text_structure.xml
53.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#AndrzejHalicki">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam państwa posłów. Serdecznie witam pana ministra Jana Borkowskiego oraz pana dyrektora generalnego służby zagranicznej Rafała Wiśniewskiego.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#AndrzejHalicki">Stwierdzam kworum oraz przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia wobec niewniesienia do niego zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#AndrzejHalicki">Otrzymali państwo porządek dzienny, który obejmuje trzy punkty: pkt 1 – rozpatrzenie i zaopiniowanie dla Komisji Finansów Publicznych projektu ustawy o zmianie ustawy budżetowej na 2009 r. (druk nr 2163), pkt 2 – omówienie i przyjęcie planu pracy Komisji od sierpnia 2009 r. do stycznia 2010 r., pkt 3 – sprawy różne. Czy są uwagi do porządku obrad? Nie widzę, zatem stwierdzam, że porządek został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#AndrzejHalicki">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt 1, który obejmuje rozpatrzenie i zaopiniowanie dla Komisji Finansów Publicznych projektu ustawy o zmianie ustawy budżetowej na 2009 r. (druk nr 2163). Poproszę pana ministra Borkowskiego o wypowiedź ze strony MSZ. Rozumiem, że pan dyrektor Wiśniewski będzie również do państwa dyspozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanBorkowski">W ramach nowelizacji ustawy budżetowej na 2009 r. limit wydatków w części 45 – Sprawy zagraniczne został zwiększony o 84.586 tys. zł, tj. do wysokości 1.265.047 tys. zł. Plan dochodów został zwiększony o 47.000 tys. zł do wysokości 121.703 tys. zł. Przedstawiony w projekcie nowelizacji limit wydatków dla części 45 – Sprawy zagraniczne uwzględnia następujące wydatki.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JanBorkowski">Po pierwsze, nastąpiło zmniejszenie limitu, w ślad za oszczędnościami, które MSZ zgłosiło w styczniu br., w wysokości 35.414 tys. zł. W rozdziale 75057 zmniejszenie limitu wydatków nastąpiło o kwotę 16.414 tys. zł. Wydatki w zakresie inwestycji i zakupów inwestycyjnych na placówkach zostały zmniejszone o kwotę 12.000 tys. zł, w zakresie podróży służbowych o 3000 tys. zł i fundusz dyspozycyjny 1414 tys. zł. W rozdziale 75095 zmniejszenie wydatków wyniosło 19.000 tys. zł. Dotyczy to składek do organizacji międzynarodowych. Informuję, że chodzi o tę część składek, jakie uiszczamy do organizacji międzynarodowych, która jest dobrowolnie przez nas deklarowana. Takich składek płacimy znaczną ilość. Są to nasze dobrowolne deklaracje, a więc nie wynikają one wprost z umów, jakie mamy z poszczególnymi organizacjami międzynarodowymi. Nie są to składki obowiązkowe, lecz nieobligatoryjne.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JanBorkowski">Jednocześnie zwiększono limit wydatków o 120.000 tys. zł, w tym na koszty utrzymania placówek zagranicznych o 94.000 tys. zł. Ta kwota pozwoli na zabezpieczenie niezbędnych wydatków związanych z utrzymaniem placówek zagranicznych. Zwiększenie limitu wydatków nastąpiło również na składki do organizacji międzynarodowych – o kwotę 21.000 tys. zł. Kwota ta pozwoli na dokonanie chociaż w części najpilniejszych płatności, w tym drugiej części wpłaty do Rady Europy. Trzecia korekta polegająca na zwiększeniu limitu wydatków dotyczy zobowiązań wynikających z wyroków i decyzji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu i wynosi 5000 tys. zł. Pragnę wyjaśnić, że dotychczas zobowiązania wynikające z decyzji i wyroków ETPC w Strasburgu były pokrywane z rezerwy celowej budżetu państwa na zobowiązania wymagalne Skarbu Państwa. Jednak wobec wyczerpania się środków w ramach tej części rezerwy celowej Minister Finansów wystąpił z propozycja pokrywania zobowiązań w 2009 r. w ramach wydatków w części 45 – Sprawy zagraniczne.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JanBorkowski">Jeśli chodzi o rezerwy celowe w zakresie pozycji 50 i 51, to pozostają one w gestii Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Chodzi m.in. o wydatki związane z realizacją Karty Polaka.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#JanBorkowski">Kończąc, chciałbym podkreślić, że, z jednej strony, mamy gotowość MSZ do poszukiwania oszczędności tam, gdzie to możliwe. Takie oszczędności deklarowaliśmy w styczniu i zostały one uwzględnione w nowelizacji. Jednocześnie, ze względu na zmianę kursu złotego, wydatki, które ponosimy za granicą, musiały być zrekompensowane w ramach nowelizacji i stąd pozycje zwiększające limit wydatków.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#JanBorkowski">Jeśli będą potrzebne dodatkowe wyjaśnienia, jesteśmy do państwa dyspozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#AndrzejHalicki">Czy pan dyrektor Wiśniewski chciałby dodać uzupełnienie?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#RafałWiśniewski">Możliwość zbilansowania budżetu MSZ w tym roku ma dosyć wyjątkowy charakter i stanowi pochodną tego, że w bieżącym roku możemy wydać skumulowane w ubiegłych latach tzw. dochody własne placówek. Jest to kwota sięgająca prawie 100.000 tys. zł, zatem kwota pokaźna. Ja jestem mniejszym optymistą niż pan minister, jeśli chodzi o realizację budżetu. Gdybyście państwo zapytali panią dyrektor Biura Finansów, jej optymizm byłby jeszcze mniejszy.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#RafałWiśniewski">Środki, o których wspomniałem, pochodzą przede wszystkim z opłat konsularnych, częściowo z wynajmu pomieszczeń i innych dochodów własnych placówek. Kumulowaliśmy je w ubiegłych latach z nadzieją na przeznaczenie ich na inwestycje, modernizacje rozwijające infrastrukturę za granicą. Tymczasem w bieżącym roku muszą być przeznaczone na „załatanie dziury” powstałej w efekcie zmiany kursów złotego. Jak państwo wiedzą, kursy złotego są o kilkadziesiąt procent niższe od kursów założonych przy tworzeniu ustawy budżetowej latem ubiegłego roku.