text_structure.xml
50.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#AndrzejCzuma">Otwieram posiedzenie sejmowej komisji śledczej do zbadania sprawy zarzutu nielegalnego wywierania wpływu przez członków Rady Ministrów, Szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Komendanta Głównego Policji, Szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego na funkcjonariuszy i pracowników Centralnego Biura Antykorupcyjnego, ABW oraz Policji oraz na prokuratorów i osoby pełniące funkcje w organach wymiaru sprawiedliwości w celu wymuszenia przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków w związku z postępowaniami karnymi oraz czynnościami operacyjno-rozpoznawczymi w sprawach z udziałem lub przeciwko członkom Rady Ministrów, posłom na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej i dziennikarzom, w okresie od 31 października 2005 r. do 16 listopada 2007 r.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#AndrzejCzuma">Jest to kontynuacja przesłuchania pana redaktora Wojciecha Czuchnowskiego z dnia 23 listopada br.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#AndrzejCzuma">Stwierdzam kworum.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#AndrzejCzuma">Porządek dzienny został państwu posłom doręczony na piśmie i obejmuje kontynuację przesłuchania pana Wojciecha Czuchnowskiego, wezwanego w celu złożenia zeznań w toczącym się postępowaniu przed Komisją i, drugi punkt, sprawy bieżące.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#AndrzejCzuma">Czy są uwagi do tak zaproponowanego porządku dziennego?</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#AndrzejCzuma">Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#AndrzejCzuma">W dniu dzisiejszym w posiedzeniu uczestniczą stali doradcy Komisji: pan Karol Drożdż, pan Andrzej Jóźwiak i pan doktor Waldemar Gontarski.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#AndrzejCzuma">Witam panów bardzo serdecznie.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#AndrzejCzuma">Przystępujemy do realizacji punktu 1. porządku dziennego: Kontynuacja przesłuchania pana redaktora Wojciecha Czuchnowskiego wezwanego przed Komisję w celu złożenia zeznań w toczącym się postępowaniu.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#AndrzejCzuma">Na wezwanie stawił się pan Wojciech Czuchnowski.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#AndrzejCzuma">Witam z szacunkiem i serdecznie.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#AndrzejCzuma">Zgodnie z treścią art. 11d ust. 1 ustawy o sejmowej komisji śledczej w związku z art. 233 § 2 Kodeksu karnego przypominam panu, iż zeznając przed sejmową komisją śledczą, jest pan zobowiązany mówić prawdę i tylko prawdę. Zeznanie nieprawdy lub zatajenie prawdy powoduje odpowiedzialność karną na podstawie art. 233 § 1 Kodeksu karnego, który przewiduje sankcję w postaci kary pozbawienia wolności do lat trzech.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#AndrzejCzuma">Czy zrozumiał pan treść pouczenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#WojciechCzuchnowski">Zrozumiałem.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#AndrzejCzuma">Na poprzednim przesłuchaniu 23 listopada pouczyłem pana o szeregu praw, które panu przysługują. Czy chce pan, żebym powtórzył to pouczenie, czy pamięta pan?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#WojciechCzuchnowski">Nie, panie przewodniczący. Pamiętam.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#AndrzejCzuma">Niepotrzebne jest, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#WojciechCzuchnowski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejCzuma">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#AndrzejCzuma">Przypominam, że przebieg spotkania rejestrowany jest za pomocą urządzenia zapisującego dźwięk i obraz, o czym uprzedziliśmy pana w wezwaniu.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#AndrzejCzuma">Czy ustanowił pan pełnomocnika?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#WojciechCzuchnowski">Nie, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#AndrzejCzuma">Dane dotyczące miejsca zamieszkania znane są Komisji i znajdują się w aktach sprawy.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#AndrzejCzuma">Informuję, że na posiedzeniu Komisji w dniu 23 listopada br. oświadczył pan, że nie był pan skazany za składanie fałszywych zeznań lub oskarżenie, i rozumiem, że ten stan trwa nadal.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#WojciechCzuchnowski">Tak jest.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#AndrzejCzuma">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#AndrzejCzuma">Zgodnie z treścią art. 11d ustawy o sejmowej komisji śledczej zostało już odebrane od pana przyrzeczenie na posiedzeniu jawnym dnia 23 listopada br.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#AndrzejCzuma">Zgodnie z art. 11i ustawy o sejmowej komisji śledczej, w związku z art. 171 § 1 Kodeksu postępowania karnego, mógł pan się swobodnie wypowiedzieć na poprzednim spotkaniu. Podkreślam, że jest to kontynuacja. Nie wiem, czy pan chce jeszcze raz złożyć...</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#WojciechCzuchnowski">Nie, nie, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#AndrzejCzuma">...swobodnego rodzaju wypowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#WojciechCzuchnowski">Nie, dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję panu bardzo.