text_structure.xml 28.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#TadeuszAziewicz">Szanowni państwo, otwieram posiedzenie Komisji Skarbu Państwa. Serdecznie witam panie i panów posłów oraz zaproszonych gości. Witam pana ministra Krzysztofa Łaszkiewicza. Wobec nie wniesienia zastrzeżeń stwierdzam przyjęcie protokołu z ostatniego posiedzenia Komisji. Szanowni państwo, porządek obrad przewiduje pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o realizacji prawa do rekompensaty z tytułu pozostawienia nieruchomości poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej (druk nr 788). Czy są jakieś uwagi do porządku dziennego? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek obrad. Przystępujemy do realizacji porządku obrad. Bardzo proszę, panie ministrze, o przedstawienie projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#KrzysztofŁaszkiewicz">Szanowni państwo, ustawa z lipca 2005 r. o realizacji prawa do rekompensaty z tytułu pozostawienia nieruchomości poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej, czyli, mówiąc lapidarnym językiem, ustawa zabużańska, jest ustawą, która w jakiś sposób rozwiązała problem zabużański, jeżeli chodzi o jego usytuowanie prawne, ale znalazły się w niej pewne niedopowiedzenia, żeby nie powiedzieć niedoróbki. Ustawodawca bowiem nie do końca chyba rozpoznał problem dotyczący zaświadczeń. Jeżeli państwo pozwolicie, to w skrócie przedstawię historię, żeby łatwiej było nam rozmawiać. Proszę państwa, pod rządami starej ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami z 1985 r. zapisano, że zaświadczenia o tym, że dana osoba pozostawiła mienie na ziemiach nie wchodzących obecnie w skład państw polskiego, czyli na kresach, wydawał kierownik urzędu rejonowego. Podkreślam, że ten dokument wydawano w formie zaświadczenia. Po zmianach w administracji publicznej, zarówno rządowej jak i samorządowej uprawnienia kierownika urzędu rejonowego przeszły na starostę. Jednocześnie nastąpiła nowelizacja ustawy, w której przyjęto, że nie będą wydawane zaświadczenia, ale decyzja administracyjna. Uznano, że dawne zaświadczenia wydawane przez kierowników urzędów rejonowych mają moc decyzji administracyjnej. Chodziło, mówiąc krótko, o to, żeby nie cofać się do tyłu i nie tworzyć nowych dokumentów. Ustawa z 2005 r. dała uprawnienie do weryfikacji tych zaświadczeń i decyzji administracyjnych. Co to znaczy? To znaczy, że w niektórych przypadkach organ mógł podważyć wydane już wcześniej prawomocnie obowiązujące zaświadczenie czy prawomocnie wydaną, już po reformie administracyjnej, przez starostę obowiązującą decyzję administracyjną. Pojawił się problem, który dotknął środowisko osób uprawnionych do rekompensat, ponieważ zaczęła narastać liczba takich przypadków, w których wydane decyzje administracyjne przestawały być podstawą do wypłacenia rekompensaty wskutek decyzji wojewody, który uznawał, że mają jakieś wady, i przesyłał je do Ministra Skarbu Państwa, uznając, że jest on tym organem, który jest uprawniony do ich weryfikacji. To miało miejsce w latach 2006–2007. Minister Skarbu Państwa twierdził tymczasem, że nie jest organem uprawnionym do weryfikacji, ponieważ organem uprawnionym jest wojewoda, który jest drugą instancją w stosunku do starosty i dawniej kierownika urzędu rejonowego. Pojawił się dyskomfort w rozpatrywaniu tych spraw, ponieważ oba organy zarówno Minister Skarbu Państwa, jak i wojewodowie utrzymywali, że nie oni są organem, który jest uprawniony do weryfikacji tych zaświadczeń i decyzji administracyjnych. Sprawa jest na tyle istotna, że w niektórych przypadkach te zaświadczenia i decyzje administracyjne były wydawane w oparciu o wyrok sądu. Takie zaświadczenia i