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#RafałWiśniewski">Wkrótce zapoznacie się państwo z propozycjami budżetowymi na 2010 r. Ministerstwu Spraw Zagranicznych marzy się system, który w Wielkiej Brytanii funkcjonował jeszcze dwa lata temu. Obowiązywał mianowicie ustawowy mechanizm uwzględniający kursy. Jeśli kurs funta spadał wobec krytycznych walut, to budżet udzielany MSZ w funtach wrastał, a jeśli kurs funta szedł w górę, to budżet malał. W naszej sytuacji kurs złotego obniżył realną wartość budżetu MSZ o 25%, czyli o ponad 300.000 tys. zł, a brak zabezpieczenia przed ryzykiem kursowym powoduje, że jakiekolwiek planowanie budżetu i odpowiedzialne nim gospodarowanie staje się wysoce iluzoryczne. Zabiegamy o to, żeby jakiś mechanizm zabezpieczenia kursowego został stworzony, bo jeden rok można tak przetrwać, natomiast, gdyby miało to być rzeczywistością lat kolejnych, to byłoby bardzo trudno.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#RafałWiśniewski">W bieżącym roku środki przyznane w ramach nowelizacji budżetu wystarczą do funkcjonowania, oczywiście, przy rozmaitych wewnętrznych oszczędnościach.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#RafałWiśniewski">Jesteśmy chyba jedyną Komisją, która ma możliwość dyskutowania o zwiększeniu limitu wydatków. Zapraszam do dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#KarolKarski">Mam pytanie, jak Najwyższa Izba Kontroli ocenia proponowany budżet MSZ.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#KarolKarski">Zaobserwowaliśmy na podstawie wypowiedzi przedstawicieli resortu, że skala optymizmu spada. Cały czas dyskutujemy o tych samych kwotach. Musimy zdać sobie sprawę i nie oszukiwać się, że te kwoty wzrastają. Mamy świadomość, że w wyniku spadku wartości złotego kwoty bezwzględne w złotówkach rosną, natomiast kwoty w innych walutach maleją, a jest to ministerstwo, które gros swoich środków wydaje nie na utrzymanie gmachu, tylko na funkcjonowania placówek za granicą.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#KarolKarski">Jakby panowie ocenili skalę środków według kwot bezwzględnych, to znaczy z uwzględnieniem kursów walut, w jakich środki będą wydawane? Chciałbym również zapytać, jaka jest skala zaległości Polski w opłacaniu składek obowiązkowych na rzecz organizacji międzynarodowych. Jak słyszeliśmy, w związku z kandydowaniem pana Włodzimierza Cimoszewicza na sekretarza generalnego Rady Europy dążymy do tego, aby zapłacić brakującą składkę do tej organizacji. Jaka jest realna możliwość dokonania tego w miarę szybko? Czy także w innych organizacjach międzynarodowych mamy zaległości? Jeśli tak, to jakie i jaka jest perspektywa ich zapłacenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#AndrzejHalicki">Zacznijmy od odpowiedzi ministerstwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#RafałWiśniewski">Budżet MSZ to jest niespełna 1.200.000 tys. zł przed nowelizacją. Z tego niespełna 800.000 tys. to są wydatki w walutach, przy czym dotyczą one różnych kategorii: utrzymania placówek, ich personelu, rozmaitych wydatków na miejscu oraz składek. Składki też są określane w walutach obcych. Oznacza to, że ponad 60% budżetu resortu jest realizowane w walutach obcych. Jak państwo wiedzą, ustawa budżetowa na 2009 r. była tworzona przy założeniu kursu euro równego 3,35 zł. i ok. 2,2 zł za dolara. Trudno nam jest mówić, jak sytuacja będzie kształtowała się w grudniu, jaki będzie kurs złotego. Możemy przeanalizować, jak kształtował się kurs złotego między styczniem a czerwcem. Teraz, w lipcu, kurs zaczął się zmieniać i trudno jest o precyzyjne projekcje. MSZ otrzymuje dodatkowe środki w wyniku nowelizacji ustawy budżetowej. Ponadto, wydaje niespełna 100 mln zł z dochodów własnych. Czynione są rozmaite oszczędności. To stwarza w bieżącym roku sytuację pozwalającą sądzić, że jeśli kurs złotego nie zacznie silnie spadać, to z wydatkami na utrzymanie placówek oraz centrali resortu nie powinniśmy mieć problemów.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#RafałWiśniewski">Jeśli chodzi o składki, to za ubiegły rok mamy zapłaconych 100% składek. Nie ma zatem żadnych zaległości z ubiegłego roku. Co do roku bieżącego, szacujemy na podstawie kursu złotego z pierwszego półrocza (tzn. 4,5 zł za euro), że około 2/3 składek mielibyśmy uregulowanych, czyli 1/3 pozostałaby niezapłacona. Kluczowy z tego punktu widzenia będzie budżet przyszłoroczny, kiedy tych skumulowanych dochodów już nie będzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JanBorkowski">Jedno z pytań pana posła dotyczyło stanowiska NIK. Jeśli chodzi o sprawozdanie z wykonania budżetu za rok ubiegły, było to przedmiotem obrad Komisji Spraw Zagranicznych oraz Komisji Finansów Publicznych. Nasze wyjaśnienia zostały przyjęte. Żadne istotne problemy nie zostały wskazane. Pod tym względem wywiązujemy się z wymogów, jakie stawia przed nami ustawa o finansach publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#AndrzejHalicki">Czy przedstawiciel NIK chciałby zabrać głos? Rozumiem, że nie ma takiej potrzeby.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#AndrzejHalicki">Czy są dalsze pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MarekKrząkała">W nawiązaniu do kwestii opłacania składek chciałbym zapytać, czy to jest tylko przypadłość polska, że mamy problemy z terminowym płaceniem, czy dotyczy to nowych krajów członkowskich Unii, czy kraje starej Unii również nie płacą terminowo i, co się z tym wiąże, tracą na swoim prestiżu.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#RafałWiśniewski">O tym, że niektóre państwa, i to mocarstwa, nie płacą terminowo składek przez lata, można było czytać w prasie, chociaż nie skutkiem kursów walut były te problemy, a jeśli już – to kursu politycznego. Polska zlikwidowała w 2004 r. problem opóźnień w uiszczaniu składek. Było to traktowane wówczas jako przedmiot ambicji kraju dążącego do członkostwa w Unii Europejskiej. Obecnie mamy bardzo duże zrozumienie ze strony wszystkich państw członkowskich. Sytuacja tegoroczna jest wyjątkowa. Nie mamy jeszcze danych, jak kształtuje się w Europie. Zwracam uwagę, że problem jest przede wszystkim uzależniony od kursów walut, a problem dewaluacji nie dotyka w Europie wszystkich jednakowo, nawet krajów z nowej dziesiątki państw członkowskich. Słowacja jest w strefie euro. Ma problem wpływów do budżetu, bo jest tam spadek PKB i to dość znaczący, natomiast nie ma problemu kursowego.