text_structure.xml 77.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#AndrzejGrzyb">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam serdecznie przybyłych gości. Witam panie i panów posłów. Porządek obrad został państwu dostarczony. Czy są jakieś uwagi do porządku obrad? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#AndrzejGrzyb">Przechodzimy do jego realizacji. Punkt I – wysłuchanie informacji o projektach aktów prawnych i odnoszących się do nich projektach stanowisk rządu skierowanych w trybie art. 6 ust. 1 oraz w trybie art. 6 ust. 4 ustawy. Są to dokumenty COM (2008) 543, 664, 665 i 822. Prosiłbym o zgłaszanie uwag. Czy ktoś z państwa posłów chciałby wygłosić jakąś opinie lub zadać pytanie w stosunku do wymienionych dokumentów? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#AndrzejGrzyb">Stwierdzam zatem, że Komisja postanowiła nie zgłaszać uwag do wymienionych powyżej dokumentów. Zamykam punkt I.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#AndrzejGrzyb">Przechodzimy do punktu II. W ramach tego punktu rozpatrzymy wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie norm i jakości bezpieczeństwa narządów ludzkich do przeszczepów (COM(2008)818 końcowy) pod kątem zgodności tego dokumentu z zasadą pomocniczości. Zgodnie z decyzją przyjętą przez przewodniczących Konferencji Komisji Wyspecjalizowanych Wspólnotowych Parlamentów Narodowych Państw Członkowskich Unii Europejskiej i Parlamentu Europejskiego (COSAC) w dniu 7 lipca 2008 r. przygotowany został plan przeprowadzenia kontroli zasady pomocniczości. W dniu 12 grudnia wniosek został przekazany przez Sekretariat Generalny Rady UE. 23 grudnia przyjęte zostało stanowisko rządu na posiedzeniu Komitetu Europejskiego Rady Ministrów. Krajowe parlamenty mają 8 tygodni, liczone od chwili opublikowania dokumentu przetłumaczonego na wszystkie języki urzędowe UE, na przygotowanie opinii. Zgodnie z informacją sekretariatu wszystkie wersje językowe dostępne są od dnia 10 grudnia, a zatem termin rozpatrzenia tego dokumentu pod względem zgodności z zasadą subsydiarności minie w poniedziałek 6 lutego. Nie chcielibyśmy jednak zbierać Wysokiej Komisji tuż przed upływem tego terminu, dlatego na dzisiejszym posiedzeniu ten dokument powinien zostać rozpatrzony. Poproszę przedstawiciela Biura Analiz Sejmowych z Kancelarii Sejmu o zabranie głosu. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#BartoszPawłowski">Biuro wydało opinię prawną i merytoryczną w sprawie zgodności tego wniosku z zasadą pomocniczości. Opinia składała się z trzech części. Pierwsza część przedstawia zasadę pomocniczości i kryteria kontroli jej stosowania. W części drugiej przeprowadzona została analiza formalna opiniowanego projektu, polegająca na ustaleniu, czy projekt może podlegać kontroli z punktu widzenia zgodności z zasadą pomocniczości, jaki jest zakres jego regulacji, czy jego uzasadnienie zawiera wymagane prawem elementy oraz czy zachowany został wymóg przeprowadzenia szerokiej konsultacji. Po trzecie przedstawiona została ocena zgodności projektu z zasadą pomocniczości przy zastosowaniu wskazanych przez nią kryteriów przeprowadzenia testu.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#BartoszPawłowski">Kompetencja Wspólnoty Europejskiej do wydania tego aktu prawnego opiera się na art. 152 ust. 4 lit. a) Traktatu, przy czym nie ma ona charakteru kompetencji wyłącznej. W związku z tym, mogą być one realizowane wyłącznie w zgodzie z zasadą pomocniczości, projekt podlega zatem ocenie w zakresie zgodności z zasadą pomocniczości. Projekty aktów prawodawczych UE powinny zawierać informacje o jego zgodności z zasadą pomocniczości. W szczególności projekt powinien zawierać stwierdzenie, że określony w nim cel może zostać zrealizowany przez Wspólnoty lepiej, oraz uzasadnienie tego stwierdzenia wskaźnikami jakościowymi i – jeśli jest to możliwe – ilościowymi.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#BartoszPawłowski">Biorąc pod uwagę te ustalenia, należy stwierdzić, że teza o zgodności projektu z zasadą pomocniczości została sformułowana w tekście projektu dyrektywy i opiera się ona na ogólnym sformułowaniu, że cel tej dyrektywy nie mógł być wcześniej osiągnięty przez państwa członkowskie, natomiast, ze względu na skalę działań, może być osiągnięty na poziomie Wspólnoty. Tezę tą zawarto w motywie art. 23 projektu. Szersze uzasadnienie tej tezy znajduje się w dokumencie Komisji Europejskiej poświęconym skutkom regulacji – w dokumencie tym wskazano argumenty przemawiające za stanowiskiem, że wniosek jest zgodny z zasadą pomocniczości. Argumenty te odwołują się do wskaźników ilościowych i jakościowych. Zgodnie z tym, należy stwierdzić, że projekt spełnia wymóg dotyczący stwierdzenia zgodności z zasadą pomocniczości w sensie formalnym – w jego treści znajduje się odniesienie do kwestii zgodności z zasadą pomocniczości.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#BartoszPawłowski">Przedłożony projekt dyrektywy w sprawie norm i jakości bezpieczeństwa narządów do przeszczepów należy rozpatrywać wspólnie z inną inicjatywą Komisji Europejskiej: „Planem działania dotyczącym dawstwa i przeszczepiania narządów (2009–2015): zacieśnienie współpracy między państwami członkowskimi”, opublikowanym w COM(2008)819. Komisja zaproponowała „podwójny mechanizm działania”: plan działania zacieśniający aktywną akredytację i współpracę między państwami członkowskimi, uzupełniony o instrument prawny zawierający podstawowe zasady jakości i bezpieczeństwa w tym zakresie. W wyniku konsultacji z ekspertami krajowymi, Komisja wyodrębniła 10 działań priorytetowych występujący w trzech obszarach: zwiększenia dostępności narządów, zwiększenia skuteczności i dostępności systemów działań związanych z transplantacją oraz poprawie jakości i bezpieczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#BartoszPawłowski">Realizacją tak zaplanowanych działań jest m.in. zaproponowany projekt dyrektywy. Zasadę pomocniczości należy rozpatrywać w powiązaniu z celami, które dana regulacja ma realizować. Jednym z celów podkreślanych w uzasadnieniu projektu jest „ułatwianie współpracy między państwami członkowskimi oraz wymiana ponad granicami”. Wymiana narządów ponad granicami niesie wyraźne korzyści. Ze względu na potrzebę zgodności między dawcą a biorcą duża liczba potencjalnych dawców jest ważna dla zaspokojenia potrzeb wszystkich pacjentów na listach oczekujących. W sytuacji braku wymiany narządów między państwami członkowskimi, biorcy potrzebujący rzadkich układów zgodności mają niewielkie szanse na otrzymanie narządu, podczas gdy w tym samym czasie dawcy nie są uwzględniani, ponieważ na liście oczekujących nie ma odpowiedniego biorcy.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#BartoszPawłowski">Dyrektywa wprowadzając wymagania jakości i bezpieczeństwa potrzebne do ułatwienia wymiany ponad granicami, ma za zadanie zwiększyć bezpieczeństwo pacjentów korzystających z przeszczepów, co powinno spowodować spadek liczby osób oczekujących na przeszczepy oraz współczynniki śmiertelności wśród osób oczekujących na przeszczepy. Wydaje się, że wszystkie państwa członkowskie, a szczególnie małe, zyskają na tych rozwiązaniach, zarówno w aspekcie poprawy wskaźników zdrowotnych społeczeństwa, jak i wskaźników ekonomicznych – tutaj można odnieść się do kosztów związanych z leczeniem osób oczekujących na przeszczepy, jak również kosztów ekonomicznych wynikających z przedłużenia życia.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#BartoszPawłowski">Przepisy dyrektywy w większości przypadków pozostawiają swobodę krajom członkowskim w określeniu sposobów zapewnienia standardów jakości i bezpieczeństwa narządów ludzkich do przeszczepów. Jest to zgodne z wyborem najbardziej efektywnej opcji prowadzenia unijnej polityki w zakresie dawstwa i przeszczepiania narządów. Treść proponowanej dyrektywy w sprawie norm i jakości bezpieczeństwa narządów ludzkich do przeszczepów jest zgodna z zasadą pomocniczości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Rozumiem, że pan reprezentował Biuro Analiz Sejmowych. Otwieram dyskusję. Czy ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos w dyskusji? Proszę, pan poseł Religa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JanReliga">Dziękuję. Proszę państwa, chciałbym zasygnalizować istotna sprawę. Opracowanie potwierdza, że po podjęciu przez nasz kraj uchwały w 2005 r., ilość narządów wykazywanych do przeszczepów znacznie zmalała. Czy państwo prowadziliście bardziej szczegółową analizę, która by wykazywała przyczyny takiego stanu rzeczy? Rzeczywiście, liczba oczekujących na narządy jest duża i często decyduje o ich życiu, a liczba dawców się zmniejsza. Chciałem zapytać, jak przedstawia się ten problem w niedalekiej perspektywie – czy rzeczywiście ulegnie on zmianie, czy też ta tendencja się utrzyma? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję, panie pośle. Adresata tak sformułowanego pytania dzisiaj nie ma, ponieważ temat jest zupełnie inny. Mianowicie, był to tylko przykładowy dokument, który ocenialiśmy pod względem spełniania zasady subsydiarności. W sprawach merytorycznych była toczona już ta dyskusja, ale w tej chwili nie jest to tematem posiedzenia, nie będzie można niestety uzyskać na te pytania odpowiedzi. Przedstawiciele Biura Analiz Sejmowych pod innym kątem opracowali opinię.