text_structure.xml 49.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#BolesławPiecha">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich państwa. W porządku dzisiejszego posiedzenia przewidziane są 3 punkty. Pierwszy dotyczy wyrażenia przez Komisję Zdrowia opinii do projektu zmiany planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na rok 2007, przedłożonego przez prezesa Funduszu. W drugim punkcie odbędzie się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, a w trzecim punkcie, pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o izbach aptekarskich. Są to odpowiednio druki nr 79 i 82.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#BolesławPiecha">Planowany wcześniej punkt dotyczący informacji rządu w sprawie zamierzeń resortu w zakresie systemu ochrony zdrowia, po uzgodnieniach z panią minister Ewą Kopacz, przesuwamy na termin poświąteczny.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#BolesławPiecha">Najpierw jednak chcę odnieść się do burzliwej dyskusji, do której doszło przy opiniowaniu zmiany planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia. Udało mi się uzyskać opinię naszych sejmowych legislatorów. Jednocześnie wystąpiliśmy o opinię do Biura Analiz Sejmowych w kwestii dotyczącej możliwości przedkładania i wycofywania z prac Sejmu projektu zmiany planu, który miał być opiniowany przez odpowiednie Komisje.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#BolesławPiecha">Sytuacja na dzisiaj jest następująca. Zasady pracy Komisji nad projektem planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na odpowiedni rok i ewentualnej zmiany tego planu regulują dwa artykuły – 121 i 124 – ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Generalną zasadą jest art. 121, zgodnie z którym prezes jest zobligowany przedstawić plan do opiniowania przez Komisję Zdrowia i Komisje Finansów Publicznych. W tym artykule wymienione są dokładne terminy, których nie można przekroczyć.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#BolesławPiecha">Art. 124 dotyczy możliwości zmian planu finansowego w czasie roku z przyczyn, których nie można przewidzieć. Wykładnia jest taka, że stosuje się to samo postępowanie, jak w przypadku opiniowania planu finansowego, przy czym stosuje się je odpowiednio, co oznacza, że jest dowolność dotycząca głównie dat.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#BolesławPiecha">W związku z tym, per analogiam do różnych przedłożeń rządowych, czy wnioskodawców, którzy przedkładają określone projekty uchwał, ustaw i innych, w tym planu finansowego, gospodarz czy właściciel, czyli ten, kto wnosi o opinie do projektu, może na każdym etapie projekt wycofać. Rozumiem, że do tego doszło, może w sposób mało elegancki. Ponieważ pismo wycofujące opiniowanie zmiany planu zostało skierowane do Ministra Finansów, Komisja Zdrowia nie miała pojęcia o tym, że tak się stało. Niemniej jednak należy uznać, że to postępowanie nie naruszało zasad prawa.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#BolesławPiecha">Myślę, że informacja i zamówiona ekspertyza z Biura Analiz Sejmowych dokładnie to nam wyjaśni i na przyszłość będziemy mieć większą jasność dotyczącą spraw związanych z przedkładaniem projektu i z jego wycofywaniem.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#BolesławPiecha">W związku z tym, że – jak sądzę – bardzo długo dyskutowaliśmy nad tym punktem, chciałbym to już zakończyć. Proponuję więc projekt uchwały nr 3 Komisji Zdrowia do prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia w sprawie projektu zmiany planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na rok 2007, uchwalonej na posiedzeniu w dniu 21 grudnia.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#BolesławPiecha">Czytam: „Komisja Zdrowia na posiedzeniu w dniach 19 i 21 grudnia 2007 r. rozpatrzyła wniosek Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia z dnia 6 grudnia 2007 r. dotyczący projektu zmiany planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na rok 2007. Komisja Zdrowia, zgodnie z art. 121 ust. 1 pkt 2 i art. 124 ust. 1–3 ustawy z dnia 20 sierpnia 2004 r. ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, pozytywnie opiniuje projekt zmiany planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na rok 2007 przedstawiony we wniosku”.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#BolesławPiecha">Czy są uwagi do treści tej opinii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JarosławKatulski">Panie przewodniczący, to nie jest uwaga do treści uchwały, natomiast chciałbym zwrócić uwagę na to, że na poprzednim posiedzeniu Komisji dość emocjonalnie były wypowiadane różne słowa. Między innymi pan poseł Ludwik Dorn i pan poseł Czeslaw Hoc używali takich określeń jak: „nielegalne działania”, „przekręty”. Wydaje mi się, że te osoby powinny teraz Komisję przeprosić i dopiero wówczas moglibyśmy temat zamknąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#BolesławPiecha">Panie pośle, dziękuję za tę uwagę. Nie będę się wypowiadać w imieniu tych posłów. To jest ich sprawa i ich przekonanie. Proponuję jednak, żebyśmy tę uchwałę przyjęli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MaciejOrzechowski">Panie przewodniczący, ale ja także słyszałem – możemy sięgnąć do zapisów z posiedzenia – że również pan przewodniczący poddawał w wątpliwość legalność tych zapisów nie opierając się na podstawie artykułów prawnych. Panowie dzisiaj, po ostatnich oskarżeniach, przechodzą nad tym do porządku dziennego. A ja chciałbym, żeby panowie co najmniej wycofali się ze swoich poprzednich słów, bo jako osoby, które poprzednio były odpowiedzialne za Ministerstwo Zdrowia, a także Narodowy Fundusz Zdrowia, taką wiedzę – w przeciwieństwie do innych członków Komisji – powinni państwo posiadać. Było to więc albo celowe wprowadzenie Komisji w błąd, albo... Nie wiem dlaczego, bo Biuro Analiz Sejmowych jasno wykazało, że mogło to być przeprowadzone w taki sposób – elegancko czy nieelegancko, ale zgodnie z prawem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#BolesławPiecha">Przede wszystkim, panie pośle, Biuro Analiz Sejmowych nie wypowiedziało się. Potrzebuje na to określonego czasu. Jest złożony wniosek. Myślę, że na następnym posiedzeniu Komisji otrzymają państwo ekspertyzę w tym zakresie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MirosławaMasłowska">Czy mogę zgłosić wniosek formalny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#BolesławPiecha">Proszę zaczekać, bo jest wiele zgłoszeń...