text_structure.xml 37.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#StanisławRakoczy">Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Witam serdecznych wszystkich obecnych członków Komisji, ministrów i towarzyszące im osoby oraz przedstawiciela NIK. Czy ktoś z państwa posłów ma uwagi do porządku obrad? Nie słyszę uwag.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#StanisławRakoczy">Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek dzienny.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#StanisławRakoczy">Przystępujemy zatem do jego rozpatrzenia. Przechodzimy do rozpatrzenia punktu I, czyli rozpatrzenia w trybie art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. informacji o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych UE na posiedzeniu Rady ds. Konkurencyjności (3–4 grudnia 2009 r.), w związku z zasięgnięciem opinii Komisji w tych sprawach. Rząd jest reprezentowany przez panią minister Grażynę Henclewską – podsekretarza stanu w Ministerstwie Gospodarki oraz pana ministra Jerzego Szweda – podsekretarza stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Bardzo proszę panią minister o przybliżenie tematu. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#GrażynaHenclewska">Dziękuję bardzo. Szanowny panie przewodniczący, szanowni państwo. Instrukcja dla przedstawiciela Polski na posiedzenie Rady ds. Konkurencyjności wraz z załącznikami została przyjęta przez Komitet Europejski Rady Ministrów w dniu dzisiejszym. Lista dokumentów przyjmowanych bez dyskusji – tak zwana „lista A”, nie została dotychczas dostarczona.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#GrażynaHenclewska">Jeśli chodzi o akty legislacyjne przewidziane do rozpatrzenia na posiedzeniu Rady, to chciałabym poinformować, że Rada zamierza przyjąć ogólne podejście w stosunku do projektu rozporządzenia w sprawie patentu wspólnotowego, a także porozumienie polityczne w sprawie projektu rozporządzenia Rady dotyczącego statutu europejskiej spółki prywatnej.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#GrażynaHenclewska">Jeśli chodzi o patent wspólnotowy, to Polska generalnie popiera cele i założenia projektu rozporządzenia. W toku prac nad tym projektem prezydencja szwedzka wystąpiła z propozycją, aby regulacje dotyczące ustalania opłat za utrzymanie patentu wspólnotowego w mocy, regulacje dotyczące reżimu językowego oraz wzmocnionej współpracy pomiędzy Europejskim Urzędem Patentowym i urzędami krajowymi, stanowiły załączniki lub protokoły do Konwencji o patencie europejskim. Konwencji, która sama miała być poddana rewizji w związku z powierzeniem Europejskiemu Urzędowi Patentowemu udzielania patentów wspólnotowych. Nie spotkało się to z poparciem ze strony państw członkowskich, dlatego prezydencja zaproponowała w ostatnim projekcie objęcie kwestii językowych osobnym rozporządzeniem. Polska wyrazi na posiedzeniu Rady opinię, że postanowienia regulujące podział opłat powinny zostać objęte rozporządzeniem Rady w sprawie patentu wspólnotowego albo – podobnie jak to jest przewidziane w kwestii tłumaczeń – treścią osobnego rozporządzenia. Stanowisko w sprawie projektu rozporządzenia zostało przyjęte przez Komitet Europejski Rady Ministrów jeszcze w maju 2004 r., kolejna, uaktualniona wersja w marcu 2005 r. Z uwagi na to, że obecny kształt projektu odbiega od oryginalnej propozycji Komisji Europejskiej, na najbliższym posiedzeniu Rady ds. Konkurencyjności zaprezentujemy uaktualnione stanowisko, które zostało przyjęte w załączniku nr 1 do instrukcji.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#GrażynaHenclewska">Kolejnym aktem legislacyjnym przewidzianym do rozpatrzenia na posiedzeniu Rady będzie projekt rozporządzenia Rady w sprawie statutu europejskiej spółki prywatnej. Stanowisko Polski na posiedzeniu Rady ds. Konkurencyjności przedstawi pani sędzia Elżbieta Paczos – naczelnik Wydziału Prawa Wspólnotowego w Departamencie Współpracy Międzynarodowej i Prawa Europejskiego Ministerstwa Sprawiedliwości. Jeśli można panie przewodniczący, to oddam głos pani naczelnik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#StanisławRakoczy">Oczywiście. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#ElżbietaPaczos">Dziękuję bardzo. Projekt rozporządzenia w sprawie statutu europejskiej spółki prywatnej Komisja Europejska przedstawiła 27 czerwca 2008 r. W następnych miesiącach toczyły się prace w grupie roboczej Rady, 10 marca 2009 r. Parlament Europejski przyjął swoją opinię. Następnie – 13 i 25 listopada bieżącego roku – odbyły się dwa posiedzenia COREPER-u, na których zostały omówione kwestie, które wymagały dodatkowego uzgodnienia między państwami członkowskimi. W zasadzie wydaje się, że został osiągnięty pewien kompromis. Z dokumentu datowanego na 27 listopada br., a który został faktycznie przedstawiony dopiero dzisiaj, wynika, że prezydencja uważa, że wspomniana kompromisowa propozycja może być sporna dla państw członkowskich tylko w dwóch punktach – w kwestii dotyczącej uregulowania siedziby spółki prywatnej europejskiej oraz w kwestii partycypacji pracowników.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#ElżbietaPaczos">Polska opowiada się za przyjęciem kompromisowego dokumentu przygotowanego przez prezydencję. Oczywiście, w poszczególnych punktach rząd będzie dążył do osiągnięcia jak najkorzystniejszych dla Polski rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#ElżbietaPaczos">Jeżeli chodzi o siedzibę spółki prywatnej europejskiej („SPE”), to rozwiązanie, które zostało zaproponowane, jest zgodne z naszymi oczekiwaniami i postulatami. Pewne modyfikacje, których należy się spodziewać ze strony innych państw członkowskich, mogą pójść w kierunku wydłużenia z 2 do 5 lat przewidzianego okresu przejściowego. Obecnie pakiet kompromisowy przewiduje, że SPE musi posiadać siedzibę statutową i realną. Miejsce siedziby i realna siedziba (tj. miejsce zarządu spółki) muszą znajdować się w tym samym państwie członkowskim, przy czym siedziba spółki nie może znajdować się poza Wspólnotą. Pakiet kompromisowy przewiduje, że takie reguły będą obowiązywać przez 2 lata od przyjęcia rozporządzenia, później będzie obowiązywało prawo krajowe. Sprowadza się to do tego, że państwa członkowskie będą miały możliwość zadecydowania czy chcą utrzymać jednolitość siedziby czy rozdział siedziby statutowej i realnej. Obydwa rozwiązania dla Polski są do przyjęcia i w tym kierunku zmierza instrukcja rządu. Ostatecznie, to na poziomie prawa krajowego Polska będzie mogła uregulować w sposób pożądany tę kwestię, i dlatego w instrukcji mamy zapis, że jeżeli dyskusja potoczy się w kierunku przedłużenia tego terminu do 5 lat, to możemy takie rozwiązanie również przyjąć. Nie do przyjęcia przez Polskę jest tylko wprowadzenie do obecnego tekstu rozporządzenia rozdziału siedziby realnej od statutowej. To jest ta kwestia, którą prezydencja wskazuje, jako kwestię do uzgodnienia jeszcze w toku posiedzenia Rady.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#ElżbietaPaczos">Druga kwestia jest poważniejsza i dotyczy partycypacji pracowników w organach zarządzających spółki. W tej części rząd będzie dążył do przyjęcia propozycji kompromisowej, która przewiduje, że w momencie założenia spółki stosuje się w zakresie partycypacji prawo krajowe, natomiast w sytuacji, kiedy spółka miałaby mieć oddział w innym państwie członkowskim, będzie obowiązywała zasada podwójnego progu – co najmniej 500 pracowników, z czego co najmniej ½ jest zatrudniona w państwie członkowskim przewidującym wyższy poziom uczestnictwa. Obowiązek wprowadzenia partycypacji powstanie również w momencie przeniesienia siedziby spółki z państwa, które przewiduje partycypację w organach zarządzających i nadzorczych spółki do państwa, w którym partycypacja jest na niższym poziomie. Rząd będzie dążył do utrzymania proponowanych rozwiązań, ponieważ uważa, że ich zmiana byłaby z niekorzyścią dla małych i średnich przedsiębiorstw, do których ten instrument jest skierowany. Rząd będzie dążył zwłaszcza do utrzymania obydwu progów, ponieważ uważa to za szczególnie istotne. Rezygnacja z któregokolwiek z progów byłaby niekorzystna dla małych i średnich przedsiębiorstw. Należy powiedzieć, że jest to poważny problem dla Polski, natomiast nie może on doprowadzić do zablokowania przez Polskę przyjęcia rozporządzenia. Dotychczasowy przebieg dyskusji prowadzi do wniosku, że niektóre państwa członkowskie będą dążyły do obniżenia progu liczbowego.