text_structure.xml 86.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#StanisławRakoczy">Przykro mi, że w takich warunkach, ale tak to jest z salami w Sejmie, gdy jest dużo posiedzeń komisji. Witam państwa bardzo serdecznie. Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Bardzo serdecznie witam pana Augustyna Kubika, członka Europejskiego Trybunału Obrachunkowego, wszystkich obecnych członków Komisji, posłów do Parlamentu Europejskiego, ministrów i towarzyszące im osoby oraz przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#StanisławRakoczy">Szanowni państwo, pan minister Stachańczyk ma za chwilę samolot. Bardzo prosił, by jego punkt rozpatrzyć po pkt I. Powinien on być krótki. Wiem, że pani minister też ma dzisiaj jakieś sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">Mam dzisiaj cztery komisje, jedna po drugiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#StanisławRakoczy">Nie chcę rozstrzygać sporu między członkami rządu. Myślę, że punkt pana ministra Stachańczyka powinien być krótki. W tej chwili przystępujemy do rozpatrzenia pkt I, czyli informacji o projektach aktów prawnych i odnoszących się do nich projektach stanowisk rządu, skierowanych w trybie art. 6 ust. 1 oraz art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r., w stosunku do których prezydium, zgodnie z jednomyślną opinią posłów koreferentów, wnosi o niezgłaszanie uwag. Są to następujące projekty aktów prawnych UE: COM(2010) 510, 555 oraz 606. Czy do wymienionych przeze mnie dokumentów państwo posłowie chcą zgłosić uwagi czy też zgodnie z opinią posłów koreferentów i wnioskiem prezydium możemy je przyjąć bez rozpatrywania przez Komisję? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja postanowiła nie zgłaszać uwag do wymienionych powyżej dokumentów. Na tym zamykam rozpatrywanie pkt I.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#StanisławRakoczy">Przechodzimy zatem do rozpatrzenia pkt IV, spełniając prośbę ministra Stachańczyka, czyli rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. „Wniosku dotyczącego decyzji Rady w sprawie poddania 4-metylometkatynonu (mefedronu) środkom kontrolnym (COM(2010) 583 końcowy)” i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Rząd jest reprezentowany przez pana ministra Piotra Stachańczyka, podsekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Bardzo proszę pana ministra o przybliżenie tematu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PiotrStachańczyk">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. W UE na podstawie decyzji Rady 2005/387 istnieje procedura prowadząca do obejmowania substancji psychoaktywnych kontrolą UE. Ta procedura została przeprowadzona w UE w odniesieniu do substancji zwanej mefedronem, co do której uznano, że może powodować poważne problemy zdrowotne, a także uzależnienie. Nie ma natomiast żadnej stwierdzonej i uznanej wartości medycznej. W związku z tym jest decyzja Rady o objęciu kontrolą unijną i środkami prawnymi tej substancji na całym terytorium UE. Ta decyzja jest obojętna dla Rzeczypospolitej Polskiej, ponieważ od sierpnia br. mefedron jest już wpisany do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii i uważany za narkotyk na terytorium Polski. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Posłami koreferentami do tego dokumentu są pan poseł Jan Religa i pan poseł Stanisław Witaszczyk. Pan poseł Jan Religa wniósł o przeprowadzenie dyskusji na posiedzeniu Komisji. Proszę pana posła o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanReliga">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Szanowna Komisjo, panie ministrze, projekt opiniuję pozytywnie, zarówno stanowisko wyrażone przez Radę, jak i przez Radę Ministrów, która popiera jednoznacznie stanowisko Rady. Ale wniosłem o uwzględnienie pewnych wniosków i zaleceń. Chciałbym się z państwem podzielić tymi moimi uwagami.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JanReliga">Punkt pierwszy. Ze względu na ograniczone dowody naukowe w ocenie zagrożeń wnoszę o dalsze badania nad zagrożeniami zdrowotnymi i społecznymi ludzi zażywających mefedron przez specjalistyczne uprawnione laboratoria naukowo-badawcze, nadzorowane przez Komitet Naukowy Europejskiej Centrali Monitorowania Narkotyków i Narkomanii, a następnie przekazywanie wyników z tych badań do Komisji Europejskiej. To jest niezwykle ważne, bo my się na pewno w ciągu roku nie pozbędziemy narkotyków i walka będzie naprawdę uciążliwa. Dlatego też badania po to są potrzebne, aby zapewnić odpowiednie leczenie. Jeśli będziemy znać skład fizykochemiczny tych narkotyków, domieszek, zanieczyszczeń, to również i lekarze będą mogli określić sposób leczenia. W przeciwnym razie będzie to niezwykle trudne. A ponieważ ten narkotyk spowodował w UE aż 37 przypadków śmiertelnych, sprawa ta zasługuje na uwagę i ma tutaj odpowiednią rangę. Każde ludzkie życie uchronione jest ważne.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JanReliga">Punkt kolejny, to wprowadzenie odpowiednich regulacji prawnych na szczeblu UE i ONZ, mających na celu: a) Obligatoryjne ujednolicenie nazwy danego narkotyku oraz oznakowanie łącznie z dołączonym atestem w wyniku badań składu fizykochemicznego i dopuszczalności danego narkotyku do obrotu rynkowego. Nie wolno dopuścić do występowania przypadków tego samego narkotyku pod czterema różnymi nazwami, tak jak się to w tej chwili dzieje w przypadku mefedronu. Chcę państwa poinformować, że ten narkotyk występuje pod czterema nazwami. Tak nie może być.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#JanReliga">b) Narkotyki bez wymaganego atestu badań i dopuszczalności do obrotu rynkowego oraz narkotyki nieznanego pochodzenia powinny być systematycznie i konsekwentnie wycofywane z obrotu i zlikwidowane. Trzeba wprowadzić stosowne sankcje karne przewidziane przez ustawodawstwo krajowe zgodne z konwencją ONZ o substancjach psychoaktywnych z roku 1979 oraz regulacjami prawnymi UE w stosunku zarówno do podmiotów, jak i osób zajmujących się produkcją lub dystrybucją tych narkotyków na rynku.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#JanReliga">I ostatni punkt, wprowadzić szczegółową kontrolę przy odprawach celnych przy przekroczeniu granicy Polski, aby zapobiec ewentualnemu pojawianiu się tego narkotyku z zewnątrz na naszym rynku. A więc rzetelnie egzekwować przepisy ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii uwzględnione również w przepisach krajowych – ostatnio Dziennik Ustaw 143 z dnia 10 sierpnia. Tyle miałbym na razie w tej sprawie. Dziękuję uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa posłów chciałby jeszcze zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PiotrStachańczyk">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Wystąpienie pana posła wykraczało poza dokument stanowiska rządu, więc mogę się tylko zobowiązać, że postulaty pana posła niezwłocznie po otrzymaniu stenogramu z posiedzenia Komisji przekażę właściwym jednostkom rządowym, ponieważ dotyczyły one szerokiego spektrum jednostek rządowych różnych resortów. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JanReliga">Mogę panu dostarczyć, panie ministrze, kopię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. W związku z tym, że nie było innych zgłoszeń do dyskusji, zamykamy debatę w tym punkcie. Stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. „Wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie poddania 4-metylometkatynonu (mefedronu) środkom kontrolnym (COM(2010) 583 końcowy)” i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu i postanowiła nie zgłaszać uwag. Na tym kończymy rozpatrywanie pkt IV i przechodzimy do rozpatrzenia pkt II. Jest to rozpatrzenie w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. „Wniosku dotyczącego rozporządzenia Rady w sprawie pomocy państwa ułatwiającej zamykanie niekonkurencyjnych kopalń węgla (COM(2010) 372 końcowy)” i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Rząd jest reprezentowany przez panią minister Joannę Strzelec-Łobodzińską, podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki. Bardzo proszę o wprowadzenie do tematu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Rok 2010 jest ostatnim rokiem obowiązywania rozporządzenia Rady nr 1407 z roku 2002 w sprawie pomocy państwa dla przemysłu węglowego. Po przeprowadzeniu w ubiegłym roku publicznych konsultacji Komisja Europejska przedstawiła projekt nowych regulacji, który by obowiązywały po 2010 r. W projektowanym akcie prawnym zakłada się możliwość po pierwsze udzielania pomocy sektorowi górnictwa węgla kamiennego po roku 2010. Ta pomoc będzie możliwa do udzielenia zgodnie z tą propozycja w dwóch obszarach: pomoc na zamykanie kopalń oraz pomoc na pokrycie kosztów nadzwyczajnych.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">W projektowanym akcie prawnym, odmiennie od wygasającego, nie przewiduje się możliwości dofinansowywania inwestycji początkowych w sektorze górniczym. W ramach prac nad tymi nowymi regulacjami odbyły się już dwa posiedzenia grup roboczych, gdzie nie osiągnięto kompromisu, jedno posiedzenie COREPER, gdzie osiągnięto wstępny kompromis w zakresie wydłużenia czasu obowiązywania odpowiednich przepisów z 2014 na 2018 rok, a przepisy te dotyczą dofinansowywania czy pomocy na zamykanie kopalń.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">W dniu 9 listopada rząd RP przyjął projekt stanowiska, które sprowadza się do następujących punktów: rząd pozytywnie odnosi się do utrzymania regulacji umożliwiających udzielanie pomocy publicznej sektorowi górnictwa po 2010 r. sui generis.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">Rząd będzie dążył do umożliwienia udzielenia pomocy na pokrycie kosztów nadzwyczajnych, również po roku 2026. Zaraz powiem, co to są za koszty i jak to wygląda na dzień dzisiejszy w Polsce. Rząd postuluje wprowadzenie możliwości w dalszym okresie, czyli po 2010 r. współfinansowania przez państwo inwestycji początkowych. W końcu, rząd gotów byłby rozważyć udzielenie poparcia postulatom pomocy publicznej dla zamykanych kopalń ponad ten przewidziany w rozporządzeniu rok 2014, pod warunkiem poparcia również naszych postulatów.