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#MirosławaMasłowska">Ale ja właśnie przedtem...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#BolesławPiecha">Pani poseł, na wniosek formalny przyjdzie czas. Są jeszcze dwa zgłoszenia...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MirosławaMasłowska">Chodzi mi o to, żeby mówcy się przedstawiali. Do tej pory ani pan przewodniczący nie przedstawia, ani państwo posłowie się nie przedstawiają. Tylko o to mi chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#BolesławPiecha">Dobrze, weźmiemy to pod uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#TadeuszCymański">Byłem świadkiem tej rozmowy. Myślę, że gdyby sięgnąć do zapisów z tego posiedzenia, to okazałoby się, że było wiele nieodpowiednich słów zarówno z jednej, jak i z drugiej strony. A w międzyczasie dzieliliśmy się opłatkiem, więc dajmy temu spokój. Niebawem nadejdzie dzień, kiedy wszyscy wszystkim składają życzenia. Pamiętajmy o tym i trzymajmy się porządku. Odsyłam do wypowiedzi przedstawicieli rządu. Bez trudu i oni mogą stanąć przed Komisją Etyki Poselskiej. Proponuję zamknąć tę sprawę. Było trochę nerwów, ale proszę mi wierzyć, że w tym fachu nadwrażliwość nie jest cnotą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JolantaSzczypińska">Zwracam się do pana posła, który apelował o przeprosiny. Chcę pana uprzejmie poinformować, że dopóki nie mamy pełnej informacji, mamy prawo mieć wątpliwości. I takie wątpliwości zostały wyartykułowane. W tym momencie rzeczywiście otrzymaliśmy pewne informacje, aczkolwiek nie jestem do końca przekonana – poczekam na analizę biura sejmowego. Poseł ma prawo mieć wątpliwości i dzielić się nimi. Nikt nie ma prawa mu tego zabronić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#GrzegorzSztolcman">Wyrazy przeprosin, czy sprostowania należą się nam – Komisji, ale także, albo przede wszystkim, prezesowi Narodowego Funduszu Zdrowia. Pan przewodniczący na poprzednim posiedzeniu stwierdził, że „pan prezes zrobił nas w konia”. Nie przypominam sobie, póki co, żeby ktokolwiek z nas lubił owies. Były podobne przypadki, ale w poprzedniej kadencji. Mówił pan też, że prezes „pokątnie” wycofał projekt zmiany finansowej, co zupełnie mija się z prawdą. Myślę więc, że w tym przypadku nie musimy czekać na żadne ekspertyzy z Biura Analiz Sejmowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#BożenaSławiak">W nawiązaniu do wypowiedzi pana posła Tadeusza Cymańskiego powiem, że rzeczywiście jest czas bożonarodzeniowy – wyciszenia i spokoju. Tym bardziej się dziwię, że proste słowo „przepraszam” nie pada z niczyich ust. W takim razie ja bardzo przepraszam, jeśli kogoś uraziłam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#BolesławPiecha">Czy są jeszcze chętni do dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#CzesławHoc">Tym posłom, którzy mówili o wycofywaniu się ze swoich wypowiedzi i o przeprosinach, proponuję, żeby zajrzeli do zapisów z posiedzenia, bo po pierwsze, ja przynajmniej nie mówiłem tego w kategoriach stwierdzeń, tylko przypuszczeń. I to słowo, którego się państwo domagają, powiedziałem. Proszę zajrzeć do biuletynu i to skonstatować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#DamianRaczkowski">Myślę, że warto zakończyć tę dyskusję. Rzeczywiście przedwczoraj dyskusja była dość gorąca. Jak pokazuje dzień dzisiejszy, warto jednak miarkować słowa. Mam nadzieję, że osoby, które czasami bardzo emocjonalnie zabierały głos, przemyślały to sobie i w przyszłości będą miarkować swoje czasami zbyt daleko idące wnioski formułowane na podstawie – jak się okazuje – niewystarczającej wiedzy.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#DamianRaczkowski">Zamknijmy dyskusję w tym punkcie. Przychylam się do wypowiedzi pana posła Tadeusza Cymańskiego, tym bardziej, że mamy jeszcze dzisiaj wiele do zrobienia. Zakończmy ten punkt i przystąpmy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#BolesławPiecha">Za chwilę przystąpimy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#AndrzejSośnierz">Odsyłając państwa do zapisów z przebiegu posiedzenia zwracam uwagę na to, że żadna z tych opinii nie była wypowiedziana w firmie kategorycznej. To były przypuszczenia, a w związku z tym na tym spotkaniu nie padło żadne stwierdzenie, które by mogło kogokolwiek urazić. A zapytania, nie tylko w tej chwili, ale na przyszłych posiedzeniach, też będą państwo stawiać, bo mają państwo prawo mieć wątpliwości w różnych sprawach. Stawianie pytań w Sejmie nie jest naganne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#BolesławPiecha">Proponuję zakończyć dyskusję. W związku z tym zadaję pytanie, kto z państwa jest przeciwny przyjęciu opinii, którą przeczytałem? Nikt się nie zgłasza. W takim razie zapytam, kto jest za...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#BartoszArłukowicz">Panie przewodniczący, proszę o niestosowanie takich technik „kto jest przeciw”. Proszę na przyszłość zawsze przeprowadzać pełną procedurę głosowania, bo takie jest nasze zadanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#BolesławPiecha">Różnie to bywa z procedurą głosowania. Na sali sejmowej też nie zawsze wszystko jest głosowane „za” i „przeciw”, tylko jeżeli nie ma sprzeciwu, przystępuje się do realizacji porządku.