text_structure.xml 63.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#StanisławRakoczy">Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Witam serdecznie wszystkich obecnych członków Komisji, posłów do Parlamentu Europejskiego, ministrów i towarzyszące im osoby oraz przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli. Czy ktoś z państwa posłów ma uwagi do proponowanego porządku obrad? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#StanisławRakoczy">Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek dzienny.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#StanisławRakoczy">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt I, czyli informacji o dokumentach UE, w stosunku do których prezydium wnosi o niezgłaszanie uwag. Są to następujące dokumenty: COM(2010) 47, COM(2011) 379, 407, 410, 411, 412, 418, 419, 424, 426, 429, 432, 434, 435, 440, 441, 442, 443, 444, 446, 447, 448, 454, 456, 457, 459, 460, 463, 465, 467, 468, 469, 476, 479, 483, 485 oraz COM(2011) 4977. Czy do wymienionych przeze mnie dokumentów państwo posłowie chcą zgłosić uwagi, czy też zgodnie z wnioskiem prezydium możemy je przyjąć bez rozpatrywania przez Komisję? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#StanisławRakoczy">Stwierdzam, że Komisja postanowiła nie zgłaszać uwag do wymienionych przeze mnie dokumentów. Na tym zamykam rozpatrywanie pkt I.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#StanisławRakoczy">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt II, czyli rozpatrzenia w trybie art. 7 ust. 4 ustawy z dnia 8 października 2010 r. „Wniosku dotyczącego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie żywności przeznaczonej dla niemowląt i małych dzieci oraz żywności specjalnego przeznaczenia medycznego (COM(2011) 353 wersja ostateczna)” i odnoszącego się do niego projektu stanowiska RP.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#StanisławRakoczy">Rząd jest reprezentowany przez pana ministra Jana Orgelbranda, zastępcę głównego inspektora sanitarnego. Bardzo proszę pana ministra o wprowadzenie do tematu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JanOrgelbrand">Celem tego projektu jest przegląd przepisów dotyczących środków spożywczych specjalnego przeznaczenia. Generalnie chodzi o żywność specjalną dla niemowląt, dla dzieci i dla osób chorób. Ta dyrektywa w swoim pierwotnym brzmieniu ma ponad trzydzieści lat, stąd konieczność dokonania przeglądu. Komisja Europejska zaproponowała zmiany w tym rozporządzeniu. Sprowadzają się one do tego, aby uchylić dyrektywę ramową w sprawie dietetycznych środków spożywczych oraz utrzymać niektóre przepisy szczegółowe, przyjęte na jej podstawie. Mamy tu propozycję deregulacji, ale z pewnymi wyjątkami.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JanOrgelbrand">Rząd stoi na stanowisku, że Polska powinna opowiedzieć się za wnioskiem Komisji w sprawie przyjęcia rozporządzenia PE i Rady, ponieważ będzie to dla członków UE z korzyścią, polegająca z jednej strony na deregulacji, czyli zmniejszeniu różnego rodzaju nacisków, a z drugiej strony zachowanie pewnych ograniczeń, zwłaszcza w odniesieniu do żywności dla niemowląt.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JanOrgelbrand">Bardzo dziękuję panu ministrowi. Sprawozdawcą do tego dokumentu jest pani poseł Beata Małecka-Libera. Bardzo proszę panią poseł o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#BeataMałeckaLibera">Moje stanowisko w tej sprawie, podobnie jak pana ministra, jest pozytywne. Rzeczywiście, jest potrzeba regulacji, jeżeli chodzi o tę dyrektywę. Chcę tylko dodać dwie rzeczy – chcę zwrócić uwagę, że w UE ranga zdrowia publicznego, w tym problemu związanego z żywieniem, jest priorytetem od wielu lat. Wiele państw członkowskich UE posiada własną ustawę o zdrowiu publicznym. Ten wniosek jest zwróceniem uwagi na problem, w obrębie zdrowia publicznego związanego z żywieniem. Dyrektywa unijna, jak pan minister powiedział, jest regulacją sprzed trzydziestu lat i wymaga wielu zmian i nowelizacji. W moim odczuciu wymaga także dalszej pracy. Wniosek, który dzisiaj jest złożony, jest tylko częściową regulacją dotyczącą dyrektywy unijnej, natomiast my widzimy problem o wiele głębiej, w związku z obszarem zdrowia publicznego.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#BeataMałeckaLibera">Popieram złożony wniosek, ale równocześnie chcę, aby w protokole znalazł się zapis, że potrzebna jest dalsza praca nad ustawą o bezpieczeństwie żywienia i żywności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuję pani poseł. Czy ktoś z państwa posłów chce zabrać głos w tym punkcie? Nie słyszę. Czy jest sprzeciw wobec decyzji Komisji o niezgłaszaniu uwag do tego projektu? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#StanisławRakoczy">Stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła w trybie art. 7 ust. 4 ustawy z dnia 8 października 2010 r. „Wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie żywności przeznaczonej dla niemowląt i małych dzieci oraz żywności specjalnego przeznaczenia medycznego (COM(2011) 353 wersja ostateczna)” i odnoszący się do niego projekt stanowiska RP i postanowiła nie zgłaszać uwag do tych dokumentów. Na tym zamykam rozpatrywanie pkt II.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#StanisławRakoczy">Przechodzimy do pkt III, czyli do rozpatrzenia w trybie art. 7 ust. 4 ustawy z dnia 8 października 2010 r. „Wniosku dotyczącego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie roamingu w publicznych sieciach łączności ruchomej wewnątrz Unii (COM(2011) 402 wersja ostateczna)” i odnoszącego się do niego projektu stanowiska RP. Rząd jest reprezentowany przez panią minister Magdalenę Gaj, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury. Bardzo proszę panią minister o wprowadzenie do tematu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MagdalenaGaj">Stanowisko rządu w przedmiotowej sprawie zostało przyjęte przez Komitet do Spraw Europejskich w dniu 22 lipca 2011 r. Było ono szeroko konsultowane z przedstawicielami środowiska telekomunikacyjnego. Obecne rozporządzenie obowiązuje do 30 czerwca 2012 r. Dotychczasowa praktyka była taka, że co dwa lata rozporządzenie roamingowe było nowelizowane.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#MagdalenaGaj">Celem polskiej prezydencji jest przyjęcie raportu o postępie prac nad tym dokumentem podczas posiedzenia Rady ministrów ds. telekomunikacji w dniu 13 grudnia 2011 r. Główne założenia wniosku legislacyjnego Komisji możemy podzielić na dwie części: rozwiązania cenowe i rozwiązania strukturalne. Rozwiązania cenowe to dalsze obniżanie limitów cenowych w odniesieniu do regulacji wszystkich połączeń, w tym połączeń związanych z przesyłem danych detalicznych. To jest jeden z priorytetów polskiej prezydencji, który już znalazł się w propozycji legislacyjnej w tym rozporządzeniu. Rozwiązania strukturalne mają na celu pobudzenie konkurencji na rynku usług roamingowych, ponieważ Komisja obserwuje, że dotychczasowa regulacja była prostym zabiegiem narzucenia cen w pewnym sensie urzędowych, obowiązujących i identycznych w całej UE. Nie wpływało to w żaden sposób na pobudzenie konkurencji na rynku. Obecne propozycje już takie rozwiązania zawierają.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#MagdalenaGaj">Jeśli chodzi o rozwiązania strukturalne, to jest to po pierwsze oddzielenie sprzedaży usług roamingu od sprzedaży usług na rynku krajowym. Komisja Europejska proponuje umożliwienie konsumentom rezygnacji z domyślnych usług roamingowych oferowanych przez operatora. Wyglądałoby to w taki sposób, że klasyczna umowa, którą mamy zawartą z naszym macierzystym operatorem, nie obejmowałaby usługi roamingu. Komisja proponuje, aby każdy z konsumentów po przekroczeniu granicy miał możliwość wyboru dostawcy tych usług.