text_structure.xml 72.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JerzyBudnik">Otwieram posiedzenie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Witam członków Komisji i zaproszonych gości. Witam panów prawników, naszych ekspertów z Biura Legislacyjnego i Biura Analiz Sejmowych, którzy – mam nadzieję – będą nas wspierać w pracach nad regulaminem Sejmu. Dzisiaj to jest główny temat naszego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JerzyBudnik">Stwierdzam kworum. Wobec niewniesienia uwag do protokółu z poprzedniego posiedzenia Komisji, protokół uważam za przyjęty. Czy są uwagi do porządku dziennego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MarekSuski">Prosiłbym o rozszerzenie porządku o punkt uzupełnienia składu prezydium Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JerzyBudnik">Wysoka Komisjo, bardzo proszę o wyrażenie zgody na poszerzenie porządku dziennego o ten punkt. Co prawda nie jest on zgłoszony w trybie regulaminowym, ale na zasadzie gestu dobrej woli bardzo proszę, żebyśmy dzisiaj uzupełnili skład prezydium naszej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JerzyBudnik">Chciałbym zacząć od powitania w naszym gronie panią poseł Beatę Szydło z Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość, która pracuje w naszej Komisji od tego posiedzenia i zmieniła pana posła Dudzińskiego, który został przez klub Prawo i Sprawiedliwość wycofany.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#JerzyBudnik">W związku z tym proponuję, żeby poszerzenie składu prezydium było punktem pierwszym dzisiejszego porządku posiedzenia. Natomiast pozostałe punkty byłyby odpowiednio przesunięte.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#JerzyBudnik">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem porządku obrad z tą zmianą?</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#JerzyBudnik">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje jednogłośnie porządek obrad.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#JerzyBudnik">Przechodzimy do pkt I dotyczącego poszerzenia składu osobowego prezydium Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MarekSuski">W imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość chciałem zgłosić panią poseł Beatę Szydło na funkcję wiceprzewodniczącej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JerzyBudnik">Dziękuję bardzo. Jak rozumiem, skończył pan rekomendację. Oczywiście, tak też można. Kto chce więcej informacji na temat działalności pani poseł, to jest odpowiednie wydawnictwo sejmowe. Pani poseł pracowała ostatnio w Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#BeataSzydło">Tak. Jestem też członkiem Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JerzyBudnik">Dziękuję bardzo. Jak rozumiem, innych wniosków nie ma. Przypominam tylko, że zgodnie z art. 20 ust. 3 regulaminu Sejmu powołanie i odwołanie członków prezydium Komisji odbywa się w głosowaniu jawnym większością głosów.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#JerzyBudnik">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za powołaniem pani poseł Beaty Szydło na wiceprzewodniczącą Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich?</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#JerzyBudnik">Stwierdzam, że pani poseł Beata Szydło została wybrana na wiceprzewodniczącą Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, przy 9 głosach za, braku głosów przeciwnych oraz 1 wstrzymującym się.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#JerzyBudnik">Pani przewodnicząca, bardzo proszę o zajęcie miejsca przy stole prezydialnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#BeataSzydło">Chciałam bardzo serdeczne państwu podziękować, panu przewodniczącemu i członkom Komisji. Mam nadzieję, że nasza współpraca będzie się dobrze układała i przebiegała zgodnie, dla dobra nas wszystkich, dla dobra polskiego parlamentu. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JerzyBudnik">Dziękuję bardzo. Ja również, pani przewodnicząca, na to liczę. Bardzo proszę o zajęcie miejsca za stołem prezydialnym.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JerzyBudnik">Przechodzimy wobec tego do rozpatrzenia pkt II naszego posiedzenia. Jest to pierwsze czytanie poselskiego projektu uchwały w sprawie zmiany Regulaminu Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z druku nr 643 wraz z autopoprawką z druku nr 643-A.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#JerzyBudnik">Upoważnionym do przedstawienia proponowanych zmian, projektu i autopoprawki, jest pan poseł Wacław Martyniuk. Bardzo proszę, oddaję głos panu przewodniczącemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WacławMartyniuk">Dziękuję serdecznie. Panie Przewodniczący, Wysoka Komisjo, postaram się w takich naprawdę krótkich i zwięzłych słowach zaproponować główne propozycje naszych zmian. Tutaj siedzą wszyscy ci, którzy regulamin znają na pamięć, stąd też zerknięcie tylko do przepisu, będzie mówiło o tym, jakie są nasze intencje.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#WacławMartyniuk">Chciałbym przeprosić państwa za tę autopoprawkę, ale chcę powiedzieć, z czego ona wyniknęła. Otóż, pierwotny nasz projekt złożyliśmy, jeśli mnie pamięć nie myli, 30 listopada, w każdym razie z końcem listopada. Potem marszałek Sejmu poprosił o to, żebyśmy nie procedowali nad jakimikolwiek zmianami. Prezydium Sejmu samo z siebie miało wytworzyć projekt. Ten projekt parokrotnie był przez kluby opiniowany. Do tego projektu prezydialnego kluby dawały swoje uwagi, swoje propozycje. Jak państwo wiecie, nic z tego nie wyszło. Prosiłem na Konwencie Seniorów, żeby cały ten urobek – jeżeli tak mogę to nazwać – quasi legislacyjny, czyli wszystko to, co kluby przedstawiły marszałkowi, skierować do Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, by to było podstawą do naszych dalszych prac. Niestety, tak się nie stało. Na bazie tego co daliśmy do marszałka Sejmu, stworzyliśmy autopoprawkę i stąd jest ta autopoprawka. To tyle gwoli wyjaśnienia, dlaczego jest propozycja zmian i potem autopoprawka z września tego roku.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#WacławMartyniuk">Teraz przejdę do omówienia razem, zarówno zmian, jak i autopoprawki. Dla takiej czystości pogrupowałem to w czterech czy w pięciu elementach. Są to: zmiany poprawiające funkcjonowanie Sejmu, następnie zmiany kompetencyjne, zmiany porządkowe w regulaminie, zmiany dotyczące wzmocnienia funkcji kontrolnej Sejmu i praw opozycji parlamentarnej i nowe komisje.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#WacławMartyniuk">Zacznę od zmian poprawiających funkcjonowanie Sejmu. Pierwsza to jest wprowadzenie mechanizmu odwoływania marszałka i wicemarszałków Sejmu. Przypominamy sobie, że mamy w regulaminie tylko i wyłącznie proces powołania, nie mamy procesu odwołania. Proponujemy, żeby odwołanie było takie samo, jak przy odwołaniu Prezesa Rady Ministrów, czyli spokojnie można odwoływać, warunek sine qua non – przedstawienie od razu kandydata na marszałka Sejmu. Nie muszę tego uzasadniać. Gdyby się – odpukać w niemalowane drewno – zdarzyła sytuacja, że odwołujemy marszałka, nie powołując następcy, to jest paraliż jednego z najważniejszych organów konstytucyjnych państwa.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#WacławMartyniuk">Propozycja kolejna w tych zmianach poprawiających funkcjonowanie Sejmu, to jest wprowadzenie 14-dniowego terminu, w jakim marszałek będzie zobowiązany zarządzać drukowanie, doręczenie posłom projektów ustaw i uchwał. Wiemy jak to bywało, jak to jest, że czasami marszałek, z sobie tylko wiadomych względów, trzyma to dni ileś. Czasami tych dni jest więcej niż najzwyklejsza przyzwoitość nakazuje. I jeszcze taki drobiazg; ustalenie, iż w debacie nad udzieleniem wotum zaufania rządowi, powołanym przez prezydenta w trzecim okrążeniu, czy trzecim kroku, po wyczerpaniu listy mówców, głos zabiera tylko premier. To też nie jest określone.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#WacławMartyniuk">Kolejna zmiana, w zmianach poprawiających funkcjonowanie Sejmu, to jest przyjęcie zasady, że Sejm zapoznaje się z przekładanymi mu informacjami w terminie trzech miesięcy od doręczenia posłom. Przypominamy sobie, że wielokrotnie zdarzało się, iż w roku 2007 rozpatrywaliśmy informację z roku 2005 czy 2006 r. Czasem nawet się zdarzyło, że w 2007 r. rozpatrywaliśmy informację z 2004 r. A więc chodzi o przyjęcie zasady: przychodzi do Sejmu informacja i po trzech miesiącach, czy w ciągu trzech miesięcy, ta informacja musi być przez Sejm rozpatrzona.