text_structure.xml 32.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#BronisławDutka">Otwieram posiedzenie Komisji. Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia przewiduje rozpatrzenie sprawozdania z realizacji w 2008 r. Narodowego Planu Rozwoju na lata 2004–2006 (druk nr 2315), dokonanie wyboru składu osobowego podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy o referendum lokalnym (druk nr 2181) oraz powołanie podkomisji nadzwyczajnej do przygotowania projektu inicjatywy ustawodawczej w sprawie gmin uzdrowiskowych. Proponuję zmianę porządku obrad. Najpierw rozpatrzymy kwestie zawarte w punktach nr 2 i 3, a na końcu rozpatrzymy pkt 1. Pani minister będzie miała czas na przygotowanie się.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#BronisławDutka">Czy jest sprzeciw do zmiany porządku?</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#BronisławDutka">Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#BronisławDutka">Na poprzednim posiedzeniu Komisji zostały zgłoszone cztery osoby do składu podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy o referendum lokalnym. Przypomnę, że członkami tej podkomisji zostali już panowie posłowie Adam Żyliński, Ryszard Zawadzki, Witold Gintowt-Dziewałtowski oraz Bronisław Dutka. W tym składzie nie ma przedstawiciela PiS. Proszę o zgłoszenie przedstawiciela PiS. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#LeonardKrasulski">W imieniu Klubu PiS zgłaszam posła Jerzego Rębka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#BronisławDutka">W skład podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy o referendum lokalnym wchodziliby następujący posłowie: Bronisław Dutka, Witold Gintowt-Dziewałtowski, Ryszard Zawadzki, Adam Żyliński i Jerzy Rębek.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#BronisławDutka">Czy są jakieś uwagi do tego składu?</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#BronisławDutka">Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#BronisławDutka">Stwierdzam, że Komisja powołała podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#BronisławDutka">Punkt drugi to powołanie zespołu, który zająłby się inicjatywą ustawodawczą Komisji. Chodzi o nowelizację ustawy o gminach uzdrowiskowych.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#BronisławDutka">Czy są uwagi do samego pomysłu powołania takiego zespołu?</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#BronisławDutka">Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#BronisławDutka">Powołamy podkomisję do przygotowania projektu, ale sądzę, że ustawa ta będzie później procedowana w dwóch Komisjach, tj. Komisji Gospodarki i naszej. Nasza Komisja miała spotkać się w czwartek w Konstancinie z przedstawicielami Związku Gmin Uzdrowiskowych. Niestety pan marszałek nie wyraził zgody na wyjazdowe posiedzenie podkomisji. Jest propozycja, aby przedstawiciele Związku Gmin Uzdrowiskowych przyjechali do Sejmu i spotkalibyśmy się z nimi jutro o godz. 10.00. W związku z tym powołamy podkomisję. Podkomisja będzie składała się z 5 członków. Proszę o zgłaszanie przedstawicieli. Bardzo proszę, pani poseł Gęsicka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#GrażynaGęsicka">Zgłaszam panią poseł Annę Sikorę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#BronisławDutka">Mamy następującą propozycję, odnośnie do składu podkomisji: posłowie Norbert Raba, Radosław Witkowski, Jan Kochanowski, Bronisław Dutka i pani poseł Anna Sikora.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#BronisławDutka">Czy są inne kandydatury?</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#BronisławDutka">Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#BronisławDutka">Czy jest sprzeciw do powołania podkomisji w tym składzie?