text_structure.xml
60.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#DariuszRosati">Otwieram posiedzenie Komisji Finansów Publicznych. Stwierdzam kworum.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#DariuszRosati">Porządek dzisiejszego posiedzenia, który został członkom Komisji rozesłany, przewiduje rozpatrzenie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw (druk nr 1789). Mam propozycję uzupełnienia porządku dziennego o punkt: zmiana posła sprawozdawcy do sprawozdania Komisji o projektach ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy o podatku tonażowym. Chodzi o druki nr 1610, 1611, 1725 i 1815. Czy jest zgoda na przyjęcie rozszerzonego porządku dnia? Nie widzę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#DariuszRosati">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#DariuszRosati">Przyjęliśmy porządek.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#DariuszRosati">W związku z tym przystępujemy do jego realizacji.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#DariuszRosati">Chciałbym powitać obecnych na naszym posiedzeniu przedstawicieli naczelnych organów administracji państwowej oraz innych instytucji. Witam pana ministra Janusza Cichonia, sekretarza stanu w Ministerstwie Finansów. Witam także panią Grażynę Marciniak, wiceprezes Głównego Urzędu Statystycznego. Witam pana Ryszarda Krawczyka, przewodniczącego Krajowej Rady Regionalnych Izb Obrachunkowych. Witam także osoby towarzyszące państwu.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#DariuszRosati">Przystępujemy do realizacji pierwszego punktu porządku dnia. Chciałbym przypomnieć, że Sejm w dniu 11 października bieżącego roku skierował rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw (druk nr 1789) do Komisji Finansów Publicznych w celu rozpatrzenia.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#DariuszRosati">Informuję, że Rada Ministrów przedłożyła ten projekt ustawy jako projekt wykonujący prawo Unii Europejskiej. Z tego powodu pani marszałek Sejmu, na podstawie art. 95b regulaminu Sejmu, ustaliła termin przedstawienia sprawozdania Komisji do dnia 24 października bieżącego roku. Pierwsze czytanie odbyło się na posiedzeniu plenarnym Sejmu. Zostało przedstawione uzasadnienie rządu do projektu ustawy. Proponuję zatem, abyśmy teraz przystąpili do szczegółowego rozpatrzenia projektu ustawy. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, stwierdzę, że tak będziemy postępować. Sprzeciwu nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#DariuszRosati">Przystępujemy zatem kolejno do rozpatrzenia poszczególnych części projektu ustawy. Proponuję, abyśmy rozpatrywali projekt artykułami. Będziemy rozpatrywać w takim porządku, że – oczywiście – będę pytał członków Komisji, czy jest sprzeciw wobec przyjęcia danego artykułu, ewentualnie czy są poprawki, będę też zwracał uwagę na to, czy Biuro Legislacyjne sygnalizuje nam jakieś sugestie zmian w danej części projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#DariuszRosati">Przystępujemy zatem do rozpatrzenia poszczególnych części, poszczególnych artykułów projektu ustawy, zaczynając od art. 1. Chciałbym zapytać, czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 1 projektu ustawy? Sprzeciwu nie widzę.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#KrystynaSkowrońska">Art. 1 czy zmiana 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#DariuszRosati">Nie, powiedziałem, że będziemy rozpatrywać artykułami a nie zmianami.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#DariuszRosati">Jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#DariuszRosati">A czy są uwagi, jakieś propozycje poprawek, czy tylko jest sprzeciw?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JerzySzmit">Nasz sprzeciw wynika z… Zarysowałem nasze stanowisko podczas wystąpienia w trakcie pierwszego czytania. To jest art. 1 czyli zmiana ustawy o finansach publicznych. Chodzi tu o wprowadzenie tego pięknego wzoru wypracowanego na Świętokrzyskiej. Uważamy, że to jest kolejny humbug ministra Rostowskiego, dlatego zgłaszamy sprzeciw.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#DariuszRosati">Rozumiem. Ponieważ jest to, zdaniem pana posła, humbug ministra Rostowskiego, rozumiem, że jest sprzeciw. Mam takie pytanie. Ponieważ zaproponowałem, żebyśmy rozpatrzyli cały art. 1 a tu jest wiele zmian w art. 1, czy państwo zgłaszacie sprzeciw wobec całego art. 1, czy zgadzacie się państwo z pewnymi zmianami w tym artykule a z innymi – nie? Moglibyśmy w takim przypadku rozpatrywać artykuł zmianami.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#DariuszRosati">Panie pośle?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JerzySzmit">Panie przewodniczący, to pan zaproponował, żeby rozpatrzyć cały artykuł a nie kolejne zmiany w artykule. Ja się do tego przychyliłem. W związku z tym zgłaszam sprzeciw wobec tego artykułu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#DariuszRosati">Wobec artykułu...</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#DariuszRosati">Dobrze.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#DariuszRosati">Pani przewodnicząca Skowrońska.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#KrystynaSkowrońska">Myślę, że pan poseł poruszył rzecz istotną. Realizacja określonej strategii w zakresie wydatków, która w taki sposób, jak objaśniano w trakcie pierwszego czytania tego projektu na sali sejmowej, miałaby określone bezpieczniki w zakresie wydatków w okresach, kiedy nie mamy wzrostu gospodarczego, i w okresach, w których następuje odkładanie na bezpieczną przyszłość.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#KrystynaSkowrońska">Mam wielką prośbę, żeby raz jeszcze pan minister objaśnił Wysokiej Komisji, jak będzie funkcjonowała ta zasada bezpieczeństwa określona w zmianie 13, bo ona jest w tym zakresie niezwykle ważna. Jak będziemy mieli konstruowane wydatki na dany rok w sytuacji, kiedy jest trudno, i jak będziemy mieli konstruowane wydatki w okresach prosperity, dużej czy dobrej koniunktury, kiedy pieniądze będą odkładane, czyli wydatki będą zmniejszane? Jak będzie się zachowywało wyliczenie z tego wzoru i jaki to będzie miało wpływ na konstruowanie budżetu? Bo to jest rzecz ważna i myślę, panie przewodniczący, że warto ją powtórzyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#DariuszRosati">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#DariuszRosati">Czy są inne uwagi w tej sprawie?</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#DariuszRosati">Pan poseł Żyżyński.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JerzyŻyżyński">Przepraszam bardzo, ale pani poseł powiedziała tutaj rzeczy, które mnie zatrwożyły jako ekonomistę. Pieniędzy się nie je, pani poseł. Tak, że nasza bezpieczna przyszłość nie zależy od odkładania pieniędzy, tylko od inwestowania pieniędzy, od rozwoju gospodarki. Pieniędzy się nie je, wobec tego trzeba skorygować te myśli.