text_structure.xml
97 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#MirosławMaliszewski">Dzień dobry państwu. Otwieram posiedzenie Komisji. Informuję, że Marszałek Sejmu skierował do Komisji do pierwszego czytania rządowy projekt ustawy o powszechnym spisie rolnym w 2010 r. (druk nr 2018), ustalając na podstawie art. 95b regulaminu Sejmu termin przedstawienia sprawozdania do dnia 23 czerwca bieżącego roku. Porządek dzienny obejmuje pierwsze czytanie wyżej wymienionego projektu.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#MirosławMaliszewski">Panie posłanki i panowie posłowie otrzymali porządek dzienny na piśmie. Dodam, że jeżeli ktoś z posłów będzie chciał zabrać głos w sprawach bieżących, będzie to mógł zrobić po rozpatrzeniu projektu ustawy. Czy są uwagi do porządku obrad? Nie słyszę. Uznaję, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#MirosławMaliszewski">Przed przystąpieniem do realizacji programu mam pytanie – czy na sali znajdują się osoby wykonujące zawodowo działalność lobbingową? Jeśli tak, to proszę o przedstawienie się i poinformowanie, jaki podmiot reprezentują. Nie widzę zgłoszeń. Przystępujemy do realizacji porządku dziennego. Bardzo proszę o zabranie głosu pana prezesa Głównego Urzędu Statystycznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JózefOleński">Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie, Wysoka Komisjo. W imieniu Prezesa Rady Ministrów mam zaszczyt przedstawić uzasadnienie rządowego projektu ustawy o powszechnym spisie rolnym planowanym na rok 2010. Do projektu ustawy zostały dołączone projekty rozporządzeń Rady Ministrów. Pierwsze rozporządzenie dotyczy szczegółowego wykazu danych przewidzianych do aktualizacji i uzupełnienia przez urzędy gmin, drugie kryteriów obliczania wysokości wynagrodzenia za wykonywanie czynności związanych z powszechnym spisem rolnym oraz kryteriów wysokości przyznawanych dodatków spisowych. Trzecie rozporządzenie dotyczy warunków i sposobu rozpowszechniania audycji radiowych i telewizyjnych propagujących ideę powszechnego spisu rolnego. Celem tego działania jest stworzenie warunków do pozytywnego odbioru przez respondentów czyli przez rolników uczestnictwa w powszechnym spisie rolnym.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JózefOleński">Pozwolą państwo, że sięgnę do historii. 220 lat temu Sejm Czteroletni podjął uchwałę o utworzeniu w Polsce instytucji statystyki publicznej oraz przeprowadzeniu spisu ludności i dymów. Był to pierwszy w Europie powszechny spis ludności i dymów, przy czym przez dymy rozumiemy domy i mieszkania. Od tego czasu w Europie nie wymyślono lepszej metody przeprowadzania całościowych badań statystycznych aniżeli spisy powszechne. Spisy powszechne różnią się tym od innych badań statystycznych, że o ile badania statystyczne (mam na myśli badania statystyki publicznej i statystyki oficjalnej) – realizujemy ich co roku ponad 400, zgodnie z programem badań statystycznych – dotyczą poszczególnych aspektów życia społecznego i ekonomicznego, o tyle spisy powszechne dają całościową, kompleksową, wieloaspektową fotografię dziedziny, której dotyczą.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JózefOleński">Historycznie tak się ukształtowało, że w tej chwili mamy do czynienia z dwoma rodzajami spisów powszechnych. Pierwszy to spisy ludności i mieszkań, drugi to spisy rolne, przy czym dla znacznych obszarów świata ten spis obejmuje także zbieranie danych o zaopatrzeniu w wodę, w szczególności w czystą wodę. W Polsce, przynajmniej na razie, nie jest to jeszcze problem tak dramatyczny jak w wielu krajach świata, zwłaszcza południowych.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JózefOleński">Mówię o tym dlatego, że spisy powszechne są kosztownymi przedsięwzięciami, ale koniecznymi. Historia spisów powszechnych zarówno ludności, jak i spisów rolnych, systematycznie przeprowadzanych przez jednostki administracji rządowej lub inne wyspecjalizowane rządowe agencje, datuje się od pierwszej wojny światowej. Liga Narodów wprowadziła wówczas zasadę realizowania spisów ludności i spisów rolnych około roku kończącego się na zero. Pierwsze tego rodzaju spisy w Polsce przeprowadzono w roku 1921 i 1931. W czasie drugiej wojny światowej także je przeprowadzano, a nawet zwiększono częstotliwość spisów rolnych ze względu na to, że okupanci niemieccy chcieli uzyskać informacje o wysokości pozyskiwanych zasobów żywnościowych dla potrzeb Rzeszy. Dlatego spisy wojenne nie oddawały stanu faktycznego. Po drugiej wojnie spisy odbywały się już systematycznie. W Europie ukształtowała się zasada, że spisy rolne przeprowadza się na ogół co pięć lat, a spisy ludności co 10 lat, chociaż w niektórych krajach zarówno europejskich, jak i pozaeuropejskich również i te spisy organizuje się co 5 lat. Zwracam uwagę, że do tej pory nie wymyślono nic lepszego, aniżeli przeprowadzanie co pewien okres, w tym wypadku co 10 lat, spisów powszechnych.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#JózefOleński">Tematem przedłożenia rządowego jest spis rolny. Jeżeli chodzi o zobowiązania międzynarodowe, jest on przeprowadzany na podstawie rekomendacji Organizacji Narodów Zjednoczonych, a konkretnie Komisji Statystycznej ONZ, oraz dyrektywy Unii Europejskiej. W przypadku ONZ rekomendacja zaleca przeprowadzenie spisu rolnego we wszystkich krajach świata w roku około zera, czyli może to być rok 2009, 2010 lub 2011. W przypadku Unii Europejskiej Komisja Europejska podjęła jednoznaczną decyzję przeprowadzenia spisu rolnego w roku 2010. Zadaniem spisu z punktu widzenia Unii Europejskiej jest stworzenie jednolitej bazy informacji o całym rolnictwie wszystkich krajów unijnych, żeby można było także dokonać oceny efektywności i skuteczności dotychczasowej wspólnej polityki rolnej.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#JózefOleński">Jeżeli chodzi o Polskę, ostatnie powszechne spisy rolne były przeprowadzane w roku 1988, 1996, 2002 i obecnie, zgodnie z wymogami unijnymi, powinniśmy przeprowadzić powszechny spis rolny w roku 2010. Tego właśnie dotyczy przedłożenie rządowe.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#JózefOleński">Czym charakteryzuje się powszechny spis rolny? Jak powiedziałem, spisy powszechne są wieloaspektowym opisem dziedziny, której dotyczą. W przypadku rolnictwa będą to wszystkie aspekty, związane z rolnictwem i produkcją żywności a także obszarami wiejskimi. Konkretnie chodzi o takie zagadnienia, jak: charakterystyka ogólna gospodarstwa rolnego, użytkowanie gruntów i powierzchni zasiewów, zwierzęta gospodarskie, wyposażenie gospodarstw rolnych w ciągniki, maszyny rolnicze i urządzenia, zużycie nawozów, metody produkcji rolnej – co jest nowym tematem, do tej pory niebadanym, a teraz wymaganym przez Unię Europejską. Będziemy badać również bardzo istotny aspekt społeczny dotyczący wsi i obszarów wiejskich, a mianowicie: pracujących w gospodarstwie rolnym, strukturę ich dochodów oraz korzystanie z programów wsparcia dla rolnictwa. Ten zakres informacji został w przedłożeniu rządowym opisany bardzo szczegółowo w postaci wykazu cech, które powinniśmy zebrać w ramach powszechnego spisu rolnego.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#JózefOleński">Jak chcemy przeprowadzić ten spis? Inaczej aniżeli do tej pory. Ostatni spis z 2002 r., polegał na tym, że ankieterzy bezpośrednio odwiedzali wszystkie gospodarstwa rolne i zbierali informacji od rolników.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#JózefOleński">Skala obecnego spisu rolnego jest oceniana na 1700 tys. gospodarstw rolnych powyżej 1 ha, 10 tys. gospodarstw rolnych o powierzchni poniżej 1 ha, ale prowadzących wyspecjalizowaną, intensywną produkcję rolną, oprócz tego 150 tys. pozostałych gospodarstw rolnych obejmujących gospodarstwa prowadzące działalność rolniczą nieujętą w tym zbiorze, a ponadto badanie metod produkcji rolnej obejmie 200 tys. gospodarstw rolnych. Dodatkowo powinniśmy uzyskać także informację o działkach użytkowanych rolniczo, których liczbę szacujemy na 700–800 tys.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#JózefOleński">Jak powiedziałem, ostatni spis rolny z 2002 r. był realizowany metodą tradycyjną, i to tak tradycyjną, że chyba w sposób bardziej nowoczesny przeprowadzono spis ludności i dymów w roku 1789, ponieważ wykorzystano wtedy metody reprezentacyjne i metodę danych śladowych. My, w 2002. r. skorzystaliśmy z metody bezpośredniej, która jest, czy była, stosowana systematycznie w większości krajów od zakończenia pierwszej wojny światowej.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#JózefOleński">W przyszłym roku, organizując powszechny spis rolny, chcemy zastosować inne podejście, mianowicie wykorzystać w maksymalnym stopniu istniejące rejestry administracyjne. Mniej więcej od 2000 r. wskutek informatyzacji, ale także organizacji zasobów informacyjnych związanych z polityką rolną, powstał taki zbiór danych, że może on stanowić istotne źródło informacji o rolnictwie, rolnikach, ich rodzinach. Mam na myśli istniejące zasoby informacyjne w takich instytucjach, jak Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, oraz inne agencje współdziałające w obszarze rolnictwa, system SL, PESEL i inne ewidencje, także podatkowe, prowadzone przez administrację rządową bądź samorządową.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#JózefOleński">Zwrócę uwagę, że rejestry te są aktualizowane zgodnie z wymaganiami administracyjnymi, może więc wystąpić różnica między stanem faktycznym, który chcemy zarejestrować na dzień spisu, a tym, co jest ujęte w rejestrze. Dlatego rozpoczęliśmy i prowadzimy prace przygotowawcze do spisu pełnego w 2010 r., żeby między innymi sprawdzić, jakie mogą występować różnice między stanem faktycznym a tym, co jest ujęte w rejestrach. Na podstawie tego badania, które planujemy przeprowadzić na przełomie września i października tego roku, określimy algorytmy, które pozwolą nam później na szacowanie pewnych wielkości, tak żeby można było nie zbierać wszystkich danych od rolnika.