text_structure.xml 36.1 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#KancelariiSejmu">Małgorzata Cholewa, Urszula Kucharska, Karolina Nowicka,– z sekretariatu Komisji w Biurze Spraw Międzynarodowych; Marcin Fryźlewicz, Dorota Olejniczak – specjaliści ds. legislacji w Biurze Analiz Sejmowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejGrzyb">Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Witam serdecznie panie i panów posłów, witam przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli, witam panią i pana ministra i towarzyszące państwu osoby. Chcę powiedzieć, że porządek obrad został państwu dostarczony. Czy są uwagi do porządku obrad? Nie widzę. W związku z tym przechodzimy do realizacji porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#AndrzejGrzyb">Pkt I to informacja o projektach aktów prawnych i odnoszących się do nich projektach stanowisk rządu, skierowanych w trybie art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r., w stosunku do których prezydium, zgodnie z jednomyślną opinią posłów koreferentów, wnosi o niezgłaszanie uwag. Są to dokumenty COM(2008) 583, 595 i 613. Mamy tu zgodną opinię posłów koreferentów, żeby nie zgłaszać uwag. Czy ktoś z państwa chciałby o coś zapytać, względnie wnieść uwagi do tych projektów? Nie widzę. W związku z tym stwierdzam, że Komisja postanowiła nie zgłaszać uwag do wyżej przedłożonych dokumentów.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#AndrzejGrzyb">Pkt II to jest informacja o inicjatywach ustawodawczych UE przekazanych do Komisji w trybie art. 8 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. To jest Propozycja dotycząca obniżenia stawki cła wyrównawczego dla jednej firmy indyjskiej w związku z zakończeniem częściowego postępowania weryfikacyjnego ograniczonego do zbadania poziomu subsydiowania prowadzonego wobec importu niektórych antybiotyków z Indii. Posłowie koreferenci nie zgłosili potrzeby dyskusji na temat wyżej wymienionej informacji, natomiast jest obecna pani minister Grażyna Henclewska z Ministerstwa Gospodarki i może tylko króciutko zechciałaby pani w takim, powiedziałbym, reporterskim trybie zrelacjonować, czego rzecz dotyczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#GrażynaHenclewska">Dziękuję, panie przewodniczący. Celem przedmiotowego rozporządzenia jest obniżenie stawki cła wyrównawczego, a dotyczy to tylko jednej firmy indyjskiej i związane jest z zakończeniem postępowania weryfikacyjnego, które przeprowadziła Komisja Europejska. Firma ta zwróciła się do Komisji Europejskiej o obniżenie poziomu cła w związku z zakończeniem programu subsydiowania. Chciałabym powiedzieć, że cła wyrównawcze wobec antybiotyków importowanych z Indii są na poziomie 17 i 32 proc. Tu w tym przypadku okazało się, że rzeczywiście poziom subsydiowania w stosunku do tej firmy obniżył się i w związku z tym Komisja Europejska wnosi, żeby też cła, którymi dotychczas był obłożony import z Indii w wysokości 30,3 proc., obniżyć do 26,4 proc. Reszta stawek cła wyrównawczego na import antybiotyków z Indii i eksportowanych przez firmy indyjskie nie ulegnie zmianie.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#GrażynaHenclewska">Wszystkie zbadane w tym postępowaniu programy subsydiowania mają charakter specyficzny i są niedozwolone. Tu bardziej chodzi o to, żeby firmy indyjskie przestrzegały prawa. Jeśli chodzi o ceny antybiotyków i poziom importu tych antybiotyków z Indii do UE, w tym przypadku chodzi o Polskę, nie jest on wysoki i takiego istotnego znaczenia nie ma. Jedna tona rocznie na dziewięćdziesiąt ton, które są sprowadzane, i to są komponenty do produkcji antybiotyków. Tak że rząd proponuje, aby Polska poparła, bo tu chodzi o tylko o poparcie rozporządzenia Rady.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#AndrzejGrzyb">Proszę bardzo, pan poseł Wójcik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MarekWójcik">Jako jeden z koreferentów również popieram stanowisko rządu i nie wnosiłem o dyskusję. Koreferenci nie widzieli potrzeby dyskusji nad tym projektem na posiedzeniu Komisji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AndrzejGrzyb">Dziękuję bardzo. Stwierdzam zatem, że Komisja wysłuchała informacji o stanowisku rządu w tej sprawie i postanowiła również nie zgłaszać uwag.