text_structure.xml
79 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JerzyBudnik">Otwieram posiedzenie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Witam członków Komisji. Witam zaproszonych gości. Witam panią minister Wandę Fidelus-Ninkiewicz, szefa Kancelarii Sejmu wraz z zespołem.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JerzyBudnik">Stwierdzam kworum. Wobec niewniesienia uwag do protokołu z poprzedniego posiedzenia protokół uważam za przyjęty. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie ma uwag. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JerzyBudnik">Przechodzimy do rozpatrzenia, zgodnie z postanowieniem nr 14 Marszałka Sejmu z dnia 8 października 2008 r. w sprawie podziału części budżetowych i innych planów finansowych między komisje sejmowe, rządowego projektu ustawy budżetowej na rok 2009 z druku nr 1001 w zakresie części 02 – Kancelaria Sejmu.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#JerzyBudnik">Przypomnę tylko, że w wyniku dzisiejszej debaty zostanie przedłożona Komisji Finansów Publicznych opinia, którą to opinię przedłoży Komisji Finansów Publicznych koreferent. Koreferentem w tej części jest pan przewodniczący Jarosław Urbaniak.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#JerzyBudnik">Bardzo proszę o zabranie głosu panią minister Wandę Fidelus-Ninkiewicz. Pani minister – zostawiam to już do decyzji pani – jeżeli uzna pani, że na jakimś etapie będzie się pani chciała wspomóc głosem któregoś z obecnych dyrektorów, to bardzo proszę o przekazanie głosu, bez potrzeby sygnalizowania tego.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#WandaFidelusNinkiewicz">Witam państwa. Jestem w towarzystwie dyrektorów Kancelarii Sejmu. Tym razem nie będę już przedstawiała swoich współpracowników, bo państwo wielokrotnie już ich poznali. Nie będę też dokładnie omawiała budżetu Kancelarii Sejmu, jako że był już opiniowany przez Komisję Regulaminową i Spraw Poselskich. Chciałabym dzisiaj tylko wspomnieć, że przed chwilą na ręce pana przewodniczącego złożyłam autopoprawkę. W wyniku prośby przewodniczącego Komisji Finansów Publicznych, pana przewodniczącego Chlebowskiego, który skierował na moje ręce w piątek prośbę o dokładną analizę budżetu i ewentualnie dokonanie autopoprawki lub poprawki, wraz ze swoimi pracownikami dokonaliśmy przeliczenia i przeszacowania jeszcze tego budżetu. Muszę powiedzieć szczerze, że są to pierwsze przymiarki. Będziemy się starali jeszcze na ten temat dyskutować.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#WandaFidelusNinkiewicz">Dzisiaj, w wyniku skierowanej wczoraj do dyrektorów prośby, dyrektorzy dokonali obniżek wielu swoich wydatków. Na przykład, Ośrodek Informatyki dokonał obniżki o 955 tys. zł, Biuro Inwestycji i Zamówień – o 2.649 tys. zł, Biuro Stosunków Międzynarodowych – o 600 tys. zł, Dom Poselski zmniejszył swoje środki finansowe o 707 tys. zł, Biuro Obsługi Posłów – o 952 tys. zł, Biuro Gospodarczo-Techniczne – o 980 tys. zł. Komórki organizacyjne Kancelarii Sejmu łącznie zgłosiły Szefowi Kancelarii Sejmu kwotę 6.843 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#WandaFidelusNinkiewicz">W wyniku dalszych analiz dokonano zmian w wydatkach bieżących. Zmniejszono wydatki na zakup materiałów i wyposażenia, zakup energii, zakup usług remontowych, zakup tzw. usług pozostałych. Zmniejszono również fundusz dyspozycyjny o 206 tys. zł. Łącznie w tych paragrafach zmniejszono budżet o 1.954 tys. zł, co razem na ten moment daje oszczędności 8.787 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#WandaFidelusNinkiewicz">Złożyłam tę autopoprawkę na ręce pana przewodniczącego Jerzego Budnika. Również do pana przewodniczącego i wszystkich członków Prezydium Sejmu wysłałam dzisiaj pismo informujące o stanie prawnym nieruchomości, na której Kancelaria Sejmu planuje wybudować budynek komisji sejmowych. Tak, jak wcześniej mówiłam, działka nr 89 jest w trwałym zarządzie Kancelarii Sejmu i Kancelaria Sejmu od III kadencji Sejmu, kiedy to przygotowano w wyniku konkursu koncepcję rozbudowy obiektów sejmowych, rozpoczęła realizację rozbudowy tych obiektów na przełomie poprzedniej i obecnej kadencji. Budujemy, jak państwo wiecie, obiekt tzw. administracyjno-gospodarczy i jesteśmy w połowie tej budowy. Zakończymy tę budowę w roku przyszłym. Stąd, jako szef Kancelarii, wprowadziłam do budżetu Kancelarii Sejmu pozycję w wysokości 4.770 tys. zł. Jest to pozycja na planowanie budynku komisji sejmowych. Kancelaria Sejmu w sierpniu 2007 r. złożyła do Prezydenta m.st. Warszawy wniosek o budowę i o uznanie tego terenu na naszej działce za teren użyteczności na cele publiczne, jako, że teren ten nie ma planu zagospodarowania przestrzennego. Do dzisiaj decyzja nie została wydana. Informacja, którą otrzymali członkowie Prezydium, przedstawia bardzo dokładny stan prawny, zastrzeżenia, jakie składała Kancelaria na etapach różnych wniosków składanych przez właścicieli okolicznych działek i tzw. byłych właścicieli, którzy mają roszczenia do tych nieruchomości.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#WandaFidelusNinkiewicz">Dosłowne chwilę temu wpłynęła do Biura Gospodarczo-Technicznego – a na ręce szefa Kancelarii trafiło to 15 minut temu – decyzja, postanowienie Stołecznego Konserwatora Zabytków, które to postanowienie mówi, że na okolicznych działkach, w tym na działce, która w części należy do Kancelarii Sejmu, konserwator postanowił uzgodnić decyzję o warunkach zabudowy dla inwestycji, polegającej na realizacji budynku biurowego z usługami oraz infrastrukturą techniczną.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#WandaFidelusNinkiewicz">Proszę państwa, to jest postanowienie, które my, jako Kancelaria Sejmu, zaskarżymy, jak zwykle wszystkie postanowienia i decyzje, które są wydawane z pokrzywdzeniem i na niekorzyść Kancelarii Sejmu, z racji tego, że ja, jako Szef Kancelarii Sejmu, uważam, iż tereny te powinny być terenami, na których będą inwestycje celu publicznego. Stąd kwota 4.770 tys. zł, która jest wprowadzana do budżetu Kancelarii Sejmu na planowanie przyszłej inwestycji, to jest pozycja, nad którą państwo, jako posłowie, musicie się poważnie zastanowić.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#WandaFidelusNinkiewicz">To w zasadzie wszystko, co chciałam państwu przekazać.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JerzyBudnik">Bardzo proszę o zabranie głosu pana przewodniczącego Jarosława Urbaniaka, który wygłosi koreferat do wystąpienia pani minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JarosławUrbaniak">Moja sytuacja, w związku z dwoma dokumentami, czyli autopoprawką przedstawioną przez panią minister, a także informacją o decyzji Konserwatora Zabytków miasta st. Warszawy, jest dość trudna. W takim razie proszę wybaczyć, że mój koreferat będzie się koncentrował tylko na kilku szczegółach, które – uważam – są niezależne od jednego i drugiego dokumentu. Oczywiście, w aspekcie decyzji konserwatora nasuwa się pytanie, na ile zasadne jest planowanie 4.770 tys. zł na wykonywanie dokumentacji technicznej budynku przeznaczonego do prac komisji sejmowych. Jak rozumiem, w autopoprawce tego ścięcia nie ma. Biorąc pod uwagę deklarację pani minister, że do jutrzejszego posiedzenia Komisji Finansów Publicznych możemy się spodziewać kolejnej poprawki... Czy dobrze zrozumiałem?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WandaFidelusNinkiewicz">Niekoniecznie i na pewno nie w pozycji 4.770 tys. zł z racji tego, że, jako urzędnik państwowy, uważam, iż do zakończenia procesu administracyjnego mam obowiązek występowania o to, żeby te tereny były objęte budową obiektu na cel publiczny.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JarosławUrbaniak">Rozumiem stanowisko pani minister, natomiast planowanie w tym trudnym okresie finansów państwa kwoty 4.770 tys. zł na budynek, z którym są pewnego rodzaju kłopoty, to myślę, że to jest pytanie do pań i panów posłów, członków Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, a jutro będzie to pytanie do członków Komisji Finansów Publicznych.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#JarosławUrbaniak">W swoim koreferacie chciałem zwrócić uwagę na kilka drobnych rzeczy. Aczkolwiek, któryś raz przypomnę, że 100 zł składa się 100 razy po złotówce, a nie 10 razy po 10 zł...</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WacławMartyniuk">Tysiąc razy po 10 groszy, podkreślam.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JarosławUrbaniak">Tak. Trochę zadziwiające są, na przykład, dość spore sumy na wymianę umundurowania Staży Marszałkowskiej – znalazłem taką pozycję – sięgające prawie pół miliona złotych. W związku z tym nasuwa się pytanie, czy ten proces wymiany jest niejako skorelowany w czasie, że wszyscy strażnicy mają w jednym momencie tę wymianę? Czy jest to rozłożone etapowo? Suma pół miliona złotych na umundurowanie, przynajmniej u mnie, budzi pewne wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#JarosławUrbaniak">Co prawda, jest to dużo mniejsza kwota, ale wydatki na okulary ochronne w związku z pracą przy komputerze też wydają się jako plan na jeden rok sumą bardzo wysoką.