text_structure.xml
59 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#AndrzejGałażewski">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich członków Komisji, przedstawicieli rządu, posłów do Parlamentu Europejskiego i wszystkich gości.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#AndrzejGałażewski">Chcę państwa poinformować, że nastąpiła korekta porządku obrad i rozpatrzenie informacji o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych UE na posiedzeniu Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa w dniach 13–14 lipca 2009 r., w związku z zasięgnięciem opinii Komisji w tych sprawach będzie teraz punktem czwartym. Wynika to z faktu, iż będzie tu omawiany jeden z dokumentów, który najpierw będziemy opiniować. Czy do tak skorygowanego porządku dziennego mają państwo uwagi? Nie słyszę. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#SątoCOM">235, 259, 289, 311 i 365. Czy do tych aktów prawnych państwo posłowie chcieliby zająć jakieś stanowisko? Skoro nie ma zgłoszeń, Komisja przyjęła, iż nie zgłasza do tych dokumentów Unii Europejskiej żadnych uwag.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#SątoCOM">Przystępujemy do realizacji punktu drugiego, czyli do rozpatrzenia, w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o współpracy Rady Ministrów z Sejmem i Senatem w sprawach związanych z członkostwem Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej, „Wniosku dotyczącego decyzji Rady w sprawie zatwierdzenia w imieniu Wspólnoty Europejskiej zmian do załącznika II i załącznika III do Konwencji o ochronie środowiska morskiego obszaru północno-wschodniego Atlantyku, czyli konwencji OSPAR, w odniesieniu do składowania strumieni dwutlenku węgla w formacjach geologicznych”, tj. COM(2009) 236 końcowy, i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. W tym przypadku rząd reprezentuje pan minister Janusz Zaleski, a posłami koreferentami są posłowie: Jan Szyszko i Krzysztof Tyszkiewicz.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#SątoCOM">Panie ministrze, proszę o zreferowanie tematu.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanuszZaleski">Dokument dotyczy decyzji Rady, która zamierza zatwierdzić zmiany do załączników II i III Konwencji o ochronie środowiska morskiego obszaru północno-wschodniego Atlantyku w odniesieniu do składowania strumieni dwutlenku węgla w formacjach geologicznych. Polska nie jest stroną tej Konwencji, natomiast proponowane zmiany popiera.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JanuszZaleski">Składowanie dwutlenku węgla jest nową, niesprawdzoną jeszcze technologią, która wymaga przetestowania. Jak wiadomo, w Polsce będą najprawdopodobniej wybudowane dwie instalacje wychwytujące dwutlenek węgla i z tego powodu jesteśmy zainteresowani wynikami, jakie te pilotażowe instalacje dostarczą. Rzecz polega na tym, że poszukujemy odpowiedzi na pytanie, czy przyszłość leży w odnawialnych źródłach energii, a składowanie dwutlenku węgla jest na dziś pewnego rodzaju protezą umożliwiającą nam wychwytywanie i magazynowanie dwutlenku węgla, który to gaz powoduje ocieplenie klimatu, czy też – co może się okazać po wdrożeniu pilotażowych instalacji – składowanie dwutlenku węgla będzie przyszłością dla energetyki i będzie powodować ograniczanie emisji tego gazu.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#JanuszZaleski">Zmiany w załącznikach II i III do Konwencji polegają na tym, że w dotychczasowym brzmieniu zabronione było składowanie m.in. broni chemicznej, odpadów pod dnem morskim północno-wschodniego Atlantyku, a zatem dwutlenek węgla, jako swego rodzaju odpad, nie mógłby być składowany. Zmiany, które rząd polski popiera, doprowadzą do tego, że pod dnem morskim będzie można składować dwutlenek węgla.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję. Jeden z koreferentów, pan poseł Krzysztof Tyszkiewicz nie zgłaszał uwag do stanowiska rządu, natomiast pan poseł Jan Szyszko poprosił o przeprowadzenie dyskusji podczas posiedzenia Komisji. Proszę więc o uwagi.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JanSzyszko">Polska nie jest sygnatariuszem Konwencji OSPAR i teoretycznie nie powinno to nas interesować. Jak to się tu mówi, jest to metoda niesprawdzona. Jednak to dotyczy również Polski. Jak państwo wiedzą, Polska zgłasza akces, aby dwie takie inwestycje zrealizować na terenie naszego kraju. Łączy się to z pakietem klimatyczno-energetycznym.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#JanSzyszko">Jak przypominam sobie pierwsze informacje na ten temat, pan premier Buzek mówił, że te inwestycje w Polsce mają kosztować kilka miliardów euro i w całości miały być finansowane w całości przez Unię Europejską. Już wówczas miałem pewne zastrzeżenia, ponieważ chciałem dowiedzieć się, jakie są tego konsekwencje w stosunku do naszych zasobów energetycznych, czy składowanie dwutlenku węgla skroplonego lub zagęszczonego w innej formie w pokładach geologicznych nie będzie blokować naszych zasobów energetycznych.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#JanSzyszko">Później okazało się, że stanowisko uległo zmianie i jak słyszałem ostatnio Unia Europejska będzie partycypować w tych inwestycjach tylko w 15%. Słyszałem też, choć nie mam tego na piśmie, że koszt partycypacji Unii Europejskiej będzie na poziomie 180 mln euro. Jest tu projekt, aby potraktować to jako badanie, jako metodę przejściową, aby sprawdzić, czy to się w przyszłości będzie opłacać, ale koszt takiego badania jest dość poważny. Być może jednak będzie to ekonomicznie uzasadnione.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#JanSzyszko">Chciałbym spytać i dlatego prosiłem, aby przyszedł ekspert z Ministerstwa Gospodarki, bo z panem ministrem znamy się świetnie i nawzajem wiemy, co kto wie, a chciałbym wiedzieć, jaki będzie przewidywany koszt jednostkowy magazynowania tony dwutlenku węgla, czyje to są technologie, w jakich pokładach odbędzie się próba składowania, w których rejonach? Proszę też ustosunkować się do samej idei konwencji klimatycznej i Protokołu z Kioto.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#JanSzyszko">Zakładając, że wzrost koncentracji dwutlenku węgla w atmosferze powoduje niekorzystne zmiany klimatyczne, to głównym celem jest obniżenie koncentracji i to jak najszybciej i jak najtańszymi metodami. Dlaczego więc rząd przywiązuje tak wielką wagę do doświadczalnego magazynowania dwutlenku węgla w pokładach geologicznych, a zupełnie nie przywiązuje większej wagi do tego, co jest w pewnym sensie priorytetem konwencji klimatycznej i Protokołu z Kioto, a także priorytetem Komisji Europejskiej, lecz w krajach spoza Aneksu I Protokołu z Kioto, a więc do renaturalizacji pokładów przyrodniczych, aby włączyć pochłanianie przez systemy przyrodnicze, jak lasy, i osiągnąć efekt zmniejszania koncentracji dwutlenku węgla w atmosferze, mimo że jest to mocno zbieżne z następną konwencją, którą Polska ratyfikowała, a mianowicie z Konwencją o ochronie bioróżnorodności.