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#AndrzejGałażewski">Czy ktoś z państwa ma pytania do Biura Analiz Sejmowych co do samej zasady subsydiarności i oceny dokumentu pod jej kątem? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#AndrzejGałażewski">Proponuję przyjąć następującą opinię: Komisja ds. Unii Europejskiej Sejmu RP: pkt 1. uznaje wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie norm jakości i bezpieczeństwa narządów ludzkich do przeszczepów (COM(2008) 818 końcowy) za zgodny z zasadą pomocniczości; pkt 2. nie zgłasza uwag do projektu decyzji, o której mowa w pkt 1. oraz do odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#AndrzejGałażewski">Czy ktoś ma uwagi do tak sformułowanej opinii? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#AndrzejGałażewski">Opinia przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#AndrzejGałażewski">Przechodzimy do następnego punktu, a mianowicie do rozpatrzenia informacji o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych UE na posiedzeniu Rady ds. Ogólnych i Stosunków Zewnętrznych w związku z zasięgnięciem opinii Komisji w tych sprawach. Rząd jest reprezentowany przez podsekretarza stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej pana Macieja Szpunara. Bardzo proszę o przedstawienie stanowiska rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MaciejSzpunar">Dziękuję uprzejmie. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Na dzisiejszym posiedzeniu zastępuję przedstawiciela Ministerstwa Spraw Zagranicznych – te kwestie znajdują się zasadniczo w jego kompetencji, tym niemniej niejako antycypuję tu przyszłą fuzję UKIE i MSZ.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#MaciejSzpunar">Co do posiedzenia Rady ds. Ogólnych i Stosunków Zewnętrznych, które odbędzie się 26–27 stycznia 2009 r., to tylko jeden punkt obrad dotyczy projektu aktu prawnego. Jest to punkt zgłoszony w agendzie A – tzn., że nie przewiduje się w tym zakresie dyskusji. Mianowicie, chodzi o projekt rozporządzenia nakładającego ostateczne cło antydumpingowe na przywóz niektórych elementów złącznych z żelaza lub stali pochodzących z Chińskiej Republiki Ludowej. W tej kwestii Wysoka Komisja już raz się wypowiadała i zaopiniowała pozytywnie stanowisko rządu polskiego w czasie posiedzenia 16 stycznia, kiedy było ono prezentowane w formie art. 6. Komisja nie zgłosiła uwag do stanowiska rządu – przypomnę, że rząd popiera nałożenie cła antydumpingowego na niektóre elementy złączne z żelaza i stali nałożone na producentów chińskich.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#MaciejSzpunar">Komisja Europejska wszczęła postępowanie w tej kwestii w 2007 r. na skutek skarg producentów wspólnotowych. Po wstępnym badaniu Komisji, okazało się, że w zbadanym przedziale czasowym popyt na owe produkty wzrósł o 27%, natomiast udział producentów wspólnotowych spadł o 7%. Równocześnie import z Chin wzrósł o ok. 180%, także przeprowadzone przez Komisję Europejską badanie wskazało na rzeczywiste występowanie dumpingu. Ostatecznie, Komisja zdecydowała się w tym rozporządzeniu nałożyć cła antydumpingowe, które wynoszą 78% dla firm współpracujących z Komisją w trakcie postępowania – dla wszystkich pozostałych stawka cła antydumpingowego wynosi 87% .</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#MaciejSzpunar">Rząd pozytywnie opiniuje rozporządzenie i poprze je na najbliższym posiedzeniu Rady. Żadnych innych punktów nie przewidziano w porządku najbliższego posiedzenia. Wnoszę, aby, tak jak 16 stycznia, Komisja zaopiniowała pozytywnie stanowisko rządu w tym zakresie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejGałażewski">Czy ktoś z pań i panów posłów chce zabrać głos w tym punkcie? Pan poseł Religa, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanReliga">Oczywiście, działanie to jest zgodne z duchem Unii Europejskiej i jak najbardziej należy je poprzeć. Jedno tylko pytanie – czy nie zaszkodzi to stosunkom dwustronnym między Polską a Chinami? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MaciejSzpunar">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Dziękuje za pytanie. Oczywiście, ten problem także był uwzględniany. Dodam może, że w tym postępowaniu antydumpingowym brali udział także polscy producenci i bez wątpienia są oni także zwolennikami nałożenia tych ceł antydumpingowych. Komisja, w ramach swojej aktywności w zakresie nakładania ceł, jest niezwykle aktywna i nie ma wątpliwości, że jedno rozporządzenie antydumpingowe więcej na pewno nie powinno wpłynąć na stosunki pomiędzy Polską a Chinami – tych rozporządzeń jest bardzo wiele.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Nie widzę więcej zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#AndrzejGałażewski">Stwierdzam, że Komisja wysłuchała i przyjęła do wiadomości informację o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych Unii Europejskiej na posiedzeniu Rady ds. Ogólnych i Stosunków Zewnętrznych, która odbędzie się w dniach 26–27 stycznia 2009 r. w związku z zasięgnięciem opinii Komisji w tych sprawach w trybie art. 9 ust. 1 ustawy.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#AndrzejGałażewski">Przechodzimy do rozpatrzenia punktu IV, który proponuję połączyć z punktu V, gdyż projekty Parlamentu Europejskiego i Rady są zbieżne. Przystępujemy zatem do rozpatrzenia wniosku dotyczącego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającego rozporządzenie (WE) nr 726/2004 ustanawiające wspólnotowe procedury wydawania pozwoleń dla produktów leczniczych stosowanych u ludzi i do celów weterynaryjnych, i nadzoru nad nimi oraz ustanawiające Europejska Agencję Leków, w zakresie informacji kierowanych do ogółu społeczeństwa dotyczących produktów leczniczych stosowanych u ludzi i wydawanych na receptę lekarską (COM(2008)662 końcowy) i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu oraz wniosku dotyczącego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniające dyrektywę 2001/83/WE w sprawie wspólnotowego kodeksu odnoszącego się produktów leczniczych stosowanych u ludzi w zakresie informacji kierowanych do ogółu społeczeństwa dotyczących produktów leczniczych wydawanych na receptę lekarską (COM(2008)663 końcowy) i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. W obu przypadkach rząd jest reprezentowany przez panią podsekretarz stanu w Ministerstwie zdrowia Mariolę Dwornikowską i w obu przypadkach koreferentami byli: pani poseł Jolanta Hibner i pan poseł Wojciech Pomajda, którzy prosili o rozpatrzenie tych dokumentów na posiedzeniu Komisji. Niezależnie od tego, Komisja ma przygotowaną opinię, do której przejdziemy po zapoznaniu się – skrótowo, mam nadzieję – ze stanowiskiem rządu i opiniami koreferentów oraz dyskusji. Proszę bardzo panią minister o krótkie zreferowanie stanowiska rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MariolaDwornikowska">Dziękuję, panie przewodniczący. Wysoka Komisjo, szanowni państwo. Pozwolę sobie zaprezentować stanowisko rządu. Ministerstwo Zdrowia jest instytucją wiodącą w sprawach poszczególnych wniosków. Rząd RP nie popiera wniosku dotyczącego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie zasad informowania opinii publicznej o produktach leczniczych wydawanych na receptę, zmieniającego zarządzenia WE nr 726/2004 ustanawiające wspólnotowe procedury wydawania pozwoleń dla produktów leczniczych stosowanych u ludzi i do celów weterynaryjnych i nadzoru nad nimi oraz ustanawiające Europejską Agencję Leków. Rząd RP jednocześnie nie popiera wniosku dotyczącego zmiany dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2001/83 WE w sprawie wspólnotowego kodeksu odnoszącego się produktów leczniczych stosowanych u ludzi w zakresie informacji kierowanych do ogółu społeczeństwa dotyczących produktów leczniczych wydawanych na receptę lekarską. Tak jak pan przewodniczący na wstępie wskazał, te odniesienia mają charakter wspólny, ponieważ są to dwa odrębne elementy, które stanowią merytorycznie jedną całość. W uzasadnieniu chcielibyśmy wskazać, że proponowany wniosek z punktu widzenia rządu RP nie jest właściwy, gdyż proponowana zmiana doprowadziłaby do umożliwienia omijania zakazu reklamowania produktów leczniczych dostępnych na przepis lekarza, poprzez upowszechnienie informacji w Internecie, co skutkować będzie zwiększeniem nakładów sił i środków na planowaną rejestrację i monitorowanie stron internetowych podmiotów odpowiedzialnych za te działania w poszczególnych organach narodowych. Dodatkowo propozycja ta nie tworzy żadnej wartości dodanej w zakresie systemu ochrony zdrowia publicznego. Przyjęcie takiej propozycji stanowi duże ryzyko i daje możliwość otwarcia tylnych drzwi do publicznej reklamy produktów leczniczych wydawanych na receptę lekarską. Chciałabym tu nadmienić, że obecnie reklama produktów leczniczych wydawanych na receptę lekarską jest formalnie zakazana. Po wejściu w życie tej propozycji pomimo formalnego zakazu, jaki obowiązuje w prawie polskim, podmioty odpowiedzialne mogłyby pod pretekstem informacji kierowanej do ogółu społeczeństwa poprzez np. witryny internetowe czy publikacje osiągnąć cel zbliżony do reklamowania danego produktu, jako produktu leczniczego.