text_structure.xml
22.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JerzyBudnik">Otwieram posiedzenie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Witam członków Komisji i zaproszonych gości. Stwierdzam kworum oraz przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji wobec niewniesienia do niego zastrzeżeń. Porządek dzienny został państwu doręczony na piśmie. Czy są do niego uwagi? Nie ma uwag. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JerzyBudnik">Przechodzimy do zaopiniowania – w trybie art. 12 pkt 3 regulaminu Sejmu – projektu uchwały w sprawie wykładni art. 106 ust. 6 w związku z art. 139 ust. 1 regulaminu Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej. Przypomnę tylko, że w dniu 19 listopada br. Komisja odbyła dyskusję z udziałem posła Pawła Grasia, przedstawiciela Komisji do Spraw Służb Specjalnych, na temat – po pierwsze – czy przepis art. 139 regulaminu Sejmu wyłącza stosowanie przepisu art. 106 ust. 6 regulaminu Sejmu, czy nie. Drugie pytanie postawione przez Prezydium Sejmu, skierowane do naszej Komisji, brzmi, czy przedstawiciel Komisji Finansów Publicznych ma prawo uczestniczyć w posiedzeniu Komisji do Spraw Służb Specjalnych, podczas których są rozpatrywane części projektów i sprawozdań, o których mowa w art. 105 regulaminu Sejmu w zakresie działań Komisji do Spraw Służb Specjalnych? Odbyliśmy na ten temat dyskusję, wysłuchaliśmy głosu pana posła Pawła Grasia.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JerzyBudnik">Witam pana przewodniczącego Komisji do Spraw Służb Specjalnych!</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#JerzyBudnik">A więc tak jak powiedziałem, odbyliśmy już na ten temat debatę. Nie podjęliśmy rozstrzygnięcia, dlatego żeby mieć jeszcze czas na konsultację z naszymi prawnikami. Prosiłbym, żeby nie wracać już do dyskusji z 19 listopada br. Wyjaśniliśmy już sobie wszystkie wątpliwości. Udzielone zostały odpowiedzi paniom posłankom i paniom posłom przez naszych ekspertów, z którymi też konsultowałem stanowisko w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#JerzyBudnik">Chciałbym zarekomendować Wysokiej Komisji przyjęcie następującego rozstrzygnięcia. Otóż, na pytanie postawione nam przez Prezydium Sejmu: czy przepis art. 139 ust. 1 regulaminu Sejmu wyłącza stosowanie przepisu art. 106 ust. 6 regulaminu Sejmu – nasza odpowiedź byłaby: nie włącza; czyli w konsekwencji, w odpowiedzi na drugie pytanie, odpowiedzieliśmy, iż przedstawiciel Komisji Finansów Publicznych ma prawo uczestniczyć w posiedzeniach Komisji do Spraw Służb Specjalnych, podczas których są rozpatrywane części projektów sprawozdań, o których mowa w art. 105 regulaminu Sejmu, z zastrzeżeniem, że to jest w zakresie działania Komisji do Spraw Służb Specjalnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#WacławMartyniuk">A przedstawiciel posiada certyfikat.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JerzyBudnik">Oczywiście. Te wszystkie sprawy zostały już omówione i nie chcę do tego, panie przewodniczący, wracać.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JerzyBudnik">Czy są jakieś głosy przeciwne?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JarosławZieliński">Przepraszam, że weszliśmy na salę w trakcie posiedzenia Komisji, ale...</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WacławMartyniuk">Pan przewodniczący chce powtórzyć to, co powiedział pan przewodniczący Graś?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JarosławZieliński">Panie pośle, jeżeli pozwoliłby mi pan, panie przewodniczący, powiedzieć, to ja powiem co chcę powiedzieć. Będę za to wdzięczny.