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#ElżbietaPaczos">Oprócz tych dwóch kwestii, które prezydencja wskazała jako kwestie, które na pewno będą dyskutowane podczas posiedzenia Rady, wydaje się, że przedmiotem dyskusji mogą być również kwestie dotyczące wprowadzenia elementu transgranicznego do umowy spółki. W tej kwestii rząd opowiada się za przyjęciem proponowanych w pakiecie kompromisowym rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#ElżbietaPaczos">Kolejnym elementem mogą być kwestie dotyczące rejestracji spółki. Również opowiadamy się za rozwiązaniami, które są w pakiecie kompromisowym. Gdyby inne państwa członkowskie postulowały jeszcze większe „rozwodnienie” przyjętych w projekcie rozporządzenia rozwiązań, rząd będzie dążył do tego, aby ewentualne zmiany były powiązane tylko z przyjęciem rozwiązań dotyczących pracowników zawartych w rozporządzeniu, argumentując, że projekt prezydencji szwedzkiej należy traktować jako pakiet.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#ElżbietaPaczos">Kolejna kwestia, która także może być przedmiotem dyskusji, to kwestia wysokości kapitału zakładowego. W tym zakresie rząd ma dość duże możliwości negocjacyjne, dlatego że każde rozwiązanie jest w zasadzie dla nas do przyjęcia. Po pierwsze, projekt rozporządzenia przewiduje opcje dla państwa członkowskiego, tzn. jeżeli projekt rozporządzenia będzie przyjęty w takim kształcie, jak w propozycji prezydencji, w której ustanowiono minimalny kapitał zakładowy w wysokości od 1 euro i do 8 tysięcy, to i tak w toku implementacji tego rozporządzenia będzie można uregulować tę kwestię w sposób pożądany przez małe i średnie przedsiębiorstwa. Można się spodziewać ze strony kilku delegacji, zwłaszcza delegacji niemieckiej i austriackiej, wniosku o podwyższenie tego progu do 10 tysięcy euro. Rząd wyrazi na to zgodę tylko wtedy, jeśli nadal pozostanie to opcją dla państwa członkowskiego i zostanie przyjęte w pakiecie dotyczącym partycypacji pracowników.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#ElżbietaPaczos">Konkluzja jest taka – rząd dąży do przyjęcia projektu rozporządzenia w wersji z dnia 27 listopada br. i nie odpowiada się za blokowaniem tego rozporządzenia. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuję bardzo. Czy jeszcze pragnie zabrać głos? Pani minister?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#GrażynaHenclewska">Zgodnie z porządkiem obrad kolejnym punktem posiedzenia Rady będzie debata kierunkowa w sprawie projektu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie praw konsumentów. Proszę o przedstawienie stanowiska Polski pana Jarosława Króla – wiceprezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#StanisławRakoczy">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JarosławKról">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Projekt dyrektywy w sprawie praw konsumentów jest wynikiem przeglądu prawa konsumenckiego, który rozpoczął się w 2004 r. Nowa dyrektywa, tzw. „dyrektywa horyzontalna konsumencka” ma objąć swoją materią 4 aktualnie obowiązujące dyrektywy. Chodzi o zagadnienia sprzedaży konsumenckiej, sprzedaży na odległość, sprzedaży poza lokalem przedsiębiorstwa oraz klauzule abuzywne. Rząd od początku popiera tę inicjatywę, jednak, jak pokazują dotychczasowe prace w ramach grupy roboczej, osiągnięcie kompromisu jest jeszcze dalekie i należy uznać, że będzie trudne. Najbardziej newralgicznym zagadnieniem dotyczącym tej dyrektyw jest zasada harmonizacji maksymalnej. Rząd od początku opowiada się za przyjęciem podejścia mieszanego, tj. wyraża poparcie dla pełnej harmonizacji, ale z zastrzeżeniem zapewnienia wysokiego poziomu ochrony konsumentów oraz integralności wewnętrznych systemów prawa cywilnego.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JarosławKról">Podczas najbliższego posiedzenia Rady ds. Konkurencyjności ma odbyć się debata kierunkowa. Prezydencja poprosiła, aby dyskusja objęła cztery aspekty. Pierwszy dotyczy definicji umowy zawieranej na odległość oraz definicji umowy zawieranej poza lokalem przedsiębiorstwa. Polska zamierza podkreślić, iż popiera takie zdefiniowanie tych pojęć, które zapewni precyzję i jednolitość wykładni definicji, a jednocześnie będzie szerokie i elastyczne, aby uniemożliwić ich później obchodzenie.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#JarosławKról">Polska zamierza poprzeć jednolity 14-dniowy termin odstąpienia od umowy dla umów poza lokalem przedsiębiorstwa i umów na odległość.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#JarosławKról">Kolejna sprawa – interakcje regulacji dotyczących sprzedaży konsumenckiej z krajowym prawem zobowiązań. Polska zamierza stwierdzić, iż podnoszone przez prezydencję takie kwestie jak: dostawy, przejście ryzyka czy prawidłowe regulowanie roszczeń związanych z niezgodnością towaru z umową są bardzo wrażliwe dla prawa krajowego i wymagają wnikliwej analizy w świetle wpływu na ogólne prawo umów.