text_structure.xml 123 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MirosławMaliszewski">Witam wszystkich bardzo serdecznie. Proszę o uwagę. Otwieram posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#MirosławMaliszewski">Zaproponowany porządek dzienny jest następujący. Punkt pierwszy to rozpatrzenie sprawozdania z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2009 r. wraz z analizą Najwyższej Izby Kontroli w zakresie działania Komisji. Punkt drugi to rozpatrzenie sprawozdania z działalności NIK w 2009 r. w części dotyczącej Departamentu Środowiska, Rolnictwa i Zagospodarowania Przestrzennego. Punkt trzeci to propozycje do planu pracy NIK na 2011 r. Czy są uwagi ze strony państwa posłów do porządku obrad? Nie słyszę. W takim razie uważam porządek dzienny za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#MirosławMaliszewski">Jednocześnie w tym miejscu zwracam się do panów posłów o przedłożenie do prezydium Komisji propozycji tematów kontroli do planu pracy NIK, które panowie posłowie zamierzają zgłosić, kiedy będziemy omawiać punkt trzeci porządku dziennego. Komisja musi uchwalić te propozycje na obecnym posiedzeniu. Jeżeli będą takie propozycje na piśmie, to bardzo proszę o ich zgłoszenie, ponieważ są one tematem dzisiejszego porządku dziennego. Jeżeli takie propozycje padną, to będziemy je rozpatrywali.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#MirosławMaliszewski">Przystępujemy do realizacji punktu pierwszego porządku dziennego. Proponuję, abyśmy odbyli łączną dyskusję po zreferowaniu wykonania budżetu przez przedstawicieli ministerstwa i agencji oraz po zabraniu głosu przez przedstawiciela NIK. Nie ma innej propozycji. W takim razie proszę o zabranie głosu pana ministra Kazimierza Plockego, który zreferuje wykonanie dochodów i wydatków w częściach, za które odpowiedzialny jest Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#KazimierzPlocke">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, składam sprawozdanie z wykonania budżetu będącego w dyspozycji Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w 2009 r. W roku 2009 ze środków budżetu krajowego w częściach budżetowych będących w dyspozycji Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi wydatkowanych zostało 16.780.539 tys. zł, tj. 99,8% planu po zmianach. W poszczególnych częściach budżetowych sytuacja przedstawia się następująco. W części 32 – Rolnictwo wydatkowano 721.602 tys. zł, co stanowi 96,9% planu po zmianach. W części 33 – Rozwój wsi wydatkowano 13.578.287 tys. zł, co stanowi 99,9% planu po zmianach. W części 35 – Rynki rolne wydatkowano 2.284.282 tys. zł, co stanowi 99,8% planu po zmianach. W części 62 – Rybołówstwo wydatkowano 196.368 tys. zł, co stanowi 98,3% planu po zmianach.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#KazimierzPlocke">Powyższe wydatki zostały uzupełnione środkami z budżetu wspólnotowego, wydatkowanymi w 2009 r. w łącznej kwocie 13.378.647 tys. zł na finansowanie programów i mechanizmów wspólnotowych. Chciałbym się tutaj odnieść do podstawowych programów wspólnotowych. Po pierwsze, wydatki dotyczą sektorowego programu operacyjnego „Restrukturyzacja i modernizacja sektora żywnościowego oraz rozwój obszarów wiejskich 2004–2006”. Była to kwota około 144.000 tys. zł. Po drugie, sektorowy program operacyjny „Rybołówstwo i przetwórstwo ryb 2004–2006” to wydatki w kwocie około 171.000 tys. zł. Po trzecie, „Program rozwoju obszarów wiejskich na lata 2007–2013” to około 5.033.000 tys. zł. Po czwarte, program operacyjny „Zrównoważony rozwój sektora rybołówstwa i nadbrzeżnych obszarów rybackich 2007–2013” to około 107.000 tys. zł. Poza tym płatności bezpośrednie w ramach wspólnej polityki rolnej wyniosły około 6.854.000 tys. zł, a interwencje na rynku rolnym w ramach WPR – około 1.068.000 tys. zł. Daje to łączną kwotę ponad 13.378.000 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#KazimierzPlocke">Przyjęty mechanizm spłaty pożyczek na prefinansowanie realizacji WPR spowodował konieczność zrealizowania wydatków w częściach 33 i 35 w łącznej kwocie 9.291.136 tys. zł. Środki z budżetu wspólnotowego oraz wydatki z budżetu krajowego umożliwiły zrealizowanie w całości zadań zaplanowanych na rok 2009.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#KazimierzPlocke">Przechodzę do omówienia wydatków w części 32 – Rolnictwo łącznie z dochodami. Dochody w tej części zaplanowano w kwocie 22.916 tys. zł. Zostały one zrealizowane w kwocie 23.058 tys. zł, tj. o 0,6% powyżej kwoty planowanej. Uzyskane dochody wynikają głównie z opłat związanych z rejestracją środków ochrony roślin oraz substancji aktywnych, wpłat za dokonanie oceny czystości i tożsamości odmianowej materiału siewnego, opłat za przeprowadzanie weterynaryjnej kontroli granicznej, opłat za najem i dzierżawę składników majątkowych Skarbu Państwa, zwrotów za bilety lotnicze, dokonanych przez Komisję Europejską, zwrotów dotacji pobranych na dofinansowanie kosztów postępu biologicznego w produkcji roślinnej oraz zwrotów dopłat do oprocentowania kredytów.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#KazimierzPlocke">Jeśli chodzi o wydatki w części 32 – Rolnictwo, to w ustawie budżetowej na rok 2009 zaplanowane zostały w kwocie 558.967 tys. zł. W wyniku zwiększeń w planie po zmianach wyniosły one 744.455 tys. zł. Zwiększenie wydatków zostało dokonane decyzją ministra finansów z rezerw celowych. W tej części budżetowej finansowane są jednostki budżetowe oraz zadania w formie dotacji przedmiotowych z zakresu postępu biologicznego, rolnictwa ekologicznego czy ochrony roślin. Finansowana jest także realizacja 7 programów wieloletnich. Wykorzystanie budżetu na poziomie prawie 97% spowodowane było niewykorzystaniem w całości zaplanowanych wydatków na dopłaty do ubezpieczenia upraw rolnych i zwierząt gospodarskich.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#KazimierzPlocke">W roku 2009 jednostki budżetowe mogły gromadzić dochody, o których mowa w art. 22 ustawy o finansach publicznych na wydzielonym rachunku dochodów własnych. Tenże rachunek funkcjonował w takich jednostkach budżetowych, jak: Centralny Ośrodek Badania Odmian Roślin Uprawnych, Główny Inspektorat Ochrony Roślin i Nasiennictwa, Krajowa Stacja Chemiczno-Rolnicza i szkoły rolnicze.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#KazimierzPlocke">W ramach działalności pozabudżetowej w roku 2009 w części 32 – Rolnictwo funkcjonowały gospodarstwa pomocnicze przy następujących jednostkach budżetowych: przy Centralnym Ośrodku Badania Odmian Roślin Uprawnych w Słupi Wielkiej (29 gospodarstw pomocniczych) i przy Krajowym Centrum Hodowli Zwierząt w Warszawie w dziale 010 – Rolnictwo i łowiectwo oraz przy Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi (zakład obsługi) w dziale 750 – Administracja publiczna, jak również przy 15 szkołach rolniczych w dziale 801 – Oświata i wychowanie. Plan po zmianach przychodów gospodarstw pomocniczych w części 32 wyniósł 80.500 tys. zł, a wykonanie 75.254 tys. zł, co stanowi 93,5% planu. Plan po zmianach kosztów wyniósł 80.470 tys. zł, a wykonanie 75.390 tys. zł, tj. 93,7% powyższego planu. Wpływy do budżetu z tytułu wpłaty części zysku przez gospodarstwa pomocnicze nie były planowane, natomiast wykonane wpływy stanowią kwotę prawie 400 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#KazimierzPlocke">W części 32 – Rolnictwo dotacje podmiotowe zostały przekazane w całości dla Centralnej Biblioteki Rolniczej w Warszawie w kwocie 3.891.000 tys. zł, Muzeum Narodowego Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie – 1202 tys. zł, Muzeum w Łowiczu – 24 tys. zł, Muzeum Wsi Lubelskiej w Lublinie – 95 tys. zł i Muzeum Wsi Kieleckiej w Kielcach – 161 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#KazimierzPlocke">Przeciętne zatrudnienie w części 32 – Rolnictwo w 2009 r. wyniosło 3633 osoby. Łączne wydatki na wynagrodzenia wyniosły 173.498 tys. zł, co oznacza, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto na jednego zatrudnionego wyniosło 3979 zł.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#KazimierzPlocke">Przechodzę do omówienia sytuacji finansowej w części 33 – Rozwój wsi. Dochody w tej części zostały zrealizowane w kwocie 838.057 tys. zł, co stanowi 124,7% dochodów planowanych. Zwiększenie dochodów w stosunku do planu w części 33 – Rozwój wsi było spowodowane nieplanowanymi wpływami z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, w tym głównie z odsetek dopisanych przez bank od środków na rachunku ARiMR pochodzących z dotacji celowej i podmiotowej, zwrotów nienależnie pobranych przez banki dopłat do oprocentowania kredytów w 2008 r., odsetek od dotacji udzielonej na realizację „Specjalnego przedakcesyjnego programu na rzecz rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich” SAPARD oraz środków odzyskanych przez ARiMR od beneficjentów programów finansowanych lub współfinansowanych ze środków unijnych wraz z odsetkami naliczonymi jak dla zaległości podatkowych. W tej części budżetowej w dziale 700 – Gospodarka mieszkaniowa zrealizowane dochody wyniosły 824.439 tys. zł i były wyższe od planowanych o 152.439 tys. zł. Jest to wpłata do budżetu państwa za rok 2008 z Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#KazimierzPlocke">W ustawie budżetowej na 2009 r. wydatki dla części budżetowej 33 – Rozwój wsi zaplanowano w kwocie 10.124.084 tys. zł. Zostały one zwiększone w ciągu roku do wysokości 13.581.325 tys. zł. Zwiększenie wydatków zostało dokonane decyzją Ministra Finansów z rezerw celowych. Zrealizowane w roku 2009 wydatki wyniosły 13.578.287 tys. zł, tj. 99,9% planu po zmianach. Wydatki przeznaczone dla ARiMR wykorzystano m.in. na finansowanie zadań statutowych agencji w kwocie 1.553.721 tys. zł, współfinansowanie projektu Transition Facility – 123 tys. zł oraz na finansowanie projektów z udziałem środków Unii Europejskiej – 11.994.470 tys. zł, z tego na uzupełniające płatności obszarowe przeznaczono 3.168.727 tys. zł, na przejściowe płatności z tytułu owoców miękkich – 19.570 tys. zł, na pomoc dla grup producentów owoców i warzyw na wstępne pozwolenia – 103.797 tys. zł, na współfinansowanie PROW 2007–2013 – 965.983 tys. zł, na pomoc techniczną w ramach PROW 2007–2013 – 51.896 tys. zł, na wydatki przeznaczone na spłatę pożyczki na prefinansowanie płatności bezpośrednich w ramach WPR – 4.941.903 tys. zł, a na częściową spłatę pożyczki zaciągniętej na realizację PROW 2007–2013 – 2.742.594 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#KazimierzPlocke">Dotacje podmiotowe przeznaczono na Centrum Doradztwa Rolniczego w Brwinowie oraz ARiMR. Dotacja przeznaczona na CDR w kwocie 10.076 tys. zł została wykorzystana w 99,7%. Przeznaczono ją na działalność statutową centrum, głównie na wynagrodzenia i koszty utrzymania jednostki. Dotacja podmiotowa przeznaczona na ARiMR w kwocie 1.459.181 tys. zł została w całości wykorzystana na funkcjonowanie agencji oraz realizację jej zadań statutowych, dopłatę do oprocentowania kredytów, dofinansowanie zbioru i utylizacji padłych zwierząt, a także na zalesianie.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#KazimierzPlocke">Przeciętne zatrudnienie w części 33 – Rozwój wsi w roku 2009 r. wyniosło 107 osób bez ARiMR i CDR. Łączne wydatki na wynagrodzenia wyniosły 9092 tys. zł, co oznacza, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto na jednego pełnozatrudnionego wyniosło 7054 zł.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#KazimierzPlocke">Przechodzę do omówienia części 35 – Rynki rolne. Jeśli chodzi o dochody, to w części 35 osiągnięte dochody w wysokości 785.151 tys. zł były o 30,3% wyższe od planowanych. Ponad plan wykonano dochody z tytułu składki restrukturyzacyjnej od producentów z sektora cukrownictwa, dochody z tytułu podatku VAT, dochody z tytułu przejętych zabezpieczeń należnych Skarbowi Państwa oraz dochody z kar i odsetek naliczonych w ramach mechanizmów WPR i krajowych.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#KazimierzPlocke">W ustawie budżetowej zaplanowano wydatki w 2009 r. w kwocie 676.851 tys. zł. Zwiększono je w ciągu roku o kwotę 1.610.718 tys. zł, tj. do kwoty 2.287.569 tys. zł. Wydatki w tej części zostały zrealizowane w kwocie 2.284.282 tys. zł. Agencja Rynku Rolnego zrealizowała wydatki w wysokości 2.242.600 tys. zł, tj. do poziomu 99,9% planu po zmianach. Po pierwsze, wydatki zostały przeznaczone na finansowanie zadań ARR związanych z polityką interwencyjną na rynkach produktów rolnych o łącznej wartości 257.755 tys. zł, a w szczególności na płatności uzupełniające dla producentów surowca tytoniowego – 199.983 tys. zł, płatności uzupełniające za ilość skrobi zawartej w ziemniakach skrobiowych – 9727 tys. zł, finansowanie podatku VAT – 33.511 tys. zł czy współfinansowanie programu poprawy produkcji i wprowadzania do obrotu produktów pszczelarskich – 8285 tys. zł. Po drugie, wydatki w kwocie 1.606.640 tys. zł zostały przeznaczone na częściową spłatę pożyczki zaciągniętej przez ARR na realizację WPR. Po trzecie, wydatki w kwocie 378.152 tys. zł przeznaczono na utrzymanie i funkcjonowanie ARR, w tym 5431 tys. zł to są wydatki majątkowe.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#KazimierzPlocke">W części 35 – Rynki rolne w roku 2009 funkcjonowało gospodarstwo pomocnicze przy Głównym Inspektoracie Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Warszawie. Plan przychodów gospodarstwa pomocniczego JHARS po zmianach wynosił 2050 tys. zł, natomiast wykonanie wyniosło 2032 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#KazimierzPlocke">Przeciętne zatrudnienie w części 35 – Rynki rolne w 2009 r. wyniosło 240 osób bez ARR. Łączne wydatki na wynagrodzenia stanowiły 14.541 tys. zł, co oznacza, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto na jednego pełnozatrudnionego wyniosło 5038 zł.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#KazimierzPlocke">Przechodzę do omówienia części 62 – Rybołówstwo. W części 62 zrealizowane dochody stanowią kwotę 2659 tys. zł, tj. 942,9% dochodów planowanych. Dochody te pochodzą z wpłat z tytułu grzywien, mandatów i innych kar pieniężnych od osób fizycznych, ze sprzedaży statków kontrolnych oraz samochodów służbowych i ze zwrotów dotacji w ramach programu operacyjnego „Zrównoważony rozwój sektora rybołówstwa i nadbrzeżnych obszarów rybackich 2007–2013” („Ryby 2007–2013”), które zostały pobrane w nadmiernej wysokości.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#KazimierzPlocke">W części 62 – Rybołówstwo wydatki zaplanowane w ustawie budżetowej w 2009 r. stanowiły wartość 129.779 tys. zł. Zostały zwiększone w ciągu roku z rezerw celowych o kwotę 69.927 tys. zł do wysokości 199.706 tys. zł. Wydatki zrealizowane w tej części budżetowej wyniosły 196.368 tys. zł, co stanowi 98,3% planu po zmianach. Kwota ta przeznaczona została na sfinansowanie wydatków jednostek budżetowych, realizację programu operacyjnego „Ryby 2007–2013” oraz sfinansowanie zadań z zakresu rybołówstwa i rybactwa, w tym na realizację „Wieloletniego programu zbierania danych rybackich na lata 2007–2013”.