text_structure.xml
94.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#AndrzejGałażewski">Otwieram wspólne posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej i Komisji Spraw Zagranicznych.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#AndrzejGałażewski">Stwierdzam kworum.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#AndrzejGałażewski">Witam serdecznie wszystkich obecnych członków sejmowych komisji, korpus dyplomatyczny, ministrów i towarzyszące im osoby. Szczególnie serdecznie witam pana Jana Sechtera, ambasadora Republiki Czeskiej oraz panią Janę Karfíkovą, III sekretarza Ambasady Republiki Czeskiej. Równie serdecznie witam pana François Barry Delongchamps, ambasadora Republiki Francuskiej oraz towarzyszące mu osoby.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#AndrzejGałażewski">Czy są uwagi do porządku obrad? Uwag nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#AndrzejGałażewski">Stwierdzam, że Komisje przyjęły porządek dzienny wspólnego posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#AndrzejGałażewski">Przystępujemy do jego realizacji.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję serdecznie dostojnym gościom za zaszczycenie nas swoją obecnością na posiedzeniu obradujących wspólnie Komisji. Tematem dzisiejszego posiedzenia jest dyskusja na temat priorytetów prezydencji czeskiej w Radzie Unii Europejskiej, ale zanim poproszę ambasadora Republiki Czeskiej, pana Jana Sechtera, o zabranie głosu, chciałbym uprzejmie prosić ambasadora Republiki Francuskiej, pana François Barry Delongchamps, o dokonanie podsumowania prezydencji francuskiej.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#AndrzejGałażewski">Przewiduję później krótką serię pytań, a potem przejdziemy do omawiania priorytetów prezydencji czeskiej. Przypominam, że mamy tłumaczenia z i na język francuski oraz czeski. Jeżeli więc ktoś nie zna tych języków, to proszę o korzystanie z odpowiedniej aparatury.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#FrançoisBarryDelongchamps">Panie przewodniczący, państwo posłowie, drodzy koledzy, bardzo dziękuję za to zaproszenie. Jest dla mnie ogromnym zaszczytem, że mogę przemawiać przed tym zgromadzeniem. Postaram się z państwa udziałem dokonać pierwszego podsumowania prezydencji francuskiej w Radzie Unii Europejskiej. Prócz kalendarium, które zostało przygotowane, prezydencja francuska musiała stawić czoła pewnym kryzysom, a także nagłym zjawiskom. Chodzi przede wszystkim o kryzys gruziński u granic europejskich. Europa zareagowała szybko, była zjednoczona i solidarna, uzyskała zaprzestanie walki i uruchomienie procesu rozwiązywania konfliktów w ramach Organizacji Narodów Zjednoczonych. Europa –zdeterminowana, aby prowadzić dalsze rozmowy – odmówiła uznania samozwańczych republik Abchazji i Osetii Południowej. W trakcie szczytu z Rosją, który miał miejsce 14 grudnia, Europa przypomniała wymagania i swoją determinację.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#FrançoisBarryDelongchamps">Kryzys gospodarczy i finansowy. Europa podjęła inicjatywę międzynarodowego szczytu, który odbył się w Waszyngtonie i uzyskała zgodę na prace podjęte nad reformą międzynarodowego systemu finansowego. Na płaszczyźnie wewnętrznej Europa porozumiała się co do skoordynowanej i ambitnej reakcji dla przywrócenia właściwego działania funkcjonowania systemu finansowego i uruchomienia uzgodnionego ożywienia gospodarczego.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#FrançoisBarryDelongchamps">Wreszcie mieliśmy kryzys instytucjonalny związany z wynikami referendum irlandzkiego. W tym przypadku w oparciu o propozycje Irlandii Europa przyjęła mapę drogową, która pozwala sądzić, że Traktat Lizboński zostanie wdrożony przed 2010 r., a każdy winien wypełniać obecnie swe zobowiązania.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#FrançoisBarryDelongchamps">W obliczu kryzysów prezydencja francuska przy pomocy Komisji Europejskiej dążyła do Europy reagującej, zjednoczonej i solidarnej, a więc na miarę oczekiwań jej własnych obywateli, a także do odpowiedzialności na scenie międzynarodowej. Dla ukonstytuowania europejskiej odpowiedzi prezydencja francuska wsłuchiwała się w tematy, którymi zajmują się poszczególne państwa członkowskie i nie szczędziła sił, aby znaleźć właściwe porozumienie, które umożliwi zyskanie jednomyślności. Prócz zarządzania stanami kryzysowymi prezydencja francuska – jak się zobowiązała w ramach swojego programu – starała się przygotować Europę na wyzwania dnia jutrzejszego. Zacznę od pakietu energetyczno –klimatycznego, który został przyjęty na posiedzeniu Rady Europejskiej 12 grudnia. Dzięki jednogłośnie przyjętemu 16 grudnia w Parlamencie Europejskim porozumieniu Europa przyjęła odpowiedni kierunek walki ze zmianami klimatycznymi. Jest to znaczący sygnał w kontekście negocjacji klimatycznych, które umocnią wyniki osiągnięte podczas spotkania w Poznaniu. Chodzi również o sprzyjające okoliczności dla europejskich przedsiębiorstw na rynku technologii i trwałego rozwoju. Chodzi wreszcie o sprostanie zobowiązaniom wobec kolejnych pokoleń.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#FrançoisBarryDelongchamps">Byłoby niebezpiecznym twierdzić, że Europa jest bezpieczna wobec wszelkich zagrożeń, w związku z tym francuska prezydencja nadała nowy rozmach bezpieczeństwu w Europie. Zwiększyliśmy nasze zdolności wojskowe również w zakresie zarządzania kryzysem. Rozwijaliśmy również relacje z NATO i z Organizacją Narodów Zjednoczonych. Wreszcie zwiększyliśmy wysiłki na rzecz zwalczania terroryzmu.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#FrançoisBarryDelongchamps">Działalność na Bliskim Wschodzie wskazuje, jak istotne dla bezpieczeństwa Europy jest to, aby Europa była wiarygodnym, szanowanym i słuchanym podmiotem. Jeżeli chodzi o przygotowania Francji na wyzwania XXI wieku, to prezydencja francuska wskazała fundamenty na rzecz sprawiedliwej i skutecznej polityki europejskiej w zakresie migracji. Prezydencja poczyniła również postępy w zakresie tworzenia Europy azylu. Podjęła również ocenę funkcjonowania Wspólnej Polityki Rolnej oraz uruchomiła dyskusję dotyczącą przyszłości tej polityki po 2013 r. Dyskusja ta będzie oczywiście prowadzona dalej i będzie pogłębiana za prezydencji czeskiej. Wreszcie prezydencja francuska wzmocniła rolę Europy na scenie międzynawowej, działając przede wszystkim na rzecz stabilności i dobrobytu krajów sąsiednich – na południu Europy, w związku z wprowadzeniem Unii dla Śródziemnomorza, a na wschodzie dzięki szczytowi Europa – Ukraina, dzięki czemu zostały poczynione znaczące postępy, jeżeli chodzi o umowę o współpracy i dzięki przyjęciu zasad Partnerstwa Wschodniego. Następstwa konfliktu gazowego pomiędzy Rosją a Ukrainą wskazują, że ważnym interesem jest pogłębianie współpracy politycznej i gospodarczej z naszymi sąsiadami.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#FrançoisBarryDelongchamps">Wzmocnienie głosu Europy polega również na obronie praw człowieka i tak staraliśmy się czynić, zarządzając kryzysami w Darfurze, w Zimbabwe, w Azji. Prezydencja francuska nieustannie przypominała w ONZ wymogi europejskie w zakresie praw człowieka.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#FrançoisBarryDelongchamps">Oto proszę państwa obraz, jaki można nakreślić dla przedstawienia dokonań prezydencji francuskiej. Przy okazji tego podsumowania chciałbym jeszcze poczynić kilka uwag. Europa, którą chciałaby reprezentować prezydencja francuska, jest Europą, która działa i która daje odzew na troski obywateli. Jak wiadomo w 2005 r. Francuzi odrzucili w referendum Traktat Konstytucyjny. Pierwszym obowiązkiem prezydencji francuskiej było więc przywrócenie zaufania pomiędzy obywatelami a Europą tak, aby obywatele Europy mieli przekonanie, że Europa, którą tworzą, jest ich Europą, zgodną z ich nadziejami i jest pod kontrolą ich demokratycznie wybranych rządów i parlamentów. Przypominanie o tym, że Europa jest tym, czym jej państwa członkowskie, jest ważnym przesłaniem na kilka miesięcy przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Poprzez taką wizję Europy prezydencja francuska podkreśliła, że musimy podjąć refleksję na temat Europy za 20 lat. Stąd też inicjatywa utworzenia Komitetu Mędrców, w którym uczestniczyć będzie pan prezydent Wałęsa. Ta nominacja przyjęta przez prezydenta Republiki Francuskiej umożliwi lepsze zrozumienie i uwzględnienie polskich dziejów i właściwości. Ta śmiała wizja Europy utworzonej przez narody pociąga również za sobą potrzebę bezpośrednich kontaktów z przywódcami europejskimi. Prezydencja francuska poświęciła temu wiele uwagi szczególnie, jeżeli chodzi o relacje z Polską. Przypomnę pokrótce, że w ramach przygotowywania prezydencji francuskiej w pierwszym półroczu 2008 r. 28 maja przybył do Warszawy prezydent Republiki Francuskiej, który wygłosił przemówienie przed polskim parlamentem. Wraz z nim przyjechali również przewodniczący francuskiego Zgromadzenia Narodowego, ministrowie obrony, spraw zagranicznych, rolnictwa, gospodarki, migracji, nauki i szkolnictwa wyższego oraz spraw europejskich. W czasie prezydencji francuskiej prezydent Republiki ponownie przyjechał do Polski – 6 grudnia do Gdańska i byli z nim ministrowie gospodarki, rolnictwa, spraw zagranicznych oraz sekretarze stanu ds. przemysłu, ekologii i praw człowieka. Nie mógłbym wymienić nazwisk wszystkich osobistości z Polski, które udały się w kierunku Paryża, bo lista byłaby zbyt długa.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#FrançoisBarryDelongchamps">Partnerstwo strategiczne podpisane w maju 2008 r. zakłada zwiększoną współpracę za czasów prezydencji francuskiej i przyszłej prezydencji polskiej. To założenie zostało w pełni wykonane za prezydencji francuskiej i cieszę się z tego, gdyż dzięki tym intensywnym relacjom prezydencja francuska mogła lepiej uwzględnić istotne tematy dla polskiej strony.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#FrançoisBarryDelongchamps">Jeżeli chodzi o rzeczy, które są przed nami i przypadają w czasie prezydencji czeskiej i szwedzkiej, to chodzi w szczególności o kryzys ekonomiczny, relacje transatlantyckie z nową amerykańską ekipą, wdrożenie Partnerstwa Wschodniego oraz przygotowania do zastosowania Traktatu Lizbońskiego. Będziemy przede wszystkim prowadzić dotychczasową współpracę poza ścisłym obszarem wspólnotowym. Łącznie z następstwami dla Unii Europejskiej umocnimy konsultacje z NATO tak, aby Francja zajęła właściwe dla niej miejsca również jeżeli chodzi o ONZ. Jeżeli chodzi o międzynarodowe negocjacje handlowe, to powinniśmy współpracować dalej, dlatego że mamy obiektywnie wspólne tematy jak polityka energetyczna, obronność, polityka rolna, obrona praw człowieka, gdyż nawet wtedy kiedy sądzimy, że nasze poglądy nie są zbieżne jesteśmy – jak to wykazaliśmy – zdolni do wspólnej pracy. Myślę też o wyjątkowych datach między 2009 a 2012 r. W 2009 r. chodzi oczywiście o 20 rocznicę wolnych wyborów w Polsce i 70 rocznicę wybuchu II Wojny Światowej w 2010 r. Mamy jeszcze 200 rocznicę urodzin Chopina w 2010 r. W 2011 r. będziemy mieli polską prezydencję, a w 2012 r. Mistrzostwa EURO 2012.