text_structure.xml
79 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#StanisławRakoczy">Witam państwa bardzo serdecznie. Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Witam wszystkich obecnych członków Komisji do Spraw Unii Europejskiej, posłów do Parlamentu Europejskiego, ministrów i towarzyszące im osoby oraz przedstawiciela NIK.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#StanisławRakoczy">Czy są uwagi do proponowanego porządku obrad? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek dzienny.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#StanisławRakoczy">Szanowni państwo, zanim przejdziemy do rozpatrzenia porządku dziennego, chciałbym poinformować, iż w dniach 3–4 października br. odbędzie się w Sejmie konferencja Komisji do Spraw Unii parlamentów UE, tzw. posiedzenie plenarne Grupy COSAC. Udział w debacie wezmą członkowie prezydium naszej Komisji, natomiast pozostałych członków Komisji do Spraw Unii Europejskiej serdecznie zapraszam do przysłuchiwania się obradom.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#StanisławRakoczy">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt I, czyli informacji w trybie art. 21 ust. 2 ustawy na temat przebiegu sprawowania prezydencji i składów Rady. Rząd jest reprezentowany przez państwa ministrów: Mikołaja Dowgielewicza sekretarza stanu w MSZ, Jacka Dominika podsekretarza stanu w MF i Piotra Kluza podsekretarza stanu w MS. Ustaliliśmy, że wprowadzenie rozpocznie pan minister Piotr Kluz. Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PiotrKluz">Dziękuję bardzo. Szanowna Komisjo, szanowni państwo. Dwa właściwie najważniejsze elementy naszej prezydencji pod przewodnictwem naszego ministra sprawiedliwości odbyły się w lipcu i sierpniu. Pierwsze było nieformalne spotkanie ministrów sprawiedliwości i spraw wewnętrznych UE w dniach 18–19 lipca. Podczas tego spotkania ministrów sprawiedliwości i spraw wewnętrznych UE w Sopocie omówiono dwa tematy mające priorytetowe znaczenie dla działań naszej prezydencji w obszarze wymiaru sprawiedliwości. Pierwszy to europejskie prawo umów, czyli prawo cywilne jako instrument rozwoju jednolitego rynku. W ramach tego tematu polska prezydencja zachęcała uczestników spotkania do dyskusji nad możliwością prac nad opcjonalnym instrumentem europejskiego prawa kontraktowego. W założeniu instrument miałby ogromny wpływ na znoszenie barier w handlu wewnątrz UE, stwarzając również dla polskich przedsiębiorstw, polskich konsumentów, osób prowadzących działalność gospodarczą w Polsce nieznane wcześniej możliwości korzystania z oferty przedsiębiorców z innych państw członkowskich UE. Dyskusja przeprowadzona na ten temat potwierdziła gotowość większości państw członkowskich do pracy nad tym instrumentem. W powszechnej opinii różnice między prawem umów państw członkowskich są jedną z przeszkód w rozwoju rynku wewnętrznego. Komisja Europejska zadeklarowała gotowość przedstawienia późną jesienią gotowego projektu aktu prawnego. To jest niewątpliwy sukces polskiej prezydencji, gdyż doprowadzono do istotnego przyspieszenia prac nad tym bardzo ważnym instrumentem.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PiotrKluz">Drugim tematem nieformalnego spotkania i obrad w Sopocie była ochrona ofiar przestępstw. Głównym tematem tej dyskusji była strategia procedowania nad poszczególnymi instrumentami wchodzącymi w skład pakietu dotyczącego ochrony ofiar. Zdecydowana większość delegacji podzieliła podejście polskiej prezydencji, która zamierza doprowadzić do szybkiego sfinalizowania prac nad dyrektywą o europejskim nakazie ochrony w sprawach karnych. Jednocześnie zgodnie podkreślono konieczność zapewnienia spójności poszczególnych instrumentów wchodzących w skład pakietu dla wszystkich państw unijnych.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PiotrKluz">Kolejnym tematem były obchody Europejskiego Dnia Pamięci Ofiar Reżimów Totalitarnych. Odbyły się 23 sierpnia. Chociaż sierpień tradycyjnie jest miesiącem, w którym zazwyczaj nie toczą się żadne prace na forum unijnym, to jednak był on ważny dla polskiej prezydencji. Polska jako pierwsze państwo w UE miała zaszczyt zorganizować obchody Europejskiego Dnia Pamięci Ofiar Reżimów Totalitarnych ustanowionego właśnie na dzień 23 sierpnia, a przecież nie jest to data przypadkowa. Dla wielu mieszkańców, obywateli UE jest to data odzwierciedlająca istotę tragedii, jakie miały miejsce w XX wieku. Jest to dzień, w którym Hitler i Stalin podpisali pakt dzielący Europę, a którego konsekwencją była później II wojna światowa. Podstawą do tych obchodów były przyjęte przez Radę Ministrów UE do spraw wymiaru sprawiedliwości i spraw wewnętrznych konkluzje w sprawie pamięci o zbrodniach popełnionych przez reżimy totalitarne w Europie. Zgodnie z nimi należy zapewnić sprawiedliwe traktowanie ofiar wszystkich reżimów totalitarnych oraz w stosowny sposób zapobiegać wszelkim zbrodniom popełnionym przez te reżimy. Dokument ten podkreśla rolę UE w ułatwianiu, wymianie i propagowaniu inicjatyw służących zbiorowemu upamiętnianiu tych zbrodni. W konkluzjach zwrócono się do państw członkowskich m.in. o podjęcie bądź wspieranie inicjatyw edukacyjnych, informacyjnych skierowanych do społeczeństwa, a dotyczących reżimów totalitarnych. Obchody były organizowane wspólnie przez MSZ, Instytut Pamięci Narodowej, a wśród uczestników spotkania byli ministrowie sprawiedliwości Węgier, Chorwacji, Litwy, Łotwy, Estonii często również w randze wicepremierów oraz przedstawiciele innych państw członkowskich. Na koniec tego spotkania została podpisana tzw. deklaracja warszawska. Oprócz podkreślenia konieczności pielęgnowania pamięci o ofiarach reżimów totalitarnych dokument ten zawiera również wezwanie do organów UE do wspierania działań organizacji pozarządowych, które aktywnie angażują się w badanie i gromadzenie dokumentacji związanej ze zbrodniami popełnionymi przez reżimy totalitarne oraz w upowszechnianie wiedzy historycznej o zbrodniach tych reżimów. Deklaracja jest również symbolicznym uznaniem reżimu komunistycznego za równie bezwzględny i godny potępienia jak narodowy socjalizm. To tyle. Jeśli są pytania, to bardzo proszę. Dziękuję bardzo za możliwość przedstawienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#StanisławRakoczy">Pytania będziemy zadawać po wprowadzeniu wszystkich panów ministrów. Bardzo proszę pana Mikołaja Dowgielewicza – sekretarza stanu w MSZ.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MikołajDowgielewicz">Witam i przepraszam za spóźnienie. Zdaje się, że ze względu na mnie Komisja musiała czekać 5 minut.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#MikołajDowgielewicz">Chciałbym przekazać kilka informacji o pracach prezydencji. Oczywiście w takim wystąpieniu wstępnym trudno jest przekazać wiele wątków, które są aktualne i gdzie trwają prace przygotowawcze czy konsultacje z krajami członkowskimi. Chciałbym skupić się na kilku elementach, które wydają mi się ważne.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#MikołajDowgielewicz">Po pierwsze – chciałbym przekazać krótką informację na temat nieformalnego spotkania ministrów europejskich, które odbyło się w ostatnich dniach lipca w Sopocie. Było to spotkanie, które inicjowało dyskusję na szczeblu politycznym na temat propozycji Komisji Spraw Wieloletnich Ram Finansowych. To spotkanie dokonało oceny horyzontalnej, czyli całościowej propozycji Komisji. Warto podkreślić, że jest to sytuacja zupełnie inna niż w przypadku choćby poprzednich negocjacji, które się rozpoczęły w 2004 roku. Propozycja Komisji Europejskiej została zakwalifikowana jako podstawa do dalszych negocjacji. Uważamy, że jest to sukces zarówno Komisji Europejskiej, jak i prezydencji.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#MikołajDowgielewicz">Jeśli chodzi o propozycje Komisji w zakresie nowych zasobów własnych do budżetu Unii, to zostały one przyjęte przez kraje członkowskie z dosyć dużą rezerwą, ale nie zostały odrzucone.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#MikołajDowgielewicz">Sposób współpracy Rady z Parlamentem Europejskim, zaangażowanie Parlamentu Europejskiego w te negocjacje, został przyjęty przez kraje członkowskie pozytywnie. Został także zaakceptowany przez Parlament Europejski. Ten sposób współpracy został już wdrożony. W trakcie prezydencji polskiej będzie formalnie obowiązywał od pierwszego posiedzenia Rady ds. Ogólnych, które się odbędzie 12 września w Brukseli. Będą regularne spotkania przed i po każdym posiedzeniu Rady w celu podtrzymania dialogu z Parlamentem Europejskim. Z zadowoleniem przez Parlament Europejski została przyjęta inicjatywa prezydencji polskiej, gdyż odpowiada także na jego wcześniejsze postulaty, czyli konferencja polityczna współorganizowana przez prezydencję, Komisję Europejską i Parlament Europejski. Będzie także angażowała parlamenty narodowe. Odbędzie się 20 i 21 października w Brukseli. W zasadzie wiele szczegółów jest już ustalonych. Myślę, że w ciągu najbliższych 2 tygodni będą rozsyłane zaproszenia do przedstawicieli parlamentów narodowych. Warto, by Sejm i Senat zastanowiły się, w jaki sposób ukształtować swoją delegację. Słucham, pani poseł?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#NelliRokitaArnold">Jak Sejm może ukształtować swoją delegację?