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#MariolaDwornikowska">Wprowadzenie tej propozycji niosłoby za sobą również konsekwencje finansowe ze względu na obowiązek monitorowania witryn. Wiązałoby się to z nakładem dodatkowych środków, sił i osób, które tego monitorowania musiałyby dokonywać.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#MariolaDwornikowska">Trzeba zauważyć, że wiązałoby się to również z zamieszczaniem informacji. Pojęcie „informacji” nie zostało tutaj zdefiniowane – ono wkracza w tym przypadku ewentualnie w pojęcie „reklamy”. Mogłoby to spowodować brak możliwości wiarygodnej oceny pod względem prawidłowości zawartych w tych informacjach danych.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#MariolaDwornikowska">Rząd RP przychyla się do stanowiska większości państw członkowskich Unii Europejskiej i nie popiera proponowanego wniosku. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuje bardzo. Nie widzę pani poseł Hibner, więc poproszę pana posła Wojciecha Pomajdę o przedstawienie swojego stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WojciechPomajda">Dziękuję, panie przewodniczący. Podobnie jak pani poseł Hibner nie zgłaszaliśmy uwag do tych wniosków. Nasza Komisja musiała je rozpatrzyć ze względu na negatywne stanowisko rządu. W pełnym zakresie zgadzam się z panią minister, popieram również stanowisko rządu. Chciałbym złożyć wniosek, aby nasza Komisja zaopiniowała pozytywnie stanowisko rządu, czyli tak naprawdę zaopiniowała negatywnie oba wnioski. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Otwieram dyskusję. Czy ktoś z państwa miałby ochotę zabrać głos w dyskusji? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#AndrzejGałażewski">W takim razie przejdę do czytania opinii, którą Komisja przyjmie bądź odrzuci. Tekst opinii jest następujący: Komisja do Spraw Unii Europejskiej Sejmu RP nie popiera Wniosku dotyczącego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającego rozporządzenie WE nr 726/2004 ustanawiające wspólnotowe procedury wydawania pozwoleń dla produktów leczniczych stosowanych u ludzi i do celów weterynaryjnych i nadzoru nad nimi oraz ustanawiające Europejska Agencję Leków, w zakresie informacji kierowanych do ogółu społeczeństwa i dotyczących produktów leczniczych stosowanych u ludzi i wydawanych na receptę lekarską (COM (2008) 662 końcowy) oraz Wniosku dotyczącego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającej dyrektywę 2001/83/WE w sprawie wspólnotowego kodeksu odnoszącego się do produktów leczniczych stosowanych u ludzi w zakresie informacji kierowanych do ogółu społeczeństwa dotyczących produktów leczniczych wydawanych na receptę lekarską (COM (2008) 663 końcowy). Komisja pozytywnie odnosi się do stanowiska rządu zaprezentowanego w powyższych sprawach. Czy ktoś z państwa posłów ma uwagi do tak sformułowanej opinii? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#AndrzejGałażewski">Opinia została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#AndrzejGałażewski">Na marginesie chciałbym powiedzieć, że mam nadzieję, iż zawsze kiedy powstanie rozbieżność między stanowiskiem Komisji Europejskiej odnośnie danego projektu aktu prawnego a stanowiskiem rządu, to będziemy te rozbieżności za każdym razem rozpatrywali na posiedzeniu Komisji, abyśmy mogli potem albo poprzeć stanowisko rządu, nie popierać tego stanowiska albo przyjąć trzecią drogę. W każdym razie zasada będzie taka, że będziemy musieli się odnieść do dokumentu i do stanowiska rządu. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#AndrzejGałażewski">Przechodzimy do punktu VI – rozpatrzenie wniosku dotyczącego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającej dyrektywę 2001/83/WE w zakresie zapobiegania wprowadzeniu do legalnego systemu dystrybucji produktów leczniczych sfałszowanych pod względem tożsamości, historii lub źródła pochodzenia (COM (2008) 668 końcowy) i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Tak samo jak w przypadku poprzednich dwóch dokumentów rząd jest reprezentowany przez panią podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia panią Mariolę Dwornikowską. Posłami koreferentami byli: pani poseł Danuta Jazłowiecka i pan poseł Edward Siarka. Prosili oni o rozpatrzenie tych dokumentów na posiedzeniu Sejmu. Oddaję głos pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MariolaDwornikowska">Dziękuję, panie przewodniczący. Wysoka Komisjo, szanowni państwo. Chciałabym państwa poinformować, że rząd RP nie przychyla się do wniosku dotyczącego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w zakresie zapobiegania wprowadzaniu do legalnego systemu dystrybucji produktów farmakologicznych sfałszowanych pod względem tożsamości, historii lub źródła pochodzenia, zmieniającej dyrektywę 2001/83/WE Parlamentu Europejskiego i Rady ustanawiającą wspólnotowy kodeks odnoszący się do produktów leczniczych stosowanych u ludzi w zakresie postanowień utrudniających czy uniemożliwiających prowadzenie importu równoległego. W pozostałym zakresie rząd RP wstępnie popiera wniosek zmieniający dyrektywę 2001/83/WE.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#MariolaDwornikowska">Przedstawiona propozycja w zakresie uniemożliwienia importu równoległego wydaje się wysoce dyskusyjna, ponieważ proponowane zmiany dążą do faktycznego zlikwidowania importu równoległego, poprzez zamiar zakazu możliwości przepakowywania produktów leczniczych. Import równoległy polega na wykorzystaniu polityki cenowej firm farmaceutycznych, które w różnych krajach za ten sam produkt leczniczy ustanawiają inna cenę. Dodatkowo import równoległy odbywa się poprzez sprowadzenie do kraju produktu leczniczego z innego kraju, gdzie ten sam produkt jest tańszy niż w państwie, do którym sprowadza się dany produkt i przepakowaniu go do opakowania oznakowanego w języku państwa, do którego produkt leczniczy jest sprowadzany. Import równoległy jest więc ważnym mechanizmem, który pozwala na obniżenie kosztów zakupu, a przez to zwiększa dostępność produktów leczniczych dla pacjenta. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję. Proszę panią poseł Danutę Jazłowiecką o przedstawienie swojej opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#DanutaJazłowiecka">Dziękuję, panie przewodniczący. Przyznam się, że bardzo liczyłam na to, że pani minister swoimi słowami powie coś więcej o problemie z jakim się spotykamy – coś więcej niż to, co jest napisane w dokumencie i co możemy sami przeczytać. Wiemy, że grupa IMPACT przygotowała zasady i normy. Czy te zasady i normy w mają obowiązywać wszystkie kraje członkowskie? Czy są one wystarczające czy też nie do tego, żeby zabezpieczyć import i eksport leków w Unii Europejskiej? Jak to jest możliwe, że nie ma pewności prawnej, że dotychczasowe przepisy są w stanie zapewnić, że w przypadku wykrycia naruszeń prawa będzie można z jednej strony wyciągnąć sankcje z tego naruszenia, a z drugiej strony uniknąć na przyszłość takich wypadków? Chciałabym zapytać panią minister jakiego rodzaju leków dotyczą te problemy. Czy są to często stosowane leki, czy jakieś wyjątkowe? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję. Poproszę teraz drugiego koreferenta, pana posła Edwarda Siarkę, o przedstawienie swojej opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#EdwardSiarka">Kontynuując wypowiedź mojej przedmówczyni chciałem zapytać panią minister o kwestię, która została poruszana w projekcie tego wniosku. Zgodnie z wnioskiem każdy uczestnik systemu dystrybucji, który zajmuje się pakowaniem produktów leczniczych, musi posiadać pozwolenie na ich wytwarzanie. Generalnie nie znam się na lekach, ale rozumiem to w ten sposób, że osoby, które mają np. przepakowywać lekarstwa przywiezione do Polski do opakowań, które zawierają polską instrukcję muszą de facto spełniać te same wymogi co osoby, które te leki wytwarzają. Jak to dokładnie należy rozumieć? Natomiast, w kwestii przedłożonego przez rząd stanowiska to popieram je. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z pań i panów posłów chce zabrać głos w dyskusji? Nie słyszę zgłoszeń. Skomentuję tylko pierwsze słowa pani poseł Danuty Jazłowieckiej na temat lakoniczności wypowiedzi pani minister. Mamy tutaj problem z dwoma przeciwstawnymi interesami posłów. Pan poseł Tomaka zgłaszał skrajną propozycję, żeby ministrowie w ogóle się nie wypowiadali, tylko odpowiadali na pytania. Przychylając się do pewnego rodzaju kompromisu, musieliśmy prosić o lakoniczne wypowiedzi. Po to jest dyskusja, żeby ewentualnie rozwinąć interesujące nas kwestie. Bardzo proszę, pani poseł. Pani może z kolei skomentować to, co ja powiedziałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#DanutaJazłowiecka">Dziękuje bardzo, panie przewodniczący. Otóż myślę, że można pogodzić oczekiwania nas obojga. Wówczas, gdy minister czy przedstawiciel ministerstwa ma coś do powiedzenia od siebie oprócz przeczytania tekstu, który sami możemy przeczytać, to uważam, że warto zapoznać się z taką opinią. W przypadku tej dyrektywy i dwóch poprzednich, chodzi o bardzo skomplikowane sprawy, stąd wypowiedź ze strony ministerstwa przed zadawaniem pytań jest szalenie istotna. Myślę, że można by pogodzić te oczekiwania w taki sposób, że ministrowie wypowiadaliby się, gdyby mieli coś do dodania lub mogli coś wyjaśnić. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję. Pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MariolaDwornikowska">Dziękuję, panie przewodniczący. Wysoka Komisjo, pozwolę sobie odnieść się na początku do pytania pana posła, na ile będę mogła, w sposób syntetyczny.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#MariolaDwornikowska">Ponieważ przepakowywanie jest elementem procesu wytwarzania, więc wszelkie pozwolenia wymagane są również wobec podmiotu, który zaangażowany jest w proces importu równoległego. Propozycja, która związana jest z tą dyrektywą i oznakowaniem poszczególnych produktów leczniczych dotyczyłaby również podmiotu, który dokonuje importu równoległego. Musiałby on poza obowiązkiem zamieszczenia dodatkowej ulotki dokonać również odrębnego zabezpieczenia, stąd skutkowałoby to wzrostem kosztu importu równoległego. Trudno na dzień dzisiejszy zestawić potencjalnie uzyskane korzyści z poniesionymi nakładami. Tak naprawdę nie ma oszacowanych skutków wdrożenia tej dyrektywy. Z chociażby czysto ekonomicznego punktu widzenia nie jesteśmy w stanie powiedzieć, czy koszty poniesione prze pacjenta byłyby adekwatne do ryzyka, które jest związane z wchłonięciem przez rynek produktów nielegalnych czy podrobionych. Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, to w zakresie kwestii prawnych, jak i proponowanych rozwiązań, o które pytała pani poseł, odpowiedzi mogłaby udzielić pani kierownik wydziału prawnego Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych pani Lidia Retkowska-Mika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#AndrzejGałażewski">Proszę bardzo. Proszę o odpowiedź na te pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#LidiaRetkowskaMika">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Szanowni państwo, odnosząc się do pierwszego pytania pani poseł o grupę IMPACT – jest to grupa robocza Światowej Organizacji Zdrowia, która zajmuje się fałszywymi lekami. Efekty jej pracy nie są wiążące prawnie, możemy je traktować jako pewnego rodzaju wskazówki przy tworzeniu prawa. To, z czym teraz mamy do czynienia, to jest twarda legislacja, która wprowadziłaby zasadę ochrony przed lekami fałszywymi. Pani poseł pytała, czy w tej chwili nie ma mechanizmów, które chroniły by rynek. Oczywiście, są – nawet dokonując wykrywania wad jakościowych posiadamy już instrument do stwierdzenia, czy chodzi o wadę jakościową faktyczną, czy też jest to lek sfałszowany. Natomiast, istotą tych przepisów jest ochrona rynku przed wprowadzeniem produktu fałszywego, a więc doprowadzenie do takiej sytuacji, w której nie będziemy walczyli z problemem na etapie wykrywania, tylko będziemy się chronili przed wystąpieniem tego problemu.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#LidiaRetkowskaMika">Oczywiście, proponowane zabezpieczenia dotyczą tylko leków na receptę. Dochodzi również możliwość wprowadzenia derogacji – Komisja będzie miała delegowaną kompetencję do wydania rozporządzenia określającego wobec których leków na receptę będą musiały być stosowane te zabezpieczenia, a do których nie. Może to przede wszystkim dotyczyć wyłączenia leków starych np. generyków, których po prostu nie opłaca się już fałszować, a z kolei koszt ich zabezpieczenia spowodowałby duży wzrost ceny.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#LidiaRetkowskaMika">W każdym razie, sam mechanizm tworzenia zabezpieczenia na opakowaniu budzi duże wątpliwości w państwach członkowskich. Jak zauważyła pani minister – ciężko oszacować wysokość korzyści i strat nałożenia tych dodatkowych obciążeń. Miałoby to również wpływ na import równoległy. Oczywiście sam przepis nie jest zakazem importu równoległego, ale de facto doprowadzi do jego zmniejszenia. Dodatkowo, import równoległy może zostać zahamowany także przez rozciągnięcie na podmiot przepakowujący pełnej odpowiedzialności cywilnej za fałszerstwo. W sumie, oba te elementy, czyli ryzyko odpowiedzialności cywilnej i koszty zabezpieczenia w przypadku przepakowania, mogą doprowadzić – mimo braku formalnego zakazu, który zawierała pierwsza propozycja Komisji – do znacznego zmniejszenia importu równoległego.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#LidiaRetkowskaMika">Pan poseł pytał jeszcze o pojęcie „wytwarzania”. Szeroką definicję „wytwarzania” zawiera w tej chwili dyrektywa 2001/83/WE, w której zawiera się także „przepakowywanie”. Wszelkie manipulacje przy produkcie leczniczym, aż do momentu powstania jego ostatecznej formy – wraz z opakowaniem – są elementami wytwarzania. Dziękuję uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#AndrzejGałażewski">Pani poseł Jazłowiecka chciała zadać dodatkowe pytania. Potem pani poseł Zielińska-Głębocka zabierze głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#DanutaJazłowiecka">Panie przewodniczący, przede wszystkim chciałbym się dowiedzieć, co polski rząd będzie rekomendował Komisji Europejskiej. Chciałam również zapytać, czy opracowane przez grupę IMPACT zasady – przyjęte zresztą z wielką przychylnością przez grupę G8 – nie mogą zostać zaimplementowane w systemach prawnych krajów członkowskich Unii Europejskiej bez wprowadzania tej dyrektywy? Być może źle zrozumiałam czytając te dokumenty, ale czy ten obowiązek ma być tylko czasowo wprowadzony czy na stałe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AndrzejGałażewski">Proszę jeszcze nie odpowiadać, bo pani poseł Zielińska-Głębocka chciała zadać pytanie. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#AnnaZielińskaGłębocka">Dziękuję bardzo. Korzystając z tego, że jest tu pani, która się tymi sprawami zajmuje, chciałbym zapytać czy możemy oszacować o ile obniży się import równoległy, jeśli zostaną wprowadzone te przepisy? One najpewniej zostaną wprowadzone pomimo tego, że Polska ma w tej sprawie inne zdanie. Podejrzewam, że jeśli Światowa Organizacja Zdrowia przyjęła już tego typu miękkie zalecenia, to Unia Europejska pewnie wprowadzi tę dyrektywę. Czy znamy skalę problemu? Bo może jest to tak marginalna kwestia, że nie warto kruszyć kopii. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję. Która z pań zechce odpowiedzieć? Pani minister, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MariolaDwornikowska">Jeśli pan przewodniczący pozwoli to poproszę o odpowiedź panią kierownik, bo są to bardzo szczegółowe pytania. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#LidiaRetkowskaMika">Dziękuję uprzejmie. Polska należy do państw, które mają niewielki jeszcze odsetek importu równoległego. 0,7% obrotu jest to import równoległy. W tej chwili mamy chyba cztery produkty lecznicze wprowadzone na listę leków refundowanych pochodzące z importu równoległego, więc jesteśmy w absolutnie dolnej grupie państw członkowskich Unii Europejskiej pod względem importu równoległego. Największy import ma Wielka Brytania.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#LidiaRetkowskaMika">Natomiast, jeżeli chodzi o kwestię zabezpieczeń, to są one proponowane jako wiążące prawnie, więc od momentu wejścia w życie tego przepisu wszystkie produkty na receptę musiałyby być opatrywane w te zabezpieczenia. Ma to charakter stały. Chciałam jeszcze dodać, że WHO i grupa IMPACT nie zajmowały się kwestią zabezpieczeń, więc nie ma takich zaleceń ze strony grupy IMPACT. Jest to pomysł, który zrodził się w Stanach Zjednoczonych. Tam w tej chwili również rozważa się tego typu zabezpieczenie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MariolaDwornikowska">Panie przewodniczący, chciałam jeszcze tutaj dodać, że jeżeli chodzi o skalę nieprawidłowości w Polsce w tym zakresie, to wykrywanie podróbek związanych z legalnym obiegiem jest bardzo znikome. Jeżeli chodzi o obrót nielegalny, to podróbek było kilkadziesiąt. Jeżeli chodzi o import równoległy to w porównaniu z innymi krajami nie stanowi on dużego udział w rynku. Jeżeli zestawić też skalę importu równoległego i skalę nieprawidłowości, to w Polsce tych nieprawidłowości jest stosunkowo niewiele.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję, jeszcze pytanie pani poseł Jazłowieckiej. Przypominam, że wymiana poglądów bez użycia mikrofonu nie jest rejestrowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#DanutaJazłowiecka">Panie przewodniczący, celowo nie użyłam mikrofonu, ponieważ już zadałam pytanie dotyczące rekomendacji, tylko nie otrzymałam odpowiedzi. Rząd stwierdza, że nie przychyla się do tego wniosku, ale co w tej sprawie zrobi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#AndrzejGałażewski">Proszę, pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#MariolaDwornikowska">Panie przewodniczący, generalnie nie przychylamy się do wniosku wprowadzenia tych zmian ale wstępnie popieramy pewne elementy, które zawarte są w tej dyrektywie. Stąd podtrzymuje stanowisko jakie państwu zaprezentowaliśmy. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#AndrzejGałażewski">W takim razie będzie to pewien kłopot. Podsumowując ostatnią pani wypowiedź na temat znikomej skali nieprawidłowości w Polsce można powiedzieć, że wprowadzenie nowego systemu znacznie zwiększy koszty, ale nie da efektu, ponieważ efekt już de facto został osiągnięty.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#AndrzejGałażewski">Kłopot polega na tym, że przygotowana opinia Komisji jest dość ostra. Mianowicie, brzmi o na tak: Komisja do Spraw Unii Europejskiej Sejmu RP: pkt 1) nie popiera wniosku dotyczącego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającej dyrektywę 2001/83/WE w zakresie zapobiegania wprowadzenia do legalnego systemu dystrybucji produktów leczniczych sfałszowanych pod względem tożsamości i historii lub źródła pochodzenia (COM (2008) 668 końcowy); pkt 2) pozytywnie odnosi się do stanowiska rządu zaprezentowanego w powyższych sprawach. Stanowisko rządu nie jest jednak tak jednoznaczne jak stanowisko Komisji wyrażone w pkt 1, ponieważ, jak pani powiedziała, właściwie tylko niektóre fragmenty tej dyrektywy budzą wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#AndrzejGałażewski">Musiałbym poradzić się posłów koreferentów, czy pozostawić brzmienie opinii czy skorygować je i pozostawić tylko pkt 2, w którym Komisja pozytywnie odnosi się do stanowiska rządu. Pani poseł Jazłowiecka, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#DanutaJazłowiecka">Panie przewodniczący, stąd było moje pytanie o rekomendacje rządu, ponieważ z lakonicznych materiałów, jakie otrzymaliśmy, również nie wynika, co otrzymujemy w zamian. Mam propozycję – w trakcie posiedzenia zastanowię się nad tą opinią, być może uda mi się skontaktować w jakiś sposób z kolegą Siarką i do końca posiedzenia Komisji przedstawimy propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#AndrzejGałażewski">W takim razie odkładamy tę sprawę na później. Być może trzeba będzie lekko zmodyfikować tę propozycję.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#AndrzejGałażewski">Przechodzimy w takim razie do rozpatrzenia punktu VII – wniosku w sprawie rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającego rozporządzenie WE nr 1080/2006 w sprawie Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w odniesieniu do kwalifikowalności efektywności energetycznej i inwestycji w energię odnawialną w budownictwie mieszkaniowym (COM (2008) 838 końcowy) i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Rząd jest reprezentowany przez podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego pana Jarosława Pawłowskiego. Posłami koreferentami byli pani poseł Stanisława Prządka, która wniosła ten projekt pod dyskusję, i pan poseł Krzysztof Tyszkiewicz, który uważał, że dyskusja jest zbędna. Niestety, pani poseł Prządka nie jest dzisiaj obecna, ale skoro wniosek ten został wniesiony pod dyskusję to prosiłbym pana ministra o krótkie zreferowanie sprawy i zobaczymy co z tego wyniknie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JarosławPawłowski">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Szanowni państwo posłowie, przedstawię stanowisko rządu w zakresie zmiany rozporządzenia ogólnego dotyczącego EFRR w dwóch aspektach, którymi są: po pierwsze – zwiększenie wielkości środków, jakie mogą być wykorzystane w EFRR na termomodernizację i zastosowanie energii odnawialnej w budownictwie mieszkaniowym, zwiększenie alokacji do 4%; po drugie – umożliwienie wprowadzania nowych kategorii kosztów kwalifikowanych i nowych, prostszych sposobów rozliczania projektów.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#JarosławPawłowski">Jeżeli chodzi o znaczenie pierwszej zmiany, to nie trzeba tu dużo mówić – po prostu więcej pieniędzy z EFRR będziemy mogli wykorzystać na termomodernizację i wsparcie w tym zakresie budownictwa mieszkaniowego. W polskim systemie wydatkowania funduszów strukturalnych jest to głównie obszar zainteresowania regionalnych programów operacyjnych i tam prowadzonej alokacji środków na rewitalizację i termomodernizację.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#JarosławPawłowski">Natomiast, druga grupa zmian jest bardziej horyzontalna. W istocie umożliwia dwie rzeczy. Pierwszą z nich jest uproszczenie sposobu rozliczania się beneficjentów z pewnych stałych i powtarzalnych kosztów realizacji projektu, typu: wynajem sali, koszty przeszkolenia jednego uczestnika, itp. Nie ma już wymogu dokumentowania fakturami tych wydatków, a także kosztów administracyjnych czy prowadzenia biura, i jeszcze dzielenia faktury na tyle części, ile realizowanych jest projektów. Wystarczy zastosować jedną z trzech dozwolonych metod: pierwsza – projekt dostaje pewną stałą kwotę, ale nie więcej niż 50 tys. euro i na pokrycie wszystkich kosztów administracyjnych czy standartowych; druga – 20% kosztów danego projektu stanowi tzw. koszty pośrednie – administracyjne, których znowu nie trzeba dokumentować, bo faktury często są opiewają na kilka, kilkanaście zł, a są jeszcze dzielone na części; trzecia – przy stałych, powtarzalnych pozycjach, np. projektach szkoleniowych można przyjąć stały taryfikator, znowu bez potrzeby gromadzenia dokumentów.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#JarosławPawłowski">Metody te w znacznym stopniu upraszczają prowadzenie księgowości projektów, która często jest zmorą dla wielu beneficjentów, szczególnie dla tych realizujących tzw. projekty „miękkie”. Co prawda, zmiana dzisiaj dyskutowana dotyczy EFRR, ale przypominam państwu, że to samo rozporządzenie wprowadziło wcześniej zasadę cross-financing, że także z EFRR – co do zasady inwestycyjnego – można realizować do 10% „miękkich” kosztów projektu, np. szkoleniowych lub doradczych. Jest to duże uproszczenie i ułatwienie.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#JarosławPawłowski">Zatem rząd popiera tę zmianę. Jednocześnie zwracamy uwagę, że w kwestii termomodernizacji i wykorzystania pełnego potencjału konieczna byłaby także modyfikacja przepisu dotyczącego sposobu obliczania, tzw. generowania dochodów w projekcie, ponieważ termomodernizacja zawsze przynosi oszczędności, które często przewyższają koszty inwestycji. Jest to korzystne, ale z punktu widzenia mechanizmów rozliczania projektów finansowanych z funduszy strukturalnych oznacza, że taki projekt właściwie nie powinien być w ogóle finansowany. Stąd, zmiana ta powinna zostać dokonana przynajmniej równocześnie. Stanowisko rządu jest pozytywne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Rozumiem, że udogodnienia i uproszczenia w rozliczaniu niektórych kosztów projektów przypominają te wprowadzone w innych programach. Jest to pewna tendencja w podejściu do wszystkich programów i projektów dofinansowywanych przez Unię Europejską – dyskutowaliśmy już na ten temat. Proszę panie posłanki i panów posłów o głosy w dyskusji. Proszę, pan poseł Religa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#JanReliga">Mam pytanie – skąd bierze się ten próg 4%? Na jakiej podstawie został on określony?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#AndrzejGałażewski">Proszę o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#JarosławPawłowski">Tak naprawdę, jest to wynik kompromisu pomiędzy Komisją a krajami członkowskimi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#AndrzejGałażewski">Proszę bardzo, następne pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#ZdzisławCzucha">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, panie ministrze. Przepraszam, bo byłem na posiedzeniu komisji w sali obok, może to pytanie już padało. Wiadomo, że projekty, które są projektami termomodernizacyjnymi generują duże oszczędności energii, które można przeliczyć na dochód. Panie ministrze, czy jest pomysł jak wybrnąć z tej sytuacji tak, aby nie okazało się, że przepis jest martwy, a dofinansowanie będzie albo niskie, albo w ogóle nie będzie przyznane z uwagi na fakt, że projekt generuje znaczące dochody? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#AndrzejGałażewski">Nie ma więcej zgłoszeń. W takim razie dołożę jeszcze pytanie od siebie. Pan poseł Czucha mówił o sprawie finansowania projektów. Wczoraj odbyło się posiedzenie podkomisji ds. wykorzystania środków Unii Europejskiej i dyskutowaliśmy – niestety, w bardzo nielicznym gronie – o problemach, które w ten sam chyba sposób dotyczą tych programów. Chodzi o coraz mniejszą chęć banków do kredytowania różnych inwestycji. Jest to nowa bariera, która utrudnia korzystanie z możliwości dofinansowania. Czy pan minister mógłby skomentować także ten problem? Zresztą dojdzie chyba dzisiaj do spotkania pani minister Bieńkowskiej z prezesem Związku Banków Polskich w tej sprawie, prawda?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JarosławPawłowski">Odpowiadając w kolejności na postawione pytania – jeśli chodzi o pytanie pana posła Czuchy, to problem istnieje. W stanowisko rządu sformułowana jest rekomendacja, aby, zwłaszcza w części dotyczącej termomodernizacji, zmienić zasady tak, aby dało się skonsumować potencjał tych 4% wydatków na mieszkalnictwo i termomodernizację. Proponuje się odpowiednio zmodyfikować art. 55 rozporządzenia – jest to stanowisko, z którym Komisji Europejskiej trudno się pogodzić, ale trwają na ten temat dyskusje z państwami członkowskimi, ponieważ umożliwiłoby to pełną konsumpcję korzyści z wprowadzonych zmian.