text_structure.xml
72.9 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#LeszekKorzeniowski">Otwieram posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Witam przybyłych gości. Stwierdzam kworum.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#LeszekKorzeniowski">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia jest następujący: informacja ministra rolnictwa i rozwoju wsi o realizacji programu rent strukturalnych. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie słyszę. Stwierdzam przyjęcie porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#LeszekKorzeniowski">Proszę pana ministra Tadeusza Nalewajka o przedstawienie informacji na temat, o którym dzisiaj mamy mówi.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#TadeuszNalewajk">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, zgodnie z dyspozycją pana przewodniczącego został państwu przesłany materiał opisujący realizację działania „Renty strukturalne” objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007–2013. Wiadomo, że historia tegoż działania sięga roku 2004 (renty strukturalne w ramach PROW 2004–2006).</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#TadeuszNalewajk">W obecnej kopercie finansowej, czyli w ramach PROW 2007–2013, odbyły się trzy nabory wniosków o przyznanie pomocy. Pierwszy nabór był przeprowadzony w roku 2007, drugi w roku 2008, a trzeci w roku 2010. Dlaczego nie było naboru w roku 2009? Bilansując środki finansowe, po prostu nie mieliśmy środków na przeprowadzenie tegoż naboru. Zresztą zgodnie z procedurą unijną, która jest wymagana, najpierw musiał to zaopiniować Komitet Monitorujący PROW, a później zgodę musiała wydać Komisja Europejska. Bowiem, żeby mieć zgodę na przesunięcie – o ile dobrze pamiętam – 362 mln euro z innych działań, konieczne jest wdrożenie tej procedury. Po uzyskaniu stosownej zgody został ogłoszony nabór wniosków.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#TadeuszNalewajk">Oczywiście, przy wnioskowaniu o przesunięcie środków w 2009 r. również odbyły się rozmowy z KE. Został ustalony pewien plan ilościowy naborów w tej perspektywie finansowej. Jeśli chodzi o liczbę beneficjentów, to propozycja z naszej strony dotyczyła 20.400 osób. W związku z powyższym liczba wniosków złożonych w trakcie ostatniego naboru – ponad 13 tys. – w całej perspektywie daje w sumie 28 tys. Część wniosków się nie kwalifikuje do aplikacji po przekroczeniu kwoty. Mam do dyspozycji pismo podpisane przez dyrektora z KE. Po złożeniu aplikacji przez beneficjentów i po ich rozpatrzeniu chcieliśmy – ewentualnie – wszystkie wnioski maksymalnie zaopatrzyć. Tym bardziej że pewne wnioski były w relacji renta strukturalna – następca, młody rolnik. Biorąc pod uwagę cel działania „Renty strukturalne”, jest to rozwiązanie najlepsze z możliwych, oczywiście, po tym, jak również w działaniu „Ułatwianie startu młodym rolnikom” zostały postawione pewne warunki dotyczące spełnienia odpowiednich norm obszarowych, ustalonych dla poszczególnych województw w zależności od średniej powierzchni gospodarstwa. Dlatego, jak mówię, po przejrzeniu wszystkich wniosków okazało się, że część tych wniosków przekracza określoną kwotę. Na zwiększenie tej kwoty KE nie wyraziła zgody.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#TadeuszNalewajk">Nie wiem, czy to zostało już podpisane, ale na pewno w najbliższym czasie ujrzy światło dzienne rozporządzenie ministra rolnictwa i rozwoju wsi w kontekście nowego naboru na działanie skierowane do młodego rolnika. Jeśli renta strukturalna tych rolników, którzy byli w relacji renta strukturalna – następca, nie mieści się w tej kwocie, to młody rolnik mógł automatycznie przejść jako nowy wnioskodawca do następnego naboru. Dlaczego ten? Bo jeżeli chodzi o postępowanie konkursowe, to były pewne dodatkowe punkty dla młodego rolnika, jeśli był następcą, łączone z rentą strukturalną. W tej chwili mamy do dyspozycji, jeśli dobrze pamiętam, około 131 mln euro na „Ułatwianie startu młodym rolnikom”. Możliwość aplikowania miałoby około 7 tys. beneficjentów. Przypominam, że to jest kwota 75 tys. zł. Ogłoszenie tego naboru – wczoraj prowadziliśmy rozmowy z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa – planujemy jeszcze w tym miesiącu. Jak mówię, chodzi o to, żeby zabezpieczyć tych młodych rolników, którzy wypadli z relacji renta strukturalna – następca. Jak mówię, liczba punktów była tu większa, dlatego musi być powtórzenie. Konstrukcja rozporządzenia jest taka, że agencja będzie unieważniała decyzje, które były odmowne. Młody rolnik, który składał wniosek, będzie pytany o to, czy chce dalej uczestniczyć w programie. Jeśli młody rolnik złoży oświadczenie, to ten wniosek przejdzie na następny nabór. Jak mówię, tu był priorytet. Oczywiście, przejdzie bez rozpatrywania, bo wniosek był już obrobiony – przepraszam za wyrażenie – zgodnie z procedurą, jaka jest przyjęta przez ARiMR przy postępowaniu z wnioskami w wypadku działania „Ułatwianie startu młodym rolnikom”.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#TadeuszNalewajk">Szanowni państwo, te informacje mają państwo rozbite na poszczególne województwa. Jak powiedziałem, w obecnej kopercie finansowej działanie „Renty strukturalne” zostało praktycznie zakończone. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję, panie ministrze. Do głosu są zapisani panowie posłowie Babalski, Mojzesowicz, Pomajda, Ajchler, Zarzycki, Dolata i Tołwiński. Czy ktoś jeszcze?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#KrzysztofTołwiński">Panie przewodniczący, dziękuję, ale nie zgłaszałem się.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#LeszekKorzeniowski">Nie? Poważnie? Wykreślam pana posła Tołwińskiego z listy mówców.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#ZbigniewDolata">Dolatę też.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#LeszekKorzeniowski">Pana posła Dolatę również wykreślić z listy mówców? Dalej pozostaje moim przyjacielem. Kto ktoś jeszcze z panów posłów chciał zabrać głos? Dobrze, jeszcze pan poseł Bogucki. Więcej zgłoszeń nie ma. Zapisałem też pana prezesa Szmulewicza. Panowie, dzisiaj możecie mówić do woli. Naprawdę nie jestem takim złym człowiekiem. Proszę państwa, wczoraj mieliśmy ograniczone możliwości czasowe i tylko dlatego tak wyszło, a dzisiaj możemy mówić do woli. Pan prezes Szmulewicz również chciał zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#WiktorSzmulewicz">Bardzo o to proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#LeszekKorzeniowski">Jest pan zapisany. Zaczynamy. Proszę, pan poseł Babalski.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ZbigniewBabalski">Dziękuję, panie przewodniczący, łaskawco. Przewiduję, że będę mówił jakieś 45 minut. Panie przewodniczący, panie ministrze, Wysoka Komisjo, oczywiście, żartuję. Panie ministrze, wpierw zasadnicze pytanie dotyczące informacji, którą otrzymaliśmy. Mam rozumieć, że program „Renty strukturalne” został w tym momencie zamknięty. W działaniu „Renty strukturalne”, objętym PROW 2007–2013, łączna liczba wydanych decyzji to 14.172. Tak to mamy rozumieć? Bo to po prostu warunkuje moją dalszą wypowiedź. Czy to jest ostateczna liczba beneficjentów – 14.172 osoby? Panie ministrze, czy mógłby pan odpowiedzieć na to pytanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#TadeuszNalewajk">Liczba beneficjentów na cały okres programowania to jest 20,4 tys. osób.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#ZbigniewBabalski">Ale chodzi mi o wydane decyzje.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#TadeuszNalewajk">Z ostatniego naboru jest ta kwota, o której pan poseł mówi. Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#ZbigniewBabalski">Dobrze. Panie ministrze, mówił pan o programie „Młody rolnik”. Interweniowałem wielokrotnie w sprawie rent strukturalnych. Teraz tak. Program macie uruchomić, jak pan powiedział, jeszcze w marcu. Są rolnicy, którzy właściwie nie mają decyzji. Mają odpowiedź z ARiMR. Osobiście interweniowałem w tej instytucji i powiedziano mi, że ostateczne decyzje zapadną do 31 marca. W związku z tym, jeżeli jeszcze w marcu uruchomicie program „Młody rolnik”, czyli program dla tych ludzi, którzy przejmą gospodarstwa po swoich rodzicach, to – praktycznie rzecz biorąc – młodzi rolnicy spodziewają się ostatecznych decyzji albo pod koniec marca, albo z początkiem kwietnia. Powstaje problem, który w konsekwencji może dotknąć tych ludzi, którzy dostaną ostateczną decyzję. Powtarzam, że teraz to nie są decyzje, tylko pisma informujące o tym, że należy poczekać do końca marca, a wtedy będzie ostateczna decyzja odnośnie do przydzielenia bądź też nie renty strukturalnej. Jak w takim wypadku resort widzi rozwiązanie tego problemu? To po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#ZbigniewBabalski">Po drugie, może półtora miesiąca temu minister Sawicki na jednym z posiedzeń Komisji na moje pytanie odnośnie do rent strukturalnych powiedział: „Panie pośle, niech się pan nie martwi. Praktycznie rzecz biorąc, wszyscy, którzy zgłosili się w ostatnim naborze” – czyli w ubiegłym roku – „i będą spełniać warunki, takie decyzje będą mieli pozytywne.”