text_structure.xml 80.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#BolesławPiecha">Czas rozpocząć posiedzenie Komisji Zdrowia. Dzisiaj mamy szczególną radość przyjmować u siebie znakomitych gości. Przypomnę, że porządek dzisiejszego posiedzenia obejmuje informację na temat problemów cukrzycy jako kluczowego wyzwania dla publicznych sektorów ochrony zdrowia w Polsce i Danii, w kontekście tria prezydencji Unii Europejskiej. W związku z tym chciałbym przywitać panie i panów posłów, a szczególnie naszych gości.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#BolesławPiecha">Chcę przywitać ambasadora pełnomocnego Królestwa Danii, pana Thomasa Østrup Møllera. Panie ambasadorze, serdecznie witamy. Chcę również przywitać przedstawicieli Parlamentu Danii, z panem Prebenem Rudiengaardem na czele, przewodniczącym Komisji Zdrowia Parlamentu Danii, i członkiem tejże Komisji panią Liselotte Blixt.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#BolesławPiecha">Chcę również przywitać dwoje ekspertów, którzy będą mieć wystąpienia na temat dorobku duńskiej diabetologii i postępowania w zderzeniu z ogromnym problemem, jakim jest cukrzyca w Danii. Serdecznie witam panią Charlotte Rulffs Klausen, dyrektora Departamentu Polityki w Duńskim Towarzystwie Diabetologicznym, oraz pana Ole Andersena z duńskiej Narodowej Izby Zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#BolesławPiecha">Proponuję, żebyśmy zmierzyli się z tym tematem w dość krótkim czasie, ponieważ dzisiaj o godzinie 12.30 w Hotelu Westin odbędzie się Polskie Forum Zmieniajmy Cukrzycę. Jest to ogromne przedsięwzięcie organizacji pozarządowych, tych, którym zależy na opanowaniu rosnącego problemu, jakim niewątpliwie jest cukrzyca. Chciałbym, żeby nasze dzisiejsze spotkanie przebiegało zgodnie z programem.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#BolesławPiecha">Na początek musimy zadać sobie kilka pytań. Przede wszystkim, jak w ogóle zmierzyć się z cukrzycą, jaki to stanowi problem epidemiologiczny dla współczesnych państw, nie tylko europejskich, ale i na całym świecie? Czy jest szansa, ale jeżeli tak, to jak zapobiegać popowstawaniu cukrzycy, a jeśli już wystąpi, to jak leczyć? Jak leczyć nowocześnie, ponieważ z nowoczesnym leczeniem w tej chorobie wiąże się – co jest paradoksem – profilaktyka powikłań? Przecież tzw. stopa cukrzycowa, zespół Kimmelstiela-Wilsona i niewydolność nerek, sprawy związane z różnego rodzaju mikroangiopatiami, w tym chociażby ocznymi, to są poważne problemy okulistyczne, neurologiczne itd.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#BolesławPiecha">Chcielibyśmy również skorzystać, przy uprzejmości parlamentarzystów duńskich i pana ambasadora, z doświadczeń Danii w tej bardzo skomplikowanej materii. Wydaje mi się, że posiedzenie naszej Komisji powinniśmy zakończyć apelem do przyszłego rządu, który zostanie uformowany po wyborach, aby wzorem takich programów jak antynowotworowy czy zwalczania następstwa chorób odtytoniowych zająć się programem zwalczania cukrzycy – instytut badałby dokładnie wszystkie sprawy związane z cukrzycą, prezentowałby programy profilaktyczne, a także prezentowałby i monitorował aktualne sprawy związane z leczeniem i jednocześnie zajmował się powikłaniami również w tym aspekcie, żeby były one nowocześnie diagnozowane i leczone. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#BolesławPiecha">Proszę pana Prebena Rudiengaarda, przewodniczącego Komisji Zdrowia Parlamentu Danii, o krótkie wystąpienie powitalne i przedstawienie zagadnienia. Panie przewodniczący, proszę o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PrebenRudiengaard">W imieniu Komisji Zdrowia Parlamentu Danii chcę powiedzieć, że jesteśmy niezwykle dumni z tego, że możemy być tu dzisiaj z państwem i mam nadzieję, że będziemy mieć udaną sesję dotyczącą globalnego problemu, jakim jest cukrzyca. Będziemy mówić o tym, co możemy zrobić na poziomie krajowym i europejskim. Ponieważ muszę skrócić swoją wypowiedź, nie będę skupiać się na danych – myślę, że na to przyjdzie czas później – natomiast powiem, na czym teraz skupiamy się w Danii.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PrebenRudiengaard">Poważnym problemem jest to, że mamy bardzo duży odsetek ludzi, którzy cierpią na cukrzycę typu 2, a nie mają o tym pojęcia. Dlatego obecnie skupiamy się na przeprowadzaniu badań, nawet wtedy, kiedy ludzie nie zgłaszają się bezpośrednio na badania dotyczące cukrzycy – żeby mogli wykonywać je lekarze pierwszego kontaktu. Chcielibyśmy, żeby na poziomie społeczeństwa było odpowiednie zrozumienie problemu i żeby były grupy, w ramach których ludzie mogliby się spotykać i rozmawiać na ten temat. To jest pierwszy temat, którym musimy się zająć.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PrebenRudiengaard">Drugi problem to jakość i świadomość powikłań, które występują w cukrzycy. W tym zakresie w tej chwili skupiamy się na lekarzach pierwszego kontaktu i na ogólnej opiece lekarskiej. Co więcej, brakuje nam przygotowanych lekarzy. Staramy się więc lekarzy, którzy specjalizują się w cukrzycy, kontaktować z lekarzami pierwszego kontaktu, aby dzielili się z nimi swoją wiedzą i doświadczeniami. Chodzi o to, żeby lekarz pierwszego kontaktu mógł zdiagnozować powikłania, mógł zdiagnozować problem i przesłać osobę do odpowiedniego specjalisty. Myślę, że dobrym pomysłem jest to, abyśmy w nasze działania mogli włączyć także dietetyków, żeby pacjent, który przychodzi do lekarza pierwszego kontaktu, mógł być skierowany również do dietetyka, ponieważ ćwiczenia, dieta, owoce to bardzo ważne elementy w walce z cukrzycą.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PrebenRudiengaard">Kolejnym ważnym problemem w Danii jest komunikacja pomiędzy lekarzami pierwszego kontaktu a szpitalami. W tej chwili staramy się wdrożyć nowoczesne technologie, aby rozpowszechnić wiedzę nie tylko wśród pacjentów, ale także upowszechnić dobre standardy, dobre praktyki. Tak jak już przed chwilą było powiedziane, skupiamy się na programach, szerszych działaniach, które mają na celu wprowadzenie dobrych standardów komunikacji pomiędzy lekarzami pracującymi w różnych specjalnościach. Można więc powiedzieć, że oczekujemy coraz lepszych wyników naszych działań w przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PrebenRudiengaard">Koncentrujemy się też na promowaniu zdrowia i edukacji zdrowotnej w różnych sektorach, na przykład w sektorze kultury, w kwestii codziennego życia, tego, jak człowiek postępuje. Czy postępuje w taki sposób, aby uniknąć cukrzycy? W tym kierunku zmierza nasza nowa reforma – niezależnie od tego, gdzie ludzie mieszkają, staramy się skupiać się na nich, edukować ich i mówić im, jak wygląda zdrowy tryb życia. Tym będziemy się zajmować.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PrebenRudiengaard">Zajmujemy się również kwestiami przyszłościowymi. Teraz w Danii, w szpitalu uniwersyteckim, prowadzimy specjalny program badawczy w celu znalezienia najlepszego sposobu leczenia określonego pacjenta na podstawie metabolizmu indywidualnej osoby i jej genetyki. Obecnie używamy ogólnych leków dla wszystkich, a szukamy specyficznych leków dla specyficznych pacjentów. Myślę, że to będzie istotne rozwiązanie w przyszłości, które pomoże zarówno nam, jak wszystkim w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PrebenRudiengaard">Sądzę, że czas zakończyć moje wystąpienie. Na zakończenie podkreślę, że ważne jest edukowanie lekarzy oraz edukowanie pacjentów, żeby umieli pomóc sami sobie i prowadzili zdrowy tryb życia, a także zbudowanie ochrony zdrowia opartej na jakości i na komunikacji. Dziękuję bardzo, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję, panie przewodniczący. Zostaliśmy wdrożeni w to, co myślą i jak postępują Duńczycy.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#BolesławPiecha">Poproszę jeszcze o krótką wypowiedź pana ambasadora Królestwa Danii. Chciałbym, panie ambasadorze, żeby ta wypowiedź dotyczyła tego, co nas w przyszłości czeka, czyli współpracą sektorów opieki zdrowotnej w Polsce i w Danii w kontekście przyszłej prezydencji Danii w Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#BolesławPiecha">Z panem ambasadorem spotkałem się jakiś czas temu, a wynikiem tego spotkania jest to przedsięwzięcie, w ramach którego chcemy, żeby zarówno Polska w okresie prezydencji, jak i następne kraje, które będą po nas obejmować przewodnictwo, w tym Dania, zajęły się tym, co w zdrowiu publicznym jest najważniejsze. A dzisiaj jednym z głównych problemów są tak zwane choroby cywilizacyjne albo niezakaźne choroby przewlekłe o masowym, epidemiologicznym znaczeniu.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#BolesławPiecha">Panie ambasadorze, proszę uprzejmie o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#ThomasØstrupMøller">Dziękuję. Jest to dla mnie olbrzymia przyjemność, że mogę wziąć udział w tym spotkaniu pomiędzy polskimi i duńskimi parlamentarzystami. W państwa Komisji jest wielu wybitnych specjalistów od zdrowia publicznego. Myślę, że jest wiele wspólnego pomiędzy naszymi krajami – jest wiele obszarów, gdzie możemy współpracować. Natomiast żeby nakreślić rozmiar problemu, powiem, że wiemy, iż cukrzyca została uznana przez ONZ jako jedno z największych zagrożeń epidemiologicznych XXI wieku. Taki jest punkt wyjścia dla naszej rozmowy. Liczba ludzi, którzy cierpią na cukrzycę, rośnie w zastraszającym tempie, więc tym bardziej trudno będzie naszym służbom zdrowia dać sobie radę z tym problemem.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#ThomasØstrupMøller">Jestem przekonany, że Polska i Dania mogą nawiązać sojusz w walce z cukrzycą, i taki jest cel dzisiejszego spotkania, abyśmy znaleźli wspólną płaszczyznę porozumienia i sposób na dalszą pracę nad tym problemem.