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#KazimierzPlocke">Rachunek dochodów własnych funkcjonował w Okręgowym Inspektoracie Rybołówstwa Morskiego w Szczecinie. Był on zasilany kwotami z odszkodowań i spłat za utracone lub uszkodzone mienie będące w zarządzie bądź użytkowaniu jednostki budżetowej. Wydatki zostały zrealizowane w kwocie dochodów, tj. 170 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#KazimierzPlocke">Przeciętne zatrudnienie w części 62 – Rybołówstwo w 2009 r. wyniosło 194 osoby. Łączne wydatki na wynagrodzenia wyniosły 13.268 tys. zł, co oznacza, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto na jednego pełnozatrudnionego wyniosło 5676 zł.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#KazimierzPlocke">Przechodzę do omówienia wykorzystania środków budżetowych na rolnictwo i rybołówstwo w części 85 – Budżety wojewodów. Dochody jednostek budżetowych działu 010 – Rolnictwo i łowiectwo w 2009 r. w tej części budżetowej wyniosły 36.453 tys. zł, co stanowi 119,2% planu. Główną pozycję dochodów stanowią dochody powiatowych inspektoratów weterynarii za czynności urzędowe wykonywane z zakresu nadzoru weterynaryjnego oraz opłaty melioracyjne wnoszone przez rolników indywidualnych z tytułu partycypacji w kosztach związanych z wykonywaniem i utrzymaniem urządzeń melioracji wodnej. Dochody w dziale 050 – Rybołówstwo i rybactwo w ramach budżetów wojewodów wyniosły 5 tys. zł i nie były planowane. Główną pozycję dochodów stanowią dochody z najmu i dzierżawy składników majątkowych Skarbu Państwa, a także wpływy ze sprzedaży składników majątkowych.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#KazimierzPlocke">W ramach budżetów wojewodów wydatki budżetowe ogółem w dziale 010 – Rolnictwo i łowiectwo w 2009 r. zrealizowane zostały w kwocie 1.905.611 tys. zł, co stanowi 96,8% budżetu po zmianach. Wydatki bieżące w kwocie 1.676.046 tys. zł przeznaczono m.in. na sfinansowanie działalności statutowej państwowych jednostek budżetowych – 474.390 tys. zł i na zadania budżetowe z zakresu rolnictwa – 365.858 tys. zł. W ramach budżetu wojewodów wydatki w dziale 050 – Rybołówstwo i rybactwo w 2009 r. zrealizowane zostały w kwocie 19.947 tys. zł, co stanowi 96,3% planu po zmianach. Wydatki bieżące w tym dziale zostały przeznaczone głównie na sfinansowanie kosztów funkcjonowania Państwowej Straży Rybackiej, realizującej zadania wynikające z ustawy z dnia 18 kwietnia 1985 r. o rybactwie śródlądowym m.in. w zakresie kontroli dokumentów upoważniających do połowu ryb i ich wprowadzania do obrotu w łącznej kwocie 19.170 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#KazimierzPlocke">Przeciętne zatrudnienie w części 85 – Budżety wojewodów w dziale 010 – Rolnictwo i łowiectwo w 2009 r. wyniosło 9075 osób. Łączne wydatki na wynagrodzenia wyniosły 337.167 tys. zł, co oznacza, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto na jednego pełnozatrudnionego wyniosło 3096 zł.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#KazimierzPlocke">Jeśli chodzi o Fundusz Ochrony Gruntów Rolnych, to w planie finansowym centralnego Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych w 2009 r. zaplanowano przychody w wysokości 35.300 tys. zł. Zrealizowane przychody centralnego funduszu wyniosły 26.592 tys. zł. Były to przede wszystkim wpłaty z terenowych funduszy ochrony gruntów rolnych, stanowiące 20% zgromadzonych dochodów tych funduszy w wysokości 26.540 tys. zł, jak również odsetki bankowe w wysokości 52 tys. zł. Wydatki centralnego funduszu zostały wykonane w kwocie 27.390 tys. zł z przeznaczeniem na zasilenie terenowych funduszy ochrony gruntów rolnych. W roku 2009, podobnie jak w latach ubiegłych, zasilenia terenowych funduszy ochrony gruntów rolnych były kierowane do województw o niskich dochodach, a dużych potrzebach w zakresie budowy i modernizacji dróg dojazdowych do gruntów rolnych oraz rekultywacji gruntów. Dotyczy to województw: lubelskiego, lubuskiego, podlaskiego, pomorskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego. Na koniec 2009 r. stan środków pieniężnych na rachunku bankowym centralnego FOGR wyniósł 15 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#KazimierzPlocke">Pozycja ostatnia dotyczy rezerw celowych. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi dysponował następującymi rezerwami celowymi. Po pierwsze, była to rezerwa na dopłaty do paliwa rolniczego w kwocie 500.000 tys. zł, wykorzystana w 100%. Była ona dodatkowo zwiększona o 107.999 tys. zł na zrealizowanie wszystkich naszych płatności. Druga rezerwa była przeznaczona na finansowanie wspólnej polityki rolnej i wspólnej polityki rybołówstwa. Z zaplanowanej kwoty 5.439.205 tys. zł na finansowanie i współfinansowanie programów unijnych wykorzystano 5.146.971 tys. zł. Kolejną rezerwę przeznaczono m.in. na zwalczanie chorób zakaźnych zwierząt. Z zaplanowanej kwoty 276.800 tys. zł wykorzystano 246.197 tys. zł. Rezerwę czwartą przeznaczono na ubezpieczenie upraw rolnych i zwierząt gospodarskich. Z zaplanowanej kwoty 150.000 tys. zł wykorzystano 131.139 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#KazimierzPlocke">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, to tyle, jeżeli chodzi o sprawozdanie z wykonania budżetu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w roku 2009. Uprzejmie proszę Wysoką Komisję o analizę i o życzliwe przyjęcie sprawozdania. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MirosławMaliszewski">Bardzo dziękuję panu ministrowi. Teraz proszę o zabranie głosu pana prezesa Lucjana Zwolaka. Bardzo proszę o zreferowanie wykonania budżetu ARR za 2009 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#LucjanZwolak">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, przedstawię wykonanie budżetu ARR za 2009 r. Agencja w roku 2009 posiadała w dyspozycji na realizację zadań środki w kwocie 2.783.491 tys. zł. W ramach tych środków pożyczka otrzymana z budżetu państwa na prefinansowanie zadań WPR wynosiła 1.982.636 tys. zł, środki niewygasające z 2008 r. – 156.739 tys. zł, środki budżetowe z dotacji celowej na współfinansowanie działalności związanej z WPR oraz podatek VAT od WPR – 48.045 tys. zł, środki budżetowe z dotacji celowej na płatności uzupełniające – 209.747 tys. zł, środki budżetowe z dotacji celowej na działalność bieżącą, wydatki administracyjne i majątkowe, mechanizmy krajowe, wydatki związane z finansowaniem i współfinansowaniem pomocy technicznej w ramach PROW 2007–2013 – 380.098 tys. zł, środki budżetowe na dodatkowe projekty – 153 tys. zł, zwrot środków z mechanizmów krajowych – 113 tys. zł, środki z zaległych opłat cukrowych – 2022 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#LucjanZwolak">W ramach wyżej wymienionych środków agencja zrealizowała zadania na łączną kwotę w wysokości 2.781.561 tys. zł, w tym na działalność związaną z administrowaniem mechanizmami WPR przeznaczono kwotę 2.397.130 tys. zł, a na pozostałą działalność agencji 384.431 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#LucjanZwolak">ARR przekazała na dochody budżetu państwa środki finansowe w łącznej kwocie 784.685 tys. zł – liczonej łącznie ze zwrotami dokonanymi w 2010 r., a stanowiącymi dochody roku 2009 – z tego składka restrukturyzacyjna na rynku cukru w wysokości 703.269 tys. zł, opłaty cukrowe w wysokości 58.171 tys. zł, podatek VAT z urzędu skarbowego oraz od beneficjentów w wysokości 21.340 tys. zł, inne dochody i przyjęte zabezpieczenia, kary i odsetki w wysokości 1905 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#LucjanZwolak">Średnioroczny stan etatów w 2009 r. planowano na poziomie 1300 etatów, a wykonano na poziomie 1226. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MirosławMaliszewski">Bardzo dziękuję. Teraz poproszę pana prezesa Tomasza Kołodzieja o zreferowanie wykonania budżetu i planu finansowego ARiMR za 2009 r. Proszę, panie prezesie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#TomaszKołodziej">Panie przewodniczący, panie ministrze, plan finansowy ARiMR na 2009 r. stanowił załącznik nr 17 do znowelizowanej ustawy budżetowej na 2009 r. Został on sporządzony w układzie memoriałowym. Planowane przychody ogółem wynosiły 1.666.187 tys. zł, w tym dotacja z budżetu państwa – 1.606.456 tys. zł, zaś przychody własne – 35.095 tys. zł. Przychody agencji zostały zrealizowane w kwocie 1.666.316 tys. zł, czyli praktycznie w 100%.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#TomaszKołodziej">Koszty planowane na 2009 r. w ARiMR zostały ustalone w wysokości 1.991.411 tys. zł, natomiast zrealizowane zostały w kwocie 1.923.788 tys. zł. Realizacja kosztów stanowiła 96,6% planu finansowego.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#TomaszKołodziej">Jeśli chodzi o wynik finansowy, to był on ujemny i wyniósł –257.472 tys. zł. Stan środków pieniężnych na koniec 2009 r. wyniósł 39.303 tys. zł. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MirosławMaliszewski">Bardzo dziękuję. Proszę o zabranie głosu pana prezesa Jarosława Denkiewicza, który zreferuje wykonanie planu finansowego Agencji Nieruchomości Rolnych oraz Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa. Proszę, panie prezesie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JarosławDenkiewicz">Szanowna Komisjo, wpływy z gospodarowania mieniem Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa wyniosły 1.943.635 tys. zł. Główną pozycję stanowiły wpływy ze sprzedaży mienia zasobu, które wyniosły 1.491.973 tys. zł, tj. 77% wpływów z gospodarowania mieniem zasobu. Wpływy z odpłatnego korzystania z mienia zasobu wyniosły 407.242 tys. zł, tj. 21% wpływów ogółem. Wpływy z odsetek od środków na rachunkach bankowych wyniosły 31.163 tys. zł. Pozostałymi wpływami były wpływy z oprocentowania pożyczek oraz wpływy z innych źródeł, np. odsetki za zwłokę w zakresie wpływów z rozdysponowania mienia zasobu i wadia przepadające na rzecz agencji.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JarosławDenkiewicz">Wydatki związane z gospodarowaniem mieniem Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa wyniosły łącznie 2.541.000 tys. zł. W 2009 r. zrealizowano przekaz do budżetu państwa w wysokości 824.439 tys. zł oraz przekaz do Funduszu Rekompensacyjnego w kwocie 711.871 tys. zł. W styczniu 2010 r. przekazana została kolejna płatność za IV kwartał 2009 r. w kwocie 252.000 tys. zł. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MirosławMaliszewski">Bardzo dziękuję. Teraz proszę o zabranie głosu pana dyrektora Waldemara Wojnicza, przedstawiciela NIK. Proszę, panie dyrektorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WaldemarWojnicz">Dziękuję serdecznie. Panie przewodniczący, panie ministrze, szanowni państwo, przedstawiając analizę wykonania budżetu państwa w 2009 r. przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, wykonania planów finansowych centralnego Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych i agencji rolniczych oraz wykonania wydatków budżetowych na rolnictwo przez wojewodów, chciałbym wskazać, że jest ona wynikiem kontroli przeprowadzonych przez NIK w Ministerstwie Finansów, w MRiRW, we wszystkich urzędach wojewódzkich i w trzech agencjach rolniczych. Analiza zbiorcza wykonania budżetu państwa w 2009 r., jak również informacje o wynikach wspomnianych wyżej kontroli zostały przekazane Sejmowi, w tym Wysokiej Komisji. Ze szczegółową metodyką kontroli budżetowej można zapoznać się na stronach internetowych NIK. Adresy do tych stron zamieszczone zostały w przypisach powyższych informacji.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#WaldemarWojnicz">Wysoka Komisjo, systemy księgowości w MRiRW, ARiMR, ARR oraz ANR zorganizowane były dobrze. Wydaliśmy opinię bez zastrzeżeń w zakresie skuteczności funkcjonowania procedur kontroli finansowej, poprawności formalnej dowodów i zapisów księgowych oraz wiarygodności ksiąg rachunkowych i sporządzanych na ich podstawie sprawozdań finansowych. Wysoka Komisjo, panie ministrze, NIK ocenia pozytywnie wykonanie budżetu państwa w 2009 r. w części 32 – Rolnictwo, w części 33 – Rozwój wsi oraz w części 35 – Rynki rolne. Pozytywnie oceniamy również wykonanie planu finansowego FOGR. W części 62 – Rybołówstwo ocena wykonania budżetu państwa została obniżona do pozytywnej z zastrzeżeniami głównie ze względu na niski stopień wykorzystania środków przyznanych na realizację programu operacyjnego „Zrównoważony rozwój sektora rybołówstwa i nadbrzeżnych obszarów rybackich 2007–2013”. NIK nie wnosi uwag do realizacji budżetu państwa przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w zakresie gromadzenia dochodów budżetowych i terminów ich przekazywania do budżetu państwa. Nie wnosimy też zasadniczych uwag do trybu realizowania wydatków przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#WaldemarWojnicz">Dochody wyniosły 1.600.000 tys. zł i były o 27% wyższe od zaplanowanych. Głównymi źródłami dochodów były: wpłata ANR z gospodarowania mieniem Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa oraz składka restrukturyzacyjna przemysłu cukrowniczego. W ciągu roku wydatki zostały zwiększone o 5.300.000 tys. zł, tj. o 46,3%, do 16.800.000 tys. zł i zrealizowano je niemal w 100%. W pełni zrealizowano 1.400.000 tys. zł wydatków, które nie wygasły z upływem 2008 r. W 2009 r. struktura wydatków była podobna jak w 2008 r. Nadal największy udział miały wydatki związane z działalnością agencji płatniczych, tj. ARiMR oraz ARR. W 2009 r. ze środków, których dysponentem był Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, agencje te otrzymały około 15.800.000 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#WaldemarWojnicz">Wysoka Komisjo, analiza budżetów wojewodów w zakresie działów rolnictwa i łowiectwa oraz rybołówstwa i rybactwa została przedstawiona w szesnastu informacjach o wynikach kontroli, opracowanych dla każdego z województw przez właściwą terytorialnie delegaturę NIK. W toku tych kontroli nie stwierdzono istotnych nieprawidłowości w realizacji dochodów oraz przeznaczeniu i wydatkowaniu środków budżetowych w powyższych działach. W ciągu roku wydatki zwiększono o około 680.000 tys. zł i zrealizowano je w łącznej kwocie około 1.900.000 tys. zł, tj. na poziomie 96,8% planu.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#WaldemarWojnicz">Wysoka Komisjo, panowie prezesi, analiza wykonania planów finansowych przez agencje rolnicze została przedstawiona w trzech informacjach o wynikach kontroli, opracowanych osobno dla każdej agencji. NIK ocenia pozytywnie wykonanie w 2009 r. planów finansowych przez agencje rolnicze. Plany zostały wykonane prawidłowo. Nadzór nad ich wykonaniem sprawowany był właściwie. Zgodnie z przeznaczeniem zostały wykorzystane otrzymane z budżetu środki finansowe.