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#AndrzejCzuma">Przystępujemy do zadawania pytań.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#AndrzejCzuma">Przypominam, że ostatnie pytanie było zadawane przez panią poseł Marzenę Dorotę Wróbel i w trakcie tego byłem zmuszony uchylać pytania, które w moim przekonaniu były niewłaściwe.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#AndrzejCzuma">Przepraszam bardzo, nie ma pani poseł Wróbel, więc nie ma problemu.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#AndrzejCzuma">Czy ktoś z kolegów chce zadać pytania?</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#AndrzejCzuma">Dobrze.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#AndrzejCzuma">Pan poseł Krzysztof Brejza, następnie pan poseł Robert Węgrzyn. Ja się nie zapisuję do głosu.</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#AndrzejCzuma">Pan poseł Krzysztof Brejza, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#KrzysztofBrejza">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, czy podczas postępowania prowadzonego przez prokuraturę w Zielonej Górze otrzymał świadek w tej sprawie status pokrzywdzonego?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#WojciechCzuchnowski">Nie, panie pośle, nie otrzymałem.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#KrzysztofBrejza">A czy występował świadek o taki status?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WojciechCzuchnowski">Nie. Poinformowano mnie tylko po przesłuchaniu – domyślam się, w sposób nieformalny – że czegoś takiego mam się spodziewać, ale to nie nastąpiło.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#KrzysztofBrejza">Ale czego ma świadek się spodziewać?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#WojciechCzuchnowski">Zmiany swojego statusu ze świadka na pokrzywdzonego. Ale było to nieformalne, była to nieformalna rozmowa po przesłuchaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#KrzysztofBrejza">I nie nastąpiła...</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WojciechCzuchnowski">Nie nastąpiła.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#KrzysztofBrejza">...ta zmiana. A ile razy świadek był przesłuchiwany przez prokuratorów?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#WojciechCzuchnowski">Tylko raz.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#KrzysztofBrejza">Tylko raz. A w którym roku? 2008 czy 2009?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#WojciechCzuchnowski">Panie pośle, Komisja ma te dokumenty. Ja wolałbym nie podawać daty, bo po prostu mogę ją pomylić. Wydaje mi się, że to był 2009 r., wiosna.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#KrzysztofBrejza">A czy mógłby świadek skrótowo przedstawić, w jaki sposób przebiegało przesłuchanie? Czy umożliwiono świadkowi swobodną wypowiedź?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#WojciechCzuchnowski">Panie pośle, kwestia tej swobodnej wypowiedzi była już poruszona na poprzednim posiedzeniu. Ani w tym, ani w pozostałych przesłuchaniach, w których brałem udział, a były one liczne, nigdy czegoś takiego mi nie proponowano.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#WojciechCzuchnowski">A jak wyglądało to przesłuchanie? Z tego, co pamiętam, prokurator zadawał pytania o numery telefonów, których używam. Pamiętam, że ono było bardzo krótkie. Tak, zadawał pytania o numery telefonów, których używam, i czy użyczyłem komuś swojego telefonu. Chyba też taka kwestia została podniesiona.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#KrzysztofBrejza">A czy, teraz z perspektywy, według opinii świadka, świadek mógł podzielić się z prokuratorami całą wiedzą, którą świadek posiadał?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#WojciechCzuchnowski">Tak, panie pośle. Gdyby mnie o coś takiego zapytano, to z pewnością powiedziałbym to, co mogłem wtedy powiedzieć na ten temat, i jakie były moje ustalenia też w tej sprawie, ale nie było takiej, nie było takiego pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, podczas poprzednich posiedzeń Komisji przesłuchiwany był pan Maciej Duda, który stwierdził, że w latach 2005–2007 funkcjonowała tzw. czarna lista dziennikarzy. Czy spotkał się świadek z takim pojęciem?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#WojciechCzuchnowski">Tak, słyszałem o tej czarnej liście, a z jej praktycznym zastosowaniem stykaliśmy się za każdym razem w kontaktach, czy to z prokuraturą, czy z Ministerstwem Sprawiedliwości. To znaczy, polegało to na tym, co dosyć dobrze chyba kolega Maciej Duda określił: utrudnianie pracy części dziennikarzy polegające na tym, żeby odpowiadać im w terminie ustawowym, czyli 14 dni, nie łączyć z określonymi osobami. Generalnie, żeby nie było im łatwo zdobywać materiały.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#KrzysztofBrejza">A czy dysponuje świadek wiedzą, aby ta czarna lista dziennikarzy była w jakikolwiek sposób sformalizowana, bo pan Maciej Duda wspominał tutaj o faksach nawet, które miały krążyć pomiędzy prokuratorami? Czy świadek spotkał się w toku swojej działalności dziennikarskiej albo w toku zbierania informacji od swoich źródeł z takimi informacjami, które mogłyby wskazywać na to, że ta czarna lista miała charakter sformalizowany, czy ktoś od góry kierował jakieś wytyczne w drodze maili, SMS-ów, faksów wobec prokuratorów niższego szczebla, żeby konkretnych dziennikarzy nie obsługiwać albo obsługiwać w gorszy, tak jak świadek też wspomniał, sposób?