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#ThomasØstrupMøller">Dania jest niewielkim krajem. Mamy system zdrowotny, który był stopniowo dostosowywany przez lata. Polska jest o wiele większym krajem, gdzie system zdrowia publicznego przeszedł gruntowne reformy w latach 90. XX wieku, a także ostatnio. Myślę, że pomimo różnic będziemy w stanie wykorzystać wspólne doświadczenia, żeby rozwinąć odpowiednie rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#ThomasØstrupMøller">Na pewno jest bardzo wiele do zrobienia. Jesteśmy teraz we wczesnej fazie trójprezydencji. Myślę, że mogę powiedzieć, iż polska prezydencja działa bardzo dobrze. Mamy program trójprezydencji. Jedną z kwestii, na którą w tym programie powinniśmy zwrócić szczególną uwagę, są choroby niezakaźne. Stanowią one coraz większe wyzwanie dla systemów ochrony zdrowia w całej Unii Europejskiej. Choroby niezakaźne – w moim rozumieniu – obejmują także cukrzycę.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#ThomasØstrupMøller">Odnośnie do programu prezydencji Danii, niestety, mój premier zwołał wcześniejsze wybory, w związku z czym program walki z cukrzycą cały czas jest na wczesnym etapie rozwoju. Może więc, ponieważ sprawa jest rozwojowa, nie będę się wypowiadać na temat tego, w jaki sposób podchodzi do tego nasz rząd. Niemniej jednak w programie trójprezydencji Polska-Cypr-Polska mamy wspólne podstawy do utworzenia dobrej współpracy i myślę, że powinniśmy skorzystać z tych podstaw. Myślę również, że powinniśmy podjąć wszystkie konieczne kroki, aby dobrze rozwiązać kwestię cukrzycy.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#ThomasØstrupMøller">Aby dobrze naświetlić problem, chciałbym również powiedzieć, że aby dobrze walczyć z cukrzycą powinniśmy skupić się na promowaniu zdrowego trybu życia w naszych rodzinach, szkołach i miejscach pracy. Powinniśmy również – co zostało naświetlone przez mojego znakomitego kolegę – rozszerzyć świadomość cukrzycy w środowisku służby zdrowia, ponieważ to może przyspieszyć odpowiednie rozwiązania i pozwolić na szybsze działania.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#ThomasØstrupMøller">Według mnie, ważna jest również kwestia społecznej akceptacji dla osób chorych na cukrzycę. Oczywiście chodzi o to, aby ludzie, którzy cierpią na cukrzycę, mieli swoje miejsce w społeczeństwie – musimy pomóc im w zdobywaniu odpowiednich informacji oraz kształcić społeczeństwo wokół nich, że tacy ludzie stanowią część naszego społeczeństwa i powinniśmy być tego świadomi.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#ThomasØstrupMøller">Chciałbym podkreślić, że widzę wiele obszarów dobrej współpracy, szczególnie w ramach Unii Europejskiej, w ramach trójprezydencji, która bardzo dobrze wróży na przyszłość. Dziękuję serdecznie.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#ThomasØstrupMøller">Dziękuję, panie ambasadorze. Rozumiem, że jesteśmy w dość podobnej sytuacji, bo u nas też jest okres wyborczy. Życzę naszym kolegom startu w wyborach i powodzenia w przyszłym parlamencie, natomiast konstatacja jest taka oto, że problemem parlamentów i rządów jest to, że co pewien czas się zmieniają, a cukrzyca dotąd jest trwałym problemem, z którym będziemy się zmagać przez wiele lat. Sądzę więc, że powinna ona mieć priorytet, a na pewno na tej sali.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#ThomasØstrupMøller">Bardzo dziękuję, panie ambasadorze. Myślę, że będzie jeszcze czas na podsumowanie. Chciałbym nawiązać do wystąpienia pana Prebena Rudiengaarda, który wstępnie powiedział nam o działaniach Danii. Dania jest być może małym krajem, ale jeżeli chodzi o organizację zdrowia publicznego, to stoi ona na bardzo wysokim poziomie. Jest tu z nami pan przewodniczący Sopliński, szef podkomisji zdrowia publicznego w naszym parlamencie, który doskonale wie, jakie są zdobycze państw skandynawskich, a szczególnie Danii, na tym polu.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#ThomasØstrupMøller">Poprosiłbym, żeby przed wystąpieniem naszych szanownych gości, pan minister – witam pana ministra Fronczaka – przedstawił jeszcze krótką informację dotyczącą cukrzycy w Polsce w zakresie profilaktyki, leczenia i zapobiegania powikłaniom. Pamiętajmy, że cukrzyca, to nie tysiące, nie setki tysięcy, a miliony obywateli Unii Europejskiej, którzy z tym problemem – świadomie lub nie, bo część z nich jeszcze o tym nie wie – już się zmagają. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#ThomasØstrupMøller">Panie ministrze, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AdamFronczak">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, szanowny panie przewodniczący Komisji Zdrowia Parlamentu Danii, panie ambasadorze, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, szanowni goście, temat jest bardzo szeroki, ale zgodnie z zaleceniem pana przewodniczącego postaram się skrótowo przedstawić garść najistotniejszych informacji. W pierwszej części swego wystąpienia zajmę się głównie problemem cukrzycy, a w drugiej części powiem kilka zdań na temat polskiej prezydencji i naszego trio.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#AdamFronczak">Proszę państwa, jak już powiedziano, cukrzycę zalicza się do chorób cywilizacyjnych ściśle związanych z rozwojem cywilizacyjnym, trybem życia i dietą. Nadwaga i otyłość oraz brak aktywności fizycznej, a także starzenie się społeczeństwa to główne przyczyny występowania cukrzycy typu 2, czyli praktycznie 90% wszystkich przypadków cukrzycy.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#AdamFronczak">W Polsce obecnie na cukrzycę choruje ponad 2 mln osób – a więc jest to bardzo duża populacja – z czego, według szacunków epidemiologów, 25% stanowią chorzy nie do końca świadomi swojej choroby. Chorobowość z powodu cukrzycy w ogólnej populacji Polski wynosi około 6,5%, w tym w populacji mężczyzn – 5,8%, a w populacji kobiet – 7,25%.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#AdamFronczak">Jak opiekujemy się chorymi? Pacjentom z rozpoznaną cukrzycą przysługują wszystkie świadczenia gwarantowane zawarte w rozporządzeniach koszykowych. Rodzaj i zakres wykonywanych świadczeń opieki zdrowotnej uzależniony jest w tym przypadku jedynie od schorzenia podstawowego, współistniejącego razem z cukrzycą. Natomiast w przypadku leczenia cukrzycy jako schorzenia podstawowego, płatnik świadczeń opieki zdrowotnej finansuje leczenie tej jednostki chorobowej w ramach świadczeń takich jak: ambulatoryjna opieka specjalistyczna i leczenie szpitalne. Nakłady w tym zakresie systematycznie wzrastają. Obecnie w ambulatoryjnej opiece dla dorosłych i dla dzieci wydajemy 3 mln zł, natomiast w kompleksowej opiece specjalistycznej nad pacjentem z cukrzycą w 2010 r. wydatki wyniosły ponad 13 mln zł. W leczeniu szpitalnym…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#BolesławPiecha">Przepraszam, panie ministrze. Czy chodzi o miliony, czy miliardy złotych? Miliony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AdamFronczak">Ponad 13 mln zł w 2010 r. Natomiast jeśli chodzi o leczenie szpitalne, finansowanie tych świadczeń odbywa się w zakresie takich grup jak: cukrzyca ze stanami hipoglikemicznymi, cukrzyca ze stanami hiperglikemicznymi, cukrzyca i stany hiperglikemiczne innego pochodzenia, stopa cukrzycowa i cukrzyca. Dla przykładu powiem, że w 2008 r. koszt świadczeń hospitalizacji dla dorosłych i dzieci wyniósł ponad 213 mln zł, a w roku 2010 – 255 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#AdamFronczak">Zwracam uwagę na to, że mimo kryzysu i wielu problemów, jakie pojawiły się w Europie, w Polsce nakłady na te świadczenia systematycznie wzrastają, tak więc chorzy mają pełny dostęp do leczenia.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#AdamFronczak">Jeśli chodzi o refundację leków przeciwcukrzycowych, koszty refundacji insulin, zarówno pojedynczych preparatów insulinowych, jak i mieszanych, krótko, średnio i długo działających, wzrastają każdego roku. Od 2007 r. liczba wydanych opakowań insulin zwiększyła się prawie o 300 tys., osiągając w 2009 r. około 6 mln sztuk. Przekłada się to oczywiście na koszty refundacji, które w roku 2007 wynosiły prawie 500 mln zł, a w roku 2009 – 562 mln zł. W tym roku spodziewamy się jeszcze większej refundacji.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#AdamFronczak">Jeśli zaś chodzi o refundację doustnych leków przeciwcukrzycowych, to koszty refundacji w roku 2007 wyniosły 128 mln zł, a ponad 14 mln zł w roku 2010. Czyli we wszystkich obszarach – jak państwo widzą – jest wzrost. Oczywiście wiąże się to również z epidemiologią i z coraz lepszą diagnostyką, i wcześniejszym rozpoznawaniem cukrzycy. To świadczy o tym, że ten system opieki nad pacjentami z roku na rok poprawia się.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#AdamFronczak">Chcę jeszcze powiedzieć, że obecnie w Polsce jest 1629 poradni diabetologicznych, w tym 94 dla dzieci. Jest 28 oddziałów diabetologicznych liczących prawie 500 łóżek i 4 oddziały dla dzieci liczące 60 łóżek. To jest stan na 30 sierpnia 2011 r., a więc są to bardzo świeże dane.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#AdamFronczak">W 2010 r. w Polsce rozpatrzyliśmy realizację nowego programu zdrowotnego pn. „Narodowy program przeciwdziałania chorobom cywilizacyjnym”. Jeden z modułów tego programu, moduł II, stanowi program pn. „Program prewencji i leczenia cukrzycy w Polsce na lata 2010–2011”, którego głównym celem jest poprawa stanu wiedzy społeczeństwa na temat cukrzycy poprzez stałe upowszechnianie w społeczeństwie wiedzy o cukrzycy i zdrowym stylu życia – kampanie, akcje promocyjne i inne formy komunikacji społecznej – a także stworzenie systemu szkoleń dla pacjentów, ich rodzin oraz wybranych grup zawodowych. Chodzi również o poprawę jakości opieki nad chorymi na cukrzycę poprzez działania edukacyjne na rzecz tej grupy chorych. Myślę, że jest to bardzo istotne, ponieważ widzimy, że liczba chorych na cukrzycę wzrasta w krajach rozwiniętych. Po wielu latach w wielu przypadkach znamy czynniki, które do cukrzycy prowadzą, i w dużej części możemy im zapobiegać. Dlatego edukacja wydaje się najistotniejszym elementem postępowania na tym etapie. Chodzi o to, by zapobiegać, bo leczenie jest już skutkiem choroby.