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#JanSzyszko">Chcę przypomnieć państwu, że jeśli chcą państwo chronić takie zasoby przyrodnicze jak lasy naturalne w Puszczy Białowieskiej, to należy zdawać sobie sprawę, że tam na hektarze jest gromadzone ok. 350 ton węgla, który zamieniony na dwutlenek węgla powoduje, iż jest to ok. 1100 ton dwutlenku węgla na hektarze. Więc renaturalizacja i zalesianie powoduje z jednej strony zmniejszenie koncentracji dwutlenku węgla w atmosferze, a z drugiej strony trzeba poszerzać areał tych gatunków, które występują w Puszczy Białowieskiej.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#JanSzyszko">Za czasów poprzedniego rządu Polska była aktywna, zwracaliśmy uwagę wielu państwom Unii Europejskiej, że mają zaledwie 30% rodzimych gatunków roślin i zwierząt i tylko 9% lesistości i skoro tak mocno martwią się o ochronę bioróżnorodności w krajach rozwijających się, jak kraje Afryki, strefy tropikalnej czy Amazonii, to dlaczego nie chcą renaturalizować tych zasobów tanimi metodami jak wzrost lesistości, regeneracja układów przyrodniczych w kierunku odbudowy gatunków, które zniknęły z mapy tych rejonów, a tak mocno interesują się wtłaczaniem dwutlenku węgla w pokłady geologiczne.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#JanSzyszko">Jaki koszt jednostkowy tu się przewiduje i jak to jest porównywalne z działaniami związanymi z wykorzystaniem naturalnych systemów, choćby takich jak las?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#AndrzejGałażewski">Czy ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos? Nie słyszę. Proszę pana ministra o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JanuszZaleski">Rząd przywiązuje wagę do składowania dwutlenku węgla, ale nie jest to najważniejszy element polityki prowadzącej do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla, a w efekcie zapobiec zmianom klimatu. Jest to jeden i to nie najbardziej znaczący element tej polityki.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#JanuszZaleski">Mamy obowiązek wynikający z pakietu klimatyczno-energetycznego, realizowany już przez nas, zwiększania ilości energii pochodzącej z odnawialnych źródeł, a więc energii wiatrowej, wodnej, energii pochodzącej z biomasy. Jest np. program biogazowi i liczymy na to, że się rozwinie. Zapobieganiu emisji dwutlenku węgla sprzyja modernizacja sektora energetycznego podnosząca efektywność energetyczną. Z dzisiejszej bardzo niskiej 35% musimy podnieść efektywność bloków energetycznych przynajmniej na 45%.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#JanuszZaleski">Pochłanianie przez lasy nie jest ujęte wprawdzie ani w Europejskim systemie handlu emisjami, ani w Protokole z Kioto, ale lesistość Polski stale wzrasta i choć żaden kraj, my także, nie czerpie z tego korzyści materialnych i finansowych, to w Polsce pochłanianie węgla przez lasy stale rośnie.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#JanuszZaleski">Wypada jeszcze powiedzieć o kolejnym elemencie polityki klimatycznej czy energetycznej, jaką jest energetyka jądrowa, zaplanowana jest budowa elektrowni jądrowych.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#JanuszZaleski">Jeśli chodzi o konkretne dane dotyczące składowania dwutlenku węgla, to odpowiedzi na to pytanie udzielało Ministerstwo Gospodarki, dlatego w tej materii oddałbym głos panu Piotrowi Kisielowi z Ministerstwa Gospodarki, który przygotował szczegółową odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PiotrKisiel">Koszt jednostkowy wtłoczenia 1 tony dwutlenku węgla do pokładów geologicznych w tej chwili jest całkowicie szacunkowy, ponieważ nigdzie na świecie nie ma jeszcze komercyjnie działającej instalacji tego typu. Dysponuję dwoma liczbami. Jedna z nich przedstawiona jest przez Komisję Europejską i jest to 39 euro za 1 tonę unikniętego dwutlenku węgla. 25% tej kwoty stanowi koszt transportu, składowania i wtłaczania, natomiast 75% tej wartości to koszt związany z wychwyceniem dwutlenku węgla z elektrowni.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PiotrKisiel">Drugą wielkość przedstawiły polskie instytuty. Tu koszt kształtuje się od 30 do 65 euro na tonę unikniętej emisji. Należy jednak zaznaczyć, że koszty zależne są od technologii, którą zastosujemy. Inne będą dla technologii wychwytywania dwutlenku węgla po spaleniu, inne dla wychwytywania poprzez gazowanie, a jeszcze inne w technologii wychwytywania w procesie spalania w tlenie.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#PiotrKisiel">Chcę podkreślić jeszcze raz, że są to koszty szacunkowe, dlatego tak istotne jest, aby program demonstracyjny Unii Europejskiej doszedł do skutku i aby przetestować na dużych obiektach, jakie będą rzeczywiste koszty i jak dwutlenek węgla będzie się zachowywać w pokładach geologicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#AndrzejGałażewski">Zanim oddam głos ponownie panu posłowi Szyszko, udzielę głosu sobie. Mam pytanie, czy zmiana załączników II i III do Konwencji wynika z przygotowania legislacyjnego dla przygotowania pilotażowych instalacji, czy też jest odpowiedzią na inicjatywę naukowców i dotyczy konkretnych miejsc w Unii? Czy wiemy, gdzie naukowcy i konkretne firmy chcieliby składować dwutlenek węgla w pokładach geologicznych?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JanSzyszko">Jak się spodziewałem, nie uzyskałem odpowiedzi na postawione jasno pytanie.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#JanSzyszko">Najpierw ustosunkuję się do wypowiedzi pana ministra Zaleskiego. Oczywiście, Europejski system handlu emisjami nie obejmuje pochłaniania i to był główny punkt sporny. Staraliśmy się bowiem włączyć je zgodnie z Protokołem z Kioto i tu się pan mija z prawdą. Protokół z Kioto zalicza pochłanianie i jest to art. 3.3 i 3.4. O to mocno walczyliśmy.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#JanSzyszko">Powróćmy do Europejskiego systemu handlu emisjami. Proszę, aby przedstawiciel Ministerstwa Gospodarki zajrzał na stronę internetową, aby zobaczyć, jaka jest cena 1 tony dwutlenku węgla w handlu emisjami. O ile mnie pamięć nie myli, to ok. 13–14 euro. Oznacza to, że koszt 1 tony w handlu wewnętrznym to 13 euro, a państwo podają cenę składowania w pokładach na poziomie 30–65 euro. To 3 do 5 razy więcej, niż w tej chwili wynosi emisja 1 tony w Europejskim systemie handlu emisjami.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#JanSzyszko">Druga kwestia wiąże się z tak mocno dyskutowaną w Sejmie ustawą. Wielokrotnie mówiliśmy, żeby włączyć pochłanianie przez lasy, bo w tej chwili z dodatkowej działalności mamy już przyznane w Marrakeszu, czyli 5 mln ton. Chcąc zmniejszyć koncentrację dwutlenku węgla w atmosferze i ratować klimat, opłaca się nam robić to taniej czy 5 razy drożej? A przy okazji nie wiadomo, czy nie zablokujemy naszych zasobów energetycznych, jak gaz, węgiel czy być może ropa lub geotermia. Czy nam się to opłaca?</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#JanSzyszko">Mam tu poważne wątpliwości. W jakim kierunku idziemy? Co to za sukces Polski i jakie będą efekty gospodarcze?