decyzje administracyjne można było wydać na podstawie zgromadzonych dokumentów, które w normalnym trybie postępowania administracyjnego podlegały ocenie organu, który wydawał wcześniej te zaświadczenie lub później decyzję administracyjną. Można było je również wydawać na podstawie wyroku sądu. To odbywało się tak, że osoba, która uważała się za spełniającą kryteria, występowała do sądu z powództwem przeciw Skarbowi Państwa o ustalenie mienia pozostawionego. Sąd wydawał orzeczenie stanowiące o tym, jakie mienie osoba pozostawiła i jakiej wartości było to mienie. Organ administracji mógł takie zaświadczenie wydane na podstawie wyroku sądu podważyć. Środowiska Zabużan wielokrotnie zwracały uwagę na to, że to nie jest zgodne z literą prawa. Te środowiska wskazywały na to, że przez 15 lat te zaświadczenia i decyzje administracyjne funkcjonowały, a pod rządami nowej ustawy nie jest jasne, który organ ma być uprawniony do ich weryfikacji, jeżeli wojewoda poddał w wątpliwość prawomocne zaświadczenie lub prawomocną decyzje administracyjną. W tej sytuacji Minister Skarbu Państwa na początku 2008 r. wystąpił do Prezesa Rady Ministrów, który jest tym organem, który rozstrzyga spory kompetencyjne. Minister Skarbu Państwa przedstawił argumenty, które przemawiają za tym, że to nie MSP jest organem uprawnionym do weryfikacji zaświadczeń i decyzji administracyjnych, lecz wojewodowie. Prezes Rady Ministrów podjął decyzję, że to wojewodowie mają weryfikować te zaświadczenia i decyzje administracyjne, których wiarygodność podważyli. Sprawa przedstawiała się tak, że była lawina takich zatrzymanych wniosków, a ludzie liczyli na to, że otrzymają rekompensaty, ponieważ są zabezpieczone w budżecie środki na ten cel. Problem powoli zaczął się rozładowywać, ale wojewodowie weryfikują zaświadczenia i decyzję administracyjne tylko i wyłącznie na podstawie decyzji Prezesa Rady Ministrów, który rozstrzygnął spór kompetencyjny. Wiadomo, że wszystko może się zdarzyć. Żeby nie nastąpiły już jakiekolwiek zmiany w tej materii rząd podjął decyzję w sprawie nowelizacji ustawy, żeby w ustawie było zapisane, że wojewoda jest tym organem, który ma obowiązek weryfikować zaświadczenia i decyzje administracyjne, jeżeli je podważa. To jest najważniejsza zmiana, która legła u podstaw nowelizacji ustawy.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#KrzysztofŁaszkiewicz">Ponadto zaproponowano nieco zmienione brzmienie art. 20 ustawy z tego względu, żeby dać możliwość organom administracji czas na dokładne sprawdzenie tych dokumentów i innych dowodów, na podstawie których zaświadczenia i decyzje administracyjne były wydawane. Niekiedy są to dowody, które trzeba ściągać z zagranicy – z archiwów białoruskich, litewskich czy ukraińskich. To niestety jest czasochłonne. Różnie to wygląda w różnych przypadkach. To jest również kwestia, na którą wskazała Najwyższa Izba Kontroli, która kontrolując zarówno wojewodów jak i Ministra Skarbu Państwa, zwróciła uwagę na to, że zastosowanie art. 146 § 1 Kodeksu postępowania administracyjnego powinien być wyłączony, żeby organ miał stosowny czas na dokonanie weryfikacji, która polega na ponownym zapoznaniu się z dokumentami, które stanowiły podstawę do wydania zaświadczenia lub decyzji administracyjnej w przeszłości. Idziemy w kierunku realizacji postulatu NIK, ale, powiedzmy sobie szczerze, w nowelizacji chodzi tak naprawdę o jednoznaczne określenie właściwości organu, który będzie dokonywał weryfikacji podważonych zaświadczeń i decyzji administracyjnych. To wszystko z mojej strony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie ministrze. Otwieram dyskusję. Kto z państwa chciałby zabrać głos? Bardzo proszę, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MariaZuba">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Mam pytanie do pana ministra o skalę problemu. Interesuje mnie, jak liczne są takie podważone zaświadczenia i decyzje administracyjne. Czy w związku z tymi nowymi zadaniami wojewodów, Ministerstwo Skarbu Państwa przewiduje zmiany w budżecie i obsadzie kadrowej w urzędach wojewódzkich? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Czy są inne głosy albo pytania? Jeżeli nie ma innych pytań, to proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#KrzysztofŁaszkiewicz">Takich przypadków, w których doszło do sporu między wojewodą a Ministrem Skarbu Państwa, było kilkaset. Mówię o przypadkach w skali całego kraju. Chcę zwrócić uwagę na to, że wojewodowie na mocy ustawy są obowiązani do załatwiania i rozpatrywania spraw zabużańskich. Ponieważ ustawodawca jednoznacznie nie określił, czy to Minister Skarbu Państwa czy wojewoda ma przeprowadzać weryfikację, znalazł się powód, który pozwolił wojewodom na odsyłanie tych spraw Ministrowi Skarbu Państwa. Dlatego Prezes Rady Ministrów uznał, że to należy do kompetencji wojewody, ale należy na wszelki przypadek przygotować stosowną nowelizację ustawy, żeby podstawą nie była tylko decyzja Prezesa Rady Ministrów, który jest organem rozstrzygającym spory kompetencyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo, panie ministrze. Proponuję, żeby w pierwszej kolejności wypowiedzieli się posłowie, a dopiero na końcu zaproszeni goście. Pani poseł Zaremba, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#RenataZaremba">Panie ministrze, proszę o uściślenie informacji. Powiedział pan o kilkuset podważonych zaświadczeniach i decyzjach administracyjnych. Czy to dotyczy 2006 i 2007 r?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#KrzysztofŁaszkiewicz">Tak, ponieważ ustawa weszła w życie w 2005 r. Później rozpoczęto realizację ustawy. Chcę powiedzieć, że te kilkaset podważonych zaświadczeń i decyzji administracyjnych nie stanowi dużej części. Powiedzmy sobie szczerze, że w stosunku do tysięcy wniosków nie jest to znacząca liczba, ale mimo wszystko jakiejś grupie ludzi zblokowało to możliwość otrzymania rekompensaty. To wymagało wprowadzenia zmian, o których mówiłem, do ustawy. Przyjrzeliśmy się obowiązującej ustawie bliżej i okazało się, że faktycznie jest taki stan, jaki jest. Zrozumiałem, dlaczego tak liczne wnioski czekają na rozpatrzenie przez Ministra Skarbu Państwa, który nie może ich rozpatrzyć, ponieważ jest zdania, że nie jest właściwym organem w sprawie tych wniosków. Dlatego rząd zdecydował o pilnej potrzebie nowelizacji ustawy, w której jednoznacznie ma być określone, że to wojewodowie są właściwym organem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo, panie ministrze. Pan poseł Suski, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MarekSuski">Szanowni państwo, panie ministrze, mam takie pytanie albo raczej wątpliwość. W związku z tym, że nie wiadomo było, co dalej z podważonymi przez wojewodów zaświadczeniami i decyzjami administracyjnymi, część uprawnionych osób odwołało się do sądów, które w niektórych przypadkach wydały orzeczenie przywracające uprawnienia wynikające z tych dokumentów. Jak to będzie się miało do przepisów ustawy? Czy to będzie niejako automatycznie uznawane za równoznaczne z procedurą weryfikacji? Ja przepraszam, ale to nie wynika wprost albo nie jest wyraźnie wyartykułowane. Warto widzieć, jak to się będzie odbywać. Rozumiem niepokój środowisk. Ktoś przeszedł już drogę sądową, a teraz być może jeszcze raz będzie konieczność weryfikowania decyzji administracyjnej. Przy okazji chciałbym również zapytać się, jak przedstawiają się postępy w pracach nad projektem drugiej ustawy. Pan premier zapowiadał, że projekt ustawy będzie gotowy przed wakacjami. Czy coś w tej sprawie można się dowiedzieć? Jeżeli się nie mylę, to pan minister również odpowiada za przygotowanie tamtego projektu ustawy. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo, panie pośle. Czy ktoś z państwa posłów członków Komisji chce jeszcze zabrać głos? Nie widzę. Czy ktoś z zaproszonych gości chce zabrać głos? Pan Tomczyk reprezentujący Związek Wysiedlonych Wierzycieli Skarbu Państwa, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#NorbertTomczyk">Nazywam się Norbert Tomczyk. Jestem prezesem Związku Wysiedlonych Wierzycieli Skarbu Państwa. Po pierwsze, tak, jak poseł Suski, mam wątpliwość, czy wolno podważać niezawisłość sądów, a jeżeli już, to, kto ma do tego prawo. Przypomnę, że te wyroki sądów w sprawie pozostawionego mienia były niejednokrotnie wydane kilkanaście lat temu. Jeżeliby chcieć dzisiaj tą samą drogę powtórzyć, to byłoby to niemożliwe, ponieważ świadkowie nie żyją. Zbliżmy się do dnia, w którym minie 80 lat od rozpoczęcia drugiej wojny światowej.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#NorbertTomczyk">Po drugie, mówi się tutaj o ochronie praw nabytych. Mamy wątpliwości, ponieważ nie widzimy, żeby miała miejsce ochrona praw nabytych, zwłaszcza w przypadkach, w których zainteresowani otrzymali zaświadczenia i decyzje administracyjne przed wejściem w życie ustawy o realizacji prawa do rekompensaty z tytułu pozostawienia nieruchomości poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 8 lipca 2005 r. Do dzisiaj te osoby nie otrzymały pełnej rekompensaty. Naszym zdaniem te osoby powinny otrzymać pełną rekompensatę.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#NorbertTomczyk">Po trzecie, jest potrzeba waloryzacji. Zgłosiliśmy tę sprawę między innymi do Rzecznika Praw Obywatelskich, który skierował sprawę do Trybunału Konstytucyjnego. Uważamy, że jeżeli mamy nowelizować ustawę o realizacji prawa do rekompensaty z tytułu pozostawienia nieruchomości poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej, to należy ją nowelizować kompleksowo. Jesteśmy przekonani, że TK zakwestionuje art. 5 ustawy, ponieważ przez 10 lat Główny Urząd Statystyczny nie był w stanie wyliczyć wysokości waloryzacji, a w innych krajach potrafiono poradzić sobie z tym bez żadnego problemu. Nie wiem, czy w innych krajach obowiązuje inna matematyka, czy jest to raczej jakaś nieudolność GUS. Wydaje nam się, że zamiast cząstkowej nowelizacji, należałoby skupić się na całościowej nowelizacji ustawy. Chodzi o to, żeby nowelizacja ustawy uwzględniała wszystkie zastrzeżenia, które kierowane są pod jej adresem, a w szczególności zarzut niezgodności z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej. To tyle tytułem wstępu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Nie widzę. Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania. W tym momencie zamykam dyskusję w sprawie zasad ogólnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#KrzysztofŁaszkiewicz">Oczywiście, panie pośle, że tak. Ma pan rację, mówiąc, że jeżeli jest wyrok sądu, to on jest wiążący. W przypadku wyroków sądu, wydawanych w związku z pozwami o ustalenie pozostawionego mienia, nic się nie zmienia, bo te wyroki są wiążące. Jeżeli chodzi o drugą ustawę, to rozumiem, że mówi pan o ustawie o zadośćuczynieniu. Czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MarekSuski">Tak, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#KrzysztofŁaszkiewicz">Proszę państwa, ustawa o zadośćuczynieniu zgodnie z zapowiedziami pana premiera ma być przedmiotem obrad na posiedzeniu Rady Ministrów jesienią. Do końca