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#JarosławUrbaniak">Zwróciłem także uwagę – co prawda, pani minister w przedłożonym dokumencie to odnotowuje – że do chwili obecnej nie zostały podjęte decyzje odnośnie do dalszego wypłacania uposażeń europosłom przez Kancelarię Sejmu. Natomiast dla mnie jest jasne, że od połowy przyszłego roku Kancelaria Sejmu będzie miała z głowy i kieszeni europosłów. W związku z tym, myślę, że kiedy oszczędzamy, trzeba by było skorygować tę pozycję i wziąć pod uwagę, iż nie naszą decyzją tylko Parlamentu Europejskiego te pieniądze będą wypłacane bezpośrednio z budżetu Unii Europejskiej, więc drobne, bo drobne, ale oszczędności w tej pozycji powinny się znaleźć.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#JarosławUrbaniak">Moje wątpliwości nasuwa także pewna pozycja, aczkolwiek zdaję sobie sprawę, jako wieloletni samorządowiec, że od strony prawnej istnieje taka możliwość, ale trzeba to wyjaśnić. W budżecie Kancelarii Sejmu jest dzierżawa za ośrodek wypoczynkowy w Piaskach, a, z drugiej strony, mamy także przewidziane kwoty na podatek od nieruchomości od tego ośrodka. Rozumiem, że to jest takie rozwiązanie, iż płacimy dzierżawę, a umowa dzierżawy nie przewiduje płacenia przez właściciela podatku od nieruchomości, czyli po naszej stronie jest też ta opłata.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#JarosławUrbaniak">Pozwoliłem sobie dokonać obliczeń w związku z kwotami, które są przeznaczone na wynajem sprzętu komputerowego biurom poselskim. Kilka razy to już postulowałem. Rozmawialiśmy o tym przy różnych okazjach, na posiedzeniu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. W tym roku, zakładając, że to jest 460 kompletów sprzętu komputerowego, kwota roczna na jeden taki zestaw w biurze poselskim wynosi 3680 zł. Jest ona zbliżona do średniej klasy komputera. Jest to opłata roczna. Myślę, że czas pomyśleć o tym, żeby jednak biura poselskie posiadały sprzęt komputerowy w innej formie.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#JarosławUrbaniak">Wiem, że to nie jest uwaga do Kancelarii Sejmu, tylko raczej do moich koleżanek i kolegów posłów. Dość spora kwota 309 tys. zł – jeśli dobrze pamiętam – jest przeznaczana na zakup Dzienników Ustaw i Monitorów Polskich. Chciałem kolejny raz przypomnieć, że w parlamencie estońskim nie ma papierów. Wszystko się odbywa przy pomocy poczty elektronicznej. Chciałem także zwrócić uwagę, że senatorowie nie otrzymują Monitorów Polskich i Dzienników Ustaw, za to mają dostęp do LEX-a. Każdy posiada w swoim komputerze LEX-a, co więcej – wykupiono tam dostęp on line z dowolnego komputera. Myślę, że nie muszę pań i panów przekonywać o tym, że LEX i jakikolwiek inny program prawniczy jest dużo sprawniejszym i dogodniejszym narzędziem niż drukowana wersja Dzienników Ustaw i Monitorów Polskich, a pozycja 309 tys. zł w moim odczuciu jest niebagatelna.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#JarosławUrbaniak">Zadziwiające jest... Pani minister, ile jest samochodów w Kancelarii?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WandaFidelusNinkiewicz">52.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JarosławUrbaniak">Znalazłem bowiem pozycję, że na myjnię i na środki czystości wydajemy ponad 100 tys. zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#DanutaKuźniar">Samochód nieraz jest myty 2–3 razy w tygodniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JarosławUrbaniak">To jest bardzo często myty. Rozumiem, że stawka 30 zł, którą ja płacę za pełne mycie samochodu u siebie, na prowincji, nie obowiązuje w Warszawie. Widocznie żyję w tańszym regionie. Ale 100 tys. zł na same środki czystości, nie uwzględniające płac, energii elektrycznej i opłat za wodę, to są pokaźne sumy. Myślę, że pani minister mogłaby zlecić swoim służbom przeanalizowanie, czy outsourcing tej usługi nie byłby tańszy.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JarosławUrbaniak">Zdaję sobie sprawę, że to są uwagi dość szczegółowe, drobne i myślę, że mogłyby pomóc przy poszukiwaniu kolejnych oszczędności.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#JarosławUrbaniak">Natomiast sprawa najważniejsza: chciałbym Komisji zgłosić wniosek o przyjęcie budżetu Kancelarii Sejmu i zaopiniowanie go pozytywnie, z taką oto uwagą, iż należy poszukiwać dalszych oszczędności, jeśli to tylko możliwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JerzyBudnik">Otwieram dyskusję. Pani minister, po pytaniach posłów, poproszę, by odniosła się pani do koreferatu i pytań łącznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#AntoniBłądek">Mam pytanie do pani minister w kwestii tych ostatnich oszczędności poczynionych na apel przewodniczącego posła Chlebowskiego. Mam pewne wątpliwości, skąd w tak krótkim czasie można wyliczyć takie oszczędności, na przykład, w pozycji energii elektrycznej. Czy w praktyce można wyobrazić sobie, że na sali będzie świecić mniej żarówek? Czy mniej wind będzie jeździć?</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#AntoniBłądek">Zmierzam do tego, czy sama konstrukcja, budowa tego planu budżetowego nie polega na tym, że najpierw trochę zawyża się koszty, żeby potem było z czego obniżyć? Pamiętam, kiedyś, w zakładzie pracy, był taki obligatoryjny obowiązek obniżenia kosztów i konstruktorzy, technolodzy z góry zakładali większe naddatki po to, żeby wywiązać się z nakazu obniżki kosztów materiałowych. Czy przypadkiem nie mamy tu do czynienia z podobną sytuacją?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#KrystynaSkowrońska">Mam nadzieję, że dyskusja nad projektem budżetu, a dzisiaj dyskusja nad kształtem tym ostatecznym, który mamy w projekcie ustawy budżetowej, będzie powodowała, iż tej dyskusji będzie mniej. Z zadowoleniem trzeba przyjąć informację, i chcę powiedzieć mojemu przedmówcy, że prawdopodobnie pani minister dokonała takiej analizy, iż na tym etapie to nie jest już projekt z naddatkiem, tylko są to pełne potrzeby.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#KrystynaSkowrońska">Chcę nawiązać do wniosku pana przewodniczącego Urbaniaka – przy okazji poruszenia sprawy Dzienników – aby sfinalizować zakup LEX-a dla posłów, bo to prawdopodobnie byłoby zdecydowanie lepsze narzędzie i bardziej opłacalne.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#KrystynaSkowrońska">To wszystko budziło dużo dyskusji i emocji znacznie wcześniej. Mamy już pełną wiedzę i dokonaliśmy tego, że budżet jest znacznie oszczędniejszy z tymi zastrzeżeniami. Pan przewodniczący Urbaniak – zawsze krytyczny – dzisiaj rekomenduje Komisji projekt budżetu, co jest też dodatkowym elementem zaufania do pana przewodniczącego. Mam nadzieję, że ten budżet będzie możliwy do zrealizowania.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#KrystynaSkowrońska">Rozumiem, że potrzeby, oczekiwania może są różne, ale ten budżet zaplanowany jest raczej oszczędnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Ponieważ pani minister dała nam bardzo trudne zadanie, mówiąc o tych 4.770 tys. zł, to, jeżeli mamy podjąć jakiekolwiek decyzje, musielibyśmy wiedzieć coś więcej. Rozumiem, że Kancelaria Sejmu będzie się odwoływała, ale chcielibyśmy – tak w przybliżeniu – coś więcej wiedzieć. Jeżeli już parę lat, chyba 10 lat, barujemy z tym projektem rozbudowy, to pani minister i Kancelaria Sejmu ma jakieś doświadczenia, czego się można spodziewać. Jeżeli sytuacja miałaby się rozstrzygnąć w ciągu miesiąca czy dwóch, to, być może, warto by się zastanowić, czy by w jakiejś postaci – na przykład, przerzucając – zachować te pieniądze. Natomiast, jeżeli to ma być rok, to naprawdę nie ma żadnego powodu, żeby siedzieć na nich i nie pozwolić ich ruszyć. Jednak chciałabym coś bliżej wiedzieć, bym łatwiej podejmowała decyzję.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#BeataSzydło">Chciałam zapytać o te oszczędności, o których pani minister mówiła, ponieważ faktycznie kwota jest imponująca. Jednak chciałam zapytać, czy to nie zaburzy funkcjonowania Kancelarii Sejmu? Z jakich zadań Kancelaria będzie musiała zrezygnować?</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#BeataSzydło">Chciałam również zapytać o rzecz dotyczącą noclegów posłów poza miejscem stałego zamieszkania i Warszawą. Mamy wyliczone, że 150 posłów korzysta z limitu, czyli rozumiem, iż to jest pewien szacunek, pewna średnia, czy tak? Czy to jest szacunek taki, który jest wykorzystywany? Czy jest to też z pewnym naddatkiem? Chciałabym też zaproponować ewentualnie pewne zmiany.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#WacławMartyniuk">Pani minister, wykonanie roku ubiegłego i plan na ten rok, czy to jest zero, tak, jak chce obywatel przewodniczący Chlebowski? To znaczy, jest to wykonanie i plan? To jest pierwsze moje pytanie.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#WacławMartyniuk">Po drugie; to jest taki apel do nas wszystkich – na ręce pana przewodniczącego. Przypominamy sobie, że Kancelaria Sejmu przedstawiła nam plan inwestycyjny. Myśmy ten plan inwestycyjny skierowali do Prezydium Sejmu, żeby Prezydium Sejmu było łaskawe z tego stworzyć taką czteroletnią wizję. Przypominam i z uporem maniaka mówię, że w 2011 roku mamy prezydencję. Chodzi o to, żeby pod tę prezydencję stworzyć zarys, czy ramy konieczności, które to konieczności będą opisane w taki sposób:</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#WacławMartyniuk">a) co trzeba zrobić,</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#WacławMartyniuk">b) ile to będzie kosztować.