text_structure.xml
25.5 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#MarekBiernacki">Otwieram posiedzenie sejmowej Komisji Śledczej do zbadania prawidłowości działań organów administracji rządowej w sprawie postępowań karnych związanych z uprowadzeniem i zabójstwem Krzysztofa Olewnika.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#MarekBiernacki">Stwierdzam kworum.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#MarekBiernacki">Porządek dzienny posiedzenia obejmuje następujące punkty:</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#MarekBiernacki">Punkt 1.: Rozpatrzenie poprawek do projektu stanowiska Komisji dotyczącego prawidłowości działań organów administracji rządowej w sprawie postępowań karnych związanych z uprowadzeniem i zabójstwem Krzysztofa Olewnika.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#MarekBiernacki">Punkt 2.: Przyjęcie stanowiska Komisji dotyczącego prawidłowości działań organów administracji rządowej w sprawie postępowań karnych związanych z uprowadzeniem i zabójstwem Krzysztofa Olewnika.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#MarekBiernacki">Czy są uwagi do dzisiejszego porządku posiedzenia?</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#MarekBiernacki">Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#MarekBiernacki">Witam stałych doradców Komisji: pana Krzysztofa Kamińskiego, pana Tomasza Klimka, pana generała Jerzego Stańczyka, który był cały czas, ale musiał nas opuścić. Witam też pełnomocnika rodziny państwa Olewników, pana mecenasa Ireneusza Wilka. Witam też panów mecenasów z Biura Legislacyjnego.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#MarekBiernacki">Przystępujemy do realizacji punktu 1. porządku dziennego posiedzenia Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#MarekBiernacki">Przypominam, że do projektu stanowiska członkowie Komisji mogli zgłaszać poprawki w formie pisemnej.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#MarekBiernacki">Informuję, że do przedłożonego przeze mnie na posiedzeniu Komisji w dniu 10 maja projektu stanowiska poprawki zgłosili: poseł Leszek Aleksandrzak, poseł Andrzej Dera, poseł Grzegorz Karpiński, poseł Mirosław Pawlak. Ja tak samo zgłaszałem autopoprawki. Łącznie tych poprawek było dosyć dużo, bo 72. Zresztą tak jak państwu mówiłem, będę się cieszył, jak będzie… że dużo jest poprawek, ponieważ na tym to polega, żebyśmy nad tym naszym stanowiskiem pracowali bardzo szeroko, bardzo zespołowo.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#MarekBiernacki">Na prezydium dzisiejszym dyskutowaliśmy nad tymi poprawkami.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#MarekBiernacki">Dysponujemy bardzo dużą wiedzą na temat, jak państwo wiecie, całego postępowania dotyczącego porwania i uprowadzenia Krzysztofa Olewnika. Nie chcieliśmy, żeby było głosowanie, ponieważ – jak to stwierdził nasz doradca pan Krzysztof Kamiński – prawdy się nie głosuje w sposób polityczny, tylko tak jak w dobrych, starych demokracjach, prawda, nawet jak to było, że szuka się tej prawdy. Próbowaliśmy do niej dojść, próbowaliśmy się przekonać, kto miał rację. Dlatego też to tak trwało. Doszliśmy do wniosku, że z szacunku dla siebie przez to, że tak pracowaliśmy w sposób zgodny, chcieliśmy dojść do tej prawdy. Uważaliśmy też, że nie powinniśmy stosować arytmetyki poselskiej, zwłaszcza w tak ważnym i w tak istotnym wydarzeniu. Dlatego też poprawki na prezydium, które omawialiśmy, które przygotowaliśmy, zgodziliśmy się też ze wszystkimi, dlatego też treść poprawek została zaaprobowana przez wszystkich członków Komisji. Chciałbym je przegłosować en bloc.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#MarekBiernacki">Czy zgoda jest wszystkich?</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#MarekBiernacki">Kto jest za poprawkami, które zgłosili wszyscy członkowie Komisji? Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#MarekBiernacki">Poprawki zostały przyjęte jednogłośnie.</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#MarekBiernacki">Przystępujemy do realizacji punktu 2. porządku dziennego posiedzenia: Przyjęcie stanowiska Komisji dotyczącego prawidłowości działań organów administracji rządowej w sprawie postępowań karnych związanych z uprowadzeniem i zabójstwem Krzysztofa Olewnika.</u>