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">Należy podkreślić, że do tej pory, jak i w przeszłości, w Polsce nie były stosowane i w przyszłości nie będą dotacje do węgla. Wszystkie bowiem spółki górnicze osiągają wynik dodatni na produkcji. Nigdy takich programów nie było. Nigdy również nie dofinansowywano ze środków budżetowych zamykania kopalń. Dlatego też kwestia granicznej daty, do której można udzielić pomocy zamykanym kopalniom, nie ma dla Polski żadnego znaczenia. Szczególnie istotna jest natomiast możliwość finansowania tak zwanych kosztów nadzwyczajnych, ponieważ po restrukturyzacji przemysłu węglowego, w ramach realizacji rządowych programów restrukturyzacji, rząd przyjął na siebie odpowiedzialność za finansowanie skutków tych decyzji i dlatego do dnia dzisiejszego są współfinansowane prace przeprowadzane przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń. Wiążą się one z odwadnianiem, odmetanowaniem, związane są z oddziaływaniem kopalń już nieczynnych oraz finansowane są za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych środki na deputaty węglowe dla byłych pracowników zlikwidowanych kopalń i przedsiębiorstw robót górniczych. Gdyby tak powiedzieć procentowo, to 94 proc. tych środków corocznej dotacji budżetowej przeznaczane jest właśnie do Spółki Restrukturyzacji Kopalń i do ZUS. Te pozostałe 6 proc. trafia do spółek górniczych, które ponoszą koszty w odniesieniu do kopalń zlikwidowanych przez 1 stycznia 2007 r.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">W toku prac ustalono, że zgodnie z Traktatem o Funkcjonowaniu UE, aktem prawnym, który będzie w przyszłości regulował tę pomoc publiczną, nie będzie już rozporządzeń tylko decyzja. Na posiedzeniu COREPER w dniu 12 listopada, przedstawiciel Polski zgłosił postulat dotyczący inwestycji początkowych. Zresztą ten postulat w trakcie całych dyskusji nad tym rozporządzeniem był przez stronę polską podnoszony. Uczestniczyliśmy w bardzo wielu spotkaniach, również z udziałem przedstawicieli Związku Pracodawców Górnictwa, przedstawicieli związków zawodowych górników – dwóch największych – w Polsce oraz „Solidarności”. Natomiast ten nasz postulat nie spotyka się z poparciem innych krajów. Brak jest obecnie większości dla przedłużenia możliwości udzielenia pomocy również na koszty nadzwyczajne po 2026 r. A, tak jak mówię, może to kolokwializm, nie powinnam tego mówić, ale nie można założyć, że wszyscy emeryci z zamkniętych kopalń po 2026 r. nie będą potrzebowali wsparcia.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">W tym drugim zakresie Niemcy, które są jedynym krajem mocno zaangażowanym w dyskusję mówią o ewentualnym poparciu przedłużenia do 2030 r. Rok 2026 jest w tym akcie prawnym. Natomiast, jeśli chodzi o przedłużenie możliwości udzielania dotacji budżetowej do inwestycji początkowych, nie mamy takiego wsparcia. Przypomnę dla porządku – możliwość takiego wsparcia była od momentu, kiedy weszliśmy do UE. Skorzystano z tej możliwości jeden jedyny raz w roku bieżącym, kiedy 400 mln zł zostało przeznaczonych na inwestycje początkowe w górnictwie.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">Teraz dosłownie minuta komentarza. Przygotowaliśmy silne argumenty, natomiast wobec takiej dekarbonizacyjnej polityki UE jesteśmy zupełnie osamotnieni w przedstawianiu tych argumentów. Mimo że Międzynarodowa Agencja Energetyczna w swoich opracowaniach wskazuje na to, że udział węgla w produkcji energii elektrycznej na świecie będzie wzrastał w latach następnych, a struktura zasobów kopalnych, nośników energii pierwotnej, jest następująca: 18 proc. to jest ropa naftowa, kolejne 18 proc. to gaz ziemny, a 63 proc. to węgiel kamienny i brunatny. Tak że wskazujemy również na to, że aktualnie UE 30 proc. produkcji energii elektrycznej nadal produkuje na węglu kamiennym, a uzależnienie 27 krajów UE od importu surowców energetycznych jest ogromne. Jeśli chodzi o ropę naftową, przekracza 90 proc., gaz ziemny 69 i 74 w kolejnych latach. I tylko w węglu kamiennym UE posiada zasoby energetyczne.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">Tak więc zgodnie ze stanowiskiem rządu, generalnie popieramy przedłużenie możliwości dofinansowania do górnictwa. Ponieważ korzystamy z tego rokrocznie w zakresie tych kosztów nadzwyczajnych, czyli na Spółkę Restrukturyzacji Kopalń czy odwadnianie, odmetanowanie w polikwidowanych kopalniach oraz środków dla emerytów i pracowników zlikwidowanych kopalń będziemy, tak jak ma to miejsce dotychczas, postulować za wprowadzeniem możliwości dalszego finansowania inwestycji początkowych. I to jest zasadnicza część stanowiska rządu. W związku z tym, proszę o przyjęcie tego stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Posłami koreferentami do tego dokumentu są pan poseł Grzegorz Tobiszowski i pan poseł Tomasz Piotr Nowak. Pan poseł Nowak wniósł o przeprowadzenie dyskusji na posiedzeniu Komisji. Proszę pana posła, o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#TomaszPiotrNowak">Panie przewodniczący, pani minister, szanowni państwo, to rozporządzenie tak naprawdę jest rzeczywiście dla nas bardzo niebezpieczne. Po pierwsze z powodu realizacji polityki energetycznej Polski do 2030 roku i tu już pierwsze pytanie, pani minister, wynikające z tego: czy po 2014 r. istnieje realna groźba potrzeby zamykania kopalń na terenie Polski? Czy z tego instrumentu musielibyśmy skorzystać? To jest tym bardziej niebezpieczne, ponieważ to, o czym pani minister mówiła, brak jest zgody na inwestycje początkowe w górnictwie. Jeśli nie ma możliwości budżetowania, to czy pani minister uważa, że potencjał, który w tej chwili po zrestrukturyzowaniu przemysłu wydobywczego, górniczego w latach 90. i pozycji spółek węglowych obecnie jest na tyle silny, że bez inwestycji początkowych, pieniędzy pochodzących z budżetu, jesteśmy w stanie inwestować w nowe kopalnie? To jest pytanie drugie. Dotyczy to naszej sytuacji i tego, co się będzie działo z naszymi kopalniami w tym momencie.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#TomaszPiotrNowak">Natomiast jest jeszcze bardzo poważny problem społeczny, ponieważ rozumiem, że po roku 2026 nie będziemy mogli być może zrealizować uzgodnień z lat 90. Bowiem część jeszcze ludzi będzie miała potrzebę uzyskania nadzwyczajnej pomocy, a w 2026 r. być może na bazie tego rozporządzenia powie się tym ludziom niestety: my wam już pomagać nie możemy. To jest z punktu widzenia społecznego nie do przyjęcia. Bo na coś się umawialiśmy w latach 90.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#TomaszPiotrNowak">Stąd pytanie kolejne, jak będzie wyglądała górna premia pomocy publicznej w związku z likwidacją kopalń po 2014 r. Czy limit tej pomocy odnosi się również do naszych zobowiązań z lat 90. i tego będzie dotyczyło rozporządzenie czy tylko będzie dotykało tego, co się wydarzy po roku 2014? Jeśli sumowałyby się te dwa obszary, to dla nas jest to bardzo niebezpieczne.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#TomaszPiotrNowak">Ale jeszcze jedno. Z punktu widzenia UE, z punktu widzenia rynku konkurencyjnego, to niebezpieczna sprawa. Proszę państwa, tak naprawdę mówi się o tym, że w latach 2014–2018 pomoc publiczna może spowodować, że na rynku europejskim pojawi się węgiel, który będzie tańszy dzięki tej pomocy publicznej od węgla polskiego. Bowiem zamykanie kopalń na przykład we Francji, w Niemczech spowoduje to, że w cenie zostanie uwzględniona ta pomoc publiczna i kopalnie będą mogły zastosować, aby uzyskać większą konkurencję, niższą cenę zbytu węgla. W tym momencie może się okazać, że nawet niezamykane nasze kopalnie staną oto przed dylematem konkurencji na rynku dotowanym, czyli niewolnym, w którym wykorzystuje się pewne przewagi. W tym wypadku jest to przewaga wynikająca z zamykania kopalń, a ta przewaga wynika z tego, że inne państwo może sobie uznać, że mix energetyczny w oparciu o węgiel jest mu niepotrzebny. Ale wydrenuje do końca możliwości pozyskiwania pieniądza z UE za kupno węgla.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#TomaszPiotrNowak">Jest jeszcze inny obszar, wychodzący na zewnątrz. Jak to jest z UE? Czy tu nie jest poziom hipokryzji takiej już globalnej? Bo jeśli UE chce walczyć z globalnym ociepleniem i z emisyjnością, i z węglem, to powinna na swoich granicach wprowadzić cło zaporowe dla taniego węgla wydobywanego metodą odkrywkową z zewnątrz, żeby się nie stała rynkiem zbytu. Bo to jest tak, że my się tu pozamykamy, ale w okolicy – w Afryce, w Azji – będzie się intensywnie wydobywało węgiel, w poniżających warunkach dla ludzi, którzy to robią, bo wiemy, jak tam często wygląda poziom górnictwa, jak wygląda przestrzeganie praw człowieka. Jeśli UE chce poważnie walczyć, to musi również postawić tamę dla siebie jako rynku odbioru węgla, który jest wydobywany w sposób przesadnie tani. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Pan poseł Grzegorz Tobiszowski, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#GrzegorzTobiszowski">Co do stanowiska rządu w sprawie, którą nam UE proponuje, myślę, że będziemy zgodni, jeśli chodzi o różne środowiska reprezentowane w naszym parlamencie, bowiem to rozporządzenie jest rzeczywiście wyjątkowo dramatyczne dla polskiej gospodarki. Podkreślam – dramatyczne dla polskiej gospodarki. Nie dziś, nie jutro, a właśnie po 2014 r. Kontynuując z jednej strony wypowiedź pani minister i zarazem mojego poprzednika, chcę powiedzieć, że po 2014 r., jeśli nie podejmiemy decyzji, z tego, co mamy w opinii rządu, poniekąd słusznej, o zamykaniu kopalń, to po 2014 r. nawet w kontekście tego rozporządzenia nie możemy oczekiwać jakiejkolwiek pomocy. Mówi się o zamykaniu kopalń, nie o żadnej restrukturyzacji, o żadnym łączeniu ruchów produkcyjnych, tylko o zamykaniu. To jest też kwestia dania sygnału, że w UE, w której jest Polska, chcemy zamykać kopalnie. Nie chcemy restrukturyzować, modernizować, tworzyć sytuację, żeby węgiel był konkurencyjnym surowcem. Wręcz przeciwnie, jest to rozporządzenie sanacyjne do tej branży w Europie.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#GrzegorzTobiszowski">I teraz, po 2014 r., jak zapadnie jakakolwiek decyzja, to co się będzie działo? Będziemy mieć tak zwane koło, które zostanie spowodowane tym, o czym już kolega wspomniał – pojawienie się tańszego węgla. Już dzisiaj mamy to zagrożenie na polskim rynku. I jeszcze większa podaż tego węgla może przyjść ze szczątkowych kopalń innych krajów UE, a nie wspomnę o węglu, który przychodzi z krajów, które są poza UE. I pojawi nam się problem efektywności kopalń po 2014 r. jeszcze większy, niż mamy dzisiaj. To spowoduje, że staniemy przed decyzją: co z kopalniami?