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#JarosławPawłowski">Natomiast, jeśli chodzi o dostępność środków i zaangażowanie banków w realizację projektów z funduszy strukturalnych, to oczywiście zostanie to poruszone w czasie spotkania pani minister z prezesem Związku Banków Polskich, a w przyszłości może także na spotkaniach z prezesami kluczowych banków zaangażowanych w realizację projektów współfinansowanych z funduszy strukturalnych. W czasie takich spotkań, po pierwsze, pokazujemy, że względu na sposób zarządzania projektami realizowanymi z funduszy strukturalnych, nie niosą one ze sobą ryzyka nie odzyskania środków – w związku z tym, marża za ryzyko ponoszone przez bank może być minimalna. Z drugiej strony chcemy banki poinformować, że będziemy wzmacniać wiarygodność finansową beneficjentów poprzez stosowanie systemu zaliczkowania. Dziś, gdy projektodawca ma od początku zapewnione 10–15% dofinansowania na rozruch projektu, od razu jest bardzo wiarygodnym partnerem dla banków. Na spotkaniu z Prezesem Związku Banków Polskich na początku br. uzyskałem wstępnie pozytywną opinię ze strony banków, więc pracujemy nad systemem tych zaliczek. Kończymy w tej chwili uzgodnienia co do rozporządzenia Ministra Rozwoju Regionalnego o zasadach wydatkowania funduszy strukturalnych, wchodzimy w ostatnią fazę uzgodnień z Ministerstwem Finansów i z tego, co wiem, we wtorek pan premier ma podjąć ostateczną decyzję co do kształtu rozporządzenia. Następnie zaliczkowanie wejdzie w życie w na tyle szerokiej formie, że praktycznie będzie dostępne dla każdego beneficjenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Rozpatrzyliśmy ten punkt programu. Czy jest sprzeciw wobec opinii Komisji i wniosku o nie zgłaszaniu uwag do tego projektu? Nie słyszę sprzeciwu. Dziękuję panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#AndrzejGałażewski">Panie i panowie posłowie, wracamy na chwilę do poprzedniego punktu obrad. Posłowie koreferenci uzgodnili, że pierwotna propozycja opinii pozostaje jednak aktualna. Pani poseł Jazłowiecka chciałaby jeszcze coś dodać, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#DanutaJazłowiecka">Dziękuję, panie przewodniczący. Chciałam tylko uzasadnić nasza decyzję o pozostawieniu opinii w proponowanej przez nas formie. Otóż, absolutnie przychylamy się do opinii rządu, że import równoległy jest ważnym mechanizmem umożliwiającym obniżenie kosztów zakupu leków i, że propozycja dyrektywy rzeczywiście ogranicza te możliwości. Uznaliśmy, że pozostawimy opinię w niezmienionej formie, zwłaszcza, że rząd w swoim stanowisku również nie przychyla się do tej części dyrektywy. Nie mniej jednak, chcemy dać rządowi mandat do prowadzenia dyskusji na temat innych proponowanych rozwiązań. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa posłów ma uwagi do treści opinii przytoczonej przeze mnie wcześniej? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#AndrzejGałażewski">Opinia przyjęta. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#AndrzejGałażewski">Przechodzimy do punktu VIII – rozpatrzenie wniosku dotyczącego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie europejskiej sieci kolejowej ukierunkowanej na konkurencyjny transport drogowy (COM (2008) 852 końcowy) i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Projekt referuje podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury pan Juliusz Engelhardt, posłami koreferentami tak, jak poprzednio, są panowie Andrzej Biernat i pan Jerzy Materna. Pan Jerzy Materna wnosił o przeprowadzeniu dyskusji na posiedzeniu Komisji, ale jest nieobecny, więc prosiłbym pana ministra o krótkie zreferowanie problemu, a potem posłów o ewentualną dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JuliuszEngelhardt">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo. W świetle dotychczasowego przebiegu dyskusji czuję się zobligowany wyjść troszeczkę poza ramy projektu stanowiska rządu i wyjaśnić szerzej genezę rozporządzenia, które jest przedmiotem dzisiejszych obrad. Otóż w 2007 r. Komisja Europejska przyjęła komunikat „W kierunku sieci kolejowej nadającej pierwszeństwo przewozom towarowym” i wskazała w nim na potrzebę utworzenia europejskiej ustrukturyzowanej sieci kolejowej będącej częścią sieci TEN-T w celu zapewnienia większej niezawodności i wydajności transportu towarowego. W tym komunikacie Komisja stwierdziła, że krokiem zmierzającym do realizacji europejskiej sieci ukierunkowanej na transport towarowy jest budowa korytarzy trasgranicznych, która mogłaby – w świetle tego komunikatu – stanowić uzupełnienie czy też dopełnienie procesu wdrażania systemu ERTMS w transporcie kolejowym. Działania miałyby koncentrować się na problemach związanych z zarządzeniem i eksploatacją korytarzy kolejowych.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#JuliuszEngelhardt">KE rozpatrywała trzy warianty podejścia do tego problemu. Pierwszy wariant zakładał utrzymanie status quo – oznaczał niepodejmowanie żadnych działań na poziomie Unii Europejskiej. Wariant drugi zakładał, iż nastąpi rozszerzenie inicjatywy ERTMS na inne korytarze w ramach upowszechniania najlepszych praktyk – miało to być uzgadniane w sferze współpracy międzynarodowej, współpracy bilateralnej, wzajemnych uzgodnień pomiędzy państwami członkowskimi i zarządcami infrastruktury kolejowej. Wariant trzeci zakładał pewne wzmocnienie prawne. Doprowadził on do propozycji aktu uzupełniającego obowiązujące przepisy nakładające obowiązek współpracy między państwami członkowskimi i zarządcami infrastruktury w odniesieniu do co najmniej jednego korytarza na państwo członkowskie i to przed 2013 r. Jak państwo wiecie KE wybrała wariant trzeci – stąd właśnie wziął się projekt rozporządzenia, o którym dzisiaj mówimy.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#JuliuszEngelhardt">Projekt rozporządzenia jest dość obszerny, ale postaram się krótko scharakteryzować jego ogólną ideę. Przedstawia się ona następująco – poszczególne kraje miałyby ustanowić korytarze kolejowe, których liczba zależałaby od wielkości przewozów realizowanych na sieci kolejowej – od jednego do trzech korytarzy w danym kraju (dotyczy to krajów, które posiadają przynajmniej dwie granice lądowe z innymi krajami członkowskimi Unii Europejskiej). Polska musiałaby, zgodnie z rozporządzeniem, utworzyć i zgłosić co najmniej dwa takie korytarze. Dla każdego korytarza musiałby zostać stworzony organ zarządczy, który by nim zarządzał ponadnarodowo. Organ ten miałby dość istotne prerogatywy. Definicja „korytarza” w rozporządzeniu jest bardzo szeroka – korytarz to jest linia kolejowa główna wraz z linią alternatywną, liniami łączącymi, stacjami rozrządowymi, terminalami przeładunkowymi oraz terminalami strategicznymi. Wobec tego niezbędny jest organ, który zarządzałby tymi korytarzami, planował, koordynował inwestycje itd.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#JuliuszEngelhardt">Przygotowując nasze stanowisko skonsultowaliśmy ten projekt z zarządcą infrastruktury w naszym kraju – ze spółką PKP S.A. oraz spółką PKP Polskie Linie Kolejowe SA. Odnoszą się one pozytywnie do samej idei omawianego dzisiaj projektu, nie mniej jednak zwracają uwagę na pewne wątpliwości, które podziela również resort infrastruktury. Naszym zdaniem projekt wymaga analiz i dopracowania w zakresie poszczególnych rozwiązań. Co do zasady popieramy wniosek Komisji Europejskiej, ale jesteśmy świadomi, że należy jeszcze rozwiać szereg wątpliwości. Czego dotyczą te wątpliwości? Przede wszystkim proponowanych zasad priorytetowych regulacji ruchu w korytarzach kolejowych przy założeniu rezerwacji określonej przepustowości w każdym korytarzu. Wysoka Komisjo, sprawa przedstawia się następująco – w tych korytarzach odbywa się również ruch pasażerski, więc uważamy, że należy bardzo rozsądnie podejść do tworzenia priorytetów dla ruchu towarowego. Musimy wziąć pod uwagę fakt, że Polska musiałby włączyć nasze dwa podstawowe korytarze do sieci transeuropejskiej, na których odbywa się duży ruch pasażerski – mam na myśli m.in. linię E20 (korytarz wschód-zachód) wraz z połączeniami alternatywnymi oraz korytarz VI (kierunek północ-południe), centralną magistralę kolejową, połączenia Krakowa i Warszawy, Warszawy i Śląska oraz Warszawy z Trójmiastem. Zatem kwestia priorytetów dla ruchu towarowego musi być doprecyzowana.</u>
          <u xml:id="u-53.4" who="#JuliuszEngelhardt">Pewne wątpliwości budzi również tworzenie organów zarządzających korytarzami oraz ich kompetencje. Te zagadnienia nie są doprecyzowane. Nie wiemy jaki charakter miałby ten organ, jak miałby działać w świetle naszych przepisów i w świetle zasad funkcjonowania naszego transportu kolejowego.</u>
          <u xml:id="u-53.5" who="#JuliuszEngelhardt">Wreszcie uważamy, że w rozporządzeniu przewidziano zbyt krótki czas na realizację wszystkich tych zadań.</u>
