text_structure.xml 14.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#RyszardKalisz">Witam wszystkich. Otwieram posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Stwierdzam kworum. Porządek dzienny przewiduje rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o prokuraturze oraz o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o prokuraturze oraz niektórych innych ustaw (druki nr 131 i 617). Sprawozdawcą jest pan poseł Jerzy Kozdroń. Proszę bardzo panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JerzyKozdroń">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Chciałbym przedstawić urobek podkomisji powołanej do spraw nowelizacji ustawy o prokuraturze. Tak jak państwo wiecie, przedmiotem obrad podkomisji były dwa projekty, projekt poselski i projekt rządowy. Projekt rządowy przewidywał rozdzielenie funkcji Ministra Sprawiedliwości od funkcji Prokuratora Generalnego. Konsekwentnie wydzielał w odrębny pion prokuraturę, jako organ państwowy. Różnica pomiędzy projektem poselskim a projektem rządowym była taka, że projekt poselski przewidywał likwidację prokuratur apelacyjnych, pozostawiając jedynie prokuratury okręgowe i rejonowe obok Prokuratury Generalnej.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JerzyKozdroń">Podkomisja większością głosów podjęła decyzję o likwidacji prokuratur apelacyjnych. Takie jest stanowisko podkomisji. Zdajemy sobie sprawę z tego, że przyjęcie jednej z tych koncepcji będzie determinować dalszą pracę podkomisji. Jeżeli Komisja przyjmie stanowisko przyjęte przez podkomisję o likwidacji prokuratur apelacyjnych, wówczas przedłożone sprawozdanie ma sens. Jeżeli jednak Komisja nie przyjmie takiego rozwiązania, to sprawozdanie podkomisji nie będzie miało sensu i podkomisja ponownie będzie musiała podjąć prace nad tymi projektami.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JerzyKozdroń">Dlatego zwracam się do pana przewodniczącego i wszystkich członków Komisji o podjęcie decyzji w tej sprawie. Czy Komisja uznaje za słuszne rozwiązanie przyjęte przez podkomisję, iż prokuratury apelacyjne są w naszej rzeczywistości zbędne? Czy uzna, że prokuratury apelacyjne powinny się ostać?</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JerzyKozdroń">Co legło u podstaw, bo może to jest istotne, naszego myślenia zmierzającego do zlikwidowania prokuratur apelacyjnych? Uznaliśmy, że wbrew temu, co wywodzono podczas obrad tej Komisji i temu, co twierdzili przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości i niektórych stowarzyszeń prokuratorskich, nie możemy przyrównywać istnienia szczebli prokuratur do szczebli sądownictwa. Dlaczego? Dlatego, że sąd apelacyjny w rzeczywistości zastąpił funkcje sądu odwoławczego, jakim był Sąd Najwyższy. Dlatego też powołano sądownictwo apelacyjne. Natomiast w przypadku prokuratur takiej konieczności nie było i nie ma. Prokuratury apelacyjne nie prowadzą postępowań przygotowawczych, jako organy pierwszej instancji. Owszem, istniały biura do spraw przestępczości zorganizowanej, funkcjonujące przy prokuraturach. Natomiast wychodzimy z założenia, że te biura równie dobrze mogą funkcjonować wydzielone przy prokuraturach okręgowych. To byłoby z grubsza to, co chciałem powiedzieć. Dlatego panie przewodniczący wnosimy o to, aby dokonać tego rozstrzygnięcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#RyszardKalisz">Panie przewodniczący, muszę to wyjaśnić. Teraz jesteśmy już na etapie sprawozdania podkomisji. Już nie ma projektu rządowego. Nie ma projektu poselskiego. Jest już jeden projekt przedstawiony w sprawozdaniu podkomisji. W tej chwili nie ma możliwości dokonania rozstrzygnięcia takiego, o jakim pan mówi. Możemy jedynie rozstrzygnąć kto jest za, a kto jest przeciw zapisom w sprawozdaniu podkomisji, lub czy są poprawki. Jedyna możliwość jest taka, że jeżeli podkomisja uważa, że musi podjąć jeszcze jakieś inne decyzje, to na formalny wniosek jednego z członków Komisji, możemy zwrócić to sprawozdanie do podkomisji i dać jej termin przedstawienia nowego sprawozdania. Natomiast na tym etapie nie ma głosowań co do zasady. Komisja i Sejm głosują nad treścią przepisów, a nie nad zasadami.