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#AndrzejGrzyb">Przechodzimy do pkt III, to jest rozpatrzenie w trybie art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. informacji o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych UE na posiedzeniu Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa, które się odbędzie w dniach 27 i 28 października 2008 r., w związku z zasięgnięciem opinii Komisji w tych sprawach. Rząd reprezentuje w tej sprawie podsekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi pan Andrzej Dycha. Mamy jednak pewien problem, ponieważ posiedzenie Komitetu Europejskiego Rady Ministrów zakończyło się podobno o godzinie 12.00 i jeszcze nie mamy materiału pisemnego. W związku z tym możemy jedynie wysłuchać informacji pana ministra, ponieważ UKIE nie podsumował jeszcze wyników i nie przysłał nam tego materiału. Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejDycha">Dziękuję, panie przewodniczący. Wysoka Komisjo, we wstępnych punktach A do przyjęcia na posiedzeniu Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa, która planowana jest na następny tydzień w dniach 27 i 28 października 2008 r. znajdą się następujące projekty aktów prawnych:</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#AndrzejDycha">Będzie to wniosek w sprawie danych statystycznych dotyczących mięsa i zwierząt gospodarskich. Stanowisko rządu zostało przyjęte w dniu 5 kwietnia ubiegłego roku i było rozpatrywane przez Komisję do Spraw Unii Europejskiej Sejmu RP w dniu 12 kwietnia 2007 r. Opinia Komisji była zgodna ze stanowiskiem rządu.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#AndrzejDycha">Jako drugi omawiany będzie wniosek w sprawie ochrony dzikiego ptactwa w zakresie uprawnień wykonawczych przyznanych Komisji. Tutaj chodzi o dostosowanie do procedury regulacyjnej połączonej z kontrolą. Stanowisko rządu zostało przyjęte w dniu 21 marca przez KERM, a 27 marca było prezentowane na posiedzeniu Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Komisja nie zgłosiła uwag.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#AndrzejDycha">Jako trzeci omawiany będzie wniosek w sprawie ustanowienia w państwach członkowskich wspólnych norm i procedur wydalania obywateli państw trzecich, którzy przebywają nielegalnie w UE. Stanowisko rządu zostało przyjęte przez KERM w dniu 30 września 2005 r. Komisja do Spraw Unii Europejskiej Sejmu RP na posiedzeniu w dniu 18 października 2005 r. nie zgłosiła uwag.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#AndrzejDycha">W agendzie posiedzenia do rozpatrzenia na posiedzeniu Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa znajdują się następujące projekty aktów prawnych:</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#AndrzejDycha">Będzie to wniosek rozporządzenia Rady ustalającego wielkości dopuszczalne połowów i związane z nimi warunki dla niektórych zasobów rybnych i grup zasobów rybnych, mającego zastosowanie do Morza Bałtyckiego w 2009 r. Stosowne stanowisko zostało przyjęte przez KERM w dniu 3 września 2008 r. Komisja do Spraw Unii Europejskiej Sejmu RP na posiedzeniu w dniu 8 października 2008 r. nie zgłosiła uwag.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#AndrzejDycha">Jako kolejny będzie omawiany wniosek dotyczący ustanowienia na lata 2009 i 2010 uprawnienia do połowów dla wspólnotowych statków rybackich, dotyczące niektórych głębinowych stad ryb. Stanowisko rządu w tej sprawie zostało przyjęte przez KERM w dniu 17 października 2008 r.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#AndrzejDycha">Jako trzeci omawiany będzie wniosek w sprawie rozporządzenia Rady ustalającego uprawnienia do połowów i związane z nimi warunki dla niektórych stad ryb i grup stad ryb, mające zastosowanie do Morza Czarnego w 2009 r. Stosowne stanowisko zostało przyjęte przez KERM w dniu 21 października 2008 r.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#AndrzejDycha">Ze względu na pilny tryb prac na forum Rady UE niniejsze stanowisko jest prezentowane równocześnie w powiązaniu z art. 6 ust. 4 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o współpracy Rady Ministrów z Sejmem i Senatem w sprawach związanych z członkostwem Rzeczypospolitej Polskiej w UE.</u>