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#BolesławPiecha">W takim razie, skoro takie jest państwa życzenie, proszę państwa posłów o wyrażenie swojej opinii w głosowaniu. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#BolesławPiecha">Kto jest za przyjęciem opinii przedstawionej i przeczytanej przeze mnie jako nr 3?</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#BolesławPiecha">Stwierdzam, że Komisja, przy 22 głosach za, braku przeciwnych i 4 wstrzymujących się, przyjęła opinię nr 3 w sprawie projektu zmiany planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#BolesławPiecha">Zamykam ten punkt porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#BolesławPiecha">Czy pani minister chciałaby zabrać głos w tej chwili, czy przystępujemy do kolejnego punktu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#EwaKopacz">Ponieważ jest wyjątkowa okazja, nadchodzą święta, chciałabym państwu przedstawić gabinet, poza jednym wiceministrem, który będzie państwu przedstawiony na następnym posiedzeniu Komisji. Są to: podsekretarz stanu Mariola Dwornikowska – ekonomistka, podsekretarz stanu Marek Twardowski, sekretarz stanu Krzysztof Grzegorek i podsekretarz stanu Andrzej Włodarczyk. To grono, plus osoba, która będzie państwu przedstawiona na przyszłym posiedzeniu Komisji, będzie się z państwem spotykać, przynajmniej w niedalekiej przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#EwaKopacz">Przy tej okazji chcieliśmy państwu całym gabinetem – stąd nasza obecność na dzisiejszym posiedzeniu Komisji – złożyć wszystkim członkom Komisji Zdrowia życzenia spokojnych, zdrowych i wesołych świąt, dużo spokoju, satysfakcji z czasu spędzonego w gronie rodzinnym i zapału do pracy w przyszłym roku nad dobrymi i szczegółowymi aktami prawnymi, które będą państwo uchwalać.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#EwaKopacz">Jeszcze raz wszystkiego dobrego w imieniu całego gabinetu. Teraz nie chcemy państwu przeszkadzać. Jest wyjątkowy dzień, kończy się posiedzenie Sejmu – są już oświadczenia poselskie, zatem większość posłów pojedzie do domu, a przed nami jeszcze kolejne punkty porządku dziennego Komisji. Życzę więc państwu owocnych obrad i krótkich, bo czas jest przedświąteczny. Pracujcie dziś szybko i krótko, i wracajcie pełni zdrowia, zadowoleni i wypoczęci po Nowym Roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#BolesławPiecha">My również składamy wzajemne życzenia. Mam nadzieję, że nasze spotkanie, kiedy posłowie Komisji Zdrowia będą mieć okazję zapoznać się nie tylko z gabinetem, ale i pewnymi wytycznymi dotyczącymi zamierzeń nowego resortu w sprawie ochrony zdrowia i jej losów w najbliższych miesiącach i latach, odbędzie się po Nowym Roku.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#BolesławPiecha">Życzymy pani minister i całemu zespołowi wszystkiego najlepszego, przede wszystkim spokoju, ale również pomyślności w realizowaniu zamierzeń prywatnych i tych, do których zostaliśmy powołani.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#BolesławPiecha">Przystępujemy do realizacji drugiego punktu porządku dziennego. Pani minister, zadam jeszcze pytanie, kto będzie reprezentować rząd, jeżeli chodzi o zmianę ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty i o zmianę ustawy o zmianie ustawy o izbach aptekarskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#EwaKopacz">Zostaje z państwem pan minister Marek Twardowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję, pani minister. W związku z tym przeczytam skierowanie marszałka Sejmu, który zgodnie z art. 37 ust. 1, art. 40 ust. 1 i art. 55b regulaminu Sejmu, przedłożył nam do prac dwie propozycje zmiany ustaw. Pierwsza propozycja dotyczy ustawy o zmianie ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, zawartej w druku nr 79, a druga dotyczy ustawy o zmianie ustawy o zmianie ustawy o izbach aptekarskich, zawartej w druku nr 82.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#BolesławPiecha">Jednocześnie pan marszałek zalecił termin przedstawienia sprawozdań wyżej wymienionych projektów do 7 stycznia. Zatem mamy bardzo napięty kalendarz. Trudno powiedzieć, jak Komisja upora się z tymi dwoma aktami prawnymi. W związku z tym przystąpmy od razu do pracy.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#BolesławPiecha">Poproszę pana ministra o krótkie zaprezentowanie pierwszego projektu ustawy o zmianie ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty zawartego w druku nr 79.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MarekTwardowski">Prezentujemy projekt ustawy o zmianie ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, który ma na celu dostosowanie przepisów ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty do postanowień dyrektywy 2005/36/WE z 7 września 2005 r. w sprawie uznawania kwalifikacji zawodowych oraz dyrektywy 2006/100/WE z 20 listopada 2006 r. dostosowującej niektóre dyrektywy Rady w dziedzinie swobodnego przepływu osób, w związku z przystąpieniem do Unii Europejskiej Bułgarii i Rumunii. Transpozycja przepisów dyrektywy miała nastąpić do dnia 20 października 2007 r. W związku z tym, że ten termin minął, a konieczne jest jak najszybsze wdrożenie dyrektywy, jako termin wejścia w życie ustawy wskazano dzień ogłoszenia.