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#AdamFronczak">Chcę powiedzieć, że dzisiaj rano również mieliśmy okazję spotkać się z panem ambasadorem Królestwa Danii w ministerstwie. Rozmawialiśmy szeroko na temat współpracy w ramach trio, ponieważ Polska, Dania i Cypr tworzą trio prezydencji. Zgodnie z naszymi ustaleniami, znacznie wcześniejszymi, z roku ubiegłego, trzy główne zagadnienia odzwierciedlające priorytety naszych trzech prezydencji w okresie 18 miesięcy przewodzenia w Radzie Unii Europejskiej w dziedzinie zdrowia są następujące: choroby niezakaźne a starzenie się w dobrym zdrowiu, choroby bez granic oraz innowacje i najlepsze praktyki.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#AdamFronczak">Rozpoczynając naszą prezydencję nieformalnym spotkaniem ministrów zdrowia w lipcu br. w Sopocie, przedstawiliśmy wszystkie kierunkowe działania, które chcemy podjąć podczas naszych prezydencji. Oczywiście jednym z naszych podstawowych elementów działania jest zmniejszanie różnic w zdrowiu społeczeństw Europy.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#AdamFronczak">Wszystkie priorytety naszej prezydencji zostały wypracowane przez podzespół do spraw priorytetów i zaakceptowane przez kierownictwo resortu zdrowia. W dniach 7–8 listopada 2011 r. planujemy zorganizowanie międzynarodowej konferencji ministerialnej – to będzie drugie duże wydarzenie po nieformalnej radzie ministrów w Sopocie – która będzie poświęcona tematyce dotyczącej determinantów zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-7.9" who="#AdamFronczak">Szanowni państwo, w ramach programu w dziedzinie zdrowia publicznego na lata 2008–2013 Unia Europejska zaleca zwalczanie możliwych do uniknięcia chorób poprzez opracowanie strategii i mechanizmów w zakresie profilaktyki, a także poprzez wymianę informacji oraz reagowanie na zagrożenia, które niosą ze sobą choroby niezakaźne, w tym zachorowania charakterystyczne dla danej płci i choroby rzadko występujące. Ponieważ większości tych chorób można uniknąć, najważniejsze działania powinny się skupiać na podnoszeniu świadomości społeczeństwa, pogłębianiu wiedzy i wzmacnianiu środków profilaktycznych.</u>
          <u xml:id="u-7.10" who="#AdamFronczak">Dieta i aktywność fizyczna to kluczowe sposoby prewencji zawarte w globalnej strategii zdrowia przyjętej na zgromadzeniu Światowej Organizacji Zdrowia WHO w Genewie w 2004 r. Stosowanie odpowiedniej diety i regularnej aktywności fizycznej stwarza szansę zapobiegania między innymi cukrzycy, o której dzisiaj mówimy.</u>
          <u xml:id="u-7.11" who="#AdamFronczak">Nasze trzy prezydencje będą zwracać szczególną uwagę na kwestie chorób niezakaźnych i starzenia się w dobrym zdrowiu. W dziedzinie czynników warunkujących stan zdrowia, przedmiotem szczególnej uwagi będą polityki antytytoniowe, a także odżywianie i aktywność fizyczna. Oczywiście podzieliliśmy się z ministrami poszczególnych prezydencji naszą aktywnością – my to rozpoczynamy, a wiemy, że prezydencja duńska wzmocni ten przekaz w ramach naszego trio. Chcę więc podkreślić naszą dobrą współpracę. W ramach trio w najbliższych dniach odbędzie się spotkanie w Krynicy, w którym uczestniczyć będą sekretarz stanu Ministerstwa Zdrowia z Danii i minister zdrowia Cypru. Odbędą się spotkania bilateralne pani minister zdrowia Ewy Kopacz z poszczególnymi ministrami, a potem spotkanie z komisarzem Dallim, który przedstawi nam tak zwaną mapę drogową Komisji Europejskiej, o którą prosiliśmy już na początku naszej prezydencji, abyśmy wszyscy mogli dobrze wpisać się w politykę i wzajemną współpracę w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-7.12" who="#AdamFronczak">Myślę, panie przewodniczący, że w największym skrócie przestawiłem informację w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Zanim przejdziemy do dyskusji, bardzo mi miło zapowiedzieć wystąpienie dwojga naszych gości. Prezentacje będą przedstawiać pan Ole Andersen z Narodowej Izby Zdrowia w Danii, a następnie pani Charlotte Rulffs Klausen, dyrektor Departamentu Polityki z Duńskiego Towarzystwa Diabetologicznego.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#BolesławPiecha">Bardzo proszę, panie profesorze. Pan Ole Andersen z Narodowej Izby Zdrowia o cukrzycy oraz sposobach profilaktyki i walki z cukrzycą w Danii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#OleAndersen">Bardzo dziękuję, panie przewodniczący. Serdecznie dziękuję za bardzo uprzejme zaproszenie z państwa strony. Ja także chciałbym pokrótce powiedzieć państwu o cukrzycy w Danii.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#OleAndersen">Jesteśmy krajem niewielkim, mamy 5,6 mln mieszkańców i stale, każdego roku u około 25 tys. pacjentów diagnozowana jest cukrzyca. Chorzy na cukrzycę stanowią 4,9% mieszkańców Danii. Natomiast mamy bardzo wielu pacjentów niezdiagnozowanych. Sądzimy, że całkowita liczba stanowiłaby około 7% całej populacji, gdyby wszyscy chorzy byliby zdiagnozowani. Obecnie zastanawiamy się nad zastosowaniem nowej metody WHO, żeby zwiększyć poziom diagnozowania tego schorzenia. Stanowi to wyzwanie dlatego, że śmiertelność jest o około 60% wyższa wśród osób cierpiących na cukrzycę ze względu na różnego rodzaju komplikacje – są one na wysokim poziomie. Współwystępowanie zaburzeń układu krążenia jest dwukrotnie częstsze niż u społeczności, która nie cierpi na cukrzycę.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#OleAndersen">Niezależnie od tego, że jesteśmy krajem niewielkim, ryzyko zachorowania na cukrzycę jest nierówno rozłożone w całym kraju. Proszę zwrócić uwagę, jak to się rozkłada w pewnych gminach Danii. Ciemnogranatowy kolor oznacza region o najwyższym ryzyku, a jaśniejsze kolory niebieskie oznaczają obszary o niższym ryzyku.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#OleAndersen">Tak jak powiedziałem, ten rozkład jest bardzo nierówny. Stanowi to istotne wyzwanie dla poszczególnych gmin i całej służby zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#OleAndersen">Kluczowymi wyzwaniami, w obliczu których teraz stoimy w Narodowej Izbie Zdrowia, są, po pierwsze, dążenie do zmniejszenia występowania cukrzycy. Po drugie, jest społeczna nierówność – ryzyko zachorowania na cukrzycę wzrasta wśród osób, które są gorzej wykształcone, mają niższy poziom dochodów i żyją w obszarach miejskich. Jest to także pewien problem, ponieważ są to osoby, do których trudno jest dotrzeć przy pomocy kampanii publicznych. Osoby te zresztą specjalnie nie dążą do kontaktu z systemem ochrony zdrowia. Kluczowym wyzwaniem jest także zapobieganie powikłaniom dotyczącym układu krążenia, wzroku itd.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#OleAndersen">Organizacja systemu w Danii wygląda następująco. Ministerstwo Zdrowia jest to instytucja działająca na szczeblu krajowym – sporządziliśmy plan dotyczący radzenia sobie z cukrzycą, o którym później powiem. Następnie mamy Narodową Izbę Zdrowia, w której pracuję. Jesteśmy swoistym doradcą, po pierwsze, w stosunku do ministra, ale także w stosunku do parlamentu i poszczególnych regionów naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#OleAndersen">Pięć regionów zajmuje się lekarzami, w tym również lekarzami pierwszego kontaktu w całym kraju. Mamy także lokalne komisje do spraw cukrzycy. To stanowi forum do dyskusji wśród lekarzy pierwszego kontaktu, jak i ogólnie wśród lekarzy w danych regionach. Wydaje mi się, że jest to bardzo ważne, żeby występowały takie fora, w ramach których ten problem może zostać przedyskutowany.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#OleAndersen">Gminy, samorządy lokalne zajmują się prewencją w najszerszym tego słowa znaczeniu, także w kontekście cukrzycy. Ten slajd pokazuje także, że jeśli chodzi o Narodową Izbę Zdrowia, mamy komórkę doradczą – przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, przedstawiciele Narodowej Izby Zdrowia, regiony, profesjonaliści ze służby zdrowia, a także stowarzyszenia cukrzycowe, stowarzyszenia pacjentów spotykają się tam i dyskutują o różnych kwestiach dotyczących cukrzycy. Moim zdaniem, jest to bardzo ważne, żeby istniała taka szansa na przedyskutowanie tego zagadnienia.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#OleAndersen">Omówię teraz narodowy plan działania dotyczący cukrzycy. Powstał on w roku 2003 i koncentruje się na optymalnej opiece, zapobieganiu komplikacjom pocukrzycowym, tak jak już wcześniej wszystkie osoby o tym mówiły.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#OleAndersen">Jeżeli chodzi o mnie, reprezentuję poziom ogólnokrajowy, natomiast to gminy odpowiadają z prewencję, za zapobieganie. I to samorządy lokalne, gminy, odpowiadają za zapobieganie chorobom, które odzwierciedlają styl życia, łącznie z cukrzycą. Uwzględniamy tu wszystkie schorzenia przewlekłe, które dotyczą takiego czy innego stylu życia, koncentrujemy się na diecie, aktywności fizycznej, a także konsumpcji alkoholu i wyrobów tytoniowych. Slogan, jaki staramy się promować, jest taki, aby zdrowie było prostsze do osiągnięcia.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#OleAndersen">Opieka chorymi na cukrzycę w Danii. Jest ogólna reguła, że służba zdrowia jest nieodpłatna. Podstawowa opieka jest realizowana przez gminy, przez lekarzy pierwszego kontaktu i przez pielęgniarki. A jeżeli chodzi o pacjentów z cukrzycą, są oni odpowiednio kategoryzowani w zależności od czynnika ryzyka pojawienia się komplikacji. Na podstawie tej kategoryzacji opieka realizowana jest przez szpitale i lekarzy pierwszego kontaktu. W szpitalach mamy odpowiednich specjalistów. Mamy niewielką liczbę specjalizacji dotyczących cukrzycy. Tak naprawdę, diabetologia jest realizowana w Danii poza szpitalami.