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#JerzyŻyżyński">Właśnie, dziękuję bardzo…</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#JerzyŻyżyński">Trzeba po prostu rozwijać gospodarkę. Z oszczędzania, niewydawania pieniędzy teraz nic nie będzie. Trzeba po prostu wydawać te pieniądze na inwestycje, rozwijać gospodarkę a to jakoś nie idzie za dobrze.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#JerzyŻyżyński">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#DariuszRosati">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#DariuszRosati">Pani przewodnicząca Skowrońska.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#KrystynaSkowrońska">Może zbytnio uprościłam swoją wypowiedź, ale chciałabym powiedzieć zarówno państwa Klubowi jak i tym, którzy nie zrozumieli, że mówimy o wydatkach i zadłużeniu państwa. Również ze strony pana profesora mieliśmy uwagi, w jaki sposób powinniśmy mieć gwarancję bezpieczeństwa konstruowania wydatków, nie zadłużania się w sposób nadmierny wtedy, kiedy konstruowano bezpieczne progi ostrożnościowe. Myślę, że dla zrozumienia w takiej formie zadałam to pytanie, bo doskonale wiemy, że jeżeli istnieją … to są szanse wtedy, kiedy mamy lepszą koniunkturę, możemy mówić o tym, żeby konstruować bezpieczne budżety. Ze strony pana posła jak również kolegów z pańskiego Klubu zawsze słyszeliśmy, że…</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#DariuszRosati">Bardzo proszę o ciszę. Pani przewodnicząca, przepraszam. Bardzo proszę o przerwanie rozmów albo przeniesienie się z konwersacjami na korytarz, bo to po prostu przeszkadza w posiedzeniu...</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#DariuszRosati">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#KrystynaSkowrońska">…warto konstruować taki sposób wydawania pieniędzy, aby w okresach dobrej koniunktury strumień pieniędzy maksymalnie duży zainwestować, niemniej jednak, aby wydatki publiczne można było ograniczać. I to jest zasada, którą szereg ekonomistów podnosi, wskazując docelowy model, aby państwo, realizując wydatki publiczne, nie zadłużało się i, żeby ten próg bezpieczeństwa wskazało na określonym poziomie, który w długim okresie czasu nie będzie powodował określonych perturbacji. Myślę, że zrozumieliśmy się.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#KrystynaSkowrońska">Doskonale wiem, panie profesorze, co się je, co się konsumuje, co się wydaje a co się inwestuje.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#KrystynaSkowrońska">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#DariuszRosati">Tak, dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#DariuszRosati">Proponuję, żebyśmy prowadzili taką dyskusję merytoryczną, bo – oczywiście – pan profesor ma absolutnie rację, że nie zjadamy pieniędzy, niemniej jednak przeznaczamy je, jak pan powiedział, na inwestycje, ale także na konsumpcję, prawda? Więc tak odebrałem i tak odczytałem wypowiedź pani przewodniczącej, że chodzi o to, żeby zbyt dużo pieniędzy nie przeznaczać na bieżącą konsumpcję kosztem inwestycji i przyszłych perspektyw rozwojowych.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#DariuszRosati">Zanim udzielę głosu panu ministrowi Cichoniowi, jestem zmuszony przedstawić państwu taką drobną uwagę, bo państwo krytykowaliście – zwracam się do posłów Prawa i Sprawiedliwości – decyzję o zniesieniu pierwszego progu ostrożnościowego. Wszyscy sobie przypominamy bardzo burzliwą debatę na sali plenarnej na ten temat. Zapewnialiśmy, i my i strona rządowa, że w miejsce tego progu zostanie przedstawiony nowy mechanizm, który będzie gwarantował utrzymanie dyscypliny w finansach publicznych. Ten mechanizm został tu przedstawiony i państwo nie chcecie go przyjąć. Mamy taką sytuację, że uchylony mamy próg pierwszy. Rząd proponuje lepszy, skuteczniejszy mechanizm w postaci stabilizującej reguły wydatkowej, która ma charakter antycykliczny, obejmuje znacznie szerszy zakres sektora finansów publicznych i mamy ze strony państwa sprzeciw. Na dodatek nazywacie to państwo humbugiem. Nie ma właściwie żadnej konstruktywnej propozycji, więc zwracam uwagę, że w którymś momencie musimy jako Komisja Finansów Publicznych poczuwać się do odpowiedzialności za finanse publiczne. Rząd przedstawia pewną propozycję, która wydaje się propozycją rozsądną i racjonalną, która usuwa wady poprzednich rozwiązań. Proponuję jakby podejść do tego od strony interesu publicznego, to znaczy, w jakim stopniu ta propozycja jest konieczna w sytuacji, w której pierwszy próg został uchylony a państwo, jak powiedziałem, bardzo gorąco przeciwko temu protestowali.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#DariuszRosati">Panie ministrze, rozumiem, że pan już raz uzasadniał na sali plenarnej, ponieważ jest jednak wniosek pani przewodniczącej, żeby pan jakby po raz drugi wyjaśnił główny sens tych zmian, zwłaszcza, jak rozumiem, zmiany 13, to za chwilę poproszę pana, żeby pan to uczynił.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#DariuszRosati">Zanim jednak oddam panu głos, po kolei pani przewodnicząca Szydło i, później, pan poseł Szałamacha.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#BeataSzydło">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#BeataSzydło">Panie przewodniczący, rzeczywiście, głośno protestowaliśmy przeciwko temu, że znieśliście państwo pierwszy próg ostrożnościowy i protestujemy też w tej chwili dlatego, że gdyby cała ta operacja była poprzedzona, rzeczywiście, dyskusją i państwa troską o finanse publiczne, o poprawę bezpieczeństwa finansów publicznych, to – jak najbardziej jesteśmy – otwarci na dyskusję. Chcemy rozmawiać, uważamy, że taka konstruktywna dyskusja powinna być przeprowadzona, ale przecież państwo postawiliście nas wszystkich przed faktem dokonanym. Przekroczyliście te progi ostrożnościowe i nie było innego wyjścia – trzeba je było po prostu uchylić.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#BeataSzydło">Potraktowaliście zarówno ustawę o finansach publicznych i Komisję Finansów Publicznych i parlament a przede wszystkim Polaków, jak byście grali w taką grę, w której możecie sobie robić z ustawami, co chcecie i jak się wam żywnie podoba, podobnie jak w tej chwili będziemy pracowali nad projektem budżetu, w którym zostały założone zmiany, które mają być wprowadzone w ustawach, które nie zostały przyjęte a jedna z nich znajduje się na etapie konsultacji społecznych i w ogóle nie wiadomo, w jakiej formie trafi do parlamentu i czy w ogóle będzie przyjęta. I to jest państwa podejście do prawa, zarówno do tego, które obowiązuje, jak i do prawa stanowionego. Więc nie dziwcie się państwo, że w tej chwili my stoimy – rzeczywiście – po stronie finansów publicznych, po stronie bezpieczeństwa finansów i też tego, ażeby procedowanie było poprzedzone i oparte na jakichś regułach. Dlatego wyrażamy nasz sprzeciw. Natomiast pan poseł Szałamacha przedstawi też nasze dodatkowe uzasadnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PawełSzałamacha">Tak,…</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#DariuszRosati">Pan poseł Szałamacha.