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#MarekTwardowski">Projekt ustawy określa procedurę automatycznego uznawania kwalifikacji zawodowych, uznawania kwalifikacji zawodowych na zasadzie praw nabytych w przypadku posiadania dyplomu innego niż wymieniony w dyrektywie i wykonywania zawodu na terytorium Unii Europejskiej przez przynajmniej 3 lata w okresie ostatnich pięciu laty oraz uznawania kwalifikacji zawodowych w ramach tak zwanego systemu ogólnego. System ten dotyczy obywateli państw członkowskich Unii Europejskiej posiadających dyplom wydany przez państwo spoza Unii Europejskiej, którzy posiadają przynajmniej trzyletnie doświadczenie na terytorium Unii oraz osób, które posiadają formalne kwalifikacje wymagane zgodnie z dyrektywą 2005/36/WE, ale nie posiadają doświadczenia zawodowego na terenie Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#MarekTwardowski">Projekt przewiduje wprowadzenie możliwości składania lekarskiego egzaminu państwowego oraz lekarsko-dentystycznego w języku, w jakim prowadzono w polskich uczelniach medycznych studia na kierunku lekarskim i lekarsko-dentystycznym dla osób studiujących w tym języku. Jednocześnie uporządkowano procedurę przyznawania prawa wykonywania zawodu cudzoziemcom, lekarzom pochodzącym z państw innych niż państwa członkowskie Unii Europejskiej. Ponadto sprecyzowano procedurę przyznawania prawa wykonywania zawodu lekarza i prawa wykonywania zawodu lekarza dentysty przez okręgowe rady lekarskie oraz wprowadzono szczegółowe wymagania dotyczące dokumentów, na podstawie których wydawane jest prawo wykonywania zawodu oraz ustalono zasady tymczasowego, okazjonalnego wykonywania zawodu przez lekarza i lekarza dentystę w rozumieniu dyrektywy 2005/36/WE.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#MarekTwardowski">Projekt ustawy zawiera również zmiany niewynikające z prawa Unii Europejskiej. Uporządkowano przepisy dotyczące dokumentacji medycznej prowadzonej przez lekarza udzielającego świadczeń zdrowotnych w formie praktyki lekarskiej lub specjalistycznej praktyki lekarskiej. Umożliwiono przejmowanie dokumentacji po zmarłych lekarzach przez właściwe okręgowe izby lekarskie i przekazywanie ich pacjentom lub przechowywanie przez określony czas. Ponadto projekt przewiduje umożliwienie lekarzom dentystom wykonywanie indywidualnej praktyki lekarskiej albo indywidualnej specjalistycznej praktyki lekarskiej w miejscu wezwania.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#MarekTwardowski">Chciałbym jeszcze dodać – a będzie się to odnosić, panie przewodniczący, zarówno do druku 79, jak i do druku 82 – że projektowane poprawki do ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty mają na celu dostosowanie do obecnie obowiązującego aktu prawnego, a w dniu 10 października 2007 r. weszła w życie tak zwana ustawa horyzontalna z dnia 22 sierpnia 2007 r. o zmianie niektórych ustaw w związku z członkostwem Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej, Dz. U. Nr 176, poz. 1,2, 3–8, która zmieniała zarówno ustawę o zawodach lekarza i lekarza dentysty, jak i ustawę o izbach aptekarskich. Projekty ustawy horyzontalnej i ustawy o zmianie ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty miały być procedowane łącznie, jednakże prace legislacyjne nad projektem ustawy horyzontalnej zostały zakończone wcześniej. Dlatego nastąpiła konieczność uwzględnienia zmian wprowadzonych ustawą w obu projektach ustaw. W związku z tym, panie przewodniczący, przygotowaliśmy dwie poprawki – jedną do druku nr 79 i jedną do druku nr 82, nad którym będziemy procedować później. Składam je na ręce pana przewodniczącego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#BolesławPiecha">Rozumiem, że ustawa horyzontalna była uchwalona później. Ona zmienia przynajmniej części dotyczące lekarskich egzaminów państwowych. Być może są tam i inne zmiany. Prosiłbym, żeby pan minister złożył poprawki w sekretariacie Komisji. Powielimy je dla wiedzy członków Komisji.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#BolesławPiecha">Otwieram dyskusję. Proszę o zabieranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#BartoszArłukowicz">Panie przewodniczący, proszę o wyjaśnienie przyczyn, dlaczego, jeśli ustawa miała być obligatoryjnie wprowadzona do 20 października 2007 r., jest wprowadzana pod obrady Sejmu dopiero teraz, w grudniu. Czy pan potrafi mi to wytłumaczyć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#BolesławPiecha">Tak, potrafię to wyjaśnić, ponieważ ten druk został złożony do Sejmu w poprzedniej kadencji. Obowiązuje zasada dyskontynuacji. Natomiast nie potrafię powiedzieć, dlaczego Komisja Zdrowia nie zajęła się wcześniej tym problemem. Jednaj już nie ma o czym dyskutować. Musimy pamiętać, że rząd wycofał projekt, bo musiał to zrobić. Dopiero po wyborach można było złożyć ten projekt ponownie. Wszystkie ustawy podlegają dyskontynuacji przy zmianie składu parlamentu. Natomiast – jak powiedziałem – ustawa horyzontalna wiele zmieniała i konieczne jest uwzględnienie w pracach Komisji tych poprawek.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#BolesławPiecha">Kontynuujemy dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MaciejOrzechowski">Panie przewodniczący, kiedy projekt ustawy dotarł do Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#BolesławPiecha">Skierowanie przez marszałka jest datowane na 18 grudnia 2007 r. To nie jest data, kiedy dotarł do Sejmu, tylko kiedy marszałek Sejmu zadecydował o skierowaniu go do pracy w Komisji.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#BolesławPiecha">Czy są inne głosy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#MaciejOrzechowski">W uzasadnieniu projektu ustawy o zmianie ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty czytamy, że projekt został zamieszczony na stronach internetowych Ministerstwa Zdrowia w Biuletynie Informacji Publicznej, zgodnie z przepisami ustawy z dnia 7 lipca 2005 r. o działalności lobbingowej w procesie stanowienia prawa. Po konsultacjach brzmienie przepisów nowelizowanych art. 41, 41a oraz 50 było dyskutowane podczas konferencji uzgodnieniowej z samorządem zawodowym, jednakże nie udało się osiągnąć konsensu. Przyjęte rozwiązania zostały zaproponowane mimo sprzeciwu ze strony Naczelnej Rady Lekarskiej.