</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#GrzegorzTobiszowski">I teraz proszę zobaczyć: z jednej strony nie będziemy mogli podejmować interwencji państwowych, żeby chociaż łagodzić skutki społeczne, nie mówiąc już o gospodarczych. Nasze spółki węglowe – Kompania Węglowa, Jastrzębska Spółka Węglowa, Holding Węglowy – staną przed problemem typu ekonomicznego. Bo to oni będą mieć całą kwestię socjalną na swoim garnuszku. Proszę państwa, to rozporządzenie jest dramatyczne. Państwo pozwolą, że skorzystam z informacji, które mamy podane w stanowisku rządowym. Nie polemizuję z nimi, pani minister. Moje zdanie jest zgodne ze stanowiskiem rządu, żeby było jasne. Moja wypowiedź nie jest krytyczna wobec stanowiska rządu, ale wzmacnia je. Bo my jako parlamentarzyści, jako kraj stoimy nad pytaniem, co zrobić, by rząd mógł obronić to stanowisko w całości albo chociaż w niektórych ważnych kwestiach.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#GrzegorzTobiszowski">Od 1990 r. – to jest ważne, żeby o tym mówić – cytuję stanowisko rządu: „Ogromnym wysiłkiem zmniejszono wydobycie o około 70 mln”. A więc mamy 20 lat restrukturyzacji, zmniejszyliśmy o 70 mln, czyli prawie o 100 proc. tego, co teraz wydobywamy. Prawie 100 proc. A zatrudnienie o ponad 225 tys. Zlikwidowano w tym czasie około 40 nierentownych kopalń, czyli ponad 50 proc. Powstaje pytanie, który kraj UE w jakiejkolwiek dziedzinie swojej gospodarki dokonał takiej rewolucji? Wydaje się, że dane muszą mieć miejsce i muszą być wysłuchane, i mieć głos w UE, jeśli mówimy o UE, szczególnie w roku „Solidarności”, że UE ma się kierować również, a może przede wszystkim zasadą solidaryzmu społecznego. Musimy to głośno mówić.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#GrzegorzTobiszowski">Do czego zmierzam, żeby się nie rozgadywać, bo uważam, że postulat o inwestycji początkowej jest pozadyskusyjny. Kwestia roku 2026, chociaż dobry pomysł, ale kiedy wszystko „wyleje się” po 2014 r., to jeśli my wprowadzimy do tego rozporządzenia tylko to, że po 2026 r. – co skądinąd jest słuszne – będziemy mogli te zobowiązania społeczne utrzymywać czy oddziaływać interwencją państwa, stanie się to bezskuteczne. Bo ten termin 2014 r. nas zablokuje. A więc nawet wywalczenie tego okresu okaże się bezprzedmiotowe. I to co mamy w stanowisku rządu, żeby zdefiniować ten rok 2014, jest bardzo ważne. I te trzy kwestie: 2014 r., przedłużenie do 2026 r. o czas nieokreślony i trzecia superważna sprawa, chociaż wydaje mi się, że o to będzie największy bój, utrzymanie wsparcia, środków na inwestycje początkowe. To jest fundamentalnie, uważam, nie tylko dla górnictwa, ale dla naszej energetyki, gospodarki, bo na tym będzie polegała konkurencyjność naszej gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#GrzegorzTobiszowski">Wydaje mi się, że wszystkie frakcje polityczne powinny zastanowić się nad tym, jak to stanowisko rządu – a mówię jako poseł Prawa i Sprawiedliwości, poseł opozycji – wesprzeć. Jak zobowiązać rząd i jakich instrumentów możemy użyć, żeby być skutecznym. Uważam, że to jest rozporządzenie, które w sposób niesamowicie ważny przetestuje nasze miejsce w UE i do czego zmierza UE, mówiąc o wspólnym gospodarczym rynku. A mieliśmy oczywiście informację, że o takim rynku się mówi, że ma być wyrównywanie szans. Słyszeliśmy to na spotkaniach w Brukseli, gdy byliśmy z wizytą miesiąc czy półtora miesiąca temu.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#GrzegorzTobiszowski">Myślę, że nawet w perspektywie prezydencji i oczekiwań wobec naszej roli w parlamencie, jeśli mamy w przyszłym roku prezydencję, to musimy umieć wywalczyć to stanowisko. A wydaje mi się, że jak rzadko przy którym stanowisku możemy mieć wsparcie nie tylko menedżmentu branży, nie tylko energetyków, którzy czerpią z tego surowca, ale również całego świata dialogu społecznego, a więc związków zawodowych. Wszyscy będą stali za tym stanowiskiem i może to być naprawdę precedensowa sprawa, która może sprawić, że możemy skutecznie obronić nasze stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#GrzegorzTobiszowski">I na koniec jedno pytanie, pani minister, chociaż ono może być szalenie trudne, jeśli chciałoby się być precyzyjnym, bo wiem, że państwo od paru miesięcy prowadzą pewną rozmowę. Były wizyty przedstawicieli z poszczególnych spółek węglowych w Brukseli, związków zawodowych itd. Czy państwo widzą w dniu dzisiejszym jakiekolwiek szanse ugrania czegokolwiek z naszego stanowiska? I czy pani, jako przedstawiciel rządu, miałaby dla nas sugestię, żebyśmy mogli w najbliższych dniach, bo myślę, że przed tym stoimy, spowodować jakieś konkretne działania w parlamencie, w stanowisku zaplecza dialogu społecznego, aby był naprawdę mocny, tubalny głos z Warszawy, że my tego rozporządzenia w tej formule nie możemy przyjąć, bo de facto grozi nam stagnacja gospodarcza. I wtedy nasze członkostwo w UE będzie jakby za karę i mówienie o tym, że UE sprawia, że możemy się rozwijać, będzie dalece nieprawdziwe. Dziękuję serdecznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AndrzejGałażewski">Zanim poproszę panią poseł Mirosławę Nykiel, chcę zgłosić taką uwagę, w pewnym sensie odpowiedź panu posłowi Tobiszowskiemu, jak możemy wesprzeć rząd. Przede wszystkim powinniśmy opracować opinię Komisji, która by wspierała rząd, dlatego że ona jest opinią, która negatywnie się ustosunkowuje do tego dokumentu UE. Prawdę powiedziawszy, to było obowiązkiem posłów koreferentów, żeby taką opinię przygotować. Ja już to wielokrotnie mówiłem, że zawsze, gdy stanowiska rządu i UE są różne, powinniśmy taką opinię wspierającą jedną lub drugą stronę przygotować. Tak że prosiłbym, żeby to w szybkim tempie nadrobić i wtedy taką opinię przekażemy. Jeszcze ad vocem pan poseł Tobiszowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#GrzegorzTobiszowski">Panie przewodniczący, to nie jest ad vocem. Chcę powiedzieć, że uważam, iż opinia Komisji jest dalece niewystarczająca. Uważam, że powinniśmy ją przyjąć. Nie ma tu sporu między mną a drugim posłem koreferentem. Natomiast w moim wystąpieniu chciałem uargumentować, że uważam, iż nie powinniśmy polemizować co do tego – Komisja powinna to stanowisko przyjąć. I powinno to być nie tylko stanowisko jednego Klubu, ale wszystkich i zarazem powinniśmy spowodować, żebyśmy się zajęli decyzją na poziomie Sejmu. Uważam bowiem, oczywiście nie umniejszając wagi decyzji Komisji, że skala tego rozporządzenia jest wielka. Mogę uderzyć się w piersi, że rzeczywiście nie przygotowałem takiej propozycji opinii, ale nie ukrywam, że nie miałem śmiałości, by proponować, by Komisja ex cathedra przyjęła moją propozycję bez dyskusji na ten temat na dzisiejszym posiedzeniu, bowiem ranga jest tak wielka. Proszę rozumieć, że ja nie chcę mędrkować i wycofywać się z zaangażowania, tylko wydaje mi się, że powaga sprawy wymaga, żeby przedyskutować, ustalić i wyznaczyć osoby do przygotowania stanowiska, które następnie wniesiemy na poziom Sejmu. Dziękuję serdecznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejGałażewski">Dla posła Tobiszowskiego, wydaje mi się, że obawa i skromność są niepotrzebne. Nie ma obaw. Trzeba było przygotować taką opinię. Proszę, pani poseł Mirosława Nykiel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MirosławaNykiel">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Nie będę powtarzać tego, co mówili moi przedmówcy, bo absolutnie się zgadzam z tymi emocjonalnymi wypowiedzianymi i rozumiem te emocje. Chciałabym zapytać panią minister, jaką mamy możliwość? Bo jest teraz rozporządzenie negocjowane z PE. Jaka jest jeszcze droga do wykorzystania, ta formalna?</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#MirosławaNykiel">I drugi mój wniosek, to aby zorganizować debatę sejmową na ten temat w świetle Traktatu z Lizbony, żebyśmy się mogli jako parlament wypowiedzieć w tej sprawie, bo to jest kwestia niezwykłej wagi. Powiem tylko tyle, że kilka dni temu gościłam szefa PE u siebie w Bielsku-Białej i między innymi rozmawialiśmy o tym dramacie, kiedy podejmował decyzję o likwidacji 22 kopalń, pan profesor Jerzy Buzek. Jest teraz przewodniczącym PE. Mamy niezwykle mocną reprezentacje polską w UE, dlatego prosiłabym, żeby wykorzystać te wszystkie szanse. Mam także pytanie o drogę formalną, jak wynegocjować to, co będzie niezbędne, bo rzeczywiście podzielam te wnioski. Może one brzmią trochę dramatycznie, ale myślę, że nie przesadzamy, mówiąc w ten sposób, że to jest dla polskiego górnictwa katastrofa. Zresztą pani minister doskonale się w tych kwestiach orientuje i nie trzeba już nic więcej dodawać na ten temat. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Pan poseł Jan Religa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JanReliga">Dziękuję bardzo. Całkowicie podzielam opinię wyrażoną w tej sprawie zarówno przez pana posła Nowaka, jak i przez pana posła Tobiszowskiego. Naprawdę sprawa jest poważna. Należy tylko zadać pytanie, w jaki sposób wesprzeć rząd, żeby tę sprawę załatwić. Widzę tylko jeden kierunek. Sprawa jest niezwykle poważna. O 70 mln ton zmniejszyło się wydobycie, 225 osób zwolnionych z pracy, 40 kopalń – to co? Węgiel ukraiński będzie u nas na rynku i będziemy go kupować. Zależy jeszcze, w jakiej cenie on będzie. Ale, szanowni państwo, uważam, że jedyne wyjście z tej sytuacji, to szukanie wsparcia z UE. Ta pomoc państwa musi być dla kopalń restrukturyzowanych, a docelowo likwidowanych, tylko w jaki sposób to zrobić? Czy mamy możliwość i szanse pozyskania tej pomocy? Dlatego trzeba rozeznać i tutaj kieruję pytanie do pani minister, czy mamy siłę przebicia w UE? Czy mamy zrozumienie w UE? Bo wiemy również, że w UE z budżetem jest coraz gorzej. Szanowni państwo, sytuacja może być dla nas wyjątkowo zła. Dlatego zwracam na to uwagę. Trzeba tu naprawdę rozważnego podejścia do tematu i nie na zasadzie „domagamy się”, tylko wsparcia wśród innych krajów członkowskich, abyśmy po prostu znaleźli zrozumienie i właściwy klimat. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Pan poseł Jan Szyszko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JanSzyszko">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Wysoka Komisjo, oczywiście całkowicie solidaryzuję się z tym, co powiedzieli moi przedmówcy. Trzeba wzmocnić stanowisko rządu i gdyby się udało puścić to na szczebel parlamentu, to byłoby to bardzo pożądane. Natomiast chcę państwu zwrócić uwagę, że to jest projekt rozporządzenia i to jest niezwykle istotne, dlatego że o ile on przejdzie, to będziemy mieli tylko jedno – wykonawstwo.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#JanSzyszko">Ale chcę również powiedzieć i zwrócić na to państwa uwagę, a mówię o tym od trzech lat, a mianowicie, że to jest pochodną, i to jest tu napisane, pakietu energetyczno-klimatycznego. I teraz, szanowni państwo, proszę zobaczyć, co się stało, gdy się przyjęło w pakiecie energetyczno-klimatycznym rok 2005. Bo to jest to. To dotyczy tej sprawy. Byliśmy krajem ogromnego sukcesu w zakresie redukcji emisji gazów cieplarnianych, bo doszliśmy do 32 proc., i skasowaliśmy to, powiedzieliśmy, że nie liczy się tamto, tylko liczy się rok 2005. I w tej chwili jesteśmy w tak potwornie trudnej sytuacji. Tak że geneza tego jest w wynegocjowanym pakiecie energetyczno-klimatycznym. Mówię to z wielką przykrością, ale tak jest. Teraz sytuacja jest tragiczna i trzeba zrobić wszystko, żeby to rozporządzenie zablokować albo doprowadzić do negocjacji i trzeba za wszelką cenę wzmocnić rząd. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Jeszcze pan poseł Nowak, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#TomaszPiotrNowak">Prosiłem o możliwość zabrania głosu z tego powodu, że wydaje mi się, iż rzeczywiście trzeba użyć takich instrumentów w naszej opinii, które by były dla rządu skuteczne. Dlatego celowo nie formułowałem opinii, ponieważ nie chciałbym też blokować rządu w rozmowach w UE. Ten dokument, który ewentualnie powinniśmy przegłosować na następnym posiedzeniu Komisji, czyli w następnym tygodniu, powinien być jednak takim dokumentem, który będzie pomocny rządowi. Dlatego uważam, że powinien powstać na zasadzie współpracy w tej chwili z rządem, abyśmy mu dali to narzędzie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Zanim udzielę głosu pani minister, jeszcze sam też chciałbym zabrać głos w dyskusji, ale na początku sprawy porządkowe. Proponuję, żeby dwóch posłów koreferentów w uzgodnieniu z panią minister czy ze wskazaną przez nią osobą przygotowało taki projekt opinii i wtedy przyjmiemy ją na następnym posiedzeniu Komisji. Następne spotkanie odbędzie się w piątek, więc dobrze by było zrobić to do piątku.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#AndrzejGałażewski">I druga formuła, bo wydaje się, że to nie ma znaczenia, ale te nasze głosy, które wpływają i do PE, i do Komisji są skrzętnie odnotowywane i naprawdę mają znaczenie. Oczywiście, jeśli jesteśmy osamotnieni i nie wspierają nas ani Hiszpanie, ani Niemcy, ani Czesi, to jest duży problem. Jeśli chodzi o debatę, możemy się zwrócić do pana marszałka z takim postulatem, żeby odbyć debatę sejmową na ten temat, aby można było efekty tej debaty przekazać. Tyle spraw porządkowych. Tak że do piątku, gdyby można było przygotować taką opinię, to proszę bardzo. Wyślemy ją wówczas do tych wszystkich instytucji, do których zwyczajowo wysyłamy opinie.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#AndrzejGałażewski">Moje pytanie, to czy po pierwsze dotyczy to tylko węgla kamiennego czy wszystkich rodzajów kopalin, a więc i brunatnego, i kamiennego? Następne pytanie, czy rząd ma kalkulację potrzeb, które mogą być pokrywane ze środków nadzwyczajnych? Z podziałem na ten czas przed i po możliwość użycia tych środków.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#AndrzejGałażewski">Kolejne pytanie, w związku z sytuacją jaka jest, i mówimy o inwestycjach początkowych w górnictwie, w pewnym sensie zakładając, że to będą zawsze inwestycje spółki Skarbu Państwa lub inwestycje – jeszcze dalej pójdę – spółki polskie Skarbu Państwa, a w najbliższym czasie prawdopodobnie Bogdanka zostanie sprzedana. Może nie. Ale w każdym razie czy rząd przewiduje udzielanie koncesji na budowę nowych kopalń i wydobycie węgla dla spółek zagranicznych? I co w takiej sytuacji możemy mówić o pomocy publicznej?</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#AndrzejGałażewski">I jeszcze ostatnia sprawa. Pani minister powiedziała, że dotychczas nie korzystano z pomocy publicznej na procesy likwidacyjne. Rozumiem, że koszty tych likwidacji były ponoszone przez spółki lub ogólnie instytucje, które organizują wydobycie. Czy, przy braku możliwości pójścia w jedną stronę, gdyby spółki uzyskały pomoc na likwidację kopalń, jeżeli taka w ogóle jest, to czy te same spółki, na przykład Kompania Węglowa, mogłyby zaoszczędzić pieniądze i w ten sposób zainwestować je w nowe pokłady? Czy gdybyśmy pomogli tym spółkom tam, gdzie dotychczas nie pomagaliśmy, to czy one mogłyby przekazać uwolnione fundusze na inwestycje? Pani minister, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">Pytań było dużo, postaram się to usystematyzować. Może najpierw – ta dyrektywa nie daje żadnych środków zewnętrznych. Ona mówi tylko o możliwości dofinansowania dotacją budżetową. To jedno – bo nie wiem, czy to w pewnym momencie się nie przewinęło. Nie ma środków unijnych na tę działalność. Jest tylko dopuszczalność własnych środków.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">Może tak od końca, odpowiem na pytanie pana przewodniczącego: my nie mamy w programie, odsyłam do polityki energetycznej, zamiaru likwidowania kopalń, więc środków na likwidację nie możemy wykorzystać. Zwłaszcza tak zdefiniowanych, jak tu jest, na dopłacanie do nierentownej produkcji likwidowanych kopalń. Nigdy nie dopłacaliśmy. To jest domena gospodarek niemieckiej i hiszpańskiej. Tam takie dopłaty były i nadal będą. U nas nie ma do czego dopłacać, ponieważ spółki są rentowne. Rok 2010 zostanie zamknięty w górnictwie poza Bogdanką – ona jest spółką giełdową, nie mamy na bieżąco tych wyników – kwotą powyżej miliarda złotych. I oby tak było w przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">Bardzo ważna tu jest możliwość dotowania inwestycji początkowych. Bo nasza polityka energetyczna w tej chwili – odsyłam do załącznika nr 3 – słynne 94 proc. produkcji energii elektrycznej na węglu. To się zmniejszy w procencie. Będzie między 50 a 60 proc., natomiast wydobycie, cały przyrost zapotrzebowania na energię pokryją nam inne nośniki – energetyka jądrowa, zielona energia. Natomiast ta podstawa i filar bezpieczeństwa energetycznego Polski to będzie węgiel kamienny i brunatny. To rozporządzenie dotyczy tylko kamiennego, odpowiadając na pana pytanie.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">Czy mamy sojuszników? Nie mamy. To pewnie jest niewidoczne, ale ten duży czarny słupek na wykresie to jest Polska, i poza tym to już nic, zanikowe ilości użytkowania węgla kamiennego, a co za tym idzie znaczenia górnictwa w krajach UE.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">W pełni się zgadzam i prosiłabym, jeśli będziemy mówili o tym stanowisku, żeby o tym mówić w szerszym kontekście. Bo to jest racja, że to się wpisuje generalnie w dyskusję o pakiecie energetyczno-klimatycznym. Nie ma trendu do pomocy górnictwu, ponieważ u podłoża pakietu energetyczno-klimatycznego leży rezygnacja z produkcji na węglu, powiedzmy to sobie zupełnie szczerze.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">Teraz odnośnie do samego rozporządzenia. Pan pytał o środki, które przeznaczamy co roku na finansowanie tak zwanych kosztów nadzwyczajnych. Jest to kwota między 400 a 500 mln zł, która jest przeznaczana właśnie na działalność spółki restrukturyzacji kopalń, która odwadnia tereny pokopalniane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AndrzejGałażewski">Czy to jest wielkość zmniejszająca się?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">Ona się waha o 20–30 mln zł rocznie. Natomiast również trzeba wskazać, co się stanie po tym 2026 roku. My dlatego nie chcemy jednoznacznie potępiać czy odrzucać tego rozporządzenia, że do 2026 roku jednak daje możliwość tego corocznego dotowania. Co by się stało, gdyby takiej możliwości nie było? Musielibyśmy przejść taką drogę, jaką przeszliśmy w przypadku dotacji, które chcieliśmy skierować do Bochni, Wieliczki czy PRG. To jest normalny tryb notyfikacji pomocy publicznej w UE. Na Bochnię, Wieliczkę i PRG uzyskaliśmy zgodę.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">Tutaj słusznie wskazano na te osiągnięcia, w cudzysłowie osiągnięcia, ale tę ogromną pracę, która w restrukturyzacji górnictwa została wykonana, i po to powstały bardzo duże organizmy typu Kompania Węglowa, Katowicki Holding Węglowy, że przerzucono na te duże organizmy całe skutki restrukturyzacji. Kompania Węglowa do dzisiaj spłaca miliardowe kwoty za te zlikwidowane spółki. No i radzi sobie z tym, te kwoty się zmniejszają z roku na rok.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">Teraz o środkach na inwestycje. Rokrocznie spółki węglowe, nie wiem, czy to jest powszechnie wiadome, z własnych środków, bez udziału środków zewnętrznych, czyli pozyskanych z sektora finansowego, wydają na inwestycje w granicach 2–2,5 mld zł. Mówię o tych trzech spółkach, bez Bogdanki. Ich programy inwestycyjne na lata 2010–2015 przewidują wydanie ponad 15 mld zł na inwestycje. I z tym spółki węglowe, o których prasa tak źle pisze, sobie radzą. Sektor bankowy jest bardzo nieufny i nie udziela kredytów inwestycyjnych spółkom węglowym, więc wykonują to praktycznie z własnych środków. Tak że te 400 mln zł, które udało się w tym roku przekazać na inwestycje początkowe, to jest to znacząca pomoc, natomiast zwracam uwagę, że stało się to tylko jeden raz, a w całej historii te środki ze spółek były generowane. I tak to wygląda.