</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#BronisławDutka">Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#BronisławDutka">Jestem w składzie obydwu podkomisji, dlatego pozwolę sobie zwołać posiedzenie podkomisji w innym czasie. Jutro o godz. 10.00 posiedzenie podkomisji w pokoju nr 324. Odnośnie do spotkania z przedstawicielami gmin uzdrowiskowych. Termin i miejsce ustalimy w innym czasie. Rozpatrzyliśmy punkty nr 2 i 3. Przystępujemy do rozpatrzenia sprawozdania z realizacji w 2008 r. Narodowego Planu Rozwoju na lata 2004–2006 (druk nr 2315). Bardzo proszę, pani minister Jahns.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#HannaJahns">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Przepraszam za spóźnienie. Na podstawie art. 49 ustawy o Narodowym Planie Rozwoju jesteśmy zobowiązani do przekazywania sprawozdania z realizacji Narodowego Planu Rozwoju na kolejne lata. Jest to już piąte sprawozdanie. Zgodnie z zapisami ustawy takie sprawozdanie będziemy jeszcze przygotowywać do 2012 r., czyli do momentu zamknięcia projektów z Funduszu Spójności. Sprawozdanie znacznie różni się od informacji, które państwo otrzymywaliście od nas. Opisuje ono tendencje w sytuacji społeczno-gospodarczej. Mamy wrzesień a sprawozdanie jest za 2008 r., więc jesteśmy w stanie wywnioskować trendy społeczno-gospodarcze. Tego nie znajdziecie państwo w zwykłym raporcie z wydatkowania, który przedstawiamy raz na miesiąc. Jakie są najważniejsze informacje w tym sprawozdaniu? Tempo wzrostu gospodarczego było wolniejsze niż w latach 2006–2007. Niemniej jednak Polska była jednym z najszybciej rozwijających się krajów europejskich. W 2008 r. obniżyło się tempo wzrostu PKB. Wszyscy wiemy, jaki to przyniosło ostateczny skutek. Zwiększało się zatrudnienie i malała stopa bezrobocia, ale tempo zmian było wolniejsze. Teraz tempo jest już ujemne. Mamy wzrost bezrobocia wynikający przede wszystkim z kryzysowych sytuacji. W drugiej połowie 2008 r. spadła także inflacja. Nie mogliśmy się pochwalić najlepszymi wskaźnikami. Nadal jesteśmy w grupie państw, które mają inflację wyższą niż średnia unijna. W końcu 2008 r. osłabł złoty, co skutkowało wzrostem złotówek, które mieliśmy do wydania na koniec zeszłego roku. Zmusiło to nas do przedłużenia okresu kwalifikowalności, po to, żeby wydać te środki w sposób maksymalny.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#HannaJahns">Wydłużenie okresu to jedna z propozycji antykryzysowych, które przedstawiała nam KE. Skorzystaliśmy z tej propozycji my i wszystkie państwa członkowskie. Do końca przesuwaliśmy środki w ramach parytetów i zmienialiśmy plany finansowe w danych programach, żeby maksymalizować wydatkowanie w starej perspektywie. Koniec 2008 r. nie jest tak naprawdę końcową datą kwalifikowalności. Jeśli państwo są zainteresowani, mogę przedstawić informację na koniec sierpnia. W 2008 r. odnotowaliśmy postęp finansowy w realizacji projektów współfinansowanych z Funduszy Strukturalnych. Wypłaciliśmy na rzecz beneficjentów ponad 1/4 środków przyznanych na lata 2004–2006, zrefundowaliśmy wydatki w wysokości 8 mld zł, co stanowiło 27%. Od początku uruchomienia programów do końca 2008 r. podpisano umowy na łączną kwotę 34 mld zł, co stanowiło 107% alokacji. Ta nadkontraktacja jest nam potrzebna po to żeby zdyskontować różnice kursowe i ewentualne zmiany stopy dofinansowania. Łącznie ze środkami przekazanymi w latach 2004–2005 na koniec 2008 r. do Polski trafiło 93% alokacji. Nie uwzględniliśmy reguł. Poziom ten utrzymywał się przez kilka miesięcy. Nie wynikało to z tego, że nic nie zrealizowaliśmy, tylko z tego, że między czerwcem 2008 r. a styczniem 2009 r. przyrosło nam 2 mld 800 mln zł na różnicach kursowych. Mimo tego, że realizowaliśmy projekty, środki napływały, bo złoty słabł. Nie będę mówiła ile do końca 2008 r. zrealizowaliśmy środków, jeśli chodzi o efekty rzeczowe. Wszystko jest opisane w sprawozdaniu. Jeśli będą pytania, odpowiem na nie. Jest także informacja o kontrolach i ewaluacji. Taka informacja pojawia się co roku. Obowiązek ten wynika z rozporządzeń. Musimy przeprowadzać kontrole i zamykać projekty w odpowiedni sposób. Przypominam, że w 2008 r. trafiło 93% alokacji.