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#MaciejOrzechowski">Chciałbym nawiązać do art. 41, 41a i 50, bo mówią one zarówno o przechowywaniu dokumentacji medycznej, jak i o powielaniu tej dokumentacji, natomiast do dzisiaj nie mamy odpowiedzi na pytanie – pomimo uzupełnienia skutków finansowych – kto tak naprawdę odpowiada finansowo za tę część procedury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#BolesławPiecha">Panie pośle, muszę powiedzieć, jaka jest procedura aktów prawnych. Natomiast chciałbym, aby te szczegółowe uwagi były omawiane na posiedzeniu podkomisji, która tym się zajmie, a której powołanie państwu zaproponuję.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#BolesławPiecha">Tworzenie aktu prawnego to proces wielomiesięczny. Zawsze, jeżeli jest to inicjatywa rządowa, polega na określeniu przez Kolegium Ministerstwa Zdrowia zasad – co się reguluje, i dlaczego. Następnie formułuje się odpowiedni tekst, który zostaje przedstawiony i przyjęty na posiedzeniu kierownictwa ministerstwa. Potem jest przesyłany do uzgodnień wewnętrznych, w ramach których wszystkie departamenty i służby podległe ministrowi wyrażają swoją opinię na temat tego tekstu i wnoszą uwagi. Uwaga może, ale nie musi być uwzględniona. Tak jest przyjęte w sposobie stanowienia prawa, jaki mamy. Po uwagach wewnętrznych przyjmuje się lub nie określone wnioski, a Ministerstwo Zdrowia przyjmując ostatecznie projekt dokumentu kieruje go do uzgodnień zewnętrznych, a więc do wszystkich zainteresowanych środowisk zawodowych – związków zawodowych, korporacji zawodowych, resortów i instytucji państwowych – najczęściej z terminem 30-dniowym, z prośbą o zapoznanie się z dokumentem i wniesienie uwag. Ta część konsultacji ma już charakter jawny. I każdy dokument – łącznie z listą leków refundowanych – musi być ogłoszony na stronie internetowej Biura Informacji Publicznej.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#BolesławPiecha">Są różne sposoby uwzględniania uwag. Uwagi wpływają i są następnie segregowane przez odpowiednie departamenty Ministerstwa Zdrowia i poddawane obróbce. Jeżeli jest duża liczba uwag, a projekt jest ważny, tworzy się tak zwane komisje uzgodnieniowe, gdzie dyskutuje się, czy daną uwagę przyjąć, czy nie. Często nie wszystkie uwagi środowiskowe są uwzględniane. To minister zdrowia jest przedstawicielem władzy, i to on proponuje Sejmowi określone rozwiązania. Po tym okresie powstaje projekt dokumentu, który poddawany jest dyskusji na posiedzeniu Komitetu Stałego Rady Ministrów, gdzie ponownie są włączane ewentualne uwagi. I nie wszystkie z nich są uwzględniane, bo gdyby tak było, to dokument byłby niespójny. A tak spójny dokument jest przyjmowany przez Komitet Rady Ministrów i przesyłany przez komisje prawniczą, a zawsze przy udziale Rządowego Centrum Legislacji, do Rady Ministrów, która projekt zatwierdza i kieruje do Sejmu. Marszałek Sejmu nadaje projektowi numer i bieg. Numer tego dokumentu zapewne został nadany wcześniej, ale jego bieg został nadany skierowaniem marszałka do właściwej Komisji, a jest to data 19 grudnia br.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#BolesławPiecha">Często będziemy się z tym spotykać, że nie wszystkie uwagi będą uwzględniane. Przecież będzie wiele różnych uwag, i to państwo będą decydować o tym, które uwagi was przekonują, a które nie. Część z tych uwag, czyli poprawek, nawet jeśli pan poseł będzie do nich przekonany, podlegać będzie głosowaniu, i wcale nie musi być tak, że jeżeli Naczelna Rada Lekarska zgłosi uwagę, to państwo ją podzielą. Tak to w skrócie wygląda.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#BolesławPiecha">Nie powiem panu posłowi, jak było w sprawie uzgodnień, ale jest to dokument przyjęty przez rząd, skierowany do Sejmu. Teraz my, posłowie, jesteśmy właścicielami tego dokumentu i możemy, w ramach swoich kompetencji, nadawać mu określony kształt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#MaciejOrzechowski">Panie przewodniczący, serdecznie dziękuję za przedstawienie nam toku procesu legislacyjnego, o którym – mam nadzieję – wszyscy doskonale wiemy. Natomiast rozumiem, że tego typu szczegółowe pytania będziemy mogli zadawać już w trakcie pracy nad danym projektem. Tylko o to chodziło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#BolesławPiecha">Ma pan rację. Stroną, która reprezentuje ten dokument i jest wnioskodawcą, czyli jego właścicielem, jest marszałek Sejmu, a stroną rządową kieruje pan minister Marek Twardowski, który będzie się zgadzać lub nie z określonymi postulatami i poprawkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#CzesławHoc">Panie przewodniczący, chciałbym zgłosić wniosek formalny, żeby powołać podkomisję do rozpatrzenia projektu ustawy o mianie ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Temat jest poważny i obszerny, wydaje się więc, że powołanie podkomisji jest zasadne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#BolesławPiecha">Jeszcze zgłaszał się pan prezes Konstanty Radziwiłł – zaproszony gość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#KonstantyRadziwiłł">Dziękuję za zaproszenie. Myślę, że mogę uspokoić większość państwa, że jest to projekt w znacznej mierze mało emocjonalny, więc nie będzie z nim większych problemów. To nie jest tak, że Naczelna Rada Lekarska w sprawie tego projektu stawiała zdecydowany sprzeciw. Natomiast mamy do niego uwagi. Rzeczywiście w trakcie dyskusji nad projektem będziemy je ponownie zgłaszać.