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#FrançoisBarryDelongchamps">Zacznę od 2011 r. – prezydencja polska. W ramach partnerstwa strategicznego zobowiązaliśmy się trwać przy Polsce, a niektóre działania w zakresie współpracy już zostały uruchomione. Myślę w szczególności o delegowaniu polskich wysokich urzędników w niektórych francuskich resortach za czasów prezydencji francuskiej. Teraz, kiedy została ona zakończona, zajmiemy się transferem doświadczeń w bardziej systematyczny sposób na rzecz potrzeb polskiej administracji. Powinna również mieć miejsce wymiana pomiędzy naszymi parlamentami.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#FrançoisBarryDelongchamps">Obchodzić będziemy 70 rocznicę wybuchu II Wojny Światowej i 20 rocznicę wolnych wyborów w Polsce. Są to fundamentalne wydarzenia dla dzisiejszej Europy pokoju i wolności. Europejczycy za prezydencji czeskiej i szwedzkiej winni podkreślić aspekt jednoczący.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#FrançoisBarryDelongchamps">W przyszłym roku będziemy obchodzić rok Chopina i jest to piękny przykład dziejów naszych krajów. Będziemy współpracować, aby wspólnie obchodzić to wydarzenie. Wreszcie w 2012 r. Polska i Ukraina będą gościć Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej. W tym przypadku również rozpoczęliśmy współpracę.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#FrançoisBarryDelongchamps">Na zakończenie chciałbym podkreślić, że historia, kultura, sport ożywiają więzi pomiędzy naszymi społeczeństwami i pomiędzy władzami naszych krajów. Podobnie jeżeli chodzi o język. Polska jest uczestnikiem Międzynarodowej Organizacji Frankofonii i wspiera poszanowanie dla różnorodności kulturowej i językowej w Europie i na świecie.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#FrançoisBarryDelongchamps">Chciałbym w tym miejscu podkreślić dyspozycyjność i jakość kontaktów, które nawiązałem z polskimi władzami podczas trwania prezydencji francuskiej. Państwo posłowie, pragnę szczególnie podziękować za przyjęcie mnie w tym miejscu prezydentowi Republiki Francuskiej, ministrowi i deputowanym, a także wszystkim urzędnikom. Na koniec dziękuję prezydencji czeskiej za jej pomoc i życzę jej odwagi i powodzenia na czas kolejnych 6 miesięcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo, panie ambasadorze. Prezydencje zmieniają się jak pory roku, a cała UE trwa. Razem z przewodniczącym Liskiem postanowiliśmy, że dyskusja odbędzie się po prezentacji priorytetów czeskich, ponieważ być może pewne problemy będą zbieżne.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#AndrzejGałażewski">Przekazuję prowadzenie posiedzenia panu przewodniczącemu Liskowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję serdecznie. Nie będę przedłużał posiedzenia, wygłaszając długie przemówienia. Chciałbym poprosić pana ambasadora Jana Sechtera o przedstawienie priorytetów prezydencji czeskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JanSechter">Dziękuję bardzo za zaproszenie. Życzę wszystkiego najlepszego w tym roku. Chciałbym mówić w swoim ojczystym języku, a na pytania mogę odpowiadać w języku polskim.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#JanSechter">Panie przewodniczący, szanowni państwo, szanowni koledzy z korpusu dyplomatycznego, szanowni goście, dziękuję za zaproszenie i za możliwość przedyskutowania z państwem tych spraw. Jestem bardzo rad, że mam szansę i okazję, żeby w 20 roku od uzyskania przez Polskę wolności i od czasu uzyskania wolności przez Czeską Republikę, a także przez Europę Środkową i Wschodnią rozpocząć właśnie w tym miejscu prezentację priorytetów Republiki Czeskiej. Tradycyjne przedstawianie priorytetów dotyczy również bilansu zakończonej prezydencji francuskiej. Mam trochę łatwiejszą rolę, aby powiedzieć coś bardzo zwięźle o naszych priorytetach.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#JanSechter">Republika Czeska od stycznia do czerwca b.r. będzie prowadzić prezydencję razem z Francją, od której przejmujemy prezydencję i Szwecją, która przejmie ją od nas. Wypracowaliśmy razem 18 miesięczny program i myślę, że zrobiliśmy wszystko co niezbędne, aby ramy dla naszej prezydencji były pomyślne i przynosiły korzystne wyniki dla Europy, a przede wszystkim dla obywateli Europy. Myślę również, że wszystkie nasze priorytety, które zdefiniowaliśmy w Republice Czeskiej w ciągu 2 lat, biorąc pod uwagę rozwój sytuacji na świecie i Europie, są dzisiaj priorytetami europejskimi. W Polsce jestem od lipca 2008 r. i bardzo jestem rad, że w tym okresie były bardzo intensywne dyskusje czesko – polskie, w których uczestniczyłem ja i mój zespół w ambasadzie. Jest bardzo ważne, aby w kraju, który nas gości mieć wrażenie, że nasze priorytety są również priorytetami polskimi, a więc priorytetami, które mają życiowy charakter. Będę o tym mówił, ale chciałbym bardzo podziękować panom przewodniczącym za możliwość dyskutowania z naszymi posłami. Przykładem jest reforma instytucjonalna UE, Traktat Lizboński – mieliśmy na ten temat dyskusję w listopadzie. Dziękuję również za dyskusję o polityce bezpieczeństwa i stosunkach transatlantyckich – w ramach Komisji Bezpieczeństwa i Obrony.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#JanSechter">Prezydencja czeska znajduje się w sytuacji, która wynika z sytuacji zewnętrznej i jest czymś, na co nie mamy wpływu. W tych trzech punktach, które widzą państwo na prezentacji, jest wyraźnie powiedziane, co stanowi ramy naszej prezydencji i co będzie wpływać na wszystkie działania unijne, i co w każdym przypadku musimy rozstrzygnąć.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#JanSechter">Chciałbym zatrzymać się teraz przy drugiej kwestii, która jest bardzo ważna. Bardzo ściśle będzie tutaj widać, jak uda się nam kontynuować prezydencję francuską i że trzeba będzie stworzyć jakąś jasną deklarację, która będzie związana z ewentualnym dalszym referendum w Irlandii. Będzie to zadaniem prezydencji czeskiej i musimy się tym zajmować.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#JanSechter">Chętnie wróciłbym jeszcze do historycznego kontekstu czeskiej prezydencji. To nie tylko 20 lat od upadku Żelaznej Kurtyny. W przyszłym roku 1 maja będziemy obchodzić 5 rocznicę naszego członkostwa w UE. W końcu roku będziemy mieli 2 lata w Schengen, a także będzie jeszcze wiele rocznic dotyczących starszych państw członkowskich. Jesteśmy bardzo związani z tymi rocznicami. Będziemy obchodzili 30 rocznicę bezpośrednich wyborów do Parlamentu Europejskiego, 60 rocznicę powstania NATO. Będziemy również obchodzić 10-lecie naszego członkostwa w tej organizacji.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#JanSechter">Chciałbym krótko wspomnieć o tym, dlaczego wybraliśmy takie hasło naszej prezydencji. Wybraliśmy je w taki sposób, aby odzwierciedlało ono nasze wewnętrzne doświadczenia, a jednocześnie potrzebę, jaka istnieje obecnie w UE. Ma ona odzwierciedlać cztery podstawowe wolności europejskie – przepływ ludzi, kapitału i usług we wszystkich agendach europejskich. Chciałbym do tego również dołączyć logo naszej prezydencji, które kolorystycznie ma odbijać właśnie wolność przemieszczania się, wolność informacji i wiadomości. Europa bez barier to nie tylko usuwanie wewnętrznych barier ze względu na rozwój globalizacji i gospodarki światowej. Jest to także próba spojrzenia na te bariery, które dzielą nas, jako Europę, od naszego otoczenia, zwłaszcza od naszych sąsiadów. W tym miejscu chciałbym wspomnieć o tzw. Partnerstwie Wschodnim, o Europejskiej Polityce Sąsiedztwa i podziękować Polsce, Szwecji i prezydencji francuskiej za to, że możemy kontynuować priorytet Partnerstwa Wschodniego, dlatego że jest to naprawdę żywotny interes naszych krajów i w Europie Środkowej i Wschodniej jesteśmy na to chyba bardziej wrażliwi. Jesteśmy nastawieni na to, w jaki sposób uda nam się ustabilizować sytuację naszych wschodnich sąsiadów na Białorusi i Ukrainie. Zależy nam również na tym, aby między UE a Rosją powstała stabilna strefa krajów zaufania, a nie jakaś „Międzyeuropa”. Nie chciałbym tutaj używać tych straszliwych pojęć z początku ubiegłego stulecia. Tak więc raz jeszcze chciałbym z tego miejsca podziękować za te działania.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#JanSechter">Teraz widzimy priorytety czeskiej prezydencji. Są to priorytety zawarte w 3 E: Ekonomia, Energetyka, Europa w świecie. Więcej priorytetów nie chcemy tutaj umieszczać, bo rozpuściłyby się one w tysiącu dalszych priorytetów. W ten sposób nawiązujemy jednak do prezydencji szwedzkiej w 2001 r., która rozstrzygała podobne problemy. Był to Traktat Nicejski, wprowadzanie euro, a także nowa sytuacja w gospodarce w UE. Szwecja była również wówczas pierwszym nowym krajem członkowskim, który rozstrzygał te problemy. Naszym celem gospodarczym jest zdolność konkurencji, ale rozważamy to w kategoriach nie tylko konkurencyjności UE, dlatego że UE naprawdę na polu gospodarczym nie konkuruje. Jako Republika Czeska nie mamy aż tak geopolitycznego spojrzenia, żebyśmy patrzyli, że Europa w jakiś sposób konkuruje z Chinami. To europejskie przedsiębiorstwa i europejscy obywatele, którzy muszą być zdolni do konkurencji w globalnej gospodarce. Musimy stworzyć zdolność konkurencji do tego, aby poszczególne podmioty były zdolne do tej konkurencji. Nie widzimy tutaj geopolitycznego elementu i myślimy, że ten trend idzie we właściwym kierunku. Chodzi tutaj o trend, aby kontynuować reformy szczególnie jeżeli chodzi o budżet UE i polityki UE – na przykład Wspólną Politykę Rolną. To wszystko w swoim wyniku będzie pomagało w utrzymaniu zatrudnienia.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#JanSechter">Chciałbym się zatrzymać na punkcie dotyczącym energetyki, która była w drugim punkcie. Za czasów francuskiej prezydencji było to przede wszystkim oszukiwanie równowagi między środowiskiem naturalnym a możliwością konkurencji. Myślę, że z tego miejsca mogę podziękować krajowi, który miał wówczas prezydencję, za opanowanie sytuacji w Brukseli. Pakiet energetyczno – klimatyczny jest pakietem, z którym jako UE będziemy w stanie stawić czoła problemom na szczycie w Kopenhadze. Chciałbym również podziękować Polsce, ponieważ dawno temu zrozumiała ona, że dywersyfikacja źródeł jest niezbędna, że węgiel nie jest brudnym źródłem. Mamy go nie tylko w Czechach, w Polsce czy w Niemczech. Podobnie jak energetyka atomowa należy to do wspólnej mieszanki energetycznej. Chciałbym podziękować prezydencji francuskiej za to, że zrozumiała ona, że nasze kraje mają inną sytuację, a wiąże się to z bezpieczeństwem europejskim. Prezydencja czeska nawiązuje więc do tego wszystkiego i myślę, że nasz wspólny sukces w grudniu jeżeli chodzi o pakiet energetyczno – klimatyczny sam w sobie niesie już bezpieczeństwo. Do kryzysu gazowego, o którym czytamy dzisiaj w gazetach, możemy wrócić w trakcie dyskusji, dlatego że jest to ogromny egzamin dla naszej prezydencji i ukazuje to, jak bardzo rozsądne były nasze rozważania. Chcemy się w ramach naszej prezydencji poświęcić tej sprawie w ramach bezpieczeństwa wschodniego. Chcemy 7 maja zorganizować w Pradze szczyt z krajami z Partnerstwa Wschodniego. Chcemy również zrobić takie spotkanie z państwami, które mogą być alternatywnymi dostawcami surowców energetycznych. Mówię „alternatywne” w stosunku do jednego wielkiego dostawcy ze Wschodu. Chcemy utworzyć tzw. południowy korytarz, gdzie moglibyśmy zastanawiać się, jak otrzymać gaz i jak uzyskać dywersyfikację dostaw ropy poprzez współpracę z takimi krajami jak Turcja, Azerbejdżan, Kazachstan bez tego, żebyśmy musieli dyskutować o tym na Kremlu. Oczywistym jest, że taka dywersyfikacja przyniesie bezpieczeństwo i stabilność dla wszystkich naszych priorytetów, o których tutaj mówiłem.</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#JanSechter">Jeżeli chodzi o politykę zagraniczną, to widzą państwo tutaj wykaz priorytetów, które zaktualizowaliśmy po zakończeniu prezydencji francuskiej, nie wiedząc nic o tym, co stanie się na Bliskim Wschodzie. Myślę, że to wszystko, co tutaj państwo widzą, jest zrozumiałe i wiąże się z naszym priorytetem Europy bez barier – Partnerstwo Wschodnie, rozszerzenie UE, dalsze rozmowy z Chorwacją i Turcją. Chcemy również zorganizować pierwszy szczyt z nową administracją amerykańską. Chodzi tutaj o to, aby wzmocnić euroatlantyckie powiązania we wszystkich aspektach. Chcemy poświęcić się temu również w ramach szczytu NATO, który odbędzie się w Strasburgu w marcu.</u>