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#MagdalenaGaj">Zdaniem rządu propozycja oddzielenia sprzedaży usług roamingu od sprzedaży usług na rynku krajowym jest słuszna, ale wymaga dalszych prac i doprecyzowania. Propozycja Komisji nie precyzuje funkcjonowania tego modelu, ani z punktu widzenia konsumenta, ani operatora. Uważamy, że są ogromne koszty wdrożenia tego rozwiązania i mogą one stanowić nierównomierne obciążenie dla operatorów. Jest to uzależnione od ich pozycji rynkowych.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#MagdalenaGaj">Rząd RP zwraca uwagę na zbyt krótki okres dzielący wprowadzenie przez operatorów stosownych mechanizmów, umożliwiających to oddzielenie od dnia 1 lipca 2014 r., a terminem pierwszego przeglądu funkcjonowania rozporządzenia, który ma nastąpić w dniu 30 czerwca 2015 r. Rząd uważa, że ten okres jest zbyt krótki na zebranie danych rynkowych dotyczących ewentualnego działania mechanizmów konkurencyjnych.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#MagdalenaGaj">W projekcie Komisja Europejska zaproponowała również nałożenie na operatorów, zarówno infrastrukturalnych, jak i wirtualnych, obowiązku hurtowego dostępu do sieci w roamingu. Komisja proponuje wprowadzenie obowiązku dostępu w zakresie wszystkich uzasadnionych wniosków. Zdaniem Komisji ułatwi to rozwój alternatywnych mobilnych ofert roamingowych. Rząd uważa, że przepisy projektu traktujące o tym tzw. hurtowym dostępie do usług nie obejmują swoim zakresem zakazu cenowej, jak i pozacenowej dyskryminacji. Dyskryminacja pozacenowa może się przejawiać, na przykład w oferowaniu innych standardów technicznych przez operatorów. Powinna zostać wprowadzona jednakowa regulacja w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#MagdalenaGaj">Te trzy aspekty, o których przed chwilą powiedziałam, to są kwestie, co do których rząd RP zgłosił swoje uwagi. Konkretne propozycje zapisów też są na bieżąco wypracowywane. Generalnie popieramy rozporządzenie. Jest ono jak najbardziej uzasadnione i słuszne. Musimy ten projekt przygotować i przeprowadzić, aby obecna regulacja nadal obowiązywała. Nasze postulaty, związane z wydłużeniem czasu obowiązywania rozporządzenia oraz włączeniem do niego regulacji cenowej detalicznej za przesył danych, już się znalazły. Pozostałe elementy, o których mówiłam, będą jeszcze na bieżąco uszczegóławiane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AndrzejGałażewski">Posłem sprawozdawcą do tego dokumentu jest pan poseł Janik. Panie pośle, proszę o przedstawienie swojej opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#GrzegorzJanik">Trudno nie zgodzić się z tym, co powiedziała pani minister, ponieważ wszelkie działania dotyczące polepszenia jakości usług telefonii komórkowej, a przede wszystkim obniżenia cen za korzystanie z telefonii komórkowej za granicą, są godne poparcia. Myślę, że wszyscy jesteśmy tego samego zdania. Dobrze, że jest to temat naszej prezydencji. Jest to jeden z priorytetów, myślę, że będziemy to popierać. To jest bardzo dobre stanowisko UE, że będziemy mogli sami decydować, z jakiej sieci będziemy chcieli korzystać za granicą. Z tym wszyscy się zgadzamy.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#GrzegorzJanik">Mam do pani minister jedno pytanie. W materiałach Biura Analiz Sejmowych, które otrzymaliśmy, jest na stronie 3 tabelka, która pokazuje ceny SMS-ów, na przykład w hurcie jest to 0,02 euro, czyli 2 centy, a sprzedaż detaliczna to jest 10 centów. Czyli to jest 500% marży. Nie wiem, czy dzisiaj jeszcze jakaś gałąź gospodarki na rynku może się cieszyć taką marżą. Bo 500% marży to naprawdę jest kolosalny zysk. Czy ministerstwo robi coś w tym kierunku? Normalna marża handlowa to jest 20–50% – to już jest bardzo dużo, a tu jest 500%. Czy są w tym kierunku jakieś działania ministerstwa? Nawet, kiedy cena hurtowa została obniżona z 3 na 2 centy, to w detalu nic się nie zmieniło – dalej jest 10 centów. Czy w ogóle rząd może cokolwiek zrobić, żeby operatorzy przyjęli te ceny bardziej rynkowe? Wszyscy płacimy rachunki za granicą i rzeczywiście są one bardzo wysokie. Jak wracamy z zagranicy, to oglądamy rachunki i widzimy, że są bardzo wysokie. Proszę panią minister o wyjaśnienie tej tabelki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#AndrzejGałażewski">Otwieram dyskusję. Czy ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie ma chętnych. W takim razie udzielę głosu sobie. Chcę zapytać, podobnie jak poseł sprawozdawca, czy wysiłki zarówno PE, jak i Komisji, w kierunku obniżenia i wyrównania cen roamingowych dają efekty. Drugie pytanie – czy kierunek regulacyjny będzie polegał na tym, że będzie ustalona cena maksymalna, a konkurencja będzie dążyła do tego, żeby oferty zgłaszane przez różnych operatorów były poniżej ceny maksymalnej? W jakim kierunku idzie myślenie Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MagdalenaGaj">Te ceny, które są podane w tabelce, są cenami maksymalnymi. Operatorzy, konkurując ze sobą, mogą proponować inne, ciekawe i tańsze oferty. To rozporządzenie przynosi efekt, bo jeśli sięgniemy pamięcią wstecz, poza rok 2007, to wtedy właściwie w ogóle nie można było używać telefonów komórkowych za granicą, tak wysokie były poziomy stawek. To rozporządzenie, które – jak mówiłam – w okresach dwuletnich jest nowelizowane, odgrywa bardzo istotną rolę, bo ceny ciągle spadają.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#MagdalenaGaj">Natomiast co do różnicy między hurtem a detalem, to zwróciliśmy uwagę w stanowisku rządu, że ta rozpiętość jest zbyt duża. Dalej będziemy pracowali z Komisją Europejską, PE i z innymi państwami członkowskimi, żeby tę różnicę zminimalizować i cenę detaliczną jeszcze obniżyć. To wszystko jest w grze, bo rozporządzenie nie jest jeszcze przyjęte. Wpływ państw członkowskich, w tym Polski, jest taki, że jesteśmy jedną ze stron negocjacyjnych tego dokumentu, możemy wpływać w negocjacjach na kształt tych stawek.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#MagdalenaGaj">Ogromnym osiągnięciem jest wprowadzenie do tego rozporządzenia stawek detalicznych za przesył danych. Tego do tej pory nie było. Jest bardzo duży lobbing wielu państw członkowskich, szczególnie tych śródziemnomorskich, do których jeździmy na wakacje, żeby dalej nie obniżać tych cen, ponieważ dla ich operatorów to rozporządzenie nie jest korzystne. Jesteśmy w dość ciekawym układzie, ale udaje się te stawki cały czas obniżać.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#MagdalenaGaj">Oczywiście są zawierane różne porozumienia, np ostatnie, dotyczące wejście na rynek i ostateczne ukształtowanie pozycji Deutsche Telekom. Te stawki, choćby między Polską a Niemcami, zostały w wyniku współpracy obniżone prawie do poziomu stawek krajowych. Są też uzgodnienia wewnątrz korporacji, bo te spółki stają się coraz bardziej przedsiębiorstwami globalnymi.