text_structure.xml 167 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#AndrzejCzuma">Otwieram posiedzenie Komisji Śledczej do zbadania sprawy zarzutu nielegalnego wywierania wpływu przez członków Rady Ministrów, Komendanta Głównego Policji, Szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz Szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego na funkcjonariuszy Policji, CBA oraz ABW, prokuratorów oraz osoby pełniące funkcje w organach wymiaru sprawiedliwości w celu wymuszenia przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków w związku z postępowaniami karnymi oraz czynnościami operacyjno-rozpoznawczymi w sprawach z udziałem lub przeciwko członkom Rady Ministrów, posłom na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej i dziennikarzom, w okresie od 31 października 2005 roku do 16 listopada 2007 roku.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#AndrzejCzuma">Witam członków Komisji Śledczej, witam serdecznie fachowców z Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu i nasz sekretariat. Stwierdzam kworum. Porządek dzienny posiedzenia został państwu doręczony na piśmie i obejmuje ustalenie liczby stałych doradców Komisji. Jeżeli panowie posłowie mieliby takie życzenie, nastąpiłoby także wstępne przedstawienie kandydatur personalnych na stałych doradców. W punkcie drugim przewidujemy wystąpienie do właściwych organów państwowych o udostępnienie Komisji akt sprawy, dokumentów oraz innych materiałów będących w sferze zainteresowania Komisji. Trzeci punkt, to sprawy bieżące.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#AndrzejCzuma">Czy są uwagi do zaproponowanego porządku dziennego? Nie słyszę uwag. Stwierdzam, że wobec niewniesienia uwag Komisja przyjęła porządek dzienny dzisiejszych obrad.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#AndrzejCzuma">Przystępujemy do realizacji punktu I, do ustalenia liczby stałych doradców Komisji oraz propozycje kandydatur. Korzystając z funkcji przewodniczącego, proponuję zwrócenie się do Prezydium Sejmu o ustalenie pięciu stałych doradców Komisji. Czy są jakieś inne głosy?</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#AndrzejCzuma">Nie słyszę innych głosów. Rozumiem, że Komisja akceptuje liczbę pięciu stałych doradców.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#AndrzejCzuma">Stwierdzam, że Komisja Śledcza podjęła uchwałę o liczbie stałych doradców Komisji. Liczbę tę Komisja określiła na 5 osób. Nie zarządzam głosowania, gdyż jest ogólna zgoda na przyjęcie takiej uchwały; nie ma sprzeciwu. Z takim wnioskiem wystąpimy do Prezydium Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#AndrzejCzuma">Czy członkowie Komisji chcieliby już teraz zgłosić personalne kandydatury na stałych doradców Komisji i je ewentualnie uzasadnić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JanWidacki">Proponowałbym na początek, byśmy uzgodnili specjalności stałych doradców, a nie zgłaszali jeszcze personalnych kandydatur. Chciałbym określić specjalności tych ekspertów. Wydaje się, że w związku z zadaniami Komisji, konieczni są eksperci biegli w procedurach dochodzeniowo-śledczych i w procedurach operacyjno-rozpoznawczych organów ścigania. I to jest jedna kategoria ekspertów.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JanWidacki">Sądzę, że Komisji przydałby się również ekspert-specjalista od procedury karnej. Sugerowałbym takie dwie specjalności ekspertów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AndrzejCzuma">Chciałbym uściślić propozycję pana posła. Czy chodzi o specjalistę – karnistę, czy też specjalistę na przykład od regulaminu Sejmu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JanWidacki">Nie, panie przewodniczący. Myślę o specjaliście od procedury karnej, jako że zgodnie z ustawą o komisjach śledczych, nasza Komisja będzie się posiłkować procedurą karną. Może to być osoba zajmująca się naukowo procedurą karną lub jakiś wybitny praktyk. Jeśli chodzi o drugą specjalność, to jak sądzę, trzeba by się rozejrzeć wśród praktyków, a więc osób, które są biegłe w procedurach dochodzeniowo-śledczych i operacyjno-rozpoznawczych organów ścigania.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JanWidacki">Nie byłoby zręcznie, gdyby były to osoby, które aktualnie są funkcjonariuszami. Na szczęście, pragmatyki służbowe w tych służbach, które nas interesują, są takie, że ludzie dość wcześnie przechodzą na emeryturę. Nie byłoby kłopotu ze znalezieniem młodego emeryta, który niedawno zakończył służbę.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#JanWidacki">Jeśli zatem można coś sugerować, to proponuję, aby dokonać wyboru ekspertów z tych dwóch grup specjalności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AndrzejCzuma">Pozostałe działy prawa, które z pewnością będą Komisję interesowały, pan poseł pozostawia życzeniom innych członków Komisji. Czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanWidacki">To jest jedynie moja sugestia, którą poddaję pod dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejCzuma">Kto jeszcze z państwa posłów chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#SebastianKarpiniuk">Zgadzając się z ogólnym kierunkiem myślenia pana posła Jana Widackiego, uważam, że dzisiaj powinniśmy jedynie wyznaczyć liczbę stałych doradców, co musi aprobować Prezydium Sejmu. W tym czasie członkowie poszczególnych klubów parlamentarnych, jak sądzę, zaproponują już konkretnych kandydatów na doradców Komisji, ale w taki sposób, aby nie dublowali się kandydaci z różnych specjalności. Spośród tych kandydatów Komisja dokona wyboru osób, które będą najbardziej przydatne dla naszej pracy.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#SebastianKarpiniuk">W okresie między posiedzeniem dzisiejszym a następnym terminem posiedzenia wyznaczonym przez pana przewodniczącego, wpłyną propozycje kandydatów na doradców od poszczególnych członków Komisji. Na następnym posiedzeniu będziemy mogli przegłosować poszczególne kandydatury, uwzględniając kompetencje, które między innymi wymienił pan poseł Jan Widacki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#StanisławChmielewski">Nasza dyskusja obejmuje te wszystkie elementy, które dotyczą materii, którą będą się zajmowali eksperci, jak i samych doradców Komisji. Dzisiaj trzeba zwrócić uwagę na fakt, że w materii, którą musimy zabezpieczyć, znajduje się również materialne prawo karne. Komisja w swojej pracy będzie się spotykała z elementami, które są co najmniej czynami niedozwolonymi, a nawet z przestępstwami. Mówimy bowiem o przekroczeniu uprawnień bądź wymuszaniu pewnych działań. I na ten moment chciałbym zwrócić uwagę Komisji.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#StanisławChmielewski">Sprawą osobną jest wybór konkretnych osób na stałych doradców Komisji. Kandydatury przedstawiać będą członkowie Komisji wespół ze swoimi klubami parlamentarnymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#AndrzejCzuma">Czy pan poseł uważa, że ustalenie rodzajów doradców naukowych należy pozostawić na najbliższe posiedzenie? Czy tak należy rozumieć wypowiedź pana posła? Oczywiście z uwzględnieniem tego, co dzisiaj usłyszeliśmy na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#StanisławChmielewski">Po pierwsze, najpierw musimy mieć decyzję Prezydium Sejmu co do liczby stałych doradców Komisji. Taki przyjęliśmy dzisiaj wniosek. Od decyzji Prezydium Sejmu będzie ostatecznie zależało, jak będziemy wybierać ekspertów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MieczysławMarcinŁuczak">Podzielam zdania panów posłów. Także uważam, że dopiero po decyzji Prezydium Sejmu możemy określić, w jakich kierunkach iść i ilu będziemy mogli wybrać specjalistów. Praktycznie będzie to w tym momencie formalna decyzja, tak co do wyboru doradców, jak i ukierunkowania ich pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AndrzejCzuma">Witam posłów Prawa i Sprawiedliwości, pana posła Arkadiusza Mularczyka i pana posła Jacka Kurskiego. Informuję ich, że jesteśmy w trakcie rozpatrywania I punktu porządku dziennego. Porządek dzienny został zapewne dostarczony panom posłom. Rozważamy liczbę stałych doradców naukowych, o których zwrócimy się do Prezydium Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#SebastianKarpiniuk">Decyzja w tej sprawie już zapadła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#AndrzejCzuma">Słusznie. Do Prezydium Sejmu zwrócimy się z wnioskiem o pięciu stałych doradców. I to była pierwsza część naszej debaty. W drugiej zastanawiamy się nad tym, czy zgłaszać już teraz kandydatury stałych doradców Komisji, czy też może tylko określić rodzaje specjalistów, na których chcemy się oprzeć w pracach Komisji. Czy w tej kwestii panowie posłowie chcieli się wypowiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Konsekwentnie sygnalizuję problem, który winniśmy jednak rozstrzygnąć przed wdaniem się w ocenę merytoryczną poszczególnych spraw, którymi ma zająć się Komisja. Przypominam, że na ostatnim posiedzeniu Komisji złożyłem wniosek o zbadanie kwestii związanych z możliwością występowania w sprawie pana Jana Widackiego.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#ArkadiuszMularczyk">W dniu dzisiejszym otrzymaliśmy opinie, z których wynika i w których prezentowany jest pogląd przez ekspertów sejmowych, że sprawa pana posła Jana Widackiego mogłaby być badana przez tę mniejszą Komisję Śledczą. W tej sytuacji prezentuję pogląd, że poseł, który jest wyznaczony przez Klub Parlamentarny Lewica i Demokraci, jeśliby się okazało, że będzie wyłączony z pracy tej Komisji, to nie powinien brać udziału w kwestii wyznaczania biegłych, ekspertów itd.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#ArkadiuszMularczyk">Jeśli ta kwestia będzie rozstrzygnięta zgodnie z naszym wnioskiem i te okoliczności będą stanowiły przesłankę do jego wykluczenia z prac Komisji, to wówczas członek Klubu Parlamentarnego Lewica i Demokraci, który ponownie zostanie wyznaczony przez ten klub, powinien brać udział w wyznaczaniu biegłych i ekspertów Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#AndrzejCzuma">Komunikuję panu posłowi, iż pan poseł przedstawi wniosek dowodowy w sprawach bieżących, wobec tego, że porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został już przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#AndrzejCzuma">Rozumiem, że panowie posłowie nie macie żadnych propozycji do personalnych kandydatur na stałych doradców Komisji czy też do rodzaju tych kandydatów. Sądzę, że podtrzymujecie panowie posłowie propozycję wniesienia swojego wniosku dowodowego w punkcie „sprawy bieżące”. Wtedy też merytorycznie się ustosunkujemy do tego, o czym mówił pan poseł Arkadiusz Mularczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Cały czas się nie rozumiemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#AndrzejCzuma">Odbieram panu głos, panie pośle, ponieważ pana wniosek zostanie rozpatrzony nie w tym punkcie porządku dziennego. Kategorycznie zabieram panu głos dlatego, że ustaliliśmy już porządek dzienny i jego się trzymamy. Rozumiem, że pan poseł zgłosi swój wniosek w punkcie „sprawy bieżące”, który nastąpi już niebawem.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#AndrzejCzuma">Rozumiem, że wniosek pana posła Sebastiana Karpiniuka jest taki, żeby nie podawać dzisiaj ani personalnych, ani rodzajowych kandydatur na stałych doradców Komisji, ale uczynić to na najbliższym posiedzeniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#AndrzejCzuma">Pan poseł Jan Widacki przedstawił nieco inny punkt widzenia. Czy pan poseł godzi się na to, by Komisja przyjęła taki wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JanWidacki">Ależ oczywiście, panie przewodniczący. Nie przedstawiłem innego wniosku, a tylko sugerowałem ewentualnie, jaki powinien być profil naszych przyszłych ekspertów. Natomiast rzeczywiście dyskusja nad konkretnymi osobami ma sens dopiero wtedy, kiedy Prezydium Sejmu określi liczbę ekspertów. Jak rozumiem, do Prezydium Sejmu występujemy o pięciu stałych doradców Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#AndrzejCzuma">Tak, zdecydowaliśmy się na pięć osób.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#AndrzejCzuma">Poddaję pod głosowanie wniosek pana posła Sebastiana Karpiniuka, aby wybór kandydatur personalnych, także w zakresie ich specjalizacji naukowej, odłożyć na następne posiedzenie Komisji. Kto jest za przyjęciem takiego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#AndrzejCzuma">Stwierdzam, że Komisja 7 głosami za, a więc jednogłośnie, przyjęła wniosek pana posła Sebastiana Karpiniuka.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#AndrzejCzuma">Przechodzimy do punktu II porządku dziennego. Dotyczy on wystąpienia do właściwych organów państwowych o udostępnienie Komisji akt spraw, dokumentów oraz innych materiałów będących w sferze zainteresowania Komisji. W tym punkcie przygotowaliśmy już projekt uchwał Komisji, na podstawie których będziemy mogli uzyskać od czterech organów państwowych dokumenty potrzebne nam do pracy.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#AndrzejCzuma">Przedstawiam pierwszą z tych czterech propozycji, którą jednak odczytam w trakcie naszego posiedzenia, mimo że wszyscy członkowie Komisji są w posiadaniu kopii projektu uchwały.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#AndrzejCzuma">Treść projektu – uchwała z dnia 11 marca 2008 roku Komisji Śledczej, która zostanie poddana pod głosowanie, jest następująca:</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#AndrzejCzuma">„Działając na podstawie art. 14 ust. 1 ustawy z dn. 21 stycznia 1999 r. o sejmowej komisji śledczej, Komisja zwraca się do Komendanta Głównego Policji o:</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#RadyMinistrów">Andrzeja Leppera, Janusza Kaczmarka, Tomasza Lipca, Komendanta Głównego Policji Konrada Kornatowskiego, posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Beaty Sawickiej,</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#RadyMinistrów">– ustalenie, czy w wyżej wymienionym okresie były stosowane środki kontroli operacyjnej lub podejmowane inne działania operacyjno-rozpoznawcze wobec Prezesa Rady Ministrów Kazimierza Marcinkiewicza oraz dziennikarzy: Wojciecha Czuchnowskiego z „Gazety Wyborczej” i Roberta Zielińskiego z „Dziennika”. W przypadku pozytywnych ustaleń Komisja zwraca się o nadesłanie sygnatury tych spraw,</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#RadyMinistrów">– ustalenie, czy w Komendzie Głównej Policji i podległych jednostkach znajdują się materiały dotyczące ewentualnego niszczenia dowodów świadczących o nadużywaniu uprawnień przez funkcjonariuszy Policji w związku ze stosowaniem czynności operacyjno-rozpoznawczych, w tym o stosowaniu przez wyżej wymienioną służbę tak zwanego zakupu kontrolowanego, prowokacji, wytwarzania i posługiwania się dokumentami legalizacyjnymi oraz kontroli operacyjnej stosowanej w przypadkach niecierpiących zwłoki przed uzyskaniem zarządzenia kontroli przez Sąd, w tym stosowaniu kontroli operacyjnej wobec osób niebędących osobami podejrzanymi o popełnienie czynów zabronionych.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#RadyMinistrów">Komisja zwraca się także o udostępnienie instrukcji regulujących działania operacyjno– rozpoznawcze w jednostkach Policji, w tym w Centralnym Biurze Śledczym.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#RadyMinistrów">Jednocześnie Komisja informuje, że żądane informacje są niezbędne Komisji Śledczej dla realizacji celu jej powołania oraz są zgodne z zakresem jej działań określonych w Uchwale Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 11 stycznia 2008 roku.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#RadyMinistrów">W związku z powyższym Komisja zwraca się o ich nadesłanie w ciągu najbliższych 2 tygodni”.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#RadyMinistrów">Oto jest tekst projektu uchwały proponowany przeze mnie. Przedkładam go Komisji z prośbą o uchwalenie. Czy w tej sprawie ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#ArkadiuszMularczyk">W dniu 4 marca uczestniczyliśmy w posiedzeniu prezydium Komisji. Otrzymaliśmy zaproszenie następującej treści: „Prezydium Komisji śledczej zaprasza na posiedzenie w poszerzonym składzie pozostałych członków Komisji”. Po przybyciu na salę obrad stwierdziliśmy brak jednego z członków prezydium, niejakiego pana posła Mieczysława Łuczaka. W związku z powyższym podniosłem kwestię ważności posiedzenia prezydium, skoro brak było jednego z członków prezydium.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Przypomnę, że posiedzenia prezydiów komisji odbywają się kolegialnie. O tym stanowi art. 150 Regulaminu Sejmu mówiący, że „Prezydium komisji kolegialnie kieruje pracami komisji, ustala projekty planów komisji, terminy prac, porządek dzienny” itd. W związku z powyższym, skoro nie było na posiedzeniu jednego z członków prezydium Komisji, powstaje pytanie, czy to posiedzenie było w ogóle ważne. Czy na tym posiedzeniu prezydium pan przewodniczący Andrzej Czuma miał w ogóle uprawnienia do tego, żeby prowadzić obrady prezydium i kierować jej pracami, a w szczególności przygotować projekt uchwały.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#ArkadiuszMularczyk">Chcę zwrócić uwagę, że jak już powiedziałem wcześniej, to posiedzenie prezydium Komisji odbyło się w sposób niezgodny z regulaminem Sejmu. Dlatego podaję w wątpliwość uchwałę, której projekt przygotował pan przewodniczący. Przypomnę, że miała to być uchwała całego prezydium Komisji. I to jest kwestia pierwsza, którą nazwałbym bardzo istotną z punktu widzenia formalnego.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#ArkadiuszMularczyk">Druga kwestia dotyczy treści projektu uchwały Komisji Śledczej. Pan przewodniczący wskazał sprawy bardzo wybiórczo. Przypomnę, że spraw dotyczących członków Rady Ministrów i posłów jest znacznie więcej. Dotyczą one chociażby polityków Platformy Obywatelskiej czy Lewicy i Demokratów. Tę kwestię podniosłem we wniosku dowodowym do Prokuratora Generalnego. Dlatego na sam początek chciałbym, aby pan przewodniczący odniósł się do kwestii ważności posiedzenia prezydium Komisji, które odbyło się w dniu 4 marca tego roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#AndrzejCzuma">Nieobecność na posiedzeniu prezydium Komisji wiceprzewodniczącego, pana posła Mieczysława Łuczaka była usprawiedliwiona. To, że dwuosobowe prezydium nie zawsze musi obradować w pełnym składzie, jest, jak sądzę, rzeczą oczywistą. Stosować można przepisy regulaminu Sejmu dotyczące ważności obrad i kworum, które jest wymagane, aby obrady były ważne. Uznaliśmy, że nieobecność na posiedzeniu wiceprzewodniczącego, pana posła Mieczysława Łuczaka jest usprawiedliwiona i decyzje są ważne. Tym bardziej że zapadały w poszerzonym składzie Komisji, a więc prawie całej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#AndrzejCzuma">Czy ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#StanisławChmielewski">Chcę tylko jedno przypomnieć. To Komisja podejmuje decyzje. To ona przyjmuje uchwały. Posiedzenie prezydium, nawet poszerzone o członków Komisji, nie jest jednak posiedzeniem Komisji. W związku z tym podczas posiedzenia w dniu 4 marca nie podejmowaliśmy żadnych uchwał, tylko zastanawialiśmy się nad tym, jaki ma być zakres uchwał. Efektem naszych rozmów i przemyśleń jest projekt uchwały, który przygotował pan przewodniczący, jak domniemam, w porozumieniu z wiceprzewodniczącym, panem posłem Mieczysławem Łuczakiem. Dopiero dzisiaj mamy podjąć decyzję.