<u xml:id="u-5.10" who="#JanSechter">Tutaj widzą państwo, w jaki sposób nadaliśmy strukturę naszej prezydencji, jak jest ona przygotowana. Nie ma na razie programu roboczego po polsku, ale jest on pochodną 18-miesięcznego programu prezydencji.</u>
<u xml:id="u-5.11" who="#JanSechter">Tutaj z kolei widzą państwo, w jaki sposób tworzyliśmy mechanizmy konsultacji, aby nasza prezydencja była pomyślna. Jako przedstawiciel nowego kraju członkowskiego chciałbym zatrzymać się przy tych konsultacjach, ponieważ jest to coś, co robiliśmy po raz pierwszy w historii Republiki Czeskiej. To nie było wcale łatwe i jest to dla nas wielkie doświadczenie, dlatego też bardzo chętnie będziemy w dalszym ciągu współpracować w tej dziedzinie również z Polską.</u>
<u xml:id="u-5.12" who="#JanSechter">Jaka jest struktura programu roboczego naszej prezydencji? Na razie mamy to w wersji angielskiej, francuskiej i czeskiej i znajduje się to na stronie internetowej. Myślę, że za niedługi czas program będzie dostępny w Internecie również w wersji polskiej.</u>
<u xml:id="u-5.13" who="#JanSechter">Na zakończenie chciałbym powiedzieć, że Republika Czeska jest w sposób odpowiedzialny przygotowana do prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Dzisiaj czytałem, co napisał Dziennik i myślę, że takie złośliwości mogą nas tylko wzmocnić. Jesteśmy przekonani, że pierwsze minuty tej prezydencji, kryzys na Bliskim Wschodzie, a zwłaszcza sprawy dotyczące dostaw gazu, są bardzo dobrze przepracowane. Myślę, że szybko osiągniemy konkretne wyniki. Wczoraj nasza delegacja była na Ukrainie, a na jutro zwołaliśmy specjalny szczyt poświęcony sytuacji kryzysowej w energetyce. Trójka powróciła z Bliskiego Wschodu. Sytuacja jest tam bardzo złożona i nie wygląda na to, że nastąpi szybkie rozwiązanie, ale myślę, że powstrzymanie walk byłoby bardzo dużym sukcesem, jaki udałby się nam w najbliższym czasie.</u>
<u xml:id="u-5.14" who="#JanSechter">Dziękuję bardzo i jestem gotów do dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo, panie ambasadorze. Przechodzimy do rundy pytań i dyskusji. Jestem pewien, że będzie cały szereg pytań ze strony pań i panów posłów. Jest w Polsce takie przekleństwo – obyś żył w ciekawych czasach. Prezydencja francuska i – jak widać od pierwszych dni – prezydencja czeska są świadkami dramatycznych wydarzeń na arenie międzynarodowej. Myślę tutaj zarówno o wojnie gruzińsko – rosyjskiej, kryzysie finansowym, jak i kolejnym konflikcie izraelsko – palestyńskim. Wreszcie w ostatnich dniach doświadczamy kolejnej próby sił między Rosją a Ukrainą, która niewątpliwie dotyczy całego szeregu państw UE i która jest związana z brakiem gazu, jak wiemy z dzisiejszych gazet.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#KrzysztofLisek">Zamykam debatę. Mamy już kilka zgłoszeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, szanowni państwo, myślę, że powinniśmy zacząć od podziękowania prezydencji francuskiej. Była ona bardzo dynamiczna i była sprawowana w trudnej sytuacji. Bardzo wysoko postawiła ona poprzeczkę następcom. Mam również pytania do pana ambasadora Sechtera. Myślę, że mogę powiedzieć, że priorytety prezydencji czeskiej są w Polsce przyjmowane z bardzo dużą życzliwością. Myślę, że sprawy takie jak bezpieczeństwo energetyczne czy zapowiadane zaangażowanie w Partnerstwo Wschodnie jest czymś, co jest w Polsce popierane ponad podziałami politycznymi.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#DariuszLipiński">Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo energetyczne, to pan ambasador wspomniał o znaczeniu dywersyfikacji dostaw surowców energetycznych i o południowym korytarzu. Czy czeska prezydencja przewiduje jakiś przełom albo znaczący postęp w tym zakresie? Chodzi mi na przykład o postęp dotyczący losów projektu Nabucco. Czy możemy uzyskać więcej konkretów na ten temat?</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#DariuszLipiński">Drugie pytanie dotyczy zaangażowania prezydencji czeskiej w Partnerstwo Wschodnie. Tak jak powiedziałem z naturalnych powodów cieszymy się, że jest ono jednym z priorytetów prezydencji natomiast powstaje pytanie, czy na ten priorytet nie wpłynie negatywnie pewien osobisty konflikt, jaki istnieje między prezydentem Klausem a premierem Topolankiem, a zwłaszcza czy nie wpłynie na to negatywnie znane nastawienie prezydenta, które można byłoby nazwać „filoputinowskim”? Czy konsekwencje tego nastawienia nie wpłyną negatywnie na zaangażowanie prezydencji czeskiej w projekt partnerstwa wschodniego?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo. Chciałbym jeszcze przekazać uwagę techniczną. Będziemy proponowali wariant, że po 3 pytaniach oddamy głos ambasadorom. Chciałbym równocześnie powitać na naszym posiedzeniu pana Ryszarda Czarneckiego, posła do Parlamentu Europejskiego. Pan przewodniczący Gałażewski mówił, że witał również posłów do Parlamentu Europejskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszIwiński">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, nie chcę podważać pana autorytetu, ale słynne przekleństwo „obyś żył w ciekawych czasach” ma kilka tysięcy lat i powstało w Chinach. My możemy je co najwyżej skromnie dostosowywać do obecnej rzeczywistości.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#TadeuszIwiński">Dołączając się do podziękowań dla obu panów ambasadorów, chciałbym postawić panom po jednym pytaniu. Jeżeli chodzi o pana ambasadora Delongchamps, chciałbym powiedzieć, że wydaje mi się, że prezydencja francuska może być generalnie oceniona bardzo pozytywnie, ponieważ nadała ona UE tego, co się nazywa po francusku élan vital, czyli nowego pędu życiowego poprzez energiczne podejmowanie rozmaitych wyzwań. Uważam, że dobrze się stało, że tak doświadczone państwo przewodziło UE w tak delikatnym i trudnym okresie konfliktu na Kaukazie i nowej sytuacji po referendum w Irlandii. Żeby jednak nie „zagłaskać” prezydencji francuskiej chciałbym poruszyć jedną rzecz, która jest krytycznie oceniana zwłaszcza poza UE. Myślę tutaj o całej polityce migracyjnej UE, w tym o polityce azylowej, polityce unijnej dotyczącej tych kwestii. W ocenie bardzo wielu państw, w tym spoza UE – krajów latynoamerykańskich uważa się, że ten kierunek działań obiektywnie sprzyja tej koncepcji, która nie może być przyjęta z punktu widzenia praw człowieka. Jest to koncepcja UE jako fortecy. UE jest i była krytykowana i w moim przekonaniu ma to częściowo swoje uzasadnienie.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#TadeuszIwiński">Jeżeli chodzi natomiast o pana ambasadora Sechtera, to jest oczywiście za wcześnie, aby głęboko mówić o niektórych kwestiach. W nawiązaniu do swojego poprzednika chciałbym powiedzieć, że jesteśmy chyba ostatnim państwem, które mogłoby udzielać Czechom rad jeżeli chodzi o właściwe relacje między ośrodkiem prezydencji a ośrodkiem premiera czy różnych spraw dotyczących na przykład flagi, bo również przeszliśmy tutaj swoje. Chciałbym natomiast zapytać o rzecz, która może być pozytywna także dla Polski w perspektywie przewodnictwa za ponad 2 lata. Chciałbym się od pana dowiedzieć, jak wygląda ta kwestia dzisiaj. W listopadzie z inicjatywy zarówno istniejącej koalicji, zwłaszcza partii ODS – pomijam już jej wewnętrzne podzielenie – jak i opozycji, czyli partii socjalistycznej, przedstawiono projekt rozejmu pomiędzy rządzącą siłą a opozycją zwłaszcza na czas przewodnictwa czeskiego w Radzie Unii Europejskiej. Projekt zawierał bardzo ciekawe propozycje, a generalnie chodziło o to, aby odsunąć groźbę sporów wewnętrznych w tym czasie i zapewnić należytą efektywność prezydencji. Projekt mówił m.in. o tym, że w izbie poselskiej opozycja będzie tworzyła takie warunki, żeby członkowie rządu mogli realizować zadania związane z przewodnictwem i żeby nie stawiać wniosków o odwołanie ministrów w czasie gdy wielu ministrów i wielu urzędników będzie przebywało zagranicą. Wreszcie projekt dotyczy tego, że pełnomocnicy opozycji w określonych formach organizacyjnych będą uczestniczyli w sprawowaniu czeskiego przewodnictwa. Założono nawet zmianę przewodniczącego Parlamentu i izby poselskiej z jednego przedstawiciela opozycji na innego – na byłego premiera, pana Paroubka. Chciałbym zapytać o to, jaki jest ostateczny kształt porozumienia o rozejmie i jak może ono być realizowane, i na ile może się okazać efektywne. Na ile może ono w decydującej mierze oddalić wątpliwości dotyczące ewentualnego negatywnego wpływu sytuacji wewnętrznej na możliwość efektywnego sprawowania przez Czechy przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PawełZalewskiniez">Również chciałbym zacząć swój głos od pogratulowania prezydencji francuskiej. Sądzę, że jest wiele kwestii, które udało się zrealizować mimo bardzo trudnych czasów, a jedna z nich – w moim przekonaniu bardzo istotna – dotyczyła zaangażowania prezydencji francuskiej w konflikt gruzińsko – rosyjski po inwazji rosyjskiej na Gruzję. Jest to dla mnie bardzo istotne mimo tego, że świat żyje już innymi konfliktami, dlatego że sytuacja Gruzji nie jest bezpieczna. W dalszym ciągu mają miejsce – wprawdzie ograniczone, ale jednak – konflikty w strefie, która została zajęta przez wojska rosyjskie. Stąd też mam pytanie do obu panów ambasadorów. W moim przekonaniu UE angażując się w konflikt rosyjsko– gruziński, powzięła pewne zobowiązania wobec Gruzji, jednak wystąpiła jako strona, która starała się zagwarantować temu krajowi bezpieczeństwo. To zobowiązanie nie wygasło w momencie kiedy skończyła się faza militarna tego konfliktu. W moim przekonaniu takie zobowiązanie nadal istnieje i czy panowie zgadzają się z tezą, że UE powzięła to zobowiązanie, które w dalszym ciągu jest ważne i w jaki sposób to zobowiązanie powinno być w dalszym ciągu realizowane.