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#MagdalenaGaj">Ministerstwo pracuje też nad tym, żebyśmy patrzyli nie tylko w stronę europejską, ale też na Wschód. Udało się nam w maju uzgodnić porozumienie ze stroną rosyjską i podpisaliśmy memorandum o współpracy w zakresie roamingu. Zadeklarowaliśmy chęć obniżki stawek za roaming między Polską i Rosją. Oczywiście ze strony Polski do porozumienia przystąpili wszyscy przedsiębiorcy telekomunikacyjni. Operatorzy świadczący usługi w roamingu, będą teraz zawierane dwustronne porozumienia, umowy roamingowe pomiędzy naszymi przedsiębiorcami a przedsiębiorcami rosyjskimi, tak aby obniżać stawki. Zgłaszają się do nas kolejne kraje spoza UE, żeby takie uzgodnienia wprowadzić, bo obywatelom wszystkich krajów zależy na tym, żeby w dobie rozwoju usług łączności elektronicznej, kiedy już bez nich nie jesteśmy w stanie funkcjonować, stawki i rachunki były niższe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Mamy w tej chwili jaśniejszą perspektywę. Więcej zgłoszeń do dyskusji nie ma, pytam, czy jest sprzeciw wobec decyzji Komisji o niezgłaszaniu uwag do tego projektu? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#AndrzejGałażewski">Stwierdzam, że Komisja w trybie art. 7 ust. 4 ustawy z dnia 8 października 2010 r. rozpatrzyła „Wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie roamingu w publicznych sieciach łączności ruchomej wewnątrz Unii (COM(2011) 402 wersja ostateczna)” i odnoszący się do niego projekt stanowiska RP i postanowiła nie zgłaszać uwag do tego dokumentu. Na tym zamykam rozpatrywanie pkt III.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#AndrzejGałażewski">Przechodzimy do pkt IV, czyli do rozpatrzenia w trybie art. 151 ust. 1 regulaminu Sejmu z uwzględnieniem art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 8 października 2010 r. „Komunikatu Komisji do Parlamentu Europejskiego, Rady Europejskiej, Rady, Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego i Komitetu Regionów: Zakończenie pierwszego europejskiego semestru koordynacji polityki gospodarczej: wytyczne dla polityki krajowej na lata 2011–2012, zawierającego zalecenia Komisji dotyczące zaleceń Rady (COM(2011) 400 wersja ostateczna)” i odnoszącej się do niego informacji rządu. Rząd jest reprezentowany przez panią minister Grażynę Henclewską, podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki. Bardzo proszę panią minister o wprowadzenie do tematu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#GrażynaHenclewska">Tytułem wprowadzenia, semestr europejski to nowy proces koordynacji polityk gospodarczych krajów członkowskich UE. Zasadniczym celem tego semestru, tej koordynacji, jest lepsze uwzględnienie wymiaru europejskiego w planowaniu krajowych polityk gospodarczych. Kraje same się zobowiązują, a UE dodatkowo proponuje im podjęcie pewnych działań i nadzoruje ich wykonanie oraz wpływ na politykę gospodarczą i budżet.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#GrażynaHenclewska">Pierwsza edycja semestru europejskiego miała miejsce w pierwszej połowie 2011 r. podczas prezydencji węgierskiej. Nowym elementem w dziedzinie polityki gospodarczej, którą wprowadza ten europejski okres oceny, jest zsynchronizowanie cyklów, opracowanie krajowych programów reform, które dotyczą polityki gospodarczej, reform strukturalnych i jednocześnie aktualizacja programów stabilności czy konwergencji, w zależności od tego, jakie kraje je przygotowują. Te dwa dokumenty były dotychczas przygotowywane jesienią, teraz robione są na wiosnę, tak żeby mogły być podstawą do określenia założeń budżetów państw członkowskich UE na kolejny rok.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#GrażynaHenclewska">Pierwszy semestr europejski składa się z kilku etapów. W pierwszym etapie w styczniu Komisja Europejska przedstawiła roczne sprawozdanie gospodarcze. Stanowiło ono przegląd aktualnej sytuacji gospodarczej i głównych priorytetów gospodarczych UE w poszczególnych dziedzinach. Komisja zaproponowała priorytety polityki gospodarczej UE i państw członkowskich. Następnie te priorytety zostały potwierdzone w marcu na posiedzeniu Rady Europejskiej. Rada rekomendowała ich uwzględnienie w pracach programowych Komisji i państw członkowskich. Kolejny krok – w kwietniu państwa członkowskie, zgodnie z harmonogramem semestru europejskiego przedłożyły Komisji Europejskiej krajowe programy reform, a Polska dodatkowo program konwergencji. W maju te programy zostały ocenione przez Komisję Europejską i na początku czerwca Komisja opracowała projekt opinii i zaleceń Rady UE dla poszczególnych państw członkowskich w zakresie krajowych programów reform i aktualizacji programów konwergencji, czy programu stabilności.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#GrażynaHenclewska">Projekt dokumentu, który przygotowała Komisja Europejska, był potem przedmiotem dyskusji z państwami członkowskimi na forum komitetów i rad, głównie Rady ECOFIN i Rady ds. Społecznych. Formalnie semestr europejski zakończył się zaakceptowaniem opinii i zaleceń Rady dla poszczególnych państw członkowskich w zakresie programów reform i programów konwergencji przez Radę ECOFIN w dniu 20 czerwca. Cztery dni później Rada Europejska na swoim posiedzeniu potwierdziła ostatecznie te priorytety, opinie i zalecenia. W trybie legislacyjnym ten dokument został ostatecznie przyjęty przez Radę ECOFIN w dniu 12 lipca.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#GrażynaHenclewska">Tak jak powiedziałam, opublikowany 7 czerwca przez Komisję Europejską komunikat pt. „Zakończenie pierwszego europejskiego semestru koordynacji polityki gospodarczej na rok 2011”, jest istotnym elementem tego semestru europejskiego.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#GrażynaHenclewska">Jeśli chodzi o ocenę komunikatu i odniesienie się do niego, to rząd polski przyjął tę ocenę. W komunikacie Komisja Europejska podkreśla, że państwa członkowskie, które przedstawiły w swoich dokumentach zamierzenia i działania po to, żeby cele strategii „Europa 2020” osiągnąć, stworzyły dobrą podstawę. Jednocześnie stwierdza, że dzięki tym działaniom nie wszystkie cele, które państwa członkowskie podjęły, w wystarczającym stopniu mogą zostać osiągnięte. W związku z tym Komisja Europejska, na podstawie tego przeglądu uznała, że tak naprawdę nie ma rozwiązań uniwersalnych, które byłyby dobre dla każdego kraju, dlatego trzeba uwzględniać punkty startowe poszczególnych krajów i stosować indywidualne podejście.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#GrażynaHenclewska">Jest trochę inaczej niż w latach poprzednich, kiedy Krajowy Program Reform był oceniany w ramach tzw. procesu lizbońskiego. Trwało to dłużej, była długa dyskusja z krajami członkowskimi. Natomiast w obecnym procesie, w europejskim semestrze, w ostatnim półroczu prace zostały zaplanowane w taki sposób, że Komisja Europejska przez długi okres analizowała przedłożone w kwietniu programy, o których mówiłam. Państwa członkowskie miały natomiast zaledwie kilka dni, a właściwie mogły się odnieść do tych ocen na bieżąco, na posiedzeniach i Rady ds. Gospodarczych i Finansowych, czy ds. Polityki Społecznej. Te posiedzenia odbywały się równolegle albo tuż po sobie, czyli na odniesienie się do tych ocen nie mieliśmy za dużo czasu.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#GrażynaHenclewska">Należy również podkreślić, że problemy, które zostały zidentyfikowane i do których, w ocenie Komisji Europejskiej, zostały sformułowane zalecenia w stosunku do Polski, znajdują się w nowych dokumentach strategicznych, nad którymi obecnie trwają prace. Mam tu na myśli długookresową i średniookresową strategię rozwoju kraju, jak też dziewięć strategii zintegrowanych. Są w nich określone te kierunki działań i te obszary, które Komisja Europejska uznała za priorytetowe. Podkreślaliśmy, że sformułowane przez Komisję Europejską i przyjęte przez Radę zalecenia w stosunku do Polski znajdują się w KPR na rzecz realizacji strategii „Europa 2020”. Mam tu na myśli zalecenia od trzeciego do siódmego. Pierwsze i drugie zalecenie dotyczyło programu konwergencji.