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#WaldemarWojnicz">Panie przewodniczący, szanowni państwo, chciałbym jeszcze wskazać na kilka istotnych spraw dotyczących finansowania rolnictwa i obszarów wiejskich. Po pierwsze, upłynął trzeci rok realizacji programów w ramach „Perspektywy finansowej 2007–2013”. Jak co roku, wskazujemy na potrzebę bieżącego monitorowania realizacji programów i zdynamizowania ich realizacji dla pełnego wykorzystania dostępnych środków finansowych. Przede wszystkim zwracamy uwagę na nadal zbyt niski poziom wykorzystania limitów w zakresie PROW, a szczególnie programu operacyjnego dotyczącego rybołówstwa. W przypadku PROW w ośmiu działaniach nie dokonano żadnych wydatków, co spowodowane było uzyskaniem przez ARiMR pełnej akredytacji na realizację większości z tych działań dopiero w IV kwartale 2009 r. Realizacja programu dotyczącego rybołówstwa jest opóźniona. W 2009 r. wykorzystano zaledwie 36,9% limitu środków na 2008 r. Przypominam o zasadzie N+2. Po roku 2010 przy takim zaangażowaniu przepadną środki z roku 2008. Pełne uruchomienie tego programu nastąpiło dopiero w II połowie 2009 r., tj. po uchwaleniu i wdrożeniu przepisów krajowych.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#WaldemarWojnicz">Corocznie przypominamy również o potrzebie bieżącego monitorowania i sprawdzania prawidłowości udzielonej pomocy. Prawo przeprowadzania kontroli w każdym jednostkowym przypadku w 5-letnim okresie mają też organy kontrolne Polski i Unii Europejskiej, w tym Europejski Trybunał Obrachunkowy, co przy niewłaściwym wykorzystaniu środków zwiększa prawdopodobieństwo ich zwrotu do UE. W 2009 r. zgodnie z decyzją Komisji Europejskiej musieliśmy skompensować 47.100 tys. zł zobowiązań Polski z wydatkami poniesionymi na realizację WPR, zadeklarowanymi do KE w celu refundacji, z powodu nieprzeprowadzenia do końca 2005 r. kontroli krzyżowych z bazą danych zwierząt (IRZ – System Identyfikacji i Rejestracji Zwierząt), niskiej jakości sprawozdań z kontroli, niepoddania kontroli wszystkich zobowiązań rolnośrodowiskowych oraz braku sankcji. Sfinansowaliśmy też notę debetową KE na kwotę 3900 tys. zł za niewykonanie zadań i opóźnienie w realizacji projektu PHARE „Organizacja rynku rybołówstwa”. Już teraz zwracamy środki za pomoc przedakcesyjną. Zwróciliśmy również blisko 900 tys. zł w związku z decyzją KE wykluczenia z finansowania płatności dokonywanych przez ARiMR w latach 2003–2006 w ramach działania SAPARD „Inwestycje w gospodarstwach rolnych”.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#WaldemarWojnicz">Po drugie, od 2006 r. wskazujemy na to, że w ANR kumulowane są środki na funduszu rezerwowym, z którego mogą być pokrywane tylko straty za ubiegły rok obrotowy. Stan funduszu rezerwowego w ostatnich latach wzrastał systematycznie i w 2009 r. wyniósł około 71.200 tys. zł przy całorocznych kosztach funkcjonowania agencji na poziomie około 138.000 tys. zł. W dniu 1 marca 2010 r. wpłynął do Sejmu RP rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa oraz o zmianie niektórych innych ustaw, który w art. 1 pkt 5 zakładał, że środki zgromadzone na rachunkach agencji, a niewykorzystane na koszty funkcjonowania oraz wydatki majątkowe będą przekazywane do Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa, a następnie do budżetu państwa. W dniu 9 czerwca 2010 r. sejmowa Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi wniosła o odrzucenie powyższego projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#WaldemarWojnicz">Po trzecie, ponownie pragnę zwrócić uwagę Wysokiej Komisji na to, że rolnicze agencje płatnicze dysponowały środkami na realizację programów współfinansowanych z budżetu UE, które nie były ujęte w ich planach finansowych. Środki te przekazywane były bezpośrednio przez Ministra Finansów lub za pośrednictwem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w formie dotacji celowych, przeznaczonych na współfinansowanie wydatków w ramach wspólnej polityki rolnej i wspólnej polityki rybołówstwa. Nieujęcie tych środków w planach finansowych agencji, które są przecież prezentowane w ustawie budżetowej, pozostaje w sprzeczności z zasadą jawności i przejrzystości finansów publicznych. W 2009 r. agencje płatnicze na zadania WPR i WPRyb wydatkowały poza planami finansowymi około 20.300.000 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#WaldemarWojnicz">Na zakończenie pragnę poinformować, iż w udzielonych na wystąpienia pokontrolne odpowiedziach adresaci odnieśli się do zawartych w nich ocen i uwag oraz przedstawili sposoby realizacji wniosków pokontrolnych. Panie przewodniczący, dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MirosławMaliszewski">Ja również bardzo dziękuję. Przechodzimy do dyskusji. Przypominam, że pytania można zadać zarówno panu ministrowi, jak i przedstawicielom poszczególnych agencji. Proszę o zgłaszanie się. Będę zapisywał. Pan poseł Babalski, pan poseł Kalemba, pan przewodniczący Mojzesowicz, pan przewodniczący Pomajda, pan poseł Szczerba, pan poseł Bogucki. Nie widzę więcej chętnych. W takim razie zamykamy listę i przechodzimy do dyskusji. Proszę, pan poseł Babalski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ZbigniewBabalski">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, panie ministrze, Wysoka Komisjo, zadam jedno bardzo krótkie pytanie. To pytanie związane jest ze wspólnym posiedzeniem trzech komisji sejmowych, które odbyło się w ubiegłym tygodniu. Wtedy poruszałem już ten temat. Pan minister powiedział, że wszystkie środki, jakie pierwotnie były zaplanowane na meliorację, przeznaczono na zadania, które zostały w 100% wykonane, tylko może ja tego nie zrozumiałem. Panie ministrze, po zmianach to może tak. Chcę jeszcze raz przypomnieć o tym, co jasno wynika ze sprawozdania, że ponad 200.000 tys. zł zostało zdjętych z melioracji. Gdy zapytałem o to, dlaczego je zdjęto, to odpowiedź właściwie była taka, że pieniądze nie zostały wykorzystane. Panie ministrze, chciałbym zapytać o to, jakie były główne powody tego, że – bodajże – w listopadzie lub grudniu ubiegłego roku ponad 200.000 tys. zł z budżetów wojewodów zostało cofniętych do budżetu państwa. Jaki był główny powód? Ponad 200.000 tys. zł wróciło do budżetu państwa. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MirosławMaliszewski">Dziękuję. Proszę o zabranie głosu pana posła Stanisława Kalembę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#StanisławKalemba">Dziękuję. Panie przewodniczący, szanowni państwo, rok 2009 był rokiem pełnego kryzysu. To jest bardzo ważne. Niestety, odbiło się to też na funkcjonowaniu rolnictwa i na sytuacji dochodowej w rolnictwie. Miałbym prośbę, skierowaną może też do pana profesora Kowalskiego, żeby porównać sytuację dochodową rolnictwa w roku 2007 z sytuacją w roku 2008 i z sytuacją w roku 2009, bo ma ona decydujący wpływ na budżet, prawda? Ma to wpływ na środki budżetowe plus programy unijne. Jak kształtowała się sytuacja dochodowa za rok 2009? W moim przekonaniu powinniśmy bowiem się temu przyjrzeć. Wszyscy jesteśmy chyba zgodni co do tego, że w rolnictwie, na wsi jest głód środków finansowych i że rolnictwo potrzebuje coraz większego wsparcia. Prawda jest taka, że jest opóźnienie w wykorzystaniu PROW i innych programów, natomiast te środki zostaną wykorzystane. Cały czas potrzebne jest większe wsparcie – i nasze, i unijne. Co prawda pod względem udziału wydatków na rolnictwo rok 2008 był lepszy niż rok 2007 i to samo dotyczy udziału tych wydatków w stosunku do PKB, natomiast główne wskaźniki w roku 2009 są trochę mniejsze od tych, które były w roku 2008, tak? Mimo wszystko powinniśmy dbać o to, żeby zachować proporcje. Kiedy rośnie PKB, to wydatki na rolnictwo też powinny być odpowiednie.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#StanisławKalemba">Mój poprzednik zadał pytanie, które faktycznie chciałem zadać w kontekście nie tylko skutków powodzi, ale też konserwacji podstawowych urządzeń melioracyjnych. Uważam, że już dzisiaj trzeba o tym myśleć. Zawsze powinniśmy myśleć o tym, co zrobić w projekcie budżetu na rok 2011, bowiem na konserwację i utrzymanie podstawowych urządzeń melioracyjnych, które są własnością Skarbu Państwa, potrzeba rocznie około 800.000 tys. zł. Po prostu mamy pokrycie tych wydatków rzędu 10%, a najwyżej kilkunastu procent. Wskazują na to szczególnie analizy eksperckie dotyczące m.in. powodzi, które omawialiśmy na wspólnym posiedzeniu komisji. Okazuje się, że 82% urządzeń do odprowadzania wody to są urządzenia związane z rolnictwem – kanały itd. Faktycznie więc nawet te środki, które były zapisane w budżecie, nie zostały wykorzystane. Uważam, że głównie na to warto zwrócić uwagę, żeby już w pracach nad budżetem na rok 2011 zabezpieczyć zdecydowanie większe środki na konserwację tych urządzeń, bo one się dekapitalizują, a jeśli tak się dzieje, jest to już po prostu niegospodarność, a nawet powiedziałbym, że marnotrawstwo. Zwracam na to uwagę.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#StanisławKalemba">Mam natomiast konkretne pytanie do pana prezesa ANR Jak zostały wykorzystane środki 3-letniego „Programu pomocy środowiskom popegeerowskim”, przeznaczone m.in. na infrastrukturę? Chodzi o około 180.000 tys. zł, które są rozłożone na 3 lata. Czy ten program jest właściwie realizowany? Co należałoby zrobić, żeby przyspieszyć efekty i udoskonalić program? Środki niby są, ale różnych barier jest dużo. Przypomnę tylko swoją wypowiedź odnośnie do zmiany tego rozporządzenia, o którym mówiliśmy na poprzednim posiedzeniu Komisji. Można dofinansować infrastrukturę przejętą przez gminy i przez spółdzielnie mieszkaniowe, ale błędem jest to, że z rozporządzenia wynikało, że można to zrobić tylko na gruntach ANR. Program nie może tak funkcjonować. To miało zostać zmienione i sądzę, że będzie zmienione. Trzeba przyznać, że zaplanowane środki zostały zwiększone. Protokoły kontroli NIK jednoznacznie potwierdzają, że nie ma większych zastrzeżeń. To jest bardzo ważne.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#StanisławKalemba">Zastanawia to, że cały czas przy braku – powiedzmy sobie – wchodzenia w powszechność ubezpieczeń rolniczych, nawet te środki za rok 2009, które są na to przeznaczone, nie są wykorzystane. Temat ubezpieczeń wraca nie tylko teraz i nie tylko dlatego, że jest powódź. Na wszystkich spotkaniach ten temat jest poruszany. Uważam, że coś powinniśmy z tym zrobić.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#StanisławKalemba">Ostatnia sprawa wiąże się z pytaniem, które kieruję do MRiRW. Czy ministerstwo w dostatecznym stopniu analizuje płace w poszczególnych agencjach rządowych? Chodzi o to, czy dostatecznie analizuje sytuację, bo jest duża rozbieżność, tak? To wszystko jest budżet państwa. Proszę mi uzasadnić fakt, że średnia płaca w ANR to jest 7701 zł i wzrosła o prawie 10% w porównaniu z rokiem 2008, a w ARiMR, gdzie musimy wydawać coraz większe środki i gdzie są opóźnienia, średnia płaca to 3847 zł, czyli mniej więcej połowa zarobków w ANR, podczas gdy w ARR – 4552 zł. Nie analizowałem KRUS. Uważam, że trzeba to ładnie wyważyć, biorąc pod uwagę to, jaka jest odpowiedzialność pracowników i jakie są ich kwalifikacje. Wysoka Komisjo, uważam jednak, że takie dysproporcje są nie do przyjęcia. Teraz proszę zwrócić uwagę chociażby na to, że pracownicy ARR jadą na kontrole, prowadzone na styku – powiedziałbym – wielkiego biznesu, bo chodzi o wielkie zapasy i duże pieniądze. Wiem, jak jest w pewnych grupach, bo przychodzi taki okres, że pracownicy intensywnie pracują od rana do wieczora, a jest to bardzo odpowiedzialna praca. Uważam, że trzeba przeanalizować różnice między poszczególnymi agencjami i dostosować zarobki do obowiązków. Mówię wprost, że trzeba przeanalizować sytuację w poszczególnych oddziałach agencji rządowych, bo dziś już wiadomo, ile działań podjęto i ile umów podpisano. To trzeba umiejętnie przeprowadzić. Proszę mi odpowiedzieć na zadane pytanie. Uważam, że kwalifikacje pracowników jednej agencji nie są dwa razy wyższe od pracowników drugiej agencji, a dyspozycyjność pracowników w tych oddziałach, o których mówię, jest zdecydowanie wyższa od pozostałych. Jeżdżę po oddziałach regionalnych i powiatowych agencji, więc wiem, że bardzo często ludzie pracują tam i w soboty, i do wieczora. Nie pierwszy raz podnoszę ten temat. Nieraz bywa trochę biedniej, ale niech będzie przynajmniej bardziej sprawiedliwie. Taką mam prośbę i jednocześnie taką na to odpowiedź. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MirosławMaliszewski">Bardzo dziękuję panu posłowi. Proszę, pan przewodniczący Wojciech Mojzesowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WojciechMojzesowicz">Chcę powiedzieć, że rolą naszą jest martwić się o wszystkich proporcjonalnie. Panie pośle, naprawdę jestem za tym, żeby urzędnicy dobrze zarabiali, ale myślę, że gdy jedzie pan do agencji, to widzi pan, że rolnicy też pracują do nocy za półdarmo. Martwmy się więc o rolników, bo to wszystko, co jest wokół, ma służyć polskiej wsi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#StanisławKalemba">Ale to nie do mnie ta uwaga, panie pośle. Proszę bardzo...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#WojciechMojzesowicz">To jest moje stwierdzenie. Nie zwróciłem się do pana posła imiennie. Bardzo proszę, będę teraz kontynuował swoją wypowiedź, jeśli można. Chcę powiedzieć, że – oczywiście – jeśli chodzi o realizację wydatków, to wszystko jest prawidłowo zrobione, natomiast nikt się nie pochylił nad tym, jak to było realizowane. Mówi się o tym, że starczyło na coś środków i że wydano pewne kwoty, ale nie zwrócono uwagi np. na to, co rolnicy mieli w roku 2009 z tzw. kredytów preferencyjnych dla młodych rolników. Minimalna wysokość oprocentowania zmieniała się chyba trzy razy. O ile pamiętam, najpierw było to 2%, potem 3,5%, a potem znowu 2%. Czy można prowadzić politykę, w ten sposób kredytując gospodarstwa? Oczywiście, potem to prostowaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#WojciechMojzesowicz">Mówi się o wykonaniu pewnych rzeczy, więc mam sprawę następną. Mówiliśmy o tzw. kredycie klęskowym. Kto dzisiaj może otrzymać kredyt klęskowy? Kwestia ubezpieczeń wiąże się z ustawą popsutą w 2008 r. Mówią państwo o tym, że rolnicy się nie ubezpieczają. Nie ubezpieczają się, bo jeżeli rozdzieliliśmy ryzyka, to koszty ubezpieczenia się od jednego ryzyka są zbyt wysokie. Niech się więc państwo temu dziwią. Dzisiaj mamy powódź i ta sytuacja pokazała, że poprzednia ustawa była dobra, tylko ją popsuto.