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#HannaJahns">Do 31 sierpnia 2009 r. zawarto umowy na 109% alokacji. Wiemy, że beneficjenci ponieśli w ramach programów i realizowanych przez siebie projektów wydatki do 101,7% alokacji. Wynika to z różnic kursowych. Rozliczyliśmy 100% beneficjentów. Mogę pochwalić Program Rybołówstwo, gdzie rozliczono już 98,6%. Myśleliśmy, że nie zakończymy tego programu z powodu różnych problemów strukturalnych. Widzimy jednak, że ma on świetny wynik. Jesteśmy zobligowani do zamknięcia wszystkich programów zgodnie z przesuniętym terminem kwalifikowalności w ciągu 15 miesięcy od końcowej daty. Mamy czas do połowy przyszłego roku. Prace nad zamykaniem programów już trwają. Zrealizowaliśmy prawie 90 tys. projektów. Większość z nich jest już rozliczona. To tyle tytułem wstępu. Jeśli macie państwo pytania, postaram się odpowiedzieć na nie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#BronisławDutka">Dziękuję bardzo, pani minister. W posiedzeniu Komisji biorą udział przedstawiciele Ministerstwa Finansów i współpracownik pani minister Jahns. Witam państwa serdecznie. Otwieram dyskusję. Bardzo proszę, pani poseł Ciemniak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#GrażynaCiemniakniez">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Chciałabym zadać kilka pytań, ale najpierw krótki wstęp związany z inwestycjami realizowanymi w sektorze wodociągowo-kanalizacyjnym. Inwestycje te stanowią wiodąca część naszych traktatowych zobowiązań. Alokacja środków z Funduszu Spójności na gospodarkę wodno-ściekową to aż 94% środków na projekty środowiskowe. Sukces w osiągnięciu zakładanych celów oznacza przełom w ochronie środowiska i sukces w wykorzystaniu środków, które mamy do dyspozycji. Rosnące koszty wykonawstwa, kwestia kursu walut powodują pewne problemy beneficjentom. Zwrócili się do mnie przedstawiciele IV Kongresu Wodociągowców Polskich. Komisja Europejska wystąpiła z możliwością wydłużenia kwalifikowalności wydatków. Pani minister powiedziała, że Polska skorzystała z tego. Beneficjenci, którzy mają umowy i wykorzystują środki na inwestycje z Funduszu Spójności uważają, że potrzebne są negocjacje z KE w celu uzyskania zgody na wydłużenie czasu wykorzystania środków z Funduszu Spójności. Czy jest taka możliwość, a jeśli tak, to na jaki okres? Czy była przeprowadzona analiza wcześniejszych alokacji środków unijnych pomiędzy poszczególnymi sektorami? Czy przy przygotowywaniu informacji dla KE były zbierane opinie od beneficjentów? Jak wykorzystano rezerwę budżetową na współfinansowanie projektów europejskich, a przede wszystkim na różnice w kursach? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#GrażynaCiemniakniez">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę, pani poseł Grażyna Gęsicka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#GrażynaGęsicka">Wydaje mi się, że realizacja Narodowego Planu Rozwoju jest dużym sukcesem Polski. Pamiętam, kiedy za rządów SLD negocjowano z UE Narodowy Plan Rozwoju były opinie, że nie damy sobie rady z tymi pieniędzmi. Padały nawet konkretne kwoty, jakie mielibyśmy wydać. Okazuje się, że wykonanie planu będzie pełne, co uważam za rzecz godną pochwały. Narodowy Plan Rozwoju realizowany od 2003 r. to dobry przykład programu wieloletniego, z którego powinniśmy wyciągać wnioski. Nie jestem pewna, czy Polska do końca wyciąga te wnioski. Mam wrażenie, że w wielu przypadkach wniosków tych się nie wyciąga. Zacznę od raportu dotyczącego 