          <u xml:id="u-7.9" who="#AndrzejDycha">Jako czwarty będzie omawiany wniosek w sprawie określenia obowiązków przedsiębiorców dotyczących wprowadzenia do obrotu drewna i produktów drewnianych. Dokument ten został przekazany Polsce przez Sekretariat Generalny Rady UE w dniu 20 października 2008 r. Na przyszłotygodniowym posiedzeniu Rady planowana jest pierwsza prezentacja wniosku dotyczącego wyżej wymienionego rozporządzenia oraz wstępna wymiana poglądów.</u>
          <u xml:id="u-7.10" who="#AndrzejDycha">W piątym punkcie będzie omawiana czy podsumowywana ocena funkcjonowania wspólnej polityki rolnej. I tutaj będą omawiane cztery wnioski. Pierwszy dotyczy ustanowienia wspólnych zasad dla systemu wsparcia bezpośredniego dla rolników w ramach wspólnej polityki rolnej i ustanawiającego określone systemy wsparcia dla rolników. Drugim wnioskiem jest wniosek dotyczący rozporządzenia Rady w sprawie zmian wspólnej polityki rolnej poprzez zmianę rozporządzeń 320/2006, 1234/2007, 3/2008. Wśród tych wniosków znajduje się również wniosek zmieniający rozporządzenie nr 1698/2005 w sprawie wsparcia rozwoju obszarów wiejskich przez Europejski Fundusz Rolny oraz na rzecz rozwoju obszarów wiejskich. Jako czwarty w tym pakiecie znajduje się wniosek w sprawie strategicznych wytycznych Wspólnoty dla rozwoju obszarów wiejskich na okres programowania 2007–2013. Stanowisko rządu zostało przyjęte przez KERM w dniu 17 czerwca 2008 r. Komisja do Spraw Unii Europejskiej Sejmu RP na posiedzeniu w dniu 20 czerwca tego roku nie zgłaszała uwag.</u>
          <u xml:id="u-7.11" who="#AndrzejDycha">Jako szósty omawiany będzie wniosek dotyczący rozporządzenia Rady zmieniającego rozporządzenie w sprawie finansowania wspólnej polityki rolnej oraz rozporządzenie ustanawiające wspólną organizację rynków rolnych oraz przepisy szczegółowe dotyczące niektórych produktów rolnych w związku z wprowadzeniem w szkołach diety opartej na owocach i warzywach. Stanowisko rządu zostało przyjęte przez KERM w dniu 12 sierpnia tego roku, a Komisja do Spraw Unii Europejskiej Sejmu RP na posiedzeniu w dniu 3 września 2008 r. nie zgłosiła uwag. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#AndrzejGrzyb">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa posłów chciałby zadać pytanie w sprawach objętych programem tej Rady? Proszę, pan poseł Szyszko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JanSzyszko">Chciałem zapytać, na czym ma polegać nasza rola? Dzisiaj pan nam wyczytał, co będzie na obradach. Prawdę powiedziawszy, jest to pewien spis treści, więc o ile można by było, to jest to moje pierwsze pytanie. A drugie, jakie jest stanowisko w sprawie dzikiego ptactwa, o ile się zorientowałem. O co tu chodzi, między Bogiem a prawdą, i jaki jest związek z innymi dyrektywami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#AndrzejGrzyb">Proszę bardzo, czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zadać jakieś pytania? Nie widzę. Proszę bardzo, panie ministrze, pan czy ktoś z towarzyszących tu licznych przedstawicieli resortu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AndrzejDycha">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący, jeśli pan pozwoli, poproszę pana dyrektora o ustosunkowanie się do tego pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#RomanPitera">Dziękuję, panie przewodniczący, szanowni państwo, wniosek dotyczący ochrony dzikiego ptactwa w zakresie uprawnień wykonawczych przyznanych Komisji to jest dostosowanie do procedury regulacyjnej połączonej z kontrolą. Dotyczy zmian art. 15 i 17 rozporządzenia Rady z 2 kwietnia 1977 r. w sprawie ochrony dzikiego ptactwa. W związku z procedurą komitologiczną minister środowiska przygotował stanowisko w tej sprawie, w którym to rząd nie zgłasza zastrzeżeń do planowanych zmian tych artykułów, a mianowicie dlatego, że dotyczą one jedynie dostosowania ich do technicznych zmian wprowadzonych decyzją z 468/1999 w zakresie wykonywania uprawnień wykonawczych przyznanych Komisji Europejskiej decyzją Rady z 2006 r. o numerze 512, w szczegółach dotyczącej powoływania i uściślania procedury pracy samego komitetu ds. dostosowywania do postępu naukowo-technicznego. W tym zakresie takie informacje możemy na chwilę obecną przekazać. Te informacje uzyskaliśmy i w tej wersji zostało to stanowisko przygotowane i prezentowane w Komisji Europejskiej. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AndrzejGrzyb">Proszę bardzo, jeszcze pan poseł Szyszko chciał zabrać głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JanSzyszko">Ja tylko chciałem powiedzieć, że współczuję panu, bo nic się nie dowiedziałem z tego, o co pytałem. Więc jeszcze raz chciałem spytać, jak jest nasza rola generalnie w tej Komisji? Bo sprawy, podejrzewam, mogą być niezwykle istotne dla polskiego rolnictwa i rybołówstwa. A dzikie ptactwo też jest z tym związane, bo to są jakieś ograniczenia albo coś w tym rodzaju. Mogą w to wchodzić bardzo poważne sprawy gospodarcze. Nie wiem, o co chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#AndrzejGrzyb">To jest właśnie cały problem, kiedy jest Rada do spraw określonego zakresu kompetencji, a na tej Radzie jednocześnie się pojawiają dokumenty, które należą do właściwości innych ministrów. To nie jest pierwsza taka sytuacja, bo między innymi na Radach dotyczących energii czy też środowiska, czy gospodarki pojawiały się dokumenty, które były z zakresu kompetencji innych Rad. No ale pewnie z tym musimy jakoś żyć, natomiast najważniejszym problemem jest to, że nie dostaliśmy dzisiaj dokumentu pisanego, ponieważ, tak jak powiedziałem, UKIE jeszcze nie przysłał do Komisji, ale skoro zebraliśmy się i jest reprezentacja ministerstwa, to postanowiliśmy wysłuchać informacji, co będzie przedmiotem, natomiast i tak jako Komisja nie jesteśmy w stanie wyrazić stanowiska o tym, że przyjęliśmy do wiadomości informację o stanowisku. Co najwyżej możemy przyjąć konkluzję taką, że wysłuchaliśmy tej informacji, i tyle.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#AndrzejGrzyb">Z tego co pamiętam, te dokumenty, które tutaj były wymieniane, były przyjmowane, za wyjątkiem jednego. Mam taką informację, że ten dokument był na posiedzeniu Komisji 27 marca 2008 r. i został przez Komisję przyjęty bez uwag. Tyle mam informacji w swojej dokumentacji. Natomiast z dokumentów, które nie były rozpatrywane na posiedzeniu Komisji, to jest wniosek w sprawie rozporządzenia Rady i PE określający obowiązki przedsiębiorców dotyczące wprowadzenia do obrotu drewna i produktów drewnianych. Ten dokument został przekazany do nas, do Polski, przez Sekretariat Generalny w dniu 20 października, w związku z tym też był problem, żeby technicznie ten dokument został przez naszą Komisję w ogóle opracowany, bo jeszcze nie wpłynął do naszej Komisji ze stanowiskiem rządu.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#AndrzejGrzyb">I to tyle informacji. Wszystkie pozostałe dokumenty, które będą rozpatrywane przez Radę, według naszego przeglądu zostały przyjęte bez uwag Komisji w trakcie posiedzeń, które się odbywały w trakcie bieżącej kadencji. To tyle, co z mojej strony mogę dodatkowo państwu posłom przekazać w tej sprawie. Proszę bardzo, pan wiceprzewodniczący Karski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#KarolKarski">Panie przewodniczący, wysoka Komisjo, my dzisiaj nie jesteśmy w stanie ani przyjąć do wiadomości stanowiska rządu, ani go zaopiniować pozytywnie czy negatywnie, bo po prostu stanowisko rządu nie zostało nam przedstawione. Przedstawiono nam w zasadzie agendę Rady, nic więcej. Jest to o tyle dziwne, że dzisiaj się w zasadzie specjalnie spotykamy, biorąc pod uwagę to, że KERM miał dzisiaj przyjąć te dokumenty. Zastanawia mnie ta formuła, gdzie zbiera się komisja sejmowa, a średniej rangi urzędnicy administracji rządowej nie potrafią się wywiązać ze swoich obowiązków ustawowych. Myślę, że ponieważ stanowisko rządu do żadnej sprawy nie zostało nam przedstawione, to jeśli dojdzie do podjęcia decyzji na posiedzeniu Rady UE, to będziemy na następnym posiedzeniu gościć pana ministra środowiska i pana ministra rolnictwa, którzy nam wytłumaczą powody, dla których Komisji nie umożliwiono zapoznanie się ze stanowiskiem rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#AndrzejGrzyb">Dziękuję bardzo. Czy są jeszcze inne wypowiedzi? Proszę bardzo, pan poseł Gałażewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejGałażewski">To znaczy, my