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#WojciechCzuchnowski">Słyszałem o czymś takim, ale wydawało mi się to niemożliwe, żeby ktoś w sposób sformalizowany coś takiego chciał przeprowadzić, ale też muszę powiedzieć, że również podsłuchiwanie mojego telefonu mi się wydawało niemożliwe, a, jak się okazuje, miało to miejsce, więc… Tak, słyszałem, że coś takiego funkcjonowało w sposób sformalizowany, natomiast nigdy nikt mi nie pokazał jakiegoś takiego faksu ani nie wierzyłem w to.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#KrzysztofBrejza">A czy zalicza siebie świadek do tych osób, które znajdowały się na czarnej liście?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#WojciechCzuchnowski">Tak, panie pośle, generalnie cała „Gazeta Wyborcza”, dziennikarze, którzy zajmowali się tą szeroko pojętą tematyką prokuratorsko-policyjno-sądową, była w tym okresie traktowana w sposób wysoce niechętny przez ówczesne władze.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#WojciechCzuchnowski">I tak naprawdę, jeśli mogę dodać do odpowiedzi, to już wręcz się zrobiła taka reguła, że nie odpowiadano nam na nasze pytania i odpowiedzią były konferencje prasowe organizowane po naszych publikacjach, można to było tak traktować, ewentualnie raz się zdarzyła konferencja prasowa ministra Ziobry przed publikacją „Gazety Wyborczej”, podczas której on dezawuował tą publikację, która następnego dnia miała się pojawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#KrzysztofBrejza">Panie redaktorze, powiedział pan, że na konferencji prasowej pan Zbigniew Ziobro ujawnił informację, która miała się ukazać następnego dnia w „Gazecie”?</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#WojciechCzuchnowski">Tak, panie pośle, to, ja wiem, co tutaj jest bulwersujące i budzi podejrzenia, ale myśmy od razu rozwiązali tą zagadkę, jak to się stało, dlatego że tu chodziło o mój materiał dotyczący przesłuchań prokuratorów prowadzących sprawę Barbary Blidy. W związku z tym, że ten materiał był bardzo ważny, myśmy naprawdę bardzo chcieli, żeby to było stanowisko Ministerstwa Sprawiedliwości, i daliśmy część tego materiału dziennikarzowi jednej z telewizji z upoważnieniem, żeby pokazał ministrowi Ziobrze. W ten sposób minister Ziobro poznał częściowo treść tego przyszłego artykułu, tak że był taki pierwszy odruch, skąd on to wie, potem sobie dopiero uświadomiliśmy, że przecież zobaczył to w materiale, który pokazał mu ten dziennikarz.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#KrzysztofBrejza">Rozumiem, czyli tutaj…</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#WojciechCzuchnowski">Niczego niepokojącego, znaczy, niepokojące to jest, ale zostało wyjaśnione.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#KrzysztofBrejza">Rozumiem, dobrze, dziękuję.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#KrzysztofBrejza">Proszę świadka, były już pytania podczas poprzedniego posiedzenia Komisji o kwestie billingowania, natomiast mam takie pytanie: Czy miały miejsce takie sytuacje, w których orientował się świadek, że ktoś dysponuje informacją na temat świadka, którą to informację mógł pozyskać tylko z prywatnych rozmów świadka, rozmów telefonicznych?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#WojciechCzuchnowski">Tak. Jeden z moich informatorów miał wszczęte postępowanie po tym, jak przekazał mi informację i ewidentnie było to związane z tym, że ktoś musiał wiedzieć, że ja z tym człowiekiem rozmawiałem, byłem u niego i kilkakrotnie się w danym dniu kontaktowaliśmy, a on miał wszczęte postępowanie w tej sprawie o ujawnienie tajemnicy śledztwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#KrzysztofBrejza">Czy poniósł jakieś konsekwencje tego?</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#WojciechCzuchnowski">Musiałbym się odwołać tutaj do ekspertów, dlatego że to jest informator, który nie żyje już. Czy obowiązuje mnie w tym momencie tajemnica, dalej obowiązuje?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#KrzysztofBrejza">Możemy prosić ekspertów o opinię?</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#AndrzejCzuma">Bardzo proszę, panie prokuratorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#AndrzejJóźwiak">Panie przewodniczący, odpowiadając na tak postawiony problem czy pytanie ja uważam, i taką opinię pozwalam sobie uzewnętrznić, że ta tajemnica zawodowa, którą jest związany świadek, również dotyczy źródła informacji, które z pewnych przyczyn naturalnych przestało istnieć. Nie można wskazywać na pochodzenie informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#AndrzejCzuma">Pan doktor Gontarski, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#WaldemarGontarski">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, ustawodawca nie wiąże ustania tajemnicy dziennikarskiej w związku ze śmiercią osobowego źródła informacji, dlatego nadal naszego świadka obowiązuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#AndrzejCzuma">Są pytania?</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#AndrzejCzuma">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#KrzysztofBrejza">Dobrze. Mam jeszcze jedno pytanie: Czy świadek mógłby wskazać najistotniejsze zagadnienia związane z działalnością rządu w latach 2005–2007, którymi świadek zajmował się w swojej pracy dziennikarskiej, i czy świadek mógłby wskazać, czy mogło istnieć, mogła istnieć jakaś zbieżność pomiędzy billingowaniem, podsłuchiwaniem świadka a konkretnymi artykułami, czy też zbieraniem materiałów do konkretnych publikacji prasowych przez świadka?