<u xml:id="u-1.18" who="#MarekBiernacki">Kto jest za przyjęciem stanowiska Komisji dotyczącego prawidłowości działań organów administracji rządowej w sprawie postępowań karnych związanych z uprowadzeniem i zabójstwem Krzysztofa Olewnika? Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-1.19" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.20" who="#MarekBiernacki">Stwierdzam, że Komisja Śledcza do zbadania prawidłowości działań organów administracji rządowej w sprawie postępowań karnych związanych z uprowadzeniem i zabójstwem Krzysztofa Olewnika przyjęła stanowisko w sprawie określonej w uchwale o jej powołaniu.</u>
<u xml:id="u-1.21" who="#MarekBiernacki">Tutaj nie mamy zdania odrębnego, więc nie będę tej procedury przytaczał.</u>
<u xml:id="u-1.22" who="#MarekBiernacki">Przystępujemy do wyboru sprawozdawcy Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.23" who="#MarekBiernacki">Czy ktoś zgłasza jakąś kandydaturę?</u>
<u xml:id="u-1.24" who="#MarekBiernacki">Tak, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejMikołajDera">Panie przewodniczący, chciałem zgłosić pana jako przewodniczącego tej Komisji do reprezentowania naszej Komisji przed całym Sejmem.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#MarekBiernacki">Jest zgoda?</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#MarekBiernacki">Komisja upoważnia sekretariat Komisji do dokonania poprawek językowych i redakcyjnych w przyjętym tekście stanowiska. Tak? Tu jest zgoda też? To jest chyba dobrze… też panowie mecenasi.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#MarekBiernacki">Przede wszystkim chciałbym podziękować, bo to już jest praktycznie koniec naszej pracy, zwłaszcza naszemu sekretariatowi. Musieli z nami wytrzymać, bo my tacy jesteśmy fajni, spokojni podczas prac Komisji, ale potrafimy się kłócić, mamy swoje charakterki. Dlatego też, panie Andrzeju, bardzo panu dziękuję za tą współpracę, panie Wiesławie, pani Agnieszko, często ostatnio musiała pani wykonywać tę tytaniczną pracę przy komputerze, scalając te nasze pomysły.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#MarekBiernacki">Chciałbym też podziękować wszystkim doradcom, którzy tak ciężko pracowali z nami: pani Monice, doktor Monice Zbrojewskiej, panu Krzysztofowi Kamińskiemu, panu Tomaszowi Klimkowi, panu generałowi Stańczykowi, panu Grzegorzowi Dobrańskiemu. I też naszemu ekspertowi, który napisał tą ekspertyzę, panu Wojciechowi Walendziakowi.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#MarekBiernacki">Też przede wszystkim pamiętamy o tym, że ta praca nasza zgodna Komisji była też dzięki temu, że w składzie, wśród naszych członków były osoby tak nietuzinkowe, wybitne, jak Zbyszek Wassermann, jak poseł Wojtas, osoby, z którymi się współpracowało bardzo dobrze, których już nie ma wśród nas, ale które pamiętamy, że to stanowisko Komisji bez ich pracy, mrówczej pracy, byłoby nierealne. Tutaj i praca Zbyszka, i praca Edka jest dla nas też jakimś zobowiązaniem bardzo istotnym.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#MarekBiernacki">Tu na ręce pana mecenasa chciałbym też złożyć wyrazy szacunku, współczucia dla całej rodziny państwa Olewników. Ta trauma, jaką przeżywają, trwa dalej. Ja też mówiłem o tym nieraz i to też chcę powiedzieć publicznie. Wiadomo, że jeszcze jest ta droga, że sprawozdanie zostanie przedstawione panu marszałkowi. Później będzie przedstawione Wysokiej Izbie.