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#JarosławZieliński">Oczywiście wszystko można uchwalić. Można przyjąć takie, czy inne stanowisko. Natomiast chciałbym bardzo krótko zwrócić uwagę na jeden aspekt. Otóż, jeżeli taka interpretacja i taka praktyka utrwalą się, to będzie precedens mocno niebezpieczny. Nawet, jeżeli posłowie delegowani przez Komisję Finansów Publicznych na posiedzenia Komisji do Spraw Służb Specjalnych będą dysponowali certyfikatami dostępu, to oni nie będą mogli się już podzielić tę wiedzą w warunkach pracy Komisji Finansów Publicznych. To na nic się nie zda. Przyjdą i zaspokoją swoją ciekawość. Jeżeli na przykład fundusz operacyjny, który jest częścią budżetu Służb i wszystkie inne dokumenty są o klauzuli „ściśle tajne”, to w jakim trybie i jak, ci posłowie przedstawią to całej komisji, w której uczestniczą posłowie, którzy nie mają takiego dopuszczenia, a komisja obraduje w zupełnie innych warunkach, niezapewniających bezpieczeństwa informacji, objętej taką klauzulą.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#JarosławZieliński">Krótko mówiąc, to jest precedens bardzo trudny, bardzo niebezpieczny. Występuję tutaj może nie tyle w swoim własnym przekonaniu – choć także, oczywiście, ale nie w interesie, bo funkcja, którą pełnię w Komisji, jest rotacyjna i pełnię ją do pewnego czasu, niedługo będzie zmiana, będą inni przewodniczący Komisji – ale jeżeli chodzi o bezpieczeństwo informacji objętych takimi klauzulami, to muszę to powiedzieć, bo gdybym tego nie powiedział, to miałbym sobie później do wyrzucenia, że coś złego się stanie, a może się stać, bo bezpieczeństwo tych informacji jest istotne ze względu na bezpieczeństwo państwa. Tym nie wolno w sposób łatwy, mało przemyślany – przepraszam, może przemyślany, jednak i tę stronę trzeba też przemyśleć – jakoś dysponować.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#JarosławZieliński">Wnoszę więc do Wysokiej Komisji o zastanowienie się nad tym aspektem. Jeśli państwo to przyjmiecie inaczej, to trzeba będzie jednak rozważyć wniosek grupy posłów o inne sprecyzowanie tego zapisu w regulaminie Sejmu, czyli o zmianę regulaminu Sejmu tak, by to jednak wykluczał. Co Sejm zrobi z takim wnioskiem, to trudno przesądzić, ale uważałbym za potrzebne zainicjowanie takiej inicjatywy legislacyjnej, zmieniającej zapis w taką stronę, by te sytuacje nie były możliwe. Nie chcę się już powtarzać, ale argumenty są takie, jak powiedziałem. Wydaje się, że sprawa jest jednak bardzo poważna.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JerzyBudnik">Panie przewodniczący, właśnie doszliśmy do takiej konkluzji. Pan poseł Paweł Graś dokładnie mówił o tych samych wątpliwościach i zastrzeżeniach. Zmierzyliśmy się z opiniami naszych ekspertów.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#JerzyBudnik">Panie przewodniczący, ponieważ stoimy na gruncie tego regulaminu, z takimi zapisami, to wykładnia jego nie może być inna, jak ta, którą pozwoliłem sobie zarekomendować Komisji. Natomiast, jeżeli rzeczywiście Izba podzieli pana wątpliwości, czy też Komisji, to trzeba będzie się niestety zmierzyć z modyfikacją niektórych przepisów. Jeżeli taka będzie wola, oczywiście, Wysokiej Izby. Ma pan rację. Natomiast na gruncie obecnego regulaminu niestety nie możemy wydać innej opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JarosławZieliński">Chciałbym zapytać, iloma opiniami prawnymi dysponujemy, czy dysponujecie państwo, jako Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich w tej sprawie? Chciałbym tylko zwrócić uwagę i wyraźne powiedzieć – bo ktoś może podejrzewać, że jest inaczej – iż ta sprawa jest wyłączenie merytoryczna i poza sferą polityczną. Zajmowaliśmy się nią, gdy powstał problem i zasięgaliśmy też opinii naszych prawników, stałych doradców Komisji, którzy mają ogromne doświadczenie w sprawach tego typu. Wszyscy członkowie Komisji jednogłośnie uznali, że – po pierwsze, regulamin w naszej ocenie i zdaniem ekspertów (może to niech będzie ważniejsze) jednak inaczej jest odczytywany, a – po drugie, byłoby bardzo niebezpiecznym precedensem, gdybyśmy – a pan marszałek występował o to, na wniosek przewodniczącego Komisji Finansów Publicznych – wtedy dopuścili do udziału tych przedstawicieli, przy co najmniej dużych wątpliwościach interpretacyjnych, jeżeli chodzi o odczytanie tych zapisów regulaminu Sejmu. Wówczas spowodowalibyśmy pewną trudną i niebezpieczną sytuację.