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#KonstantyRadziwiłł">Ponieważ jest to ten moment, kiedy można wyrazić opinię na temat projektu w ogóle, chciałbym powiedzieć, że znaczna część tego projektu w ogóle nie budzi emocji – są to sprawy dostosowania do warunków zewnętrznych, więc oczywiste.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#KonstantyRadziwiłł">Jest jednak kilka spraw, które budzą pewne emocje, zarówno pozytywne, jak i negatywne. Jeśli chodzi o pozytywne emocje, jest tu potwierdzenie tego, co zostało już wcześniej zaakceptowane – to znaczy, powstał szeroki konsens, żeby Lekarski Egzamin Państwowy oraz Lekarsko-Dentystyczny Egzamin Państwowy nie musiały odbywać się po stażu, tylko jeszcze w trakcie stażu lub w innym, dowolnym momencie. Zmianę, która zmierza w tym kierunku, samorząd lekarski ocenia pozytywnie. To pierwsza sprawa.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#KonstantyRadziwiłł">Po drugie, pozytywnie oceniamy regulacje dotyczące dokumentacji prowadzonej przez indywidualnych lekarzy i lekarzy dentystów, w ramach indywidualnych i grupowych praktyk. Jednak jest też pewne „ale”. Oczywiście musi być przepis, który mówi o tym, co się dzieje z dokumentacją lekarską, tak jak są przepisy, które mówią o tym, co się dzieje z dokumentacją pracowniczą. W takiej praktyce bywa zatrudnionych kilka osób i są przepisy, które mówią o sposobie archiwizacji. Jest oczywiste, że jeżeli lekarz prowadzący praktykę umiera – bo to głównie chodzi o taką sytuację – lub przestaje ją prowadzić, trzeba coś zrobić z tą dokumentacją.</u>
          <u xml:id="u-40.4" who="#KonstantyRadziwiłł">Dokumentacja pracownicza nie obciąża nikogo finansowo – państwo w pewnej części bierze na siebie za to odpowiedzialność, natomiast procedura przewidziana, jeśli chodzi o dokumentację lekarską, jest dość zaskakująca dla samorządu, bo w imieniu państwa – jest to akt państwowy – jest projekt, żeby została ona przekazana do okręgowych izb lekarskich. Jako pomysł, zasadniczo nie budzi to wątpliwości, bo wydaje się, że jest to naturalne miejsce dla tej dokumentacji. Niemniej jednak wydaje się, że rozwiązanie, które zmierza do tego, że okręgowa izba lekarska na własny koszt będzie prowadzić archiwum, jest niezasadne, bo – przypominam – okręgowe izby lekarskie funkcjonują ze składek lekarzy. Nie ma żadnego powodu, żeby lekarze ze składek, w dodatku nieodliczanych od podatku, mieli utrzymywać takie archiwum.</u>
          <u xml:id="u-40.5" who="#KonstantyRadziwiłł">Podobnie jest, jeżeli mamy do czynienia z likwidacją zakładu opieki zdrowotnej, który ma centrum nadzorcze – wojewodę. Wojewoda nie ma żadnego obowiązku przejęcia od zakładu dokumentacji medycznej i prowadzić jej na własny koszt. Wydaje się więc, że ten przepis trzeba uzupełnić przekazaniem środków finansowych na prowadzenie takiego archiwum w okręgowych izbach lekarskich. To jedna z naszych uwag.</u>
          <u xml:id="u-40.6" who="#KonstantyRadziwiłł">Inna uwaga dotyczy przepisów odnoszących się do praktyki lekarskiej, a właściwie praktyki lekarsko-dentystycznej prowadzonej przez indywidualnych lekarzy. Mamy propozycję, aby ze względu na ochronę młodych ludzi, którzy nie mają pieniędzy na założenie własnych praktyk, można było przewidzieć sytuację, która jest przewidziana w innych krajach, żeby lekarz dentysta mógł zatrudnić drugiego lekarza dentystę w praktyce. To zaproponuję w stosownym momencie.</u>
          <u xml:id="u-40.7" who="#KonstantyRadziwiłł">Na zakończenie chciałbym zwrócić się do państwa z serdeczną prośbą o poparcie jeszcze jednej propozycji zmiany, a w zasadzie dopisania do tego projektu artykułu, który zawracałby nas z drogi niedobrej praktyki przyjętej pod koniec poprzedniej kadencji Sejmu w innej ustawie nowelizującej ustawę o świadczeniach zdrowotnych. Chodzi o definicję wykonywania zwodu lekarza.</u>
          <u xml:id="u-40.8" who="#KonstantyRadziwiłł">Proszę państwa, moim zdaniem, w poprzedniej kadencji stała się rzecz bardzo niedobra. Uznano, że ciągłości wykonywania zawodu – bo tak należy czytać definicję podaną w ustawie o zawodach lekarza i lekarza dentysty w art. 2 – nie przerywa nie tylko, jak dotychczas, diagnozowanie, leczenie, rehabilitowanie, orzekanie, prowadzenie badań w zakresie medycyny oraz nauczanie zawodu, ale także bycie zatrudnionym w instytucjach, które zajmują się ochroną zdrowia – mówiąc w największym skrócie. To rozwiązanie miało swoje uzasadnienie, ale – moim zdaniem – jest ono fatalne, bo prowadzi do tego, że lekarz, który przez wiele lat jest urzędnikiem – nie ujmując honoru bycia urzędnikiem – może w każdej chwili wrócić do zawodu i leczyć pacjentów. Jest to rozwiązanie fałszywe. W imieniu samorządu lekarskiego zapowiadałem podczas dyskusji w Sejmie nad tą sprawą, że będziemy to skarżyć do Trybunału Konstytucyjnego. Myślę, że Trybunał Konstytucyjny podzieli naszą opinię, gdyby tak musiało się stać, ale wydaje się, że byłoby bardziej stosowne, gdyby państwo posłowie – w dodatku w znacznej części lekarze – uznali rację samorządu. Mamy swoją propozycję, jak to powinno wyglądać – nie chcę jej teraz omawiać – bo niektóre osoby zatrudnione w pewnych instytucjach powinny zachować prawo wykonywani zwodu, ale tylko wtedy, kiedy zajmują się szeroko pojętą medycyną.</u>