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#MarekBiernacki">Ale też chcę powiedzieć w imieniu naszych wszystkich członków Komisji, że tą sprawę nadal będziemy monitorowali, nadal będziemy tej sprawy pilnowali. Ja czy w Komisjach swoich, MSWiA, koledzy i Paweł Olszewski, koledzy w komisjach sprawiedliwości czy też w innych Komisjach. Sprawa uprowadzenia i porwania Krzysztofa Olewnika pozostanie zawsze nie tylko w naszej pamięci, ale przede wszystkim w bardzo realnym, żywym zainteresowaniu. Tej sprawy nie odpuścimy.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#MarekBiernacki">Nie odpuścimy też bardzo istotnej, mnie się wydaje, fundamentalnej sprawy w całym tym nieszczęśliwym zdarzeniu, w naszej pracy, ale przede wszystkim w zdarzeniu, w porwaniu Krzysztofa Olewnika. Ta sprawa jest swoistą wiwisekcją całego wymiaru sprawiedliwości, nie ukrywamy, państwa. I nie chcemy… państwa, państwa polskiego. Nie boimy się użyć tego słowa. Obraz ten jest obrazem ponurym. Chcielibyśmy i naszym takim celem też jest i zobowiązaniem, że ten obraz w oparciu o tą sprawę będzie się zmieniał, że barwy ciemne będą odchodzić, że państwo w swoim aparacie ścigania, wymiaru sprawiedliwości, w wymiarze też władzy publicznej zdecydowanie zmieni swoją i fachowość, i stosunek do zwykłego obywatela.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#MarekBiernacki">Oddaję też kolegom głos, bo wiem, że na pewno też chcieliby coś jeszcze na ten koniec powiedzieć.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#MarekBiernacki">Proszę bardzo, pan przewodniczący Andrzej Dera.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#AndrzejMikołajDera">Dziękuję, panie przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#AndrzejMikołajDera">Na początek również chciałbym podziękować kolegom za ponad dwa lata ciężkiej pracy w ustalaniu i właściwie w ustaleniu, jak funkcjonowało państwo na przykładzie sprawy najpierw porwania, a potem zabójstwa Krzysztofa Olewnika, samobójczych śmierci sprawców tej strasznej zbrodni. To, co buduje, to właśnie atmosfera pracy w tej Komisji. Mogę powiedzieć, mam to doświadczenie, bo to jest już w mojej działalności parlamentarnej trzecia Komisja Śledcza, i ją oceniam osobiście najwyższej. Tutaj rzeczywiście panowała atmosfera pracy, atmosfera ucierania i dochodzenia do prawdy, a nie przegłosowywania, tak jak było w innych przypadkach. I to nawet nasze dzisiejsze spóźnienie było właśnie podyktowane tym, żeby nasz raport był raportem jak najbardziej rzetelnym, raportem, który zawiera jak najmniej błędów. Zdajemy sobie sprawę, że przy tak obszernym materiale, który liczy bez mała 300 stron, zapewne jakieś błędy się znajdą. To jest rzeczą ludzką, że takie błędy się znajdują. Ale mogę państwu powiedzieć w imieniu, myślę, nas wszystkich, że dochowaliśmy naprawdę, wykonaliśmy ogromną pracę, żeby tych błędów było jak najmniej.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#AndrzejMikołajDera">Jakie wnioski rysują się z tego naszego stanowiska, z naszego tak naprawdę raportu funkcjonowania państwa w wymiarze organów ścigania? Niestety, wnioski są bardzo smutne. Pan przewodniczący mówił o takim ponurym obrazie. Ja to potwierdzam. Rzeczywiście obraz jest ponury. Wnioski są, niestety, bardzo smutne i bardzo bolesne.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#AndrzejMikołajDera">Powiem szczerze, wyznam tak troszeczkę osobiście. Dla mnie – jeszcze to było chyba podczas Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka i jak pierwszy raz czy drugi raz spotkaliśmy się ze sprawą śmierci Krzysztofa Olewnika – mną osobiście wstrząsnęły słowa pani Danuty Olewnik-Cieplińskiej, która na Komisji powiedziała, że nie wierzy w państwo polskie. Dla mnie to był taki, powiem szczerze, wielki wstrząs usłyszeć jako poseł takie bardzo mocne słowa. Ale muszę powiedzieć, że jak się czyta dzisiaj nasz raport, czyli podsumowanie naszej dwuletniej pracy, który opisuje funkcjonowanie państwa na przestrzeni dziewięciu lat, słowa pani Danuty były bardzo dramatyczne, ale, mogę powiedzieć, były bardzo prawdziwe. Rzeczywiście z punktu widzenia osoby pokrzywdzonej, osoby czy rodziny, która walczy o prawdę, walczy o to, żeby do tej sprawy podejść w sposób rzetelny, uczciwy, konkretny, rzeczywiście to zdanie było po prostu zdaniem prawdziwym.