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#JarosławZieliński">Nie wiem jaki status ma państwa interpretacja, czy będzie wiążąca, czy będzie to opinia dla Prezydium? Czy Prezydium dokonując wykładni kończy sprawę interpretacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JerzyBudnik">To jest tylko, panie przewodniczący, opinia dla Prezydium Sejmu. Prezydium Sejmu musi podjąć w tej sprawie uchwałę wykładniczą.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JarosławZieliński">To poddaję to państwa głębokiej rozwadze.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Otóż, ja nie mam żadnych zastrzeżeń do treści uchwały Prezydium Sejmu. Uważam, że – po pierwsze – jest zgodna zarówno z treścią regulaminu, jak i ze zdrowym rozsądkiem. Tym bardziej, że zawarto klauzulę, mówiącą o konieczności posiadania prawa dostępu do informacji niejawnych przez osoby, które mają uczestniczyć w posiedzeniu Komisji.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Z drugiej strony chciałbym też powiedzieć coś co akurat będzie zupełnie sprzeczne, o czym mówił przed chwilą pan poseł przewodniczący. Otóż, uważam, że w Polsce szwankuje nadzór cywilny nad działalnością służb specjalnych. I uważam, iż być może akurat powinniśmy inaczej postąpić, że zbyt wiele informacji o tym co się dzieje wewnątrz służb specjalnych, w tym również o sposobie wydatkowania środków publicznych, czyli naszych podatków, jest utajnianych. A może powinno być zupełnie inaczej? Może rzeczywiście ten nadzór powinien być bardziej transparentny i w sposób zupełnie inny komunikowany opinii publicznej. Uważam, że tu powinniśmy się posłużyć przykładami również z działalności innych państw, innych służb specjalnych, gdzie dzieje się zupełnie coś innego.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Rozumiem, że działania operacyjne są niezbędne co do sprawnego funkcjonowania i wykonywania funkcji ważnych dla państwa, iż rzeczywiście te działania muszą mieć nie tyle klauzulę tajności, co po prostu powinny być tajne, ale czym innym jest określanie wysokości środków, a czym innym jest prowadzenie działań operacyjnych. To są zupełnie inne sprawy. Nie mylmy tu jednego z drugim.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">W moim przekonaniu, tak samo z pieniędzy publicznych, przeznaczanych na te działania, powinien się wytłumaczyć właściwy minister, czy też szef służby specjalnej, jak i każdy inny minister, który dostał do dyspozycji środki budżetowe. I w tym nie widzę żadnej specjalnej różnicy.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Stąd też na przyszłość rekomendowałbym jednak dużo ostrożniejsze stanowisko. Służby specjalne nie są „świętymi krowami”, którym wszystko wolno.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JerzyBudnik">Jak pan wie, panie pośle, dlatego podjęliśmy inicjatywę... To znaczy nasza Komisja zaopiniowała pozytywnie z niewielkimi modyfikacjami projekt, który wyszedł z Komisji do Spraw Służb Specjalnych, zmiany regulaminu. Nieznacznie co prawda, ale poszerzyliśmy zakres kontroli. W tej chwili sprawozdanie Komisji jest u pana marszałka. Tylko dlatego ono czeka u pana marszałka, ponieważ były wątpliwości prawników co do zakresu regulaminu waszej Komisji. Jesteśmy już po uzgodnieniach i jest propozycja takiego zapisu, który prawnicy są skłonni podżyrować. Mówię to à propos wystąpienia pana posła Dziewałtowskiego.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JerzyBudnik">Panie przewodniczący, taka właśnie była ostatnio konkluzja naszej Komisji. Oczywiście, macie państwo trochę czasu, dlatego że teraz dopiero przedstawiciel waszej Komisji przyszedłby na posiedzenie komisji dotyczące absolutorium, czyli oceny sprawozdania. To byłoby w czerwcu lub lipcu. Jest więc kilka miesięcy czasu na podjęcie ewentualnie inicjatywy uchwałodawczej, bo byłaby to zmiana regulaminu Sejmu, a więc w formie uchwały.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JarosławZieliński">Nie chcę przeciągać, bo państwo macie przecież swój tryb, a ja się tak „wdarłem” na to posiedzenie Komisji – proszę wybaczyć. Chcę tylko powiedzieć jedno zdanie dotyczące wypowiedzi pana posła Gintowt-Dziewałtowskiego.