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#RafałWiśniewski">Podobnie jest w większości krajów zachodnich, czyli starych członków Unii, którzy są w strefie euro albo ich waluty osiągają niezłą wartość w stosunku do walut, w których są regulowane składki. Z tego, co wiemy, wiele nowych krajów członkowskich, w których nastąpił spadek wartości waluty narodowej wobec euro i dolara, ma w obszarze spraw zagranicznych problemy znacznie większe niż my. Na Łotwie obniżono wynagrodzenia kadry urzędniczej o ¼. Co prawda, w ostatnich latach były tam tak znaczne podwyżki, że dyplomaci nawet z obniżonymi pensjami czują się znacznie lepiej niż polscy dyplomaci.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#RafałWiśniewski">Sądzę, że w drugiej połowie roku będziemy mieli rozeznanie i z organizacji międzynarodowych i ze stolic, jak wygląda uiszczanie składek przez poszczególne kraje europejskie. Obecnie nie mamy precyzyjnych danych. Zaległości Polski są wynikiem obniżenia wartości złotego.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#AndrzejGałażewski">Czy z przeglądu realizacji naszych zobowiązań będą wynikały głębsze konkluzje, np. czy ma sens dalsze funkcjonowanie w części organizacji międzynarodowych? Czy MSZ przygotuje dla premiera tego typu konkluzje? W tym kontekście chciałbym zapytać o sens trwania przy Unii Zachodnioeuropejskiej. To jest chyba najdłużej konająca organizacja, kompletnie już niepotrzebna w Europie, utrzymywana prawdopodobnie z woli kilku osób, które tam znalazły pracę. Mamy swojego przedstawiciela w tej organizacji.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#AndrzejGałażewski">Wydaje mi się, że sam przegląd to jest za mało. Powinny zostać sformułowane śmielsze konkluzje.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JanKaźmierczak">Panie ministrze, jaka jest skala naszych deklaracji w zakresie dobrowolnych składek? Czy MSZ pokrywa wszystkie nasze składki związane z uczestnictwem w organizacjach międzynarodowych? Podejrzewam, że istnieją tego typu zobowiązania w innych resortach – zdrowia, kultury, nauki. Wydaje mi się, że dokonanie krytycznego przeglądu to jest dobry pomysł i szczególnie dobrze broni się w czasie kryzysu. Warto zastanowić się, czy dalsze funkcjonowanie w niektórych organizacjach i opłacanie składek ma sens. Dobrze byłoby tego typu myślenie upowszechnić. Wszędzie tam, gdzie istnieją zobowiązania związane ze składkami, warto dokonać przeglądu. Dotyczy to, według mojej wiedzy, nie tylko poziomu administracji centralnej. Mam za sobą funkcjonowanie na poziomie województwa, gdzie również samorząd wojewódzki opłacał składki w organizacjach, które miały sens podobny do Unii Zachodnioeuropejskiej, o której wspominał poseł Gałażewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#KarolKarski">Mam pytanie, jaki jest stan opłacania składek do ONZ. Świat się nie wali, gdy się nie płaci na ONZ, zwłaszcza kiedy robią to Stany Zjednoczone – wtedy ONZ zaczyna lepiej pracować. Udział USA w składce ONZ to jest sztywny poziom 25%.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#KarolKarski">W kwestii UZE poruszonej przez panów posłów chcę powiedzieć, że stanowisko rządu jest wprost przeciwne. Rząd zamierza podnieść stosunki z UZE na nowy, wyższy poziom i mianować przedstawiciela przy UZE. Do tej pory ambasador RP przy NATO był również przedstawicielem przy UZE. Teraz ma to być pani Beata Pęksa-Krawiec, która została wymieniona na liście osób, co do których prezydent jeszcze nie złożył podpisu. MSZ zapomniało, że ta pani nie przeszła pełnej procedury i jej kandydatura nie była zaopiniowana przez naszą Komisję. Z niecierpliwością czekamy aż to zostanie nadrobione. W tym kontekście nie wiem, czy będzie taka wola, także ze strony przedstawicieli koalicji rządzącej.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#AndrzejHalicki">Proszę przedstawicieli MSZ o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#RafałWiśniewski">Składki do organizacji międzynarodowych opłaca 18 resortów. Nie jest to pozycja wyłącznie w budżecie MSZ. Jako człowiek odpowiedzialny za finanse MSZ powiem, że jestem głęboko nieszczęśliwy, iż mamy taką pozycję. Zapadła decyzja o przeglądzie tych składek. Oczywiście, zaangażowanych w to będzie więcej podmiotów, niezależnie od koordynacyjnej roli MSZ. Oczywiście, największą pozycję stanowi składka, jaką opłacamy do budżetu wspólnotowego Unii Europejskiego, która szczęśliwie jest poza budżetem MSZ. Jeśli chodzi o składkę do UZE, to ona również znajduje się poza budżetem resortu. W związku z tym trudno mi się wypowiadać na temat jej wysokości i racjonalności.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#RafałWiśniewski">Co do wysokości dobrowolnych składek do organizacji, w budżecie MSZ jest to kwota 200 tys. zł. Oczywiście, nie są to znaczne środki, choć jeśli czegoś nie trzeba by płacić, bylibyśmy bardzo zadowoleni. W budżecie MSZ znaczącą pozycję stanowią składki do ONZ, NATO, OBWE i UNESCO. Nie moją rolą jest komentowanie czy podejmowanie decyzji w sprawie tych składek. Nie wyobrażam sobie możliwości znaczących ruchów. Co więcej, mogę państwa uprzedzić, że Polskę prawdopodobnie czeka, jeśli nie w grudniu br., to prędzej czy później, przeniesienia nas do grupy krajów niebiednych i radykalne zwiększenie składek do ONZ oraz NATO. Dobrobyt i prestiż międzynarodowy wiążą się z tym, że płaci się większe składki. Jeśli uiszcza się wyższe składki, to narzeka się na efektywność tych organizacji, mając świadomość, że środki nie zawsze są wykorzystywane najlepiej.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#RafałWiśniewski">Jeśli chodzi o sprawę UZE, mogę powiedzieć tylko jedno. Ani w dotychczasowej formule, kiedy przedstawicielem przy UZE był nasz stały przedstawiciel przy Kwaterze Głównej NATO, ani w formule, którą zaproponowaliśmy, kiedy obowiązki przejąłby nasz przedstawiciel przy Komitecie Politycznym i Bezpieczeństwa Unii Europejskiej (PSC), nie wiąże się to z tworzeniem jakiegokolwiek dodatkowego etatu. Chodzi o przeniesienie tej kompetencji z osoby skoncentrowanej na NATO, która jest organizacją atlantycką, na osobę, która reprezentuje Polskę w komitecie unijnym. Z tego nie wynikają żadne konsekwencje finansowe.