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#JózefOleński">Druga różnica polega na tym, że w mikrogospodarstwach rolnych, a więc gospodarstwach prowadzących działalność ogólnorolniczą, na powierzchni 1–2 ha, ewentualnie może więcej, chcielibyśmy ograniczyć bezpośrednie zbieranie informacji do pewnej próby (nazywamy to dużą próbą), w tej chwili mówimy o 20%. Co się zaś tyczy obciążenia budżetu, jak i samych respondentów i statystyki, liczba tych gospodarstw rolnych jest obliczana na około 800 tys. Jeśli uda nam się ustalić algorytmy szacowania dla gospodarstw rolnych powyżej 2 ha, liczba ta dojdzie do miliona. Jest różnica, czy będziemy bezpośrednio zbierali dane z miliona gospodarstw, czy tylko z 200 tysięcy. Różnica polega nie tylko na koszcie, ale także na możliwości zapewnienia lepszego zbierania informacji. W podobny sposób, tylko już na mniejszej próbie, chcemy przeprowadzić badanie działek użytkowanych rolniczo.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#JózefOleński">Kolejna różnica, jeżeli chodzi o podejście, to zrezygnowanie z papieru. Obecne technologie teleinformatyczne umożliwiają wyposażanie rachmistrzów, czy jak kto woli, ankieterów w rejestratory danych, które mają tę zaletę, że dzięki nim integrujemy proces ujmowania, kontroli i korekty danych. Po prostu rachmistrz czy ankieter będzie mógł już w trakcie zbierania danych u rolnika wprowadzać korektę, gdyż oprogramowanie kontroli i wspomagania korekty będą sygnalizowały ewentualne błędy. Tego także dotyczą prace przygotowawcze nad powszechnym spisem rolnym.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#JózefOleński">Dodatkowo jeszcze chcemy, wykorzystując rejestry, wyposażyć rachmistrza w dane – o tej części gospodarstw, która będzie objęta spisem bezpośrednim – pobrane z rejestrów, które w wielu przypadkach rachmistrz będzie tylko weryfikował. Nie będzie zbierał określonych danych, tylko zweryfikuje informacje uzyskane z rejestrów.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#JózefOleński">Jakie efekty da spis rolny? Może zacznę od efektów zewnętrznych, od naszego zobowiązania unijnego. Mianowicie w Unii Europejskiej funkcjonuje od końca lat 60. baza danych EUROFARM. Wszystkie kraje członkowskie Unii Europejskiej są zobowiązane do przekazywania – robimy to, muszę powiedzieć, bez entuzjazmu – jednostkowych danych o gospodarstwach rolnych, ale danych zanonimizowanych, z dokładnością identyfikacji terytorialnej do kwadratu 5 minut, do wspólnej bazy danych Unii Europejskiej. Staramy się jednak rozpocząć dyskusję w Eurostacie, czy obecnie EUROFARM nie jest już produktem trochę przestarzałym. Na razie jednak są to tylko dyskusje.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#JózefOleński">Drugim produktem będzie, również zanonimizowana w odniesieniu do naszych danych, baza informacji o rolnictwie i obszarach wiejskich. Chodzi nam o to, żeby można było stworzyć zasób informacyjny, który byłby wykorzystywany przez wszystkich zainteresowanych, to znaczy organy administracji rządowej zajmujące się rolnictwem i obszarami wiejskimi, a więc przede wszystkim Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, ale także przez samorządy terytorialne, instytucje naukowe, które na ogół prowadzą badania w porozumieniu bądź na zlecenie organów administracji rządowej lub samorządowej, prognozy, analizy dotyczące rolnictwa i obszarów wiejskich.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#JózefOleński">Dodatkowo efektem tego spisu będą opracowania tematyczne dotyczące rolnictwa, częściowo standardowe, a więc takie zestawienia, które zwykle są przygotowywane jako produkt spisu. Chcemy także zasilić danymi obecnie przeprojektowywaną bazę danych lokalnych. Zapewne wiedzą państwo, że Główny Urząd Statystyczny prowadzi od wielu lat tak zwany BDR, czyli Bank Danych Regionalnych, w którym gromadzimy informacje schodzące do poziomu szczegółowości gminy. Podjęliśmy prace, aby zejść do poziomu około 46 tys. miejscowości. Dla przykładu powiem, że Warszawa to jest pięćdziesiąt parę miejscowości.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MirosławMaliszewski">Panie prezesie, mam prośbę. Ponieważ przewidujemy jeszcze debatę nad tym projektem, musimy także rozpatrzyć poszczególne artykuły, a wtedy mogą się pojawić bardziej szczegółowe pytania, prosiłbym, jeśli to możliwe, o bardziej syntetyczne przedstawienie projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JózefOleński">Proszę państwa, chciałem tylko zasygnalizować, że to jest kolejny produkt, który będzie efektem prac tego spisu, a więc zasilenie banku danych lokalnych, z którego korzystają przede wszystkim samorządy terytorialne i jednostki badawcze.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#JózefOleński">Kilka słów o kosztach. Szacuje się je na 199,5 mln zł. Czy to jest dużo? Jeżeli państwo odniosą to do 1 mln 700 tys. gospodarstw rolnych i 8 tys. działek użytkowanych rolniczo, to na jeden obiekt wypada 35 zł. Jest to bardzo tanio. Nie będę tego rozwijał, mają państwo szczegółowe materiały. Rozumiem, że problem kosztów jest bardzo istotny, więc być może będą chcieli państwo uzyskać bliższe informacje. Na tym zakończyłbym moje wprowadzenie. Bardzo dziękuję państwu za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MirosławMaliszewski">Dziękuję, panie prezesie. Przystępujemy do debaty w sprawie ogólnych zasad projektu, zadawania pytań i dyskusji. Proszę osoby zabierające głos o przedstawianie się. Zgłasza się pan poseł Stanisław Kalemba.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#StanisławKalemba">Bardzo dziękuję, panie przewodniczący. Szanowni państwo, prawie 200 milionów złotych to są duże pieniądze. W Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi doskonale wiemy, ile problemów przysparza zmiana ustawy o ubezpieczeniach zwierząt i upraw właśnie ze względu na brak pieniędzy. Z tego punktu widzenia patrząc, są to duże środki finansowe. Nie ma co ukrywać, że jesteśmy dotknięci kryzysem. Chcę więc postawić zasadnicze pytanie: czy przeprowadzenie spisu w wyznaczonym terminie, a więc w czasie kryzysu, jest obligatoryjne? Czy nie ma możliwości, aby przesunąć całą operację o rok czy dwa? I czy to wynika z przepisów europejskich? Bo mnie się wydaje, jak chyba wielu członkom tej Komisji, że te 200 mln zł moglibyśmy świetnie wykorzystać z pożytkiem dla rolnictwa. A spis przeprowadzić, jak już będziemy wychodzili z kryzysu. Wiem, że pytanie o przesunięcie terminu jest trudne, ale powtarzam – zastanówmy się, czy w tych ciężkich czasach nie byłoby lepiej wykorzystać te 200 mln zł na cele wspierające produkcję i przyspieszające wychodzenie z kryzysu, tym bardziej że nawołujemy do działań antykryzysowych.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#StanisławKalemba">Przechodzę do kwestii bardziej szczegółowych. Kilka lat temu domagaliśmy się płatności obszarowych do wikliny i wtedy okazało się, że GUS nie ma absolutnie żadnych danych o tym, ile jest tej wikliny. Dopiero drogą okrężną, przez powiaty, burmistrzów i wójtów dowiedzieliśmy się, że uprawy wikliny zajmują ponad 3 tys. ha. Ostatecznie doprowadziliśmy do płatności obszarowych. Kiedy przeglądałem projekt ustawy o powszechnym spisie rolnym, zauważyłem, że jest pozycja wiklina i jest pozycja wierzba energetyczna. Prosiłbym o rozważenie, czy tam powinna być wpisana wiklina, bo wiklina jest to wierzba na plecionkarstwo. To jest bardzo szczegółowe zagadnienie i prosiłbym o precyzyjną odpowiedź.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#StanisławKalemba">Pan prezes mówił, że Główny Urząd Statystyczny ma otrzymać od Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zbiór danych. Nie dopatrzyłem się jednak wniosku, żeby Agencja podała na przykład wykaz tych upraw według dopłat i wniosków. W rozporządzeniach nie ma zalecenia, żeby Agencja przesłała do GUS tego typu dane.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#StanisławKalemba">Kolejna sprawa. Czy w tym spisie nie warto byłoby uzyskać informacji – której nam dzisiaj nikt nie udzieli, bo nie ma obowiązku prowadzenia tego typu ewidencji – jakie grunty są dzierżawione przez osoby fizyczne będące cudzoziemcami? Jakie grunty są dzierżawione przez osoby prawne albo organizacje niemające osobowości prawnej, czy to przez częściowy kapitał, czy przez całościowy? Jak przedstawia się dzierżawa i użytkowanie ziemi przez cudzoziemców – to by była bardzo ciekawa informacja przy okazji tego spisu. Obecnie takich danych nie mamy. Szerzy się więc dezinformacja, że rocznie sprzedaje się cudzoziemcom tysiące hektarów. To powinno być sprostowane, bo według danych dostarczonych przez Agencję Nieruchomości Rolnych ziemi użytkowanej przez cudzoziemców, dzierżawionej przez osoby fizyczne będące cudzoziemcami i przez osoby prawne, jest 200–300 tys. ha. Pytanie – czy GUS się zastanawiał nad tym tematem? Sądzę, że taka informacja jest potrzebna.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#StanisławKalemba">Następne moje pytania dotyczą specjalistycznych produkcji. Wiklina to jest jeden temat, ale są też na przykład pieczarki. Polska jest największym producentem pieczarek w Europie, a w projekcie nie doszukałem się tematu pieczarek.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#StanisławKalemba">Kolejne pytanie. Czy ewentualnie Główny Urząd Statystyczny nie mógłby spytać rolników o ocenę sytuacji dochodowej na wsi, po wejściu Polski do Unii Europejskiej? Analiza tego zagadnienia opiera się na informacjach opracowanych przez Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. W mediach tymczasem krążą mity o kokosach, jakie zarabiają rolnicy i szerzy się dezinformacja. Bardzo dziękuję za udzielenie mi głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MirosławMaliszewski">Pan przewodniczący Wojciech Mojzesowicz. Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#WojciechMojzesowiczniez">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, panie i panowie. Pan poseł Kalemba na początku mówił, że szkoda pieniędzy na powszechny spis rolny, potem stwierdził jednak, że warto wydać je na ten cel. Ja też myślę, że warto. Im więcej wiedzy o tym, co się dzieje w państwie, tym lepiej dla każdego z nas i dla tych, którzy kierują państwem i o nim decydują. Pytanie tylko, czy uda nam się precyzyjnie, zgodnie z faktami zrobić ten spis? Żeby nie było tak, że przyjdzie ankieter i spyta – to ile pan ma, 5, 10, 8 ha? A jakie plony? Chciałbym, żeby w tym ankietowaniu było więcej precyzji. Oczywiście spis trzeba bezwzględnie przeprowadzić i jest to z pewnością zadanie sensowne. Proszę tylko kierownictwo GUS, żeby informacje formułować na podstawie faktów. Widziałem w terenie, jak wyglądało zbieranie danych, i budziło to sporo uwag. Z wystąpienia pana posła wynika, że można by tę operację nawet poszerzyć. Powinniśmy wiedzieć, co się rzeczywiście dzieje.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#WojciechMojzesowiczniez">To prawda, że Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa otrzymuje od rolników precyzyjne dane – ile uprawiają zbóż, ile rzepaku, jak duży jest inwentarz. Ale w tych zbiorach nie ma danych o przewidywanych plonach, brak też informacji o całym stadzie, to znaczy, ile jest w nim warchlaków, prosiaków, loch, wiadomo tylko, ile jest sztuk trzody. Można więc pomyśleć, jak zrobić to lepiej. Ale że spis trzeba zrobić, nie ma dyskusji. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#WojciechMojzesowiczniez">Dziękuję bardzo. Czy ktoś chce zabrać głos w debacie? Nie widzę zgłoszeń. Zaraz poproszę pana prezesa o ustosunkowanie się do poruszonych kwestii, a tymczasem zadam jedno pytanie. Oczekujemy, że spis umożliwi również ocenę kondycji finansowej gospodarstw rolnych. W mediach bardzo mocno się podkreśla, że rolnictwo jest dużym beneficjentem środków europejskich. To prawda. Jest beneficjentem. Ale żeby nadal nie konfliktować środowiska wiejskiego z miejskim, warto by w tym spisie zawrzeć również informację, jak w przedziale tych kilku lat, które upłynęły od poprzedniego spisu, zmieniło się zadłużenie gospodarstw rolnych, czyli w jakim stopniu rolnicy korzystają z akcji kredytowej i jak bardzo często akcja kredytowa służyła także do tego, by skorzystać ze środków europejskich?</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#WojciechMojzesowiczniez">Czy taki aspekt będzie w spisie postawiony i czy taką odpowiedź będziemy mogli uzyskać analizując wyniki spisu? Bardzo proszę pana prezesa i grono jego współpracowników – które jest spore, z czego jesteśmy bardzo zadowoleni – o odpowiedź na przedstawione przez panów posłów pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JózefOleński">Panie przewodniczący, szanowni państwo, odniosę się tylko do niektórych kwestii, bo sprawy szczegółowe nie są mi tak dobrze znane jak panu wiceprezesowi profesorowi Witkowskiemu i innym osobom, które państwo zgodzili się zaprosić na to spotkanie.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#JózefOleński">Pierwsze pytanie pana posła Kalemby – czy przeprowadzenie powszechnego spisu rolnego w 2010 r. jest obligatoryjne, czy nie? Właściwie Polska zaciągnęła już wcześniej zobowiązanie o przeprowadzeniu spisu rolnego, kiedy nie wiedzieliśmy jeszcze, że wybuchnie ten nagły kryzys finansowy. Chyba dwa i pół roku temu można było jeszcze występować o derogację. Dnia 30 maja 2007 r. stanowisko rządu zostało przedstawione i przyjęliśmy wówczas, że przeprowadzimy spis w 2010 r. Wiąże się z tym także uzyskanie wsparcia ze strony Unii Europejskiej. Jest to, o ile dobrze pamiętam, 4 mln euro, czyli kwota raczej mało znacząca w skali całych kosztów, ale warto jednak z niej nie rezygnować.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#JózefOleński">Chciałbym podzielić się bardziej generalną uwagą w związku z obecnym kryzysem finansowym. Miałem okazję w ubiegłym tygodniu być na dwóch posiedzeniach ONZ i OECD, na posiedzeniu statystyków europejskich i posiedzeniu Komisji Statystycznej OECD. Między innymi dyskutowano tam problem właśnie funkcji statystyki w warunkach kryzysu. Zarysowały się dwa skrajnie różne podejścia, które najkrócej określiła pewna Amerykanka. Powiedziała, że jedni ratują budżet, a drudzy ratują gospodarkę.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#JózefOleński">W Stanach Zjednoczonych, ale także w Niemczech czy we Francji kryzys spowodował wzrost zapotrzebowania na dodatkowe badania realizowane przez oficjalne służby statystyczne i nikt tam nawet nie myśli o cięciu wydatków, o oszczędzaniu na informacji, ponieważ uznaje się, że wydatek miliona dolarów, dzięki któremu można zaoszczędzić miliard albo kilka miliardów dolarów, jest opłacalny. To jest mój komentarz do tego, jakie wybierzemy podejście i co będziemy ratować, budżet czy gospodarkę.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#JózefOleński">Wracając do pytania. Z punktu widzenia formalnego spis jest obligatoryjny. Oczywiście może się zdarzyć, że nie przeprowadzimy go w 2010 r., ale wówczas tracimy prawo do subwencji unijnej, nie mówiąc już o pewnym dyskomforcie politycznym. 200 mln zł jest to bardzo duża kwota, ale, tak jak powiedziałem, realizujemy ten spis naprawdę bardzo tanio. Mało tego, realizując go przygotowujemy jednocześnie część podstaw do przeprowadzenia spisu ludności i mieszkań w 2011 r., który także jest rekomendowany przez ONZ i Unię Europejską.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#JózefOleński">Kwestia identyfikacji właścicieli gospodarstw rolnych bądź dzierżawców gospodarstw rolnych, o czym mówił pan poseł Kalemba. W ankiecie spisowej identyfikujemy tak zwanego operatora, czyli osobę, która jest dzierżawcą bądź właścicielem uprawiającym gospodarstwo rolne. Nie musimy jednak zadawać pytania „jesteś cudzoziemcem czy jesteś swój?”, bo o tym informuje nas PESEL. To jest wystarczająca podstawa, żeby ustalić, czy jest to obywatel polski, czy innego państwa. Bardzo dziękuję jednak za tę sugestię, bo to oznacza, że w opracowaniu wyników samego spisu powinniśmy dodatkowo jeszcze przetworzyć i wyprodukować tablicę, ile osób fizycznych, ale także na przykład osób prawnych bądź jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej, ale będących podmiotami zagranicznymi jest właścicielami, użytkownikami bądź właścicielami gospodarstw rolnych. Tak że jestem bardzo wdzięczny za tę sugestię do opracowania wyników spisu rolnego.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#JózefOleński">Jeżeli chodzi o pytanie, czy w spisie uwzględniamy pieczarki. Nie, ale jest pozycja „grzyby hodowane”, w której znajdą się pieczarki, boczniaki i nie wiem, co tam jeszcze hoduje się w tunelach. Tak że pieczarki będą ujęte, gdyż jest to intensywna produkcja rolna.</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#JózefOleński">Padło pytanie o dopłaty do rolnictwa. Na gorąco odpowiem, że spis rolny nie jest najlepszym momentem do wyjaśniania tej kwestii. Ewidencję tych dopłat prowadzi Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa i sądzę, że na podstawie danych rejestrów ARiMR warto by było pokusić się o odrębne opracowanie informacji poza spisem, do kogo te dopłaty są adresowane, jakie efekty to przynosi. Podkreślam, jest to kwestia odrębnego opracowania statystycznego. Bałbym się wrzucać to do spisu, który i tak jest bardzo bogaty tematycznie.</u>
<u xml:id="u-9.8" who="#JózefOleński">Czy będziemy pytali o zadłużenie? To nie jest dobre pytanie w spisie. Wyobraźmy sobie, przychodzi rachmistrz i pyta – ma pan długi? Ta sprawa również kwalifikuje się do odrębnego badania. Źródłem informacji mogą tu być przede wszystkim banki. Mamy jednak problemy z dotarciem do tego rodzaju danych, nawet jeżeli prosimy o dane zanonimizowane. W każdym razie zadłużenie gospodarstw rolnych to jest zadłużenie w bankach, w tej chwili głównie bank BGŻ specjalizuje się w udzielaniu pożyczek. Jeśli uda się nam uzyskać dostęp do tych danych, zaproponujemy dodatkowe badanie, które pozwoliłoby na scharakteryzowanie zadłużenia gospodarstw rolnych i wówczas dokonując kontaminacji, czyli składając informacje ze spisu z danymi dotyczącymi zadłużenia, można by było spróbować przeprowadzić tego typu analizę, ale jako badanie wtórne analityczne, oczywiście jeżeli będą na to odpowiednie środki. Nasz budżet jest bardzo mocno krojony, a to są kosztowne badania.</u>
<u xml:id="u-9.9" who="#JózefOleński">Jeszcze jedna informacja dotycząca sytuacji gospodarstw rolnych. Chcemy przywrócić to, co było realizowane pod koniec pierwszej połowy lat 90. Wtedy wprowadziliśmy badanie koniunktury w rolnictwie metodą testu koniunkturalnego. Teraz podjęliśmy prace, żeby przywrócić to badanie. Ono zanikło głównie ze względu na koszty, bo trzeba je prowadzić przy pomocy ankieterów. Zamierzamy je robić na stosunkowo dużej grupie. Mamy nadzieję, że teraz koszty będą niższe, dlatego że chcemy zbierać dane również przez Internet. Obecnie dzieci wywierają taką presję na rodziców, że również w gospodarstwach rolnych możemy liczyć na to, że ta technika pozwoli nam na zbieranie informacji, chociaż nie ukrywam, że tylko w części. Bo nie możemy zapominać, że brak dostępu do Internetu może być wyróżnikiem kondycji gospodarstwa rolnego.</u>