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#StanisławChmielewski">Tyle mojego komentarza do wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MieczysławMarcinŁuczak">Idąc tokiem myślenia pana posła Arkadiusza Mularczyka można by dojść do wniosku, że Komisja nie ma tak władczych kompetencji, jak jej prezydium. W posiedzeniu poszerzonego prezydium uczestniczyło sześciu posłów, a więc wszyscy członkowie Komisji z wyjątkiem mojej osoby. Chyba Komisja ma większe kompetencje, niż samo prezydium.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#MieczysławMarcinŁuczak">Dlatego wydaje mi się, że panu posłowi Arkadiuszowi Mularczykowi chodzi tylko o storpedowanie dzisiejszego posiedzenia Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#AndrzejCzuma">Apeluję do pana wiceprzewodniczącego, abyśmy nie dopatrywali się jakichś podskórnych albo złowrogich motywacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JacekKurski">Nie ma znaczenia, czy nieobecność wiceprzewodniczącego Komisji, pana posła Mieczysława Łuczaka była usprawiedliwiona, czy nie. Jest bezspornym faktem, że była nieobecnością. Art. 150 Regulaminu Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, o czym wspominał pan poseł Arkadiusz Mularczyk, stanowi w pkt 1, że „Prezydium komisji kolegialnie kieruje pracami komisji, a w szczególności opracowuje projekty planów, ustala terminy, czuwa nad przygotowaniem posiedzeń”.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#JacekKurski">Skoro prezydium działa kolegialnie, to znaczy, że pan przewodniczący Andrzej Czuma nie mógł się kolegialnie zebrać, bo kolegium stanowią co najmniej dwie osoby. To, co obserwowaliśmy tydzień temu w dniu 4 marca, nie było posiedzeniem prezydium Komisji, ale tak naprawdę, było nieformalnym gremium, które się zebrało w obecności pana przewodniczącego. Natomiast nie było to posiedzenie prezydium Komisji.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#JacekKurski">W tym kontekście chcę zwrócić uwagę panom posłom, być może w punkcie „sprawy bieżące” będzie okazja to postawić, że palącą potrzebą staje się powrót do kwestii liczebności prezydium Komisji i wprowadzenie do jej składu przedstawiciela opozycji. Gołym okiem było widać, że dotychczasowe, jedyne dotąd posiedzenie prezydium Komisji, było w oczywisty sposób nieważne. Nie mówię już o samej kulturze demokratycznej wymagającej uhonorowania opozycji w prezydium komisji, ale o czystej funkcjonalności tego prezydium po to, aby mogło się zbierać, po to, żeby mogło nawet się przegłosowywać, gdyby panowie posłowie się zblokowali 1:1 i żeby była nieparzysta liczba członków.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#JacekKurski">Ale przede wszystkim po to, aby uhonorować prawa opozycji.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#JacekKurski">Dlatego będziemy wnosić o poszerzenie porządku dzisiejszego posiedzenia Komisji o punkt dotyczący: po pierwsze – zmiany liczby członków prezydium, po drugie – wprowadzenia do składu prezydium przedstawiciela opozycji, czyli wyboru pana posła Arkadiusza Mularczyka na wiceprzewodniczącego Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#AndrzejCzuma">Chciałem jeszcze zapewnić bardzo mocno pana posła Arkadiusza Mularczyka, że nie ma żadnych przeszkód, aby składać wnioski o dokumenty i inne materiały z postępowania przygotowawczego, czynności operacyjno-rozpoznawczych, postępowań dyscyplinarnych, a więc także w innych sprawach, niż zostały wskazane w przedstawionym projekcie uchwały Komisji. Nie wyklucza się, że nie może być czegoś innego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#SebastianKarpiniuk">Muszę niestety stwierdzić, że wnioski składane przez pana posła Arkadiusza Mularczyka i pana posła Jacka Kurskiego zaczynają lekko trącić groteską. Dobra wola pana przewodniczącego zaproszenia na obrady prezydium wszystkich pozostałych członków Komisji, aby przy otwartej przyłbicy przygotować wszystkich na pierwsze posiedzenie Komisji, została odebrana w kategoriach jakiegoś zamachu stanu. Składam panu przewodniczącemu wniosek, aby pan więcej panów posłów nie zapraszał na tego rodzaju spotkania. Zamiast podziękować panu przewodniczącemu, panowie posłowie zachowują się w sposób, delikatnie mówiąc, niestandardowy.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#SebastianKarpiniuk">Jeśli chodzi o przygotowanie dzisiejszego formalnego posiedzenia Komisji, to przynajmniej ja mam taką wiedzę, że panowie przewodniczący spotkali się nie raz i nie dwa, ale znacznie częściej poza spotkaniem tak zwanego poszerzonego prezydium Komisji. Panowie przewodniczący uzgodnili, zgodnie z przepisem regulaminu, który panowie posłowie cytowali, porządek dzienny dzisiejszych obrad. Dlatego po pierwsze – wszystko jest zgodne z przepisami prawa. Pan przewodniczący chciał być dżentelmenem i zaprosił panów na posiedzenie prezydium, natomiast panowie posłowie z tego faktu bycia cnotliwym wyciągacie wnioski, że nie należy w ten sposób postępować. Gratuluję argumentacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JanWidacki">Spotkanie, którego legalność kwestionują panowie posłowie Prawa i Sprawiedliwości, było spotkaniem, na którym nie podjęto żadnych uchwał. W związku z czym nie ma co kwestionować. Równie dobrze mogłoby to być nieformalne spotkanie przewodniczącego z częścią składu członków Komisji. Pan poseł Arkadiusz Mularczyk już wymachiwał papierami w Trybunale Konstytucyjnym. Niech pan poseł na razie zaczeka.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#JanWidacki">Na tym spotkaniu nie działo się nic takiego, co by wykraczało poza kompetencje pana przewodniczącego. A to, że swoimi przemyśleniami podzielił się w szerszym gronie, to tylko trzeba zaliczyć na chwałę pana przewodniczącego. Kwestionowanie tego na siłę jest po prostu niepoważne.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#JanWidacki">Natomiast jeśli chodzi o treść uchwał, to oczywiście nie wyczerpują one całości materiału dowodowego, jaki będzie musiała zbadać Komisja. Ale przecież działalność Komisji, to nie jest procedura sądu gospodarczego, gdzie wszystkie dowody trzeba przedłożyć od razu na pierwszej rozprawie. Komisja i tak będzie musiała sukcesywnie badać sprawy i to zajmie nam jakiś czas. W tym przypadku chodzi o pierwsze, najważniejsze dokumenty. Później z całą pewnością materiał dowodowy będzie musiał być pogłębiany i poszerzany, a Komisja będzie musiała podejmować kolejne uchwały i występować do kolejnych organów państwowych o kolejne dokumenty. Dlatego ten zarzut jest również bezpodstawny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#AndrzejCzuma">Czy pan poseł Arkadiusz Mularczyk chce wypowiedzieć się w jakiejś szczególnej sprawie, czy tylko powtórzyć to, co powiedział wcześniej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Nie jesteśmy towarzystwem wzajemnej adoracji, a Komisją Śledczą Sejmu. Nasze spotkania nie mają charakteru towarzyskiego i nie odbywają się w kawiarni czy restauracji. To są spotkania, których celem jest ustalenie zakresu i przedmiotu prac Komisji. Jeśli w dniu 4 marca spotkało się prezydium Komisji, spotkało się w składzie niepełnym, czyli nie było jednego z członków prezydium, to zgodnie z regulaminem Sejmu takie posiedzenie jest nieważne, nielegalne.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Dlatego chciałbym wiedzieć, w jakim trybie pan przewodniczący przygotował projekt uchwały i dlaczego jest w nim wymienionych tylko kilka spraw? Dlaczego zostały wymienione sprawy pana Andrzeja Leppera, pana Janusza Kaczmarka czy pana Tomasza Lipca, a nie ma sprawy pana Waldy Dzikowskiego, pana Tomasza Szczypińskiego, pani Małgorzaty Ostrowskiej, pana Jana Widackiego czy pana Henryka Stokłosy? Dlaczego panie przewodniczący jest taka wybiórczość w doborze spraw, którymi ma zająć się Komisja Śledcza?</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#ArkadiuszMularczyk">Prosiłbym, abyśmy w sposób obiektywny wszelkie sprawy badali, a nie tylko te, które są wygodne partii rządzącej. Prosiłbym, byśmy badali wszelkie sprawy, w których politycy opozycji zeszłej kadencji twierdzili, że były naciski służb specjalnych i ministra sprawiedliwości. Prosiłbym, aby przedmiotem prac Komisji były wszystkie sprawy, a nie tylko wygodne z jakiegoś punktu widzenia partii rządzącej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AndrzejCzuma">Komunikuję, panie pośle Mularczyk, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby składał pan stosowne, dobrze uprawdopodobnione wnioski na temat postępowań przygotowawczych, czynności operacyjno-rozpoznawczych czy też nawet postępowań dyscyplinarnych, w których znalazłyby się elementy tych nacisków, o których mówi uchwała Sejmu z 11 stycznia bieżącego roku. Nic nie stoi na przeszkodzie.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#AndrzejCzuma">Wasz wniosek dowodowy nie był wnioskiem o wyłączenie kogokolwiek. Inna jest procedura działania w tego rodzaju sprawach, o czym chciałbym ponownie przypomnieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#SebastianKarpiniuk">Wyjaśnię panu posłowi Arkadiuszowi Mularczykowi, dlaczego jest taka filozofia projektu uchwały. Rozumiem, że pan poseł Mularczyk, jako bardzo rzetelny prawnik, przygotował się do dzisiejszych obrad Komisji Śledczej i bardzo uważnie przeczytał całą uchwałę sejmową powołującą i konstruującą Komisję Śledczą. Uchwała składa się z kilku części i między innymi z preambuły. Nie jest rzeczą przypadku, że znalazła się ona w tej uchwale.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#SebastianKarpiniuk">Konstrukcja preambuły jest dość skomplikowana, natomiast panowie, jako niewątpliwie dwa wulkany intelektu, poradziliście sobie z egzegezą Komisji Śledczej. Z pewnością panowie zauważyli, że zostały przedstawione cztery przejawy sprawy, którą chcemy zbadać. I dokładnie przejawy naszej sprawy zostały zaproponowane przez prezydium Komisji Śledczej do pierwotnego zapoznania. Pedantycznie zachowujemy się tak, jak upoważnił nas do tego Sejm Rzeczypospolitej. Zajmujemy się nurtem rzeki, a nie próbujemy dryfować na mieliznę, jak to próbujecie zrobić panowie z PiS. Dlatego przyjęliśmy właśnie taki porządek dzienny obrad.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#SebastianKarpiniuk">Proponuję, panie przewodniczący, byśmy przeszli do przegłosowania przedstawionego projektu uchwały Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JacekKurski">To znaczy przejawy naszej sprawy, panie pośle Karpiniuk, bo my jako wulkan intelektu, nie jesteśmy w stanie nadążyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#AndrzejCzuma">Naszej sprawy, to znaczy, jak sądzę, tej sprawy, do której zbadania zostaliśmy powołani przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#AndrzejCzuma">Zamykam dyskusję. Przechodzimy do głosowania. Kto z panów posłów jest za przyjęciem projektu uchwały?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Przepraszam bardzo, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#AndrzejCzuma">Już zamknąłem dyskusję, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Mam wniosek formalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#AndrzejCzuma">W takim razie proszę bardzo zabrać głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Chciałem zgłosić kontrwniosek do wniosku, który pan przewodniczący...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#AndrzejCzuma">Bardzo proszę, niech go pan poseł sformułuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Kontrwniosek do wniosku, który pan przewodniczący przygotował na tajnych posiedzeniach prezydium z panem posłem Mieczysławem Łuczakiem, o których nie mieliśmy świadomości ani wiedzy. Chciałbym, aby Komisja przegłosowała projekt wystąpienia do Prokuratora Generalnego o przygotowanie informacji o wszystkich postępowaniach karnych oraz o wszystkich czynnościach operacyjno-rozpoznawczych wszczętych lub prowadzonych wobec członków Rady Ministrów, posłów i dziennikarzy wymienionych w uchwale o powołaniu Komisji Śledczej, jak również tych, którzy nie zostali w niej wymienieni. Dotyczy to takich osób, jak pan poseł Waldy Dzikowski, który twierdził, że jego sprawa jest sprawą polityczną, jak pan poseł Tomasz Szczypiński, jak pani poseł Małgorzata Ostrowska, jak pan poseł Jan Widacki i jak były senator, pan Henryk Stokłosa.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#ArkadiuszMularczyk">W związku z powyższym wnoszę, abyśmy uzyskali informację o tych wszystkich toczących się postępowaniach i sprawach. Dlatego składam swój wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#AndrzejCzuma">Mam pytanie do pana posła. Czy to jest wniosek, w którym znajduje się bliższe uprawdopodobnienie tego, czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Tak, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#AndrzejCzuma">Otrzymałem od pana posła Arkadiusza Mularczyka wniosek formalny razem z tekstem, w którym znajduje się dwustronicowe uzasadnienie. Jest to wniosek o przygotowanie szczegółowej informacji dotyczącej tych postępowań karnych, które wymienił pan poseł Arkadiusz Mularczyk.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#AndrzejCzuma">Poddaję wniosek formalny pod głosowanie. Czy pan poseł nazwał go wnioskiem formalnym – tak czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#AndrzejCzuma">Nie daję panu głosu, panie pośle Kurski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#JacekKurski">Chciałem tylko poprzeć wniosek pana posła Arkadiusza Mularczyka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#AndrzejCzuma">Poddaję pod głosowanie wniosek formalny pana posła Arkadiusza Mularczyka. Przed tym chciałbym zapytać sekretariat Komisji, czy treść wniosku przedstawionego przez pana posła została zapisana?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#EwaKarpińskaBrzost">Tak, panie przewodniczący, posiedzenie jest nagrywane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#AndrzejCzuma">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku formalnego, który zgłosił pan poseł Arkadiusz Mularczyk?</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#AndrzejCzuma">Stwierdzam, że Komisja, przy 2 głosach za, 5 przeciw i braku głosów wstrzymujących, odrzuciła wniosek pana posła Arkadiusza Mularczyka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JacekKurski">Chciałbym zapytać, dlaczego pan przewodniczący nie dopuścił mnie do głosu popierającego wniosek formalny pana posła Arkadiusza Mularczyka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#AndrzejCzuma">Przechodzimy do następnego projektu. Czy pan poseł chce mnie przekrzyczeć? Zamknęliśmy już sprawę głosowania wniosku pana posła Arkadiusza Mularczyka. Czy pan poseł Jacek Kurski chce zgłosić jakiś wniosek formalny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JacekKurski">Nie, chcę jedynie, aby pan przewodniczący dopuścił mój głos poparcia dla wniosku formalnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#AndrzejCzuma">Wniosek formalny pana posła Arkadiusza Mularczyka został już w głosowaniu odrzucony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JacekKurski">Ale dlaczego pan przewodniczący nie udzielił mi głosu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#AndrzejCzuma">Dlatego, że powinienem natychmiast poddawać pod głosowanie wnioski formalne zgłaszane przez członków Komisji. I tak w tym przypadku uczyniłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#JacekKurski">Zawsze jest głos za wnioskiem i głos przeciw. Dlaczego pan przewodniczący tak się spieszy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#AndrzejCzuma">Jeszcze raz podkreślam, że sprawa jest zamknięta głosowaniem.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#AndrzejCzuma">Przedstawię państwu projekt drugiej uchwały. Może nie jest to stwierdzenie właściwe, proszę to zrzucić na moją niedojrzałość w prowadzeniu komisji śledczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JacekKurski">Co nie jest prawdą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#AndrzejCzuma">Poddaję pod głosowanie następujący projekt uchwały, której treść państwu odczytałem wcześniej. Chodzi o zwrócenie się do Komendanta Głównego Policji o wymienione w tej uchwale dokumenty.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#AndrzejCzuma">Kto jest za przyjęciem uchwały i wysłaniem takiego postulatu do Komendy Głównej Policji?</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#AndrzejCzuma">Stwierdzam, że Komisja 5 głosami za…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#JacekKurski">Czy pan przewodniczący byłby uprzejmy zapytać, kto jest za, kto przeciw, a kto wstrzymuje się od głosu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#AndrzejCzuma">Dziękuję. Proszę to zrzucić na karb braku doświadczenia. Bardzo przepraszam wszystkich członków Komisji.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#AndrzejCzuma">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem uchwały?</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#AndrzejCzuma">Stwierdzam, że Komisja 5 głosami za, przy 2 przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, przyjęła uchwałę.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#AndrzejCzuma">Przedstawię państwu propozycję drugiej uchwały Komisji. Chodzi o zwrócenie się do Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego o:</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#RadyMinistrów">Andrzej Lepper, Janusz Kaczmarek, Tomasz Lipiec, Komendant Główny Policji: Konrad Kornatowski, poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej: Beata Sawicka, oraz nazwę jednostek prokuratury, w których postępowania są lub były prowadzone oraz nazwisk prokuratorów prowadzących te postępowania,</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#RadyMinistrów">– wskazanie sygnatury postępowania przygotowawczego dotyczącego odpowiedzialności lekarzy za śmierć ojca Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro oraz nazw jednostek prokuratury, w których postępowanie jest lub było prowadzone oraz nazwisk prokuratorów prowadzących to postępowanie,</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#RadyMinistrów">– ustalenie, czy były bądź są prowadzone w wyżej wymienionym okresie postępowania przygotowawcze, w których stronami są dziennikarze: Wojciech Czuchnowski z „Gazety Wyborczej” i Robert Zieliński z „Dziennika”. W przypadku pozytywnych ustaleń Komisja zwraca się o nadesłanie sygnatury tych spraw,</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#RadyMinistrów">– wskazanie, czy toczą się lub toczyły postępowania dyscyplinarne wobec prokuratorów wskazujące na możliwość, iż funkcjonariusze ci podporządkowywali cele postępowań karnych bieżącym interesom politycznym oraz osobistym członków Rady Ministrów, w związku ze sprawą kontrolowanego wręczenia korzyści majątkowej posłance Beacie Sawickiej, sprawa zatrzymania Ministra Sportu Tomasza Lipca i członków władz Centralnego Ośrodka Sportu, sprawa domniemanego nielegalnego wywierania wpływu na prokuratorów prowadzących postępowanie w sprawie rzekomej odpowiedzialności lekarzy za śmierć ojca Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, sprawa rzekomego przecieku w sprawie tzw. afery gruntowej. W przypadku pozytywnych ustaleń Komisja prosi o podanie sygnatury tych spraw,</u>