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#GrażynaHenclewska">Chcę podkreślić, że MG, które jest koordynatorem przygotowania KPR, rozpoczęło proces analizy i monitorowania jego przepisów, choć taki proces w ramach tego semestru nie został zaplanowany. Natomiast w krajowych programach reform, które obejmują okres do 2020 r., kraje członkowskie były zobowiązane do zapisania działań, które będą przyjęte w następnym roku. Dlatego w tym roku monitorujemy realizację tych działań, które w programie reform zostały zapisane na ten rok.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#GrażynaHenclewska">Generalnie należy stwierdzić, że europejski semestr oznacza przeniesienie na wyższy poziom koordynacji polityki gospodarczej. Zamiast tylko wyznaczać cele polityki gospodarczej, Komisja Europejska wskazuje na te działania, które w jej opinii są bardzo istotne i państwo członkowskie powinno je jak najszybciej podjąć. UE nadzoruje wpływ, jaki te działania mają na narodowe budżety i na politykę gospodarczą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Pan poseł Edward Czesak jest sprawozdawcą tego dokumentu. Bardzo proszę pana posła o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#EdwardCzesak">Pani minister w swoim uzasadnieniu odpowiedziała na wiele wątpliwości, które zawarłem w przygotowanym wystąpieniu. Musimy się jednak zgodzić z tym, że rząd nie przedstawił konkretnych propozycji działań legislacyjnych w zakresie realizacji powyższych zaleceń. Pani minister w sposób ogólny wskazała na te zalecenia, które Polska powinna w latach 2011–2012 realizować. Można powiedzieć, że dotyczy to ograniczenia deficytu sektora finansów publicznych do 3% w 2012 r. Pozwolę sobie wymienić te zagadnienia, które są ważne, i te zalecenia, które dotyczą stale obowiązującej reguły wydatkowej do 2013 r.: podwyższenie wieku emerytalnego dla służb mundurowych, powiązanie rzeczywistego wieku przechodzenia na emeryturę ze średnią długością dalszego życia, zatwierdzenie harmonogramu zmian w przepisach dotyczących Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego oraz uproszczenie procedur prawnych związanych z egzekwowaniem umów.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#EdwardCzesak">Dlaczego tak wyraźnie podkreślam te zalecenia, które UE wskazuje? Wydaje się bowiem, że w okresie przedwyborczym rząd unika jednoznacznego postawienia tych kwestii i przedstawienia perspektywy konkretnych działań realizacyjnych. Zgodzimy się z tym, że będzie to wymagało również decyzji politycznych związanych z konsultacjami społecznymi. Mam tu na myśli, na przykład podniesienie wieku emerytalnego. Wydaje się, że to jest jeden z powodów, dla których rząd pasywnie odnosi się w swej informacji do tych zaleceń. Być może jest to związane z tym, że nie jest to dobry czas na wyraźne przedstawianie swojego stanowiska.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#EdwardCzesak">Niemniej jednak, same założenia zawarte w tym dokumencie, który ma się wpisywać w realizację strategii „Europa 2020”, wydają się przesądzać o tym, że popieram przyjęcie tego dokumentu. Będzie on na pewno przedmiotem dalszych szczegółowych działań każdego rządu, który będzie realizował wspólną politykę UE.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Rozpoczynamy dyskusję. Zgłosił się poseł Sellin. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JarosławSellin">Chyba intuicja pana posła Czesaka jest słuszna, dlatego że te zalecenia dotyczą lat 2011–2012. Mamy już druga połowę roku 2011, a te wszystkie działania powinny się zakończyć w 2012 r. Te wszystkie rzeczy, które pan poseł Czesak wymienił, powinniśmy poznawać podczas takich dyskusji jak dzisiejsza. Powinniśmy usłyszeć, jakie są plany rządu związane z zaleceniami ECOFIN. Dodam tu jeszcze z zalecenia szóstego, że oczekuje się od nas jakichś zachęt do inwestycji energetycznych wspierających niskoemisyjne technologie, do rozwoju transgranicznych połączeń elektroenergetycznych i do wieloletniego planu inwestycji w infrastrukturę kolejową, co jest szczególnie ciekawe w kontekście wczorajszej dyskusji na posiedzeniu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JarosławSellin">Dzisiaj obradujemy w takiej sytuacji, że pani minister Henclewska, która, jak słusznie zauważyła, reprezentuje resort koordynujący działania wynikające z tych zaleceń, może nam przedstawić tylko jakieś techniczne aspekty działań rządu. Na te tematy powinien się wypowiadać osobiście premier Donald Tusk albo minister Dowgielewicz, albo przynajmniej minister Rostowski. Rozmawiamy o problemie ekonomicznym całej Europy w sytuacji, w której z jednej strony rozmawiamy o dokumencie całej UE, czyli dwudziestu siedmiu państw, a z drugiej strony mamy pakt Euro Plus, który zdaniem ministra Dowgielewicza jest martwy, nie zbiera się. Pytanie – dlaczego do niego przystępowaliśmy? Co wynika z prac paktu Euro Plus? To są dwadzieścia trzy państwa. Z trzeciej strony mamy istotne decyzje podejmowane prze eurogrupę, na przykład w Paryżu na spotkaniu Sarkozy–Merkel, czyli siedemnastu państw, czyli właściwie mamy sytuację, w której już konstytuuje się formalnie, ustrojowo i instytucjonalnie, bo mają powstać nowe instytucje, Europa dwóch prędkości. To wszystko dzieje się w czasie polskiej prezydencji, która w tej sprawie jest kompletnie martwa. Nie ma żadnego stanowiska, nie ma żadnej propozycji polskiej prezydencji, nie ma żadnego odniesienia do tego, co usłyszeliśmy w Paryżu od prezydenta Sarkozy’ego i pani kanclerz Merkel.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#JarosławSellin">Rozmawiałem z dyplomatami krajów Europy Środkowowschodniej i wszyscy są zdumieni, że Polska nie zwołuje żadnego szczytu, żeby się odnieść do tych propozycji. Tego oczekują te kraje, które nie nazywają się Francja i Niemcy, a są w eurogrupie, i te kraje, które są poza eurogrupą, a jest ich dziesięć. Chcą, żeby Polska coś w tej sprawie zrobiła i zabrała głos. Wydaje mi się, że jesteśmy w sytuacji bezsilności, bo trudno oczekiwać opinii czy stanowiska, czy planu w tych sprawach, o których mówię, od pani wiceminister gospodarki Grażyny Henclewskiej. To powinna być rozmowa na o wiele wyższym szczeblu. Jeśli pani minister dysponuje na przykład informacją, czy panu premierowi Donaldowi Tuskowi którykolwiek przywódca państw eurogrupy odpowiedział na jego list z końca lipca, w którym zapytał przywódców siedemnastu państw eurogrupy, czy wdrażają zalecenia z połowy lipca, to byłbym za nią wdzięczny. Czy Polska i polska prezydencja otrzymała jakiekolwiek odpowiedzi na list premiera sprzed ponad miesiąca.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#JarosławSellin">Myślę, że ta dyskusja powinna być na dużo wyższym szczeblu, bo coś niepokojącego się dzieje w sensie ustrojowym, jeśli chodzi o koordynację polityki gospodarczej w UE. Mamy trzy obszary dyskusji i martwą prezydencję polską w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Zgłosił się do dyskusji poseł do Parlamentu Europejskiego, pan Jacek Protsiewicz. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JacekProtasiewicz">Posła Sellina więcej niż szanuję, ale mam wrażenie, pewnie przez gorący okres kampanii wyborczej, jakbym rozmawiał z moim sześcioletnim synem, który, gdy zamknie oczy, to wydaje mu się, że go nie widać. Nie wolno zamykać oczu na to, że w UE de facto istnieją dwie unie. Jedna to jest strefa euro, która, jak wiadomo, spotyka się we własnym gronie i różni się tym od pozostałych krajów unijnych, że posługuje się wspólną walutą. Ponadto mamy do czynienia z UE jako całością, która składa się również z krajów, które nie zdecydowały się lub nie spełniają kryteriów, aby wejść do strefy euro. Mówienie o tym, że na naszych oczach powstają w UE dwie prędkości, to jest, jak u mojego sześcioletni Piotrusia, niedostrzeganie oczywistych faktów.