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#RafałWiśniewski">Pan poseł pytał jeszcze o ONZ. Niestety, dotychczas opłaciliśmy 10% zobowiązań. W ONZ trochę inny jest kalendarz obligatoryjnych składek. Czasami w tej samej organizacji w odniesieniu do różnych składek obowiązują różne terminy i różne sankcje za ich przekraczanie. W Radzie Europy 1/3 składki trzeba uregulować do końca lutego, a 2/3 – do końca czerwca każdego roku. Możliwe jest niewielkie opóźnienie, ale nie wielomiesięczne. Z tego punktu widzenia ONZ jest organizacją bardziej tolerancyjną. W pierwszej połowie roku dążyliśmy do tego, żeby przede wszystkim opłacić składki do takich organizacji, jak Fundusz Wyszehradzki, gdzie od naszej składki zależy utrzymanie niewielkiego sekretariatu. Gdyby Polska nie wpłaciła swojej składki, to konkretni ludzie, czasami obywatele polscy, nie otrzymaliby pensji czy nie mieliby na czynsz. Dążyliśmy do tego, aby takich sytuacji unikać.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#AndrzejHalicki">Myślę, że pytanie o status pani ambasador będziemy mogli zadać na piątkowym posiedzeniu. Faktem jest, że pani Pęksa-Krawiec nie była przesłuchiwana przez Komisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#TadeuszWitaniez">Chciałbym zapytać o zobowiązania, które wynikają z wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. To są zobowiązania dużo wyższe niż w przypadku innych państw. Jeśli dobrze pamiętam, to ponad 40 spraw przegraliśmy w roku ubiegłym, natomiast takie państwa jak Niemcy, Włochy, Francja przegrywają średnio 4 sprawy. To nie jest nieszczęście, które jak powódź czy inny kataklizm na nas spada. Wynika to z funkcjonowania naszego państwa. Czy MSZ rozpatrywało możliwość wystąpienia o zwrot pieniędzy, które trzeba zapłacić, od osób odpowiedzialnych za takie wyroki Trybunału. Jeśli można, to podpowiem, że ktoś, kto świadomie decyduje o czyimś wieloletnim aresztowaniu bądź przewleka sprawy sądowe, powinien z własnej kieszeni zapłacić za narażanie na straty Skarbu Państwa. Nie jestem prawnikiem, lecz inżynierem budownictwa, ale założę się, że dobry prawnik jest w stanie sformułować zarzuty wobec osób, za których błędy, niechlujstwo i nieodpowiedzialne podejście do obowiązków Skarb Państwa musi płacić milionowe kwoty.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#TadeuszWitaniez">Nie wiem, czy to pytanie jest dobrze zaadresowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#TadeuszWitaniez">Dodam pytanie. Czy MSZ rozważało współdziałanie z innymi resortami w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#TadeuszIwiński">Były liczne informacje prasowe, że nie płacimy składki do Rady Europy. W sytuacji, kiedy kandydat Polski jest w ostatniej fazie ubiegania się o stanowisko sekretarza generalnego Rady Europy, gdyby było jakiekolwiek opóźnienie, nie bylibyśmy traktowani poważnie. Byłoby to zachowanie podobne do tego, jakie zademonstrował ostatnio ambasador w Bułgarii. Kiedy ostatnio przyjechała do Bułgarii delegacja Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, na czele której stał Polak, ambasador RP, jako jedyny, nie pojawił się na żadnym spotkaniu. Nie było również innego przedstawiciela ambasady. To wystawia skandaliczne świadectwo. Moim zdaniem, taki ambasador powinien natychmiast zostać odwołany, tym bardziej, że jest to człowiek, który skompromitował się na przesłuchaniu przed Komisją i pod którego adresem formułowanych było wiele zarzutów.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#TadeuszIwiński">Być może, wrócę do tej kwestii w piątek. W tej chwili zapytuję o składki do Rady Europy. Chciałbym uzyskać jednoznaczną odpowiedź, czy opłaciliśmy 1/3 składki. Gdyby tak się nie stało, byłoby to podobne do zachowania niektórych naszych parlamentarzystów, którzy na ostatnim posiedzeniu w Strasburgu, gdy był brutalnie atakowany kandydat zgłoszony przez premiera, milczeli. Jeśli będziemy mieli taką promocję kandydata, to wynik można łatwo przewidzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#AndrzejHalicki">Proszę o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#RafałWiśniewski">Jeśli chodzi o płatności, to MSZ jest, niestety, tylko płatnikiem odszkodowań związanych ze skutkami wyroków ETPC w Strasburgu. Mieliśmy do czynienia z sytuacją, w której nasza rola sprowadzała się do występowania o pieniądze z rezerwy celowej tworzonej m.in. na te cele. Ponieważ rezerwa wyczerpała się w roku bieżącym stosunkowo szybko, okazało się, że mamy te pieniądze uiszczać z budżetu MSZ. Zwiększenie budżetu resortu umożliwi wygospodarowanie środków na opłacanie skutków wyroków. Jest to kwota kilku milionów złotych i wzrasta, ponieważ wyroki są zasądzane w euro.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#RafałWiśniewski">Pytanie, które sformułował pan poseł, powinno być skierowane do Ministerstwa Sprawiedliwości, bo dotyczy odpowiedzialności finansowej urzędników i sędziów za skutki rozmaitych decyzji.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#RafałWiśniewski">Panu posłowi Iwińskiemu mogę odpowiedzieć, że uiściliśmy w pierwszym kwartale br. 1/3 składki do Rady Europy. Zaraz po nowelizacji budżetu, czyli w sierpniu opłacimy pozostałe 2/3, czyli całość tegorocznej składki zostanie opłacona.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#TadeuszIwiński">Czy może pan dać gwarancję, że nastąpi to przed wyborem sekretarza generalnego, co przewidziane jest na koniec września? Zwracam uwagę, że to może być jeden z istotnych argumentów. Norwegia z pewnością uiści składkę i przeznacza dodatkowe kwoty na Radę Europy.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#RafałWiśniewski">Nie mnie przesądzać, kiedy nastąpi nowelizacja, ale, według wszystkich scenariuszy, nastąpi wcześniej niż wybory sekretarza generalnego Rady Europy.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JanBorkowski">Kierownictwo MSZ nie ma żadnych wątpliwości, że tę składkę opłacimy na czas.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#AndrzejHalicki">Tę deklarację złożył publicznie minister Radosław Sikorski.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#AndrzejHalicki">Rozumiem, że wyczerpaliśmy pytania w pkt 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#TadeuszWitaniez">Panie przewodniczący, chciałbym żebyśmy jako Komisja nie rezygnowali z zajęcia się sprawą, którą poruszyłem. Jest poważne obciążenie budżetu MSZ kwotą, która nie wiadomo skąd się bierze. Nikt nie analizuje, dlaczego takie wyroki zapadają. Ponieważ obciąża to budżet resortu, Komisja Spraw Zagranicznych musi być dociekliwa. Nie chciałbym przejść nad tym do porządku dziennego. Według moich informacji, przybywa niekorzystnych dla Polski wyroków Trybunału. Chciałbym wiedzieć, czy ktokolwiek to analizuje i jakie są konsekwencje tych analiz.