          <u xml:id="u-66.4" who="#RadyMinistrów">–ustalenie, czy prowadzone są lub były postępowania przygotowawcze, zainicjowane w wyżej wymienionym okresie, których przedmiotem jest niszczenie dowodów świadczących o nadużywaniu uprawnień przez Centralne Biuro Antykorupcyjne, Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Policję w związku ze stosowaniem czynności operacyjno-rozpoznawczych, w tym o stosowaniu przez wyżej wymienione służby tak zwanego zakupu kontrolowanego, prowokacji, wytwarzania i posługiwania się dokumentami legalizacyjnymi oraz kontroli operacyjnej stosowanej w przypadkach niecierpiących zwłoki przed uzyskaniem zarządzenia kontroli przez Sąd, w tym stosowaniu kontroli operacyjnej wobec osób niebędących osobami podejrzanymi o popełnienie czynów zabronionych.</u>
          <u xml:id="u-66.5" who="#RadyMinistrów">W przypadku pozytywnych ustaleń prosimy o podanie sygnatur tych spraw.</u>
          <u xml:id="u-66.6" who="#RadyMinistrów">Ponadto Komisja uprzejmie prosi o wskazanie obok sygnatur sprawy ilości tomów zarówno akt głównych, jak i podręcznych oraz o zaznaczenie, czy w sprawach, o które zwraca się Komisja, znajdują się materiały oklauzulowane.</u>
          <u xml:id="u-66.7" who="#RadyMinistrów">Jednocześnie Komisja informuje, iż żądane informacje są niezbędne Komisji Śledczej dla realizacji celu jej powołania oraz są zgodne z zakresem jej działań określonych w uchwale Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 11 stycznia 2007 roku.</u>
          <u xml:id="u-66.8" who="#RadyMinistrów">W związku z powyższym Komisja zwraca się o ich nadesłanie w ciągu 2 tygodni od dnia otrzymania tej uchwały”.</u>
          <u xml:id="u-66.9" who="#RadyMinistrów">Otwieram dyskusję nad tym projektem uchwały Komisji. Kto z panów posłów chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#JacekKurski">Mamy pewien problem proceduralny. To są bardzo ważne i skomplikowane uchwały. Widzimy je dzisiaj po raz pierwszy. Zapoznajemy się z ich treścią w momencie ich odczytywania przez pana przewodniczącego. Toczy się dyskusja i trzeba natychmiast podjąć decyzję. W przypadku poprzedniej uchwały nie było nawet specjalnej dyskusji. W związku z tym mamy wątpliwości do trybu, w jakim procedujemy. I to jest uwaga pierwsza.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#JacekKurski">Uwaga druga dotyczy treści zawartej po drugim myślniku, a więc wskazania sygnatury postępowania przygotowawczego dotyczącego odpowiedzialności lekarzy za śmierć ojca ministra sprawiedliwości, Zbigniewa Ziobro.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#JacekKurski">Jest sfera walki politycznej, jest sfera politycznego konfliktu, ale jest również sfera pewnego sacrum. Śmierć człowieka jest pewnym sacrum. W momencie, kiedy zwróciliśmy uwagę na niestosowność tego, by w przedmiocie obrad naszej Komisji znalazła się sprawa zbadania okoliczności prawnych związanych ze śledztwem w sprawie ojca Zbigniewa Ziobro, dało się słyszeć liczne głosy przedstawicieli koalicji, Platformy, nawet SLD, potępiające i odcinające się od tego rodzaju dociekliwości Komisji. Panował ton kultury i powagi nad tą sprawą, którą można było odczytywać, jako konstatację, że w tym momencie ustawodawca posunął się o jedną sprawę za daleko.</u>
          <u xml:id="u-67.3" who="#JacekKurski">Dlatego wnoszę o wykreślenie z uchwały treści zapisu po drugim myślniku, czyli sprawy zbadania okoliczności śmierci ojca Zbigniewa Ziobro. Myślę, że uzasadniłem to we właściwy sposób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Przychylam się w całej stanowczości do wniosku pana posła Jacka Kurskiego. Uważam za niestosowne, aby w świetle kamer była rozstrzygana sprawa okoliczności śmierci ojca pana ministra Zbigniewa Ziobro. Przypomnę – śmierci w szpitalu po nieudanym zabiegu medycznym.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#ArkadiuszMularczyk">I druga kwestia. Prosimy o opinię Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu, które ma służyć nam pomocą. Czy rzeczywiście właściwy jest taki tryb procedowania, kiedy na posiedzeniu Komisji w świetle kamer dostajemy tekst uchwały i jesteśmy zobligowani do zapoznania się z jej treścią w ciągu 2–3 minut i podjąć decyzję o głosowaniu. Przecież mamy prawo do tego, aby zgłosić wnioski formalne o rozszerzenie zakresu uchwały. To oczywiście wymaga zastanowienia i pewnego spokoju. Nie możemy w świetle kamer ustalać teraz nagle, de facto z zaskoczenia, zakresu istotnych wystąpień Komisji.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#ArkadiuszMularczyk">Proszę Biuro Legislacyjne o opinię w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#AndrzejCzuma">Chcę przypomnieć panu posłowi Mularczykowi, że projekty uchwał były do obejrzenia już kilka godzin temu, a o zgłaszaniu wniosków do czterech organów administracji państwowej, które wymieniamy w uchwale, mówiliśmy 4 marca na spotkaniu poszerzonego prezydium Komisji. Chodzi o wnioski do Ministra Sprawiedliwości-Prokuratora Generalnego, Szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz Komendanta Głównego Policji. Było więc dość czasu na przygotowanie wniosków. Widzę, że panowie posłowie nie mieli czasu na ich przygotowanie. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w przyszłości przygotować takie wnioski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#SebastianKarpiniuk">To, co dzisiaj zostało przygotowane w formie projektów uchwał do przegłosowania jest niczym innym, jak dokładnym powieleniem zapisów z preambuły, która jest tak zwanym nośnikiem interpretacyjnym uchwały o Komisji Śledczej. Wskazuje główny nurt spraw, którymi Komisja powinna się zajmować. Nie ma tam żadnych niespodzianek, żadnych wątpliwości i żadnych ukrytych intencji. Do projektów uchwał zostały przepisane dokładnie te wszystkie aspekty, które zostały zawarte w preambule, czyli główny nurt spraw, którymi powinna się zajmować Komisja Śledcza.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#SebastianKarpiniuk">Jeśli panowie dokładnie przeczytacie projekty uchwał i preambułę uchwały dotyczącej powołania Komisji Śledczej, nie ma absolutnie nic innego, tylko dokładnie to samo. Dlatego też nie ma absolutnie żadnych wątpliwości, żeby dzisiaj wycofywać projekty z porządku obrad. Wręcz odwrotnie, należy jak najszybciej poprosić o dokumenty wynikające z głównego nurtu wydarzeń i powoli zapoznawać się z dokumentami, które nie mają klauzuli tajności. Jest na to czas wynikający z oczekiwania na certyfikaty dopuszczające nas do informacji ściśle tajnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#AndrzejCzuma">Zabierze teraz głos pan poseł Jan Widacki, a następnie pan poseł Stanisław Chmielewski i pan poseł Jacek Kurski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#JanWidacki">Oczywiście, że śmierć człowieka to sprawa poważna, dramatyczna, wymagająca zadumy i powagi. Ale Komisja nie ma badać okoliczności śmierci ojca pana Zbigniewa Ziobry. Komisja ma badać zupełnie co innego. Z informacji medialnych wiemy, że w tej sprawie były wywierane rozmaite naciski na prokuratorów. Mówię o informacjach medialnych. Mamy sprawdzić ich prawdziwość i niczego z góry nie wolno nam przesądzać. Ale naszym obowiązkiem jest sprawdzić te informacje.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#JanWidacki">Sprawa była prowadzona przez kilka prokuratur w sposób odbiegający od standardu. Zmieniali się prokuratorzy. Przedmiotem badania Komisji są ewentualne naciski na prokuratorów, które były sygnalizowane. Obowiązkiem Komisji jest to zbadać, z całym szacunkiem dla ojca pana Zbigniewa Ziobry, z całym szacunkiem i powagą dla jego śmierci. Nie jego działalność mamy badać, ale ewentualne naciski na prokuraturę, naciski pozaprawne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#StanisławChmielewski">Głosy, które już padły w dyskusji, łącznie z głosem pana posła Arkadiusza Mularczyka, trzeba podsumować w taki sposób. Dla nas zaskoczeniem nie może być treść uchwały Sejmu z 11 stycznia 2008 roku. Sprawa, o której mówimy, z całą pewnością znajduje się w tej uchwale.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#StanisławChmielewski">Oczywiście w tej chwili nie przesądzam niczego, natomiast nie chciałbym być pozbawiony możliwości sprawdzenia, czy właśnie medialne informacje, bo w zasadzie obecnie opieramy się na tego typu informacjach, były prawdziwe, czy nie. Unikanie tego w chwili obecnej spowoduje, że i tak do tego kiedyś będziemy musieli wrócić. Zaczynając dzisiaj swoją pracę, powinniśmy ją rozpocząć właśnie od tych spraw, które są wskazane wprost w uchwale Sejmu o Komisji Śledczej. A z pewnością ta sprawa w tej uchwale się znalazła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#JacekKurski">Nie kwestionujemy, że w preambule uchwały Sejmu powołującej naszą Komisję Śledczą nie ma tej sprawy; ona tam jest. Tylko wedle zgodnej opinii przynajmniej prominentnych przedstawicieli koalicji i opozycji została uznana za haniebną i wykraczającą poza standardy normalnego postępowania. Trzeba naprawdę sobie jasno powiedzieć, że ojciec Zbigniewa Ziobry przyszedł na własnych nogach do szpitala i w tym szpitalu zmarł. Pan minister Zbigniew Ziobro był przeciwny „klepaniu” jakichkolwiek pozwów, natomiast nie mógł w jakikolwiek sposób sprzeciwić się woli członków jego rodziny, aby sprawę podać do prokuratury. Sam pan minister Zbigniew Ziobro jest w tej sprawie absolutnie czysty.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#JacekKurski">Jeżeli panowie naprawdę chcecie w tej Komisji udowodnić rządowi Prawa i Sprawiedliwości rzekome naciski, to naprawdę jeśli te naciski były, to będziecie mieli dosyć okazji, żeby się wykazać. Nie musicie panowie się pastwić nad śmiercią człowieka, bo to jest po prostu niegodne i nie wiem, dlaczego w to brniecie.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#JacekKurski">Wiem, że ta sprawa znajduje się w preambule ustawy stanowiącej Komisję Śledczą. Ale naprawdę Komisja może udać, że akurat temu jednemu punktowi preambuły nie musiała nadawać formalnego biegu działając w imię pewnej wyższej uczuciowości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#MieczysławMarcinŁuczak">Z jednej strony negujecie postawienie tego wniosku i zapisu dotyczącego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, z drugiej zaś, uzasadniając to, apelujecie do etyki. Jednocześnie mówicie o domniemanym przestępstwie, w wyniku którego człowiek stracił życie. Bo taka jest prawda. Czy nasza Komisja ma tego nie sprawdzić? Pan poseł Arkadiusz Mularczyk powiedział to wyraźnie.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#MieczysławMarcinŁuczak">Dlatego apeluję do was, panowie posłowie. Dokumenty są dokumentami i one powinny trafić do Komisji i powinniśmy się z nimi zapoznać. Komisja podejmie decyzję, co będzie z tym dalej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#AndrzejCzuma">Pozwolicie państwo, że sobie udzielę głosu. Ponieważ zgłasza się pan poseł Arkadiusz Mularczyk, po raz wtóry udzielam mu głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Mamy przygotowany projekt uchwały, w której wyszczególnionych zostało tylko kilka spraw mających być przedmiotem badania Komisji Śledczej w najbliższym czasie. Powiem szczerze, że nie do końca rozumiem, dlaczego Komisja ma zająć się tylko 3–4 sprawami, skoro w uzasadnieniu powołania Komisji Śledczej było badanie wszystkich nacisków na funkcjonariuszy państwa – prokuratorów na służby specjalne.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Skoro zatem mamy badać wszelkie naciski w sprawach dotyczących posłów, dziennikarzy i członków Rady Ministrów, powinniśmy składać wnioski o to, aby zostały nam dostarczone wszelkie sprawy, które się toczyły w ostatnich dwóch latach. Przypomnę tylko, że w ciągu ostatnich dwóch lat toczyły się sprawy dotyczące polityków Platformy Obywatelskiej i Lewicy i Demokratów. Bardzo często w mediach podkreślano, że są one wynikiem nacisków.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#ArkadiuszMularczyk">Mam wobec tego pytanie. Dlaczego panie przewodniczący Platforma Obywatelska nie chce teraz wyjaśniać tych spraw? Dlaczego nie chce wyjaśniać nacisków w sprawie pana Tomasza Szczypińskiego, pana Waldy Dzikowskiego, pani Małgorzaty Ostrowskiej. Takie stawiam pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#AndrzejCzuma">Nic nie stoi na przeszkodzie, abyście panowie posłowie siedli do starannej pracy i uprawdopodobnili wniosek pana posła z uzasadnieniem…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Ale przed chwilą dyskutowaliśmy nad wnioskiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#AndrzejCzuma">Proszę mi nie przerywać. Ja panu posłowi nie przerywałem wypowiedzi. Wniosek pana posła przedstawiony przed chwilą i ponownie powtórzony, ma uzasadnienie półtorastronicowe. Na pierwszy rzut oka nie sposób ocenić, na ile ten wniosek uprawdopodobnia tego rodzaju naciski. Jak już powiedziałem, nic nie stoi na przeszkodzie, aby przygotować solidny wniosek i objąć naszym działaniem inne sprawy, które wszelako muszą mieścić się w tej legitymacji prawnej, którą otrzymaliśmy od Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#AndrzejCzuma">Chciałbym zabrać głos jako członek Komisji. Podzielam zdanie pana posła Jacka Kurskiego, że śmierć człowieka to jedno z tych sacrum, z którym powinniśmy postępować bardzo delikatnie. Chcemy właśnie zbadać, czy śmierć człowieka nie posłużyła do użycia siły państwowej lub jakichkolwiek innych działań bezprawnych, w wyniku których człowiek zmarł. Dziwię się bardzo waszemu protestowi przeciwko temu. Wniosek sformułowany po drugim myślniku, jak zauważył pan poseł Jacek Kurski, dotyczy właśnie wyjaśnienia, czy naruszono sacrum poprzez włączenia organów państwa do jakichś działań mściwych i niedobrych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#SebastianKarpiniuk">Albo jestem mało komunikatywny, albo pan poseł Arkadiusz Mularczyk nie radzi sobie z percepcją. Tłumaczyłem już, z jakiego powodu zajmujemy się akurat tą sprawą i dlaczego rozpatrujemy dzisiaj projekty czterech uchwał Komisji. Może jeszcze raz powtórzę argumentację. Być może będę tym razem bardziej komunikatywny.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#SebastianKarpiniuk">Preambuła do ustawy o powołaniu Komisji Śledczej stanowi walor interpretacyjny. W niej zawarte są podstawowe sprawy, którymi nasza Komisja ma się zajmować. Dlatego dzisiaj zostały zgłoszone projekty czterech uchwał, co nie uniemożliwia w przyszłości zajęcie się innymi sprawami, jeśli taka będzie konieczność. Natomiast na dzisiejszym posiedzeniu Komisji od tego właśnie zaczęliśmy, gdyż do tego upoważnił nas Sejm Rzeczypospolitej. I na tym koniec i kropka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#AndrzejCzuma">Miał się teraz wypowiedzieć pan przewodniczący Mieczysław Łuczak, który jednak zrezygnował z zabrania głosu. Zamykam dyskusję, bo możemy tak mówić „w koło Macieju”. Chciałbym powiedzieć panu posłowi Mularczykowi, że trzeci już raz powtórzył pan poseł to samo i ja trzy razy panu posłowi odpowiedziałem, że nic nie stoi na przeszkodzie w przygotowaniu solidnie uprawdopodobnionego wniosku w zakresie zainteresowań i pracy Komisji.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#AndrzejCzuma">Zamykam zatem dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#AndrzejCzuma">Przechodzimy do głosowania. Kto z panów posłów jest za wnioskiem o przyjęcie projektu uchwały w sprawie skierowania do Ministra Sprawiedliwości-Prokuratora Generalnego tego dokumentu w brzmieniu, które państwu przedstawiłem przed chwilą? Kto jest za tym wnioskiem?</u>
          <u xml:id="u-82.3" who="#AndrzejCzuma">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje wniosek, przy 5 głosach za i 2 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się. Na mocy tej decyzji Komisji zwrócę się do Ministra Sprawiedliwości-Prokuratora Generalnego z przyjętą uchwałą.</u>
          <u xml:id="u-82.4" who="#AndrzejCzuma">W kolejnym podpunkcie chciałbym przedstawić państwu posłom projekt uchwały Komisji w sprawie zwrócenia się do Szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego o:</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#RadyMinistrów">Andrzeja Leppera, Janusza Kaczmarka, Tomasza Lipca, Komendanta Głównego Policji Konrada Kornatowskiego i posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Beaty Sawickiej,</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#RadyMinistrów">– ustalenie, czy w wyżej wymienionym okresie były stosowane środki kontroli operacyjnej lub podejmowane inne działania operacyjno-rozpoznawcze wobec Prezesa Rady Ministrów Kazimierza Marcinkiewicza oraz dziennikarzy: Wojciecha Czuchnowskiego z „Gazety Wyborczej” i Roberta Zielińskiego z „Dziennika”. W przypadku pozytywnych ustaleń Komisja zwraca się o nadesłanie sygnatur tych spraw,</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#RadyMinistrów">– ustalenie, czy w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym i podległych jednostkach znajdują się materiały dotyczące ewentualnego niszczenia dowodów świadczących o nadużywaniu uprawnień przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego w związku ze stosowaniem czynności operacyjno-rozpoznawczych, w tym o stosowaniu przez wyżej wymienioną służbę tak zwanego zakupu kontrolowanego, prowokacji, wytwarzania i posługiwania się dokumentami legislacyjnymi oraz kontroli operacyjnej stosowanej w przypadkach niecierpiących zwłoki przed uzyskaniem zarządzenia kontroli przez Sąd, w tym stosowaniu kontroli operacyjnej wobec osób niebędących osobami podejrzewanymi o popełnienie czynów zabronionych.</u>
          <u xml:id="u-83.3" who="#RadyMinistrów">W przypadku pozytywnych ustaleń, Komisja prosi o informację czy w związku z tym złożone zostało stosowne zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, a także sygnatury sprawy oraz prokuratury prowadzącej postępowanie.</u>
          <u xml:id="u-83.4" who="#RadyMinistrów">Komisja zwraca się także o udostępnienie instrukcji regulujących działania operacyjno-rozpoznawcze w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym.</u>
          <u xml:id="u-83.5" who="#RadyMinistrów">Jednocześnie Komisja informuje, iż żądane informacje są niezbędne Komisji Śledczej do realizacji celu jej powołania oraz są zgodne z zakresem jej działań określonych w uchwale Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 11 stycznia 2008 roku.</u>
          <u xml:id="u-83.6" who="#RadyMinistrów">W związku z powyższym Komisja zwraca się o ich nadesłanie w ciągu 2 tygodni od dnia otrzymania tej uchwały.</u>
          <u xml:id="u-83.7" who="#RadyMinistrów">Otwieram dyskusję. Kto z panów posłów chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#JacekKurski">Zwracam uwagę, że mamy do czynienia z tą samą kwestią, co do której mieliśmy wątpliwości przy rozpatrywaniu poprzednich projektów uchwał Komisji i z pytaniem, na które nie otrzymaliśmy właściwej odpowiedzi. Biuro Legislacyjne zostało zapytane przez nas za pośrednictwem pana przewodniczącego czy może być dopuszczalny taki tryb procedowania, że na posiedzeniu Komisji jesteśmy zaskakiwani czterema uchwałami. Są to uchwały bardzo skomplikowane, wymagające przemyśleń.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#JacekKurski">Trudno mi przyjąć wyjaśnienie pana przewodniczącego Andrzeja Czumy, który powiedział, że projekty uchwał były wyłożone do wglądu przed dzisiejszym posiedzeniem Komisji. W zawiadomieniu, jakie uzyskaliśmy w dniu 5 marca, a dysponuję kopią faxu i treścią zawiadomienia, jakie otrzymałem, nie ma ani słowa o tym, że projekty uchwał proponowanych przez pana przewodniczącego będą do wglądu na parę godzin przed rozpoczęciem obrad Komisji, na przykład od godziny 10 czy 12.</u>