</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#JanSzyszko">Podkreślają państwo, że to jest próba, badanie, ale ma to kosztować Polskę kilka miliardów euro. Wracając do kwestii OSPAR, teoretycznie nas to nie interesuje, ale z punktu widzenia bilansu dwutlenku węgla w atmosferze mam poważne wątpliwości, czy rzeczywiście Unia Europejska powinna wyrazić zgodę na eksperyment w skali przemysłowej, nie znając efektów. Z ekonomicznego punktu widzenia jest to moim zdaniem nieuzasadnione. Dopóki nie uzyskam odpowiedzi na pytanie, jakie będą reperkusje tego dla Polski, to nie będę mógł poprzeć tego wniosku, jako naukowiec. Uważam, że są tańsze i bardziej efektywne metody, zmierzające w kierunku wykorzystania polskich szans, zgodne z konstytucją, czyli z koncepcją zrównoważonego rozwoju. Nie mogę popierać czegoś, co kosztuje bardzo drogo, mają równocześnie do dyspozycji bardzo tanie elementy, począwszy od lasów. Pieniądze powinni płacić ci, co emitują, a polskie lasy pochłaniają, bo mamy z dodatkowej działalności 2 mln hektarów do zalesienia, mamy lasy po 1990 r., to też zalesionych tysiące hektarów, które można włączyć do tzw. lasów kiotowskich. Dlaczego nie wykorzystać tego dla wzbogacenia terenów niezurbanizowanych, dla stworzenia tam miejsc pracy i odnawialnych źródeł energii?</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#JanSzyszko">O to chodziło mi przy poprzedniej ustawie dotyczącej sprzedaży nadwyżki. Chciałem, aby tego rodzaju dyskusję przeprowadzić. Niestety, tak się nie stało.</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#JanSzyszko">Proszę o przegłosowanie tego stanowiska, prawdopodobnie przegramy to głosowanie, ale będę za tym, aby nie przyjąć tego stanowiska rządu, chociażby ze względu na to, że nie mamy rozpoznania, jakie będą tego efekty gospodarcze, ekonomiczne i ekologiczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#AndrzejGałażewski">Są to dwa problemy. Pierwszy dotyczy korekty załączników, drugi – pójścia w kierunku składowania dwutlenku węgla. Proszę o odpowiedź na dylematy pana posła.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JanuszZaleski">Propozycja zmian w załącznikach, nad którą dzisiaj dyskutujemy, nie ma żadnego związku z projektami składowania dwutlenku węgla w Polsce. Należy te tematy zdecydowanie oddzielić, o czym na wstępie mówiłem. Polska nie jest stroną konwencji i zmiany nie dotyczą nas w żadnym stopniu, nie powodując skutków prawnych, finansowych, społecznych ani żadnych innych.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JanuszZaleski">Odpowiadając na pytanie pana przewodniczącego, czy te zmiany są dokonywane pod kątem przyszłych potrzeb inwestycyjnych czy naukowych, to nie mamy takich informacji. Natomiast wiadomo, że wielkie firmy naftowe interesują się okolicami Grenlandii, pod którą podobno można składować tyle dwutlenku węgla, ile emituje Wspólnota Europejska przez 600 lat. Być może to jest więc jakiś kierunek myślenia.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#JanuszZaleski">Jeszcze raz podkreślam, nie ma to żadnego związku ze składowaniem dwutlenku węgla w Polsce.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#JanuszZaleski">Pan prof. Szyszko pytał o opłacalność ekonomiczną składowania dwutlenku węgla. Nie jest w tej chwili znana, o czym mówił przedstawiciel Ministerstwa Gospodarki, ale nie można powiedzieć, że cena 13 euro za tonę jest czymś stałym. Są szacunki, które mówią, że może ona wzrosnąć nawet do 100 euro, a wtedy relacja między kosztami składowania dwutlenku węgla a ceną uprawnień znacząco się zmieni. Jeszcze raz podkreślam, że jest to projekt pilotażowy, finansowany na dziś w 30% z funduszy unijnych, przy czym pozostała część projektu nie jest finansowana z pieniędzy budżetowych, lecz z prywatnych pieniędzy przedsiębiorstw energetycznych. Jeżeli kapitał widzi w tym jakiś sens, to pozwólmy mu zrobić to, co uważa za słuszne. Poczekajmy na wyniki.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JanSzyszko">Można powiedzieć, że nas to nie dotyczy, w związku z tym, po co w ogóle na ten temat dyskutujemy. Dlatego poprosiłem o dyskusję, bo potem mogą nam powiedzieć, skoro popieraliście składowanie dwutlenku węgla nawet na Morzu Północnym, to dlaczego nie chcecie składować u siebie w kraju?</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JanSzyszko">Trzecia sprawa dotyczy relacji cen. Skoro w tej chwili jest to 1:5, to czy za 30 lat nie będzie również 1:5, ale 100 euro do 500 euro? To układ technologiczny. Skoro teraz w wewnętrznym systemie handlu emisjami, który sami wprowadziliśmy na własne życzenie, więc proszę, aby tego nie mieszać z Protokołem z Kioto i konwencją klimatyczną, bo to nie ma ze sobą nic wspólnego. System handlu emisjami dotyczy blokady polskiego węgla, niczego innego. Tu chodzi mi o relację cen. Teraz emisja 1 tony to 13 euro, a Ministerstwo Gospodarki mówi, że przy tych cenach składowanie 1 tony dwutlenku węgla to 3 do 5 razy drożej. Na jakiej podstawie pan minister twierdzi, że jedna cena będzie rosła, a druga się zatrzyma?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#KarolKarski">Chciałbym zapytać pana ministra o bazę wykonawczą, jeśli dojdzie do zmiany Konwencji. Rozumiem, że w tej chwili mówimy tylko o tym, że chodziłoby o nowelizację Konwencji o ochronie środowiska morskiego obszaru północno-wschodniego Atlantyku i stworzenie pewnych prawnych możliwości składowania dwutlenku węgla na dnie oceanicznym. Ta intencja zmiany Konwencji musi wynikać z czyichś konkretnych oczekiwań, co do możliwości podejmowania takich działań. Które z państw członkowskich Konwencji OSPAR zabiegało o tę zmianę i kto, w sensie podmiotów państwowych lub gospodarczych, zamierza prowadzić te działania? Jaki mają one mieć wymiar? Jeśli mają to być prace pilotażowe, to rozumiem, że spróbować coś na małą skalę, nawet jeśli to kosztuje o wiele więcej niż w normalnej sytuacji, ale jaki to ma mieć udział w ogólnym zjawisku składowania dwutlenku węgla?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MaciejGiertych">Pragnę zwrócić uwagę na fakt, że ta dyskusja może się okazać nieaktualna po kongresie w Kopenhadze pod koniec tego roku na temat zmian klimatycznych. Jest kilka powodów. Po pierwsze, skoro przyczyną ocieplenia klimatu, jak twierdzą niektórzy naukowcy, jest nadmierna emisja dwutlenku węgla ze źródeł kopalnych, to kraje, które bardzo cierpią z powodu ocieplenia klimatu, zaczynają wystawiać rachunki za krzywdy, których doznały. Kilka krajów afrykańskich, w tym Boliwia, twierdzą, że kraje przemysłowe powinny im zapłacić za susze itp., co jest rzekomo spowodowane przez emisję dwutlenku węgla.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#MaciejGiertych">Ostatnio Brazylia wystąpiła z propozycją i w tej chwili stara się o uzyskanie poparcia Rosji, Chin i Indii, aby w Kopenhadze ustalić zasady parytetu odpowiedzialności za emisję dwutlenku węgla na zasadzie historycznej. Nie jest ważne, ile kto dzisiaj emituje, ale ile dotychczas wyemitował w swojej historii. Chce, aby kraje przemysłowe obciążyć kosztami bardziej niż kraje rozwijające się. Zanosi się na to, że ta wersja będzie liczyć się w tych rozważaniach i w rezultacie, w imię poprawności politycznej okaże się, że ważniejsi są ci naukowcy, którzy twierdzą, że ocieplenie klimatu nie jest pochodzenia antropogenicznego, lecz – jak twierdzi Polski Komitet Nauk Geologicznych – jest to spowodowane przez naturalne wahania przyrodnicze. Jeżeli bowiem przyjmiemy, że powody są antropogeniczne, to kraje rozwinięte musiałyby zapłacić za to.