. Uspokoił mnie absolutnie. Nie chcę sięgać do stenogramów z posiedzeń Komisji, ale powołuję się na słowa pana ministra. W związku z tym mam pytanie. Była zakładana wersja – pierwotna, jeśli dobrze pamiętam – nawet do 50 tys. beneficjentów. Później, rzeczywiście z braku pieniędzy, ta liczba została zmniejszona do 20 tys. osób. Z tych liczb, które były podawane – jak powtarzam – półtora miesiąca, może dwa miesiące wstecz wynikało, że niewiele przekroczy się 20 tys. beneficjentów i że to może być około 21–22 tys. osób. Zapewnienia ministra Sawickiego były dość mocne, a nawet bardzo mocne i wiarygodne. „Proszę się nie martwić. Osoby, które spełniają warunki, otrzymają na pewno pozytywne decyzje.”.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#ZbigniewBabalski">Kończąc, powtarzam, że ARiMR wysłała do części rolników pisma – nie decyzje, a pisma – powiadamiające, że ostateczny termin podjęcia decyzji i powiadomienia o niej wnioskodawcy upłynie z końcem marca br.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#TadeuszNalewajk">Panie pośle, mówi pan teraz o młodych rolnikach?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#ZbigniewBabalski">Nie. Mówię o rentach strukturalnych. Mówię o tym, że ostateczny termin wydania decyzji będzie ustalony na koniec marca. Czy to w dalszym ciągu jest wiarygodne? Ci ludzie, jak powtarzam, nie mają odmownej decyzji, tylko zawiadomienie o tym, że do końca marca dostaną tę ostateczną decyzję. Czy to jest po prostu aktualne? Oczywiście, chodzi mi też o to powiązanie terminów ustalonych na koniec marca i uruchomienie programu „Młody rolnik”. Widzę tu pewną kolizję. Dziękuję bardzo, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję panu, panie pośle. Proszę bardzo o zabranie głosu pana przewodniczącego Pomajdę.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#WojciechPomajda">Dziękuję. Panie przewodniczący, panie ministrze, szanowni państwo, chciałbym troszeczkę szerzej odnieść się do samej filozofii, która przyświecała realizacji działania pod hasłem „Renty strukturalne”. Chciałem zapytać pana ministra o skutki wdrażania tego działania. Wydaje mi się, że mówienie dzisiaj o liczbach – o tym, ile jest wniosków, ilu beneficjentów – to jeden aspekt sprawy, ale to jest tylko statystyka. Jeżeli natomiast w ogóle zajmujemy się taką kwestią, to powinniśmy się zastanowić nad tym, jaki skutek przyniosła realizacja tego działania. Powinniśmy przeanalizować, jaki jest skutek zarówno w zakresie struktury agrarnej, jak i w zakresie wsparcia socjalnego, bo taki też był aspekt uruchomienia tego działania. Chodzi także o pewnego rodzaju zadośćuczynienie najstarszej grupie rolników zajmujących się jeszcze działalnością produkcyjną, bo to po pierwsze było dostrzegane przez nich w kontekście wejścia Polski do Unii Europejskiej. Był to też jeden z elementów realizacji obietnic, że po wejściu Polski do UE także najstarsza wiekiem grupa będzie mogła pozyskiwać wsparcie i to wyraźne wsparcie.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#WojciechPomajda">Przypomnę, że budżety przeznaczone na to działanie, oczywiście, mają ograniczony charakter ze względu na długofalowy skutek realizacji zobowiązań, bo przez okres 10 lat… Państwo mnie słuchają czy mówię sobie a muzom? Będą państwo dyskutowali później. Po to się spotkaliśmy. Chciałbym zwrócić uwagę na to, że skutek, o którym powinniśmy pamiętać czy którego powinniśmy się właśnie doszukiwać, wiąże się też z połączeniem dwóch działań. Moje konkretne pytanie związane jest z realizacją zarówno „Młodego rolnika”, jak i „Rent strukturalnych”. Chodzi o to, żebyśmy byli o tym poinformowani. Czy agencja dysponuje w tej chwili takimi danymi, które by pozwoliły precyzyjnie określić, w ilu gospodarstwach te dwa elementy PROW, czyli działania „Renty strukturalne” i „Młody rolnik”, zostały połączone? Połączenie ze sobą tych dwóch działań to też była filozofia, która nam przyświecała. W dwóch okresach, w których działanie było realizowane – w latach 2004–2006 i od 2007 r. do tej chwili, czyli do końca, skoro mówimy, że kolejnych naborów nie będzie – mamy łącznie blisko 70 tys. beneficjentów. To jest ogromna liczna.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#WojciechPomajda">Wrócę jeszcze do mojego poprzedniego wątku, w którym mówiłem o tym, że 10-letnie zobowiązania mają ogromny wpływ na wielkość realizacji czy możliwość obsługi ograniczonej liczby beneficjentów. Ten element powinien być poddany szczegółowej analizie, nie tylko odnoszącej się do statystyki i liczby beneficjentów. Przede wszystkim analiza powinna uwzględnić aspekt związany z wpływem realizacji działania „Renty strukturalne” na kondycję gospodarstw i na ewentualne przejmowanie ich przez młodsze pokolenie od starszych rolników. Dziękuję. To tyle tytułem wstępu.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję uprzejmie. Następnym mówcą będzie mój ulubiony poseł z Wielkopolski, pan poseł Ajchler. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#RomualdAjchler">O, panie przewodniczący. Coś chyba dobrze wczoraj poszło, skoro tak grzecznie się pan do mnie zwraca. Pociągnę dalej wątek, o którym mówił pan poseł Pomajda. To jest bardzo ważna sprawa, a właściwie clou rent strukturalnych. Panie ministrze, na początku chciałem również zapytać o to, czy został… Albo inaczej. Otóż zacznę od innej kwestii – od statystyki. Statycznie rzecz biorąc, w Polsce mamy około 2.400.000 gospodarstw, w tym i gospodarstw o powierzchni tylko trochę większych niż 1 ha. Dopłaty powierzchniowe dotyczą około 1.380.000 gospodarstw. Przyjmijmy, że w tych granicach, bo już nie chcę wchodzić w szczegóły, bo raz jest 10 tys. mniej, a raz 360 tys. Mamy 20% gospodarstw związanych z rynkiem, a 30% gospodarstw nie ma w ogóle swoich następców. W moim przekonaniu wprowadzenie rent strukturalnych miało spowodować – jak państwo piszą w pierwszym zdaniu informacji – „poprawę struktury agrarnej w Polsce”. W związku z powyższym nasuwa się pytanie. Czy ten cel został osiągnięty? Czy ten cel jest osiągalny?</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#RomualdAjchler">Dlaczego o tym mówię? Otóż z tego, co wyczytałem w jakimś czasopiśmie, w Polsce w ubiegłym roku liczba gospodarstw zwiększyła się o 60 tys. Tego nie sprawdziłem, ale proszę mnie wyprowadzić z błędu. Nie zawsze wierzę w doniesienia medialne, ale uznajmy, że to jest prawda. Jeżeli z jednej strony zwiększyła się liczba gospodarstw, a z drugiej strony celem działania „Renty strukturalne” jest poprawa struktury agrarnej, to coś tutaj nie pasuje. Chcemy poprawiać strukturę agrarną, płacąc rolnikom duże pieniądze, a z drugiej strony nam to ucieka, czyli liczba gospodarstw się powiększa. Nie będę mówił o celach nabywania gruntów. Jedni mają cel spekulacyjny, tj. lokują w ziemi swój kapitał i nie chcą w ogóle się zajmować rolnictwem, ale uważają, że to jest najtrwalsza i najlepsza lokata kapitału, prawda? Drudzy, którym przyznawanie rent strukturalnych mogłoby pomóc, w praktyce… O to też będę pytał, panie ministrze. Czy patrzycie, jak to funkcjonuje? Nie mówię o przeprowadzaniu jakiejś tam kontroli, bo nie o to chodzi, tylko o przyglądaniu się temu procesowi. Czy wyciągacie wnioski? Co ewentualnie można w tej sprawie poprawić? Obawiam się bowiem, że mechanizm polega na czymś innym. Przypuszczam, że nie jestem daleki od błędu, szczególnie jeśli chodzi o młodych rolników przejmujących gospodarstwa za renty strukturalne. W tym roku pomoc wynosi chyba 75 tys. zł. Ojciec idzie na emeryturę w wieku około 60 lat, przekazując gospodarstwo synowi. Syn jest figurantem, bo nie prowadzi gospodarstwa i pracuje w fabryce, a wymiana pokoleniowa w ogóle nie następuje. To nie przeszkadza, jeśli ktoś jest ubezpieczony w KRUS, a pracuje w innym charakterze. Życie jest troszeczkę inne niż prawo, które stanowimy i niejednokrotnie bogatsze niż nasza wiedza. Dlatego też mówiłem o przyglądaniu się tej sytuacji. Trzeba pojechać, zobaczyć, zapytać, żeby się zorientować, czy ta zmiana pokoleniowa rzeczywiście nastąpiła. To jest podstawowa sprawa. Przypuszczam, że KE, wydając tak duże pieniądze, zada takie pytanie, jakie sam zadałem. Czy pieniądze przeznaczane na renty strukturalne osiągnęły swój cel? Panie przewodniczący, mogę mówić dalej, czy muszę skończyć? Mówił pan o nieograniczonym czasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dzisiaj, panie pośle, może pan mówić do woli.