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#WacławMartyniuk">Dzisiaj informacja Najwyższej Izby Kontroli rozpatrywana jest tylko przez Prezydium Sejmu. Proponujemy, żeby Sejm in gremio rozpatrywał tę informację.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#WacławMartyniuk">Następna zmiana poprawiająca funkcjonowanie Sejmu; jest nasza propozycja, by wzmocnić siłę oddziaływania Komisji Etyki Poselskiej w taki oto sposób, że po uprawomocnieniu się decyzji Komisji Etyki Poselskiej, decyzję tę odczytywałby marszałek bądź sekretarz Sejmu na posiedzeniu plenarnym, zawsze rano o godzinie 9, we wtorek, w środę, w czwartek, czy też w piątek. Chodzi o to, żeby przekazać do publicznej wiadomości, że jeżeli poseł zrobił coś złego, to coś złego zostało ocenione przez Komisję Etyki Poselskiej i zostanie udzielona nagana, czy upomnienie, żeby już po odwołaniu się i po odrzuceniu tego odwołania przez Prezydium Sejmu, zostało to ogłoszone do publicznej wiadomości.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#WacławMartyniuk">Proponujemy też poprawić i uzupełnić katalog spraw, które stanowią przedmiot obrad Sejmu. Od razu mówię, że chodzi o informację rządu. Określamy na nowo, jaka jest możliwość udzielania przez marszałka głosu posłom poza porządkiem obrad dla sprostowania informacji nieprawdziwej, w celu odniesienia się na początku posiedzenia do ustalonego porządku dziennego przedstawiciela każdego klubu. Proponujemy, by każdy klub miał możliwość – i to jest do określenia – dwóch minut do tego, żeby ewentualnie odnieść się do porządku obrad, by nie było tego, co mamy dzisiaj.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#WacławMartyniuk">Następna kwestia; przynajmniej na posiedzeniu naszej Komisji mieliśmy do czynienia z problemem utajniania przez nas materiałów stanowiących tajemnicę służbową, czy tajemnicę państwową. Proponujemy, by taką możliwość mieli wszyscy przewodniczący komisji.</u>
          <u xml:id="u-10.10" who="#WacławMartyniuk">Jest jeszcze taka drobna zmiana, dotycząca wniosków komisji o przeprowadzenie kontroli przez NIK; określamy, jak to powinno funkcjonować.</u>
          <u xml:id="u-10.11" who="#WacławMartyniuk">Jedne z ważniejszych spraw, które proponujemy, to są zmiany kompetencyjne. Dotyczą one przede wszystkim marszałka Sejmu. Powiem dwa słowa dłużej na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-10.12" who="#WacławMartyniuk">Otóż w 1997 roku, po przyjęciu przez naród w referendum Konstytucji RP, inaczej określono rolę i pozycję marszałka Sejmu. Marszałek Sejmu w Konstytucji RP z 1997 r. stał się organem. Konsekwencją tego była konieczność zmiany regulaminu Sejmu. Były różne interpretacje pojęcia organu. Podejrzewam, że pan Odrowąż-Sypniewski będzie o tym tak samo dobrze pamiętał, jak ja, bo chyba brał udział w posiedzeniu Komisji Nadzwyczajnej w 1997 r., która zmieniała regulamin Sejmu. Przypominam koleżankom i kolegom, którzy nie pamiętają, czy nie byli wtedy w Sejmie, że była to Komisja pod wodzą Jana Marii Władysława Rokity i pana posła Kamińskiego, wtedy z AWS, bo on przeszedł z KPN do AWS. Tam została określona na nowo w regulaminie Sejmu pozycja marszałka Sejmu, która to pozycja stała się pozycją dnia dzisiejszego, czyli jednoosobowego kierownictwa Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-10.13" who="#WacławMartyniuk">Jeżeli przyjąć od 1989 roku do dnia dzisiejszego funkcjonowanie Sejmu, to można to podzielić na dwa etapy. Pierwszy etap do roku 1997 r. i drugi etap od 1997 r. do dnia dzisiejszego. Mówię w generaliach; do 1997 r. kierowanie Sejmem można było uznać za demokratyczne, w rozumieniu wspólnego kierowania, przez marszałka i Prezydium Sejmu, tak od 1997 r. kierowanie Sejmem jest kierowaniem – przepraszam, nie chcę nikogo tutaj urazić – autokratycznym, w zrozumieniu jednoosobowego kierownictwa. Prezydium Sejmu nie ma tych uprawnień, które Prezydium Sejmu i wicemarszałkowie mieli do 1997 r. To są po prostu dwa modele.</u>
          <u xml:id="u-10.14" who="#WacławMartyniuk">Propozycja nasza idzie w kierunku powrotu do sytuacji, gdzie kieruje się Sejmem poprzez Prezydium Sejmu i poprzez większość, tak jak się kieruje Sejmem poprzez większość w Izbie, i proponujemy, by kierowało się Sejmem poprzez większość w Prezydium Sejmu. To jest po prostu model, który proponujemy koleżankom i kolegom do rozpatrzenia i do tego, by ten model został przyjęty. Konsekwencją tego byłoby – ale to już jest taki boczny drobiazg – że budżet Sejmu robi Prezydium Sejmu, a nie jednoosobowo marszałek. Ale to są już konsekwencje tej generalnej zasady, którą proponujemy, czy też powrotu do tego co było przed 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-10.15" who="#WacławMartyniuk">Porządek obrad, oczywiście w tej konwencji, ustala Prezydium Sejmu. Jest również propozycja, żeby była konieczność przegłosowania wniosków – które nie weszły do porządku obrad, zmniejszenie „zamrażarki” z 6 miesięcy – przez Sejm na trzecim posiedzeniu od dnia, w którym zostały złożone.</u>
          <u xml:id="u-10.16" who="#WacławMartyniuk">Przechodzę do zmian porządkujących. Będą to drobiazgi, ale naszym zdaniem dość ważne; czasami są dla nas wszystkich uciążliwe. Na przykład nie ma czegoś takiego – a powinno być – że poseł w momencie, kiedy staje się członkiem rządu, sekretarzem stanu, czy ministrem, automatycznie przestaje być członkiem komisji.</u>
          <u xml:id="u-10.17" who="#WacławMartyniuk">Proponujemy usunięcie przepisu, według którego poseł może poprzeć tylko jeden wniosek w sprawie zgłoszenia kandydatury na stanowiska państwowe obsadzane przez Sejm. Przede wszystkim chodzi tutaj o Trybunał Stanu. Mamy iluś członków Trybunału Stanu; mamy też ten parytet i jeżeli dany klub ma większą liczbę, to czasami brakuje podpisu. To jest taka drobnostka, ale dość dla nas uciążliwa.</u>
          <u xml:id="u-10.18" who="#WacławMartyniuk">Następne propozycje dotyczą tego wszystkiego co wymaga zmian, związanych z wyczyszczeniem regulaminu. Na przykład nie ma już czegoś takiego jak Urząd Ochrony Państwa. Dajemy parę takich przykładów. Trzeba wyczyścić regulamin z tego, co już nie funkcjonuje, nie istnieje, czego już nie ma. Nie będę tego omawiał.</u>
          <u xml:id="u-10.19" who="#WacławMartyniuk">Następne zmiany to są zmiany porządkujące, na przykład postępowanie przed Komisją Odpowiedzialności Konstytucyjnej. To jest to wszystko, co było w poprzedniej kadencji. Jest to też techniczne czyszczenie.</u>
          <u xml:id="u-10.20" who="#WacławMartyniuk">Kolejne zmiany dotyczą terminologii ustawowej u nas, w Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, przy uchyleniach immunitetów. Znamy te wszystkie rzeczy, co trzeba zrobić.</u>
          <u xml:id="u-10.21" who="#WacławMartyniuk">Wycofaliśmy z naszego projektu wszystko to, co dotyczy Komisji do Spraw Służb Specjalnych. Jest to z autopoprawki wycofane. Zrobiliśmy to na poprzednim posiedzeniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-10.22" who="#WacławMartyniuk">Ze spraw porządkujących proponujemy wprowadzenie zasady, że jeżeli poseł jest członkiem Komisji Etyki Poselskiej i przestaje być członkiem klubu, z ramienia którego jest w Komisji Etyki Poselskiej, to automatycznie wychodzi z Komisji Etyki Poselskiej. Chcemy by była to zasada regulaminowa.</u>
          <u xml:id="u-10.23" who="#WacławMartyniuk">Mamy też propozycje dotyczące wzmocnienia kontrolnej funkcji Sejmu. Poddajemy pod rozwagę, przede wszystkim koleżankom i kolegom z koalicji, w jaki sposób wzmocnić kontrolną funkcję Sejmu poprzez wzmocnienie opozycji. A w jaki sposób wzmocnić opozycję? A mianowicie w taki sposób, by w pierwszej kolejności uwzględniać wnioski opozycji w trzech elementach:</u>
          <u xml:id="u-10.24" who="#WacławMartyniuk">a) pytanie,</u>
          <u xml:id="u-10.25" who="#WacławMartyniuk">b) informacji bieżącej,</u>
          <u xml:id="u-10.26" who="#WacławMartyniuk">c) wprowadzenia do regulaminu Sejmu instytucji, której nie ma, czyli informacji rządu.</u>
          <u xml:id="u-10.27" who="#WacławMartyniuk">W tych trzech elementach, naszym zdaniem, pokazuje się kontrolna funkcja Sejmu. Zresztą każdy z nas tutaj siedzących był w koalicji i był w opozycji i wie, że wiara w to, iż rząd sam siebie, a koalicja sama siebie sprawdza jest wiarą szlachetną, acz lekko idealistyczną. Nie mówię naiwną, ale lekko idealistyczną – tak to nazwijmy.</u>