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#MaciejGiertych">Nastąpi wobec tego wycofywanie się z pomysłu dotyczącego ocieplenia klimatu. W tej chwili nie mówi się już nawet o ociepleniu klimatu, lecz o zmianach klimatycznych, aby nie akcentować ocieplenia. Przypuszczam więc, że po konferencji w Kopenhadze ten temat na skalę globalną upadnie i ta dyskusja jest zbędna.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#AndrzejGałażewski">Daleko odeszliśmy od załączników II i III do Konwencji. Było jeszcze kilka pytań do pana ministra, więc proszę o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JanuszZaleski">Pytanie pana posła Karskiego było w pewnym stopniu powtórzeniem pytania pana przewodniczącego. Nie mamy więcej informacji, nie wiemy, czy i jakie ewentualnie przedsięwzięcia pilotażowe mogą być lokalizowane pod północno-wschodnim Atlantykiem, ani kto to zamierza zrobić. Wiemy tylko, że w Europie ma być 12 takich instalacji, z czego dwie w Polsce. Taka jest nasza wiedza.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#JanuszZaleski">Omawiana zmiana rzeczywiście stwarza prawne podstawy, nie ukierunkowując tego w stronę żadnego kraju.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#JanuszZaleski">Pan poseł Szyszko ponownie pytał o relację ceny między uprawnieniami do emisji a składowaniem dwutlenku węgla. Trudno przewidzieć, jakie będą ceny na aukcjach, natomiast wiele opracowań instytutów niemieckich i angielskich mówi, że będzie to 60–100 euro za tonę. Ekonomiści jednak nie są jasnowidzami. Sprawdzone jest jednak, że wszelkie technologie po wprowadzeniu ich na skalę przemysłową, mają coraz niższe koszty, więc z dużą dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć, oczywiście opatrując to zastrzeżeniem, że jeżeli te projekty okażą się sensowne w rozumieniu ekonomicznym i środowiskowym, że jeśli będą wprowadzane na skalę przemysłową, to koszty będą siłą rzeczy maleć, bo tak jest z każdą technologią.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejGałażewski">Pan poseł Szyszko zapowiedział opowiedzenie się za odrzuceniem stanowiska rządu, w związku z tym przeprowadzimy głosowanie. Pan poseł Karski ma jeszcze pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#KarolKarski">Mam pytanie natury prawnej. Polska nie jest stroną Konwencji OSPAR, natomiast jest Unia Europejska, a konkretnie Wspólnota Europejska. Czy w związku z tym Polska może, bez zmiany tych załączników, prowadzić składowanie jakichkolwiek odpadów na dnie północnej części Oceanu Atlantyckiego? Czy umowa międzynarodowa wiąże tylko tych, którzy są jej stronami?</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#KarolKarski">Z pewnością nie tworzy się tu statusu terytorialnego zlokalizowanego na tym akwenie morskim, skutecznego erga omnes, ponieważ to wiąże tylko strony umowy. To nie jest część terytorium jakiegoś państwa, lecz dno oceaniczne poza granicami jurysdykcji państwowej, czyli teren niepodlegający czyjemukolwiek zawłaszczeniu. Ograniczają się więc tylko ci, którzy są stronami tejże Konwencji. Jaki jest skutek tego, że Wspólnota Europejska jest stroną tej umowy, dla państw członkowskich, które nie są bezpośrednio stronami tej umowy międzynarodowej? Czy bez tych zmian np. Polska mogłaby prowadzić tego typu działania wykluczone przez załączniki II i III do Konwencji OSPAR?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JanuszZaleski">To bardziej pytanie do prawników. Spróbuję odpowiedzieć na piśmie, aczkolwiek przypuszczam, że będąc członkiem Wspólnoty Europejskiej, obowiązują nas mimo wszystko uregulowania, których stroną jest Wspólnota. Sprawdzę to jednak i odpowiemy na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#KarolKarski">Prosiłbym więc o odpowiedź w formie pisemnej. Ja akurat jestem prawnikiem i widzę problem, ale też nie widzę prostej odpowiedzi na to pytanie, więc chętnie zapoznałbym się z odpowiedzią.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#AndrzejGałażewski">Zaproponuję teraz głosowanie nad konkluzją, która brzmi następująco: „Stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie zatwierdzenia w imieniu Wspólnoty Europejskiej zmian do załącznika II i załącznika III do Konwencji o ochronie środowiska morskiego obszaru północno-wschodniego Atlantyku, konwencji OSPAR, w odniesieniu do składowania strumieni dwutlenku węgla w formacjach geologicznych, COM(2009) 236 końcowy, i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu i postanowiła nie zgłaszać uwag do tego dokumentu.”.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#AndrzejGałażewski">Kto jest za przyjęciem tak sformułowanej konkluzji? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#AndrzejGałażewski">Za głosowało 13 posłów, przeciw było 4 posłów, 2 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#AndrzejGałażewski">Stwierdzam, że większością głosów konkluzja została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#AndrzejGałażewski">Przechodzimy do realizacji następnego punktu porządku dziennego, a mianowicie rozpatrzenia „Wniosku dotyczącego rozporządzenia Rady otwierającego autonomiczny kontyngent taryfowy na przywóz wołowiny wysokiej jakości, COM(2009) 275 końcowy” i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Referuje podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki Marcin Korolec, a koreferentami do tego projektu są posłowie Wojciech Pomajda i Stanisław Witaszczyk.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#AndrzejGałażewski">Panie ministrze, proszę o zreferowanie dokumentu.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MarcinKorolec">Na wstępie chcę powiedzieć, że Polska popiera przyjęcie wniosku dotyczącego rozporządzenia Rady otwierającego autonomiczny kontyngent taryfowy na przywóz wołowiny wysokiej jakości. Celem rozporządzenia Rady jest usankcjonowanie rozstrzygnięcia sporu pomiędzy Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi Ameryki. Spór dotyczy importu z USA produkowanej tam wołowiny przy użyciu hormonów. W związku z osiągniętym porozumieniem między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi, te ostatnie odstąpiły od decyzji o zaostrzeniu sankcji w imporcie z Unii Europejskiej produktów rolno-spożywczych, co miało objąć również Polskę.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#MarcinKorolec">Wszystkie kraje UE opowiedziały się za przyjęciem tego porozumienia. Przewiduje ono w szczególności trzy sprawy: otwarcie przez Unię Europejską dodatkowego rocznego bezcłowego kontyngentu taryfowego na przywóz 20.000 ton wysokiej jakości wołowiny. Dodatkowy kontyngent będzie doliczany do obecnie obowiązującego kontyngentu WTO w wysokości 11.500 ton po stawce 20%. Po trzech latach zamiast 20.000 ton USA będą mogły eksportować do Unii Europejskiej, w czwartym roku porozumienia, 45.000 ton po stawce 0%. W zamian za to Stany Zjednoczone wstrzymują stosowanie sankcji. Po czterech latach podjęte zostaną dalsze negocjacje między USA i UE w celu utrzymania przez Unię Europejską kontyngentu dla Stanów Zjednoczonych w wysokości 45.000 ton po stawce 0%, za co USA odstąpią od stosowania środków retaliacyjnych.