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#RyszardKalisz">Pani poseł Marzena Wróbel, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MarzenaWróbel">W takim razie, zgłaszam wniosek formalny o przekazanie sprawy ponownie do podkomisji. Członkowie podkomisji z PiS na samym wstępie byliśmy przeciwni likwidacji prokuratur apelacyjnych. Byliśmy tego zdania z bardzo wielu powodów. Uważamy, że struktura sądu i prokuratury powinna być równoległa. Z czasem pozwoli to ujednolicić i zharmonizować funkcjonowanie całego systemu sprawiedliwości. Nawet jeżeli teraz wykonywane zadania są nieporównywalne, to w przyszłości do takiej harmonizacji może dojść.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#MarzenaWróbel">Drugą istotną kwestią jest relacja pomiędzy prokuraturą, a Komendami Wojewódzkimi Policji. W tej chwili partnerem dla Komendanta Wojewódzkiego Policji jest Prokurator Apelacyjny. Mam pytanie, czy równie równorzędnym partnerem w stosunku do Komendanta Okręgowego Policji będzie Prokurator Okręgowy? Śmiem twierdzić, że nie. Uważam, że będzie tu duża dysproporcja, jeżeli chodzi o siłę oddziaływania i jego zasięg. Myślę, że jest to argument, który nakazywałby, abyśmy się zastanowili nad tym rozwiązaniem, które niestety przeszło podczas prac podkomisji, a z którym członkowie PiS się nie zgadzają.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#MarzenaWróbel">Jest jeszcze jedna kwestia. W prasie wyczytałam, że pan minister Ćwiąkalski za pomocą rozporządzenia zmienia usytuowanie biur do spraw przestępczości zorganizowanej. One mają być, czy już są przesunięte do prokuratur apelacyjnych. To jest jeszcze jeden poważny argument za tym, aby uratować prokuratury apelacyjne. Powinien być ten wyższy szczebel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#RyszardKalisz">Dziękuję. Drodzy państwo, jest wniosek formalny, musimy go przegłosować. Czy jest głos przeciw? Pan poseł Mularczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Przepraszam bardzo za spóźnienie, ale musiałem być obecny na posiedzeniu plenarnym. Chciałbym zapytać (…)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#RyszardKalisz">Czekaliśmy panie pośle. Wiedziałem, że pan już idzie, bo widziałem to na monitorze. Zaczęliśmy minutę przed pana przyjściem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Aha, to dobrze, to się bardzo cieszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#RyszardKalisz">Ja czekałem aż państwo skończycie ten punkt na posiedzeniu plenarnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Czyli jak zrozumiałem, koledzy z PO cofają swoją pierwotną decyzję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JerzyKozdroń">Nie, ja jej nie cofam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#RyszardKalisz">Teraz panie pośle, po wniosku formalnym pani poseł Wróbel, pan może być przeciwny temu wnioskowi i może pan uzasadnić swój sprzeciw. Czy jest pan przeciwny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Nie, nie jestem przeciwny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#RyszardKalisz">W związku z tym, zgodnie z procedurą przystępujemy do głosowania. Czy jest głos uzasadniający sprzeciw?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PiotrPodczaski">Jeżeli można, panie przewodniczący. Ja rozumiem, że pani poseł postuluje cofnięcie projektu do podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#RyszardKalisz">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PiotrPodczaski">Ale w jakim celu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#RyszardKalisz">W celu przeanalizowania tej sprawy. Pani poseł przedstawiła uzasadnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MarzenaWróbel">W celu przywrócenia prokuratury apelacyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PiotrPodczaski">I to Komisja będzie głosowała?