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#PawełZalewskiniez">Punkt drugi to kwestia bezpieczeństwa energetycznego, które ściśle wiąże się z sytuacją konfliktu rosyjsko – ukraińskiego. Nie wchodząc w genezę i szczegóły tego konfliktu i starając się uniknąć jakichś ocen, chciałbym powiedzieć, że w moim przekonaniu UE w kontekście polityki bezpieczeństwa energetycznego powinna uznać obszar Ukrainy, a szczególnie sieci tranzytowe, które przechodzą przez ten kraj i prowadzą gaz do krajów aspirujących do członkostwa UE, za szczególne z punktu widzenia bezpieczeństwa UE. Ten system przesyłowy jest kluczowy z punktu widzenia bezpieczeństwa UE. Mówiąc krótko: jest on elementem bezpieczeństwa UE. Oznacza to, że UE powinna włączyć się w rozwiązanie konfliktu, który ma miejsce, ale przede wszystkim powinna mieć pełną i rzetelną wiedzę na temat przyczyn dla których Rosja – wiemy, że decyzja Gazprom była telefonicznie konsultowana z prezydentem Putinem – podjęła decyzję o zakręceniu dostaw gazu rosyjskiego za zachód Europy. Biorąc pod uwagę medialne doniesienia prasowe, Rosjanie nie mieli do tego żadnego powodu. Bardzo istotne jest to, aby sprawdzić, dlaczego doszło do takiej decyzji. Oznacza to w moim przekonaniu konieczność wysłania misji na Ukrainę, która w krótkim czasie przygotowałaby rzetelny raport, ale również podjęcie działań włączających Ukrainę, a szczególnie ukraiński system rurociągów do czegoś, co moglibyśmy nazwać wspólną strefą bezpieczeństwa energetycznego UE. Pytanie jest takie, czy podzielają panowie ten punkt widzenia i w jaki sposób uważają panowie, że należy zareagować. Jest to przede wszystkim pytanie do pana ambasadora Czech, ale będę również wdzięczny za opinię ze strony pana ambasadora Francji.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#PawełZalewskiniez">Mam jeszcze trzecie pytanie dotyczące Partnerstwa Wschodniego. Jest to projekt, który również bardzo dobrze powitała Republika Czeska i włączyła się w jego realizację, bardzo silnie go wspierając. Wiemy jednak dzisiaj, mając doświadczenie kryzysu gruzińskiego i rosyjsko – ukraińskiego, że Partnerstwo Wschodnie jest nie jest uposażone w instrumenty, które są adekwatne, aby – mówiąc krótko – wyjść naprzeciw wyzwaniom, które stoją przed Europą Wschodnią. Rok 2009 jest również rokiem rewizji budżetu UE. Czy panowie uważają, że ten budżet należy zrewidować w takim kierunku, aby wyposażyć Partnerstwo Wschodnie w realne instrumenty, także finansowe? Chodzi o znaczne zwiększenie środków na Partnerstwo, ale także o wyposażenie go w konkretne projekty tak, aby mogło ono odnieść jakiś skutek na Wschodzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo, panie pośle. Proponuję przejść teraz do odpowiedzi panów ambasadorów. Większość mówców zaczynała od gratulacji dla prezydencji francuskiej, więc proponuję, aby zaczął pan ambasador Delongchamps.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#FrançoisBarryDelongchamps">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Moja rola polega na odpowiadaniu na trudne pytania, ale ograniczę się do pytań, które zostały skierowane do mnie. Jedno pytanie wiązało się z paktem dotyczącym imigracji i praw azylu, a drugie Gruzji. Trzecie pytanie dotyczyło zaś spraw energii i Ukrainy. Jeżeli chodzi o pytanie dotyczące praw azylu, to przyjmując pakt dotyczący imigracji i praw azylu, Europejczycy dokonali wyboru wspólnej polityki poza zwykłymi podziałami. Miała to być wspólna polityka prowadzona w oparciu o poczucie solidarności i współpracy z krajami trzecimi. Zaznaczę także, że zupełnie nie wiem, skąd się wzięło określenie Europy – twierdzy. Pakt europejski jest prosty i chodzi tutaj o zorganizowanie legalnej imigracji, uwzględniając potrzeby poszczególnych krajów członkowskich i rozwój krajów rozwijających się. Nie chodzi o wykradanie zasobów ludzkich tych krajów. Naszym celem jest dostosowanie legalnej imigracji do potrzeb gospodarczych krajów członkowskich w poszanowaniu prawa łączenia rodzin. Chodzi tutaj o państwa prawa. Przyjęliśmy cały szereg konwencji międzynarodowych i przestrzegamy tych konwencji, a więc nie ma tutaj dyskryminacji.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#FrançoisBarryDelongchamps">Jeżeli chodzi o zwalczanie nielegalnej imigracji, to jest to prawo wszystkich państw Europy. Imigracja odbywa się zresztą z pokrzywdzeniem osób, które są wykorzystywane przez całe organizacje mafijne. Chodzi więc o umocnienie kontroli na granicach i o Europę azylu. Zamiast tego, żeby każdy kraj organizował prawa azylu, chodziłoby o wspólne zasady, które zostałyby przedstawione tym, którzy występują o azyl. Jeżeli chodzi o Europę-twierdzę, to jestem tym bardziej zaskoczony, że jeżeli przyjrzeć się liczbom w 2005 r., to Francja była pierwszym krajem na świecie jeżeli chodzi o przyjmowanie azylantów. Zresztą wszyscy Europejczycy są pierwszym regionem jeżeli chodzi o przyjmowanie azylantów w ramach Konwencji Genewskiej. Tak więc ta uwaga nie dotyczy nas ani jako kraju, ani jako wspólnoty.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#FrançoisBarryDelongchamps">Jeżeli chodzi o Gruzję i to, czy UE powinna przestrzegać zobowiązań jeżeli chodzi o ten kraj, to chciałbym zapytać o jakie zobowiązania chodzi? Rozumiem, że UE bardzo szybko zareagowała, przestrzegając oczywiście zasady jednomyślności w Europie. Interwencja Europy nastąpiła bardzo szybko po to, aby otrzymać zaprzestanie walk. Być może ta inicjatywa otrzymała pewne zasługi w szczególności jeżeli chodzi o działania wojskowe, które zbliżały się do gruzińskiej stolicy. Nie wiem, gdzie bylibyśmy dzisiaj, gdyby nie ta interwencja. Poza tym zostały podjęte pewne czynności – w szczególności ankieta międzynarodowa jeżeli chodzi o powody tego konfliktu. Oprócz silnego wsparcia finansowego przyznanego przez Europę – 640 mln oraz setki milionów z innych krajów członkowskich –prowadzono pewne negocjacje jeśli chodzi o uproszczenie procedur wizowych. 6 punktowy plan może wzbudzać pewne uwagi i być może nie jest całkowicie wypełniany, ale moją rolą jako przedstawiciela byłej prezydencji nie jest wypowiadanie się na ten temat. Czyniliśmy to, co można było czynić. Zawsze można dostrzegać szklankę do połowy pustą i do połowy pełną, jednak tak czy inaczej mamy poczucie, że bez działania UE sytuacja w Gruzji byłaby znacznie poważniejsza. Nadal podkreślamy przy tej okazji nasze poszanowanie dla integralności terytorium Gruzji i – jak już powiedziałem – odrzuciliśmy uznanie samozwańczych republik Abchazji i Osetii Południowej.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#FrançoisBarryDelongchamps">Jeżeli chodzi o trzecie pytanie, to powiem, że już wczoraj toczyły się rozmowy pomiędzy przedstawicielami Polski i Francji na temat tego, aby wspierać prezydencję czeską tak, aby działała ona w kwestii gazu i Ukrainy. Powiem ogólnie, że z punktu widzenia francuskiego bardzo ważne jest, aby utworzyć wspólną politykę energetyczną dla Europy, co oznacza wiele rzeczy – dywersyfikację zasobów, źródeł dostaw, zróżnicowanie samych sposobów produkcji energii. Taki kryzys nie następuje pierwszy raz i nawet jeśli jest on bardzo poważny, to nadszedł czas na to, aby Europa zorganizowała politykę energetyczną. Nie chodzi tylko o zaopatrzenie, ale również z punktu widzenia konkurencyjności polityki energii moglibyśmy się wyswobodzić z pewnych zależności, czyniąc poważne oszczędności energii w naszych krajach członkowskich.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#FrançoisBarryDelongchamps">Wreszcie – jak sądzimy – we Francji występuje brak właściwej komunikacji jeżeli chodzi o kwestie energii. Jest import i eksport, ale mimo wszystko jako kraj Europy jesteśmy zbyt izolowani i powinniśmy lepiej połączyć nasze systemy. Zauważamy to w szczególności w okresie kryzysu.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JanSechter">Jeżeli chodzi o projekt Nabucco, to chcielibyśmy zorganizować spotkanie na szczycie dotyczące południowego korytarza i chodzi tutaj nie tylko o projekt Nabucco. Chcielibyśmy podkreślić strategiczne znaczenie całego regionu i wszystkich państw, które są w porównaniu z Rosją alternatywnymi dostawcami ropy i gazu. Chcemy również zorganizować w ramach stałego partnerstwa UE – Rosja, aby zobaczyć jak będą się zachowywać podmioty rosyjskie wobec odbiorców UE. Celem jest stworzenie stabilnego i dającego się przewidzieć stanowiska nie tylko w sieci gazowej, ale i energetycznej tak, aby nie było problemów z tranzytem i żeby ten tranzyt nie był wykorzystywany politycznie, kryminalizowany czy faworyzowany.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JanSechter">Jeżeli chodzi o inne projekty jak Nord Stream, to jest dla nas nie do przyjęcia, aby tranzyt był czymś co jest złe i pasożytnicze między tymi, którzy produkują gaz i tymi, którzy są jego odbiorcami.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#JanSechter">Jeżeli chodzi o sprawy Rosja – Ukraina, to chciałbym wspomnieć o tym, co możemy zrobić dla wspólnej mediacji. Ważne jest to, aby obie strony uznały w ogóle fakty. Stopień oddalenia aktorów ukraińskich i rosyjskich jest bardzo wielki i właściwie możemy ich skłaniać do tego, aby usiedli oni wspólnie za stołem. Następny problem, na który tutaj natrafiliśmy, dotyczy tego, że wszystkie kontrakty jeżeli chodzi o upoważnienie do podpisywania kontraktów i umów są tajne i sprawy te nie zostały w ogóle przekazane prezydencji Republiki Czeskiej. Są to w ogóle warunki do prowadzenia mediacji w takich sporach i poświadcza to tylko, że wspólna polityka energetyczna musi rozstrzygać również te sprawy w przyszłości tak, aby można było zapobiegać kryzysom. Warunkiem jest więc to, aby przedsiębiorstwa w jakiś sposób ze sobą współpracowały.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#JanSechter">Jeżeli chodzi o sytuację wewnętrzną w Republice Czeskiej, to dyskusje o tym, jak ma wyglądać współpraca rządu i opozycji przebiega tak samo jak debata między prezydentem a rządem. Nie ma w tym nic dziwnego. Oczywiście poszczególni aktorzy mają różne interesy i różne role, ale sądzę, że wszystko zmierza w dobrym kierunku i że z punktu widzenia polityki wewnętrznej nie ma tutaj żadnych zagrożeń dla naszej prezydencji. Socjaldemokraci w Republice Czeskiej są trwałym elementem frakcji europejskich partii socjalistycznych i jakiekolwiek storpedowanie czy też bojkot prezydencji na przykład w przyszłym wyborach europejskich na pewno zwróciłby się przeciwko nim, dlatego że prezydencja jest naprawdę sprawą całego narodu, a nie tylko elektów czy urzędników. Jest to wielka sprawa dla wszystkich.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#JanSechter">Stosunek pomiędzy prezydentem a rządem jeżeli chodzi o Partnerstwo Wschodnie. Nie widzę, żeby był on dramatyczny. Prezydent może się konstruktywnie włączyć do debaty i ma wyczucie jeżeli chodzi o kraje leżące od nas na Wschód. Jutro będzie spotkanie w Pradze z prezydentem Kaczyńskim. Rano prezydent przyjmuje zaś rosyjskiego ambasadora, którego zaprosił, aby wyjaśnił mu on co się dzieje. Państwowe przedsiębiorstwa rosyjskie przestały dzisiaj o 7 rano dostarczać gaz, a więc myślę, że ten kryzys łączy nas wszystkich. Jednak jeżeli chodzi o sprawy techniczne, dobieranie w pary posłów, czy ministrowie i posłowie czeskiego Parlamentu mogli wyjechać na jakąś naradę, aby w międzyczasie nie doszło do obalenia rządu, to oczywiście możemy to sobie wszystko rozważyć i będzie to świadczyło o tym, jak stabilną mamy demokrację.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#JanSechter">Chciałbym również wspomnieć, że jeżeli chodzi o Projekt Partnerstwa Wschodniego, to naprawdę chcemy iść dalej tak, żeby projekt Partnerstwa był w całej rozciągłości połączony z nową perspektywą finansową, z budżetem UE, który był przygotowywany tak, żeby te wszystkie projekty finansowe były w pełnej synergii z tym, jakie są nasze cele finansowe i polityczne. Chciałbym jednak przede wszystkim powiedzieć, że Projekt Partnerstwa Wschodniego nie jest sprawą finansową. Problemem jest otwarcie się na poszczególne kraje i są to sprawy, które można naprawdę realizować bez pieniędzy. Chodzi o ograniczanie opłat wizowych, mówienie o liberalizacji przemieszczania się siły roboczej w małym ruchu granicznym na przykład obywateli ukraińskich, którzy mogą pracować w UE. To wszystko są sprawy, które nie wiążą się z projektami czy z finansami tak więc mamy tutaj dużą przestrzeń.