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#MarcinKorolec">Problematyczna pozostaje nadal definicja produktu. Jest ona negocjowana nadal między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską i Kanadą. Niektóre kraje Światowej Organizacji Handlu zgłaszają do tego zastrzeżenia. Polska wersja wniosku wymaga korekty językowej i stosowne uwagi zostaną przekazane do Sekretariatu Generalnego Rady.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#MarcinKorolec">Wynik negocjacji pomiędzy Komisją Europejską a Stanami Zjednoczonymi należałoby uznać za osiągnięcie, jeśli chodzi o polskie umiejscowienie w tym sporze. W pierwotnej propozycji Stanów Zjednoczonych jednym ze środków retaliacyjnych miało być objęcie dodatkowymi cłami importowymi m.in. takich towarów eksportowanych z Polski, jak sok jabłkowy, który eksportujemy w wysokości 25 mln dolarów na tamten rynek. Ważnym elementem było też to, że co pół roku miał być zmieniany zakres towarowy objęty dodatkowymi obostrzeniami. W trakcie kontaktów z administracją amerykańską i Komisją Europejską wskazywaliśmy na to, że sam spór i jego rozstrzygnięcie miały miejsce w 1999 r., a więc przed wejściem Polski do Unii Europejskiej. Stąd Polska nie powinna być objęta dodatkowymi sankcjami amerykańskimi.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#MarcinKorolec">Przyjęte rozwiązanie nie będzie w naszej ocenie dotykać polskich produktów rolnych. Krajami wyspecjalizowanymi w produkcji wysokiej jakości wołowiny są szczególnie w UE Irlandia i Francja. Otwarcie dodatkowego kontyngentu nie powinno rodzić negatywnych skutków akurat dla polskiego rolnictwa. Z listy amerykańskiej udało się za to skreślić towary, którymi byliśmy żywotnie zainteresowani. W tym sensie przyjmujemy tę propozycję, jako rozstrzygnięcie korzystne.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#AndrzejGałażewski">Posłowie koreferenci nie zgłaszali uwag do samego dokumentu, jednakże pan poseł Witaszczyk prosił o przeprowadzenie dyskusji podczas posiedzenia. Oddaję panu posłowi głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#StanisławWitaszczyk">Mając na uwadze fakt, że to porozumienie nie przynosi żadnych sankcji gospodarczych i istnieje możliwość eksportu polskich towarów rolno-spożywczych do Stanów Zjednoczonych, nie wnoszę uwag do stanowiska rządu. Niemniej jednak mam pewne wątpliwości, ponieważ w dokumencie mówi się, że wołowina wysokiej jakości importowana ze Stanów Zjednoczonych nie stanowi konkurencji dla polskiego mięsa. Czy jest ona specjalnie oznakowana? Czy polski konsument ma możliwość wyboru pomiędzy polską a amerykańską wołowiną?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#AndrzejGałażewski">Czy ktoś z państwa posłów chciałby jeszcze zabrać głos? Jeśli nie, to ja zabiorę głos w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#AndrzejGałażewski">Chcę zadać dwa pytania. Stany Zjednoczone zarzuciły Unii Europejskiej, że nie przestrzega postanowień WTO. Czy rzeczywiście te zarzuty są zasadne? Czy też była to tylko gra handlowa? Czy Unia Europejska nie przestrzega wcześniej wynegocjowanych zasad WTO?</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#AndrzejGałażewski">Jak przeczytałem kontyngent dotyczy dwóch krajów – USA i Kanady. Te kraje mają otwarty rynek, a już protestują inni eksporterzy wołowiny. Jeżeli Unia Europejska nie przestrzegała zasad WTO, to czy nie czyniła tego ogólnie, wobec handlu światowego, czy tylko w przypadku Stanów Zjednoczonych?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#MarcinKorolec">Nie umiem odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób wołowina wysokiej jakości będzie technicznie oznaczana. Możemy o taką informację poprosić Komisję Europejską. Wówczas podzielimy się chętnie wiedzą z Komisją.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#MarcinKorolec">Istota sporu polegała na tym, że Unia Europejska nie chciała wpuścić na swój teren wołowiny, która jest produkowana w USA przy użyciu hormonów. To był sens sporu. Te środki zostały zaskarżone przez USA w 1999 r. w odpowiedniej procedurze Światowej Organizacji Handlu. Reguły WTO mają na celu przede wszystkim wprowadzenie jak najbardziej liberalnych zasad handlowych. Nie było podstawy do ograniczenia handlu z USA, jeśli chodzi o wymogi w zakresie specjalnego żywienia bydła. Nie ma więc podstaw, aby tego rodzaju obostrzenia wprowadzać.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#MarcinKorolec">Chcąc minimalizować import, były przeprowadzane negocjacje między Komisją Europejską a służbami amerykańskimi, aby wypracować określonej wielkości limit kontyngentu wołowiny. To jest wynik tych negocjacji.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#MarcinKorolec">W przypadków importu z innych krajów nie występuje kwestia karmienia paszą z zawartością hormonów.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JanTomaka">Rozumiem, że wołowina wysokiej jakości powstaje przez hodowlę z użyciem hormonów. Jeżeli tak, to rozumiem, że we Francji i Irlandii uzyskuje się te wysokie jakości w ten sam sposób.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#MarcinKorolec">Nie umiem odpowiedzieć na pytanie dotyczące zasad hodowli irlandzkiej i francuskiej, ale możemy poprosić Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi o przedstawienie takiej informacji. Wiem, że rolnictwo irlandzkie specjalizuje się w tzw. wołowinie wysokiej jakości i nawet dla tej wołowiny stworzono specjalny kod taryfowy. Jednak, co do zasad hodowli i używanych składników pasz nie umiemy odpowiedzieć, ale poprosimy o sporządzenie takiej informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#AndrzejGałażewski">W następnym punkcie będziemy rozpatrywać stanowiska, jakie Rada Ministrów ma zająć na posiedzeniu Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa w dniach 13–14 lipca 2009 r. Ten dokument jest na liście A, więc proponuję, aby pan minister Andrzej Dycha odpowiedział na to pytanie w następnym punkcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JanTomaka">Dodam tylko, że moje pytanie jest związane z tym, że jeżeli Unia Europejska wykazywała obstrukcję wobec wołowiny z USA, to dlaczego dopuszczała taki sposób hodowli w Irlandii i Francji.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#AndrzejGałażewski">Omówimy to przy następnym punkcie. Teraz kończymy dyskusję.