i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przy kwalifikacji poszczególnych dróg, wówczas będziemy mogli zająć stanowisko i ewentualnie wskazać nasz punkt widzenia jeśli chodzi o planowanie na następne lata. Stąd moja intencja, aby od tego zacząć. Taką też intencję zawierał jeden z dwóch projektów dezyderatu, który państwu proponuję.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#JerzySzmit">Natomiast jeśli chodzi o drugi projekt dezyderatu, który odnosi się do przyszłości. Nie chcę w jakikolwiek sposób obniżać wagi tego dokumentu i zawartych w nim propozycji. Wymienione w nim kryteria są oczywiście ważne i każde z tych kryteriów należy potraktować poważnie. Istotna jest waga przypisywana do poszczególnych kryteriów, bo tak naprawdę, one właśnie będą ustawiały cały ranking. Jeśli jakieś kryterium decyduje w 80-procentach o wyborze czy miejscu w rankingu, a inne, choć ładnie wygląda, ma jedynie 3-procentowe znaczenie, to jego wpływ na ostateczną decyzję o wyborze danej drogi czy odcinka drogi, jest znikomy.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#JerzySzmit">W projekcie drugiego dezyderatu nie ma propozycji dotyczącej ważności poszczególnych kryteriów. W związku z tym są to tylko ogólne intencje. Łatwo będzie odpowiedzieć przy wyborze odcinków dróg ekspresowych do realizacji, że wszystkie przedstawione kryteria są brane pod uwagę i że jeśli chodzi o dezyderat, intencja Komisja została w projekcie zachowana.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#JerzySzmit">Wydaje się, że w naszym projekcie dezyderatu chcieliśmy pójść o krok dalej i rzeczywiście poznać kryteria i ich wagę, a także poznać skutki zastosowania poszczególnych kryteriów dla konkretnego programu budowy dróg, dla konkretnych dróg, w konkretnych miejscach. Taka była moja intencja przy pisaniu projektu dezyderatu. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#StanisławŻmijan">Bardzo dziękuję. Pan przewodniczący Tchórzewski; proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Dziękuję bardzo. Przypomnę, że dwukrotnie na naszych posiedzeniach przewodniczący, a także Komisja wyraziła przekonanie, że kwestie poruszone w obydwu projektach dezyderatów są ważne. Dlatego prosiliśmy zespół poselski, aby przygotował jeden wspólny dezyderat zawierający treści jednego i drugiego projektu. Powinny w nim się znaleźć nie tylko kwestie uznane za ważniejsze, ale wszystkie zawarte w obydwu projektach dezyderatów. Taka była sugestia przewodniczącego Komisji.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#KrzysztofTchórzewski">Zespół nie pochylił się jednak nad propozycją, by w jednym dezyderacie zawrzeć treści z obu projektów. Dziwne byłoby przyjęcie przez Komisję dwóch dezyderatów dotyczących tego samego tematu.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#KrzysztofTchórzewski">Wczoraj zastanawiałem się nad zawartością obydwu projektów dezyderatów i dostrzegam możliwość skonstruowania z nich jednego dokumentu. Jeden projekt dezyderatu odnosi się do przeszłości, drugi do przyszłości, a więc nawzajem się nie wykluczają. Chodzi o to, że jeśli uchwalamy dezyderat, to występujemy do ministra w jakiejś sprawie, zwracamy się z konkretnymi pytaniami.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#KrzysztofTchórzewski">Projekt dezyderatu mówiący o przyszłości nie jest właściwie dezyderatem, ale zawiera sugestie Komisji, czyli to nie jest dezyderat. Dokument byłby dezyderatem, gdybyśmy prosili w nim ministra o informacje, o stanowisko wobec konkretnych pytań i ustosunkowanie się do poruszonych w dezyderacie kwestii.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#KrzysztofTchórzewski">W moim przekonaniu projekt dezyderatu powinien wyglądać następująco; proponuję państwu następujące rozwiązanie. Ale bardzo prosiłbym państwa posłów o uwagę, bo chcę połączyć obydwa dezyderaty. Chciałbym, żeby koledzy, którzy teraz ostro i głośno dyskutują, chcieli wysłuchać czy mam rację czy nie.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#komentarz">(Głos z sali: Racja.)