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">Podsumowując, w nowych uwarunkowaniach prawnych istotne z punktu widzenia Polski jest przedłużenie do 2026 r. możliwości przekazywania środków budżetowych na skutki wcześniejszej likwidacji. Nie ma możliwości wykorzystania w polskich kopalniach i w polskich spółkach węglowych środków na likwidację kopalń rozumianych tak jak to jest w nowym rozporządzeniu UE. I w sprawie naszego postulatu odnośnie do możliwości dotowania inwestycji początkowych nie mamy ani jednego sojusznika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Kończymy dyskusję w tym punkcie. Podsumowując z kolei z mojej strony, oczekujemy opracowania projektu opinii przez posłów koreferentów, żebyśmy mogli wrócić do tematu za dwa dni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">Panie przewodniczący, jeszcze słowo o terminach, bo też padło takie pytanie. To jest bardzo szybka sprawa. Prawdopodobnie 1 grudnia, może w pierwszych dniach, będzie kolejny COREPER, a około połowy grudnia będzie przyjmowanie tego aktu prawnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#AndrzejGałażewski">Tym bardziej jest pożądane, żebyśmy w piątek zakończyli na poziomie Komisji ten temat. Stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. „Wniosek dotyczący rozporządzenia Rady w sprawie pomocy państwa ułatwiającej zamykanie niekonkurencyjnych kopalń węgla (COM(2010) 372 końcowy)” i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu. Na tym kończymy rozpatrzenie pkt II.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#AndrzejGałażewski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt III, czyli w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. informacji o realizacji budżetu UE w 2009 roku. Proszę pana Augustyna Kubika, członka Europejskiego Trybunały Obrachunkowego, o wprowadzenie do tematu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#AugustynKubik">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Wysoka Komisjo, mam przyjemność po raz pierwszy spotkać się tutaj z państwem w tej roli, a zatem tym bardziej czuję się zaszczycony. Mam nadzieję, że nie po raz ostatni. Nie dalej jak wczoraj spotkałem się z panem marszałkiem Schetyną i też przekazywałem mu wstępne informacje, bardzo ogólne, dotyczące tego zagadnienia, o którym tutaj powiem nieco szerzej. Ostatnie nasze spotkanie miało miejsce wtedy, kiedy państwo akceptowali moją kandydaturę na członka ETO. Wystartowałem w maju i w tej chwili przedstawię pierwszy już z moim udziałem, który powstał w ostatecznym kształcie, bo potem był już tylko szlif, raport ETO na temat wykonania budżetu UE za 2009 r.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#AugustynKubik">Powiem na początek o czterech głównych przesłaniach wynikających z tego raportu, bo to jest właściwie najważniejsze. A potem nieco te zagadnienia rozwinę. Po pierwsze, ETO stwierdza, że sprawozdanie finansowe UE przedstawia prawdziwy i rzetelny obraz sytuacji finansowej oraz wyników transakcji przepływów pieniężnych, czyli po prostu wszystko to, co zostało zaksięgowane na wszystkich kontach. Jest to zaksięgowane w sposób taki, że przedstawia prawdziwy i rzetelny obraz sytuacji finansowej.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#AugustynKubik">Po drugie, płatności z budżetu, z wyjątkiem dwóch obszarów, czyli transakcje, które spowodowały wypływ pieniędzy, za wyjątkiem dwóch obszarów wydatków, są nadal w sposób widoczny obciążone błędem. Te dwa pozytywne wyjątki, to są wydatki administracyjne, a także sprawy gospodarcze i finansowe, czyli krótko mówiąc te polityki, które są bezpośrednio zarządzane przez Komisję i tutaj bardzo mocno chcę to podkreślić, ponieważ uważam, że jest to nasz wspólny polski sukces.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#AugustynKubik">Po trzecie – jeżeli przeanalizujemy tegoroczne wyniki i porównamy je z poprzednimi latami, zobaczymy, że najbardziej istotne zmiany wystąpiły w polityce spójności. W polityce spójności najbardziej prawdopodobny szacowany poziom błędu był znacznie niższy aniżeli w latach ubiegłych. Przekroczył nieco 5 proc. W konsekwencji to znaczne obniżenie poziomu błędu w polityce spójności spowodowało również to, że generalnie poziom błędu obniżył się w skali wszystkich wydatków UE.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#AugustynKubik">Wreszcie po czwarte, Komisja poprawiła jakość przekazywanych przez siebie informacji na temat tych kwot, które trzeba odzyskać, bo zostały wydatkowane w sposób nienależny. Ale w dalszym ciągu ETO ma nieco zastrzeżeń, głównie do informacji przekazywanych do Komisji i prezentowanych przez Komisję na podstawie bazy danych uzyskiwanych z krajów członkowskich.</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#AugustynKubik">Teraz przedstawię parę ogólnych informacji na temat ETO. Jest dwudziestu siedmiu członków, a każde państwo ma swojego przedstawiciela. System podejmowania decyzji w ETO jest taki, że decyzje są podejmowane przez izby. Izby zajmują się poszczególnymi politykami UE, a najtrudniejsze, największe decyzje, jak na przykład ta dotycząca przyjmowania rocznego raportu, są decyzjami podejmowanymi kolegialnie, czyli przez 27 członków ETO.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#AugustynKubik">Interesujący dla państwa, myślę, slajd – ilu Polaków mamy obecnie w ETO. Jest nas czterdziestu czterech z takim rozkładem sił, jak widać na tym slajdzie. Najwięcej jest osób zatrudnionych w wydziałach audytu i w wydziale administracji. W sumie czterdzieści cztery osoby.</u>
          <u xml:id="u-33.7" who="#AugustynKubik">Jak wygląda kontrola w skali całej UE? To jest dosyć istotny slajd, bardzo ogólny prezentujący poziom kontroli wewnętrznej i zewnętrznej. Tak jak w Polsce jest to kontrola wewnątrz instytucji budżetowej i kontrola z zewnątrz w postaci Najwyższej Izby Kontroli, tak w ETO jest to kontrola wewnętrzna w Komisji oraz zewnętrzna realizowana przez ETO. Ten slajd jest prosty, ale teraz pokażę bardziej skomplikowany, ponieważ polityki są skomplikowane. Jak popatrzą państwo na dwie skrajne polityki po prawej stronie tego obrazka, to zobaczą państwo, że polityka spójności i polityka rolnictwa to są dwie najbardziej skomplikowane polityki. I nie mówię tego bez przyczyny. Za chwilę ten temat rozwinę.</u>
          <u xml:id="u-33.8" who="#AugustynKubik">Główne zadanie ETO to wydawanie poświadczenia wiarygodności na temat wiarygodności rozliczeń, co dzisiaj państwu przedstawiam, oraz na temat legalności i prawidłowości transakcji, o czym też dzisiaj będzie mowa. Druga grupa kontroli to jest kontrola wykonania zadań. To są kontrole na temat oszczędności, wydajności i skuteczności działania w ramach poszczególnych obszarów. I kontrola wiarygodności to jest opinia na temat tego, czy dochody i wydatki zostały w całości poprawnie zaksięgowane. Jest ona wykonywana zgodnie z międzynarodowymi standardami kontroli przez ETO. Natomiast kontrola legalności i prawidłowości to po prostu badamy, czy te transakcje są zgodne z prawem i czy zostały przeprowadzone w sposób zgodny ze wszystkimi przepisami prawa krajowego i unijnego. W tym celu wykorzystujemy badania systemów zarządzania i kontroli w poszczególnych obszarach polityk, to po pierwsze. A po drugie – i to jest bardzo istotne – idziemy aż do ostatecznego beneficjenta, czyli idziemy, jak tu na tym obrazku jest pokazane, na podstawie próby transakcji, którą wybieramy. W konsekwencji określa się państwo, a w ostateczności określamy beneficjenta w danym państwie i tam dopiero jest przeprowadzona ostateczna kontrola i na wszystkich tych poziomach – dlatego powiedziałem o poziomach skomplikowania niektórych polityk – mogą występować błędy.</u>
          <u xml:id="u-33.9" who="#AugustynKubik">A jakie to są błędy? Mogą to być błędy kwantyfikowane, czyli takie, które możemy wyliczyć i ocenić ich skutek finansowy na całą daną politykę, albo są to inne błędy, niekwantyfikowane, ale również są liczone w tym wymiarze liczbowym, procentowym w stosunku do próby, jaki to jest procent popełnianych błędów. Bo wszystko to w ostateczności będzie rzutowało na naszą opinię. A nasza opinia może być pozytywna albo negatywna. Na tym slajdzie ukazane są dwa skrajne przypadki. Może to być również sytuacja taka, kiedy z braku odpowiednich dowodów musimy odstąpić od wydania opinii, bo nie ma podstaw, żeby ją wydać, albo może to być opinia wydana z zastrzeżeniami. I z tych tematów ogólnych już ostatni slajd. Większość naszych wniosków musi być poparta tą kontrolą na miejscu u ostatecznego beneficjenta.</u>
          <u xml:id="u-33.10" who="#AugustynKubik">I teraz wiarygodność rozliczeń, czyli ten pierwszy element naszej oceny, którą przeprowadziliśmy w oparciu o tę procedurę, o której przed chwilą powiedziałem. Nasza opinia na temat wiarygodności. To są systemy kontroli. Ten pierwszy system kontroli to jest na poziomie prawie że beneficjenta, drugi to jest poziom zarządzania, na przykład krajowy, i trzeci to jest poziom Komisji Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-33.11" who="#AugustynKubik">I teraz nasza opinia za rok 2009, najświeższa. Chciałbym rozpocząć od tego, że po raz pierwszy ETO na mocy traktatu został zobowiązany, żeby przekazać ten swój raport roczny w tym samym czasie, jak przekazuje go do PE, do parlamentów krajowych. Dlatego to nasze dzisiejsze spotkanie. A my tu jesteśmy jednym z pierwszych krajów, ponieważ staraliśmy się bardzo szybko państwu ten temat przedstawić. Zatem jednym z pierwszym krajów, kiedy spotykamy się z przedstawicielami parlamentu i mówimy, jaki jest ten ostateczny wynik. Jest on następujący: Opinia bez zastrzeżeń dotycząca wiarygodności rozliczeń, czyli tych ksiąg, zapisów w księgach, sprawozdanie finansowe przedstawia rzetelnie we wszystkich istotnych aspektach sytuację finansową oraz wyniki na dzień 31 grudnia 2009 r. ETO stwierdza błędy w systemach księgowych niektórych dyrekcji generalnych Komisji. To jest wynik naszego badania.</u>
          <u xml:id="u-33.12" who="#AugustynKubik">Natomiast to, co jest podstawą tych zapisów w księgach, czyli ta legalność i prawidłowość transakcji. Badamy to w oparciu o dwa źródła opinii. Pierwsze źródło to ocena systemów. Systemy kontroli, które funkcjonują, zostały zaimplementowane w krajach członkowskich w ramach danej polityki i ta ocena tych systemów może być skuteczna, częściowo skuteczna lub nieskuteczna. Albo też badamy transakcje, poziom błędów w transakcjach, licząc na podstawie próbki. Wynik finansowy odnosimy do wyniku finansowego całej próbki i w konsekwencji potem ekstrapolujemy na całą populację, na przykład na politykę rolnictwa, lub na politykę spójności i określamy poziom błędu. Ten poziom błędu, zgodnie z naszymi standardami może być usytuowany w trzech przedziałach: poniżej 2 proc., pomiędzy 2 a 5 proc. i powyżej 5 proc.</u>