          <u xml:id="u-84.2" who="#JacekKurski">Przyszliśmy na posiedzenie Komisji na godz. 16 i jesteśmy zaskoczeni. Prosimy Biuro Legislacyjne o odpowiedź, czy w ogóle w tym trybie możemy procedować dwie poprzednie i kolejne dwie uchwały Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#AndrzejCzuma">W trybie przypomnienia mogę powiedzieć, że tydzień temu, na spotkaniu, które panowie uważacie za wadliwe ze względu na brak jednego z członków prezydium, zapowiadaliśmy właśnie te wnioski.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#AndrzejCzuma">Czy Biuro Legislacyjne chciałoby się wypowiedzieć w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#MaciejLewandowski">Kwestia technologii, tempa prac i organizacji pracy Komisji jest, niestety, nieuregulowana. To są pewne szczegóły technologiczne, które nie są uregulowane ani w ustawie o sejmowej Komisji Śledczej, ani w subsydiarnie stosowanym regulaminie Sejmu. W związku z tym przyjmuje się, że Komisja jest władna uregulować te kwestie własnymi uchwałami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#SebastianKarpiniuk">Panie pośle Kurski, przede wszystkim chciałem sprostować pana wypowiedź. Panowie posłowie nie przyszli na posiedzenie Komisji o godz. 16, ale o 16.10. I to jest pierwsze sprostowanie. I drugie – czego się panowie posłowie spodziewaliście, jakich projektów uchwał, jak nie tych, które nakazał nam przygotować i przyjąć Sejm Rzeczypospolitej? Czy pan poseł spodziewał się uchwały dotyczącej rozwoju kolarstwa w Górnym Karabachu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#JanWidacki">Co by nie sądzić o legalności czy prawomocności spotkania, które panowie posłowie kwestionują i które było nazwane poszerzonym posiedzeniem prezydium Komisji, wszyscy dostaliśmy, a więc także panowie posłowie, propozycje pana przewodniczącego dotyczące pytań kierowanych do prokuratora krajowego. Dostaliśmy to wszyscy po to, aby ewentualnie się zastanowić i przemyśleć te kwestie. I to dokładnie znalazło odzwierciedlenie w uchwałach. Krótko mówiąc, materiał do tych uchwał, choć nie tak uporządkowany i ponumerowany, otrzymaliśmy wszyscy na spotkaniu w dniu 4 marca br. na nieformalnym, niech będzie, spotkaniu.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#JanWidacki">Nie udawajcie panowie przed kamerami, że jesteście zaskoczeni, że w ostatniej chwili dopiero coś wam pokazano. Doskonale wiedzieliście, co będzie przedmiotem uchwał Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#AndrzejCzuma">Zamykam dyskusję w tym podpunkcie, jako że nie widzę dalszych chętnych do zabrania głosu.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#AndrzejCzuma">Poddaję pod głosowanie odczytany przeze mnie starannie i dokładnie wniosek o wystąpienie do Szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego w sprawach, które przed chwilą przytoczyłem. Kto z panów posłów jest za przyjęciem mojego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-89.2" who="#AndrzejCzuma">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje wniosek, przy 5 głosach za i 2 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się. Chodzi o uchwałę, która opisuje treść wniosku do Szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego.</u>
          <u xml:id="u-89.3" who="#AndrzejCzuma">Czwarty projekt uchwały odnosi się do Szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Oto jego treść:</u>
          <u xml:id="u-89.4" who="#AndrzejCzuma">„Działając na podstawie art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 11 stycznia 2008 roku o sejmowej Komisji Śledczej, Komisja zwraca się do Szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego o:</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#RadyMinistrów">Andrzeja Leppera, Janusza Kaczmarka i Tomasza Lipca, Komendanta Głównego Policji Konrada Kornatowskiego oraz posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Beaty Sawickiej,</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#RadyMinistrów">– ustalenie, czy w wyżej wymienionym okresie były stosowane środki kontroli operacyjnej lub podejmowane inne działania operacyjno-rozpoznawcze wobec Prezesa Rady Ministrów Kazimierza Marcinkiewicza, oraz dziennikarzy: Wojciecha Czuchnowskiego z „Gazety Wyborczej” i Roberta Zielińskiego z „Dziennika”. W przypadku pozytywnych ustaleń Komisja zwraca się o nadesłanie sygnatur tych spraw,</u>
          <u xml:id="u-90.2" who="#RadyMinistrów">– ustalenie czy w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i podległych jednostkach znajdują się materiały dotyczące ewentualnego niszczenia dowodów świadczących o nadużywaniu uprawnień przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w związku ze stosowaniem czynności operacyjno-rozpoznawczych, w tym o stosowaniu przez wyżej wymienione służby tak zwanego zakupu kontrolowanego, prowokacji, wytwarzania i posługiwania się dokumentami legalizacyjnymi oraz kontroli operacyjnej stosowanej w przypadkach niecierpiących zwłoki przed uzyskaniem zarządzenia kontroli przez Sąd, w tym stosowaniu kontroli operacyjnej wobec osób niebędących osobami podejrzewanymi o popełnienie czynów zabronionych.</u>
          <u xml:id="u-90.3" who="#RadyMinistrów">Komisja zwraca się także o udostępnienie instrukcji regulujących działania operacyjno-rozpoznawcze w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.</u>
          <u xml:id="u-90.4" who="#RadyMinistrów">Jednocześnie Komisja informuje, że żądane informacje są niezbędne Komisji śledczej do realizacji celu jej powołania oraz są zgodne z zakresem jej działań określonych w uchwale Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 11 stycznia 2008 roku.</u>
          <u xml:id="u-90.5" who="#RadyMinistrów">W związku z powyższym Komisja zwraca się o ich nadesłanie w ciągu 2 najbliższych tygodni od otrzymania tej uchwały”.</u>
          <u xml:id="u-90.6" who="#RadyMinistrów">Otwieram dyskusję na temat tej propozycji. Kto z panów posłów chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Uchwały Komisji mają oczywiście charakter formalny. Jest to wystąpienie do wszystkich organów państwowych. Chcę jeszcze raz podkreślić, że pan przewodniczący w sposób pochopny odrzucił po raz kolejny mój wniosek. Przypomnę, że również na pierwszym posiedzeniu Komisji pan przewodniczący odrzucił mój wniosek bez odczytania treści wniosku. Dzisiaj się okazuje, że jak wynika z opinii sejmowej, pan Jan Widacki nie może w Komisji zasiadać.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Dzisiaj pan przewodniczący popełnia podobny błąd, nie odczytuje pan poseł mojego wniosku, odrzuca pan go od razu. A wniosek odnosi się do wszystkich uchwał, które dzisiaj podejmuje Komisja. Jeszcze raz podkreślam, że celem Komisji jest zbadanie wszystkich spraw, w których występują posłowie, dziennikarze i członkowie Rady Ministrów. Chodzi o te sprawy, w których może występować podejrzenie jakichś nacisków ze strony służb czy też, w których toczą się postępowania karne.</u>
          <u xml:id="u-91.2" who="#ArkadiuszMularczyk">Jeszcze raz proszę pana przewodniczącego, aby ujął i rozszerzył zakres wystąpień do różnych organów państwowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#AndrzejCzuma">Miło mi przypomnieć panu posłowi po raz piąty, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby był przedstawiony należycie uprawdopodobniony i uzasadniony wniosek o objęcie postępowaniem Komisji innych spraw czy osób. Przy czym komunikuję panu, chyba po raz czwarty, że wniosek dowodowy obu panów posłów znajdzie się zapewne w III punkcie porządku dziennego dzisiejszego posiedzenia Komisji, a więc w punkcie „sprawy bieżące”. Ale jeszcze do nich nie doszliśmy.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#AndrzejCzuma">Kto z panów posłów chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#JacekKurski">Chciałbym zwrócić uwagę na niestosowność merytoryczną pańskiego komentarza, panie przewodniczący, jakoby wniosek złożony przez pana posła Arkadiusza Mularczyka był nieuprawdopodobniony. W odróżnieniu od wniosków, które przedłożył pan przewodniczący, które też mają półtorastronicowe uzasadnienie, a nawet jednostronicowe, wniosek pana posła Arkadiusza Mularczyka liczy stron kilkanaście i zawiera w załącznikach przykładowe artykuły prasowe. Teksty te świadczą o tym, że sprawy nazwisk poruszone przez pana posła Arkadiusza Mularczyka miały zastosowanie i brzmienie w prasie. Jako pierwszy z brzegu przykład może posłużyć artykuł pani posłanki Julii Pitery, a obecnej minister, pod tytułem „Przez kilka miesięcy byłam podsłuchiwana”.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#JacekKurski">Mówimy zatem o posłance poprzedniej kadencji, obecnej minister, o jej domniemaniach, które były przedmiotem medialnych spekulacji i swoistej nagonki. Teraz mamy komisję do spraw badania nacisków czy nieformalnego wykorzystania służb czy podsłuchów i panowie nie zajmujecie się doniesieniami pani minister Julii Pitery, ale okolicznościami śmierci ojca Zbigniewa Ziobro? I uważacie, że to jest w porządku?</u>
          <u xml:id="u-93.2" who="#JacekKurski">Wniosek pana posła Arkadiusza Mularczyka mówi wybitnie o politykach i to o politykach obecnej koalicji, a wtedy opozycji. A więc pan poseł Arkadiusz Mularczyk zgłasza wniosek wbrew interesom własnego obozu politycznego, bo chce wyjaśnić okoliczności działań wobec pana Tomasza Szczypińskiego, pani Małgorzaty Ostrowskiej, pana Jana Widackiego, pana Henryka Stokłosy, pani Julii Pitery i pana Waldy Dzikowskiego. W związku z tym, o co panom chodzi?</u>
          <u xml:id="u-93.3" who="#JacekKurski">Jeżeli mamy badać rzekome nieformalne czy bezprawne naciski wobec świata polityki czy wobec świata mediów, to badajmy, a nie zajmujcie się panowie okolicznościami śmierci ojca Zbigniewa Ziobro. Zajmujmy się tym, do czego została powołana Komisja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#MieczysławŁuczak">O co właściwie chodzi panom posłom Arkadiuszowi Mularczykowi i panu posłowi Jackowi Kurskiemu? Przecież złożyliście wniosek i mówicie, że jest to jedyny prawidłowy wniosek, który może być rozpatrywany przez Komisję, natomiast wnioski prezydium Komisji są nieważne. Wytłumaczcie mi panowie, o co chodzi? Wasz wniosek jest prawidłowy, a wnioski prezydium nieprawidłowe, nie można ich głosować.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#MieczysławŁuczak">Przecież pan przewodniczący Andrzej Czuma powiedział wyraźnie, że w III punkcie porządku dziennego, w sprawach bieżących, będzie ta sprawa omawiana.</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#MieczysławŁuczak">Stawiam wniosek formalny. Przyjmijmy uchwały, które mamy przyjąć, i przejdźmy do punktu III porządku obrad, w którym będziemy omawiać zgłoszone sprawy, które zostały zgłoszone. Twierdzę, że nie po to Komisja Śledcza została powołana. Jestem przekonany, żeby dziś podjąć tylko tych kilka uchwał, aby przynajmniej otrzymać dokumenty, choć jeszcze nie w pełnym zakresie. Myślę, że w toku prac Komisji okaże się, że będziemy musieli pozyskać dużo więcej dokumentów i nie raz jeszcze występować do poszczególnych resortów o pewne informacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#AndrzejCzuma">Zwracam się do pana posła Mieczysława Łuczaka. Czy pan przewodniczący zgodzi się, aby jeszcze przed głosowaniem projektu kolejnej uchwały głos zabrał jeszcze pan poseł Sebastian Karpiniuk, który zgłosił się wcześniej, i pan poseł Jacek Kurski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#MieczysławMarcinŁuczak">Oczywiście, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#SebastianKarpiniuk">Apeluję do panów posłów Arkadiusza Mularczyka i pana posła Jacka Kurskiego o zachowanie zasad elementarnej logiki. Panowie zgłosiliście wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o to, że waszym zdaniem, zakres prac Komisji jest zbyt szeroki. Dzisiaj wbrew logice własnego wniosku, mówicie co innego.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#SebastianKarpiniuk">My uważamy, że uchwała Komisji jest zgodna z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, ale staramy się bardzo precyzyjnie realizować uchwałę Sejmu Rzeczypospolitej o powołaniu Komisji Śledczej. W preambule uchwały określony został główny nurt działań Komisji. Panowie, nie powielajmy się, ale stosujmy zasady logiki, stosujmy obowiązującą uchwałę przyjętą przez Sejm. Przegłosujmy to, czego od nas wymaga Sejm Rzeczypospolitej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#JacekKurski">Zwracam panom posłom uwagę na stosowanie szczególnego rodzaju apartheidu wobec uchwał własnych i projektów analogicznych uchwał zgłaszanych przez opozycję. Dla panów posłów uprawdopodobnionymi i poważnymi wnioskami, którymi mamy się zająć, są cztery wnioski przygotowane przez pana przewodniczącego, natomiast nie są nimi bardzo podobne wnioski, które pan poseł Arkadiusz Mularczyk zgłosił w naszym imieniu. Pan poseł w naszym wspólnym imieniu złożył wniosek o przygotowanie szczegółowej informacji dotyczącej wszelkich postępowań karnych w zakresie czynności operacyjno-rozpoznawczych. Można rozumieć, że jest to wystąpienie do tych samych organów o sygnaturę akt w innych sprawach. Te mają rzekomo być poza zakresem działania naszej Komisji i niepotrzebnie przedłużać jej obrady.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#JacekKurski">Powtarzam nazwiska. Chodzi o postępowania prowadzone wobec pana Waldy Dzikowskiego, pana Tomasza Szczypińskiego, pani Małgorzaty Ostrowskiej, pana Jana Widackiego, pana Henryka Stokłosy i pani Julii Pitery. To wszystko są prominentni, byli lub obecni czynni politycy, którzy według doniesień medialnych, które mam przy sobie i które załączył pan poseł Arkadiusz Mularczyk, byli rzekomo przedmiotem jakichś formalnych lub nieformalnych nacisków. Jako żywo nadają się i wchodzą w zakres przedmiotu, którym się powinna zająć nasza Komisja.</u>
          <u xml:id="u-98.2" who="#JacekKurski">Nie rozumiem, dlaczego wniosek pana Arkadiusza Mularczyka ma być traktowany gdzieś tam kątem, bokiem w sprawach bieżących, a wniosek pana przewodniczącego ma być rozpatrywany w punkcie II. I to jest ten lepszy wniosek – wystąpienie do właściwych organów państwowych o udostępnienie Komisji akt spraw. Taki sam wniosek my wnosimy, a robi to pan poseł Arkadiusz Mularczyk w naszym wspólnym imieniu, tylko że dotyczący kolejnych, innych ważnych polityków, którymi też powinniśmy się zająć.</u>
          <u xml:id="u-98.3" who="#JacekKurski">Proszę więc nie traktować naszych wniosków, jako wniosków drugiej kategorii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#StanisławChmielewski">Chcę jeszcze raz podkreślić, a mówię to w szczególności do posłów PiS. Przedmiotem naszej pracy jest uchwała Sejmu z 11 stycznia 2008 roku. Jeżeli chcemy dzisiaj mówić, że ten przedmiot jest szerszy, to tylko się cieszę z tego powodu. Panowie posłowie faktycznie zaczynacie potwierdzać to, co staraliśmy się przedstawić w Sejmie w trakcie prac nad uchwałą o powołaniu Komisji Śledczej. Chodzi mianowicie o jedną formułę działania.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#StanisławChmielewski">Tak na marginesie o braku uprawdopodobnienia wniosku, który dzisiaj usłyszałem; pan Henryk Stokłosa, w mojej ocenie, która graniczy z pewnością, w okresie od 31 października 2005 roku do 16 listopada 2007 roku nie był już ani senatorem, ani posłem. Był osobą prywatną prowadzącą działalność gospodarczą. To gwoli stwierdzenia o braku uprawdopodobnienia wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#MieczysławMarcinŁuczak">O jeszcze jednej rzeczy warto pamiętać; przyjęliśmy porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia Komisji, w którym zostało zapisane, co mamy zrealizować. A więc logicznie rzecz biorąc, powinniście panowie posłowie zgłosić wniosek o zmianę porządku dziennego. Takiej propozycji panowie posłowie nie zgłosiliście, dlatego konsekwentnie proszę o realizację porządku dziennego obrad Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#AndrzejCzuma">Zamykam dyskusję. Czy pan poseł Arkadiusz Mularczyk ma wniosek formalny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Nie jest prawdą, co twierdzi pan poseł Mieczysław Łuczak, że tylko przez kwestionowanie porządku obrad można było zgłosić wniosek formalny. Myśmy zgłosili wniosek formalny dotyczący wystąpienia do poszczególnych organów i ten wniosek został przez pana przewodniczącego odrzucony, bez odczytania go. I tylko to chcę przypomnieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#AndrzejCzuma">Ta kwestia została już rozstrzygnięta. Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#AndrzejCzuma">Przechodzimy do głosowania wniosku o przyjęcie projektu uchwały Komisji o wystąpienie do Szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w treści przeze mnie odczytanej. Kto jest za przyjęciem takiego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-103.2" who="#AndrzejCzuma">Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek, przy 5 głosach za i 2 przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się. Chodzi o projekt uchwały o wystąpieniu do Szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.</u>
          <u xml:id="u-103.3" who="#AndrzejCzuma">Zakończyliśmy rozpatrywanie punktu II porządku dziennego i przystępujemy do punktu III – sprawy bieżące. Panowie posłowie z PiS podtrzymali swoją propozycję, aby Komisja rozpatrzyła ich wniosek dowodowy. Czy panowie posłowie chcecie, aby ten wniosek rozpatrzyć w punkcie „sprawy bieżące”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Przed chwilą wypowiedziałem się na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#AndrzejCzuma">Rozumiem. W takim razie wniosek panów posłów dołączamy do spraw bieżących, jako podpunkt I. Czy są inne głosy w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#JanWidacki">Wnoszę, aby Komisja na podstawie art. 14 ust. 1 ustawy o sejmowej Komisji Śledczej wystąpiła do Okręgowej Rady Adwokackiej w Krakowie z pytaniem, czy w stosunku do pana posła Arkadiusza Mularczyka toczy się postępowanie dyscyplinarne lub inne postępowanie o zachowanie niegodne adwokata. Jeśli tak, to aby Komisja wystąpiła o udostępnienie akt tego postępowania.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#JanWidacki">Wnoszę też, aby Komisja zwróciła się do Sądu Rejonowego dla Krakowa-Śródmieścia o udostępnienie akt sprawy karnej wytoczonej z oskarżenia prywatnego posła Arkadiusza Mularczyka profesorowi Andrzejowi Zollowi, byłemu prezesowi Trybunału Konstytucyjnego i byłemu Rzecznikowi Praw Obywatelskich.</u>
          <u xml:id="u-106.2" who="#JanWidacki">Uzasadnienie tego wniosku jest następujące. Według informacji medialnych Okręgowa Rada Adwokacka w Krakowie wszczęła postępowanie wyjaśniające lub dyscyplinarne, tego nie wiem, w stosunku do posła Arkadiusza Mularczyka za zachowanie niegodne adwokata, a polegające na wprowadzeniu w błąd Trybunału Konstytucyjnego. Zachowanie pana posła Arkadiusza Mularczyka przed Trybunałem Konstytucyjnym jest powszechnie znane z uwagi na fakt transmisji telewizyjnej.</u>