</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#WojciechCzuchnowski">Tak, panie pośle, było kilka takich spraw. Zacznę od tej sprawy, wspomnianej sprawy Barbary Blidy, która tu wzbudziła największe wzburzenie ówczesnego kierownictwa resortu sprawiedliwości. Do tego stopnia, że zorganizowano dwie konferencje prasowe, przed pojawieniem się artykułu i po pojawieniu się artykułu, z bardzo długą analizą mojej publicystyki, autorstwa pana Jerzego Engelkinga. Z tego, co wiem, pan Engelking tutaj obficie na ten temat mówił, więc się nie będę powtarzał. Zajmowałem się również sprawą zatrzymania doktora G., wiem, że też źle było widziane, że udało nam się ujawnić na przykład to, jaki kryptonim miała operacja związana z doktorem G. Przede wszystkim zajmowałem się też tematem weryfikacji likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych, które były dla ówczesnej władzy takim sztandarowym projektem, priorytetem. Na pewno był to szereg tematów, które właściwie od początku, od końca 2005 r. do 2007 r. zajmowałem się tego typu tematami, które wywoływały niechętne reakcje ówczesnych władz.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#KrzysztofBrejza">Ale czy ten czasokres podsłuchiwania świadka wiąże świadek ze zbieraniem materiałów do konkretnych artykułów?</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#WojciechCzuchnowski">Na to pytanie, wydaje mi się, że odpowiadałem poprzednio, ale mogę jeszcze raz powiedzieć. To się zaczęło 24 kwietnia 2007 r., czyli dzień przed akcją u pani Barbary Blidy, z tym że ja bym tego z tą akcją nie wiązał bezpośrednio, ponieważ decyzja o założeniu tego podsłuchu zapadła 19 i 20 kwietnia, więc nie sądzę, żeby tutaj chodziło o to. Natomiast wtedy bez wątpienia organy ścigania miały dostęp do treści, do rozmów dziennikarzy „Gazety”, moich rozmów z kierownictwem „Gazety”, w dużej części treści artykułów i komentarzy, które w tym okresie na temat tej sprawy powstawały.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#KrzysztofBrejza">Dobrze, dziękuję bardzo, nie mam więcej pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#WojciechCzuchnowski">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#AndrzejCzuma">Pytania zadaje poseł Robert Węgrzyn, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#RobertWęgrzyn">Panie redaktorze, czy zgodnie z pana wiedzą był pan podsłuchiwany, były pobierane billingi w stosunku do pańskiego numeru telefonów i logowania do stacji BTS-ów, czy wszystko razem, czy wszystkie trzy działania były prowadzone, zgodnie z pana wiedzą…</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#WojciechCzuchnowski">Tak. Panie pośle, właśnie zgodnie z moją wiedzą, mam... Od maja tego roku, kiedy otrzymaliśmy dokument pokontrolny Centralnego Biura Śledczego, mam absolutną pewność, że mój telefon był podsłuchiwany w okresie od 24 kwietnia 2007 do 10 maja 2007. Znam kryptonim operacji, znam nazwiska funkcjonariuszy, którzy to wykonywali, znam zapisy tej kontroli i to mogę mówić, że było na pewno. Zresztą potwierdza to pismo, omawiane już tutaj pismo prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta z 8 listopada tego roku, gdzie on wspomina o tym podsłuchu. Natomiast jeśli chodzi o inne formy kontroli operacyjnej, nie wiem, nie wiem nic o nich na pewno.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#AndrzejCzuma">Przepraszam, będę troszkę nudny, ale zapytam jeszcze raz: To, co pan teraz powiedział, oczywiście zaczerpnął pan z lektury akt prokuratorskich lub sądowych, do których pan miał wgląd, a nie z innej wiedzy, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#WojciechCzuchnowski">Z innej. Panie przewodniczący, właśnie jest rozróżnienie jakby, tak się może nieszczęśliwie składa, że występuję tutaj jako świadek i jako autor tego artykułu o billingowaniu, inwigilacji dziennikarzy, więc jakby tą część, która posłużyła mi do artykułu, otrzymałem, wziąłem z akt sprawy zielonogórskiej. Natomiast jeśli chodzi o sprawy mojego podsłuchu, to jest dokument Centralnego Biura Śledczego, który otrzymaliśmy z anonimowego źródła w maju 2010 r. po umorzeniu śledztwa w Zielonej Górze.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#AndrzejCzuma">Pytania kontynuuje Robert Węgrzyn.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#RobertWęgrzyn">Czy prywatne pańskie rozmowy wykonywał pan z tego telefonu, który był inwigilowany, czy używał pan jakiegoś innego?</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#WojciechCzuchnowski">Niestety, panie pośle, z ubolewaniem stwierdzam, że wykonywałem prywatne rozmowy z tego telefonu.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#RobertWęgrzyn">Czy treść pańskich prywatnych rozmów mogła pana by narazić na wstyd, hańbę, upokorzenie?</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#WojciechCzuchnowski">Obawiam się, że tak, panie pośle, i mam nadzieję, że tak, jak mnie zapewniono, rzeczywiście zostały zniszczone te zapisy i nie krążą nigdzie żadne kopie.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#RobertWęgrzyn">Tu kolega mówił o terminie i pan wspomniał, w jakim terminie był pan inwigilowany i jakimi sprawami najważniejszymi się pan zajmował. Czy ktoś wcześniej próbował do pana docierać z informacją, żeby pan zostawił te sprawy, żeby pan nie zajmował się nimi, żeby pan dał spokój?