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PawełSzałamacha">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PawełSzałamacha">Przepraszam, bo rozpoczęła się polemika. Panie przewodniczący, przecież reguły wydatkowe to nie są mechanizmy, które zastępują limity zadłużenia. Te reguły wydatkowe mogą funkcjonować wówczas, kiedy to zadłużenie wynosi 20%, 50%, 120% PKB. Pan używa tego argumentu tutaj głęboko nietrafnie. Reguły wydatkowe, czyli ten wzór z art. 112a, zastępują inne reguły wydatkowe sprzed dwóch lat. Tam była ta prosta reguła: historyczne wydatki plus 1%, tak wówczas ministerstwo to przedstawiało. To jest inna materia. O limitach zadłużenia będziemy, rozumiem, dyskutować, kiedy przyjdzie projekt ustawy dotyczącej OFE, bo tam są odpowiednio obniżone ze względu na przewidywane umorzenie obligacji będących w portfelu Otwartych Funduszy Emerytalnych. To jest trochę inna materia. Dlatego uważam pański argument za nietrafny w tym momencie.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#DariuszRosati">Panie pośle, chyba pan nie doczytał jednak mimo wszystko dlatego, że stabilizująca reguła wydatkowa, jak pan wie, uzależnia tempo wzrostu wydatków właśnie od poziomu zadłużenia. I to jest właśnie ten mechanizm, który jest mechanizmem antycyklicznym i znacznie lepszym niż poprzednia reguła, która po prostu mówiła, że po przekroczeniu 50% (nawiasem mówiąc z tym przekroczeniem mamy do czynienia już od trzech lat w kraju) relacja deficytu do dochodów ma pozostać taka sama jak w poprzednim budżecie. W tej chwili mamy inny mechanizm, który uwzględnia stan koniunktury gospodarczej, uzależnia tempo wzrostu wydatków od tempa wzrostu PKB historycznego i przewidywanego, ale przede wszystkim uwzględnia także sytuację, kiedy zadłużenie przekracza określone progi. Wtedy, przy przekroczeniu 50%, ono rośnie wolniej, przy przekroczeniu 55% rośnie jeszcze wolniej. Tak, że jedno z drugim jest związane.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#DariuszRosati">Ja po prostu wyrażam zdziwienie, że najpierw państwo w trosce o polskie finanse publiczne protestujecie przeciwko zmianie czy uchyleniu reguły 50%, która, od razu zapowiadaliśmy, zostanie zastąpiona (nie będzie po prostu możliwości zadłużania się bezkarnego), zostanie zastąpiona inną regułą. Byliście przeciw, jesteście przeciw obecnie. Ja rozumiem, taka jest logika działania partii opozycyjnej i proponuję w tej chwili zakończyć dyskusję.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#DariuszRosati">Udzielam głosu panu ministrowi Cichoniowi.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#DariuszRosati">Bardzo proszę, panie ministrze, niech pan wyjaśni.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JanuszCichoń">Zanim przejdę do wyjaśniania samej reguły, chcę powiedzieć wyraźnie, że – rzeczywiście – stanęliśmy przed trudnym wyborem: albo podjąć działania zgodnie z obowiązującymi przepisami, dusząc wzrost gospodarczy, albo podjąć decyzję o czasowym zawieszeniu reguł. To wymagało zmiany w ustawie o finansach publicznych i jej nowelizacji. Tak, że nowelizacja ustawy budżetowej byłaby niemożliwa bez zmiany tych reguł. Żeby sytuacja się nie powtórzyła, tak naprawdę proponujemy tę stabilizującą regułę wydatkową. Ona będzie wolna od wad tych zastępowanych reguł, bo w gruncie rzeczy zastępujemy obowiązujące, zużyte nieco i niesprawdzające się w dzisiejszych warunkach, ale także – biorąc pod uwagę te prawidłowości, jeżeli chodzi o rozwój gospodarczy – reguły regułami nowymi, które pozwolą nam na stałe ustabilizowanie finansów publicznych. Co do tego jesteśmy przekonani. Natomiast przywrócenie tego stanu równowagi finansów publicznych jest zadaniem trudnym i mamy też tego świadomość, natomiast chcemy uchronić nas przed tym, że w sytuacjach, kiedy przychodzi pokusa luzowania pasa, kiedy mamy do czynienia z ożywieniem gospodarczym, następuje rozluźnienie polityki fiskalnej. Tak było w przeszłości. Chcielibyśmy, aby zaoszczędzone środki, dzięki stabilizującej formule, mogły być w jakiejś mierze w dyspozycji w czasach, kiedy będzie gorzej, kiedy będziemy mieli do czynienia z pogorszeniem koniunktury. To jest taka sytuacja czy strategia, którą tak na dobrą sprawę znamy jeszcze z opowieści biblijnych.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#JanuszCichoń">Jeżeli chodzi o tryb, w jakim wprowadzamy tę zmianę, mogę powiedzieć, że prace nad tą regułą trwają co najmniej trzy lata. To, co przedstawiamy państwu, ma naprawdę przemyślany wymiar i jesteśmy przekonani, że to doprowadzi do tego najważniejszego celu, czyli zapewni nam stabilność, jeżeli chodzi o finanse publiczne.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#JanuszCichoń">Jeśli chodzi o samą regułę, myślę, że najsensowniej byłoby, gdybyśmy oparli się tutaj o schematy, które są w uzasadnieniu, ale trudno je szczegółowo omawiać bez rzutnika. Wobec tego powtórzę w gruncie rzeczy to, co mówiłem w czasie pierwszego czytania. Jeśli chodzi o tę regułę, to w gruncie rzeczy ona ma określać maksymalną kwotę wydatków sektora instytucji rządowych i samorządowych przy czym wyłączone zostaną wydatki w pełni finansowane ze środków unijnych, bo one nie pogarszają wyników sektora. Nie będą objęte tą regułą także wydatki jednostek niegenerujących znacznych deficytów. Od tej kwoty będą także odejmowane planowane wydatki NFZ, także tak zwanych świętych krów, czyli jednostek wymienionych w art. 139 ustawy o finansach publicznych, i wydatki jednostek samorządu terytorialnego. Reszta kwoty wydatków będzie stanowić prawnie wiążący limit nałożony na pozostałą część sektora. Myślę, że warto tutaj powiedzieć to, że jeśli na przykład planowane wydatki jednostek samorządu terytorialnego będą rosły szybciej niż wynikałoby to z reguły, to reszta sektora będzie musiała zacieśnić się silniej, aby się zmieścić w limicie.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#JanuszCichoń">Jeśli chodzi o podstawowe założenia reguły, to też warto podkreślić, że kwota wydatków będzie rosła w tempie realnego średniookresowego PKB z uwzględnieniem prognozowanej inflacji. Ta inflacja, jak wiemy, dzisiaj utrzymuje się na stosunkowo niskim poziomie, ale spędzała nam czasami sen z oczu. Chodzi wobec tego o to, aby nieoczekiwane zmiany inflacji nie zaniżały lub nie zawyżały limitu. W formule wobec tego uwzględniliśmy takie automatyczne dostosowanie o błędy prognoz inflacji, co państwo we wzorze obrazującym tę regułę z pewnością znajdziecie. Dzięki temu automatycznemu dostosowaniu, jeśli chodzi o inflację, będzie w gruncie rzeczy też możliwe w czasach, kiedy nastąpi spowolnienie, PKB będzie rosło na przykład tylko o 1% albo o 2% będzie sobie można pozwolić na szybszy wzrost wydatków. I to jest to, co podkreślamy wielokrotnie, ta antycykliczność. Dzięki temu będziemy mieli możliwość stosowania antycyklicznej polityki fiskalnej.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#JanuszCichoń">Reguła została wyposażona w taki mechanizm korygujący. Ten mechanizm korygujący jest oparty na trzech elementach. Pierwszy to jest państwowy dług publiczny, drugi – wynik sektora instytucji rządowych oraz samorządowych, i średniookresowy cel budżetowy. Ten mechanizm też zobrazowany jest na schematach, myślę, dość klarownie, ale jakby próbując to opisać, w warunkach zbyt wysokiego zadłużenia, czyli w sytuacji, kiedy dzisiaj mamy do czynienia z kształtowaniem się państwowego długu publicznego powyżej 50% lub 55%, warto podkreślić, że – zresztą mówiłem to w czasie pierwszego czytania – jeśli wejdzie w życie reforma systemu emerytalnego, reforma OFE, odpowiednio obniżymy tutaj te progi do 48% i 43% (tak dzisiaj szacujemy skutki).</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#JanuszCichoń">Taką identyczną korektę będziemy także zakładali wtedy, kiedy deficyt sektora będzie zbyt wysoki, czyli kiedy przekroczy 3% PKB. Wtedy wydatki będą musiały rosnąć wolniej. Czyli ten limit będzie rósł wolniej niż średniookresowe tempo PKB, które jest jakby podstawą w regule i tutaj ten wzrost wydatków będzie ograniczany odpowiednio o 2% bądź 1,5% (odpowiednio przy progu 55% i 50%).</u>