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#JarosławKról">Ostatnia, najważniejsza kwestia problemowa zgłoszona do dyskusji przez prezydencję, to zakres dyrektywy. W tym punkcie delegacje zostały poproszone o zajęcie stanowiska, co do ewentualnego wyłączenia z zakresu dyrektywy umów dotyczących nieruchomości oraz usług finansowych. Rząd zamierza poprzeć możliwość zastosowania rozdziału II dyrektywy, który to rozdział dotyczy informacji przedkontraktowych do umów, które są ekonomicznie związane z nieruchomościami, takich jak pośrednictwo nieruchomości czy usługi remontowe, usługi dostawy wody, odprowadzania ścieków do nieruchomości. Natomiast w stosunku do umów, których przedmiotem jest stricte nieruchomość, np. umowa sprzedaży Polska składnia się ku poparciu wyłączenia z rozdziału II. Spod zakresu rozdziału III, tj. umów zawieranych na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa należy wyłączyć te umowy, których przedmiotem obrotu jest nieruchomość lub inne ograniczone prawa rzeczowe. Na tym etapie rząd jest również skłonny poprzeć wyłącznie z rozdziału III dyrektywy umów najmu, ale przy możliwości swobodnego uregulowania tych umów przez ustawodawcę krajowego. Z uwagi na to, że brak jest uzasadnienia, aby inne umowy, które są związane ekonomicznie z nieruchomością nie mogły być zawierane na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa rząd chce poprzeć rozwiązanie, aby takie umowy wchodziły w zakres rozdziału III.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#JarosławKról">Jeżeli chodzi o zakres rozdziału V dyrektywy, który dotyczy niedozwolonych postanowień umownych, czyli klauzul abuzywnych, to powinien on obejmować umowy związane z nieruchomościami każdego rodzaju. W odniesieniu do umów, które dotyczą usług finansowych, niepożądane byłoby ich wyłączenie z rozdziału V dyrektywy, natomiast tam, gdzie istnieją szczegółowe regulacje dotyczące konkretnych usług finansowych, powinny one zostać wyłączone spod nowej dyrektywy w zakresie II i III rozdziału. Te wyłączenia powinny mieć charakter enumeratywnego wyłączenia listy aktów. W przypadku usług finansowych powinny to być przede wszystkim regulacje o charakterze maksymalnym: dyrektywa w sprawie rynków instrumentów finansowych, dyrektywa w sprawie usług płatniczych w ramach rynku wewnętrznego, dyrektywa o kredycie konsumenckim, dyrektywa o pośrednictwie ubezpieczeniowym oraz dyrektywa dotycząca sprzedaży konsumentom usług finansowych na odległość.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#JarosławKról">Szanowni państwo, ostatnia kwestia, która ma zostać podniesiona na posiedzeniu Rady, to zachowanie możliwości wyłączenia z zakresu regulacji dotyczących umów zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa umów o członkostwo w otwartych funduszach emerytalnych z uwagi na specyficzny charakter tychże właśnie umów. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuję bardzo. Czy to już wszystko pani minister?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#GrażynaHenclewska">Panie przewodniczący, kolejnym aktem legislacyjnym są konkluzje Rady w sprawie ulepszonego systemu patentowego w Europie. Ten dokument różni się trochę od tego, który został już dzisiaj państwu przedstawiony, ponieważ konkluzje stanowią tylko ogólne wytyczne dla dalszych prac nad systemem jurysdykcji oraz systemem patentu wspólnotowego. W tym zakresie Polska popiera przyjęcie projektu konkluzji.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#GrażynaHenclewska">W dalszej części posiedzenia Rady została zaplanowana debata kierunkowa oraz przyjęcie konkluzji Rady pt. „W kierunku konkurencyjnej, innowacyjnej i wydajnej ekologicznie Europy”. To jest wkład Rady ds. Konkurencyjności do debaty nad programem strategii gospodarczej Unii po 2010 r. W trakcie tej debaty ministrowie będą rozważać środki, które będą najważniejsze w zakresie przekształcania UE w gospodarkę wydajną ekologicznie. Chodzi o to, aby realizowane wyzwania związane ze środowiskiem naturalnym jednocześnie sprzyjały wzrostowi gospodarczemu, zatrudnieniu i przedsiębiorczości. Chcemy, aby fundamentalny cel reform wyznaczony w strategii gospodarczej do roku 2010, jakim jest przyspieszenie wzrostu gospodarczego i zwiększenie