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#WacławMartyniuk">Może z tego normalnego, corocznego budżetu wyrzucić czy wyjąć wszystko to, co będzie absolutnie konieczne dla realizacji tego, co się nazywa prezydencją. Chodzi o to, żeby nagle nie okazało się, na rok czy dwa przed, żeśmy naszym jakimś hurra– wielkim zrywem, zamiast normalną pracą, zrobili to, co trzeba zrobić.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#WacławMartyniuk">To nie jest pytanie ani do pani minister, ani do państwa, to jest pytanie do nas, a przede wszystkim do obywatela przewodniczącego, którego relacje z obywatelem marszałkiem są powszechnie znane jako wzorowe, nad czym ubolewamy zresztą, bo jeszcze do tej pory marszałka tutaj nie widzieliśmy. Zresztą nie tylko tego marszałka, ale innych, poprzednich – również. Ale, być może, ten marszałek nową jakość nam tutaj pokaże i przyjdzie. Przepraszam, że tak dywaguję...</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#AndrzejCzuma">Przecież był pan marszałek Niesiołowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#WacławMartyniuk">O, tak, rzeczywiście – był, ale ja mówiłem o głównym marszałku. Powracam jednak do zasadniczego wątku mojej wypowiedzi. Rozumiem, że budżet jest na zero, czy takie jest założenie, ale jest też prośba do nas wszystkich, żebyśmy wydusili z Prezydium Sejmu ten czteroletni plan inwestycyjny pod prezydencję Polski w 2011 roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JerzyBudnik">Chciałem podziękować panu przewodniczącemu Martyniukowi za to pytanie, bo rzeczywiście jest chyba taka potrzeba – pani minister – i ja to pytanie troszkę rozszerzę.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#JerzyBudnik">Czy da się wyodrębnić te wydatki Kancelarii Sejmu, które są związane stricte z przygotowaniami do prezydencji? Do prezydencji musi się bowiem przygotować szereg instytucji państwa, w tym także Sejm. Niektóre wydatki są z tym związane wprost. Ważny jest taki komunikat – są tu obecni dziennikarze – że niektóre wydatki to nie jest wynik rozpasania Sejmu, tylko realizacji obowiązków wynikających z konieczności przygotowania się do prezydencji, żebyśmy też w tym okresie, kiedy będzie wzmożony najazd przeróżnych delegacji, także parlamentarnych, mogli się w sposób godny zaprezentować. Jest takie powiedzenie: jak was widzą, tak was piszą. Niech piszą o nas dobrze, ale będą pisali dobrze wtedy, kiedy będą widzieli, że należycie się do tej prezydencji przygotowaliśmy, z każdej ze stron, oczywiście.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#JerzyBudnik">Czy da się, pani minister, wyodrębnić te wydatki, które są związane z przygotowaniami Kancelarii Sejmu i Sejmu, generalnie, do prezydencji?</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#JerzyBudnik">Mam jeszcze jedną uwagę. Dobrze, że to pismo pana przewodniczącego Chlebowskiego trafiło do pani minister przynajmniej z kilkunastogodzinnym wyprzedzeniem przed posiedzeniem Komisji, dlatego, że dzięki temu mogła pani dokonać sama oszczędności. Nie jest to zrobione na zasadzie takiego ślepego cięcia. Mam nadzieję, że pani za chwilę w odpowiedzi na niektóre pytania stwierdzi autorytatywnie, iż nie są zagrożone żadne funkcje Kancelarii Sejmu, że, mimo tych cięć, które budzą u niektórych jakieś zdziwienie, Kancelaria będzie funkcjonowała normalnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JarosławUrbaniak">Pani minister, w aspekcie tego, o czym mówiłem – bo z pewnością zrobiłem kilka skrótów myślowych, przynajmniej przy tych 309 tys. zł, czyli opłacie za Dzienniki Ustaw – zdaję sobie sprawę, że art. 44 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora gwarantuje bezpłatne ich dostarczenie. Osobiście bardzo szybko podpisałem rezygnację z tych Dzienników i Monitorów Polskich. Ale chciałbym wiedzieć, ilu posłów korzysta jeszcze z tego przywileju? Z tego co wiem, przynajmniej w moim najbliższym otoczeniu – nikt. To było jedno pytanie.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#JarosławUrbaniak">Natomiast drugie pytanie jest następujące. Nie chciałem mówić o tym w koreferacie. Zadziwiła mnie pozycja: zakup amunicji. Z tego, co zauważyłem, Straż Marszałkowska nie chodzi z bronią.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JerzyBudnik">Rozumiem, że zakończyliśmy pierwszą turę pytań. Oddaję głos pani minister. Pani minister, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#WandaFidelusNinkiewicz">Może ogólnie odpowiem na różne pytania, nie będzie to po kolei. Gdyby państwo uznali z mojej wypowiedzi, że komuś nie odpowiedziałam, to proszę mi przypomnieć.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#WandaFidelusNinkiewicz">Ogólnie odpowiem w ten sposób: budżet zaczynamy planować, jak w każdej instytucji, w maju. Planujemy środki na wiele pozycji. To są środki orientacyjne. Na przykład, pani poseł mówiła, że planujemy na hotele poza miejscem stałego zamieszkania. Nie planujemy tego budżetu na 460 posłów; nie myślimy, że wszyscy państwo będziecie jeździć. To jest stała pozycja w budżecie: 150 posłów. Jest ona skalkulowana na podstawie naszych doświadczeń z wielu lat. Stąd nie można powiedzieć, tak, jak mi pan poseł zwrócił uwagę, że za dużo planujemy, bo potem wiemy, iż będzie to za dużo i jest nam łatwiej. Nie. W momencie, kiedy ten budżet już omawiamy, znamy wykonanie budżetu, wiemy, że możemy w pewnych pozycjach, z powodu niewykonania, dokonać takich autopoprawek. W ubiegłym roku wprowadziłam dwie takie autopoprawki, ponieważ w ubiegłym roku nie wydaliśmy ok. 11.500 tys. zł. To były środki, które przeznaczyliśmy na wybory. W tym roku jest prawie identyczna sytuacja. Zgodnie z ustawą o finansach publicznych, jako szef jednostki, zgłosiłam zablokowanie środków do pana Ministra Finansów również na podobną kwotę – 11.500 tys. zł. To stanowi 2,90% planowanego budżetu Kancelarii Sejmu. Wykonanie jest mniejsze o 2,9%. Tak dużego budżetu, który obsługuje – i to podkreślam – 460 osób, najważniejszych w państwie, 460 – a nie jedną osobę, zaplanowanie w granicach błędu niewykonania około 3%, to chyba nie jest głęboko nieprawidłowe planowanie. Stąd odpowiadam panu posłowi, dlaczego tak się dzieje. Od momentu rozpoczęcia planowania do momentu przedstawiania projektu upływa kilka miesięcy i ta różnica jest w naszej informacji.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#WandaFidelusNinkiewicz">Omówię ważniejsze pozycje. Jest taka pozycja, jak eurodeputowani. Proszę państwa, planujemy w tym budżecie ponad 7 milionów na uposażenie eurodeputowanych. Mamy głęboką świadomość, że eurodeputowani po wyborach będą mieli prawo, by zdecydować o uposażeniu, które chcą dostawać: kilka tysięcy euro lub nasze uposażenia poselskie. Prawo stanowi, że eurodeputowany ma prawo zdecydować w ciągu miesiąca, po wyborach, o uposażeniu. Jeśli ma takie prawo, to mam pełną świadomość – mówiłam o tym – że to jest pozycja, która będzie mogła ulec zmniejszeniu. Jednak w tym momencie tego zrobić nie mogę. Muszę eurodeputowanym pozostawić prawo wyboru. Jeśli te środki nie zostaną wykorzystane, to zostaną od razu zwrócone Ministrowi Finansów.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#WandaFidelusNinkiewicz">Jeśli chodzi o wynajem sprzętu informatycznego i opłaty, to, proszę państwa, jeśli będzie taki wniosek Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich – chodzi o ten sprzęt informatyczny z tą usługą – to możemy wrócić do starego systemu, sprzed trzech kadencji. Polegał on na tym, że każdy poseł otrzymywał komputer, natomiast kłopoty związane z usługą w ogóle nas nie interesowały. Wprowadziliśmy taką usługę jako standard, identyczny we wszystkich biurach poselskich – płacimy za remonty, za serwis, itd. – tylko dlatego, że chcemy mieć komunikację ze wszystkimi posłami na jednakowym, zrównoważonym poziomie. Muszę państwu powiedzieć, że bardzo różnie to bywało. Był nawet przypadek odmowy przez jednego posła zamontowania komputera w swoim biurze, co skutkowało zmianą ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Nie będę mówiła, kto to był. Zmieniono w tym celu ustawę o wykonywaniu mandatu posła i senatora, bo dopiero wprowadzenie tej usługi doprowadziło do tego, iż powzięliśmy wiadomość, że byli posłowie – a na końcu się okazało, iż był tylko jeden poseł, ale był – który nie miał biura poselskiego i nie chciał go mieć. Pan przewodniczący to pamięta, ponieważ sprawa była omawiana na posiedzeniu Komisji. Tak to wygląda. Jest to jednakowa usługa i dająca nam bezpieczeństwo, że, gdy decyzją pana marszałka drukujemy ustawę, to wszystkim przesyłamy ją drogą elektroniczną – liczy się data, itd. Stały kontakt ze wszystkimi posłami jest bardzo istotny dla Kancelarii.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#WandaFidelusNinkiewicz">Jeśli chodzi o Dzienniki Ustaw, to w tej pozycji zdjęliśmy w autopoprawce 100 tys. zł, czyli już teraz nie jest 309 tys. zł tylko 209 tys. zł. Muszę tu powiedzieć wyraźnie, że wielokrotnie zwracaliśmy się na piśmie do posłów, żeby rezygnowali z Dzienników Ustaw, ale, zgodnie z ustawą, mają do tego prawo i jest takich 53 posłów, którzy jeszcze korzystają z Dzienników Ustaw.</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#WandaFidelusNinkiewicz">Jeżeli idzie o dzierżawę, to musimy płacić – tak stanowi prawo – opłatę dzierżawczą za Piaski i podatek od nieruchomości, jak każdy dzierżawca. To jest bardzo mały ośrodek, jedyny, jaki Kancelaria posiada. Jest on bardzo skromny. Głównie korzystają z niego pracownicy Kancelarii Sejmu; jeżdżą tam po prostu na urlopy.</u>