</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#WojciechCzuchnowski">Nie. Rozumiem, że pan poseł mówi o jakiejś formie jakichś, jakichś gróźb. Nie, zdecydowanie nie. Było – nie wiem, czy to jest istotne – była tylko, był tylko taki rodzaj groźby zaraz na początku, kiedy jedną ze spraw się dotyczącej weryfikacji WSI zajmowałem, dostałem ostrzeżenie, że zostanie ujawnione, że w 2000 r. pracowałem w MSWiA, na co ja przyjąłem ze zdziwieniem, dlatego że jest to epizod, który jest powszechnie znany. Ja go podaję wszędzie w swoich biogramach i absolutnie nie jest to cokolwiek, czego bym się mógł wstydzić, więc była to jakaś taka zupełnie niepoważna forma ostrzeżenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#RobertWęgrzyn">Czyli zbagatelizował pan to?</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#WojciechCzuchnowski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#RobertWęgrzyn">Znaczy, uznał pan, że to nie...</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#WojciechCzuchnowski">Uznałem, że to jest niepoważne i dosyć oburzające, że ktoś próbuje czynić zarzut z tego, że byłem przez chwilę urzędnikiem państwowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#RobertWęgrzyn">Dobrze, dziękuję.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#RobertWęgrzyn">Czy spotkał się pan, pan jako dziennikarz, bezpośrednio z krytyką ówczesnego ministra sprawiedliwości wobec pana, pana Zbigniewa Ziobro?</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#WojciechCzuchnowski">Tak, panie pośle. Takim koronnym przykładem tej krytyki jest właśnie wspomniana konferencja prasowa pana ministra poświęcona mojej przyszłej publikacji, a następnie konferencja jego zastępcy analizująca metody mojej pracy. Przyznam, że nigdy się nie spotkałem aż z tak zmasowaną krytyką. To było połączone z jakimiś skargami do Rady Etyki Mediów i jest powtarzane. Przykład: wystąpienie prokuratora Engelkinga przed szanowną Komisją.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#RobertWęgrzyn">A czy któryś z pańskich kolegów, z tego, co panu wiadomo, również był krytykowany przez ministra Ziobrę?</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#WojciechCzuchnowski">Generalnie, z tego, co pamiętam, to zawsze te wystąpienia odnoszące się do krytycznych wobec ministra Ziobry tekstów, materiałów dziennikarskich, były też troszeczkę kierowane ad personam do dziennikarzy, którzy byli autorami tych doniesień. Albo wymieniani i dezawuowani byli po nazwisku, tak, jak koledzy Duda i Kittel, albo ogólnie podważano na przykład rzetelność tytułów, w których pracują, czy wskazywano jakieś uwikłanie polityczne tego tytułu. Tak, takie były sytuacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#RobertWęgrzyn">Czy pan brał udział w jakichś konferencjach prasowych w Ministerstwie Sprawiedliwości?</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#WojciechCzuchnowski">W tej jednej konferencji Zbigniewa Ziobry brałem udział, a następnie po konferencji pana prokuratora Engelkinga musiałem odpowiadać na pytania dziennikarzy związane z jego zarzutami.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#RobertWęgrzyn">A czy spotkał się pan z jakąś listą dziennikarzy, których się później nie wpuszczało na konferencje do Ministerstwa Sprawiedliwości?</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#WojciechCzuchnowski">Nie, to już mówiłem. Ja nie wiem, czy ta czarna lista to było aż niewpuszczanie na konferencje do ministra...</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#RobertWęgrzyn">Znaczy, właśnie, nie, nie, żebyśmy tu nie mylili...</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#WojciechCzuchnowski">Tak, właśnie, tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#RobertWęgrzyn">...tych dwóch list, bo czarna lista, powiedzmy, dziennikarzy, którzy są na cenzurowanym, w cudzysłowie, a czarna lista dziennikarzy, którzy mogą wejść na konferencje do Ministerstwa Sprawiedliwości czy nie. Czy coś takiego spotkał się?</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#WojciechCzuchnowski">Z czymś takim się nie spotkałem...</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#RobertWęgrzyn">Nie spotkał się.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#WojciechCzuchnowski">...i nie sądzę, żeby coś takiego było.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#RobertWęgrzyn">A wracając do tej listy dziesięciu. Tutaj jeden ze świadków na poprzednim posiedzeniu Komisji mówił, że ta lista była dużo szersza, i również powiedział, że byli tam na tej liście redaktorzy naczelni niektórych gazet. Czy pan coś na ten temat wie?</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#WojciechCzuchnowski">Znaczy, dla mnie to jest wysoce prawdopodobne, że ta lista była szersza. Z tego, co pamiętam, to w uchwale o powołaniu szanownej Komisji pojawia się nazwisko na przykład Roberta Zielińskiego, wówczas, dalej dziennikarza „Dziennika”. To jest jeden z przykładów dziennikarzy, o których wiem na pewno, że jego tekstem kierownictwo Ministerstwa Sprawiedliwości i MSWiA interesowało się przed publikacją i były czynione nawet próby zablokowania tego tekstu.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#RobertWęgrzyn">Ale przez kogo były czynione próby zablokowania tego tekstu?