2008 r. Widać wyraźnie, że w stosunku do 2007 r. nastąpiło spowolnienie wydatkowania NPR. O ile w 2007 r. wypłaty na rzecz beneficjantów wynosiły 11 mld 300 mln zł o tyle w 2008 r. 8 mld 200 mln zł, co jest prawie na poziomie 2006 r. Co było przyczyną tego spowolnienia? Zakontraktowanie środków było już prawie pełne w 2006 r. Urzędnicy nie zawracali sobie głowy konkursami czy podpisywaniem umów. Większość umów była podpisana. Beneficjenci realizowali umowy, system był jasny, jeśli chodzi o procedury. Nastąpił jednak spadek absorpcji. Jeśli KE przedłużyła realizację NPR do połowy 2009 r., to trzeba z tego skorzystać. To daje szansę na wykorzystanie wszystkich środków. Trzeba jednak pamiętać o cenie, jaką się za to płaci. Z mojego doświadczenia wynika, że jeśli przesuniemy okres realizacji czegokolwiek, to zawsze okres ten będzie wykorzystany. Jak byśmy przesunęli to o kolejne pół roku, to beneficjenci też realizowaliby te projekty. Czy możliwe było zmotywowanie większości beneficjentów, żeby skończyli ten program w 2008 r.?</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#GrażynaGęsicka">Perturbacje ze złotówką rozpoczęły się pod koniec 2008 r. Przewlekanie realizacji tych projektów było niekorzystne. Najważniejszy problem, jeśli chodzi o przedłużenie okresu dotyczył kadr urzędniczych. Z informacji wynika, że w 2007 r. w realizację NPR było zaangażowanych około 5 tys. osób, a w 2008 r. liczba ta spadła do około 4 tys. Ilu pracowników z tej liczby zajmuje się nową perspektywą 2007–2013? Musieli oni cały czas zajmować się NPR. Żal, że nie przeszli oni do pracy nad nową perspektywą. Cały czas mamy problem, jak pogodzić wieloletnie myślenie o rozwoju, jakie stosuje UE z naszym jednorocznym budżetem i ułomnym funkcjonowaniem wieloletniego programu inwestycyjnego. Tutaj nie poczyniliśmy postępów i to będzie się mściło, zwłaszcza przy perturbacjach budżetowych. W ciągu realizacji takiego programu zmieniają się rządy. Myślałam, że jest to przeszkoda w realizacji programu i tak jest w czasie wyborów. Zmiany rządu wiążą się z perturbacją, jednak w tym przypadku zmiana rządu miała dobry skutek. System realizacji NPR przygotowany przez rząd SLD okazał się systemem niezwykle skomplikowanym, zbiurokratyzowanym i trudnym do uruchomienia. Gdyby to kontynuowano, to dzisiaj nie moglibyśmy cieszyć się tak dobrym rezultatem. Zmiana rządu zaowocowała kompletną zmianą systemu organizacji finansów. Kto wie czy to nie jest jedyny sposób na poprawę funkcjonowania systemu. Jeśli ktoś zrobi jakiś system to się do niego przywiązuje. Trudno byłoby oczekiwać, żeby SLD do swojego systemu wprowadziło istotne zmiany.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#GrażynaGęsicka">Z punktu widzenia NSRO 2007–2013 powinniśmy sobie życzyć zmiany ekipy rządzącej, po to, żeby wprowadzić istotne zmiany, które pozwolą rocznie wykorzystać 8 mld euro. Cały czas mamy problem z dużymi projektami. Narodowy Plan Rozwoju to program małych projektów. Cały czas czekamy na rozwiązanie wielkich inwestycji infrastrukturalnych. Jeśli popatrzymy na wykorzystanie środków z Funduszu Spójności to widać, że między 2007 r. a 2009 r. jest zastój. W 2007 r. Polska wysłała do KE wnioski na około 800 tys. euro, w 2008 r. na 1 mld euro, w połowie 2009 r. na 500 mln euro. Mamy słaby system finansowania dużych projektów. Fundusz Spójności zostanie zrealizowany do końca 2010 r., ale z punktu widzenia nowego Funduszu Spójności ma to olbrzymie znaczenie. Wydaje mi się, że nie dokonała się poprawa koordynacji pomiędzy rządem i samorządem. SPOR był programem centralnym, w związku z czym rząd miał większą możliwość oddziaływania na regiony. Nie stworzyliśmy wystarczających mechanizmów koordynacji i współpracy, żeby ta współpraca była lepsza. Kiedy zarządy województw mają własne programy, widać, że ta współpraca nie jest najlepsza. Ostatni problem dotyczy zdolności administracyjnej, czyli kadr. Ile osób pracuje przy realizacji programów unijnych? Krążą plotki, że jest tendencja do obniżania wynagrodzenia. Zatrudnia się osoby za niższym wynagrodzeniem. Czy jest to prawda? Czy jest jakiś system motywujący administrację? Próbowałam wprowadzić system, który dawał instytucjom zarządzającym większe pieniądze, w przypadku lepszej realizacji programów. Czy ten system działa? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#BronisławDutka">Dziękuję. Czy ktoś chciałby zabrać głos? Bardzo proszę, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#IzabelaKloc">Zwykle koncentrujemy się na wskaźnikach finansowych. Stosunkowo niewiele mówi się o tzw. postępie rzeczowym, o wskaźnikach jakościowych. Jak pani ocenia realizację rzeczowego postępu, czyli kwestie wzrostu PKB, nakładów na działalności badawczo-rozwojową? Mamy ocenić wzrost rozwoju społeczno-gospodarczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#BronisławDutka">Dziękuję bardzo. Pan poseł Kochanowski, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanKochanowski">Szanowna Komisjo, myślę, że materiał jest dość wyczerpujący. Nie za bardzo jest do czego się przyczepić. Przekazywanie środków jest zadawalające. Wiele ekip i ludzi pracowało na to. System wyklarował się. Jest sprawniejszy niż na początku. Trudno przyczepić się do czegokolwiek w tym sprawozdaniu. Możliwość wykorzystania tych środków istnieje do końca przyszłego roku, stąd nie ma żadnych zagrożeń. Środki te na pewno będą wykorzystane. Czy próby upraszczania kontroli, rozliczeń już owocują? Jak to w tej chwili wygląda? Czy nie będziemy musieli zwracać środków, bo wydłużyliśmy terminy? Nie zgadzam się z panią minister Gęsicką, odnośnie do planów wieloletnich. Ustawa o finansach publicznych będzie nakładała na gminy obowiązek planowania wieloletniego. Planowanie wydawania środków inwestycyjnych będzie ustalane przynajmniej na dwie kadencje, a może i dłużej. Wszystkim to pomoże w wydawaniu środków europejskich i prawidłowym projektowaniu inwestycji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#BronisławDutka">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę, pan poseł Strzałkowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#StefanStrzałkowski">Szanowna Komisjo, temat, który chcę poruszyć nie jest objęty sprawozdaniem. Chciałbym zapytać o nadkontraktację w priorytetach nr 3 i 3.1. Czy wiemy jak są wykorzystane te środki w tym roku? Umowy z beneficjentami były zawierane na bardzo duże kwoty. Po procedurach przetargowych były jedynie dwa miesiące na ich realizację. Jak wykorzystuje się środki z nadkontraktacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#BronisławDutka">Dziękuję bardzo. Czy są pytania? Nie słyszę. Bardzo proszę, pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#HannaJahns">Dziękuje za pytania i przeczytanie raportu. Jeśli chodzi o wydłużenie kwalifikowalności, to spotykaliśmy się z 30 beneficjentami, żeby sprawdzić jak wygląda postęp rzeczowy i czy będą mieli jakieś problemy. W większości przypadków nie potrzebne będzie przedłużenie kwalifikowalności. W tej chwili rozmawiamy z przedstawicielami KE. Będzie to rozpatrywane z osobna. Zgłosimy do KE prośbę o przedłużenie okresu kwalifikowalności. Są to przypadki, gdzie nie możemy dokonać tzw. fazowania. Część projektów będziemy mogli podzielić i one nadal będą się kwalifikowały. Niektóre projekty miały wydłużoną procedurę przetargową i dlatego opóźniła się ich realizacja. Będzie jednak możliwość fazowania projektu i kontynuacji w Programie Infrastruktura i Środowisko. Mamy jasną sytuację, jeśli chodzi o projekty z Funduszu Spójności. W tej chwili żaden nie jest zagrożony. Nie powiemy do KE – przepraszamy, ale ten projekt nie zostanie