text_structure.xml 61.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#TadeuszAziewicz">Otwieram kolejne posiedzenie Komisji Skarbu Państwa. Witam panie poseł i panów posłów oraz zaproszonych gości z podsekretarzem stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa panem Zdzisławem Gawlikiem oraz podsekretarzem stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów panem Adamem Jasserem. Witam przewodniczącego Rady Gospodarczej przy Prezesie Rady Ministrów pana Jana Krzysztofa Bieleckiego.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#TadeuszAziewicz">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia przewiduje pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zasadach wykonywania niektórych uprawnień Skarbu Państwa (druk nr 3580). Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam przyjęcie porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#TadeuszAziewicz">Rozpoczynamy pierwsze czytanie przedłożonego projektu ustawy. Proszę pana ministra Zdzisława Gawlika o przedstawienie uzasadnienia projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#ZdzisławGawlik">Panie przewodniczący, szanowni państwo, przedkładany projekt ustawy o zasadach wykonywania niektórych uprawnień Skarbu Państwa jest wynikiem ponad 3-letniej pracy nad aktem prawnym, którego głównym założeniem jest uregulowanie zasad, organizacji i zarządzania majątkiem Skarbu Państwa. Celem projektu jest uporządkowanie zasad wykonywania uprawnień właścicielskich Skarbu Państwa. Określa organizację nadzoru właścicielskiego Skarbu Państwa oraz sposób zarządzania majątkiem Skarbu Państwa, o którym mowa w art. 218 Konstytucji RP. Dotychczas nie udało się wypracować takiego aktu prawnego. Projektowana ustawa określa ponadto pozycję ustrojową Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#ZdzisławGawlik">Przedłożony projekt uwzględnia pewne rozwiązania zawarte w ustawie z dnia 8 sierpnia 1996 r. o zasadach wykonywania uprawnień przysługujących Skarbowi Państwa oraz w ustawie z dnia 30 sierpnia 1996 r. o komercjalizacji i prywatyzacji. Wspomniane regulacje miały charakter szczątkowy i nie spełniały wymagań stawianych przed ustawodawcą w art. 218 konstytucji. Projektowana ustawa utrzymuje zasady negatywnej reprezentacji Skarbu Państwa. Wskazują one, że o ile z przepisu szczególnego nie wynika uprawnienie jakiegokolwiek podmiotu do reprezentowania państwa w obrocie cywilnoprawnym, to właściwym podmiotem w tych sprawach jest Minister Skarbu Państwa. Zatem wyeliminowano sytuacje, w których jakikolwiek element mienia Skarbu Państwa pozostałby bez podmiotu właściwego w sprawach składnika tego majątku.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#ZdzisławGawlik">Projektowany akt prawny precyzuje zasady wykonywania nadzoru właścicielskiego nad spółkami Skarbu Państwa. Utrzymuje w zasadzie bez zmian stosowane od ponad 20 lat zasadnicze modele prywatyzacji. Przedłożona ustawa uwzględnia 20-letnie doświadczenia procesu prywatyzacji. Pewne modyfikacje dotyczą prywatyzacji bezpośredniej. Projekt zakłada utrzymanie przez pewien okres tej formy prywatyzacji. Zważywszy na założenia projektowanej ustawy, oczywisty jest brak potrzeby utrzymywania pewnych ścieżek prywatyzacji bezpośredniej przewidywanych w dotychczas obowiązującej ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#ZdzisławGawlik">Projekt ustawy przewiduje rozszerzenie modelu kontroli społecznej nad gospodarowaniem i rozporządzaniem składnikami majątku Skarbu Państwa. Chciałbym przypomnieć, że uchwalona przez Sejm przed dwoma laty zmiana w ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji przewidywała, że każdy proces prywatyzacji – od momentu rozpoczęcia do zakończenia – może być obserwowany przez każdego obywatela. Omawiany na dzisiejszym posiedzeniu projekt ustawy rozszerza tę koncepcję na wszystkie dokonywane rozporządzenia składnikami majątku Skarbu Państwa. Skarb Państwa i jego poszczególne stationes fisci dokonujące rozporządzenia składnikami majątku Skarbu Państwa będą musiały nie tylko – jak dotychczas – uzyskać zgodę na dokonanie tych czynności, ale również będą zobowiązane do publicznego poinformowania o tym fakcie: kto i na jakich zasadach zbył i nabył określony składnik majątku Skarbu Państwa. To zwiększa społeczną kontrolę nad rozporządzaniem składnikami majątku Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#ZdzisławGawlik">Projektowany akt prawny przewiduje skonsolidowanie w jednym organie administracji rządowej kompetencji ministra właściwego do spraw skarbu państwa, uprawnień do wykonywania funkcji właścicielskich w odniesieniu do akcji i udziałów należących do Skarbu Państwa. Umożliwi to pożądane rozdzielenie uprawnień organów administracji rządowej wykonywanych w imieniu państwa w sferze regulacyjnej (czyli w sferze imperium) od wykonywania uprawnień w sferze właścicielskiej (czyli sferze dominium). Doświadczenie wskazuje, że tego rodzaju rozwiązanie powinno sprzyjać przejrzystości stosunków między władzą publiczną a uczestnikami obrotu gospodarczego. Uważamy również, iż przyjęcie tego rozwiązania pozwoli na uporządkowanie sposobu wykonywania uprawnień Skarbu Państwa w sferze dominium, w tym także w obszarze prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#ZdzisławGawlik">Celem przedłożonego aktu prawnego jest zmiana modelu prowadzenia działalności gospodarczej przez państwo. Wielokrotnie podejmowano próby jego zmiany. Ostatnią podjęto w 2006 r. Wyznaczono wówczas termin 30 czerwca 2007 r. na zakończenie działalności przedsiębiorstwa państwowego, jako formy prowadzenia przez państwo działalności gospodarczej. Ale ten termin nie był opatrzony sankcją. Zatem ustawodawca nakazywał pewne działania, ale okazały się one nieskuteczne. Obserwacja prowadzenia działalności gospodarczej w różnych formach organizacyjnych skłania nas do przyjęcia założenia, że najlepszą formą prowadzenia działalności gospodarczej jest spółka prawa handlowego.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#ZdzisławGawlik">Projektowana ustawa przewiduje stworzenie listy szczególnej kategorii podmiotów o kluczowym znaczeniu dla gospodarki państwa. Przez 20 lat podejmowano różne próby wskazania grupy podmiotów o istotnym znaczeniu dla gospodarki państwa, które powinny być zarządzane w sposób optymalny i profesjonalny. Projektowane zmiany sprzyjają zwiększeniu standardu zarządzania podmiotami o szczególnym znaczeniu dla gospodarki państwa. Przewidują powołanie pewnych instytucji i określają narzędzia, które zapewniają odpowiedni standard zarządzania.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#ZdzisławGawlik">Projekt ustawy wprowadza modyfikacje w zakresie uczestnictwa pracowników w organach korporacyjnych spółek powstałych w wyniku komercjalizacji. Dotychczas zasada udziału pracowników w zarządzaniu spółkami dotyczyła jedynie podmiotów powstałych w wyniku komercjalizacji przedsiębiorstw państwowych. Nie uwzględniała działalności prowadzonej w innej formie. Uważamy, że dotychczasowy model udziału pracowników w zarządzaniu przedsiębiorstwami sprawia, że ich konkurencyjność jest o wiele mniejsza niż wówczas, gdyby zasady udziału pracowników w zarządzaniu były analogiczne niezależnie od historii danego podmiotu. Historia i pochodzenie podmiotu nie powinno przesądzać o udziale pracowników w zarządzaniu przedsiębiorstwem.