<u xml:id="u-24.6" who="#WandaFidelusNinkiewicz">Było pytanie dotyczące Straży Marszałkowskiej. To nie jest tak, że możemy dawać ludziom tzw. stroje służbowe, tak, jak sobie myślimy lub jak oceniamy, na przykład, iż mają przetarty lub nieprzetarty, zniszczony lub niezniszczony. O strojach służbowych i wymogach tzw. sortów mundurowych decyduje prawo. Kwota ta jest skalkulowana i wiemy, kiedy musimy te sorty mundurowe wydawać.</u>
<u xml:id="u-24.7" who="#WandaFidelusNinkiewicz">Pan poseł Urbaniak proponował, żebyśmy zamiast usługi informatycznej, na przykład, kupili wszystkim państwu – bo na pewno by się przydało – LEX-a. Proszę państwa, zachęcam państwa – jakoś tak jesteście najbardziej oporni – do korzystania z systemu informatycznego ISAP. Jest to system, który jest dostępny za darmo. W tamtym roku zalogowało się i skorzystało z tego systemu 14 milionów obywateli. Jednego, czego ten system na razie nie ma – ale nad tym się zastanawiamy – to nie ma komentarzy. Ale w Dzienniku Ustaw też nie ma komentarzy. A więc zachęcam do korzystania z tego systemu. Jest to pełna baza. Powtarzam: 14 milionów ludzi jednak z tego korzystało.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#AntoniBłądek">Trzeba mieć tam kod dostępu?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#WandaFidelusNinkiewicz">Zaraz wytłumaczy to państwu pan dyrektor Jabłoński.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#ZbigniewJabłoński">Proszę państwa, jest to system ogólnie dostępny, bez żadnych absolutnie ograniczeń. Jedynym ograniczeniem jest potrzeba posiadania dostępu do sieci Internet i nic więcej.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#IwonaArent">Czy teksty ustaw są scalone?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#ZbigniewJabłoński">Są teksty ujednolicone wszystkich ustaw. Są teksty aktualizowane na bieżąco. Teksty są ujednolicane przez nasze Biuro Legislacyjne. To są teksty z autoryzacją Biura Legislacyjnego. Jest to robione natychmiast. System jest absolutnie aktualny. Niezależnie od tego są publikowane informacje o powiązaniach, o relacjach między poszczególnymi aktami prawnymi. Według nas, jest to system funkcjonalnie nie gorszy niż każdy system komercyjny dostępny w Polsce.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JanRzymełka">Mogę to potwierdzić, bo w tej chwili mam do niego dostęp, tu w pokoju i mogę korzystać ile chcę. Dziwię się, że niektórzy dopiero dzisiaj o tym się dowiedzieli.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#WandaFidelusNinkiewicz">Było jeszcze pytanie dotyczące amunicji. Proszę państwa, oczywiście, Straż Marszałkowska nie chodzi z amunicją, ale to nie znaczy, że nie posiadamy magazynu amunicji. Posiadamy takowy. Zgodnie z przepisami, jest magazyn amunicji. Straż jest uprawniona, żeby w razie konieczności – odpukać, żeby do takiej nie doszło – was po prostu chronić. Straż Marszałkowska konwojuje głównie środki finansowe na wypłatę dla pracowników. Korzystając z tej amunicji, Straż jest cyklicznie szkolona, zgodnie z przepisami i stąd jest taka pozycja w budżecie. Czasami, dla bezpieczeństwa, wymienia się tę amunicję, zgodnie z przepisami.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#WandaFidelusNinkiewicz">Jeśli chodzi o mycie samochodów to, rzeczywiście, muszę szczerze przyznać, że trzeba się przyjrzeć tej pozycji, sprawdzić, czy nie można jej zmniejszyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#DanutaKuźniar">Może od razu wyjaśnię. To nie jest pozycja przeznaczona tylko na mycie samochodów i środki myjące. Dotyczy ona zakupu wszystkich materiałów dla całego naszego Biura. A więc są to środki ogrodnicze, środki tapicerskie, filtry powietrza. Jedna z tych pozycji to są środki myjące. W tej chwili dokładnie nie pamiętam, ale jest chyba kwota 25 tys. zł przeznaczona na wydatki wydziału transportu, ale nie tylko na środki myjące. Jest to po prostu błędnie odczytywane, bo, jak widzę, jest to źle ujęte, gdyż dominuje punkt: środki myjące.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JerzyBudnik">Pani minister, proszę kontynuować swoją wypowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#WandaFidelusNinkiewicz">Mam wrażenie, że udało mi się odpowiedzieć na wszystkie pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Pytałam jeszcze o inwestycje.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#WandaFidelusNinkiewicz">Jeśli chodzi o inwestycje, to jest to pozycja, która, w mojej ocenie, powinna zostać w budżecie Kancelarii Sejmu lub powinna być przeniesiona do rezerwy celowej. Do tej decyzji konserwatora zabytków, powiedziałabym szczerze, że musi zostać. Natomiast w tej chwili usiądziemy wszyscy z prawnikami, z finansistami i będziemy się zastanawiali, czy nie zaproponować przeniesienia tej kwoty – tak, jak powiedziałam – do rezerwy celowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#WacławMartyniuk">Bardzo proszę jeszcze o odpowiedź na moje pytanie, dotyczące poziomu nakładów 2008/2009.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#WandaFidelusNinkiewicz">Jeśli chodzi o poziom nakładów 2008/2009 pod hasłem prezydencja...</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Chodzi o ogólną odpowiedź. Jaka jest dynamika – dodatnia, czy ujemna...?</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#WandaFidelusNinkiewicz">Jeśli chodzi o inwestycje, to dynamika jest dodatnia.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JerzyBudnik">Jakie są generalnie wydatki Kancelarii w stosunku do planowanego wykonania na ten rok...?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#WandaFidelusNinkiewicz">Po autopoprawce budżet Kancelarii wzrasta o 7,5%. Natomiast realnie wzrośnie o 6,5%, dlatego, że nie dokonaliśmy autopoprawki, nie zgłaszaliśmy tego państwu, że dostaliśmy powiadomienie na piśmie od pana Ministra Finansów, iż mamy przygotować budżet Kancelarii Sejmu w pozycji wynagrodzenia biorąc pod uwagę wskaźnik 2%, natomiast w ustawie budżetowej ten wskaźnik wynosi 3,9%. Stąd Kancelaria, ja, jako szef jednostki, wewnętrznie dokonam przesunięć tej kwoty 3.000 tys. zł – bo to jest taka kwota. A więc realnie, odejmując ten wskaźnik, to wzrost jest o 6,5%.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#JerzyBudnik">Wracając do pytania pani poseł Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej, chcę zapytać panią minister o to postanowienie konserwatora. Niestety, ono może oddalić proces inwestycyjny...</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#WandaFidelusNinkiewicz">Może.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#JerzyBudnik">Wiemy wszyscy, że z konserwatorem instytucje najdłużej się zawsze zmagają i ten proces odwoławczy jest bardzo wydłużony, szalenie wydłużony. Znam osoby, które kilka lat walczyły z konserwatorem o uzyskanie jakiejś zgody. Więc, być może, pani minister, warto porozmawiać z pani kierownictwem i zastanowić się, czy jutro nie zaproponować Komisji Finansów Publicznych przeniesienia tej kwoty do rezerwy celowej. Mówię to z żalem, bo byłem zwolennikiem budowy. Wiemy, jaka jest sytuacja, jak pracują komisje, a tu jeszcze przed nami wzmożony przyjazd różnych delegacji. Gdzie będziemy je przyjmować?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">W Kancelarii Prezydenta.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#JerzyBudnik">Czy są jeszcze jakieś uwagi do pani minister?</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#AntoniBłądek">Jeśli można, to odniósłbym się jeszcze do wypowiedzi pani minister. Zgadzam się całkowicie z tym, że upływ czasu był dość spory i mogły nastąpić pewne zmiany. W związku z czym zostały podjęte działania korygujące, przybliżające do stanu faktycznego. Stąd też rozumiem, że wniosek pana przewodniczącego Chlebowskiego, czy by był, czy nie, to i tak te korekty pani minister by wprowadziła, bo one są zupełnie zasadne i wynikały z analizy określonego czasu. Czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#WandaFidelusNinkiewicz">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#JerzyBudnik">Jest jeszcze ważna informacja. Kancelaria Sejmu nie może zaoszczędzonych pieniędzy przekazywać automatycznie na poczet wydatków przyszłorocznych, tylko musi je zwracać Ministrowi Finansów. Kancelaria nie ma więc żadnego interesu, żeby ukrywać niewykorzystane środki.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#JerzyBudnik">Czy są jeszcze jakieś pytania? Nie widzę. Pan przewodniczący Urbaniak zakończył swój koreferat wnioskiem o pozytywne zaopiniowanie budżetu Kancelarii Sejmu, czyli części 02, z autopoprawką, którą pani minister przedłożyła dzisiaj Komisji. Czy jest ktoś przeciwny temu wnioskowi?</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Nie, ale musimy wyjaśnić tę rezerwę.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#JerzyBudnik">Pani poseł, prosiłem panią minister, żeby pani minister do jutra ze swoim kierownictwem Kancelarii jeszcze raz sprawdziła, czy da się coś w sprawie tej inwestycji zrobić. Obawiam się, że to postanowienie oddala realizację tej inwestycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#JarosławUrbaniak">Wniosek był pozytywny z tym zastrzeżeniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#JerzyBudnik">Tak jest, z tym zastrzeżeniem. Nie został zgłoszony wniosek przeciwny.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#JerzyBudnik">Uważam wobec tego, że Komisja zaopiniowała pozytywnie budżet Kancelarii Sejmu w części 02 z tym zastrzeżeniem, o którym mówił pan przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#WacławMartyniuk">Proszę pamiętać o prezydencji, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#JerzyBudnik">Wrócimy jeszcze do tego na posiedzeniu prezydium, panie przewodniczący, bo zastanawiam się, czy nie wprowadzimy takiego tematu, by zapoznać się z wydatkami Kancelarii skierowanymi wyłącznie na prezydencję. Chodzi o to, żeby posłowie też mieli wiedzę na ten temat.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#JerzyBudnik">Dziękuję pani minister, dziękuję paniom i panom dyrektorom za udział w posiedzeniu. Ogłaszam 2 minuty przerwy.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