          <u xml:id="u-10.28" who="#WacławMartyniuk">Sądzę, że ta nasza propozycja dla dobra, obojętnie jakiej koalicji, powinna zostać bardzo poważanie rozpatrzona przez koalicję.</u>
          <u xml:id="u-10.29" who="#WacławMartyniuk">Proponujemy powołanie Komisji Nauki, Informatyzacji i Nowoczesnych Technologii. Nie chcę teraz mówić dlaczego, tylko tak to sygnalizuję. Z tego, oczywiście, wynika zakres przedmiotowy prac komisji, bowiem z różnych komisji, różne rzeczy do tej komisji dajemy. Tyle z mojej strony, dziękuję, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JerzyBudnik">Dziękuję bardzo. Przypominam tylko, że zgodnie z art. 39 ust. 1 regulaminu Sejmu pierwsze czytanie obejmuje uzasadnienie projektu przez wnioskodawcę – czego dokonał pan przewodniczący Martyniuk – debatę w sprawie ogólnych zasad projektu oraz pytania posłów i odpowiedzi wnioskodawcy.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#JerzyBudnik">Przechodzimy wobec tego do debaty. Czy są pytania do pana posła Martyniuka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JarosławUrbaniak">Nie uważa pan, że przepis, według którego będzie automatycznie usuwana osoba spośród członków Komisji Etyki Poselskiej, tylko dlatego, że opuściła jakiś klub lub koło poselskie, jest naruszeniem zasady wolności mandatu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WacławMartyniuk">Nie uważam, że to jest naruszenie wolności mandatu, ponieważ istota Komisji Etyki Poselskiej polega na delegacji z poszczególnych klubów jej członków. W tym momencie – przepraszam, ale według mnie – nie jest to kompatybilne z tym, co pan powiedział.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#WacławMartyniuk">To jest emanacja politycznej woli wyborców, którzy to wyborcy dokonali takiego, a nie innego wyboru w dniu, w którym odbyło się głosowanie i ukonstytuowali taki, a nie inny skład. Mogę powiedzieć w sposób inny, że ten, kto wystąpił z klubu, sprzeciwił się woli wyborców, którzy głosowali na pana posła przewodniczącego, jako członka Platformy, a pan przewodniczący, jako członek tej formacji, będąc na jej liście Platformy z takim, a nie innym programem szedł do wyborów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JarosławUrbaniak">Ale tu jest taki drobny konflikt między...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JerzyBudnik">Proszę tylko, żeby nie było takiego dialogu; tylko, żeby było pytanie i odpowiedź. Jest to kolejne pytanie, jak rozumiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JarosławUrbaniak">Nie, nie. Chciałbym ciągnąć wątek, bo mnie to zupełnie nie przekonało. Między ordynacją wyborcą, która określa w jaki sposób naród dokonuje wyboru posłów i senatorów, a zasadą wolności mandatu istnieje drobna różnica. Mandat co do zasady, na podstawie konstytucji jest wolny i trudno tylko i wyłącznie ze względu na wybory późniejsze danej osoby, decydować o jego członkostwie w jakiejś komisji lub nie. Mechanizmy praktyczne mogą służyć temu, że przecież ta sama siła, która wprowadza kogoś do komisji, może go stamtąd odwołać. Natomiast robienie z tego zasady regulaminowej, uważam, za niewłaściwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WacławMartyniuk">Tylko problem polega na tym, że w momencie, kiedy opuszcza się tę siłę, to ta siła już nie ma prawa swobodnego człowieka odwołać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JerzyBudnik">Myślę, że jeszcze panowie będziecie kontynuować tę kwestię na posiedzeniu Komisji, kiedy wróci ta sprawa ze sprawozdaniem.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#JerzyBudnik">Mam, panie przewodniczący, jeszcze takie ogólne pytanie. Rzeczywiście, gdyby przyjąć poprawki zmian proponowanych przez Sojusz w części dotyczącej marszałka, to by znaczyło, że nastąpi zasadnicze przemeblowanie jego obecnej pozycji ustrojowej. Co się takiego stało w tych ostatnich 12 latach, że państwo doszliście do takiego wniosku, właśnie teraz? Dlatego, że rzeczywiście to jest taka graniczna data, ale potem ten model funkcjonował.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MarekSuski">W poprzedniej kadencji też zgłaszali tak wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JerzyBudnik">Ale nie aż tak daleko idący. Tam była tylko jedna poprawka, natomiast tu jest szereg poprawek, które w istotny sposób ograniczają kompetencje pana marszałka, zmieniając jego pozycję, co zresztą pan szczerze powiedział.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WacławMartyniuk">Bo tak to wygląda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JerzyBudnik">Co takiego się stało, że zdecydowali się państwo na proponowanie takich zmian?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WacławMartyniuk">Uczciwie powiem, że to są przemyślenia ostatnich trzech lat. W ramach tego samego prawa można sprawować swój urząd różnie. Można go wykorzystywać – przepraszam za wyrażenie – do imentu, czyli wykorzystywać wszystko, co wynika z tego prawa i można go wykorzystywać w sposób łagodny, delikatny, słuchając, biorąc pod uwagę różne opinie i można to robić inaczej. Doświadczenia pokazały, że jeżeli nie ograniczy się takiej możliwości wykorzystywania tego prawa, które jest dzisiaj, to możemy się spotkać z sytuacją, w której marszałek stanie się carem i bohem w prawie, które obecnie funkcjonuje. I nie będzie można z punktu widzenia prawa naprawdę nic zrobić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PiotrCybulski">Na stronie 8 w druku nr 988 – jest to projekt Platformy Obywatelskiej – jest taki sam punkt...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JerzyBudnik">Panie pośle, my kolejno debatujemy nad poszczególnymi projektami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PiotrCybulski">Więc jest to również projekt Platformy Obywatelskiej i rozszerzanie dyskusji nad tym punktem uważam za niecelowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JerzyBudnik">W tym sensie pan poseł Cybulski ma rację, że niektóre zmiany proponowane przez pana przewodniczącego, które są zawarte w tych drukach, są spójne ze zmianami, które proponuje Platforma Obywatelska. A bierze się to pewnie z tego, że rzeczywiście taki był zamysł pana marszałka pierwotnie, by powstał z materiału, który wysłał do klubów, projekt komisyjny i państwo niektóre propozycje zawarte w tym materiale...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#WacławMartyniuk">Niektóre propozycje były nasze, przejęte przez marszałka i na odwrót.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MarekSuski">Mam pytanie do pana przewodniczącego, pana posła Martyniuka. Otóż art. 143 mówi, że – cytuję: „W skład Komisji Etyki Poselskiej wchodzą posłowie reprezentujący wszystkie kluby poselskie po jednym członku z każdego klubu z zastrzeżeniem ust. 12.”, a ust. 12 brzmi: „Jeżeli uprawnieni nie zgłoszą nowej kandydatury, o której mowa w ust. 7, Prezydium Sejmu wyznacza termin na jej zgłoszenie. Po bezskutecznym upływie tego terminu Prezydium Sejmu może przedstawić Sejmowi wniosek zawierający skład Komisji, z pominięciem kandydata, wobec którego zgłoszono zastrzeżenia.”</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#MarekSuski">Czy nie uważa pan, że te przepisy są wystarczające? One bowiem jednoznacznie wskazują, że w Komisji Etyki Poselskiej są tylko przedstawiciele klubów poselskich po jednym członku. Jest tu argumentacja tego typu, że jak ktoś wychodzi i przechodzi na przykład do innego klubu, to ta siła nie ma możliwości go odwołać. Moim zdaniem, jeśli byłaby taka sytuacja, że – wyobraźmy sobie – poseł Rybicki przechodzi do PSL i Platforma nie ma większości, żeby go odwołać, a on co posiedzenie będzie karał naganą na przykład posła Palikota, to oczywiście wtedy Platforma zrozumiałaby, o co chodzi z tym przepisem. Wydaje mi się jednak, że art. 143 jest wystarczający, na podstawie którego po prostu członkostwo wygasa. Być może chodzi o to, żeby po prostu zapisać to wprost, iż w takim wypadku jest to automat, bo inaczej byłby to problem i byłyby dyskusje, czy odwołać, czy nie odwołać i kogo odwołać, itd. Być może o to chodzi. Czy dobrze rozumiem intencje wnioskodawców?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#WacławMartyniuk">Chodzi o...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JerzyBudnik">Panie przewodniczący, przepraszam, ale chciał zabrać głos ekspert. Może on panom pomoże, pan Wojciech Odrowąż-Sypniewski.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#JerzyBudnik">Może przedstawię naszych ekspertów. Biuro Analiz Sejmowych reprezentują pan Wojciech Odrowąż-Sypniewski i pan Piotr Chybalski, a Biuro Legislacyjne pan Tomasz Osiński i pan Wojciech Miller.