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#StanisławRakoczy">Nie, teraz nie ma dyskusji. Proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MikołajDowgielewicz">W dyskusji w Sopocie obecny był poważny wątek, który był wspomniany przez pewną liczbę krajów członkowskich, czyli konieczność ograniczenia budżetu ze względu na ograniczenia wynikające z konsolidacji finansów publicznych. Z drugiej strony wiele państw członkowskich podkreślało, że traktat z Lizbony wprowadził szereg nowych kompetencji UE, a tradycyjne polityki, czyli przede wszystkim polityka spójności i wspólna polityka rolna pozostają tak samo ważne, co w efekcie wymaga zwiększenia budżetu. W dyskusji wielu uczestników podkreślało, że polityka spójności i wspólna polityka rolna muszą pozostać fundamentem budżetu. Są one także ważne dla funkcjonowania wspólnego rynku i wewnętrznej spójności. Jednak Unii potrzebne jest unowocześnienie oraz ewaluacja, efektywność wydatkowania funduszy w ramach tych dwóch polityk.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#MikołajDowgielewicz">Chciałbym także przekazać informację, która w jakiś sposób jest też związana z informacją o pracach Rady ds. Ogólnych. Na wrześniowym posiedzeniu Rady ds. Ogólnych zamierzamy omówić strukturę, długość i elastyczność w ramach wieloletnich ram finansowych. W październiku planowane są debaty orientacyjne na temat polityk, które nie mają tzw. kopert narodowych. W listopadzie prezydencja chce się skupić na takich politykach, jak polityka spójności i wspólna polityka rolna oraz propozycji instrumentu infrastrukturalnego. W grudniu Rada zajmie się stroną dochodową budżetu UE. Te debaty mają być podstawą do raportu z postępu prac, który przygotuje prezydencja polska i przekaże prezydencji duńskiej.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#MikołajDowgielewicz">Jeśli chodzi o wieloletnie ramy finansowe, to tyle. Oczywiście, jestem gotowy do odpowiedzi na pytania w tej sprawie. Poza tym chciałbym przekazać informację o tym, że w sierpniu w dużej mierze działania prezydencji były związane z wydarzeniami międzynarodowymi. Przede wszystkim chodziło o reakcję UE na takie wydarzenia, jak wydarzenia na granicy Serbii i Kosowa, na sytuację w Libii, a także na kryzys w Syrii. W tych trzech przypadkach prezydencja polska wspierała, de facto zastępowała służbę działań zewnętrznych w przewodzeniu czy uzgadnianiu stanowiska europejskiego, unijnego. W przypadku Serbii i Kosowa wydaje się, że stopień tego kryzysu został zmniejszony, natomiast niewątpliwie problemy związane z pograniczem Kosowa i Serbii będą istotnym elementem oceny gotowości Serbii do otrzymania statusu kandydata do członkostwa w UE. W związku z tym w najbliższych tygodniach będą formułowane nasze oceny i oceny Komisji Europejskiej w tym zakresie. W sierpniu prezydencja prowadziła w tej sprawie także intensywne konsultacje z państwami członkowskimi.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#MikołajDowgielewicz">Jeśli chodzi o działania UE podejmowane w regionie południowego sąsiedztwa, to chciałbym przypomnieć, że w wyniku działań powstańców i tymczasowej rady libijskiej przy wsparciu sił wojskowych, działających w oparciu o mandat Rady Bezpieczeństwa ONZ wydaje się, że doszło do przełomu. Jutro dojdzie do spotkania, które będzie spotkaniem tzw. grupy kontaktowej ds. Libii i w którym weźmie udział premier Tusk. W kontekście Unii i prezydencji chciałbym zaznaczyć, że wczoraj doszło do uzgodnienia wspólnego stanowiska UE na spotkaniu grupy kontaktowej w Libii – na poziomie ambasadorów w Komitecie Politycznym i Bezpieczeństwa. Jeśli Komisję interesują bardziej szczegółowe kwestie dotyczące sankcji czy ewentualnie tego co robił MSZ w sprawie libijskiej, to oczywiście chętnie udzielę bardziej szczegółowej informacji.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#MikołajDowgielewicz">Jeśli chodzi o wydarzenia w Syrii, to w sierpniu Polska przewodniczyła pracom w imieniu przedstawiciela Komitetu Politycznego i Bezpieczeństwa. Podjęto decyzje dotyczące opracowania dodatkowych sankcji, dodatkowej listy osób prawnych i fizycznych, które zostaną objęte sankcjami w ramach istniejących kryteriów. Podjęto także decyzję inicjatywy w sprawie współpracy z członkami Ligii Arabskiej w celu nakłonienia tych państw do potępienia użycia przemocy przez reżim Assada i wycofania wsparcia dla Damaszku. 18 sierpnia UE wyraziła zdanie wspólne o tym, że reżim Assada utracił legitymację do rządzenia w oczach Syryjczyków. Wyraziła konieczność usunięcia się tego reżimu.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#MikołajDowgielewicz">Chciałbym także przypomnieć, że Polska należała do inicjatorów zwołania 22 sierpnia nadzwyczajnej sesji Rady Praw Człowieka ONZ poświęconej sytuacji w Syrii. Rada przyjęła rezolucję ustanawiającą specjalną komisję śledczą ds. zbadania naruszeń praw człowieka w Syrii od marca br.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#MikołajDowgielewicz">Po raz kolejny Komitet Polityczny i Bezpieczeństwa zajmował się kwestiami sankcji i pod koniec sierpnia ponownie rozszerzono listę.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#MikołajDowgielewicz">Chciałbym także poinformować Wysoką Komisję, że w sprawie sytuacji politycznej na Ukrainie miesiąc sierpień był ważnym okresem. Oczekujemy, że oskarżenia, które zostały sformułowane wobec Julii Tymoszenko – jednej z przywódców opozycji – zostaną rozwiązane w taki sposób, który nie zagrozi procesowi negocjacji umowy stowarzyszeniowej, umowy o wolnym handlu z UE. Polska prezydencja w sposób stanowczy, wskazywała władzom ukraińskim, przywódcom ukraińskim ryzyko, które się wiąże z postępowaniem w tej chwili, z postępowaniem, które toczy się w sądzie w Kijowie. Biorąc pod uwagę tempo prac tego sądu, możliwy kalendarz w tym procesie sądowym, konsekwentnie apelujemy do władz ukraińskich o to, aby wzięły pod uwagę szerszy kontekst międzynarodowy i potencjalnych reakcji międzynarodowych na te wydarzenia. Jak Wysoka Komisja wie, wczoraj w Juracie pan prezydent Komorowski miał okazję rozmawiać na ten temat z prezydentem Janukowyczem.</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#MikołajDowgielewicz">Jeśli pan przewodniczący pozwoli, to chciałbym jeszcze pokrótce poinformować Wysoką Komisję o pracach Rady ds. Ogólnych. Jeszcze do wczoraj nie mieliśmy listy punktów A, zatem przekazaliśmy informację, że nie ma punktów A. Dzisiaj już mamy informację. Są 4 punkty A, w związku z tym poinformujemy Komisję wcześniej w trybie ustawowym – po uzgodnieniu w Komitecie do Spraw Europejskich. Przekażemy Wysokiej Komisji aktualizację stanowisk do tych czterech aktów prawnych, które będą na liście A.</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#MikołajDowgielewicz">Rada ds. Ogólnych w dużej mierze będzie się zajmowała wieloletnimi ramami finansowymi. Będzie to dyskusja, która będzie dotyczyła m.in. mechanizmu elastyczności wieloletnich ram finansowych, struktury budżetu wieloletniego i okresu jego trwania.</u>
<u xml:id="u-7.10" who="#MikołajDowgielewicz">Prezydencja będzie chciała przekazać informację na temat dyskusji z Parlamentem Europejskim w sprawie tzw. sześciopaku. Po powrocie europarlamentarzystów z urlopów od kilku dni trwają intensywne konsultacje z kluczowymi aktorami czy kluczowymi graczami w Parlamencie Europejskim, jeśli chodzi o uzgodnienie pakietu tych sześciu rozporządzeń w sprawie zarządzania gospodarczego.</u>
<u xml:id="u-7.11" who="#MikołajDowgielewicz">W ślad za dyskusją w lipcu będziemy chcieli ustanowić mechanizm prac w Radzie nad propozycjami reformy statutu Trybunału Sprawiedliwości. Prezydencja zaproponuje sposób prac w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-7.12" who="#MikołajDowgielewicz">Będziemy omawiać projekt porządku obrad październikowego posiedzenia Rady Europejskiej, które będzie wyjątkowo trudna. Będzie dotyczyła wielu tematów. Tematy, które będą omawiane, to zarządzanie gospodarcze i zapewne również sytuacja gospodarcza w Europie, a także mandat negocjacyjny na konferencję klimatyczną w Durbanie, przygotowanie szczytu G20, a także relacje z partnerami strategicznymi, w tym z Ukrainą, co niewątpliwie z naszej polskiej perspektywy ma duże znaczenie.</u>