          <u xml:id="u-106.3" who="#JanWidacki">Według informacji medialnych, pan poseł Arkadiusz Mularczyk wniósł prywatny akt oskarżenia przeciwko profesorowi Andrzejowi Zollowi. Dla oceny postawy pana posła Arkadiusza Mularczyka istotnej z punktu widzenia art. 4 pkt 3 ustawy o sejmowej Komisji Śledczej, istotne jest ustalenie, czy rzeczywiście pan poseł jest osobą wiarygodną i czy co do niego nie zachodzi wątpliwość do jego bezstronności w tej sprawie. Jeżeli rzeczywiście osoba świadomie wprowadza w błąd Trybunał Konstytucyjny, jeżeli, być może bezpodstawnie, wytacza sprawę karną autorytetowi tej miary, co pan prof. Andrzej Zoll, to należy się zastanowić, czy jest to osoba rzeczywiście wiarygodna w sensie art. 4 pkt 3 ustawy o sejmowej Komisji Śledczej.</u>
          <u xml:id="u-106.4" who="#JanWidacki">I to byłby pierwszy mój wniosek, panie przewodniczący. Mam jeszcze wniosek drugi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#AndrzejCzuma">Chciałbym uściślić. Czy to jest wniosek o wyłączenie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#JanWidacki">Nie. To jest taki sam wniosek, jak wniosek panów posłów. Podobnie jak tamten, jest wnioskiem wstępnym. Dopiero jeżeliby się w świetle dostarczonych dokumentów okazało, że pan poseł Arkadiusz Mularczyk rzeczywiście popełnił inkryminowane czyny, należałoby się wówczas zastanowić, czy w stosunku do niego nie zachodzą przesłanki, o których mowa w art. 4 pkt 3 ustawy o sejmowej Komisji Śledczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#AndrzejCzuma">Chciałbym pana posła zapytać, czy pan poseł mógłby wskazać jakiś związek między tym wnioskiem a legitymacją Sejmu dla naszej Komisji rozpatrzenia konkretnych spraw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#JanWidacki">Oczywiście, panie przewodniczący. To jest warunek wstępny ustalenia, czy pan poseł Arkadiusz Mularczyk może wchodzić w skład sejmowej Komisji Śledczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#AndrzejCzuma">Rozumiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#JanWidacki">Natomiast mój drugi wniosek dotyczy pana posła Jacka Kurskiego. Wnoszę, aby Komisja wystąpiła do Ministra Sprawiedliwości, czy pan poseł Jacek Kurski został skazany w procesie karnym za pomówienie lub zniesławienie lub też czy wobec niego nie został orzeczony wyrokiem sądu cywilnego obowiązek przeproszenia za naruszenie dóbr osobistych. Jeśli tak, czy pan poseł Jacek Kurski ten wyrok sądu wykonał. Wedle informacji medialnych, pan poseł Jacek Kurski został skazany, nie wiem, czy przez sąd karny za oszczerstwo, czy też przegrał sprawę cywilną o naruszenie dóbr osobistych, i dotąd nie wykonał orzeczonego wyroku sądowego.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#JanWidacki">Jeśli te informacje okazałyby się prawdziwe. To należałoby rozważyć, czy pan poseł Jacek Kurski jest osobą wiarygodną w rozumieniu art. 4 pkt 3 ustawy o sejmowej Komisji Śledczej.</u>
          <u xml:id="u-112.2" who="#JanWidacki">Jeśli pan przewodniczący pozwoli, odniósłbym się od razu do tego wniosku, który mnie dotyczy bezpośrednio.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#AndrzejCzuma">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#JanWidacki">Taktyka działania panów posłów z Prawa i Sprawiedliwości jest taka, że chcą się pochylić nad moją sprawą i włączyć ją do przedmiotu badań Komisji po to, abym nie mógł uczestniczyć w jej pracach jako osoba bezpośrednio zainteresowana. Otóż oświadczam, że w przypadku mojej sprawy karnej, jestem o tym najgłębiej przekonany, zresztą były na ten temat informacje medialne, były nie tylko rozmaite naciski, ale wręcz dochodziło do fałszowania dowodów…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#AndrzejCzuma">Bardzo proszę pana posła o skrócenie wypowiedzi. Pan poseł będzie za chwilę kontynuował wypowiedź. Na razie jesteśmy na początku III punktu porządku dziennego. Zgłaszamy sprawy bieżące. Jak dotąd, zgłoszony jest wniosek…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#JanWidacki">Chciałem od razu odnieść się do wniosku panów posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#AndrzejCzuma">Za chwilę oddam panu posłowi z pewnością głos. Chciałbym na wstępie ustalić liczbę spraw bieżących. Pan poseł Jan Widacki zgłosił już dwa wnioski, panowie posłowie Arkadiusz Mularczyk i pan poseł Jacek Kurski zgłosili jeden wniosek. Zgłaszam czwarty wniosek w tym punkcie obrad. To jest wniosek o to, aby wzorem dotychczasowych przewodniczących komisji śledczych, prosić Komisję, aby udzieliła mi stałego upoważnienia do występowania w jej imieniu do organów władzy publicznej oraz organów innych osób prawnych i jednostek organizacyjnych, niemających osobowości prawnej, o pisemne wyjaśnienia lub przedstawienie dokumentów będących w ich dyspozycji albo akt każdej sprawy przez nie prowadzonej, w związku z pracami Komisji. Wyjaśnienia, dokumenty i akta będą niezwłocznie udostępnione członkom Komisji. Podstawą mojej prośby jest art. 10 ust. 3, w związku z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 21 stycznia 2008 roku o sejmowej Komisji Śledczej.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#AndrzejCzuma">Taka jest treść mojego wniosku, ale zajmiemy się nim dopiero w kolejnym punkcie obrad Komisji.</u>
          <u xml:id="u-117.2" who="#AndrzejCzuma">Proszę pana posła Jana Widackiego, by kontynuował wypowiedź. Najpierw jednak zapytam państwa posłów, czy są jeszcze inne wnioski do rozpatrzenia w punkcie III – sprawy bieżące?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#JacekKurski">W punkcie 5 prosiłbym o powrót do sprawy asystentów. Dotąd rozmawialiśmy jedynie o stałych doradcach Komisji, a mieliśmy jeszcze mówić o asystentach. Natomiast w punkcie szóstym proponuję rozpatrzyć to, co wcześniej zapowiadałem, a mianowicie nasz wniosek o wprowadzenie do porządku obrad punktu dotyczącego rozszerzenia liczebności prezydium Komisji do trzech osób. W zależności od decyzji przedstawię kolejny wniosek personalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#AndrzejCzuma">Mamy zatem w „sprawach bieżących” do rozpatrzenia sześć punktów. Pytam sekretarzy Komisji, czy przebieg posiedzenia jest utrwalany? Słyszę, że tak. Mamy zatem zgłoszonych sześć punktów. Czy są dalsze zgłoszenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#SebastianKarpiniuk">Mnie chodzi jedynie o usystematyzowanie wniosków. Proponuję, abyśmy jako pierwszy głosowali wniosek pana przewodniczącego o udzielenie stałego upoważnienia do występowania w imieniu Komisji. To jest wniosek niebudzący chyba żadnych wątpliwości. Podejrzewam, że później dyskusja może się rozwinąć na dobre.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#AndrzejCzuma">Wniosek pana posła Sebastiana Karpiniuka muszę poddać pod głosowanie, gdyż jego przyjęcie oznaczać będzie zmianę kolejności rozpatrywania wniosków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#ArkadiuszMularczyk">W kwestii formalnej. Pan przewodniczący przedłożył wniosek, z którego wynika, że Komisja udziela panu stałego upoważnienia do występowania w jej imieniu do organów władzy publicznej oraz do wszelkich innych organów w sprawach, które toczą się przed Komisją. Co to oznacza? To faktycznie oznacza, że pan przewodniczący poza Komisją, poza wiedzą posłów opozycji, będzie występował do organów z pismami w sprawach, które dotyczą prac Komisji. To oznacza, że poza wiedzą posłów opozycji i poza wiedzą opinii publicznej, będą podejmowane działania przez pana przewodniczącego.</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Pan przewodniczący nie będzie się musiał tłumaczyć ani z tych pism, ani z ich zawartości, przed posłami opozycji, jak również przed całą Komisją. Uważam, że z upoważnienia i zakresu działania sejmowej Komisji Śledczej wynikających z ustawy, takie stałe upoważnienie pana przewodniczącego jest niemożliwe. Uważam, że tylko Komisja w formie uchwały powinna podejmować decyzje, które upoważnią pana przewodniczącego do występowania do określonych organów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#AndrzejCzuma">Chciałbym zwrócić uwagę, że na końcu projektu wniosku jest zdanie następujące: „Wyjaśnienia, dokumenty i akta będą niezwłocznie udostępnione członkom Komisji”. Zatem obawa o to, że poza wiedzą członków Komisji będę coś robił, jest zupełnie bezpodstawna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Mowa jest o udostępnianiu wymienionych dokumentów, a zatem dostaniemy je do wglądu. Uważam, że wszelkie wystąpienia pana przewodniczącego powinny odbywać się na podstawie uchwały Komisji. Nie wystarczy tylko podanie tego do wiadomości członków Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#AndrzejCzuma">Jestem innego zdania niż pan poseł. Czy w tej sprawie chcieliby się jeszcze wypowiedzieć inni posłowie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#SebastianKarpiniuk">Chciałbym się przede wszystkim zapytać przedstawicieli Biura Legislacyjnego, czy tego rodzaju praktyka była stosowana w poprzednio funkcjonujących komisjach śledczych. Chciałbym także przypomnieć, że wszystkie pozyskane dokumenty niezwłocznie zostaną udostępnione członkom Komisji. Wbrew temu, co powiedział pan poseł Arkadiusz Mularczyk, pan przewodniczący, jeśli będą jakiekolwiek wątpliwości, będzie na każdym posiedzeniu Komisji pytany o podejmowane działania. Dlatego nie mam żadnych obaw.</u>
          <u xml:id="u-126.1" who="#SebastianKarpiniuk">Przypomnę tylko panu posłowi Arkadiuszowi Mularczykowi, że to chyba właśnie on twórczo rozwinął definicję słowa „niezwłocznie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#JanWidacki">Zapewne za chwilę przedstawiciel Biura Legislacyjnego powie, jaka była dotychczasowa praktyka w poprzednich komisjach śledczych. Z praktycznego i pragmatycznego punktu widzenia, taka uchwała jest konieczna. Oczywiście Komisja jest upoważniona do różnych działań z mocy ustawy i Komisja nie ma prawa delegowania tego uprawnienia na przewodniczącego. Ale w tym przypadku chodzi o występowanie w kwestiach formalnych, np. o przysłanie jakiegoś dokumentu, o prowadzenie korespondencji z podmiotami, z którymi Komisja musi współpracować.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#JanWidacki">Jest rzeczą nie do pomyślenia, żeby każdy dokument był podpisywany przez całą Komisję. Chodzi o tego typu praktyczne usprawnienie. Nie jest to zrzeczenie się jakichś uprawnień. A już zupełnie nieprawdziwe i chyba powiedziane na użytek opinii publicznej jest zdanie, że pan przewodniczący znajdzie się poza kontrolą Komisji. Pan przewodniczący i wszystkie jego działania, cały czas podlegają kontroli Komisji i kontroli Sejmu. Gdyby przewodniczący nadużywał swoich uprawnień, istnieje wiele środków dyscyplinujących, które może podejmować Komisja czy Sejm.</u>
          <u xml:id="u-127.2" who="#JanWidacki">Wydaje mi się, że tego typu stałe upoważnienie przewodniczącego jest potrzebne, celowe. Trudno sobie wyobrazić sprawną pracę Komisji, gdyby takiego upoważnienia przewodniczący nie miał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#AndrzejCzuma">Pan poseł Sebastian Karpiniuk prosił przedstawicieli Biura Legislacyjnego o informację. Bardzo proszę udzielić odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#MaciejLewandowski">Taka praktyka była stosowana w większości komisji śledczych, które do tej pory funkcjonowały. Ona była zupełnie niekontrowersyjna, ponieważ była stosowana tylko i wyłącznie w celu usprawnienia pracy komisji.</u>
          <u xml:id="u-129.1" who="#MaciejLewandowski">Jedną rzecz chciałem wyjaśnić, aby uniknąć nieporozumienia. Ta praktyka jest oparta na art. 10 ust. 3, który mówi, że właśnie w sprawach ściągania dokumentów przez komisję, udzielania wyjaśnień i informacji, które są określone art. 14 ust. 1 i 3, przewodniczący Komisji musi działać tylko na podstawie uchwały Komisji. Ma prawo reprezentowania Komisji na zewnątrz, czyli wysyłania odpowiednich pism, natomiast jako podstawę musi mieć uchwałę Komisji.</u>
          <u xml:id="u-129.2" who="#MaciejLewandowski">Taka ogólna uchwała przyjęta na rzecz pana przewodniczącego mówi tylko o tym, że jeżeli państwo posłowie będziecie zgłaszać jakieś wnioski dowodowe i one będą niekontrowersyjne i znane wszystkim członkom Komisji, to działa ta uchwała. Podejmując ją, unikacie państwo sekwencyjnych głosowań dotyczących każdego wniosku czy dokumentu. W momencie, kiedy jest sprzeciw, ta uchwała oczywiście przestaje obowiązywać i musicie państwo w konkretnej sprawie podjąć głosowanie. To jest kwestia koniecznej transparentności na wejściu, czyli świadomości wniosku dowodowego, i na wyjściu, czyli w momencie otrzymania już danego dokumentu czy wyjaśnień, że wszyscy członkowie Komisji są z tym zapoznani.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#AndrzejCzuma">Czy są inne głosy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#MieczysławMarcinŁuczak">Jestem zdziwiony pytaniami i wątpliwościami pana posła Arkadiusza Mularczyka. W rozpatrywanym wniosku stwierdza się, że „Komisja udziela przewodniczącemu Komisji stałego upoważnienia do występowania w jej imieniu do organów” itd. Jeśli pan występuje w moim imieniu, panie pośle, to czy występuje pan bez mojej zgody? Jeśli przewodniczący występuje w imieniu Komisji, to musi mieć jej przyzwolenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#AndrzejCzuma">Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#JacekKurski">Nie udawajmy szanowni panowie, że nie wiemy, o co chodzi. Chodzi o to, że na podstawie ogólnego i apriorycznego upoważnienia Komisji, pan przewodniczący będzie mógł występować o dowolne materiały i dokumenty w dowolnej sprawie w imieniu Komisji, bez wiedzy jej opozycyjnych członków. O to chodzi i tego się obawiamy. Dlatego wolelibyśmy, aby pan przewodniczący działał na podstawie wiedzy Komisji, po każdym posiedzeniu. W ten sposób będziemy wszyscy wiedzieli, w jakiej sprawie i do kogo pan przewodniczący się zwraca. My przynajmniej będziemy poinformowani. Możemy być przegłosowani, proszę bardzo, natomiast chcemy wiedzieć, o co się pan przewodniczący zwraca.</u>
          <u xml:id="u-133.1" who="#JacekKurski">Ogólne, aprioryczne upoważnienie daje panu przewodniczącemu możliwość działania poza wiedzą członków opozycji w naszej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#AndrzejCzuma">Kiedy ja nie chcę działać poza wiedzą członków Komisji, panie pośle Kurski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Z wyjaśnień pana dyrektora Biura Legislacyjnego wynika wprost, że każda sprawa budząca kontrowersje, a która jest przedmiotem wystąpienia do organu państwowego, powinna być przegłosowana przez Komisję. Jak pan chce doprowadzać do takiej procedury, gdy pan wystąpi do organu, jeśli my będziemy przeciwko formie, zakresowi czy treści danego pytania? Kiedy mamy zaprotestować i kiedy pan przewodniczący chce podjąć uchwałę? Czy wtedy, jak już pan wystąpi do organu władzy publicznej, czy innej?</u>
          <u xml:id="u-135.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Proszę, żeby pan przewodniczący przeczytał art. 10 i komentarz przygotowany do Komisji Śledczej. Z niego wynika wprost, że w tych sprawach powinna być podjęta uchwała całej Komisji. Powinna być podejmowana w każdej indywidualnej sprawie, a nie na mocy ogólnego upoważnienia do występowania we wszystkich sprawach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#AndrzejCzuma">Mnie się wydaje, że wyjaśnienia przedstawiciela Biura Legislacyjnego były jasne, ale posłuchajmy jeszcze głosu drugiego jego przedstawiciela.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#TomaszOsiński">Nasza interpretacja tej uchwały i praktyki, która była przyjęta w komisjach, które odbywały się wcześniej jest następująca. Oczywiście, za każdym razem, kiedy pan przewodniczący będzie chciał wystąpić z jakimkolwiek pismem na zewnątrz dotyczącym zapotrzebowania na materiały dowodowe, musi wstępnie poinformować wszystkich członków Komisji, pozostawiając im oczywiście odpowiedni czas na zapoznanie się z wnioskiem. Jeżeli jakikolwiek członek Komisji wyrazi swoją dezaprobatę, sprawa musi stanąć na posiedzeniu Komisji. Oczywiście, jednostkowa uchwała musi zostać podjęta przez całą Komisję i ma służyć tylko temu, iżby w sytuacjach, kiedy nie ma zastrzeżeń do wystąpienia z jakimś wnioskiem na zewnątrz, pan przewodniczący na podstawie tej uchwały, której projekt otrzymaliście państwo, mógł wysłać odpowiednie pismo na zewnątrz. Tylko pod warunkiem takiej interpretacji tej uchwały mieści się ona w zakresie art. 10, o której tutaj państwo mówili.</u>
          <u xml:id="u-137.1" who="#TomaszOsiński">Nie może natomiast być tak, że przewodniczący poza wiedzą Komisji, czy też za wiedzą tylko niektórych jej członków, występuje na zewnątrz. Tego rodzaju działanie na podstawie art. 10 jest wykluczone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#AndrzejCzuma">Kto z państwa posłów chciałby się jeszcze wypowiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#StanisławChmielewski">Nie wyobrażam sobie, żebyśmy, siedząc przy wspólnym stole, nie byli zgodni. Jak będziemy niezgodni, to powiemy i pan przewodniczący na tyle, na ile go znam, nie jest człowiekiem, który będzie chciał coś przeprowadzać na zasadzie niejasnej. Po tych wyjaśnieniach legislatorów sytuacja jest jednoznaczna; to upoważnienie pana przewodniczącego ma ułatwić pracę Komisji, a jednocześnie ją usprawnić po to, żebyśmy nie musieli się zbierać w celu potwierdzania, a nie rozstrzygania spraw nie wymagających naszego głosowania z uwagi na brak sprzeciwu. Natomiast wszystko inne, o czym już mówiłem wcześniej, pozostaje w gestii Komisji. To Komisja jest organem Sejmu, a przewodniczący organem Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#AndrzejCzuma">Zamykam dyskusję. Zgłaszają się do głosu panowie posłowie Kurski i Mularczyk. Po raz trzeci otrzymujecie głos, w drugiej wypowiedzi już się powtarzaliście. Czy chcecie panowie posłowie jeszcze raz powtórzyć to, o czym już mówiliście? Jeśli tak, to bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Z wypowiedzi legislatorów z Biura Legislacyjnego wynika wprost, że omawiana uchwała będzie legalna tylko wtedy, jeśli ustalimy tryb konsultacji przed wystąpieniem do odpowiednich organów. Musi być określony tryb udostępniania treści zapytania pana przewodniczącego Komisji do poszczególnych organów, które pan prześle poszczególnym członkom Komisji.</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Tylko w sytuacji braku sprzeciwu członków Komisji to wystąpienie może być zaakceptowane w takiej formule. Jeśli jednak będzie sprzeciw jakiegokolwiek członka Komisji, to potrzebna będzie wówczas uchwała całej Komisji. Dlatego proponowana nam uchwała powinna być uzupełniona o kwestie związane z konsultacjami, o których mówił pan mecenas z Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#AndrzejCzuma">Czy pan legislator chciałby coś wyjaśnić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#MaciejLewandowski">W każdym działaniu potrzebne jest pewne minimum zaufania. Jeżeli tego zaufania brakuje, lepiej jest wszystko unormować. Ale państwo możecie w każdej sprawie podejmować uchwały dotyczące poszczególnych wniosków dowodowych. Rzeczywiście, kiedy brak takiego zaufania, taka praktyka byłaby najbardziej zgodna z literą ustawy o sejmowej Komisji Śledczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#AndrzejCzuma">To znaczy, jaka praktyka? Niech to pan dyrektor opisze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#MaciejLewandowski">Praktyka indywidualnego podejmowania uchwał Komisji do każdego wniosku dowodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#JanWidacki">Mam pytanie do Biura Legislacyjnego. Pan legislator powiedział, że w większości dotychczasowych komisji śledczych przewodniczącemu Komisji było udzielone takie upoważnienie, o którym teraz mówimy. Czy w którejkolwiek komisji dołączano jeszcze jakieś klauzule czy regulamin? Czy to w ogóle było potrzebne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#MaciejLewandowski">Nie, nie dołączano.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#JacekKurski">I co z tego, panie pośle Widacki, że w jakiejś poprzednio działającej komisji śledczej do jakiegoś wniosku nie dołączano klauzul? Co z tego. Chciałbym zwrócić uwagę, że projekt uchwały przedstawiony nam przez pana przewodniczącego powołuje się na podstawę prawną, która w naszym przekonaniu wyklucza tego rodzaju uchwałę. W uchwale mówi się bowiem „Na podstawie art. 10 ust. 3”. Przeczytam ten artykuł. Brzmi on następująco: „W sprawach, o których mowa”, i tu jest wymienionych kilka artykułów, „przewodniczący Komisji działa jedynie na podstawie uchwały Komisji”.</u>