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#AndrzejGałażewski">Teraz chciałbym zakończyć omawianie tego punktu konkluzją następującą: stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła „Wniosek dotyczący rozporządzenia Rady otwierającego autonomiczny kontyngent taryfowy na przywóz wołowiny wysokiej jakości, COM(2009) 275 końcowy” i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu i Komisja nie zgłasza uwag do wyżej wymienionych dokumentów. Czy jest sprzeciw? Nie ma. Konkluzja została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#AndrzejGałażewski">Przystępujemy do realizacji następnego punktu porządku dziennego – rozpatrzenia stanowiska, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych UE na posiedzeniu Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa w dniach 13–14 lipca 2009 r., w związku z zasięgnięciem opinii Komisji w tych sprawach. Rząd reprezentuje pan minister Andrzej Dycha.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#AndrzejDycha">W dniu 13 lipca na posiedzeniu Rady do spraw Rolnictwa i Rybołówstwa we wstępnych punktach A do przyjęcia na wspomnianym posiedzeniu znajdują się następujące projekty aktów prawnych. Po pierwsze wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie niewłączania metanu do załącznika I do dyrektywy Rady 91/414/EWG oraz cofnięcia zezwoleń na środki ochrony roślin zawierające tę substancję. Strona polska nie poprze przyjęcia decyzji Rady. Stanowisko rządu w tej sprawie było omawiane na ostatnim spotkaniu Komisji do Spraw Unii Europejskiej w dniu 24 czerwca br. Komisja nie zgłosiła do wspomnianego stanowiska uwag.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#AndrzejDycha">Kolejny omawiany będzie wniosek w sprawie dyrektywy Rady zmieniającej dyrektywę 91/414 w celu włączenia do niej tetrakonazolu. W tej sprawie rząd poprze projekt wspomnianego aktu prawnego. Stanowisko rządu zostało przyjęte przez KERM w dniu 16 czerwca br. i było przedmiotem prac wysokiej Komisji w dniu 24 czerwca br.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#AndrzejDycha">Jako kolejny omawiany będzie wniosek dotyczący niewłączania difenyloaminy do załącznika I dyrektywy Rady oraz cofnięcia zezwoleń na środki ochrony roślin zawierające tę substancję. W tym przypadku rząd poprzez projekt powyższego aktu prawnego. Stanowisko rządu w tej sprawie było omawiane na ostatnim spotkaniu Komisji do Spraw Unii Europejskiej w dniu 24 czerwca br. Komisja nie zgłosiła uwag do tego stanowiska.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#AndrzejDycha">Następny omawiany wniosek dotyczy niewłączania triazoksydu do załącznika I oraz cofnięcia zezwoleń na środki ochrony roślin zawierające tę substancję. Rząd polski nie poprze projektu powyższego aktu prawnego. Ta sprawa i stanowisko rządu w tej sprawie było omawiane podczas ostatniego spotkania Komisji do Spraw Unii Europejskiej w dniu 24 czerwca br. Komisja przychyliła się do tego stanowiska rządu.</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#AndrzejDycha">Jako szósty omawiany będzie wniosek dotyczący decyzji w sprawie niewłączenia bifentryny do załącznika I oraz cofnięcia zezwoleń na środki ochrony roślin zawierające tę substancję. Podobnie jak w poprzednim przypadku rząd RP nie poprze projektu powyższego aktu prawnego. Ta sprawa również była omawiana przez Komisję w dniu 24 czerwca br. Komisja przychyliła się do tego stanowiska rządu.</u>
<u xml:id="u-33.5" who="#AndrzejDycha">Jako kolejny omawiany będzie wniosek dotyczący rozporządzenia Rady kończącego częściowy przegląd okresowy cła antydumpingowego na przywóz niektórych systemów elektrod grafitowych pochodzących z Indii. W tym przypadku rząd polski poprze projekt powyższego aktu prawnego. Stanowisko do tego dokumentu zostało przyjęte w dniu 8 lipca br., a ze względu na pilny tryb prac jest prezentowane równocześnie, w powiązaniu z art. 9 ust. 1 ustawy kooperacyjnej.</u>
<u xml:id="u-33.6" who="#AndrzejDycha">Jako ósmy zostanie poddany pod głosowanie wniosek w sprawie rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającego rozporządzenie dotyczące statystyk Wspólnoty w sprawie społeczeństwa informacyjnego. Przyjęcie zmienionego rozporządzenia umożliwi dalsze tworzenie zharmonizowanych w skali UE statystyk społeczeństwa informacyjnego. Dzięki proponowanej zmianie będzie możliwe monitorowanie postępów prac i realizacji m.in. Strategii lizbońskiej czy programu i2010. Pewna baza porównywalnych danych statystycznych zapewni rzetelną podstawę do analiz i opracowań naukowych. W tej sprawie rząd RP poprze projekt powyższego aktu prawnego.</u>
<u xml:id="u-33.7" who="#AndrzejDycha">Jako dziewiąty omawiany będzie wniosek dotyczący dyrektywy PE i Rady, który dotyczy minimalnych wymagań w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny użytkowania sprzętu roboczego przez pracowników podczas pracy. Podobnie jak w przypadku kolejnych wniosków, również ten wniosek ma na celu uproszczenie i uporządkowanie przepisów prawa wspólnotowego i stworzenie wersji ujednoliconej. W tym przypadku rząd będzie popierać projekt tego aktu prawnego.</u>
<u xml:id="u-33.8" who="#AndrzejDycha">Jako dziesiąty omawiany będzie wniosek dotyczący dyrektywy PE i Rady w sprawie wzajemnego uznawania świadectw zdolności żeglugowej statków żeglugi śródlądowej. Również ten akt prawny ma na celu ujednolicenie przepisów prawnych w tym zakresie na poziomie wspólnotowym.</u>
<u xml:id="u-33.9" who="#AndrzejDycha">Jako jedenasty omawiany będzie wniosek dotyczący dyrektywy PE i Rady w sprawie koordynacji gwarancji, jakie są wymagane w państwach członkowskich od spółek w celu uzyskania równoważności dla zapewnienia ochrony interesów zarówno wspólników, jak i osób trzecich. Będzie to także wersja ujednolicona. Przedmiotowy projekt jest skodyfikowaną wersją obecnie obowiązującej dyrektywy. Wejście przepisów w życie nie spowoduje negatywnych skutków prawnych społecznych, gospodarczych ani finansowych dla Polski, dlatego też rząd będzie popierać projekt powyższego aktu prawnego. Komisja do Spraw UE Sejmu RP w dniu 27 lutego 2008 r. nie zgłosiła uwag w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-33.10" who="#AndrzejDycha">Jako dwunasty omawiany będzie wniosek dotyczący dyrektywy PE i Rady w sprawie ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej za szkody powstałe w związku z ruchem pojazdów mechanicznych i egzekwowania obowiązku ubezpieczenia od tej odpowiedzialności. Ta zmiana ma na celu także ujednolicenie obowiązujących aktów prawnych w tej dziedzinie odnośnie tego przedmiotu. Rząd będzie popierać projekt powyższego aktu prawnego.</u>
<u xml:id="u-33.11" who="#AndrzejDycha">Jako trzynasty głosowany będzie wniosek dotyczący dyrektywy PE i Rady odnoszącej się do prostych zbiorników ciśnieniowych. Dyrektywa ma na celu ujednolicenie zmian, które były dokonywane w przedmiotowej dyrektywie w przeszłości. Rząd RP także w tej sprawie poprze projekt dyrektywy.</u>
<u xml:id="u-33.12" who="#AndrzejDycha">Jako czternasty będzie omawiany wniosek dotyczący dyrektywy PE i Rady w sprawie prawa spółek dotyczącej jednoosobowych spółek z ograniczoną odpowiedzialnością. Będzie to wersja ujednolicona. Rząd popiera przyjęcie powyższego aktu prawnego.</u>