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#RomualdAjchler">Nie. Nie będę naciągał. W związku z powyższym chciałbym zapytać, czy UE pytała już o to. Czy UE interesuje się tym, czy osiągnięty został ten cel, o którym państwo w pierwszym rzędzie piszą w informacji? Jestem za tym, aby w zdecydowany sposób poprawić strukturę agrarną w Polsce i aby zwiększyć liczbę tych 20% gospodarstw, które są związane z rynkiem. Wolałbym, żeby takich gospodarstw było 40% albo 50% i to bardzo szybko, bo wtedy możemy mówić o jakiejś konkurencyjności naszych gospodarstw etc. Tu można by szereg przykładów wymienić. Podstawowa sprawa jest taka. Czy UE pytała o efekty? Co obserwują państwo w terenie? Jak to się ma do danych statystycznych? To są dane Głównego Urzędu Statystycznego. Ba, poparte jeszcze ekspertyzą Biura Analiz Sejmowych, bo kiedyś miałem okazję wystąpić o analizę. Zastanawiałem się nad tym, w jaki sposób można uporządkować sprawy związane z KRUS i wtedy wystąpiłem do BAS o ekspertyzę. Chodziło o to, co będzie wtedy, kiedy podniesiemy wielkość przeciętnego gospodarstwa w Polsce, np. gdy uznamy, że gospodarstwo będzie miało 2 ha. Rozmawiałem z ministrem Sawickim. Niby to kupił, ale działa tak jakoś zachowawczo. Przypuszczam, że nie wie, co w tej sprawie zrobić. To tyle na dzień dobry, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo, pan poseł Wojciech Szczęsny Zarzycki.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#WojciechSzczęsnyZarzycki">Panie przewodniczący, panie ministrze, szanowni państwo, chciałbym o coś zapytać w kontekście tego, o czym mówił m.in. pan poseł Ajchler. Co mam odpowiedzieć ojcu, który przysposobił syna na następcę, ale gospodarstwo jest troszeczkę mniejsze od średniej wojewódzkiej? Jest to jeden z czynników, które decydują o możliwości złożenia wniosku. Chodzi mi szkoły rolnicze. Jest coraz mniej chętnych do tego, żeby kształcić się w zawodzie rolnika. Czy ministerstwo patrzy trochę dalej? Jak to będzie z polskim rolnictwem, jeżeli gospodarstwa będą wegetować? Gospodarstwa o trochę mniejszej powierzchni nie będą się mogły rozwijać, bo nie będą korzystać z różnych form wsparcia finansowego. Sądzę, że trzeba by tu właściwie powiedzieć, jaka jest przyszłość gospodarstwa zorganizowanego, z zabudowaniami itd. Młodzież nie garnie się do rolnictwa, widząc, jaka jest perspektywa pracy w rolnictwie, jakie są uzyskiwane dochody, jaka jest niepewność tego, co się stanie po roku 2014. Jeżeli nie będą zrównane dopłaty bezpośrednie, to nie warto się zabierać za gospodarowanie. To młodzież widzi. Stąd też chciałbym zapytać o stwierdzenie, które padło. Skoro działanie „Renty strukturalne” praktycznie jest zamknięte, to jaka jest przyszłość dla tych gospodarstw? Oczywiście, ten młody człowiek nie będzie chciał gospodarować, a gospodarstwo nie będzie powiększane, bo to też jest uzależnione od możliwości zakupu ziemi. Ziemia z racji m.in. dopłat bezpośrednich jest utrzymywana, bo to jest jedyny gwarant jakiegoś bytowania, chociaż w niewielkim stopniu, dla tych, którzy nie mają pracy w innych zawodach.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#WojciechSzczęsnyZarzycki">Stąd też chcę zapytać, czy ten program związany z rentami strukturalnymi w ogóle będzie. Czy ministerstwo i rząd zamierzają iść w tym kierunku, żeby zanalizować sytuację, biorąc pod uwagę wszystkie kwestie? Wtedy będzie się widzieć rozwój polskiego rolnictwa nie tylko przez pryzmat niewielkiej liczby wielkotowarowych gospodarstw, o których pan poseł Ajchler mówił, że to jest przyszłość konkurencyjna. A co z resztą? Co z ponad 80% gospodarstw rolnych w Polsce? Poza tymi nielicznymi, które skorzystały z programu wsparcia dla gospodarstw niskotowarowych, te gospodarstwa właściwie nie mają parku maszynowego, bo nie stać ich na to. Nie ma możliwości uzyskiwania kredytów, bo nie ma potem czym spłacić. Właściwie pozostaje więc wegetacja. Co dalej? Co minister rolnictwa myśli o rozwoju polskiego rolnictwa na bazie analizy, którą tu pokrótce przedstawiłem? Taka analiza powinna być głębsza i przeprowadzona przez ekonomistów oraz wszystkich tych, którzy znają się na tej problematyce. Panie ministrze, co mam odpowiedzieć temu człowiekowi, który zgłosił się do mojego biura? Jak ma on pokierować swoim gospodarstwem i jak utrzymać tego następcę, o którego dzisiaj jest bardzo trudno, a będzie jeszcze gorzej w przyszłości? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję, panie pośle. Następnym mówcą będzie pan poseł Bogucki. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JacekBogucki">Panie przewodniczący, panie ministrze, mam pytanie dotyczące naboru w roku 2010. W grudniu pojawiła się lista osób zakwalifikowanych oraz niezakwalifikowanych, czyli tych, których wniosek mieścił się w limicie wojewódzkich i tych, których wniosek się nie mieścił. Potem ukazało się rozporządzenie, które zwiększało kwotę przeznaczoną na renty. W styczniu pojawiła się ponowna lista, ale pomiędzy tymi listami są niewielkie różnice. Niewielkie, ale są. Dlatego mam pytanie. Czy między grudniem a styczniem wnioski były weryfikowane, uzupełniane, zmieniane? Czy też pomiędzy grudniem a styczniem punktacja była uzupełniana, zmieniana, weryfikowana? Czy beneficjenci mieli prawo odwoływać się w sprawie listy, nie znając punktacji? Czy też, jak to przewidują przepisy, odwołać się mogą wtedy, jeśli jest już wydana decyzja i gdy jest ona dla nich niekorzystna? Akurat w województwie podlaskim więcej osób jest na tej liście na nie niż na tak. Jeśli są jakieś zmiany, to rolników, którzy znajdują się pod kreską, te zmiany nie tylko ciekawią, ale bulwersują.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#JacekBogucki">Kolejne pytanie też jest z tym związane. Czy ministerstwo ma rezerwę ma odwołania? Jeśli bowiem powiedziane zostało, że program jest już zakończony, to czy w przypadku tych osób, których odwołania będą pozytywnie rozpatrzone, jest rezerwa na wypłacenie rent strukturalnych? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję bardzo, panie pośle. Lista mówców została wyczerpana. Jeszcze został pan prezes Szmulewicz, który wyszedł, czyli skreślił się, więc to tyle. Panie ministrze, bardzo proszę o udzielenie odpowiedzi na pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#TadeuszNalewajk">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, myślę, że w mojej wypowiedzi i w wypowiedziach państwa przewija się jeden wątek. Jak powiedział pan poseł Pomajda, to filozofia renty strukturalnej. Jaki był zamysł i co miała przynieść poprawa struktury agrarnej gospodarstw rolnych? Szanowni państwo, zgodnie ze spisem powszechnym z 2010 r. gospodarstw powyżej 1 ha mamy w Polsce 1.517.000, a gospodarstw od 1 ha do 5 ha jest 750 tys., czyli połowa. To jest statystyka, która jest nieubłagalna. Gospodarstw powyżej 20 ha jest w Polsce 110 tys. Dlaczego o tym mówię? Mówię o tym dlatego, że jeżeli wnioski z tej koperty finansowej będą dołożone do PROW 2004–2006, to będzie 71 tys. operacji rent strukturalnych, w tym 39 tys. na powiększenie gospodarstw. Biorąc teraz 70 tys. gospodarstw do 1,5 mln wszystkich gospodarstw, nie mogło to mieć wpływu na powiększenie statystyczne gospodarstwa rolnego w Polsce. Dzisiaj, zgodnie ze spisem, średnia w kraju to 8,4 ha.