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JacekProtasiewicz">Po drugie, czego oczekiwalibyśmy w sytuacji kryzysu wywołanego w strefie euro przez brak koordynacji i dyscypliny krajów, które posługują się wspólną walutą. Przede wszystkim większej odpowiedzialności tych państw za stan waluty. Kryzys w strefie euro skutkuje turbulencjami również poza nią, czego doświadczamy w Polsce. Dokładnie pamiętam słowa premiera w debacie sprzed dwóch tygodni w Sejmie, mimo że to nie ja jestem posłem, tylko pan Jarosław Sellin. Oglądam te debaty w telewizji. Usłyszeliśmy od premiera Tuska bardzo wyraźnie, że jego opinia na temat szczytu Sarkozy–Merkel nie jest opinią zaniepokojenia, ale wręcz pretensji o to, że skończyło się na słowach, że nie było zapowiedzi konkretnych czynów, które miałaby przywrócić dyscyplinę finansów publicznych w strefie euro.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#JacekProtasiewicz">Wreszcie trzecia sprawa – jeżeli czegoś mamy prawo się domagać w UE, to właśnie tego, aby kraje, które operują wspólną walutą, wykazywały więcej koordynacji i odpowiedzialności za jej stan, bowiem – raz jeszcze powiem – od pozycji euro zależy los nie tylko globalnej gospodarki, ale również w dużym stopniu stan naszej narodowej gospodarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Kolejnym dyskutantem jest pani poseł Nelli Rokita, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#NelliRokitaArnold">Pan eurodeputowany Protasiewicz zmusił mnie do zadania pytania. Może jest ono właśnie do niego. Mówi pan, że każde dziecko wie, albo tylko takie inteligentne dziecko jak pana syn, że jest unia dwóch prędkości. Może więc wymieniłby pan, które kraje są której prędkości? Które są pierwszej, które drugiej? Byłabym bardzo wdzięczna.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#NelliRokitaArnold">Do pani minister też mam pytanie. Zgadzam się z opinią Biura Analiz Sejmowych i posłów. Niestety nie słuchałam pani od samego początku, za co bardzo przepraszam. Czy pani też uważa, że to wymaga decyzji politycznych? Bo taka jest na końcu opinia BAS, że na poziomie krajowym realizacja części zaleceń będzie wymagała podjęcia decyzji politycznych. Jeżeli tak, to jakich? Czy są już rozmowy w ministerstwie na ten temat? Jakie konkretne decyzje polityczne będą państwo chcieli podjąć?</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#NelliRokitaArnold">Proszę się również ustosunkować do tego, że to zalecenie poddało kontroli zaledwie pięć państw, a mamy dwadzieścia siedem państw w UE. Jesteśmy już w trakcie tego okresu 2011–2012. Czy wie pani coś o działaniach innych państw UE? Czy rozpatrzono te zalecenia w parlamentach innych państw członkowskich UE?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#AndrzejGałażewski">Więcej zgłoszeń do dyskusji nie ma. Rozumiem, że pan poseł Protasiewicz w kuluarach odpowie pani poseł Nelli Rokicie. Teraz proszę panią minister o ustosunkowanie się do wypowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JacekProtasiewicz">Oczywiście pewnie powinniśmy najpierw zdefiniować, o jaką prędkość nam chodzi. Jeśli pani poseł myśli o prędkościach na autostradach, to mamy oczywiście wiele prędkości, bo w Niemczech ograniczeń w zasadzie nie ma, we Francji jest 130km/h.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#NelliRokitaArnold">Niech pan będzie poważny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JacekProtasiewicz">Pani poseł, w PE obowiązują europejskie zasady, że nie przeszkadzamy sobie. Proszę więc, aby na posiedzeniu Komisji do Spraw Unii Europejskiej było jak w Europie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MarzenaWróbel">Panie pośle, to nie jest kampania wyborcza. Jeśli pan coś mówi, to proszę definiować to, co pan mówi. To nie są przepychanki. To jest merytoryczna praca Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#AndrzejGałażewski">Moja propozycja pierwotna jednak była słuszna, żeby w kuluarach wytłumaczyć, o co chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JacekProtasiewicz">Moje zdanie jest takie: jeśli chodzi o prędkości gospodarcze, one oczywiście też są różne. Ostatnie zdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#AndrzejGałażewski">Panie pośle, ja prowadzę obrady.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JacekProtasiewicz">Jest jasne, że jeśli chodzi o prędkość integracji, to mamy do czynienia z dwoma strefami: euro i poza euro.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#AndrzejGałażewski">Prosiłbym, żeby szczególnie osoby, które nie są członkami Komisji, a pan jest gościem, nie odbierały mi głosu. Pani minister, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#GrażynaHenclewska">Krajowy Program Reform na rzecz realizacji strategii „Europa 2020” obejmuje okres do 2020 r. i wyszczególnia zadania na ten najbliższy rok, bo taki jest wymóg. To jest bardzo trudno zrobić. Można pokazać kierunek działania. To zostało zrobione i ten dokument został przez rząd przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#GrażynaHenclewska">Podobnie aktualizacja programu konwergencji – też jest to dokument rządowy, w którym zostały podjęte określone działania i zobowiązania. Podano, w jaki sposób będziemy redukować, te wszystkie kroki dotyczące reguły wydatkowej, w jaki sposób te wskaźniki osiągniemy, jest tam szczegółowo wszystko zapisane. Komisja, po ocenie tego dokumentu daje pewne zalecenia. Odpowiadam pani poseł, że te zalecenia zostały sformułowane w stosunku do każdego państwa członkowskiego, bo wszystkie państwa członkowskie przedłożyły swoje dokumenty. Oprócz tego jest ogólna ocena wszystkich programów.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#GrażynaHenclewska">Jakie są wnioski dla całej UE? Było powiedziane, że nie można takich wniosków generalizować, dlatego zalecenia są do każdego kraju członkowskiego osobno.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#GrażynaHenclewska">Komisja Europejska wspomina w tym dokumencie o kolejnych krokach po zakończeniu pierwszego semestru europejskiego i podkreśla, że powinno nastąpić przyjęcie pakietu legislacyjnego dotyczącego procesu wzmocnienia zarządzania gospodarczego w UE – to tak zwany sześciopak. W tej kwestii, już jako prezydencja, wypowiadamy się w Radzie UE, a jako Polska wspieramy te działania, które wzmocnią zarządzanie gospodarcze UE. W dniach 16 i 17 września będzie posiedzenie Rady ECOFIN, podczas którego odbędzie się nieformalna dyskusja na ten temat. Polska, sprawując półroczne przewodnictwo w UE, na tych gremiach, które decydują o wzmocnionym zarządzaniu gospodarczym UE, podejmuje aktywne działania w tym kierunku. Szczególnie koncentrujemy się na tych działaniach, które doprowadzą do zakończenia prac nad tym tzw. sześciopakiem, czyli sześcioma aktami legislacyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#GrażynaHenclewska">Mamy nadzieję, że efektem spotkań polityków ze strefy euro będzie wzmocnienie zarządzania gospodarczego w strefie euro, bo tak, jak pan poseł Protasiewicz powiedział, bezwzględnie potrzebuje ona tego wzmocnienia. Oficjalnie, jako prezydencja oczekujemy po tych spotkaniach mocniejszych decyzji dotyczących zarządzania gospodarczego. Będziemy dążyli do tego, żeby elementy skutecznego kierowania gospodarką europejską rzeczywiście miały miejsce, żeby powstały. Oczekujemy od przywódców strefy euro konsekwentnego egzekwowania zasad przyjętych w UE wobec wszystkich państw. Tyle tytułem odpowiedzi na pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#AndrzejGałażewski">Zanim zaproponuję ostateczną konkluzję, chcę się podzielić opinią. Chciałbym się odnieść do wcześniejszej propozycji posła Sellina. Pierwsza sprawa jest taka, że pani minister Henclewska reprezentuje na posiedzeniu Komisji rząd, a nie MG, i wypowiada się w imieniu całego rządu, czyli tych wszystkich ministerstw, o których pan mówił. Natomiast problem konkluzji z zaleceń Komisji w związku z przeglądem semestralnym jest bardzo ważny. Na pewno powinno to być tematem posiedzenia plenarnego. Spodziewam się, że przyszły Sejm, przyszła Komisja do Spraw Unii Europejskiej, taką propozycję Sejmowi złoży i z nowym entuzjazmem powyborczym powinno to zostać zrealizowane.