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#WojciechMojzesowicz">Chcę też powiedzieć, że bardzo ważną sprawą jest to, żeby wrócić do realizacji zadań. Zajmujemy się sprawami kont księgowych (winien – ma). Wszystko tu pasuje. Nikt niczego nie ukradł. Pieniądze sprawnie wydano. Jakie były jednak tego efekty, jeżeli chodzi o branżę rolną? Myślę, że marne. Gospodarstwo musi mieć stabilność, jeżeli chodzi o kredytowanie i o wypłaty. Uważam, że to jest sprawa bardzo ważna.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#WojciechMojzesowicz">Mam też pytanie, bo przecież głównym naszym celem było to, żeby wspomóc oświatę rolniczą. Wykonanie budżetu w tym dziale wynosi 139% w stosunku do roku poprzedniego. Ile jednak szkół przejęto? Ilu więcej jest uczniów w szkołach? Czy poszczególne szkoły i uczniowie otrzymali więcej środków? Czy też wzrost wynika tylko z tego, że przejęto pięć szkół i dalej jest mizeria, ale zwiększył się budżet na szkolnictwo rolnicze i oświatę zawodową? Czy to wynika jedynie ze wzrostu liczby przejętych szkół, a nie z tego, że poprawiły się warunki nauczania i wsparcie tych szkół? Myślę, że to są bardzo ważne rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#WojciechMojzesowicz">Chcę powiedzieć, że – oczywiście – budżet jest wykonany, ale to był budżet mało ambitny, jeżeli chodzi o sprawy rolne. Przez 2,5 roku praktycznie mamy do czynienia z realizowaniem pewnych rzeczy, ale bez większego wysiłku, żeby coś zmienić w niektórych sprawach, np. zwiększyć środki na meliorację, bo w 2007 r. były znacznie większe, a potem zaprzestano realizacji takich działań. To są sprawy, na które chciałbym zwrócić uwagę. Oczywiście, z punktu widzenia księgowego i prawnego jest tak, jak należy. Chociaż ocena przedstawiciela NIK na początku była pozytywna, to potem pojawiły się wskazania, zapewne słuszne, jeśli chodzi o pewne błędy. Chcę powiedzieć, że wynik jest prawidłowy, natomiast wieś tego wszystkiego nie odczuwa i sytuacja jest coraz trudniejsza. Powtarzam, że sytuacja jest coraz trudniejsza. Nie mam pretensji do agencji, bo realizuje pewne rzeczy, ale mam pretensje do resortu. Resort przez ostatnie 2 lata stara się wpisywać do realizacji różne rodzaje wsparcia, np. linie kredytowe, ale zrobić tak, żeby nie można było z tego skorzystać. Przykładem jest kredyt klęskowy. Przykładem są kredyty preferencyjne. Oczywiście, te kredyty są, ale potem pojawiają się obwarowania, np. takie, że jeśli chłop nie jest ubezpieczony, to z kredytu nie skorzysta, a jeśli jest ubezpieczony, a takich rolników jest i tak bardzo mało, to znowu ustawa ubezpieczeniowa została przez nas popsuta.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#WojciechMojzesowicz">Spójrzmy na kolejną sprawę, bo przecież trudno podważać fakt, że nikt z urzędników – jak zawsze do tej pory – nie dokonuje malwersacji pieniężnych. Jeżeli chodzi o dysproporcje w płacach, o których mówił pan poseł Kalemba, to zgadzam się ze zdaniem, że one są może nie bulwersujące, ale nie są dobre. Jeżeli w poszczególnych agencjach – z całym szacunkiem dla każdej z nich – są różne płace, to jest zdziwienie i następuje przepływ kadr. Jeżeli w centrali ARR czy ANR albo ARiMR na tych samych stanowiskach zarabia się zdecydowanie odmiennie, to nie jest to dobry sygnał i tu z panem posłem się zdecydowanie zgadzam. Uważam, że to powinniśmy brać pod uwagę.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#WojciechMojzesowicz">Natomiast dla mnie ten budżet jest mało ambitny i wykonany bez wysiłku. Oczywiście, winien – ma. Co się dostało, to się wydało. Natomiast jeszcze w ciągu roku robiło się wszystko, żeby rolnicy nie mogli z pewnych możliwości skorzystać. Zmiany rozporządzeń, stawek, odsetek, możliwości kredytowania – to wszystko robiło się po to, żeby jak najmniej pieniędzy wydać. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MirosławMaliszewski">Dziękuję. Proszę bardzo, pan przewodniczący Pomajda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WojciechPomajda">Dziękuję, panie przewodniczący. Wysoka Komisjo, panie ministrze, panowie prezesi, po pierwsze, mam wrażenie, że w naszej dyskusji jakby gubimy zasadniczy powód, dla którego w połowie roku 2010 rozmawiamy o wykorzystaniu budżetu w roku 2009. Myślę, że ta debata i wnioski, które wynikają z dyskusji, przede wszystkim powinny dać nad odpowiedź na pytanie o przyszły kształt budżetu w roku następnym, czyli w roku 2011. W tym kierunku powinniśmy analizować wykorzystanie środków z roku 2009. Czy środki w poszczególnych pozycjach były wystarczające? Czy realizacja wydatków przebiegła prawidłowo i sprawnie? Czy potrzeby poszczególnych agend rządowych były zaspokojone w odpowiednich proporcjach? Czy te agendy miały odpowiednie fundusze, konieczne do ich funkcjonowania od strony administracyjnej? Czy wykorzystanie środków przeznaczonych na poszczególne instrumenty pomocowe i czy różne działania, które powinny być wykonane w zakresie polityki dotyczącej obszarów wiejskich i które powinny być skierowane bezpośrednio do rolnika, był realizowane prawidłowo? W jakim stopniu zostały wykorzystane fundusze, które były na te działania przeznaczone? Stawiając te pytania, może w pierwszej kolejności powinno się zapytać o to, czy fundusze były zabezpieczone odpowiednimi kwotami. Wydaje mi się, że dotychczasowy przebieg dyskusji nie pozwala nam jeszcze odpowiedzieć na te pytania czy wyciągnąć rzetelnych wniosków na przyszłość.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#WojciechPomajda">Nie chciałbym bardzo mocno rozwijać wypowiedzi i analizować całości budżetu przeznaczonego na rolnictwo. O niektórych elementach częściowo wspomnieli koledzy, moi przedmówcy.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#WojciechPomajda">Chciałbym zwrócić się do pana ministra i do panów prezesów z prośbą, aby jako przedstawiciele obecnego rządu przede wszystkim odpowiedzieli nam szczerze – na ile jest to możliwe, z ręką na sercu – na pytanie o to, co w roku 2009 tak naprawdę zostało zaniechane, a co powinno być wykonane, bo wynika to z metodyki realizacji poszczególnych działań, jednak zabrakło na to środków. Czy w wyniku cięć już na wstępie, czyli w momencie szycia budżetu, ważne wydatki zostały pomniejszone? W roku 2010 mamy kolejne cięcia i mam pełne przekonanie, że budżet roku 2011 będzie budżetem jeszcze bardziej restrykcyjnym niż budżet roku 2010 i budżet roku 2009. Nie idziemy w dobrą stronę, tzn. nie popuszczamy wydatków i na pewno rząd nie będzie mógł sobie na to pozwolić, tylko idziemy w politykę bardziej restrykcyjną finansowo, niestety, także dla rolnictwa. Chciałbym więc uzyskać odpowiedź na to pytanie, szczególnie na tle pewnych rzeczy, które się mogą wydarzyć i tak naprawdę już się dzieją.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#WojciechPomajda">Jeśli chodzi o ARiMR, to mówię otwarcie, że mam wątpliwość co do zrealizowania wszystkich niezbędnych zadań związanych z przebudową i aktualizacją systemów informatycznych, które są niezbędne, a także zadań związanych z budową, weryfikacją i aktualizacją całego systemu LPIS (Land Parcel Identification System, system identyfikacji działek rolnych). Czy te zadania zostały wykonane w roku 2009 w odpowiednich proporcjach i w takiej skali, jak to było wymagane?</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#WojciechPomajda">Drodzy państwo, takie są moje konkretne zastrzeżenia, gdyż musimy sobie zdać sprawę z jednej kwestii. Niedawno odbywała się debata w Sejmie na temat działań egzekucyjnych KE. Chciałbym poinformować Wysoką Komisję, że w wyniku trudności budżetowych, które ma cała Europa, a także budżet UE, w tym wspólny budżet związany z finansowaniem WPR, te działania egzekucyjne będą jeszcze bardziej restrykcyjne. Będą one biły w nasze agencje płatnicze. Nie jesteśmy w stanie tego uniknąć Jeszcze kilka lat temu stara UE czy KE przymykały oko na niezgrabności i pewne wpadki, które zdarzały się w agencjach płatniczych. Patrzono na nas w sposób życzliwy. Nie możemy jednak oczekiwać na jakieś życzliwe spojrzenie w najbliższym czasie, mimo że to dotyczy lat ubiegłych, bo będzie prowadzona restrykcyjna polityka sankcji i kontroli, aby odzyskać jak najwięcej pieniędzy do wspólnego budżetu UE. Restrykcyjna polityka będzie też dotyczyła tego, o czym wspominał pan dyrektor Wojnicz, czyli przypadków niewydatkowania środków w poszczególnych okresach finansowych w ramach PROW i innych działań, które mamy do dyspozycji.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#WojciechPomajda">Zwracam się do pana prezesa Kołodzieja. Panie prezesie, mam więc związane z tym pytanie. Jaki jest postęp w wydatkowaniu środków w ramach tych działań, które były uruchomione w ostatnim kwartale roku 2009? Tak naprawdę to jest bowiem clou problemu, poza sprawami administracyjnymi w zakresie funkcjonowania poszczególnych agend rządowych, abyśmy przynajmniej w tym miejscu nie mieli sobie wspólnie nic do zarzucenia i aby te pieniądze, które mieliśmy do dyspozycji w tej perspektywie finansowej, trafiły do beneficjentów i wpłynęły na sytuację polskiej wsi. Panie przewodniczący, wydaje mi się, że to tyle. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MirosławMaliszewski">Bardzo dziękuję. Mam pytanie do panów posłów. Do dyskusji zapisało się jeszcze trzech posłów, tj. poseł Szczerba, poseł Bogucki i poseł Stec. Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Wtedy zamknąłbym już listę. Nie słyszę innych zgłoszeń. W takim razie zamykam listę. Proszę o zabranie głosu pana posła Michała Szczerbę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MichałSzczerba">Szanowny panie ministrze, Wysoka Komisjo, panowie prezesi, dyskutujemy o bardzo ważnej sprawie, czyli o wykonaniu przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi budżetu państwa w roku 2009 w tych częściach, których był on dysponentem. Warto zwrócić uwagę na to, o czym mówili niektórzy moi przedmówcy, wypowiadając się na temat programów krajowych. Aż 84% wydatków budżetowych w częściach, których dysponentem był minister, dotyczyło programów finansowanych ze środków zagranicznych i współfinansowanych ze środków stanowiących krajowy wkład publiczny. W związku z tym nasza Komisja przede wszystkim powinna zwrócić uwagę na funkcjonowanie agencji płatniczych, czyli ARiMR oraz ARR. W tym zakresie działania agencji należy ocenić bardzo pozytywnie.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#MichałSzczerba">Jeśli chodzi o ARiMR, to wykorzystanie środków przewidzianych na PROW jest praktycznie 100-procentowe. To jest bardzo ważna rzecz. W bardzo krótkim czasie prezesowi Kołodziejowi udało się nadrobić wszelkie zapóźnienia. Można powiedzieć, że ta instytucja naprawdę bardzo sprawnie przekazuje tak płatności bezpośrednie, jak i środki w ramach działań PROW. Oczywiście, są zastrzeżenia co do realizacji programu operacyjnego dotyczącego równoważonego rozwoju sektora rybołówstwa, natomiast można również powiedzieć, że w roku 2009 ten program ruszył pełną parą, więc rozumiem, że w roku bieżącym, czyli w roku 2010, zapóźnienia zostaną w całości nadrobione.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#MichałSzczerba">Warto także zwrócić uwagę na funkcjonowanie innych instytucji, takich jak np. ANR. Przychody ze sprzedaży mienia wyniosły około 1.800.000 tys. zł i były wyższe od wielkości planowanej aż o 9%, tj. o 142.000 tys. zł. Sprzedano łącznie 103 tys. ha gruntów. Pragnę zwrócić uwagę na to, że osiągnięcie tego wyniku było możliwe i że wszystkie zamierzenia zostały zrealizowane w roku bardzo trudnym, również z punktu widzenia gospodarki, bo tak naprawdę kryzys gospodarczy bardzo wielu inwestorów zniechęcał do zakupu gruntów z Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa, więc choćby z tego tytułu ANR należą się gratulacje.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#MichałSzczerba">Jednocześnie chciałbym nawiązać do tego wątku, o którym mówili pan poseł Kalemba i pan przewodniczący Mojzesowicz, a mianowicie do wysokości płac urzędników. Wydaje mi się, że ta sprawa jest bardzo ważna ze względu na to, że tak naprawdę jednym z elementów motywacyjnych, jeśli nie podstawowych, mających wpływ na sprawność tych instytucji, jest kwestia wynagrodzeń pracowników. Jeżeli mówimy o dysproporcji w wynagrodzeniach między instytucjami, to panowie jako doświadczeni politycy wiedzą, że wynagrodzenia w ANR zawsze były większe od wynagrodzeń w agencjach płatniczych. Nie jest to więc jakaś nowość, którą warto wykazywać. Charakter pracy w tej agencji jest inny. Inne są także wymagane od pracowników kwalifikacje w zakresie prawa i ekonomii, a także rynku nieruchomości. Nie próbowałbym więc wyrównywać płac, ale tak pracować, aby w budżecie planowanym na rok 2011, nad którym będziemy pracować jesienią, zapewnić taki wzrost płac w obu agencjach płatniczych, aby pracownicy agencji byli odpowiednio zmotywowani i nie odchodzili na rynek pracy poza te instytucje.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#MichałSzczerba">Konkludując, chciałbym pogratulować panu ministrowi Sawickiemu i panu wiceministrowi Plockemu. Opinia NIK na temat wykonania budżetu państwa za rok 2009 jest pozytywna. Trzymamy kciuki za to, żeby było tak dalej. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MirosławMaliszewski">Bardzo dziękuję. Proszę, pan poseł Bogucki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JacekBogucki">Panie przewodniczący, panie ministrze, w ubiegłym roku podczas prac nad sprawozdaniem budżetu prosiłem o to, aby ujednolicić system tworzenia materiałów przekazywanych posłom. Prosiłem o to, aby w każdym materiale pojawiało się porównanie wykonania budżetu w roku 2009 z wykonaniem budżetu w roku 2008, czyli w roku poprzednim. Pan minister w miarę dobrze wykonał swoje zadanie, za co chciałbym podziękować. Niestety, jeśli chodzi np. o budżety wojewodów i plany finansowe agencji, to takiego porównania nie mamy w ogóle, a jeśli mamy, to jedynie w szczątkowej formie. To utrudnia nam pracę. Oczywiście, mogę sięgać do poprzednich materiałów i sobie te liczby dopisywać, ale gdyby te dane został wpisane do materiałów, jakie dzisiaj otrzymaliśmy, to wtedy łatwiej byłoby oceniać, co dzieje się w poszczególnych zadaniach budżetu państwa, realizowanych w zakresie rolnictwa, jaka jest sytuacja i co się zmienia z roku na rok, a także łatwiej byłoby sprawdzać, czy zadania zostały wykonane. Jednocześnie o wiele łatwiej byłoby pytać o to, czy przy obniżonym lub podwyższonym poziomie finansowania wykonano zadania lepiej albo gorzej. Niestety, ta prośba nie została zrealizowana.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#JacekBogucki">Mam kilka pytań szczegółowych odnośnie do tych pozycji, jakie udało mi się wyłapać jako pozycje, których finansowanie jest niższe niż w latach poprzednich albo których finansowanie zostało znacznie obniżone w ciągu roku budżetowego. W związku z tym mam pytania. Czy te zadania zostały zrealizowane? W jaki sposób obniżenie kwoty finansowania wpłynęło na zmniejszenie zakresu zadań? W jaki sposób jednostki budżetowe poradziły sobie z niższym poziomem finansowania? Ostatnie pytanie dotyczy np. Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Wydaje mi się, że przypadki, które zdarzają się w Polsce, jak choćby wprowadzanie na rynek towarów niezbyt dobrej jakości, m.in. z importu, świadczą o tym, że ta inspekcja jest ważna, a obniżenie kwoty jej finansowania w stosunku do roku poprzedniego jest znaczne.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#JacekBogucki">Jeśli chodzi o całość budżetu, to będę go omawiał częściami. W części budżetowej 35 – Rynki rolne sytuacja ARR wygląda ładnie – 189,6%, ale jeśli odejmie się kwotę restrukturyzacyjną związaną z reformą rynku cukru, to znów jest znaczący spadek wydatkowanych w agencji środków. Czy zadania agencji zostały więc w całości zrealizowane? Jaki był wpływ tej obniżonej kwoty na funkcjonowanie agencji? Urzędy naczelnych i centralnych organów administracji rządowej – 87,4%, czyli znaczny spadek o 12,5% w ciągu roku. Jak ten spadek wpłynął na funkcjonowanie finansowanych w tych rozdziale zadań?</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#JacekBogucki">Nie znam się na rybołówstwie, ale w części 62 – Rybołówstwo rozdział dotyczący zarybiania polskich obszarów morskich jest jedyną częścią, na którą przeznaczono mniej środków. Być może mamy już tyle ryb w Bałtyku, że nie trzeba go zarybiać i dlatego kwota jest niższa. Pytam więc o to, czy rzeczywiście nie było takich potrzeb.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#JacekBogucki">Przechodząc do części 85 – Budżety wojewodów, nie umiem się odnieść do roku 2008, bo z porównania w materiale to nie wynika, ale już na podstawie tego, co działo się w roku 2009 w budżetach wojewodów, mogę o coś zapytać. Co dalej z wojewódzkimi ośrodkami doradztwa rolniczego? Czy pan minister podtrzymuje to, co nam powiedziano wcześniej, że państwowe doradztwo zostanie zastąpione przez prywatne? Czy to jest pomysł rządu na zmianę sposobu finansowania tych ośrodków i dlatego kwota finansowania została zmniejszona w stosunku do roku poprzedniego? W niektórych województwach ta kwota zmniejszyła się znacząco. Od razu zadam też inne pytanie. Czy zostanie w końcu wyrównany poziom finansowania ośrodków? Czy nadal będzie tak, że województwo śląskie ma więcej środków na finansowanie doradztwa rolniczego niż województwo podlaskie? Podaję to jako przykład, nie mając nic przeciwko Ślązakom. Dzieje się tak mimo, że województwo śląskie ma na powierzchni ziemi o połowę mniej hektarów niż województwo podlaskie. Licząc to, co województwo śląskie ma pod powierzchnią ziemi, byłoby trochę więcej tych hektarów, ale ich się raczej nie uprawia, chociaż może już jakieś nowe metody wynaleziono. Jeśli chodzi o prace geodezyjne na potrzeby rolnictwa, to poziom ich finansowania został zmniejszony w ciągu roku o 70%. Czy naprawdę mamy tak wysoki poziom jakości prac geodezyjnych? Śmiem w to wątpić, bo wiem, co się dzieje, gdy dokładnie zmierzy się którąkolwiek działkę według nowych metod. Różnice są naprawdę zasadnicze, a właściwie to rolnik ponosi później odpowiedzialność za to, że podał nieprawdziwe dane. W swojej gminie, jeszcze gdy byłem jej wójtem, miałem taki przypadek, że na jednym z obszarów zabrakło nam 10 ha po nowych pomiarach. Prace geodezyjne naprawdę są potrzebne, a tu zmniejsza się ich finansowanie o 70%. Nie będę powtarzał wypowiedzi o melioracjach wodnych, ale mamy spadek ich finansowania o 50%. To jest zatrważające. Jak można mówić, że zadania z zakresu melioracji wodnych zostały wykonane? Wiem, co dzieje się na polach choćby mojego województwa, gdzie nie było powodzi, bo nie ma takich rzek, które wylewają. Kto ma pojęcie o rolnictwie, to wie, jak rośnie kukurydza i jak rosną zboża siane na wiosnę. Mimo że w województwie podlaskim nie było powodzi, to skutki nadmiernych opadów na wielu polach, szczególnie na glebach ciężkich, są po prostu tragiczne. O ośrodkach doradztwa już wspominałem.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#JacekBogucki">Przechodząc do planu finansowego ARR, jeszcze raz chciałbym prosić szefów agencji o to, żeby jednak przedstawiano nam pełne dane. Kiedy mowa o wierzytelnościach, to ze zdziwieniem czytam, że bardzo ładnie odniesiono sytuację z roku 2009 do roku 2008. Kiedy czytam o dopłatach krajowych do spożycia mleka i przetworów mlecznych w placówkach oświatowych, to nie dość, że porównano rok 2009 z rokiem 2008, ale nawet z rokiem 2007 i rokiem 2006, do tego pisząc dwa razy ten sam tekst, bo znaleźć go można i na stronie 61, i na stronie 26. Napisano go dwukrotnie, bo okazało się, że w roku szkolnym 2008/2009 na „Szklankę mleka” wydano więcej pieniędzy niż w poprzednich latach. Ale zabrakło już jednego słowa, jeśli chodzi o rekompensaty w sprawie zrzekania się prawa do indywidualnej kwoty mleka. Nie ma już ani słowa o tym, co było w latach poprzednich czy o tym, dlaczego jest taki spadek. Podobnie jest z pomocą do plantacji trwałych. Nie ma ani słowa o tym, co było w poprzednich latach. Jeśli chodzi o wsparcie w zakresie zużycia kwalifikowanego materiału siewnego, to o poprzednim okresie też nie ma ani słowa. W innych pozycjach także nie ma słowa porównania z poprzednimi latami. Jakoś tak wybiórczo pan prezes zrozumiał moją prośbę z ubiegłego roku i wybiórczo przedstawił tylko niektóre dane. Jak mówię, w niektórych pozycjach są one bardzo dokładne, a w innych jakoś mniej dokładne.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#JacekBogucki">Dlatego miałbym prośbę i zgłaszam taki wniosek o to, żeby uzupełnić materiał przedstawiany na posiedzeniu Komisji. Chodzi o to, aby materiał był jednolity i aby wszędzie pojawiała się informacja o wykonaniu budżetu za rok poprzedni, czyli w tym wypadku za rok 2008. Jednocześnie proszę o odpowiedź na pytania dotyczące tych pozycji, które wskazałem. Jak jest z wykonaniem zadań w tych zakresach? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MirosławMaliszewski">Bardzo dziękuję. Proszę, pan poseł Stanisław Stec.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#StanisławStec">Dziękuję. Panowie posłowie, panie ministrze, panowie prezesi, mam kilka pytań związanych z realizacją budżetu za rok ubiegły. Ewentualnie zapytam też o sprawy bieżące. Po pierwsze, w sposób znaczący nie zostały wykonane dwie pozycje, co mnie trochę zdziwiło. Pierwsza pozycja dotyczy chorób zakaźnych. Czyżby po prostu już nie było wniosków? Druga pozycja to dopłaty do ubezpieczeń rolnych. Mam wniosek do szanownych członków prezydium Komisji, żebyśmy faktycznie zajęli się oceną funkcjonowania ustawy związanej ze sprawami ubezpieczeń rolnych i powołali podkomisję do opracowania zmian, bo naprawdę jest taka potrzeba.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#StanisławStec">Druga rzecz, która mnie niepokoi, wyszła już w I kwartale tego roku przy omawianiu bieżącego kredytowania preferencyjnego w zakresie inwestycji w rolnictwie i w przemyśle rolno-spożywczym. W roku 2009 udzielono kredytów tylko na 1.700.000 tys. zł. Jest to niska kwota. Kredytami zajmuje się osiem banków, osiem central, czyli ich liczba też jest nieduża. Warto by się temu przyjrzeć i zadać pytanie. Dlaczego udzielono tak niewielu kredytów? Wiem, że banki nie są tym specjalnie zainteresowane, więc trzeba podjąć jakieś decyzje, aby zainteresować banki udzielaniem kredytów preferencyjnych, przeznaczonych dla polskiego rolnictwa i przemysłu rolno-spożywczego. Jak wiadomo, dopłaty unijne na modernizację gospodarstw praktycznie zostały już wykorzystane, więc rolnicy mogą się wspierać tylko kredytami preferencyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#StanisławStec">Kolejny temat podnosił już któryś z kolegów. Na utrzymanie pomieszczeń trzech agencji i KRUS wydajemy rocznie 30.000 tys. zł. Czy nie czas zastanowić się nad tym, aby poszukać jednego obiektu dla tych agencji albo taki wybudować? Ułatwi to pracę służbom rolnym, agencjom i ministerstwu. Myślę, że w gmachu MRiRW też znalazłoby się trochę pomieszczeń dla części agencji. Kiedyś tak przecież było. Oczywiście, wtedy pracowało w nich mniej osób.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#StanisławStec">Mam pytanie do prezesa Kołodzieja. Prosiłbym o odpowiedź na piśmie. Zapłacili państwo w roku ubiegłym 388 tys. zł. Były to odszkodowania za niewłaściwe zwalnianie pracowników. Ponieważ wrócę do tego tematu na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych, już teraz chciałbym otrzymać pisemną informację w tej sprawie. Kto podjął takie decyzje? Kogo one dotyczyły? Wiem, że zwalniano naprawdę dobrych fachowców, szczególnie ludzi zajmujących się sprawami pomocy krajowej. Jeżeli agencja płaciła odszkodowania, to znaczy, że zwalnianie tych ludzi odbywało się w sposób niezgodny z Kodeksem pracy. Oprócz tego zapłacono jeszcze ponad 20 tys. zł kosztów sądowych. Do tego naprawdę wrócimy na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych. Bardzo proszę o pisemną informację na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#StanisławStec">Miałbym też pytanie do prezesa ARR. Czy te środki w ramach tzw. pomocy unijnej, które agencja przeznacza na pomoc dla najbiedniejszych rodzin, zostały już skierowane do rodzin dotkniętych powodzią? Mówiłem na ten temat w Poznaniu z okazji 30-lecia ARR. Przyrzeczono mi tam, że takie działania zostaną podjęte. Chciałbym się dowiedzieć, jakie są efekty.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#StanisławStec">Przy okazji miałbym też pytanie do pana ministra. Czy wystąpił pan do ministra gospodarki o zwolnienie z Agencji Rezerw Materiałowych zboża na pomoc dla powodzian?</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#StanisławStec">Ostatnie pytanie kieruję do pana prezesa ANR. Wynagrodzenia w agencji w roku ubiegłym wzrosły o 10%.Czym się pan kierował, podejmując taką decyzję? Podzielam bowiem zdanie pana posła Kalemby, że takie zróżnicowanie wynagrodzeń powinno zainteresować MRiRW. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MirosławMaliszewski">Bardzo dziękuję. Teraz głos związkowy. Bardzo proszę o zabranie głosu przedstawiciela związku „Ojczyzna”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MariuszGołębiowski">Panie ministrze, szanowni państwo, nie jestem fachowcem w tej materii i nie chciałbym pytać o szczegóły. Chciałbym ogólnie spytać pana ministra o budżet, bo cały czas rozmawiamy o pieniądzach. Niemal 55% całego budżetu UE przeznacza się na rolnictwo. Powiem o tym, co odpowiada się na nasze pytania, gdy w Brukseli dyskutujemy o WPR. Kiedy mówimy o tym, że chcemy mieć takie same dopłaty jak rolnicy niemieccy czy francuscy, słyszymy odpowiedź: „Ale przecież wy macie takie same dopłaty, jak my!”. Tak mówią związkowcy z Francji i Niemiec. Panie ministrze, słyszeliśmy, że w MRiRW obliczono, jakie kwoty przeznaczane są na tereny wiejskie i jak się one mają do sum przeznaczanych na rolnictwo przez Niemców czy Francuzów, oczywiście, proporcjonalnie do wielkości naszych obszarów wiejskich. Czy wielkość sum przeznaczanych na rolnictwo w Polsce i w Niemczech jest proporcjonalna do ilości pieniędzy przeznaczanych na ten cel w innych krajach? Argument byłby wtedy inny. Do czego zmierzam? Zmierzam do tego, żeby się dowiedzieć, czy u nas bezpośrednio do kieszeni rolnika nie idzie za mało pieniędzy. Rolnik nie chciałby, żeby dysponentem naszych pieniędzy był np. wójt, wojewoda, marszałek województwa. Mówię o PROW. Chcielibyśmy, żeby te pieniądze szły bezpośrednio do rolników. Czy są takie wyliczenia, które wskazywałyby na to, że na obszary wiejskie dostajemy tyle samo pieniędzy co kraje starej piętnastki? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MirosławMaliszewski">Bardzo dziękuję za pytania. Czy pan minister zechciałby na nie odpowiedzieć? Myślę, że tak. Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#KazimierzPlocke">Dziękuję, panie przewodniczący. Wysoka Komisjo, postaram się udzielić odpowiedzi na postawione pytania. Będę też prosił szefów agencji o odniesienie się do tych pytań, które były postawione prezesowi ARiMR i prezesowi ARR. Pan poseł Babalski zwrócił uwagę na istotną kwestię, a mianowicie na sprawę melioracji. Otóż chciałbym wyjaśnić, że pierwotnie w budżecie rzeczywiście zaplanowano kwotę 460.000 tys. zł na meliorację, czyli – inaczej mówiąc – na pokrycie kosztów związanych z jej funkcjonowaniem poprzez wojewódzkie zarządy melioracji i urządzeń wodnych. Przypomnę, że ta struktura jest w rękach marszałka województwa. Natomiast, żeby być precyzyjnym, wykorzystano de facto kwotę 237.000 tys. zł. Dlaczego tak się stało? Dlatego że minister finansów do końca grudnia 2009 r. nie udzielił akredytacji na działania związane z wdrożeniem zadań przewidzianych w PROW. To samo dotyczy scaleń gruntów. Środki, które zostały wykorzystane, były więc pieniędzmi przeznaczonymi na zapłacenie kosztów zużycia energii elektrycznej czy paliwa. Były to więc podstawowe kwestie związane z funkcjonowaniem, natomiast 71.000 tys. zł to były wydatki majątkowe, czyli inwestycyjne.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#KazimierzPlocke">Następna kwestia dotyczy opisania naszego budżetu. Otóż, oczywiście, można różnie komentować ten budżet, natomiast jeszcze raz dla przypomnienia chciałbym dodać, że wydatki z budżetu krajowego powiększone o wpłaty pożyczek to prawie 18.706.100 tys. zł, a z budżetu UE to 13.378.000 tys. zł, podczas gdy środki przeznaczone na funkcjonowanie KRUS, czyli dotacja z budżetu, to 16.441.000 tys. zł. Łącznie daje to 48.526.000 tys. zł. Gdyby porównać to z rokiem 2008, to faktycznie należałoby podać dwie liczby. Po pierwsze, udział wydatków na rolnictwo w porównaniu z PKB to w 2008 r. 1,5%, a w roku 2009.1,4%. Natomiast udział wydatków na rolnictwo w wydatkach ogółem z budżetu państwa to 7% w roku 2008, a 6,3% w roku 2009. Rzeczywiście, chodzi o10%, ponieważ – jak państwo dobrze pamiętają – budżet ministra rolnictwa i rozwoju wsi zmniejszyliśmy o 231.000 tys. zł. Taka była decyzja rządu. Trzeba było zmniejszyć budżet z uwagi na kryzys finansowy. Z pewnością jest to odniesienie się do ważnych kwestii, na temat których, oczywiście, chcemy się też jasno wypowiedzieć. Rzeczywiście, wydatki są o 10% niższe w stosunku do roku 2008, jeżeli porównujemy wydatki ogółem z budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#KazimierzPlocke">Jeżeli chodzi o kwestie dotyczące melioracji i spółek wodnych, które podniósł pan poseł Kalemba, to chcę powiedzieć, że zwiększono wydatki podstawowe i szczegółowe. Ponieważ jednak mówimy o wydatkach szczegółowych, to chodzi o 2800 tys. zł. Te środki zostały wydatkowane praktycznie w 100%.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#KazimierzPlocke">Co do 3-letniego „Programu pomocy środowiskom popegeerowskim”, to będzie on kontynuowany na pewno do roku 2011. Kwota jest znana. Oczywiście, rozporządzenie, o którym rozmawialiśmy, jest przygotowywane. Chodzi o to, żeby najszybciej jak to możliwe rozporządzenie zostało wdrożone.