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#WojciechOdrowążSypniewski">Szanowni państwo, chciałbym powiedzieć coś, co wyjaśni pewną wątpliwość dotyczącą sprawy, o której w tym momencie państwo debatujecie. Ale mam jeszcze uwagę tego rodzaju. Mianowicie, część tych rozwiązań, które znalazły się w projekcie klubu parlamentarnego Lewicy i w projekcie przygotowanym przez marszałka, a dzisiaj w projekcie Platformy Obywatelskiej, to są rozwiązania przeniesione z druku, z projektu przygotowanego w poprzedniej kadencji. I z tego co pamiętam, to również ten przepis znajdował się w projekcie przygotowanym przez Komisję Regulaminową i Spraw Poselskich poprzedniej kadencji. Przypomnę państwu, że chodziło po prostu o doprecyzowanie zasady, która dzisiaj już jest. Mianowicie dzisiaj art. 143 ust. 14 stwierdza, że: „W przypadku zmiany przynależności klubowej członek Komisji składa rezygnację z jej członkostwa.” Chodziło o to, że ten przepis jest nie do końca precyzyjny, ponieważ co zrobić, jeżeli ten poseł nie złoży rezygnacji, mimo że go do tego zobowiązuje regulamin. Krótko mówiąc, żeby uniknąć wątpliwości, jak postępować w takiej sytuacji, regulamin mógłby przewidywać, że wówczas członkostwo w Komisji Etyki Poselskiej wygasa ex lege po prostu z chwilą utraty członkostwa w klubie. To jest de facto doprecyzowanie tej zasady, która dzisiaj obowiązuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JerzyBudnik">Jestem winny jeszcze Wysokiej Komisji przekazanie intencji prezydium naszej Komisji, o której mówiłem wielokrotnie, bo sprawa ta była poruszana na kilku posiedzeniach w formie pytań, również w sprawach różnych. Mianowicie, dziś dokonalibyśmy tylko pierwszych czytań tych wszystkich trzech projektów i powołali podkomisję. Podkomisja przedstawiłaby potem Komisji sprawozdanie z tych trzech projektów plus jeszcze jeden projekt, który jest już po pierwszym czytaniu i dotyczy on niewielkiej zmiany, proponowanej również przez Sojusz Lewicy Demokratycznej, chodzi o ulokowanie turystyki w Komisji Kultury Fizycznej i Sportu.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#JerzyBudnik">Ponieważ dzisiaj nie udzielimy odpowiedzi na wszystkie wątpliwości, to chcę powiedzieć, że intensywna praca będzie w podkomisji, w której będą reprezentowane wszystkie stronnictwa. Nie zachęcam więc państwa do takiej dociekliwości. I tak wszystko wróci na naszą Komisję w formie sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#JerzyBudnik">Rozumiem, że więcej pytań nie ma do pana przewodniczącego Martyniuka, który reprezentuje wnioskodawców projektu nr 643 i 643-A. Jeżeli nie ma, to uważam, pierwsze czytanie poselskiego projektu uchwały w sprawie zmiany Regulaminu Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z druku nr 643 wraz z autopoprawką z druku nr 643-A za zakończone. Do rozpatrzenia przejdziemy już w podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#JerzyBudnik">Przechodzimy do pierwszego czytania poselskiego projektu uchwały w sprawie zmiany Regulaminu Sejmu RP z druku nr 719. Upoważnionym przez wnioskodawców do zaprezentowania Komisji tego projektu jest pan poseł Marek Suski. Bardzo proszę, panie pośle, oddaję panu głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#MarekSuski">Panie Przewodniczący, szanowni państwo, mam zaszczyt, reprezentując klub Prawa i Sprawiedliwości, zaprezentować propozycję w sprawie zmian Regulaminu Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#MarekSuski">Najpierw powiem, z czego ta propozycja się wzięła. Otóż pojawiła się propozycja marszałka Sejmu zmian regulaminu, która zawierała z jednej strony dobre propozycje; można powiedzieć, że w dużym stopniu były to propozycje wypracowane już przy dużym udziale Biura Legislacyjnego i opracowywane w poprzedniej kadencji przez Komisję. Jednak te dobre rozwiązania zostały wykorzystane do tego, by wprowadzić wiele złych propozycji, zwiększających zakres władzy marszałka, w gruncie rzeczy zakres władztwa nad opozycją, idące bardzo daleko; idące w kierunku właściwie oceniania przez marszałka, jednoosobowo, wielu działań opozycji, choćby możliwość oceny projektów z możliwością ich odrzucania, co jest zrozumiałe, że wtedy opozycja nie miałaby możliwości zgłoszenia projektów. Dzisiaj one zalegają w szufladach marszałka przez blisko pół roku; później są przesyłane do komisji, tam zalegają następne miesiące. Wtedy oczywiście trwa intensywna praca, żeby podobne projekty przygotować i zgłosić jako własne. Ale taka praktyka była stosowana i ta praktyka wzbudzała dotychczas wiele zastrzeżeń. Stąd też w naszym projekcie jest propozycja skrócenia czasu oczekiwania projektu na rozpatrzenie. Tu jest propozycja znacznie krótsza, w terminie nieprzekraczalnym 40 dni od dnia złożenia projektu, po spełnieniu przesłanek wynikających z art. 34 ust. 1–9. Krótko mówiąc, ta tzw. „zamrażarka” miałaby być znacznie krótsza, czyli zamrażanie płytkie.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#MarekSuski">Ale w tych propozycjach marszałka znalazły się jeszcze inne, groźne zapisy; ograniczenie możliwości zadawania pytań przy rozstrzyganiu projektów ustaw, pytań tylko do jednego dla poszczególnego klubu. Przy dzisiejszym ograniczeniu czasu zadawania pytań do minuty, a nawet czasem do 30 sekund, przez marszałka, to tak naprawdę instytucja zadania pytań do ustaw stałaby się zupełną fikcją. Podwyższenie progu dla zwoływania komisji, o czym mówił już pan przewodniczący Martyniuk, to jest ograniczanie kontrolnej roli Sejmu. Tak wysoki zaproponowany próg i miesiąc na rozpatrzenie sprawy od momentu złożenia takiego wniosku powodowałby, że właściwie sprawa by się dezaktualizowała. Dalsze propozycje zmiany uchwalania kodeksów rodzą nawet wątpliwość, czy jest zgodne z konstytucją jednoosobowe kierowanie przez marszałka Sejmu wniosków w sprawie uchylania immunitetu czy też aresztowania posłów. Przy propozycji marszałka opartej chyba na złamaniu regulaminu przez marszałka, przy rozpatrywaniu sprawy uchylenia immunitetu pana posła Ziobry spowodowała, że marszałek chce przejąć jednowładztwo nad wieloma ważnymi i wrażliwymi sprawami dla posłów.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#MarekSuski">Tak naprawdę utrudnienie, również w praktyce uniemożliwiające zgłaszanie poprawek przez opozycję do budżetu państwa, jak również propozycje postępowania przed Komisją Odpowiedzialności Konstytucyjnej, pozbawiającej w zasadzie możliwości obrony, czyli – można powiedzieć – próba wpisania do regulaminu Sejmu tego skandalicznego procedowania, jakie mieliśmy w sprawie uchylenia immunitetu Ziobry, jest naszym zdaniem bardzo daleko idąca w kierunku przejęcia niedemokratycznie władzy nad parlamentem przez marszałka. Stąd nasza propozycja wychodząca w tym kierunku. Ale ona będzie jeszcze rozbudowana w pracach podkomisji. Będziemy zgłaszać liczne, dalsze poprawki. Nie wykluczamy również uzupełnienia autopoprawki do tego projektu.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#MarekSuski">W każdym razie obecnie będziemy zabiegać o to, żeby propozycje nasze zostały przyjęte. Część propozycji zgłoszonych również przez klub SLD idzie w dobrym kierunku. Natomiast ten projekt jest spowodowany skandalicznym projektem marszałka, który chce przejąć jednowładztwo w Sejmie i to jest próba remedium. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że walec większości, jeśli zdecyduje, to te złe propozycje marszałka wejdą do regulaminu Sejmu, ale możemy tylko powiedzieć tyle, że każda władza kiedyś władzę traci. Jeśli zafunduje opozycji taki los, to później ten los będzie podzielać, kiedy władzę straci.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#MarekSuski">Apelujemy tu jednocześnie do przedstawicieli Platformy, żeby nie forsowali tych złych rozwiązań, ażeby poparli rozwiązania opozycji, bo też kiedyś w opozycji będziecie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JerzyBudnik">Przypominam, że zgodnie z art. 39 ust. 1 regulaminu Sejmu pierwsze czytanie projektu obejmuje uzasadnienie projektu przez wnioskodawcę, debatę w sprawie ogólnych zasad projektu oraz pytania posłów i odpowiedzi wnioskodawcy. Otwieram debatę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JanRzymełka">Nie chciałbym w tej chwili odnosić się do dotychczasowych druków i do tych sugestii, natomiast na bazie moich 6 kadencji w Sejmie i kilku kadencji w Radzie Europy, w innych instytucjach międzynarodowych, zauważam, że mankamentem polskich obrad, jest brak dyscypliny czasowej, czyli możliwość przedłużania w różny sposób różnych wypowiedzi. Europa to miała. Niemcy to mieli. I przygotowali taki system, że elektronika pokazuje: masz 30 sekund do końca, masz 15 sekund do końca, masz 5 sekund i potem jest „bim” i automatyczne wyłącza się mikrofon.