<u xml:id="u-7.13" who="#MikołajDowgielewicz">W trakcie posiedzenia Rady ds. Ogólnych prezydencja będzie chciała przekazać informację na temat postępu prac w sprawie przystąpienia Chorwacji. Tekst skonsolidowany traktatu akcesyjnego w języku angielskim powinien być gotowy w połowie września. Mamy nadzieję, że potem kolejne etapy procesu doprowadzą nas do podpisania traktatu akcesyjnego z Chorwacją w grudniu br. To tyle z mojej strony. Jeśli byłaby potrzeba dyskusji na tematy dotyczące problemu zastawu dla Finlandii, jeśli chodzi o pożyczkę dla Grecji czy innych kwestii związanych z wdrożeniem mechanizmów stabilności finansowej, bo w tej sprawie premier Tusk wysłał list i był w regularnym kontakcie z przywódcami europejskimi w sierpniu, jest z nami minister Dominik, który jest gotów odpowiedzieć na szczegółowe pytania. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuję bardzo. Oddam głos panu ministrowi Dominikowi. Jeśli chodzi o kwestię przebiegu posiedzenia Rady, to będziemy o tym dyskutować w pkt II. Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JacekDominik">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Już niewiele jest do dodania. Po lipcowej nieformalnej Radzie Europejskiej Państw Strefy Euro był sygnał większej elastyczności państw członkowskich w zakresie negocjacji „sześciopaku”. Polska prezydencja podjęła szereg starań i kolejnych rozmów ze wszystkimi, którzy są zaangażowani w proces nad wypracowaniem kompromisu między Radą a Parlamentem. Po pierwsze – chodzi o szczegółowe analizy samego tekstu, gdzie jeszcze można by znaleźć takie rozwiązania. Chodzi o dyskusję z kluczowymi państwami członkowskimi, a także z Komisją, z Radą, z Parlamentem. Dyskusja z Parlamentem rozpoczęła się parę dni temu, po powrocie europosłów. To był temat dominujący w pracach. Nie mieliśmy żadnych formalnych spotkań. Nie były zaplanowane, nie było ich w kalendarzu, więc od tej strony nie ma specjalnie co raportować poza tym, że były liczne wypowiedzi prezydencji odnośnie do bieżącej sytuacji gospodarczej UE, poparcia dla działań, wysiłków państw członkowskich w celu reformowania strefy euro. Wydaje nam się, że wszelkie inicjatywy w tym zakresie są pożądane.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#JacekDominik">Trzeba wzmacniać współpracę gospodarczą, zacieśniać i szukać rozwiązań, które przyniosą pożądane efekty. Mamy jakby pewien swój udział w kreowaniu tych rozwiązań. Wcześniej sygnalizowane przez prezydencję polską propozycje, aby zwiększyć elastyczność europejskiego mechanizmu wsparcia finansowego, zostały przyjęte czy potwierdzone przez Radę Europejską. Sygnały o tym, że musimy poważnie spojrzeć na koszt udzielanego wsparcia dla państw typu Grecja, Portugalia, też zostały wzięte pod uwagę. Koszt pożyczek został obniżony, pożyczki zostały wydłużone w czasie. Dyskusja, w której braliśmy udział, o uruchomieniu pomocy, jaką dostają państwa członkowskie, znalazła swoje odzwierciedlenie w ostatecznych decyzjach państw strefy euro. Jeśli będą jakieś pytania, to bardzo proszę. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#StanisławRakoczy">Bardzo dziękuję panom ministrom. Otwieram dyskusję. Jako pierwszy o głos prosił pan przewodniczący Gałażewski. Przypominam, że w pierwszej kolejności prawo zabierania głosu mają posłowie na Sejm – członkowie Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję. Mam pytanie do pana ministra Dowgielewicza. Z wypowiedzi pana ministra zrozumiałem, że współpraca między Wysokim Przedstawicielstwem – panią Ashton i prezydencją jest dobra. To jest dobra wiadomość, dlatego że po fali krytyki na samym początku okazuje się, że mechanizmy współpracy docierają się. Gdyby pan minister mógł więcej powiedzieć na ten temat, to byłbym wdzięczny.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#AndrzejGałażewski">Drugie pytanie dotyczy problemów Unii dla Śródziemnomorza. Jest to jednak organizacja skupiająca państwa, które są w ciągłym ruchu. Libia była z tego wyłączona, być może będzie włączona, zobaczymy, ale Syria była członkiem i jest członkiem tej Unii – tak samo jak jest członkiem Eurośródziemnomorskiego Zgromadzenia Parlamentarnego tzw. EMPA. Niektóre spotkania odbywają się tak, jakby nic się nie działo. Czy jednak coś się dzieje? Czy sytuacja w Afryce Północnej ma wpływ może nie na samą ideę, ale na działania Unii dla Śródziemnomorza? To właściwie tyle. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#StanisławRakoczy">Bardzo dziękuję panu przewodniczącemu. Jeśli dobrze widziałem, to zgłaszał się pan eurodeputowany Migalski. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MarekMigalski">Potwierdzam spostrzegawczość pana przewodniczącego. Pozwolę sobie skierować trzy uwagi do ministra Dowgielewicza.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#MarekMigalski">Po pierwsze – pan minister przepraszał za te 5-minutowe spóźnienie. Naprawdę nie ma sprawy, natomiast można być rozczarowanym tym, że przy całej sympatii i szacunku dla pana ministra szkoda, że nie ma tutaj pana ministra Sikorskiego, że nie znalazł dla nas czasu.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#MarekMigalski">Mam dwa następujące pytania. W stosunku do Ukrainy użył pan takiego sformułowania, że prezydencja oczekuje, iż oskarżenia zostaną rozwiązane. Pan minister długo ważył te słowa. Gdyby pan był łaskaw skupić się nad nimi jeszcze raz, to byłbym bardzo wdzięczny.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#MarekMigalski">Drugie pytanie. Panie ministrze, jutro mija 1/3 czasu polskiej prezydencji. Z tych 6 miesięcy 2 miesiące mamy już za sobą. Chciałbym poprosić pana o ocenę tego, w jakim procencie (oczywiście, jeśli byłoby to możliwe) ocenia pan zrealizowanie priorytetów polskiej prezydencji. Wiem, że to jest trudne pytanie, bo zawsze 6 różni się od 8 i zawsze jest to trochę dyskrecjonalne, ale gdyby pan mógł ocenić na dzisiaj, po 1/3 czasu polskiej prezydencji, na ile pan uważa, że zrealizowano te priorytety, które wyznaczył polski rząd. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#StanisławRakoczy">Bardzo dziękuję. Nie ma więcej pytań. Wszystkie pytania były skierowane do pana ministra Dowgielewicza. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MikołajDowgielewicz">Dziękuję bardzo. Jeśli chodzi o współpracę z Wysoką Przedstawiciel, to rzeczywiście z satysfakcją mogę powiedzieć, że jesteśmy z niej zadowoleni. Myślę, że przede wszystkim wynika to z tego, że my bardzo intensywnie zaplanowaliśmy tę współpracę, tzn. bardzo wiele spraw zostało ustalonych przed prezydencją. W związku z tym nie ma sytuacji zaskoczeń, które wcześniej zdarzały się niektórym prezydencjom. Szczególnie chcę podkreślić bardzo dobrą współpracę w przygotowaniu wspólnie spotkania, które odbędzie się w Sopocie w piątek i sobotę, czyli nieformalnego spotkania ministrów spraw zagranicznych. W dużej mierze będą tam dyskutowane kwestie związane z południowym i wschodnim sąsiedztwem, ale także inne sprawy, które są istotne z naszej perspektywy, np. kwestia Europejskiej Fundacji na Rzecz Demokracji.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#MikołajDowgielewicz">Po drugie – również dobrze oceniam współpracę, która polega na zastępowaniu Wysokiej Przedstawiciel w różnych jej obowiązkach. Miałem przyjemność ją zastępować na posiedzeniu Rady Stowarzyszenia z Albanią, minister Sikorski z Kazachstanem. Mamy zaplanowane kilka tego typu wydarzeń i biorąc także pod uwagę polskie zainteresowania wybraliśmy takie wydarzenia, gdzie chętnie możemy ją zastąpić. To jest dobra okazja, ponieważ oprócz części formalnej takich posiedzeń, gdzie reprezentujemy unijne stanowisko, jest okazja do nieformalnej wymiany poglądów na różne tematy polityczne w trakcie zwyczajowego lunchu z szefami delegacji tego kraju, z którym się spotykamy. Myślę, że jest to dla nas dobra okazja, żeby ze strony UE do tej dyskusji wnosić także polską wrażliwość na niektóre tematy. Mamy np. zaplanowane, że w imieniu Wysokiej Przedstawiciel będziemy przewodniczyć Radzie z Uzbekistanem, z Macedonią, z Armenią, z Azerbejdżanem i jeszcze z kilkoma. W tej chwili nie jestem w stanie ich wymienić. Jest jeszcze spotkanie z Koreą Południową.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#MikołajDowgielewicz">Po trzecie – pozytywnie oceniam także współpracę, jeśli chodzi o wolę uruchomienia Europejskiej Fundacji na Rzecz Demokracji. W tej sprawie Wysoka Przedstawiciel udziela nam dużego wsparcia i jest to bardzo ważne.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#MikołajDowgielewicz">Po czwarte – nie wchodząc już w szczegóły chcę powiedzieć, że nasza współpraca w sytuacjach kryzysowych, chociażby dotyczących Libii, wymiany informacji przebiega bardzo płynnie, co jest też dużą zaletą, bo Centrum Operacyjne MSZ i Centrum Sytuacyjne w Europejskiej Służbie Działań Zewnętrznych współpracują na bieżąco. Odbyłem tam wizytę i myślę, że na dobrej ścieżce mamy wszystkie procedury oraz sposoby współpracy.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#MikołajDowgielewicz">Jeszcze pozostała Syria i Unia dla Śródziemnomorza. Jeśli pan przewodniczący pozwoli, to poproszę o wypowiedź eksperta, który może bardziej precyzyjnie wyjaśni sprawę.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#StanisławRakoczy">Oczywiście, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JustynaPorazińska">Justyna Porazińska – Departament Afryki i Bliskiego Wschodu.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#JustynaPorazińska">Jeśli chodzi o Syrię, to w tej chwili jest ona objęta sankcjami UE dotyczącymi określonych osób, których udział nie byłby pożądany w spotkaniach w gremiach unijnych.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#JustynaPorazińska">Jeśli chodzi o Unię dla Śródziemnomorza, to spotkania w ostatnim okresie nie odbywały się. Sankcjami są objęte konkretne osoby. Na razie nie było decyzji o wykluczeniu Syrii z forum Unii dla Śródziemnomorza. W tej chwili w Komitecie Bezpieczeństwa były uzgodnienia dotyczące rozszerzenia sankcji, wycofania wsparcia Europejskiego Banku Inwestycyjnego dla Syrii.