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#TadeuszWitaniez">Myślę, że to jest problem na interpelację poselską. Możemy to zrobić wspólnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#TadeuszWitaniez">Czy mogę rozumieć deklarację pana przewodniczącego jako zapowiedź, że pan przewodniczący w imieniu Komisji wystąpi w tej sprawie? Jeśli tak, to do kogo?</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#TadeuszWitaniez">Do Ministra Sprawiedliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#KarolKarski">Problem jest nieco poważniejszy niż kwota 5000 tys. zł zasądzona przez Trybunał. Kwoty zasądzane w poszczególnych sprawach, są symboliczne jak na warunki europejskiej i wynoszą 10–20 tys. euro. Skutki tych orzeczeń są donioślejsze w innej sferze. Trybunał zobowiązuje państwa członkowskie będące przedmiotem skargi do zmiany swojego prawa wewnętrznego. Jeśli Trybunał orzeka w sprawach dotyczących kwestii własnościowych, odnosi się to do kwestii wykonywania prawa własności. Z tego wynikają daleko idące konsekwencje w obrębie państw członkowskich. Oczywiście, 5000 tys. zł to kwota istotna, ale to jest „czubek góry lodowej”. Jest to problem leżący bardziej po stronie rządu jako całości niż Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które w tym zakresie jest wykonawcą.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#KarolKarski">Dobrze się stało, że to nie z rezerwy będą płacone te kwoty, lecz z budżetu MSZ. To osoba usytuowana w strukturze MSZ jest polskim przedstawicielem przed Trybunałem. Nie chcę powiedzieć, że ta osoba nie miała serca do tych spraw, ale może spowoduje to większe zainteresowanie kierownictwa MSZ w miarę wyczerpywania się środków. MSZ będzie zainteresowane przebiegiem tych spraw.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#TadeuszWitaniez">Cieszę się, że ta „góra lodowa” ma taki „czubek”, który wszyscy mogą zobaczyć. Dzięki temu można szerzej opisać problem. Ja nie stracę tej sprawy z pola wiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JanBorkowski">Korzystam z okazji, żeby powiedzieć, jaka jest pozycja MSZ w sprawie wyroków ETPC. Po pierwsze, w strukturze MSZ jest pełnomocnik ministra ds. postępowania przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. To jest osoba, która monitoruje sytuację, skalę skarg i wyroki. Gdy zapadają wyroki, które są istotnym obciążeniem dla budżetu państwa i gdy jest możliwość prowadzenia negocjacji, występujemy w roli moderatora negocjacji między stronami. W sprawie Hutten-Czapskiej osiągnęliśmy sukces. Negocjacje zaowocowały znacznym zredukowaniem kosztów wyroku pilotażowego, który miałby skutki dla kolejnych wypłat z budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#JanBorkowski">Występujemy w roli moderatora w pracach innych resortów. Ponieważ część wyroków wynika z sytuacji więziennictwa, chodzi np. o powierzchnię przypadającą na jednego uwięzionego, byliśmy organizatorami spotkań z kierownictwem Ministerstwa Sprawiedliwości i służby więziennictwa, żeby sygnalizować, iż pewne działania są niezbędne. Wskazywaliśmy na metodę uzgodnień z instytucjami międzynarodowymi w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#JanBorkowski">Jeżeli chodzi o sposób realizowania wydatków z budżetu, to Ministerstwo Spraw Zagranicznych do tej pory było tylko przekaźnikiem pieniędzy pochodzących z rezerwy celowej Ministra Finansów i każdorazowo występowaliśmy w tej sprawie. Teraz mamy szczególną sytuację. Kwota 5000 tys. zł została ulokowana w budżecie MSZ. Jest to rozwiązanie doraźne.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#JanBorkowski">Gdyby Komisja zechciała w przyszłości omawiać ten temat, to potrzebny jest przedstawiciel Ministerstwa Sprawiedliwości i Ministerstwa Finansów. Oczywiście, odpowiedni przedstawiciele MSZ są do państwa dyspozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#AndrzejHalicki">Czy możemy zamknąć rozpatrywanie pkt 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#ZbigniewGirzyński">Mam propozycję i wniosek do prezydium Komisji, żeby rozważyło przygotowanie dwóch dezyderatów Komisji. Pierwszy byłby skierowany do MSZ. Zgadzam się z opinią posła Gałażewskiego, że pewna część organizacji, do których należymy, nie działa zbyt aktywnie i moglibyśmy zrezygnować z członkostwa w nich. Pan minister Sikorski wystąpił z kontrowersyjnym, ale przeforsowanym przez niego postulatem dotyczącym ograniczenia liczby placówek dyplomatycznych. Być może, warto w dezyderacie zwrócić się do MSZ z propozycją dokonania przeglądu uczestnictwa Polski w organizacjach międzynarodowych pod kątem racjonalizacji wydatków.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#ZbigniewGirzyński">Jeśli chodzi o sprawę roszczeń, to Ministerstwo Skarbu Państwa powinno być adresatem drugiego dezyderatu, który prezydium mogłoby przygotować na potrzeby Komisji. Należałoby zwrócić się w nim o opracowanie propozycji występowania w imieniu Skarbu Państwa z roszczeniami odszkodowawczymi w stosunku do tych podmiotów, które zawiniły i których działania spowodowały straty Skarbu Państwa.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#ZbigniewGirzyński">Przekazuję ten postulat pod rozwagę prezydium.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#AndrzejHalicki">Jeśli chodzi o pierwszą kwestię, mogę odpowiedzieć, że taki przegląd jest dokonywany. Ten temat powróci, gdyż w planie pracy Komisji mamy temat działalności Polski w różnych organizacjach międzynarodowych. Pan poseł mógłby przygotować jakąś propozycję dla prezydium.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#AndrzejHalicki">Co do drugiej sprawy, nie znika nam ona z pola widzenia.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#AndrzejHalicki">Proponuję, aby Komisja Spraw Zagranicznych zarekomendowała Komisji Finansów Publicznych przyjęcie przedłożonego projektu ustawy o zmianie ustawy budżetowej na 2009 r. Proponuję, aby Komisja upoważniła posła Marka Krząkałę do reprezentowania naszego stanowiska na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#AndrzejHalicki">Kto z posłów opowiada się za przyjęciem opinii w tym brzmieniu? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#AndrzejHalicki">Stwierdzam, że Komisja przyjęła pozytywną opinię i upoważniła posła Marka Krząkałę do reprezentowania naszego stanowiska na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych, przy 14 głosach za, braku przeciwnych i 1 wstrzymującym się.</u>