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#JanRzymełka">Zastanawiam się nad tym, czy jakiś z tych modeli nie powinien być zastosowany u nas w Polsce. Wtedy obrady trwałyby dużo krócej, a każdy mówiłby merytorycznie co ma do powiedzenia, a nie na początku mówił politycznie, a później przedłużał czas, zadając pytanie.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#JanRzymełka">Jest to pytanie dla nas, jako dla członków komisji regulaminowej, bo to uważam za jeden z dużych mankamentów. My tu tydzień w tydzień siedzimy. Pamiętam czasy, kiedy był pakiet Balcerowicza, czy bardzo ważne ustawy i spotykaliśmy się co drugi, czy co trzeci tydzień. Ostatnio rozwlekliśmy siedzenie w Sejmie przez brak dyscypliny czasowej. Czy nie należałoby tego gdzieś włożyć do zmiany regulaminu? To jest pytanie retoryczne i chciałbym usłyszeć opinię państwa, może w szczegółach na posiedzeniu podkomisji. To by trzeba dopracować...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#IwonaArent">To jest w waszym projekcie. Macie to zapisane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#AndrzejCzuma">Mam tylko skromne i ciche pytanie do pana posła Marka Suskiego. Podzielając jego głębokie pragnienie uniknięcia tyrani Platformy Obywatelskiej, a w szczególności absolutnej władzy Bronisława Komorowskiego, trawi mnie pragnienie dowiedzenia się, dlaczego to pan kolega Marek Suski, kiedy pełnił mocną rolę w komisji regulaminowej poprzedniej kadencji, nie wpadł na taki pomysł, żeby właśnie te projekty sformułować i przeprowadzić? To bym chciał wiedzieć!</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#WacławMartyniuk">Ponieważ – odpowiem za pana posła Suskiego – wtedy było świetnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#MarekSuski">Panie pośle, mogę odpowiedzieć tak, że my wtedy nie wysuwaliśmy tak daleko idących postulatów, żeby nie dać możliwości klubom przerw dla obrad klubowych, a tak robi marszałek, odrzucając nasze wnioski. Nie proponowaliśmy, żeby było tylko jedno pytanie. Nie dawaliśmy 30 sekund na zadanie pytania. Nie proponowaliśmy też opracowania metod dyscyplinowania posłów bardzo enigmatycznych. Być może marszałek, jak ktoś przekroczy 30 sekund przydzielone mu łaskawie przez marszałka, to może mu marszałek odbierze dietę 1000 zł. To są zakusy dyktatorskie i my takich propozycji nie wprowadzaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#MarekSuski">Więc to jest odpowiedź, panie pośle, na to, że rzeczywiście pan jest w Platformie, to dyktatury Platformy pan się przynajmniej na razie nie obawia. Ale, jeśli dyktatura w Polsce by była, to mówię panu, że rewolucja zjada swoje dzieci. Więc pewnie i pan odczułby skutki negatywne.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#MarekSuski">Dlatego apelujemy do państwa: nie wprowadzajcie tak drastycznych ograniczeń dla opozycji. My takich ograniczeń nie wprowadzaliśmy. Ale jeśli wy je wprowadzicie, a my przejmiemy władzę, to wtedy ich nie zdejmiemy. Odczujecie na własnej skórze ten ból, który teraz nam chcecie zadawać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JerzyBudnik">Bardzo prosiłbym, żeby się wznieść ponad bieżące spory polityczne i tej dyskusji nie upolityczniać. Robimy zmiany regulaminowe po to, żeby Sejm sprawnie funkcjonował. Mam nadzieję, że przy okazji nie ograniczymy praw opozycji, panie pośle. A potrzeba zmian była zauważalna od dłuższego czasu, o czym wszyscy moi przedmówcy mówili. Pan przyzna, że było uzgodnienie ponad podziałami tego projektu, który niestety z powodu poprawki SLD dotyczącej właśnie pana marszałka, został schowany do szuflady na kilka miesięcy przed kolejnymi wyborami. Tam było uzgodnienie ponad podziałami politycznymi, bo potrzeba dokonania wielu istotnych zmian była powszechna.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#JerzyBudnik">Prosiłbym, żeby się jednak trzymać dyskusji merytorycznej i nie upolityczniać jej. Mam nadzieję, że tak będzie pracowała też podkomisja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#AndrzejCzuma">Pan poseł Suski wezwał mnie do tablicy, ale jeśli...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#JerzyBudnik">Bardzo proszę. Ja nie mam prawa zamykać debaty, ani polemik. Chciałem tylko zaapelować, żeby nie podgrzewać atmosfery.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#AndrzejCzuma">Chciałem tylko powiedzieć, że nie ma przykładu – ani w czasie rządzenia przez marszałka Dorna i marszałka Jurka, ani w czasie rządzenia przez marszałka Komorowskiego – uniemożliwiania głosu w debacie, gdy debata toczy się w przewidzianym planie, lecz ma pewien szkopuł, że nie ma kamer. Natomiast kiedy pojawiają się kamery telewizyjne, wówczas bardzo duża część posłów zapomina o definicji wniosku formalnego. Zgłaszając wnioski merytoryczne i wygłaszając przemówienia, nazywa je formalnymi. Ja o tym myślę, że przykrócenie tego nie jest żadną tyranią. Po prostu jest normalnym porządkiem, utrzymywaniem porządku na sali. I to chciałem powiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#JerzyBudnik">Chcę potwierdzić to, co mówił pan poseł Czuma. Nie mam takiego stażu, jak pan poseł Rzymełka – jestem tylko cztery kadencje – ale mogę powiedzieć, że napięcie między opozycją sejmową a koalicją większościową było w każdym Sejmie. Nigdy sytuacji idealnej nie ma. Mam nadzieję, że stworzymy dobry regulamin, wprowadzimy dobre zmiany, natomiast nie sądzę, żebyśmy zmienili wszystko, co zdaniem wszystkich stronnictw jest do zmienienia.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#JerzyBudnik">Czy są jeszcze jakieś pytania do przedstawiciela wnioskodawców, pana posła Suskiego? Nie ma. Czy panowie eksperci chcieliby się wypowiedzieć w tej sprawie? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#JerzyBudnik">Wobec tego uważam debatę za zamkniętą i stwierdzam zakończenie pierwszego czytania projektu uchwały w sprawie zmiany Regulaminu Sejmu RP z druku nr 719. Jest też propozycja prezydium, żeby i ten projekt skierować do podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#JerzyBudnik">Przechodzimy do pkt IV, czyli do pierwszego czytania poselskiego projektu uchwały w sprawie zmiany Regulaminu Sejmu RP z druku nr 988. Proszę o zabranie głosu przedstawiciela wnioskodawców, pana posła Tomasza Kuleszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#TomaszKulesza">Panie Przewodniczący, Wysoka Komisjo, myślę, że jak każdy żywy organizm, tak też Sejm potrzebuje zmian. Te zamiany były potrzebne od wielu, wielu lat. Dzisiaj powinniśmy się wznieść – pomimo drobnych animozji – ponad to wszystko, by służyć każdemu z nas, każdemu posłowi Rzeczypospolitej. Tak też Platforma Obywatelska przedkłada nowelizację regulaminu, który zawiera szereg zmian. Najważniejsze z nich chciałbym tutaj przytoczyć i powiedzieć, czego one będą dotyczyły.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#TomaszKulesza">Przede wszystkim dotyczyć będą uporządkowania przepisów dotyczących pierwszego posiedzenia Sejmu, wprowadzenia konstruktywnego wotum nieufności dla marszałka Sejmu, zasad przedstawiania projektów aktów prawnych oraz pracy nad nimi, przepisów dotyczących immunitetów, zasad postępowania przed Trybunałem Stanu, zasad wystąpień na posiedzeniach Sejmu oraz zasad dotyczących posiedzeń komisji i podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#TomaszKulesza">Nie będę się już wgłębiał w szczegóły, ponieważ nad tym będzie pracowała podkomisja, ale chciałbym przytoczyć kilka takich przykładów – myślę, że bardzo istotnych, które w miarę powinny usprawnić pracę Wysokiej Izby. Takim przykładem jest wniosek o odwołanie marszałka Sejmu. Będzie go mogło złożyć co najmniej 46 posłów, a wniosek o odwołanie wicemarszałka będzie mogło złożyć co najmniej 15 posłów. W przypadku złożenia więcej niż jednego wniosku rozpatrywane one będą łącznie. Jednak poddane będą pod głosowanie absolutnie osobno.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#TomaszKulesza">Wniosek o odwołanie marszałka będzie poddawany pod głosowanie na najbliższym posiedzeniu przypadającym po upływie 7 dni od dnia jego złożenia, nie później jednak niż w terminie 45 dni od dnia złożenia wniosku.</u>