</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#WojciechCzuchnowski">Trudno mi jest, panie pośle, mówić za Roberta Zielińskiego, szczerze mówiąc. Natomiast wiem, że chodziło o tekst mówiący o przeszłości komendanta głównego Policji Konrada Kornatowskiego, który był w latach 80. prokuratorem na Wybrzeżu i którego nazwisko się znalazło w raporcie komisji Rokity jako jednego z prokuratorów, którzy mogli nie dopełnić uprawnień, mogli nie… tak, nie dopełnić obowiązku, przepraszam, podczas swoich czynności. I Robert Zieliński, w momencie gdy Konrad Kornatowski został mianowany komendantem głównym Policji, przypomniał tą sprawę i z tego, co wiem, przed publikacją wiedziano o tym, że to nastąpi, i były czynione próby zapobieżenia tej publikacji i zdezawuowania jej.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#RobertWęgrzyn">Czy redaktor naczelny w takich sytuacjach jest informowany, że takie próby są czynione? Jaka jest...</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#WojciechCzuchnowski">Na pewno, jeżeli dziennikarz podlega takiemu naciskowi, to tak, to na pewno informuje naczelnego. Z tego, co pamiętam, były to raczej próby nacisku na redakcję, która to publikowała.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#RobertWęgrzyn">Nie konkretnie na dziennikarza, tylko na...</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#WojciechCzuchnowski">Tak, tak, więc na pewno wiedział o tym redaktor naczelny. Redakcja się nie ugięła.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#RobertWęgrzyn">Czy pana w pańskiej historii dziennikarskiej spotkało takie działanie, że ktoś na pana wywierał jakiś nacisk, aby pan nie publikował danego materiału?</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#WojciechCzuchnowski">To znaczy, oczywiście zdarzają się próby, i ze strony polityków, i ze stron biznesmenów, którzy są negatywnymi bohaterami naszych artykułów, jakiegoś zapobieżenia publikacjom, ale skutecznej takiej próby nie pamiętam.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#RobertWęgrzyn">Czy w tamtym czasie, kiedy był pan inwigilowany, posiadał pan wiedzę, która mogłaby skompromitować ówczesnych ministrów, polityków? Czy rozmawiał pan o tym przez telefon?</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#WojciechCzuchnowski">Nie, nie, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#RobertWęgrzyn">Czy zgodnie z pana wiedzą był planowany jakiś zamach medialny na pana Zbigniewa Ziobrę? Po rozmowach z dziennikarzami, z kolegami.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#WojciechCzuchnowski">Tak, chciałem uściślić: Czy ja mam mówić na temat wiedzy, którą miałem wtedy, czy takiej, którą mam teraz, panie przewodniczący?</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#RobertWęgrzyn">Myślę, że i jedna, i druga byłaby dla nas pożyteczna.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#WojciechCzuchnowski">Tak. Teraz wiem już bardzo dużo, prawda, dlatego że się zapoznałem, przeglądając akta sprawy zabójstwa generała Papały. Tam się na przykład pojawia bardzo dużo danych na temat tej operacji „Cele”, w której ja byłem inwigilowany, więc ja wiem o tym bardzo dużo. Wiem, że jakby ta sprawa miała dwie warstwy. Pierwsza to była taka kompromitacja na podstawie materiałów natury obyczajowej i tutaj rzeczywiście ona miała być przeprowadzona za pomocą mediów. I to, co na przykład Piotr Pytlakowski opowiadał na niedawnym przesłuchaniu swoim, jest zgodne z prawdą, według mojej wiedzy. Rzeczywiście tak było, że ten detektyw z Wybrzeża zbierał i zebrał takie materiały. Była druga warstwa, w którą ja nie wierzę, mówiąca o tym, że na ministra Ziobrę ma zostać dokonany zamach faktyczny, zbrojny, przez kogoś, kto był rezydentem mafii rosyjskiej. To było właśnie treścią doniesienia, które rozpoczęło tą operacje „Cele”, czyli jakby były dwa elementy, jeden, w cudzysłowie, zamach medialny, czyli próba po prostu podrzucenia do mediów materiałów kompromitujących ministra, a drugi – zamach rzeczywisty, który był powodem wszczęcia tej operacji Centralnego Biura Śledczego.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#AndrzejCzuma">Ja chciałem, za zgodą kolegi Węgrzyna, próbować uściślić – jak sądzę, będzie to z pożytkiem dla naszej pracy – pytanie kolegi. On zapytał o jakimś zamachu medialnym, ja chciałem uściślić i zapytać: Czy był pan świadkiem lub też słyszał pan, że dziennikarze z różnych pism i różnych mediów umawiają się co do tego, aby zaatakować, medialnie oczywiście, pana Ziobrę czy kogokolwiek jednocześnie, powiedziałbym, z kilku rur, nie z dwururki, tylko z kilku.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#WojciechCzuchnowski">Nawet z wielorurki, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#AndrzejCzuma">... i to bym mógł powiedzieć, że byłaby to próba zamachu? Czy pan coś takiego zauważył?</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#WojciechCzuchnowski">Panie przewodniczący, przeciwnie, pomiędzy dziennikarzami panuje ostra konkurencja i bardzo niechętnie traktują takie sytuacje, kiedy dowiadują się, że na przykład kolega ma podobny zamiar czy podobny materiał. Ja na przestrzeni, swojej dosyć już długiej pracy dziennikarskiej nie spotkałem się z taką sytuacją, żeby się dziennikarze nawzajem umawiali. Przeciwnie, zdarzały się sytuacje, że dziennikarz dowiedziawszy się, że kolega czy konkurencyjna gazeta będzie miała podobny materiał, sam rezygnował z tej publikacji, bo jednak tutaj priorytetem jest to, żeby mieć materiał na wyłączność.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#RobertWęgrzyn">Wspomniał pan, panie redaktorze, że pan minister Ziobro skieruje skargę na pana do rady mediów, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#WojciechCzuchnowski">Skierował, tak, do Rady Etyki Mediów.