text_structure.xml 36.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#BronisławDutka">W imieniu prezydium Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej oraz Komisji Rolnictwa pragnę powitać panie i panów posłów. Otwieram posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#BronisławDutka">Porządek obrad przewiduje pierwsze czytanie komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych. Czy do porządku obrad są uwagi? Nie słyszę. Rozumiem, że porządek obrad został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#BronisławDutka">W imieniu wnioskodawcy głos zabierze poseł Woda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WiesławWoda">Występuję w imieniu Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo”. Posłowie otrzymali na dzisiejsze posiedzenie projekt zmiany ustawy, druk nr 608. Dotyczy ona jednej nowelizacji ustawy z 3 lutego 1995 roku o ochronie gruntów rolnych i leśnych.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#WiesławWoda">Wnioskodawcą proponowanej zmiany był pan Wacław Klapkiewicz, występujący w imieniu Polskiego Związku Firm Deweloperskich. Wniosek dotyczy gruntów rolnych położonych w granicach miast według stanu na dzień 31 marca 2008 roku.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#WiesławWoda">Zmiana polega na dodaniu w art. 1 ust. 2 zapisu w brzmieniu: „ przepisu ustawy nie stosuje się do gruntów rolnych, stanowiących użytki rolne klas IV do VI, położonych w granicach administracyjnych miast”.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#WiesławWoda">W konsekwencji tej propozycji dokonano też zmiany w art. 2, który stanowi: „postępowania w sprawach wydania zgody na wyłączenie klas IV do VI, które są w toku, ulegają umorzeniu z mocy prawa”. W kolejnym artykule proponuje się: „ustawa wchodzi w życie w dniu 1 października 2008 roku”.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#WiesławWoda">Celem nowelizacji ustawy jest ułatwienie pozyskiwania gruntów rolnych najniższych klas na cele inwestycyjne, mieszkaniowe i gospodarcze. Projekt upraszcza i skraca procedury pozyskiwania gruntów pod budownictwo i infrastrukturę.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#WiesławWoda">Chodzi też o to, że zmiana przepisów odwróci uwagę inwestorów od najlepszych gruntów, a więc klas od I do III, jako potencjalnych terenów budowlanych. Przykładem złej gospodarki gruntami jest budowa Nowej Huty koło Krakowa. Na gruntach I i II klasy o powierzchni kilkuset hektarów zbudowano zakład przemysłowy. Huta zajęła powierzchnię gruntów wysokiej klasy, jednocześnie niszcząc środowisko naturalne takie jak wody i powietrze.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#WiesławWoda">Zmiana przepisów nie zakazuje rolniczego użytkowania tych gruntów do czasu zainwestowania. Tak długo, jak grunt nie jest wykorzystany na inwestycje, jest on użytkowany rolniczo, a rolnik obowiązany jest do zapłacenia podatku rolnego. Z chwilą jego przekształcenia należności i opłaty roczne z tego tytułu ulegają umorzeniu.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#WiesławWoda">Chciałbym jeszcze powiedzieć o skutkach finansowych tych propozycji. Należy powiedzieć otwarcie, że wprowadzenie zmian przepisów ograniczy wpływ środków finansowych przeznaczonych na Fundusz Ochrony Gruntów Rolnych. Przypomnę, że 20% z tych środków tworzy fundusz centralny, pozostałe zasilają fundusze terenowe.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#WiesławWoda">Zmiana przeznaczenia gruntów rolnych na budowlane spowoduje w konsekwencji wzrost podatków od nieruchomości, zwiększy wpływy z podatku dochodowego, jeżeli w tych nieruchomościach będzie prowadzona działalność gospodarcza. Można też oczekiwać wzrostu podatków lokalnych i opłat, o ile organy samorządu terytorialnego zainwestują na tych przekształconych gruntach w infrastrukturę komunalną.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#WiesławWoda">Zmiana zakresu ustawy nie jest objęta prawem Unii Europejskiej i nie jest projektem ustawy wykonującym prawo Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#WiesławWoda">O skali problemu zmian niech świadczy przykład Warszawy. Na terenie m.st. Warszawy jest 6987 hektarów gruntów rolnych, 175 hektarów sadów oraz użytki rolne – łąki, pastwiska i budynki gospodarcze wykorzystywane rolniczo.