          <u xml:id="u-46.4" who="#TomaszKulesza">Obok zasad konstruktywnego wotum nieufności, projekt przewiduje wprowadzenie zasady, że w razie śmierci marszałka Sejmu lub jego rezygnacji z funkcji, obowiązki marszałka Sejmu do wyboru sprawuje najstarszy wiekiem wicemarszałek Sejmu. Również ta zasada ma na celu wyeliminowanie ryzyka paraliżu prac Sejmu pozbawionego kierownictwa dotychczasowego marszałka Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-46.5" who="#TomaszKulesza">Ponadto rozszerzone zostanie uprawnienie marszałka Sejmu do skierowania projektu do zaopiniowania przez Komisję Ustawodawczą. Obecnie marszałek z tych uprawnień może korzystać tylko wtedy, gdy pojawią się wątpliwości co do zgodności projektu z prawem.</u>
          <u xml:id="u-46.6" who="#TomaszKulesza">Podam może jeszcze dwa przykłady zmian dotyczące zasad wystąpień na posiedzeniach Sejmu; przewidują one między innymi przepisy w zakresie wniosków o uzupełnienie porządku dziennego posiedzenia Sejmu. Wnioski te będą mogły być przedstawione Prezydium Sejmu do godziny 21 dnia poprzedzającego dzień posiedzenia, a nie jak to jest obecnie – nie później niż 12 godzin przed rozpoczęciem posiedzenia. Wprowadzona zostanie zasada umożliwiająca zadanie pytania w trakcie trzeciego czytania przez jednego posła z danego klubu lub koła. Wprowadzona została także możliwość drukowania wystąpień niewygłoszonych w danym punkcie porządku dziennego i niewygłoszonych oświadczeń poselskich. Zmiana ta ma na celu usprawnienie prac Sejmu przy jednoczesnym umożliwieniu posłowi realizacji prawa do swobodnej wypowiedzi. Publikacja tekstu uzależniona jest od zgody marszałka Sejmu, co ma zabezpieczać przed składaniem wielostronicowych wystąpień pisemnych, wbrew zasadom krótkich wystąpień ustnych.</u>
          <u xml:id="u-46.7" who="#TomaszKulesza">Zmiany w przepisach regulaminu dotyczących posiedzeń komisji i podkomisji przewidują przyznanie prawa ustalania porządku posiedzenia komisji także przewodniczącemu komisji. Wnioski w sprawie zmian w porządku dziennym będą poddawane pod głosowanie na początku posiedzenia komisji. Wprowadzony zostanie także wymóg pisemnego przedstawiania poprawek, po ich ustnym zgłoszeniu na posiedzeniu komisji lub podkomisji. Poprawki te będą musiały zawierać wynikające z nich konsekwencje dla tekstu tego projektu.</u>
          <u xml:id="u-46.8" who="#TomaszKulesza">W projekcie ustawy został wskazany minimalny skład podkomisji – 5 posłów, oraz wskazane zostały także przepisy dotyczące posiedzenia komisji, które będą miały zastosowanie do posiedzeń podkomisji. Brak tego wskazania skutkuje obecnie wątpliwościami interpretacyjnymi w tym zakresie. To tyle, co chciałem państwu przekazać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#JerzyBudnik">Dziękuję bardzo. Formułki na czym polega pierwsze czytanie i do czego się sprowadza, nie będą powtarzał. Otwieram debatę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#MarekSuski">Mam pytanie do wnioskodawców. Pierwsze dotyczy pewnej praktycznej strony. Otóż, propozycja ta zakłada, że w trzecim czytaniu będzie mógł zgłosić pytanie jeden przedstawiciel danego klubu. Jest tam też zapis, który mówi, iż trzeba będzie się zgłaszać w formie pisemnej, czy też zgłaszać do sekretariatu, chęć zadania pytania. Wiemy, jak wygląda praktyka trzecich czytań, to po kolei marszałek przeprowadza kolejne ustawy, nad którymi się głosuje. W tym momencie praktyką dotychczasową było, że poseł, który chciał zadać pytania, podnosił rękę, zgłaszał się i marszałek udzielał mu głosu bądź – nie, bo marszałek i w myśl dzisiejszego regulaminu ma prawo udzielić głosu, ale nie jest to obowiązek. Natomiast tutaj wprowadza się jakieś elementy toru przeszkód. Zanim się ktoś zapisze, zostanie zgłoszony do marszałka, to będzie wglądało tak, że ktoś będzie wychodził, na piśmie zgłaszał w imieniu klubu. Może jeszcze będzie wymagane, żeby był tam podpis przewodniczącego i pieczątka. Może rzeczywiście te propozycje są kompletnie bzdurne. Wystarczającą formą byłoby zgłoszenie, tak jak dotychczas przez poniesienie ręki i zgłaszanie marszałkowi, a nie tego typu utrudnienia. Marszałek dziś na podstawie regulaminu Sejmu ma prawo udzielić zadania pytania bądź nie. Wprowadzanie więc takiego zapisu, że marszałek będzie miał prawo udzielić tylko jedno pytanie w imieniu klubu... Czasem są to niezwykle istotne ustawy ustrojowe i możliwość zadania tylko jednego pytania i to pewnie jeszcze ograniczonego... Nie wiem, czy marszałek miałby wtedy jakiś regulamin, że dla poszczególnych klubów byłaby proporcjonalna liczba minut do zadania pytań, czy proporcjonalna liczba sekund do zadania pytania. To jest przepis, który pokazuje, że czasem pytania do ustaw – jak mieliśmy wielokrotnie przykłady – powodowały, iż wycofywano ustawę, ponownie nad nią się pochylano, bo wychodziły różne rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#MarekSuski">Myślę, że dla dobra dobrego prawa, dla dobra debaty... choć bywa, iż czasem posłowie zadają pytania niekoniecznie jakieś najbardziej istotne dla projektów ustaw, ale czasem zadają rzeczywiście bardzo istotne. Czy z punktu widzenia tego, że czasem jest to pytanie nieistotne, warto jest wyeliminować możliwość zadania tych pytań, które były potrzebne? Tu rzeczywiście jest to próba uproszczenia sobie obradowania, skrócenia głosowań. Rozumiem, że może przedstawiciele klasy próżniaczej, jak kiedyś o posłach się wypowiadali liderzy Platformy, nie lubią długo siedzieć i wysłuchiwać pytań, szczególnie pytań opozycji, ale może to rzeczywiście jest zupełnie niepotrzebne. Dotychczas zadawanie pytań nie komplikowało w sposób nadmierny prac Sejmu. Marszałek w którymś momencie – pamiętam kiedyś chciałem zadać pytanie – wyłączył mikrofon i powiedział: od tego momentu już nie udzielam możliwości zadawania pytań. A więc marszałek ma takie mechanizmy. Po co to w takim razie wprowadzać do regulaminu?</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#MarekSuski">Druga sprawa dotyczy zmian procedury przed Komisją Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Tam jest zapis, że osoba, w stosunku do której prowadzi się postępowanie, nie otrzymuje materiałów odpowiednio wcześniej, czyli ktoś kto jest stawiany przed ciężki zarzutami odpowiedzialności konstytucyjnej, nie będzie miał możliwości zapoznania się z materiałami przed posiedzeniem Komisji. Być może też nie będzie dopuszczony do głosu na posiedzeniu Komisji. Już mieliśmy przykład, jak Platforma traktuje prawo do obrony posłów w takich wypadkach, przy uchyleniu immunitetu Zbigniewa Ziobro, gdzie pan marszałek Niesiołowski przejął prowadzenie obrad i do prokuratora powiedział: mów pan, co chcesz. Po niemym nieodsłuchaniu aktu oskarżenia, bez możliwości odniesienia się do niego, wydano polityczny wyrok. Chyba że chodzi o wprowadzenie w regulaminie zapisu, iż w polskim parlamencie obowiązuje zasada sądów kapturowych; bez możliwości zapoznania się z zarzutami, będzie postępowanie przed Komisją Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Te propozycje idą bowiem w tym kierunku.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#MarekSuski">Jeżeli chodzi o inne propozycje, to ja już odnosiłem się do tego, ale mam dwa pytania. O co chodzi z tym ograniczeniem możliwości obrony przed Komisją Odpowiedzialności Konstytucyjnej? Czy w tym trybie, jak pozbawiano immunitetu Zbigniewa Ziobro, zamierzacie kolejnych polityków przed tą Komisją... Mamy wniosek w sprawie Wojciecha Jasińskiego. Czy chodzi o to, żeby po prostu bez możliwości obrony wydawać wyroki polityczne? To są te dwa pytania i na razie na tym etapie pozostaję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#IwonaArent">Tak naprawdę mam dużo szczegółowych pytań, ale może nie będę tego robić w pierwszym czytaniu, bo do tego będzie przecież powołana podkomisja, by szczegółowo na ten temat mówić.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#IwonaArent">A więc ja mam tylko pytanie dotyczące zmiany art. 34 ust. 2 pkt 5. Trzeba będzie wskazać źródła finansowania z zastrzeżeniem, że wydatek ten nie może być ujęty w rezerwie celowej ustawy budżetowej, ale pokazać, w którym miejscu w budżecie mamy z tych środków korzystać.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#IwonaArent">Proszę mi powiedzieć, czy pan marszałek przewiduje jakąkolwiek pomoc dla posłów, bo my nie jesteśmy... Ja akurat jestem finansistą i znam się na tym, ale dużo posłów wcale nie musi się na tym znać, a inicjatywę ustawodawczą mają, prawda? Czy pan marszałek przewiduje jakąkolwiek pomoc porady finansowej Kancelarii Sejmu, żeby pomóc przy wskazywaniu w budżecie miejsca, z którego można dany projekt ustawy finansować? To jest pierwsze pytanie.