<u xml:id="u-9.10" who="#JózefOleński">Tyle z mojej strony. Teraz może pan profesor zechce uzupełnić to, czego ja nie wiedziałem.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MirosławMaliszewski">Bardzo proszę, panie profesorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JanuszWitkowski">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Pan prezes Oleński zwrócił już uwagę na fakt, że dane, pozyskane w trakcie powszechnego spisu rolnego, stanowią tylko część informacji, które będziemy mogli wykorzystać dla celów analitycznych. Biorąc jednak pod uwagę także sposób realizacji i zakres tego badania, możliwości analityczne są znacznie większe. Część informacji, o które państwo pytają, będzie pochodzić z łączenia kilku informacji, kilku pytań, dzięki temu nie wprost, ale przez wyprowadzenie dodatkowych informacji, będziemy mogli te dane przeanalizować i pozyskać.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#JanuszWitkowski">Warto również zwrócić uwagę na odmienny sposób realizacji tego spisu. Tu nawiązuję do uwagi pana posła Mojzesowicza, który pytał o to, czy będą to fakty. Właśnie poprzez nową realizację badania z wykorzystaniem przede wszystkim źródeł administracyjnych, a także poprzez wykorzystanie Internetu czy rozmowę rachmistrza, ale przy zastosowaniu zupełnie innej techniki, będziemy mogli pozyskać informacje w sposób zdecydowanie bardziej obiektywny, niż było to w poprzednich spisach. Podkreślam, że informacje z administracyjnych źródeł będzie można łączyć w taki sposób, aby zdobyć dodatkowe informacje, które wprost nie dają się nawet wyczytać z tego zakresu, o którym teraz mówimy.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#JanuszWitkowski">Zakres tego spisu i tak jest zdecydowanie szerszy, niż przewidują zalecenia Unii Europejskiej czy jakiekolwiek zalecenia, a szerszy dlatego, że chcemy w maksymalnym stopniu zaspokoić użytkowników krajowych. Zresztą nie ukrywam, że w pewnym momencie podkreślaliśmy, i cały czas o tym mówimy, że ten spis z punktu widzenia zakresu tematycznego jest przede wszystkim potrzebny dla polityki krajowej i polityki rolnej, i dla różnych użytkowników. Pan profesor Oleński wymieniał zarówno decydentów szczebla centralnego, jak i władze samorządowe oraz tych, którzy potrzebują informacji. A zatem zakres badania jest bardzo szeroki. Oczywiście specyfika spisu obejmującego całą populację nie pozwala w wielu przypadkach na pytania o informacje, ze względu na ich szczegółowość, albo ze względu na ich drażliwość. Pan prezes zwrócił zresztą uwagę, że spis rolny jest wprawdzie ważną częścią całego systemu badań rolniczych, ale nie jest to jedyne źródło, nie jedyne badanie, które realizujemy.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#JanuszWitkowski">Wiele badań prowadziliśmy, prowadzimy i będziemy prowadzić. Niektóre z nich zamierzamy reaktywować, jak na przykład badanie koniunktury, które było wspaniałe, ponieważ pozwalało na uzyskanie dodatkowych informacji nie tylko o samym rolnictwie, ale także o gospodarstwach domowych rolników, o ich sytuacji ekonomicznej. Jeśli to badanie wznowimy, w zdecydowanie większym stopniu będziemy mogli mówić właśnie o dochodach, a nie tylko o strukturze dochodów, o zadłużeniu i o innych elementach, które wpływają na warunki, poziom życia i sytuację rolników. Ale niektóre informacje będziemy mogli uzyskać wprost.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#JanuszWitkowski">Pan poseł Kalemba pytał o wiklinę. Odpowiadamy, że wiklina jest uwzględniona i będzie nawet rozróżniona wiklina od wierzby.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#JanuszWitkowski">Musimy pamiętać, że zakres analiz i wykorzystania informacji zależy od powiązania na przykład z pewnymi pracami badawczymi, które prowadzą inne instytucje. Myślę tutaj o Instytucie Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, do którego odwoływał się pan poseł. Więc rzeczywiście w sensie analitycznym nasze możliwości badawcze i diagnostyczne będą znacznie szersze, niż przewiduje to zakres tego badania. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#MirosławMaliszewski">Bardzo dziękuję. Pan przewodniczący Jurgiel chce jeszcze zadać dwa krótkie pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#KrzysztofJurgiel">Mam trzy krótkie pytania. Pierwsze dotyczy uzasadnienia konsultacji. Czytamy w nim, że Komisja Krajowa NSZZ Solidarność zgłosiła uwagi co do wysokości stawek wynagrodzenia za pracę rachmistrzów spisowych i ankieterów. Jak to się ma do poprzednich lat? Czy te stawki będą mniejsze? W jakim zakresie wzięto pod uwagę propozycje Komisji Krajowej?</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#KrzysztofJurgiel">W uzasadnieniu jest również mowa o tym, że nie uwzględnili państwo wniosku Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN o bardziej szczegółowe badanie czasu pracy oraz zbieranie informacji o statusie zatrudnienia. Chciałbym wiedzieć, dlaczego tak się stało. Z kolei Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej zgłasza zastrzeżenie, że określenie zbiorowości gospodarstw objętych spisem jest zbyt mało precyzyjne. Upomina się też o bardziej szczegółowe badanie czasu pracy. Czy to nie będzie wpływało na inne badania tych instytutów? Skoro spis ma być dopiero wykonany, czy nie można by uwzględnić tych zastrzeżeń?</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#KrzysztofJurgiel">Jeszcze jedno pytanie – jak będzie wyglądało zbieranie danych, jeśli mamy dane w IACS o płatnościach bezpośrednich, gdzie są także informacje o działkach, gospodarstwach? Czy one będą wykorzystane wprost? Czy rachmistrz będzie zbierał informacje o powierzchni bezpośrednio od rolnika? Czy dane będą transformowane z systemu IACS? Obecnie mamy ewidencję gruntów, rejestr płatności bezpośrednich, a teraz dojdzie spis powszechny. W jaki sposób rachmistrz będzie w gospodarstwie ustalał te dane? Jak to będzie praktycznie wyglądało? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MirosławMaliszewski">Dziękuję. Pan przewodniczący Pomajda, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WojciechPomajda">Dziękuję, panie przewodniczący. Chcę właściwie poszerzyć tę wątpliwość, którą zgłosił pan przewodniczący Jurgiel. Mamy teraz zupełnie inną sytuację niż przy poprzednim spisie, który odbywał się przed przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej. Obecnie istnieje system identyfikacji i rejestracji zwierząt, cały system kontroli i zarządzania IACS i ta ogromna baza danych, która jest w zasobach Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, która, moim zdaniem, musi zostać wkomponowana w ten materiał, który będzie wynikiem państwa pracy.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#WojciechPomajda">Z punktu widzenia interesu krajowego czy ogólnonarodowego należy podchodzić do tej materii bardzo ostrożnie. Ten materiał, który będzie państwa produktem, będą analizowały również służby Komisji Europejskiej, on jest też robiony na rzecz organów kontrolnych, które przyjeżdżają do Polski. Byłoby niedobrze, gdybyśmy doszli do takiego miejsca, że dane z państwa badania będą odbiegały od tego, co mamy w zasobach Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. To by było wielkie nieszczęście i należy zwrócić uwagę, aby do takich sytuacji nie dochodziło. Więc ten mechanizm uzupełniania czy wprowadzania danych – o co pytał pan poseł Jurgiel – jest bardzo istotny. Czy to jest uzupełnienie i potwierdzenie i w jakiej formule będzie się to odbywało? Czy ta baza zostanie przejęta i przekazana przez ARiMR i państwo będą tylko weryfikowali i uzupełniali te dane? A przecież cały system kontroli IRZ, działek i dopłat jest ogromnie rozbudowany. To jest weryfikowane zarówno przez służby Komisji Europejskiej, jak i nasze krajowe.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#WojciechPomajda">Może wyprzedzam pewne zdarzenia, bo przyjmując jak najbardziej pozytywne założenia, takich różnic nie powinno być. Ale niestety życie przynosi różne niespodzianki. Jak wiemy, Komisja Europejska i jej organy kontrolne przeprowadzają badanie tylko na pewnej grupie gospodarstw rolnych. Potem następuje przeliczenie na całą masę gospodarstw i z tego wynikają tak naprawdę sankcje i kary nakładane na poszczególne państwa członkowskie. Stąd mój apel o ostrożność w posługiwaniu się różnymi metodami, które nie będą spójne z tym na przykład, co jest stosowane w Agencji. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#MirosławMaliszewski">Dziękuję. Jeszcze pan poseł Kowalczyk, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#HenrykKowalczyk">Panie przewodniczący, właściwie mam pytanie do pana premiera, który reprezentuje Radę Ministrów w stosunku do tej ustawy. Harmonogram spisu rolnego przewiduje największe nasilenie prac we wrześniu, październiku i listopadzie, i to z bardzo istotnym udziałem samorządów gminnych. A w tym samym czasie będą wybory samorządowe. Czy ta kolizja była brana pod uwagę, czy nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MirosławMaliszewski">Bardzo dziękuję. Upoważnionym do reprezentowania rządu jest pan prezes GUS. Zgłasza się pan poseł Giżyński, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#SzymonGiżyński">Zgadzam się z wypowiedziami panów posłów Jurgiela i Pomajdy, które są poparte nie tylko intuicją, ale również mocną argumentacją. Panowie jednak jakby nie dopowiedzieli, że skoro w tych założeniach unijnych nie ma metodologicznej poprawki czy uwagi, że trzeba uwzględnić to, co już istnieje w postaci spisów i danych na użytek ARiMR, to jest to wskazówką wystarczającą, żeby domniemywać konfrontacyjny z założenia, sprawdzający motyw tego spisu. Proszę nie rozumieć dosłownie daleko idącej analogii, myślę jednak, że pan prezes nie bez powodu i nie tylko z powodów czysto ambicyjnych wspomniał, jak wnikliwie podczas okupacji przeprowadzano spisy rolne. Więc ten element zewnętrzny, całkowicie niebezinteresowny na pewno występuje. Wspieram sugestie kolegów bardzo gorąco. Jeżeli pan prezes odbiera moje uwagi jako pytanie równie dociekliwe jak kolegów przedmówców, to bardzo proszę tak je potraktować. Dziękuję uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#MirosławMaliszewski">Dziękuję. Proszę pana prezesa o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JózefOleński">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Spróbuję odnieść się do poruszanych kwestii, będę też prosił kolegów o pomoc. Problemy, które państwo sygnalizowali, wnikliwie analizowaliśmy. Jak państwo wiedzą, technologia realizacji samego spisu zakłada maksymalne wykorzystanie zawartości rejestrów administracyjnych. Ale jednocześnie chciałbym zwrócić uwagę, że rejestry administracyjne mają to do siebie, że w każdym występuje własny błąd systematyczny. Jeżeli na przykład chodzi o PESEL, to w tej chwili nie wiem, ile mamy zarejestrowanych żywych ludzi, ale pamiętam mniej więcej sprzed siedmiu lat informację, gdy z PESELU wynikało, że w Polsce żyje około 41 milionów ludzi, podczas gdy badania statystyczne a także inne szacunki wykazywały, że jest nas 38 milionów 900 tysięcy. Teraz jest lepiej i chociaż ta różnica prawdopodobnie nadal występuje, oceniam, że PESEL jest bardzo dobrym rejestrem i systemem identyfikacji. W rejestrach innych krajów różnice są jeszcze większe.