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#AndrzejGałażewski">Jest pewien problem, ponieważ taka jest dynamika funkcjonowania UE, że ta maszyna pracuje w innym czasie, a my w innym. My pracujemy w czasie przed– i powyborczym, a tam jest bardzo spokojnie. W związku z tym wydaje mi się, że do tego tematu powinniśmy wrócić, choć nie wiem, w jakiej kompozycji będziemy tu po wyborach. Jesienią takie podsumowanie powinno być tematem obrad plenarnych Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#AndrzejGałażewski">Panie pośle, zgłaszał się pan do wypowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JarosławSellin">Dwa krótkie pytania. Jeżeli odpowiedzi na siedem zaleceń ECOFIN znajdujemy w przyjętym przez rząd KPR i w aktualizacji programu konwergencji przyjętej przez rząd. Zwłaszcza na trzecie zalecenie ECOFIN znajdujemy odpowiedzi w tych dwóch dokumentach. To proszę, pani minister, przypomnieć nam, jaki jest plan związany z ustawowym podwyższeniem wieku emerytalnego dla służb mundurowych. Jaki jest plan związany z podwyższeniem rzeczywistego wieku przejścia na emeryturę wszystkich Polaków? Jaki jest plan związany z reformą KRUS w tych dokumentach, o których pani wspominała? Ja tego po prostu nie pamiętam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję. Proszę, pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#GrażynaHenclewska">Panie pośle, są ogólne przepisy. Nie wspomniałam jeszcze o tym, jaka jest różnica między tymi dokumentami a poprzednimi. Dokument, który przygotowujemy do 2020 r. – mam na myśli KPR – przygotowujemy raz, natomiast co roku monitorujemy i uwzględniamy zalecenia. Co roku przygotowujemy aktualizację. Dotychczas aktualizacja dotyczyła planu konwergencji. Nie dotyczyła KPR, ponieważ on był przygotowywany na określony czas, na przykład były to lata 2005–2008, potem 2008–2011 i rozliczaliśmy się z tego, co jest. Teraz możemy powiedzieć, że jest to dokument kroczący, czyli musimy monitorować. W momencie, kiedy nie ma konkretów, powinniśmy w następnym roku uzupełnić zapisy o zalecenia, które nie znalazły tego wyrazu.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#GrażynaHenclewska">Ten dokument w niektórych kwestiach jest dokumentem kierunkowym. Nie ma w nim szczegółowych zapisów. Te szczegółowe zapisy w trakcie realizacji kolejnych lat, pod wpływem tego monitorowania i zaleceń, mogą zostać rozszerzone i zmienione. Taki w tej chwili charakter ma KPR. Jeśli konkretów w tym zakresie nie ma, to w następnym roku będą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Widzę, że pan poseł Sellin nie jest usatysfakcjonowany, ale odpowiedź była – konkretów nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JarosławSellin">Już wszystko rozumiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#KomunikatuKomisjidoParlamentuEuropejskiegoRadyEuropejskiejRadyEuropejskiegoKomitetuEkonomicznoSpołecznegoiKomitetuRegionów">Zakończenie pierwszego europejskiego semestru koordynacji polityki gospodarczej: wytyczne dla polityki krajowej na lata 2011–2012, zawierającego zalecenia Komisji dotyczące zaleceń Rady (COM(2011) 400 wersja ostateczna)” i odnoszącej się do niego informacji rządu. Nie ma sprzeciwu wobec takiego sformułowania. Zamykam rozpatrywanie pkt IV.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#SprawozdaniaKomisji">Sprawozdanie dotyczące polityki konkurencji za rok 2010 (COM(2011) 328 wersja ostateczna)” i odnoszącego się do niego stanowiska rządu. Rząd jest reprezentowany przez pana ministra Jarosława Króla, wiceprezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Bardzo proszę o wprowadzenie do tematu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JarosławKról">Celem sprawozdania dotyczącego polityki konkurencji za rok 2010 jest przedstawienie działań Komisji Europejskiej w odniesieniu do zagadnień ochrony konkurencji, i to zarówno, jeśli chodzi o stosowanie przepisów antymonopolowych, jak i przepisów o pomocy publicznej. Pewnym novum w odniesieniu do corocznych sprawozdań jest to, że w związku z trzydziestoleciem opracowywania sprawozdań z tej dziedziny – pierwsze takie sprawozdanie zostało przygotowane w 1981 r. – w tym opisuje się ewolucję realizowanej przez Komisję polityki konkurencji oraz jej wkład w rozwój rynku wewnętrznego.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#JarosławKról">W swoim stanowisku rząd proponuje nie zgłaszać uwag do przedstawionego przez Komisję sprawozdania. Polityka konkurencji stanowi jeden z najważniejszych instrumentów wspierających rozwój gospodarczy UE. Przyczynia się do integracji ekonomicznej państw członkowskich, zapewnia, że funkcjonowanie rynków produktów i usług nakierowane jest na możliwie wysokie zaspokojenie potrzeb konsumentów. Pozytywnie należy ocenić działania Komisji w zakresie wyłączeń grupowych, aktywne działania Komisji w zakresie zwalczania, czy to porozumień ograniczających konkurencję, czy nadużywania pozycji dominującej, jak również kontrolę koncentracji. To wszystko przyczynia się do eliminacji niepożądanych zachować w gospodarce rynkowej i chroni konsumentów przed powstaniem podmiotów, które dysponowałyby zbyt dużą siłą rynkową i mogły działać niezależnie od konkurentów i kontrahentów, w tym konsumentów.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#JarosławKról">Rząd popiera wysiłki Komisji włożone w przystosowanie reguł pomocy publicznej do skutecznej walki z kryzysem w sektorze finansowym, również w gospodarce realnej. Jednocześnie na aprobatę zasługuje współpraca Komisji z organami do spraw ochrony konkurencji państw członkowskich w ramach europejskiej sieci konkurencji. W Polsce takim organem jest właśnie UOKiK. Europejska sieć konkurencji stanowi formę współpracy i wymiany informacji między Komisją a urzędami ochrony konkurencji państw członkowskich UE. Rząd docenia i wspiera wysiłki podejmowane przez Komisję na arenie międzynarodowej.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#JarosławKról">Reasumując, polityka konkurencji jest ważnym narzędziem, które zapewnia funkcjonowanie rynków z korzyścią dla konsumentów. To jest kolejne już, czterdzieste sprawozdanie Komisji Europejskiej z realizacji polityki konkurencji. Rząd przyjmuje to sprawozdanie z akceptacją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#AndrzejGałażewski">Posłem sprawozdawcą jest pan poseł Stanisław Huskowski. Proszę bardzo o opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#StanisławHuskowski">Rzeczywiście, to sprawozdanie jest rocznym sprawozdaniem, ale z okazji czterdziestej rocznicy powstania polityki konkurencji ma szerszy charakter. Zawiera wiele ciekawych rzeczy, które każdy z nas pamięta z historii. Mówi o różnych sporach toczących się na tym tle w UE, czy w poprzedniku UE. W szczególności to sprawozdanie odnosi się do okresu historycznego. Zawiera narzędzia i sposoby stosowania polityki konkurencji, zasady pomocy państwa, które zostały zastosowane w odpowiedzi na kryzys finansowy i gospodarczy. Mowa jest także o współpracy w ramach europejskiej sieci konkurencji.