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#IwonaArent">Drugie pytanie, chciałam się zapytać o... Może na razie to wszystko. Mam bardzo dużo pytań, natomiast chcę zadać te najważniejsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#AndrzejCzuma">Mam pytanie do kolegi wnioskodawcy, pana Tomasza Kuleszy. Czy wnioskodawca nie byłby skłonny do przyjęcia dalej idących poprawek, które ja pragnę zgłosić, a chodzi mi o poprawki, które opisuję w dwóch następujących punktach. Aby marszałek Sejmu w przypadku posła lub posłanki, który lub która w trzecim czytaniu zgłasza zadanie pytania, a miast pytania wygłasza przemówienie i mówi od rzeczy dłuższy czas, by przyjąć w regulaminie jakiś taki podpunkt, który by w przypadku tego rodzaju trzykrotnego wybryku, odbierał możliwość zadawania pytania takiemu posłowi lub takiej posłance przez rok. To jest jedna propozycja.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#AndrzejCzuma">Druga propozycja jest następująca. Jeżeli poseł lub posłanka w trzecim czytaniu lub w jakimkolwiek czytaniu zapowiada, że chce zgłosić wniosek formalny, a zgłasza wniosek merytoryczny, czym wykazuje tak głębokie lenistwo, iż nie chce się nauczyć art. 184 ust. 3 regulaminu Sejmu, żeby również odbierać im na rok możliwość składania jakichkolwiek wniosków formalnych dopóki nie wykaże, że nauczył się art. 184 ust. 3.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#AndrzejCzuma">Czy wnioskodawcy uwzględniają rozszerzenie takiej możliwości poprawy? Zapowiadam, że będę opracowywał i będę upowszechniał chęć wprowadzenia takiej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#IwonaArent">Jeszcze dopytam się o jedną rzecz. Stwarzacie państwo nowy artykuł 126a, który mówi, że można rozpatrywać informację innych instytucji i organów, które nie są określone w regulaminie Sejmu. Mam pytanie, bo nie jest określone, kto z tą inicjatywą może wystąpić? Czy zwykły poseł, czy marszałek, czy Prezydium Sejmu, czy kto?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#WacławMartyniuk">Zwrócę się do pana posła Czumy, szczególnie chodzi mi o drugi pański wniosek, dotyczący katalogu zawartego w art. 184. Co prawda zdania tych kolegów, którzy siedzą będą...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#AndrzejCzuma">Ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#WacławMartyniuk">Tak, oczywiście, ust. 3. A więc zdania będą podzielone, bowiem są podzielone, ale tenże artykuł ust. 3 nie jest katalogiem zamkniętym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#JerzyBudnik">Pytań więcej nie ma. Czy panowie eksperci chcieliby zabrać głos na tym etapie? Nie widzę zgłoszeń. Bardzo proszę wobec tego pana posła Kuleszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#TomaszKulesza">Myślę, że o szczegółach będziemy rozmawiać na podkomisji, ale chciałbym się odnieść do kilku wypowiedzi i pytań zadanych przez pana posła Suskiego, przez koleżankę i kolegę.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#TomaszKulesza">Jeśli chodzi o trzecie czytanie, to, panie pośle, myślę, że nagminnie to trzecie czytanie było wykorzystywane do takiego pobudzania emocji politycznych, które w większości przypadków zupełnie były niepotrzebne. Stąd też ten przepis absolutnie nie knebluje nikomu ust, bo mówi wyraźnie, że posłowie, którzy zamierzają zadać pytanie – czyli myślimy tutaj o posłach, którzy zostaną wytypowani przez koła albo kluby – zgłaszają się u sekretarza. I teraz nie będzie możliwości uznaniowej, widzimisię marszałka Sejmu, czy dopuści takiego posła do głosu, czy też nie, tylko każdy poseł, przedstawiciel danego klubu czy koła będzie mógł takie pytanie po prostu zadać. To jest jedna rzecz.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#TomaszKulesza">Teraz zwracam się do pani poseł Arent. Chodzi o to wskazywanie, przez kogo? Czy to marszałek będzie robił, czy to będą koledzy posłowie robili. Myślę, że tu każdy klub i koło ma własnych przedstawicieli i ufam w ich mądrość. Są osoby, które znają się, jedne na prawie, a inne na sprawach finansowych. To jest autonomiczna sprawa każdego klubu, każdego koła, żeby po prostu politycznie i merytorycznie te kwestie rozstrzygać. Trudno by było, żeby marszałek wskazywał każdemu z posłów, z jakich źródeł mógłby korzystać.</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#TomaszKulesza">Jeszcze chciałbym odpowiedzieć panu posłowi Czumie. Każdy pomysł jest dobry, jeżeli usprawnia pracę Sejmu. Być może, że nad tymi pomysłami też będzie trzeba się pochylić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#WacławMartyniuk">Rozszerzyć o zapadnię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JerzyBudnik">Jeżeli pan poseł Kulesza pozwoli, to dopowiem coś do tego, o co pytała poseł Arent. Mianowicie dzisiaj jest tak, że jest w Sejmie bardzo silny, profesjonalny zespół prawniczy. Jest ten filar ekspercki, prawniczy, który jest wielce pomocny w całym procesie legislacyjnym. Natomiast pan marszałek myśli o tym, żeby równolegle zbudować taki sam filar ekonomiczny, bo jego dzisiaj brak. Oczywiście, BAS też opinie dotyczące zagadnień ekonomicznych jest w stanie sporządzić, ale chodzi o to, żeby były dwa takie same filary, jeżeli oczywiście taka poprawka by przeszła. Pani ma rację, poseł powinien sięgać po ekspertyzy niezależne. Chodzi o to, żeby w tych sprawach budżetowych nie wypowiadali się tylko eksperci rządowi, ale żeby był też niezależny segment ekspercki ekonomiczny na terenie Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#IwonaArent">Wypowiem się jeszcze ad vocem. Tak naprawdę z tego co pan powiedział, to ten zapis będzie śmieszny, dlatego że wszystkim posłom będę radziła, żeby zapisali pod każdym projektem ustawy, by sięgać w części budżetowej do podatku od osób fizycznych. I jest problem załatwiony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#TomaszKulesza">Pozostawię to bez komentarza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#JerzyBudnik">Czy są jeszcze pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#MarekSuski">Mam nie pytanie, tylko wniosek formalny. Otóż, prawdę mówiąc ze zdziwieniem wysłuchałem pomysłów pana posła Czumy. Kiedyś bowiem nazwisko Czuma kojarzyło mi się z walką z komunizmem, z niedemokratycznym systemem i z bolszewią, ale jak widzę pan zaraził się jakimś wirusem bolszewickim. Jeżeli pan wymyśla taką karę dla posła – który w swoim zapytaniu wykroczy, może nawet z nieuwagi, poza regulamin – zakazać zabierania głosu przez rok, to jest to po prostu wirus bolszewizmu. Prawdę mówiąc, ze zdziwieniem tego słucham. Pan kiedyś mi się kojarzył z obrońcą demokracji, walką właśnie z niedemokratycznymi metodami, a dzisiaj pan takie same metody proponuje, kiedy pan jest w koalicji rządzącej.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#MarekSuski">Dlatego mam wniosek formalny, żeby ten projekt odrzucić w pierwszym czytaniu, jako projekt, który ma zapisane w sobie właśnie bolszewickie rozwiązania. To jest niedopuszczalne, aby takie rozwiązania w demokratycznym państwie prawa były wprowadzane w parlamencie.</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#MarekSuski">Zgłaszam wniosek o odrzucenie tego projektu w pierwszym czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#JerzyBudnik">Przepraszam, bo ja nie bardzo rozumiem. Pan się odnosił teraz do głosu w debacie pana posła Czumy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#MarekSuski">Zgłaszam wniosek o odrzucenie tej propozycji zmian regulaminu Sejmu. A odnosiłem się również ze zbulwersowaniem do świetlanych myśli pana posła Czumy, ale to nie zmienia oceny tego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#JerzyBudnik">Chcę powiedzieć, panie przewodniczący, że nie dobrze byłoby, gdybyśmy się poddali emocjom i odeszli od ustaleń, które miały dobrze służyć dalszej pracy nad zmianami w regulaminie Sejmu. Bardzo proszę pana o wycofanie tego wniosku, dlatego że...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#MarekSuski">Żadnych takich ustaleń nie było.