<u xml:id="u-34.5" who="#AndrzejHalicki">Przechodzimy do pkt 2, obejmującego omówienie i przyjęcie planu pracy na drugie półroczne bieżącego roku. Otrzymali państwo projekt planu pracy przygotowany przez prezydium i uwzględniający państwa propozycje, za które dziękuję. Staraliśmy się te tematy pogrupować w taki sposób, by w ramach jednego zagadnienia umieścić kilka sygnalizowanych aspektów. Analizowaliśmy również tematy zgłoszone wcześniej, a nie podjęte w ostatnim półroczu. Plan pracy wydaje się ambitny, bo gdybyśmy na każdej sesji plenarnej zrealizowali przynajmniej jeden punkt, to mamy wypełnione całe półrocze. Oczywiście, będziemy uwzględniać również wydarzenia bieżące.</u>
<u xml:id="u-34.6" who="#AndrzejHalicki">Nie uwzględnialiśmy propozycji omówienia stosunków bilateralnych, np. polsko-chińskich, polsko-rosyjskich, polsko-amerykańskich, z wyjątkiem jednej, która wiąże się ze ścisłą współpracą z parlamentem niemieckim i planowanym wspólnym posiedzeniem obu Komisji. Poprzednie wspólne posiedzenie odbyło się w Niemczech. Komisję reprezentowało prezydium. Teraz cała Komisja Spraw Zagranicznych Bundestagu zamierza przyjechać do Polski. Przewodniczący Lisek sugerował, aby odbyło się ono jesienią w Gdańsku. Jesteśmy w trakcie uzgadniania terminu. Przed tym wspólnym posiedzeniem byłoby celowe uzyskać informację od MSZ w sprawie stosunków polsko-niemieckich.</u>
<u xml:id="u-34.7" who="#AndrzejHalicki">Reguła jest taka, że tematy bilateralne będziemy uwzględniać w planie pracy w przypadku bieżących wydarzeń.</u>
<u xml:id="u-34.8" who="#AndrzejHalicki">Proszę o uwagi.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#TadeuszWitaniez">Chciałbym nie zgodzić się z panem w kwestii ambitnego planu pracy. Wydaje mi się, że 9 tematów na pół roku to nie jest zbyt dużo. Zauważyłem, że z trzech moich propozycji pojawiła się jedna. Chciałbym wspomnieć o dwóch, które nie zostały uwzględnione. Nie oczekuję, że każdemu z tych tematów poświęcimy wiele godzin, ale jakąś krótką informację i możliwość wymiany poglądów powinniśmy mieć na temat funkcjonowania Trójkąta Wyszehradzkiego, to znaczy Grupy Wyszehradzkiej. Interesuje mnie również sprawa firmy Dipservice. Zwłaszcza, że Minister Spraw Zagranicznych przewiduje podobno jakieś zmiany, a dokładnie – prywatyzację tej firmy. To jest temat gorący i chciałbym, abyśmy jak najszybciej poznali sytuację w tej spółce.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#TadeuszWitaniez">Panie pośle, nie byliśmy przekonani, czy chodzi o Trójkąt Weimarski, czy o Grupę Wyszehradzką. Temat został ujęty w planie pracy Komisji pod nazwą „Informacja MSZ na temat działalności Polski w organizacjach międzynarodowych”. Jeśli chodzi o Dipservice, to jest to skomercjalizowane przedsiębiorstwo, które podlega Ministrowi Skarbu Państwa. Rozumiem, że są sprawy różne, w ramach których możemy tego typu kwestie poruszać. Nie ma potrzeby, żeby całe posiedzenie Komisji poświęcać działalności tej spółki. Taka była opinia całego prezydium.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#AndrzejGałażewski">Mam prośbę o drobną korektę. Otóż, w pkt 2 przewidziane jest Partnerstwo Wschodnie. Komisja do Spraw Unii Europejskiej zajmuje się tym zagadnieniem w innym kontekście – budżetu, wewnętrznej struktury itd. Prosiłbym o zorganizowanie wspólnego posiedzenia obu komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#AndrzejHalicki">Oczywiście, uwzględniam tę uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JanKaźmierczak">Mam prośbę, aby w pkt 6 informacja na temat ONZ dotyczyła także agend – UNESCO, UNICEF i innych.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#TadeuszIwiński">Uważam, że plan jest średnio ambitny, ale w miarę realny. Proponowałbym, żeby pkt 2 – Partnerstwo Wschodnie potraktować nieco inaczej. Wspólnie z Komisją do Spraw Unii Europejskiej powinniśmy omówić Partnerstwo Wschodnie, natomiast nasza Komisja powinna przeanalizować oddzielnie szerszy temat, jakim jest polska polityka wschodnia. Dobrze, że do planu pracy został wprowadzony temat – udział Polski w misjach pokojowych Unii. Czy nie powinniśmy rozszerzyć tego na misje pokojowe ONZ?</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#TadeuszIwiński">Uważam, że Minister Spraw Zagranicznych i rząd popełnili poważny błąd, wycofując się z misji pokojowych ONZ na Wzgórzach Golan, w Libanie, gdzie nie ponosiliśmy żadnych kosztów. Błędem była również decyzja w odniesieniu do misji w Czadzie. Misje pokojowe powinny być potraktowane holistycznie, a nie tylko w odniesieniu do Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#TadeuszIwiński">Dobrze, że ujęty został punkt odnoszący się do pomocy rozwojowej. Kryzys światowy powoduje, że wiele państw i organizacji zmniejsza nakłady na pomoc rozwojową, a to powinien być jeden z naszych priorytetów w sensie ogólnohumanistycznym. Jedyna pocieszająca wiadomość ze szczytu w Aquili jest taka, że pomoc dla Afryki w wysokości 20 mld USD została utrzymana. Mówię to jako szef polskiego oddziału Stowarzyszenia Parlamentarnego na Rzecz Afryki. Przedstawiciele Polski i innych krajów są stale pytani o działania wobec Afryki. Pomoc rozwojową powinno się intensyfikować, dbając, żeby była właściwie użyta, żeby nie była przejadana i rozkradana, właśnie w trudnych momentach.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#TadeuszIwiński">Uważam, że do punktu – pomoc rozwojowa powinniśmy zaprosić przedstawicieli niektórych organizacji humanitarnych, m.in. Polskiej Akcji Humanitarnej. Ważne jest ich stanowisko, podejście i ocena.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#AndrzejHalicki">Przypomnę, że niedawno, bo miesiąc temu, odbyło się spotkanie w Sejmie, zorganizowane przez przewodniczącego Krzysztofa Liska z udziałem organizacji pozarządowych. Byłem jedynym posłem z Komisji Spraw Zagranicznych, oprócz przewodniczącego, który otworzył to spotkanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#TadeuszIwiński">Miałem odrębne spotkanie w ich siedzibie dwukrotnie. Myślę, że to jest ciut większy wysiłek pójść do kogoś niż tu przyjąć łaskawie w swoich gabinetach.