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#OleAndersen">Jeżeli chodzi o schorzenia przewlekłe, łącznie z cukrzycą, stworzyliśmy wielodyscyplinarny program cukrzycowy, który skupia się na jakości opieki. Różne środowiska naukowe stworzyły wytyczne. Jako naród mamy model dotyczący chronicznych chorób, który w dużym stopniu skupia się na samoopiece czy edukacji pacjentów. Mamy także narodowy program do spraw zarządzania. Jest to bardzo ważne – poprzedni mówcy już pokrótce się do tego odnosili.</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#OleAndersen">Następny slajd, proszę. Jeżeli ktoś ma takie przewlekłe schorzenie jak cukrzyca, bardzo ważne jest, aby monitorować sytuację, by zdawać sobie sprawę z tego, jakiego rodzaju interwencja powinna być podejmowana. Dlatego też prowadzimy Krajowy Rejestr Cukrzycy, gdzie rejestrowane są wszystkie wizyty u lekarzy pierwszego kontaktu, w szpitalach i wszystkie recepty, jakie zostały wypisane. Dzięki temu mamy możliwość przyjrzenia się liczbie osób z cukrzycą i temu, jakiego rodzaju terapia jest stosowana w skali całego kraju. Mamy także programy edukacyjne określające, jak ta opieka jest realizowana. Od roku bieżącego wszyscy lekarze pierwszego kontaktu muszą rejestrować wskaźniki tej opieki, dotyczące chorób przewlekłych, łącznie z cukrzycą. Dzięki temu znamy ogólny obraz sytuacji w naszym kraju.</u>
          <u xml:id="u-9.13" who="#OleAndersen">Osiągamy sukcesy. Jak państwo widzą na slajdzie, prewalencja stale wzrasta – podwojona liczba w okresie ostatnich 10 lat, w takim samym stopniu wśród kobiet, jak i wśród mężczyzn, natomiast śmiertelność spada. Na początku bieżącego stulecia było podwójne ryzyko zgonu wśród pacjentów z cukrzycą, natomiast teraz jest ono o 60%wyższe niż w przypadku osób niecierpiących na cukrzycę. Jest to zdecydowanie za dużo, niemniej jednak, ponieważ liczba ta została zmniejszona, uważamy, że osiągnęliśmy sukces.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję panu profesorowi za te bardzo ważne dane dotyczące problematyki cukrzycy w Danii. Zapewne będzie okazja, żeby zadać dodatkowe pytania, które mnie samemu się nasunęły podczas słuchania pana wystąpienia, wcześniej jednak poproszę panią Charlotte Rulffs Klausen o drugą część prezentacji. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#CharlotteRulffsKlausen">Bardzo dziękuję. Dziękuję za możliwość wytępienia. Bardzo podoba mi się ta inicjatywa. Sądzę, że jest to niesłychanie ważne spotkanie, które daje nam wiele istotnych możliwości współpracy.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#CharlotteRulffsKlausen">Już pan Ole Andersen, omawiając slajdy, zasygnalizował najistotniejsze kwestie, a ja chciałabym podkreślić szacowany procent obywateli, którzy w roku 2025 będą mieć cukrzycę. Obecnie w Danii jest zdiagnozowanych 270 tys. osób, a zakładamy, że niezdiagnozowanych jest 245 tys. osób. Jest to bardzo duża grupa osób, które nie mają świadomości tego, że są chore na cukrzycę. Tak jak powiedziałam wcześniej, z szacunków wynika, że w 2025 r. będziemy mieć 600 tys. Duńczyków chorych na cukrzycę i wzrost liczby chorych o 120%, a zatem mówimy o bardzo dużej liczbie osób.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#CharlotteRulffsKlausen">Już tu dzisiaj wspomniano, że cukrzyca jest problemem globalnym. W Europie choruje 53 mln osób – trochę mniej niż całe społeczeństwo Włoch – w związku z tym jest to naprawdę duża grupa. Jest to tylko wierzchołek góry lodowej – zdajemy sobie sprawę z tego, że ten problem jest o wiele szerszy.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#CharlotteRulffsKlausen">Jestem dyrektorem do spraw polityki dotyczącej cukrzycy w duńskim stowarzyszeniu. Jest to instytucja, która wypowiada się w imieniu pacjentów. Mamy 75 tys. członków. W zeszłym roku świętowaliśmy naszą chyba siedemnastą rocznicę. Wspiera nas około 900 wolontariuszy. Mamy rady lokalne i regionalne, które organizują lokalne wsparcie dla osób z cukrzycą. Mamy także pracowników. Ja jestem pracownikiem tej organizacji. Mamy biura w Kopenhadze i jeszcze w innym mieście w Danii.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#CharlotteRulffsKlausen">Czym się zajmujemy? Prowadzimy kampanie medialne, zajmujemy się lobbingiem, współpracujemy z innymi organizacjami o podobnych zainteresowaniach. Jak wspominał poprzedni mówca, jesteśmy także członkiem krajowej grupy sterującej do spraw cukrzycy.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#CharlotteRulffsKlausen">Narzędzia, jakimi posługujemy się w tym obszarze. Powinien być narodowy plan działania, który będzie dotyczyć prewencji, screeningu i leczenia. Powinny być zatwierdzone wytyczne na podstawie dowodów i powinien być system monitorowania. Należy także wymieniać się informacjami.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#CharlotteRulffsKlausen">Są pewne różnice pomiędzy slajdami, które pokazał pan Ole Andersen i ja, dlatego że owszem mamy plan narodowy i jest to świetny punkt wyjścia, jednak powstał on w roku 2003 i musimy się zastanawiać, czy wpisuje się on w dzisiejsze realia. Mamy wytyczne w pewnym zakresie, ale one nie uwzględniają wszystkich aspektów leczenia. Jednak takie wytyczne istnieją.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#CharlotteRulffsKlausen">Jeśli chodzi o monitorowanie, powiem, że w pewnym zakresie mamy rejestr cukrzycy. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że projekt dotyczący narodowych wskaźników uwzględnia także lekarzy pierwszego kontaktu, ale przez cały czas cierpimy na niedobory informacji. Cały czas nie mamy wszystkich raportów, które powstawały na podstawie tych danych, ale narzędzie jest świetne i bardzo ważne, że zostało wypracowane.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#CharlotteRulffsKlausen">Także wcześniej mówiliśmy już o różnicach dotyczących odpowiedzialności. Na tym slajdzie widać wszystko – gminy dbają o prewencję, dysponujemy czynnikami ryzyka, potem jest szczebel regionalny.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#CharlotteRulffsKlausen">To, co państwo widzą na tym wykresie, to nakładanie się tego zakresu odpowiedzialności w systemie duńskim. Naszym zdaniem, prowadzi to do pewnej jakości kontroli. Nie ma tu wspólnie realizowanej opieki, dlatego że – naszym zdaniem – nie mamy wystarczająco dużo efektywnych wzajemnych porozumień pomiędzy sektorami, które byłyby wzajemnie respektowane. Sądzimy też, że nie mamy wystarczającej wiedzy o tym, w jaki sposób radzić sobie z programami samoopieki, dlatego że bardzo często osoba z cukrzycą musi sama sobie radzić. Bardzo rzadko są to osoby przebywające w szpitalu. Zatem programy samoleczenia czy samoopieki są bardzo ważne.</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#CharlotteRulffsKlausen">Musimy także w sposób efektywny skupiać się na grupach najbardziej narażonych na ryzyko. Owszem, są takie narzędzia, ale przez cały czas sądzimy, że możemy zrobić jeszcze więcej.</u>
          <u xml:id="u-11.11" who="#CharlotteRulffsKlausen">Ja tutaj reprezentuję głos pacjentów, natomiast musimy na tę tematykę spojrzeć szerzej, z punktu widzenia kwestii ekonomicznych, finansowych. Nie chodzi tylko o to, żeby zapewnić lepsze życie danej osobie, chociaż jest to bardzo ważne. Bardzo ważne jest także to, żeby powiedzieć, iż możemy zrobić coś, by zapewnić pewne oszczędności w kontekście szerszym i lepsze wytyczne dotyczące wczesnego wykrywania, co na pewno wpłynie na budżet długofalowo – będzie można obniżyć koszty leczenia cukrzycy.</u>
          <u xml:id="u-11.12" who="#CharlotteRulffsKlausen">Ten plan został wykonany na podstawie danych z Wielkiej Brytanii, acz zakładam, że będzie to odzwierciedlać sytuację właściwie większości budżetów służby zdrowia. Jeżeli się inwestuje, to w okresie 5–6 lat zauważane są pewne oszczędności, po 10 latach dochodzimy do progu rentowności, a dopiero potem są oszczędności w służbie zdrowia. Ważne jest, żeby o tym pamiętać w okresie przedwyborczym. Natomiast bardzo ważne jest to nie tylko z punktu widzenia pacjenta – jak już powiedziałam – ale także w szerszym kontekście, całego kraju czy gospodarki europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-11.13" who="#CharlotteRulffsKlausen">Wnioski są takie – zresztą państwo to wcześniej słyszeli – trzeba zapewnić odpowiednią terapię dla osób z cukrzycą. Warto to robić. Powinny zostać wypracowane plany narodowe. Trzeba je monitorować i wymieniać doświadczenia.</u>
          <u xml:id="u-11.14" who="#CharlotteRulffsKlausen">Jak – naszym zdaniem – wygląda przyszłość? Zebraliśmy się tu dzisiaj także po to, żeby porozmawiać o przyszłości. Bardzo proszę o kolejny slajd.</u>