zatrudnienia nie ulegał zmianie. Pragniemy również, aby nowa strategia stanowiła odpowiedź na wyzwania globalne i wewnętrzne związane z wychodzeniem z kryzysu. Jednocześnie zwracamy uwagę na to, że wszelkie inicjatywy, które mają na celu przekierowanie gospodarki europejskiej na tzw. bardziej zieloną ścieżkę wymagają wcześniejszych analiz skutków ekonomiczno-handlowych dla Unii i dla poszczególnych państw członkowskich. Te wszystkie działania nie mogą być realizowane bez należytego odzwierciedlenia zróżnicowania Unii Europejskiej pod względem rozwoju społeczno-gospodarczego i związanych z tym potrzeb. Jest to oczywiście bardzo istotne dla tych państw UE, których gospodarki oparte są na węglu. Tutaj również postulujemy i zwracamy uwagę na sprawiedliwy podział obciążeń finansowych i emisyjnych, tak aby wysiłek poszczególnych państw był porównywalny.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#GrażynaHenclewska">Kolejnym punktem posiedzenia jest przyjęcie konkluzji Rady w sprawie inicjatywy Better Regulation. Polska popiera przyjęcie projektu konkluzji. Z zadowoleniem przyjmujemy kontynuację silnego wsparcia Rady Europejskiej dla polityki Better Regulation, jako kluczowej dla wzmocnienia konkurencyjności gospodarki europejskiej. W tym kontekście też popieramy konsekwentnie stosowaną politykę wspierania przede wszystkim małych i średnich przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#GrażynaHenclewska">Planowane jest również przyjecie konkluzji Rady w sprawie priorytetów rynku wewnętrznego na następną dekadę. Polska popiera przyjęcie projektu konkluzji. Konkluzje obejmują kwestie związane z takimi obszarami jak: swoboda świadczenia usług, swobodny przepływ towarów, ochrona praw konsumenta, praw własności intelektualnej, a także te kwestie, które dotyczą wymiaru zewnętrznego oraz sprawy koordynacyjne. W kwestiach wymagających poprawy wymienione są: konieczność nacisku na praktyczne informacje, polepszenie współpracy administracyjnej czy egzekwowanie prawa wspólnotowego.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#GrażynaHenclewska">Jeśli chodzi o kolejny punkt, to stanowisko Polski na posiedzenie Rady w części dotyczącej badań, przedstawi pan minister Szwed.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#StanisławRakoczy">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JerzySzwed">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie. Zacznę od tego, że w części posiedzenia Rady dotyczącej badań nie będą przyjmowane żadne projekty aktów prawnych, natomiast będą przyjmowane konkluzje oraz rezolucja. Wymienię trzy konkluzje – pierwsza dotyczy wytycznych w sprawie przyszłych priorytetów europejskich badań i innowacji, czyli strategii polizbońskiej (tzn. na okres po 2010 r.). Druga konkluzja dotyczy przyszłości badań innowacji infrastruktur dotyczących technologii informacyjno-komunikacyjnych, a trzecia dotyczy postępu we wspólnym programowaniu działań badawczych – to jest specjalny instrument, który na początek jest testowany w dziedzinie walki z chorobami zwyrodnieniowymi ośrodkowego układu nerwowego, szczególnie z chorobą Alzheimera.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#JerzySzwed">Polska poprze również rezolucję dotyczącą lepszego zarządzania europejską przestrzenią badawczą, dotyczy to w szczególności tzw. Europejskiej Rady Badań.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#JerzySzwed">Zostanie przeprowadzona dyskusja na temat przyszłych priorytetów europejskich badań i innowacji na okres po 2010 r. Polska zgłasza z uporem już drugi czy trzeci raz pewne elementy, które przebijają się chyba do opinii ogólnoeuropejskiej. Chodzi w szczególności o pełne wykorzystanie potencjału intelektualnego wszystkich państw. Polska stoi na stanowisku, że obecnie istnieje nierównowaga w rozmieszczeniu infrastruktury badawczej. Jest to związane z zaszłościami historycznymi, ale najwyższa pora z tym skończyć, ponieważ prowadzi to do niepełnego wykorzystania potencjału intelektualnego, w szczególności naszego kraju. Po drugie, Polska stoi na stanowisku, że jeśli chodzi o instrumenty dotyczące polityki naukowej, to jest ich już wystarczająca liczba. Wymienię kilka – VII Program Ramowy, europejskie platformy technologiczne, projekty i programy ERA-NET, wspólne inicjatywy technologiczne. Mógłbym jeszcze dalej wymieniać, ale problem polega na tym, że te instrumenty nie są ze sobą specjalnie powiązane, zachodzą na siebie, a czasem wręcz o sobie nie wiedzą. Otóż nasz postulat polega na tym, aby wreszcie doprowadzić do konfrontacji wszystkich tych instrumentów, żeby usprawnić ich działanie.