mamy stanowisko rządu do prawie wszystkich dokumentów i to było już przyjmowane przez Komisję, natomiast nie mamy ogólnej informacji, czy coś się zmieniło. Rozumiem, że nic się nie zmieniło w stanowisku rządu od tego czasu, tak że nie będzie blokowania stanowiska w czasie posiedzenia Rady. To tyle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#AndrzejGrzyb">Dziękuję bardzo. Pani poseł Zalewska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#AnnaZalewska">Panie przewodniczący, szanowni państwo, ja chcę tylko dodać, że nie pierwszy raz mamy do czynienia z taką sytuacją. Wiem, że w natłoku przyjmowania różnego rodzaju dokumentów można się pogubić, ewentualnie można uznać, że ktoś tego zwyczajnie nie zauważy, ale myślę, że to jest przejaw jakiegoś tam lekceważenia, nie tylko swoich obowiązków, ale również nas. Bo tak jak pan przewodniczący Karski powiedział, właściwie po to się dzisiaj zebraliśmy po bardzo intensywnym zresztą tygodniu. Oczywiście jesteśmy od tego, ale również rząd jest od tego, żeby materiały były właściwie przygotowane, w takim trybie, jaki został ustawowo określony. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#AndrzejGrzyb">Dobrze, dziękuję bardzo. Proszę państwa, oczywiście ustalając agendę dzisiejszego posiedzenia Komisji, nie byliśmy w stanie przewidzieć, że zajdzie taka sytuacja, że dokument nie wpłynie na czas. Przedstawiciele resortu, którzy przedstawili swoje stanowisko, resort wiodący – MRiRW – było obecne i przedstawiło, dokumenty zostały przyjęte, tylko nie ma formalnej podstawy prawnej zgodnie z wymogiem art. 9 ust. 1 ustawy, że powinniśmy mieć pisemny dokument. W związku z tym proponuję w tym stanie rzeczy, żeby nie przedłużać tej debaty, stwierdzić jedynie tyle, że Komisja wysłuchała informacji ustnej, bez przedłożonych dokumentów, czyli formalne wymogi art. 9 ust. 1 nie zostały zachowane i nie możemy tutaj stwierdzić, że cokolwiek zostało przyjęte przez Komisję. Czy taką konkluzję jesteśmy w stanie przyjąć? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#KarolKarski">Z jedną tylko korektą, myśmy nawet ustnie nie wysłuchali stanowiska. Otrzymaliśmy tylko informację o tym, że stanowisko rządu wirtualnie istnieje, ale nie zostaliśmy zapoznani z jego treścią. W związku z tym sugerowałbym korektę, że Komisja zapoznała się z informacją o tym, że stanowisko rządu istnieje, natomiast nie zostało nam ono doręczone.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#KarolKarski">W tej chwili jeszcze nie doszło do naruszenia ustawy o współpracy, ale zaczynają już funkcjonować tryby określające postępowania szczególne w ramach tej ustawy i sądzę, że te akty prawa unijnego nie są aktami przyjmowanymi jednomyślnie, więc rząd będzie miał prawo podjąć decyzję w tej sprawie, natomiast potem zaistnieje wymóg, aby osobiście przybyli tutaj konstytucyjni ministrowie, którzy osobiście odpowiadają za te kwestie, i wyjaśnili, po pierwsze, formalny powód, dla którego przed podjęciem decyzji na forum Rady UE nie przekazano Komisji tych dokumentów, a po drugie, merytorycznie uzasadnili zajęte stanowisko i przekazali post factum stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AndrzejGrzyb">Jeżeli mógłbym, bo widzę, że rozgorzeje dyskusja, a sądzę, że jesteśmy w takim stanie ducha, że chcielibyśmy zakończyć chyba to posiedzenie. Proszę bardzo, pan poseł Gałażewski. Proponuję krótką konkluzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#AndrzejGałażewski">Jednak szanowny kolega przewodniczący Karski nie ma racji. Po prostu myśmy opiniowali, jak już mówiłem, prawie wszystkie dokumenty i nie będzie konieczności przedstawiania tych dokumentów przez ministrów. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#AndrzejGrzyb">Dziękuję bardzo. Proszę państwa...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#KarolKarski">Panie przewodniczący, tupet i arogancja mają swoje granice. Co innego opiniowaliśmy formalnie poprzednio. Dzisiaj obowiązkiem rządu było przedstawienie tutaj stanowiska rządu. Gdzie mamy ten dokument? Panie pośle Gałażewski, może pan dostał, ja nie dostałem. Proszę nie odwracać kota ogonem. Wszystko ma swoje granice.