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#JózefOleński">Jak technologicznie chcemy przeprowadzić spis? Ankieter czy rachmistrz wyposażony w rejestrator danych będzie miał przeniesione dane z rejestrów administracyjnych EGIDU (ewidencji gruntów i budynków), IACS, ARiMR i z innych źródeł informacje o konkretnych gospodarstwach. Jeżeli chodzi o ARiMR, dominują głównie dopłaty bezpośrednie, są tam jeszcze inne rejestry, w których możemy zidentyfikować na przykład zwierzęta, ale tylko niektóre. Tej szczegółowości, która jest potrzebna naszym odbiorcom, naszym użytkownikom w kraju, oraz wymagana przez Komisję Europejską, nie ujmują rejestry administracyjne. Musimy wobec tego dopytać o te informacje. Poza tym z żadnych rejestrów nie uzyskamy informacji dotyczących rolnika i jego rodziny, chociaż wstępnie na podstawie danych adresowych chcemy wyposażyć ankietera w informacje z systemów meldunkowych i z PESEL. W ten sposób chcemy przygotować rachmistrza, który wszedłby – podkreślam – tylko do części gospodarstw rolnych, czyli do wszystkich dużych, a jeśli chodzi o gospodarstwa małe, tylko do dużej próby, tak jak wspomniałem, szacujemy, że wystarczy nam 20%. To by była odpowiedź na pytania dotyczące rejestrów.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#JózefOleński">Nie odkrywamy czegoś nowego. Czasami mówię, że staramy się dogonić Maroko i Iran. Najlepsze informacje o powierzchni upraw ma Iran, dlatego że amerykańskie satelity fotografują to państwo kilka razy dziennie, Irańczycy kupują te mapy i na ich podstawie robią opracowania statystyczne. Oczywiście, to dotyczy tylko tego, co można wyczytać ze zdjęć. Ale jeśli chodzi o rejestry dotyczące terenu, mamy naprawdę niezłe mapy.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#JózefOleński">Co do czasu pracy w rolnictwie. Jednym z istotnych efektów spisu powszechnego jest to, że budujemy bazę do stworzenia operatów, które stanowią później podstawę do realizacji innych badań statystycznych w oparciu o próby. Między innymi jednym z produktów, jaki uzyskamy dzięki temu spisowi i spisowi ludności, jest stworzenie bazy wyjściowej do aktualizowanych później na podstawie rejestrów administracyjnych operatów do wyspecjalizowanych badań dotyczących poszczególnych tematów. Takim tematem jest czas pracy. Zabiegamy zresztą o to, żeby można było wprowadzić badania wykorzystania czasu dotyczące nie tylko pracy w rolnictwie i nie tylko pracy, ale w ogóle wykorzystania czasu. Obciążanie spisu takim pytaniem byłoby jednak ryzykowne. Obawiam się, że pytanie – a ile pan/pani pracuje? – powodowałoby, że właściwie trudno byłoby zweryfikować jakość tej odpowiedzi. Ten temat wymaga odrębnego badania, przygotowania i wylosowania próby, zwrócenia się na przykład do rolników z wylosowanej próby, aby notowali swój czas pracy przez dany okres.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#JózefOleński">Jeżeli chodzi o stawki płac. W 2002 r. płaciliśmy rachmistrzowi za spisanie gospodarstwa rolnego 18 zł. W tej chwili proponujemy 35 zł. Czy to jest duży wzrost? Jeżeli obliczymy skumulowaną inflację, nie wiem, czy w ogóle otrzymamy wzrost. Bo to jest 8 lat i nawet, jeśli inflacja wynosiła w jednym roku 3%, w drugim 4,5% to przemnóżmy to przez 8. Inna sprawa to wzrost kosztów dojazdu. A ponadto chodzi o to, żeby pozyskać dobrych ankieterów. Nie wiem, czy za 35 zł znajdziemy odpowiednio wykwalifikowane osoby, które powinny umieć korzystać z rejestratorów i z mapy, która będzie się wyświetlała na monitorze. Teraz właśnie zakończył się przetarg na rejestratory. Oczywiście są już protesty, tak że znów przez miesiąc będziemy wojować z protestującymi, ale państwo wiedzą, że to jest stała zabawa we wszystkich przetargach.</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#JózefOleński">Jeżeli chodzi o zbiorowość gospodarstw, to wykorzystujemy rejestry administracyjne. Poza tym chcemy inaczej podejść do tych gospodarstw rolnych, które są zarejestrowane jako gospodarstwa rolne, ale nie prowadzą działalności rolniczej. Sądzę, że spis dostarczy nam bardzo ciekawych danych na ten temat. Gospodarstwa rolne nieprowadzące działalności rolniczej, z punktu widzenia ekonomicznego nie są gospodarstwami rolnymi, ale pod względem prawnym są nimi jak najbardziej. Powinniśmy też uzyskać obraz zmian w strukturze zagospodarowania przestrzennego kraju, odrolnień, przekwalifikowania gruntów na inne. Tam, gdzie przekwalifikowanie są zarejestrowane, wiemy o nich, ale chodzi też o zarejestrowanie stanu faktycznego. Bo formalnie gospodarstwo rolne istnieje, ale wystarczy pojeździć po Polsce, żeby zobaczyć, że tam gdzie szumiały łany zbóż, teraz rosną roślinki, których przez kilka lat nikt nie kosił ani nie zbierał.</u>
<u xml:id="u-21.6" who="#JózefOleński">Jeszcze bardzo istotne pytanie o harmonogram spisu. Z bólem muszę powiedzieć, że zgodziłem się, aby przenieść termin spisu z czerwca na jesień. Od 1921 r. badania rolnicze zawsze odbywały się w czerwcu. Niestety, od czasu, jak wróciłem do GUS, a było to w listopadzie 2006 r., prowadzimy bardzo intensywne starania o środki na przygotowanie spisu. Pierwszą informację o tym, że będą środki, otrzymaliśmy dopiero w lipcu ub.r., a do tego czasu nie mieliśmy żadnych środków. Spisu nie da się zrobić bez pieniędzy. Bo to jest na przykład kwestia pozyskania konkretnych informacji ze zbiorów informacji instytucji, które nie są zobligowane do udostępniania nam swoich danych, to jest kwestia zaangażowania ekspertów od kartografii i od wykorzystania systemów rejestracji danych w oparciu o fotogramometry. Mimo to prowadziliśmy prace przygotowawcze w zakresie treści, postaci ankiety, czyli rozpoznanie źródeł informacyjnych, które można było zrobić bez pieniędzy. Ale w pewnym momencie stanęliśmy przed murem i gdy zbilansowaliśmy bardzo szczegółowo harmonogram realizacji spisu, to okazało się, że nie zdążymy przede wszystkim ze spisem próbnym. Zdecydowaliśmy się wobec tego przesunąć spis próbny z czerwca na październik. I tak samo spis pełny. Nie jest to dobry termin dla spisu pełnego, dlatego że udowodniono, że najlepszym okresem jest czerwiec, kiedy jest znana struktura zasiewów jeszcze przed zbiorami, bo później może się coś zmieniać. Ale to nie zależało od nas. Nie zależy też od nas to, że zupełnie niedawno otrzymaliśmy pismo informujące, że w związku z kryzysem i z koniecznością ratowania budżetu dalsze finansowanie przygotowań do powszechnego spisu rolnego zostanie wstrzymane. Konkretnie chodzi o 36 mln zł, które powinniśmy mieć na kontynuację przygotowań do spisu. Tak że być może te sygnały, które były na początku zgłaszane, że trzeba przeznaczać pieniądze na bardziej priorytetowe cele, może rzeczywiście się ziszczą. Dzisiaj podpisałem prośbę do ministra finansów o ponowne rozważenie, czy rzeczywiście dla ratowania budżetu trzeba zrezygnować z informacji, które naprawdę są potrzebne. Poza tym w badaniach masowych cykliczność i systematyczność informacji jest szczególnie ważna. Muszę powiedzieć, że wystarczający błąd został popełniony około 2000 r., kiedy też z powodu braku pieniędzy w budżecie przesunięto termin spisu powszechnego i spisu rolnego z 2000 na 2002 r., bo już dalej nie można było, i przeprowadzaliśmy ten spis w doborowym towarzystwie Afganistanu, Rwandy-Urundi i chyba Darfuru, gdzie wcześniej nie można było przeprowadzić spisu ze względu na kataklizmy, które nękały te kraje. U nas nie było kataklizmu, ale był problem z budżetem. Przepraszam za tego rodzaju paralelę, ale takie są fakty. Chciałem państwa poinformować, że sprawa nie jest łatwa, jeśli chodzi o przekonanie, że informacja kosztuje bardzo niewiele, a dobra informacja dobrze wykorzystana daje bardzo duże korzyści i efekty.</u>