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#AndrzejHalicki">Sprawa jest ważna. Obiecuję, że podejmiemy ją dość szybko.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#LenaDąbkowskaCichocka">Popieram stanowisko posła Iwińskiego, żeby rozszerzyć temat Partnerstwa Wschodniego i omówić polską politykę wschodnią. Proponuję, żeby zaprosić na to posiedzenie pana prof. Rotfelda, który jest szefem ważnej Polsko-Rosyjskiej Komisji do Spraw Trudnych.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#LenaDąbkowskaCichocka">Jeśli chodzi o kwestię stosunków polsko-niemieckich, również proponowałabym wystosować specjalne zaproszenie dla prof. Bartoszewskiego.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#LenaDąbkowskaCichocka">Mam jeszcze jedną propozycję. Od końca tego roku powinniśmy przyglądać się bardzo uważnie kolejnym prezydencjom. Mogą to być wspólne posiedzenia z Komisją do Spraw Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#AndrzejHalicki">To są stałe zagadnienia w pracach obu Komisji. Dwa tygodnie temu mieliśmy podobną prezentację z udziałem ambasadora Czech, który podsumowywał prezydencję czeską, oraz ambasadora Szwecji prezentującego założenia kolejnej prezydencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#JarosławSellin">Po wczorajszej wspólnej dyskusji Komisji Spraw Zagranicznych i Komisji do Spraw Unii Europejskiej przewiduję, że ustawa o rządowym systemie koordynacji spraw związanych z członkostwem Polski w Unii Europejskiej zapewne zostanie uchwalona i proces legislacyjny zapewne zakończy się na przełomie lata i jesieni. Po kilku miesiącach funkcjonowania tej ustawy warto byłoby uzyskać informację Ministra Spraw Zagranicznych, jak to działa. Jest to wewnętrzna rewolucja w samej strukturze MSZ, dotycząca koordynowania polityki i zintegrowania instytucji oraz nowych instrumentów, które minister uzyskuje w ramach ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#AndrzejHalicki">Poinformuję pana posła, że przyjęliśmy wniosek panów posłów Girzyńskiego i Karskiego, że ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2010 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#TomaszLenz">Nawiązując do wypowiedzi kilku posłów w sprawie polityki wschodniej, na drugą połowę roku przewidzieliśmy dyskusję dotyczącą Partnerstwa Wschodniego. Warto odbyć to spotkanie, zgodnie z sugestią posła Gałażewskiego, z Komisją do Spraw Unii Europejskiej, która rozpatruje to zagadnienie bardziej w kontekście spraw technicznych, planów, wydatków. Istnieje również potrzeba szerszej dyskusji dotyczącej polityki wschodniej. W poprzednim półroczu mieliśmy okazję gościć po raz pierwszy od wielu lat przedstawicieli Komisji Spraw Zagranicznych Dumy. Zauważyłem pewną aktywność ze strony Rosjan, także wizyty przedstawicieli grupy bilateralnej. Po raz pierwszy od wielu lat ze strony rosyjskiej pojawiły się sygnały chęci nawiązania współpracy z nami.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#TomaszLenz">Warto odbyć spotkanie, na którym omówilibyśmy całość polityki wschodniej, wykorzystując wiedzę fachowców z Ośrodka Studiów Wschodnich. Interesującą jest sytuacja wewnętrzna w Rosji, która jest bardzo dynamiczna. Zauważamy aktywność rosyjską w kierunku budowania siły gospodarczej z Chinami, Indiami i Brazylią, również w kontekście bezpieczeństwa energetycznego i decyzji o budowaniu NABUCCO. Ciekawy jest też aspekt relacji z Ukrainą w kontekście rosyjskim i kwestia Azji Centralnej, republik postsowieckich – obecnie państw niepodległych.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#AndrzejHalicki">Przeredagowałem ten punkt zgodnie z propozycjami panów posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#RobertTyszkiewicz">Proponuję temat: Partnerstwo Wschodnie a polska polityka wschodnia. To jest ujęcie, które powinno nas szczególnie interesować i inspirować. Ten temat można traktować bardzo szeroko, wychodząc także poza kraje objęte Partnerstwem Wschodnim, o czym mówił poseł Lenz. Jedno z posiedzeń powinno odbyć się wspólnie z Komisją do Spraw Unii Europejskiej, ale najpierw w gronie naszej Komisji powinniśmy porozmawiać o polityce wschodniej.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#RobertTyszkiewicz">Jeżeli chodzi o współpracę rozwojową, proponowałbym, aby rozszerzyć ten punkt o kwestię polskiego modelu współpracy rozwojowej i wspierania demokracji. Warto, aby przy tej okazji porozmawiać nie tylko o tym, jak dziś realizujemy zadania z zakresu współpracy rozwojowej, ale także dowiedzieć się od MSZ, w którym prowadzone są prace legislacyjne w tym zakresie, jaki jest polski model współpracy rozwojowej – czy będziemy tworzyć specjalne agendy do tego celu, czy pozostawimy to w takiej formie, jak obecnie.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#RobertTyszkiewicz">Pragnę przypomnieć, że w ubiegłym roku Komisja zorganizowała wielką konferencję z udziałem licznych instytucji z całego świata zajmujących się współpracą rozwojową. W sekretariacie Komisji dostępna jest publikacja z tej konferencji. Przedstawiciele największych instytucji z Europy i USA prezentowali, jak są one usytuowane w systemie państwa. Warto, aby sekretariat Komisji udostępnił zainteresowanym posłom ten materiał, gdyż to sprawi, że nasza dyskusja będzie bogatsza.</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#RobertTyszkiewicz">Chodzi mi o rozszerzenie proponowanego tematu nie tylko w zakresie sprawozdawania, jak jest obecnie, ale także o model docelowy. Ze stanu obecnego nikt nie jest do końca zadowolony. Także MSZ wysyła liczne sygnały, że są prowadzone prace nad modelem docelowym. Trzeba wykorzystać tę okazję do zmobilizowania MSZ, aby te prace przybrały kształt konkretnej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#ZbigniewGirzyński">Popieram wypowiedzi posłów Tyszkiewicza i Lenza, którzy są wybitnymi znawcami problematyki wschodniej. Mam również postulat zorganizowania posiedzenia poświęconego polityce historycznej, planowanej przez agendy podległe MSZ. W tym kontekście warto by poznać koncepcję odpowiadania na pojawiające się w państwach ościennych insynuacje prasowe dotyczące polskiej historii. Jest to zagadnienie, które powraca, zwłaszcza jeśli chodzi o naszych wschodnich partnerów, ale nie tylko. Jeśli nie uda się omówić tego zagadnienia w tym półroczu, wówczas ponowię tę propozycję w odniesieniu do planu pracy na kolejne półrocze.