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#JanSechter">Chciałbym jeszcze wrócić do tego co zostało powiedziane odnośnie stosunku między prezydentem i rządem i czy może to zagrozić Partnerstwu Wschodniemu. Chciałbym powiedzieć, że prezydent Republiki Czeskiej jest wielkim zwolennikiem tego, aby polityka rozszerzenia była kontynuowana i aby kraje te były zintegrowane w ekonomicznych systemach UE. Prezydent będzie raczej stać po stronie tych, którzy będą mówili, że ten projekt w takiej formie, w jakiej jest obecnie, jest jeszcze niedostateczny.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#TadeuszIwiński">Przepraszam, ale chciałbym jeszcze zadać jedno pytanie. Chciałbym się dowiedzieć od pana ambasadora, czy ta umowa między rządem a opozycją, która została zaproponowana w listopadzie i dotyczyła współpracy na czas czeskiej prezydencji została podpisana, czy też nie. Jak ona wygląda i czy jest przestrzegana? Czy została ona podpisana, bo tego się od pana nie dowiedziałem?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JanSechter">Nie jest ona podpisana, bo jej częścią są jeszcze dalsze rzeczy, które nie wiążą się z prezydencją Republiki Czeskiej w Radzie Unii Europejskiej. Chodzi na przykład o ratyfikację umowy w sprawie radaru. Jest to również ratyfikacja Traktatu Lizbońskiego, a więc w tym pakiecie jest więcej rzeczy i nie wszystkie zostały rozstrzygnięte. Parlament zachowuje się jednak tak, jakby ta umowa dalej istniała.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo. Mamy teraz serię pytań od pań posłanek i zapewniam, że nie wynika to z żadnej dyskryminacji czy zamierzonego działania prezydium Komisji, tylko z kolejności zgłoszeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MarzenaWróbel">Szanowni państwo, panie ambasadorze Delongchamps, nie podzielam opinii części moich kolegów, którzy twierdzą, że prezydencja francuska była pasmem nieustających sukcesów. Przede wszystkim nie uważam, aby prezydencja francuska rozwiązała problem kryzysu w Gruzji, ale jest to kwestia, która wpisuje nam się w generalnie szerszy obszar rozważań, a mianowicie w obszar dotyczący stosunków UE i Rosji. Widać wyraźnie w ostatnim okresie, że Rosja ponownie śni o potędze, o odtworzeniu potęgi swojego państwa. Efektem tych snów o potędze jest m.in. agresja na Gruzję. Prezydencja francuska rzeczywiście szybko zareagowała, ale kryzys nie został rozwiązany. Świadczy o tym okupacja terytorium Gruzji. Z przykrością usłyszałam dzisiaj wypowiedź pana ambasadora, który stwierdził – na ile dobrze zrozumiałam – że Europa ma już ograniczone zobowiązania w stosunku do Gruzji. Ja uważam, że jest akurat inaczej.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#MarzenaWróbel">Chciałabym zapytać się o stosunki UE – Rosja w kontekście bezpieczeństwa energetycznego Europy. Wyraźnie widać, że Rosja dąży do podziału Europy na stare i nowe kraje członkowskie i służy temu realizacja dwóch projektów. Jeżeli chodzi o projekt Gazociągu Północnego, to mam pytanie do pana ambasadora Sechtera. Chciałabym się dowiedzieć, jakie jest stanowisko prezydencji czeskiej w odniesieniu do tego projektu, bo pan się na ten temat wprawdzie wypowiedział, ale nie wiem, czy prezydencja czeska uważa, że projekt ten powinien być kontynuowany, czy też powinien zostać zarzucony. Chciałabym jedynie przypomnieć, że ten gazociąg omija Polskę, co jest zupełnie irracjonalnym rozwiązaniem i na pewno nie służy to bezpieczeństwu nie tylko naszego kraju, ale i innych krajów europejskich.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#MarzenaWróbel">Kolejny projekt Rosji, który trudno jest zresztą nazwać projektem, to odcięcie dostaw gazu przede wszystkim dla Europy Centralnej i Południowej, czyli przede wszystkim dla nowych krajów UE. Czy uważają państwo, że możemy przejść nad tym do porządku dziennego? Ze zdziwieniem usłyszałam, jakie były pierwsze reakcje prezydencji czeskiej, bo były one bardzo miękkie. Czy są tutaj przewidywane jakieś inne ruchy?</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#MarzenaWróbel">Chciałabym się generalnie dowiedzieć, czy obecny kryzys wpłynie na zrewidowanie bardzo miękkiego stosunku zarówno prezydencji francuskiej jak i czeskiej wobec Rosji. Widać wyraźnie, że Rosja nie jest przewidywalnym partnerem.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo. Teraz pani poseł Danuta Jazłowiecka. Dla informacji panów ambasadorów powiem, że pani poseł jest przewodniczącą Parlamentarnej Delegacji RP do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#DanutaJazłowiecka">Dziękuję, panie przewodniczący. Mam pytania do obu panów ambasadorów i należę do tych posłów, którzy pogratulowali jeżeli chodzi o prowadzenie prezydencji francuskiej. Panie ambasadorze, gorąco gratuluję tej dynamiki i mimo tego, że nie była to łatwa prezydencja, była ona bardzo przejrzysta i rzeczywiście reagowali państwo na wszystkie niełatwe wydarzenia, jakie miały miejsce w czasie tej prezydencji.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#DanutaJazłowiecka">W momencie kiedy pół roku temu prezentowali państwo swoje priorytety zachwycił mnie fakt, że przedstawili państwo nieprawdopodobnie bogaty kalendarz wydarzeń, gdzie obok wielkiej polityki zwracali państwo uwagę na to, co się dzieje w regionach, w organizacjach, w różnych środowiskach a nawet w społeczeństwie. Kalendarz ten był tak bogaty, że kiedy go analizowałam, to nie było miesiąca czy tygodnia a nawet czasem dnia, żeby nie było kilku wydarzeń naraz. Były konferencje, spotkania, warsztaty, które dotyczyły problematyki gospodarczej, społecznej oraz młodzieży. Przyznam się, że kiedy spotykam się w regionach z osobami zaangażowanymi w tworzenie i rozwijanie towarzystw polsko –francuskich, to często napotykam na pytanie, czy zamierzają państwo przedstawić wyniki tych wydarzeń i konferencji. W czasie tych spotkań na pewno rodziły się różne pomysły i na pewno będą one w jakiś sposób realizowane, lub nie, bo natrafimy na jakieś przeszkody. Ludzie, którzy tworzą towarzystwa polsko – francuskie, którzy w ogóle interesują się życiem europejskim bardzo chcieliby się z tym zapoznać. Chciałabym w związku z tym zapytać pana ambasadora, czy przewidują państwo opublikowanie bądź jednolitego dokumentu pokazującego owoce kalendarza spotkań czy jedynie zamieszczenie opinii czy materiałów z samych konferencji.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#DanutaJazłowiecka">Mam jeszcze pytanie do pana ambasadora Sechtera. Idą państwo z hasłem Europa bez barier, ale od pierwszych dni tej prezydencji jest postawiona bardzo poważna bariera, jaką jest zakręcenie kurka z gazem przez jednego z głównych dostawców europejskich – Rosję. W swoich priorytetach bardzo mocno podkreślają państwo konkurencyjność gospodarczą Europy na arenie światowej. Niestety pierwsze dni wskazują na to, że ta konkurencyjność będzie bardzo mocno obniżona i będzie nam bardzo trudno konkurować ze światem jeżeli sytuacja się nie zmieni. Chciałabym zapytać, co się stało, że prezydencja czeska dotychczas nie reagowała na to, co się działo w pierwszych dniach roku, a zareagowała dopiero teraz. Jakie poczynią państwo następne kroki? Pan ambasador przedstawił nam propozycje, jakie mają mieć miejsce w maju – szczyt energetyczny czy też konferencje. Tak naprawdę jednak ten problem już jest i te kroki powinny być poczynione tu i teraz. Jakie będą więc następne działania prezydencji w tym zakresie?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JolantaSzymanekDeresz">Panowie ekscelencje, szanowni państwo, chciałabym zwrócić uwagę na fakt, że po raz pierwszy na posiedzeniu Komisji obradujących wspólnie gościmy dwóch ambasadorów – przedstawiciela kraju, który właśnie skończył prezydencję i kraju, który prezydencję obejmuje. Jest to punkt wyjścia – i odbieram to z wielkim uznaniem – do postawienia przeze mnie pytania. Od dwóch lat mamy do czynienia w UE z potrójną prezydencją. Przyznam szczerze, że w funkcjonowaniu poszczególnych krajów jako przewodniczących tej prezydencji nie zauważyłam jakiegoś szczególnego wyrazu potrójnego składu. Dzisiaj zarówno w prezentacji pana ambasadora Francji, jak i ambasadora Republiki Czeskiej również nie znalazłam przejawów tej wspólnoty. Trzeba z przykrością przywołać ostre podważanie zdolności Czeskiej Republiki do objęcia tej prezydencji przedstawiane przez francuskie media. Nie wynikało to z tylko z małego potencjału jako kraju, biorąc pod uwagę liczbę ludności, powierzchnię itp., ale również ze sceptycznego nastawienia prezydenta Republiki Czeskiej do Europy. Tak więc obserwowaliśmy wątpliwości na scenie międzynarodowej co do zdolności sprawowania prezydencji przez małe kraje – bo wcześniej z tymi problemami borykała się Słowenia. Moje pytanie kieruję do obu panów ambasadorów – jak oceniają panowie funkcjonowanie tej potrójnej prezydencji? Czy faktycznie to funkcjonuje? Dziś nie ma na przykład z nami ambasadora Szwecji, a pan ambasador Republiki Czeskiej podkreśla wagę Partnerstwa Wschodniego, a jest to wspólny projekt, Szwecja zaś obejmuje prezydencję jako trzecia w kolejności. Zabrakło inwencji, aby to połączyć. Mam więc prośbę o ocenę nowej formy sprawowania prezydencji w Radzie Unii Europejskiej zarówno pod kątem funkcjonowania tego – jest to więc część pytania do pana ambasadora Republiki Francuskiej, jak i pod kątem przygotowania sprawowania prezydencji i jest to pytanie do pana ambasadora Republiki Czeskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JanSechter">Pragnąłbym rozpocząć od pytania, które dotyczyło Nord Stream. Dotyczyło ono tego, czy jesteśmy za czy przeciw, ale tak nie można mówić o tym projekcie. Nie jesteśmy ani przeciwko, ani za. Jest to projekt firm, które powołały konsorcjum i starają się nas przekonać, że jest to projekt europejski. My jesteśmy na ten projekt bardzo otwarci, również nasza prezydencja i bierzemy pod uwagę argumenty, że jest to projekt europejski, ale przy zastanowieniu się ciągle jest tutaj znak zapytania. Oczywiście jest to projekt europejski. Gdybyśmy szukali alternatywnych dróg i Nord Stream byłby jednym z alternatywnych rozwiązań, a nie należałby tylko do jednych i nie powodowałby braku konkurencyjności, to będziemy jednoznacznie przeciwko temu projektowi. Jeżeli będzie to jedyna alternatywna droga między Zachodem a Wschodem, to ten projekt nie będzie miał szansy, aby zaakceptować go jako sieć europejską.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#JanSechter">Pragnąłbym również powtórzyć państwu, co zrobiliśmy z kryzysem gazowym. Już w grudniu informowano nas, że taki wariant może być i nawet zastanawialiśmy się, co by się stało. Kurki zostały zakręcone o 6.44, ale ta sytuacja się zmienia co minutę. Nasza delegacja odwiedziła Ukrainę 4 grudnia, 3 grudnia byliśmy w Rosji, wczoraj zaś w Berlinie rozmawialiśmy z przedstawicielami Gazpromu i skupiliśmy wszystkie siły na tym, aby te dwie strony chciały ze sobą rozmawiać. Nasza prezydencja wezwała ich, aby zaczęli rozmowy już wczoraj. Ja przynajmniej z Internetu telefonicznego wiem, że Gazprom obiecał, że w każdej chwili jest gotowy do rozpoczęcia rozmów, tak więc nasza prezydencja skupia się na tym, aby partnerzy ze sobą rozmawiali i abyśmy mogli być mediatorami w tym sporze. Proszę nas zrozumieć i zrozumieć sytuację. Wiemy, że w państwach członkowskich, w Bułgarii ludzie marzną i nie ma tam gazu, nie ma tam rezerw. Przez linię przez Polskę z Białorusi będzie wysyłana większa ilość gazu na zachód, ale wiemy, że to nie wystarcza. Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do tego tematu i w ciągu kilku lat stworzyliśmy sieć ekspertów i w Polsce mamy doskonałych partnerów. Byłoby mi przykro, gdybyśmy byli za to krytykowani z polskiej strony. Być może nie jesteśmy wyraźnie widoczni, ale naprawdę pracujemy. Mamy specjalnego ambasadora ds. bezpieczeństwa gazowego, który jest ciągle w terenie, bierze udział w spotkaniach. Jutro odbędzie się spotkanie na szczeblu ministrów. Czeska prezydencja oświadczyła dzisiaj rano, że jeżeli nie nastąpią zmiany, to proponujemy spotkanie na szczycie Rosja – Ukraina – UE. Jesteśmy świadomi powagi dzisiejszej sytuacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#FrançoisBarryDelongchamps">Jeżeli chodzi o podsumowanie prezydencji francuskiej w poszczególnych aspektach, to doskonale rozumiem pytania. Mamy zamiar podjęcia wysiłku w celu zdania sobie sprawy ze wszystkich akcji podjętych, nie tylko jeżeli chodzi o wszystkie tematy, ale również o szczegóły francuskiego kalendarza jeżeli chodzi o seminaria, konferencje, które odbyły się w Polsce w szczególności w zakresie tzw. społeczeństwa obywatelskiego oraz stowarzyszeń, które interesują się Francją i Europą.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#FrançoisBarryDelongchamps">Jeżeli chodzi o podsumowanie relacji pomiędzy trzema prezydencjami, to nie będę komentował artykułów prasowych, o których wspomniano. Prezydencja francuska obdarza zaufaniem kolejną prezydencję i jest z nią solidarna. Na początku lipca prezentowałem program wszystkich trzech prezydencji, dlatego że taki program został opracowany i przedstawiony. Nie możemy dokonać podsumowania w jednej trzeciej, bo te trzy prezydencje trwają 18 miesięcy. Na razie więc dokonałem jedynie podsumowania prezydencji francuskiej, ale mogę potwierdzić, że pomysł 18 miesięcznej prezydencji nadal obowiązuje i zawsze współdziałaliśmy z Republiką Czeską we wszystkich ważniejszych kwestiach.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#FrançoisBarryDelongchamps">Padło pytanie dotyczące Gruzji i Rosji. Nie wiem, co nas właściwie różni. Prezydencja francuska nie twierdzi, że ten kryzys został rozwiązany. Nikt tak nie twierdzi. Można natomiast twierdzić, że Gruzja nie była sama, bo jej towarzyszyliśmy i byliśmy tam obecni. Został uruchomiony z naszej inicjatywy proces i nie jestem pewien, czy wszystko przebiegłoby tak gładko, że ONZ podjęłaby takie działania gdyby zjednoczeni Europejczycy nie zajęli się z największą możliwą energią tym kryzysem. Chodzi więc o wysiłek, który został zakończony. W nawiązaniu do tego powiem, że nasze zaangażowanie w Gruzji miało także następstwa jeżeli chodzi o nasze stosunki z Rosją. Naszym celem nie jest utrzymanie złych stosunków z Rosją, a raczej odwrotnie. Chcielibyśmy mieć pożyteczne, konkretne i ufne relacje z partnerami UE. Z drugiej strony szczyt nicejski z 13 listopada pomiędzy UE i Rosją dał okazję podsumowania tych relacji i dania również kilku konkretnych znaków zaangażowania się Rosji w zakresie handlowym gospodarczym oraz w zakresie polityki zagranicznej. Dało to możliwość dalszych negocjacji, które nie zostały zamknięte, w zakresie przyszłego porozumienia. Z drugiej strony, z naszego punktu widzenia kryzys gazowy pokazuje, że wiele byśmy zyskali gdybyśmy mieli lepsze relacje z Rosją. To, co wydarzyło się w Gruzji nam w tym nie pomogło. Nie sądzę, byśmy się nie zgadzali prócz być może chęci uzyskania podejrzenia o uniżenie Francji wobec Rosji. Zgodzę się z częścią pytania, z której wynika, że jeszcze nie zakończyliśmy walki jeżeli chodzi o Gruzję.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JanReliga">Panie ambasadorze Delongchamps, oczywiście Francja podjęła próbę szybko i była widoczna, ale sukcesów nie ma i nie będzie. Jeżeli ktoś mówi o sukcesach, to jest po prostu w głębokim błędzie. Nie ma ich dlatego, że do tej pory Rosja uznała samozwańcze republiki, chociaż Francja i świat ich nie uznały. Rosja sama dyktuje tam prawa, a UE nie dała oceny przyczyn zaistnienia konfliktu i sposobu likwidacji tego konfliktu. Miała być powołana do tego komisja, która miała się tym zająć, ale do tej pory nie ma stanowiska. Nie ma dlatego, że Rosja nie chciała sobie „psuć” stosunków z Rosją. Panie ambasadorze, jeżeli Rosja nie będzie mówić jednym językiem względem Rosji, to Rosja będzie wygrywać z UE każdą sprawę i będzie wygrywać co tylko chce. Taka jest prawda.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#JanReliga">Co do kwestii gazu, to chciałbym powiedzieć, że potrzebny jest tutaj międzynarodowy trybunał arbitrażowy, który pogodziłby sprawę Rosji i Ukrainy. Jeżeli nie będzie takiego trybunału i nie będzie międzynarodowego orzecznictwa, to będzie przepychanka w dialogu rosyjsko – gruzińskim, a te kraje będą się nawzajem przepychać, a skutki będziemy odczuwać my. Chciałbym powiedzieć, że Ukraina płaci chyba między 100–150 USD za 1000 m³, a Polska płaci 300–500 USD. Tutaj rzeczywiście potrzeba więc ujednolicenia cen za gaz i za tranzyt. Polska w ogóle nie bierze pieniędzy za tranzyt. Jest to również sytuacja, która wymaga rozwiązania. Nie ma go dlatego, że nie ma wspólnej polityki energetycznej UE. Panie ambasadorze, życzę sobie Francji i Czechom, aby wspólna polityka energetyczna UE zaistniała. Czuję jednak wewnętrznie, że energetyczny egoizm poszczególnych krajów członkowskich UE nie doprowadzi do powstania takiej polityki, a Rosja będzie dalej wygrywać.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#NelliRokitaArnold">Mam kilka pytań do pana ambasadora Francji i Czech oraz pytania skierowane do obu panów ambasadorów, ponieważ jak rozumiem ta prezydencja jest traktowana jak 18 miesięcy, a nie jak 6. Mam wrażenie, że za czasów Francji był kryzys polityczny, za czasów Czech będziemy mieli kryzys ekonomiczny, ale chcę wierzyć w to, że Szwecja nas uratuje. Mam również wrażenie, że Francja bardzo się różni od Czech pod względem politycznym i że będzie to całkiem inna prezydencja, aczkolwiek będzie ona na pewno bardzo wyważona i Czechy wykażą wielką dyplomację w stosunku do Rosji. Francja jednak nie mogła mieć takich stosunków z Rosją jak Czechy, bo miała inne doświadczenia polityczne.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#NelliRokitaArnold">Gratuluję Francji tej prezydencji. Jeżeli jeden z posłów powiedział, że było to élan vital, to ja bym powiedziała, że prezydent Sarkozy wykazał się jako bon vivant. Bardzo umiejętnie poprowadził politykę w stosunku do Rosji, wykazał się wielką dyplomacją, ale nic nie osiągnął. Nie osiągnął nic dobrego ani dla Europy, ani dla Francji. Może Czechy, które odbiją się w drugą stronę, wykazując dyplomację, potrafią osiągnąć więcej, chociaż mają również ciężką sytuację, bo nie są słuchane. Tutaj mam pytanie do pana ambasadora Francji. Czy dyplomacja francuska potrafi w ogóle przekazać swoje doświadczenia z Rosją, z Putinem Czechom? Czy można z czegoś skorzystać, co państwo potrafili zrobić, a czego Czechy nie potrafią? Czy pan ambasador widzi rodzaj jakiejś współpracy w stosunku do Rosji? W odróżnieniu od niektórych posłów nie uważam, żeby Rosja była nieprzewidywalna. Rosja jest bardzo przewidywalna i dyplomaci – przede wszystkim francuscy – dobrze wiedzą, o co jej chodzi. Mam wrażenie, że pan prezydent Sarkozy wie to bardzo dobrze. Jest on jednak wielkim graczem politycznym, a my mu ufamy, bo jak przyjeżdżał to Polski, to oczarował wszystkich. Wierzymy więc w jego sukces i w przyjacielski stosunek, który ma z Putinem. Na pewno potrafi on zrobić coś dobrego dla Gruzji, ale na dzień dzisiejszy efektów jego pracy nie widać. Rozumiem jednak, że Francja będzie się rozliczała z tej prezydencji dopiero kiedy skończy ją Szwecja. Dlatego też bardzo bym chciała, abyśmy mogli poznać trochę wcześniej – tak, jak powiedziała pani poseł – efekty prezydencji francuskiej, co dokładnie państwo zrobili, jakie były to konferencje, jakie warsztaty, spotkania i jakie były efekty pracy, aby można było z tego korzystać. Nie powinny się one pojawić dopiero za dwa lata, bo już o nich zapomnimy. Wiem, że jest to efektowna praca, ale na ile jest ona efektywna? Kiedy się o tym dowiemy? Proszę tego nie odsuwać w czasie, proszę trochę popracować i ewentualnie możemy w Polsce zrobić grupę roboczą, aby pomóc państwu, jak najszybciej zebrać i zanalizować wszystkie prace, które zostały wykonane. Państwa prezentacja pół roku temu była niesamowita, ale nie ma tego ze strony Czech. Ja jednak wierzę w czeską prezydencję i w to, że będzie ona dobra również dla Polski. Nie jestem tak krytyczna jak pani poseł, bo Czechy już wykonały kawał dobrej pracy, starając się o ten rodzaj mediacji, który jest konieczny w stosunkach z Rosją. Czy Czechy nie będą widziały konieczności powolnego włączania Ukrainy – może to będzie właśnie państwa sukcesem – do UE? Chodzi o przybliżenie Ukrainy do UE, bo jest to jedyna szansa dla UE, aby Ukraina była z nami, a nie z Rosją. W czasie państwa prezydencji z powodu kryzysu ekonomicznego będziemy mieli okazję wypróbować siły polityczne między Rosją a Ukrainą. Ten konflikt może pomóc nam przybliżyć problemy Ukrainy, a nasz Minister Spraw Zagranicznych powiedział, że Polska będzie pomagała Ukrainie przedstawić te wszystkie problemy. Jak Czechy widzą ten problem?</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#NelliRokitaArnold">Ostatnie moje pytanie dotyczy Partnerstwa Wschodniego. Czy prowadzą państwo jakieś rozmowy ze Szwecją? Czy Francja już prowadziła jakieś rozmowy w czasie swojej prezydencji? Czy Czechy planują jakieś rozmowy? Jest tutaj potrzebna szeroka współpraca zanim jeszcze Szwecja obejmie prezydencję w Radzie Unii Europejskiej nie mówiąc już o tym, że Szwecja jest współautorem Partnerstwa Wschodniego. Na ile korzystają państwo z doświadczeń Szwecji? Na to pytanie nie uzyskaliśmy jeszcze dostatecznej odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#NelliRokitaArnold">Dziękuję jeszcze raz Francji, bo kurtuazyjne jest takie mówienie. Lubię Francję, lubię państwa kulturę, ale nie jestem zadowolona z polityki prowadzonej przez prezydenta Sarkozy’ego w stosunku do Rosji. Nie jest ona zła, ale mogłaby ona być lepsza. Chciałabym jeszcze zapytać, czy zastanawiają się państwo nad błędami, bo zawsze mówimy tylko o tym, co było dobre. Te błędy również trzeba pokazać Czechom. Czy jest jakaś refleksja na ten temat?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JoannaSkrzydlewska">Postaram się mówić bardzo krótko i zwięźle. Na wstępie chciałabym przekazać słowa uznania na ręce pana ambasadora Francji za przewodnictwo przez ostatnie 6 miesięcy w Radzie Unii Europejskiej, a swoje pytanie kieruję do pana ambasadora Republiki Czeskiej. Panie ambasadorze, czy mógłby pan mi wyjaśnić, jakie czynniki zadecydowały o tym, że wśród priorytetów Republiki Czeskiej podczas prezydencji w Radzie Unii Europejskiej nie znalazła się tak ważna dziedzina gospodarki jak turystyka? Gdzie jak gdzie, ale w Czechach jest to bardzo istotna gałąź gospodarki. Tutaj jest wprawdzie o tym mowa, ale proszę doczytać i wszystko będzie jasne.