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#AndrzejGałażewski">Nie mam tajnych dróg przepływu informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AndrzejGrzyb">Nawołuję panów, żebyśmy na koniec tygodnia nie rozprzestrzeniali emocji. Pani poseł Hibner.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JolantaHibner">Może niektórzy z państwa nie uczestniczą tak często w posiedzeniach Komisji, ja jestem na każdym posiedzeniu i te dokumenty były już opiniowane, były przedstawiane przez rząd. Rozumiem, że otrzymaliśmy informację od pana ministra, że się nic nie zmieniło. W związku z tym nie udawajmy, że jak nie mamy na piśmie, a nic się nie zmieniło, to już nie mamy żadnych dokumentów, bo to świadczy o naszej krótkiej pamięci i o tym, że podlegamy leczeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#AndrzejGrzyb">Dziękuję bardzo. Też prosiłbym o powściągnięcie. Proszę państwa, myślę, że precyzyjnie się wyrażając, to jest tak: cały katalog dokumentów, które powinny być zawarte w informacji w trybie art. 9 ust. 1, z wyjątkiem jednego z dokumentów, który nie był opiniowany, stawały na naszej Komisji. Ale też zważywszy na to, że ten jeden z dokumentów dotyczący wyrobów drewnianych nie stawał na naszej Komisji, nie możemy powiedzieć, że cały zestaw dokumentów był opiniowany.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#AndrzejGrzyb">Po drugie, istnieje w trybie art. 9 ust. 1 formalny wymóg złożenia przez rząd informacji na piśmie o stanowisku, jakie rząd zamierza zająć na posiedzeniu Rady, tym razem ds. Rolnictwa i Rybołówstwa. I ten wymóg formalny nie został spełniony. Komisja nie otrzymała informacji pisemnej. W tym zakresie pan przewodniczący Karski ma absolutną rację. Zupełnie inna jest zawartość, jaka powinna się w tym dokumencie znaleźć wraz z konkluzjami, natomiast nie mamy takiego dokumentu, a taki jest obowiązek wynikający z ustawy. Czyli ustawowe przesłanki do wyrażenia konkluzji, że Komisja wysłuchała i przyjęła do wiadomości, nie mogą mieć miejsca i chyba Biuro Analiz Sejmowych potwierdzi, że nasz tok rozumowania jest słuszny.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#AndrzejGrzyb">Wobec tego proponuję, żebyśmy zamknęli na tym etapie tą konkluzją, którą wcześniej wypowiedziałem, że Komisja tylko wysłuchała informacji ustnej rządu, bez zapoznania się z dokumentem, który nie dotarł na czas do Komisji. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#AndrzejGrzyb">Proszę państwa, chciałbym poinformować, że następne posiedzenie odbędzie się 29 października po głosowaniach, to jest około godziny 18.30. Jeżeli nam się uda znaleźć salę na wcześniejszą godzinę, na razie nie mamy żadnego potwierdzenia, to zrobimy to wcześniej. Proszę bardzo, w sprawach różnych jeszcze pan poseł Gałażewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#AndrzejGałażewski">Niestety problem, który dzisiaj wyszedł, nie jest pierwszy raz. Z tym się borykamy właściwie od samego początku. Warto by się zastanowić, czy jeżeli ramy czasowe pozwalają na zorganizowanie posiedzenia w czasie, kiedy rząd jest w stanie fizycznie dokument dostarczyć, to nie przenieść posiedzenia Komisji na ten inny termin. Nie wiem, jak w tej chwili to wygląda, czy w przyszłym tygodniu moglibyśmy przed posiedzeniem Rady to posiedzenie Komisji zwołać. Bo to też jest problem korelacji pracy. My mamy w piątek, pół godziny po posiedzeniu KERM posiedzenie i konia z rzędem temu, kto jest w stanie w ciągu pół godziny po zakończeniu posiedzenia opracować dokument, dostarczyć go, i żeby się jeszcze posłowie spotkali. Tu jest błąd funkcjonowania nie rządu, ale relacji między Komisją a rządem. Tego się po prostu nie da zrobić. Tak że nad tym trzeba się w przyszłości zastanowić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#AndrzejGrzyb">Proszę państwa, oczywiście, że to jest ważne, tylko bądźmy rozsądni. W poniedziałek robienie posiedzenia Komisji przed Radą, obawiam się, że też nie byłoby specjalnie aprobowane przez państwa. Myślę więc, że zrobienie tego w dniu dzisiejszym było optymalne. To do tej pory nam się względnie udawało pogodzić. Jeśli będą inne propozycje, to będziemy się do nich stosować.