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#AndrzejMikołajDera">Nasza Komisja tak naprawdę pokazuje ogromną słabość naszego państwa w tym wymiarze. My jako Komisja postulujemy pewne wnioski i pewne nasze spostrzeżenia. Też chcę wyraźnie powiedzieć, że w trakcie prac Komisji szereg rzeczy zostało już ulepszonych. To nie jest tak, że państwo zostało bierne. W wielu zakresach udało się w trakcie już prac Komisji usprawnić to funkcjonowanie, czego najdobitniejszym, według mnie, dowodem jest to, że dzisiaj porwania prowadzone są przez Policję i prokuraturę w zupełnie inny sposób.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#AndrzejMikołajDera">Natomiast stoją jeszcze ogromne wyzwania, ponieważ zauważyliśmy jako Komisja poważne błędy natury systemowej. Przed państwem naszym, niezależnie kto będzie rządził, stoją ogromne wyzwania, żeby nasze państwo w tym wymiarze usprawnić, żeby rzeczywiście państwo było skuteczne, silne, bezwzględne w stosunku do sprawców, a przyjazne i empatyczne w stosunku do pokrzywdzonych. Tutaj widzieliśmy właśnie zupełnie odmienny obraz naszego państwa. Ogromne błędy zostały popełnione szczególnie na początku. Myślę, że prace naszej Komisji uwrażliwią – i o to będę apelował już w tej chwili tak spontanicznie – wszystkich funkcjonariuszy naszego państwa, w szczególności policjantów i prokuratorów. Szczególnie najważniejsze są pierwsze dni i pierwsze godziny. Myślę, że to jest pewien banał, ale ta sprawa pokazuje, że o takich rzeczach trzeba mówić i o takie sprawy trzeba apelować, żeby podchodzić naprawdę rzetelnie do swoich obowiązków.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#AndrzejMikołajDera">Bo w tej sprawie – na koniec powiem tak – niewiele było trzeba. Trzeba było tylko rzetelnego, uczciwego wykonywania obowiązków, które zostały nałożone przez przełożonych, które są w pragmatyce służbowej Policji i prokuratury. I gdyby tylko to zrobiono, do tej tragedii by nie doszło.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#AndrzejMikołajDera">Z tej tragedii trzeba wyciągnąć wnioski. Głęboko wierzę, że nasze państwo takie wnioski wyciągnie, aby w przyszłości nigdy nie dochodziło do tego typu zachowań, zdarzeń, żeby nigdy nie doszło do tragedii, którą mieliśmy okazję w ciągu ostatniego czasu śledzić.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#AndrzejMikołajDera">Za tą wytężoną pracę panu przewodniczącemu, wszystkim kolegom dziękuję. Obyśmy się więcej nie spotykali przy tego typu sprawach podczas prac Komisji Śledczych. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#MarekBiernacki">Proszę bardzo, poseł Leszek Aleksandrzak.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#LeszekAleksandrzak">To znaczy kilka zdań. Nie tak długo, jak pan przewodniczący Dera, bo aż tyle nie mam do powiedzenia. Myślę, że wszystko zostało powiedziane i w raporcie jest wszystko napisane. Ale chcę powiedzieć jedną rzecz, chyba istotną, że to jest ta jedyna Komisja, która pokazała, iż w sprawach ważnych można porozumieć się pomimo podziałów politycznych, bo przecież Komisja jest tak samo polityczna, jak parlament. Mam nadzieję, że ta Komisja pokaże, iż można pracować przy ważnych sprawach dla państwa ponad podziałami politycznymi, że uda się to osiągnąć.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#LeszekAleksandrzak">Myślę, że jest jeszcze jedna ważna sprawa, ponieważ zajmowaliśmy się konkretną sprawą, ale, szanowni państwo, takich przypadków w tym czasie było o wiele więcej. One są nadal niewyjaśnione i mam nadzieję, że ta Komisja również uzmysłowi wymiarowi sprawiedliwości, że niektórymi sprawami należy się jednak zająć od nowa i jeszcze je wyjaśnić. Jest dużo, jest wiele podobnych rodzin jak państwo Olewnikowie, które straciły najbliższych, i nadal ta sprawa jest niewyjaśniona, bo pewnie podobnie śledztwa były prowadzone jak w tym przypadku. I dzisiaj jest wiele nowych decyzji do podjęcia, wznowienia śledztw i mam nadzieję, że te śledztwa zostaną wznowione.