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#KazimierzPlocke">Co do kwestii związanych z płacami, chciałem tylko zwrócić uwagę na to, że leży to w bezpośredniej kompetencji kierowników jednostek. Natomiast, jak państwo dobrze wiedzą, zatwierdzamy budżet w wymiarze ilościowym, globalnym. Oczywiście, chcielibyśmy się z tym zapoznać. Jak wszyscy się domyślamy, ta kwestia jest związana z planami poszczególnych agend rządowych. Za tę uwagę dziękuję. Z pewnością będziemy starali się porozmawiać na ten temat z prezesami i znaleźć rozwiązanie, które by satysfakcjonowało agencje i gwarantowało realizację zadań. Chodzi także o to, żeby znaleźć złoty środek.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#KazimierzPlocke">Odpowiadając precyzyjnie panu posłowi Stecowi, powiem tutaj, że co do projektu ustawy dotyczącej ubezpieczeń upraw rolnych i zwierząt gospodarskich, nie wykorzystaliśmy 19.000 tys. zł, ponieważ takie było też zapotrzebowanie. Natomiast przygotowujemy nowy projekt ustawy, który pierwotnie konsultowaliśmy z przedstawicielami środowiska, związkami rolników i samorządem rolniczych. Oczywiście, będziemy go także konsultować z ministrem finansów, żeby znaleźć jak najlepsze rozwiązanie, dzięki któremu ubezpieczenia w Polsce rzeczywiście byłyby faktem, a także miały charakter trwały i obligatoryjny.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#KazimierzPlocke">Pan poseł Mojzesowicz zwrócił uwagę na kilka istotnych spraw, m.in. na kwestię kredytów preferencyjnych, przeznaczonych chociażby dla młodych rolników. Oczywiście, można to oceniać z pozycji subiektywnej, ale chcę zwrócić uwagę na to, jaka była sytuacja w roku 2009. Jak państwo pamiętają, oprocentowanie było wówczas na poziomie 3,5%. Obniżyliśmy je do 2% i w tym momencie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#WojciechMojzesowicz">Najpierw je podnieśliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#KazimierzPlocke">Oczywiście. Natomiast po analizie sytuacji wszystkie kredyty preferencyjne mają oprocentowanie na poziomie 2%. Natomiast kredyt ma to do siebie, że podlega spłacie. To są optymalne warunki, które możemy dzisiaj zagwarantować. Inną rzeczą jest to, czy one są atrakcyjne dla kredytobiorców. To już nie nam sądzić.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#KazimierzPlocke">Jeżeli chodzi o szkoły rolnicze, to chcę państwa poinformować, że w roku 2009 MRiRW przejęło 7 jednostek. W tej chwili w szkołach rolniczych mamy około 13 tys. uczniów. Przypomnę, że mamy 45 placówek dydaktyczno-wychowawczych. W naszych szkołach rolniczych pracuje bodajże 1,3 tys. nauczycieli. Jak państwo wiedzą, w roku 2009 – mimo trudnego budżetu – zwiększyliśmy dotacje dla szkół o 12.000 tys. zł, natomiast w roku 2010 zwiększyliśmy dotacje o 21.000 tys. zł. Staramy się znaleźć jak najlepsze warunki dla odpowiedniego przebiegu procesu dydaktyczno-wychowawczego, a także odtworzenia inwestycji tam, gdzie jest to możliwe.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#KazimierzPlocke">Natomiast co do kredytów klęskowych, to wydaje mi się, że sytuacja rzeczywiście wymaga skomentowania. To nie jest zła wola ministra, że kredyty klęskowe mają takie, a nie inne parametry. W rzeczywistości wynika to z tego, że mamy do wdrożenia określone przepisy unijne. Ot, chociażby termin spłaty kredytów klęskowych został określony w rozporządzeniu KE. Chętnie wydłużylibyśmy ten okres z 4 do 8 lat, jednak chcąc zmienić rozporządzenie, musimy – po pierwsze – mieć zgodę wszystkich krajów unijnych na tego typu działania. Z informacji, które posiadamy, wynika, że KE na dzisiaj takiej zgody absolutnie nie wyrazi dla żadnego kraju członkowskiego. Zresztą wiedzą państwo, że przeprowadzenie takiej procedury jest długotrwałe.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#KazimierzPlocke">Pan poseł Pomajda zwrócił uwagę na kluczową sprawę, jeśli chodzi o budżet, czyli na to, jakie wydatki zostały obniżone. Informuję państwa, że budżet został obniżony przede wszystkim w części dotyczącej funkcjonowania administracji, i to o 10%. W tych pozycjach budżet rzeczywiście został zmniejszony.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#KazimierzPlocke">Co do kontroli działań egzekucyjnych, to pan prezes ARiMR z pewnością się na ten temat wypowie. Natomiast pan poseł Bogucki zwrócił uwagę na to, że w materiałach nie ma porównań z rokiem 2008. Może to jakieś nieporozumienie. Rozumiem, że w tej informacji, jaką państwu dostarczyliśmy, czyli w słynnej zielonej księdze, jest porównanie z rokiem 2008. Proszę? Być może w planistycznych materiałach takiego porównania nie ma. Jeżeli jest to konieczne, to – oczywiście – nie widzimy przeszkód, żeby w informacji z wykonania budżetu za rok 2010 takie zestawienie zrobić. To jest możliwe.</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#KazimierzPlocke">Co do kwestii dotyczących zarybień, to chciałbym państwa poinformować, że zarybianie dotyczy obszarów przybrzeżnych. Rzeczywiście, na rok 2010 zaplanowaliśmy kwotę 5000 tys. zł. Zwiększamy możliwość zarybiania gatunkami ryb, które żyją w strefie przybrzeżnej. Natomiast w roku 2009 zmniejszyły się wydatki, co dotyczyło także zarybiania. Chodzi o owe 10%.</u>
          <u xml:id="u-32.6" who="#KazimierzPlocke">Co do ośrodków doradztwa rolniczego, intencją i wolą ministra jest przeanalizowanie sytuacji i przygotowanie takich rozwiązań prawnych, by na wzór Inspekcji Weterynaryjnej stworzyć państwową służbę doradczą. Wiemy, że doradztwo jest dzisiaj w kompetencji samorządu wojewódzkiego. Pewnie trzeba będzie określonego czasu, żeby również samorząd wojewódzki miał własne doświadczenia z funkcjonowaniem tejże służby. Chodzi także o to, żeby się nie bać tego, że samorząd może coś zepsuć. Wszyscy to dobrze wiedzą i wszyscy chwalą samorządy wojewódzkie – także samorządy w Polsce w ogóle – twierdząc, że reforma samorządowa była dobra, więc wydaje nam się, że tutaj obaw nie powinno być.</u>
          <u xml:id="u-32.7" who="#KazimierzPlocke">Pan poseł Stanisław Stec zwrócił uwagę na to, że niektóre wydatki nie zostały wykonane w 100%. Chodzi o dwie pozycje, a mianowicie po pierwsze o zwalczanie chorób zakaźnych. Tak, to prawda, że 30.000 tys. zł nie zostało wykorzystanych. Po drugie, chodzi o około 19.000 tys. zł, które także nie zostały wykorzystane na ubezpieczenie upraw rolnych i zwierząt gospodarskich. W pierwszym przypadku niewykorzystanie środków wynikało z faktu, że takie też było zapotrzebowanie na zwalczanie chorób, zwłaszcza choroby Aujeszkyego, przedstawione przez głównego lekarza weterynarii. Plan był wyższy, natomiast realizacja nieco niższa, dlatego też niewykorzystane środki zostały zwrócone do budżetu.</u>
          <u xml:id="u-32.8" who="#KazimierzPlocke">Jeżeli nie jesteśmy zadowoleni z realizacji tego budżetu, to chciałbym zwrócić uwagę na to, że w niektórych punktach zwiększyliśmy środki finansowe. Przykładem jest rezerwa przeznaczona na zwrot akcyzy na olej napędowy wykorzystywany do produkcji rolniczej. Chodzi o 107.000 tys. zł. Kolejna pozycja to wydatki na funkcjonowanie szkół rolniczych. Zwiększono je o 12.000 tys. zł. Wydatki na „Szklankę mleka” zostały zwiększone do ponad 147.000 tys. zł z planowanych 60.000 tys. zł. Nie jest więc tak, że nie byliśmy kreatywni, jeżeli chodzi o urząd ministra i nie zabezpieczyliśmy środków finansowych na realizację tych zadań, które z punktu widzenia ministra rolnictwa są bardzo ważne.</u>
          <u xml:id="u-32.9" who="#KazimierzPlocke">Co do zmiany zasad udzielania kredytów, to jesteśmy po kolejnych spotkaniach z bankami. Przygotowujemy odpowiednią propozycję. Rzeczywiście, zastanawiamy się nad innym modelem i nad innymi parametrami, jeżeli chodzi o kredytowanie działalności rolniczej. Mam nadzieję, że istniejące propozycje zostaną przez banki zaakceptowane. Chcielibyśmy posługiwać się wskaźnikiem WIBOR i do tego wskaźnika dołączyć 3 punkty procentowe. Mielibyśmy wtedy pewien punkt wyjścia, bo kredyty, które będą udzielane, muszą mieć walor atrakcyjności zarówno dla kredytobiorców, jak i dla banków. W optymalny sposób musimy również prognozować dotacje z budżetu państwa na dopłatę do kredytów.</u>
          <u xml:id="u-32.10" who="#KazimierzPlocke">Jeśli chodzi o projekt wybudowania jednego obiektu dla wszystkich agencji, to nie jest on nowy. Jednak z uwagi na brak zabezpieczenia finansowego chcę dziś jasno powiedzieć, że nie ma takiej możliwości. Nie jesteśmy w stanie wybudować dzisiaj takiego obiektu, dlatego że nie mamy zabezpieczenia finansowego i pewnie przez jakiś czas ten projekt nie będzie mógł być realizowany.</u>
          <u xml:id="u-32.11" who="#KazimierzPlocke">Co do uwag, które zgłosił przedstawiciel związku zawodowego „Ojczyzna”, chcę zwrócić uwagę na to, że wszystko jest uzależnione od tego, jaka jest metodologia przekazywania środków finansowych na obszary wiejskie i rolnictwo. Jeżeli wiemy, że z budżetu UE otrzymujemy 13.000.000 tys. zł, to pytanie brzmi: Czy to jest dużo, czy to jest mało? Trzeba też zdać sobie sprawę z tego, że w traktacie akcesyjnym mamy określony plon referencyjny, który jest jak gdyby początkiem i najważniejszym punktem odniesienia się do pomocy finansowej. Wysokość plonu referencyjnego dla zbóż została określona na poziomie 2,96t/ha. Oczywiście, jest to plon, który sytuuje nas nie w czołówce, ale w końcówce tabeli. Jeżeli porównamy się do Francuzów czy Niemców, którzy mają plon referencyjny na poziomie około 7t/ha, to widzimy, że środki rzeczywiście nie są porównywalne. Tego typu informacji, o których pan mówił, absolutnie nie można przyjmować, bo nie są one zgodne z prawdą. Jeżeli płatności bezpośrednie są na poziomie 200 euro/ha w przypadku polskiego rolnika, a w przypadku rolnika francuskiego są one trzy razy większe, to mamy obraz tej sytuacji. Oczywiście, zawsze można liczyć na to, że przecież z innych działań są przekazywane środki na obszary wiejskie, na inwestycje wspólne itd. Wydaje się jednak, że zaprezentowane podejście jest błędne i absolutnie niemetodyczne. Takich argumentów bym nie przyjmował ze strony kolegów z innych krajów unijnych. Najpierw wróćmy do punktu wyjścia. Mogę dzisiaj powiedzieć, że minister francuski przyjął polską argumentację w sprawie powołania grupy roboczej. Być może w III lub IV kwartale tego roku przystąpimy do analizy tego, w jaki sposób zrealizować polski pomysł odejścia od płatności historycznych. Będziemy zabiegać o realizację tego projektu i – oczywiście – będziemy przekonywać partnerów europejskich do tego, żeby wyrównywać płatności bezpośrednie. Wyrównywanie płatności bezpośrednich w takim wymiarze, o którym mówimy, będzie sprawdzianem europejskiej solidarności. Chodzi o solidarność regionów bogatych z krajami biedniejszymi. To rzeczywiście pozwoli nam na przeprowadzenie tych negocjacji, które z pewnością łatwe nie będą. Powtarzam jednak, że jest minister francuski, który również widzi taką konieczność. Natomiast tego, w jakim kierunku te negocjacje się potoczą i jak się zakończą, nie jesteśmy w stanie dzisiaj przewidzieć. Niemniej jednak mówimy o woli, która została wyrażona dwa tygodnie temu w czasie wizyty francuskiego ministra do spraw rolnictwa w Warszawie. To tyle z mojej strony. Prosiłbym jeszcze pana prezesa ARiMR i pana prezesa ARR o odpowiedzi na inne pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MirosławMaliszewski">Proszę bardzo, panie prezesie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#TomaszKołodziej">Panie przewodniczący, panie ministrze, Wysoka Komisjo, na początek chciałbym powiedzieć, że zeszły rok był trudnym rokiem dla agencji, jeśli chodzi o sprawy budżetowe. Był tak samo trudny jak dla całego sektora finansów publicznych. Jednak wszystkie zadania, które były postawione przed ARiMR w 2009 r., zostały zrealizowane i wykonane. Na wszystko starczyło pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#TomaszKołodziej">Teraz przejdę do bardziej szczegółowych kwestii. Jeśli chodzi o kwestie, które zostały poruszone przez pana przewodniczącego Pomajdę, chciałbym w tym miejscu zapewnić państwa, że wszystkie inwestycje technologiczne i systemy informatyczne, na bazie których działa akredytowana agencja płatnicza, jakie zaplanowano na zeszły rok – zostały zrealizowane. Udało się wynegocjować jeszcze lepsze warunki świadczenia nam usług informatycznych niż we wcześniejszych latach. W sposób istotny obniżyliśmy koszty utrzymania systemów informatycznych. Jednocześnie chcę zapewnić, że udało nam się wykonać wszystko, co sobie zaplanowaliśmy, jeśli chodzi o modernizację i aktualizację systemów. To samo dotyczy aktualizacji naszych baz referencyjnych, w szczególności bazy LPIS. Wszystkie zadania związane z aktualizacją bazy LPIS, które zaplanowaliśmy w zeszłym roku, zostały wykonane. Wszystkie przetargi się odbyły i zakończyły sukcesem. Bazę mamy aktualną, jak mieliśmy to zaplanowane i jak wymagają tego przepisy prawa.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#TomaszKołodziej">Jeśli chodzi o oszczędności, to pewne wydatki przesunęliśmy na ten rok. W zeszłym roku nie kupowaliśmy np. samochodów, które są nam potrzebne do przeprowadzania kontroli na miejscu. W tym roku będziemy kupować część floty. W tej chwili trwają stosowne postępowania w tej sprawie. W zeszłym roku nie kupowaliśmy również takiego podstawowego sprzętu, jak komputery osobiste. Dokonaliśmy takiego zakupu w tym roku. Wszystkie przeniesienia wydatków na kolejny rok nie miały żadnego wpływu na obniżenie sprawności funkcjonowania agencji w zeszłym roku.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#TomaszKołodziej">Jak wspomnieliśmy wcześniej, ARiMR w III kwartale 2009 r. otrzymała pełną akredytację na wszystkie działania realizowane w ramach PROW. W zeszłym roku rozpoczęły się nabory wniosków na praktycznie wszystkie działania objęte PROW. W tej chwili realizujemy wypłaty i kończymy podpisywanie umów. W tym miejscu chciałem powiedzieć, że nie jest prawdą, że w tej sprawie mamy jakiekolwiek zapóźnienia. Jeśli chodzi o wypłaty z PROW, to na dzień dzisiejszy mamy już wypłaconych ponad 15.000.000 tys. zł, ale z 70.000.000 tys. zł, które mamy do dyspozycji na perspektywę 2007–2013 w ramach PROW, około 50.000.000 tys. zł mamy w pewnym sensie zagospodarowane. Mówiąc, że są zagospodarowane, mam na myśli to, że mamy podpisane umowy, wydane decyzje, rezerwy na wieloletnie zobowiązania oraz rezerwy na działania delegowane, realizowane w naszym imieniu przede wszystkim przez samorządy województw. Jak powiedziałem, z 70.000.000 tys. zł zagospodarowano już 50.000.000 tys. zł. Obecnie mamy rok 2010. Mamy jeszcze rok 2011, 2012 i 2013 plus 2 lata. Chciałem państwa zapewnić, że wszystkie pieniądze, jakie zostały nam przekazane do dyspozycji na PROW na lata 2007–2013, zostaną przez Polskę zagospodarowane, wydane i zainwestowane w nasze rolnictwo i w otoczenie rolnictwa oraz we wszystkie inne zadania, które w ramach PROW są przewidziane. Jak powiedziałem, na tę chwilę mamy 15.000.000 tys. zł już wydanych pieniędzy. Praktycznie nie mamy żadnych opóźnień, jeśli chodzi o realizację wniosków o płatność. W trzech miejscach w Polsce, tzn. w województwach wielkopolskim, mazowieckim oraz łódzkim, mamy pewne spiętrzenie spraw związane z olbrzymim zainteresowaniem, szczególnie jeśli chodzi o modernizację gospodarstw rolnych, różnicowanie w kierunku działalności nierolniczej oraz tworzenie i rozwój mikroprzedsiębiorstw. W tej chwili trwa wytężona praca związana z zawieraniem umów. We wszystkich innych miejscach w Polsce jesteśmy w tej chwili na etapie realizacji płatności i tak naprawdę płatności idą na bieżąco. Na rok 2010 zaplanowaliśmy wypłacenie z PROW kwoty porównywalnej z tą, którą wypłaciliśmy w latach 2007, 2008 i 2009. Dynamika ta będzie utrzymywana w latach następnych. Osobiście nie widzę żadnych zagrożeń. Chciałbym zapewnić, że wszystko przebiega w sposób zorganizowany, sprawny, zgodny z planem i z wytycznymi ministra rolnictwa, które są związane z realizacją polityki rządu w tym obszarze.