<u xml:id="u-21.7" who="#JózefOleński">Jeśli chodzi o termin wyborów i termin powszechnego spisu rolnego. Sądzę, że jeśli uda nam się kontynuować przygotowanie do spisu, kolizji nie będzie. Zakres bezpośredniego kontaktu z rolnikami będzie stosunkowo niewielki. Planujemy, że zamiast 70–80 tys. ankieterów, jak to było w latach poprzednich, zaangażujemy 20 tys. osób. Dzięki wykorzystaniu systemów informatycznych obciążenie gmin będzie stosunkowo niewielkie, znacznie mniejsze aniżeli poprzednio. Nie powinno więc być organizacyjnej kolizji z wyborami. To będą przecież robili inni ludzie i biura spisowe przy tej technologii będą znacznie mniejsze.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#KrzysztofJurgiel">Kogo angażuje się na ankieterów? Czy to są osoby fizyczne, specjalnie szkolone? Kto to będzie praktycznie realizował?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JózefOleński">Z jednej strony wykorzystujemy naszych etatowych ankieterów, których jest około 800, z tym że oni przede wszystkim będą spełniali funkcję koordynatorów organizujących pracę. Jeżeli chodzi o pozostałe osoby, będą to osoby wynajęte, wyłonione tradycyjnie – przede wszystkim pracownicy wydziałów rolnych czy służb rolnych pracujących na terenie gminy, którzy dobrze z nami współpracują w systematycznych badaniach. Dodatkowo chcemy także porozumieć się z wyższymi uczelniami, aby zaangażować studentów starszych lat. Chociaż jestem pracownikiem dydaktycznym, nie miałbym jednak do nich dużego zaufania, ale jeżeli na przykład powie się im, że jest to wymóg zaliczenia ze statystyki, to będzie to jakimś bodźcem.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#JózefOleński">Angażowane przez nas osoby przechodzą przeszkolenia. W tym wypadku przeszkolenie będzie inne, gdyż w urzędach statystycznych musimy przeszkolić ankieterów nie tylko ze znajomości treści formularza spisowego, ale także korzystania z tej technologii.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#JózefOleński">Istotna jest sugestia pana posła Jurgiela, aby nie powstały ciągoty wykorzystywania ankieterów do roznoszenia ulotek propagandowych związanych z wyborami. Naszym pracownikom zabraniamy angażowania się w jakiekolwiek tego typu akcje. Na czas spisu ankieterzy będą naszymi pracownikami i im również zabronimy roznoszenia nie tylko ulotek wyborczych, ale jakichkolwiek innych, na przykład reklamy środków ochrony roślin, nawozów czy czegoś innego. Oczywiście rachmistrze są zobligowani do przestrzegania tajemnicy statystycznej. Wykroczenie przeciwko tej zasadzie jest zagrożone bardzo surowymi karami.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#MirosławMaliszewski">Dziękuję. Myślę, że ta odpowiedź satysfakcjonuje nas i zadającego pytanie. Szanowni państwo, stwierdzam zakończenie pierwszego czytania rządowego projektu ustawy o powszechnym spisie rolnym w 2010 r. z druku nr 2018. Proponuję przystąpienie do rozpatrzenia projektu ustawy z tego druku. Sprzeciwu nie słyszę. Rozpoczynamy rozpatrzenie projektu.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#MirosławMaliszewski">Czy są uwagi do tytułu ustawy? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#MirosławMaliszewski">Stwierdzam, że tytuł ustawy został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#MirosławMaliszewski">Czy są uwagi do art. 1? Biuro Legislacyjne prosi o głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#DariuszDąbkowski">Mam dwie uwagi stricte legislacyjne, od razu nadmienię, że mało istotne. Dotyczą one punktów 1 i 6, gdzie wymienia się odpowiednio rozporządzenie Parlamentu Europejskiego nr 1166/2008 oraz ustawę o statystyce publicznej. Później w projekcie państwo używają skrótu „zwanej dalej ustawą o statystyce publicznej” oraz „rozporządzenie 1166/2008”. Zgodnie z zasadami techniki prawodawczej tego typu skróty powinny być zastosowane w momencie pierwszego użycia w ustawie danego sformułowania. W związku z tym Biuro Legislacyjne sugeruje, że odpowiednio dostosuje tekst ustaw – jeśli Wysoka Komisja upoważni nas do takiej zmiany. Na końcu 1 punktu dopiszemy: „zwanego dalej rozporządzeniem nr 1166/2008” i później odpowiednio zmienimy tekst z zastosowaniem tego skrótowca. Analogiczna będzie zmiana w punkcie 6, mianowicie napiszemy „ustawa zwana dalej ustawą o statystyce publicznej”. Dziękuję uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#MirosławMaliszewski">Zauważę, panie mecenasie, że mówił pan o artykule 2. Na razie jednak pytam o artykuł 1. Czy są uwagi do artykułu 1? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#MirosławMaliszewski">Stwierdzam, że artykuł 1 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#MirosławMaliszewski">Artykuł 2. Czy pan prezes chciałby się odnieść do uwag Biura Legislacyjnego do art. 2? Wydają mi się one dość logiczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JózefOleński">Nie mamy uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#MirosławMaliszewski">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#MirosławMaliszewski">Stwierdzam, że artykuł 2 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#MirosławMaliszewski">Artykuł 3. Uwag nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#MirosławMaliszewski">Stwierdzam, że artykuł 3 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#MirosławMaliszewski">Artykuł 4. Biuro Legislacyjne prosi o głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#DariuszDąbkowski">Proszę zwrócić uwagę, że w art. 2 w pkt. 4 jest mowa o „gospodarstwie rolnym osoby prawnej lub jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej”. Konsekwencja zatem wymaga, żeby również w art. 4, kiedy jest mowa o „gospodarstwach rolnych osób prawnych i jednostek organizacyjnych niemających osobowości prawnej”, spójnik „i” zastąpić spójnikiem „lub”. Zmiana będzie czysto techniczna. Dziękuję uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#MirosławMaliszewski">Skinienie głowy pana prezesa mówi, że akceptuje tę zmianę. Innych uwag nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#MirosławMaliszewski">Stwierdzam, że artykuł 4 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#MirosławMaliszewski">Artykuł 5. Uwag nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#MirosławMaliszewski">Stwierdzam, że artykuł 5 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#MirosławMaliszewski">Artykuł 6. Uwag nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-30.5" who="#MirosławMaliszewski">Stwierdzam, że artykuł 6 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-30.6" who="#MirosławMaliszewski">Artykuł 7. Uwag nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-30.7" who="#MirosławMaliszewski">Stwierdzam, że artykuł 7 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-30.8" who="#MirosławMaliszewski">Artykuł 8. Uwag nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-30.9" who="#MirosławMaliszewski">Stwierdzam, że artykuł 8 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-30.10" who="#MirosławMaliszewski">Artykuł 9. Proszę, pan poseł przewodniczący Jurgiel.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#KrzysztofJurgiel">Chcę zgłosić poprawkę do art. 9. Proponuję zmienić daty podane w punktach 1, 2 i 3. W punkcie 1 „od 1 maja do 17 czerwca”, w punkcie 2 „od 8 maja do 31 czerwca” i w punkcie 3 „od 8 maja do 30 czerwca te czynności wykonać”. Zaraz przygotuję tę poprawkę na piśmie.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#KrzysztofJurgiel">Skoro do tej pory spisy przeprowadzano w czerwcu, nie widzę powodu, żeby teraz zmieniać datę. Tym bardziej, że w tym czasie będą również wybory samorządowe i prezydenckie. Puszczenie w teren osób z polecenia wójta, może spowodować moim zdaniem kolizję z wyborami.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#MirosławMaliszewski">Proszę, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#DariuszDąbkowski">Sądzę, że konsekwencją wprowadzenia tej zmiany będzie również zmiana całego harmonogramu, który jest podany w ustawie. W związku z tym ewentualnie prosiłbym, aby państwo pomogli panu posłowi w wyłapaniu tych konsekwencji, bo one są bardzo ważne dla całej ustawy. Przypominam w szczególności o załącznikach i innych potencjalnych przepisach tej ustawy. Harmonogram, jak rozumiem, był opracowany z myślą o terminie jesiennym, a pan poseł proponuje termin letni. Poprawka jest więc niezwykle istotna.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#MirosławMaliszewski">Proszę pana prezesa o odniesienie się do tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JózefOleński">Ja bym bardzo prosił pana posła Jurgiela, żeby zechciał jednak uwzględnić fakt, że jest już za późno na przeprowadzenie spisu w okresie letnim. My naprawdę bardzo intensywnie zabiegaliśmy o to, żebyśmy mogli rozpocząć przygotowania do spisu we właściwym czasie. W tej chwili spis próbny musi się odbyć w tym samym okresie co spis pełny, to jest sprawa pierwsza. Druga – dwa lata zabiegania o środki na przygotowanie nie zostaną nam oddane. Zresztą pisałem o tym i mówiłem, że nasza decyzja o przesunięciu spisu na jesień wynikała stąd, że pierwsze pieniądze na przygotowanie spisu otrzymaliśmy dopiero niecały rok temu.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#JózefOleński">Z zazdrością patrzę na moich kolegów z innych krajów, którzy rozpoczynają przygotowanie do kolejnego spisu bezpośrednio po zakończeniu poprzedniego i spokojnie konstruują całą infrastrukturę pod nowy spis. Po prostu jest już za późno, technicznie nie da się już zrobić spisu w okresie letnim. Byłbym bardzo wdzięczny, gdyby przyjąć te terminy, które tutaj proponujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#MirosławMaliszewski">Proszę bardzo, pan przewodniczący Klim.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JózefKlim">Chcę zgłosić wniosek przeciwny do wniosku pana posła Jurgiela. Spis jest bardzo istotnym elementem konstruowania polityki krajowej, regionalnej i lokalnej, jeśli chodzi o rozwój rolnictwa i obszarów wiejskich. Zależy nam na tym, żeby był wykonany. W związku z tym, że zaproponowane przez pana posła Jurgiela poprawki są niemożliwe do zrealizowania, zgłaszam wniosek przeciwny. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#MirosławMaliszewski">Bardzo dziękuję. Pan przewodniczący Mojzesowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#WojciechMojzesowiczniez">Ważne, co chcemy uzyskać. Bo jeżeli spis będzie robiony od 8 września do 31 października, to nie otrzymamy informacji o przewidywanych plonach. Bo, na jakiej podstawie? Praktycznie nie zdobędziemy żadnych szczegółowych informacji. W maju i czerwcu jeszcze wszystko jest na polach, można przewidzieć potencjalne plony, które też mają wpływ na dane statystyczne. A we wrześniu i październiku pola już są puste. Co wam powie rolnik? Że zasiał tyle i tyle hektarów pszenicy. Ale gdy ankieter go zapyta, jaki będzie potencjalny plon, to rolnik nie odpowie, bo jest daleko do zbioru. Nie powie też nic o wydajności. Praktycznie jest to martwy okres, jeżeli chodzi o pozyskanie dodatkowych danych o kondycji polskiego rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#WojciechMojzesowiczniez">A jeśli chodzi o wybory. Każdy ankieter ma inne poglądy, chociaż ja akurat nie wierzę, że stworzymy armię ankieterów, którzy będą popierać jakąś formację. W tym czasie jednak będzie natłok różnych odwiedzin u rolników – roznoszenie informacji wyborczych, chodzenie po podpisy, zbieranie danych, więc zrobi się niezły bałagan. Ale najważniejsze, że październik jest dla ankietera martwym sezonem w rolnictwie i zdobędzie on bardzo mało informacji, za to dla rolników jest bardzo pracowity i we wrześniu-październiku oni kompletnie nie mają czasu, żeby usiąść i porozmawiać. A w czerwcu i maju można spokojnie przyjść do domu i podyskutować. Jest więc parę przyczyn pozapolitycznych, żeby zmienić ten termin spisu. Jeśli to jest możliwe oczywiście. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#WojciechMojzesowiczniez">Oczywiście każdy termin możemy uznać za dobry, każdy również możemy uznać za zły, ale jest zwyczaj, że takie kwestie rozstrzygamy w głosowaniu. Panie mecenasie, czy ta poprawka jest zgodna z przepisami?</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#DariuszDąbkowski">Istotna jest ta kwestia, o którą pytałem na wstępie. Powtórzę. Prostych konsekwencji legislacyjnych ta poprawka nie niesie. Ale może mieć konsekwencje merytoryczne, bardziej systemowe, związane z terminami. Strona rządowa, reprezentująca podczas dzisiejszego posiedzenia Prezesa Rady Ministrów, musi się zadeklarować, czy ta poprawka nie budzi innych, dalej idących konsekwencji. Jeżeli nie, to poprawka jest prawidłowa i spełnia wymagania określone w regulaminie Sejmu. Zgodnie z nim poprawki powinny zawierać wynikające z nich konsekwencje dla tekstu ustawy. Jako legislator mogę wychwycić tylko konsekwencje legislacyjne, ale obawiam się, że chodzi nie tylko o nie, ale bardziej o konsekwencje merytoryczne i systemowe. Tak, że proszę to wnikliwie przeanalizować. A tymczasem informuję, panie przewodniczący, że pod tekstem poprawki pana posła Jurgiela są już podpisy trzech posłów i z tego punktu widzenia poprawka jest prawidłowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#MirosławMaliszewski">Zrozumiałem z wypowiedzi pana prezesa, że ten termin nie jest możliwy do sprawnego przeprowadzenia spisu rolnego. Tak to zrozumiałem. O głos jeszcze prosi pan przewodniczący Jurgiel. Po jego wypowiedzi będziemy głosować poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#KrzysztofJurgiel">W tej sytuacji zgłaszam dwie poprawki. Jeśli pierwsza nie przejdzie, to druga poprawka będzie dotyczyła 2011 roku. Naprawdę nie chciałbym, żebyśmy robili ze spisu rolnego żarty, bo to, o czym mówił pan przewodniczący Mojzesowicz, jest bardzo istotne. Skoro obecny termin spisu uniemożliwia zdobycie danych faktycznych, a przyspieszenie go jest niemożliwe, to nie urządzajmy zabawy i przełóżmy spis na maj-czerwiec 2011 r. Będzie więcej czasu na przygotowanie i więcej środków. Zaraz dopiszę ten drugi wariant poprawki.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#KrzysztofJurgiel">Panie mecenasie, poprawka jest dobra, a że pociąga skutki organizacyjne, to przecież pracujemy nad ustawą. Trudno, żeby dostosowywać ustawę do prac przygotowawczych resortu. Ustawa jest przecież źródłem innych działań.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#MirosławMaliszewski">Dziękuję. Czy pan poseł koniecznie teraz chce zabrać głos? Proszę bardzo, ale krótko.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#RobertTelus">Chcę wzmocnić głos pana przewodniczącego. Panie przewodniczący, szanowna Komisjo. Mówimy o tym, że wójt czy burmistrz będzie wysyłał swoich ludzi do rolników. Ale przecież ci, którzy będą rachmistrzami, po takim spisie mogą startować do samorządu, więc w czasie spisu mogą roznosić swoje ulotki, nie wójta czy burmistrza. To, co chcemy zrobić, jest naprawdę bardzo niebezpieczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#MirosławMaliszewski">Bardzo dziękuję. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez pana przewodniczącego Jurgiela? Dziękuję bardzo. Kto jest przeciw? Dziękuję. Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#MirosławMaliszewski">Proszę o podanie wyników.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#DanutaWiniarczyk">5 posłów głosowało za, 7 przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#MirosławMaliszewski">Stwierdzam, że poprawka nie uzyskała akceptacji Komisji.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#MirosławMaliszewski">Pan przewodniczący Jurgiel zgłosił drugą poprawkę, w której proponuje przełożenie powszechnego spisu rolnego na 2011 rok. Kto jest za przyjęciem tej poprawki? Dziękuję bardzo. Kto jest przeciw? Dziękuję. Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#MirosławMaliszewski">Proszę o podanie wyników.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#DanutaWiniarczyk">5 posłów głosowało za, 6 przeciw, 1 wstrzymał się od głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#MirosławMaliszewski">Stwierdzam, że poprawka nie uzyskała akceptacji Komisji.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#MirosławMaliszewski">Czy są inne poprawki do artykułu 9? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#MirosławMaliszewski">Stwierdzam przyjęcie artykułu 9.</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#MirosławMaliszewski">Artykuł 10. Nie słyszę uwag.</u>
<u xml:id="u-49.4" who="#MirosławMaliszewski">Stwierdzam, że artykuł 10 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-49.5" who="#MirosławMaliszewski">Artykuł 11. Nie słyszę uwag.</u>
<u xml:id="u-49.6" who="#MirosławMaliszewski">Stwierdzam, że artykuł 11 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-49.7" who="#MirosławMaliszewski">Artykuł 12. Jest uwaga do art. 12.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#KrzysztofJurgiel">Panie przewodniczący, proszę o 10 minut przerwy, żebyśmy mogli napisać poprawkę dotyczącą osób wykonujących prace spisowe. Chodzi o to, żeby nie prowadziły pracy propagandowej i żeby wyeliminować możliwość kandydowania w tym czasie w wyborach.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#MirosławMaliszewski">Panie przewodniczący, mam jedną uwagę. Ponieważ jest jeszcze instytucja drugiego czytania, polecam skorzystanie z niej. Nie chodzi o to, że zamykam drogę, ale polecam ten tryb, bo można dobrze przygotować projekt poprawki i zgłosić ją w drugim czytaniu. Proszę, pan mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#DariuszDąbkowski">Poprawka pana posła Jurgiela jest bardzo ważna i w ocenie Biura Legislacyjnego powinna się chyba znaleźć w ordynacji wyborczej. Takie jest wstępne przypuszczenie Biura Legislacyjnego. W związku z tym głos pana przewodniczącego, żeby ewentualnie zastanowić się nad tą poprawką i zredagować ją do tamtej ustawy, bądź do tej, jeżeli się okaże to zasadne w drugim czytaniu, jest jak najbardziej miarodajny. Nie wyklucza to głosowania tej poprawki po drugim czytaniu, gdyż wiąże się bezpośrednio z procedowaną ustawą. Dziękuję uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#KrzysztofJurgiel">Podtrzymuję swój wniosek. Panie przewodniczący, nie możemy się spieszyć. Przy żadnych ustawach nie przeszkadzamy jako opozycja, bo rozumiemy, że jest potrzebne tempo, ale w trakcie prac nad tą ustawą naprawdę musimy wyjaśnić wszystkie wątpliwości. Prosiłbym też o udział przedstawiciela biura wyborczego, bo widać, że jest to przesunięcie celowe. Nie chciałbym mówić, że ktoś to wymyślił, ale naprawdę jest to rozwiązanie najbardziej niepożądane. Ankieterzy, którzy pójdą do rolników, muszą być niezależni, będzie ich przecież 20 tysięcy, musimy wyeliminować wszystkie obawy. Może należy zasięgnąć opinii eksperta z biura wyborczego czy kogoś z biura prasowego, który pomoże nam rozstrzygnąć, jak to się ma do prawa wyborczego obywateli?</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#MirosławMaliszewski">Panie przewodniczący, mój głos nie był z tych głosów klasycznych w debacie politycznej, mnie chodziło tylko o jakość tworzonego prawa. Mam obawę, czy w ciągu 10 minut przygotuje pan poprawkę w taki sposób, aby nie budziła kontrowersji. Naprawdę polecam instytucję drugiego czytania i powtarzam moją gorącą prośbę, abyśmy dzisiaj tej poprawki nie rozpatrywali. Proszę, pan przewodniczący Mojzesowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#WojciechMojzesowiczniez">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, nawet jeśli zapiszemy, że ankieterom nie wolno agitować, to i tak nie ma możliwości sprawdzenia tego, bo tego się ani nie zmierzy, ani nie zważy. A obecny termin to wielka pokusa dla ankieterów mających ambicje polityczne. Poza tym każdy może powiedzieć – przyszedł ankieter i agitował. Ten czas jest naprawdę zły. Już nieważne, za kim kto będzie namawiał, ale zawsze można to w ten sposób interpretować. Będą do nas pisać, że ankieter roznosił ulotki, że agitował i zacznie się polityczna awantura. A spis powinien przebiegać w spokojnej atmosferze.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#WojciechMojzesowiczniez">Myślę, że państwo powinni sami przeanalizować, czy nie można jednak tego terminu zmienić. Wtedy nie musielibyśmy nanosić żadnych poprawek i uzupełnień. A tak burmistrz będzie z partii X a kandydujący z partii Y. Burmistrz zatrudni 20 ankieterów, którzy będą chodzić i mówić, że pan burmistrz jest najlepszy. Awantura gotowa. Ostrzegam, to jest naprawdę niedobry czas.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#KrzysztofJurgiel">Panie przewodniczący, to nie ja mam wymyślać poprawki. My zgłaszamy wątpliwość, co potwierdził pan Mojzesowicz, i mamy prośbę do strony rządowej, żeby zabezpieczyć obywateli naszego kraju przed tym zagrożeniem. A rząd jest od tego, żeby przedstawić propozycje rozwiązań. To nie poseł ma przygotowywać poprawkę, a pan mnie jeszcze zmusza, żebym robił to szybko. Drugie czytanie ma to do siebie, że nie ma czasu na przedyskutowanie poprawek i wprowadzenie zmian. Nawet najlepiej przygotowane mogą być niewłaściwe. Proszę, żeby zrobić przerwę na przykład do jutra i niech rząd przygotuje jakieś rozwiązania, albo zastanowi się nad zmianą terminu spisu. Sprawa jest naprawdę bardzo poważna.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#MirosławMaliszewski">Panie przewodniczący, nie można dzisiaj stawiać w trudnej sytuacji pana prezesa, który ma prawo reprezentować rząd, ale myślę, że w tych akurat sprawach musi przeprowadzić konsultację. Cały czas uważam, że lepszym rozwiązaniem jest jednak drugie czytanie, wtedy zgłoszona poprawka wymaga zajęcia stanowiska przez rząd. Z reguły posiedzenie Komisji odbywa się najwcześniej na drugi dzień po drugim czytaniu na sali plenarnej, jest zatem więcej czasu na dobre przygotowanie poprawki. Oddaję panu głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#KrzysztofJurgiel">W takim razie proszę o sprawdzenie kworum. My też chcemy poprosić swoich posłów, żeby przyszli i oddali głos w tej ważnej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#MirosławMaliszewski">Proszę posłów o podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#MirosławMaliszewski">Dziękuję. Nie ma kworum. Ogłaszam 15-minutową przerwę.</u>