          <u xml:id="u-33.13" who="#AugustynKubik">I proszę zobaczyć – najlepsza sytuacja w ramach poszczególnych obszarów jest w obszarach zarządzanych bezpośrednio przez Komisję. Na wykresie mamy na samym dole wydatki administracyjne inne, mamy sprawy gospodarcze i finansowe i sytuacja w dochodach również jest oceniana bardzo i najbardziej właściwie pozytywnie.</u>
          <u xml:id="u-33.14" who="#AugustynKubik">Trudniejsza sytuacja jest tam, gdzie jest system zarządzania dzielonego. Mamy tam spójność i rolnictwo. Będę o nich będę mówił nieco więcej, bo one nas najbardziej mogą interesować jako Polskę, ponieważ jesteśmy jednym z największych beneficjentów, jeśli chodzi o rolnictwo.</u>
          <u xml:id="u-33.15" who="#AugustynKubik">I już teraz przechodzę do rolnictwa. O dochodach powiedziałem, więc nie będziemy się na nich zatrzymywać. Dochody zostały ocenione pozytywnie. Nie było tam żadnych uwag. W zakresie rolnictwa ETO stwierdza, że w płatnościach występuje istotny poziom błędu. Systemy nadzoru i kontroli są na ogół co najwyżej częściowo skuteczne. Sytuacja w rolnictwie jest nieco gorsza, niż była w 2008 r., czyli poziom błędu jest nieco wyższy. W roku 2008 on się kształtował nieco poniżej 2 proc., a w tym roku mamy nieco powyżej 2 proc. Ale to jest wszystko kwestia próby, dlatego mówię państwu o tej próbie w zależności od tego, co wybierzemy, co badamy, w którym państwie, którego beneficjenta poziom błędu stwierdzony w poszczególnych latach może być różny.</u>
          <u xml:id="u-33.16" who="#AugustynKubik">Jeśli chodzi o Polskę, to sytuacja jest całkiem dobra, powiedziałbym nawet, że bardzo dobra, patrząc na obszar naszego zaangażowania w rolnictwo, ponieważ podczas kontroli ETO tak naprawdę nie stwierdzono nieprawidłowości w tej próbie, która dotyczyła Polski. Ten wynik jest oczywiście ekstrapolowany w oparciu o całą politykę. Czyli bazą jest ekstrapolacja na całą politykę w danym roku. Wynik w rolnictwie, jak powiedziałem, nieco powyżej 2 proc. Kolor żółty na slajdzie, to spójność – to nas może bardzo interesować, ponieważ na początku powiedziałem, że jesteśmy największym beneficjentem. Jeżeli chodzi o spójność, to werdykt ogólny jest, że w dalszym ciągu jest istotny poziom błędu, że systemy są częściowo efektywne, częściowo skuteczne tego zarządzania i kontroli. I poziom błędu w tej polityce spójności jest nieco powyżej 5 proc.</u>
          <u xml:id="u-33.17" who="#AugustynKubik">Teraz jednak chciałbym coś bardzo mocno podkreślić. Porównując wynik roku 2009 do poszczególnych lat poprzednich, jeżeli spojrzymy na procentową liczbę błędów stwierdzonych w próbce, to mamy bardzo pozytywne trend. Było to 55 proc. w próbie, 45 proc. w próbie, w tym roku mamy nieco powyżej 30 proc. w próbie w skali całej polityki, jeśli chodzi o liczbę błędów. Jeśli natomiast chodzi o odniesienie wartościowe tych błędów w polityce spójności w skali całej tej polityki, w skali całej Europy, to kształtuje się to 16 proc. w 2007 r., około 16 proc. w 2008 r., a w tym roku mamy nieco powyżej 5 proc. Czyli w każdej sytuacji, która służy do oceny, mamy bardzo pozytywny trend w skali całej Europy.</u>
          <u xml:id="u-33.18" who="#AugustynKubik">Jeśli chodzi o Polskę, to były również kontrole w zakresie polityki spójności. Niewielkie uchybienia, które stwierdzono w Polsce, dotyczące głównie prawa zamówień publicznych, sprowokowały ocenę ETO, że co do zasady polskie systemy działają w sposób skuteczny. Tyle tytułem tej naszej największej polityki spójności. Chyba że byłyby jakieś pytania.</u>
          <u xml:id="u-33.19" who="#AugustynKubik">Teraz bardzo szybko przejdę przez poszczególne polityki, tylko żeby je państwu pokazać. Są to badania naukowe, energia i transport. Istotny poziom błędu i systemy nadzoru i kontroli są częściowo skuteczne. Ale to nie jest akurat nasza dziedzina. To jest zarządzane bezpośrednio przez Komisję, tak że tutaj wszystkie wnioski są kierowane bezpośrednio do Komisji. Pomoc zewnętrzna, rozwój i rozszerzenie podobnie, poziom błędu oraz systemy nadzoru i kontroli częściowo skuteczne. Edukacja i obywatelstwo – sytuacja bardzo podobna – systemy nadzoru i kontroli częściowo skuteczne, stwierdzono błędy w zamykanych programach. Wreszcie sprawy gospodarcze i finansowe – tu jest czysta sytuacja. Już od paru lat Komisja stwierdza, że jest tam niski poziom błędu oraz systemy kontroli działają w sposób skuteczny. I wreszcie wydatki administracyjne i inne – podobna sytuacja, jak w sprawach gospodarczych i finansowych.</u>
          <u xml:id="u-33.20" who="#AugustynKubik">Ogólna ocena, bo to jest bardzo istotne dla nas wszystkich. Rozdaliśmy państwu informację, która była przedstawiona PE i prasie w Brukseli, dotycząca ogólnej oceny budżetu za 2009 r. Tam jest taka synteza, która właśnie mówi o tym, że sprawozdanie finansowe UE rzetelnie przedstawia sytuację finansową oraz wyniki z działalności i przepływy. W płatnościach w ramach budżetu nadal jest ten istotny poziom błędu. Najbardziej prawdopodobny poziom błędu w obszarze spójności był znacznie niższy – i to jest sygnał, który poszedł na całą Europę – niż w latach ubiegłych, a w odniesieniu do budżetu jako całości szacujemy, że się obniżył. I są te błędy w zakresie odzyskiwania tych kwot, są jeszcze nieprawidłowości w systemie kontrolnym.</u>
          <u xml:id="u-33.21" who="#AugustynKubik">Odpowiedź na pytanie, czy w porównaniu ze sprawozdaniem rocznym za 2008 r. sytuacja się poprawiła: wprowadzone w ostatnich latach ustawienia w zarządzaniu budżetem znalazły odzwierciedlenie w ogólnych tychże wynikach. Jeszcze jeden slajd na temat europejskich funduszy rozwoju, to też nie jest nasza domena, bo to są te środki, które UE jako całość wydatkowuje jako pomoc dla krajów trzecich.</u>
          <u xml:id="u-33.22" who="#AugustynKubik">Wyzwania, które stoją przed nami obecnie, bo to jest bardzo istotne również dla naszej Komisji, państwo posłowie. Czeka nas wiele inicjatyw, które będą okazją do poprawy zarządzania finansami w długiej perspektywie. Komisja już przedstawiła projekt zmian dotyczących rozporządzenia finansowego i opublikowała przegląd budżetu. Jeżeli chodzi o przegląd budżetu, proponuje tam wieloletnie ramy finansowe, zmiany w decyzjach dotyczących zasobów własnych oraz propozycji legislacyjnych dotyczących polityki programów obejmujących główne obszary wydatków.</u>
          <u xml:id="u-33.23" who="#AugustynKubik">Projekt zmienionego rozporządzenia finansowego – jest to bardzo ważne, ponieważ rozporządzenie finansowe obok tych ogólnych przepisów traktatowych to jest dokument, który tak jak u nas ustawa o finansach publicznych reguluje funkcjonowanie całego sektora finansowego i nie tylko, w ogóle funkcjonowanie budżetu, wydatkowanie środków, zasady, na których to się opiera. Tak właśnie rozporządzenie finansowe UE reguluje to w skali UE i w skali naszej również, bo wszystkie te polityki także muszą się temu podporządkować.</u>
          <u xml:id="u-33.24" who="#AugustynKubik">ETO ma obowiązek, i to jest w przepisie traktatowym, wydawać swoją opinię odnośnie do właśnie takich rozporządzeń, które przynoszą skutek finansowy. Nasza opinia dotycząca tego rozporządzenia finansowego została w ostatnim czasie wydana. Powiem w trzech krótkich słowach, co tam było najważniejsze, co nas może interesować. Mianowicie Komisja proponuje w zakresie dochodów budżetowych, tych, które są dochodami zewnętrznymi, przejście z cyklu rozliczania rocznego tych dochodów na możliwość przenoszenia tych dochodów. I słusznie, mówimy „tak”, ponieważ w ogóle ramy finansowe są siedmioletnie. Zgadzamy się tu z Komisją.</u>
          <u xml:id="u-33.25" who="#AugustynKubik">Ale Komisja proponuje również, żeby do poszczególnych polityk przyporządkowywać dopuszczalny poziom błędu, w zależności od oceny tej polityki, od oceny systemu zarządzania i kontroli w tej polityce. Tutaj mówimy „nie”, ponieważ byłoby to usankcjonowanie na przykład wysokiego poziomu błędów w poszczególnych politykach, a przecież w naszym interesie jako obywateli UE jest to, aby tych błędów było jak najmniej, żeby pieniądze szły dokładnie w te miejsca, w które iść powinny, aby przynosiły zamierzony efekt.</u>
          <u xml:id="u-33.26" who="#AugustynKubik">I wreszcie trzeci element, o którym mówi to rozporządzenie dotyczący kontroli agencji, które będą wykonywane za pośrednictwem audytora wybranego w drodze kontroli zewnętrznej. Jest tam parę bardzo ciekawych elementów, co do których myśmy się wypowiadali, w tym jeden ryzykowny. O tym chyba warto tutaj powiedzieć, ponieważ Komisja dokonuje zmiany w systemach zarządzania. Na początku powiedziałem – jedne są mniej, inne bardziej skomplikowane i Komisja proponuje, żeby we wszystkich politykach wprowadzić taki system zarządzania, jaki dzisiaj funkcjonuje w rolnictwie. Mamy co do tego duże wątpliwości, ponieważ system zarządzania w rolnictwie wcale nie jest taki skomplikowany. Dlatego na początku to państwu pokazałem, że jest kilka szczebli zarządzania, a kto kiedykolwiek zajmował się polityką rolnictwa lub się z nią stykał, to wie, że to wcale nie takie łatwe. I przeniesienie tych wszystkich zasad bezpośrednio na inne polityki może, choć nie musi, spowodować więcej zamieszania, niż byśmy się mogli spodziewać. Tyle na temat tego rozporządzenia finansowego.</u>
          <u xml:id="u-33.27" who="#AugustynKubik">Główne założenia budżetu na okres 2014–2020 – koncentracja na głównych priorytetach, wartość dodana, żeby te pieniądze, które liczymy cały czas, były wydatkowane jak najbardziej skutecznie i efektywnie. Wydatkowanie i kontrole zatem tylko pod względem osiągniętych rezultatów, nie z punktu widzenia formalnego. Wspólne korzyści przez zasadę solidarności, reforma finansowania budżetu. Przysłuchiwałem się dzisiaj bardzo pilnie dyskusji. Nie wiem, czy państwo wiedzą, pan przewodniczący wie, ja jestem ze Śląska i jest mi bardzo bliskie to, o czym tu dzisiaj było mówione. Uważam, że rzeczywiście sytuacja jest bardzo zła. Przepraszam za ten element w moim wystąpieniu, ale to w sercu cały czas jest, ponieważ mój brat też pracuje w kopalni węgla kamiennego.</u>