zrealizowany. Każdy projekt musimy traktować odrębnie, jako mini programik. Kieruje się innymi zasadami niż programy operacyjne. Przenoszenie środków pomiędzy projektami albo zaalokowanie tych środków na inne projekty nie jest możliwe, ponieważ nie pozwalają nam na to rozporządzenia unijne. Mogliśmy lokować środki do końca 2006 r. W tej chwili możemy jedynie maksymalizować realizację tych projektów. Nie można też przenieść środków z infrastruktury do środowiska. Na to nam też nie pozwala rozporządzenie. To zmieniło się w obecnej perspektywie. Komisja doszła do wniosku, że jest to zbyt sztywny podział. Na lata 2007–2013 zaproponowała pewną elastyczność. Jesteśmy na bieżąco z opiniami beneficjentów. Być może sprawozdanie nie zawiera tych opinii. Wiemy, jaka jest sytuacja beneficjentów, bo na bieżąco te dane przesyłamy dla KE. Minister odbył około 130 spotkań z beneficjentami. Odnośnie do uwag pani poseł Gęsickiej. Zgadzam się, że jest to sukces. Pamiętam jak mówiono, że sukcesem będzie jak wydamy 75%, że administracja nie jest przygotowana. Ciekawie to wygląda, jak patrzy się z perspektywy zmiany rządów. W pewnym momencie może zostać to wszystko zastopowane, bo nowy rząd musi się wdrożyć. Uważam, że jest to sukces administracji, która jest w miarę stabilna. Może z wyjątkiem rybołówstwa, bo tutaj mieliśmy niestabilną sytuację, ale też udało nam się to rozwiązać. Pewien poziom zatrudnienia w administracji i jej wdrożenie jest dużym sukcesem. Zatrudnienie odnośnie do starej perspektywy spada, dlatego że jest mniej środków do wydania, nie było kontraktacji. Część osób, które zajmowały się tymi sprawami mogły zajmować się kontraktacją i podpisywaniem umów w nowej perspektywie. Nie odsunęliśmy tych osób od pracy, bo przedłużyliśmy okres kwalifikowalności i nie zajmujemy się nową perspektywą. Nad starą perspektywą pracują osoby, które zajmowały się prowadzeniem projektów, kontrolą i rozliczaniem. Te osoby zajmują się tymi projektami.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#HannaJahns">Przygotowując się do wdrażania nowej perspektywy staraliśmy się tak sformatować pracę w nowych instytucjach zarządzających, żeby przechodzenie ze starej do nowej perspektywy było dosyć elastyczne. Odnośnie do różnic kursowych. Prowadziliśmy dokładne analizy. W lipcu 1 euro kosztowało 3 zł 25 gr a w styczniu 4 zł 60 gr. Nie jest tak, że na koniec roku jest wzrost i my decydujemy się przedłużyć kwalifikowalność. Decyzja ta została podjęta po wyrażeniu zgody przez KE. Rozmowy na ten temat trwały od sierpnia. Komisja wiedziała, że w niektórych państwach członkowskich są takie różnice kursowe. Jeśli mamy przyrost 1 mld zł co miesiąc i myślimy, że już to wydamy, to i tak w następnym miesiącu znów nam wzrasta. Wydłużenie okresu kwalifikowalności miało sens z czysto zarządczego punktu widzenia. Komisja nie pozwalała na dalsze wydłużanie, mimo to wszyscy zdążyli. Odnośnie do uproszczeń. Tak naprawdę my ciągle coś upraszczamy. Są jeszcze możliwości, żeby system upraszczać. Prawdą jest, że na początku nowej perspektywy chcieliśmy wszystko uregulować. Dawno odeszliśmy od postępowania, że jak nie jest napisane, to nie wiemy co robić. Administracja ma duże zaufanie do beneficjentów. Kwestia koordynacji między rządem a samorządem. To są pewne wybory polityczne. Nie ulega wątpliwości, że bycie instytucją zarządzającą a nie tylko wspierającą oczywiście kładzie większą odpowiedzialność. Być może na początku trudno było udźwignąć odpowiedzialność na poziomie regionalnym. Teraz nie mamy takiego odczucia. Są instrumenty, które pozwalają na pełną koordynację między samorządami a administracją centralną. Nie ma tygodnia, w którym pani minister Bieńkowska nie spotykałaby się z przedstawicielami instytucji zarządzającej na poziomie regionalnym. Spotkania te odbywają się na różnych poziomach roboczych. Najbardziej formalnym instrumentem koordynacji jest Komitet Koordynacyjny, gdzie zasiadają wszyscy przedstawiciele instytucji zarządzających.