          <u xml:id="u-11.15" who="#CharlotteRulffsKlausen">W Parlamencie Europejskim była podjęta inicjatywa pn. „Wielkie Wyzwanie”. To mogłaby być jedna z takich platform – chodziło o identyfikowanie, prewencję, wczesną diagnostykę, zarządzanie, edukację i badanie, jako główne punkty ciężkości, które powinniśmy brać pod uwagę w kontekście Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-11.16" who="#CharlotteRulffsKlausen">Tym, co już udało się nam osiągnąć, jest International Diabetes Federation (IDF) – Międzynarodowa Federacja Diabetologiczna, która ma pełne dane statystyczne. Mamy IDF– FEND (Federation of European Nurses in Diabetes, czyli Federację Europejskich Pielęgniarek Diabetologicznych), która prowadzi politykę wobec pielęgniarek. Te kraje, które mają takie rejestry, powinny je wykorzystywać. Zresztą powinniśmy nalegać, aby takie rejestry powstały w całej Europie. Być może powinna być podjęta ogólnoeuropejska inicjatywa. Powinniśmy wspierać takie inicjatywy koordynowane w skali całej Europy. Mogą to być grupy sterujące czy spotkania innego rodzaju. Tyle uwag i wniosków z naszej strony. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję pani Charlotte Rulffs Klausen za przedstawienie spojrzenia na problem cukrzycy z punktu widzenia organizacji pacjentów, które w Danii istnieją i prężnie działają.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#BolesławPiecha">Chciałbym otworzyć dyskusję. Mamy dzisiaj szanownych i wielce zasłużonych gości ze strony duńskiej, a także polskiej. Gościmy przecież państwa profesorów i pana prezesa Baumana z organizacji pacjentów. Najpierw zapytam, czy są pytania, głosy w dyskusji? Pytanie to kieruje na początek do pań i panów posłów.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#BolesławPiecha">Proszę bardzo, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#KrystynaKłosin">Dzień dobry. Krystyna Kłosin, poseł na Sejm, Komisja Zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#KrystynaKłosin">Mam pytanie do państwa, którzy prezentowali duńskie programy. Oboje państwo mówili na temat Krajowego Rejestru Leczenia Cukrzycy. Chciałabym się dowiedzieć, jak funkcjonuje ten rejestr. Kto jest uprawniony do wprowadzani danych? Czy ten system działa on-line i kto może korzystać z tych danych? Jak ogólnie jest zorganizowany i jak działa ten system?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Proszę, pan poseł Latos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#TomaszLatos">Dziękuję bardzo. Muszę powiedzieć, że jestem pod ogromnych wrażeniem dokonań strony duńskiej, jeśli chodzi o kwestie opieki zdrowotnej związane z profilaktyką. Wiele lat temu miałem okazję obserwować działania państwa duńskiego na rzecz chorych na inną chorobę przewlekłą w czasie mojego pobytu w Izraelu. Wtedy też byłem pod wrażeniem organizacji i skali opieki.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#TomaszLatos">W materiale przedstawionym przez ministerstwo podano, że jednym z priorytetów Ministerstwa Zdrowia na czas polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej jest zmniejszenie różnic w zdrowiu społeczeństw Europy. Z pewnością również my mamy wiele do zrobienia. Jeśli chodzi o wzrost nakładów, one rosną, ale cały czas są niewystarczające. Myślę, że w czasie dyskusji jeszcze się to okaże.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#TomaszLatos">Natomiast na tym etapie chciałbym się dowiedzieć, jak państwo oceniają swoje miejsce i zaangażowanie w sprawę problemów zdrowotnych czy profilaktyki na tle innych krajów europejskich, a w szczególności krajów starej Unii. Na ile państwo są liderami w tej dziedzinie – bo tak się wydaje? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Proszę, pan poseł Sopliński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#AleksanderSopliński">Cieszę się bardzo, że taki właśnie jest dzisiejszy temat naszego spotkania – dla mnie, jako przewodniczącego stałej podkomisji do spraw zdrowia publicznego, bardzo interesujący.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#AleksanderSopliński">Myślę, że cukrzyca to nie tylko problem medyczny. To także problem społeczny, a cała prewencja zależy nie tylko od środowiska medycznego, ale i od współpracy całego rządu – szczególnie mam na myśli Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, a także Ministerstwo Edukacji Narodowej. Jaka jest koordynacja zadań i współpraca między resortami w tym programie, jeśli chodzi o profilaktykę cukrzycy w Danii? To pierwsza sprawa.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#AleksanderSopliński">Druga sprawa – zasady finansowania tych projektów. Prawdopodobnie projekty centralne, krajowe, są finansowane przez rząd, ale część najtrudniejszej pracy spada na samorządy. Kto finansuje te programy profilaktyczne, które prowadzą samorządy? Czy samorządy z własnego budżetu, czy jest dodatkowy budżet na tego typu projekty?</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#AleksanderSopliński">Poza tym chciałbym się dowiedzieć, czy jest to wyizolowany program diabetologiczny, czy jest on skorelowany z innymi programami profilaktycznymi, na przykład z programem onkologicznym czy z programem – taki program jest w Polsce – zwalczania powikłań po chorobach alkoholowych i odtytoniowych? Czy te programy są skorelowane?</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#AleksanderSopliński">Następne pytanie. Czy w obowiązku lekarza pierwszego kontaktu są badania profilaktyczne? Czy on ma za to płacone ekstra, czy ma to w zakresie swoich obowiązków?</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#AleksanderSopliński">Chciałbym podzielić się z państwem naszym polskim doświadczeniem. Jestem lekarzem położnikiem. My obejmujemy profilaktyką cukrzycową wszystkie ciężarne. Każda ciężarna przechodzi określone badania poziomu cukru, a także badania w przebiegu ciąży testami obciążeniowymi, chociaż nie ma objawów cukrzycy, bo testy te wykazują, że w przyszłości będzie mieć cukrzycę. Jak wygląda ta profilaktyka u kobiet ciężarnych w Danii?</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#AleksanderSopliński">Następna sprawa – leczenie. Państwo powiedzieli, że leczeniem zajmują się głównie lekarze pierwszego kontaktu. Czy są specjalistyczne poradnie diabetologiczne, gdzie kierowane są trudne przypadki? A szczególnie ważne jest to, jak wygląda leczenie powikłań cukrzycy? Mam na myśli stopę cukrzycową i inne powikłania układu krążenia. Jak to wygląda i jak jest finansowane? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Zanim poproszę o odpowiedzi na te niekiedy bardzo szczegółowe pytania, zapytam, czy jeszcze ktoś z państwa chciałaby zabrać głos? Prosiłbym, żeby – jeżeli to możliwe – wypowiedzieli się jeszcze nasi eksperci. Widzę pana prezesa Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego, są profesorowie, którzy na co dzień zajmują się problemami cukrzycy. Jest także pan prezes Bauman z organizacji pacjentów.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#BolesławPiecha">Dla mnie najważniejszą rzeczą, jeśli chodzi o problem cukrzycy, jest model interdyscyplinarny. Sądzę, że bez środowisk medycznych, władz publicznych, organizacji pozarządowych i stowarzyszeń pacjentów problem nie zostanie rozwiązany i że wobec statystyk, ekstrapolacji – o125% w ciągu 20 lat ma wzrosnąć liczba ludzi chorujących na cukrzycę – jesteśmy jednak bezsilni. Jak koordynować działania specjalistów, władz publicznych i obywatelskich stowarzyszeń mające na celu przeciwdziałanie cukrzycy?</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#BolesławPiecha">Najpierw poproszę o zabranie głosu szefa Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego, pana prof. Leszka Czupryniaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#LeszekCzupryniak">Dziękuję bardzo. Leszek Czupryniak, prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#LeszekCzupryniak">Przede wszystkim chciałbym podziękować za zaproszenie na to spotkanie. Dla nas jest to duże wyróżnienie i pewien dowód na to, że cukrzyca staje się jednak dość ważnym punktem agendy polityki zdrowotnej naszego państwa, począwszy od Sejmu. Mamy tutaj także ważną reprezentację rządu.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#LeszekCzupryniak">Diabetologia w naszym kraju jest w szczególnej sytuacji, dlatego że w naszym odczuciu jest trzecią ważną dziedziną, której my jako lekarze – tak jak powiedział pan przewodniczący – nawet przy współpracy z pacjentami, nie rozwiążemy bez udziału władzy – rządu parlamentu i innych specjalistów. Jest trzecią dziedziną, po kardiologii i onkologii. Te dwie ostatnie dziedziny – takie mamy wrażenie – są zauważane przez nasz kraj. Natomiast diabetologia, przy 2,5 mln chorych, cały czas stoi w przedsionku, jeśli chodzi o możliwości pomocy.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#LeszekCzupryniak">Bardzo cieszymy się z obecności kolegów z Danii. Mieliśmy już okazję poznać się wcześniej, na spotkaniu w ambasadzie duńskiej. Dania – o czym może nie wszyscy państwo wiedzą – jest dla nas w Europie czymś takim jak Watykan dla Kościoła Katolickiego. Dania jest pierwszym krajem w Europie, gdzie produkowano insulinę, gdzie mieści się wzorcowy ośrodek diabetologiczny. To, co Duńczycy wymyślają i co opracowują, jest dla wielu krajów wzorem. Dania jest potęgą naukową. Bardzo się cieszymy, że nasza prezydencja będzie niebawem kontynuowana przez kolegów z Danii.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#LeszekCzupryniak">Wzorce, które państwo tu widzieli, są najlepszymi, jakie możemy mieć. Śmiem twierdzić, że nawet są lepsze od tych, jakie są w Ameryce, które wszyscy stereotypowo uważamy za najlepsze. Od Duńczyków bardzo dużo możemy się nauczyć, także w kwestii realizacji programów narodowych.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#LeszekCzupryniak">My dostrzegamy, że rząd, parlament chcą coś zrobić. Są pewne ruchy, które budzą naszą nadzieję, ale jeżeli nawet są wykonywane – skoro mamy szczerze rozmawiać – często są robione nie tak. Realizuje się pewne pomysły, nie pytając o zdanie nas, diabetologów, ale i innych specjalistów, którzy leczą chorych na cukrzycę, nie prosząc o pomoc. Przykładem tego – nie chcę wchodzić w szczegóły, ale chcę być konkretny – jest wprowadzenie lepszego finansowania wizyt diabetologicznych dla lekarzy rodzinnych. Trzykrotnie zwiększono stawkę, aby lekarze rodzinni zwiększyli swoją troskę o chorych na cukrzycę. Sprowadza się to do tego, że tych wizyt jest więcej, natomiast poziom diagnostyki i poziom leczenia nie poprawił się, a to z prostej przyczyny – Narodowy Fundusz Zdrowia płaci więcej za te wizyty, ale nie wymaga więcej. To jest przykład bardzo dobrego ruchu ze strony władzy, który my przyjęliśmy z entuzjazmem, natomiast niedopracowanego merytorycznie, bo – jak sądzę – nikt nie zapytał konsultanta krajowego czy towarzystwa naukowego, czy chociażby pacjentów, którzy także mają swoje opinie i przemyślenia, bo jest szczególna choroba, ponieważ trzeba z nią żyć przez całe życie, dziesiątki lat i ma się stały kontakt zwykle z jednym lekarzem.