          <u xml:id="u-33.28" who="#AugustynKubik">Sprawozdania specjalne to jest ten element dotyczący naszej działalności, czyli tak zwany performance, audyt działalności, które sporządzane jest niezależnie od oceny budżetu. W ciągu roku wydajemy pewną liczbę takich specjalnych sprawozdań. Podałem tu listę tych sprawozdań specjalnych, która może być dla państwa interesująca. Przedstawiłem to również w Senacie i na spotkaniu z przedstawicielami rządu, po to, że gdyby była potrzeba, możemy do tego sięgnąć i zobaczyć, co też w ramach tych tematów ETO ocenił i co proponuje zrobić.</u>
          <u xml:id="u-33.29" who="#AugustynKubik">Na samym końcu jest link do naszej strony. Wszystkie te informacje są na naszej stronie internetowej. Raport roczny to jest bardzo obszerny dokument, który jest wydawany w Dzienniku Urzędowym UE. Przekazuję go, gdyby państwo chcieli rzucić okiem. To jest rzeczywiście dobry, obszerny dokument, który ocenia w szczegółach te wszystkie polityki, o których mówiłem przed chwilą bardzo syntetycznie, żebyśmy mieli pogląd na całość sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-33.30" who="#AugustynKubik">Chciałbym na zakończenie jeszcze dosłownie w dwóch kwestiach. Tak jak jest nasz przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli, jak nasza NIK przedstawia raport z wykonania budżetu oraz opinię w sprawie udzielenia absolutorium dla rządu, i przedstawia to właśnie parlamentowi, tak to sprawozdanie roczne ETO jest przedstawiane PE w celu udzielania absolutorium dla Komisji Europejskiej. Dlatego ten dokument tak jest ważny. I już kompletnie na zakończenie: jak powiedziałem na początku, to jest moja pierwsza prezentacja, pierwsze spotkanie z państwem. Chciałbym zapytać dzisiaj, jeżeli mają państwo inne oczekiwania dotyczące tego rodzaju przedstawienia bardzo ważnego dokumentu dla UE czy też jakieś inne pomysły na naszą współpracę, to za pośrednictwem oczywiście pana przewodniczącego będę się starał włączyć w te oczekiwania. Traktuję, że to jest nasze pierwsze spotkanie, które jest początkiem długiej współpracy. Dziękuję bardzo, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo za zwięzłe i kompetentne zaprezentowanie nam głównych kierunków i efektów pracy ETO. To chyba jest już nasze czwarte spotkanie z cyklu corocznych spotkań i możemy obserwować stałą tendencję. Pierwsze spotkanie było poświęcone głównie problemowi wyjaśnienia Komisji Europejskiej, po co jest powołane ETO. A teraz widać, że ta wiedza już Komisji nie jest potrzebna i Komisja bardzo korzysta z podpowiedzi ETO, co jest optymistyczne. Czy ktoś z państwa miałby ochotę na dodatkowe pytania? Pan poseł Jan Religa, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JanReliga">Chciałbym, korzystając z okazji, że pan jest z nami dzisiaj, poruszyć dwie kwestie. Pierwsza to sprawa dochodów i wydatków. Kwota 117,3 mld euro to są dochody, a wydatki są na poziomie 118,4 mld euro, czyli deficyt UE wynosi dokładnie 1,1 mld euro. Chciałbym zapytać pana, czy pan ma informację, jak będą wyglądać mniej więcej szacunkowe dane dotyczące roku 2010. Bo z tym budżetem w UE nie mamy pełnych danych i nie mamy pełnego obrazu, ale coś jest nie tak.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#JanReliga">I druga sprawa, jeżeli państwo mają jakieś uwagi własne, jako organ kontrolny zewnętrzny, to czy Komisja Europejska was słucha? Czy wykonuje wasze zalecenie? Czy też to się odbywa tak jak u nas w kraju. Bo ja państwa porównuję do regionalnych izb obrachunkowych u nas. Może niezupełnie, ale jest pewna analogia. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję. Czy ktoś jeszcze chce zabrać głos? W takim razie ja jeszcze zadam pytanie. Te tendencje, o których mieliśmy okazje się dowiedzieć, są pozytywne, niemniej mówił pan o Polsce. Wiem, że każdy kolejny przedstawiciel ETO nie chce mówić o innych państwach członkowskich. Zadam takie pytanie: kłopoty są ze sprawozdawczością w Grecji i to spowodowało poważny kryzys w strefie euro. Czy na podobne problemy natrafiają państwo przy kontroli polityk? Chodzi mi właśnie o to państwo. Dziękuję. Proszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#AugustynKubik">Spróbuję odpowiedzieć. To nie jest deficyt, panie pośle. To jest normalna korekta budżetowa, która gdzieś tam w ciągu roku nastąpiła. To jest tak jak u nas, że jest jakiś budżet na początku roku albo są założone jakieś dochody, a potem te dochody są albo nieco mniejsze, albo nieco większe. Część tych dochodów, jak powiedziałem, jest przenoszona z roku na rok, tak samo jak część wydatków. Co do zasady budżet UE musi być spięty i to nie jest deficyt. Ta różnica jest niewielka. Myślę, że z każdym rokiem tak to było. W poprzednich prezentacjach też były te minimalne różnice. To jest rzecz właściwie normalna.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#AugustynKubik">Odpowiem teraz na drugie pytanie pana posła, bo należy do zagadnień, nad którymi się tutaj zastanawiamy. Czy panu chodzi o dochody i wydatki na rok 2010 czy 2011? Sprawdzimy i zaraz przekażę odpowiedź na to pytanie.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#AugustynKubik">Natomiast dobre pytanie, czy Komisja wykonuje nasze polecenia. To jest tak jak wszędzie: ten który kontroluje, przedstawia swoje wnioski i rekomendacje idące w ślad za tymi wnioskami. Od lat na przykład – będę bardzo dyplomatyczny – Komisja wszystkie nasze rekomendacje na pewno bierze pod uwagę i na pewno stara się je uwzględnić, natomiast czas spełnienia tych rekomendacji jest na pewno długi. Bo na przykład od dłuższego czasu jedną z naszych rekomendacji jest to, żeby maksymalnie uprościć ramy prawne poszczególnych polityk, bo im bardziej skomplikowane ramy prawne, tym bardziej skomplikowany system kontroli, a zatem tym bardziej drogi system kontroli, tym więcej błędów, na które napotykamy i tym więcej kolejnych rekomendacji, które przedstawiamy. Dlatego podstawowa rekomendacja ETO, którą czytam w wielu poprzednich sprawozdaniach, to uproszczenie zasad prawnych i czy naprawdę wszystko zostało zrobione, żeby to uprościć. A zatem w niektórych pozycjach ten system wykonywania albo przyjmowania naszych rekomendacji jest bardziej, a w niektórych mniej sprawny. Ale to jest sytuacja, która jest wszędzie, w każdej instytucji, w każdym państwie i w każdej polityce.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#AugustynKubik">Sprawozdawczość w Grecji – kolejne dobre pytanie. Sprawdzamy rzeczywiście na podstawie próbek szereg państw, ale co do zasady chcę powiedzieć, że ETO nie ocenia sytuacji w poszczególnych państwach. Chciałbym, żeby to mocno zabrzmiało, ponieważ my oceniamy politykę jako całość na podstawie takiego sprytnego mechanizmu, który się nazywa próbkowaniem. Mechanizm ten polega na tym, że na podstawie statystycznego doboru wyliczamy wielkość próby, a potem robimy ścieżkę finansową wszystkich wydatków danej polityki, która została wykonana w ciągu danego roku. Ta ścieżka finansowa składa się ze złotówek poszczególnych transakcji. Dokonujemy podziału całej tej polityki na poziom tej grupki, czyli dzielimy całą tę politykę na przykład na trzysta elementów i dokonujemy wyboru pierwszej złotówki, ta złotówka znajduje się w jakiejś transakcji, ta transakcja została wykonana na przykład w Polsce lub w Grecji, ale oceniamy tylko daną politykę. Natomiast chcę państwu powiedzieć, tak, panie przewodniczący, to się potwierdza, że tam gdzie słyszymy w tej chwili, że są kłopoty ze sprawozdawczością, my również stwierdzamy najwięcej tychże błędów. W niektórych państwach członkowskich było stwierdzonych bardzo dużo błędów, ale nie chcę w tej chwili tego mówić, chyba że rzeczywiście mają państwo takie oczekiwania. Wiem jednak, że te informacje są również w raporcie. Nie chciałbym, żeby to zdominowało nasze spotkanie. Specjalnie chciałem powiedzieć o Polsce, bo nas to przecież interesuje najbardziej.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#AugustynKubik">Panie pośle, informację na temat budżetu 2010 r. prześlemy tak szybko to możliwe do pana przewodniczącego, dobrze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JanReliga">Dobrze. Jest to rzeczywiście sprawa, do której trudno się ustosunkować, bo nie mamy rzetelnych danych. Ale z tym budżetem dzieje się coś niedobrego. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#AugustynKubik">Przyślemy informacje, jak został zaprojektowany budżet na rok 2010. W tej chwili jesteśmy już w trakcie naszej analizy, bo te analizy już zaczynają być robione. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Na tym zakończymy rozpatrywanie pkt III. Stwierdzam, że Komisja wysłuchała informacji z realizacji budżetu UE w 2009 r. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#AugustynKubik">Proszę państwa, nie mogę sobie odmówić, żeby nie przekazać państwu pozdrowień również od ETO jako całości, bo jak powiedziałem na początku, jesteśmy organem kolegialnym. Dziękuję za spotkanie. Przekazuję pozdrowienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję jeszcze raz. Przechodzimy do pkt V, czyli do rozpatrzenia w trybie art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. informacji o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych UE na posiedzeniu Rady ds. Konkurencyjności w dniach 25 i 26 listopada 2010 r. w związku z zasięgnięciem opinii Komisji w tych sprawach. Rząd jest reprezentowany przez panią minister Grażynę Henclewską, podsekretarz stanu w MG. Bardzo proszę panią minister o ustne przedstawienie stanowiska rządu w związku z tym, że nie otrzymaliśmy pisemnej informacji o tym stanowisku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#GrażynaHenclewska">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Chciałabym poinformować, że instrukcja na jutrzejsze posiedzenie Rady ds. Konkurencyjności wraz z załącznikami, informacją dla Sejmu i Senatu na temat aktów prawnych przewidzianych do rozpatrzenia na posiedzeniu, zostanie przyjęta w trybie obiegowym Komitetu do Spraw Europejskich w dniu dzisiejszym. I do przyjęcia bez dyskusji, w tak zwanej liście A, przewidziano trzy akty prawne.