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#WiesławWoda">Nowelizując przepis, zgodnie z obowiązującym prawem, podjęto odpowiednie konsultacje społeczne. Dotychczas odpowiedziały dwa podmioty, przedstawiając swoje opinie. Są to „Solidarność” Rolników Indywidualnych i Krajowa Rada Izb Rolniczych. Obie opinie są dość zbieżne. Organizacje te podkreśliły, że wprowadzenie zmian przepisów spowoduje nierówne traktowanie samorządów gminnych, wiejskich i miast. Na terenach wiejskich trudniej będzie uzyskać tereny pod budownictwo.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#WiesławWoda">Sądzę, że obie te organizacje powinny w pierwszej kolejności chronić grunty rolne przed ich przekształceniem na cele nierolnicze. Na terenach wiejskich zabudowania gospodarcze i obiekty związane z działami specjalnymi nie wymagają zgody na ich wyłączenie z rolniczego użytkowania. Należy też przypomnieć, że na grunty o powierzchni do jednego hektara nie potrzeba decyzji o odrolnieniu. Tak najkrócej wygląda uzasadnienie nowelizacji przepisu. Zwracam się do obu Wysokich Komisji z wnioskiem o pozytywne zaopiniowanie w pierwszym czytaniu projektu zmiany ustawy, druk nr 608, i przekazanie go do dalszych prac.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#BronisławDutka">Dziękuję, głos zabierze pan poseł Ajchler.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#RomualdAjchler">Trudno nie zgodzić się z opiniami przedstawionymi przez organizacje rolnicze. Mam na myśli stanowiska wyrażone przez Izbę Rolniczą i Związek Zawodowy „Solidarność” RI. Podzielam ich opinie w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#RomualdAjchler">Chciałbym zatrzymać się przy sprawie klasyfikacji gruntów. Nie wiem, czy celowo Komisja zapomniała, że klasyfikacja gruntów to nie tylko klasa IV i VI, ale także IVa i IVb oraz VI z. Jeżeli projekt tych zmian ma ułatwić zmianę przeznaczenia gruntów rolnych na cele inwestycyjne, to mam następujące pytania. Czy ustawa obejmie także grunty rolne, które w przyszłości mają być przeznaczone pod budowę dróg i autostrad? Czy nie warto przy tej okazji pomyśleć również o tym? Wiemy, jak długo trwa załatwianie spraw administracyjnych związanych z wyłączeniem gruntów rolnych przeznaczonych pod budowę dróg. Proszę pana posła wnioskodawcę o odpowiedź na te pytania.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#RomualdAjchler">Chodzi mi także o kwestię przeznaczenia gruntów rolnych niewymagających decyzji o ich odrolnieniu, jeżeli są przeznaczone na budynki inwentarskie. W związku z tym mam pytanie. Jak gmina opracuje plan zagospodarowania przestrzennego? Musi wystąpić o odrolnienie gruntów przeznaczonych na ten cel. W przeciwnym wypadku nie może ich brać pod uwagę przy opracowaniu takiego planu. Jest zagrożenie, że wprowadzając te zmiany, pomożemy dużym aglomeracjom, a nie gminom wiejskim.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#RomualdAjchler">Może wystąpić sytuacja podziału gospodarstwa. Buduje się nie tylko budynki inwentarskie, czy produkcyjne, ale też mieszkaniowe. O jednych pamiętamy, o innych się zapomina. Ułatwienia związane z odrolnieniem powinny obejmować wszystkie kategorie budynków, zarówno inwentarskich, jak i mieszkaniowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#BronisławDutka">Dziękuję. Pan poseł Pałys.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AndrzejPałys">Projekt podkreśla nierówne traktowanie gmin. W aspekcie zmian nie można dzielić gmin na wiejskie i miejskie. Obawiam się, że gminy górskie lub uzdrowiskowe, atrakcyjne z punktu widzenia inwestora, będą miały trudności przy opracowywaniu planów zagospodarowania przestrzennego w związku z odrolnieniem. Nie zgadzam się z opinią, że w przyszłości rozwój budownictwa obejmie tylko aglomeracje miejskie. Projekt zakłada nierówne traktowanie aglomeracji miejskich i gmin wiejskich. Uważam za nie słuszny zapis: „w granicach administracyjnych miast”. Jest czas na wniesienie stosownej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#AndrzejPałys">Zgłaszam do prezydium Komisji wniosek, żeby zmienić ten zapis. Ułatwienia w przekształceniu gruntów rolnych winny objąć nie tylko tereny w granicach administracyjnych miast, ale także gminy wiejskie.