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#TadeuszNalewajk">Idąc dalej, mówmy wszystko. Jakie były poprzednie nabory na renty strukturalne? Nie oszukujmy się. To były renty socjalne, bo nie było żadnych warunków co do gospodarstwa, czyli z jakim areałem może je gospodarz przekazać, a jakie gospodarstwo można utworzyć z drugiej strony. Jak państwo powiedzieli, z każdego działania trzeba pewne wnioski wyciągać. Dlatego przy ostatnim naborze postawiliśmy jasne warunki, jeżeli chodzi o tworzenie nowego gospodarstwa w przypadku następcy i w zależności od średniej gospodarstwa w danym województwie. Jeżeli średnia była wyższa, to trzeba było powiększyć gospodarstwo w ciągu 3 lat o 20%. Tylko, że to był – jak mówię – ostatni nabór, jeżeli chodzi o te kwestie, a naturalny byłby zamysł, że od początku chodziłoby o powiększenie gospodarstwa. Mało tego jeszcze, wszyscy wiemy, że poprzednia renta była cztery razy większa niż emerytura w KRUS, bo z dodatkiem dochodziła do 2,5 tys. zł. Dlatego KE uznała, że to jest działanie socjalne, a nie strukturalne. Robiąc bilans po to, żeby jeszcze zrobić nabór w 2010 r., musieliśmy przedstawić warunki takie, które by nie mówiły dalej o socjalu, tylko o poprawianiu struktury agrarnej gospodarstw rolnych w Polsce. Jeśli chodzi o liczbę gospodarstw, to państwo wiedzą, jak ona wygląda na tle całej UE. Taka jest rzeczywistość. Jak powiedziałem, mamy połowę gospodarstw o powierzchni od 1 ha do 5 ha. Szanowni państwo, wracając do bilansowania, po prostu nam nie starczało na nowy nabór. Dlatego jednym z naszych argumentów było powiązanie z następcą i utworzenie większego gospodarstwa niż średnia. Dodatkowym argumentem był nie nabór na zasadzie, że kto pierwszy, ten lepszy, tylko postępowanie konkursowe, a także to, że dodatkowe punkty w postępowaniu konkursowym dostawał ten rolnik, który przechodził na rentę strukturalną i który przekazywał gospodarstwo następcy na powiększenie i utworzenie nowego gospodarstwa.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#TadeuszNalewajk">Szanowni państwo, pan poseł Babalski zadał pytanie. Powiem o ogólnym mechanizmie, a później pan dyrektor z ARiMR wypowie się na ten temat. Sytuacja jest taka, że jeżeli chodzi o renty strukturalne, to nabory się skończyły w grudniu. Gdy rolnik poweźmie informację o decyzji, to ma 9 miesięcy na przekazanie ziemi w zamian za rentę strukturalną, natomiast młody rolnik, który ma decyzję, ma 6 miesięcy. Mówiłem o tym w takim kontekście, że zależy nam na jak najszybszym uruchomieniu programu „Młody rolnik”, żeby w tym czasie ci, którzy wypadliby na styku „Renty strukturalnej” i „Młodego rolnika”, mogli złożyć powtórnie wnioski. Jeśli chodzi o pozostałych, to – jak mówię – ten czas jest do zbilansowania i do osiągnięcia przez obydwie strony. Szanowni państwo, myślę, że gdy będzie już ostatecznie to działanie zakończone, wtedy trzeba zrobić bilans całego działania „Renty strukturalne”. Powiem państwu tak. O ile dobrze pamiętam, a mogę się mylić, chyba 13% całego PROW to jest renta strukturalna. To jest bardzo duża kwota. Teraz pytanie zasadnicze, które zostało zadane przez panów posłów. Czy działanie przyniosło efekt, jakiego oczekiwano na początku? Szanowni państwo, mówię wprost, że jest to 71 tys. z kawałkiem, jeżeli sprawy rent będą unormowane poprzez ten nabór. Teraz jeszcze jest kwestia wysokości pomocy, jaka była w poprzednim rozdaniu PROW 2004–2006 i jaka jest teraz. Jak renta się ma do emerytury z KRUS? Rolnik z poprzedniego rozdania przez 10 lat dostawał około 2 tys. zł, a teraz dostaje 1,2 tys. zł i po pewnym okresie czasu, gdy skończy 65 lat, uzyska emeryturę z KRUS, której średnia wysokość – o ile dobrze pamiętam – wynosi dzisiaj 726 zł. Mówię o tym, bo takie są dylematy, jeśli chodzi generalnie o filozofię, zamysły, oczekiwane efekty oraz zbilansowanie i podliczenie tego wszystkiego. O ile pamiętam dane statystyczne, biorąc je w całej masie bez ostatnich naborów, to poprzednie renty przyniosły znikomą zmianę, jeżeli chodzi o średnią gospodarstw w Polsce przejmowanych przez następców. Jak powiedziałem, 39 tys. przejęło je na powiększenie gospodarstwa z tej całej masy, która była w 2004 r., a cała liczba z ostatnim naborem wyjdzie w granicach 70 tys. Teraz pytam, jak to się ma do całej masy wszystkich gospodarstw. Tu mamy 70 tys., tu 1,5 mln gospodarstw, które mamy w Polsce, a kwota z drugiej strony jest olbrzymia, jeżeli chodzi o wydatek, bo 70 tys. beneficjentów musi określone kwoty co miesiąc dostać do końca programowania tak, jak od początku, czyli przez 10 lat. Jeśli można, panie przewodniczący, poprosiłbym pana dyrektora o wypowiedź w kontekście tych spraw, o których mówił pan poseł Babalski, którego nie ma. Chodziło też o listy rankingowe. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#FranciszekKadzik">Franciszek Kadzik, ARiMR. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, panie ministrze, prawdą jest, że listy rankingowe były uzupełnione. Wzięło się to stąd, że cztery województwa w ubiegłym roku nie wykorzystały swoich limitów środków. Zatem, żeby nie stracić tych środków dla beneficjentów działania „Renty strukturalne” i żeby nie ograniczać liczby beneficjentów, minister rolnictwa podjął decyzję o realokacji tych środków na pozostałe dwanaście województw, gdzie liczba wniosków przewyższała możliwości finansowe. Zatem te pieniądze zostały podzielone i ponad 400 beneficjentów przybyło dzięki temu podziałowi środków. Stąd wzięła się aktualizacja list rankingowych. Minister dokonał jeszcze jednej ważnej rzeczy. Gdyby ktoś z renty się wycofał, bo zdarzyły się już, niestety, zgony, to również w takich przypadkach można uzupełniać listę rankingową. W miejsce tych, którzy wypadli z listy, wchodzą następni, którzy byli tuż za nimi w pierwszej kolejności. To na razie tyle z mojej strony. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#LeszekKorzeniowski">Jakieś uzupełnienie? Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#WojciechPomajda">Rozumiem, że dyskutujemy dalej. Panie ministrze, pozwolę sobie jeszcze na jedną rzecz. Z pana wypowiedzi przebija się wątek, że nie udało nam się poprawić struktury agrarnej, bo statystyka pozwala na porównanie masy gospodarstw i tej liczby beneficjentów, która skorzystała z działania. Owa liczba ma tak znikomy wpływ na 1,5 mln gospodarstw, że to i tak nam ginie statystycznie i tutaj nie osiągnęliśmy żadnego korzystniejszego wskaźnika. Nie rozumiem jednak tego, że pan mówi z pewnym powątpiewaniem – chyba, że źle odebrałem wypowiedź pana ministra – o drugim elemencie, który był równie istotny, a więc o wsparciu socjalnym. Nie bójmy się tego tak nazywać. Wsparcie socjalne też było istotne w pierwszych latach naszego członkostwa w UE i to szczególnie istotne. Nie sypmy głów popiołem, że to było coś złego, gorszego czy niepotrzebnego. To też spełniało swoją rolę i w dalszym ciągu spełnia swoją rolę na tym poziomie, do którego to wsparcie dociera. Przyznaję się tutaj do tego, że nie byłem zwolennikiem obniżenia poziomu rent strukturalnych. Nie wiem, czy efekt nie byłby większy, gdyby te renty trafiły do mniejszej grupy osób. Skutek tego wsparcia dla mniejszości liczby gospodarstw, liczony jednostkowo, byłby bardziej widoczny dla tych, którzy by z tych rent mogli skorzystać, prawda? Określenie wyższego poziomu niż w KRUS miało też swoje uzasadnienie i cel. Chodziło o to, aby właśnie w sposób mocniejszy i wyraźniejszy zachęcić do tego, aby rolnicy oddawali gospodarstwa młodszemu pokoleniu. To takie uzupełnienie do tego, co pan minister powiedział, i głos w dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję, panie pośle. Panowie, zaraz wszyscy będziecie mogli mówić, bo czasu jest dzisiaj do oporu, ale teraz wrócił na salę pan prezes Szmulewicz. Proszę bardzo, panie prezesie.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#WiktorSzmulewicz">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, wyszedłem z sali, bo telewizja chciała ze mną nagrać parę słów. Za to wyjście bardzo przepraszam.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#LeszekKorzeniowski">Jak ktoś jest ładny, to zawsze go proszą.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#WiktorSzmulewicz">Dziękuję bardzo. Sądzę, że jesteśmy dzisiaj w takim temacie, który został w większości wyczerpany praktycznie, bo rent strukturalnych już nie ma. Możemy tylko dywagować i zastanawiać się tutaj nad tym, czy renty przyniosły określony skutek. Możemy zastanawiać się nad ewentualnym nowym programowaniem po 2013 r. i nad tym, jak ten system udoskonalić, żeby służył on tym celom, dla których był stworzony. Żeby nowy system tworzyć, to należałoby rozliczyć, jak stary był realizowany i jakie dał skutki.