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#JustynaPorazińska">Należy podkreślić, że Syria jest dosyć ograniczonym partnerem Unii, ponieważ w ogóle nie ma podpisanej umowy stowarzyszeniowej z UE, co znacznie ogranicza możliwość współpracy, udzielania wsparcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MikołajDowgielewicz">Pytania pana europosła Migalskiego. Jeśli chodzi o Ukrainę, to rzeczywiście tutaj bardzo starałem się ważyć słowa i może wyraziłem się dosyć niezgrabnie. Nie mam zamiaru tego ukrywać, że sytuacja dotycząca Julii Tymoszenko budzi bardzo poważne emocje w wielu krajach UE i nie tylko. Niewątpliwie będzie także używana przez niektórych, którzy niekoniecznie życzą dobrze tej umowie stowarzyszeniowej. Potencjalnie, bo oczywiście nie mogę zakładać, że ktoś życzy źle tej umowie, ale załóżmy, że ktoś życzy źle, to ta sytuacja może być używana jako poważny argument przeciwko podpisaniu tej umowy w tym roku, czy opóźnieniu tej umowy. Mamy nadzieję, że tak się nie stanie. W tej sprawie jest zaangażowanych bardzo wiele osób z dobrą wolą po stronie europejskiej i oczywiście po stronie polskiej. Chodzi o to, żeby powaga tej sytuacji dotarła do świadomości władz ukraińskich – oczywiście na różnych szczeblach. W żaden sposób prezydencja polska ani nikt inny nie może wpływać na proces sądowy na Ukrainie i to nie jest przedmiotem tego dialogu. Jednak konsekwencje mogą być różnorakie. Polska nie tylko jako prezydencja, ale także jako kraj, który maksymalnie pozytywnie chce wspierać Ukrainę w jej staraniach europejskich, musi też w sposób jasny komunikować naszym przyjaciołom ukraińskim, gdzie ta sprawa może nas doprowadzić. To tyle, co mogę powiedzieć na ten temat.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#MikołajDowgielewicz">Jeśli chodzi o realizację programu prezydencji, to proszę pamiętać o tym, że jesteśmy w takim szczególnym momencie, dlatego że sierpień jest miesiącem, w którym się nie spotykają żadne ciała w UE. Europarlamentarzyści wiedzą to najlepiej, ponieważ ostatnia sesja była w połowie lipca, a kolejna będzie w połowie września. Zdaje się, że w przyszłym tygodniu są spotkania frakcji politycznych. Jakbym miał oceniać prezydencję, to bardzo chętnie odpowiem panu posłowi na to pytanie mniej więcej w połowie października. Połowa października to jest realnie połowa prezydencji. Nie ma się z czego śmiać. Dobrze, pani poseł, możemy się umówić na 7 października, nie ma problemu. Nie chodzi o wybory, nie wszyscy zajmują się wyłącznie wyborami, proszę mi wierzyć. Wtedy możemy bardziej realnie rozmawiać o ocenie priorytetów prezydencji.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#MikołajDowgielewicz">Bardziej konkretnie chciałbym powiedzieć, że jeśli chodzi o wieloletnie ramy finansowe, to jesteśmy zadowoleni z tego, jak przebiega ten proces. Jest ustawiony we właściwych ramach i myślę, że zrealizujemy program prezydencji. Jeśli chodzi o zewnętrzną politykę energetyczną, to w dużej mierze dyskusja będzie się odbywała we wrześniu, ponieważ na początku września jest komunikat Komisji Europejskiej w tej sprawie i następnie dyskusja ministrów energii we Wrocławiu, która ma przygotować konkluzje na listopad. Jeśli chodzi o partnerstwo wschodnie, to wszyscy wiemy, kiedy odbywa się szczyt. Nie muszę mówić, że to będzie taki najbardziej widoczny punkt w tej sprawie. Jeśli chodzi o politykę sąsiedztwa w wymiarze południowym, to są tu przede wszystkim wybory w Tunezji, w Egipcie i rozwój sytuacji w Libii. Myślę, że to, że na początek grudnia zaplanowaliśmy naszą konferencję na temat wsparcia dla południowego sąsiedztwa, jest tym bardziej dobrą datą. Jeśli chodzi o rynek wewnętrzny, to chcę przypomnieć agendę wzrostową, którą polska prezydencja promuje. W tej chwili mamy precyzyjny kalendarz, który dotyczy przedstawienia raportu polskiej prezydencji, a następnie dyskusji w Radzie ds. Ogólnych i Radzie Europejskiej w październiku na ten temat. Przypominam też ważne wydarzenie – Forum Rynku Wewnętrznego 3 października w Krakowie. Do tego dochodzą jeszcze inne elementy, które bardzo mocno podkreślaliśmy. Jeśli Wysoka Komisja życzyłaby sobie precyzyjnej informacji w jakiejś sprawie, to chętnie jej udzielę. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#StanisławRakoczy">Bardzo dziękuję. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#MarekMigalski">Dziękuję bardzo. Bardzo krótko – obiecuję to panu przewodniczącemu, panu ministrowi i państwu.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#MarekMigalski">Pierwsza rzecz. Bardzo doceniam to, że pan minister używa bardzo ostrożnych słów w sprawie Ukrainy, bo tutaj chyba rzeczywiście w Polsce jest stanowisko ponadpartyjne i myślę, że wszystkim siłom politycznym bardzo zależy na przybliżeniu Ukrainy do struktur unijnych. Tutaj ta ostrożność jest absolutnie uzasadniona i ją wspieram. Zresztą moje środowisko polityczne jest jednym z tych środowisk, które w tej sprawie jest chyba absolutnie transparentne i świetnie państwo wiedzą, że kibicujemy Kijowowi.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#MarekMigalski">Jeśli chodzi o drugą uwagę to, panie ministrze, proszę się nie dziwić, że po pana deklaracji, że wyniki czy efekty polskiej prezydencji będzie pan mógł bardziej realnie ocenić w połowie października, zapanowała na sali pewna wesołość. Będzie to dokładnie tydzień po wyborach, ale to taka uwaga trochę złośliwa, ale też trochę tłumacząca reakcję sali. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuję bardzo. Kalendarz jest nieubłagany. Pani poseł – proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#NelliRokitaArnold">Panie przewodniczący, naprawdę bardzo krótko. Pytanie do pana ministra. Mówił pan o październikowej konferencji – 24 października. Czy w formie pisemnej można dostać cokolwiek na ten temat?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MikołajDowgielewicz">Tak. Wydaje mi się, że w ciągu najbliższych 10 dni wyjdzie zaproszenie, które zostanie skierowane do Marszałka Sejmu i Senatu. Rozumiem, że Marszałkowie przekażą do właściwych komisji to zaproszenie wraz z programem konferencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#StanisławRakoczy">Zawsze ostatecznie o składzie delegacji decyduje Marszałek Sejmu. Tak było, jest i zapewne będzie. Nie widzę więcej chętnych do zabrania głosu.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#StanisławRakoczy">Stwierdzam, że Komisja wysłuchała i przyjęła do wiadomości informację w trybie art. 21 ust. 2 ustawy na temat przebiegu sprawozdania prezydencji składów Rady. Na tym zamykam rozpatrywanie pkt I.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#StanisławRakoczy">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt II, czyli rozpatrzenia w trybie art. 11 ust. 1 ustawy informacji o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych UE na posiedzeniu Rady ds. Ogólnych w dniu 12 września br. w związku z zasięgnięciem opinii Komisji w tych sprawach. Rząd reprezentuje oczywiście pan minister Mikołaj Dowgielewicz, który w pierwszej części swego wystąpienia zreferował to, co powinien mówić teraz, a zatem od razu możemy przejść do dyskusji. Czy ktoś z pań i panów posłów ma pytanie do pana ministra. Pan poseł Religa – bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JanReliga">Panie przewodniczący, szanowna Komisjo, panie ministrze. Mam informację, że Nord Stream niebawem będzie uruchomiony. Czy są dogadane sprawy w rejonie Świnoujścia – przyszłej stacji rozładunku? Czy będzie pogłębiony rurociąg, by umożliwić tankowcom dotarcie do portu w Świnoujściu i kto zabezpieczy te środki finansowe? To po pierwsze. Po drugie – kraje skandynawskie zgłaszały swoje zastrzeżenia co do wymagań dotyczących ochrony środowiska. Czy Polska była zaproszona do odbioru rurociągu Nord Stream? Czy w ogóle ma pan dane w tej sprawie? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuję bardzo. Czy jeszcze ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos? Nie widzę. Proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#MikołajDowgielewicz">Oczywiście, to nie będzie przedmiotem dyskusji Rady ds. Ogólnych. Z tego co wiem, wynika, że gazociąg Nord Stream ma zostać oddany na jesieni, ale nie znam dat szczegółowych.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#MikołajDowgielewicz">Chciałbym zwrócić uwagę na to, że ten projekt nie ma też żadnego znaczenia w kontekście dyskusji budżetowej ani o sieci połączeń o znaczeniu europejskim, która zacznie się odbywać na jesieni jako część rozmów o projektach, które miały być finansowane z budżetu. Przypominam Wysokiej Komisji, że w kwietniu 2006 roku rząd polski nie zaprotestował, kiedy ten projekt został wpisany na listę projektów o znaczeniu europejskim. Czasami się u nas o tym zapomina, ale warto o tym pamiętać – kwiecień 2006 roku. Jest to potwierdzone w dokumentach Rady UE.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#MikołajDowgielewicz">Jeśli chodzi o Świnoujście, to myślę, że tutaj mamy pewność, że absolutnie nie ma żadnego problemu z dostępem do terminala LNG, bo zrozumiałem, że to przede wszystkim interesuje pana posła. Było to wielokrotnie omawiane między rządami Polski i Niemiec, ale także referowane w Sejmie. Jeśli chodzi o dostęp do portu w Świnoujściu, to jeżeli chodzi o jeden tor, to absolutnie nie ma problemu z dostępem. Jeżeli chodzi o drugi tor, to będzie pogłębiony i będzie taka potrzeba, by go pogłębić, gdyż mówimy o statkach, które w tej chwili nie wpływają do Świnoujścia. Głębokość na tym torze podejścia wynosi 11m, a mówimy potencjalnie o największych możliwych statkach, które mogą przejść przez cieśniny duńskie, czyli o zanurzeniu do 15 m. Jeśli będzie taki plan rozwoju portu w Świnoujściu, który zakładałby rozwój tego toru, to oczywiście inwestycje będą konieczne. W dużej mierze te inwestycje będą musiały być zrealizowane po stronie niemieckiej, bo ten tor podejściowy w dużej mierze znajduje się na niemieckich wodach terytorialnych. Chcę podkreślić, że w tej chwili nie ma żadnego problemu z dostępem do portu w Świnoujściu – ani jednym ani drugim torem.