</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#KrzysztofTchórzewski">Proponuję następującą konstrukcję dezyderatu. Początek dezyderatu zaczynałby się jak w projekcie dezyderatu dotyczącego sugestii Komisji, czyli przyszłościowego. Dwa pierwsze zdania pozostałyby bez zmian, łącznie z wyrazami „drogi S11”. Następny fragment dokumentu pochodziłby już z drugiego projektu dezyderatu; byłby to drugi akapit tego dokumentu z tym, że skreślamy w nim wyrazy „po dyskusji z udziałem zaproszonych gości”. Akapit ten zaczynałby się od słów „Komisja stwierdza” i kończyłby się słowami „z perspektywą do 2030 roku”. Dalej tekst zawierałby trzy kolejne akapity aż do sformułowania „Wobec powyższego Komisja zwraca się do Pana Ministra o przedstawienie:”. Czyli cztery akapity z drugiego projektu dezyderatu umieszczamy w tekście po słowach „S11” z pierwszego projektu dezyderatu. Treść tych akapitów mówi o strategii budowy dróg ekspresowych.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#KrzysztofTchórzewski">Projekt dezyderatu pierwszego traktuję jako matrycę nowego dezyderatu i do niej, po wspomnianych czterech akapitach z dokumentu drugiego, proponuję wpisać tekst drugiego akapitu z wyszczególnieniem poszczególnych kryteriów. Dezyderat powinien zawierać pytania i uwagi Komisji, na które minister powinien też udzielić odpowiedzi. Natomiast jakie znaczenie mają poszczególne kryteria, to już zależy od ministra, który w odpowiedzi na dezyderat może wyrazić odmienne zdanie niż Komisja.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#KrzysztofTchórzewski">Dlatego końcówka dezyderatu powinna zawierać tekst znajdujący się w końcowych fragmentach projektu drugiego, czyli mówiącego o przeszłości. Dlatego ostatnia część dezyderatu powinna rozpoczynać się od wyrazów „Wobec powyższego Komisja zwraca się do Pana Ministra o przedstawienie:” i dalej jak w tekście aż do ostatniego akapitu, który kończy się słowami „ale nie zostały zakwalifikowane”.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#KrzysztofTchórzewski">Tak skompilowany tekst proponuję przyjąć jako dezyderat Komisji do Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej. Ministrowi zasugerowalibyśmy co chcemy, aby było brane pod uwagę przy wyborze kryteriów. Następnie pytamy ministra jakie kryteria dotychczas brał pod uwagę – żeby się do tych pytań ustosunkował. W taki sposób powstałby jeden wspólny dezyderat. Praktycznie nic byśmy nie wyrzucili z treści dotychczasowych dwóch projektów, poza wyrazami „po dyskusji z udziałem zaproszonych gości”. Potem mówimy jakie powinny być uwzględnione kryteria.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#KrzysztofTchórzewski">W ten sposób do przyjęcia mamy już tylko jeden wspólny dezyderat, który by uwzględniał i przeszłość i przyszłość, a przede wszystkim byłby konkretnym stanowiskiem Komisji wraz z pytaniami i uwagami co pan minister na ten temat myśli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#StanisławŻmijan">Bardzo dziękuję. Chciałbym się dowiedzieć kto z państwa posłów zamierza się jeszcze wypowiedzieć? Bardzo proszę; pan poseł Andrzej Czerwiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#AndrzejCzerwiński">Chciałbym wyrazić zdziwienie. Skoro zespół poselski wypracował dwa projekty dezyderatów, to znaczy, że jego członkowie nie porozumieli się. Trudno jest mi podjąć decyzję który projekt wesprzeć, skoro nie było porozumienia nawet w gronie posłów najbardziej zainteresowanych i przygotowujących treść dezyderatu. Dostrzegam dobrą wolę pana przewodniczącego Tchórzewskiego, że próbuje teraz trochę na kolanie…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Ależ nie…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#AndrzejCzerwiński">…próbuje z dwóch dezyderatów zrobić jeden. Ale sugerowałbym, żeby obydwa projekty z powrotem odesłać do zespołu poselskiego, który na kolejnym posiedzeniu Komisji przedstawi jeden dezyderat, a nie dwa; nie byłoby to dobrą praktyką. Bo inaczej za chwilę będą do nas przyjeżdżać przedstawiciele innych regionów i środowisk i będą podkreślać jak ważne dla nich są różne inwestycje drogowe. W ten sposób będziemy się zajmować rzeczami ważnymi oczywiście dla poszczególnych regionów i subregionów, ale być może zgubimy myśl przewodnią, za którą odpowiada ministerstwo, ale też w pewnym sensie Komisja Infrastruktury.