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#StanisławHuskowski">Konkluzją tej historycznej części, bo można to podzielić na część historyczną i roczną, jest taka konstatacja, iż mimo dramatycznych i dynamicznych zmian, jakie przechodzi UE, dzięki stabilnym ramom traktatowym polityka konkurencji była w stanie dostosować się do tych zmian i pozostaje nadal jednym z atutów UE.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#StanisławHuskowski">Pan minister mówił o sprawie łączeń grupowych. To takie ciekawe doświadczenie, które wypłynęło z rozporządzenia w sprawie wyłączeń grupowych. Szeroko wykorzystywane przez państwa członkowskie doprowadziło do możliwości udzielania pomocy publicznej zwolnionej z obowiązku notyfikacji. Monitoring prowadzony ex post wykazuje natomiast skuteczność tego systemu i obniżkę kosztów administracji Komisji, bo nie potrzeba aż tylu urzędników, by te decyzje podejmować przed, tylko w drodze kontroli wyrywkowej.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#StanisławHuskowski">Trudno nie zgodzić się z rządem RP w ocenie działań Komisji w zakresie objętym sprawozdaniem. Na poparcie zasługuje wspieranie konkurencyjności i przeciwstawianie się polityce protekcjonizmu. Aktywne działania Komisji w zwalczaniu porozumień ograniczających konkurencję, szczególnie w sektorach kluczowych – energetycznym, łączności elektronicznej – w których występują duże przedsiębiorstwa, które kontrolują kluczową infrastrukturę, wymagają poparcia, co też rząd RP czyni. Proponuję zgodzić się z pozytywną oceną tego sprawozdania sporządzoną przez rząd RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#SprawozdaniaKomisji">Sprawozdanie dotyczące polityki konkurencji za rok 2010 (COM(2011) 328 wersja ostateczna)” i odnoszącego się do niego stanowiska rządu. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Zamykam rozpatrywanie pkt V.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#KomunikatuKomisjidoParlamentuEuropejskiegoRadyEuropejskiegoKomitetuEkonomicznoSpołecznegoiKomitetuRegionów">Rio+20: w stronę zielonej gospodarki i lepszego rządzenia (COM(2011) 363 wersja ostateczna)” i odnoszącego się do niego stanowiska rządu. Rząd jest reprezentowany przez panią minister Joannę Maćkowiak-Panderę, podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska. Bardzo proszę o skrótowe przedstawienie zagadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JoannaMaćkowiakPandera">Jako niedobitek, jedna z ostatnich osób na Sali, przedstawię państwu stanowisko rządu dotyczące komunikatu w sprawie Rio+20, co odnosi się do konferencji szczytu Ziemi, która miała miejsce dwadzieścia lat temu. Wyznaczyła ona kierunki rozwoju ochrony środowiska w kontekście globalnym. Dwadzieścia lat po Rio, w przyszłym roku odbędzie się pewnego rodzaju przegląd związany ze zrównoważonym rozwojem. Prezydencja polska, jako pierwsza prezydencja zapoczątkowuje dyskusję w UE na temat naszego wspólnego stanowiska. Dlatego jest to bardzo ważne. Poza tym, że jest to dokument unijny, który odnosi się do bieżących spraw i prac toczących się w UE, ma on też wymiar polityczny ze względu na sprawowaną przez nas prezydencję.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#JoannaMaćkowiakPandera">Komunikat UE opublikowany 20 czerwca ma na celu przygotowanie konkluzji Rady ds. Środowiska UE, które będą podejmowane w październiku. Zawiera szereg elementów dotyczących zielonej gospodarki i tak zwanych instytucjonalnych ram zrównoważonego rozwoju, czyli reformy ONZ pod kątem wzmocnienia funkcji, jaką może ona pełnić w stosunku do ochrony środowiska. Jednocześnie pokazuje pewien kierunek wzmacniania się i zacieśniania aspektów gospodarczych i środowiskowych, co jest ogólną tendencją.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#JoannaMaćkowiakPandera">Jakkolwiek sama inicjatywa i przygotowanie UE do Rio+20 w Rio de Janeiro w przyszłym roku jest bardzo ważne, to stanowisko rządu jest krytyczne co do niektórych elementów. Wskazujemy na pewne braki, które w tym dokumencie powinny zostać uzupełnione. Pierwszym z tych braków jest zbyt małe uwzględnienie kwestii społeczeństwa obywatelskiego. Jest to kwestia narzucenia pewnego schematu zadaniowego, czyli dokument mówi kto i gdzie, ale nie bardzo mówi – kiedy. Jeszcze mniej mówi o stronie implementacyjnej, czyli – jak. Nie jest też zachowana odpowiednia proporcja pomiędzy zieloną gospodarką a reformą ONZ w zakresie instytucji środowiskowych. Rząd uważa, że ten balans powinien być lepiej zachowany.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#JoannaMaćkowiakPandera">Można wyjść z założenia, że tak naprawdę dyskusja się zaczyna i będzie trwała przez cały następny rok. Rio+20 jest procesem politycznym, jest też narzędziem polityki zagranicznej. Nie chcę rozbudowywać tych kwestii, ale chętnie odpowiem na wszystkie pytania, jeśli się pojawią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Posłem sprawozdawcą jest poseł Jan Religa. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JanReliga">Od dwudziestu lat jest propagowany przez ONZ model zrównoważonego rozwoju, jako optymalna ścieżka rozwoju, zwłaszcza dla krajów trzeciego świata, w których potrzeby rozwojowe są oczywiście największe. Pomimo czynionych prób postępu, świat nadal jest w stanie niezrównoważonym. Dowodem potwierdzającym jest to, że rośnie skala ubóstwa – około 2,6 mld ludzi żyje za niej niż 2 dolary amerykańskie dziennie. W roku 2010 zanotowano najwyższy w historii poziom bezrobocia na świecie. Jedna trzecia ludności świata, czyli przeszło 1,1 mld. ludzi jest niedożywionych. Pomimo czynionych prób wypracowania systemów eliminujących klęskę głodu, nie udało się wypracować skutecznych sposobów, czego dobitnym, jaskrawym przykładem jest obecna tragedia w Somalii. Nie udało się zahamować klęski głodu, ona postępuje.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#JanReliga">Emisja dwutlenku węgla do atmosfery ciągle rośnie, a zmiany klimatu mają coraz bardziej szkodliwy wpływ na warunki życia w wielu miejscach świata, w tym również w naszym kraju. Już odczuwamy zmiany klimatu.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#JanReliga">Brak jest również porozumienia na poziomie globalnym, na poziomie ONZ, o czym świadczy brak akceptacji Protokołu z Kioto. Rośnie dysproporcja pomiędzy krajami bogatymi a biednymi. Staje się ona źródłem głodu, a także konfliktów ekonomicznych, społecznych, jak również zbrojnych. Rośnie tempo utraty wielu ekosystemów kluczowych, o znaczeniu w skali globalnej, jak lasy tropikalne czy rafy koralowe.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#JanReliga">Reasumując te wszystkie dane, które przed chwila przytoczyłem, trzeba powiedzieć, że dobrze jest, iż ta konferencja się odbędzie w Rio de Janeiro. Zgadzam się z panią minister w tej kwestii. Natomiast pytanie zasadnicze brzmi – przekładając to na stan realny, z jakim obecnie mamy do czynienia – czy w ogóle UE wypracuje wspólne stanowisko? Mam co do tego wątpliwości. Dobrze, że się mówi o tym, natomiast nie ma precyzyjnych założeń, nie ma ustalonego programu. Oczywiście hasłowo można przytaczać zamiary Komisji, mam je tu wypisane.</u>