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#ZbigniewGirzyński">Rozpoczyna się nowa kadencja Parlamentu Europejskiego i obchodzić będziemy 30-lecie PE wybieranego w wyborach bezpośrednich, myślę, że jest to dobra okazja, aby rozważyć pomysł posiedzenia Komisji, na które zostaliby zaproszeni polscy posłowie do Parlamentu Europejskiego. Ważne, aby byli obecni reprezentanci 4 ugrupowań reprezentowanych w Sejmie i w Parlamencie Europejskim. Byłoby wskazane, żeby w spotkaniu wzięli udział członkowie Komisji Spraw Zagranicznych PE wywodzący się z Polski. Biorąc pod uwagę rosnącą rolę PE i fakt, że wielu naszych kolegów zostało deputowanymi, byłoby to bardzo interesujące spotkanie. To wymaga dobrego przygotowania, ponieważ trudno jest ustalić termin.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#ZbigniewGirzyński">Jeśli sekretarzem generalnym Rady Europy zostałby pan premier Włodzimierz Cimoszewicz, czego mu wszyscy życzymy, to warto byłoby odbyć jesienią spotkanie z nowym sekretarzem generalnym i polskimi członkami Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#AndrzejHalicki">Wydawało mi się, że promocja naszego kraju odbywa się również poprzez politykę historyczną, zatem to zagadnienie mogłoby być ujęte w ramach systemu promocji Polski. W przyszłości moglibyśmy potraktować to jako osobny temat.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#AndrzejHalicki">Jeśli chodzi o kolejne postulaty, z wielką przyjemnością poinformowałem w dniu wczorajszym, że w imieniu całego prezydium wystosowaliśmy gratulacje nowemu przewodniczącemu Parlamentu Europejskiego. Gratulacjom towarzyszy zaproszenie. Mam nadzieję, że nie tylko poszczególni posłowie, ale również przewodniczący PE będzie miał możliwość spotkania z naszą Komisją. Jeśli Polak zostanie wybrany na sekretarza generalnego Rady Europy, Komisja również wystosuje takie zaproszenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#JanKuriata">Chciałbym odnieść się do kwestii stosunków polsko-niemieckich. Otóż, na naszych oczach traci na znaczeniu Trójkąt Weimarski. Przeanalizowałem strony internetowe trzech krajów członkowskich i stwierdziłem, że najwięcej miejsca poświęca tej inicjatywie francuskie MSZ, opisując szczegółowo spotkania i wyrażając nadzieję, że współpraca będzie kontynuowana. Myślę, że przy okazji stosunków polsko-niemieckich można by uwzględnić ten aspekt. Konsultacje niemiecko-francuskie ciągle się odbywają. Zostaliśmy zaproszeni do tego doborowego towarzystwa, a mam wrażenie, że nie do końca wykorzystujemy tę sposobność, żeby móc uczestniczyć w rozmowach państw, które nadają ton Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#JanKuriata">Druga kwestia dotyczy polityki historycznej. Daje się zauważyć pewien dynamizm ze strony Rosji. Niemcy wykazują z kolei dużą powagę w traktowaniu tych spraw. W wielu krajach data rozpoczęcia drugiej wojny światowej nie jest oczywista. Rosjanie podają 1941 r., Francuzi – 1940 r. Nam się wydaje, że cały świat wie, iż był to Gdańsk w 1939 r. Konieczne jest zwrócenie uwagi na te sprawy i wykorzystanie polityki historycznej do pojednania, do spojrzenia globalnego w duchu przyjaźni, otwarcia i zrozumienia tego, jaką lekcję powinniśmy wynieść z okresu drugiej wojny światowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#JanRzymełka">Moja sugestia, jako posła będącego członkiem Komisji Spraw Zagranicznych przez wiele kadencji, byłaby taka, aby przynajmniej raz na pół roku MSZ zdawało relację z postępu prac w zakresie inwestycji zagranicznych. Pojawiła się konieczność poczynienia znacznych oszczędności, ale są priorytetowe miejsca, jak Berlin, gdzie sprawa budowy ambasady RP ciągnie się latami i Komisja powinna monitorować te kwestie. Jeśli tak się nie stanie, to spotkamy się z kolejnym rządem, który stwierdzi, że rozpoczyna badanie sprawy ambasady RP w Berlinie. Punktem stałym obrad Komisji powinny być zatem sprawozdania z rozpoczętych inwestycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#AndrzejHalicki">Proszę pana ministra Borkowskiego o ustosunkowanie się do dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#JanBorkowski">Do pewnych kwestii, jak np. inwestycyjne, trzeba będzie przystąpić przy pracach nad budżetem na rok przyszły. Jest program modernizacji placówek, który MSZ wypracowało. Jeżeli będzie takie oczekiwanie Komisji, zajmiemy się tą sprawą odrębnie.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#JanBorkowski">Komisja sprawuje kontrolę nad działalnością MSZ i to jest nasz najważniejszy partner. Każdy z tematów jesteśmy w stanie odpowiednio przygotować. Jeśli mówimy o polityce wschodniej, to można by ocenić politykę sąsiedztwa i odnieść się do partnerstwa śródziemnomorskiego. Każdy z tematów jesteśmy gotowi należycie przygotować.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#JanBorkowski">Nawiązując do wypowiedzi dotyczącej Trójkąta Weimarskiego, chciałbym powiedzieć, że w naszym interesie jest, żeby Trójkąt był aktywny. Podejmujemy działania „reanimujące”, ale największe problemy mamy z naszym francuskim partnerem, który jest najbardziej bierny. Próbujemy ożywić to forum, używając argumentów, że strona francuska może wykazać się inicjatywami.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#AndrzejHalicki">Spróbuję dokonać podsumowania naszej dyskusji. W pkt 2 położymy akcent na politykę wschodnią, formułując ten temat następująco: polityka wschodnia a Partnerstwo Wschodnie. Jeśli chodzi o polską współpracę na rzecz rozwoju, rozszerzamy ten temat o sformułowanie „realizacja i model docelowy”. W pkt 5 uwzględnimy politykę historyczną. W pkt 6, dotyczącym działalności Polski w organizacjach międzynarodowych, omówimy również aktywność naszego kraju w agendach ONZ.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#AndrzejHalicki">Jeśli nie ma innych głosów, proponuję, aby Komisja przyjęła plan pracy na najbliższe półrocze. Nie słyszę sprzeciwu, zatem stwierdzam, że komisja przyjęła plan pracy.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#AndrzejHalicki">Czy w sprawach różnych ktoś chciałby zabrać głos? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-56.3" who="#AndrzejHalicki">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>