<u xml:id="u-33.13" who="#AndrzejDycha">Chcę wrócić do wniosku, który omawiany będzie jako pierwszy. Jest to wniosek dotyczący rozporządzenia Rady otwierającego autonomiczny kontyngent taryfowy na przywóz wołowiny wysokiej jakości. Ta sprawa była omawiana na dzisiejszym posiedzeniu Komisji. Członkowie Komisji podnieśli dwie kwestie podczas dyskusji. W pierwszej z nich, dotyczącej możliwości oznaczania wołowiny, która będzie pochodzić z USA, a zawiera hormony, należy podkreślić, że z informacji, jakie uzyskaliśmy stosowne akty prawne nie stawiają takiego wymogu znakowania. Podnoszono też sprawę stawiania barier przez Unię Europejską odnośnie do importu wołowiny wysokiej jakości, która jest produkowana przy użyciu technologii zawierającej komponent żywienia bydła mięsnego z użyciem hormonów. Ten sposób produkcji w Unii Europejskiej jest niedozwolony. Stosowanie pasz zamierających hormony na terenie Unii Europejskiej jest niedopuszczalny.</u>
<u xml:id="u-33.14" who="#AndrzejDycha">To były punkty A. W punktach B przedłożone do dyskusji dokumenty zawierają wniosek dotyczący rozporządzenia Rady, który wprowadza odstępstwa od przepisów dotyczących okresów interwencyjnych w 2009 i 2010 r. w odniesieniu do masła i odtłuszczonego mleka w proszku. Dokument ten został udostępniony przez Sekretariat Generalny Rady w dniu 8 lipca br. Przedstawiciel Polski zapozna się z projektem wniosku, który został przedstawiony przez Komisję Europejską. Na podstawie wstępnej oceny dokumentu należy stwierdzić, iż wzorem działań podjętych przez Komisję Europejską, która przedłożyła na posiedzeniu Komitetu Zarządzającego ds. Wspólnej Organizacji Rynków w dniu 9 lipca br. projekt rozporządzenia przedłużający – z dnia 15 sierpnia 2009 r. do dnia 28 lutego 2010 r. – możliwość wprowadzania masła do programu dopłat do prywatnego przechowywania. Polska popiera przedłużenie okresu skupu interwencyjnego masła i odtłuszczonego mleka w proszku poza 31 sierpnia 2009 r. Naszym zdaniem wydłużenie okresu interwencji stanowi mechanizm ochraniający rynek wewnętrzny UE w sytuacji bardzo niskiego popytu światowego na przetwory mleczne oraz jednoczesnego gwałtownego spadku unijnych cen skupu na mleko i produkty mleczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję. Zacznę od tego ostatniego punktu. W związku z tym, że nasza Komisja nie otrzymała tych dokumentów i nie rozpatrywała tej kwestii, przyjmujemy do wiadomości informację i nie będziemy opiniować tego dokumentu, licząc że po dyskusji w odpowiednim momencie trafi on do naszej Komisji.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#AndrzejGałażewski">Jeszcze jedno sprostowanie. Pan minister chyba się przejęzyczył, mówiąc o wołowinie zawierającej hormony. Według naszej wiedzy mięso zwierząt karmionych paszą zawierającą składniki modyfikowane genetycznie nie zawiera hormonów, jako takie. Czy pan minister się przejęzyczył, czy ja mam złą wiedzę?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#AndrzejDycha">To są dwie różne sprawy. Pasze produkowane z roślin genetycznie modyfikowanych i pasze zawierające dodatki hormonów to dwie odrębne kwestie.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#AndrzejGałażewski">Czy z pasz zawierających hormony przechodzą one do mięsa? Czy można je wyodrębnić w spożywanym mięsie?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#AndrzejDycha">Według obecnie obowiązujących przepisów UE sprzedawca mięsa nie jest zobligowany do informowania konsumentów o tym, że sprzedawane mięso zawiera hormony.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#AndrzejGałażewski">Jest problem, bo w Unii nie ma pozwolenia na produkcję tego rodzaju mięsa, a jednocześnie jest import.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#JanTomaka">Rozumiem, że Francuzi i Irlandczycy produkują wołowinę wysokiej jakości w inny sposób niż Amerykanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#AndrzejGałażewski">Czy ktoś z państwa chciałbym zabrać głos w tym punkcie? Nie słyszę. Kończymy więc rozpatrywanie kolejnego punktu porządku obrad następującą konkluzją: stwierdzam, że Komisja wysłuchała informacji o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych UE na posiedzeniu Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa w dniach 13–14 lipca 2009 r. Komisja postanawia nie zgłaszać uwag do projektów aktów prawnych o sygnaturze COM(2008)037, 039, 098, 111, 202, 344, 677, COM(2009) 240, 241, 242, 243, 244, 245, 275, 289, natomiast w odniesieniu do aktu prawnego o sygnaturze COM(2009) 354 Komisja postanawia nie zajmować stanowiska.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#AndrzejGałażewski">Na tym zamykam rozpatrzenie punktu czwartego porządku.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#AndrzejGałażewski">Przystępujemy do rozpatrzenia planu pracy Komisji na drugie półrocze 2009 r. Państwo posłowie dostali projekt planu. Będzie on uzupełniony o jeszcze jeden punkt, tzn. omówienie Programu sztokholmskiego, który był zainicjowany w czasie prezydencji szwedzkiej i rozmawialiśmy o tym na ostatnim posiedzeniu przygotowującym COSAC i uzgodniono pomiędzy przewodniczącymi komisji do spraw UE, że program ten będzie omawiany na posiedzeniach komisji.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#AndrzejGałażewski">Jest jeszcze jedna sprawa, poseł Religa zaproponował, aby włączyć do tego planu główne kierunki Raportu Grupy Wysokiego Szczebla opracowane pod przewodnictwem Jacques de Larosiere’a sprawa dotyczy rynków finansowych. Jeżeli państwo uznają, że ten temat trzeba będzie rozpatrzyć, wtedy zaproponuję rozważenie wspólnego posiedzenia z Komisją Finansów Publicznych.</u>
<u xml:id="u-40.4" who="#AndrzejGałażewski">Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#StanisławaPrządka">Chciałabym prosić o uzupełnienie planu pracy o punkt dotyczący rozpatrzenia sprawozdania podkomisji stałej do spraw wykorzystania środków unijnych na temat postępu w wykorzystaniu tych środków za okres pierwszego półrocza 2009 r. we wszystkich płaszczyznach.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#StanisławaPrządka">Proponuję, abyśmy zrobili to w październiku, dlatego że wszystkie dane dotyczące wykorzystania środków są przekazywane z opóźnieniem, co najmniej półtora miesiąca.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#AndrzejGałażewski">W pkt 4 planu pracy znajduje się to zagadnienie.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#AndrzejGałażewski">Czy są inne propozycje?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#TadeuszIwiński">Mam mieszane uczucia, kiedy spoglądam na ten plan, bo z jednej strony formalnie jest w porządku, zawiera wszystkie rutynowe tematy, jak spotkania z ambasadorami i inne zdarzenia. Natomiast nie dostrzegam w nim takiego myślenia, że w ciągu kilku miesięcy stanie się coś nowego, rozpocznie działalność nowy Parlament Europejski i Komisja Europejska, rozstrzygnie się sprawa Traktatu z Lizbony. Propozycje w pkt 1 i 2 zdecydowanie popieram, ale brak mi wątków, o których mówię. Bardzo dobrze, że jest znów umieszczone posiedzenie wyjazdowe, które może wreszcie uda się zrealizować, na temat współpracy trans granicznej.