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#StanisławRakoczy">Bardzo dziękuję panu ministrowi. Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja wysłuchała i przyjęła do wiadomości informację o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych UE na posiedzeniu Rady ds. Ogólnych w dniu 12 września br. w związku z zasięgnięciem opinii Komisji w tych sprawach w trybie art. 11 ust. 1 ustawy. Na tym zamykam rozpatrywanie pkt II. Bardzo dziękuję panu ministrowi.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#StanisławRakoczy">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt III, czyli rozpatrzenia w trybie art. 8 ust. 2 ustawy „Wniosku dotyczącego decyzji Rady w sprawie zawarcia umowy handlowej dotyczącej zwalczania obrotu towarami podrobionymi między UE i jej Państwami Członkowskimi, Australią, Kanadą, Japonią, Republiką Korei, Meksykańskimi Stanami Zjednoczonymi, Królestwem Marokańskim, Nową Zelandią, Republiką Singapuru, Konfederacją Szwajcarską i Stanami Zjednoczonymi Ameryki (COM(2011) 380 wersja ostateczna)” i odnoszącego się do niego projektu stanowiska RP. Rząd jest reprezentowany przez pana ministra Piotra Żuchowskiego – sekretarza stanu w MKiDN. Bardzo proszę pana ministra o wprowadzenie do tematu.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PiotrŻuchowski">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, kradzież własności intelektualnej, handel wyborami podrabianymi jest faktem. Sondażowe badania pokazują, że w świecie gospodarka każdego roku traci około 250 mld z tytułu sprzedaży wyrobów podrobionych. Branże kreatywne UE z tytułu kradzieży własności intelektualnej tracą rocznie około 10 mld euro. Mówiąc wprost jest to problem globalny, dlatego pojawiła się inicjatywa ACTA, czyli umowy handlowej, które miała nazwać globalnie ten problem, problem globalnych naruszeń tak, by w sposób absolutnie globalny można było temu przeciwdziałać.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#PiotrŻuchowski">Umowa powstawała w sposób bardzo swoisty. Przedstawiciele rządów, którzy negocjowali umowę, początkowo spotykali się w sposób nieformalny, a wręcz tajny. Przez długi czas materialna zawartość dyskutowanych w trakcie spotkań tematów była nieznana. Pragnę przypomnieć, że negocjacje wstępne były zainicjowane przez Japonię, później włączyły się Stany Zjednoczone. Były one prowadzone absolutnie poza krajami UE. Była to Australia, Kanada, Korea, Meksyk, Maroko, Nowa Zelandia, Singapur. Była też Szwajcaria.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#PiotrŻuchowski">Mówiąc wprost została wynegocjowana umowa handlowa, która w sposób globalny ma walczyć z naruszeniami prawa własności intelektualnej. W momencie, kiedy w sposób oficjalny w UE pojawiły się pytania, czy ona może być przyjęta, czy jest zgodna z prawem UE, z zasadami procedowania tego typu umów UE, pojawiły się oceny negatywne. W sposób szczególny była to opinia europejskich środowisk naukowych, która podnosiła różnice między zapisami ACTA a prawem europejskim. Jednak 27 kwietnia br. Komisja Europejska przedstawiła szczegółowe stanowisko w tej sprawie mówiąc jednoznacznie, że ACTA może być przyjęta w ramach struktur UE.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#PiotrŻuchowski">Polskie stanowisko w tym względzie może być absolutnie jednoznaczne. Od 2010 roku, kiedy zostaliśmy skreśleni z takiej bardzo symbolicznej listy, na której przedstawicielstwo handlowe rządu Stanów Zjednoczonych umieszcza kraje, które łamią prawo europejskie, znaleźliśmy się w gronie tych państw, które w sposób jednoznaczny muszą bronić prawa własności intelektualnej jako szczególnego dobra i to bronić w sposób skuteczny.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#PiotrŻuchowski">Umowa ACTA będzie swoiście procedowana, ponieważ w tym obszarze, który jest obszarem UE i prawa europejskiego, będzie podpisywana przez Komisję Europejską, natomiast w obszarze karnym, czyli tym, który nie dotyczy prawa europejskiego, będzie podpisywana przez poszczególne kraje. Mówiąc skrótowo i konkludując umowa handlowa ACTA jest niezwykle potrzebna, gdyż staje się swoistym instrumentem walki z bardzo niebezpiecznym zjawiskiem kradzieży własności intelektualnej w świecie. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#StanisławRakoczy">Bardzo dziękuję panu ministrowi. Sprawozdawcą do tego dokumentu jest pan poseł Lech Kołakowski. Bardzo proszę pana posła o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#LechKołakowski">Szanowny panie przewodniczący, szanowni państwo. Chcę zwrócić uwagę na to, że to wykreślenie z listy państw łamiących prawo w tym zakresie jest bardzo istotne. Nasze państwo podjęło bardzo skuteczne działania w tym zakresie. Moja konkluzja jest zgodna z rezolucją. Podzielam pogląd, zgodnie z którym wobec globalnego charakteru naruszeń praw wielostronna umowa wydaje się najlepszym sposobem rozwiązywania konkretnych problemów na szczeblu międzynarodowym.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#LechKołakowski">Pomijając kwestię związaną ze sprawami kultury chciałbym jednak zadać pytanie i rozszerzyć to o inne aspekty, w tym aspekty prawne i gospodarcze. Wiadomo, że podrabianie towarów, znaków handlowych niesie za sobą skutki gospodarcze. Nie tak dawno w audycji w mediach zauważyłem, że służby graniczne, służby celne zajęły cały szereg towarów, odzieży, która była podrobiona – jakością i znakiem handlowym. Tu mam pytanie do pana ministra, do polskiego rządu. Dlaczego w takich przypadkach, po stwierdzeniu, że towar jest podrobiony, ten towar jest niszczony? Dlaczego wskazując na wiele dziedzin zubożenia naszego społeczeństwa nie można przekazać tych towarów, ubrań dla domów dziecka czy dla opieki społecznej, dla osób potrzebujących? Rozumiem, że jest tu prawo, zgodnie z którym to ma podlegać zniszczeniu. Biorąc pod uwagę potrzeby naszego państwa, społeczeństwa, także ubóstwa, należałoby rozważyć, czy zmienić prawo w tym zakresie. Czytam, że prawo krajowe w tym zakresie nie musi być zmieniane, ale ja chciałbym apelować, żeby zmienić prawo właśnie w tym zakresie i przekazać najbiedniejszym te towary, chociaż jakościowo nie spełniają one takich wymogów, jakie mają certyfikaty tych znakomitych marek, firm. Może trzeba zmienić prawo krajowe i przekazać te towary dla najbardziej potrzebujących.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#LechKołakowski">Generalnie pozytywnie odnoszę się do tego przedłożenia. Jest to potrzebne. Chcę zwrócić uwagę, że właśnie to przedłożenie czy przestrzeganie obowiązującego prawa, które też nie jest zmieniane, ma wpływ również w znakach towarów handlowych na wielkość i poziom podatków. Chodzi o działanie „szarej strefy”. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#StanisławRakoczy">Bardzo dziękuję. Czy ktoś z pań i panów posłów chciałby zabrać głos? Bardzo proszę – pan poseł Stuligrosz.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#MichałStuligrosz">Jedno krótkie i konkretne pytanie. Jaka jest sytuacja prawna osób, które nabywają tego rodzaju podrobiony towar? Czy to jest traktowane jako kolejny element, kolejna sieć dystrybucji towaru z ukradzioną marką czy też nieświadom własnego czynu nabywca tego towaru jest w jakiś sposób chroniony?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#StanisławRakoczy">Bardzo dziękuję. Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos? Nie widzę. Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PiotrŻuchowski">Szanowni państwo, ja prezentuję MKiDN. Ten swoisty dokument, jakim jest ACTA, tak naprawdę jest dokumentem, którego gospodarzem jest minister gospodarki, ale cały zakres prawa autorskiego i praw pokrewnych znajduje się w kompetencji ministra kultury. Po takiej dyskusji kompetencyjnej ustaliliśmy, że minister kultury będzie prowadził ACTA w sensie merytorycznym.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#PiotrŻuchowski">Odpowiadając na pytanie pana posła sprawozdawcy chciałbym powiedzieć, że można uzyskać precyzyjną informację urzędu celnego. Wiem, że są takie przypadki. Są one bardzo spektakularne. Jeżeli na granicy następuje zajęcie towarów, które są podrabiane, a firma, której szyld był podrobiony, wyraża zgodę na to, by te towary były przekazane do domu dziecka, w celach dobroczynnych itd., to w tych wyjątkowych przypadkach, za zgodą firmy, która ma copyright, można dokonać takiego przekazania. Generalnie nastawienie jest takie, że albo jest bezwzględna walka z wszelkimi próbami podrabiania i kradzieży copyright, albo po prostu się przegrywa. Trudno mi się odnieść do tego, jak ta strategia sprawdza się globalnie. Te wszystkie decyzje zgodnie z polskim prawem zapadają na poziomie polskich urzędów celnych.