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JarosławZieliński">Być może pan ma jakąś rację – nie chcę podejmować polemiki – tylko póki te dokumenty mają takie klauzule, jakie mają – a to wynika z przepisów – to o nich na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych nie będzie można mówić, dlatego że nikt z nich tej klauzuli nie zdejmie. A czy większy zakres kontroli powinien być nad finansami, czy mniejszy, bardziej jawny, mniej jawny, to jest kwestia zupełnie innej dyskusji, w innym trybie i o innych przepisach rozmawialibyśmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JerzyBudnik">Dziękuję, panu przewodniczącemu...</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WacławMartyniuk">Przepraszam, ale mam sugestię do pana przewodniczącego. Czy nie uważa pan, panie przewodniczący, że dobrze byłoby, gdyby wasza Komisja, czyli Komisja do Spraw Służb Specjalnych, wystąpiła do Biura Analiz Sejmowych z pytaniem, jak tego typu rzeczy, o których teraz mówimy, są rozpatrywane w innych parlamentach europejskich. Wtedy – podejrzewam – zobaczylibyśmy naprawdę dużo większą transparentność niż jest u nas. To byłoby dla nas wszystkich takie poznawcze, a dla was – przede wszystkim.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JerzyBudnik">Proponuję, by nasza Komisja przyjęła stanowisko, że przepis art. 139 ust. 1 regulaminu Sejmu RP nie wyłącza stosowania przepisu art. 106 ust. 6 regulaminu Sejmu RP, w związku z czym przedstawiciel Komisji Finansów Publicznych ma prawo uczestniczyć w posiedzeniach Komisji do Spraw Służb Specjalnych, podczas których są rozpatrywane części projektów i sprawozdań, o których mowa w art. 105 regulaminu Sejmu, w zakresie działania Komisji do Spraw Służb Specjalnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#IwonaArent">Zgłaszam sprzeciw.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JerzyBudnik">Pani poseł zgłasza sprzeciw.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#JerzyBudnik">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem opinii o treści przed chwilą przedstawionej przeze mnie?</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#JerzyBudnik">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje przedstawioną przeze mnie opinię dla Prezydium Sejmu w sprawie wykładni art. 106 ust. 6 w związku z art. 139 ust. 1 regulaminu Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej przy 6 głosach za, 5 głosach przeciw oraz braku wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#JerzyBudnik">Bardzo dziękuję, panie przewodniczący za udział w posiedzeniu naszej Komisji, za wyjaśnienie nam stanowiska Komisji i za udział w dyskusji.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#JerzyBudnik">Przechodzimy do pkt II – sprawy bieżące. Chcę od razu uprzedzić państwa i prosić o to, żebyście na chwilę, na krótko zostali po posiedzeniu Komisji, ponieważ prastarym polskim zwyczajem zapraszam na przełamanie się opłatkiem do pokoju sekretariatu – obok. Mam nadzieję, że w dobrej atmosferze spełnimy nie tyle obowiązek, co taką powinność, wynikającą z naszej polskiej, pięknej tradycji.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#JerzyBudnik">Kto z państwa chce zabrać głos w sprawach bieżących?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Przepraszam, że w tej sprawie zawracam głowę, nie sprawdziwszy tego wcześniej, ale nie miałem szansy. Parę minut temu zadano mi pytanie na korytarzu sejmowym, czy prawdą jest jakoby do Sejmu wpłynął projekt ustawy, który ma określać nowe zasady wynagradzania pracowników na najwyższych stanowiskach państwowych? Wśród tych pracowników są oczywiście również marszałkowie Sejmu, są szefowie Kancelarii. I z tego, co mnie poinformowano, to stopa wzrostu ich wynagrodzeń jest wielokrotnie wyższa od stopy wzrostu, którą zastosowano do posłów i senatorów.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Czy pan przewodniczący wie coś o tym? Jeżeli – tak, to czy Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich też zapoznałaby się z tym projektem, bo w moim przekonaniu – powinna. Dotyczy to również w jakimś stopniu pracowników Sejmu, którymi są marszałkowie i szefowie Kancelarii Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JerzyBudnik">Nic o tym nie wiem. Zapytam jeszcze sekretarza Komisji, czy wpłynęło coś w tzw. międzyczasie? Spędziłem dzisiaj kilka godzin w sekretariacie, ale wyszedłem na chwileczkę. Czy w tym czasie coś wpłynęło?