          <u xml:id="u-53.6" who="#JuliuszEngelhardt">Mamy wątpliwości co do udziału podmiotów kolejowych w ustalaniu strategii rozwoju terminali strategicznych. Rozporządzenie nie wymienia m.in. przewoźników kolejowych ani operatorów przewozów, wymienieni zostali tylko zarządcy infrastruktury.</u>
          <u xml:id="u-53.7" who="#JuliuszEngelhardt">Generalnie jesteśmy przeciwni powoływaniu trwałych struktur zarządzających korytarzami. Poza tym, uważamy że niewystarczająco czytelne są zasady finansowania i wysokość wsparcia finansowego przy tworzeniu korytarzy kolejowych.</u>
          <u xml:id="u-53.8" who="#JuliuszEngelhardt">Niemniej jednak, mając te wątpliwości na uwadze, przygotowaliśmy projekt stanowiska, które nie odrzuca w całości tego rozporządzenia. Uważamy, że powinniśmy dalej nad nim pracować w organach Komisji. Chciałbym uzupełnić tylko moją wypowiedź o jeszcze jeden element. Mianowicie, w kwestii tego rozporządzenia kraje członkowskie podzieliły się na te, które zdecydowanie je odrzucają – tu wiodącym przykładem są Niemcy, ale również Węgry, Dania, Irlandia; te, które zdecydowanie są za przyjęciem rozporządzenia – w szczególności Francja i Holandia, a także Szwecja i Włochy; i te, które zajmują wstrzemięźliwe stanowisko – do tych my się zaliczamy. Generalnie, tworzenie kolejowych korytarzy leży w naszym interesie transportowym, niemniej jednak, pewne szczegóły muszą zostać dopracowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa ma zamiar zabrać głos? Pan poseł Religa, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#JanReliga">Panie ministrze, słusznie, bo diabeł tkwi w szczegółach. Żeby nie okazało się, że gdy powstaną te korytarze kolejowe, to my, jako kraj, a w szczególności spółka PKP Przewozy Regionalne, w ogóle nie będziemy mieli żadnych korzyści. Prawdopodobnie rozbieżności interesów w UE pomiędzy krajami kluczowymi a nami będą tak duże, że te kraje narzucą nam później warunki, które będą dla nas nie do zaakceptowania. Proponowałbym, żeby rząd poparł wprowadzenie tego rozporządzenia, ale wymagał dopracowania tychże szczegółów jeszcze przed podpisaniem umowy. Uważam również, panie ministrze, że zarząd główny spółki PKP Przewozy Regionalne powinien także zaprezentować swoją opinię i być obecny przy rozmowach, bo będzie on później realizował te rozwiązania. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#AndrzejGałażewski">Rozumiem, że pan w 100% poparł rząd, bo to właśnie rząd ma zamiar zgłosić tego typu uwagi w kolejnych fazach prac nad tym projektem – nie padło tu żadne pytanie.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#AndrzejGałażewski">Czy ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#AndrzejGałażewski">Mamy tu pewien problem, znowu przeze mnie podnoszony. Mianowicie, rząd wyraźnie dystansuje się do niektórych rozwiązań i zwraca uwagę na pewne braki w projekcie rozporządzenia. My, natomiast, musimy ocenić sam projekt rozporządzenia lub poprzeć wątpliwości rządu. Posłowie koreferenci nie zajęli żadnego stanowiska. Przyjmujemy w takim razie, że na tym etapie nie mamy uwag do stanowiska rządu i będziemy śledzić dalszy rozwój prac nad tym rozporządzeniem. Taka konkluzja powinna być wystarczająca.</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#AndrzejGałażewski">Przechodzimy do przedostatniego punktu porządku obrad – do rozpatrzenia wniosku dotyczącego decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającej porozumienie między instytucjonalne z dnia 17 maja 2006 r. w sprawie dyscypliny budżetowej i należytego zarządzania finansami w zakresie wieloletnich rad finansowych (Komunikat Komisji do Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie zmiany wieloletnich rad finansowych 2007–2013) (COM (2008) 859 końcowy) i odnoszącego się do niego stanowiska rządu. Rząd jest reprezentowany przez podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów pana Ludwika Koteckiego, a posłami koreferentami byli pani poseł Anna Zielińska-Głębocka i pan poseł Jacek Pilch. Oboje państwo posłowie wnosili o przeprowadzenie dyskusji na posiedzeniu Komisji. Proszę panie ministrze o zreferowanie w skrócie stanowiska rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#LudwikKotecki">Dziękuję, panie przewodniczący, szanowni państwo. Omawiana dzisiaj propozycja Komisji wiąże się z dokumentem Komisji Europejskiej pod tytułem „European Economic Recovery Plan”, czyli planem ratunkowym gospodarki europejskiej w obliczu kryzysu finansowego i gospodarczego. Projekt decyzji jest zgodny z punktem 21 IIA Porozumienia Międzyinstytucjonalnego, który przewiduje, iż w razie zaistnienia nieprzewidzialnych okoliczności można dokonać rewizji ram finansowych UE. Tymi nieprzewidzialnymi okolicznościami w sposób bezpośredni jest ten „European Economic Recovery Plan”, w sposób pośredni kwestia konsekwencji kryzysu finansowego i gospodarczego. Proponowana rewizja ma na celu wsparcie planu ratunkowego poprzez finansowanie działań dotyczących, np. szeroko rozumianych projektów infrastrukturalnych czy energetycznych.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#LudwikKotecki">KE proponuje uruchomienie dodatkowych 5 mld euro w formie zobowiązań na lata 2009–2010, czyli właśnie na te lata, w których skutki kryzysu będą najbardziej odczuwalne. W tym celu KE proponuje wykorzystać niewykorzystane zobowiązania z działu 2 budżetu UE z roku 2008 i z roku 2009. Proponowana kwota 5 mld euro zasiliłaby dział 1A w kwocie 3 mld euro w roku 2009 i 2 mld euro w roku 2010 poprzez zmniejszenie rocznych zobowiązań w dziale II o 3,5 mld euro za zeszły rok i 1,5 mld euro za rok bieżący. KE zastrzega, że nie będzie to miało negatywnego wpływu na wydatki w ramach wspólnej polityki rolnej.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#LudwikKotecki">Przejdę teraz do przedstawienia stanowiska rządu do projektu tej decyzji. Zależy nam na tym, żeby zapewnić maksymalne wykorzystanie limitów środków już uwzględnionych w ramach działu 2. Najlepiej by było, gdyby to się odbywało bez przesuwania środków do innych działów – chodzi o dział 1A. Realizacja naszego postulatu służyłaby przede wszystkim wsparciu budowy szeroko pasmowego Internetu na terenach wiejskich i ewentualnych innych działań infrastrukturalnych w ramach WPR-u. Natomiast ewentualna i warunkowa zgoda na przesunięciu części środków do 1A z budżetu z niewykorzystanych zobowiązań w dziale 2 z roku ubiegłego, byłaby możliwa jedynie w przypadku uzyskania wystarczającej pewności, że dokonanie zmian umożliwi realizację wybranych projektów, które poprawiłyby bezpieczeństwo energetyczne – w tym rozwój technologii ograniczających emisje CO2 w energetyce. Gdybyśmy otrzymali gwarancję, że niewykorzystane środki z bieżącego roku byłyby wykorzystywane w ramach działu 2 na sfinansowanie przede wszystkim rozwój szerokopasmowego Internetu, to nasze stanowisko byłoby w pewnej kontrze do przedstawionej propozycji Komisji Europejskiej, gdyż takiej gwarancji nie ma.</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#LudwikKotecki">Dyskusja dotycząca projektów właściwie jeszcze się nie rozpoczęła, dlatego że 28 stycznia KE przedstawi listę projektów do sfinansowania środkami z działu 1A. Ministerstwo gospodarki przesłało takie projekty KE – mam na myśli projekty energetyczne. Zobaczymy jak zostaną one przez Komisję potraktowane. Jak już mówiłem w dniu 28 stycznia lista projektów zostanie opublikowane, 4 lutego będzie ona przedmiotem obrad COREPERU, a 10 lutego zajmie się nią ECOFIN. To wszystko. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Pani poseł Anna Zilelińska-Głębocka zabierze głos pierwsza. Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#AnnaZielińskaGłębocka">Dziękuję bardzo. Poprosiłam o przeprowadzenie dyskusji, ponieważ rząd nie popiera w pełni tej propozycji i ma pewne uwagi krytyczne. Wydaje mi się, że problem przedstawia się następująco – generalna filozofia tworzenia ram finansowych i polityki finansowej UE jest taka, że najpierw określa się zadania do wykonania, a potem do poszczególnych zadań dopasowuje się środki finansowe. Skoro Komisja Europejska zaproponowała program ożywienia gospodarki, to oznacza, że szuka rozwiązań, które mogą pobudzić gospodarkę w latach 2009 i 2010. Sama idea zapewne zasługuje na poparcie, choć oczywiście dyskutuje się czy te proponowane 200 mld euro są właściwą kwotą. Wiemy, że 130 mld ma pochodzić ze środków UE, resztę maja pokryć wkłady krajów członkowskich.