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#LeszekAleksandrzak">W związku z tym, że sobie tak mocno dziękujemy, bo to po dwóch latach warto sobie podziękować, oczywiście panu przewodniczącemu wyrażam słowa podziękowania, bo to jego apolityczność w pracach Komisji spowodowała, że udało nam się coś zrobić.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#LeszekAleksandrzak">Jeszcze jedna istotna rzecz. Na zapleczu Komisji działali nasi asystenci, których dzisiaj nie ma. To była olbrzymia pomoc przy czytaniu tych tysięcy dokumentów i im tu chcę z tego miejsca bardzo serdecznie podziękować.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#LeszekAleksandrzak">Dziękuję, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#MarekBiernacki">Proszę bardzo, pan poseł Paweł Olszewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PawełOlszewski">Oczywiście podpisuję się pod tymi wszystkimi podziękowaniami, ale chciałbym również w imieniu Komisji – myślę, jest to w pełni uprawnione – podziękować prokuratorom z Gdańska pod kierownictwem pana Zbigniewa Niemczyka, którzy we współpracy z Komisją wykazali się niezwykłą aktywnością i niezwykle dobrą wolą. A obecne zaangażowanie w prace, które czynią jeszcze, wyjaśniając przede wszystkim te wątki kryminalne, które były poza zasięgiem Komisji, również trzymamy za nich kciuki.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PawełOlszewski">Szanowni państwo, krótko. Wszyscy doskonale wiemy – i ten raport to obrazuje – skala nieprawidłowości, zaniedbań, zaniechań, niekiedy można również twierdzić, celowych działań, doprowadziła do tragicznego finału tego postępowania, czyli śmierci człowieka. Nie mamy najmniejszych złudzeń, że gdyby wiele tych czynności, szczególnie na początkowym etapie śledztwa, choć takich momentów było kilka, było wykonywanych w sposób należyty, z należytą starannością, Krzysztof Olewnik najprawdopodobniej byłby wśród nas. Raport, który dzisiaj uchwaliliśmy, jest raportem obrazującym te wszystkie złe rzeczy, które niestety działy się w aparacie państwa w Polsce.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#PawełOlszewski">Są również pozytywne rekomendacje dotyczące zmiany przepisów. Część przepisów w trakcie prac Komisji i w związku z naszymi pracami została już wdrożona do polskiego prawodawstwa, ale będziemy, tak jak wszyscy tutaj siedzimy, dążyli do tego, aby te nasze rekomendacje, które w raporcie przegłosowaliśmy, znalazły się w polskim systemie prawa, tak aby już nikt nigdy przez zaniedbania organów państwa nie znalazł się w takich sytuacjach albo aby takie sytuacje nie miały już nigdy więcej miejsca.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#MarekBiernacki">Proszę bardzo, teraz pan poseł Mirosław Kamiński. Mariusz. Przepraszam, to zmęczenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MariuszKamiński">Panie przewodniczący, udała się rzecz niespotykana, udało nam się przyjąć jednomyślnie raport Komisji. Wszystkie poprawki, ponad 70, przyjęliśmy w drodze konsensusu. To jasno pokazuje, że, pracując w tej Komisji, zacięcie polityczne, podziały polityczne zostawialiśmy za drzwiami, a przystępowaliśmy do naprawdę ciężkiej pracy, śledząc tysiące stron dokumentów, biorąc świadków często w krzyżowy ogień pytań. Myślę, że tutaj olbrzymi szacunek należy się rodzinie państwa Olewników, panu Włodzimierzowi, pani Danucie, bo gdyby nie ich determinacja, to prawdopodobnie ta Komisja nigdy by nie powstała.