          <u xml:id="u-40.9" who="#KonstantyRadziwiłł">Tyle uwag ogólnych. Proszę o to, żeby w trakcie prac uwzględnić nasze uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#BolesławPiecha">Panie prezesie, są to uwagi w miarę szczegółowe. Zanim przekażę głos panu ministrowi, jeszcze raz proponuję żebyśmy powołali podkomisję, która zajmie się tym tekstem i najpóźniej do 8 stycznia 2008 r. przedstawi Komisji sprawozdanie ze swoich prac. Podkomisja stanowi mniejszy zespół i daje możliwość zaproszenia gości i przedyskutowania wszystkich koniecznych zmian punkt po punkcie.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#BolesławPiecha">Panie ministrze, oddaję panu głos, a potem przystąpimy do powołania podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#MarekTwardowski">Panie prezesie, z uwagą wysłuchałem tego, co pan powiedział. Jak pan zauważył, duża część uwag, które zgłaszała między innymi Naczelna Rada Lekarska, jest ujęta. Chciałem podkreślić, że po raz pierwszy jest zapis umożliwiający lekarzowi dentyście udzielenie w miejscu wezwania – na wezwanie pacjenta – lekarskiej usługi dentystycznej. Tego do tej pory nie było.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#MarekTwardowski">Dodam, że nasz rząd ma zamiar nieco inaczej zajmować się procedowaniem ustaw, niż było do tej pory. Wszystko, co będzie logiczne, sensowne i będzie upraszczać życie świadczeniodawcom i będzie zgodne z prawem z tym, co pan premier Donald Tusk powiedział w exposé, będziemy robić. A więc będziemy się starać to upraszczać. Na pewno wysłuchamy wszystkich sensownych uwag.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#MarekTwardowski">Poza tym chciałbym przypomnieć, że na pewno były ponoszone koszty przez izby lekarskie, jeżeli chodzi o archiwizację. Izby otrzymują pewną dotację na swoją działalność i nie jest sprawą zamkniętą, ile ta dotacja ma wynosić. Jest to kwestia do dyskusji. My to rozumiemy. Resztę będziemy omawiać podczas procedowania nad ustawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#BolesławPiecha">Poproszę państwa posłów o przegłosowanie wniosku, że powołujemy podkomisję w celu rozpatrzenia projektu ustawy. Była prośba, żeby wszystko poddawać pod głosowanie. Może jednak wystarczy stwierdzenie, że jeśli nie usłyszę sprzeciwu, taką podkomisje powołamy. Czy jest sprzeciw wobec takiej propozycji? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#BolesławPiecha">Zostały zgłoszone propozycje dotyczące składu podkomisji, która zajęłaby się projektem zmiany ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#BolesławPiecha">Ze strony Platformy Obywatelskiej zostały zgłoszone następujące kandydatury. Wyczytując państwa nazwiska proszę o wyrażenie zgody na udział w podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#BolesławPiecha">Pan poseł Grzegorz Sztolcman. Czy pan poseł wyraża zgodę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#GrzegorzSztolcman">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#BolesławPiecha">Pan poseł Jerzy Ziętek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JerzyZiętek">Wyrażam zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#BolesławPiecha">Pan poseł Maciej Orzechowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#MaciejOrzechowski">Wyrażam zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#BolesławPiecha">Ze strony Prawa i Sprawiedliwości zostały zgłoszone następujące kandydatury. Pan poseł Tomasz Latos. Pan poseł jest teraz na sali plenarnej, ale zapewnił mnie, że może wziąć udział w pracach podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#BolesławPiecha">Czy pan poseł Krzysztof Sońta wyraża zgodę na pracę w podkomisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#KrzysztofSońta">Wyrażam zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#BolesławPiecha">Ze strony Lewicy i Demokratów został zgłoszony pan poseł Bartosz Arłukowicz. Czy wyraża pan zgodę na pracę w podkomisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#BartoszArłukowicz">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#BolesławPiecha">Niestety, mam pewien problem. Nie udało mi się skontaktować z przedstawicielem Polskiego Stronnictwa Ludowego, a dobrze by było, żeby chociaż jedna osoba dołączyła do składu podkomisji. Może poprosiłbym przedstawicieli PSL-u o kandydaturę. Czy jest obecny poseł reprezentujący PSL? Niestety, nie.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#BolesławPiecha">Nie możemy hamować prac tej podkomisji. W związku z tym zapytam przedstawicieli Biura Legislacyjnego, czy jest możliwe dokooptowanie do składu podkomisji przedstawiciela PSL-u już po przegłosowaniu składu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#UrszulaSęk">Tak, jest to możliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#BolesławPiecha">W takim razie sekretariat z Komisji skontaktuje się z posłami PSL-u, by któryś z nich również wszedł w skład podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#BolesławPiecha">Czy ktoś z państwa posłów jest przeciwny takiemu składowi podkomisji lub są jeszcze dodatkowe zgłoszenia? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#BolesławPiecha">W związku z tym stwierdzam, że Komisja powołała podkomisję w zaproponowanym składzie. Zaraz po skończeniu posiedzenia Komisji poproszę członków podkomisji o podejście do stoły prezydialnego w celu ukonstytuowania podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#BolesławPiecha">Przystępujemy do kolejnego punktu porządku dziennego. Panie ministrze, proszę o krótkie omówienie projektu ustawy o zmianie ustawy o izbach aptekarskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#MarekTwardowski">Przedstawiamy projekt ustawy o zmianie ustawy o izbach aptekarskich, który należy do grupy projektów „harmonizacyjnych”, związanych z dostosowaniem prawa krajowego do porządku prawnego Unii Europejskiej. Wynika on z obowiązku uchwalenia aktów prawnych implementujących rozwiązania przyjęte w prawie europejskim w części dotyczącej podejmowania i wykonywania zawodu farmaceuty, również w związku z przystąpieniem Bułgarii i Rumunii do Unii Europejskiej. Transpozycja – jak mówiłem poprzednio – miała nastąpić do 20 października 2007 r. Ponieważ termin ten minął, konieczne jest jak najszybsze wdrożenie dyrektywy. Jako termin wejścia w życie ustawy również wskazujemy dzień ogłoszenia.