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#GrażynaHenclewska">Pierwszy to projekt rozporządzenia PE i Rady zmieniającego rozporządzenie, które dotyczy wymienienia państw trzecich, których obywatele muszą posiadać wizy podczas przekraczania granic zewnętrznych oraz te, których obywatele są zwolnieni z tego wymogu. Stanowisko rządu przyjęte przez Komitet do Spraw Europejskich 23 lipca 2010 r. było już rozpatrywane przez Komisję do Spraw Unii Europejskiej w dniu 6 sierpnia 2010 r. i Komisja nie zgłosiła uwag do stanowiska rządu.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#GrażynaHenclewska">Kolejny akt prawny, który jest przewidziany, to projekt rozporządzenia PE i Rady dotyczącego praw pasażerów w transporcie autobusowym i autokarowym oraz zmieniającego rozporządzenie w sprawie współpracy między organami krajowymi odpowiedzialnymi za egzekwowanie przepisów prawa w zakresie ochrony konsumentów. Stanowisko rządu przyjęte było Komitet Europejski Rady Ministrów jeszcze wtedy, to było 30 grudnia 2008 r., było rozpatrywane przez sejmową Komisje do Spraw Unii Europejskiej w styczniu 2009 r. i Komisja nie zgłosiła uwag do stanowiska rządu.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#GrażynaHenclewska">I trzeci projekt, który będzie przyjęty bez dyskusji podczas posiedzenia Rady, to projekt rozporządzenia PE i Rady w sprawie nowej żywności. Projekt zmienia rozporządzenie WE nr 1331. Stanowisko rządu do tego projektu przyjęte było przez KERM 5 lutego 2008 r., rozpatrywane było przez Komisję sejmową 15 lutego 2008 r. i 12 marca 2010 r. Komisja sejmowa nie zgłosiła uwag do stanowiska rządu. To są te trzy projekty.</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#GrażynaHenclewska">Natomiast w zasadniczej części posiedzenia Rady, dla ministrów odpowiedzialnych za sprawy przemysłu i rynku wewnętrznego nie przewiedziano rozpatrywania żadnych aktów prawnych. Planowana jest natomiast wymiana poglądów w sprawie projektu przewodniego strategii Europa 2020 – to jest ten projekt przewodni, który się nazywa „Zintegrowana polityka przemysłowa w erze globalizacji” i drugi element to przyjęcie konkluzji Rady w sprawie drugiego projektu przewodniego strategii Europa 2020 – „Unia innowacji. Jak przyspieszyć przekształcenie Europy dzięki innowacjom w szybko zmieniającym się świecie”. W ramach wymiany poglądów, które będą dotyczyły polityki przemysłowej, Polska podkreśli, że przy osiąganiu celów gospodarki ekoefektywnej poprzez odpowiednią transformację należy pamiętać o zachowaniu konkurencyjności przemysłu UE zarówno w skali globalnej, ale też w ramach rynku wewnętrznego. I co jest dla nas ważne, że tempo transformacji w kierunku zielonej niskoemisyjnej gospodarki powinno uwzględniać koszty dopasowania procesów produkcyjnych do norm środowiskowych i potrzebę przekwalifikowania zasobów ludzkich. I jak zawsze, podkreślamy tę specyfikę poszczególnych krajów członkowskich. Ta ścieżka, która będzie wiodła w kierunku osiągania celów zielonej gospodarki, nie może się przyczyniać do pogłębiania różnic między państwami członkowskimi w wymiarze międzynarodowym, ale powinna prowadzić do wzmocnienia związków pomiędzy centrami wzrostu i konkurencyjności a regionami słabiej rozwiniętymi. Podkreślimy również, że w komunikacie słusznie kładzie się nacisk na znaczenie poprawy infrastruktury oraz na znaczenie małych i średnich przedsiębiorstw dla gospodarki UE.</u>
          <u xml:id="u-43.5" who="#GrażynaHenclewska">Jeśli chodzi o drugi punkt, to są konkluzje w sprawie inicjatywy flagowej strategii Europa 2020 – „Unia innowacji”. Polska poprze przyjęcie konkluzji.</u>
          <u xml:id="u-43.6" who="#GrażynaHenclewska">Pierwszego dnia posiedzenia odbędzie się również posiedzenie Rady ds. Przestrzeni Kosmicznej. Podczas tego posiedzenia Rada przyjmie rezolucję w sprawie wykorzystania pełnych możliwości europejskich systemów satelitarnych. Polska wyrazi poparcie dla przyjęcia tej rezolucji, ale też podkreśli, że jest zainteresowana jak najlepszym wykorzystaniem potencjału naukowo-przemysłowego wszystkich państw członkowskich, zarówno członków UE, jaki Europejskiej Agencji Kosmicznej po to, by wspierać dalszy rozwój i wzmocnienie konkurencyjności europejskiego sektora kosmicznego.</u>
          <u xml:id="u-43.7" who="#GrażynaHenclewska">W części posiedzenia Rady ds. Konkurencyjności sprawy różne, przedstawiona zostanie też informacja w sprawie możliwości zastosowania mechanizmów wzmocnionej współpracy w zakresie projektu rozporządzenia w sprawie ustaleń dotyczących tłumaczeń patentu UE. W czasie tego nadzwyczajnego posiedzenia Rady ds. Konkurencyjności, która była poświęcona tylko patentowi, nie osiągnięto porozumienia i teraz rozważane jest zastosowanie tego mechanizmu wzmocnionej współpracy. I tutaj, tak jak mówiłam na poprzednim posiedzeniu Komisji, polskie stanowisko jest jednoznaczne, jesteśmy zdecydowanie przeciwni zastosowaniu mechanizmu wzmocnionej współpracy w sprawie patentu UE. Zdaniem Polski używanie mechanizmu wzmocnionej współpracy w tym przypadku jest działaniem przeciwko spójności rynku wewnętrznego UE.</u>
          <u xml:id="u-43.8" who="#GrażynaHenclewska">W ramach punktów informacyjnych będzie jeszcze przedstawiona informacja na temat strategii na rzecz ekologicznie czystych i energooszczędnych pojazdów, jak również informacja w sprawie świadczenia na rzecz elektromobilności, a także polityka kosmiczna – komunikat Komisji Europejskiej „Zintegrowana polityka przemysłowa w erze globalizacji”.</u>
          <u xml:id="u-43.9" who="#GrażynaHenclewska">To jest pierwsza część posiedzenia Rady. Druga część w ramach Rady ds. Konkurencyjności dotyczy badań i tutaj resortem wiodącym jest Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Pan minister Maciej Banach, jeśli można, przedstawi tę część.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#AndrzejGałażewski">Proszę bardzo, panie ministrze, o uzupełnienie wypowiedzi pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#MaciejBanach">Panie przewodniczący, szanowna Komisjo, dziękuję pani minister, bo właściwie omówiła większość kwestii, które dotyczą również po części nauki, bo w punkcie VIII, gdzie jest projekt przewodni strategii Europa 2020 Polska przychyla się do przyjęcia konkluzji Rady. Te konkluzje stanowią odpowiedź Rady na komunikat Komisji Europejskiej dotyczący inicjatywy flagowej strategii Europa 2020. To były trzy części. Chyba jedną z najważniejszych rzeczy jest to, że uwzględniono uwagi Polski dotyczące odwołania do kapitału intelektualnego, które zostały wpisane i gdzie zwraca się uwagę, że podjęcie tematu innowacji w ramach jednej z siedmiu inicjatyw przewodnich w ramach strategii Europa 2020 to bardzo ważny aktualnie temat.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#MaciejBanach">W punkcie IX, gdzie mamy badania naukowe i innowacje jako motor wzrostu gospodarczego w Europie również tutaj konkluzje podkreślają duże i pozytywne znaczenie inicjatyw wspólnego planowania, jednakże podkreślają także potrzebę zaangażowania na odpowiednim najwyższym politycznym poziomie państw uczestniczących oraz odpowiednich struktur zarządzania, które między innymi ułatwią udział państw z ograniczoną bazą naukową. I tutaj również Polska przyjmuje konkluzje Rady.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#MaciejBanach">W punkcie IX b) – są to inne inicjatywy w ramach EPB. To jest sprawozdanie z postępów przedstawione przez prezydencję. Dokument ten przedstawia najważniejsze osiągnięcia związane z opracowaniem europejskiej przestrzeni badawczej, czyli EPB. Wśród głównych zagadnień resortu wyszczególnia między innymi następujące postępy poczynione w ostatnich latach, w tym między innymi inicjatywy wspólnego planowania, infrastruktura badawcza, mobilność naukowców, współpraca międzynarodowa i kwestia związana z uniwersytetami.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#MaciejBanach">W punkcie IX c) – jest ocena okresowego siódmego programu ramowego w zakresie badań i rozwoju, gdzie zwraca się szczególną uwagę na to, jaką rolę siódmy program ramowy odegrał. Jest tu kluczowa informacja, że program ten w znaczący sposób przyczynił się do rozwoju EPB i do rozwoju europejskiego nauki. Wśród mocnych stron tego programu dokument wymienia między innymi: podążanie za kryterium doskonałości przy wyborze projektów, wysoką jakość projektów, mobilność naukowców, rozwój zasobów ludzkich, między innymi w Akcjach Marie Curie. Wśród kwestii, które należy poprawić, wymienia się między innymi działania związane z uproszczeniem procedur, promowanie uczestnictwa kobiet, czyli parytety w obszarze badań naukowych, partycypację przedsiębiorstw, koordynację między działaniami podejmowanymi na poziomie państw członkowskich i unijnym, a także wskaźniki sukcesu dla nowych państw członkowskich.</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#MaciejBanach">W punkcie IX d) – strategiczne ramy międzynarodowej nauki i współpracy technicznej. Dotyczy to przedstawienia sprawozdania z postępów, w szczególności w zakresie pilotażowej inicjatywy z Indiami. Tutaj Polska zapozna się z prezentacją dotyczącą tego punktu.</u>
          <u xml:id="u-45.5" who="#MaciejBanach">Podobnie w punkcie X dotyczącym ITER. Tutaj Polska zatwierdza plan obniżenia wydatków na przedsięwzięcia F4E. I właściwie to są te najważniejsze punkty, które w tym drugim dniu będą związane z nauką. Dziękuję serdecznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Państwo mieli przewagę nad nami, bo patrzyli państwo w tekst. My nie mieliśmy na co popatrzeć. Czy ktoś z pozostałych jeszcze na sali państwa posłów ma zamiar zabrać głos w dyskusji? Nie widzę zgłoszeń. Zamykam rozpatrywanie pkt V konkluzją, w której stwierdzam, że Komisja wysłuchała w trybie art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. informacji o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych UE na posiedzeniu Rady ds. Konkurencyjności w dniach 25 i 26 listopada 2010 r. w związku z zasięgnięciem opinii Komisji w tych sprawach. Dziękuję pani minister i panu ministrowi.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#AndrzejGałażewski">Przystępujemy do rozpatrzenia pkt VI – sprawy bieżące. Informuję, że następne posiedzenie Komisji odbędzie się w dniu 26 listopada o godzinie 11.00, w sali nr 12 w budynku G. Widzę, że wszyscy już się prawie spakowali. Dziękuję bardzo. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>