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo. Powinniśmy uzupełnić pytanie pani poseł Skrzydlewskiej o to, że nie chodzi tutaj o turystykę parlamentarną tak popularną w mediach.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#FrançoisBarryDelongchamps">Jeszcze raz dziękuję za wszystkie komplementy i słowa krytyki. Staram się być skromny jeżeli chodzi o Gruzję mówiąc, że nie uważamy, że udało nam się rozwiązać ten kryzys, ale skromność nie oznacza wyrazów skruchy. Wszystkie kraje członkowskie uczestniczyły w tym kryzysie wokół prezydencji i przy wsparciu Komisji. Jeżeli więc były jakieś błędy, to oczywiście będę wdzięczny za poinformowanie o tym. Staram się być skromny, ale stwierdzenie, że niczego żeśmy nie dokonali wydaje mi się nieco przesadne. Pani poseł, Francja – nie sama prezydencja, ale my wszyscy – zatrzymaliśmy czołgi rosyjskie 30km od Tbilisi. Być może udałoby się zatrzymać 50km od Tbilisi albo i 80, być może można było zrobić i tak, żeby tego kryzysu w ogóle nie było, ale jednak udało się zatrzymać czołgi. Jeżeli były więc jakieś błędy, to będę bardzo wdzięczny za poinformowanie mnie o tym. Pozostałe kraje członkowskie są przy Republice Czeskiej i oczywiście przy dalszym zarządzaniu kryzysem gruzińskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JanSechter">Bardzo zwięźle na temat tego, jak współpracujemy ze Szwecją. Wspólny 18-miesięczny program prezydencji połączył nas tak, że ta współpraca była codzienna i będzie jeszcze bardziej intensywna, kiedy będzie się zbliżać prezydencja szwedzka. Teraz podam przykład kiedy nasz minister był w Egipcie i rozwiązywał sprawy bliskowschodnie, to Carl Bildt ze Szwecji był razem z nim tak więc ciągłość tutaj będzie. Będzie to polegało na tym, żeby podstawą polityki Partnerstwa Wschodniego był wspólny dokument polsko – szwedzki, tak więc Szwecja jest tutaj bardzo zaangażowana w tę politykę.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#JanSechter">Turystyka. Jeżeli mogę powrócić do tego tematu, to nie ma jakiejś specyficznej wspólnej europejskiej polityki w tej dziedzinie. Myślę, że są określone rzeczy, które są prywatne, są rzeczy, które są regionalne, narodowe i są sprawy, które trzeba regulować i zajmować się nimi z europejskiego punktu widzenia. Pośrednio zajmujemy się nimi w inny sposób. Są sieci transeuropejskie, usuwanie barier, które w ten czy inny sposób hamują rozwój turystyki.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#JanSechter">Dlaczego tak krótko mówiłem o gospodarce? Powodem było to, że miałem do dyspozycji mało czasu. Chętnie bym do tego powrócił. Chodzi o to, żeby konsekwencje kryzysu, który nie jest europejski i powstał pierwotnie na rynku kredytów hipotecznych w Stanach Zjednoczonych, a dopiero później jak fala rozlał się na cały świat, przyjmując różne formy i konsekwencje, były dla krajów UE jak najmniejsze, żebyśmy w zdrowiu przetrwali bardzo szybko ten kryzys i żeby nie było tutaj dalszych długotrwałych efektów. Mamy określone doświadczenia – Polska również. Polska w ciągu 20 lat wykonała niesamowity postęp w transformacji gospodarczej i wiedzą państwo dobrze, do jakiego stopnia państwo może pomagać kiedy jest sytuacja kryzysowa a także w jakim stopniu państwo może pogorszyć sytuację. Chodzi mi o to, że trzeba tutaj bardzo wrażliwie i delikatnie posługiwać się tymi instrumentami i my do naszej prezydencji chcemy wprowadzić racjonalność decydowania, czemu pomagać, a czemu nie pomagać. Chcielibyśmy, aby istniał – i myślę, że ten dialog jest bardzo produktywny – dialog, który rozpoczęła UE i Grupa G20. Dziękuję, że w dalszym ciągu jesteśmy włączeni do Grupy G20 mimo tego, że nie jesteśmy jej członkiem, ale z tytułu prezydencji zostało nam to zaproponowane przez Francję. Co jest dla nas rzeczą zasadniczą, to mobilizowanie wewnętrznego potencjału gospodarki w UE tak, żebyśmy przezwyciężyli ten kryzys. Jest to określona mobilizacja i inwentaryzacja tego, co możemy zrobić sami czy to na poziomie krajów członkowskich, czy to na poziomie całej UE, żeby konsekwencje kryzysu w niektórych branżach gospodarki były jak najmniejsze.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#KrzysztofLisek">Przechodzimy do ostatniej tury pytań. Chciałbym prosić państwa o w miarę krótkie wypowiedzi, bo mamy mniej więcej 20 minut czasu. Mam obecnie 5 zgłoszeń. Proponuję, aby zamknąć je w jednej turze.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#RyszardCzarnecki">Moje pierwsze pytanie kieruję do pana ambasadora Francji. Czy mógłby pan skomentować wypowiedź prezydenta Sarkozy’ego w Parlamencie Europejskim, w którym powiedział on, że pakiet energetyczno – klimatyczny jest przede wszystkim sukcesem starej UE, której udało się wynegocjować właśnie taki kształt pakietu korzystny dla krajów starej UE. Słyszałem to na własne uszy i nie chodzi mi, aby mówił pan o pakiecie, ale żeby odniósł się pan do tej właśnie wypowiedzi.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#RyszardCzarnecki">Kwestia druga, to czy mógłby pan skomentować wypowiedź pana prezydenta Sarkozy’ego, który kilka miesięcy temu bardzo pochwalił ideę Gazociągu Północnego i ją poparł. Czy była to jakaś emocjonalna wypowiedź prezydenta Francji, czy też element nowej wizji polityki energetycznej UE? W praktyce jak widać kraje skandynawskie, bałtyckie są sceptyczne wobec tego gazociągu. Czy ocenia pan jako sukces prezydencji francuskiej fakt, że Partnerstwo Wschodnie, którego idea została zaakceptowana, ma trzy razy mniejszy budżet niż to początkowo określano?</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#RyszardCzarnecki">Francja bardzo mocno popiera Traktat Lizboński, którego jednym z istotnych elementów jest wspólna polityka zagraniczna. Czy pan ambasador uważa, że wysuwanie w trakcie prezydencji czeskiej własnych odrębnych propozycji odnośnie planu pokojowego dla Bliskiego Wschodu, niejako obok prezydencji czeskiej – świadczyła o tym zresztą wizyta prezydenta Sarkozy’ego w Izraelu – jest zgodna z duchem Traktatu Lizbońskiego i czy jest zgodna z duchem wspólnej polityki zagranicznej? Na koniec chciałbym pogratulować, ale nie za prezydencję Francji w Radzie Unii Europejskiej, ale za szczerość pana prezydenta Sarkozy’ego, który w mówił w Parlamencie Europejskim – i może być to przykładem dla polskich polityków – że przewodniczył Radzie Unii Europejskiej, ale jest przede wszystkim prezydentem Francji i interesy tego kraju reprezentował. Wydaje mi się, że jest to dobry drogowskaz dla polskich polityków i tego właśnie gratuluję.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#RyszardCzarnecki">Mam jeszcze pytanie do pana ambasadora Czech. Dziękuję za ostatnie wypowiedzi premiera Topolanka odnośnie kryzysu gazowego. Jest to bardzo dobry kierunek. Polski Parlament z całą pewnością będzie popierał czeską prezydencję we własnym interesie. Za dwa i pół roku mamy naszą prezydencję i liczymy wówczas na poparcie Czech. Państwa naszego regionu muszą się wspierać. Dla nas kluczowa jest kwestia Partnerstwa Wschodniego i gratulujemy naszym sąsiadom, że ta kwestia stała się priorytetowa w programie czeskiej prezydencji.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#RyszardCzarnecki">Proszę również przekazać wyrazy szacunku dla prezydenta Klausa, z którym się nie zawsze zgadzamy na przykład w sprawach dotyczących polityki rosyjskiej, ale którego cenimy za charakter.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#IzabelaLeszczyna">Ja również podpisuję się pod gratulacjami i podziękowaniami dla Francji, ale ponieważ wielu z nas dziękowało już temu krajowi, chciałabym również podziękować Czechom. Dziękuję za 3 E, czyli za trzy priorytety. Myślę, że trudno o bardziej trafne priorytety w szczególności w kontekście kryzysu finansowego i spowolnienia gospodarczego. Dziękuję także za zrozumienie, że węgiel w Polsce jest i długo pozostanie podstawowym źródłem energii. Jestem posłem z Województwa Śląskiego i jest to dla mnie szczególnie ważne. Cieszy mnie również to, że zaczynamy dostrzegać, że węgiel w przyszłości może stać się źródłem czystej energii i niekoniecznie tej, która emituje tak dużo CO2 do atmosfery.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#IzabelaLeszczyna">Mam także pytanie do pana ambasadora Czech. Jesienią miałam przyjemność uczestniczyć w spotkaniu z czeskimi parlamentarzystami i rozmawialiśmy o Traktacie Lizbońskim i jego ratyfikacji. Było to bardzo interesujące, barwne spotkanie, ale trzeba sobie powiedzieć, że towarzyszyły mu bardzo duże i bardzo negatywne emocje. Rozumiem, że nie wszyscy musimy kochać UE, a nawet nie powinniśmy kochać jej bezkrytycznie, ale niepokoi fakt, że projekt, jakim jest UE, wywołuje tak negatywne emocje wśród parlamentarzystów. Stąd też moje pytanie. Czy pan ambasador uważa, że okres półrocznej prezydencji Czech mogą państwo wykorzystać nie tylko dla budowania dobrego wizerunku Czech w Europie i na świecie, ale także żeby było odwrotnie – żeby było budowanie dobrego wizerunku UE w Czechach. Czy mają państwo pomysł na promocję UE wśród sceptycznej części elit politycznych i społeczeństwa? Rozumiem, że elity zawsze reprezentują jakąś część społeczeństwa. Trzymamy kciuki i życzymy powodzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#AnnaZalewska">Panie przewodniczący, panowie ambasadorzy, szanowni państwo, pan przewodniczący mnie zdyscyplinował i chcę mówić bardzo szybko stąd też moje potknięcia. Będę się starać wyłącznie uzupełniać tak, żeby nie powtarzać już wypowiedzianych kwestii. Dziękuję za spotkanie i próbę podsumowania prezydencji francuskiej. Myślę, że każda prezydencja jest trudna, bo przecież żyjemy w UE o zróżnicowanych poglądach i w różnych krajach mamy wiele wspólnych celów, ale również wiele różnic. Trzymam oczywiście kciuki i cieszy mnie spotkanie z ambasadorem Czech, który tak naprawdę w ciągu tych 7 dni – bo to jest początek roku, a więc jesteśmy w 1 tygodniu prezydencji Czech – pokazał, czemu zostanie podporządkowana prezydencja. Kiedy czytamy rozwinięcia poszczególnych priorytetów, to wiemy na pewno, że ważne elementy państwa prezydencji będą toczyć się swoim własnym, życiem, jak na przykład rozwój społeczeństwa informacyjnego, jak innowacje, ale na pewno nie będą one na pierwszym planie. To świat zdecydował, jaka będzie dynamika państwa prezydencji. Pozwolę sobie odnieść się do paru kwestii. Bardzo się cieszę, kiedy pan ambasador zauważa szansę w zróżnicowaniu energetycznym poszczególnych krajów UE, bo to na stracie jest „dywersyfikacją”, proszę jednak nie dziwić się pytaniom dotyczącym Gazociągu Północnego, bo UE będzie musiała sobie odpowiedzieć, kiedy będzie rozmawiała o bezpieczeństwie energetycznym, jaki jest jej całościowy i jednolity stosunek do Gazociągu Północnego. To dalej nie jest dywersyfikacja. Po drugie dalej mówimy o inwestycji prowadzonej przez Gazprom, który w tej chwili jest zadłużony na 50 miliardów USD. Są to kosmiczne pieniądze. Podają to dzisiaj eksperci we wszystkich informacjach. Jeżeli dołożymy do tego kryzys finansowy – nie tylko na świecie – ale i dramatyczny kryzys, który idzie do Rosji, to jest to poważny problem, nad którym trzeba się będzie pochylić. Jednocześnie chciałabym zwrócić uwagę, że kiedy mówimy o bezpieczeństwie energetycznym, to warto spróbować odpowiedzieć na pytanie dotyczące Partnerstwa Wschodniego. Wiem, że jest ono rozruszaniem naszej współpracy z krajami, które w UE nie są. Trudno jednak wyobrazić sobie funkcjonowanie Partnerstwa Wschodniego bez czynów i deklaracji. Trudno jest wspierać Ukrainę i z nią współpracować, kiedy nie będziemy dostrzegać, że jest ona ważnym elementem w europejskim pakiecie energetyczno-klimatycznym. Musimy dostrzegać również, że Ukraina ma poważne kłopoty finansowe tak, jak cały świat.