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#AndrzejPałys">Pragnę zauważyć, wzorując się na doświadczeniach państw zachodnich, że następuje migracja wewnętrzna ludności. Coraz częściej ludzie z miast przenoszą się na wieś, tutaj budując swoje domy. Nadto w ośrodkach wiejskich powstają nowe miejsca pracy, na przykład hurtownie. Jednym z powodów jest niższy podatek od nieruchomości. Nie obawiam się spadku wpływów podatków na Fundusz Ochrony Gruntów Rolnych. Uszczerbek ten będzie w pełni kompensowany podatkiem od nieruchomości oraz podatkiem dochodowym z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#BronisławDutka">Dziękuję. Pan poseł Kowalczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#HenrykKowalczyk">Większość argumentów została już przytoczona. Mam duże wątpliwości, jeśli chodzi o równe traktowanie gmin. Brak mi opinii rządu i samorządów w tej sprawie. Czy projekt ten był wspólnie przez nich rozpatrywany? Brak jest także opinii Związku Gmin Wiejskich. Moim zdaniem, projekt ten wyraźnie dyskryminuje gminy wiejskie.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#HenrykKowalczyk">Zmiana nie przyczynia się do zrównoważonego rozwoju kraju. Możemy doprowadzić do tego, że obszary wiejskie będą się wyludniały. Nie przekonuje mnie argument posła wnioskodawcy, że na terenach gmin wiejskich budownictwo zagrodowe nie wymaga decyzji o odrolnieniu i planu zagospodarowania przestrzennego. Mówimy nie o budownictwie zagrodowym, ale o rozwoju miejscowości wiejskich, czyli o budownictwie mieszkaniowym, o budowie obiektów przemysłowych i usługowych. Ta ustawa, moim zdaniem, bardziej będzie różnicować tempo rozwoju gmin miejskich i wiejskich. Dlatego pytam, dlaczego nie ma stanowiska Związku Gmin Wiejskich? Wysokość wpłat na Fundusz Ochrony Gruntów Rolnych będzie niższy. Moje pytanie brzmi: o ile się zmniejszy jego wysokość? Jaka to będzie kwota?</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#HenrykKowalczyk">Procedura odrolnienia rozpoczyna się od gruntów klasy III. Procedura przekształcenia gruntów klas słabszych, począwszy od klasy IV, nie jest skomplikowana. Dlatego nie rozumiem, czemu miasta powinny być tutaj bardziej uprzywilejowane od gmin wiejskich?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#BronisławDutka">Dziękuję, pan poseł Kalemba.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#StanisławKalemba">Problemy z bezrobociem i tworzeniem nowych miejsc pracy występują poza dużymi miastami. Obserwujemy, że ludzie dojeżdżają do pracy, pokonując niekiedy odległość 50–60 km. Wiemy, jaką mamy sytuację na wsi i w rolnictwie. Pracownicy zatrudnieni w gospodarstwach rolnych, nawet dobrze funkcjonujących, także szukają pracy w innych dziedzinach. Taka jest obecnie tendencja.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#StanisławKalemba">W związku z tym mam zastrzeżenia, dlaczego w miastach stwarzamy lepsze warunki do rozwoju niż na terenach wiejskich. Powinniśmy pamiętać, że gdy w gminie wiejskiej pojawi się dobry pomysł inwestycyjny, to brak równych szans rozwoju spowoduje, że inwestor zrealizuje swój projekt w mieście. Tam bowiem znajdzie lepsze warunki rozwoju. Projekt zmian przepisów nie sprzyja zasadzie zrównoważonego rozwoju. Spowoduje mniejsze wpływy środków finansowych na Fundusz. Należy pamiętać, że ze środków tego Funduszu realizujemy ważne cele społeczne. Brakuje także opinii samorządu rolniczego.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#StanisławKalemba">W moim przekonaniu projekt wymaga jeszcze pracy. Musimy tworzyć dobre prawo, żeby nie popełnić błędu w tak ważnej społecznie sprawie. Myślę, że należy w tym celu powołać podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#BronisławDutka">Jest wniosek o powołaniu podkomisji. Głos zabierze poseł Gintowt-Dziewałtowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Mam pytania. Jakiego obszaru miałoby dotyczyć zastosowanie przepisów, które chcemy uchwalić? Chodzi mi o obszary miejskie i wiejskie. Musimy pamiętać, żeby równe prawo obejmowało oba te obszary. Jaki to będzie procent wszystkich gruntów rolnych?</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Obawiam się, że ustawa o ochronie gruntów rolnych i leśnych, po naszych poprawkach, może stracić sens i znaczenie. Dziwię się, że to posłowie PSL proponują takie rozwiązania, ale to ich problem koalicyjny.