czerwca miały być przedstawione założenia do projektu ustawy. Założenia zostały przedstawione Prezesowi Rady Ministrów. Prezes Rady Ministrów uznał, że te założenia są wystarczającą podstawą do przygotowania rządowego projektu ustawy o zadośćuczynieniu. Chcę wyraźnie stwierdzić, że ta ustawa nie ma nic wspólnego z problematyką zabużańską. To są zupełnie różne sprawy. Pan poseł zapytał o ten projekt ustawy, dlatego odpowiadam, ale jeszcze raz podkreślam, że to nie ma żadnego związku z Zabużanami. W tej chwili są na ukończeniu prace w Ministerstwie Skarbu Państwa. Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu projekt ustawy zostanie przekazany do uzgodnień międzyresortowych. Myślę, że na początku października projekt ustawy będzie prawdopodobnie już po tych uzgodnieniach. Coś zapewne ulegnie zmianie. Jakiś czas to potrwa. Wydaje mi się, że do końca października Ministerstwo Skarbu Państwa, wywiązując się z tego, do czego się zobowiązał, przekaże na Komitet Stały Rady Ministrów projekt ustawy. Później projekt ustawy będzie podlegał standardowym procedurom, którym podlegają wszystkie projekty ustaw. To tyle, jeżeli chodzi o projekt ustawy o zadośćuczynieniach.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#KrzysztofŁaszkiewicz">Jeżeli chodzi o kwestię, którą poruszył pan prezes Tomczyk, to chcę powiedzieć w ten sposób, że zaczynamy w tej chwili rozmawiać o tym, o czym należało dyskutować wtedy, kiedy tę ustawę uchwalano. Przecież już jakaś grupa ludzi na podstawie przepisów tej ustawy otrzymała rekompensaty. Od dwóch lat ustawa obowiązuje. Nad tą ustawą pochylił się również Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Strasburgu, który uznał, oddalając jakąś liczbę skarg, że jest to rozwiązanie, które z punktu widzenia ETS można uznać za realizację tego prawa po stronie rządu polskiego. Zdaje sobie sprawę z tego, że ustawa nie jest doskonała. Te niedoskonałości przedstawiłem. Chodziło o to, żeby jak najszybciej ustalić, kto ma się zajmować weryfikacją podważonych zaświadczeń i decyzji administracyjnych.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#KrzysztofŁaszkiewicz">Pan Tomczyk poruszył kwestię waloryzacji. Powiem w ten sposób, że ustawodawca nie do końca w sposób przemyślany zapisał formułę waloryzacji. Ustawodawca zapisał, że należy waloryzować w oparciu o wzrost wartości nieruchomości, ale z innych przepisów ustawy wynika, że jeżeli nie ma takiej możliwości, to waloryzacja odbywa się przy pomocy wskaźnika wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych ogłaszanego przez Główny Urząd Statystyczny. Tak to się odbywa obecnie, co oznacza, że nie zostało naruszone prawo. Jest jednak przepis, który mówi o tym, że Prezes GUS powinien określić współczynnik wzrostu wartości nieruchomości. Opowiem o tym, co zrobił w tej prawie Minister Skarbu Państwa. Wystąpił oficjalnie do Prezesa GUS, żeby określił taki współczynnik. Rozmawiałem z prezesem GUS w tej sprawie, wskazując na konieczność przyjęcia takiego albo innego rozwiązania. Na początku dowiedziałem się, że nie ma możliwości określenia takiego współczynnika, ale później prezes GUS zweryfikował swoje stanowisko i poinformował mnie, że rozpoczęły się intensywne prace mające na celu ustalenie, czy w ogóle jest możliwe określenie takiego współczynnika. Chcę zwrócić, proszę państwa, uwagę na to, że dotyczy to nieruchomości pozostawionych na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej, które nie wchodzą dzisiaj w skład państwa polskiego. Należy więc znaleźć jakieś iunctim w stosunku do nieruchomości, które znajdują się w granicach Polski. Jakieś iunctim musi być, bo nikt nie będzie określał wzrostu wartości pozostawionego mienia w na przykład