<u xml:id="u-21.6" who="#JanuszCichoń">Dodatkowo jednak zakładamy, że będziemy mogli też dokonywać korekt, jeśli będziemy mieli do czynienia z pewną nadwyżką bądź też będziemy mieli ujemne odchylenia w stosunku do średniookresowego celu budżetowego (NTO). To jest obecnie dla Polski -1% PKB. Będziemy mieli również taki rachunek korygujący, który będzie nam pozwalał na dokonywanie korekt, jeśli chodzi o ten limit wydatków, w sytuacji, kiedy będzie to możliwe albo potrzebne ze względu na tę sumę na tym rachunku korygującym. Wobec tego, ten mechanizm na przykład nie zezwoli na obniżenie dynamiki wydatków podczas złych czasów a jednocześnie – na ich podwyższenie w dobrych czasach, czyli też jakby pogłębiamy tę antycykliczność samej reguły dzięki temu mechanizmowi korygującemu. Tu dodatkowo pojawiają się te dobre i złe czasy, które definiujemy w oparciu o różnicę prognozowanego wzrostu do średniookresowego indykatora wzrostu. Różnica dwuprocentowa zakłada możliwość dokonywania korekt.</u>
<u xml:id="u-21.7" who="#JanuszCichoń">I ostatni element formuły, który także znajdziecie państwo we wzorze, to jest wartość działań dyskrecjonalnych w zakresie podatków i składek na ubezpieczenie społeczne. Tutaj będzie możliwe podwyższenie dynamiki wydatków pod warunkiem zapewnienia dodatkowego źródła dochodów na tym samym poziomie na przykład przez zmianę stawek bądź wprowadzenie nowych podatków i odwrotnie będziemy mieli obowiązek obniżania tych wydatków, jeśli obniżać będziemy podatki lub składki. To też ma sprzyjać zachowaniu równowagi finansów publicznych a także zapewniać taką elastyczność polityki fiskalnej.</u>
<u xml:id="u-21.8" who="#JanuszCichoń">I ostatni element, jeśli chodzi o funkcjonowanie samej reguły, czyli te klauzule wyjścia, które też wskazujemy, czyli mechanizm zawieszania reguły w ściśle zdefiniowanych wyjątkowych sytuacjach. One są, nawiasem mówiąc, analogiczne do aktualnie obowiązujących czyli – stan wyjątkowy, stan wojenny, klęska żywiołowa.</u>
<u xml:id="u-21.9" who="#JanuszCichoń">To chyba tyle, jeśli chodzi o opis tego, co się w tych wzorkach znajduje. Jeżeli będą jakieś pytania o dodatkowe wyjaśnienia, to – oczywiście – jestem gotów. Polecam państwu schematy, które są w uzasadnieniu. One, moim zdaniem, czynią tę regułę znacznie czytelniejszą i bardziej zrozumiałą niż same krzaczki, jak mówią niektórzy, we wzorach, które zamieszczamy. Przypomnijmy jednak, że to też wynika…</u>
<u xml:id="u-21.10" who="#JanuszCichoń">Zastanawialiśmy się też, jak zapisać w ustawie tę regułę, ale przypomnijmy, że ona ma mieć jednak wymiar numeryczny, wobec czego od wzoru uciec nie mogliśmy, choć – naszym zdaniem – nie była ta formuła, jeżeli chodzi o ustawę, konieczna. To nie jest, zresztą mam nadzieję, że po tym, co powiedziałem, tak skomplikowane, jak mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać.</u>
<u xml:id="u-21.11" who="#JanuszCichoń">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#DariuszRosati">Bardzo dziękuję, panie ministrze.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#DariuszRosati">O głos poprosiła jeszcze pani przewodnicząca Skowrońska.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#KrystynaSkowrońska">Chciałabym stwierdzić, bo nikt z pań i panów posłów, nikt chyba z nas nie otrzymał żadnej poprawki w tej sprawie ze strony koleżanek i kolegów, którzy mówią, że jest to schemat, którego nie popierają, algorytm czy kroki postępowania. A zatem nie mamy niczego innego ponad zaproponowaną przez rząd regułę stabilizującą. Mam wielką prośbę, bo od strony 9. do strony trzydziestej którejś uzasadnienia mamy objaśnienie, całego modelu postępowania, Myślę, że dla jasności pan minister próbował pokazać realizację tego wzoru w określonych sytuacjach gospodarczych, czyli w sytuacji wzrostu PKB i spowolnienia, i jak to się będzie przekładało na wydatki.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#KrystynaSkowrońska">Mam wielką prośbę do pana ministra, aby do drugiego czytania przygotować na wzorze: mamy określony wzrost PKB, mamy spadek, i wtedy jak będzie się zachowywała ta reguła stabilizująca i jak ona będzie wpływała na wydatki. Myślę bowiem, że warto to pokazać na liczbach, bo państwo prowadziliście szereg symulacji. Gdyby dostarczono te symulacje, to moglibyśmy (ci, którzy chcieliby się z tym szczegółowo zapoznać) z całą pewnością zobaczyć, jak ten model ze zmiany 13 w art. 1 będzie funkcjonował, idąc krok po kroku, śledząc przedstawione uzasadnienie. To jest moja prośba.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#KrystynaSkowrońska">Myślę, że państwo przygotowując i proponując takie rozwiązanie, również przygotowywali walidację modeli, i o to prosiłabym bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#DariuszRosati">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JanuszCichoń">My, oczywiście, prowadzimy takie rachunki. Jak przypomnę, ustawa zakłada, że po raz pierwszy będziemy stosować tę regułę w 2015 r. Rzeczywiście, na bieżąco, chociaż dzisiaj nie wszystko jeszcze działa, te przepisy dotyczące chociażby planowania w niektórych jednostkach objętych regułą nie obowiązują, nie mamy pełnego dostępu do sprawozdań, prowadzimy te prace. Mogę powiedzieć, że na przykład, jeśli chodzi o limit wydatków na rok 2014, zgodnie z regułą wedle dzisiejszego naszego stanu wiedzy, będzie wynosił 688.500.000 tys. zł. Na rok 2015 to jest 716.800.000 tys. zł, a na rok 2016 – 742.000.000 tys. zł. I to jest ten punkt wyjściowy. Możemy mówić o tym, jak się kształtują wydatki tych jednostek, które zostały wyłączone z reguły. Tego typu dane, oczywiście, mamy. Dzisiaj mogę powiedzieć, tak naprawdę reguła nie stanowi i nie wygląda na to, żeby w najbliższym czasie mogła stanowić istotne ograniczenie. Problem tak naprawdę kluczowy z punktu widzenia Polski to jest dzisiaj procedura nadmiernego deficytu. To tak naprawdę limituje nam poziom wydatków i ogranicza wydatki w większym stopniu niż zastosowanie reguły.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#DariuszRosati">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#DariuszRosati">Pan poseł Szmit.