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#WiktorSzmulewicz">Dzisiaj mam mieszane uczucia, bo wysoka w pierwszym rozdaniu renta strukturalna faktycznie była zachętą do szybkich decyzji podejmowanych przez gospodarstwa rolne, ale często nie wiązało się to tak naprawdę z efektem przekazania gospodarstwa następcom, tylko w wielu wypadkach z tworzeniem fikcji. To, co pan poseł Ajchler wcześniej mówił, faktycznie było prawdą. Robiło się sztuczne rzeczy. Ojciec nadal pracował w gospodarstwie, a młody człowiek gdzieś tam sobie funkcjonował, nawet w Irlandii, Anglii i gdzie tylko mógł. To nie przyniosło pożądanego efektu. Na pewno w pewnych przypadkach tak, ale w większości chyba nie. Na pewno renty strukturalne powinny istnieć.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#WiktorSzmulewicz">Jednak renty strukturalne często są bardzo wysokie i podzieliły mocno polską wieś, różnicując ją na rencistów i emerytów. Jedni dzisiaj mają po 2,5 tys. zł renty strukturalnej, drudzy mają 1,5 tys. zł, trzeci – 900 zł, a kolejni, którzy normalnie zbierali emeryturę za solidną pracę, mają 600 zł. Stało się źle, bo ta sytuacja podzieliła polską wieś. Nie dopuśćmy do takiej sytuacji przy następnym rozdaniu, żebyśmy znowu dzielili wieś i żeby świadczenia były inne w zależności od tego, kto w którym roku składał wniosek i kiedy dostał rentę. To też zrobiło wiele zła na wsi. O tym też trzeba po prostu mówić.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#WiktorSzmulewicz">Uważam, że tak naprawdę bardzo ważne jest powiązanie działania „Renty strukturalne” z programem „Młody rolnik”. To trzeba mocniej pokazać z tego względu, że w ten sposób tworzy się właściwe przekazanie gospodarstwa, bo młody rolnik z premią ma pewne zobowiązania, które musi wypełnić, chociażby co najmniej przez 3 lata być w KRUS, co hamuje w pewnym sensie wzięcie lekką ręką gospodarstwa i premii dla młodego rolnika. Jesteśmy już praktycznie po – z tego co wiem, nowych rozdań w „Rentach strukturalnych” raczej nie będzie, bo nie ma na to środków. Lista oczekujących z poprzedniego naboru jest tak długa, że najpierw powinniśmy załatwić tych, którzy te wnioski złożyli i którzy się kwalifikują do tego, żeby renty otrzymać. Nie twórzmy już dodatkowych naborów, bo to może denerwować ludzi. Nie ma co robić nowego naboru. Zamiast tego załatwmy tych, którzy wnioski złożyli i którzy czekają w kolejności. Tu się musimy gimnastykować, żeby dla nich właśnie środki znaleźć, bo środków akurat brakuje.</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#WiktorSzmulewicz">Prosiłbym bardzo Wysoką Komisję i rząd o szczegółowe analizy oraz ogólną dyskusję. Jak wejść w ewentualny nowy program po 2013 r., żebyśmy osiągnęli te cele, które chcemy osiągnąć, tj. poprawę struktury agrarnej i zachęcenie ludzi młodych do pozostawania na wsi? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję, panie prezesie. Czy pan poseł Kalemba brał udział w dyskusji? Nie za bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#StanisławKalemba">Ale wierzę w to, co pan przewodniczący powiedział, że mamy dużo czasu i że każdy, kto się zgłosi, zabierze głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#LeszekKorzeniowski">Możemy tu siedzieć do wieczora. Nie ma sprawy. Głos ma pan poseł Zarzycki, później panowie posłowie Babalski, Bogucki, Stec i Kalemba. Panowie, proszę zabierać głos w takiej kolejności. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#WojciechSzczęsnyZarzycki">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, panie ministrze, szanowni państwo, postawiłem pytania o to, czy będzie prowadzona analiza, czy przewiduje się rozdanie finansowe po roku 2013, jakie doświadczenia rząd będzie chciał wykorzystać. Co zrobić, zakładając, że te wszystkie elementy mają wpływ na to, czy młodzi będą chcieli gospodarować? Co zrobić, żeby byli następcy? Mam jeszcze jedno pytanie, bo pan dyrektor z ARiMR mówił tutaj o tym, że cztery województwa nie wykorzystały swojego limitu. Które to są województwa? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#LeszekKorzeniowski">Proszę bardzo, pan poseł Babalski.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#ZbigniewBabalski">Dziękuję. Musiałem wyjść, bo widocznie też mam ładny krawat. Nie słyszałem do końca wypowiedzi pana ministrze. W międzyczasie rozmawiałem z zainteresowanymi rolnikami. Dzisiaj jest 17 marca i to powtarzam. Nie mam tego przed sobą, ale myślę, że jestem na tyle wiarygodny i agencja…</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#LeszekKorzeniowski">Ale dzisiaj są chyba imieniny Zbigniewa?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#ZbigniewBabalski">Tak jest. Dziękuję, panie przewodniczący, za życzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#LeszekKorzeniowski">Przymykam oko. Życzę panu posłowi dużo zdrowia i wytrzymałości.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#ZbigniewBabalski">Bardzo dziękuję. Oby życzenia się spełniły.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#LeszekKorzeniowski">Tutaj mi koledzy podpowiadają: „I oby pan jak najpóźniej na rentę strukturalną musiał iść.”.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#ZbigniewBabalski">Dobrze. Panie ministrze, chodzi o pewną wiarygodność instytucji pod nazwą ARiMR. Powtarzam, że trzeba ludziom coś odpowiedzieć. Nie mają podjętej decyzji. Mają tylko pismo zawiadamiające o tym, że pod koniec marca dostaną decyzję. Ci ludzie w dalszym ciągu wierzą w to, że się w program jeszcze wpiszą. Proszę, żeby pan spowodował to, że instytucja ARiMR po prostu bezzwłocznie, mając już decyzje na nie czy na tak, dała ludziom powiadomienia.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#ZbigniewBabalski">Mamy różne informacje, bo ja mam takie informacje, że ten program… Nie możemy patrzeć na patologie, które są, w taki sposób, żeby mówić, że skoro w jednym z przykładów na – powiedzmy – dwadzieścia coś się dzieje, to ten program tak naprawdę nie spełnił oczekiwań. No spełnił je. Jeżeli jest duże zainteresowanie, to je spełnił. Oczywiście, problem polega tylko i wyłącznie na tym, że dopóki nie uporządkujemy sprawy KRUS i ZUS, a kiedy będą pewne możliwości, to niektórzy będą tak kombinować. Gospodarstwo się przekazuje, ojciec dalej w nim pracuje, a syn gdzieś tam jeszcze dorabia, ale prędzej czy później ten syn gospodarstwo przejmie i będzie po prostu rolnikiem. Powiedziano tutaj o jednej bardzo ważnej rzeczy. W końcu, jeśli ktoś dostanie 70 tys. zł z „Młodego rolnika”, to ma pewne zobowiązania, które musi po prostu wykonać. Zbytniego oszustwa w tym nie widzę, bo młody rolnik po prostu te warunki musi spełnić.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#ZbigniewBabalski">Panie ministrze, mam pytanie zasadnicze, na które spodziewam się odpowiedzi. Czy w tej perspektywie jest szansa na to, żebyście spróbowali powtórnie wystąpić o zgodę, o środki, o to, żeby ten program jeszcze realizować? Zgadzam się, że chodziłoby ewentualnie nie o nowe wnioski, tylko o te wnioski, które zostały złożone, ale z braku pieniędzy nie są zrealizowane. To po pierwsze. Po drugie, faktycznie mamy niespełna 3 lata, żeby to wszystko dopracować. Chodzi o to, żeby ten system w ogóle nie zginął. Chodziłoby o to, żeby dopracować ten program w taki sposób, by można było po prostu z niego korzystać. Polska wieś, polski rolnik tego oczekują. Wiemy, w jakim tempie starzeje się polska wieś. Naprawdę w bardzo szybkim. Nie możemy dopuścić do tego, że ludzie, którzy rzeczywiście mieli chęć, by zostać na gospodarce po rodzicach, w końcu się zniechęcą i masowo będą wyjeżdżać. Chyba, że do tego dążymy. Może nie celowo, ale do tego dążymy. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję uprzejmie. Bardzo proszę, pan poseł Bogucki.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#JacekBogucki">Panie przewodniczący, panie ministrze, to właściwie pytanie uzupełniające, które kieruję do agencji. Rozumiem, że wniosek wypada w przypadku, kiedy ktoś go wycofał wniosek czy też w przypadku czyjejś śmierci. Pytałem o to, czy wnioski były weryfikowane pod względem punktacji i na jakiej podstawie. Dotarł do mnie sygnał i widzę to na liście, tylko w donosicielstwo nigdy w życiu się nie bawiłem i nie chciałbym tutaj konkretnie tej osoby wskazywać. Państwo też mają te listy i mogą to sobie sprawdzić. Na jakiej podstawie była możliwość zmiany miejsca na liście, np. o ponad 350 miejsc do przodu? Czy jest rezerwa na ewentualne odwołania? Jak rozumiem, mogło tak się zdarzyć, że być może był jakiś błąd popełniony przez agencję. Tego nie wiem. Tu nie ma żadnej punktacji. Jest tylko tak lub nie. Trudno więc analizować te dane. Nikt z rolników nie jest w stanie przeanalizować, czy jego wniosek został właściwie oceniony, nie mając informacji o punktacji. Dlatego pytam o to, czy jest rezerwa na ewentualne odwołania, bo jeśli zdarzył się jeden przypadek, że ktoś awansował z jakichś powodów o 350 miejsc, to być może ta punktacja nie wszędzie jest właściwie dokonana. To tylko moje dywagacje, dlatego chciałbym usłyszeć konkretną odpowiedź. Czy była taka możliwość i na jakiej podstawie? Czy jest rezerwa na odwołania? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję. Proszę bardzo, pan poseł Stec.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#StanisławStec">Dziękuję. Gdy porównujemy tabelę pierwszą i drugą, to z tego porównania wynika, że jakieś 40% wniosków zostało rozpatrzonych pozytywnie. Mam pytanie. Czy kierowano się zasadą „według kolejności”? A jeżeli zasada była inna, to czy te kryteria ktoś sprawdzał pod kątem tego, czy zostały właściwie zastosowane? I drugie pytanie. Dlaczego w niektórych województwach jest ponad 7% wniosków rozpatrzonych, a w niektórych województwach niecałe 40%? Choćby województwo wielkopolskie – panie Piotrze, pośle kochany, prezesie Wielkopolskiej Izby Rolniczej – jest pod tym względem pokrzywdzone.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję uprzejmie. Proszę bardzo, pan poseł Kalemba.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#StanisławKalemba">Nie uczestniczyłem w pierwszej części posiedzenia, ale byłem na sali obrad. W materiale o rentach strukturalnych nie doczytałem się informacji o działaniach rządu czy MRiRW co do zwiększenia tej puli w KE, a takie działania były, prawda? Mam pytanie. O ile ewentualnie rent proponowano dodatkowo zwiększyć pulę? Uważam, że mimo wszystko było to w ramach naszych środków. Chodzi o przesunięcie środków między osiami czy nawet między poszczególnymi działaniami. Z tego co wiem, KE na to nie wyraziła zgody, bo – oczywiście – zwiększyłoby to pulę ponad to, co zostało zapisane w perspektywie finansowej. Jednak prosiłbym o parę zdań na ten temat. Czym się KE tutaj sugerowała? Czy mimo wszystko nie warto jeszcze byłoby podjąć działań? Przecież tam też są ludzie. To są nasze pieniądze, z naszego PROW. Jak zabezpieczamy to w ramach naszego PROW, to bym z tego nie zrezygnował, żeby faktycznie część osób, które się nie załapały na renty, w jakiś sposób pozytywnie tutaj uwzględnić, oczywiście, po spełnieniu pewnych kryteriów. To jest jedna rzecz.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#StanisławKalemba">Była tu też mowa o procedurach, o warunkach do spełnienia dla uzyskania rent, czyli powiązaniu z programem „Młody rolnik”. Na przykładzie konkretnych sytuacji z Wielkopolski widać, że chyba zabrakło korelacji – połączenia programu „Młody rolnik” z działaniem „Renty strukturalne”, prawda? Są takie sytuacje, że np. ktoś otrzymał pozytywną decyzję, jeśli chodzi o „Młodego rolnika”, a już na „Renty strukturalne” się nie załapał wedle tej punktacji. Na przyszłość chyba warto byłoby to jakiś sposób połączyć. Rozumiem, że tak było. Wiem, że takie wersje były rozważane. W jednym działaniu ktoś spełnił warunki, w drugim nie. Teraz ponownie się myśli o naborze, ale powinniśmy wyprzedzać te działania. Generalnie, pamiętam, jak mówiono o tym, że już nie będzie naboru na „Renty strukturalne”. Uchwalaliśmy dezyderat. Trzeba przyznać, że MRiRW wywiązało się z tego, bo wtedy środki się znalazły i był dodatkowy nabór. Uważam, że powinniśmy w tym kierunku iść. Możemy dyskutować o tym, jak w szczegółach program został wykorzystany, a trzeba przyjąć za coś bardzo pozytywnego, że tylu rolników chce w ogóle skorzystać z rent i przekazać gospodarstwo następcy, bo to są właściwe przemiany strukturalne. Uważam więc, że należy to ocenić bardzo pozytywnie. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję. Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#TadeuszNalewajk">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, nie boję się użyć słów o funkcji socjalnej rent strukturalnych, biorąc pod uwagę to, co poruszyłem w swojej wypowiedzi, a mianowicie rozdrobnienie polskich gospodarstw. Renty też taką rolę spełniły, tylko że moja wypowiedź szła w takim kierunku, o którym mówił tu któryś z panów posłów. Jeśli chodzi o różnicę w wysokości pomiędzy kwotą renty zwanej unijną a kwotą renty czy emerytury z KRUS, to mówiłem o tym tylko w takim kontekście. Jestem bowiem daleki od tego, o czym mówił pan poseł Babalski, żeby oceniać całe działanie przez pryzmat kilku przypadków. Było jednak takie obiegowe powiedzenie, że rolnicy się podzielili: „Oni biorą po 2 tys. zł i będą brać przez 10 lat, a my bierzemy po 600 zł.”. Pochodzę z takiego środowiska, więc mogę w ten sposób powiedzieć. Mówiłem o wysokości rent w takim kontekście, nie negując faktu, że – oczywiście – nie ma skutku, który był zakładany. Funkcja socjalna przy takim rozdrobnieniu… Mało tego, mieliśmy przecież drugie działanie, które jeszcze 2 lata będzie funkcjonować. „Wspieranie gospodarstw niskotowarowych” to sprawa dofinansowania gospodarstw najniżej sytuowanych.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#TadeuszNalewajk">Pana posła nie było, gdy o tym mówiłem. Wczoraj zostały wysłane pisma do oddziałów regionalnych agencji w kontekście pisma KE, chyba z 2 marca, z którego wynika, że nie będzie dodatkowych środków na renty strukturalne poza 20,4 tys. sztuk z koperty finansowej 2007–2013. Teraz, szanowni państwo, powtórzę to, o czym mówił pan poseł Kalemba. To, że uzyskaliśmy w ogóle możliwość nowego naboru, łączyło się również z tym, że musieliśmy złożyć wniosek, przejść całą procedurę Komitetu Monitorującego PROW i uzyskać zgodę KE, czyli 362 mln to był ostatni nabór, skończony i podsumowany w grudniu 2010 r. Szanowni państwo, w tym wniosku dotyczącym rent był również wniosek o to, żebyśmy z „Różnicowania w kierunku działalności nierolniczej” mogli dofinansować do 500 tys. biogazownie do 0,5 MWt i na to się KE zgodziła. Drugi wniosek dotyczył 70 mln euro przeznaczonych na modernizację gospodarstw. Przypominam, choć w tym gronie wszyscy o tym wiemy, że jest ponad 35 tys. wniosków w programie modernizacji i że to, co jest we wnioskach, ponad dwa razy przekracza kopertę. Teraz zadaję pytanie retoryczne. Pozostawiam je bez odpowiedzi. Czy szukamy środków na modernizację, których nam brakuje bardzo dużo, praktycznie drugie tyle, czy też szukamy środków na renty strukturalne? Takie można dzisiaj zadać pytanie. Trzecia sprawa…</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#ZbigniewBabalski">I to, i to.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#TadeuszNalewajk">Lepiej jest mieć jednego wróbla niż dwie sroki bez ogona, prawda? Jak mówię, budżet jest jeden. Szanowni państwo, trzecia sprawa jest taka. Mamy zgodę na nowe działanie „Mój rynek”. To również 70 mln euro. Jesteśmy praktycznie przygotowani na to, żeby w niedługim czasie ogłosić nabór dla samorządów. To jest, szanowni państwo, taka kwestia. Dzisiaj jest jasno powiedziane w piśmie, które mam do dyspozycji, że renty strukturalne dalej – nie. Idąc dalej, nie wiem o jakichkolwiek działaniach, o których mówił pan poseł Bogucki. Panie pośle, jest pan również funkcjonariuszem publicznym. Jeżeli pan jakieś zdarzenia zna, to są odpowiednie organa i można je powiadomić, a jeżeli nie, to – jak mówię – dzisiaj nie mam takiej wiedzy i nie będę na ten temat dyskutował, bo nie ma możliwości…</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#JacekBogucki">Panie ministrze, pytam wprost. Czy była możliwość, żeby ktoś przesunął się na liście do przodu?