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#JerzyBudnik">Intencją prezydium było, żeby wszystkie trzy projekty skierować do podkomisji i pracować nad trzema projektami razem. Mam nadzieję, że Wysoka Komisja tę propozycję przyjmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#MarekSuski">Wniosek złożyłem i nie wycofuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#JarosławUrbaniak">Mam pytanie, czy wniosek formalny w sprawie odrzucenia projektu w pierwszym czytaniu może zgłosić nieczłonek Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#JerzyBudnik">Właśnie to jest jeden z tych nieprecyzyjnych zapisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#MarekSuski">Regulamin nie przewiduje ograniczenia w zgłaszaniu wniosków w stosunku do posłów spoza Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#JerzyBudnik">Ale oczywiście, jeżeli pan poseł tego wniosku nie wycofa, to ja go poddam pod głosowanie. Mam nadzieję, że Komisja go odrzuci. Nie zrażajmy się na wstępie pracy nad projektem zmian, bo to będzie źle rokowało dla tego, co zostanie przez naszą Komisję wyprodukowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#MarekSuski">Przyjęcie tego projektu źle rokuje Sejmowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#JerzyBudnik">Panie pośle, żeby nie przedłużać, czy pan podtrzymuje wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#MarekSuski">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#JerzyBudnik">Został zgłoszony wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu uchwały w sprawie zmiany Regulaminu Sejmu RP z druku nr 988.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#JerzyBudnik">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu uchwały w sprawie zmiany Regulaminu Sejmu RP z druku nr 988?</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#JerzyBudnik">Stwierdzam, że Komisja odrzuca powyższy wniosek, przy 4 głosach za, 7 głosach przeciw oraz 1 wstrzymującym się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#IwonaArent">Chciałam zgłosić wniosek formalny – i zaraz to uzasadnię – aby zmiany w projektach dotyczące odpowiednich komisji trafiły do zaopiniowania do tych komisji. Uważam bowiem, że chociażby zmieniając w projekcie funkcjonowanie Komisji do Spraw Kontroli Państwowej, czy Komisji do Spraw Unii Europejskiej, wypadałoby się ich zapytać o zdanie, ponieważ zmienimy działalność ich pracy.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#IwonaArent">Prosiłabym więc o to, żeby skierować te projekty do zaopiniowania do tych komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#JerzyBudnik">Podkomisja rozważy taką możliwość, ale jest to zawsze decyzja marszałka, który kieruje odpowiednie projekty i zaleca w piśmie kierującym projekt do danej komisji zasięgnięcie opinii komisji innej. Od razu jest wyszczególnione, o jakie opinie komisja ma wystąpić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#IwonaArent">Jestem po prostu ciekawa, jaką opinię będą miały odpowiednie komisje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#JerzyBudnik">Pani poseł, mam nadzieję, że podkomisja rozpatrzy pani postulat.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#JerzyBudnik">Rozumiem, że debata została zakończona w pkt IV, czyli zostało zakończone pierwsze czytanie poselskiego projektu uchwały w sprawie zmiany Regulaminu Sejmu RP z druku nr 988. Składam wniosek o to, żeby te trzy projekty skierować do podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#BeataSzydło">Jeżeli można, panie przewodniczący. Wydaje mi się, że pani poseł Arent zgłasza wniosek formalny i powinniśmy go przegłosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#JerzyBudnik">Pani poseł, katalog wniosków formalnych jest zamieszczony w regulaminie. Takiego wniosku nie ma. Natomiast rozumiem, że pani chciałaby, żeby rozważyć taką możliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#IwonaArent">Chodzi mi o to, żeby skierować te projekty do zaopiniowania do odpowiednich komisji. To jest mój wniosek, aby te projekty uchwał dać do zaopiniowania odpowiednim komisjom i myślę, że powinniśmy go przegłosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#JerzyBudnik">Może poproszę panów ekspertów o zdanie, czy wniosek pani poseł Arent ma znamiona wniosku formalnego i wymaga poddania go pod głosowanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#TomaszOsiński">Panie przewodniczący, nie jest to wniosek formalny, natomiast jest to wniosek, który padł na posiedzeniu i w związku z tym powinien być poddany pod głosowanie. Oczywiście, istnieje taka możliwość zaopiniowania przez inne komisje tych części, które dotyczą, jak każdej innej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#TomaszOsiński">W związku z tym, wydaje się, że powinien być po prostu głosowany jako wniosek przedstawiony na posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#JerzyBudnik">Myślę, że na tym etapie dobrze by było, gdyby prace zakończyła podkomisja, a Komisja już potem zdecyduje, czy zasięgać opinii co do tych kwestii, o których pani mówiła. W związku z tym nie ukrywam, że nie jestem zwolennikiem tego wniosku, ale oczywiście poddam go pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#JerzyBudnik">Kto jest za tym, żeby skierować – jak rozumiem – do Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej... czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#IwonaArent">Do odpowiednich komisji, dlatego że tam jest nie tylko Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej. W projekcie jest też Komisja do Spraw Unii Europejskiej, dotyczy to także Komisji do Spraw Służb Specjalnych...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#JerzyBudnik">To jest wycofane przez SLD...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#IwonaArent">W każdym bądź razie do tych odpowiednich komisji, prawdopodobnie to są dwie, i być może jeszcze do Komisji Finansów Publicznych. Myślę, że materiał tych zmian regulaminu Sejmu dotyczy chyba także i Komisji Finansów Publicznych. A więc do tych odpowiednich komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#JerzyBudnik">Rozumiem, że chodzi o te komisje, które zostały wymienione w projekcie nr 988.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#IwonaArent">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#JerzyBudnik">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#JerzyBudnik">Stwierdzam, że Komisja odrzuca powyższy wniosek, przy 6 głosach za, 6 głosach przeciw oraz braku wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-92.2" who="#JerzyBudnik">Przykro mi, pani poseł. Wniosek nie uzyskał większości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#IwonaArent">A miało być ponadpolitycznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#JerzyBudnik">Wobec tego przechodzimy do zgłoszenia kandydatów do podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#JerzyBudnik">Prezydium Komisji proponuje skład 7-osobowy, bo w tym składzie 7-osobowym najlepiej odzwierciedla się parytet naszej Komisji. Chcę powiedzieć, że z wcześniejszych konsultacji wynika, iż klub SLD do podkomisji zgłasza pana przewodniczącego Wacława Martyniuka, klub PSL zgłasza panią poseł Ewę Kierzkowską, klub Prawo i Sprawiedliwość zgłasza panią przewodniczącą Beatę Szydło i pana posła Piotra Cybulskiego, klub Platforma Obywatelska zgłasza pana posła Tomasza Kuleszę, pana posła Piotra Van der Coghen i moją skromną osobę.</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#JerzyBudnik">Podkomisja pracowałaby w składzie 7-osobowym. Trzech posłów byłoby z PO, dwóch posłów z PiS i po jednym pośle z SLD i PSL.</u>
          <u xml:id="u-94.3" who="#JerzyBudnik">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za powołaniem Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów uchwał zawartych w drukach nr 403, 643, 643-A, 719, 988, w składzie, który przed chwilą przeczytałem, i o skierowanie do tejże podkomisji projektów uchwał, nad którymi dzisiaj debatowaliśmy w pierwszym czytaniu, a także skierowanego przez marszałka Sejmu pisma pana przewodniczącego Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, Ryszarda Kalisza, który wnosi o wykładnię regulaminu Sejmu dotyczącą zwoływania komisji w trybie art. 152 ust. 2? Ta ostatnia sprawa była przedmiotem kilku kontrowersji i pan marszałek zalecił, żeby to pismo rozpatrzyć na etapie pracy nad zmianami w regulaminie Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-94.4" who="#JerzyBudnik">Kto jest za powołaniem podkomisji i za skierowaniem projektów uchwał, które wymieniłem, do tejże podkomisji?</u>
          <u xml:id="u-94.5" who="#JerzyBudnik">Stwierdzam, że Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich jednogłośnie powołała podkomisję w składzie 7-osobowym.</u>
          <u xml:id="u-94.6" who="#JerzyBudnik">Członków podkomisji prosiłbym o pozostanie po posiedzeniu. Wobec wyczerpania porządku dziennego dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>