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#HenrykPajdała">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JerzyBudnik">A więc żadnej wiedzy nie mam na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Czy można prosić o sprawdzenie, czy coś takiego istnieje?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JerzyBudnik">Jestem umówiony z panem marszałkiem. Nie wiem, czy dzisiaj dojdzie do tego spotkania, czy jutro, ale o to zapytam.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#WacławMartyniuk">Do naszej Komisji został skierowany projekt ustawy, sygnowany przez pana marszałka Zycha. Chciałbym zapytać, kiedy pan przewodniczący będzie łaskaw:</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#WacławMartyniuk">a) dać go do oceny,</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#WacławMartyniuk">b) wprowadzić do porządku obrad, abyśmy mogli nad nim debatować?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JerzyBudnik">Na kolejnym posiedzeniu poproszę prezydium, żebyśmy przyjęli tryb pracy nad tym projektem. Rzeczywiście, pan marszałek już skierował go do naszej Komisji na poprzednim posiedzeniu, tuż przed zakończeniem tego posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#WacławMartyniuk">Nie chciałbym... przepraszam, że tak mówię i to mówię tutaj wobec nas wszystkich...</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JerzyBudnik">To jest ten projekt, który jest już komentowany w mediach, żeby emeryci...</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#WacławMartyniuk">No, właśnie. Nie chciałbym, po pierwsze, żeby ten projekt został w naszej zamrażalce, a po drugie – chciałbym wykazać poprzez pracę naszej Komisji, że tak jak to jest w rzeczywistości, posłowie są jedyną grupą zawodową – jest to niezgodne z konstytucją, co chcę wyraźnie podkreślić – którzy nie mają prawa, po osiągnięciu wieku emerytalnego pracować tak jak inni, którzy przeszli na emeryturą. To trzeba po prostu zlikwidować. Tym samym damy odpór bzdurom, które pojawiają się w prasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JerzyBudnik">Ale dzisiaj nie prowadźmy na ten temat dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#WacławMartyniuk">Nie, nie. Mówię tylko o tym, żeby to nie trafiło do zamrażalki.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JerzyBudnik">Na następnym posiedzeniu prezydium, panie przewodniczący, uzgodnimy tryb pracy nad tym projektem.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#TomaszGórski">Panie przewodniczący, wieloletni pracownicy, zwolnieni z restauracji sejmowej, sygnalizowali, że będą kierowali do naszej Komisji jakieś pisma. Chciałem się dowiedzieć, czy coś wpłynęło? Oni wnoszą jakąś skargę na tę okoliczność.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JerzyBudnik">Nic nie wpłynęło. Aczkolwiek, szanowni państwo, jeśli mam być szczery, to nie jestem zwolennikiem, żeby pomijano tryb służbowy. Nie jesteśmy pracodawcami dla pracowników restauracji. Oni powinni, oczywiście, korzystać z drogi służbowej, czyli zwracać się do szefostwa Kancelarii Sejmu – jeżeli są pracownikami Kancelarii, chyba, że są pracownikami firmy, która dzierżawi lokal.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#IwonaArent">Może porozmawialibyśmy na temat restauracji, bo znowu jest zamknięta, znowu coś się dzieje, a my o tym dowiedzieliśmy się teraz na posiedzeniu, jak była zamknięta. Dobrze byłoby, gdybyśmy my – jako Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich – wiedzieli o tym, że takie sytuacje mogą się zdarzyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JerzyBudnik">Czy są jeszcze jakieś sprawy różne? Jeżeli nie ma, to zamykam posiedzenie Komisji i bardzo proszę o przejście dosłownie na kilka minut do pokoju obok.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>