<u xml:id="u-56.3" who="#JerzyBudnik">Wznawiam posiedzenie Komisji. Przechodzimy do pkt II. Witam bardzo serdecznie szefa Kancelarii Senatu, panią minister Ewę Polkowską z zespołem.</u>
<u xml:id="u-56.4" who="#JerzyBudnik">Pkt II dotyczy projektu budżetu Kancelarii Senatu, czyli części budżetowej 03. Bardzo proszę panią minister o zabranie głosu. Następnie koreferat wygłosi pani przewodnicząca Beata Szydło.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#EwaPolkowska">Jeśli pozwolicie państwo, zabiorę głos na krótko, natomiast jestem do państwa dyspozycji, jeśli będą pytania szczegółowe.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#EwaPolkowska">Chciałam państwa zapewnić, że przedstawiony projekt budżetu Kancelarii Senatu został ustalony przez marszałka, po zasięgnięciu opinii Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich oraz w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą został też zaopiniowany przez Komisję Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą.</u>
<u xml:id="u-57.2" who="#EwaPolkowska">Planując wydatki Kancelarii Senatu, jak zwykle wzięliśmy pod uwagę wszystkie nasze statutowe obowiązki, ale także sztywne wydatki, które wynikają ze świadczeń dla senatorów, analogicznie jak dla posłów, zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Jednakowoż widząc potrzebę oszczędności już na etapie projektowania, w sierpniu, ten projekt budżetu, który państwu przedstawiamy, jest opracowany oszczędnie, bez zbędnych zapasów – chociaż zawiera pewne ryzyko związane z pewnymi wydatkami – w poszczególnych paragrafach.</u>
<u xml:id="u-57.3" who="#EwaPolkowska">Jednocześnie chciałabym od razu przekazać państwu, że zwróciłam się do państwa i przedstawiłam w zeszłym tygodniu prośbę, uzgodnioną z panem marszałkiem, o dokonanie autopoprawki wewnętrznej w ramach budżetu. Ta autopoprawka związana jest z tym, że na etapie projektowania budżetu w sierpniu inne były wskaźniki przekazane nam przez Ministra Finansów. Ten wskaźnik w ustawie budżetowej, jeśli chodzi o kwotę bazową dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, zmienił się, o czym nie zostaliśmy poinformowani. Nie mieliśmy możliwości korekty na etapie projektu, stąd prośba do państwa, aby dokonać tej wewnętrznej korekty, bez procentowego, dodatkowego wzrostu końcowych kwot. To jest kwota 359 tys. zł. Ona dotyczy przesunięć na wydatki, niestety, sztywne. Jeśli tego nie dokonamy, to, tak naprawdę, będziemy mieli potem trudność z tymi przesunięciami, bo dotyczy to uposażeń senatorskich. Jak państwo wiecie, one są liczone tak, jak uposażenia poselskie – od kwoty bazowej podsekretarza stanu. Ale dotyczy to też diet, dodatków do uposażeń i, wreszcie, osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, to jest marszałka, trzech wicemarszałków i Szefa Kancelarii. Stąd 14 października br., jak powiadam, wystosowałam do państwa prośbę o przesunięcia wewnętrzne.</u>
<u xml:id="u-57.4" who="#EwaPolkowska">Jeśli chodzi o projekt budżetu, to ten projekt przewiduje wydatki w łącznej wysokości 162.481 tys. zł. W stosunku do budżetu w 2008 r., który teraz wykonujemy, stanowi to wzrost o 4,9%, nominalnie to jest 7.566 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-57.5" who="#EwaPolkowska">Jak państwo wiecie – bo co roku przedkładam i sprawozdaję ten budżet – decyzją także państwa, Sejmu i Senatu, budżet Kancelarii składa się z dwóch części. Pierwsza to są wydatki Kancelarii Senatu i one są w wysokości 87.481 tys. zł; stanowi to 53,8% wydatków ogółem, o których mówiłam. Drugi natomiast element naszego budżetu to są wydatki na państwowe zadania zlecone, tj. opiekę nad Polonią i Polakami za granicą – jest to 75.000 tys. zł, co stanowi 46,2% wydatków ogółem.</u>
<u xml:id="u-57.6" who="#EwaPolkowska">Króciutko powiem o dochodach. Tak, jak w latach ubiegłych, planujemy je na poziomie 500 tys. zł. To są nieduże kwoty, ale one w związku z tym, że nie prowadzimy działalności gospodarczej, nie sprzedajemy swoich usług, dotyczą rozliczeń z lat ubiegłych, też wypłat odszkodowań przez firmy ubezpieczeniowe, czy, wreszcie, rozliczeń i zadań zleconych w ramach opieki nad Polonią i Polakami za granicą, czyli tych, które zostały przyznane przez Prezydium Senatu, a nie zostały wydatkowane, albo w wyniku nieprawidłowego rozliczenia zostały zwrócone do Kancelarii Senatu.</u>
<u xml:id="u-57.7" who="#EwaPolkowska">Jeśli chodzi o wydatki, to projekt budżetu, który państwu przedstawiłam na wstępie, omawia te wydatki. Chciałabym tylko zwrócić uwagę na kilka pozycji, które powodują, że nastąpił wzrost globalny – tak jak powiedziałam – o 4,9% wydatków w stosunku do roku obecnego. Jest kilka powodów.</u>
<u xml:id="u-57.8" who="#EwaPolkowska">Pierwszy powód, niezmiernie ważny, to jest mianowicie to, że w przyszłym roku w Polsce – a Senatowi, tak naprawdę, w największej części – przypada przewodnictwo w Grupie Wyszehradzkiej. Z tym wiąże się wiele spotkań, które strona przejmująca przewodnictwo jest zobowiązana zapewnić.</u>
<u xml:id="u-57.9" who="#EwaPolkowska">Drugim elementem zwiększającym wydatki jest decyzja całego Senatu – na razie Prezydium, ale decyzja Senatu zapadnie na najbliższym posiedzeniu, pierwszym listopadowym – o uznaniu roku 2009 za Rok Polskiej Demokracji, a jednocześnie przypadnie 20-lecie pierwszych wolnych wyborów do Senatu w tej części Europy. Stąd też Marszałek Senatu i Prezydium Senatu przewidują wiele wynikających z tego przedsięwzięć. Jednym z najważniejszych i obciążających budżet Kancelarii jest zaproszenie przez Marszałka Senatu do odbycia spotkania wszystkich szefów i oficjalnych delegacji Senatów europejskich. Senat jest członkiem Stowarzyszenia Senaty Europy. Takie spotkanie w przyszłym roku w Senacie się odbędzie. To jest duże przedsięwzięcie – finansowe i organizacyjne.</u>
<u xml:id="u-57.10" who="#EwaPolkowska">Chciałabym także zwrócić państwu uwagę na to, że w 2009 roku zaplanowane jest regularne już funkcjonowanie Polsko-Litewsko-Ukraińskiego Zgromadzenia Parlamentarnego. Jednym ze współprzewodniczących tego Zgromadzenia jest Marszałek Senatu i po stronie Kancelarii Senatu i Senatu leżeć będzie zorganizowanie także posiedzenia nie tylko samego Zgromadzenia Parlamentarnego, ale i komisji tego Zgromadzenia.</u>
<u xml:id="u-57.11" who="#EwaPolkowska">Z tym wiąże się drugi powód tego wzrostu. Otóż, wspólnie z Kancelarią Sejmu, ale także z Prezesem Rady Ministrów i z rządem przygotowujemy się, bo już musimy zacząć poważne przygotowania, organizacyjne, techniczne i zasobu ludzkiego, budowanie zespołów, po to, żebyśmy byli dobrze przygotowani do objęcia przez Polskę prezydencji przewodnictwa w Radzie Europy. Stąd prosimy państwa, analogicznie do Kancelarii Sejmu, o 8-procentowy wzrost funduszu wynagrodzeń pracowników Kancelarii Senatu, z uwzględnieniem wynagrodzeń pracowników merytorycznych o wysokich wymaganiach i kwalifikacjach, znajomości co najmniej dwóch języków.</u>
<u xml:id="u-57.12" who="#EwaPolkowska">Wzrost budżetu także jest związany z tym, że prosimy państwa – analogicznie do Kancelarii Sejmu – o decyzję pozytywną co do wzrostu o tysiąc złotych kwoty na ryczałt na prowadzenie biur senatorskich. Chciałam tylko przypomnieć, na pewno o tym przede mną mówiła pani minister Fidelus, że od stycznia 2003 r. do grudnia 2008 r. środki na prowadzenie biur poselskich i senatorskich wzrosły o 350 zł na przestrzeni tych 6 lat. Stąd wydaje się to nam konieczne.</u>
<u xml:id="u-57.13" who="#EwaPolkowska">Wreszcie, ostatnim, znaczącym uzasadnieniem tego niedużego wzrostu budżetu są inwestycje, a właściwie inwestycja, którą chcielibyśmy w Kancelarii kontynuować. Ona się bowiem już rozpoczęła, może w stopniu niewielkim, bo część kosztów, tak naprawdę, jest przewidziana w roku następnym. Otóż, ta inwestycja dotyczy tworzenia infrastruktury telewizyjnej w budynku A i zakupienia specjalistycznych urządzeń niezbędnych do transmisji obrazu i dźwięku z sali posiedzeń Senatu i z sal konferencyjnych.</u>