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#AndrzejCzerwiński">Sumując; chciałbym, żeby szanowne prezydium rozważyło czy nie wycofać projektów dezyderatów i skierować je ponownie do zespołu poselskiego. Jeśli z tego posiedzenia nie wyjdzie na zewnątrz biały dym, to jednak nie powinniśmy dalej debatować nad wariantami dezyderatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#StanisławŻmijan">Bardzo dziękuję. Bardzo proszę; pan przewodniczący Racki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JózefRacki">Panie przewodniczący, szanowni państwu. Uczestniczyłem w pracach zespołu i kiedy je kończyliśmy, uznaliśmy, że jednak będą dwa projekty dezyderatów. Jeden jest jakby dezyderatem historycznym, w którym zwracamy uwagę na dotychczasowe kryteria; mówił o tym pan poseł Szmit. Pomysł pana przewodniczącego połączenia dwóch dezyderatów w jeden jest dobry. Chodzi tylko o to, aby Komisja wyraziła na niego zgodę. Dezyderat w tym kształcie zawierałby treści historyczne, jak również kryteria, które obowiązywałyby w przyszłości. W jednym dezyderacie znajdą się obydwa te elementy. Pomysł pana przewodniczącego Tchórzewskiego zasługuje na uwzględnienie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#StanisławŻmijan">Bardzo dziękuję. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#StanisławŻmijan">Wobec powyższego mamy dwa wnioski. Jest konkretna propozycja, wydaje się, że bardzo czytelna, kompilacji dwóch projektów. Rzeczywiście, w zespole przygotowującym dezyderat stanowiska były głęboko podzielone, naprawdę nie było porozumienia co do jednej wersji dezyderatu. Nie mogliśmy przecież forsować swoich koncepcji na siłę.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#StanisławŻmijan">Mamy dwie propozycje, które się ze sobą pokrywają; jedna pana przewodniczącego Tchórzewskiego i druga pana przewodniczącego Rackiego. Podzielam absolutnie zdanie i opinię wyrażona przez pana posła Czerwińskiego, że należy oddzielnie rozpatrywać obydwa dezyderaty, bowiem dotyczą one dwóch różnych spraw. Co do tego nie ma wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#StanisławŻmijan">Powinniśmy jeszcze rozstrzygnąć jedną subtelność. Jeden projekt dezyderatu kierowany jest do Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, a drugi do Prezesa Rady Ministrów. Czy wiemy kto ma być adresatem dezyderatu Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Minister transportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#StanisławŻmijan">A więc dezyderat ma być skierowany do ministra. Wobec powyższego proponuję, aby Komisja przyjęła kompilację dwóch projektów dezyderatów w kształcie zaprezentowanym w sposób bardzo precyzyjny przez pana przewodniczącego Tchórzewskiego. Adresatem dezyderatu Komisji jest Minister Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#StanisławŻmijan">Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#StanisławŻmijan">Czy pani minister chciałaby zabrać głos w tej sprawie? Bardzo proszę, pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">Szanowny panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Jako przedstawiciel strony rządowej, w sprawie dezyderatu Komisji nie mam nic do powiedzenia. Ponieważ dezyderat jest kierowany do ministra, odniesiemy się do niego na piśmie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#StanisławŻmijan">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#StanisławŻmijan">Wobec braku sprzeciwu stwierdzam, że Komisja przyjęła kształt dezyderatu skierowanego do Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej w sprawie kryteriów wyboru odcinków dróg ekspresowych przeznaczonych do realizacji w latach 2014–2020. Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#StanisławŻmijan">Szanowni państwo. Wobec wyczerpania porządku zamykam posiedzenie Komisji. Dziękuję za udział.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>