</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#TadeuszNalewajk">Zaraz pan dyrektor się wypowie. Jak mówię, nabór został zakończony i podsumowany w grudniu 2010 r. Jest jeszcze jedna sprawa. Szanowni państwo, już o tym mówiłem. Gdyby od początku było pewne powiązanie, jeżeli chodzi o strukturę agrarną i następcę, to efekt działania byłby może bardziej taki, jakiego oczekiwano i jakiego byśmy chcieli. Biorąc pod uwagę całą strukturę PROW, ponad 10% na renty strukturalne to jest naprawdę duża kwota. Z drugiej strony, jak powiedziałem wcześniej, nie możemy jednak patrzeć tylko i wyłącznie przez pryzmat polepszenia struktury agrarnej, bo trzeba patrzeć na sytuację, jaka na wsi jest od kilku lat. Dlatego te mechanizmy takie u nas były. Wracając do idei swojej wypowiedzi, mówiłem o działaniu w kontekście różnicy między KRUS-owcem a emerytem unijnym. Szanowni państwo, bardzo dobry efekt był taki. Można powiedzieć, że z racji tego, że owych 70 tys. następców będzie młodymi rolnikami, bo raczej młody weźmie gospodarstwo, to mam nadzieję, że rolnik nam statystycznie odmłodnieje, bo renta dotyczy rolników w wieku 55 czy 50 lat. Jako jedni z nielicznych mamy taką możliwość, że rolnik może przejść na wcześniejszą emeryturę w przypadku 55–60 lat, oczywiście, mając 30-letni okres ubezpieczenia w systemie rolniczego ubezpieczenia społecznego. Jak mówię, te efekty są widoczne również w sensie demograficznym, bo nie da się tylko liczyć efektów samą powierzchnią gospodarstw. Dobrze by było, ale ostatni spis pokazał, że ponad 300 tys. gospodarstw wypadło w stosunku do ostatniego spisu z 2002 r., co jest – jak myślę – liczbą niebagatelną. Nie mówię o gospodarstwach do 1 ha, tylko o tych powyżej 1 ha.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#TadeuszNalewajk">Pan poseł Szczęsny Zarzycki zadał słuszne pytanie. Co dalej? Mówię w ten sposób, w jaki wypowiedziałem się wczoraj na posiedzeniu Komisji. Wszyscy mamy pewien bagaż doświadczeń. Nie mówię o wysokości unijnego budżetu na Wspólną Politykę Rolną – czy to będzie 0,8 PKB, czy 0,4 PKB – ale pewna kwota będzie do dyspozycji. Wiadomo, że przez 5 lat zdezaktualizowały się niektóre elementy programu rozdysponowania PROW, który był przedstawiony w 2006 r., albo życie przyniosło nowe elementy. W jakim kierunku iść z tymi środkami? Mówię to wprost. W takim kierunku, żeby jak najmniej boleśnie przejść transformację rolnictwa w Polsce, która ma miejsce od 2004 r. Taka jest rzeczywistość, bo rolnictwo jest poddane pewnym procesom, a jeśli chodzi o liczbę gospodarstw, to obdarzylibyśmy nią całą UE. Całą UE, bo jest 750 tys. gospodarstw do 5 ha. Taki jest dylemat związany ze strukturą agrarną. Nie możemy być na to obojętni i nie mówić o strukturze agrarnej oraz o wielkości gospodarstwa. Niemcy zaczynali po wojnie od 17 ha i mają dzisiaj 57 ha, ale żeby nie landy wschodnie, to by mieli 27 ha czy 28 ha. To wcale nie byłaby taka rewelacja, bo średnie gospodarstwo byłoby mniejsze niż u nas w województwie zachodniopomorskim i warmińsko-mazurskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#ZbigniewBabalski">Średnia w warmińsko-mazurskim to prawie 24 ha.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#TadeuszNalewajk">A 33 ha w zachodniopomorskim. Właśnie o tym mówię. Z drugiej strony, jak jedziemy do Małopolski, to mamy 3,7 ha i tam jest inny rolnik. W Małopolsce jest inny rolnik.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#TadeuszNalewajk">Idąc dalej, któryś z panów posłów pytał o województwa. Śląskie, podkarpackie, lubuskie i małopolskie nie wyczerpały swojej koperty przy trzecim naborze na renty strukturalne. Jak pan powiedział, została dokonana relokacja – takie ładne słowo – środków na pozostałe województwa. Gdyby cały czas od 2004 r. robiono taki nabór jak ostatni, to ten efekt strukturalny – mam nadzieję – byłby troszkę inny niż ten, o którym rozmawiamy. Przewija się tu wątek, że musimy o tym myśleć i to jest dobre pole do dyskusji w kontekście całej WPR. Czy będą 22 działania, które mamy dzisiaj, plus pomoc techniczna? Czy będzie mniej działań? Wiedzą też państwo, że toczy się dyskusja. Czy dopłaty bezpośrednie i stagnacja, czy drugi filar WPR, modernizacja i rozwój obszarów wiejskich (czytaj: to, co robią samorządy przez delegowane działania i przez regionalne programy operacyjne z Funduszu Spójności i Funduszu Rozwoju Regionalnego)? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#StanisławKalemba">A te starania o dodatkowe…</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#TadeuszNalewajk">Dodatkowym działaniem było to, że w ogóle uzyskaliśmy przesunięcie 362 mln euro i że cała koperta została zbilansowana, żebyśmy mogli uzyskać jeden nabór. W trakcie dyskusji z KE była mowa o 20,4 tys. wniosków w całej kopercie finansowej z tymi wnioskami, o których mówiłem, czyli „Mój rynek”, zwiększenie środków na modernizację gospodarstw i 500 tys. zł na biogazownie w „Różnicowaniu w kierunku działalności nierolniczej”, bo w tym działaniu są jeszcze środki i u nas, i poprzez LGD (Lokalna Grupa Działania), czyli w osi 4– Leader. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję. Ma pan pytanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#ZbigniewBabalski">Przepraszam za to, że może nudzę, ale chcę wiedzieć, czy dobrze pana zrozumiałem. Panie ministrze, powiedział pan, że 2 marca znaliście decyzję KE…</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#TadeuszNalewajk">Zawiadomienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#ZbigniewBabalski">Że nie ma zgody. I wysłaliście pismo do ARiMR.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#TadeuszNalewajk">Jest określona procedura. Na ten temat nie będę się wypowiadał, bo aż takim specjalistą nie jestem, ale może pani dyrektor to wyjaśni. Dobrze, panie pośle?</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#ZbigniewBabalski">Oczywiście, że tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#TadeuszNalewajk">Jeśli można, panie przewodniczący. Chodzi o procedurę i wyjaśnienie, kiedy mieliśmy zgodę, a kiedy jest decyzja.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#LeszekKorzeniowski">Proszę, pani dyrektor. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#RenataZielińska">Renata Zielińska, Departament Rozwoju Obszarów Wiejskich MRiRW. Dnia 2 marca wpłynęło do nas pismo KE w zakresie zmian do programów, które zostały wysłane w całym pakiecie. W tym pakiecie, o którym pan minister wspomniał, było parę innych zmian oprócz zmiany dotyczącej zwiększenia liczby beneficjentów w „Rentach strukturalnych” powyżej tego poziomu, który został zapisany w programie, czyli 20,4 tys. beneficjentów. Tak naprawdę chcieliśmy zwiększyć tę liczbę o około 5 tys. beneficjentów, bo tyle nam brakowało, żeby wpuścić wszystkich, którzy zmieścili się w naborze z 2010 r. Koniec końców w tej chwili przyjęliśmy około 7 tys. i to nam już stanowi tę granicę 20,4 tys. beneficjentów. Próbowaliśmy dokonać w programie tej zmiany, czyli zniwelowania granicy 20,4 tys., tłumacząc to m.in. właśnie ścisłym powiązaniem „Rent strukturalnych” z „Młodym rolnikiem”. Próbowaliśmy udowodnić, że w okresie 2007–2008 struktura agrarna w niewielkim stopniu, ale się poprawiła, a w akurat w stosunku do zakończonego naboru z roku 2010 w znacznym stopniu się poprawiła, jeśli chodzi o powiększenie gospodarstw rolnych, zwłaszcza ze względu na te zobowiązania, które będą przejęte przez młodego rolnika. Rzeczywiście, są na to dowody.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#RenataZielińska">Wracając do tematu, dnia 8 marca zostało skierowane pismo ministra rolnictwa do prezesa agencji, żeby to prezes już ostatecznie zakończył proces wydawania decyzji odmownych dla tych beneficjentów, którzy znajdują się pod kreską, czyli tzw. oczekujących. Mamy ich dane w zamrażarce, bo mogliby się zmieścić, ale jest otóż ten moment, kiedy agencja kończy weryfikację tej listy. Zgodnie z rozporządzeniem o podziale środków jest 30 dni na modyfikację tej listy. Druga modyfikacja zakończy się – z tego co wiem – do końca marca. Pierwsza się odbyła w lutym, a druga odbędzie się teraz w marcu. Potem tym beneficjentom, którzy zostaną odcięci z powodu braku środków, zostaną przekazane decyzje odmowne.</u>