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#AndrzejGrzyb">Natomiast chciałbym jeszcze, proszę państwa, podnieść ważną informację. Otóż w dniu 3 grudnia planowane jest posiedzenie Komisji z udziałem przedstawiciela Europejskiego Trybunału Obrachunkowego. Będzie to pan audytor Jacek Uczkiewicz. W związku z tym, gdyby państwo zechcieli się zastanowić nad konkretnymi pytaniami, na które odpowiedź chcieliby państwo usłyszeć, czy informacjami, które chcieliby państwo usłyszeć w trakcie tej prezentacji, to jest sugestia, że jest taka możliwość, żeby również ta prezentacja związana z prezentacją wyników kontroli ETO mogła zawierać odpowiedzi na te pytania, które już państwo chcieliby wcześniej zadać co do pewnych grup problemów związanych z podsumowaniem działalności kontrolnej za rok 2007. Pan poseł Jan Religa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JanReliga">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Absolutnie nie mam uwag co do terminów posiedzeń Komisji, bo uważam, że pan przewodniczący to robi dobrze i w miarę racjonalnie. Natomiast mam pytanie do rządu, do państwa mam pytanie. Bo to rzeczywiście nie pierwszy raz się zdarza, że nie ma tej informacji. Wobec tego, czy panowie by nie poszli na takie rozwiązanie, ja tylko sugeruję, to wcale nie musi tak być, ja tylko podpowiadam, na przykład jeżeli temat jest nieprzygotowany, to go nie bierzemy na posiedzenie, a bierzemy taki, który jest przygotowany. Rozumiemy się? Wtedy to nie budzi wątpliwości, nie budzi żadnych uwag i uważam, że to by było usprawnieniem naszej pracy. Bo te braki materiałów ze strony rządu, pisemnych informacji, nie pierwszy i nie ostatni raz się zdarzają. Naprawdę. Dziękuję uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AndrzejGrzyb">Dziękuję bardzo. Proszę państwa, cały problem jest chyba na poziomie kooperacji, ponieważ resorty wiodące, co pan minister Szyszko może potwierdzić, przychodząc na KERM, są do końca sprecyzowane, ale niejednokrotnie resorty współpracujące w ramach KERM sugerują jeszcze dodatkowe opinie ze swej strony. I częstokroć to sprawia, że bezpośrednio po KERM ta informacja, która już jest de facto przygotowana, wymaga korekty ze względu na uwagi innych resortów. Taki mamy przekaz ze strony UKIE, który bezpośrednio koordynuje prace tego gremium. Proszę bardzo, panie profesorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JanSzyszko">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, szanowni państwo, dzisiaj był pewien pakiet tych wszystkich aktów prawnych. Chcę powiedzieć, że oczywiście poszczególne akty prawne opiniujemy w marcu, w lutym, w czerwcu, ale później te akty prawne w tym pakiecie mogą być sprzeczne między sobą. Z tego też powodu, gratuluję pani, że pamięta pani wszystko odnośnie do tego, co było w układach o ptakach. Ja osobiście nie pamiętam, ale pani jest rzeczywiście wyśmienitą osobą, nawet wczoraj o tym się przekonałem, wspierała pani z pełną aprobatą korupcję na szczeblu najwyższym, między Bogiem a prawdą. Tak, tu właśnie chodziło o korupcję na szczeblu najwyższym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JolantaHibner">Ja popierałam?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JanSzyszko">Nawet pani nie wie, że pani to robiła. To jest właśnie ta różnica między nami. Ja przywiązuję ogromną wagę do tych dokumentów, które są, i staram się je rzeczywiście analizować. Cały pakiet jest niezwykle ważny, żeby go przeanalizować w tym momencie. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#AndrzejGrzyb">Ponieważ państwo są w jakimś sporze, więc udzielam głosu pani Hibner.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JolantaHibner">Ja chciałam tylko państwa poinformować, że rozumiem, że materiał, który dokładnie czytałam z raportu Najwyższej Izby Kontroli, to jest materiał korupcyjny według pana ministra. Gratuluję, bo według mnie NIK jest taką instytucją, która dotychczas nie była związana z korupcją. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JanSzyszko">Jeśli można, tak, ja przeczytałem dalszą część tego dokumentu, z której pani poseł nie zauważyła, że wymieniała pewne organizacje. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#AndrzejGrzyb">Dziękuję bardzo. Rozumiem, że państwo wyjaśnią to sobie w innym trybie. Proszę bardzo, wiceprzewodniczący Karol Karski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#KarolKarski">Szanowni państwo, powinniśmy sobie zdać sprawę z tego, w jakim trybie podejmujemy decyzję o zaopiniowaniu stanowisk rządu. Oczywiście opiniujemy je najpierw jakby w trybie wstępnym, rząd przedstawia nam na tym etapie swoje stanowisko, potem przedstawia jeszcze raz, jeśli sobie tego życzymy, i na etapie ostatecznym mamy otrzymać końcowy dokument. Te decyzje uprzednie przecież podejmujemy, mając świadomość, że ten dokument jeszcze do nas trafi, że mamy możliwość przemyślenia pewnych kwestii, będziemy mieli możliwość odniesienia się do ostatecznego dokumentu. Czasem występują też takie problemy jak te, o których mówił pan minister Szyszko, że dokumenty też mogą być ze sobą sprzeczne, może się też okazać, że zaszły pewne inne okoliczności, pewne fakty, czy to natury prawnej, czy też materialnej, które powodują, że nasze stanowisko może się modyfikować. Ale zawsze wiemy, że przed ostatecznym zajęciem stanowiska przez rząd, bo każde poprzednie stanowiska miały charakter wstępny i wiedzieliśmy, że będziemy mogli wpływać na ich modyfikację, że przed tym ostatecznym zajęciem stanowiska rząd zwróci się do nas o wyrażenie opinii w trybie ustawy o współpracy. I nie powinno tu być żadnych wątpliwości, że to, czy kiedyś Komisja opiniowała jakiś projekt, czy też nie, nie zwalnia rządu z obowiązku przedstawienia go w trybie ustawowym, tak abyśmy przed ostatecznym podjęciem decyzji mogli się zapoznać z tym dokumentem i w jakiś sposób wywrzeć wpływ na jego treść. I to jest jedna kwestia.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#KarolKarski">Druga kwestia jest taka, że powinniśmy się jednak pokusić o większe wymagania wobec rządu. Jest tak, że w tej kadencji Komisja spotyka się częściej. Powiedzmy, stara się ona dopasować do terminów posiedzeń KERM, stara się dopasować do sytuacji, przez co Komisja tak naprawdę staje się klientem rządu. I rząd może na początku to doceniał, może nie, natomiast w tej chwili uznał to za fakt, który jest faktem obiektywnym, że ta Komisja się dostosowuje. Okazuje się, że idzie się dalej. Rząd jest co prawda ciałem kolegialnym jako Rada Ministrów, ale to przecież są urzędnicy, a urzędnik zawsze się będzie starał poszerzyć swój zakres kompetencji, zawsze się będzie starał przesunąć wszystko do samego końca, nawet jeśli nie jest to merytorycznie potrzebne.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#KarolKarski">Myślę, że powinniśmy przyjąć prostą zasadę: mamy określone terminy, ustawa wyznacza dla nas dwudziestojednodniowy termin na zapoznanie się z danym dokumentem. Nie musimy się spotykać dwa czy trzy razy w tygodniu i dopasowywać się do tych terminów rządowych. Powinniśmy po prostu wyznaczyć pewne formuły, a to rząd powinien się do nas dostosować. Jeśli się to okaże niemożliwe w danym konkretnym przypadku, to oczywiście powinniśmy jakoś iść na kompromis, szukać pól wyjścia, ale nie może być zasadą, że my się dopasowujemy do wszystkiego, w związku z tym, mówiąc kolokwialnie, i tak na koniec jesteśmy olewani.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#AndrzejGrzyb">Jeszcze jedno słowo, tak? Wiceprzewodniczący Gałażewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#AndrzejGałażewski">Tak. Mogłem powiedzieć dosadniej, ale nie powiem tego, bo mam pamięć dość dobrą, ale powiem tylko tak, że to, co się dzisiaj wydarzyło, nie jest zasadą. Jest to wyjątkowa sytuacja, w związku z tym nie ma zasady takiej, w której rząd nie przedstawia dokumentów, tylko jest zasada, że przedstawia dokumenty, a bywają sytuacje, również w poprzednich kadencjach, takie jak dzisiaj. Pamiętam w poprzedniej kadencji, że wzywaliśmy wielokrotnie różnych ministrów, na przykład edukacji, którzy w ogóle nie chcieli przychodzić na nasze posiedzenia, a jak przychodzili, to nas obrażali i było wszystko w porządku. Więc, powiedziałbym, nie przedstawiajmy sytuacji, że ten rząd spowodował jakąś specjalną relację pomiędzy Komisją a rządem. Po prostu tak nie jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#AndrzejGrzyb">Dziękuję bardzo. Proszę państwa, zamykam posiedzenie, dziękuję bardzo państwu i obiecuję, że będziemy pilnowali tego, żeby rząd wywiązywał się wobec Komisji z nałożonych na niego obowiązków. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>