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#TomaszKołodziej">Jeśli chodzi o pytanie zadane przez pana posła Steca, a związane z wypłaconymi odszkodowaniami, na które NIK zwróciła uwagę w swoim raporcie, to – oczywiście – odpowiedzi udzielimy na piśmie. Korzystając z okazji, chciałbym tylko podkreślić, że wszystkie wypłaty dotyczyły okresu, kiedy jeszcze nie byłem prezesem ARiRM. Pan premier powołał mnie na to stanowisko 23 marca ubiegłego roku. Jedną z pierwszych decyzji, jakie podjąłem, było ogarnięcie tego tematu oraz wprowadzenie jasnych, klarownych zasad związanych z zatrudnianiem i zwalnianiem pracowników. Przeprowadziliśmy reorganizację centrali agencji. Zlikwidowaliśmy zbędne stanowiska pracy, w tym stanowiska kierownicze. Chciałbym powiedzieć, że zlikwidowałem 70 stanowisk kierowniczych w centrali ARiMR. Dało to konkretne oszczędności. Ku zaskoczeniu wielu osób, wpłynęło to na poprawę sprawności funkcjonowania ARiMR, a w szczególności jej centrali. Na pytanie pana posła Steca, oczywiście, odpowiemy na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#TomaszKołodziej">Wszystkim posłom chciałbym serdecznie podziękować za okazywaną nam troskę, zrozumienie i zainteresowanie, co pomaga w realizacji naszych bieżących zadań. Ze zrozumieniem spotykam się osobiście. Spotykają się z nim również moi współpracownicy. Zawsze możemy liczyć na państwa pomoc i wsparcie, za co jesteśmy wdzięczni i serdecznie zobowiązani. Mam nadzieję, że naszą pracą pokażemy, że jesteśmy warci zaufania, jakim nas państwo darzą. Wierzę w to głęboko.</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#TomaszKołodziej">Jednocześnie uprzejmie chciałbym o coś prosić. Cieszę się, że to zostało zauważone. Mamy pewien problem, jeśli chodzi o wynagrodzenia. Chciałbym swoim pracownikom móc więcej zapłacić. Dzisiaj mamy do czynienia z taką sytuacją, że kształcimy i szkolimy naszych pracowników, po czym oni odchodzą w inne miejsca, bogatsi o pewną wiedzę. Inwestujemy w nich, a oni odchodzą. W szczególności obserwowałem to w zeszłym roku na przykładzie przepływu współpracowników pomiędzy ARiMR a samorządami województw. Samorządy lepiej wynagradzają swoich pracowników niż ARiMR. Bardzo proszę o to, aby mieć to na uwadze i uwzględnić tę sprawę przy uchwalaniu przyszłego budżetu, jeśli – oczywiście – będą takie możliwości finansowe. Chodzi o to, abyśmy mogli jeszcze sprawniej funkcjonować. Serdecznie dziękuję. Jeśli byłyby jeszcze jakieś pytania, to jestem do państwa dyspozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#MirosławMaliszewski">Czy jeszcze któryś z panów prezesów chciałby uzupełnić wypowiedź pana ministra? Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#LucjanZwolak">Panie przewodniczący, panie ministrze, Wysoka Komisjo, w odpowiedzi na pytanie pana posła Boguckiego chciałbym tylko krótko poinformować, iż ARR w 2009 r. wykonała wszystkie swoje zadania, zarówno w zakresie mechanizmów związanych ze WPR, jak też mechanizmów krajowych. Nie było żadnych znaczących perturbacji w zakresie działalności ARR w związku z wielkością posiadanych środków. ARR nie ma żadnych zaległości płatniczych. Należy też stanowczo podkreślić, że nawet po odjęciu środków wydatkowanych na rynku cukru, związanych z pomocą restrukturyzacyjną, w zakresie działalności ARR nie nastąpił spadek wielkości środków. Jako przykład możemy podać, iż w zakresie wydatków ze środków krajowych na „Szklankę mleka” oraz na dopłatę do materiału siewnego w roku 2009 nastąpił znaczący wzrost wydatków w porównaniu z rokiem 2008. Jeżeli wielkość wydatków w roku 2008 na te mechanizmy wynosiła 145.000 tys. zł, to w roku 2009 na te dwa mechanizmy przeznaczono 204.0000 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#LucjanZwolak">Chciałbym zauważyć pewną specyfikę ARR. Chodzi o pewne wahania w zakresie wydatków w poszczególnych mechanizmach, ale to wynika z tego faktu, iż większość środków wydatkowanych przez ARR jest związana z obsługą mechanizmów WPR. W tym zakresie jesteśmy tylko wykonawcą. Nie możemy zakładać pewnych wielkości planowych, bo to zależy tak od polityki unijnej, jak też od sytuacji na rynkach. Przykładowo w 2009 r. nastąpił dość znaczący wzrost wielkości interwencji na rynku zbóż, mleka i masła. Pojawiły się także nowe, całkowicie jednorodne mechanizmy, które są tylko jednostkowe. Dodatkowe dopłaty dla producentów mleka to mechanizm w wysokości 83.000 tys. zł. Wypłaty dokonywane są do 30 czerwca br. Jest to mechanizm, który pojawił się jednostkowo, dlatego trudno byłoby porównywać tego typu mechanizmy rok do roku.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#LucjanZwolak">Jeżeli chodzi o inne zagadnienia, to wskazaliśmy, że rzeczywiście nie było żadnych znaczących perturbacji, dlaczego że wykonaliśmy wszystkie zadania. Wypłaciliśmy wszystkie środki związane z realizacją mechanizmów WPR i mechanizmów krajowych. Mieliśmy także pewne kłopoty związane ze średnią wynagrodzeń, dlatego że w ostatnich latach płace i warunki zatrudnienia w agencjach, w tym w ARR, stają się coraz mniej konkurencyjne. Następuje dość znaczący odpływ pracowników. Mamy wysoką fluktuację kadr. Mamy uwagi, które przedstawia audyt Ministerstwa Finansów w zakresie wypełnienia warunków agencji płatniczej. Zwracano nam uwagę właśnie na zbyt wysoki poziom fluktuacji pracowników, co jest spowodowane wysokością wynagrodzeń. Poziom wynagrodzeń to trudność w działalności agencji, jednak nie miał on ostatecznie wpływu na realizację zarówno mechanizmów WPR, jak i też mechanizmów krajowych.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#LucjanZwolak">Jeśli chodzi o odpowiedź na pytanie pana posła Steca, to informuję, że w zakresie dostaw w ramach programu „Dostarczanie nadwyżek żywności najuboższej ludności Unii Europejskiej” od samego początku, czyli od wystąpienia powodzi, przystąpiliśmy do elastycznego reagowania na sytuację w ramach tego mechanizmu. ARR nie dysponuje wprost tymi środkami, czyli gotowymi artykułami spożywczymi. Te artykuły dostarczają organizacje charytatywne, natomiast agencja jako administrator tego mechanizmu spowodowała przemieszczenie środków z magazynów na terenach, które nie zostały objęte powodzią, na tereny powodziowe. Dodatkowo spowodowaliśmy przyspieszenie dostaw. Ponadto należy też zauważyć znaczący wzrost wielkości pomocy w ramach tego programu w stosunku do roku poprzedniego. W tym roku w ramach tego programu dostarczymy gotowych artykułów spożywczych na kwotę 412.000 tys. zł. W roku ubiegłym wielkość ta wynosiła 286.000 tys. zł. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#MirosławMaliszewski">Bardzo dziękuję. Czy prezes ANR odpowie na pytania? Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JarosławDenkiewicz">Panie ministrze, szanowna Komisjo, szanowni państwo, ustosunkowując się do pytania pana posła Kalemby, chciałbym powiedzieć, że nie ma problemu z wydatkowaniem bezzwrotnej pomocy finansowej z tego względu, że mieliśmy zaplanowane około 66.000 tys. zł na rok 2009, a wydaliśmy tylko 42.000 tys. zł, tj. 64% tej kwoty. Po pierwsze, wynika to ze słabości prawa, czyli tego, o czym powiedział pan poseł. Po drugie, same gminy nie mają wkładu własnego i nie występują do nas z wnioskami o pomoc. Poza tym powstały komisje środowiskowe, które wspomagają nas w tym działaniu. Tyle mogę odpowiedzieć na to pytanie.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#JarosławDenkiewicz">Drugie pytanie dotyczyło wynagrodzeń. Kwota, którą panowie z NIK nam przedstawili, jest związana ze wzrostem płac o 9%. Jest to jednak wzrost mniejszy niż był zakładany w planie finansowym na rok 2009. Założyliśmy bowiem wzrost wynagrodzeń o około 12,7%. Wynikało to z danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny w 2008 r., kiedy płace były dużo wyższe. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MirosławMaliszewski">Bardzo dziękuję. Jeszcze cztery pytania uzupełniające. Pierwsze pytanie zada pan poseł Mojzesowicz. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#WojciechMojzesowicz">Mówiłem o tym, że trzeba kreować budżet. Panie ministrze, dziwię się, bo bardzo trudno jest uzyskać środki na rolnictwo jako takie, szeroko rozumiane, a pan mówi np. o tym, że 30.000 tys. zł, które nie zostały wykorzystane, oddaliście do budżetu. Zadaniem waszym było te pieniądze zachować w rolnictwie. Powinniście je zachować w rolnictwie. W 2007 r. nie wydaliśmy wszystkich pieniędzy na ubezpieczenia, ale wzięliśmy te pieniądze i daliśmy je tam, gdzie były potrzebne. Owe 30.000 tys. zł można było dać na meliorację, a nie oddawać do budżetu. Uważam to za zaniechanie. To po pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#WojciechMojzesowicz">Panie ministrze, teraz sprawa następna. Dziwię się, że w ten sposób mówi pan o kredycie klęskowym. Dzisiaj w Polsce mamy całkiem inny rodzaj klęski. Mówimy o powodzi. Nie macie na to żadnego pomysłu. Mam więc pytanie do pana ministra. To nie jest gradobicie czy lokalna susza, bo te zjawiska występują jednorazowo. Powiedzmy, że wtedy kredyt klęskowy może być krótkoterminowy. Przepraszam, ale chodzi jednak o taką klęskę, po której gospodarstwa będzie się odbudowywać przez 10–15 lat. Czy wystąpiliście do UE z uzasadnieniem, w którym wykazano, jaki to jest obszar, jakie są zniszczenia i jaka jest skala odbudowy gospodarstw? Tu nie chodzi bowiem o kredyt klęskowy związany z produkcją roślinną. Chodzi o całkiem inny kredyt klęskowy. Panowie nie postarali się, żeby wystąpić w tej sprawie? Pan minister mówi spokojnie, że nie wystąpiliśmy z wnioskiem czy też że UE nie musi wyrazić zgody. UE się na to zgodzi. Po pierwsze, bagatelizowaliście klęskę, która wystąpiła, i niemal zostawiliście ludzi. Panie ministrze, w jaki sposób chcecie pomóc ludziom? Na jakiej zasadzie chce pan skredytować odbudowę zniszczonych gospodarstw? Czy w ciągu miesiąca przygotowaliście wniosek do KE z odpowiednim uzasadnieniem, że taka klęska wystąpiła na określonym obszarze i że nastąpiło zniszczenie sprzętu, budynków, płodów rolnych, produkcji roślinnej i zwierzęcej? Chodzi o całkiem inną klęskę. Resort się nad tym praktycznie nie pochylił. Może się mylę. Jeżeli wystąpiliście z takim wnioskiem i odpowiednim uzasadnieniem, to przepraszam. Jeżeli nie wystąpiliście z wnioskiem, jest to rzecz niedopuszczalna. Chyba że nie chcecie dać na to środków i dlatego pan tak spokojnie mówi o tym, że UE nie wyrazi zgody na takie działania. Dlatego zadaję pytanie o to, czy wystąpiliście w tej sprawie o inną linię kredytową, biorąc pod uwagę klęskę, która wystąpiła. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#MirosławMaliszewski">Dziękuję. Proszę, pan poseł Zbigniew Babalski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#ZbigniewBabalski">Dziękuję, panie przewodniczący. Panie ministrze, wracam do sprawy melioracji. Bardzo pana proszę o to, żeby pan uściślił swoją odpowiedź. Nie rozumiem bowiem, co to znaczy, że Minister Finansów nie udzielił akredytacji. Jeśli Minister Finansów nie udzielił akredytacji, to pytam: Dlaczego tego nie zrobił i komu miał udzielić tej akredytacji? Uzasadnię do bardzo krótko. W regionie warmińsko-mazurskim jest najwięcej urządzeń hydrotechnicznych i najwięcej przepompowni. Oba zarządy, tj. Żuławski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych oraz Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Olsztynie, zaplanowały wysokość wydatków bieżących, a więc wydatków na utrzymanie urządzeń hydrotechnicznych, na kwotę około 33.000 tys. zł. Panie ministrze, w tym roku z tej kwoty wojewoda otrzymał 13.500 tys. zł. Na sam teren Żuław Elbląskich Żuławski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych potrzebuje około 12.000 tys. zł, żeby spokojnie utrzymać urządzenia hydrotechniczne. Mówiłem już o tym, ale będę to powtarzał, ponieważ u nas tzw. cofki, powodzie i podtopienia zaczynają się we wrześniu i w październiku. Żuławski zarząd po prostu boi się tego, że z powodu braku środków w tym roku również może dojść do takiej sytuacji, bo to się powtarza i zalało nas w październiku ubiegłego roku. Kończąc, proszę o uszczegółowienie odpowiedzi. Dlaczego Minister Finansów nie dał akredytacji? Komu właściwie miał ją wydać? Proszę też o podanie powodu, dla którego akredytacji nie dał. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MirosławMaliszewski">Dziękuję. Bardzo proszę, pan poseł Kalemba.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#StanisławKalemba">Nie zabierałbym już głosu, ale sądzę, że nastąpiło jakieś przeoczenie, a chodzi o sprawę istotną i zgadzam się w tej kwestii z moim przedmówcą. Kieruję pytanie do pana ministra. Jeżeli chodzi o utrzymanie podstawowych urządzeń melioracyjnych, to są one własnością Skarbu Państwa. To jest wielki kapitał. Oczywiście, to podlega pod Ministerstwo Środowiska. Za utrzymanie tych urządzeń odpowiedzialne jest państwo. Mogę powiedzieć profesjonalnie, że na utrzymanie tych urządzeń będących własnością Skarbu Państwa potrzeba rocznie około 800.000 tys. zł. W tym roku na ten cel mamy zapisane w budżecie 125.000 tys. zł. Generalnie rzecz biorąc, taka kwota rozbita na poszczególne województwa pozwala tylko w 10% prowadzić konserwację, wykaszanie i odmulanie urządzeń. Te urządzenia się dekapitalizują. Coś, co powinno być robione rok w rok albo co 2 lata, robione jest co 5–6 lat. Następują poważne zmiany w funkcjonowaniu tych urządzeń, włącznie ze zmianami związanymi z ochroną środowiska. Jeśli te urządzenia melioracyjne nie są właściwie utrzymywane, to żadne inne szczegółowe ustalenia i wydatki właściwie nie mają znaczenia. Faktycznie, wydatki na spółki wodne zostały trochę zwiększone, ale w skali 3000–4000 tys. zł, natomiast na melioracje podstawowe powinniśmy zwiększać środki z roku na rok, żeby dojść do około 700.000–800.000 tys. zł. Ta sprawa leży. Mówię o tym po to, żeby pomyśleć nad tą sprawą przy pracach nad projektem budżetu na rok 2011. Przecież nie liczę na to, że kwota zostanie zwiększona o 700.000 tys. zł czy 800.000 tys. zł, ale każde 50.000 tys. zł albo 100.000 tys. zł pozwala w ogóle ruszyć z tymi sprawami. To jest temat bardzo istotny.