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#LeszekCzupryniak">Powiedziałbym, że widzimy tych działań coraz więcej. Chciałbym podkreślić bardzo duże zaangażowanie pana przewodniczącego i autentyczną życzliwość dla tego problemu. Wierzymy, że w demokracji kropla drąży skałę i ze spotkania na spotkanie, z kadencji na kadencję będziemy mieli coraz mniej krytycznych uwag, a coraz więcej pochwał, aczkolwiek mam wrażenie, że pewnie moglibyśmy zrobić dużo więcej.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#LeszekCzupryniak">Na pewno zaproszenie kolegów z Danii jest świetnym posunięciem – wskazują na to pytania państwa posłów – widać, że jest tam ta wiedza i to doświadczenie, których nam w kraju brakuje. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Proszę o zabranie głosu pana prezesa Baumana – dla równowagi – przedstawiciela środowiska pacjentów, nieco inaczej zorganizowanego niż w Danii. Mam jednak wrażenie, że trzeba dążyć do silnej reprezentacji pacjentów, ponieważ ich głos jest bardzo ważny. Panie prezesie, jest was w Polsce 2,5 mln osób – to ogromna grupa.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#BolesławPiecha">Bardzo proszę, panie prezesie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#AndrzejBauman">Dzień dobry państwu. Serdecznie witam pana ambasadora Królestwa Danii, witam pana przewodniczącego, posłów i senatorów. Poruszę temat cukrzycy bardziej drastycznie, od podwórka.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#AndrzejBauman">Polskie Stowarzyszenie Diabetyków działa już 30 lat. Przez ten czas wiele zmieniło się – wprowadzono wiele nowych zasad. Stowarzyszenie zrzesza 120 tys. członków, liczy 550 kół terenowych na obszarze całego kraju i wciąż mamy jeden problem – zawirowania na linii Ministerstwo Zdrowia-Narodowy Fundusz Zdrowia w kontekście leczenia i opieki diabetologicznej i zaopatrzenia w środki medyczne.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#AndrzejBauman">Przez ostatnie 8 lat głośnym tematem są analogi długo działające. Proszę państwa, nie chcę używać takich słów, ale same cisną się na usta – kto nas robi w konia? Pani minister mówiła 2–3 lata temu, że analogi będą na liście leków refundowanych, a później okazuje się, że nie ma analogów na tej liście. Komu na tym zależy? Kto ma taki cel? To jest bardzo ważna sprawa.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#AndrzejBauman">Liczba powikłań u chorych na cukrzycę stale rośnie, zamiast maleć. Nie jesteśmy tak dumni z osiągnięć jak Duńczycy i przeraża nas fakt, że na dzisiaj mamy 15 tys. amputacji kończyn dolnych, 3 tys. lasek dla niewidomych, dializy, a także inne powikłania, tym bardziej że maleje liczba diabetologów. Mieliśmy ich około tysiąca, a teraz mamy 650. Współpraca z lekarzami pierwszego kontaktu odbywa się na różnych etapach, w zależności od tego, który lekarz jaką funkcję pełni czy pełnił.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#AndrzejBauman">Proszę państwa, odnośnie do szkolenia, powiem, że to też jest wielki problem. Pan minister powiedział, że szkolenie się odbywa. A ja pytam, gdzie i kto prowadzi szkolenie z wyjątkiem lekarzy pierwszego kontaktu? Na wniosek dra Paciorkowskiego powstało 120 szkół cukrzycowych, ale od Ministerstwa Zdrowia nie wpłynął ani grosik na ten cel. Było to zorganizowane spontanicznie. Wykorzystaliśmy władze lokalne, żeby fundowały nasze szkolenie.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#AndrzejBauman">Bardzo poważnym problemem jest to, że dzisiaj chory musi płacić do 200 zł za analogi, które są wspaniałym lekiem. Wszystkie komisje – Agencji Oceny Technologii Medycznych, Europejskiej Agencji Leków i inne – obaliły wniosek, że analog jest szkodliwy. Pytam, komu na tym zależy, żeby analogów nie wprowadzać na listę?</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#AndrzejBauman">Kolejna sprawa – testy do samokontroli. Proszę państwa, nie mieści mi się w głowie, jak można pozbawić ludzi normalnego leczenia – bo to jest element leczenia – czyli pomiarów kontroli cukru. Jeżeli tak ma być, to 2 mln osób, które muszą prowadzić badania, są tego pozbawione, bo będą płacić od 15 do 20 zł za opakowanie pasków testowych. Komu na tym zależy? Nie mam pojęcia.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#AndrzejBauman">Dlaczego nie ma edukacji na szczeblu centralnym? Dlaczego nie ma podejścia do diagnozy, używania igieł do penów? Ja tego nie rozumiem. Czy my na tym 25 miejscu w Unii Europejskiej ciągle musimy świecić oczyma? Dlaczego przedstawiciele ministerstwa nie potrafią spojrzeć nam w oczy? Dlaczego pani minister nie ma, a chcemy z nią porozmawiać? My nie jesteśmy tchórzami. Nam zależy na tym, żeby tę sprawę wyjaśnić. Znaleźliśmy poparcie wśród posłów, ale ze strony ministerstwa nie ma żadnej nadziei na to, że to się poprawi. Co ja mam mówić ludziom? Znowu, że pani minister nie przyszła, nie powiedziała, dlaczego tak sytuacja wygląda?</u>
          <u xml:id="u-21.8" who="#AndrzejBauman">W zeszłym roku, w imieniu całej grupy chorych na cukrzycę, daliśmy pani minister wielkie kryształowe serce i teraz każdy z chorych wyrzuca mi to, że odznaczamy, promujemy, a nic się nie dzieje ze strony Ministerstwa Zdrowia. Przepraszam bardzo, ale jeżeli tak będzie dalej, to nic dobrego z tego nie będzie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Pewnie nie jest aż tak źle, jakby na to wyglądało. Rozumiem, że szukamy rozwiązań na przyszłość.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#BolesławPiecha">Proszę bardzo, panie profesorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#KrzysztofStrojek">Krzysztof Strojek, konsultant krajowy w dziedzinie diabetologii.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#KrzysztofStrojek">Mam pytanie do naszych duńskich gości. Chodzi mi o strukturę opieki nad chorymi na cukrzycę. Częściowo było to omawiane. Konkretnie chodzi mi o sytuację, kiedy i jakiego typu pacjent jest prowadzony przez lekarza rodzinnego czy w podstawowej opiece zdrowotnej. Jakie są zasady i wskazania do kierowania do specjalisty i czy istnieje grupa pacjentów, która jest prowadzona tylko w poradni specjalistycznej, bez leczenia u lekarza rodzinnego?</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#KrzysztofStrojek">Chciałbym zwrócić na to uwagę, że pacjent chory na cukrzycę typu 2 bez powikłań powinien być prowadzony w podstawowej opiece zdrowotnej, natomiast chory z powikłaniami oraz chory z typem 1 cukrzycy powinien być prowadzony w poradni specjalistycznej. Prosiłbym o komentarz, jakie wady i zalety ma dany system i czy ewentualnie uważają państwo, że system, który funkcjonuje w Danii, mógłby zostać skorygowany, czy jest on optymalny i aktualnie nie wymaga dalszych korekt, biorąc również pod uwagę sytuację epidemiologiczną?</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#KrzysztofStrojek">Dziękuję bardzo. Czas udzielić głosu naszym gościom. Pojawiło się wiele pytań. Sądzę, że na zakończenie pan profesor zadał kluczowe pytanie o sprawę organizacyjną, dotyczącą prowadzenia pacjenta chorego na cukrzycę, rozpoczynając od tego jeszcze nienazwanego, który już ma nieprawidłowe poziomy cukru we krwi, ma bardzo subtelne objawy, które jednak nie wiążą się z powikłaniami. Jak z takimi pacjentami postępować, na jakim etapie rejestrować i kto jest odpowiedzialny za prawidłowe prowadzenie profilaktyki, diagnostyki, leczenia, zapobiegania nawrotom? Jak wygląda – bo to mnie najbardziej interesuje, ponieważ pracujemy w parlamencie, gdzie tworzy się prawo – oprzyrządowanie legislacyjne tego programu w Danii? Czy istnieją specjalne przepisy, a jeśli tak, to na jakim poziomie – rządowym, czyli ministra zdrowia ewentualnie Narodowej Rady Zdrowia, która jest ramieniem ministra zdrowia, czy na poziomie komunalnym, czy municypalnym? Jakie prawodawstwo w tej materii mają władze lokalne i jak do tego stosują się ci, którzy to prawo wykonują, czyli lekarze, pielęgniarki, pracownicy socjalni? Jak umiejscowieni są w tym modelu prawnym pacjent i organizacje zrzeszające chorych na cukrzycę?</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#KrzysztofStrojek">Kto z państwa chciałby zacząć? Pan Preben Rudiengaard. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PrebenRudiengaard">Jeszcze raz chciałbym podziękować, szczególnie za zadanie dużej liczby pytań. Niektóre kwestie przekażę mojemu szanownemu koledze, który jest lepszym specjalistą, jeżeli chodzi o sprawy lekarzy pierwszego kontaktu, natomiast ja zwrócę uwagę na pewną rzecz.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PrebenRudiengaard">Bardzo się cieszę, że jestem lekarzem w Danii, który uzyskał edukację w Danii, a także że jestem członkiem Duńskiego Stowarzyszenia Lekarskiego, ponieważ standard lekarzy pierwszego kontaktu jest bardzo wysoki. Jeśli porównam to z innymi krajami w Unii Europejskiej – nie jestem pewien, jak to wygląda w Polsce – to muszę powiedzieć, że jakość pracy lekarzy pierwszego kontaktu jest niezwykle wysoka.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PrebenRudiengaard">Z politycznego punktu widzenia zastanawialiśmy się, kto powinien być głównym opiekunem pacjentów od pierwszego momentu. Czy taka osoba musi iść do urzędu gminy? Nie, nie musi. Nie jest tak, że władze lokalne decydują o tym, gdzie powinien być skierowany pacjent. My wierzymy naszym lekarzom i to lekarz decyduje o tym, co się dalej dzieje z pacjentem. Tak więc polegamy na decyzji lekarza pierwszego kontaktu, który przekazuje pacjenta ewentualnie do specjalisty lub do szpitala.