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#ZdzisławGawlik">Przedłożony projekt zawiera wiele szczegółowych rozwiązań dotyczących poszczególnych obszarów aktywności państwa. Jesteśmy do dyspozycji państwa posłów, jeśli chodzi o te kwestie.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#ZdzisławGawlik">Projektowana ustawa była dwukrotnie poddana konsultacjom społecznym. Była również dwukrotnie opiniowana przez Radę Legislacyjną. Prace nad projektem ustawy trwały ponad 3 lata. Pojawiły się nowe rozwiązania. Dlatego uznaliśmy za zasadne ponowne przedłożenie stronie społecznej i Radzie Legislacyjnej projektowanego aktu prawnego do zaopiniowania. Chcieliśmy, aby każdy zainteresowany mógł wydać opinię o nowym modelu gospodarowania i zarządzania majątkiem Skarbu Państwa. Chciałbym zwrócić uwagę, że Rada Legislacyjna w ostatniej opinii pozytywnie oceniła projektowaną ustawę. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie ministrze. Otwieram dyskusję. Chciałbym przypomnieć, że zmiany, które są przedmiotem dzisiejszego posiedzenia były już prezentowane na forum Komisji Skarbu Państwa. Pamiętam, że założenia do tych zmian wzbudziły spore zainteresowanie Komisji. Zostały życzliwie przyjęte przez większość członków Komisji. Kto z państwa chciałby zabrać głos? Pan poseł Ryszard Zbrzyzny, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#RyszardZbrzyzny">Dziękuję, panie przewodniczący. Na początek chciałbym zadać pytanie, na które nie oczekuję odpowiedzi. Mianowicie, czy pan minister wierzy w to, co mówi? Chciałbym zwrócić uwagę, że na poprzednim posiedzeniu rozpatrywaliśmy poprawkę Senatu do nowelizacji ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji. Jest to ustawa, którą znosi projektowana ustawa o zasadach wykonywania niektórych uprawnień Skarbu Państwa. Zapytuję zatem o logikę procedowania.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#RyszardZbrzyzny">Przypominam panu ministrowi, że Rada Legislacyjna również pozytywnie wypowiedziała się w kwestii nowelizacji ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji. Okazało się, że Sejm uchwalił bubel prawny. Bowiem odnieśliśmy się do przepisów, które w Unii Europejskiej utraciły moc obowiązującą. Czy pozytywna opinia Rady Legislacyjnej dotycząca przedłożonej ustawy nie jest opinią na wyrost?</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#RyszardZbrzyzny">Projektowana ustawa dotyczy nowego kształtu nadzoru właścicielskiego. Ma charakter ustrojowy. Przewiduje przeniesienie nadzoru właścicielskiego z wielu resortów do Ministerstwa Skarbu Państwa. Dlaczego pierwsze czytanie projektu tak ważnej ustawy obywa się na posiedzeniu Komisji Skarbu Państwa, zamiast na plenarnym posiedzeniu Sejmu? Projektowana ustawa ma charakter ustrojowy. Pierwsze czytanie powinno być przeprowadzone z udziałem wszystkich posłów. Wówczas można by przeprowadzić rzetelną dyskusję. Nie mówię o mediach i szeroko pojętej opinii publicznej.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#RyszardZbrzyzny">Przedłożony projekt ustawy łamie podstawowe zasady dialogu społecznego. Zostały one spisane – po latach 1991–1993, kiedy panowało ogromne zamieszanie w procesach prywatyzacyjnych – w dokumencie „Pakt o przedsiębiorstwie państwowym w trakcie przekształceń”. Dokument podpisali przedstawiciele dwóch działających wówczas w Polsce central związkowych – „Solidarności” i OPZZ, a ze strony rządu wicepremier śp. Jacek Kuroń. Obowiązuje on do dnia dzisiejszego. Jeżeli pan minister nie zna tego dokumentu, to chętnie go dostarczę.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#RyszardZbrzyzny">W „Pakcie o przedsiębiorstwie państwowym w trakcie przekształceń” zostały zapisane podstawowe zasady zgody społecznej na prywatyzację polskiej gospodarki. W dużej części zostały przeniesione do ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, a następnie po nowelizacji do obowiązującej ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji. W tej ustawie określone są warunki zgody społecznej na prywatyzację. M.in. kilka ścieżek prywatyzacji, partycypacja załóg pracowniczych w procesie prywatyzacji (do 15% akcji), udział w organach statutowych spółek – radach nadzorczych i zarządach. Takie były warunki spokoju społecznego.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#RyszardZbrzyzny">Po prawie 20 latach funkcjonowania tych zasad, pan minister stwierdził, że chce zmodyfikować zasady udziału pracowników w procesach prywatyzacyjnych. Oczywiście, przez wyeliminowanie ich z udziału w tym procesie. Ponadto pan minister uważa, że ta modyfikacja będzie sprzyjać konkurencyjności spółek. Zwracam uwagę, że mniejszościowy udział pracowników w organach zarządczych spółek nie ma charakteru decydującego. Udział pracowników miał upubliczniać procesy zmian gospodarczych w Polsce. Okazuje się, że ten model przeszkadza w funkcjonowaniu sprywatyzowanych polskich przedsiębiorstw. Jest to novum, o którym słyszę po raz pierwszy.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#RyszardZbrzyzny">Projektowana ustawa likwiduje prospołeczne mechanizmy prywatyzacyjne z udziałem pracowników poprzez prywatyzację bezpośrednią. Zwracam uwagę, że NIK badała procesy prywatyzacji. Z raportu Izby wynika, że to była najbardziej efektywna ścieżka prywatyzacji. Obliczono, że była skuteczna w 86%. Zdecydowanie mniej skuteczną była komercjalizacja. NIK obliczył jej skuteczność na ok. 20%.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#RyszardZbrzyzny">Dlaczego wszystkim przedsiębiorstwom państwowym ustawowo nakazuje się komercjalizować do końca 2012 r.? Jeżeli nie przeprowadzą procesu w tym terminie, to zostaną zlikwidowane, nawet te, które są w znakomitej kondycji ekonomicznej. Pojawia się zasadnicze pytanie – o co chodzi? Dlaczego mają być likwidowane przedsiębiorstwa, które dobrze sobie radzą na rynku? Czy tylko ze względu na ideologiczną potrzebę komercjalizowania, a następnie wyprzedaży akcji i udziałów tych spółek? Myślę, że nie tędy droga. Nie możemy zgodzić się na taki model.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#RyszardZbrzyzny">Projektowana ustawa przewiduje powołanie Komitetu Nominacyjnego. Jest to kolejna hybryda. Po czterech latach okazuje się, że trzeba odpolityczniać spółki. Dlaczego upolityczniliście je? Rządzicie prawie cztery lata. Spółki są nadal polityczne. Zarządzane przez politycznych nominatów. Co robiliście do tej pory?</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#RyszardZbrzyzny">Komitet Nominacyjny ma być panaceum na odpolitycznienie. Ale ten organ ma być powołany przez – oczywiście apolitycznego – premiera na 5-letnią kadencję. Czy spodziewacie się porażki w wyborach? Następna ekipa nie będzie miała wpływu na gospodarkę przez pięć lat. Bowiem poprzez Komitet Nominacyjny obsadzicie wszystkie rady nadzorcze i zarządy oczywiście apolitycznymi fachowcami, których nikt nie będzie w stanie odwołać z tych organów, chyba że poumierają. Bez Komitetu Nominacyjnego organa spółki, szczególnie walne zgromadzenie akcjonariuszy, nie będą mogły dokonać żadnej zmiany. To wynika z projektowanej ustawy. Komitet Nominacyjny wskazuje osobę. Jeżeli nie zostanie wybrana, to wskazuje kolejną aż do skutku. Analogicznie w przypadku odwoływania, chyba że będzie prawomocny wyrok sądu. Zgłaszam wniosek o odrzucenie przedłożonego projektu ustawy w pierwszym czytaniu. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie pośle. Wniosek zgłoszony przez pana posła będzie głosowany po zakończeniu pierwszego czytania. Pan poseł Marek Suski, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MarekSuski">Panie przewodniczący, panie ministrze, szanowni państwo, przedmówca w dużym stopniu wskazał wątpliwości, które budzi ta ustawa. Efekt trzech lat pracy i jej tempo wydaje się imponujące.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#MarekSuski">Zwracam uwagę, że pan minister stwierdził, iż prace nad ustawą rozpoczęto na początku bieżącej kadencji. Była przedmiotem konsultacji. Później została odłożona. W międzyczasie Minister Skarbu Państwa zmienił zasady powoływania członków rad nadzorczych. Zmiany spowodowały, że do tych organów można było powoływać kolegów bez egzaminów. Innymi słowy – odpolitycznienie realizowano poprzez wskazówki regionalnych struktur, które przekazywały listy z nazwiskami osób, które należy powołać i odwołać. Był to swoisty komitet nominacyjny w Ministerstwie Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#MarekSuski">Proponowany w przedłożonym projekcie Komitet Nominacyjny – to nowa odsłona utrwalania władzy. Kiedyś byli utrwalacze władzy ludowej, obecnie – władzy platformerskiej. Sądzę, że przygotowujecie się na przegraną w wyborach. Wymyślacie sposoby przetrwania po porażce wyborczej.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#MarekSuski">Pan minister przywołał art. 118 konstytucji, co zabrzmiało bardzo poważnie. Zwracam uwagę, że art. 118 konstytucji stwierdza, iż „organizację Skarbu Państwa oraz sposób zarządzania majątkiem Skarbu Państwa określa ustawa”. Dokonaliście odkrycia, że na podstawie wspomnianego przepisu konstytucji będziecie zmieniać dotychczasową metodę funkcjonowania Skarbu Państwa i powoływać jakąś rzekomo niepolityczną instytucję. Będzie to przypominało odpolitycznienie na początku urzędowania ministra Grada. Czyli ci sami, którzy mieli być, będą. Natomiast, gdy przyjdzie nowa ekipa i będzie chciała dokonać zmian, to podniesie się krzyk – mamy niepolitycznych członków Platformy Obywatelskiej. Bowiem w zeszłym tygodniu złożyli rezygnację. Albo nie jest prawdą, że byli członkami PO, choć tatuś lub mamusia są członkami PO, posłami bądź radnymi. Bezpartyjny korpus fachowców.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#MarekSuski">Kadencja kończy się. Proces legislacyjny będzie trwał kilka miesięcy. Jeżeli ustawa zostanie uchwalona, to jesienią zostanie powołany Komitet Nominacyjny. Będzie blokował możliwość zmian i odwołania powołanych przez was nieudaczników, którzy obecnie doprowadzają spółki do upadłości.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#MarekSuski">Kolejna sprawa dotyczy nadzoru nad procesem prywatyzacji. Mówicie o zwiększeniu przejrzystości w tym zakresie. Czytałem przed wyborami wasz program. Tam również był bełkot, że wszystko będzie przejrzyste. A potem pan minister Grad powiedział: hasła przed wyborcze, a po wyborach robimy inaczej. „Nie róbmy polityki, budujmy mosty” – to hasło z ostatnich wyborów samorządowych. Analogicznie w tym przypadku. Nie róbmy polityki, odpolitycznijmy spółki Skarbu Państwa. Pic na wodę! Fotomontaż! Projektowaną ustawę można określić jako legislacyjny gniot tworzony przez trzy lata, którego celem jest utrzymanie jak najdłużej politycznych nominatów, a nie odpolitycznienie.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#MarekSuski">Pamiętam, że w PRL podwyżki nazywano regulacją cen. Wy nazywacie podnoszenie podatków – regulacją podatków. Gdy rządzicie udowadniacie, że podnoszenie podatków jest zbawienne dla gospodarki. Kiedy byliście w opozycji twierdziliście, że zbawienne jest obniżanie podatków.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#MarekSuski">Proponowana modyfikacja udziału pracowników w zarządzaniu, to tak jak regulacja cen za komuny, jest pozbawieniem ich uczestnictwa w zarządzaniu przedsiębiorstwami. Obiecujecie przejrzystość. Deklarujecie, że będzie wiadomo kto sprzedał i kto kupił. Szkoda, że ta deklaracja została złożona, kiedy kończy się kadencja. Pytałem, kto kupił radomskie „Łączniki”. Spółka, która nabyła przedsiębiorstwo powstała tydzień czy dwa tygodnie przed transakcją. Ministerstwo odpowiedziało, że to świetna spółka, która dotychczas nie odnotowała żadnej wpadki. Chcecie nam zafundować taką przejrzystość. Uprawialiście ją przez trzy lata. Nie będę już wspominał o katarskim inwestorze, który – jak okazało się – nie był Katarczykiem. Szukano go później po całym świecie. Nie można było go znaleźć. Rozwiał się we mgle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszAziewicz">Panie pośle, proszę do rzeczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#MarekSuski">To jest do rzeczy. Projektowana ustawa – jak mówicie – ma być lekiem na wszystkie nieprawidłowości, które w sposób niebywały rozkwitły za waszych rządów. Można stwierdzić, że trwa uwłaszczenie nomenklatury platformerskiej. Mówicie, że macie na to lek. Jedynym lekiem byłoby odsunięcie was od władzy przez społeczeństwo. Nie powinno być żadnego utrwalania. Wskazuje na to chociażby sytuacja na kolei. Nie umiecie nawet napisać nowego rozkładu jazdy.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#MarekSuski">Popieram wniosek pana posła Zbrzyznego o odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu. Nie potrzeba kontynuować hipokryzji. Rządźcie nadal tak, jak przez trzy lata. Nie fundujcie następcom czegoś, co podobno mieliście wprowadzić. Trzeba było to uczynić na początku kadencji, a nie obecnie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie pośle. Pan poseł Lucjan Karasiewicz, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#LucjanKarasiewicz">Mam zasadnicze pytanie do pana ministra. W Polsce nadal obowiązuje ustawa o działach administracji rządowej. Nie została zniesiona. Niektóre jej przepisy są powielane w projektowanej ustawie o zasadach wykonywania niektórych uprawnień Skarbu Państwa. W dziale I w art. 4 ust. 2 czytamy, że minister właściwy do spraw skarbu państwa wykonuje m.in. nadzór właścicielski Skarbu Państwa. Czyli Minister Skarbu Państwa ponosi odpowiedzialność polityczną, konstytucyjną i prawną.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#LucjanKarasiewicz">Projektowana ustawa – o której przez ostanie lata wiele mówiono, nie tylko obecna ale i poprzednie ekipy – zawiera kilka elementów pozytywnych. Reguluje pewne kwestie, które nie sprawdzały się w praktyce. Wprowadza ujednolicenie nadzoru właścicielskiego. Nadzór nad niektórymi spółkami był podzielony między Ministerstwo Infrastruktury, Ministerstwo Gospodarki i Ministerstwo Skarbu Państwa. W wielu przypadkach zarządzanie takimi spółkami było bardzo trudne, zwłaszcza jeżeli ministrowie nie lubili się lub występowały różnice opinii wśród koalicjantów. Są to pewne doświadczenia ze sprawowania nadzoru właścicielskiego.