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#HannaJahns">W tej chwili mamy około 6 tys. 300 osób zatrudnionych w administracji, którzy obsługują fundusze. Jest system motywacyjny. Mamy też do podziału Krajową Rezerwę Wykonania. Aby dostać dodatkowe środki należy przedstawić wielkość certyfikowanych środków, czyli zrealizowanych wydatków. Jest to bardzo dobre narzędzie motywacyjne. Jak zostaną zrealizowane cele, wypłacane są odpowiednie środki. Nic mi nie wiadomo na temat obniżania pensji. Kwestia postępu rzeczowego. Przekroczyliśmy wszystkie wskaźniki. Tempo wzrostu gospodarczego było wolniejsze i wynosiło 4,8%. Jest to i tak więcej niż wartość docelowa. Wartość docelowa wynosiła 6%. Odnośnie do zmniejszenia dystansu miedzy średnio unijną, jeśli chodzi o PKB. Mieliśmy wartość docelową 42% średniego PKB UE, a uzyskaliśmy 49%. Średnia unijna jest wyższa, ale i tak nasz rezultat jest dobry. Zatrudnienie było niższe niż średnie unijne, ale nadal wyższe niż docelowe. Docelowo mieliśmy 54% a w 2008 r. było 59%. Wartość docelowa bezrobocia wynosiła 15% a na koniec 2008 r. było 7,1%. Oczywiście teraz sytuacja ta zmieniła się. Nakłady na badanie i rozwój nie zostały osiągnięte. Jest to jedyna wartość wskaźnika, której nie uzyskaliśmy. Odnośnie do pytania o upraszczanie. Upraszczanie sprawdza się. Uprościliśmy zasady już przy nowej perspektywie. W tzw. międzyczasie prowadzono akcję proste fundusze i bezpośrednio zaangażowaliśmy beneficjentów. Oni nam podsuwają dużo, ciekawych pomysłów. Uproszczeniem jest możliwość kwalifikowania i rozliczania w sposób ryczałtowy pewnych wydatków i dawania zaliczek beneficjentom. Wszyscy wiemy, że jesteśmy niewolnikami systemu prawnego. Zasady związane z zamówieniami publicznymi powodują, że pewnych biurokratycznych ograniczeń nie możemy uniknąć. Nadkontraktacja jest wydana. Wynosi ona 103%. Nie sądzę, żeby był problem z rozliczaniem, panie pośle. Sprawdzę to jednak. Z danych wynika, że jest dobrze. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#HalinaRozpondek">Dziękuję bardzo, pani minister. Czy mają państwo jeszcze jakieś uwagi? Bardzo proszę, pani poseł Ciemniak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#GrażynaCiemniakniez">Dziękuję bardzo. Cieszę się, że będzie możliwość negocjowania przedłużenia okresów dla niektórych projektów. Niektóre projekty mają problemy z realizacją, które wynikają z różnych przyczyn. Przede wszystkim dlatego, że rozpoczęły się późno, ze względu na zmianę przepisów. Nie do końca podzielam opinie pani poseł Gęsickiej, że zmiana rządów jest na korzyść. Przez pierwszy okres zbieraliśmy doświadczenia. Byłam pierwszą osobą, która pisała wniosek do Funduszu ISPA zaakceptowany przez KE. Wtedy nikt nie wiedział, jak się za to zabrać. Z biegiem czasu udało się to zrobić. Nadal trzeba upraszczać. Przygotowałam kilka projektów o dofinansowanie ze środków z UE. Niektóre już zostały dofinansowane a niektóre jeszcze czekają. Jeszcze wiele trzeba uprościć. Mając doświadczenia jako poseł i praktykę w zakresie przygotowywania wniosków jeszcze dużo jest do zrobienia, w szczególności w Programie Operacyjnym Infrastruktura i Środowisko. Zbieramy doświadczenia do realizacji i rozliczania nowej perspektywy. Chciałabym jeszcze wrócić do sprawy kadr. Na początku realizacji NPR było duże skoncentrowanie na szkoleniach. Unia zarzuciła Polsce, że ma zbyt mało pracowników, którzy zajmują się sprawami unijnymi. Czy mamy wystarczającą ilość osób? Słyszymy, że mają być ograniczenia w administracji. Czy osoby, które zajmują się innymi sprawami zostaną przeniesione na stanowiska związane z wydawaniem środków unijnych? W porównaniu, np. z Hiszpanią mamy tych urzędników zdecydowanie mniej. Przekłada się to na długi okres oceny wniosków. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#GrażynaCiemniakniez">Dziękuję, pani poseł. Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos? Nie słyszę. Bardzo proszę, pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#HannaJahns">Komisja Europejska w jednym ze swoich rozporządzeń zaproponowała stworzenie odrębnego celu. Wiem, że Portugalia ma program, który nie tylko wspiera administrację, wdraża fundusze, ale generalnie zdolność administracji do służenia obywatelowi. Uzgodniliśmy z KE możliwość dofinansowania wynagrodzeń tych osób z Programu Pomoc Techniczna. Jest to oczywiście duże odciążenie budżetu państwa. Urzędnicy są niezbędni i potrzebni. Nie byłoby sukcesu bez tych osób. Jak potrzebne są szkolenie są one organizowane. Gdybyśmy spytali się dyrektorów, czy potrzebują oni nowych urzędników to każdy z nich powiedziałby, że tak, bo lepiej mieć więcej urzędników niż mniej. Ważne są efekty pracy tych ludzi. Zastanowiliśmy się ile średnio euro ma do wdrożenia jedna osoba. Nie pamiętam teraz tej kwoty, ale ona nie odbiegała od średniej unijnej. Jesteśmy w średniej wspólnotowej. Program Pomoc Techniczna zajmuje się wspieraniem urzędników. Musimy zapewnić zdolność administracyjną. Nie jestem przeciwna fluktuacji kadr, jeśli jest ona słuszna. Jak osoby wyszkolone wdrażają nowe programy, to jest z korzyścią dla nas. W tej chwili promujemy utrzymanie pewnej wiedzy, kwalifikacji pracowników i utrzymanie pewnego stanu zatrudnienia. Mamy określone terminy i osoby, które się tym zajmują muszą wyrabiać się w nich. Jeśli dany pracownik zrobi to w danym terminie, to znaczy, że jest efektywny i warto w niego inwestować. Kolejne raporty możemy uzupełnić informacją o kadrach. Są podawane różne badania na stronie internetowej ministerstwa. Nie mogę powiedzieć, że wszyscy są zadowoleni ze stanu zatrudnienia. Część osób, np. w urzędach marszałkowskich musiała zająć się dodatkowymi rzeczami. Jak długo będzie istniała administracja, tak długo będzie prośba o wspieranie jej. Środki z funduszy trzeba dobrze wdrożyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#HalinaRozpondek">Dziękuję, pani minister. Bardzo proszę, pan poseł Raba.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#NorbertRaba">Wysoka Komisjo, kilka miesięcy temu przechodziliśmy burzę dotyczącą wykorzystywania środków europejskich i nie szczędziliśmy negatywnych uwag w stosunku do administracji rządowej. Dzisiaj trzeba przyznać, że administracja ministerstwa pracuje bardzo dobrze. Trzeba powiedzieć dobre słowo wtedy, kiedy ono jest potrzebne. Urzędnicy czekają na nie. Z moich ust usłyszy pani minister słowo dziękuję. Jest to ciężka praca. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#HalinaRozpondek">Dziękuję, panu posłowi. Pani przewodnicząca Kloc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#IzabelaKloc">Trzeba powiedzieć, że są to efekty pracy poprzedniego składu ministerstwa. Chciałabym podziękować pani minister Grażynie Gęsickiej. Mam jedną uwagę techniczną. Niech wnioski, podpisane umowy i płatności będą podawane w procentach na stronie internetowej dotyczącej Narodowej Strategii Spójności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#HalinaRozpondek">Dziękuję. Czy ktoś chciałby zabrać głos? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#HalinaRozpondek">Postuluję o przyjęcie sprawozdania przygotowanego przez MRR. Nasze stanowisko na posiedzeniu Sejmu reprezentować będzie poseł Raba.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#HalinaRozpondek">Czy jest sprzeciw?</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#HalinaRozpondek">Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#HalinaRozpondek">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>