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#AnnaZalewska">Druga refleksja to pytanie. Jest ciężka rola państwa, jeżeli Irlandia spełni swoją deklarację i dojdzie do powtórzonego referendum w sprawie Traktatu Lizbońskiego. Proszę powiedzieć, czy będą państwo podejmować jeszcze jakieś działania wspierające rząd irlandzki w tej kwestii i czy Irlandczycy zrezygnowali z warunków? Oczywiście znamy jednoznaczne stanowisko prezydencji francuskiej i UE, że nie ma mowy o zmianie Traktatu i jest to oczywiste. Oni jednak upierają się przy określonych działaniach. Czy tygodniowa prezydencja czeska zdążyła się do tego przygotować lub czy się nad tym zastanawiała? Ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu tak jak pan ambasador Czech podkreślał, kiedy nie wiadomo było jeszcze o konflikcie w Strefie Gazy, wpisali państwo ważny priorytet mówiący o relacjach UE z Izraelem. Myślę, że do tego trzeba będzie niestety dopisać rozmowę ze Stanami Zjednoczonymi, które w jednoznaczny sposób wypowiadają się na temat tego konfliktu. Trzeba również pomyśleć o natychmiastowym wykorzystaniu tego priorytetu dla stworzenia korytarza dla pomocy humanitarnej. Pomoc humanitarna dociera do Strefy Gazy, ale nikt nie jest w stanie jej rozdysponować. Jesteśmy jednak na wysokim poziomie cywilizacyjnym i jest to nasz obowiązek w stosunku do każdego miejsca, w którym pomoc humanitarna jest potrzebna.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#AnnaZalewska">Na koniec chciałabym zapytać– przeżywali to Polacy i myślę, że Czechy też miały z tym ogromny problem – czy Czesi nie powinni się zastanowić nad próbą dyskusji w UE w myśl Europy bez barier, w myśl transferu pracowników, którzy zakładają mieszane rodziny i mają mieszane dzieci. Mamy duży problem z sądownictwem niemieckim, znane jest to powszechnie w całej Europie. W momencie, kiedy w rodzinie polsko – niemieckiej, francusko – niemieckiej, czesko – niemieckiej dochodzi do rozwodu, to sądy zdecydowanie w przypadku przyznawania opieki niemieckiej skłaniają się bez względu na to, czy jest to matka, czy ojciec do tego, aby rzeczywiście zostawały dzieci w rodzinach niemieckich. Ma to coraz dotkliwsze efekty i w myśl globalnych problemów jest to drobiazg, ale myślę, że tak jak prezydencja francuska starała się mówić o społeczeństwie i poszczególnych obywatelach, bo poszczególni obywatele UE widzą, że się ich nie dostrzega. Byłby to duży gest w stosunku do setek rodzin, które mają podobne dylematy.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#MarekKrząkała">Mam dwie kwestie. Po pierwsze, w czasie prezydencji francuskiej zależało stronie francuskiej na tym, aby jak najszybciej przyjąć Traktat Lizboński. Niestety nie udało się go wprowadzić w zamierzonym terminie. Mam więc pytanie do pana ambasadora Sechtera – czy strona czeska ma pomysł na to, aby dalej kontynuować pracę nad jak najszybszym wprowadzeniem Traktatu Lizbońskiego.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#MarekKrząkała">Druga sprawa jest związana z zagadnieniami bezpieczeństwa i obrony. Jak wiadomo wspólna strategia liczy już 6 lat. Czy zamierza się podjąć jakieś działania w dobie wydarzeń, które są dosyć dynamiczne i uaktualnić strategię chociażby na najbliższym spotkaniu w marcu kiedy będzie szczyt NATO w Brukseli celem zacieśnienia współpracy?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#LenaKolarskaBobińska">Mam pytanie do pana ambasadora Czech. Mówiliśmy dużo o konflikcie gazowym i ekonomicznym, ale chciałam się odnieść do kryzysu na Bliskim Wschodzie. UE jest tam ważnym negocjatorem, przedstawiciele UE już tam są, a jednocześnie Czechy, Polska i Węgry są postrzegane przez stronę arabską jako najbardziej proizraelskie w całej UE. Prezydencja czeska wzmocniła to postrzeganie, mówiąc o konieczności wzmocnienia relacji UE – Izrael. Interesuje mnie, czy ten priorytet dobrze posłuży negocjacyjnej roli UE w Bliskim Wschodzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję bardzo. Oddam teraz głos panom ambasadorom z prośbą o krótką odpowiedź na pytania o ewentualnie słowo podsumowania. Mamy niestety parę minut, bo potem na sali posiedzenie rozpocznie następna komisja.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#FrançoisBarryDelongchamps">Będę mówił bardzo krótko, bo pytania są proste. Jeżeli chodzi o wspomnianą wypowiedź prezydenta Sarkozy’ego, to nie mam tego samego tekstu co państwo i naprawdę zdziwiłoby mnie to, gdyby pan prezydent wypowiadał się na temat Gazociągu Północnego. Tym bardziej wątpię, aby posługiwał się pojęciem „starej Europy”.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#FrançoisBarryDelongchamps">Jeżeli chodzi o pakiet energetyczno – klimatyczny, to został on przyjęty jednogłośnie i nie ma podziału między starą a nową Europą.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#FrançoisBarryDelongchamps">Jeżeli chodzi o Traktat Lizboński, to Traktat Nicejski, podobnie jak Traktat Lizboński, pozostawia pełną suwerenność każdemu z krajów jeżeli chodzi o politykę zagraniczną. Nie sądzę, aby Republika Francuska była w czymś ograniczona na przykład jeżeli chodzi o wizyty w Gruzji w związku z konfliktem. Podzielam troskę co do Europy. Prezydencja francuska starała się o porozumienie w zakresie zobowiązań alimentacyjnych. Jest 170.000 par, które się rozwodzą, mając małżonków różnych narodowości, jest to więc ważna kwestia, którą jest warto rozwiązać. Jeżeli możemy sformułować jakąś autokrytykę, to właśnie w tym zakresie. Mam nadzieję, że kolejne prezydencje będą mogły osiągnąć sukces w tej kwestii.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#FrançoisBarryDelongchamps">Na końcu chciałbym bardzo podziękować za państwa zrozumienie w związku z moimi wyjaśnieniami. Bardzo cieszę się z powodu wszystkich pytań i dziękuję za słowa krytyki.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JanSechter">Pierwsze pytanie, czyli negatywny stosunek wobec Europy. Nie jest to negatywny stosunek wobec Europy czy UE, ale inny pogląd na to, jak UE powinna postępować w dalszej integracji. Nie ma tutaj jednego poglądu, jak powinna być kontynuowana kolejna integracja w Republice Czeskiej. W polityce jest stosunkowo mocny pogląd, którego mieli już państwo okazję wysłuchać w listopadzie, kiedy Polskę odwiedzili przedstawiciele naszej komisji. Nie jest to antyeuropejskiej stanowisko.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#JanSechter">Jeżeli chodzi o jednolity pogląd co do Nord Stream, to jest to rura, która się kończy i zaczyna. Projekt takiej rury jest bilateralny. Jest to konsorcjum firm, które od kilku lat stara się nas przekonać, że jest to projekt europejski. Dobrze, że nas przekonują, ale nas nie przekonali. My jako państwo przewodniczące Radzie Unii Europejskiej nie jesteśmy o tym przekonani, a sytuacja na Ukrainie może dowodzić tego, że rzeczywiście może chodzić o mocarstwowe pociągnięcia inwestorów, którzy uważają, że będą mieli więcej zysków i pieniędzy kiedy będą mieć monopol na dostawy drogą Nord Stream. Nie wiem, czy w ramach naszego przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej staniemy przed tym zadaniem i przed pytaniem, czy powinniśmy mieć jednolity pogląd. Będziemy poświęcać temu uwagę, ale w UE nie ma jednolitego zdania na ten temat. Istnieją nawet rezolucje Parlamentu Europejskiego, tak więc wszystko to musi mieć na względzie kraj przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#JanSechter">Trzecie pytanie dotyczyło współpracy w dziedzinie sądowniczej i mieszanych małżeństw, kiedy dzieci znajdą się w sytuacji, gdzie istnieje próżnia w porządku prawnym jednego czy drugiego państwa. My też mamy kłopoty jeśli chodzi o testamenty, postępowanie po śmierci, dziedziczenie. Jesteśmy konfrontowani z taką sytuacją, każde przewodnictwo, każde państwo przewodniczące będzie przejmować taką agendę, żeby pracować tak, żeby było to do przyjęcia przez człowieka.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#JanSechter">Jeżeli chodzi o Traktat Lizboński, to już we wnioskach przewodnictwa francuskiego było pytanie, co dalej z tym Traktatem? Jesteśmy w sytuacji, w której musimy sformułować z pozostałymi państwami członkowskimi gwarancje dla Irlandii i dla innych państw członkowskich. Jest to neutralność państwa, polityka obronna. Interpretuję to, co jest zapisane w Traktacie, ale jest to tak zapisane, że nie znajduje to zrozumienia w społeczeństwie. Spotkanie w Monachium, które będzie miało miejsce, będzie się zajmować polityką sądowniczą i być może będą na nim przedstawiciele nowej amerykańskiej administracji. Wiem, że przyjedzie również polska reprezentacja w silnym składzie – będzie tam premier, Minister Spraw Zagranicznych. Będziemy się starali powiązać tam sprawy bezpieczeństwa europejskiego z agendą NATO i pilnie pracować.</u>
<u xml:id="u-37.4" who="#JanSechter">Jeżeli chodzi o Bliski Wschód, to bardzo zwięźle chciałbym powiedzieć, że od wielu lat poświęcamy wiele uwagi sytuacji w tym rejonie świata. Mamy pewne powiązania historyczne z Izraelem, ale nie powinno to nam przeszkadzać w pełnieniu dzisiejszej roli. Czy Hamas powinien być zapisany na liście organizacji terrorystycznych? Nie wiem, może ktoś z państwa pamięta. Teraz ta dyskusja wraca. Chodzi o to, że wynik obecnej wizyty pokazał, że mamy ten sam pogląd na Hamas co Egipcjanie. Bez względu na to, jakie mamy przekonania wewnętrzne wobec Izraela czy Palestyńczyków, to pewne rzeczy są wspólne i chcemy, aby powiązania z Izraelem we wszystkich dziedzinach były dla UE korzystne, co oczywiście nie oznacza, że nie będziemy zajmować się tym, jak wygląda sytuacja na terytorium Palestyny. Wiemy i mamy świadomość, że obecna sytuacja może być nazwana katastrofą humanitarną.</u>
<u xml:id="u-37.5" who="#JanSechter">Chciałbym podziękować i wykorzystać okazję, aby poprosić państwa posłów, żeby zawsze szukali państwo kontaktu z naszą ambasadą i ze wszystkimi władzami Republiki Czeskiej do skorzystania w procesie przygotowania się do prezydencji Polski w Radzie Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#KrzysztofLisek">Chciałbym podziękować naszym gościom. Panom ambasadorom Francji i Czech za wysiłki Francji, za plany Czech, Dziękujemy Francji za wszystko co zrobiła dla nas i dla UE w czasie tych 6 miesięcy. Życzymy powodzenia Czechom i dzielnie im sekundujemy, a jak trzeba, to oczywiście pomożemy.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#KrzysztofLisek">Dziękuję paniom i panom posłom zarówno z polskiego, jak i Europejskiego Parlamentu za aktywny udział. Dziękuję naszym gościom z korpusu dyplomatycznego.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#KrzysztofLisek">Zamykam posiedzenie Komisji. Protokoły będą do przejrzenia w sekretariatach Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>