<u xml:id="u-72.2" who="#RenataZielińska">Natomiast ci młodzi rolnicy, którzy byli powiązani w jakikolwiek sposób z rencistą strukturalnym, a z powodu braku środków w poprzednim naborze nie otrzymali stosownej decyzji, a tylko i wyłącznie odmowę, w tej chwili w pierwszej kolejności zostaną przyjęci już bez rozpatrywania wniosków, tylko za ich zgodą, bo ich wnioski zostały rozpatrzone.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#ZbigniewBabalski">Przepraszam, panie przewodniczący. Jedna uwaga. Pani dyrektor, bardzo dziękuję za to wyjaśnienie, ale to potwierdza jakiś niepokój i ciągłe pytania, ponieważ tak naprawdę z tego, co pani powiedziała, wynika, że ostateczne decyzje wnioskodawcy mogą otrzymać, praktycznie rzecz biorąc, dopiero w kwietniu. Panie ministrze, czekać z programem dla młodego rolnika też nie można. Trzeba go uruchamiać. Zmierzam do tego, co powiedziałem na początku. Rolnicy nie mają ostatecznej decyzji odnośnie do renty strukturalnej. Dowiadują się, że program dla młodego rolnika został uruchomiony i po prostu zaczyna się znowu nerwowa sytuacja. Rolnicy znowu pytają: „W końcu jesteśmy tam czy nie jesteśmy?”.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dobrze. Proszę, jeszcze pan poseł Stec. Proszę bardzo, ale powoli zmierzajmy do końca.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#StanisławStec">Tak, tak, ale w ogóle nie dostałem odpowiedzi na pytanie o to, kto sprawdzał prawidłowe zakwalifikowanie spełnienia warunków, bo nie wszystkie wnioski zostały załatwione. I druga rzecz. Jak porównamy tabelę pierwszą i tabelę trzecią, to zauważymy, że niektóre województwa mają rozpatrzonych 7% wniosków, a niektóre poniżej 40%.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#LeszekKorzeniowski">Proszę, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#FranciszekKadzik">Dziękuję bardzo. Chcę jasno i klarownie odpowiedzieć na pytanie dotyczące mechanizmów punktacji. Może czasami narzekamy na ostre reżimy wymagane w zakresie akredytacji, systemów informatycznych itd. Czasami jednak to, co boli, przynosi później święty spokój. Również w przypadku rent strukturalnych punktacja nadawana jest w biurach powiatowych, ale pracownik biura powiatowego nie wpisuje punktów sam z własnej woli, według uznania. Pracownik agencji wprowadza do komputera hektary, które w 90% decydowały o liczbie przyznanych punktów. Pracownik agencji wprowadza kolejne dane, które decydowały o liczbie punktów, czyli osobę przejmującą gospodarstwo w wieku poniżej 40 lat, za co rolnik dostawał 5 punktów, a jeżeli było przekazywane gospodarstwo powyżej średniej krajowej, to były kolejne punkty. Mechanizm wdrażania rent strukturalnych jest tak skonstruowany, że pracownik agencji jest odpowiedzialny za prawidłowe wprowadzenie danych z wniosku papierowego do systemu informatycznego. Ponieważ obowiązują nas ostre reżimy akredytacyjne, to każde działanie wymaga stosowania zasady dwóch par oczu. Jedna osoba wprowadza dane, a druga je weryfikuje. W sumie całość zatwierdza kierownik danej komórki. Po wprowadzeniu danych z wniosku papierowego do systemu informatycznej i zatwierdzeniu tego na poziomie biura powiatowego listę rankingową sporządzał dyrektor oddziału regionalnego. Ten mechanizm nie pozwala jednak dyrektorowi na ręczne sterowanie. Dyrektor czy ktoś w jego imieniu naciska guzik w komputerze, który dokonuje dzieła. Panie pośle, mogło się tak zdarzyć i być może, że się zdarzyło, że w ramach autokorekty ktoś wprowadził błędne dane i je potem poprawił. Być może tak było, ale tego nie wiem, że ktoś później poprawił dane przy następnej liście. Takich informacji nie mam. Nie ma możliwości ręcznego sterowania punktami i przesuwania kogokolwiek w kolejce. Prezes agencji dostaje listę rankingową od dyrektora oddziału regionalnego i nie może niczego z nią zrobić, poza jednym, czyli poza tym, że ją publikuje zgodnie z rozporządzeniem ministra rolnictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#ZbigniewBabalski">Ostatnie pytanie, panie przewodniczący. Naprawdę ostatnie. Pamięta pan, że debatę o rentach strukturalnych praktycznie rozpocząłem już w 2008 r. Mam dużo pytań dotyczących regionu warmińsko-mazurskiego, dlatego o coś po raz ostatni dopytam. Czy rolnik, który dostaje decyzję odmowną, ma prawo zapytać o punktację? Ma prawo zapytać o to, jak został spuntowany w oddziale terenowym? Czy ma prawo? Czy urzędnik powinien mu pokazać, jak ta punktacja wygląda? Przychodzą do mnie rolnicy, którzy mówią, że niczego się nie mogą dowiedzieć. Nie wiedzą, jak zostali spunktowani.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#LeszekKorzeniowski">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#RenataZielińska">Jest jawność postępowania. Obowiązuje Kodeks postępowania administracyjnego, więc każdy obywatel, który złożył wniosek, może przyjść do urzędu i się dopytać. Natomiast gwoli uzupełnienia wypowiedzi pana posła, jeśli chodzi o zbieżność terminów, bo za chwilę będziemy mieli koniec marca, to będą już decyzje odmowne w działaniu „Renty strukturalne”. Pytanie jest inne. Kiedy tak naprawdę prezes agencji ogłosi nabór? Zgodnie z ustawą to prezes agencji ogłasza nabory. Jeżeli prezes agencji – załóżmy – w dniu 30 marca ogłosi nabór na „Młodego rolnika”, a termin naboru to 60 dni, to prezes 30 marca ogłasza, że rozpoczyna nabór od kiedyś tam. Zarówno w „Młodym rolniku”, jak i „Rentach strukturalnych” zbieranie wniosków i ich weryfikacja odbywa się na tym samym poziomie powiatowym i regionalnym. Dlatego wszystkie te informacje są dostępne u tego samego kierownika biura powiatowego i dyrektora oddziału regionalnego agencji, a więc jeżeli z naboru została wydana decyzja odmowna, to informacja dotycząca wnioskodawcy widnieje już w systemie na poziomie zarówno powiatowym i regionalnym, jak i przechodzi w tej chwili do centralnego. Zapewniam pana posła, że wyliczaliśmy te terminy, żeby właśnie nie było problemu nieotrzymania premii przez młodych rolników, bo tak naprawdę chodzi akurat o „Młodych rolników”.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#LeszekKorzeniowski">Proszę państwa, zakończyliśmy dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#StanisławStec">Na moje pytanie nie otrzymałem odpowiedzi. Dlaczego województwo lubelskie ma 7% załatwionych pozytywnie wniosków, a Wielkopolska 40%? Chodzi mi o działanie „Renty strukturalne”. Tabela trzecia i tabela pierwsza.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#TadeuszNalewajk">Jeśli można, panie przewodniczący, to kwestia jest taka, że wnioski są rozpatrywane przez oddziały regionalne. To zależy od liczby wniosków. Jeżeli chodzi o same oddziały, to mamy element, o który pan poseł zapytał. Tu jest powstępowanie konkursowe, a nie – kto pierwszy, ten lepszy. Jest jeszcze jeden element, o który zahaczył pan poseł Babalski. Jest to pewne novum. Jeżeli rolnik przejął dzisiaj gospodarstwo, a nie upłynie 12 miesięcy do dnia złożenia wniosku, to jest traktowany jako młody rolnik i może wystąpić o premię.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#RenataZielińska">Jeżeli pan poseł porównuje tabelę pierwszą z tabelą trzecią, to powiem, że tabela pierwsza odnosi się do złożonych wniosków, a trzecia do wypłaconych rent. To nie oznacza wydanych decyzji, bo wypłacone renty obejmują zobowiązania z lat 2004–2006 oraz te zobowiązania, które pochodzą z lat 2007–2008. Tak naprawdę wypłaty z roku 2010 dopiero idą od momentu wydania decyzji przyznającej pomoc, a więc w tabeli nie ma jeszcze tych wszystkich informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#ZbigniewBabalski">Trzeba zerknąć do tabeli drugiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#LeszekKorzeniowski">Rozumiem, ale nie róbmy tutaj jakiejś dyskusji. Jak chcecie jeszcze coś wyjaśnić, to idźcie do ministerstwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#ZbigniewBabalski">Nie. Zostaniemy i porozmawiamy, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#LeszekKorzeniowski">Właśnie. Moi drodzy, powiem tylko, że mnie się w ogóle nie podobają te całe renty strukturalne, bo już od roku mógłbym być na takiej rencie i to jest po pierwsze dla mnie katastrofalne, bo nie czuję się na tyle staro, żeby być na rencie czy na emeryturze. Jeśli chodzi o większość ludzi, która skorzystała na rentach strukturalnych – powiem uczciwie – to jest pewnego rodzaju patologia. Jak by jej nie nazwał, to jest patologia. Niczego to nie zmieniło. No, może ostatni nabór cokolwiek zmienił, jeżeli chodzi o strukturę gospodarstw. W większości gospodarstw nie udała się raczej ta reforma. To jest moja ocena. Oczywiście, każdy może mieć swoje zdanie. Ta reforma wiele nie zmieniła. Ona jedynie spowodowała to, o czym powiedział prezes Szmulewicz. Żal na wsi, rozwarstwienie, depresja. Jedni mają więcej, drudzy mają mniej. Ci, którzy mają więcej, nazywani są cwaniakami. Ci, którzy mają mniej, nazywani są frajerami. Myślę sobie, że gdy będzie następna taka propozycja ze strony KE, to osobiście, jeżeli to będzie ode mnie zależało, będę przeciwny takiemu działaniu, bo uważam, że te środki można było spożytkować znacznie lepiej, w zupełnie innym celu. Tyle, proszę państwa.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#LeszekKorzeniowski">Na tym dzisiejszy porządek dzienny został wyczerpany. Dziękuję bardzo. Zamykam posiedzenie Komisji. Protokół będzie do wglądu w sekretariacie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>