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#RyszardKalisz">Dokładnie, jeszcze raz to powtórzę. Zrekapituluję wniosek pani Wróbel. Z uzasadnienia wniosku wynika, że pani poseł Wróbel wnosi o cofnięcie do podkomisji nadzwyczajnej do spraw rozpatrzenia tych projektów, aby podkomisja zastanowiła się jeszcze raz nad kwestią likwidacji prokuratury apelacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#RyszardKalisz">Pan poseł Filar? Już nie możemy nad tym dyskutować, gdyż został zgłoszony wniosek formalny. Przepraszam, muszę stosować się do procedury. Jednocześnie, jako przewodniczący, mam prawo określić termin przedstawienia nowego sprawozdania, jeżeli ten wniosek zostanie przyjęty. Wyznaczam ten termin na 6 stycznia, to jest wtorek przed pierwszym posiedzeniem Sejmu. Nie? Dlaczego nie? No dobrze, więc wyznaczam ten termin na 16 stycznia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JerzyKozdroń">Panie przewodniczący, podkomisja zbierze się w krótkim terminie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#RyszardKalisz">No dobrze, ja tak chciałem, ale są głosy sprzeciwu. Wiecie, że jestem człowiekiem spolegliwym. Ostateczna data jaką możemy wyznaczyć to 16 stycznia, piątek przed kolejnym posiedzeniem Sejmu. Sprawozdanie musi być gotowe, wszyscy posłowie muszą się z nim zapoznać.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#RyszardKalisz">Poddaję pod głosowanie wniosek pani poseł Wróbel. Kto z pań i panów posłów jest za wnioskiem pani poseł Wróbel? Proszę o podniesienie ręki do góry. Informuję, iż za jest 16 głosów.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#RyszardKalisz">Kto jest przeciwny? Informuję, że przeciwne są 4 głosy. Widzę, że Lewica plus Kozdroń.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#RyszardKalisz">Kto się wstrzymał od głosu? Informuję, że od głosu wstrzymało się 2 posłów.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#RyszardKalisz">Wniosek pani poseł Wróbel został przyjęty 16 głosami za, przy 4 przeciwnych i 2 wstrzymujących się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#RyszardKalisz">Jeszcze raz powtórzę. Zwracamy sprawozdanie do podkomisji. Podkomisja pracuje w tym samym składzie. Nie było wniosku w sprawie zmiany przewodniczącego, więc jest nim nadal pan poseł Jerzy Kozdroń. Podkomisja ma termin do 16 stycznia. Zadaniem podkomisji jest przeanalizowanie kwestii prokuratury apelacyjnej oraz wszystkie inne kwestie prawne, które z tym się wiążą. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#RyszardKalisz">Pan poseł Filar, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#KołoPoselskie">Proszę państwa, ja chciałem zabrać głos w kwestii całkowicie formalnej. Chciałem przypomnieć państwu i panu przewodniczącemu, że głosowałem przeciwko temu wnioskowi. A pan przewodniczący to skomentował: „Lewica plus Kozdroń”. Chciałbym powiedzieć, że nie jestem ani Lewica, ani Kozdroń. Rozumiem, że wszystko można zamienić w żart, ale istnieją pewne granice żartu. Chciałem przypomnieć, że nie jestem ani Lewica, ani Kozdroń. Warto byłoby to pamiętać. Prosiłbym, aby na przyszłość ta pamięć nie zaginęła. Być może pan przewodniczący mnie nie dostrzegł, czemu bym się nie dziwił, bo jestem skromnym człowiekiem, ale nie jestem ani Kozdroniem, ani Lewicą. Proszę to łaskawie przyjąć do wiadomości.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#KołoPoselskie">Panie profesorze, panie pośle. To był oczywiście żart, ale przepraszam pana. Powinienem powiedzieć zupełnie inaczej. Mam świadomość, że Lewica to są posłowie: Rydzoń i ja. Pan poseł Kozdroń jest z PO, a pan poseł Marian Filar jest z Partii Demokratycznej i Koła Parlamentarnego Demokratów. Jeżeli było to niezręczne, to bardzo przepraszam panie profesorze.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#KołoPoselskie">Jeszcze pan poseł Chmielewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#StanisławChmielewski">Proszę państwa, ta decyzja, która zapadła jest bardzo ważna. Natomiast myślę, że ten apel, który też padł z ust pani poseł Wróbel, aby prokuratury apelacyjne miały co robić, jest jak najbardziej na miejscu. W pani wypowiedzi to było zawarte, że to ma być praca między innymi w ramach dobrych kontaktów z Policją. Myślę, że prokuratury apelacyjne po prostu muszą mieć co robić. O to apelowałbym do członków podkomisji, aby o to zadbać. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#RyszardKalisz">Dziękuję, czy są inne głosy? Pani poseł Wróbel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MarzenaWróbel">Ja naprawdę nie powiedziałam, że prokuratury apelacyjne nie mają co robić. Źle pan zrozumiał moją wypowiedź, niczego takiego w niej nie było.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#RyszardKalisz">Czy są jeszcze inne głosy? Nie słyszę. Jutro mamy posiedzenie Komisji o godzinie 9.15. Dziękuję bardzo, zamykam posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>