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#PiotrŻuchowski">Jeśli chodzi o drugie pytanie, to zasada jest taka, że łamie prawo ten, kto handluje towarami podrobionymi. Te towary są tak doskonale podrabiane, że bardzo trudno to rozpoznać i jeżeli ktoś nabywa te towary w dobrej wierze, to jest rzeczą oczywistą, że ten obywatel nie ponosi winy i nie łamie polskiego prawa. Oczywiście w sposób bezwzględny karane są te podmioty, które z pełną świadomością handlują rzeczami podrobionymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#StanisławRakoczy">Bardzo dziękuję. Proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#LechKołakowski">Panie ministrze, ja jednak chciałbym wnieść o podjęcie, jeśli jest taka potrzeba, zmiany stanu prawnego w tym zakresie. To naprawdę jest tragedia – szerzy się ubóstwo i niszczy się ubrania, które np. mogą iść do domu dziecka. Wnoszę o zmianę stanu prawnego. Panie przewodniczący, szkoda, że w tak ważnym punkcie nie ma przedstawiciela Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Sprawiedliwości, Ministerstwa Gospodarki, bo uważam, że jest to bardzo istotna kwestia. Jeśli w przyszłości w Komisji ma być poruszany tak przekrojowy, ważny temat, to wnoszę o to, by byli przedstawiciele poszczególnych resortów ze względu na wagę sprawy. Pomijając już te ubrania dla biednych dzieci jest tu kwestia uszczelnienia finansów publicznych naszego państwa. Dlatego uważam, że jest błędem, że dzisiaj jest tylko przedstawiciel tego resortu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuję bardzo. Panie pośle, praktyka jest taka, że przychodzi minister wiodącego ministerstwa i referuje dany COM, bo w tej chwili rozmawiamy o COM, a nie o polityce społecznej państwa. Projekt ustawy równie dobrze może złożyć grupa posłów. Pan mówi, że pan zgłasza wniosek, to do kogo?</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#LechKołakowski">Do rządu ze względu na kończącą się kadencję, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#StanisławRakoczy">Dobrze. Dziękuję. Czy jest sprzeciw wobec decyzji Komisji o niezgłaszaniu uwag do projektu? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła „Wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie zawarcia umowy handlowej dotyczącej zwalczania obrotu towarami podrobionymi między UE i jej Państwami Członkowskimi, Australią, Kanadą, Japonią, Republiką Korei, Meksykańskimi Stanami Zjednoczonymi, Królestwem Marokańskim, Nową Zelandią, Republiką Singapuru, Konfederacją Szwajcarską i Stanami Zjednoczonymi Ameryki (COM(2011) 380 wersja ostateczna)” i odnoszącego się do niego projektu stanowiska RP i postanowiła nie zgłaszać uwag do tego dokumentu. Na tym zamykam rozpatrywanie pkt III. Dziękuję bardzo panu ministrowi.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#StanisławRakoczy">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt IV, czyli rozpatrzenia w trybie art. 151 ust. 1 regulaminu Sejmu z uwzględnieniem art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 8 października 2010 roku „Komunikatu Komisji do Parlamentu Europejskiego, Rady, Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego i Komitetu Regionów – Nasze ubezpieczenie na życie, nasz kapitał naturalny – unijna strategia różnorodności biologicznej na okres do 2020 r. (COM(2011) 244 wersja ostateczna)” i odnoszącego się do niego stanowiska rządu. Rząd jest reprezentowany przez ministra Janusza Zaleskiego – podsekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska. Bardzo proszę pana ministra o przedstawienie stanowiska rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JanuszZaleski">Dziękuję. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, komunikat opatrzony takim bardzo emocjonalnym tytułem: „Nasze ubezpieczenie na życie, nasz kapitał naturalny – unijna strategia różnorodności biologicznej na okres do 2020 r.” zastępuje albo jest efektem przemyśleń związanych z tym, że dotychczasowa Strategia UE, która zakładała zatrzymanie utraty różnorodności biologicznej do 2010 roku, nie została zrealizowana. Nadal mamy do czynienia z utratą różnorodności biologicznej, polegającej na tym, że znika z powierzchni ziemi, a w tym wypadku z powierzchni Europy, coraz więcej gatunków i coraz więcej siedlisk jest zagrożonych.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#JanuszZaleski">Mając na uwadze to dotychczasowe niepowodzenie przedstawiana dzisiaj Strategia obejmuje okres 2010–2020 zakłada może mniej ambitne, ale bardziej sprecyzowane cele zdefiniowane w 6 grupach. Pierwszym celem jest pełne wdrożenie Dyrektywy ptasiej i Dyrektywy siedliskowej. Tutaj stanowisko rządu jest zdecydowanie pozytywne z zastrzeżeniem, że szacowanie dotychczasowego i przyjmowanego przez strategię celu powinno odbywać się na poziomie albo regionów albo krajów, dlatego że moglibyśmy mieć trudności z osiąganiem poszczególnych celów. Na przykład na terenach górskich siedliska są lepiej zachowane, a na terenach nizinnych gorzej zachowane, a strategia zakłada jednakowe podniesienie o 100% stanu ochrony siedlisk. Tutaj widzimy potrzebę uregulowania tego na poziomie krajowym.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#JanuszZaleski">Celem drugim jest utrzymanie i odbudowa ekosystemów. Planuje się, że 15% zagrożonych ekosystemów zostanie przywróconych do stanu zadowalającego. Szczególną rolę będą tutaj odgrywać korytarze ekologiczne. Ważną rzeczą jest to, że postawiono, iż do 2014 roku wartości gospodarcze ekosystemów zostaną wycenione i wprowadzone do rachunków i biznesowych obliczeń. Chociaż jest to słuszny postulat, wydaje się nierealistyczny do zrealizowania w tak krótkim okresie. Wycena usług ekosystemowych jest problemem przede wszystkim natury naukowej, ale również politycznej, rachunkowej. Nie wydaje się możliwe, byśmy w skali Europy czy nawet jednego kraju byli w stanie dokonać takiej wyceny do 2014 roku.</u>
<u xml:id="u-41.3" who="#JanuszZaleski">Trzeci cel to zwiększenie wkładu rolnictwa i leśnictwa w utrzymanie różnorodności biologicznej. Jeśli chodzi o rolnictwo, to tutaj kluczowe będzie finansowanie ze strony wspólnej polityki rolnej. Drugi filar rolnictwa jest szczególnie odpowiedzialny za to „zazielenienie” polityki rolnej, za wspieranie wszelkich programów, które mają na celu uwzględnienie przez rolnictwo ochrony przyrody i ochrony bioróżnorodności. Jest to niezmiernie ważne w kontekście rozpoczynających się negocjacji dotyczących przyszłej perspektywy budżetowej. Rząd opowiada się tutaj zdecydowanie za tym, aby utrzymać dopłaty do rolnictwa, by utrzymać dopłaty do programów rolno-środowiskowych i oprzeć je na planach zarządzania lub inne instrumenty zwłaszcza na obszarach Natura 2000.</u>
<u xml:id="u-41.4" who="#JanuszZaleski">Jeśli chodzi o leśnictwo, to polskie leśnictwo cel utrzymania bioróżnorodności skutecznie czy nawet bardzo skutecznie realizuje. Można powiedzieć, że w lasach Skarbu Państwa, w lasach państwowych ten cel jest osiągnięty. Lasy prywatne, które stanowią 18% powierzchni kraju, w znacznym stopniu oczekują jeszcze na wykonywanie planów urządzania lasu, które są jednym z celów przedstawionej Strategii.</u>
<u xml:id="u-41.5" who="#JanuszZaleski">W celu czwartym mamy zapewnienie zrównoważonego wykorzystania zasobów rybnych. Tutaj w pełni popieramy działania, które mają na celu utrzymanie i odbudowę stad ryb tak, by osiągnąć maksymalnie podtrzymywany połów na wszystkich obszarach połowowych, co przyczyni się do zrównoważonego gospodarowania zasobami ryb, zasobami morza.</u>
<u xml:id="u-41.6" who="#JanuszZaleski">W celu piątym mamy zwalczanie inwazyjnych gatunków obcych. Jest to cel i działanie również popierane przez rząd. W naszym pojęciu powinna być tutaj przedstawiona jeszcze kompleksowa strategia w zakresie postępowania z inwazyjnymi gatunkami i w szerszym znacznie stopniu niż w proponowanej Strategii uwzględnione działania edukacyjne i badawcze.</u>
<u xml:id="u-41.7" who="#JanuszZaleski">Ostatnim z przedstawionych celów jest pomoc na rzecz zapobiegania na rzecz utracie światowej różnorodności biologicznej. Być może z naszego punktu widzenia jest to cel nieco mniej istotny, natomiast w kontekście polskiej prezydencji i naszych działań nabiera to większego znaczenia. W tym celu szczególnie koncentrujemy się na działaniach na rzecz zmiany wzorów i przyzwyczajeń konsumentów i producentów, na działalności handlowej zgodnej z zasadami zrównoważonego rozwoju, na likwidacji dotacji szkodliwych dla różnorodności biologicznej i dostępie do zasobów genetycznych i podziału korzyści w aspekcie Protokołu z Nagoi, a więc mamy tutaj odwołania do Konwencji o zachowaniu bioróżnorodności, do unijnego programu i w tej kwestii rząd również popiera Strategię w przedstawionym brzmieniu. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#StanisławRakoczy">Bardzo dziękuję panu ministrowi. Sprawozdawcą do tego dokumentu jest pan poseł Jan Szyszko. Bardzo proszę pana posła o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#JanSzyszko">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, ten dokument teoretycznie jest chyba rozpatrywany drugi raz przez Komisję do Spraw Unii Europejskiej. Nie było mnie na poprzednim spotkaniu. Złożyłem pisemne oświadczenie i chcę powiedzieć, że ten dokument nie budzi żadnych zastrzeżeń z punktu widzenia…</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#StanisławRakoczy">Jest rozpatrywany po raz pierwszy. Został przesunięty, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#JanSzyszko">Przesunięty? Przepraszam bardzo. Uważam, że dokument jest poprawny. Stanowisko rządu jest dobre. Nie ma najmniejszych zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#JanSzyszko">Zgłaszałem tutaj pewnego rodzaju koncepcję czy sugestię. Polska jest unikatowym krajem pod względem bioróżnorodności. Cała UE przywiązuje do tego wielką wagę, niesamowicie wielką wagę. Priorytetami wielu prezydencji były sprawy związane z ochroną bioróżnorodności. Zresztą sam pan Marszałek ostatnio mnie wysyłał m.in. na Węgry, ale byłem także w Słowenii. My rzeczywiście mamy czym się chwalić. Uważam, że w ramach prezydencji powinno być podkreślone to, że Polska przywiązuje do tego wielką wagę i ma wielkie osiągnięcia. Kierując się pewnymi wnioskami z Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa zasugerowałem, aby w ramach prezydencji wspólnie z Europejską Agencją Środowiska zorganizować, oczywiście na terenie Polski, konferencję czy warsztaty na temat: „Gospodarowanie przestrzenią fundamentem ochrony i kształtowania bioróżnorodności terenów wiejskich”. Dotarło do mnie, że państwo przesłali to do Marszałka Sejmu i wiem, że Marszałek Sejmu zastanawia się…</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#StanisławRakoczy">Poprosił o dodatkowe informacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#JanSzyszko">Właśnie to trwa i udzielam te dodatkowe informacje. Sytuacja jest taka, że jesteśmy w tym okresie prezydencji, że nie wiadomo, czy będzie trwał ten sam parlament. Pewnie część posłów się wymieni. Nie wiadomo, czy będzie trwał ten sam rząd, ale wydaje mi się, że jednak powinniśmy na to spojrzeć ponad podziałami i spróbować promować i pokazać Polskę jako kraj, który powinien być dominantem w zakresie kształtowania bioróżnorodności i kreowania pewnej polityki ochrony bioróżnorodności. Z tego powodu zgłosiłem taką sugestię. Dziękuję bardzo. Nie mam najmniejszych zastrzeżeń do dokumentów przedstawionych przez resort i rząd.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#StanisławRakoczy">Bardzo dziękuję panu posłowi. Czy ktoś z pań i panów posłów pragnąłby zabrać głos w tym punkcie? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#StanisławRakoczy">Czy jest sprzeciw wobec decyzji Komisji o niezgłaszaniu uwag do projektu? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła „Komunikat Komisji do Parlamentu Europejskiego, Rady, Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego i Komitetu Regionów – Nasze ubezpieczenie na życie, nasz kapitał naturalny – unijna strategia różnorodności biologicznej na okres do 2020 r. (COM(2011) 244 wersja ostateczna)” i odnoszące się do niego stanowisko rządu i postanowiła nie zgłaszać uwag. Na tym zamykam rozpatrywanie pkt IV.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#StanisławRakoczy">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt V, czyli rozpatrzenia w trybie art. 151 ust. 1 regulaminu Sejmu z uwzględnieniem art. 3 ust. 2 ustawy „Komunikatu Komisji dla Parlamentu Europejskiego i Rady – Sprawozdanie roczne na temat imigracji i azylu (2010) (COM(2011) 291 wersja ostateczna)” i odnoszącego się do niego stanowiska rządu. Rząd jest reprezentowany przez pana Rafała Rogalę – szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców. Bardzo proszę pana ministra o przedstawienie stanowiska rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#RafałRogala">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, dziękuję bardzo. Mam zaszczyt zaprezentować stanowisko rządu dotyczące Komunikatu Komisji dla Parlamentu Europejskiego i Rady odnoszącego się do sprawozdania rocznego na temat imigracji i azylu za rok 2010.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#RafałRogala">Celem tego sprawozdania jest przedstawienie realizacji postanowień europejskiego paktu o emigracji i azylu z 2008 roku, a także priorytetów Programu sztokholmskiego, na szczeblu UE oraz państw członkowskich. Sprawozdanie powstało na podstawie danych obejmujących rok kalendarzowy 2010, przekazanych przez państwa członkowskie, a zwłaszcza przez krajowe punkty kontaktowe Europejskiej Sieci Migracyjnej z tych państw.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#RafałRogala">Sprawozdanie zostało podzielone na 5 głównych sfer zainteresowania zarówno paktu jak i Programu sztokholmskiego: migracja legalna, azyl, migracja nielegalna, małoletni bez opieki oraz zewnętrzny aspekt unijnej polityki migracyjnej. Takie kwestie, jak wyzwania demograficzne, integracja, walka z nielegalną emigracją czy skuteczna kontrola graniczna zostały omówione jako podrozdziały.</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#RafałRogala">Sprawozdanie jest dokumentem pomocniczym dla dorocznej debaty politycznej w Radzie na temat kierunków polityki migracyjnej i azylowej Wspólnoty. W porównaniu do sprawozdania za rok 2009 zrezygnowano z opisu zastosowanej metodologii gromadzenia i opracowywania danych oraz wniosków końcowych. Ta nowa struktura ma pomóc w wykorzystaniu tekstu jako właśnie materiału bazowego do dalszej dyskusji na temat kierunków polityki migracyjnej UE.</u>
<u xml:id="u-49.4" who="#RafałRogala">Sprawozdanie jako dokument nie wywołuje żadnych skutków gospodarczych, nie wywołuje również skutków budżetowych ani społecznych, nie wprowadza ani też nie proponuje nowych aktów prawnych. Przytacza tylko wybrane rozwiązania prawne wynikające z realizowanej przez Wspólnotę polityki migracyjnej i powiązane z odrębnymi procesami legislacyjnymi.</u>
<u xml:id="u-49.5" who="#RafałRogala">Rząd z uznaniem ocenia rezultat prac Komisji. Przychyla się do wniosków autorów sprawozdania o dokonanym przez państwa członkowskie i Wspólnotę postępie w realizacji założeń zarówno paktu, jak i Programu sztokholmskiego. Ponadto rząd z zadowoleniem odnotowuje wykorzystanie w raporcie przesłanego przez stronę polską materiału faktograficznego i statystycznego. Z pewnymi uwagami można odnieść się do kwestii dotyczącej wykorzystania tego materiału w trakcie debaty, jak i pewnych odniesień bardziej o charakterze frazeologicznym niż merytorycznym. Kontrowersyjny może wydawać się styl formułowania sugerowanych działań – w sposób, który może być odebrany przez państwa członkowskie jako sposób narzucania przez Komisję realizacji określonych kierunków a nie pewnych sugestii, które i tak powinny zostać wykonane jako przyjęte we wspomnianych przez mnie dokumentach.</u>
<u xml:id="u-49.6" who="#RafałRogala">Konkludując rząd przyjmuje powyższy dokument. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuję. Sprawozdawcą do tego dokumentu jest pan poseł Jarosław Pięta. Bardzo proszę pana posła o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JarosławPięta">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Po pierwsze – mamy do czynienia z komunikatem, po drugie – jest on opatrzony rekomendacjami i po trzecie – nastąpiła zmiana metodologii. Mówię o tym, ponieważ ma to olbrzymie znaczenie w zakresie, który będę omawiał później.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#JarosławPięta">Dokument odnosi się do 5 zagadnień: migracja, azyl, integracja, zaradzenie migracji nielegalnej w celu ułatwienia migracji legalnej, wyzwania w stosunku do małoletnich bez opieki. Dokument ten w zasadniczy sposób różni się od dokumentu z 2009 roku. Mówię o tym, ponieważ jest to bardzo istotne, jeśli chodzi o szereg zagadnień występujących w Europie. Musi się on odnosić do takich zagadnień, jak bezrobocie, starzenie się społeczeństwa w Europie. Z dokumentu wynika, że w pierwszym etapie nastąpi wzrost ludności w Europie, w następnym etapie – po 2030 roku do 2050 roku – spadek ludności w Europie. Następny element to przesiedlenia, integracja społeczna i ekonomiczna. W całym tym zakresie mówi się o budowie pewnej strategii. Mówię „mówi się”, ponieważ mam do tego dokumentu sporo zastrzeżeń. Raczej są to hasła i ma raczej charakter ideologiczny. Te zastrzeżenia wynikają zresztą ze stanowiska rządu. Tutaj mówi się o stylu pewnych sformułowań. Za mało jest pewnych konkretów w stosunku do takich zagadnień, jak chociażby bezrobocie. Dzisiaj w Europie mówi się, że istnieje potrzeba stworzenia 2,5 miliona miejsc pracy w celu zwiększenia PKB. Zbyt mało jest tych odniesień. O wiele więcej konkretów występuje w stosunku do FRONTEX-u, do przymusowych powrotów oraz w stosunku do roli FRONTEX-u i współpracy z Europolem.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#JarosławPięta">Myślę, że ten dokument będzie o wiele ciekawszy, gdy będziemy mówić o 2011 roku, bo tutaj zaistniały takie zdarzenia, do których trzeba będzie się odnieść. Jak mówił pan minister, jest pozytywne stanowisko rządu, pozytywna jest również opinia BAS.</u>