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Sprawa kolejna. Pytanie do przedstawiciela rządu. Brak jest opinii Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu. Nie znamy stanowiska korporacji samorządowych, które są członkami tej Komisji. Zgodnie z obowiązującym regulaminem, zanim podejmiemy jakiekolwiek decyzje, powinniśmy się zapoznać z takimi opiniami i z nich skorzystać.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Słuszne były głosy, żeby pozyskać odpowiednie opinie w tej sprawie, choćby związku gmin wiejskich. Są one żywotnie zainteresowane tą problematyką. Sądzę także, iż interesują się nią także inne korporacje samorządowe. Zanim podejmiemy decyzje, takie opinie są niezbędne i powinniśmy je otrzymać.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Nie możemy ukrywać, że wprowadzenie tych zmian istotnie wpłynie na politykę zagospodarowania przestrzennego. Nie tylko zainteresowanych gmin, ale całego kraju. Mamy obowiązujące plany takiego zagospodarowania. Tu prośba do przedstawiciela rządu o odpowiedź na pytanie. Jak to wpłynie na proces opracowywania takich planów?</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Proszę przedstawiciela rządu, aby słuchał wypowiedzi posłów na tym posiedzeniu Komisji. Czy pan minister potrafi odpowiedzieć na moje pytania?</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Kolejne pytanie. Czemu w takiej sytuacji nie zdecydować się na nieco inne rozwiązanie? Doskonale wiemy, że od dłuższego czasu trwają prace nad nowelizacją ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Prace te są już zaawansowane. Sądzę, że obecne zmiany mogłyby być elementami tej ustawy. Czemu tego nie połączyć i razem wystąpić do Wysokiej Izby, żeby zaproponować pełne rozwiązanie, a nie cząstkowe? Prośbą o opinię rządu kończę swoje wystąpienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#BronisławDutka">Dziękuję, pan poseł Artur Dunin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#ArturDunin">Powiem szczerze, że moje wystąpienie różni się w sposób istotny od wypowiedzi przedmówców. Jestem zadowolony z tych propozycji zmian. Wreszcie miasta nie będą miały kłopotów z pozyskaniem decyzji o warunkach zabudowy.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#ArturDunin">Przez cztery lata wydawałem takie decyzje, bo zajmowałem się planowaniem przestrzennym z racji pełnionej funkcji w samorządzie. Sama zmiana tego przepisu nie uruchomi automatycznie zmiany przekształcenia wszystkich gruntów. Artykuł 61 ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym mówi jasno, kiedy działka faktycznie nadaje się pod zabudowę, określając warunki.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#ArturDunin">Chciałbym zwrócić uwagę, że gmina wiejska Stryków, leżąca niedaleko Łodzi, rozwija się dobrze z uwagi na swoje położenie i mądre decyzje działaczy samorządowych. Przygotowała i uzgodniła z samorządem terytorialnym plan zagospodarowania przestrzennego. W miastach sprawy te przebiegają wolniej, bo jest więcej elementów wymagających uzgodnień. Proces tworzenia planów zagospodarowania przestrzennego w gminach przebiega sprawniej, gdyż nie ma tych problemów, które występują w miastach. Jestem przeciwko rozszerzeniu przepisu przez dodanie zapisu:„także w gminach wiejskich”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#BronisławDutka">Dziękuję, pan poseł Mojzesowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WojciechMojzesowicz">Na wsi, obok chlewni, obór, garaży, mieszkają ludzie i budują domy. Wydzielają często działki ze wspólnego gospodarstwa przeznaczone na budownictwo mieszkaniowe dla swoich dzieci. Uważam, że kierunek nowelizacji jest właściwy. Zmian przepisów nie można ograniczyć tylko do obszarów miejskich.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#WojciechMojzesowicz">Pragnę trochę bronić organizacje rolnicze. Wiedzą one, że na V, VI klasie nic nie urośnie. Nie ma potrzeby, aby organizacje te dbały o ochronę gruntów w tej klasie. Moim zdaniem, na terenach wiejskich nie będzie inwestycji zbyt dużo. Proponuję, aby jednakowo traktować tereny wiejskie i miejskie. Czym bowiem różni się duża wieś, w której powstają domy i warsztaty, od leżącego obok małego miasta? Drugie pytanie wiąże się z wykorzystaniem środków pochodzących z Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych. Wiem, że część pieniędzy z jego odpisów przeznaczona była na remont dróg. Jaka będzie wysokość uszczerbku Funduszu w związku ze zmianą ustawy i w jaki sposób będzie on pokryty? W moje ocenie to bardzo ważny problem. Czy uszczerbek ten będzie stale uzupełniany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#BronisławDutka">Dziękuję, pan poseł Pałys.