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#MarekTwardowski">Nowym rozwiązaniem wynikającym z dyrektywy 2005/3/WE jest uregulowanie kwestii dotyczących świadczenia usług farmaceutycznych w sposób tymczasowy i okazjonalny w ramach wykonywania zwodu farmaceuty, które mają na celu ułatwienie przepływu pracowników oraz liberalizację świadczenia usług na rynku wewnętrznym. Tym samym nowa dyrektywa w sprawie uznawania kwalifikacji zawodowych jest jednym z kluczowych aktów prawnych w zakresie swobodnego przepływu osób w kontekście założeń strategii lizbońskiej. Projekt ustawy przewiduje w tym zakresie utworzenie nowego rejestru, tak zwanego uproszczonego, do którego wpisywani będą farmaceuci przenoszący się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w celu tymczasowego i okazjonalnego wykonywania czynności zawodowych farmaceuty.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#MarekTwardowski">Z uwagi na fakt, że część przepisów nowej dyrektywy została zmodyfikowana z przyczyn „technicznych”, w sposób pozwalający na umieszczenie regulacji dotyczących systemu ogólnego w dyrektywie, która stanowi kompleksową regulacje zagadnień uznawania kwalifikacji, w tym również tak zwanych zawodów sektorowych – farmaceuty, w projekcie nowelizacji ustawy dokonano zmian polegających na włączeniu tych rozwiązań do procedur stwierdzania prawa wykonywania zawodu farmaceuty.</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#MarekTwardowski">Projekt ustawy zawiera przepisy określające, na czym polega wykonywanie zawodu farmaceuty, dotyczące kwalifikacji uprawniających do wykonywania tego zawodu, a także doprecyzowujące zasady odbywania sześciomiesięcznej praktyki zawodowej w aptece. Wprowadzone w projekcie zmiany dotyczą również procedur uznawania kwalifikacji zawodowych farmaceuty i przyznawanie prawa wykonywania zawodu farmaceuty. Określa także zasady współpracy administracyjnej z właściwymi organami państw członkowskich Unii Europejskiej w sprawie uznawania kwalifikacji zawodowych farmaceuty. W związku z tym do tego również dołączamy poprawkę o projektu ustawy zawartej w druku nr 82, którą już złożyliśmy w sekretariacie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#BolesławPiecha">Panie ministrze, rozumiem, że ta autopoprawka zostanie przedstawiona. Proszę sekretariat, aby najpierw powielić ją na posiedzenie podkomisji, a potem na posiedzenie Komisji, dla wszystkich posłów.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#BolesławPiecha">Otwieram dyskusję. Czy są chętni do zabrania głosu w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#BolesławPiecha">Jeżeli nie ma chętnych, zaproponuję podobne rozwiązanie jak poprzednio, żeby projektem zajęła się kolejna podkomisja, która również będzie zobligowana do przedstawienia sprawozdania do 7 stycznia 2008 r.</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#BolesławPiecha">Mam zgłoszenia do tej podkomisji, nazwijmy ją aptekarską. Odczytam nazwiska i poproszę o wyrażenie zgody na udział w pracach tej podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-57.4" who="#BolesławPiecha">Czy ze strony Platformy Obywatelskiej pani poseł Alicja Dąbrowska wyraża zgodę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#AlicjaDąbrowska">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#BolesławPiecha">Czy pani poseł Joanna Mucha wyraża zgodę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#JoannaMucha">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#BolesławPiecha">Czy pan poseł Jarosław Katulski wyraża zgodę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JarosławKatulski">Tak, wyrażam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#BolesławPiecha">Czy ze strony Prawa i Sprawiedliwości pan poseł Czesław Hoc i pan poseł Waldemar Wrona wyrażają zgodę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#CzesławHoc">Ta, wyrażam zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#WaldemarWrona">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#BolesławPiecha">Czy ze strony Lewicy i Demokratów pan poseł Zbigniew Matuszczak wyraża zgodę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#ZbigniewMatuszczak">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#BolesławPiecha">Z przedstawicielem Polskiego Stronnictwa Ludowego jest podobny problem, co poprzednio. Przyjmijmy podobne rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#BolesławPiecha">Czy ktoś jest przeciwny powołaniu podkomisji do spraw ustawy o zamianie ustawy o izbach aptekarskich w zaproponowanym przeze mnie składzie? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#BolesławPiecha">Stwierdzam, że Komisja powołała podkomisję. Państwa również poproszę o krótkie spotkanie po zakończeniu obrad Komisji w celu ukonstytuowania podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-68.3" who="#BolesławPiecha">Czy są wnioski w sprawach różnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#JoannaMucha">Panie przewodniczący, pozwolę sobie przedstawić panu szacunki, o których mówiłam na poprzednim posiedzeniu Komisji. Myślę, że nie będziemy zatrzymywać pozostałych członków Komisji. To wszystko z mojej strony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo, myślę, że ma pani poseł rację.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#BolesławPiecha">W związku z tym, że kończymy pracę Komisji, chciałbym złożyć wszystkim państwu najserdeczniejsze życzenia w tym szczególnym, świątecznym okresie. Życzę tego, czego trzeba życzyć każdemu człowiekowi, ale zwłaszcza posłowi, czyli zdrowia i odporności na trudy, które będą państwa spotykać w czasie prac sejmowych. Życzę również wszystkiego najlepszego i satysfakcji z prac w Komisji oraz powodzenia w życiu prywatnym, spokojnych i miłych świąt, a także do siego roku.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#BolesławPiecha">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>