<u xml:id="u-51.3" who="#JarosławPięta">Mam do pana ministra dwa podstawowe pytania. Jak z naszego polskiego punktu widzenia wygląda ocena migracji z Dalekiego Wschodu? Jakie są dane statystyczne w tym zakresie, ponieważ tutaj występuje duża rozpiętość? W zasadzie chodzi o jedno dodatkowe zero, jeśli chodzi o statystyki, z którymi się spotykałem. Jakie jest stanowisko rządu w zakresie repatriantów? Chodzi mi o dawne republiki radzieckie. Myślę, że te dwa zagadnienia w odniesieniu do Polski są najważniejsze. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#StanisławRakoczy">Bardzo dziękuję. Pan poseł Protasiewicz – proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#JacekProtasiewicz">Dziękuję, panie przewodniczący. Mówię o szczeblu UE. Decydujemy się na konieczność otwarcia granic, na legalną imigrację zarobkową. Zgadzam się z tym, tyle że na forum Parlamentu Europejskiego postaram się prezentować opinię, że w kontekście tego zaproszenia ta imigracja zza wschodniej granicy będzie dużo bardziej przydatna niż ta z naszego południowego sąsiedztwa. Wiadomo, że państwa i politycy unijni mają na ten temat różne opinie. Czy zdaniem pana ministra przykłada się należytą uwagę do problemu, który następuje w efekcie migracji – legalnej czy nielegalnej – czyli integracji imigrantów? Czy te propozycje, które są wypracowywane na poziomie unijnym albo na poziomie rządowym próbują stawić czoła temu problemowi, że tak naprawdę kłopoty, które występują w Europie Zachodniej, czy w społeczeństwach, które mają już duże społeczności imigrantów, nie są związane z pierwszym pokoleniem imigrantów, lecz raczej z drugim pokoleniem? To jakby świadczy o tym, że zawodzi polityka integracyjna. Czy jako rząd mamy jakieś przemyślenia w tej sprawie do dyskusji na forum europejskim? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#StanisławRakoczy">Bardzo dziękuję. Pan przewodniczący Siarka – proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#EdwardSiarka">Dziękuję bardzo. W świetle komunikatu, który analizujemy i zjawisk migracyjnych, które mają miejsce w Europie, wiadomo, że gdy analizujemy te dane i jednocześnie porównujemy z potrzebami rynku pracy w UE, to mówi się, że w niedługim czasie Europa będzie potrzebowała około 50 milionów rąk do pracy. Spotkałem się z takimi danymi – oczywiście w perspektywie lat. Czy my prowadzimy jakieś badania, w jakich obszarach imigranci byliby tą grupą, która miałaby zasilać polski rynek – na pobyt czasowy czy w jakiejś innej formie? Czy prowadzimy takie analizy w stosunku do rynku europejskiego? Jakie są tutaj największe zapotrzebowania, w jakich dziedzinach? Chodzi o prowadzenie takiej polityki, by dawać szansę tym obcokrajowcom, którzy te potrzeby rynkowe w jakiś sposób zaspokajają.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#StanisławRakoczy">Bardzo dziękuję. Czy są jeszcze chętni do zabrania głosu? Nie widzę. Bardzo proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#RafałRogala">Dziękuję, panie przewodniczący. Pan poseł sprawozdawca zapytał o ocenę migracji z Dalekiego Wschodu. Oczywiście dla nas jako Polski jest to migracja kluczowa. Wprowadzone przez nas mechanizmy, które są zgodne z mechanizmami ustanowionymi przez Wspólnotę, są w dużej mierze orientowane (mówię o mechanizmach pragmatycznych, a przede wszystkim legislacyjnych) na migrację z krajów sąsiadujących, a więc Ukrainę czy Białoruś, ale także na migracje z tych państw, z którymi współpracujemy chociażby w ramach partnerstwa na rzecz mobilności, a więc Gruzja, Mołdowa, Armenia. Obywatele tych państw niejednokrotnie są częstymi gośćmi w naszym kraju.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#RafałRogala">Gdyby odnieść się do danych statystycznych, to na dzień dzisiejszy jest około 98 tysięcy cudzoziemców legalnie przebywających w naszym kraju. Są to dane uzyskane na podstawie dokumentów pobytowych. Mówi się również o znacznej liczbie nielegalnych cudzoziemców przebywających w Polsce. Szacunki są tutaj naprawdę mocno rozstrzelone – przepraszam za kolokwializm. Organizacje pozarządowe podają graniczną wysoką wartość oscylującą wokół liczby 500 tysięcy. Na podstawie decyzji o wydaleniu czy decyzji o zobowiązaniu cudzoziemca do opuszczenia naszego kraju lub do nieprzekraczania granicy wnioskujemy, że ta liczba oscyluje maksymalnie wokół 80 tysięcy i tu też mówimy o marginesie bezpieczeństwa. Nie dalej jak 26 sierpnia Prezydent RP podpisał ustawę o zalegalizowaniu pobytu cudzoziemców na terytorium RP oraz o zmianie ustawy o cudzoziemcach i ustawy o udzielaniu ochrony cudzoziemcom na terytorium RP, która wprowadzi mechanizmy abolicyjne dla cudzoziemców nielegalnie przebywających na terenie naszego kraju. Te wszystkie dążenia są wyrazem m.in. pewnej orientacji na grupy cudzoziemców, które są wymagane w naszym kraju. One definitywnie wskazują na tych nielegalnie przebywających, a więc w szczególności Ukraińców, Ormian, w części także Wietnamczyków.</u>
<u xml:id="u-57.2" who="#RafałRogala">Kwestia repatriantów. Omawiany dokument zupełnie nie dotyczy tej kwestii, bo jest to kwestia wybitnie narodowa i trudno jest mi się do niej odnieść, zwłaszcza że sprawą zajmuje się Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji. W tym momencie są to kwestie leżące poza kompetencjami Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców.</u>
<u xml:id="u-57.3" who="#RafałRogala">Kolejne pytanie dotyczyło legalnej migracji zarobkowej w kontekście integracji. Jako rząd dostrzegamy potrzebę podniesienia tego tematu jako niezwykle istotnego dla funkcjonowania cudzoziemca w kraju docelowym, w kraju, w którym przebywa. Tu nie trzeba mieć wiedzy specjalistycznej. Wystarczy być świadkiem informacji przekazywanych przez media. Polityka multikulturowości doznaje pewnego uszczerbku i ma pewne problemy. Nie sprawdza się zarówno we Francji, jak i w Niemczech czy też w Wielkiej Brytanii. Te państwa na nowo poszukują rozwiązań dla migrantów, którzy tam przyjechali i zostali. My mamy ten komfort, że możemy uczyć się na doświadczeniach innych państw i wydaje mi się, że wykorzystujemy te elementy. Jak na razie funkcjonują programy integracyjne dla cudzoziemców, którzy uzyskali w naszym kraju formę ochrony konwencyjną – mówię o statusie uchodźcy – czy też unijną, a mianowicie ochronę uzupełniającą. Jest tutaj prowadzony roczny program integracyjny.</u>
<u xml:id="u-57.4" who="#RafałRogala">Trwa dyskusja na temat programów integracyjnych dla cudzoziemców, którzy przebywają tutaj legalnie, a więc tych, którzy stanowią gros cudzoziemców przybywających do naszego kraju w ramach tzw. migracji zarobkowej. Jednak nie jest to temat łatwy. Wyrazem pośredniej dobrej woli państwa są zmiany w przepisach Ministra Pracy i Polityki Społecznej określające chociażby ukierunkowanie naszego państwa w odniesieniu do poszczególnych państw, z których migranci do nas przybywają, poprzez wskazanie pewnych uprzywilejowań dla tych cudzoziemców. Myślę tutaj o oświadczeniach, o możliwościach podjęcia pracy na terenie naszego kraju bez konieczności uzyskania pozwolenia na pracę. Wystarczy wyłącznie oświadczenie pracodawcy o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcowi. Myślę także o zwiększającym się katalogu kategorii prac, w których cudzoziemiec może być zatrudniony.</u>
<u xml:id="u-57.5" who="#RafałRogala">Przechodząc do pytania pana posła Siarki, chciałbym powiedzieć, że trudno jest mi odpowiedzieć na temat konkretnych analiz, bo leży to w gestii Ministra Pracy i Polityki Społecznej. Wyrazem tego i rezultatem są właśnie dokumenty prawne, które powstają, a w szczególności rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej określające kategorie cudzoziemców, którzy mogą korzystać z pewnych uprzywilejowań, de facto wskazujące te grupy społeczne spośród cudzoziemców, które są szczególnie pożądane w naszym kraju. Jeśli chodzi o dane statystyczne, to dzisiaj dominuje rolnictwo w pracy sezonowej, a więc praca sezonowa w rolnictwie oraz budownictwo. Jest cały szereg kategorii cudzoziemców, których znaczenie i praca jest określana jako priorytetowa dla naszej gospodarki. Bardzo dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#StanisławRakoczy">Bardzo dziękuję. O zadanie jednego pytania prosił pan przewodniczący Gałażewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#AndrzejGałażewski">Chciałbym skorzystać z tego, że jest z nami tak kompetentna osoba w tej dziedzinie. Poprzednia prezydencja wprowadziła pod debatę europejską problem Romów. Oczywiście tego nie ma w komunikacie. Jak Romowie są traktowani, jako cudzoziemcy z konkretnego kraju czy jako odrębna grupa wśród cudzoziemców? Tu jest pewna specyfika. Często jest problem ustalenia kraju pochodzenia Romów. Jak to wygląda w Polsce? Nie chodzi mi o naszych rodzinnych Romów, tylko tych, którzy są niedookreśleni.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuję bardzo. Chyba nie ma więcej chętnych. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#RafałRogala">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Romowie pochodzący z innych państw członkowskich UE są traktowani jako obywatele UE, aczkolwiek są im przyznane określone prawa wynikające z faktu, iż posiadają status mniejszości etnicznej i narodowej – przynajmniej na terenie naszego państwa i również w wielu innych państwach europejskich. Z tego względu ta grupa ma jakieś szczególne uprawnienia. Nie mają natomiast takich uprawnień z tytułu przepisów prawa o cudzoziemcach z tego względu, że podlegają zupełnie innym regulacjom. Pozostają więc tutaj poza kompetencjami Szefa Urzędu.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuję bardzo. Myślę, że sprawa jest już jasna.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#StanisławRakoczy">Czy jest sprzeciw wobec decyzji Komisji o niezgłaszaniu uwag do projektu? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła „Komunikat Komisji dla Parlamentu Europejskiego i Rady – Sprawozdanie roczne na temat imigracji i azylu (2010) (COM(2011) 291 wersja ostateczna)” i odnoszące się do niego stanowisko rządu i postanowiła nie zgłaszać uwag. Na tym zamykam rozpatrywanie pkt V.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#StanisławRakoczy">Przystępujemy do rozpatrzenia pkt VI, czyli spraw bieżących. Informuję, że następne posiedzenia Komisji odbędą się: 15 września o godz. 16.00 w sali nr 14 oraz 16 września o godz. 11.00 w sali nr 12. Czy ktoś z pań i panów posłów pragnie zabrać głos? Nie widzę. Porządek dzienny uważam za wyczerpany.</u>
<u xml:id="u-62.3" who="#StanisławRakoczy">Zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>