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#LucjanKarasiewicz">Projektowana ustawa zwiększa odpowiedzialność Ministra Skarbu Państwa. Będzie odpowiadał za całość powierzonego majątku. Nie będzie mógł zrzucić odpowiedzialności na innego ministra czy związki zawodowe. Przedłożony projekt przewiduje powołanie Komitetu Nominacyjnego, który jest organem opiniodawczo-doradczym nie Ministra Skarbu Państwa, lecz Prezesa Rady Ministrów. Paragraf 2 projektu rozporządzenia Rady Ministrów wyraźnie określa, że Komitet jest organem opiniodawczo-doradczym Prezesa Rady Ministrów w sprawach dotyczących wyboru kandydatów do pełnienia funkcji członków rad nadzorczych.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#LucjanKarasiewicz">Zatem z jednej strony zwiększa się odpowiedzialność polityczną i prawną Ministra Skarbu Państwa (łącznie z postawieniem go przed Trybunałem Stanu), a z drugiej strony – tworzy się organ podległy premierowi, którego zadaniem jest opiniowanie i który nie ponosi odpowiedzialności prawnej. Wspomniane wyżej rozporządzenie nie wspomina o trybie wyboru członków Komitetu Nominacyjnego. Ponadto mówimy o poszukiwaniu oszczędności. A działalność Komitetu będzie generowała pewne koszty.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#LucjanKarasiewicz">Nie wiadomo, dlaczego premier chce mieć wpływ za pośrednictwem Komitetu Nominacyjnego na funkcjonowanie spółek o kluczowym znaczeniu. Jest to kolejny organ doradczy z dużymi uprawnieniami, który nie ponosi żadnej odpowiedzialności. Sejm i komisje mogą nadzorować prace Ministra Skarbu Państwa. Natomiast członkowie Komitetu Nominacyjnego nie mają obowiązku stawiennictwa na posiedzenie Komisji Skarbu Państwa czy przekazywania informacji Sejmowi jako organowi kontrolującemu prace rządu. Takie rozwiązanie jest dla mnie całkowicie niezrozumiałe, zwłaszcza w kontekście ustawy o działach i odpowiedzialności Ministra Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#LucjanKarasiewicz">Chciałbym zwrócić uwagę na kwestię konkursów na członków rad nadzorczych spółek Skarbu Państwa. Minister i jego zastępcy przekonywali Sejm i Komisję, że konkursy nadal są przeprowadzane. W tym trybie powołano fachowców do zarządzania spółkami Skarbu Państwa, również o kluczowym znaczeniu. Czy konkursy rzeczywiście wyłoniły dobrych ekspertów i fachowych członków rad nadzorczych? Czy też ten tryb nie sprawdził się i dlatego należy wprowadzić zmiany w tym zakresie? Chciałbym poznać stanowisko Ministerstwa Skarbu Państwa i rządu reprezentowanego na dzisiejszym posiedzeniu również przez pana Jana Krzysztofa Bieleckiego szefa organu doradczego.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#LucjanKarasiewicz">Ostatnia kwestia dotyczy udziału strony społecznej. Czy funkcjonowanie Komitetu Nominacyjnego może doprowadzić do sytuacji, że w organach kluczowych spółek Skarbu Państwa nie będzie przedstawiciela strony społecznej? Chodzi o jednoznaczną odpowiedź ministra, którą można zapisać w protokole, że może zdarzyć się, iż w zarządach i radach nadzorczych spółek nie będzie przedstawiciela strony społecznej albo, że nie przewiduje takiego przypadku i strona społeczna zawsze będzie miała udział w zarządzaniu spółkami. Odpowiedź ma istotne znaczenie, ponieważ wyjaśnia wiele wątpliwości, które pojawiły się w trakcie prac i konsultacji. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie pośle. Kto z państwa chciałby zabrać głos? Pan poseł Arkadiusz Litwiński, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ArkadiuszLitwiński">Panie przewodniczący, panie ministrze, nie jestem członkiem Komisji Skarbu Państwa. Chciałbym jednak zasygnalizować pewne ważne kwestie dla parlamentarzystów z Pomorza Zachodniego, konkretnie ze Szczecina. Otóż, nie kwestionując zasadności idei projektowanej ustawy, chciałbym zwrócić uwagę na skutek...</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#ArkadiuszLitwiński">Panie pośle Suski, jeśli mógłbym prosić o chwilę uwagi albo przynajmniej milczenia, to byłbym bardzo zobowiązany. Z cierpliwością wysłuchałem wypowiedzi pana posła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MarekSuski">Uważnie słucham wypowiedzi pana posła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#ArkadiuszLitwiński">Dziękuję bardzo. Projekt ustawy powoduje pewien skutek, który – jak sądzę – nie jest istotą rekomendacji, którą ma realizować. W Szczecinie funkcjonuje przedsiębiorstwo państwowe, na które chciałbym zwrócić uwagę. Czynię to z dwóch powodów. Pierwszy – to znaczenie tego przedsiębiorstwa dla Pomorza Zachodniego, które ma smutne doświadczenia dotyczące spółek Skarbu Państwa. Drugi – przedsiębiorstwo, o którym chcę powiedzieć – Polska Żegluga Morska jest jedynym armatorem liczącym się w Polsce i na świecie. Wiem, że prowadzone są śladowe działalności w tym zakresie w innych formułach. Zgadzam się z regułą – nie dogmatem – która przedsiębiorstwo państwowe traktuje z zasady jako formułę mniej efektywną. Ale od każdej reguły są wyjątki. PŻM jest takim wyjątkiem.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#ArkadiuszLitwiński">Chciałbym zadeklarować, że będę starał się – wraz z kilkoma innymi parlamentarzystami Platformy Obywatelskiej, z którymi rozmawiałem – przekonywać w trakcie prac podkomisji, która zapewne zostanie powołana, aby w przypadku Polskiej Żeglugi Morskiej odłożyć decyzję wynikającą z przepisów projektowanej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#ArkadiuszLitwiński">Zakładam, że chodzi o poprawę sytuacji przedsiębiorstw. Od kilku kwartałów nie uzyskałem sygnałów, że Ministerstwo Skarbu Państwa ma deficyt wiedzy na temat sytuacji PŻM. Nie otrzymałem również informacji, że sytuacja przedsiębiorstwa jest zła i konieczne są działania naprawcze. Natomiast wiem – przypuszczam, że podobnie resort Skarbu Państwa – że istnieją pewne zobowiązania o charakterze kontraktowym, które trzeba uwzględniać projektując przepisy ustawy.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#ArkadiuszLitwiński">Czy Ministerstwo Skarbu Państwa – uwzględniając dokumenty sprzed kilku lat – bierze pod uwagę szybką prywatyzację Polskiej Żeglugi Morskiej? Nie jestem przeciwnikiem takiego rozwiązania. Załoga i organy przedsiębiorstwa też nie są przeciwne. Czy brana jest pod uwagę możliwość prywatyzacji pracowniczej w tym przedsiębiorstwie?</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#ArkadiuszLitwiński">Kończąc chciałbym przypomnieć słowa pana premiera Donalda Tuska sprzed dwóch lat. W debacie sejmowej wyjaśniono, że zabrakło elementu, na który rząd zwraca dużą uwagę. Mianowicie, elementu dialogu społecznego tam, gdzie jest możliwy i prowadzi do konstruktywnych rozwiązań. Pan premier zadeklarował wówczas, że dialogu nie zabraknie przed podjęciem decyzji. Odnoszę wrażenie, że zabrakło dialogu i konsultacji. Dlatego w imieniu kilku parlamentarzystów będę zabiegał, aby – uwzględniając doświadczenia spółek Skarbu Państwa z Pomorza Zachodniego – uczynić wyjątek od reguły i pozostawić Polskiej Żegludze Morskiej możliwość dalszego funkcjonowania w dotychczasowej formule. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie pośle. Kto z państwa chciałby zabrać głos? Pan przewodniczący, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JacekDubiński">Z racji wykonywanego zawodu cztery miesiące przebywałem na morzu. Czy w tym czasie zmieniła się Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej? Posłanka PO w udzielonym wywiadzie stwierdziła, że PŻM nie może być wyspą, bo jest to sprzeczne z konstytucją. Zatem czy w konstytucji wprowadzono zmianę określającą, że trzy formy prowadzania działalności gospodarczej nie są równoprawne?</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#JacekDubiński">Druga kwestia dotyczy sektora morskiego i Polskiej Żeglugi Bałtyckiej. Polska Żegluga Bałtycka jest jedną ze spółek Skarbu Państwa, która obchodziła 10-lecie komercjalizacji. Obecnie grozi jej upadłość. Panie ministrze, czy jest prawdą, że oprócz oferty firmy duńskiej DFDS otrzymał pan ofertę polskiego podmiotu gospodarczego, który chciał zakupić Polską Żeglugę Bałtycką z dobrodziejstwem inwentarza za wymaganą kwotę 100 mln zł z pozostawieniem stanu zatrudnienia?</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#JacekDubiński">Chciałbym zwrócić uwagę, że w Europie – pływam u różnych armatorów, nie tylko w Polskiej Żegludze Morskiej – wszystkie sprawy dotyczące shippingu, czyli żeglugi i transportu morskiego są regulowane osobnym ustawodawstwem. Dziwię się, że Polska jako jedyny kraj Unii Europejskiej reguluje te kwestie w jednej ustawie.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#JacekDubiński">Jeżeli rząd twierdzi, że pracownik nie może zasiadać w organach spółki, bo firma będzie mniej konkurencyjna, to idąc tym trybem rozumowania – prowadziłem z ministerstwem dość długą korespondencję elektroniczną – należałoby przyjąć, iż w polskim rządzie powinny zasiadać cudzoziemcy, gdyż Polacy mają zbyt dużo interesów do załatwienia. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Pan przewodniczący Paweł Kowalski, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PawełKowalski">Szanowni państwo, od 6 lat uczestniczymy w posiedzeniach Komisji Skarbu Państwa dotyczących przyszłości Polskiej Żeglugi Morskiej. W tym okresie majątek PŻM wzrósł dwukrotnie. Firma funkcjonuje, rozwija się, inwestuje. Zajmuje drugie miejsce w Europie i szóste w świecie jako przedsiębiorstwo armatorskie.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PawełKowalski">W trakcie burzliwych obrad Sejmu przed dwoma laty, 6 grudnia pan premier Tusk obiecał, że PŻM pozostanie nadal przedsiębiorstwem państwowym. Bowiem udowodniło, że o sukcesie firmy decyduje nie forma własności, ale właściwi ludzie, którzy potrafią zarządzać oraz odpowiednia kontrola. W PŻM przeprowadzono wiele kontroli. Nie wiem, czy jakiekolwiek inne przedsiębiorstwo w Polsce było kontrolowane tyle razy. Żadna kontrola nie ujawniła nieprawidłowości. Przeciwnie – wskazywała, że przedsiębiorstwo jest dobrze zarządzane. Pan poseł Litwiński otrzymał list od pana ministra Grada, w którym podkreślano, że resort nie zgłasza żadnych zastrzeżeń do PŻM.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PawełKowalski">Przed dwoma laty została przyjęta poprawka, która pozostawiała PŻM w formule przedsiębiorstwa państwowego. Chcemy zachować dotychczasową formułę. Sądzę, że zasadne byłoby przyjęcie analogicznej poprawki do projektowanej ustawy. Pozostawienie PŻM jako przedsiębiorstwa państwowego byłoby korzystne zarówno dla państwa, jak i dla załogi.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PawełKowalski">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie przewodniczący. Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#GrzegorzIwanicki">Chciałbym poinformować, że NSZZ „Solidarność” odniósł się na piśmie do projektowanej ustawy. Postaramy się zapoznać wszystkich państwa posłów z tą opinią. W konkluzji wnosimy o odrzucenie projektu ustawy w całości.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#GrzegorzIwanicki">Negatywna ocena Związku dotyczy w szczególności partycypacji pracowniczej. Uważamy, że rozwiązania zaproponowane w tym zakresie w projekcie są zaprzeczeniem modelu zarządzania firmą. Autorzy projektowanej ustawy chyba nie znają modelu partycypacji pracowników w nadzorze właścicielskim stosowanego w Unii Europejskiej, m.in. w krajach ościennych np. w Niemczech. Przypominam, że w tym kraju partycypacja pracowników występuje nie tylko w spółkach z przewagą Skarbu Państwa, ale również w firmach prywatnych. Głównym kryterium jest liczba zatrudnionych pracowników.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#GrzegorzIwanicki">Nie można zgodzić się z twierdzeniem, że konkurencyjność firmy zależy od ewentualnego zasiadania w radzie nadzorczej przedstawicieli pracowników. Jeśli tak, to ich członkostwo w radzie nadzorczej na pewno działa na korzyść. Są to najczęściej osoby świetnie przygotowane. Wykazują się doskonałą wiedzą o firmie, jej sytuacji i zagrożeniach. Zawsze reprezentują interes firmy. Nie słyszałem o przypadkach działania na szkodę spółki przez przedstawicieli pracowników w radzie nadzorczej. Natomiast moglibyśmy wskazać przykłady dotyczące przedstawicieli Skarbu Państwa czy samorządów terytorialnych.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#GrzegorzIwanicki">Konkludując – prosimy o odrzucenie projektowanej ustawy. Bowiem nie uwzględnia ona zasad dialogu społecznego, co powoduje, że rozmowa o przedsiębiorstwie może być prowadzona jedynie w konflikcie zarząd – pracownicy. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie przewodniczący. Pani poseł Izabela Leszczyna, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#IzabelaLeszczyna">Nie jestem członkiem Komisji Skarbu Państwa. Do zabrania głosu skłoniła mnie obecność wielu gości na dzisiejszym posiedzeniu. Posłowie są zapewne przyzwyczajeni do takich ekscesów, jak wystąpienie pana posła Suskiego. Niemniej jednak zważywszy na obecność gości czułam się bardzo zażenowana tą wypowiedzią. Myślę, że parlament nie jest miejscem do tego rodzaju wystąpień.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#IzabelaLeszczyna">Nie będę komentowała obraźliwych zdań wypowiedzianych przez pana posła Suskiego. Chciałabym jednak poddać panu posłowi pod refleksję dwa dość proste i logiczne twierdzenia. Otóż, dla zmiennej rzeczywistości muszą być podejmowane zmienne działania naprawcze. Nie ma nic dziwnego, że w jednym przypadku zbawienne jest takie działanie, a w drugim – inne. To jest logiczne i oczywiste. Po drugie – państwo jest skomplikowaną instytucją. W pewnym okresie pomocne dla państwa jest obniżenie podatków. Ale jest również trudny czas, wymagający wzrostu podatków. To jest ratunek dla państwa. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, pani poseł. Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#TadeuszAziewicz">W imieniu Klubu Platformy Obywatelskiej chciałbym poprzeć przedłożony projekt ustawy. O szczegółowych kwestiach będziemy rozmawiać w trakcie dalszych prac. Prezydium zaproponuje powołanie podkomisji, która rozpatrzy wszystkie zapisy projektowanej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#TadeuszAziewicz">Uważam, że projektowana ustawa jest potrzebna. Zawiera doświadczenia zbierane przez Ministra Skarbu Państwa, a także pewne elementy doświadczeń zagranicznych przeniesione do Polski. Daje szansę na wzrost jakości zarządzania majątkiem Skarbu Państwa. Umożliwia lepszy i szybszy proces prywatyzacji. Dlatego w imieniu Klubu Platformy Obywatelskiej proszę o dalszą pracę nad przedłożonym projektem. Proszę o odrzucenie wniosku o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#TadeuszAziewicz">Pan poseł Marek Suski, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MarekSuski">Chciałbym odpowiedzieć pani poseł Leszczynie. W mojej wypowiedzi zawarłem prawdę o działaniach Platformy Obywatelskiej. Jeżeli prawda w oczy kole, to trudno. Jeśli pani poseł chce, to mogę przekazać wykaz członków rodzin, różnych osób bez kompetencji których powołaliście do rad nadzorczych. Skutki tych działań są widoczne. Parlament jest miejscem na taką debatę. Rozumiem, że chcielibyście zakneblować usta opozycji, a najlepiej karać za jakiekolwiek krytyczne wypowiedzi wobec Platformy Obywatelskiej. Tak było w PRL. Opozycja siedziała w więzieniach, bo nie wolno było krytykować władzy. Porównałem wasze działania – nie bez przyczyny – do działań PRL. Posługujecie się takimi samymi chwytami propagandowymi. Pisanie ustaw na cmentarzu – to wasza – a nie moja – specjalność. Jeżeli pani poseł oburza się, to proszę oburzenie kierować w stronę kolegów klubowych, którzy zgłaszali się na stacje benzynowe lub do „Pędzącego króliczka” po instrukcje jak załatwiać interesy swoich różnych kolesiów.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#MarekSuski">Utajniliście raport dotyczący zakończenia prac Komisji ds. afery hazardowej. Postąpiliście tak, dlatego bo ten dokument dowodził jak wasi koledzy kłamali. Wasze oszustwa wyszłyby na światło dzienne. Zostały utajnione pod groźbą kary. Gdybyśmy o tym mówili, to zapewne zaciągnęlibyście nas przed sąd. Taka jest prawda o Platformie obywatelskiej.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#MarekSuski">Nie zamierzam milczeć, bo zostałem wybrany do Sejmu przez społeczeństwo, które nie akceptuje waszych brudnych metod rządzenia. Proszę mnie nie pouczać. Jeżeli pani poseł to nie podoba się, to pani poseł może nie słuchać tego, co mówię. Mam do tego konstytucyjne prawo. Będę o tym mówił. A usta możecie mi zamknąć tylko jedną metodą – tak samo jak w PRL – do więzienia. Być może do tego dojdzie. Władza Platformy Obywatelskiej zmierza w tym kierunku. Jesteście władzą, która próbuje rządzić dyktatorskimi metodami. Nie można wypowiedzieć się na posiedzeniu plenarnym Sejmu, bo ogranicza się do pół minuty czas na zadanie pytania. Wasz marszałek, który występował w aferze hazardowej – myślę, że m.in. z powodu tego, co on robił raport został utajniony – zamyka usta opozycji. Nie ma transmisji z posiedzeń Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#MarekSuski">Wasze działania są tak żenujące, że po trzech latach waszych rządów państwo znalazło się w głębokim kryzysie. Podnoszenie podatków jest wynikiem zatrudnienia dziesiątków tysięcy urzędników – swoich kolegów, członków rodzin. Mam długą listę. Jeżeli pani poseł chce, mogę ją odczytać. Kiedyś już ją czytałem. Ktoś nawet próbował mnie pociągnąć za to do sądu. Niestety, to wszystko jest prawda. Tak to wygląda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#TadeuszAziewicz">Panie pośle, proszę zmierzać do pointy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MarekSuski">Podtrzymuję wniosek o odrzucenie przedłożonego projektu, który jest wyrazem hipokryzji. Po trzech latach skandalicznych rządów chcecie wprowadzać przejrzyste metody działania. Trzeba było to uczynić przed trzema laty. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie pośle. Pan poseł Włodzimierz Karpiński, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#WłodzimierzKarpiński">Mam prośbę do pana posła Suskiego, aby powściągał swój język. To świadczy o jakości debaty. Możemy używać nawet najcięższych argumentów, ale pozostaje kwestia języka.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#WłodzimierzKarpiński">Panie przewodniczący, chciałbym podkreślić, że kolejny raz przekraczane są elementarne zasady kultury dyskusji. Proszę zwracać uwagę posłom, bo nie spotkaliśmy się na targu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MarekSuski">A ja was proszę o uczciwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#TadeuszAziewicz">Pan poseł Suski przyzwyczaił nas do specyficznego języka i specyficznych form wystąpień. Ma do tego prawo.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#TadeuszAziewicz">Lista mówców została wyczerpana. Zamykam dyskusję. Proszę przedstawiciela rządu o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#ZdzisławGawlik">Panie przewodniczący, szanowni państwo, dyskutujemy nad projektem ustawy, który częściowo ma charakter historyczny, bo jest refleksem nad prowadzeniem przez 20 lat transformacji i próby zmiany modelu gospodarowania w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#ZdzisławGawlik">Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, to na początek oddałbym głos panu premierowi Bieleckiemu, który uczestniczył w tych procesach znacznie wcześniej ode mnie. Być może jego wiedza historyczna będzie tutaj bardzo potrzebna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#TadeuszAziewicz">Proszę, panie premierze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JanKrzysztofBielecki">Dziękuję za udzielenie głosu. Pan poseł Zbrzyzny przywołał Pakt o przedsiębiorstwie. Pisałem ten dokument wspólnie z Jackiem Kuroniem. Część ekonomiczna była mojego autorstwa, część społeczna – Jacka Kuronia.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#JanKrzysztofBielecki">Pan poseł Zbrzyzny – trafnie – zwrócił uwagę na zasady, które wówczas wydawały się być najważniejsze. Chodziło o pozyskanie wsparcia pracowników dla procesu przekształceń własnościowych i uspołecznienie zarządzania. Chciałbym jednak przypomnieć, że od tego czasu upłynęło 18 lat. Obecnie występuje inna struktura zarządzania. Funkcjonuje rada pracowników – nowy organ, o którym wtedy nie wiedzieliśmy.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#JanKrzysztofBielecki">Sądzę, że wyzwanie, które obecnie stoi przed polskim parlamentem trafnie ujął pan poseł Suski. Pan poseł pytał, czemu ma służyć projektowana ustawa. Otóż, ona ma odpowiedzieć na pytanie, czy – mówiąc nieco przesadnie – Leszek Balcerowicz ma rację, czy nie. Pan poseł Suski – podobnie jak Leszek Balcerowicz – uważa, iż żadne rozwiązania legislacyjne służące usprawnieniu i podniesieniu jakości zarządzania spółkami Skarbu Państwa nie mają sensu. Stąd jedynym rozwiązaniem jest prywatyzacja. Bo tylko prywatny właściciel – najczęściej zagraniczny – jest rozwiązaniem dla spółek Skarbu Państwa. Spółka Skarbu Państwa – z definicji – nie może funkcjonować jak dobra spółka prywatna. Trzeba wprowadzać dziesiątki rozwiązań specyficznych. Potem dziwimy się, że pojawia się tyle wypowiedzi, postulujących jak najszybszą prywatyzację wszystkich spółek Skarbu Państwa. Z wystąpień przedstawicieli biznesu w Krynicy przebija się jedno zdanie: natychmiast wszystko sprywatyzować. Być może to jest rozwiązanie, jeśli pan poseł tak uważa. Natomiast, jeżeli wierzymy, że możemy podnieść jakość zarządzania, poprawić wiele kwestii oraz uczynić ten proces efektywniejszym i bardziej przejrzystym, to spróbujmy to zrobić.