<u xml:id="u-57.14" who="#EwaPolkowska">Chcę państwu powiedzieć, że Kancelaria Senatu, Senat nie dysponuje własną transmisją. Transmisję telewizyjną z obrad Senatu przeprowadza dzisiaj w ramach misji publicznej telewizja publiczna. Ale to oznacza, że ona jest właścicielem obrazu i dźwięku. Jak państwo wiecie, z obrad Senatu nie ma bezpośredniej transmisji, w przeciwieństwie do obrad Sejmu. Nie uzyskaliśmy – inaczej mówiąc, bo nie chciałabym się skarżyć na misję publiczną i na telewizję publiczną – na przestrzeni wielu lat i w dalszym ciągu nie jesteśmy w stanie uzyskać od telewizji publicznej tego dźwięku, który w ramach misji publicznej ona nagrywa, po to, żeby na stronie internetowej Kancelarii Senatu była bezpośrednia transmisja z obrad Senatu. Telewizja twierdzi, że to jest jej własność i, owszem, udostępnia, ale na własnej stronie internetowej, co jest dużą niedogodnością dla nas. Co też oznacza, proszę państwa, że jeśli jakakolwiek stacja telewizyjna, komercyjna chciałaby fragment obrad posiedzeń Senatu mieć w swojej dyspozycji i wykorzystywać, to musi zakupić ten fragment od telewizji publicznej. Ta inwestycja, którą już w tej chwili robimy, a mamy w przyszłym roku zrobić, tak naprawdę, uniezależnia nas od telewizji publicznej. Tak, jak dzisiaj państwo w Sejmie jesteście właścicielami tego sygnału, będziemy wszystkim udostępniali to za darmo. Ten system w Kancelarii Sejmu i w Sejmie funkcjonuje od paru lat. My tego systemu nie mamy i stąd nasza prośba do państwa, żebyśmy mogli tę inwestycję w roku przyszłym dokończyć.</u>
<u xml:id="u-57.15" who="#EwaPolkowska">Chcę powiedzieć, że ta nasza inwestycja obejmować będzie nie tylko salę plenarną Senatu, ale chcemy też okablować i wyposażyć w odpowiednie urządzenia wszystkie nasze sale komisyjne. Jest ich niewiele, bo mamy tylko 4. Ale to będzie oznaczało, że będziemy mogli przekazywać na żywo transmisje ze wszystkich posiedzeń czy konferencji z naszych sal komisyjnych.</u>
<u xml:id="u-57.16" who="#EwaPolkowska">Jak państwo wiecie, jeśli chodzi o każdą inwestycję, która jest dokonywana, czy to w budynkach zajmowanych przez Kancelarię Senatu, przez Senat, czy w sejmowych budynkach, zajmowanych przez Sejm, to bardzo przyjaźnie, bez żadnego problemu, udostępniamy sobie wzajemnie te sale. Jeśli jest taka potrzeba, to będą mogły z nich korzystać komisje sejmowe, czy też będą się mogły w naszych salach odbywać konferencje sejmowe, z udostępnieniem tej dodatkowej funkcji z możliwością właśnie pokazania, bezpośredniej transmisji również na stronach internetowych jednej czy drugiej Kancelarii. Stąd bardzo prosimy państwa o umożliwienie tej inwestycji.</u>
<u xml:id="u-57.17" who="#EwaPolkowska">Jeśli chodzi o wydatki na opiekę nad Polonię i Polakami za granicą, to jest to kwota 75.000 tys. zł, z podziałem na 60.000 tys. zł na zadania programowe i 15.000 tys. zł na zadania inwestycyjne.</u>
<u xml:id="u-57.18" who="#EwaPolkowska">Chciałam państwu powiedzieć, dlaczego ta kwota jest na tym samym, niezmiennym poziomie w zasadzie od dwóch lat. Otóż, to jest decyzja naszej Komisji i naszego Prezydium, naszego marszałka. Ani jedna złotówka z tych 75.000 tys. zł nie jest wydatkowana na obsługę tych pieniędzy, nie jest konsumowana przez urzędników, przez Senat na obsługę tych 75.000 tys. zł. Całe 75.000 tys. zł jest przekazywane organizacjom pozarządowym, które dystrybuują te pieniądze poza granice dla naszych organizacji, Polaków, poza granicami kraju.</u>
<u xml:id="u-57.19" who="#EwaPolkowska">Z drugiej strony, zdajemy sobie sprawę z tego, że sytuacja dzisiaj trochę się już zmieniła, na przestrzeni ostatnich paru miesięcy, ale w momencie, kiedy planowaliśmy te pieniądze i w sierpniu, kiedy Komisja je opiniowała na niezmienionym poziomie 75.000 tys. zł, to przy założeniu, że większość tych pieniędzy jest konsumowana przez naszych rodaków poza granicami kraju, przy silnej złotówce, to tak realnie było to dużo więcej niż 75.000 tys. zł w innej sytuacji, kiedy złotówka jest słaba. W większości tych krajów, gdzie nasze finansowanie jest największe, w dalszym ciągu nawet dzisiaj pozycja złotówki jest mocna. Stąd ani Komisja, ani Prezydium, ani marszałek – i to ma odzwierciedlenie w tym projekcie – nie wnosimy i nie prosimy o większe środki.</u>
<u xml:id="u-57.20" who="#EwaPolkowska">Chcę powiedzieć, że w przyszłym roku planujemy trochę inną dystrybucję tych środków, z uwzględnieniem innych zasad. W połowie roku, 6 sierpnia, Prezydium Senatu po zaopiniowaniu przez wiele gremiów, także i organizacje polonijne, ale i rząd, podjęło dwie uchwały, które będą dotyczyły finansowania zadań zleconych w przyszłym roku. Jedna dotyczy kierunków do końca kadencji Senatu, a druga dotyczy priorytetów finansowania tych zadań z budżetu Kancelarii Senatu w roku 2008. Obie te uchwały są na stronach internetowych Senatu. Mam je też dzisiaj przy sobie, gdyby ktoś z państwa był zainteresowany, to jesteśmy w stanie na te pytania odpowiedzieć.</u>
<u xml:id="u-57.21" who="#EwaPolkowska">Zawsze jest tak, niezależnie od tego, jaka by była to kwota i jaka była w Kancelarii od 1989 roku – a te kwoty były różne – to zapotrzebowanie jest większe niż kwoty, którymi Prezydium Senatu dysponuje i rozdziela te pieniądze. Natomiast wydaje nam się, że doprowadzimy do takiej sytuacji, która w zasadzie – mam nadzieję – w przyszłym roku będzie już zwieńczeniem naszych procedur, gdzie, tak naprawdę, organizacje pozarządowe będą konkurować ze sobą o zlecenie zadań w imieniu państwa, będących opieką nad Polonią i Polakami za granicą. To powoduje, że Prezydium Senatu i my będziemy mieli większe poczucie gwarancji, bezpieczeństwa dobrze wydatkowanych środków, by jak najmniej środków było przeznaczonych na obsługę przez organizacje pozarządowe w Polsce tego zadania, a jak najwięcej trafiało – zgodnie z priorytetami Prezydium Senatu – do naszych rodaków.</u>
<u xml:id="u-57.22" who="#EwaPolkowska">Chcę również powiedzieć, że w naszej procedurze – jestem gotowa odpowiedzieć na pytania szczegółowe, ale to jest warte zaznaczenia – przyznawania tych środków przez Prezydium jest bardzo wyraźne miejsce dla opinii wyrażanej przez rząd, przez przedstawicieli wszystkich ministrów, w których budżetach znajduje się także, chociaż w niewielkim stopniu, opieka nad Polonią i Polkami za granicą. Temu przedsięwzięciu służy Zespół Finansów Polonijnych, który jest organem doradczym. W pracach tego Zespołu biorą udział przedstawiciele tych ministrów.</u>
<u xml:id="u-57.23" who="#EwaPolkowska">Przejdę do drugiego punktu, czyli limitów zatrudnienia dla osób objętych mnożnikowymi systemami wynagrodzeń. Jak państwo wiecie, znajdują się one w załączniku do projektu ustawy budżetowej. Kancelaria Senatu w 2009 r. przewidziała w tym zakresie limit zatrudnienia w wysokości 5 etatów dla osób objętych mnożnikowym systemem wynagrodzeń. To są: Marszałek Senatu, trzech wicemarszałków Senatu i Szef Kancelarii Senatu. Jest to najmniejsza liczba tych osób od wielu, wielu lat. Szef Kancelarii Senatu nie ma zastępców Szefa Kancelarii Senatu, a liczba wicemarszałków ustalona na początku tej kadencji wynosi trzech wicemarszałków.</u>
<u xml:id="u-57.24" who="#EwaPolkowska">Przedstawiliśmy państwu szczegółowe zestawienie planowanych wydatków. Na koniec chciałabym tylko przekazać informację, że pan Marszałek Senatu w związku z pracami, które się toczą nad budżetem w Sejmie, zwrócił się do senackiej komisji regulaminowej, która w tej sprawie jutro, o godzinie 8.30, odbędzie swoje spotkanie, z prośbą o wyrażenie opinii przez komisję senacką, dotyczącą ewentualnego obniżenia wydatków na rok przyszły z budżetu Kancelarii Senatu. Senatorowie będą rozpatrywać ten wniosek pana marszałka. Pan marszałek, który, tak naprawdę, ustala budżet... Ja jestem dysponentem tego budżetu z punktu widzenia ustawy o finansach publicznych, natomiast polityczna decyzja należy, tak, jak u państwa, do komisji regulaminowej, do marszałka Senatu i do Prezydium Senatu. Pan marszałek poprosił senacką komisję regulaminową, żeby mieć większą możliwość decyzyjną w sytuacji, kiedy zdecydujecie państwo o obniżaniu budżetów tych organów, obsługujących władzę publiczną, które wniosły budżety, na podstawie art. 121 ustawy o finansach publicznych. Projekty budżetów zostały włączone do projektu ustawy budżetowej, którą państwo rozpatrujecie na przyszły rok.</u>
<u xml:id="u-57.25" who="#EwaPolkowska">Jeżeli będą takie oczekiwania i jeżeli będzie taka wola większości państwa, to senatorowie w komisji regulaminowej, jutro o godzinie 8.30, sprostają takiemu wyzwaniu. Marszałek Senatu też na takie wyzwanie jest gotowy.</u>
<u xml:id="u-57.26" who="#EwaPolkowska">Chcę powiedzieć, że dla nas to jest trudne, dlatego, że nominalnie, tak jak powiedziałam, budżet Kancelarii wzrasta o 7.566 tys. zł. Budżet Kancelarii Senatu w tej części, w której obsługuje Senat i jego organy, jest naprawdę niewielki. W związku z tym trudno jest naprawdę znaleźć, w sytuacji cięcia kosztów, oszczędności przy wydatkach, które w większości wypadków są u nas wydatkami sztywnymi, związanymi z realizacją umów, wynikającymi z zamówień publicznych, ale też z realizacją ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora.</u>