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#MariuszKamiński">Chcę też powiedzieć, że to na pewno nie jest koniec. Dziś zakończył się dopiero pierwszy etap. My jako Komisja spełniliśmy swoje zadanie. Pokazaliśmy patologię polskiego wymiaru sprawiedliwości, która była na każdym etapie tego śledztwa. Pokazaliśmy błędy, zaniechania, nieprawidłowości policjantów, prokuratorów, funkcjonariuszy publicznych. Teraz do prokuratury należy wyciągnięcie wniosku z naszego raportu i postawienie ewentualnie zarzutów karnych osobom, które rzeczywiście w tej sprawie zawiniły. Ale jednocześnie również zadaniem prokuratury jest dojść do prawdy w tym wątku kryminalnym, wyjaśnieniu do końca i schwytaniu wszystkich bezpośrednich sprawców, bo mam wrażenie, że jednak nie wszyscy bezpośredni sprawcy zostali schwytani, jak też zrobienie wszystkiego, aby na światło dzienne wyszło również, kto był mocodawcą tego zlecenia i kto ponosi za to pełną odpowiedzialność. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#MarekBiernacki">Proszę bardzo, pan poseł Mirosław Pawlak. Później pan poseł Grzegorz Karpiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#MirosławPawlak">Panie przewodniczący, szanowni państwo, miałem przyjemność pracować w tej Komisji, ale bardzo krótko, bo zostałem dokooptowany do tej Komisji w miejsce śp. Edwarda Wojtasa, kolegi klubowego.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#MirosławPawlak">Ale co zauważyłem? Zauważyłem wielki profesjonalizm, który wykazywali pan przewodniczący i członkowie Komisji. I tutaj właśnie ponad podziałami politycznymi wszystkie problemy, które nas nurtowały, zostały wyjaśnione. Nawet te, które zostały umiejscowione w poprawkach, również przyjęte. I mamy raport. Mówię o profesjonalizmie w pracy Komisji przy współudziale doradców i sekretariatu Komisji w przeciwieństwie do braku profesjonalizmu, który nie był wykazany przez organy państwa, przez Policję i prokuraturę w niektórych miejscach. Ale tak się też zastanawiam, czy to był brak profesjonalizmu, czy też brak woli w wyjaśnieniu do końca każdego wątku tej wielkiej tragedii, która spotkała rodzinę Olewników. Również współczuję rodzinie państwa Olewników i myślę, że jest to wielka przestroga i nauczka dla wszystkich, którzy powinni dobrze wykonywać swoje obowiązki z racji swojego zawodu czy też posady. Tak że ja chciałem również podziękować, panie przewodniczący, bo wiele się też jako członek Komisji, który najkrócej pracował, nauczyłem. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#MarekBiernacki">Proszę bardzo, pan poseł Grzegorz Karpiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#GrzegorzKarpiński">Dziękuję, panie przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#GrzegorzKarpiński">Panie przewodniczący, dołączając się do tych podziękowań za dwuletnią pracę, chciałbym wyrazić nadzieję na dwie rzeczy. Że efektem pracy Komisji będzie nie tylko poprawienie bezpieczeństwa obywateli poprzez wdrożenie tych postulatów, które w stanowisku są zawarte, ale przede wszystkim, że z Komisji do wszystkich osób, które pełnią ważne funkcje w państwie, do Policji, do prokuratury i do wysoko postawionych urzędników, pójdzie jasny sygnał, że nie ma zgody państwa polskiego na źle pojętą solidarność zawodową. W stanowisku Komisji co jakiś czas będą pojawiały się analizy dotyczące tego, że ktoś widział nieprawidłowości w prowadzonym postępowaniu, ale nie reagował na nie w taki sposób, w jaki powinno reagować państwo polskie, stwierdzając nieprawidłowości w działaniach swoich funkcjonariuszy. Mam nadzieję, że efektem pracy Komisji będzie czytelny sygnał, że nie ma zgody państwa polskiego na tego typu zaniechania i od dzisiaj każdy, na kim ciąży obowiązek kontroli, obowiązek sprawdzania prawidłowości funkcjonowania organów państwa, będzie te swoje obowiązki wypełniał należycie. Dziękuję bardzo, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#MarekBiernacki">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo państwu. Mediom w tym momencie też chcę bardzo podziękować za to, że tą sprawę cały czas państwo obserwujecie i cały czas tą sprawę monitorujecie, bo ta sprawa dotyczy zwykłego obywatela i może z tego powodu jest sprawą najważniejszą, jaka mogłaby być w Sejmie i przedmiotem pracy Komisji. Chociaż najlepiej byłoby, gdyby takich przypadków nie było.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>