          <u xml:id="u-148.1" who="#JacekKurski">Jak można się powoływać w uchwale o upoważnieniu stałym na przepis, który wymaga jednorazowego, za każdym razem odnawianego, upoważnienia Komisji. Po prostu jest to powołanie się na przepis, który w istocie dowodzi naszych tez. Dla przykładu powiem, że w sprawach, o których mówi art. 11, pan przewodniczący musi działać na podstawie uchwały Komisji. A sam art. 11 dotyczy wzywania świadków. Inaczej mówiąc, podstawowa funkcja Komisji Śledczej byłaby wyjęta z wiedzy członków Komisji i pozostawiana wyłącznej gestii pana przewodniczącego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#JanWidacki">W omawianym projekcie uchwały wyraźnie jest powiedziane, gdzie może się zwracać przewodniczący, a mianowicie „do występowania w jej imieniu do organów władzy publicznej oraz organów innych osób prawnych i jednostek organizacyjnych”. Chodzi o przedstawienie dokumentów. Nie ma nic o wzywaniu na świadka, wyraźnie jest to w uchwale pominięte. Wzywanie świadków nie wchodzi w grę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#AndrzejCzuma">Czy pan dyrektor chce coś wyjaśnić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#MaciejLewandowski">Chciałem powiedzieć to samo, co powiedział przed chwilą pan poseł. Podstawę prawną trzeba jednak czytać w całości, a więc „Na podstawie art. 10 ust. 3, w związku z art. 14 ust. 1 ustawy”. Ten przepis dotyczy wyłącznie dokumentów, więc tylko tych środków dowodowych, które są wymienione w art. 14. W żadnym stopniu przepis ten nie dotyczy wzywania świadków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#AndrzejCzuma">Zamykam już dyskusję, panie pośle Mularczyk. Kategorycznie zamykam dyskusję. Proszę nie nadużywać mojej cierpliwości.</u>
          <u xml:id="u-152.1" who="#AndrzejCzuma">Poddaję pod głosowanie brzmienie uchwały Komisji, którą przedstawiłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#ArkadiuszMularczyk">W takim razie mam wniosek formalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#AndrzejCzuma">Jeszcze raz odczytam treść projektowanej uchwały. „Na podstawie art. 10 ust. 3, w związku z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 21 stycznia 2008 roku o sejmowej Komisji Śledczej, Komisja udziela przewodniczącemu Komisji stałego upoważnienia do występowania w jej imieniu do organów władzy publicznej oraz organów innych osób prawnych i jednostek organizacyjnych niemających osobowości prawnej, o pisemne wyjaśnienia lub przedstawienie dokumentów będących w ich dyspozycji, albo akt każdej sprawy przez nie prowadzonej, w związku z pracami Komisji.</u>
          <u xml:id="u-154.1" who="#AndrzejCzuma">Wyjaśnienia, dokumenty i akta będą niezwłocznie udostępnione członkom Komisji”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Był wniosek formalny, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#AndrzejCzuma">Ja najpierw poddałem mój wniosek pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-156.1" who="#AndrzejCzuma">Przystępujemy do głosowania. Kto z panów posłów jest za przyjęciem wniosku o podjęcie uchwały Komisji dającej stałe upoważnienie przewodniczącemu do występowania w jej imieniu?</u>
          <u xml:id="u-156.2" who="#AndrzejCzuma">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje wniosek, przy 5 głosach za i 2 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-156.3" who="#AndrzejCzuma">Zamknęliśmy debatę nad tym punktem. Zawsze można zgłaszać wnioski formalne. Czy pan chce złożyć wniosek formalny do kolejnego punktu porządku, do pańskiego wniosku dowodowego? O nim teraz będziemy mówili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Mam wniosek formalny do punktu poprzedniego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#AndrzejCzuma">Ten punkt już został zamknięty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Ale wniosek formalny zawsze można zgłosić i zawsze podlega on rozpatrzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#AndrzejCzuma">Ale musi to być wniosek na temat punktu zawartego w programie posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Wniosek mój dotyczy punktu poprzedniego. W moim głębokim przekonaniu, uchwałą, którą przed chwilą podjęliśmy, upoważniliśmy pana przewodniczącego do działań, które nie mieszczą się w treści art. 10.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#AndrzejCzuma">Jeszcze raz przypominam panu posłowi, że uchwała została przyjęta przez Komisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#ArkadiuszMularczyk">To rozumiem, ale składam wniosek o to, aby Biuro Ekspertyz Sejmowych przygotowało opinię na temat zgodności uchwały podjętej głosami PO, LiD i PSL z art. 10 ustawy o sejmowej Komisji Śledczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#AndrzejCzuma">Absolutnie godzę się na coś takiego. Usłyszeliśmy już opinię Biura Legislacyjnego, teraz otrzymamy opinię na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Bardzo dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#AndrzejCzuma">Czy mogę prosić przedstawiciela Biura Legislacyjnego o przedstawienie analizy tego artykułu na piśmie? Czy potrzebna jest osobna uchwała Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#MaciejLewandowski">Możemy to zrobić, ale w tych sprawach władne jest raczej Biuro Analiz Sejmowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#AndrzejCzuma">Zwrócimy się zatem do Biura Analiz Sejmowych z prośbą o przedstawienie stosownej analizy. Chyba nie ma sprzeciwu, w każdym razie go nie słyszę. Przez aklamację przyjęliśmy taki wniosek.</u>
          <u xml:id="u-168.1" who="#AndrzejCzuma">Oto wniosek, który złożyli panowie posłowie Jacek Kurski i Arkadiusz Mularczyk na spotkaniu konstytuującym. Wniosek ma datę 8 lutego 2008 roku i znany jest doskonale wszystkim członkom Komisji.</u>
          <u xml:id="u-168.2" who="#AndrzejCzuma">Otwieram dyskusję nad tym wnioskiem. Kto z panów posłów chciałby zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-168.3" who="#AndrzejCzuma">Przepraszam państwa, zapomniałem o przerwanej wypowiedzi pana posła Jana Widackiego. Bardzo pana posła przepraszam za przerwę; teraz słuchamy pana uważnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#JanWidacki">Wniosek mój idzie w tym kierunku, aby sprawę toczącego się przeciwko mnie postępowania karnego włączyć w zakres badania Komisji Śledczej na podstawie tego, że były informacje medialne, iż w sprawie tej nie tylko wywierano naciski na prokuraturę, ale wręcz nakłaniano świadków do fałszywych zeznań itd. Jeśli naciski naprawdę były, to były one przed dniem 6 czerwca 2007 roku, bo wtedy postępowanie przygotowawcze zostało zakończone. Nie ulega wątpliwości, że do dnia 6 czerwca 2007 roku nie byłem ani posłem, ani członkiem Rady Ministrów, ani też żadnym szefem urzędu centralnego. Posłem jestem od 5 listopada 2007 roku i jako żywo, po dniu 5 listopada zapewne żadne naciski w mojej sprawie wywierane nie były, albowiem sprawa czekała i nadal czeka na rozpoznanie.</u>
          <u xml:id="u-169.1" who="#JanWidacki">A zatem nie jest prawdą, że moja sprawa powinna być badana przez tę Komisję Śledczą.</u>
          <u xml:id="u-169.2" who="#JanWidacki">Być może po postępowaniu jurysdykcyjnym, jeżeli informacje medialne się potwierdzą, Sejm powoła kolejną komisję do zbadania działalności prokuratury pod kierunkiem pana Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry. Ale to już będzie inna komisja. Natomiast z całą pewnością moja sprawa przez tę komisję badana być nie może.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#AndrzejCzuma">Chciałbym, aby to zostało wyraźnie powiedziane. Pan poseł Jan Widacki powiedział przed chwilą, że nie dopatruje się żadnych nacisków władz państwa na jakiekolwiek pańskie działania po 5 listopada 2007 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#JanWidacki">Nawet wcześniej, bo od 6 czerwca 2007 roku, żadnych nacisków być nie mogło, bo postępowanie przygotowawcze zostało zakończone. W momencie, kiedy zostałem posłem, tym bardziej żadnych nacisków nie było. Czyli nie jest spełniona druga przesłanka. Pan poseł Arkadiusz Mularczyk zauważył tylko jedną. Ubolewam, że Biuro Analiz Sejmowych, zresztą nie mając nawet kompletu danych, wydało opinię taką, jaką wydało. Ale sprawa jest tak oczywista, że nie trzeba głębokiej wiedzy prawniczej, żeby zobaczyć, w czym rzecz.</u>
          <u xml:id="u-171.1" who="#JanWidacki">Z całą pewnością w momencie, kiedy zostałem posłem, w żadnym postępowaniu przeciwko mnie na pewno nie było żadnych nacisków, bo żadne postępowanie w tym momencie się nie toczyło. Sprawa czeka na rozpoznanie w Sądzie Okręgowym w Warszawie, a nie w Białymstoku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Podczas ostatniego posiedzenia Komisji złożyłem wniosek formalny, który nie został w ogóle odczytany przez pana przewodniczącego. Został pominięty. Pan przewodniczący twierdził, że wniosek będzie dzisiaj rozpoznany. Jednocześnie wpłynęła opinia Biura Analiz Sejmowych, która potwierdza nasz wniosek. Z opinii podpisanej przez sejmowego eksperta do spraw legislacji wynika, że sprawa pana posła Jana Widackiego mieści się w zakresie działania sejmowej Komisji Śledczej.</u>
          <u xml:id="u-172.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Konkluzją opinii jest pogląd, że analizowany wniosek posłów Arkadiusza Mularczyka i Jacka Kurskiego pozostaje w przedmiotowym zakresie działania prac Komisji, który jest określony uchwałą Sejmu z dnia 11 stycznia 2008 roku. Z opinii tej wynika, że ta sprawa wchodzi w zakres działania Komisji Śledczej.</u>
          <u xml:id="u-172.2" who="#ArkadiuszMularczyk">Druga kwestia dotyczy twierdzeń i ataku pana posła Jana Widackiego, co było do przewidzenia po moim ostatnim wystąpieniu. Pan poseł Jan Widacki wielokrotnie…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#AndrzejCzuma">Czy pan poseł chce się odnosić do wniosku pana posła Jana Widackiego, czy też…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Uzasadniam jeszcze nasz wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#AndrzejCzuma">Chodzi o wniosek panów posłów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#AndrzejCzuma">Później będziemy jeszcze rozmawiać o tamtych wnioskach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Uzasadniam kwestie, które podnosił pan poseł Jan Widacki. Otóż pan poseł Jan Widacki na swojej stronie internetowej, w zamieszczonym na niej oświadczeniu napisał między innymi, iż „nie jest prawdą, że ma kłopoty z prawem. Prawdą jest, że ma kłopoty z prokuratorami, podwładnymi pana ministra Zbigniewa Ziobry”.</u>
          <u xml:id="u-178.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Odnosząc się do stawianych mu przez prokuraturę zarzutów nakłaniania świadka do fałszywych zeznań w zamian za obietnicę udzielania mu pomocy materialnej i zapewnienia bezpieczeństwa i skierowanemu przeciwko niemu aktu oskarżenia napisał, iż „sąd go uniewinni, a proces ujawni manipulacje i upolitycznienie Prokuratury”. Pan poseł Jan Widacki oświadczył jednocześnie, że w trakcie tego procesu ujawni patologię prokuratury kierowanej przez Prokuratora Generalnego, pana Zbigniewa Ziobrę. To jest oświadczenie ze strony internetowej pana Jana Widackiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#StanisławChmielewski">Kiedy oświadczenie zostało złożone?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Złożę wniosek i pan poseł będzie mógł się zapoznać z pełną jego treścią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#JanWidacki">Chodzi o czas przed 7 czerwca 2007 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Dnia 21 marca 2007 dziennikarz „Gazety Wyborczej” w artykule zatytułowanym „Zarzuty dla pana Jana Widackiego” poświęconym sprawie stawianych Janowi Widackiemu zarzutów dotyczących nakłaniania świadków do fałszywych zeznań oraz utrudniania postępowań sądowych, za Widackim stwierdza, że za tymi zarzutami „mogą być zupełnie inne powody”. W cytowanej w tym artykule wypowiedzi pan Jan Widacki stwierdził, iż „reprezentował pana Kulczyka przed komisją i jak twierdzą niektórzy, udało mu się ośmieszyć niektórych jej członków. Broni zresztą w kilku sprawach Zbigniewa Siemiątkowskiego, sam wytoczył proces cywilny ministrowi Wassermannowi”.</u>
          <u xml:id="u-182.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Dalej „Gazeta Wyborcza” za panem Janem Widackim stwierdza, że „jeśli ma status podejrzanego, to można go podsłuchiwać, śledzić korespondencję”. Widacki dalej w tym artykule stwierdza, że „nie jest wykluczone, że o to właśnie chodzi”. Przypominam, był to artykuł zamieszczony dnia 21 marca 2007 roku w „Gazecie Wyborczej”.</u>
          <u xml:id="u-182.2" who="#ArkadiuszMularczyk">W innym wywiadzie zamieszczonym m.in. na stronie internetowej portalu Money.pl, Jan Widacki kategorycznie zaprzeczając stawianym mu zarzutom prokuratorskim, wprost stwierdza, że „według niego, daty przesłuchania i postawienia zarzutów w Białymstoku oraz rozprawy w procesie cywilnym, nie są przypadkowe”. Dalej stwierdza, że „wielokrotnie wypowiadał się przeciwko praktykom stosowanych przez ministrów Wassermanna i Ziobrę. Konsekwencje są takie, że prokuratorzy jeżdżą po więzieniach w Polsce i szukają na niego haków.</u>
          <u xml:id="u-182.3" who="#ArkadiuszMularczyk">W wywiadzie zamieszczonym na portalu internetowym Pardon.pl zatytułowanym „Widacki: trzeba zrobić z Polski normalne państwo” z dnia 10 lutego br. poseł Jan Widacki w odpowiedzi na pytanie dotyczące intencji, jakie nim kierowały, gdy kandydował do członkostwa w Komisji Śledczej, stwierdził, iż „został postawiony w bardzo dramatycznej sytuacji dwa lata temu, kiedy to zrobiono mu proces na polityczne zamówienie”. Dalej stwierdza, że dzisiaj dotyczy to jego, jutro może coś podobnego spotkać kogoś innego.</u>
          <u xml:id="u-182.4" who="#ArkadiuszMularczyk">W związku z powyższym wielokrotnie w mediach był podkreślany zarzut, że sprawa pana posła Jana Widackiego jest wynikiem nacisków politycznych w czasie, kiedy Ministrem Sprawiedliwości był pan Zbigniew Ziobro. Te okoliczności stawiam również w kolejnym wniosku z powołaniem się na artykuły prasowe i artykuły w Internecie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#AndrzejCzuma">Chciałbym pana posła dobrze zrozumieć. To jest wniosek o wyłączenie pana posła Jana Widackiego z Komisji Śledczej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Tak, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#AndrzejCzuma">To jest już krok dalej. Pan poseł Jan Widacki ad vocem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#JanWidacki">To wszystko prawda, co przeczytał pan poseł Arkadiusz Mularczyk, tego nie kwestionuję. Tylko proszę zwrócić uwagę na daty. To wszystko, o czym powiedział pan poseł, dzieje się w czasie, kiedy nie byłem posłem. Naciski, jeżeli były, a podejrzewam, że były, i mam nadzieję, że uda się to udowodnić, były w czasie, kiedy nie byłem posłem. Toczyło się postępowanie nie przeciwko posłowi, tylko przeciwko profesorowi, adwokatowi, w każdym razie przeciw osobie prywatnej.</u>
          <u xml:id="u-186.1" who="#JanWidacki">Ta Komisja Śledcza ma badać przypadki nacisków w procesach toczących się przeciwko posłom, członkom Rady Ministrów i dziennikarzom. Kiedy toczyło się postępowanie przygotowawcze, w moim przekonaniu patologiczne, nie byłem posłem. Z całą pewnością moja sprawa nie podpada pod zakres badania tej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-186.2" who="#JanWidacki">Jeśli chodzi o opinię Biura Analiz Sejmowych, na którą się panowie posłowie powołujecie, ze zdumieniem stwierdzam, że opiniujący nawet nie zadał sobie trudu i nie wiedział, kiedy to postępowanie się toczyło, kiedy się zakończyło i kiedy w związku z tym musiały się skończyć naciski. Ta data jest mu nieznana, a jest to 6 czerwca 2007 roku. Panom posłom natomiast jest dobrze znana, bo akt oskarżenia opublikowała „Gazeta Polska” w całości. Pytanie jak to się stało, że gazeta dysponowała tekstem oskarżenia. Ale doskonale panowie posłowie wiecie, że akt oskarżenia jest z 6 czerwca 2007 roku.</u>
          <u xml:id="u-186.3" who="#JanWidacki">A zatem wtedy już zakończyło się postępowanie przygotowawcze i wszystkie naciski, o ile miały miejsce, to miały miejsce przed tą datą, kiedy nie byłem ani posłem, ani ministrem, ani szefem żadnego urzędu centralnego. W związku z czym z całą pewnością uchwała Sejmu powołująca Komisję Śledczą, w zakresie działań tej Komisji, mojej sprawy nie obejmuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#SebastianKarpiniuk">Mamy do czynienia z dwoma zupełnie odrębnymi zagadnieniami. Pierwsze jest tak zwane włączenie sprawy pana posła Jana Widackiego w zakres przedmiotowy prac Komisji Śledczej. Po wypowiedzi pana posła Jana Widackiego, że nie było absolutnie żadnych nacisków ze względu na to, że postępowanie w tej części przygotowawczej akty skierowano do sądu; o ile mnie pamięć nie myli, w dniu 6 czerwca, tym bardziej pomiędzy 5 a 16 listopada, kiedy mogłoby być jakieś uzasadnienie do włączenia sprawy pana posła Jana Widackiego w zakres przedmiotowy prac Komisji. W takim razie nie jest możliwe jej objęcie przedmiotowym zakresem prac Komisji.</u>
          <u xml:id="u-187.1" who="#SebastianKarpiniuk">Druga sprawa, a właściwie drugi wniosek, dotyczy wyłączenia pana posła Jana Widackiego na podstawie art. 5 ust. 3 z Komisji Śledczej. Dotyczy to tak zwanych wątpliwości co do bezstronności pana posła. Rozumiem, że tę sprawę badało…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#AndrzejCzuma">Nie chciałbym teraz, panie pośle Karpiniuk, wychodzić poza dyskusję nad wnioskiem dowodowym panów posłów Jacka Kurskiego i Arkadiusza Mularczyka. Wniosek przedstawiony dzisiaj przez obu panów posłów jest czymś nowym, dlatego proponuję, abyśmy debatowali o nim na następnym posiedzeniu Komisji. Nie wchodzę w ocenę tego wniosku. Natomiast drugą rzeczą jest podjęcie decyzji o wniosku o wyłączenie pana posła Jana Widackiego z Komisji Śledczej, wniosku opartego na jasnym wskazaniu podstawy prawnej. Czy ma ten wniosek uzasadnienie, to jest już inna sprawa. Dzisiaj się tym nie zajmujemy.</u>