<u xml:id="u-57.27" who="#EwaPolkowska">Panie przewodniczący, jestem do państwa dyspozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#JerzyBudnik">Bardzo proszę panią poseł Beatę Szydło o wygłoszenie koreferatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#BeataSzydło">Myślę, że pozostała mi tylko formalność, ponieważ pani minister bardzo szczegółowo omówiła budżet przygotowany przez Kancelarię Senatu. Może już nie będę dokładnie mówić o tych kwotach, o których tutaj była mowa, tylko pozwolę sobie stwierdzić kilka słów ogólnie.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#BeataSzydło">Budżet Kancelarii Senatu, który mamy przygotowany i przedłożony, to w 53,8% są wydatki Kancelarii Senatu, a w 46,2% – wydatki związane z opieką nad Polonią i Polakami za granicą. Myślę, że o tym warto pamiętać i o tym trzeba mówić, ponieważ to jest połowa tych wydatków. W związku z tym, jeżeli miałyby następować jakieś ograniczenia w budżecie, to ja specjalnie, powiem szczerze, takich punktów nie widzę. Zresztą analizowałam ten budżet dosyć dokładnie i wydaje mi się, że jest on przygotowany bardzo racjonalnie i na miarę potrzeb i bez – jak to już gdzieś, na posiedzeniu którejś z komisji się mówiło – zbędnych zakładek.</u>
<u xml:id="u-59.2" who="#BeataSzydło">Wzrost kosztów Kancelarii Senatu o 4,9% w stosunku do roku 2008 wydaje się racjonalny. Tym bardziej, że istotną sprawą jest to, o czym mówiła pani minister, iż w tej chwili warunki lokalowe Senatu są – mówiąc tak kolokwialnie – takie sobie. A na pewno problemem jest kwestia inwestycji związanej z sygnałem telewizyjnym i te środki zaplanowane zostały właśnie w Kancelarii. Ta inwestycja jest kontynuacją i pewnie byłoby ją dobrze skończyć. Oczywiście, można szukać wszędzie oszczędności, ale też chyba nie jest dobrze, jeśli inwestycje przeciągane są w czasie. Lepiej je zakończyć, żeby już potem tych kosztów uniknąć.</u>
<u xml:id="u-59.3" who="#BeataSzydło">Bardzo istotną sprawą są także wszystkie wizyty związane ze współpracą polskiego Senatu, z pracą międzyparlamentarną, to, że ma się u nas odbyć spotkanie właśnie marszałków, iż są zaplanowane spotkania, między innymi, komisji ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Zgromadzenia Parlamentarnego. I te koszty, w związku z powyższym, będą musiały być ponoszone i są one zaplanowane.</u>
<u xml:id="u-59.4" who="#BeataSzydło">Myślę, że pani minister bardzo wnikliwie omówiła ten budżet. Dodam jeszcze tylko, że, faktycznie, jeżeli chodzi o autopoprawkę, to ta proponowana zmiana nie powoduje zwiększenia budżetu Senatu, ponieważ jest ona zrealizowana w ramach już zaplanowanego budżetu.</u>
<u xml:id="u-59.5" who="#BeataSzydło">W związku z powyższym składam wniosek o to, żeby Komisja pozytywnie zaopiniowała budżet Kancelarii Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#JerzyBudnik">Otwieram dyskusję. Czy są chętni do zadania pytań?</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#WacławMartyniuk">Pani minister, to jest pytanie – proszę nie zapisywać, bo jest ono bardziej natury filozoficznej niż wynikające z prezentacji, którą była pani uprzejma w sposób znakomity nam przedstawić.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#WacławMartyniuk">Czy pani, jako szef Kancelarii Senatu, widzi możliwość połączenia dwóch Kancelarii – Sejmu i Senatu – w jeden organizm, który spowodowałby efektywne obniżenie nakładów na tę część funkcjonowania naszego parlamentu? To przecież naocznie – przepraszam za wyrażenie – widać.</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#WacławMartyniuk">Czy nie byłoby dobrze, gdybyśmy – panie przewodniczący – podjęli, wspólnie – oczywiście – z jednym i drugim Szefem Kancelarii, działania zmierzające właśnie do tego?</u>
<u xml:id="u-61.3" who="#WacławMartyniuk">Zdaję sobie sprawę, że absolutnie odrębne muszą być, na przykład, biura legislacyjne, to wszystko co dotyczy obsługi prawnej, również SPS, natomiast wszystko pozostałe może być spokojnie pod jednym kierownictwem.</u>
<u xml:id="u-61.4" who="#WacławMartyniuk">Jest to takie bardziej filozoficzne pytanie, niż wynikające z prezentacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Jeżeli już jesteśmy przy wątku filozoficznym, to pójdę jeszcze dalej niż pan poseł Martyniuk. Ja w ogóle, pani minister, nie zadam pytania, tylko zwrócę uwagę na taki element, że w tej prezentacji pani minister pojawiły się te elementy, o których wiemy; między innym padły słowa o przygotowaniach do prezydencji.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dopiero co skończyliśmy omawianie budżetu Kancelarii Sejmu i wydaje się, że byłoby bardzo wskazane, żeby jednak obie Kancelarie... bo my sobie wykręcamy żarówki, panie przewodniczący, jeśli chodzi o Sejm, ponieważ taka była dyskusja i taki był jej ton. Natomiast nie potrafimy spojrzeć z taką perspektywą. Chciałabym, żeby jednak te działania, przygotowania Polski do prezydencji, były skoordynowane i żebyśmy się nie czuli jak ubodzy krewni Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#JerzyBudnik">Potwierdzam wolę przedyskutowania tego na posiedzeniu prezydium naszej Komisji, bo, być może, rzeczywiście, warto taki punkt wprowadzić na jedno z posiedzeń, żebyśmy się zapoznali z tymi skoordynowanymi działaniami.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#EwaPolkowska">Mogę odpowiedzieć, bo mamy pomysł.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#JerzyBudnik">Jeszcze zgłasza się pan poseł Urbaniak i zaraz potem oddam pani głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#JarosławUrbaniak">Chciałbym zabrać głos w dyskusji. Byłem koreferentem części sejmowej. Myślę, że mam prawo porównać projekty obu budżetów co do staranności, oszczędności i klarowności obu budżetów. Chciałbym powiedzieć, że jednoznacznie przychylam się do wniosku pani przewodniczącej Szydło o zaopiniowanie pozytywnie budżetu Kancelarii Senatu. To jest wniosek ogólny.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#JarosławUrbaniak">Po drugie, dyskutując, chciałem zaznaczyć, że na moją uwagę dotyczącą kwot zaplanowanych na dostarczanie posłom Dzienników Ustaw i Monitorów Polskich okazało się, że w autopoprawce z 309 tys. zrobiło się 209 tys. zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Ja z nich nie korzystam.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#JarosławUrbaniak">Ja też. Pani wspomniała o wykręcaniu żarówek. Oto taka sytuacja, kiedy Kancelaria Sejmu dokładnie wie, ilu posłów życzy sobie drukowanych Dzienników Ustaw i Monitorów Polskich i mniej więcej przewiduje koszty druku poszczególnych dokumentów. Myślę, że ta kwota, która nagle się zmniejsza o 30-kilka procent, jednoznacznie świadczy, że do wykręcania żarówek to my jeszcze mamy daleko, daleko, i tam, wewnątrz, się znajdują zakładki, albo kieszenie – w zależności, z której szkoły budżetowej kto pochodzi.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#JarosławUrbaniak">Pani minister, bardzo bym panią prosił – bo tutaj trwała dyskusja – gdyby pani była łaskawa nam przedstawić, w jakiej formie ze sprzętu komputerowego korzystają biura senatorskie – to, po pierwsze. Po drugie, czy pani uchyliłaby nam rąbka tajemnicy w zakresie korzystania senatorów z programu LEX.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#JerzyBudnik">Proszę bardzo panią minister o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#JarosławUrbaniak">O, przepraszam, jeszcze jedno słowo do pana posła Martyniuka: z ożenku dobrego ze złym to jeszcze nic dobrego nie wyszło.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#WacławMartyniuk">Ad vocem – nie widzę tutaj tego złego.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#EwaPolkowska">Szanowni państwo, jeśli można, to powiem kilka słów, a będzie to wspólna odpowiedź na pierwsze dwa pytania pana posła i pani poseł.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#EwaPolkowska">Otóż, jest tak, że my od dawna jesteśmy, jako ten korzystający, tak naprawdę – czyli od 1989 roku, od momentu, kiedy powstała Kancelaria – z pełnej infrastruktury Sejmu. To jest tak, że na ile my się rozrastaliśmy, to na tyle ubożała infrastruktura Sejmu. Więc to jest nasza obopólna symbioza, która czasami niejako powoduje, że jedna i druga strona pozostaje w pewnym niedosycie. Ale chcę powiedzieć, że od dawna szliśmy w takim kierunku, robiliśmy też badania i mogę powiedzieć, że w bardzo wielu parlamentach dwuizbowych jest tak, że obsługa parlamentu składa się z trzech części, z dwóch części odrębnych, niezależnych, autonomicznych, dotyczących procesu legislacyjnego i uprawnień jednej i drugiej izby, które są różne. Jest też część wspólna dotycząca infrastruktury, zaplecza, biblioteki, również ekspertyz, transportu, czyli tak, jak powiedziałam, całej infrastruktury. To są części wspólne. Nie ulega żadnej wątpliwości, że to jest tak, że w państwa budżecie, w budżecie Kancelarii Senatu, są środki na obsługę senatorów w zakresie hotelu, w zakresie biblioteki i to jest od bardzo dawna tolerowane. To nie jest wyliczone jednostkowo, ale jest w jakimś sensie związane z kosztami, które się ponosi w związku z obsługą senatorów. Natomiast wydaje mi się, że oprócz zmiany pewnej mentalności w myśleniu i decyzji, czy woli politycznej i dobrego przygotowania, nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy przeszli taką drogę i tak, jak powiedziałam, wcale nie musimy wyważać otwartych drzwi. To w bardzo wielu dobrze prosperujących dwuizbowych parlamentach funkcjonuje. Mamy dokumenty na ten temat. Służymy wiedzą, żeby nie zanudzać.</u>