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#JerzySzwed">W naszej opinii dotyczącej tworzenia europejskiej przestrzeni badawczej zwracamy uwagę na potrzebę uporządkowania polityki wewnętrznej poszczególnych krajów i polityki całej Europy. Chodzi nam o aktywny udział państw członkowskich, a nie tylko dyktat Komisji Europejskiej w tej sprawie. To jest naszym wspólnym interesem. To tyle, jeśli chodzi o dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#JerzySzwed">W punkcie dotyczącym tzw. spraw różnych, będą przedstawione m.in. informacje na temat międzynarodowego eksperymentalnego reaktora termojądrowego, czyli projektu ITER. Jest to projekt niesłychanie ważny, ale mający poważne problemy z budżetem i z zarządzaniem. Przedstawione zostaną również informacje na temat projektu decyzji w sprawie udziału Wspólnoty we wspólnym programie badawczo-rozwojowym na rzecz Morza Bałtyckiego. Chcemy uaktywnić ten region. W inicjatywie tej uczestniczy 8 państw, Polska i Szwecja mają wśród nich wiodącą rolę. Wreszcie przedstawiony zostanie komunikat w sprawie globalnego monitoringu środowiska i bezpieczeństwa („GMES”). Jest to specjalny program, który łączy obserwacje satelitarne i naziemne w celach bezpieczeństwa, ochrony środowiska i kilku innych elementów. Na koniec drobna rzecz – deklaracja Republiki Czeskiej, Węgier i Rumunii w sprawie nowego projektu infrastruktury badawczej. To jest przykład infrastruktury badawczej, która mogłaby być zlokalizowana na terenie Czech. To taka pierwsza jaskółka w zmianie struktury infrastruktury badawczej. To wszystko. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuję bardzo. Dziękuję państwu za wyczerpujące przedstawienie tematu. Otwieram dyskusję. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MarekKrząkała">Dziękuję, panie przewodniczący. Jedno krótkie pytanie dotyczące projektu rozporządzenia w sprawie statutu europejskiej spółki prywatnej. Chcę zapytać, jakie jest stanowisko Niemieć, co do sposobu powstawania spółek, bo materiały sygnalizują, że kompromis w tej materii może być trudny do osiągnięcia. Chciałbym również wiedzieć więcej na temat ich stanowiska w sprawie progu liczbowego pracowników. Jakie argumenty strony niemieckiej przemawiają za obniżeniem tego progu? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuję. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JarosławPięta">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Ja również chciałbym zadać pytanie dotyczące europejskiej spółki prywatnej, konkretnie chodzi mi o wymagany kapitał zakładowy. Projekt tego rozporządzenia jest już po raz trzeci przedmiotem naszych obrad. Rozumiem, od czego uzależnione jest stanowisko rządu, ale interesuje mnie dlaczego tak sztywne jest stanowisko Niemiec i Austrii. Czy to jest uwarunkowane ich wewnętrznymi przepisami? Nie rozumiem tego, ponieważ to stanowisko, wypracowane przez większość krajów członkowskich, wydaje się do zaakceptowania. Coś musi być na rzeczy, że Niemcy i Austria tak bardzo się upierają. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuję bardzo. Czy jeszcze ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos? Pan przewodniczący Andrzej Gałażewski, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejGałażewski">Mam pytanie do pani minister – czy nowa perspektywa rozwoju gospodarki europejskiej grzebie strategię lizbońską czy w jakiś sposób na nawiązuje do tej strategii? Jaki jest aktualny stan tego średnio udanego projektu?</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#AndrzejGałażewski">Mam taką refleksję – otóż wydaje mi się, że dyskusja na forum UE o gospodarce jest troszeczkę takim powtarzaniem pewnych zaklęć. Wcześniej były to zaklęcia o zrównoważonym rozwoju, teraz dochodzą do tego inne elementy, ale kiedy przychodzi do radzenia sobie z kryzysem, to wszyscy zamykają oczy i walą na oślep według własnych przemyśleń. Inaczej z kryzysu wychodzi Francja, inaczej Niemcy. Osiągnęliśmy pozytywne wskaźniki w sytuacji kryzysowej nie dlatego, że przestrzegaliśmy zasady innych, ale dlatego, że mieliśmy dobrą politykę wewnętrzna w dziedzinie gospodarki i finansów publicznych. Uważam, że część tej dyskusji jest dyskusją czysto teoretyczną i nie przynosi żadnych wymiernych efektów. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z pań i panów posłów chciałby zabrać głos w dyskusji? Nie ma więcej zgłoszeń. Bardzo proszę, pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#GrażynaHenclewska">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Dyskusję na temat strategii gospodarczej po 2010 r. zamierzamy prowadzić nie tylko na poziomie administracji, zamierzamy ją rozszerzyć także na partnerów społecznych. Nowa perspektywa jest kontynuacją poprzedniej strategii. Założenia do strategii, którą przyjęliśmy w 2000 r., musieliśmy w połowie jej realizacji, czyli w 2005 r., zredefiniować. Przyjęte wcześniej cele okazały się mało realne. Musieliśmy skupić się na wzroście gospodarczym i zatrudnieniu, innowacyjności gospodarki, nastąpiło większe zaangażowanie krajów członkowskich w realizację strategii.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#GrażynaHenclewska">Kraje członkowskie są zobowiązane do przygotowania krajowych programów reform na rzecz realizacji tej strategii, czyli same zobowiązują się do podjęcia pewnych działań, stawiają sobie długookresowe cele. Cele, które sobie stawia Polska w krajowym programie reform mają zostać osiągnięte do 2011 r., ale zdajemy sobie sprawę, że ich realizacja nastąpi na pewno w dłuższym okresie. W niektórych przypadkach cele wykraczają poza przyjętą perspektywę. Oczywiście, zamierzamy je kontynuować. Nie należy zapominać, że pojawiają się nowe akcenty i wyzwania, dobrym przykładem jest ta „zielona gospodarka”. My nie mówimy temu „nie”, ale chcemy, żeby nasze uwarunkowania też zostały w nowej strategii uwzględnione. Pewne jest, że koordynacja realizacji strategii gospodarczej po 2010 r. powinna uwzględniać to, że państwa członkowskie muszą się zobowiązywać do opracowywania programów skrojonych do ich własnych potrzeb, które uwzględniają też w jakiś sposób cele unijne. Chciałam powiedzieć, że oprócz krajowych programów reform, które przygotowują wszystkie kraje członkowskie, jest też program wspólnotowy, który określa cele, które powinny być realizowane na poziomie Wspólnoty.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#GrażynaHenclewska">Dyskusja na temat nowej strategii została rozpoczęta wcześnie, żebyśmy mogli się do niej dobrze przygotować. Opracowując strategię, która będzie obowiązywała do 2020 r., i która będzie się pokrywać z nową perspektywą finansową, musimy tak formułować cele i swoje priorytety, żebyśmy mieli potem podstawy do dyskusji i do uzasadnienia takiego a nie innego kształtu budżetu.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#GrażynaHenclewska">Pan przewodniczący mówił o wzroście gospodarczym i o względnie dobrym stanie polskiej gospodarki. Proszę pamiętać, że to jest po części zasługa funduszy strukturalnych i ich dobrego wykorzystania. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuję bardzo. Jeszcze nie było odpowiedzi na pozostałe pytania. Kto z państwa? Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#ElżbietaPaczos">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Jeżeli chodzi o pytanie dotyczącego sposobów powstania europejskiej spółki prywatnej, to odpowiem krótko – w zasadzie trudno przedstawić jakieś logiczne uzasadnienie stanowiska Niemiec. Tak naprawdę w toku negocjacji Niemcy nie przedstawili przekonującego uzasadnienia, dlaczego sposoby założenia spółki miałyby być ograniczone. Rzeczywiście, w początkowym projekcie Komisji Europejskiej sposobów założenia SPE było więcej, natomiast pod naciskiem Niemiec i Austrii zostały one ograniczone. W pakiecie zostało przedstawione kompromisowe rozwiązanie – została ujęta połowa tych sposobów. Nasz rząd akceptuje ten kompromis, choć oczywiście jeżeli będzie możliwość osiągnięcia czegoś więcej, to będziemy do tego dążyć. W sytuacji, kiedy Niemcy będą prezentowały twarde stanowisko w części dotyczącej ograniczenia sposobów założenia spółki, to Polska może się na to ewentualnie zgodzić, ale pod warunkiem utrzymania w pakiecie przepisów dotyczących partycypacji pracowników. Taki zapis mamy w instrukcji i takie jest nasze założenie negocjacyjne. Oczywiście, jak najszerszy wachlarz sposobów założenia spółki prywatnej europejskiej byłoby najkorzystniejszy, ale wydaje się, że to, co jest w projekcie kompromisowym też jest korzystnym rozwiązaniem.