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejPałys">Posłowie PSL są za rozwojem wiejskich obszarów gminnych i małych miast. To nie powinno dziwić pana posła Witolda Dziewałtowskiego. Mam dwudziestoletni staż w zarządzaniu gminą. Znam jej problemy. Należy się zastanowić nad ustawą o zagospodarowaniu przestrzennym. Dostrzegam tam wpływ lobbingu urbanistycznego i, w jakimś stopniu, powtórzeniem studium uwarunkowań do planu zagospodarowania przestrzennego. Zwrócę uwagę, iż studium opracowuje się w ciągu 6 miesięcy, a plan zagospodarowania pięć lat.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#AndrzejPałys">Istotne jest to, co podkreślił poseł Mojzeszowicz. W gminach wiejskich nie ma problemów z budową budynków inwentarskich i mieszkalnych. Trudności zaczynają się wtedy, gdy w gminie pojawi się inwestor, który napotka barierę w postaci pozyskania terenu. Chcę podkreślić, że w procesach inwestycyjnych ważna jest szybkość podejmowania decyzji. Nowela przepisów stwarza taką przeszkodę, bo stawia miasta w lepszej sytuacji. Zrównoważyć to może niższy podatek od nieruchomości na terenach wiejskich. Trzeba stworzyć warunki lepszego inwestowania na terenie gmin wiejskich. Tereny wiejskie i miejskie muszą mieć równe szanse rozwojowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#BronisławDutka">Dziękuję. Pani poseł Gęsicka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#GrażynaGęsicka">Mam pytanie do wnioskodawców. Ile jest gruntów rolnych w miastach, które obejmie nowelizacja? Ile jest tam gruntów klas wyższych? Podzielam opinie przedmówców utrzymujących, że także obszary wiejskie powinny otrzymać takie uprawnienia.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#GrażynaGęsicka">Wydaje mi się, że przepisy nowelizacji nie mogą być uproszczone. Nie chodzi o całe obszary wiejskie gmin, żeby w całości je odrolnić. Przepisy winny wyodrębnić w obszarze wsi tereny, które można objąć tym przekształceniem, tak żeby nie było bałaganu w zagospodarowaniu przestrzennym. Dotyczy to głównie budownictwa. Z drugiej strony chodzi też o to, aby w dalszym ciągu chronić grunty rolne i obszary leśne.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#GrażynaGęsicka">W obrębie miast, także dużych, znajdują się grunty rolne wyższych klas. Podam przykład. Mieszkam w Warszawie w osiedlu zbudowanym w latach siedemdziesiątych na bardzo dobrych glebach. Obecnie wygląda to tak, że na kilku hektarach gruntów rolnych nie uprawia się żadnych upraw, bo teren okalają ruchliwe drogi. Uważam, iż ochrona takich terenów nie ma sensu.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#GrażynaGęsicka">Uważam w związku z tym, że przepisy należy jeszcze poprawić i zmienić w świetle ustawy metropolitalnej. Inne znaczenie mają grunty rolne wysokiej klasy w małych miejscowościach, a inne w Warszawie i dużych miastach. Zmiana przepisów poprawi sytuację prawną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#BronisławDutka">Dziękuję. Pan poseł Ajchler.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#RomualdAjchler">Musimy uwzględnić uwagi pani poseł Gęsickiej. Na terenach miejskich uwolnimy pod zabudowę grunty klasy III. A co zrobić z gruntami klasy wyższej, skoro i tak pozostają niezagospodarowane rolniczo? W związku z tym poddaję pod rozwagę, żeby grunty klas IV-VI odnieść do terenów wiejskich, a w miastach zrezygnować w szczególnych przypadkach z ochrony nawet gruntów klas I-III. W przeciwnym razie obawiam się, że nowela przepisu nie spełni swojego nadrzędnego celu.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#RomualdAjchler">Brakuje mi zapisu odnoszącego się do łąk, które też oznaczone są różnymi klasami. Proszę pana posła wnioskodawcę, aby w projekcie uwzględnić też łąki od klasy I do VI d.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#BronisławDutka">Dziękuję. Poseł Raba.