białoruskiej walucie. To byłoby absurdem, żeby wzrost wartości nieruchomości znajdujących się w granicach Białorusi określać w białoruskiej walucie. W związku z tym, że istnieją współczynniki, do których, podkreślam, być może przy pomocy metod statystycznych można będzie podciągnąć ten nasz współczynnik, Prezes GUS podjął próbę znalezienia rozwiązania tego problemu. Zwrócił jednak uwagę na to, że trudno jest określić jeden współczynnik dla tak licznych kategorii nieruchomości położonych w różnych miejscach i, co najważniejsze, objętych planami przestrzennego zagospodarowania. Możemy mieć do czynienia z taką sytuacją, że dwie nieruchomości mogą być położone w bezpośrednim sąsiedztwie, ale ich faktyczna wartość rynkowa wyznaczana jest przez plan zagospodarowania przestrzennego. Od tego, jakie przeznaczenie określa plan przestrzennego zagospodarowania, zależy w głównej mierze wartość nieruchomości. Tak przedstawia się sytuacja. Chcę jeszcze raz podkreślić, że prawo nie zostało złamane, ponieważ przepisy ustawy dopuszczały, że jeżeli nie ma takiego współczynnika, to stosowany jest współczynnik wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych ogłaszany przez GUS. W oparciu o ten współczynnik Bank Gospodarstwa Krajowego dokonuje waloryzacji. Rozumiem, że ludzie, którzy są uprawnieni, mogą czuć się rozgoryczeni, ponieważ wzrost wartości nieruchomości w niektórych przypadkach jest nieporównywalny do waloryzacji dokonanej na podstawie współczynnika wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych. Taka niestety jest sytuacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo, panie ministrze. Chciałem już przystąpić do rozpatrywania rządowego projektu ustawy. Zamknąłem dyskusję. W drodze wyjątku udzielam panu posłowi głosu. Po wysłuchaniu tego ostatniego głosu przejdziemy do rozpatrywania rządowego projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MarekSuski">Szanowni państwo, panie ministrze, tak się złożyło, że byłem przewodniczącym tej Komisji i przypominam sobie, że kiedy pracowaliśmy nad projektem ustawy o realizacji prawa do rekompensaty z tytułu pozostawienia nieruchomości poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej, widzieliśmy pilną potrzebę wprowadzenia dwóch równoległych sposobów waloryzacji, ponieważ nie został określony współczynnik waloryzacji wartości nieruchomości znajdujących się poza granicami Polski. Stworzenie innego mechanizmu waloryzacji było również postulowane przez środowiska. Komisja przychyliła się do tego postulatu. Było wprawdzie zastrzeżenie mówiące, że ten drugi mechanizm waloryzacji miał obowiązywać tylko do czasu określenia współczynnika waloryzacji przez Prezesa GUS. Cieszę się, że Prezes GUS przystąpił do tych prac, ale zdaję sobie sprawę z tego, że one nie będą łatwe. Mieliśmy tego świadomość już wtedy. Prosiłbym jednak, żeby pan minister nie mówił, że ustawodawcy nie zauważyli tego albo tamtego, ponieważ można powiedzieć, że wszyscy nie zauważyli. Przypominam sobie, że pan minister również opiniował projekt ustawy. Można powiedzieć, że jeżeli jest jakaś wina, to ona spoczywa na nas wszystkich. Cieszę się, że te prace rozpoczęły się. Jeżeli pojawiło się jakieś wąskie gardło, to mam nadzieję, że uda się je odblokować. W posiedzeniu Komisji uczestniczą przedstawiciele środowisk, którzy natknęli się na kolejną barierę. Musimy wspólnie pracować nad tym, żeby tę barierę usunąć. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#TadeuszAziewicz">Proszę pana ministra o krótką odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#KrzysztofŁaszkiewicz">Przypominam sobie, że wskazywałem na ten problem w opinii, którą przygotowałem. Zwracałem uwagę, że nie jest to najszczęśliwsze rozwiązanie. Trzeba szczególnie, proszę państwa, zwrócić na to uwagę, że nie można dopuścić do takiej sytuacji, w której dlatego, że tak będzie łatwiej i wygodniej, w stosunku do jednych będzie stosowany jeden współczynnik, a w stosunku do innych drugi współczynnik. Jeżeli tak się stanie, to będziemy mieli do czynienia z naruszeniem zasady równości wobec prawa. To może być powodem zaskarżenia ustawy do Trybunału Konstytucyjnego. Albo waloryzacja w oparciu o wskaźnik wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych albo w oparciu o wskaźnik wzrostu wartości nieruchomości. Na to wtedy zwracałem uwagę w swojej opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Przystępujemy do rozpatrywania rządowego projektu ustawy. Przystępujemy do rozpatrywania tytułu ustawy. Czy ktoś zgłasza uwagi do tytułu projektu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AndrzejKorzeniowski">Dziękuję. Nazywam się Andrzej Korzeniowski. Reprezentuję Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kresowiaków wierzycieli Skarbu Państwa. Chciałem krótko powiedzieć, że ustawa jest fatalna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#TadeuszAziewicz">Bardzo przepraszam, ale ja pytam o uwagi do tytułu projektu ustawy. Przeszliśmy do rozpatrywania projektu ustawy. Zakończyliśmy już dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#AndrzejKorzeniowski">W zasadzie nie mamy do tego żadnych uwag. Ponieważ nie zdążyłem wcześniej zabrać głosu, korzystając z tego, że udzielono mi głosu, chcę powiedzieć, że projekt ustawy w zakresie, który obejmuje, czyli jednoznacznego określenia kompetencji wojewody, jest potrzebny. Niczego więcej w projekcie ustawy nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tytułu projektu ustawy? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#TadeuszAziewicz">Przechodzimy do rozpatrywania art. 1. Przechodzimy do rozpatrywania zmiany nr 1. Czy jest sprzeciw? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#TadeuszAziewicz">Przechodzimy do rozpatrywania zmiany nr 2. Czy jest sprzeciw? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#TadeuszAziewicz">Przechodzimy do rozpatrywania art. 2. Czy jest sprzeciw? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#TadeuszAziewicz">Przystępujemy do głosowania całego projektu ustawy. Kto z państwa jest za przyjęciem projektu ustawy? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#TadeuszAziewicz">Stwierdzam, że Komisja 20 głosami za, przy braku głosów przeciw i braku wstrzymujących się, przyjęła rządowy projekt ustawy.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#TadeuszAziewicz">Pozostaje kwestia wyboru posła sprawozdawcy Komisji. Bardzo proszę o zgłaszanie kandydatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WłodzimierzKarpiński">Zgłaszam kandydaturę posła Grzegorza Raniewicza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#TadeuszAziewicz">Czy pan poseł zgadza się?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#GrzegorzRaniewicz">Tak, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Czy są inne kandydatury? Nie widzę. Rozumiem, że sprawozdawcą Komisji został pan poseł Grzegorz Raniewicz. Szanowni państwo, chciałem poinformować członków Komisji, że mamy nowe materiały dotyczące zmian w radach nadzorczych i zarządach spółek Skarbu Państwa. Jeżeli ktoś z państwa jest zainteresowany tymi materiałami, to proszę zwrócić się o nie z prośbą do sekretariatu Komisji. Zapraszam na kolejne wspólne posiedzenie Komisji Skarbu Państw i Komisji Zdrowia, które odbędzie się o godzinie 18.00.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#TadeuszAziewicz">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>