          <u xml:id="u-188.1" who="#AndrzejCzuma">Teraz kończymy dyskusję na temat wniosku dowodowego panów posłów Jacka Kurskiego i Arkadiusza Mularczyka z dnia 8 lutego tego roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#SebastianKarpiniuk">Jeśli ograniczamy dzisiaj dyskusję do wniosku dowodowego i odkładamy, jak rozumiem, wniosek o wyłączenie pana posła Jana Widackiego z Komisji na następne posiedzenie, pozostaje nam tylko sprawa włączenia do zakresu prac Komisji sprawy posła Jana Widackiego. Rozumiem też, że odpowiedź pana posła Jana Widackiego dotycząca faktu, że pomiędzy 5 a 16 listopada 2007 roku nie było wywieranych żadnych nacisków, nie pozostawia wątpliwości co do bezzasadności tego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#AndrzejCzuma">Podkreślam, że chodzi o wniosek dowodowy pana posła Jacka Kurskiego i pana posła Arkadiusza Mularczyka. Panie pośle Karpiniuk, czy o ten wniosek panu chodzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#SebastianKarpiniuk">Tak, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#JacekKurski">Mamy sytuację absolutnie kuriozalną. Kiedy panom posłom jest wygodnie, formułujecie zarzuty porażające wobec rządu Jarosława Kaczyńskiego i ministra Zbigniewa Ziobry.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#AndrzejCzuma">Błagam pana, panie pośle. Nie zajmujemy się analizą rządu pana Jarosław Kaczyńskiego. Wróćmy do tematu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#JacekKurski">Ale ja mówię o wniosku dowodowym. Ale kiedy panom posłom jest wygodnie w drugą stronę, bo okazuje się, że pan Jan Widacki znajduje się w kręgu zainteresowania, bo był poddany naciskom, to wówczas pan Jan Widacki oświadcza, że nie było żadnych nacisków. Byle tylko znaleźć się w Komisji Śledczej.</u>
          <u xml:id="u-194.1" who="#JacekKurski">Otóż panie pośle Widacki...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#AndrzejCzuma">Proszę pana posła Widackiego; wysłuchajmy pana posła Kurskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#JacekKurski">Pański polityczny szef, panie pośle Widacki, pan Wojciech Olejniczak, jest trochę innego zdania niż pan. Pan Wojciech Olejniczak już w czasie funkcjonowania w sensie prawnym naszej Komisji powołanej w dniu 11 stycznia br, a mianowicie w dniu 6 lutego br., złożył do Prokuratora Generalnego RP pana Zbigniewa Ćwiąkalskiego, zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa wobec pana Jana Widackiego na podstawie art. 303 i 304 postępowania karnego. Było to 6 lutego tego roku, już w czasie funkcjonowania naszej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-196.1" who="#JacekKurski">Pan Wojciech Olejniczak zgłosił wniosek o postępowanie karne polegające na podżeganiu do składania fałszywych zeznań po to, aby skierować przeciwko panu Janowi Widackiemu ściganie o przestępstwo i działanie przez funkcjonariuszy na jego szkodę przy rażącym przekroczeniu uprawnień i niedopełnieniu obowiązków. W materiale dowodowym pan Wojciech Olejniczak załącza artykuł tygodnika NIE i powiada, że w artykule tym podane zostały informacje o tym, że Sławomir R., a jest to jedna z osób występujących w artykule, za namową prokuratorów, pomówił Jana Widackiego o nakłanianie do fałszywych zeznań w procesie Mirosława D. pseudonim Malizna. Przypomnę, że nasza Komisja zajmuje się właśnie działalnością prokuratury.</u>
          <u xml:id="u-196.2" who="#JacekKurski">Autorom publikacji, pisze pan Wojciech Olejniczak, udało się ustalić, że do odbywającego karę 25 lat pozbawienia wolności Sławomira R. wielokrotnie przychodzili prokuratorzy. Był on też wiele razy wzywany do Prokuratury Apelacyjnej na długie rozmowy. Dowody tego znajdują się w dokumentacji białostockiego aresztu. Wiadomo też, że na rozmowy ze zwykłym bandytą Sławomirem R. specjalnie z Warszawy przyjeżdżał ówczesny prokurator Prokuratury Krajowej Jerzy Engelking.</u>
          <u xml:id="u-196.3" who="#JacekKurski">Powtarzam – w dniu 6 lutego pan Wojciech Olejniczak, czyli przewodniczący Lewicy i Demokratów, ugrupowania, w skład którego wchodzi pan Jan Widacki, skierował do Prokuratury, do pana ministra Zbigniewa Ćwiąkalskiego, zawiadomienie, które jako żywo wyczerpuje wszelkie znamiona czynów, które znajdują się w zakresie działania naszej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#AndrzejCzuma">Czy pan poseł mógłby powiedzieć, za jaki okres działania pana Jana Widackiego jest zawiadomienie pana Wojciecha Olejniczaka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#JacekKurski">Nasza Komisja bada przypadki członków Rady Ministrów, polityków, dziennikarzy i posłów na Sejm w okresie od 31 października 2005 roku do 16 listopada 2007 roku. Macie panowie takiego pecha, że w dniu 5 listopada pan Jan Widacki złożył ślubowanie. Między 5 listopada a 16 listopada był już posłem na Sejm.</u>
          <u xml:id="u-198.1" who="#JacekKurski">Nawet gdyby uznać wasz argument, że postępowanie zostało zakończone w dniu 6 czerwca 2007 roku, a ono było bezprawne i pełne nacisków, to skutki tych nacisków i tego niesprawiedliwego, nieformalnego działania, funkcjonują aż do dziś w postaci postawienia pana Jana Widackiego w stan oskarżenia, za które grozi panu 3 czy 5 lat pozbawienia wolności. Rozumiem, że strzeliliście sobie gola samobójczego, to się zdarza. Trzeba było, panie pośle Widacki, przez tydzień nie składać ślubowania i byłby pan poza tym kłopotem.</u>
          <u xml:id="u-198.2" who="#JacekKurski">Niestety, macie ten kłopot. Był pan w tym czasie posłem, a skutki tego okresu oddziałują teraz na pana w postaci postawienia w stan oskarżenia.</u>
          <u xml:id="u-198.3" who="#JacekKurski">W świetle tego argumentu, w świetle materiałów złożonych przez pana posła Arkadiusza Mularczyka oraz w świetle opinii Biura Analiza Sejmowych, która naprawdę nie działa na pstryknięcie Prawa i Sprawiedliwości, co do tego nie miejcie panowie złudzeń, wszystkie te argumenty jednobrzmiąco stanowią o tym, że pan poseł Jan Widacki nie może wchodzić w skład Komisji Śledczej.</u>
          <u xml:id="u-198.4" who="#JacekKurski">Pozwalam sobie prosić pana przewodniczącego o skserowanie doniesienia do prokuratury złożonego przez pana Wojciecha Olejniczaka. Jest ono bardzo ważnym argumentem prawnym. Niestety, mam tylko jeden sfatygowany egzemplarz tego zawiadomienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#AndrzejCzuma">Z pewnością nie udam się na zewnątrz, aby skserować ten dokument, ale obiecuję, że będzie on powielony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#StanisławChmielewski">Rozumiem, że to, co przed chwilą powiedział pan poseł Jacek Kurski, dotyczy wniosku o wyłączenie pana posła Jana Widackiego z prac Komisji Śledczej, a nie dotyczy wniosku dowodowego, który panowie posłowie zgłosili podczas pierwszego posiedzenia Komisji. Jeżeli jest to dodatkowe uzasadnienie, to rozumiem panie przewodniczący, że się z nim zapoznamy, jak i całym wnioskiem, i będziemy mogli wtedy o tym mówić.</u>
          <u xml:id="u-200.1" who="#StanisławChmielewski">Natomiast dzisiaj chciałbym tylko ad vocem zwrócić uwagę, że ta sprawa, o której mówił pan poseł Jacek Kurski, o ile mam dobre informacje z sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, była w październiku 2004 roku. Chodzi o sprawę pana Sławomira R.</u>
          <u xml:id="u-200.2" who="#StanisławChmielewski">Odniosę się do samego wniosku. W świetle tego, co dzisiaj usłyszałem i co było zapowiadane w prasie, sprawa dotycząca pana posła Jana Widackiego jest już na etapie aktu oskarżenia i znajduje się w sądzie. W związku z tym wzywanie na posiedzenie Komisji Śledczej Ministra Sprawiedliwości pana Zbigniewa Ćwiąkalskiego mija się całkowicie z potrzebą. Znamy bowiem stan sprawy, zarzuty też są nam znane, usłyszałem je nawet z przekazów internetowych.</u>
          <u xml:id="u-200.3" who="#StanisławChmielewski">Co do stanowiska czy ten okres od 5 do 16 listopada ubiegłego roku jest taki istotny, to każdy z nas będzie miał oczywiście swoje zdanie, panie pośle Kurski. Taka jest nasza rola w tym momencie, jeżeli będziemy rozpatrywać wniosek dowodowy. W moim odczuciu ten okres w żaden sposób nie był związany z funkcjonowaniem jako posła pana Jana Widackiego, chodzi mi o naciski na pana posła. Naciski te były zdecydowanie wcześniej, jeżeli dobrze podano nam informacje, to był to rok 2003, 2004 i 2005. Wtedy działy się te sprawy. Potem prawdopodobnie toczyło się postępowanie zakończone w czerwcu 2007 roku.</u>
          <u xml:id="u-200.4" who="#StanisławChmielewski">Jeśli mamy formalnie podchodzić do sprawy, tak właśnie rozumiem treść opinii Biura Analiz Sejmowych. Opinia ta mówi, że sam wniosek może być przez nas rozpatrywany. Gdyby tej pozytywnej opinii nie było, to byśmy się w ogóle tym wnioskiem nie zajmowali. W momencie, kiedy mamy opinię Biura Analiz Sejmowych, że wniosek zahacza o zakres działania Komisji, musimy rozstrzygnąć, czy ten wniosek dowodowy dopuścimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#JanWidacki">Wszystkie naciski, o których była mowa w mediach i o których w swoim zawiadomieniu pisze pan przewodniczący Wojciech Olejniczak, o których pisał także tygodnik NIE, na co się powoływał pan przewodniczący Olejniczak, to są zdarzenia sprzed lat dwóch. W każdym razie były to zdarzenia sprzed dnia 6 czerwca 2007 roku. Jeżeli w postępowaniu względem mnie naciski były wywierane, to były wywierane nie wtedy, kiedy byłem posłem. Data powiadomienia przez pana Wojciecha Olejniczaka nie ma absolutnie nic do rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-201.1" who="#JanWidacki">Chciałbym natomiast zwrócić uwagę, że w opinii Biura Analiz Sejmowych, na którą się panowie powołujecie, nie ma w ogóle mowy o tej dacie 6 czerwca br. Czyli opiniujący nawet nie wiedział, kiedy się postępowanie zakończyło. Z tego powodu ta opinia jest bezwartościowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#AndrzejCzuma">Chciałbym sobie samemu udzielić głosu w dyskusji, jako członkowi Komisji. Panowie posłowie Jacek Kurski i Arkadiusz Mularczyk wnieśli o przesłanie z Sądu Okręgowego w Białymstoku akt sprawy przeciwko Janowi Widackiemu oraz o przesłuchanie Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego. Przedmiotem pracy naszej Komisji, jestem o tym głęboko przekonany, nie jest w żadnym razie badanie życiorysów członków Komisji Śledczej, czy to pana Jana Widackiego, czy to pana Jacka Kurskiego lub pana Arkadiusza Mularczyka, nawet toczących się przeciwko nim postępowań karnych, skarbowych, dyscyplinarnych czy jakichkolwiek innych.</u>
          <u xml:id="u-202.1" who="#AndrzejCzuma">To Sejm w pełnym składzie wybrał pana profesora Jana Widackiego na członka Komisji Śledczej, posiadając wiedzę o wszystkim tym, co znajduje się we wniosku dowodowym panów posłów Jacka Kurskiego i Arkadiusza Mularczyka. Przedmiotem prac Komisji w żadnym razie nie może być przewartościowywanie decyzji Wysokiej Izby. Jedyne co w tej kwestii możemy uczynić, to rozpatrzyć wnioski o wyłączanie ze składu Komisji. Otrzymaliśmy już taki wniosek i zajmiemy się nim z całą powagą. Oczywiście, trzeba udowodnić zaistnienie przyczyn wyłączenia, podkreślam – tych przyczyn, które wskazuje ustawa o powołaniu Komisji Śledczej.</u>
          <u xml:id="u-202.2" who="#AndrzejCzuma">Zwróciłem się do Biura Analiz Sejmowych o analizę wniosku dowodowego obu panów posłów. Zapytałem, czy wniosek dowodowy, przeczytam to wyraźnie, złożony przez posłów Jacka Kurskiego i Arkadiusza Mularczyka pozostaje w zakresie przedmiotowym określonym w uchwale Sejmu z 11 stycznia 2008 roku. Biuro Analiz Sejmowych wszelako w wydanej wczoraj opinii skupiło się nie na części postulatywnej wniosku obu panów posłów, po pierwsze, o przesłanie akt pana Jana Widackiego z Białegostoku, po wtóre, o wezwanie na posiedzenie Komisji pana ministra Zbigniewa Ćwiąkalskiego, tylko na części uzasadnienia. Skupiło się na tym fragmencie wniosku dowodowego, który obydwaj panowie posłowie dedukowali z oświadczenia w studium telewizyjnym kolegi politycznego pana posła Jan Widackiego, pana posła Wojciecha Olejniczaka.</u>
          <u xml:id="u-202.3" who="#AndrzejCzuma">Jest to oczywiście ogromnie wątła podstawa do stwierdzania, że były naciski, tym bardziej że sam zainteresowany mówi, że żadnych nacisków nie było w okresie, kiedy objął mandat 5 listopada ubiegłego roku.</u>
          <u xml:id="u-202.4" who="#AndrzejCzuma">Biuro Analiz Sejmowych skupiło się na tym fragmencie uzasadnienia wniosku dowodowego, pomijając całą część postulatywną wniosku panów posłów. Można z tego konkludować rozmaicie; czy też Biuro uznało, że nie ma co się wypowiadać na ten temat. Sam nie wiem, jak to rozumieć. Przyznam, że akt oskarżenia przeciw panu Janowi Widackiemu jest oczywiście przed objęciem przez niego swojego urzędu posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-202.5" who="#AndrzejCzuma">Pan poseł Jan Widacki stanowczo zaprzecza, aby w czasie wypełniania mandatu były wywierane na niego naciski. Moim zdaniem, nie ma zatem żadnych, dalekich choćby, uprawdopodobnień, że ta sprawa należy do zakresu zajmowania się naszej Komisji. Natomiast z pewnością należy wniosek o wyłącznie z Komisji Śledczej posła Jana Widackiego. Podkreślam, że wszelkie wnioski, których treścią jest zachęcenie naszej Komisji, abyśmy porzucili legitymację prawną opisaną w uchwale Sejmu z 11 stycznia 2008 roku, a zajęli się badaniem życiorysów rozmaitych mniej lub bardziej miłych fragmentów życia członków Komisji Śledczej, uważam za chybione, czy to dotyczy pana posła Jana Widackiego, pana posła Jacka Kurskiego, czy to pana posła Arkadiusza Mularczyka.</u>
          <u xml:id="u-202.6" who="#AndrzejCzuma">Czy można prosić naszych gości dziennikarzy o trochę bardziej ciche mówienie? Bardzo o to proszę. Pracujemy na zlecenie Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, a nie na zlecenie prasy.</u>
          <u xml:id="u-202.7" who="#AndrzejCzuma">Rozumiem, że zakończyliśmy dyskusję. Wnoszę o przegłosowanie mojego wniosku, który jest następujący. Wnoszę o odrzucenie wniosku dowodowego panów posłów Arkadiusza Mularczyka i Jacka Kurskiego z dnia 8 lutego 2008 roku, jako wniosku, który nie należy do przedmiotu prac Komisji, zakreślonego uchwałą Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z 11 stycznia 2008 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Rozumiem, że pan przewodniczący poddał pod głosowanie coś, co już pan zlecił do Biura Analiz Sejmowych. Opinia Biura jest pozytywna; sprawa wchodzi w zakres działania Komisji. Teraz pan przewodniczący twierdzi w uchwale, że nie wchodzi. Rozumiem, że pan przewodniczący chce podjąć taką uchwałę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#AndrzejCzuma">Nie jestem związany opinią Biura Analiz Sejmowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Rozumiem, ale pan przewodniczący w takim wypadku działa przeciw prawu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#AndrzejCzuma">Uszczerbki, a braki w opinii Biura Analiz Sejmowych…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#ArkadiuszMularczyk">A ma pan inną opinię? Ma pan opinię pozytywną?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#AndrzejCzuma">Tak, mam taką opinię. Opinia jest taka, że to nie należy do zakresu działania Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Pan chyba żartuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#AndrzejCzuma">Panie pośle Mularczyk, udzielałem panu tyle razy głosu… Wszystkie racje panowie wyłożyliście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Przepraszam, ale ma pan opinię eksperta-prawnika sejmowego, który mówi: sprawa pana posła Jana Widackiego wchodzi w zakres działania Komisji. A pan teraz chce głosować, że nie wchodzi. Czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#AndrzejCzuma">Tak. Chcę głosować, że nie wchodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#SebastianKarpiniuk">Myślę, panie pośle Mularczyk, że na początek przydałoby się trochę mniej emocji. Po pierwsze – z opinii Biura Analiz Sejmowych wcale nie wynika, że sprawa pana posła Jana Widackiego wchodzi w zakres działania Komisji Śledczej. Ale hipotetyczne, abstrakcyjne założenie jest takie, że jeśli ktoś został posłem pomiędzy 5 a 16 listopada ub. roku, to teoretycznie jeśli na niego były wywierane naciski, to taka sprawa hipotetycznie może wchodzić w zakres pracy Komisji. Natomiast Komisja jest właśnie po to, żeby rozstrzygać wątpliwości co do zakresu jej działania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Nie ma takich wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#SebastianKarpiniuk">Ależ są wątpliwości, panie pośle, dotyczące tej kwestii. Wyraził je pan poseł Jan Widacki, wyraził je również pan przewodniczący Andrzej Czuma. Odnoszę wrażenie, że panowie znaleźliście punkt zaczepienia, te jedenaście dni wynikające z uchwały sejmowej. Po to jest wam to potrzebne, żeby dyskredytować prace Komisji i nie dopuścić do zajmowania się sprawami, które są właściwe i stanowią meritum zadań, do których wykonania zobowiązał nas Sejm Rzeczypospolitej.</u>
          <u xml:id="u-215.1" who="#SebastianKarpiniuk">Nie może być tak, że panowie będziecie torpedować prace Komisji Śledczej i wyprowadzać Komisję na manowce, tylko i wyłącznie dlatego, że dla was nie jest wygodnym zlecenie Sejmu Rzeczypospolitej do zbadania spraw określonych w uchwale. Naprawdę, nie można w ten sposób postępować, panie pośle. Podobne wnioski złożył dzisiaj pan poseł Jan Widacki i będziemy mieli bardzo podobny problem. Powstała taka sytuacja, że robicie państwo „sztuczny tłok” i nie możemy rozpocząć właściwej pracy nad meritum, do której upoważnił nas Sejm Rzeczypospolitej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#AndrzejCzuma">Proszę tylko o krótką wypowiedź, panie pośle Kurski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#JacekKurski">Pan poseł Sebastian Karpiniuk i pan poseł Jan Widacki wprowadzają tutaj całkowicie fałszywą symetrię. Dlatego, że za rzekome wykroczenia czy inne działania panu posłowi Arkadiuszowi Mularczykowi grozi ewentualnie, jeśli w ogóle, bo słyszałem, że sprawa jest przedawniona, jakieś tam upomnienie, mnie grozi przeproszenie w prasie. Natomiast panu posłowi Janowi Widackiemu grozi 5 lat więzienia. Taka jest między nami różnica. Panu Widackiemu lat więzienia, a nam przeproszenie w prasie. I to jest pierwsza sprawa. Proszę nie robić… Mówię, co grozi za to, cośmy zrobili.</u>
          <u xml:id="u-217.1" who="#JacekKurski">Druga sprawa. Jest absolutnym kuriozum, panie przewodniczący i boję się, że może to osobiście pana kompromitować. A wie pan, że mam dla pana dużo szacunku. Jeżeli pan zleca ekspertyzę prawną i ta ekspertyza prawników sejmowych powiada dokładnie, że sprawa pana Widackiego wchodzi w zakres prac Komisji i pan ją arbitralnie i jednostronnie odrzuca? Rozumiem, że pan się tego nie spodziewał, stąd przykrość, ale opinia jest. Proponuje pan odrzucenie wniosku pana posła Arkadiusza Mularczyka? To jest absolutne kuriozum.</u>