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#RobertWęgrzyn">Skierował. Jakie to było uzasadnienie tego? Czym to, czym to...</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#WojciechCzuchnowski">To dotyczyło, jego zdaniem, nierzetelnego omówienia treści tych protokołów zeznań prokuratorów w sprawie Barbary Blidy i jakby pokrywało się z zawartością tej konferencji prokuratora Engelkinga, który mi zarzucał, że w niektórych miejscach nie są zaznaczone skróty wielokropkami, że coś tam zostało pominięte. Z kolei sam pominął, że myśmy... Mamy taki zwyczaj, że jeżeli tylko jest taka możliwość, to publikujemy dokumenty źródłowe, więc obok tekstu były opublikowane te zeznania, więc tego dotyczyła ta skarga. Z tego, co pamiętam, Rada Etyki Mediów podzieliła wtedy zastrzeżenia prokuratora Engelkinga i zostałem upomniany.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#RobertWęgrzyn">Został pan upomniany przez radę.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#WojciechCzuchnowski">Z tego, co pamiętam, zostałem upomniany, chociaż stuprocentowej pewności nie mam, dlatego że Rada Etyki Mediów nie jest dla mnie reprezentatywna, dla czegokolwiek, więc to traktowałem tylko jako ciekawostkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#AndrzejCzuma">Dla pokrzepienia powiem panu, że dostał pan surowszą karę niż nasz kolega, któremu zwrócono uwagę, Roberta Węgrzyna.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#WojciechCzuchnowski">To dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#RobertWęgrzyn">Dziękuję, panie przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-117.1" who="#RobertWęgrzyn">Panie redaktorze, czy pan jako dziennikarz posiada pan jakąś wiedzę na temat szukania haków na opozycję w latach 2005–2007? Czy wie pan coś na temat wykorzystywania prokuratury i sądów do tego typu działalności?</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#WojciechCzuchnowski">Chodzi o szukanie haków przez polityków, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#RobertWęgrzyn">Chodzi o szukanie haków przez osoby, które wówczas sprawowały władzę w stosunku do osób, które były wówczas w opozycji, na temat pana Grzegorza Schetyny, na temat żony pana Grzegorza Schetyny, na temat premiera Donalda, obecnego premiera, wówczas polityka największego...</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#WojciechCzuchnowski">Rozumiem. Była jedna taka sprawa, dotyczyła posłanki Beaty Sawickiej, byłej posłanki Beaty Sawickiej, to już lato 2007 r., i tematem jednego z moich artykułów była właśnie próba takiego zarzucenia sieci przez CBA na polityków Platformy poprzez właśnie Beatę Sawicką, której, którą agent CBA namawiał do tego, żeby się kontaktowała z jak największą ilością polityków Platformy Obywatelskiej. Pamiętam, że tutaj chodziło o Marka Biernackiego, o Jarosława Wałęsę, o Julię Piterę, było jeszcze kilka nazwisk, w każdym razie namawiana była do tego, żeby się z nimi kontaktować, żeby się spotykać w obecności agenta. Zresztą to chyba się pokrywa z tym, co potwierdził pan Jarosław Wałęsa między innymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#RobertWęgrzyn">A czy coś panu wiadomo na temat, jako dziennikarzowi, na temat robienia kwerendy spraw, postępowań karnych w sądach rejonowych, okręgowych, przez ówczesny wymiar sprawiedliwości przed wyborami samorządowymi w roku 2006 i przed wyborami parlamentarnymi w roku 2007?</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#WojciechCzuchnowski">Panie pośle, to, co mi wiadomo, to z publikacji, sięgam pamięcią Bogdana Wróblewskiego w „Gazecie Wyborczej”, zdaje się, że była taka publikacja na ten temat. Ja sam nie widziałem tych materiałów.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#RobertWęgrzyn">Czy były próby wywierania jakiegoś nacisku na pana, aby skompromitować określonych polityków?</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#WojciechCzuchnowski">Znaczy, nacisku czy przekazywania jakichś materiałów?</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#RobertWęgrzyn">Opublikowania jakichś informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#WojciechCzuchnowski">Jest różnica pomiędzy naciskami, prawda, a przekazywaniem materiałów. Tutaj bardzo dobry przykład podał Piotr Pytlakowski podczas swojego przesłuchania, prawda, że trafił do niego człowiek, który miał materiały...</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#RobertWęgrzyn">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#WojciechCzuchnowski">...i przeprowadził rodzaj sondażu, i ten materiał został dorzucony, prawda? Ja z tych czasów nie pamiętam niczego takiego poważnego, żeby mi proponowano.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#RobertWęgrzyn">Czy po tym, po tej wiedzy, którą pan dzisiaj posiada, odnośnie podsłuchiwania pańskich rozmów, czy pan dzisiaj zdecydowanie ostrożniej rozmawia przez telefon o pewnych sprawach, inaczej pan...</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#WojciechCzuchnowski">Znaczy, tak, to...</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#RobertWęgrzyn">...wykonuje, inaczej pan wykonuje dzisiaj swój zawód?</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#WojciechCzuchnowski">Zdecydowanie tak, zdecydowanie tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#RobertWęgrzyn">Uszczupliło się panu grono informatorów przez tą sprawę?