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#TadeuszIwiński">Proponuję, aby wpisać do planu dwa tematy, które muszą być przedmiotem naszej dyskusji. Niedawno przesłuchiwaliśmy kandydata na polskiego komisarza przejściowego, ale będzie konieczność przesłuchania kandydata na pełnego komisarza, więc ten punkt musi być w planie zawarty. Mówiłem też o potrzebie uwzględnienia sytuacji po referendum w Irlandii po dniu 2 października br. Brakuje mi jednak czegoś, co uważam, że od czasu do czasu powinno być specyfiką naszej Komisji, że nasza Komisja powinna zorganizować odrębne posiedzenie lub zainicjować seminarium na temat kierunków rozwoju Unii Europejskiej. Od wielu miesięcy rozmawiamy o Jerzym Buzku, ale w ogóle nie toczy się rozmowa o przyszłości Unii, o tym, co zaproponujemy – czy koncepcję federalną, czy konfederacyjną. O tym się w ogóle nie rozmawia, premier nic nie przedstawia, rząd także, sam Jerzy Buzek też niczego nie prezentuje. Traktat lizboński jest opóźniony, nawet jeśli wejdzie w życie, to Unia Europejska nie odpowie na główne wyzwania, jakie są dzisiaj. Jeśli ktoś wychodzi z przyjęcia i przypomina mu się rewelacyjny dowcip, to już nie wróci na przyjęcie i go nie opowie. My jesteśmy tak spóźnieni, jako Unia Europejska.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#TadeuszIwiński">Nasza Komisja nie może przekształcić się w ciało techniczne, które zajmuje się analizą i opiniowaniem wniosków płynących z rządu, bo to musi mieć miejsce. Komisja musi zmienić charakter, bo jeżeli wejdzie w życie Traktat lizboński to na nas, z związku ze zwiększeniem kontroli parlamentów narodowych spłyną na nas nowe obowiązki. Trzeba będzie decydować, czy popierać rozmaite propozycje, czy też będziemy zmierzać do ich wetowania.</u>
<u xml:id="u-43.3" who="#TadeuszIwiński">Musimy przekształcić się z ciała działającego rutynowo, pod warunkiem aprobaty Traktatu lizbońskiego, w ciało dynamiczne, musimy też inicjować poważniejsze dyskusje bardziej przyszłościowo.</u>
<u xml:id="u-43.4" who="#TadeuszIwiński">Rozumiem, że nowy przewodniczący naszej Komisji powinien się tym zająć. Rutyna w tym przypadku nie jest wskazana.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#GrażynaGęsicka">Jeszcze raz chciałbym poprzeć panią poseł Prządkę, ale nas bardziej interesować będzie sprawozdanie rządu z wykorzystania środków unijnych, ze szczególnym uwzględnieniem salda rozliczeń z Unią Europejską. Proponuję więc uzupełnienie tego punktu, czyli sprawozdania z prac podkomisji stałej, o sprawozdanie rządu z wykorzystania środków unijnych, ze szczególnym uwzględnieniem salda rozliczeń z UE.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#GrażynaGęsicka">Drugi punkt, który proponuję, to informacja rządu o stanie zatrudnienia Polaków w strukturach Unii Europejskiej. Chcę prosić o specjalne posiedzenie, na którym rząd przedstawiłby dane statystyczne mówiące o tym, ilu Polaków starało się o zatrudnienie w strukturach UE, ilu znalazło to zatrudnienie i na jakich stanowiskach oraz jaka jest polityka rządu w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#GrażynaGęsicka">Być może byłoby to uzupełnienie pkt 9.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#AndrzejGałażewski">Pkt 4 jest zapisany skrótowo, ale rzeczywiście na tym posiedzeniu rząd ma przedstawić informacje na temat wykorzystania środków unijnych. Nie jest to tylko sprawozdanie podkomisji, dopiszemy do tego punktu informację rządu, aby było to jasne.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#AndrzejGałażewski">Sprawa pkt 9 została wyjaśniona.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#AndrzejGałażewski">Odnosząc się do wypowiedzi pana przewodniczącego Iwińskiego, wydaje mi się, że za przewodnictwa pana posła Grzyba przekształcaliśmy się powoli, zmienialiśmy ten rutynowy nurt w bardziej merytoryczny. Niestety, często na spotkaniach merytorycznych frekwencja jest bardzo niska i na sali jest więcej ekspertów niż posłów. To wymagałoby refleksji w klubach parlamentarnych.</u>
<u xml:id="u-45.3" who="#AndrzejGałażewski">Wpisałem sobie: przyszłość Unii Europejskiej – stanowisko Polski. Wydaje mi się, że to powinno być tematem obrad plenarnych. Trzeba będzie wyjść z taką inicjatywą, aby marszałek przewidział taki punkt w pracach Sejmu. Oczywiście Komisja powinna przygotować się do debaty w formie naszego spotkania, ale tak ważna sprawa powinna być ostatecznie tematem obrad Sejmu.</u>
<u xml:id="u-45.4" who="#AndrzejGałażewski">Jest rzeczywiście problem z wyjazdowym posiedzeniem, które pojawia się w planie i znika z powodu decyzji pana marszałka.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#MarekKrząkała">Mam jedną uwagę dotyczącą pkt 4 i sprawy wykorzystania środków unijnych. Ten plan pracy jest do końca stycznia, więc myślę, że ten temat należałoby powtórzyć pod koniec stycznia lub na początku lutego 2010 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#AndrzejGałażewski">Będzie to raczej dotyczyć planu pracy na przyszły rok, ponieważ musi się zakończyć pewien okres rozliczeniowy.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#AndrzejGałażewski">Rozumiem, że zamykamy temat planu pracy.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#AndrzejGałażewski">Pani poseł Tomaszewska prosiła jeszcze o głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#EwaTomaszewska">Dziękuję. W przyszłym tygodniu wygasa mój mandat i chciałam bardzo serdecznie podziękować za współpracę w trakcie minionej kadencji Parlamentu Europejskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#AndrzejGałażewski">My także dziękujemy i życzymy pani poseł wszystkiego najlepszego w pracy poza Parlamentem Europejskim. Na pewno ani energia będzie wykorzystana w kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#JarosławSellin">Ja w sprawach bieżących, ale wiąże się to z planem pracy. Wydaje mi się, że dobrze byłoby zorganizować z polskimi parlamentarzystami w PE, zarówno z odchodzącymi, jak też z nowymi. Forma jest dowolna.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#AndrzejGałażewski">To dobra inicjatywa, tym bardziej że może się ona połączyć z pana propozycją sprzed kilku tygodni, aby podyskutować na temat uwiądu debaty politycznej w okresie poprzedzającym wybory do Parlamentu Europejskiego.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#AndrzejGałażewski">Wydaje mi się, że nowe prezydium, które zostanie zrekonstruowane w przyszłym tygodniu, chyba coś takiego zorganizuje. To bardzo dobry pomysł.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#AndrzejGałażewski">W sprawach różnych chciałbym poinformować państwa, że w przyszłym tygodniu mamy kilka posiedzeń Komisji. Pierwsze z nich dotyczyć będzie nowelizacji budżetu i odbędzie się we wtorek dnia 14 lipca o godzinie 15.00. We wtorek o godzinie 18.00 jest wspólne posiedzenie z Komisją Spraw Zagranicznych, a dnia 15 lipca o godzinie 19.30 odbędzie się krótkie posiedzenie dotyczące zmian w składzie prezydium Komisji.</u>
<u xml:id="u-51.3" who="#AndrzejGałażewski">Czy są inne sprawy bieżące? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-51.4" who="#AndrzejGałażewski">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>