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#NorbertRaba">Przysłuchując się tej debacie, zastanawiam się, co jest przedmiotem naszej debaty? Udając się na posiedzenie połączonych Komisji, byłem przekonany, że będziemy dyskutować o tym, iż w obrębie miast wyłączamy grunty rolne klasy IV-VI w celach inwestycyjnych.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#NorbertRaba">Tymczasem słyszymy o ochronie gruntów rolnych. Przyznam, że z ciekawością dowiaduję się, co można uprawiać na gruntach klasy V w mieście. Uważam, iż ten projekt zmian jest dobry. Nie uważam, że słusznie rozmawiamy w tym miejscu o tym, czy gminy wiejskie w świetle tego projektu są dyskryminowane. Sądzę, że nie są. Kolejnym krokiem nowelizacji prawa w tym zakresie winny być uregulowania w małych miejscowości.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#NorbertRaba">Chcę zapytać wnioskodawców, czy te zapisy dotyczą tylko dużych aglomeracji miejskich, czy też wszystkich miast?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#BronisławDutka">Dziękuję. Pan poseł Pomajda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#WojciechPomajda">Wydaje się, że wpadliśmy w pewien chaos dyskusji. Jak powiedział poseł Raba, mieliśmy rozmawiać o zmianie jednego tylko przepisu. Tymczasem chcemy w całości rozwiązać zagadnienie odrolnienia gruntów rolnych w terenach miejskich i wiejskich. Jest to o wiele szersze zagadnienie. Powinniśmy sobie powiedzieć, czy zajmujemy się tą problematyką kompleksowo? Jeśli tak, to obejmujemy rozwiązaniem wszystkie grunty rolnicze, wszystkich klas, uwzględniając obszary wiejskie i aglomeracje.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#WojciechPomajda">Uważam, że wydawanie zgody na odrolnienie jest obecnie pewnego rodzaju anachronizmem. Dotyczy to zgody odnoszącej się do gruntów klasy I, ale i klasy VI. Sądzę, że możemy zaszkodzić procesom odrolnienia, wprowadzając te zmiany tak chaotycznie.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#WojciechPomajda">W dyskusji należy skoncentrować się na tych przepisach zmian, które zostały zaproponowane. Na pewno trzeba powołać podkomisję. Celem jej prac winno być określenie, czy nowelizacja uprości procedury związane ze zmianą przeznaczenia gruntów. Przy odrolnieniu gruntów klasy od IV do VI procedury są stosunkowo proste, bo zgodę na to wydaje marszałek województwa.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#WojciechPomajda">Zmieniając przepis, musimy sobie odpowiedzieć, czego tak naprawdę chcemy. Czy nasze działanie zmierza do likwidacji całego systemu ochrony gruntów rolnych i leśnych?</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#WojciechPomajda">Moim zdaniem, blokadą do zbyt daleko idących przekształceń gruntów rolnych na cele inwestycyjne, winny być plany zagospodarowania przestrzennego. Są opracowywane przez samorządy lokalne i te organy odpowiadają za kierunki rozwoju swoich miast i obszarów wiejskich. To jest główny instrument społeczności lokalnej hamujący tendencję ograniczania powierzchni obszarów rolnych.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#WojciechPomajda">Powtórzę, plany zagospodarowania przestrzennego winny być hamulcem procesów odrolnienia gruntów. Zwrócę jeszcze uwagę na jeden element. Niektóre samorządy miejskie rozszerzają granice administracyjne miast. W takich przypadkach organa te będą rozwijały swoje miasta, niezależnie od tego, jak są wykorzystywane obecnie grunty rolne I i II klasy. W efekcie niektóre gospodarstwa rolne w wyniku tych procesów mogą ulec likwidacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#BronisławDutka">Dziękuję. Pani poseł Jazłowiecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#DanutaJazłowiecka">Popieram inicjatywę rządu usprawniającą procesy przekształcania gruntów rolnych. W związku z tym mam pytanie natury technicznej. W przypadku wejścia w życie tej ustawy wszelkie wszczęte i niezakończone postępowania w sprawach przekwalifikowania gruntów zostaną z mocy prawa umorzone. Jak będzie wyglądać procedura umorzenia? Kto będzie za to odpowiedzialny? Czy ministerstwo zna odpowiedź, jak to będzie przebiegać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#BronisławDutka">Dziękuję. Pan poseł Waldy Dzikowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#WaldyDzikowski">Wydaje mi się, że projekt zgłoszony przez Komisję Nadzwyczajną „Przyjazne Państwo” zakłada dobrą intencję. Proces planistyczny inaczej wygląda w mieście, co wynika z urbanistyki miasta. Trudno wymagać, żeby władze samorządowe opracowywały plany zagospodarowania przestrzennego gruntów rolnych o powierzchni kilku tysięcy metrów kwadratowych, często III i IV klasy.