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#StanisławKalemba">Trudno się nie oprzeć pewnemu pozytywnemu wrażeniu. Często mówimy o rzeczach złych. W moim przekonaniu następuje poprawa w pracy agencji rządowych. Taka jest prawda. To, co zrobiono w ARiMR w roku 2009 i później, budzi szacunek, bo tylko przypomnę, że wcześniej nie było akredytacji, nie było nawet zleceń na systemy informatyczne. Nie będę nazywał sytuacji, jaka była w agencji. Akredytacje są, a systemy informatyczne – jak powiedziałbym – doprowadzono do porządku i wszystko to funkcjonuje za dużo mniejsze pieniądze. To jest istota sprawy i w tym kierunku trzeba kontynuować prace w agendach rządowych. Okazuje się, że jednak można coś zrobić. Często też nadmierna liczba stanowisk kierowniczych faktycznie tylko komplikuje pracę, bo np. nie ma przejrzystości. W tym kierunku trzeba pójść. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#MirosławMaliszewski">Dziękuję. Ostatnim mówcą ze strony posłów jest pan poseł Bogucki. Proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JacekBogucki">Panie przewodniczący, panie ministrze, zacznę od pytania. Jak to się stało, że minister rolnictwa dał się tak oszwabić? Cały budżet wzrósł o 7,2% po stronie wydatków, a pan minister powiedział, że budżet na rolnictwo zmniejszył się o 10%. MRiRW zostało więc oszwabione. Dlaczego tak się stało? Czyżby rzeczywiście potrzeby naszego rolnictwa były niższe o 17%? Tak to liczę, bo jeśli całość wydatków budżetowych rośnie o 7%, a wydatki na rolnictwo spadają o 10%, to mamy 17% różnicy.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#JacekBogucki">Druga sprawa dotyczy wykonania budżetu. Nie dziwię się opinii NIK, bo budżet został spasowany. Po prostu został spasowany. Wydano tyle pieniędzy, ile zostało zapisanych, a w ostatnim miesiącu wprowadzano jeszcze korekty, żeby wszystko zostało dopasowane. Została zrobiona typowa pasówka. Teraz mam jednak sprawę do pana ministra jako do posła. Pan minister powiedział, że samorządy wojewódzkie przejęły ośrodki doradztwa rolniczego i to one już w tej chwili odpowiadają za doradztwo. Panie ministrze, jako minister może się pan nie do końca interesować sprawami samorządowymi, ale jako poseł brał pan udział w głosowaniu nad tą ustawą. Nie zauważył pan zapisu w ustawie, z którego wynika, że finansowanie ośrodków doradztwa rolniczego następuje z budżetu państwa i żaden samorząd wojewódzki nie może dołożyć ani złotówki? Przecież taką ustawę przegłosowano. Czy pan minister tego naprawdę nie wie? To wyglądałoby tak, jak w przypadku pewnego posła, który też nie wie, że już od 12 lat szpitale są skomunalizowane – i powiatowe, i wojewódzkie. Może z górnych ław tego nie widać, ale z dołu naprawdę widzimy, jakie ustawy uchwalamy. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#MirosławMaliszewski">Bardzo dziękuję. Proszę pana ministra o odniesienie się do pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#KazimierzPlocke">Dziękuję bardzo. Otóż dziwię się, odpowiadając panu posłowi Mojzesowiczowi, bo jako były minister pan poseł zna procedury, jakie obowiązują w ministerstwie. Wydaje się jednak, że wiedzy nigdy za wiele, ale do rzeczy. Po pierwsze, chcę powiedzieć, że Minister Rolnictwa wystąpi do Ministra Gospodarki o rozważenie możliwości przekazania części zapasów zboża z rezerw państwowych na rzecz rolników, którzy ucierpieli w wyniku powodzi. Czekamy na decyzję Rady Ministrów w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#KazimierzPlocke">Po drugie, wystąpiliśmy do KE o to, ażeby z programu „Dostarczanie nadwyżek żywności najuboższej ludności Unii Europejskiej”, który jest realizowany przez ARR, przekazać dodatkowe ilości żywności w postaci odtłuszczonego mleka w proszku i jęczmienia na rzecz tychże rodzin, które ucierpiały w wyniku powodzi. Czekamy na decyzje.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#KazimierzPlocke">Ponadto za zgodą Komitetu Monitorującego PROW 2007–2013 dokonano zmian, dzięki którym na odtwarzanie produkcji w gospodarstwach rolnych przeznaczymy 100.000 tys. euro. To będzie kwota 300 tys. zł w przeliczeniu na jedno gospodarstwo.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#KazimierzPlocke">Następnie zagwarantowano środki w wysokości 59.000 tys. euro na małą retencję wodną. Przygotowaliśmy również zmianę w PROW w ramach działania „Różnicowanie w kierunku działalności nierolniczej”, związaną z zabezpieczeniem finansowania.</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#KazimierzPlocke">Nadto informuję, że z budżetu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi przekażemy 50.000 tys. zł w ramach pomocy socjalnej dla gospodarstw, które ucierpiały w wyniku powodzi, w zależności od wielkości gospodarstwa. Program jest zatwierdzony zarówno przez rząd, jak i przez KE od 15 czerwca br. Po dokonaniu szacunków szkód przez komisje, które są powołane przez wojewodów, ta pomoc będzie udzielana.</u>
          <u xml:id="u-48.5" who="#KazimierzPlocke">Jeżeli chodzi o kredyty klęskowe, to informowałem Wysoką Komisję o tym, że będziemy pracować nad dokonaniem takich zmian, które będą optymalne dla wszystkich stron, czyli dla budżetu państwa, dla kredytodawców i dla kredytobiorców. Jeżeli to jest mało, to proszę o pomoc we wskazaniu, gdzie jeszcze ewentualnie są rezerwy i gdzie można byłoby znaleźć dodatkowe źródła finansowania. To jest ogromny wysiłek, który podejmowaliśmy i który podejmujemy non stop. Dodatkowo, jak państwo dobrze wiedzą, w tej chwili pracuje komisja sejmowa, która zajmuje się ustawą o szczególnych rozwiązaniach, jeżeli chodzi o powódź.</u>
          <u xml:id="u-48.6" who="#KazimierzPlocke">Ważne są także kwestie dotyczące podziału kompetencji. Pan poseł Babalski wraca do sprawy melioracji. Informuję jeszcze raz, że Minister Rolnictwa nie posiada kompetencji bezpośrednich do prowadzenia kwestii związanych z melioracjami. Minister Rolnictwa ma zadania delegowane na rzecz marszałków województw. Jeszcze raz powtarzam, że przekazujemy li tylko środki, które są w PROW na realizację określonych zadań. Natomiast w nowej ustawie, która będzie przyjmowana przez komisję nadzwyczajną w trybie pilnym, chcemy dokonać takiego podziału kompetencji, który rzeczywiście pozwoli na to, żeby od początku do końca określić, kto jest decydentem, gdzie będą zapadać decyzje i gdzie będą pieniądze. Albo to będzie Minister Środowiska, albo to będzie minister rolnictwa, bo dzisiaj jest tak, że kompetencje są podzielone między kilka resortów i tak naprawdę do końca nie wiemy, kto jest za co odpowiedzialny. Wydaje mi się, że jest to kluczowa sprawa, więc proszę też Komisję o zrozumienie i o pomoc w tym względzie.</u>
          <u xml:id="u-48.7" who="#KazimierzPlocke">Natomiast co do tych kwestii, o których mówiłem w poprzednim rozdaniu, oczywiście, poproszę panią dyrektor Szelągowską, żeby to precyzyjnie i od początku do końca wyjaśnić. Chodzi o to, żebyśmy mieli w tym względzie jednakową wiedzę.</u>
          <u xml:id="u-48.8" who="#KazimierzPlocke">Co do kwestii poruszonych przez pana posła Boguckiego, to informuję pana posła, że budżet Ministra Rolnictwa w zakresie administracji został zmniejszony o 10%. Mam teraz dylemat, ponieważ nie wiem, czy zrobiliśmy dobrze, czy zrobiliśmy źle. Zgodnie z tym, o czym dyskutowaliśmy podczas posiedzenia Komisji i z decyzją, jaką wspólnie podjęliśmy, zmniejszyliśmy wydatki budżetu i to akurat w części dotyczącej administracji o 10%. Mam więc pytanie do pana posła. Czy zrobiliśmy dobrze, czy źle? Teraz już nie wiem, a chciałbym to wiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-48.9" who="#KazimierzPlocke">Jeśli chodzi o ośrodki doradztwa rolniczego, to doskonale znam tę ustawę i wiem, jak finansowane jest funkcjonowanie ODR-ów – przez budżet państwa, budżety wojewodów do marszałków. Tę wiedzę posiadam. Natomiast inną rzeczą jest zagadnienie dotyczące sposobu, w jaki można zorganizować polskie doradztwo rolnicze. Czy ma być ono mieszane, czy samorządowe, czy też państwowe? Oto jest pytanie, na które dzisiaj nie znamy odpowiedzi, ale chcemy się włączyć w tę dyskusję z naszymi przemyśleniami i projektami. O tych projektach z pewnością będziemy dyskutować na posiedzeniach Komisji i zapewne w parlamencie.</u>
          <u xml:id="u-48.10" who="#KazimierzPlocke">Panią dyrektor proszę jeszcze o odpowiedź na pytania, które dotyczą kwestii środków finansowych, jakie w PROW przeznaczono na działania w zakresie scaleń, geodezji i melioracji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#MirosławMaliszewski">Najpierw jeszcze informacja dla pani dyrektor i dla nas wszystkich. Mamy ograniczony czas bycia na tej sali. Jeżeli nie zrealizujemy dzisiaj pozostałych dwóch punktów porządku, to będziemy je musieli zrealizować w piątek po głosowaniach. Bardzo proszę, pani dyrektor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#AleksandraSzelągowska">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, szanowni państwo, otóż działanie 125 w ramach PROW, czyli „Poprawianie i rozwijanie infrastruktury związanej z rozwojem i dostosowywaniem rolnictwa i leśnictwa”, mogło ruszyć dopiero wtedy, kiedy agencja w tym działaniu otrzymała akredytację. Akredytacja nastąpiła z dniem 22 czerwca. Musimy natomiast pamiętać, że są to działania inwestycyjne. W związku z tym, żeby ruszyły inwestycje, po pierwsze – musiały być przygotowane projekty inwestycyjne, a po drugie – zabezpieczenia wszystkich czynności niezbędnych do tego, aby te inwestycje ruszyły.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#AleksandraSzelągowska">Faktycznie, w roku 2009 z budżetu zaplanowanego na realizację działania 125 „Poprawianie i rozwijanie infrastruktury związanej z rozwojem i dostosowywaniem rolnictwa i leśnictwa” agencja nie wypłaciła żadnych środków. Oznacza to, że tylko znikoma część inwestycji ruszyła w 2009 r. Przypomnę, że na ten cel po stronie finansowania unijnego w roku ubiegłym zarezerwowaliśmy 182.800 tys. zł na meliorację i scalania gruntów. Ze względu na procedurę, jaka dotyczy finansowania tego typu zadania jako zadania administracyjnego, te środki były potraktowane jako wydatki budżetowe i włączone bezpośrednio do budżetów wojewodów. Ponieważ inwestycje nie ruszyły, dlatego też wojewodowie potraktowali te wydatki jako pierwsze w kolejności przy obcinaniu wydatków podczas nowelizacji budżetu, po czym z powodu braku realizacji również w końcówce roku były dokonywane blokady. Faktycznie więc w roku 2009 PROW w tej materii nie ruszył, ale od początku roku 2010 zostały uruchomione pierwsze wypłaty. Natomiast w tej chwili wszystkie województwa zgłosiły się już do Ministerstwa Finansów o promesy realizacji wydatków i te wydatki będą realizowane, z tym że w tym roku wydatki były zaplanowane w rezerwie celowej, czyli nie obciążają one bezpośrednio wydatków budżetowych wojewodów. Wojewodowie występują o uruchomienie rezerwy celowej dopiero wtedy, kiedy faktycznie muszą już realizować płatności.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#AleksandraSzelągowska">Natomiast obecnie jest procedowana zmiana ustawy powodziowej w tej materii. W tymże projekcie przewiduje się możliwość finansowania części unijnej wydatków na meliorację i scalania w ramach PROW bezpośrednio ze środków budżetu europejskiego, czyli za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego. Być może to również ułatwi działania w tym zakresie, dlatego że nastąpiłoby skrócenie procedury ubiegania się o te środki już bez uruchamiania rezerw celowych, tylko bezpośrednio w budżetu wspólnotowego. Jest to jeden z elementów, który znakomicie przyspieszy wydawanie środków. Taką mam nadzieję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#MirosławMaliszewski">Dziękuję, pani dyrektor. Pan przewodniczący Mojzesowicz doda jeszcze dwa zdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#WojciechMojzesowicz">Panie ministrze, wiem, że pan się irytuje, natomiast wiem też, jak w budżecie można zachować środki i jak przesunąć je w poszczególnych działach w resorcie. Bardzo proszę, żeby pan w ten sposób tego nie podsumowywał. Jeżeli nie wydaliście pieniędzy na weterynarię, to można było – oczywiście – wystąpić... Komisja Budżetu i Finansów przesuwa środki na inne działy. Tylko tyle, panie ministrze. Jeżeli mówię nieprawdę, to... Jeszcze jedno zdanie. Panie ministrze, zadałem proste pytanie: Czy wystąpiliście z wnioskiem? Nic więcej. Po co ta złość? Pytałem o to, czy wystąpiliście z wnioskiem, bo jest inna specyfika tej klęski. To wszystko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#KazimierzPlocke">Wystąpiliśmy, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#MirosławMaliszewski">Dobrze. Dziękuję za tę dyskusję, która mimo wszystko nie przekroczyła granic. Szanowni państwo, po zapoznaniu się ze sprawozdaniem z wykonania budżetu państwa za 2009 r. wraz z analizą NIK w częściach z zakresu działania Komisji, w imieniu prezydium proponuję, by Komisja pozytywnie zaopiniowała jego realizację. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#MirosławMaliszewski">Kto jest za przyjęciem pozytywnej opinii? Dziękuję. Proszę o podanie wyniku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#DanutaWiniarczyk">7 posłów głosowało za, 5 przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#RobertTelus">Panie przewodniczący, proszę o sprawdzenie kworum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#MirosławMaliszewski">Najpierw przedstawię wyniki głosowania. Wniosek uzyskał pozytywną opinię Komisji. Czy jest wniosek o sprawdzenie kworum?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#RobertTelus">Tak, jest wniosek o sprawdzenie kworum. To głosowanie jest chyba nieważne, bo nie ma kworum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#MirosławMaliszewski">Ktoś to rozstrzygnie. Na pewno nie ja. Podałem wyniki głosowania. Teraz jest wniosek o sprawdzenie kworum. Proszę o podniesienie... Panowie, mimo wszystko prosiłbym o uspokojenie emocji, bo one są niepotrzebne. Jeśli mamy się spotkać w tej sprawie jeszcze raz, to nic nie stoi na przeszkodzie. Wtedy będzie nam głupio przyznać się do błędu i do zawieruchy. Bardzo proszę posłów o podniesienie ręki celem sprawdzenia kworum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#DanutaWiniarczyk">12 osób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#MirosławMaliszewski">Co oznacza, że nie ma kworum, tak? W takim razie przerywamy obrady i zamykamy posiedzenie Komisji. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>