</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#WojciechCzuchnowski">Podporządkowuję się przede wszystkim życzeniom, żeby wyposażyć w telefon prepaid czy też dzwonić z telefonu stacjonarnego, i generalnie rozumiem zastrzeżenia osób, które się ze mną kontaktują, bo wiem, że to ma poważne podstawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#RobertWęgrzyn">Stracił pan jakichś informatorów z powodu tej sprawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#WojciechCzuchnowski">Myślę, że tak. Myślę, że tak, myślę, że część ludzi też ma mi za złe, że byłem nieostrożny i nie wierzyłem im. Tak, myślę, że tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#RobertWęgrzyn">Ja mam jeszcze takie pytanie do instytucji, co do gazety, w której pan pracuje. Jeżeli szeregowy obywatel zadzwoni do gazety i zapyta o pana, o pana redaktora, czy wszystkie służbowe telefony komórkowe są gdzieś rozpisane, do kogo dany numer telefonu należy?</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#WojciechCzuchnowski">To znaczy, jeżeli nie ma mnie w dziale, telefon odbiera asystentka i łączy ze mną, z telefonem stacjonarnym albo z telefonem komórkowym, i to w zależności od dziennikarza, niektórzy upoważniają do podawania swojego telefonu komórkowego, inni nie, ja upoważniam, żeby podawać.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#RobertWęgrzyn">Czyli nie ma możliwości, że służby nie wiedziały, do kogo ten numer należy?</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#WojciechCzuchnowski">Zdecydowanie nie, dlatego że ja wszystkie telefony służbowe, które wykonuję, zaczynam od przedstawienia się imieniem, nazwiskiem, tytułem gazety.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#RobertWęgrzyn">Czy zgodnie z pana wiedzą taki wniosek, tzw. NN-kę, w stosunku do pańskiej osoby był złamaniem prawa?</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#WojciechCzuchnowski">Według mojej oceny, sformułowanej też na podstawie tego wstępnego raportu CBŚ, tak, to było złamanie prawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#RobertWęgrzyn">Panie przewodniczący, dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-144.1" who="#AndrzejCzuma">Zmieniłem zdanie i zapisałem się do głosu. I oto jest pytanie: Czy pan, panie redaktorze, prowadził jakąś inną niż dziennikarska działalność, np. uczestnictwo w pracy jakiejś korporacji, np. jakaś działalność gospodarcza, np. nieuniknione kontakty z informatorami ze zdeklarowanego świata przestępczego, co w pańskiej pracy zawsze pan jest narażony na taki kontakt? Słowem, czy pan prowadził tego rodzaju jakieś czynności czy działalność, która mogłaby być przedmiotem zainteresowania Policji czy służb specjalnych?</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#WojciechCzuchnowski">Panie przewodniczący, jakiś czas temu już przestałem się zajmować tą działką. Jakiś czas temu przestałem się zajmować takim dziennikarstwem stricte policyjnym, które wymagało rzeczywiście kontaktów ze światem przestępczym, i, o ile ktoś taki do mnie nie zatelefonował, to w ciągu ostatnich gdzieś 10 lat raczej nie miałem takich sytuacji. Ten jeden moment, kiedy jakby mój telefon został zarejestrowany, to był właśnie ten, to, co wyjaśniałem na poprzedniej Komisji, czyli użyczenie telefonu koledze, który zadzwonił tam do tego detektywa z Wybrzeża, który był prawdopodobnie tym samym detektywem, o którym mówił Piotr Pytlakowski. Tutaj można by mówić, że to jest jakiś człowiek z pogranicza półświatka, ale ja nie wiedziałem o tym telefonie. Tak że nie było takich kontaktów i nie było działalności pozadziennikarskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#AndrzejCzuma">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-146.1" who="#AndrzejCzuma">Jeszcze jedno pytanie, Robert Węgrzyn.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#RobertWęgrzyn">Panie redaktorze, jakie orzeczenie wydał sąd na posiedzeniu dotyczącym nadania panu statusu pokrzywdzonego? To było 1 albo 2 grudnia 2000…</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#WojciechCzuchnowski">Wydał orzeczenie, że wyda orzeczenie 3 stycznia.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#RobertWęgrzyn">Wydał orzeczenie, że wyda orzeczenie 3 stycznia.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#WojciechCzuchnowski">Przepraszam, to był nieudany żart. Nie, odroczył wydanie orzeczenia do 3 stycznia.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#RobertWęgrzyn">Dobrze, dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-152.1" who="#AndrzejCzuma">Z tego wynika, że wyczerpaliśmy listę członków Komisji, którzy chcieliby panu zadawać pytania. Dlatego bardzo dziękuję panu za pana obecność.</u>
<u xml:id="u-152.2" who="#AndrzejCzuma">Po sporządzeniu protokółu zwrócimy się do pana i poprosimy, żeby przybył pan i podpisał protokół.</u>
<u xml:id="u-152.3" who="#AndrzejCzuma">Bardzo panu dziękujemy, jest pan wolny.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#WojciechCzuchnowski">Dziękuję, do widzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#AndrzejCzuma">Przystępujemy do realizacji ewentualnego 2. punktu porządku dziennego, czyli sprawy bieżące.</u>
<u xml:id="u-154.1" who="#AndrzejCzuma">Czy ktoś zgłasza jakieś sprawy bieżące?</u>
<u xml:id="u-154.2" who="#AndrzejCzuma">Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-154.3" who="#AndrzejCzuma">Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-154.4" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-154.5" who="#AndrzejCzuma">Zamykam posiedzenie sejmowej Komisji Śledczej.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>