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JerzySzmit">Panie przewodniczący, szanowni państwo, panie ministrze, chciałbym zapytać, czy gdyby ta nowa reguła obowiązywała już przy układaniu projektu budżetu na 2014 r., ten projekt budżetu byłby inny niż ten, który otrzymaliśmy?</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#JerzySzmit">To na razie tyle.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#DariuszRosati">Sekundę jeszcze. I pani przewodnicząca Szydło.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#BeataSzydło">Tak. Mam pytanie do pana ministra. Na jakiej podstawie pan minister zatem sądzi, że ta reguła będzie lepszą regułą pozbawioną takich wad, jakie miała poprzednia reguła, skoro sam pan minister stwierdził przed chwilą, że nie macie jeszcze dostępu do wielu sprawozdań i że pewne przepisy nie obowiązują? Czyli rozumiem, że to, o co pytała pani przewodnicząca Skowrońska, o te wzory i symulacje – albo nie istnieją albo są oparte w tej chwili na dosyć dużym stopniu prawdopodobieństwa. Zatem, czy pan minister podtrzymuje i uważa, że ta reguła rzeczywiście się sprawdzi i jest dobrym zabezpieczeniem dla finansów publicznych?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#DariuszRosati">Dziękuję. Jeśli nie ma innych …</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#DariuszRosati">Pani poseł Rafalska.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#ElżbietaRafalska">A proszę mi powiedzieć, jak mają zdążyć samorządy, które muszą wprowadzić te zasady w budżetach obowiązujących na 2014 r. a swoje projekty muszą przygotować do 15 listopada? Gdybyśmy nie wiem jak szybko procedowali, zanim projekt przejdzie całą procedurę i ustawę podpisze prezydent… To znaczy, jak samorządy mają się zmieścić też w wymaganym terminie?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#DariuszRosati">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#DariuszRosati">Jeśli nie ma innych pytań, to – panie ministrze – ma pan głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JanuszCichoń">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, oczywiście jestem w pełni przekonany, że ta reguła to jest dobre rozwiązanie, które gwarantuję nam zapewnienie równowagi i pewną harmonię, jeśli chodzi o finanse publiczne w Polsce.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#JanuszCichoń">Jeśli chodzi o te dane, którymi dysponujemy, z takiej procesowej ostrożności mówię o tym, że nie wszystko dzisiaj jeszcze dokładnie i precyzyjnie wiemy, ale mogę powiedzieć, że te szacunki, które mamy, graniczą z pewnością niemalże, czyli są naprawdę bardzo dokładne.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#JanuszCichoń">W związku z tym mogę też z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że gdybyśmy stosowali regułę w tym roku (zresztą pomocniczo tak naprawdę zastosowaliśmy ją, projektując budżet na rok 2014) to ten budżet nie zmieniłby się, ponieważ nie przekraczamy limitu wydatków, który w ramach reguły wyznaczamy.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#JanuszCichoń">Jeżeli chodzi o pytanie pani poseł Rafalskiej, nam zależy – oczywiście – na tym, przy czym to ma luźny związek z tym, o czym teraz mówimy. Natomiast, rzeczywiście, w ustawie rozstrzygamy też kwestie ważne z punktu widzenia samorządów, mówię tu głównie o art. 243. Chcielibyśmy, aby te rozwiązania weszły w życie jak najszybciej, aby umożliwić samorządom szybkie przygotowanie nowych budżetów z uwzględnieniem nowych reguł gry także ich dotyczących. Natomiast wydaje nam się, że sam fakt pracy nad tym dokumentem i taki sygnał (mam nadzieję, że on jednak wyjdzie z Sejmu przed 15 listopada) pozwoli samorządom przynajmniej na takie podejście, w ramach którego będą wariantowo przygotowywać budżet z uwzględnieniem tych zmian. To pozwoli im na przygotowanie budżetów może nie do 15 listopada, ale przypomnę, że ten rzeczywisty termin, który obowiązuje samorządy, to tak naprawdę 31 stycznia. Wobec tego nie powinno być tutaj problemów zwłaszcza, że te zmiany z punktu widzenia samorządów są korzystne.</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#JanuszCichoń">Gdybyśmy mówili o jakichś zmianach, które byłyby dla nich niekorzystne, to – rzeczywiście – trzeba by było się zastanawiać, czy jest to w ogóle dopuszczalne, ale w tej sytuacji jesteśmy przekonani, że samorządy te zmiany przyjmą pozytywnie. Wobec tego nie widzimy tutaj problemu.</u>
<u xml:id="u-33.5" who="#JanuszCichoń">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#DariuszRosati">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#DariuszRosati">Proszę państwa, chciałbym poinformować, że mamy też całą serię uwag redakcyjno-legislacyjnych złożonych do tego projektu ustawy, w tym do art. 1, który właśnie rozpatrujemy. Mam propozycję, abyśmy udzielili upoważnienia Biuru Legislacyjnemu do tego, aby po zakończonym procedowaniu naniosło konieczne poprawki, oczywiście – o charakterze redakcyjno-legislacyjnym do tego projektu. Nie mówię oczywiście o żadnych zmianach, które mają charakter merytoryczny.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#DariuszRosati">Jest natomiast jedna uwaga redakcyjna, przepraszam, właściwie dwie, dotyczące art. 1. One dotyczą tej techniki legislacyjnej, to znaczy, ponieważ ustawa o finansach publicznych powoduje wygaśnięcie pewnych przepisów, to znaczy, w projekcie ustawy pisze się o wygaśnięciu pewnych przepisów ustawy okołobudżetowej, przepraszam, nie ustawy okołobudżetowej, tylko ustawy o finansach publicznych, które zostały wprowadzone tylko na okres 2014 r. Mamy tu spór prawniczy, czy jest konieczne uchylenie tych przepisów w tym naszym projekcie ustawy, czy też przepisy te wygasną same.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#DariuszRosati">Ja nie mam w tej sprawie zdania, Mamy tu różnicę, jeśli chodzi o stanowisko Rządowego Centrum Legislacyjnego, które jest zdania, że należy je uchylić odpowiednim zapisem w ustawie o finansach publicznych a – jak rozumiem – stanowisko Biura Legislacyjnego Sejmu jest takie, że one same wygasają, w związku z tym w ogóle to uchylenie nie jest potrzebne.</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#DariuszRosati">Może zadam pytanie, panie ministrze, czy jesteście w stanie się porozumieć, żebyśmy dziś to rozstrzygnęli, czy po prostu zostawimy to do prac legislacyjnych na dalszym etapie?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JanuszCichoń">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, po rozmowach przeprowadzonych jeszcze przed posiedzeniem Komisji z panem mecenasem uznajemy argumenty Biura Legislacyjnego. Jestem przekonany (akceptujemy to rozwiązanie), że to rozwiązanie jest poprawne.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#DariuszRosati">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#DariuszRosati">To znaczy, że uwagi redakcyjno-legislacyjne zgłoszone przez nasze sejmowe Biuro Legislacyjne zostaną naniesione na projekt ustawy po zakończonym procedowaniu tak, jak powiedziałem, ponieważ mają charakter redakcyjny wraz z tymi dwiema poprawkami, w sprawie których była jeszcze pewna wątpliwość. Rozumiem, że teraz ta wątpliwość została usunięta. Po tym wyjaśnieniu chciałbym zapytać … Nie pytam o sprzeciw, bo jak rozumiem, sprzeciw jest.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#DariuszRosati">Przystępujemy do głosowania nad art. 1. Kto z członków Komisji jest za przyjęciem art. 1, proszę o podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#DariuszRosati">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-36.4" who="#DariuszRosati">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-36.5" who="#DariuszRosati">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-36.6" who="#DariuszRosati">Kto się wstrzymał od głosu?</u>