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#JanKrzysztofBielecki">Z uwagą słuchałem wypowiedzi pana posła Suskiego. Niepokój pana posła budzi m.in. Komitet Nominacyjny. Chciałbym zaznaczyć, że pan poseł może zgłosić poprawkę przewidującą, że Komitet Nominacyjny jest powoływany i odwoływany przez Prezesa Rady Ministrów. Jeżeli pan poseł przejmie władzę, to w kilka tygodni później będzie mógł powołać własny Komitet Nominacyjny, który będzie lepszy i bardziej przejrzysty. Rzecz polega na dwustopniowości procesu i jego przejrzystości. Jeżeli jest wątpliwość dotycząca polityzacji, to można ją wyeliminować składając wspomnianą poprawkę. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie premierze. Pan minister Zdzisław Gawlik, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#ZdzisławGawlik">Panie przewodniczący, szanowni państwo, pan poseł Zbrzyzny zwrócił uwagę, że w ciągu krótkiego czasu dyskutujemy nad dwoma aktami prawnymi. Chciałbym podkreślić, że dość długo pracujemy nad projektowaną ustawą. Chyba po raz trzeci prezentujemy Komisji założenia do tej ustawy. Nie wiem, jakie będą dalsze losy proponowanej ustawy. Wszyscy pamiętamy, jakie założenia towarzyszyły nowelizacji ustawy, którą zajmowaliśmy się podczas poprzedniego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#ZdzisławGawlik">Nie powiedziałem tego, co przypisuje mi pan poseł Zbrzyzny, że nowelizacja ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji była przedmiotem opiniowania Rady Legislacyjnej. Rada nie opiniowała tego aktu. Chciałbym też zauważyć, że poprawka Senatu dotyczy przepisu zgłoszonego przez posłów w trakcie prac legislacyjnych. Jej celem było włączenie Agencji Rozwoju Przemysłu do udziału w dystrybucji pomocy publicznej na tych samych zasadach. Można zgłaszać zarzuty, ale trzeba również pamiętać o innych uczestnikach procesu legislacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#ZdzisławGawlik">Pan poseł Zbrzyzny stwierdził, że dyskusja nad projektem ustawy o zasadach wykonywania niektórych uprawnień Skarbu Państwa powinna być przeprowadzona na plenarnym posiedzeniu Sejmu. Państwo posłowie powinni jednak zgłosić propozycję zobowiązania wszystkich posłów do uczestnictwa w pierwszym czytaniu. To czyniłoby zadość oczekiwaniu sformułowanemu przez pana posła.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#ZdzisławGawlik">Odnosząc się do uwag pana posła dotyczących udziału pracowników, chciałbym podkreślić, że w ramach obecnie obowiązujących przepisów prawa pracy i przepisów o związkach zawodowych udało się w Polsce po okresie transformacji ustrojowej stworzyć instrumenty prawne i społeczne, które zapewniają możliwość prowadzenia dialogu społecznego bez konieczności pozostawienia szczególnej kategorii podmiotów z uwagi na sposób ich powstania. Nie ma powodów, dla których jedna kategoria podmiotów i pracownicy w nich zatrudnieni miałaby być uprzywilejowana ze względu na przeszłość i pochodzenie. W latach 2001–2010 Trybunał Konstytucyjny wydał trzy wyroki, które potwierdzały brak zasadności utrzymywania obecności pracowników w organach korporacyjnych spółek powstałych w wyniku komercjalizacji...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#TadeuszAziewicz">Proszę nie przerywać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#ZdzisławGawlik">Pracownicy – niezależnie od sposobu, w jaki powstało ich miejsce pracy – powinni mieć jednakowe uprawnienia. Przywileje wprowadzone do ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji naruszają równość pracowników.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#ZdzisławGawlik">Pan poseł zwrócił uwagę na prywatyzację bezpośrednią. Chciałbym zwrócić uwagę, że obecnie funkcjonuje ok. 50 przedsiębiorstw państwowych. Utrzymywanie tej ścieżki prywatyzacji dla przedsiębiorstw, które przez 20 lat nie były w stanie wybrać trybu prywatyzacji nie wydaje się zasadne i potrzebne.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#ZdzisławGawlik">W dyskusji padło pytanie o przedsiębiorstwo państwowe. Wiemy, jaką formą zarządzania jest przedsiębiorstwo państwowe. Nie znajdujemy odpowiedzi na pytanie, jakie korzyści przynosi państwu prowadzenie działalności w formie przedsiębiorstwa państwowego. Zgodnie z ustawą z 1981 r. państwo może zawsze powołać przedsiębiorstwo państwowe. Ale nigdy z własnej woli nie może go zlikwidować. Art. 19 ustawy o przedsiębiorstwach państwowych określa możliwość ingerowania w byt przedsiębiorstwa państwowego.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#ZdzisławGawlik">W przedsiębiorstwie państwowym – państwo zapewne znacie ustawę z 1981 r. – obowiązuje swoista reguła trójkąta bermudzkiego. Są trzy organy decyzyjne. Ale za podejmowanie decyzji w zasadzie nikt nie ponosi odpowiedzialności. Skarb Państwa nie ma wpływu na podział zysku czy powoływanie dyrektora przedsiębiorstwa. Gdyby przedsiębiorstwo państwowe było najlepszą formą prowadzenia działalności gospodarczej, to zapewne na świecie byłaby to podstawowa forma prowadzenia działalności gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#ZdzisławGawlik">Odnosząc się do wypowiedzi pana posła Suskiego, chciałbym zwrócić uwagę, że powoływałem się na art. 218, a nie 118 Konstytucji RP. Szanuję prawo pana posła do wyrażania opinii o projektowanej ustawie. Chciałbym zwrócić uwagę na dwie kolejne – z 2008 r. i 2010 r. – opinie Rady Legislacyjnej. Rada Legislacyjna stwierdza w nich jednoznacznie, że projekt zmierza do zebrania w jeden akt normatywny wszystkich podstawowych kwestii dotyczących zarządzania majątkiem Skarbu Państwa w rozumieniu art. 218 Konstytucji RP. Rada wydała pozytywną opinię w sprawie przygotowania i uchwalenia jednej ustawy, która w sposób kompleksowy ureguluje kwestie zarządzania majątkiem Skarbu Państwa. Dla mnie jest to opinia satysfakcjonująca.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#ZdzisławGawlik">Jeśli chodzi o jawność procesu, to – jak pan poseł zauważył – pan minister Grad zaproponował wprowadzenie jawności procesów prywatyzacyjnych w odniesieniu do realizowanych projektów. Zasada jawności już obowiązuje. Chcieliśmy tę zasadę rozszerzyć na jakiekolwiek rozporządzenia składnikami majątku Skarbu Państwa, uznając po 3-letnich doświadczeniach, że nie ma nic lepszego niż kontrola społeczna. W przedłożonym projekcie ustawy model kontroli społecznej został zaproponowany dla wszelkich rozporządzeń, które kiedykolwiek będą dokonywane.</u>
          <u xml:id="u-37.6" who="#ZdzisławGawlik">Odpowiadając na pytanie dotyczące relacji między Komitetem Nominacyjnym a ministrem właściwym do spraw skarbu państwa, chciałbym podkreślić, że uważna lektura projektowanej ustawy wyraźnie dowodzi, że powołanie osoby do rady nadzorczej jest autonomiczną decyzją Ministra Skarbu Państwa. Chcemy, aby do rad nadzorczych były powoływane osoby fachowe i kompetentne. Dlatego proponujemy organ, który mógłby zaproponować odpowiednich kandydatów.</u>