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#ElżbietaPaczos">Teraz odniosę się do pytania dotyczącego kapitału. Obecnie, tak jak już mówiłam, jest to przedział od 1 euro do 8 tysięcy euro. W tej chwili głównie Austria, ale też przy poparciu Niemiec, postuluje kapitał w wysokości do 10 tysięcy euro – oczywiście jako opcja dla państw członkowskich, co jest istotną kwestią, ponieważ przy implementacji będzie możliwość wyboru właściwego dla danego państwa członkowskiego, w tym dla Polski, rozwiązania. Na podwyższenie progu do 10 tysięcy euro Polska może się zgodzić, ale tylko pod warunkiem, o którym już wcześniej mówiłam. Zbyt wysoki kapitał jest niekorzystnym rozwiązaniem dla małych i średnich przedsiębiorstw. Jeżeli chodzi o stanowisko Austrii, to tak naprawdę wynika ono z uregulowań w prawie krajowym. W austriackim prawie kapitał dla spółki z o.o. został przewidziany w wysokości 20 albo 25 tysięcy euro. Austria w ogóle przez długi czas postulowała podwyższenie kapitału do 20 tysięcy euro. To, że oni w tej chwili postulują mniejszy kapitał jest kompromisem z ich strony. Ostatecznie sytuacja jest taka, że to jest i tak opcja dla państwa członkowskiego. Polska może się zgodzić na podwyższenie progu do 10 tysięcy euro, ale ponieważ najistotniejszą dla nas kwestią jest jak najkorzystniejsze rozwiązanie dotyczące partycypacji pracowników – bo w tym wypadku nie będzie już możliwości naprawienia ewentualnych błędów rozporządzenia w drodze implementacji – to nasza instrukcja jasno stanowi, że wyrazimy na to zgodę, ale tylko w pakiecie.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#ElżbietaPaczos">Kwestia partycypacji pracowników jest bardziej skomplikowana, dlatego że w Europie ścierają się dwa systemy. W niektórych państwach członkowskich nie ma partycypacji pracowników (tak jest np. w Polsce – co do zasady w prawie polskim nie ma przepisów dotyczących partycypacji, choć w ograniczonym zakresie może ona wystąpić w dawnych spółkach przekształconych w toku komercjalizacji), ale w innych państwach europejskich takie przepisy są, i w niektórych przypadkach partycypacja rozpoczyna się od bardzo niskiego pułapu, np. w krajach skandynawskich od 25 albo 50 pracowników, na Węgrzech rozpoczyna się od 250 pracowników, w Czechach od 200 albo od 250. W toku negocjacji postulowaliśmy, przy poparciu Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, wprowadzenie wyższych pułapów – liczbowego i procentowego. To, co jest w obecnej propozycji kompromisowej, to jest to, co się udało wynegocjować i czego będziemy bronić. Wniosków o obniżenie progu liczbowego i procentowego należy się spodziewać. W tej chwili w Niemczech partycypacja rozpoczyna się od pułapu 500 pracowników. Wydaje się zatem, że Niemcy będą za obniżeniem tego progu. Trudno znaleźć uzasadnienie dla takiego stanowiska. Wydaje się, że Niemcy uważają, że należy chronić prawa nabyte pracowników. Dla nich prawa nabyte to są rozwiązania dotyczące pracowników, które obowiązują w ich kraju. Prezentują twarde stanowisko negocjacyjne od samego początku w tej sprawie. To na pewno będzie najpoważniejszy problem, dlatego nasza instrukcja została sformułowana tak, jak to państwu wcześniej zaprezentowałam. Dziękuję bardzo, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#StanisławRakoczy">Dziękuję bardzo. Nie ma więcej chętnych do zabrania głosu. Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#StanisławRakoczy">Stwierdzam, że Komisja wysłuchała i przyjęła do wiadomości informację o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych UE na posiedzeniu Rady ds. Konkurencyjności (3–4 grudnia 2009 r.), w związku z zasięgnięciem opinii Komisji w tych sprawach w trybie art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#StanisławRakoczy">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu II – sprawy różne. Chciałbym państwa poinformować, że kolejne posiedzenie Komisji odbędzie się w czwartek o godzinie 11.30 w Sali nr 217 w budynku B w Kancelarii Senatu. Teraz państwa zmartwię – mimo powszechnego oczekiwania i żądania odbycia posiedzenia Komisji w piątek, postanowiłem to posiedzenie odwołać. W czwartek popracujemy dłużej, ponieważ rozpatrzymy wszystkie „COM-y”. Część materiału otrzymacie państwo pocztą elektroniczną. Innego rozwiązania nie ma. Czy w sprawach różnych ktoś jeszcze chce zabrać głos? Nie. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#StanisławRakoczy">Porządek obrad został wyczerpany. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>