<u xml:id="u-36.7" who="#DariuszRosati">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-36.8" who="#DariuszRosati">25 głosów za, 10 przeciw, nikt się nie wstrzymał.</u>
<u xml:id="u-36.9" who="#DariuszRosati">Stwierdzam, że przyjęliśmy art. 1 projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-36.10" who="#DariuszRosati">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 2. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 2? Jest poprawka do art. 2.</u>
<u xml:id="u-36.11" who="#DariuszRosati">Bardzo proszę, pan poseł Kierwiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#MarcinKierwiński">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, mam poprawkę do art. 2. Proponuję, aby pkt 3) tego artykułu miał następujące brzmienie:</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#MarcinKierwiński">„3) w art. 18 w ustawie ust. 1 pkt 1) otrzymuje brzmienie:</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#MarcinKierwiński">„1) ustalenie budżetu jednostki samorządu terytorialnego oraz orzekanie o nieważności uchwał i zarządzeń, o których mowa w art. 11 ust. 1”.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#MarcinKierwiński">Poprawka ma charakter czysto porządkowy, porządkujący właściwości regionalnej izby obrachunkowej w zakresie zastępczego ustalenia budżetu, które określone są w art. 11 ustawy o regionalnych izbach obrachunkowych również nowelizowanych projektowaną ustawą. W związku z tym, w przepisie określającym kompetencje kolegium regionalnych izb obrachunkowych wystarczający jest zapis o ustaleniu budżetu bez przywoływania konkretnego przepisu ustawy o finansach publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#DariuszRosati">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#DariuszRosati">Chciałbym zapytać o opinię rządu w sprawie tej poprawki. Panie ministrze, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#JanuszCichoń">Ona rzeczywiście ma porządkujący charakter. Dziękujemy za tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#DariuszRosati">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#DariuszRosati">W takim razie chciałbym zapytać, czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 2 z zaproponowaną poprawką?</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#DariuszRosati">Tak, bardzo proszę, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#WojciechBiałończyk">Do art. 2 jest również zgłoszona drobna uwaga legislacyjna zawarta w tym zestawieniu w pkt 11). Pkt 10) w związku ze zgłoszoną poprawką stał się nieaktualny, dlatego zwracamy jeszcze uwagę na naszą uwagę zgłoszoną w pkt 11). To jest strona 3.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#WojciechBiałończyk">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#DariuszRosati">Jak rozumiem, chodzi o zastąpienie wyrazów „opiniowanie programów” wyrazami „wydawanie opinii o programach”? Uważam to za poprawkę redakcyjną.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#WojciechBiałończyk">Tak, tylko zwracam uwagę, że w tym zestawieniu znajduje się również tego typu uwaga.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#WojciechBiałończyk">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#DariuszRosati">Panie ministrze?</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#JanuszCichoń">Akceptujemy te poprawki, które znajdują się w zestawieniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#DariuszRosati">Dobrze, dziękuję bardzo. W takim razie ponownie pytam, czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 2 z tymi poprawkami, które zostały przedstawione?</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#DariuszRosati">Sprzeciwu nie widzę.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#DariuszRosati">Stwierdzam, że art. 2 przyjęliśmy.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#DariuszRosati">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 3. Czy są poprawki do art. 3? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-46.4" who="#DariuszRosati">Czy są może poprawki legislacyjne takie, o których koniecznie musimy rozmawiać?</u>
<u xml:id="u-46.5" who="#DariuszRosati">Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 3?</u>
<u xml:id="u-46.6" who="#DariuszRosati">Nie ma.</u>
<u xml:id="u-46.7" who="#DariuszRosati">Przyjęliśmy art. 3.</u>
<u xml:id="u-46.8" who="#DariuszRosati">Art. 4. Nie ma uwag? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-46.9" who="#DariuszRosati">Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 4?</u>
<u xml:id="u-46.10" who="#DariuszRosati">Nie ma.</u>
<u xml:id="u-46.11" who="#DariuszRosati">Przyjęliśmy art. 4.</u>
<u xml:id="u-46.12" who="#DariuszRosati">Art. 5. Czy są uwagi do art. 5?</u>
<u xml:id="u-46.13" who="#DariuszRosati">Nie ma.</u>
<u xml:id="u-46.14" who="#DariuszRosati">Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 5?</u>
<u xml:id="u-46.15" who="#DariuszRosati">Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-46.16" who="#DariuszRosati">Stwierdzam, że przyjęliśmy art. 5.</u>
<u xml:id="u-46.17" who="#DariuszRosati">Art. 6. Czy są uwagi do art. 6?</u>
<u xml:id="u-46.18" who="#DariuszRosati">Uwag nie widzę.</u>
<u xml:id="u-46.19" who="#DariuszRosati">Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 6?</u>
<u xml:id="u-46.20" who="#DariuszRosati">Także nie widzę.</u>
<u xml:id="u-46.21" who="#DariuszRosati">Przyjęliśmy art. 6.</u>
<u xml:id="u-46.22" who="#DariuszRosati">Art. 7. Czy są uwagi?</u>
<u xml:id="u-46.23" who="#DariuszRosati">Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-46.24" who="#DariuszRosati">Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 7?</u>
<u xml:id="u-46.25" who="#DariuszRosati">Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-46.26" who="#DariuszRosati">Przyjęliśmy art. 7.</u>