          <u xml:id="u-37.7" who="#ZdzisławGawlik">Czy konkursy sprawdzały się? Tak. Były postępem w stosunku do tego, co było poprzednio. Pojawił się jednak pewien problem. System konkursowy powoduje, że wiele osób – z różnych powodów – nie ma zamiaru uczestnictwa w konkursie. Chcemy stworzyć instrument, który pozyskałby najlepszych menedżerów do rad nadzorczych. Zwracam uwagę, że pierwotny projekt ustawy zmierzał w kierunku stworzenia zasobu menedżerów, którzy mogliby być kierowani do zarządzania spółkami Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-37.8" who="#ZdzisławGawlik">Jeżeli chodzi o uwagi dotyczące utrzymania PŻM w formule przedsiębiorstwa państwowego, to nie chciałbym prowadzić dyskusji o wyższości jednej formy prowadzenia działalności gospodarczej nad inną. Nie mogę jednak zrozumieć, dlaczego w art. 3 ust. 3 pkt 11 pojawił się przepis, iż „komercjalizacji przedsiębiorstwa państwowego nie dokonuje się w stosunku do przedsiębiorstw wykonujących w dniu 1 stycznia 2006 r. działalność gospodarczą w zakresie międzynarodowego transportu morskiego”. Zadawałem sobie wówczas pytanie, jakich przedsiębiorstw dotyczy ten przepis. Już wiem, że dotyczy to tylko PŻM. Dlaczego w 2006 r. nie napisano wprost, że z jakichś powodów – nie wiem jakich – nie wolno prywatyzować przedsiębiorstwa państwowego?</u>
          <u xml:id="u-37.9" who="#ZdzisławGawlik">Kolejne pytanie – dlaczego przedsiębiorstwo państwowe jest najlepszą formą organizacyjną? Zwracam uwagę, że PŻM powołał 117 spółek objętych sprawozdaniem skonsolidowanym – Cypr, Bahama, Libia, Liberia... Można wymieniać spektrum rajów podatkowych – oraz 15 przedsiębiorstw nie objętych tym sprawozdaniem. Pierwsze sprawozdanie, które udało się sporządzić dotyczyło 2009 r. Chciałbym zwrócić uwagę na opinię audytora. Analiza grupy kapitałowej w stosunku do 2008 r. wskazuje na: spadek przychodów netto ze sprzedaży, znaczący spadek zysku ze sprzedaży i zysku netto, pogorszenie wskaźników finansowych, w tym wskaźników rentowności, sprzedaży netto i kapitału własnego. Jest to opinia audytora, który pokazuje sytuację tego podmiotu w ciągu ostatnich lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JacekDubiński">Czy mogę odpowiedzieć panu ministrowi dlaczego PŻM posiada...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#TadeuszAziewicz">Proszę nie przerywać. Myślę, że będzie okazja do wypowiadania się w trakcie dalszych prac.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JacekDubiński">Jest to podstawowy brak znajomości shippingu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#TadeuszAziewicz">Bardzo proszę o nieprzerywanie przedstawicielowi rządu. Panie ministrze, proszę o kontynuowanie wypowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#ZdzisławGawlik">Jeśli chodzi o przyszłość PŻM, to nie chcę zastanawiać się, czy i kiedy PŻM będzie prywatyzowany. Decyzje podejmą osoby wykonujące pewne uprawnienia w stosunku do tego podmiotu. Nie ma przeszkód, aby była to spółka pracownicza. System prywatyzacji bezpośredniej jest określony w obowiązujących przepisach. Projektowana ustawa nie eliminuje ścieżki prywatyzacji bezpośredniej. Daje takie możliwości w określonym czasie.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#ZdzisławGawlik">Odpowiadając na pytanie o konsultacje, chciałbym zwrócić uwagę, że rada pracownicza i związki zawodowe PŻM uczestniczyły w konsultacjach. Wiedziały, że przygotowywany jest tego rodzaju akt prawny. Nie robiliśmy niczego w tajemnicy. Chciałbym jednak podkreślić, że projektowana ustawa nie jest adresowana do PŻM. Dotyczy organizacji gospodarowania i zarządzania majątkiem Skarbu Państwa. Nie wiem, skąd tyle emocji w sprawie PŻM.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#ZdzisławGawlik">Odpowiadając na kolejne pytanie, chciałbym podkreślić, że nikt z nas nie jest przeciwny udziałowi pracowników w zarządzaniu spółkami. Ale muszą być zachowane zasady równości. Każdy pracownik – bez względu na kategorię podmiotu, w którym jest zatrudniony – musi mieć jednakowe możliwości uczestnictwa w zarządzaniu przedsiębiorstwem. Nie dostrzegam powodów, dla których mieliśmy traktować pracowników w różny sposób. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie ministrze. Zamykam pierwsze czytanie. Informuję, że nie został zgłoszony wniosek o przeprowadzenie wysłuchania publicznego w związku z ustawą o działalności lobbingowej w procesie stanowienia prawa.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#TadeuszAziewicz">Padł wniosek pana posła Suskiego o odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#MarekSuski">Pana posła Zbrzyznego, poparty przeze mnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#TadeuszAziewicz">Przepraszam, wniosek pana posła Zbrzyznego, poparty przez pana posła Suskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#MarekSuski">Panie przewodniczący, zgłaszałem się do dyskusji ad vocem do wypowiedzi pana premiera...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#TadeuszAziewicz">Zamknąłem dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#MarekSuski">...który jednak źle zrozumiał moje intencje. Panie przewodniczący, proponowałbym, aby jeszcze nie zamykać dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#TadeuszAziewicz">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za zgłoszonym przez pana posła Zbrzyznego wnioskiem o odrzucenie przedłożonego projektu w pierwszym czytaniu? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się. Dziękuję. Proszę o przedstawienie wyników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#IwonaKubaszewska">8 głosów za, 14 przeciw, 1 wstrzymujący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#TadeuszAziewicz">Wniosek został odrzucony.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#TadeuszAziewicz">Prezydium Komisji rekomenduje Komisji powołanie podkomisji, która będzie prowadziła dalsze prace nad projektem. Pan przewodniczący Włodzimierz Karpiński przedstawi szczegółową propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#WłodzimierzKarpiński">Proponujemy powołanie 11-osobowej podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#TadeuszAziewicz">Kto z państwa jest za propozycją przedstawioną przez pana przewodniczącego Włodzimierza Karpińskiego? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#TadeuszAziewicz">Komisja jednogłośnie przyjęła propozycję prezydium.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#TadeuszAziewicz">Proszę o przedstawienie kandydatur.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#WłodzimierzKarpiński">Kluby zgłosiły następujące kandydatury: PSL – pana posła Eugeniusza Kłopotka, PJN – pana posła Lucjana Karasiewicza, SLD – pana posła Ryszarda Zbrzyznego, PiS – pana posła Andrzeja Jaworskiego, pana posła Marka Suskiego i pana posła Sławomira Woracha, PO – panią poseł Renatę Zarembę, pana posła Tadeusza Arkita, pana posła Tadeusza Aziewicza, pana posła Norberta Wojnarowskiego i pana posła Wojciecha Wilka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#TadeuszAziewicz">Czy są inne kandydatury? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#TadeuszAziewicz">Kto z państwa jest za przyjęciem składu podkomisji przedstawionego przez pana przewodniczącego Karpińskiego? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#TadeuszAziewicz">Komisja jednogłośnie przyjęła skład podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#TadeuszAziewicz">Zamykam posiedzenie Komisji. Proszę członków podkomisji o pozostanie na sali w celu ukonstytuowania się.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>