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#AnnaZielińskaGłębocka">Odnoszę wrażenie, że rozpoczęła się debata na temat nowego zadania – UE szuka dobrego rozwiązania finansowego, i to jest oczywiście zgodne z procedurą budżetową. Ale zwróćmy uwagę na to, ile środków przeznaczanych jest na zasoby naturalne i wspólną politykę rolną – czyli na te zadania, które są postrzegane przez niektóre kraje za osłabiające rozwój cywilizacyjny, oraz na to, ile środków unijnych jest przeznaczanych na rozwój konkurencyjnej gospodarki, czyli na zadania wymienione w dziale 1 – nowoczesne technologie, konkurencyjność, infrastruktura itd. Ten projekt zakłada przesunięcie środków z działu 2 –zasoby naturalne, w którym mieści się wspólna polityka rolna (Polska jest bardzo zainteresowana właściwym wykorzystaniem tych pieniędzy) do działu 1A – konkurencyjna gospodarka, gdzie zainteresowanie tymi środkami jest dużo większe po stronie krajów wyżej rozwiniętych niż Polska. Rodzi się więc pytanie – jakie stanowisko powinna zająć Polska? Uważam, że stanowisko zaprezentowane przez rząd jest bardzo rozsądne. Możemy popierać kierunek działań w ramach europejskiego planu ożywienia gospodarki, ale musimy też walczyć o własne interesy. Musimy walczyć o to, żeby nie uszczuplać środków, które są w dziale 2. Propozycja, żeby niewykorzystane środki wykorzystać na przykład na rozwój szerokopasmowego Internetu na obszarach wiejskich bardzo mi się podoba. Jednocześnie bardzo dobre jest zabieganie o to, żeby propozycje transeuropejskich mostów energetycznych były wyraźnie określone, żeby kryteria były wyraźne.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#AnnaZielińskaGłębocka">Uważam, że nasza Komisja mogłaby wyraźnie poprzeć działania rządu na tym etapie, ponieważ jest to dopiero początek tworzenia konkretnych projektów, które będą finansowane. Bardzo mocno wspieramy stanowisko rządu, żeby walczyć o polskie interesy. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#AndrzejGałażewski">Pan koreferent Jacek Pilch, proszę bardzo. Nie ma posła Pilcha. Otwieram dyskusję. Pan poseł Religa, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#JanReliga">Panie ministrze, jest to rzeczywiście złożony problem, ale jest okazja do „ugryzienia kąska” tej unijnej pomocy finansowej. Musimy się zastanowić nad tym, co zrobić, aby okiełznać Unię, żeby nie dokonywała przesunięć limitów środków. To może być dla nas potężne zagrożenie, bo możemy po prostu z tych środków nie skorzystać.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#JanReliga">Drugie pytanie – czy projekty energetyczne, które zostały wymienione, mają szansę realizacji w obecnej sytuacji. Jeżeli tak, to należałoby „akceptować” propozycję i domagać się ich pełnej realizacji.</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#JanReliga">Trzecie pytanie – dotyczy wspomnianego przez pana zadania inwestycyjnego. Czy to chodzi o budowę gazociągu między Polską i Danią? Chodzi o umowę, którą podpisywał premier Buzek na dostawy gazu z Norwegii poprzez Danię po dnie Bałtyku na Wybrzeże? Bardzo bym prosił, żeby panowie określili o jakie zadanie inwestycyjne chodzi, proszę o precyzyjne wyjaśnienie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#AndrzejGałażewski">Pan poseł Gołojuch, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#KazimierzGołojuch">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, panie ministrze. Beneficjenci – głównie samorządowcy, marszałkowie województw – pytają o zasady rozliczania środków unijnych. Dotarły do nich informacje, oczywiście nie do końca sprawdzone, że przy rozliczaniu środków unijnych w latach 2007–2013 miały obowiązywać zasady N+2 i N+3 i że Komisja Europejska zastanawia się nad zmianą tych zasad ze względu na kryzys. Komisja zastanawia się ponoć nad tym, żeby od tych zasad odstąpić. Czy są to prawdziwe informacje? Czy to jest faktycznie rozważane w Komisji Europejskiej? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję. Nie widzę zgłoszeń. Panie ministrze, proszę o odpowiedź na pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#LudwikKotecki">Dziękuje, panie przewodniczący. Rozpocznę udzielać odpowiedzi, a potem, jeśli pan przewodniczący pozwoli, przekażę głos mojemu współpracownikowi.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#LudwikKotecki">Na początek odniosę się do pytań pana posła Religi. Pan poseł słusznie powiedział, że przesunięcie środków w budżecie unijnym stwarza dla nas zagrożenie. Dlatego właśnie tak zostało sformułowane nasze stanowisko – jest ono bardzo warunkowe. Z jednej strony w budżecie zostały niewykorzystane pieniądze za rok 2008, powstaje w związku z tym pewna rezerwa, którą można ewentualnie przesunąć do działu 1A, ale z drugiej strony wyrazimy na to zgodę pod warunkiem, że coś z tego będziemy mieli – nie ma nic za darmo, bo to przesunięcie będzie skutkowało zwiększoną składką.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#LudwikKotecki">Odniosę się teraz do drugiego pytania pana posła. Wygląda na to, że szanse na realizacje projektów są o tyle większa, że zgłoszone przez Ministerstwo Gospodarki projekty są projektami wykonalnymi – według moich informacji one były wybierane właśnie pod takim kątem. To nie były projekty, które ktoś sobie wymyślił na potrzeby tej decyzji, one były wybierane z punktu widzenia zaawansowania prac – takiego zaawansowania, które gwarantowałoby, że warto się o te pieniądze bić.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#LudwikKotecki">Trzecie pytanie dotyczące gazociągu – jest to projekt z listy zgłoszonej przez Ministra Gospodarki. Jest to spójne z Informacją rządu z 13 stycznia 2009 r., która w 7 punkcie odnosi się do połączenia międzysystemowego z Danią i dodatkowo z szelfem Morza Północnego. Przypomnę, że była to Informacja o prowadzonych inicjowanych kierunkach działań rządu na rzecz bezpieczeństwa energetycznego kraju w obszarach gazu ziemnego i energetyki jądrowej – te słynne dwie elektrownie jądrowe wymienione w punkcie 1. Jak już mówiłem punkt 7 odnosi się do tego gazociągu. Za przeprowadzenie tego projektu odpowiadał GP Gaz System S.A. Niestety, nie znam tej całej historii tak dobrze jak pan. Ale tak jak wspominałem – lista projektów zostanie opublikowana na końcu stycznia. To będzie moment, kiedy będzie można podjąć działania – utwardzić albo usztywnić stanowisko w sprawie przesunięć w budżecie. Teraz proszę pana dyrektora o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#KrzysztofSajdak">Dziękuję bardzo. Rzeczywiście Komisja Europejska przedstawiła również projekt zmiany rozporządzenia ogólnego w sprawie funduszy strukturalnych, który jest powiązany z programem naprawy gospodarczej. Zawiera on liczne propozycje, z których najważniejsza nas dotyczy w większości zwiększenia zaliczek dla państw członkowskich wypłacanych na początku perspektywy finansowej. Ma to umożliwić szybsze wypłacania środków beneficjentom. Wspomniany przeze mnie projekt zawiera również inne propozycje m.in. dotyczące zmiany kryteriów zwracania środków oraz uproszczenia całego systemu. Natomiast w oficjalnej propozycji przedłożonej przez Komisję Europejską nie ma na razie mowy o zmianie zasady N+2, obecnie obowiązującej N+3, która po 2010 roku przejdzie w N+2. Gdyby taka propozycja się pojawiła, to ona oczywiście mogłaby wpłynąć na gospodarkę europejską po obecnym kryzysie, który, mam nadzieję, zakończy się w ramach obecnej perspektywy finansowej. Podobno podczas spotkań grup roboczych prowadzonych przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego padają również takie propozycje, ale dotąd nie nabrały one charakteru oficjalnego. To mniej więcej wszystko, co mogę powiedzieć w tej chwili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo. Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Nie. Temat został wyczerpany. Widzę, że istnieją kontrowersje dotyczące tego projektu. Zaproponuję w takim razie przyjęcie podobnej opinii do tych jakie przyjmowaliśmy wcześniej. Nie mam tej opinii na piśmie, ale istotne będzie to, co teraz przeczytam: Komisja do Spraw Unii Europejskiej Sejmu RP: pkt 1) nie popiera wniosku dotyczącego decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającej porozumienie międzyinstytucjonalne z dnia 17 maja 2006 r. w sprawie dyscypliny budżetowej i należytego zarządzania finansami w zakresie wieloletnich ram finansowych (Komunikat Komisji do Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie zmiany wieloletnich ram finansowych 2007–2013) (COM (2008) 859 końcowy) – propozycja w wersji z dnia 5 grudnia 2008 r. (ten dodatek jest po to, żeby nie deprecjonować całego dokumentu); pkt 2) Komisja pozytywnie odnosi się do stanowiska rządu zaprezentowanego w powyższych sprawach.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#AndrzejGałażewski">Czy ktoś ma uwagi do tak przedstawionej opinii? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#AndrzejGałażewski">Opinia przyjęta, dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-67.3" who="#AndrzejGałażewski">Na tym skończyliśmy merytoryczną część posiedzenia Komisji. Sprawy bieżące – w najbliższym tygodniu – teraz mamy dwa tygodnie przerwy – nie jest planowane posiedzenie Komisji i prawdopodobnie nie będzie posiedzenia w następnym tygodniu, ale o tym zostaną państwo jeszcze poinformowani. Postaramy się, żeby tego posiedzenia nie było. Zamiast tego będzie posiedzenie Komisji 10 lutego, czyli w przeddzień posiedzenia Sejmu – we wtorek. To będzie posiedzenie przeniesione z piątku wypadającego w ferie zimowe.</u>
          <u xml:id="u-67.4" who="#AndrzejGałażewski">Życzę wszystkim dobrego odpoczynku, udanych wakacji. Kto ma małe dzieci to przede wszystkim niech się nimi raz porządnie zajmie. Do zobaczenia za dwa tygodnie. Dziękuję.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>