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#WaldyDzikowski">Chodzi o to, aby te tereny przekształcić, bez planu zagospodarowania przestrzennego, bo końcowym efektem tego procesu jest wniosek do Ministra Rolnictwa o wyłączenie tego gruntu z produkcji rolnej. Zupełnie inaczej przebiega ten proces w gminach wiejskich. W grę wchodzą tam powierzchnie liczące wiele hektarów i one powinny być poddane planom zagospodarowania przestrzennego.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#WaldyDzikowski">Proponuję w związku z tym, aby powołać podkomisję nadzwyczajną. Jednocześnie dobrze będzie, gdy ten projekt zmian będzie kompatybilny z projektem nowej ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Składam wniosek, żeby podkomisja w składzie siedmiu osób przystąpiła do pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#BronisławDutka">Dziękuję. Mamy zatem kolejny wniosek w sprawie powołania podkomisji. Głos ma poseł Szczerba.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MichałSzczerba">Zgadzam się z propozycją posła Dzikowskiego o powołaniu podkomisji. Podsumowując, chciałbym powiedzieć, że ten projekt zmian jest korzystny dla rozwoju miast. Daje instrumenty dalszego ich rozwoju. Ma charakter miastotwórczy, szczególnie na obrzeżach miast, gdzie produkcja rolna jest w zaniku. Panuje tam oczekiwanie właścicieli gruntów do ich przekształcenia. Nie dokonują oni żadnych inwestycji rolnych, nie utrzymują gruntów w kulturze rolnej, biorą dopłaty, co jest w pewnym sensie kwestią pewnej patologii. Nastąpi naturalne uwolnienie użytków rolnych klas IV-VI. Jest to istotne z punktu widzenia dalszego rozwoju miast.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#MichałSzczerba">Posiadam pewne doświadczenie, bo pracowałem przy opracowaniu studium uwarunkowań rozwoju przestrzennego m.st. Warszawy. Stwierdzam, iż nie jest możliwe w ramach tak dużego miasta szybkie zakończenie procedur planistycznych. To zadanie można wykonać w ciągu 10–15 lat.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#MichałSzczerba">Nie mówimy tutaj o automatycznym przekształcaniu gruntów rolnych na cele nierolnicze. Dotychczasowi właściciele gospodarstw mogą dalej produkować żywność. To jest rozwiązanie dla tych, którzy zaprzestali takiej działalności. Nie możemy na siłę nikogo zmuszać, aby w dalszym ciągu wykonywał zawód rolnika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#WaldyDzikowski">Proponuję krótkie wypowiedzi. Z kilku powodów. Po pierwsze, zaczynamy się powtarzać. Proponuję powołanie siedmioosobowej podkomisji. Po drugie, o godzinie 12 zaczyna się ważne posiedzenie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, a część pań i panów posłów jest członkami tych Komisji. Mamy kilka minut, aby zakończyć dyskusję i przystąpić do dalszych prac legislacyjnych. Jeszcze raz proszę o krótkie wypowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#RadosławWitkowski">Mam krótkie pytanie do przedstawiciela wnioskodawcy. Podkreślano w czasie dyskusji, że beneficjentem tego przepisu będą duże metropolie, natomiast małe miejscowości z tego rozwiązania nie skorzystają. Czy to twierdzenie polega na prawdzie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#WaldyDzikowski">Proszę, pan Smolewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#WiktorSmolewicz">Stwierdzam, że ustawa jest sprzeczna z zasadą konkurencji. Daje przewagę miastom nad obszarami wiejskimi. Chciałbym też dodać, że automatyczne procedury odralniania gruntów w miastach mogą spowodować to, że część rolników, którzy nadal chcą zajmować się uprawą ziemi, zostanie tego pozbawiona. Bywa też tak, że produkcja rolna w sąsiedztwie dużych miast jest często produkcją uciążliwą. Problem zmiany przeznaczenia gruntów rolnych w obrębie miast jest zagadnieniem bardzo ważnym. Proces odrolnienia winien być pod stałą kontrolą, bo może to przynieść negatywne skutki, zwłaszcza dla gospodarstw, które są zainteresowane kontynuowaniem działalności rolniczej.