<u xml:id="u-46.27" who="#DariuszRosati">Art. 8. Uwaga Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#WojciechBiałończyk">Panie przewodniczący, szanowni państwo, art. 8 należy skreślić z tego projektu ze względu na to, że 30 sierpnia 2013 r. Sejm uchwalił ustawę o uchyleniu ustawy o Funduszu Rozwoju Inwestycji Komunalnych, w związku z czym zmiany te są zupełnie bezprzedmiotowe, bo tej ustawy już po prostu nie ma.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#WojciechBiałończyk">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#DariuszRosati">Panie ministrze, jakie jest stanowisko rządu?</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#JanuszCichoń">Zdawaliśmy sobie sprawę z tego. Musieliśmy to ująć, póki nie było podpisu prezydenta.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#DariuszRosati">W tamtym stanie prawnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JanuszCichoń">W tej chwili mamy podstawę do tego, żeby wykreślić ten artykuł.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#DariuszRosati">A zatem mamy tutaj propozycję, aby wykreślić art. 8 formalnie na gruncie legislacyjnym. To nie jest jakby poprawka zgłaszana ze strony posłów.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#DariuszRosati">Czy jest sprzeciw wobec tego, żeby wykreślić art. 8?</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#DariuszRosati">Nie widzę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-52.3" who="#DariuszRosati">Wykreśliliśmy art. 8.</u>
<u xml:id="u-52.4" who="#DariuszRosati">Art. 9. Czy są uwagi?</u>
<u xml:id="u-52.5" who="#DariuszRosati">Nie widzę uwag.</u>
<u xml:id="u-52.6" who="#DariuszRosati">Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 9?…</u>
<u xml:id="u-52.7" who="#DariuszRosati">Tego nie będziemy tutaj omawiać. Jak powiedziałem, damy upoważnienie do naniesienia tych wszystkich poprawek legislacyjnych po zakończeniu rozpatrywania projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-52.8" who="#DariuszRosati">Jeśli nie ma sprzeciwu, to przyjęliśmy art. 9.</u>
<u xml:id="u-52.9" who="#DariuszRosati">Art. 10. Czy są uwagi?</u>
<u xml:id="u-52.10" who="#DariuszRosati">Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-52.11" who="#DariuszRosati">Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 10?</u>
<u xml:id="u-52.12" who="#DariuszRosati">Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-52.13" who="#DariuszRosati">Przyjęliśmy art. 10.</u>
<u xml:id="u-52.14" who="#DariuszRosati">Art. 11. Czy są uwagi?</u>
<u xml:id="u-52.15" who="#DariuszRosati">Jest uwaga.</u>
<u xml:id="u-52.16" who="#DariuszRosati">Bardzo proszę, pan poseł Szałamacha.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PawełSzałamacha">Panie przewodniczący, mam pytanie do wnioskodawcy. Tutaj jest zapis art. 6 ust. 1 o możliwości przekazania przez Ministra Właściwego do spraw Skarbu Państwa akcji w spółkach publicznych na rzecz Funduszu Kolejowego, czyli niejako możliwości zasilania Funduszu Kolejowego aktywami skarbowymi. Czy państwo mają jakieś już konkretne aktywa przewidziane do takiej operacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#DariuszRosati">Panie ministrze, pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#JanuszCichoń">Mogę powiedzieć tak, że my tak naprawdę w sensie formalnym i prawnym nie zmieniamy niczego tak na dobrą sprawę. To dzisiaj tak na dobrą sprawę możliwe jest przekazywanie nieodpłatne akcji w spółkach publicznych. Jeżeli natomiast chodzi o praktykę i prace w tym zakresie w tej chwili, nie potrafię w tej chwili udzielić informacji. Udzielę jej na piśmie, jeśli pan pozwoli.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#DariuszRosati">Dziękuję bardzo. Czy są inne uwagi do art. 11? Nie widzę innych …</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#DariuszRosati">Tak, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#WojciechBiałończyk">W zestawieniu są uwagi oznaczone numerem 15, 16 i 17. Polegają one na tym, że proponujemy inny sposób zapisu tych zmian. Mianowicie chodzi o to, aby uwypuklić różnice, które są wprowadzane w przepisach a nie nadawać brzmienia tym jednostkom redakcyjnym, w którym nie są wprowadzane żadne zmiany.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#WojciechBiałończyk">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#DariuszRosati">Panie ministrze, poproszę o opinię rządu w sprawie tej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#JanuszCichoń">Tak, akceptujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#DariuszRosati">Zgoda, tak? Czyli mówimy o uwagach 15, 16 i 17 z tego zestawienia uwag redakcyjno-legislacyjnych, bo one dotyczą art. 11. Dobrze. Chciałbym zapytać, czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 11 z zaproponowanymi przez Biuro Legislacyjne zmianami?</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#DariuszRosati">Sprzeciwu nie widzę.</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#DariuszRosati">Przyjęliśmy art. 11.</u>
<u xml:id="u-60.3" who="#DariuszRosati">Art. 12. Czy są uwagi bądź pytania?</u>
<u xml:id="u-60.4" who="#DariuszRosati">Nie ma.</u>
<u xml:id="u-60.5" who="#DariuszRosati">Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 12?</u>
<u xml:id="u-60.6" who="#DariuszRosati">Nie ma.</u>
<u xml:id="u-60.7" who="#DariuszRosati">Stwierdzam, że przyjęliśmy art. 12.</u>
<u xml:id="u-60.8" who="#DariuszRosati">Art. 13. Czy są uwagi?</u>
<u xml:id="u-60.9" who="#DariuszRosati">Nie ma.</u>
<u xml:id="u-60.10" who="#DariuszRosati">Biuro Legislacyjne coś ma w art. 13.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#WojciechBiałończyk">Uwaga redakcyjna.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#DariuszRosati">Uwaga redakcyjna, dobrze. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 13 z uwagą redakcyjną?</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#DariuszRosati">Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#DariuszRosati">Dziękuję, przyjęliśmy art. 13.</u>
<u xml:id="u-62.3" who="#DariuszRosati">Art. 14. Czy są uwagi? Nie ma uwag? Czy jest sprzeciw?</u>
<u xml:id="u-62.4" who="#DariuszRosati">Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-62.5" who="#DariuszRosati">Przyjęliśmy art. 14.</u>
<u xml:id="u-62.6" who="#DariuszRosati">Art. 14. Czy są uwagi do art. 15?</u>
<u xml:id="u-62.7" who="#DariuszRosati">Tak, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#WojciechBiałończyk">Też w tym zestawieniu uwag są uwagi o charakterze legislacyjnym dotyczące tego, że w momencie tworzenia projektu ustawy, który państwo obecnie rozpatrują, nie była jeszcze znowelizowana ustawa budżetowa na rok 2013, więc uwagi dotyczą tego, by odniesienie do projektu ustawy o zmianie ustawy budżetowej zastąpić odesłaniem do obowiązującej ustawy budżetowej wraz ze zmianami. Są również zmiany dotyczące używanych tutaj pojęć. Chodzi o to, że to jest przepis przejściowy, więc należy odesłać do pojęć, które są zdefiniowane w ustawie zmienianej w art. 1.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#WojciechBiałończyk">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#DariuszRosati">Rozumiem. Panie ministrze, chyba nie ma uwag do tych propozycji?</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#JanuszCichoń">Nie, rzeczywiście nie ma uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#DariuszRosati">Tak, dziękuję bardzo. Chciałem zatem zapytać, czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 15? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#DariuszRosati">Przyjęliśmy art. 15 ze zmianami.</u>
<u xml:id="u-66.2" who="#DariuszRosati">Art. 16. Czy są uwagi? Nie widzę? Czy jest sprzeciw?</u>