          <u xml:id="u-217.2" who="#JacekKurski">I trzeci argument, drodzy panowie. To nie ma nic do rzeczy, że pan poseł Jan Widacki był posłem tylko między 5 a 16 listopada ub. roku; chodzi o okres objęty działaniem Komisji. Istotą sprawy jest to, że na postępowanie prokuratorskie w sprawie pana posła Jana Widackiego rzekomo wywierano naciski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#AndrzejCzuma">Panie pośle, proszę się skracać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#JacekKurski">Już kończę. Naciski te wywierano wtedy, kiedy ministrem był pan Zbigniew Ziobro, kiedy premierem był pan Jarosław Kaczyński, Prokuratorem Krajowym był pan Jerzy Engelking, o czym się mówi w zawiadomieniu pana Wojciecha Olejniczaka. To przecież to jest istotą pracy Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#JanWidacki">Nie byłem wtedy posłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#JacekKurski">A co to ma do rzeczy? Przecież my badamy nieformalne naciski. Przecież to jest ta zbrodnia, ta zgroza, że wywierano naciski. Jeżeli pan Jan Widacki nie był wtedy posłem, a wywierano naciski, to już nie ma sprawy? Jest sprawa, trzeba ją wyjaśnić, trzeba to po prostu wyjaśnić, zwłaszcza że skutki tych działań, rzekomo nieformalnych, dotykają pana posła. Między 5 a 16 listopada 2007 roku znajdował się pan jako poseł w stanie oskarżenia w wyniku nieformalnych i bezprawnych działań, jak głoszą te doniesienia. Krótko mówiąc, na 300% podlega pan pod zakres działania Komisji. Nawet nie na 100%, ale na 300%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#AndrzejCzuma">Głos ma pan poseł Mularczyk, z moją ogromną prośbą o zwięzłość wypowiedzi, byśmy się już nie powtarzali. Każdy z nas swoje stanowisko mniej więcej już zna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Pierwsza kwestia, to opinia ekspertów Biura Analiz Sejmowych. Zdaniem ekspertów, przedmiotowa sprawa wchodzi w zakres prac Komisji. Panowie to kwestionujecie, mówiąc, że wchodzi w ten zakres tylko przez osiem dni, od kiedy pan Jan Widacki został posłem. Chcę zwrócić uwagę na inną rzecz.</u>
          <u xml:id="u-223.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Pan poseł Jan Widacki przez wiele miesięcy twierdził publicznie, wydał oświadczenie w Internecie, że jego sprawa jest wynikiem nacisku ministra Ziobry.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#AndrzejCzuma">Naprawdę, panie pośle, to pamiętamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Co mówi art. 6 ustawy o sejmowej Komisji Śledczej? Przeczytam go. „Jeżeli w trakcie postępowania prowadzonego przez Komisję zostanie ujawniona okoliczność, która mogłaby wywołać wątpliwości co do bezstronności członka Komisji przy wykonywaniu czynności przesłuchania osoby wezwanej przez Komisję, ulega ona wyłączeniu z tej czynności”. Jeśli w uchwale o sejmowej Komisji Śledczej mamy do czynienia z taką sytuacją, że jednym z podstawowych świadków tej Komisji będzie pan minister Ziobro, bo faktycznie większość zarzutów dotyczy działania jego resortu.</u>
          <u xml:id="u-225.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy pan przewodniczący za każdym razem będzie wyłączał pana posła Jana Widackiego? Przecież pan Widacki stwierdził, że to minister Ziobro jest sprawcą jego wszystkich nieszczęść. Czy będziemy tę Komisję nadal kompromitować, panie przewodniczący? Czy też pan przyjmie argumenty prawne i faktyczne takie, jakimi one są?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#AndrzejCzuma">Biuro Analiz Sejmowych, przypominając fakt absolutnie niekwestionowany, iż pan Jan Widacki był posłem na Sejm od 5 do 16 listopada ubiegłego roku, powiedziało, że trzeba by zbadać, czy w tym czasie wywierano naciski. Oświadczamy, że nie ma żadnych argumentów za tym, że były wywierane naciski. Sam ewentualnie naciskany oświadcza, że nie był naciskany, a pan poseł Mularczyk chce mu wmówić coś innego.</u>
          <u xml:id="u-226.1" who="#AndrzejCzuma">Sądzę, że już się powtarzamy w wypowiedziach, aż ponad cierpliwość, dlatego kończę dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-226.2" who="#AndrzejCzuma">Przystępujemy do głosowania mojego wniosku o odrzucenie wniosku dowodowego posłów Arkadiusza Mularczyka i Jacka Kurskiego, podkreślam, wniosku z dnia 8 lutego br., a nie złożonego dzisiaj. Czy członkowie Komisji rozumieją, że to są dwa wnioski, czy nie? Jeśli tak, kto jest za odrzuceniem wniosku dowodowego panów posłów Arkadiusza Mularczyka i Jacka Kurskiego?</u>
          <u xml:id="u-226.3" who="#AndrzejCzuma">Stwierdzam, że Komisja odrzuca wniosek, przy 5 głosach za i 2 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-226.4" who="#AndrzejCzuma">W następnym punkcie rozpatrzymy wniosek pana posła Jana Widackiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#JanWidacki">Wycofuję swoje dwa wnioski, które złożyłem dzisiaj. Chciałem natomiast złożyć wniosek innego rodzaju, który może już posunąć naprzód prace Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#AndrzejCzuma">Rozumiem, panie pośle, że chce pan rozszerzyć porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#JanWidacki">Sądzę, że w sprawach bieżących mogę złożyć wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#AndrzejCzuma">Sądziłem, że zgłosiliśmy do porządku obrad sześć punktów i mamy jeszcze do rozpatrzenia dwa punkty zgłoszone przez pana posła Jacka Kurskiego. Bardzo panu dziękuję, że pan wycofał swoje dwa wnioski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#JanWidacki">Chciałbym jeszcze tylko zgłosić krótki wniosek dowodowy, a raczej zapowiedź zgłoszenia wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#AndrzejCzuma">Jeżeli złoży pan jakikolwiek wniosek dowodowy, musimy się wszyscy zapoznać z jego treścią. Nawet krótki wniosek może bowiem zrodzić wiele problemów. Apeluję, aby pan poseł Widacki nie powiększał nam już porządku obrad dzisiejszego posiedzenia Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#JanWidacki">Dobrze, panie przewodniczący. Zapowiadam zatem złożenie wniosku dowodowego, który nie dotyczy posłów-członków Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#AndrzejCzuma">Bardzo się z tego cieszymy i czekamy na pana wniosek.</u>
          <u xml:id="u-234.1" who="#AndrzejCzuma">Przechodzimy do następnego punktu. Czy sekretarz naszej Komisji ma go odczytać, czy pan poseł Jacek Kurski powtórzy treść wniosku. Przypominam, że pan poseł Jacek Kurski złożył jeszcze dwa wnioski. Czy pamięta pan, jakie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#JacekKurski">Oczywiście. Jeden wniosek dotyczy asystentów. Chodzi o wystąpienie do Prezydium Sejmu czy zdania przez pana przewodniczącego sprawozdania z rozmów z Prezydium, w sprawie asystentów dla każdego z członków Komisji.</u>
          <u xml:id="u-235.1" who="#JacekKurski">Drugi wniosek dotyczy rozszerzenia prezydium naszej Komisji i uzupełnienia go o członka opozycji.</u>
          <u xml:id="u-235.2" who="#JacekKurski">Korzystając z tego, że pan poseł Jan Widacki wycofał swoje wnioski, uważam, że zrobił słusznie. Zwłaszcza że w momencie, gdyby pan poseł zgłosił wnioski w mojej sprawie, żądałbym uzupełnienia mojej sprawy o sprawę pana posła Sebastiana Karpiniuka, która jest identyczna co do meritum. Podkreślam – identyczna. Panowie posłowie Jacek Kurski i Sebastian Karpiniuk są w identycznej sytuacji procesowej, jeśli chodzi o procesy cywilne o zniesławienie. Mówię to do dziennikarzy, których część już opuściła salę posiedzeń Komisji. Boję się, że do mediów pójdzie informacja o jakimś zakwestionowaniu mojej wiarygodności.</u>
          <u xml:id="u-235.3" who="#JacekKurski">Oświadczam, że pan poseł Sebastian Karpiniuk i ja jesteśmy w identycznej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#AndrzejCzuma">Cieszę się, że pan poseł Jacek Kurski szuka pokrewieństwa sytuacyjnego z panem posłem Sebastianem Karpiniukiem. Martwi mnie, że pan to mówi do dziennikarzy, a nie do nas. Wolałbym, żeby pan poseł mówił do członków Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Pan poseł Jan Widacki złożył wniosek, który celowo później wycofał. Oczywiście, ten wniosek kompromituje pana posła Widackiego. Chciałbym się odnieść do tego wniosku, bo…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#AndrzejCzuma">Uważam, że wniosek pana posła Jana Widackiego był wypowiedziany publicznie i pan poseł Arkadiusz Mularczyk ma prawo na niego odpowiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Dziękuję, panie przewodniczący. Akurat w tym przypadku jest to słuszna decyzja pana przewodniczącego. Sprawa jest wyjątkowo bulwersująca i kompromitująca, panie pośle Widacki. Dziesięć miesięcy temu wszczęto postępowanie dyscyplinarne, które dotąd się nie zakończyło i nie zostałem przesłuchany przez rzecznika dyscypliny. Zaznaczam, że jest to postępowanie w sprawie, a nie przeciwko osobie. I to jest pierwsza sprawa. Według ustawy, takie postępowania toczą się 6 miesięcy, tymczasem w mojej sprawie toczy się już dziesiąty miesiąc. To pokazuje podłoże tego wniosku.</u>
          <u xml:id="u-239.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Kolejna sprawa. Panie pośle Widacki, oczywiście, za zniesławienie zaskarżyłem pana profesora Andrzeja Zolla do sądu. Muszę panu powiedzieć, że od 10 miesięcy sprawa jest przekazywana między sądami różnych instancji. Dziwię się tylko, dlaczego jeszcze nie było pierwszej rozprawy. Może były jakieś naciski? W takim razie trzeba to zbadać.</u>
          <u xml:id="u-239.2" who="#ArkadiuszMularczyk">Żyjemy w demokratycznym kraju, panie pośle, gdzie każdy obywatel ma prawo do ochrony swojego dobrego imienia, jeśli został zniesławiony. A zniesławiającym jest taka sława, jak pan profesor Andrzej Zoll.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#AndrzejCzuma">Zamykam zatem dyskusję na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-240.1" who="#AndrzejCzuma">Przechodzimy do rozpatrzenia w kolejnym punkcie spraw bieżących sprawy asystentów dla każdego z członków Komisji Śledczej. Zasięgnąłem opinii, na razie werbalnej. Zapytałem, czy członek Komisji Śledczej Sejmu Rzeczypospolitej ma prawo zatrudnić za pieniądze Kancelarii Sejmu asystenta, który pomagałby mu w zapoznawaniu się z aktami i prowadzeniu pracy śledczej. Odpowiedziano mi, że takiej podstawy nie ma.</u>
          <u xml:id="u-240.2" who="#AndrzejCzuma">Do Biura Analiz Sejmowych złożyłem nawet w tej sprawie formalną prośbę i też nie otrzymałem jednoznacznej odpowiedzi. Jeżeli panowie posłowie uważają, że powinniśmy nadal tę sprawę drążyć, proszę o propozycję działania. Możemy zwrócić się jednak w tej sprawie do pana marszałka, czy do Biura Legislacyjnego. Proszę panów posłów o dyskusję w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#JanWidacki">Mam pytanie do sekretariatu Komisji lub ewentualnie do Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu; jak było w poprzednich komisjach śledczych? Czy posłowie, członkowie komisji śledczych, mieli asystentów? Jeżeli tak, to czy byli oni opłacani przez Kancelarię Sejmu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#AndrzejCzuma">Czy pani sekretarz chciałaby nas poinformować w tej sprawie? Jeśli nie, to proszę Biuro Legislacyjne o informację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#TomaszOsiński">Sprawami obsługi technicznej nie zajmowaliśmy się, to nie było w zakresie naszego działania. Osobiście sobie nie przypominam, aby byli wyznaczeni asystenci do obsługi konkretnych posłów. Byli natomiast eksperci, którzy zajmowali się konkretnymi sprawami. Nie przypominam sobie, aby dotyczyło to asystentów członków komisji śledczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#SebastianKarpiniuk">Mam prośbę, abyśmy poprosili sekretariat naszej Komisji o zorientowanie się, jak kwestia asystentów wyglądała w poprzednio działających komisjach śledczych. Decyzje podejmiemy na następnym posiedzeniu Komisji, dysponując już wiedzą, czy takie sytuacje już były, w jakim zakresie itd. Wtedy podejmiemy ostateczną decyzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#JacekKurski">Zgadzam się z wnioskiem pana posła Sebastiana Karpiniuka. Tym niemniej już wiem, że w poprzednich komisjach byli asystenci, na pewno w tzw. komisji bankowej i w jednej z poprzednich komisji śledczych. Przypuszczam, że asystenci działali przy wszystkich komisjach śledczych. Bo nie da się pracować tylko samemu, mamy do czynienia ze skomplikowaną materią, również w sensie pewnych przygotowań technicznych, żeby nie mieć asystenta. Znam nawet nazwiska asystentów poprzednich komisji, zresztą do niektórych z nich chcielibyśmy się odwołać. Ale na pewno asystenci byli. Dlatego nie rozumiem komunikatu, który przekazał nam pan przewodniczący, że dostał informację, że nie ma podstawy prawnej do zatrudnienia asystentów. Podstawa taka jest czy jej nie ma, ale asystenci byli, więc powtórzmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#AndrzejCzuma">Informuję pana posła, że tamci asystenci byli zatrudniani w dość kłopotliwy sposób – co miesiąc na umowach o dzieło. Byli zatrudniani wbrew protestom kierownictwa Kancelarii Sejmu, które wskazywało na brak środków finansowych przeznaczonych w większej ilości na tego rodzaju działanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-247">
          <u xml:id="u-247.0" who="#JacekKurski">Teraz oskubano posłów w ramach taniego państwa, więc na pewno na paru asystentów środków wystarczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-248">
          <u xml:id="u-248.0" who="#AndrzejCzuma">Czy Komisja przyjmuje wniosek, abyśmy poświęcili kilka dni na to, aby się zorientować w sprawie asystentów? Sądzę, że wniosek został przyjęty przez akceptację państwa. Będziemy się starali zdobyć stosowne informacje i o wyniku poinformujemy wszystkich członków Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-249">
          <u xml:id="u-249.0" who="#JacekKurski">Proponuję jednak, abyśmy jako Komisja, wyrazili chęć, aby Prezydium Sejmu znalazło rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-250">
          <u xml:id="u-250.0" who="#AndrzejCzuma">Niemniej chciałbym się zorientować, czy przed zwróceniem się w tej sprawie do Prezydium Sejmu nie będzie, nie powiem, że wybrykiem nieobyczajnym, ale czymś w tym rodzaju.</u>
          <u xml:id="u-250.1" who="#AndrzejCzuma">Przechodzimy zatem do ostatniego punktu spraw bieżących, do propozycji pana posła Jacka Kurskiego, aby powiększyć skład prezydium Komisji o przedstawiciela opozycji. Proszę pana posła o uzasadnienie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-251">
          <u xml:id="u-251.0" who="#JacekKurski">Uzasadnienie jest dwojakie. Jedno odwołuje się do kultury demokratycznej i wymogu cywilizacyjnego XXI wieku demokracji poprzednich stuleci, kiedy zawsze w systemach demokratycznych honorowano prawa opozycji. Jak już mówiłem na inauguracyjnym posiedzeniu, we wszystkich poprzednich komisjach w skład prezydium bądź jako przewodniczący, bądź wiceprzewodniczący, niekiedy w liczbie dwóch wiceprzewodniczących, byli przedstawiciele opozycji. To jest pierwszy argument i pominięcie tego wymogu tworzy niepotrzebne napięcia w naszej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-251.1" who="#JacekKurski">Sprawa druga ma już charakter prawno-organizacyjny. Dotychczas jedyne posiedzenie prezydium odbyte w trybie zwołania tego gremium, miało tę wadę, że wbrew art. 150 regulaminu Sejmu, jak argumentujemy, nie zebrało się kolegialnie, a powinno, a tylko jednoosobowo. W związku z czym został złamany wymóg tej kolegialności. Gdyby był trzeci członek prezydium, wówczas jednego członka prezydium, co się zdarzyło tydzień temu, nie narażałaby nas na tę wadę braku kolegialności. Bo obecność dwóch z trzech członków prezydium oznacza jednak kolegialne posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-251.2" who="#JacekKurski">Z tych dwóch względów uprzejmie proszę panów posłów o zrewidowanie postawy, dosyć nieprzychylnej i łamiącej standardy dobrej współpracy i lojalności wzajemnej w tej Komisji, o rozszerzenie prezydium Komisji do trzech członków. Jeśli propozycja zostanie przyjęta, na wakujące wówczas miejsce chciałbym prosić ponownie pana posła Arkadiusza Mularczyka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-252">
          <u xml:id="u-252.0" who="#AndrzejCzuma">Czy ktoś z panów posłów chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-253">
          <u xml:id="u-253.0" who="#JanWidacki">Rzeczywiście, w poprzednich dwóch komisjach było w prezydiach po dwóch wiceprzewodniczących. Pamiętajmy jednak, że te komisje były znacznie bardziej liczne, miały więcej członków niż siedmiu. Nasza Komisja jest siedmioosobowa. Gdyby jej prezydium było trzyosobowe, prawie połowa członków Komisja byłaby w prezydium. Zatem nie jest potrzebne szerokie kierownictwo siedmioosobowej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-253.1" who="#JanWidacki">Sprawa podniesiona teraz przez pana posła Jacka Kurskiego była już omówiona i przedyskutowana, a także przegłosowana na pierwszym posiedzeniu Komisji. Oczywiście, można na następnym posiedzeniu Komisji znowu powrócić do tego punktu i tak konsekwentnie przez cały okres pracy Komisji. Można co posiedzenie wracać do tego wniosku. Jestem przeciwny wnioskowi pana posła Jacka Kurskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-254">
          <u xml:id="u-254.0" who="#StanisławChmielewski">Chcę przypomnieć rzecz dla mnie podstawową; organem Komisji jest przewodniczący. Wiceprzewodniczący działa tylko i wyłącznie w ramach upoważnienia, jakie zostanie mu udzielone przez przewodniczącego. W związku z tym mówienie o istnieniu prezydium jest, oczywiście, dozwolone, bo tego nikt zabronić nie może. Tak to określa regulamin Sejmu dotyczący funkcjonowania komisji. Ale my jesteśmy komisją śledczą, komisją o charakterze niestałej komisji. W tej sytuacji mnożenie funkcji uważam za nieuzasadnione i moje zdanie nie uległo zmianie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-255">
          <u xml:id="u-255.0" who="#SebastianKarpiniuk">Mam jeszcze jeden dość znaczący argument. Jak obserwuję ewolucję pana posła Jana Widackiego, zaczynam mieć wątpliwość, czy też nie nabiera ochoty na to, aby być wiceprzewodniczącym. I wtedy będziemy mieli problem, bo panowie Arkadiusz Mularczyk i Jan Widacki, jako przedstawiciele opozycji, chcieliby być wiceprzewodniczącymi. Niedługo się okaże, że będziemy musieli ukonstytuować komisję z samych wiceprzewodniczących. Dlatego też proponuję zamkniecie dyskusji, by nie stwarzać dodatkowych możliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-256">
          <u xml:id="u-256.0" who="#AndrzejCzuma">Uważam, że sednem demokracji w naszej Komisji jest trzymanie się dokładnie procedury opisanej w ustawie o sejmowych komisjach śledczych z 21 stycznia 1999 roku, Regulaminu Sejmu i tych fragmentów procedury Kodeksu postępowania karnego, które będziemy musieli stosować w naszej pracy. Niekoniecznie objawem demokracji jest to, że musi być wiceprzewodniczący. Niektóre fragmenty naszego dzisiejszego posiedzenia wskazują, że gdyby były wątpliwości, które by mogły przedłużyć prace Komisji, to z pewnością opozycja chciałaby te wątpliwości bardzo rozdmuchać. I to jest dobrze, że tak jest. Tak powinno być.</u>
          <u xml:id="u-256.1" who="#AndrzejCzuma">Myślę, że Sejm powołał do Komisji siedem osób, aby działać bez zwłoki. Wszelkie dodatkowe stanowiska, powiększanie składu Komisji czy czegoś innego naraziłyby prace Komisji na zwłokę. My się do tego nie zabieramy, bo to Sejm zadecydował. Takie jest moje zdanie.</u>
          <u xml:id="u-256.2" who="#AndrzejCzuma">Sądzę, że wszyscy wyraziliśmy swoje opinie. Poddaję pod głosowanie wniosek pana posła Jacka Kurskiego.</u>
          <u xml:id="u-256.3" who="#AndrzejCzuma">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za wnioskiem o powiększenie prezydium Komisji Śledczej Sejmu powołanej 11 stycznia 2008 roku, o jeszcze jednego wiceprzewodniczącego?</u>
          <u xml:id="u-256.4" who="#AndrzejCzuma">Stwierdzam, że Komisja odrzuca wniosek, przy 2 głosach za i 5 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-256.5" who="#AndrzejCzuma">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>