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#WiktorSmolewicz">Cena ziemi jest obecnie wysoka. Przywrócenie jej do stanu pierwotnego, żeby dawała produkcję rolną, jest potem często niemożliwe. Poszerzanie granic miast i przejmowanie nowych gruntów rolnych może przyczynić się do utraty obszarów wykorzystywanych rolniczo. Dziś cena gruntów rolnych jest wysoka, gdyż obserwujemy, że produktów rolnych zaczyna brakować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję. Proszę przedstawiciela Związku Gmin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JanuszBodziacki">Reprezentuję Związek Gmin Wiejskich, jestem też wójtem gminy Lubartów. Jest to gmina podmiejska. Chcę podkreślić, że gminy wiejskie doceniają tę inicjatywę, chociaż jest ona adresowana do obszarów miejskich. Uważam, że tym ułatwieniem inwestycyjnym winny być też objęte obszary wiejskie. Nie ma naszego stanowiska w tej kwestii, gdyż o inicjatywie zmian dowiedzieliśmy się cztery dni temu. Nie zdołaliśmy zebrać zespołu statutowego naszego Związku, aby wypracować opinię.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#JanuszBodziacki">W tej sprawie wielokrotnie zajmowaliśmy natomiast stanowisko przy okazji prac nad projektem ustawy o planowaniu przestrzennym. Chcę też dodać, że procesy inwestycyjne na terenach wiejskich są obecnie dość intensywne. W mojej gminie o powierzchni 15 tys. ha, w ciągu ostatnich 5 lat zrealizowaliśmy ponad 1 tys. inwestycji, głównie mieszkaniowych. Myślę, że podobne ułatwienia dla obszarów wiejskich byłoby bardzo korzystne. Związek przedstawi opinię w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#WaldyDzikowski">W regulaminie Sejmu mówi się wyraźnie, że jeżeli są projekty ustaw lub uchwał, powodujące zmiany w funkcjonowaniu samorządu, to wymaga to konsultacji obligatoryjnej z Komisją Wspólną Rządu i Samorządu i organizacjami samorządowymi. Ten obowiązek w pracach podkomisji musi być zrealizowany. Pan poseł Mojzesowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#WojciechMojzesowicz">Jedno twierdzenie tutaj źle zabrzmiało. Chcę to sprostować. Nie ma dopłat do gruntów, gdzie brak odpowiedniej kultury rolnej. Zagadnienie to jest precyzyjnie sprawdzane. Tego argumentu nie powinno się używać, zwłaszcza przez członka Komisji Rolnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję, jeszcze pan poseł sprawozdawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#WiesławWoda">Zabierając głos, wyraźnie powiedziałem, że reprezentuję Komisję Nadzwyczajną „Przyjazne Państwo”. Komisja liczy 9 posłów. W swoim działaniu nie jest w stanie zastąpić rządu i merytorycznych Komisji. Jeszcze raz podkreślam: zadaniem Komisji jest usuwanie złych i błędnych regulacji. Ustawą o planowaniu przestrzennym zajmuje się Ministerstwo Infrastruktury.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#WiesławWoda">Wierzę głęboko, że przedstawi ono całościowe regulacje i rozwiązania. Gdyby chodziło tylko o ułatwienia, to należałoby wycofać tę ustawę. Można wtedy budować wszędzie, w każdym dowolnym miejscu. Ustawa natomiast ma usunąć jedną z barier. Nie reguluje wszystkich przepisów.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#WiesławWoda">Jest wiele pytań szczegółowych, na które mogę odpowiedzieć. Niektóre z nich dowodzą jednak braku zrozumienia przepisów i trudno je poważnie potraktować. Podsumowując, jeżeli połączone Komisje są zdania, że tymi rozwiązaniami należy też objąć gminy wiejskie, to pytanie brzmi: czy całą Polskę? Przecież każda cząstka kraju należy do jakiegoś miasta lub gminy. Wtedy zdejmiemy ochronę nad wszystkimi gruntami klasy: IVa, IVb, V, VI i VI z. Wyjaśniam, że taka intencja nie przyświecała wnioskodawcom i Komisji nadzwyczajnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję. Zgłaszam wniosek, aby powołać siedmioosobową podkomisję w składzie: 3 posłów z PO, 2 posłów z PiS, po 1 pośle z Lewicy i PSL. Mam zgłoszone następujące kandydatury posłów – PO: Józef Klim, Michał Szczerba i Radosław Witkowski, PiS: Leonard Krasulski i Henryk Kowalczyk, Lewica: Wojciech Pomajda, PSL: Andrzej Pałys. Czy są inne kandydatury? Nie słyszę. Uważam, że powołaliśmy podkomisję w składzie wyżej przedstawionym. Zamykam posiedzenie Komisji. Proszę członków podkomisji o zgłoszenie, celem jej ukonstytuowania.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>