          <u xml:id="u-46.4" who="#JanReliga">Polska powinna odgrywać istotną rolę. Dlaczego? Ponieważ Polska jako jeden z pierwszych krajów przywołała zasadę zrównoważonego rozwoju w swojej konstytucji – art. 5. Dla przypomnienia pragnę podać definicję, co to jest ten zrównoważony rozwój, bo masa ludzi, w tym również posłowie, do końca tego nie rozumie. Zrównoważony rozwój, to taki rozwój społeczno-gospodarczy, w którym następuje proces integrowania działań politycznych, gospodarczych i społecznych z zachowaniem równowagi przyrodniczej oraz trwałości podstawowych procesów przyrodniczych w celu zagwarantowania możliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb poszczególnych obywateli czy też społeczności, zarówno współczesnego pokolenia, jak i przyszłych pokoleń. Ta zasada zrównoważonego rozwoju często jest przywoływana przy omawianiu takich strategii sektorowych, jak polityka ekologiczna czy energetyczna.</u>
          <u xml:id="u-46.5" who="#JanReliga">Zgadzam się z opinią pani minister, że ten komunikat ma bardzo słabe strony i nie jest precyzyjny. Posługuje się ogólnymi sformułowaniami przypominającymi często utarte slogany, zwłaszcza w UE. Mówi się o wszystkim, a tak naprawdę o niczym.</u>
          <u xml:id="u-46.6" who="#JanReliga">Chciałabym wymienić niedociągnięcia tego dokumentu. Całe szczęście, że nie ma on mocy aktu prawnego, bo to jest tylko komunikat. Po pierwsze, brak jest omówienia kwestii związanych z gospodarczymi i społecznymi aspektami zielonego wzrostu oraz precyzyjnego określenia zabezpieczenia środków finansowych na ten cel. Jeżeli nie będzie precyzyjnie określonych zabezpieczonych środków finansowych, to nie możemy mówić o wzroście zielonej energii. Możemy tylko snuć teorię.</u>
          <u xml:id="u-46.7" who="#JanReliga">Druga sprawa, propozycje Komisji koncentrują się głównie na aspektach środowiskowych. Zupełnie pominięto rolę sektora prywatnego, który może odgrywać istotną rolę w realizacji tego przedsięwzięcia. Nie uwzględniono również kwestii gospodarczych, koniecznego wykluczenia rozwiązań hamujących rozwój państw, które nadrabiają swoje zapóźnienia, zwłaszcza w kontekście ogólnoświatowego kryzysu gospodarczego. Pragnę również zwrócić uwagę, że proponowane przez UE działania słusznie są nakierowane na kraje rozwijające się, ale jednocześnie należy podkreślić, że kraje rozwinięte, jako znaczący konsument dóbr wytwarzanych w tych krajach, ponoszą odpowiedzialność za skutki nim wywołane.</u>
          <u xml:id="u-46.8" who="#JanReliga">Podzielam również stanowisko rządu, że nie została zauważona w tym komunikacie gospodarka przestrzenna. To jest bardzo ważne. Gospodarka przestrzenna musi mieć precyzyjne przepisy, bo od nich zależy, czy my w odpowiedni sposób wykorzystamy własne zasoby naturalne, czy będziemy nimi logicznie i mądrze gospodarować.</u>
          <u xml:id="u-46.9" who="#JanReliga">Brak precyzyjnych zapisów, dotyczących rezultatów końcowych konferencji Rio+20. Dlaczego? Właśnie dlatego, że nie ma tych precyzyjnych zapisów. Nawet tego nie ma określonego, czyli zasadniczego celu. To jest już poważne uchybienie.</u>
          <u xml:id="u-46.10" who="#JanReliga">W przypadku założenia, że UE podtrzyma koncepcje mapy drogowej, konieczne jest wypracowanie konkretnych propozycji działań oraz ram czasowych w obszarze zarządzania zasobami naturalnymi oraz zabezpieczenia środków finansowych i źródeł ich pochodzenia.</u>
          <u xml:id="u-46.11" who="#JanReliga">Żeby nie przedłużać, chciałbym podsumować ogólne wnioski i zalecenia. Komunikat UE ma ogólne założenia i dobrze byłoby, gdyby w czasie polskiej prezydencji był dopracowany w zakresie przyjęcia zasadniczych głównych rozwiązań. Zgadzam się z panem posłem Sellinem, który słusznie podniósł temat dwóch prędkości w UE. Trzeba zadać rządowi pytanie, czy byłaby szansa, jeszcze w okresie polskiej prezydencji, aby takie ogólne założenia wypracować i próbować uzyskać konsensus na poziomie UE. Polska powinna wyjść z propozycją – jest okazja. Sądząc po propozycji eurorządu strefy euro widać, że UE nas traktuje – nie mówię, że jak persona non grata – ale z dystansem. Widzę, że nie rozmawia z Polską, mimo że Polska sprawuje prezydencję. Zaczynają się niebezpieczne podziały w UE. To mój wniosek, który, uważam, jest w pełni uzasadniony.</u>
          <u xml:id="u-46.12" who="#JanReliga">Druga sprawa, na podstawie doświadczeń uzyskanych w Kopenhadze, gdzie odbyła się konferencja światowa, na której nie osiągnięto porozumienia w sprawie pakietu energetyczno-klimatycznego, twierdzę, że jest mało prawdopodobne, żeby się udało osiągnąć konsensus na poziomie UE. Szkoda.</u>
          <u xml:id="u-46.13" who="#JanReliga">Jeżeli chodzi o opinię ogólną, to w pełni podzielam pogląd rządu, że trzeba tu precyzyjnych zapisów. Wszystkie uwagi i sugestie są ogólne. Czekamy na oficjalne, precyzyjne stanowisko, do którego będzie się można odnieść. Ale najważniejsza rzecz to środki finansowe, żeby były określone i rzeczywiście przeznaczone. Jeśli tych środków nie będzie, to hasło zrównoważony rozwój będzie istniało tylko w teorii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Jak pan poseł na początku zauważył, świat jest niedoskonały, mimo że od pradziejów cały czas się doskonali. Taką mamy sytuację. Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos w dyskusji? Nie widzę chętnych. Pani minister, może pani?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JoannaMaćkowiakPandera">Odniosę się, po pierwsze, do pytania pana posła o inicjatywę polską w czasie prezydencji. Taka inicjatywa jest. Dzień po formalnej Radzie ds. Środowiska w dniu 14 października zapraszamy do Warszawy przedstawicieli wielu krajów, zarówno unijnych, najbardziej zaangażowanych w ten proces, jak również Brazylię i USA, właśnie po to, aby rozmawiać o tej propozycji, żeby wspólnie ją wypracować. Chodzi o to, żeby prezydencja miała jak najbardziej konkretny wkład w urealnienie tego procesu związanego z Rio+20.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#JoannaMaćkowiakPandera">W kwestii niekonkretnych zapisów związanych z procesem zrównoważonego rozwoju myślę, że trzeba mieć na uwadze to, że taka jest specyfika tego procesu. Trudno jest mówić o konkretnych źródłach finansowania, jeżeli w ramach ONZ mamy ponad sto dziewięćdziesiąt krajów, z których każdy ma inne doświadczenia historyczne, inne możliwości pozyskania środków z zewnątrz, inną sytuację gospodarczą. Szereg krajów jest donatorami, a inne biorcami. Na pewno to, do czego będziemy dążyć, to żeby ta dyskusja była jak najbardziej konkretna i przyczyniła się do pokazania osiągnięć Polski w dziedzinie ochrony środowiska w ostatnich latach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#AndrzejGałażewski">Na tym kończymy dyskusję. Proponuję następującą konkluzję: Komisja w trybie art. 151 ust. 1 regulaminu Sejmu z uwzględnieniem art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 8 października 2010 r. wysłuchała i przyjęła do wiadomości informację na temat „Komunikatu Komisji do Parlamentu Europejskiego, Rady, Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego i Komitetu Regionów: Rio+20: w stronę zielonej gospodarki i lepszego rządzenia (COM(2011) 363 wersja ostateczna)” i odnoszącego się do niego stanowiska rządu. Czy jest sprzeciw wobec takiej konkluzji? Nie ma. Zamykam rozpatrywanie pkt VI.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#AndrzejGałażewski">Pkt VII to komunikat, że następne posiedzenie Komisji odbędzie się podczas kolejnego posiedzenia Sejmu, czyli jutro o godzinie 11:00. Na tym zamykam rozpatrywanie pkt VII, chyba że ktoś chciałby zabrać głos? Nie słyszę. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#AndrzejGałażewski">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>