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#PrebenRudiengaard">W momencie, kiedy pacjent przychodzi od lekarza pierwszego kontaktu, przynosi ze sobą dokładną listę informacji – kartę pacjenta, z której dokładnie widać, co się działo z pacjentem, jakie były podejmowane kroki.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#PrebenRudiengaard">Są więc określone kroki, które się podejmuje. Jesteśmy również w stanie sprawdzić, jakie kroki wykonał lekarz pierwszego kontaktu. Jeżeli na karcie pacjenta brakuje określonych działań, jesteśmy w stanie spytać lekarza, dlaczego coś nie zostało wykonane.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#PrebenRudiengaard">Lekarze są skupieni wokół administracji regionalnej. Podlegają oni administracji regionalnej i tam są umieszczeni także z punktu widzenia płacowo-prawnego.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#PrebenRudiengaard">Jak powiedział Ole Andersen, w Danii mamy około 100 samorządów i to są właśnie centra dla lekarzy – tam, z prawnego punktu widzenia, są zaczepieni lekarze. Tam się odbywa wszystko, co dotyczy lokalnej ludności – edukacja, programy prewencyjne itd. Lekarze pierwszego kontaktu muszą być blisko związani z lokalnym samorządem, ponieważ lokalna administracja ma najlepszy kontakt ze swoimi ludźmi. Dopiero w taki sposób są oni w stanie zmieniać warunki życia w gminach.</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#PrebenRudiengaard">Nie może być tak, żeby politycy na szczeblu krajowym decydowali, co się dzieje w każdym zakątku kraju. Oni mają inne zadania. Natomiast jest to właśnie zadanie polityków na szczeblu lokalnym, aby decydować o tym, co jest najbliższe ludziom. My przekazujemy pieniądze do regionów, do samorządów i one robią to, co dla nich jest najlepsze. Myślę, że system, w którym państwo kontroluje wszystko do najmniejszego szczegółu, nawet odnośnie do życia poszczególnych osób, nie będzie działać dobrze i ja bym go nie popierał.</u>
          <u xml:id="u-24.8" who="#PrebenRudiengaard">Myślę, że pan Ole Andersen będzie ode mnie lepszą osobą do odpowiedzi na szczegółowe pytania dotyczące zależności pomiędzy lekarzami pierwszego kontaktu a systemem specjalistycznych szpitali i centrów diabetologicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#OleAndersen">Dziękuję, panie przewodniczący. Odnośnie do współpracy pomiędzy lekarzami pierwszego kontaktu a specjalistycznymi centrami diabetologicznymi, pacjenci są stratyfikowani zależnie od poziomu ryzyka, zależnie od tego, czy mają retinopatię, czy inne schorzenia. Na poziomie akademickim działało to bardzo dobrze, natomiast tym, czego nie uwzględniliśmy i co wymaga poprawy, jest to, że mamy zalecenia, jak leczyć nadciśnienie. Nie powiedzieliśmy jednak, co zrobić, jeśli to nie działa przez pierwszych 6 miesięcy, a powinniśmy znaleźć pewne interwały dla leczenia, aby zmienić sposób leczenia, jeśli ono nie działa.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#OleAndersen">Następny punkt jest taki – w tym przypadku nie wzięliśmy pod uwagę głosu pacjentów, a okazuje się, że pacjenci, którzy są przekazywani do szpitala, na przykład nie przychodzą za pierwszym albo za drugim razem. To jest problem. W tej chwili rozważamy, jak zmienić system stratyfikacji, żeby ten problem rozwiązać.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#OleAndersen">Mamy pewne wskaźniki w narodowym programie, które mówią standardzie opieki zdrowotnej w szpitalu i jeśli chodzi o pierwszy kontakt. Jest taki wskaźnik – zapotrzebowanie na coroczną kontrolę. Chodzi o to, że pacjenci z cukrzycą, którzy są zdiagnozowani, powinni co roku przechodzić badania krwi, ciśnienia i oczu. Pacjenci po wstępnych badaniach są przekazywani do szpitala – to jest właśnie ta rola opiekuna – natomiast nie ma limitu, jeśli chodzi o te przekazania do szpitala. Natomiast te osoby, które cierpią na bardzo poważne komplikacje, powikłania – wymagają dializy itd. – są leczone wyłącznie szpitalnie. Natomiast musimy również mieć na uwadze – tego również dotyka dyskusja dotycząca prewencji – że pacjenci ci cierpią nie tylko na cukrzycę. Często mają nadciśnienie, mają problemy z płucami. Poważny problem polega na tym, że jeżeli przekaże się pacjenta tylko ze względu na jedną diagnozę, to kto wtedy będzie walczyć z jego problemami wieńcowymi, kto będzie walczyć z jego problemami płucnymi? W momencie, kiedy jest przekazany przez lekarza pierwszego kontaktu do szpitala, już nie znajduje się w jego jurysdykcji. Trzeba więc również skupiać się na tym, jak wygląda relacja pomiędzy lekarzami pierwszego kontaktu a lekarzami specjalistami i jaka jest między nimi komunikacja. Myślę, że to jest u nas problem.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#OleAndersen">Również z tych przyczyn prewencja jest skierowana na problemy związane ze stylem życia, a nie na określone diagnozy. Myślę, że to jest akurat bardzo dobry sposób działania, ponieważ w codziennym życiu nie bierze się pod uwagę, w danej chwili, poddawania się ryzyku cukrzycy albo ryzyku choroby płucnej. Ludzie żyją, prowadzą swoje życie i trzeba im powiedzieć – kiedy robicie to, co robicie, ponosicie ryzyko określonych schorzeń. Trzeba im powiedzieć, jak mogą zmienić czynnik ryzyka.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#OleAndersen">Jeżeli można, chciałbym również odpowiedzieć na pytanie dotyczące rejestru. Czy można, panie przewodniczący?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#BolesławPiecha">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#OleAndersen">Rejestr jest oparty na refundowaniu ze strony państwa wszystkich leków przekazywanych pacjentowi. Leki przepisywane przez lekarzy pierwszego kontaktu i szpitale są darmowe, natomiast musi być to poddane pewnemu monitoringowi, co się dzieje i dlaczego jest to robione w taki sposób. Taki rejestr daje nam możliwość kontrolowania na poziomie krajowym wszystkich recept i diagnoz. W taki sposób to działa. To jest rejestr krajowy. Może z niego korzystać społeczność naukowa na podstawie zgody, o którą trzeba się postarać. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#BolesławPiecha">O głos prosiła jeszcze pani Charlotte Rulffs Klausen. Proszę o krótką wypowiedź. Będziemy już zmierzać do końca. Poproszę jeszcze o krótkie podsumowanie pana ambasadora i pana ministra. Najpierw pani Charlotte Rulffs Klausen. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#CharlotteRulffsKlausen">Dziękuję serdecznie. Zadano pytanie dotyczące tego, w jaki sposób byli w to włączeni pacjenci. Wspomniałam o tym, że bierzemy udział w krajowej grupie sterującej do spraw cukrzycy, ale oczywiście widzimy się w roli psa stróżującego. Staramy się wyrażać głos pacjentów i aby to było dość obiektywne.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#CharlotteRulffsKlausen">Wydaje mi się, że zadano tu także pytanie o to, jak widzimy wdrażanie zasad. Z mojego punktu widzenia, właściwa legislacja ma odpowiednie konsekwencje.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#CharlotteRulffsKlausen">Dlaczego potrzebna jest legislacja? Po prostu wytyczne niekoniecznie niosą ze sobą konkretne działania. Można powiedzieć, że mamy takie podejście do legislacji europejskiej, że za każdym razem, kiedy wprowadzamy nową legislację, trzeba patrzeć, jaki ma wpływ na otoczenie, na środowisko. Dlaczego nie patrzeć w ten sam sposób na legislację dotyczącą zdrowia, stylu życia?</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#CharlotteRulffsKlausen">Jak tu wspomniano – jest to bardzo poważna sprawa. Zapobieganie cukrzycy wymaga podejścia wielodyscyplinarnego. Jest to kwestia nie tylko dobrego jedzenia i ruchu, ale również odpowiedniego podejścia do życia. Trzeba uczyć ludzi, w jaki sposób powinni wykonywać dobrych wyborów. Na to trzeba patrzeć wielokierunkowo.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#CharlotteRulffsKlausen">Jest to duże wyzwanie. Oczywiście ministerstwo może mieć na to jakiś wpływ i – według nas – jest to coś, co ma bardzo duże znaczenie.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#CharlotteRulffsKlausen">Myślę, że bardzo ważne jest również to, w jaki sposób moglibyśmy zapewnić, aby ludzie przychodzili na umówione wizyty do lekarza, bo wielu ludzi chciałoby pójść do specjalisty. U nas lekarz pierwszego kontaktu czasem blokuje ludziom dostęp do lekarza specjalisty, natomiast ci, którzy są wysyłani do specjalisty, nie pokazują się, co blokuje terminy. To powoduje problemy dla wszystkich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. O głos prosił jeszcze pan minister. Panie ministrze, proszę krótko, żebyśmy mogli zmierzać do konkluzji. Później poproszę pana ambasadora.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#BolesławPiecha">Wszystkie słowa, które tutaj słyszymy, mają dla nas istotne znaczenie. Sądzę, że wszystkie są ważne. Jednak czas, niestety, nie pozwala nam przedłużać tej dyskusji. Panie ministrze, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#AdamFronczak">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, szanowni państwo, kilka zdań w kontekście dyskusji, która się dzisiaj toczyła w tej sali.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#AdamFronczak">Przede wszystkim potwierdzam, że zdobycze i wiedza kolegów z Danii są bardzo duże. Na pewno są oni liderami, jeśli chodzi o opiekę nad chorymi na cukrzycę w Europie i z pewnością wiele możemy się nauczyć w ramach wzajemnych kontaktów. Na pewno gatekeeperzy w Danii są ostrzejsi i bardziej zdyscyplinowani niż w Polsce. Możemy powiedzieć, że mamy bardziej miękkich gatekeeperów, czyli lekarzy rodzinnych, którzy szerzej dają skierowania do specjalistów, a sami faktycznie nie wykonują tych różnych działań, które być może powinni wykonywać. Zatem głos ze strony pana prof. Czupryniaka i to, co mówili państwo z Danii, może być asumptem do weryfikacji pewnych zadań w zakresie polityki ze strony lekarza rodzinnego. Przeanalizujemy tę sytuację i zobaczymy, co można zrobić, aby poprawić tę opiekę.