<u xml:id="u-66.3" who="#DariuszRosati">Nie widzę.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#WojciechBiałończyk">Drobna uwaga.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#DariuszRosati">Tak, wyraz „ustalenia” zastąpić wyrazem „obliczenia”.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#DariuszRosati">Panie ministrze, to – rozumiem – nie wprowadza …</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#JanuszCichoń">Zgadzamy się na tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#DariuszRosati">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#DariuszRosati">Nie ma sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-70.2" who="#DariuszRosati">Przyjęliśmy art. 16.</u>
<u xml:id="u-70.3" who="#DariuszRosati">Art. 17. Nie ma uwag. Nie ma uwag legislacyjnych.</u>
<u xml:id="u-70.4" who="#DariuszRosati">Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 17?</u>
<u xml:id="u-70.5" who="#DariuszRosati">Nie ma.</u>
<u xml:id="u-70.6" who="#DariuszRosati">Przyjęliśmy art. 17.</u>
<u xml:id="u-70.7" who="#DariuszRosati">I art. 18. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#WojciechBiałończyk">Panie przewodniczący, w związku z tym, że państwo przyjęli uwagi legislacyjne do art. 1 polegające na wykreśleniu zmiany 4 i zmiany 16 do art. 1, zmianie powinien też ulec przepis o wejściu w życie, czyli to wyłączenie, które jest tutaj ujęte: „z wyjątkiem art. 1 pkt 14 i 16, które wchodzą w życie z dniem 1 stycznia 2014” w konsekwencji należałoby wykreślić.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#DariuszRosati">Czyli nowe brzmienie art. 18 byłoby takie, że ustawa wchodzi w życie z dniem następującym po dniu ogłoszeniu, kropka.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#WojciechBiałończyk">Tak, natomiast jeszcze pytanie do strony rządowej i, ewentualnie, do rozważenia w trakcie drugiego czytania, czy tu nie należałoby jednak wyłączyć również art. 1 pkt 3) lit. a). Chodzi o wykreślenie pkt 1) w ust. 1 w art. 86a, do którego odsyła obowiązujący do końca tego roku art. 86a.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#WojciechBiałończyk">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#DariuszRosati">Panie ministrze?</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#JanuszCichoń">Zgodnie z sugestią Biura myślę, że … Znaczy, zostawiłbym sobie jeszcze czas na przedyskutowanie tego z Rządowym Centrum Legislacyjnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#DariuszRosati">Czyli proponuję pozostawić art. 18 w kształcie, który przed chwilą przeczytałem, bez tej dodatkowej ewentualnie poprawki, którą – gdyby się okazało, że jest rzeczywiście konieczna – możemy nanieść na późniejszym etapie. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 18 ze zmianami, które zaproponowałem?</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#DariuszRosati">Nie ma.</u>
<u xml:id="u-76.2" who="#DariuszRosati">Stwierdzam, że przyjęliśmy zmieniony art. 18.</u>
<u xml:id="u-76.3" who="#DariuszRosati">Chciałem teraz przystąpić do rozpatrzenia całego projektu ustawy z naniesionymi poprawkami i zmianami. Chciałbym zapytać, czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia całego projektu ustawy?</u>
<u xml:id="u-76.4" who="#DariuszRosati">Jest sprzeciw.</u>
<u xml:id="u-76.5" who="#DariuszRosati">Poproszę o policzenie głosów.</u>
<u xml:id="u-76.6" who="#DariuszRosati">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem projektu ustawy ze zmianami naniesionymi w trakcie posiedzenia, proszę o podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-76.7" who="#DariuszRosati">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-76.8" who="#DariuszRosati">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-76.9" who="#DariuszRosati">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-76.10" who="#DariuszRosati">Kto się wstrzymał od głosu?</u>
<u xml:id="u-76.11" who="#DariuszRosati">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-76.12" who="#DariuszRosati">24 głosy za, 7 przeciw, 1 osoba się wstrzymała. Stwierdzam, że Komisja przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw (druk nr 1789).</u>
<u xml:id="u-76.13" who="#DariuszRosati">Szanowni państwo, musimy wybrać posła sprawozdawcę. Mam propozycję, aby posłem sprawozdawcą została pani poseł Zofia Czernow, która wyraża zgodę.</u>
<u xml:id="u-76.14" who="#DariuszRosati">Czy są inne propozycje?</u>
<u xml:id="u-76.15" who="#DariuszRosati">Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-76.16" who="#DariuszRosati">Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji?</u>
<u xml:id="u-76.17" who="#DariuszRosati">Także nie widzę.</u>
<u xml:id="u-76.18" who="#DariuszRosati">A zatem stwierdzam, że Komisja powierzyła pani poseł funkcję sprawozdawcy tego druku.</u>
<u xml:id="u-76.19" who="#DariuszRosati">Każdy projekt ustawy musi uzyskać opinię o zgodności z prawem unijnym, przypominam. Proponuję, abyśmy wyznaczyli termin na przedstawienie tej opinii o zgodności do 24 października.</u>
<u xml:id="u-76.20" who="#DariuszRosati">Nie widzę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-76.21" who="#DariuszRosati">A zatem tak ustaliliśmy.</u>
<u xml:id="u-76.22" who="#DariuszRosati">Na tym wyczerpaliśmy …</u>
<u xml:id="u-76.23" who="#DariuszRosati">Przepraszam, nie wyczerpaliśmy. Skończyliśmy punkt 1. a jeszcze mamy punkt 2.</u>
<u xml:id="u-76.24" who="#DariuszRosati">Dziękujemy bardzo, panie ministrze.</u>
<u xml:id="u-76.25" who="#DariuszRosati">Punkt 2., jak państwo wiedzą ma polegać na zmianie posła sprawozdawcy. Na jednym z poprzednich posiedzeń wyznaczyliśmy pana posła przewodniczącego Jakuba Szulca jako sprawozdawcę projektu ustawy zawartego w drukach 1610, 1611, 1725 i 1815. Ze względu na pewne kolizje czasowe, o których za chwilę powie pan przewodniczący, zachodzi potrzeba zmiany sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-76.26" who="#DariuszRosati">Panie pośle, bardzo proszę o jedno słowo.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#JakubSzulc">Dziękuję bardzo serdecznie.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#JakubSzulc">Nawet nie o kolizje, bo faktycznie jest tak, jak pan przewodniczący powiedział, że – niestety – zbieg różnych terminów prac uniemożliwia mi sprawozdawanie tego punktu podczas posiedzenia Sejmu, które zaczyna się dzisiaj o godzinie 12.00. Dlatego za pozwoleniem pana przewodniczącego zgłosiłbym pana posła Michała Jarosa na sprawozdawcę tego projektu zawartego w druku nr 1815.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#DariuszRosati">Proszę państwa, czy jest sprzeciw, aby pana posła Szulca zastąpił pan poseł Jaros?</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#DariuszRosati">Sprzeciwu nie widzę.</u>
<u xml:id="u-78.2" who="#DariuszRosati">W takim razie dokonaliśmy zmiany posła sprawozdawcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#MichałJaros">Zgadzam się, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#DariuszRosati">Na tym wyczerpaliśmy porządek posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#DariuszRosati">Dziękuję i przypominam, że spotykamy się o godzinie 14.00.</u>
<u xml:id="u-80.2" who="#DariuszRosati">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>