<u xml:id="u-72.2" who="#EwaPolkowska">Ale chcę powiedzieć na temat prezydencji i na temat właśnie takiej filozofii wspólnego myślenia o pewnych przedsięwzięciach. Otóż, naszym pomysłem jest, pomysłem Kancelarii Senatu, do którego będziemy przekonywać kierownictwo Kancelarii Sejmu, abyśmy potraktowali prezydencję jako zadanie wspólne i abyśmy utworzyli wspólną strukturę, która będzie wysoko umocowana. Dlatego, że, jak państwo wiecie, Kancelaria Senatu jest niedużą Kancelarią. U nas struktura jest płaska i bardzo szybko podejmujemy decyzje. W Sejmie to wygląda trochę inaczej, ale to też ze względu na to, iż liczba urzędników jest dużo, dużo większa. W związku z tym chcemy utworzyć tzw. – dzisiaj umownie nazywany, to jest nasza propozycja – sekretariat prezydencji. W tym sekretariacie prezydencji umocujemy naszych pełnomocników, wskażemy urzędników i oni będą działali wspólnie na rzecz parlamentu, co dla mnie jest niezmiernie istotne, ważne i myślę, że nasze działania idą w tym kierunku i chcielibyśmy to jak mantrę powtarzać i wszystkich przekonywać.</u>
<u xml:id="u-72.3" who="#EwaPolkowska">Nauczyliśmy się też z różnych historycznych względów, żeby posługiwać się pojęciem i podkreślać odrębności: Sejm i Senat. W ogóle nie używamy parlamentu jako nazwy, czy parlamentaryzmu. Jeżeli coś czcimy, jeżeli urządzamy jakieś obchody, to, tak naprawdę, staramy się... powinniśmy – już nie chcę mówić, jak jest – a więc, powinniśmy się starać jak najszerzej propagować parlamentaryzm w takim dobrym wydaniu. Pokazywać odrębności, ale jednocześnie działać wszędzie tam, gdzie mamy wspólne cele – a prezydencja jest pierwszym takim naszym wspólnym celem – chociaż pierwszym jest Zgromadzenie Parlamentarne NATO, które będziemy mieli w 2010 roku. Zaproponowałam i rozmawiałam już z panią poseł Jadwigą Zakrzewską, która jest przewodniczącą naszej wspólnej grupy parlamentarnej, senacko-sejmowej, abyśmy właśnie spróbowali takie wspólne przedsięwzięcie uczynić dla wspólnych przedsięwzięć.</u>
<u xml:id="u-72.4" who="#EwaPolkowska">To też nie ulega wątpliwości – chciałam państwu powiedzieć – że dzisiaj stoimy przed dużym wyzwaniem, bo uważamy, i taki projekt zgłosimy na posiedzeniu Komitetu Europejskiego Rady Ministrów, aby budżet prezydencji, wszystkich organów, które będą robiły prezydencję, był wspólny – jeden, z którego będzie się planowało i czerpało w zależności od efektywnego wykorzystania, a nie, że w każdej instytucji będzie odrębny budżet z zakładką i, tak naprawdę, będziemy się licytować kto zrobi coś taniej, a kto zrobi więcej.</u>
<u xml:id="u-72.5" who="#EwaPolkowska">Jeżeli mamy mieć budżet zadaniowy, to uważam, że prezydencja jest pierwszym naszym wspólnym zadaniem nie tylko Sejmu i Senatu, bo my mamy wymiar parlamentarny, a to jest dużo mniejszy wymiar niż wymiar rządowy, ale to jest jedno wspólne przedsięwzięcie. Będziemy się starać wypełnić tę filozoficzną myśl państwa treścią, a mam nadzieję, że prezydencja będzie tym pierwszym naszym wspólnym rozwiązaniem. Jestem do państwa dyspozycji, jeśli chodzi o pracę wspólnych Prezydiów na temat innego rozłożenia zadań Kancelarii.</u>
<u xml:id="u-72.6" who="#EwaPolkowska">Co do pytania pana posła dotyczącego wyposażenia biur senatorskich w sprzęt informatyczny, w software i hardware, a w szczególności, jeśli chodzi o możliwość korzystania z licencji i programu LEX, to jest z nami pan dyrektor Biura Informatyki, który szczegółowo może odpowiedzieć na państwa pytanie.</u>
<u xml:id="u-72.7" who="#EwaPolkowska">Ogólnie chcę powiedzieć, że sprzęt informatyczny, który jest na wyposażeniu biur senatorskich, jest własnością Kancelarii Senatu. My jesteśmy właścicielem. Jeśli chodzi o oprogramowania tego sprzętu, to dbamy o to, żeby było ono kompatybilne z licencjami, programami, z których się korzysta w Senacie, w Kancelarii Senatu, niezależnie od tego, gdzie znajduje się to biuro i jak daleko od Warszawy.</u>
<u xml:id="u-72.8" who="#EwaPolkowska">Chcę też powiedzieć, że jest inny system finansowania tych usług. U nas jest tak, że sprzęt jest własnością Kancelarii Senatu i my za niego odpowiadamy, wymieniamy go sukcesywnie i on jest na stanie Kancelarii Senatu. Dotyczy to też oprogramowania. Natomiast, jeśli chodzi o usługi dostępu do Internetu, to u nas jest taka zasada, że każdy senator rocznie ma prawo rozliczyć rachunki za dostęp do Internetu do wysokości 4500 zł. W zależności od tego, w jakim miejscu ma biuro, ile ma tych biur i jaka sieć funkcjonuje, co jest tańszą usługą, te rachunki przez senatorów są rozliczane. Nie wszyscy senatorowie z tego korzystają. Ma to nawet odzwierciedlenie w naszym budżecie. Jeśli bowiem 4500 tys. zł, które jest do wykorzystania, pomnożymy przez 100 senatorów, to jest to 450 tys. zł, a, jak państwo zobaczycie, w naszym budżecie przeznaczone na ten cel jest 350 tys. zł. To znaczy, że nie wszyscy senatorowie z tego w maksymalnej wysokości korzystają. My to uwzględniamy i pokazujemy państwu. Nie chcemy maksymalnego zabezpieczenia.</u>
<u xml:id="u-72.9" who="#EwaPolkowska">To jest bardzo elastyczne i dobre rozwiązanie – senatorowie są bardzo zadowoleni z tego systemu – dlatego, że, rzeczywiście, nie ma jednej firmy. Tak naprawdę, nie ma dzisiaj jednej, dwóch, czy nawet trzech firm, a jest ich dużo więcej. Oferują one dostęp do Internetu w różnych celach, w zależności od tego, w jakim regionie kraju się znajdujemy. Zależy też od tego, jakich senator potrzebuje łączy, jakiej wielkości, czy jaką przepustowość. To jest, oczywiście, do decyzji senatorów.</u>
<u xml:id="u-72.10" who="#EwaPolkowska">To właśnie rozwiązanie pozwoliło nam dwa lata temu zaproponować senatorom, aby dobrowolnie zrezygnowali z dostarczanych, zagwarantowanych ustawowo Dzienników Ustaw i Monitorów Polskich, a w zamian za to otrzymali do biur senatorskich możliwość korzystania z dostępu do programu LEX w pełnej, bogatej ofercie, również LEX on line. Stało się to poprzez rozszerzenie licencji Kancelarii Senatu. Urzędnicy Kancelarii Senatu mają wszyscy dostęp w pełnym zakresie do LEX-a i mają też senatorowie, niezależnie od tego, z jakiej sieci i z jakiego miejsca korzystają z Internetu; czy jest to stacjonarne, czy poprzez usługę GSM z laptopem. To jest coś, z czego senatorowie są zadowoleni, a my też, bo to, tak naprawdę, pozwala im w dobrym, dużo lepszym stopniu niż do tej pory, przygotowywać się do bieżącej pracy i korzystać z łączy internetowych, elektronicznych, w zakresie przekazywania dokumentów, ale i pracy nad dokumentami.</u>
<u xml:id="u-72.11" who="#EwaPolkowska">Nie wiem, czy pan dyrektor chciałby coś uzupełnić...?</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#JerzyBudnik">Myślę, że może po spotkaniu pan dyrektor przekaże panu przewodniczącemu Urbaniakowi te informacje, bo wchodzimy już w szczegóły.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#EwaPolkowska">W każdym bądź razie jesteśmy do dyspozycji państwa, by się podzielić doświadczeniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#JerzyBudnik">Oczywiście, jest to rozwiązanie bardzo interesujące i na pewno będziemy po nie sięgali, tylko dla budżetu to już nie jest tak istotne.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#EwaPolkowska">Tak, oczywiście.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Proponowałbym, żebyśmy się skupili rzeczywiście na ocenie projektu budżetu Senatu, a nie mówili o sprawach innych.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Pani minister, pomimo wszystko uważam, że rola i zadania konstytucyjne Sejmu i Senatu są tak różne, że nie porównujmy tych dwóch izb. Jest tu bardzo wyraźna hierarchia, gradacja zadań, celów i potrzeb. Zostawmy to tak, jak jest. W Polsce nie ma de facto parlamentu; izby są odrębne względem siebie. Izba pierwsza, izba druga mają co innego do roboty. Oczywiście, trzeba w niezbędnym zakresie współpracować, również pod względem materialnym, natomiast jeżeli chodzi o uprawnienia kompetencyjne, o zadania, które mają wykonywać, są to zadania konstytucyjnie zupełnie odrębne.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#JerzyBudnik">To nie wymaga odpowiedzi, pani minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#EwaPolkowska">Nie, nie wymaga.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#JerzyBudnik">Szanowni państwo, pani przewodnicząca Szydło w konkluzji rekomenduje Komisji pozytywną opinię w sprawie budżetu Kancelarii Senatu.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#JerzyBudnik">Jeżeli nie usłyszę wniosku przeciwnego – a nie słyszę – uznam, że Komisja pozytywnie zaopiniowała budżet Kancelarii Senatu na rok 2009 w części 03, oczywiście, z tą sugestią pani minister.</u>
<u xml:id="u-80.2" who="#JerzyBudnik">Proszę przekazać komisji, że my jak najbardziej szanujemy podmiotowość senatorów, którzy – jak rozumiem – jutro jeszcze raz przyjrzą się budżetowi Kancelarii i, być może, sami, bez narzucenia im woli Komisji Finansów Publicznych, zechcą dokonać jakichś cięć czy znaleźć oszczędności.</u>
<u xml:id="u-80.3" who="#JerzyBudnik">Dziękuję bardzo. W związku z wyczerpaniem porządku obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>