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#AdamFronczak">Natomiast chciałbym jeszcze podać kilka danych, ponieważ w swoim krótkim wstępnym wystąpieniu nie byłem w stanie wszystkiego powiedzieć o tym, co się zmienia, jaka jest sytuacja chorych na cukrzycę w polskim systemie opieki zdrowotnej. Patrząc globalnie, jeśli chodzi o refundację leków, chorzy na cukrzycę są na pierwszym miejscu w zakresie refundacji – jest to 13–14% budżetu na refundację. Miliard i kilkaset milionów złotych jest wydawane na leki i paski, które są refundowane chorym na cukrzycę.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#AdamFronczak">W ciągu ostatnich lat naszej kadencji wprowadziliśmy pompy insulinowe do 18 roku życia, a także, w ostatnim czasie, zestawy infuzyjne do pomp insulinowych do 26 roku życia. Takiego szerokiego dostępu nie było. Były to incydentalne rozwiązania w poprzednim okresie. Jest to więc kolejny skok, jeśli chodzi o wyrównywanie glikemii i właściwe leczenie cukrzycy.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#AdamFronczak">Z danych, jakie posiadamy, wynika, że liczba powikłań u chorych na cukrzycę jest zdecydowanie mniejsza niż 10–20 lat temu. Jest dostęp do nowoczesnych, bardzo dobrych leków efektywnie regulujących glikemię.</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#AdamFronczak">À propos insulin analogowych powiem, że z danych, jakie posiadamy, wynika, iż tylko niewielka grupa chorych tych insulin zdecydowanie wymaga. Oceniliśmy to bardzo dokładnie w zeszłym roku, a w marcu tego roku pani minister przekazała do Agencji Oceny Technologii Medycznych program leczenia chorych tymi właśnie insulinami, co będzie skutkować całkowicie darmowym dostępem do tych insulin, a nie dopłatą do kwoty refundacji. To po pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-31.6" who="#AdamFronczak">Po drugie, chcę przypomnieć, że podejście do kwestii szczepionek pandemicznych polskiego rządu było odmienne niż innych rządów i kilku ministrów w Unii Europejskiej straciło swoje posady, a Parlament Europejski do dzisiaj prowadzi postępowanie w wyjaśniające w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-31.7" who="#AdamFronczak">Jeśli chodzi o insuliny analogowe, to nie jest żadna tajemnica, że pojawiły się informacje o być może ich niekorzystnym wpływie na inne choroby. Dlatego, jeżeli uzyskamy informacje – prawdopodobnie będzie to wiosną przyszłego roku, bo takie są ustalenia z EMA – prześledzimy sytuację i dowiemy się od podmiotów odpowiedzialnych, jaka jest sytuacja w kontekście tych negatywnych doniesień, to do tematu powrócimy, bo prawdą jest, że byliśmy o krok od powszechnej refundacji tych insulin. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Rozumiem, że w trybie ekstraordynaryjnym zabierze jeszcze głos przedstawiciel Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego. Bardzo krótko, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MaciejMałecki">Dziękuję. W imieniu środowiska diabetologicznego, specjalistów diabetologii – Maciej Małecki, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego, kierownik Kliniki Chorób Metabolicznych z Krakowa.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#MaciejMałecki">Wydaje mi się, że dobrze by było, żeby nasi goście z Danii rozumieli kontekst dyskusji, która się toczy. A toczy się dlatego, bo uważamy, iż nie ma takiej okazji, której jako środowisko nie powinniśmy wykorzystać, żeby głosić nasze postulaty. To jest doskonała okazja. Dziękujemy, że państwo tu dzisiaj z nami są.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#MaciejMałecki">Proszę państwa, kontekst jest tego rodzaju, że od kilkunastu lat w tym kraju nie została wprowadzona żadna nowa cząsteczka terapeutyczna na listę leków refundowanych, jeśli chodzi o diabetologię. Ostatnie nowe cząsteczki, to były krótko działające analogi. Od tego czasu weszły długo działające analogi.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#MaciejMałecki">Mogę odpowiedzialnie powiedzieć, że wszystkie te historie dotyczące potencjalnie onkogennego działania długo działających analogów są rutynowo – a ja powiedziałbym, rytualnie – wykorzystywanym argumentem, który z naszego, naukowego punktu widzenia, tak naprawdę nie ma oparcia w faktach. Otóż, od czasu wprowadzenia krótko działających analogów weszły długo działające analogi, weszły dwie rodziny leków inkretynowych, a poza zwodzeniem z roku na rok ministerstwo, tak naprawdę, nie zrobiło żadnego kroku w kierunku wprowadzenia tych nowoczesnych cząsteczek na listę leków refundowanych. Jesteśmy chyba ostatnim krajem w Europie – trzeba to jasno powiedzieć, i ja to mówię.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#MaciejMałecki">Proszę państwa, jeszcze jedno. Pan minister powiedział, że pani minister w marcu tego roku skierowała program terapeutyczny do Agencji Oceny Technologii Medycznych. Szanowni państwo, spotkaliśmy się z panią minister w grudniu zeszłego roku. Zakomunikowano nam, że nie będzie refundacji analogów długo działających, a jedynie program terapeutyczny. Wiedzieliśmy o tym, że ten program nie wejdzie w życie, ponieważ jest to nierealne od strony organizacyjnej i finansowej. I tak się stało. W marcu ten program miał ruszyć. Pan minister powiedział, że w marcu dokumenty zostały przekazane do jednej z agencji rządowych, która opiniuje tego rodzaju programy. Zostały przekazane i ugrzęzły, a prawda jest taka, że nie ma realnej perspektywy, żeby ten program ruszył. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#BolesławPiecha">Rozumiem, że jest to głos w dyskusji na pewne tematy, które nas w Polsce dotyczą. Ja jednak chciałbym zmierzać do konkluzji.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#BolesławPiecha">Wydaje mi się, że trzeba korzystać z duńskich doświadczeń, jeśli chodzi o organizację profilaktyki, a także leczenia i profilaktyki wtórnej w obszarze leczenia cukrzycy. Sprawa jest dla mnie tym ciekawsza, że zasadza się to na lekarzu rodzinnym. Kiedy mierzymy się z chorobami cywilizacyjnymi o ogromnym potencjale ludnościowym – są to setki tysięcy ludzi – to bez pomocy lekarzy pierwszego kontaktu każdy program i każda działalność skazane będą, niestety, na niepowodzenie. To lekarz musi być jak najbliżej pacjenta, pielęgniarka również musi być jak najbliżej pacjenta, a nasz model oparty jest jednak na specjalistach. Specjalista diabetolog musi być, ale to jest druga albo trzecia linia leczenia. Pierwsza linia leczenia jest sprawą lekarza pierwszego kontaktu.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#BolesławPiecha">Sądzę, że panowie profesorowie doskonale sobie z tego zdają sprawę. Powstaje tylko pytanie, czy jesteśmy w stanie edukacyjnie zmierzyć się z tym problemem i – tak jak pan przewodniczący raczył powiedzieć o kompetencjach lekarza podstawowej opieki zdrowotnej w Danii, że są one priorytetem – czy u nas ta instytucja, którą chcieliśmy 20 lat temu nazywać lekarzem rodzinnym, to była ta baza polskiej medycyny naprawczej, a więc czy ten lekarz jest dobrze przygotowany. Jeśli nie, sądzę, że stoi przed nami ogromne wyzwanie, aby panowie profesorowie jako specjaliści wprowadzili bardzo silny program edukacyjny, żeby lekarz pierwszego kontaktu mógł zmierzyć się z rzeszą chorych na cukrzycę w Polsce – przypomnę, że jest to 2,5 mln ludzi.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#BolesławPiecha">Panie ambasadorze, proszę o krótkie podsumowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#ThomasØstrupMøller">Bardzo dziękuję, panie przewodniczący. Po pierwsze, chciałbym gorąco podziękować za jakże ciekawą i pouczającą dyskusję. W pełni zgadzam się z faktem, że w Unii Europejskiej stosujemy zasadę subsydiarności, aby decyzje były podejmowane możliwie jak najbliżej obywatela. W obszarze cukrzycy ta zasada także powinna zostać zastosowana.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#ThomasØstrupMøller">Chciałbym tylko jeszcze doprecyzować pewną kwestię techniczną – w jaki sposób my finansujemy pewne działania na szczeblu gmin. Otóż gminy duńskie musiały wprowadzić pewien system podatków. W Danii mamy system podatków na szczeblu państwowym i gminnym. Gminy nakładają podatek, który stanowi główne źródło dochodów budżetu gminy. W związku z tym można powiedzieć, że gminy mają prawo do nakładania podatków, ale mają obowiązek wykorzystać część tych środków na cele edukacyjne, promocyjne, a także na działania prewencyjne, profilaktyczne, by docierać do obywateli, także jeżeli chodzi o choroby, które odzwierciedlają styl życia.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#ThomasØstrupMøller">Dziękuję bardzo. Zmierzamy do końca naszego spotkania. Chciałbym serdecznie podziękować naszym gościom. Sądzę, że wymiana doświadczeń i nasze rozmowy będą kontynuowane w kuluarach.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#ThomasØstrupMøller">Zapraszam jeszcze państwa serdecznie na Polskie Forum Zmieniajmy Cukrzycę, które jest przed nami. Przypomnę, że jest na dziedzińcu Sejmu – przy wyjściu z hotelu sejmowego, po lewej stronie – podstawiony specjalny autobus, który chętnych do udziału w Forum przetransportuje do Hotelu Westin, gdzie będzie kontynuowana debata z udziałem państwa i innych specjalistów, a która sprowadzać się będzie do odpowiedzi na pytanie, czy my, Polacy, z cukrzycą damy sobie radę.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#ThomasØstrupMøller">Zapraszam na to spotkanie. Serdecznie dziękuję naszym gościom.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#ThomasØstrupMøller">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>