<u xml:id="u-59.2" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
<u xml:id="u-59.3" who="#MirosławMaliszewski">Jeszcze raz bardzo proszę panów posłów o podniesienie ręki w celu policzenia. Stwierdzam kworum. Przystępujemy do dalszego rozpatrywania projektu ustawy. Jesteśmy przy artykule 12. Proszę pana Jurgiela albo o sprecyzowanie poprawki, albo o zgłoszenie wniosku formalnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#KrzysztofJurgiel">Mam dwa pytania do rządu i wniosek formalny. Czy w świetle zapisów ustawy rachmistrzowie mogą prowadzić jakąkolwiek agitację wyborczą? Czy prawo obowiązujące w zakresie spisu powszechnego wprowadza zakaz agitacji wyborczej? Czy spis może być ogłoszony w czasie, gdy jest ogłoszona formalnie kampania wyborcza?</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#KrzysztofJurgiel">A jeśli chodzi o wniosek formalny – wnoszę, aby rząd przygotował przepisy, które zabezpieczą przed tymi niebezpieczeństwami, o których mówiłem. Chyba że rząd udowodni, że nie ma żadnych zagrożeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#MirosławMaliszewski">Zanim poproszę pana prezesa o krótką, precyzyjną odpowiedź, powiem, że według mojej oceny nie ogłoszono jeszcze terminu wyborów samorządowych. Bardzo proszę, panie prezesie.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#JózefOleński">Dotychczasowa zasada jest taka, że rachmistrze czy ankieterzy nie mogą się angażować w jakiekolwiek kampanie czy akcje marketingowe, roznoszenie ulotek reklamowych i tak dalej, a jedynie wykonują pracę ankieterów. Jako Główny Urząd Statystyczny możemy zapewnić, że uwzględnimy w umowach, jeżeli będzie taka potrzeba, zakaz udziału na przykład w akcjach marketingowych, czy w szczególności, jeżeli będzie zbieżność z terminem wyborów, także w kampaniach reklamowych związanych z wyborami.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#MirosławMaliszewski">Bardzo dziękuję. Proszę, pan poseł Jurgiel.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#KrzysztofJurgiel">Bardzo bym prosił o przygotowanie takiej propozycji, żeby to było formalnie w prawie zapisane, a nie na tak zwane słowo honoru pana prezesa. W związku z tym proszę o przerwę do momentu przygotowania i przedstawienia tej poprawki podczas prac Komisji nad tym projektem ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#MirosławMaliszewski">Bardzo dziękuję. Poddaję pod głosowanie wniosek o przerwę. Kto jest za przyjęciem wniosku o przerwę, łącznie z wnioskiem o jego przygotowanie? Nie wiem tylko, kto ma go przygotować.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#MirosławMaliszewski">Po przypomnieniu, że sprawozdanie z naszego posiedzenia Komisji mamy przedstawić w dniu 23 czerwca, pan poseł składa wniosek, żeby rząd przygotował projekt poprawki podczas przerwy, która ewentualnie zostanie ogłoszona. Kto jest za przyjęciem wniosku? Dziękuję. Kto jest przeciw? Dziękuję. Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-65.2" who="#MirosławMaliszewski">Proszę o podanie wyników.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#DanutaWiniarczyk">6 posłów głosowało za, 9 przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#MirosławMaliszewski">Stwierdzam, że wniosek nie uzyskał akceptacji Komisji.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#MirosławMaliszewski">Czy są inne propozycje do artykułu 12? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-67.2" who="#MirosławMaliszewski">Stwierdzam, że artykuł 12 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-67.3" who="#MirosławMaliszewski">Artykuł 13. Nie słyszę uwag.</u>
<u xml:id="u-67.4" who="#MirosławMaliszewski">Stwierdzam, że artykuł 13 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-67.5" who="#MirosławMaliszewski">Artykuł 14. Nie słyszę uwag.</u>
<u xml:id="u-67.6" who="#MirosławMaliszewski">Stwierdzam, że artykuł 14 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-67.7" who="#MirosławMaliszewski">Artykuł 15. Nie słyszę uwag.</u>
<u xml:id="u-67.8" who="#MirosławMaliszewski">Stwierdzam, że artykuł 15 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-67.9" who="#MirosławMaliszewski">Artykuł 16. Nie słyszę uwag.</u>
<u xml:id="u-67.10" who="#MirosławMaliszewski">Stwierdzam, że artykuł 16 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-67.11" who="#MirosławMaliszewski">Artykuł 17. Proszę, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#DariuszDąbkowski">Mamy tylko jedną uwagę. W ustępie 1 jest przepis sformułowany w sposób następujący: „Prace spisowe są finansowane z budżetu państwa w części dotyczącej Głównego Urzędu Statystycznego oraz ze środków Unii Europejskiej”. Proponujemy korektę redakcyjną, żeby przepis lepiej dostosować do systematyki związanej z przepisami finansowymi. Proponujemy zatem wydzielić przecinkami słowa „w części dotyczącej Głównego Urzędu Statystycznego”. Dziękuję uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#MirosławMaliszewski">Proszę o stanowisko pana prezesa.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#JózefOleński">Akceptujemy poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#MirosławMaliszewski">Pan prezes zajął stanowisko pozytywne. Innych uwag nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#MirosławMaliszewski">Stwierdzam, że artykuł 17 został przyjęty wraz z tą drobną zmianą.</u>
<u xml:id="u-71.2" who="#MirosławMaliszewski">Artykuł 18. Proszę bardzo panią o zabranie głosu i przedstawienie się.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#BeataMoleszczak">Beata Moleszczak, Departament Prawny Biura Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Zostałam upoważniona przez przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji do przedstawienia uwag do artykułu 18 ust. 3, w którym znajduje się przepis upoważniający Radę Ministrów do wydania aktu wykonawczego, określającego szczegółowe warunki i sposób rozpowszechniania audycji propagujących idee spisu rolnego przez Telewizję Polską, Polskie Radio i spółki radiofonii regionalnej. Zdaniem Krajowej Rady przedmiotowe rozporządzenie powinno zostać wydane po zasięgnięciu opinii władz nadawców publicznych, ponieważ powinni mieć oni możliwość wypowiedzenia swojego zdania na temat między innymi czasu emisji tych audycji. Audycje te powinny być właściwie skoordynowane z innymi audycjami emitowanymi przez nadawców publicznych w okresie dokonywania spisu.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#BeataMoleszczak">Zastrzeżenia Krajowej Rady budzi również brzmienie jednej z wytycznych, zawartych w art. 18 ust. 3. Ustęp ten mówi, że rozporządzenie Rady Ministrów ma określać formę audycji propagujących idee spisu rolnego. Zdaniem Krajowej Rady brzmienie tej wytycznej może powodować naruszenie art. 13 ust. 1 ustawy O radiofonii i telewizji, zgodnie z którą nadawca samodzielnie kształtuje program i odpowiada za jego treść. W związku z tym nadawca publiczny powinien również móc decydować o formie tej audycji.</u>
<u xml:id="u-72.2" who="#BeataMoleszczak">Zdaniem Krajowej Rady w art. 18 ust. 2 powinno znaleźć się wyszczególnienie, ile audycji ma obowiązek rozpowszechniać dany nadawca. Obecne uregulowanie budzi wątpliwości w świetle art. 14 ust. 1 ustawy O radiofonii i telewizji, który mówi, że nałożenie na nadawcę obowiązku rozpowszechniania określonej liczby audycji może nastąpić na podstawie ustawy.</u>
<u xml:id="u-72.3" who="#BeataMoleszczak">Krajowa Rada zwraca również uwagę, że zgodnie z art. 213 ust. 1 konstytucji, art. 5 i art. 6 ust pkt 1 ustawy O radiofonii i telewizji Krajowa Rada jest organem państwowym, właściwym w sprawach radiofonii i telewizji, do którego zadań należy m.in. projektowanie w porozumieniu z Prezesem Rady Ministrów kierunków polityki państwa w dziedzinie radia i telewizji. Wobec tego Krajowa Rada uważa, że wydanie wspomnianego rozporządzenia powinno nastąpić w porozumieniu z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#MirosławMaliszewski">Dziękuję. Moje pytanie do pani – czy na etapie wcześniejszych konsultacji, przed skierowaniem tego projektu do Sejmu, państwo poruszali tę kwestię?</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#BeataMoleszczak">Wydaje mi się, że w ogóle ten projekt ustawy do nas nie trafił. Ale nie mam pewności.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#MirosławMaliszewski">Dziękuję. Czy ktoś z panów posłów chciałby się wypowiedzieć w tej kwestii, ewentualnie wnieść poprawkę?</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#JózefKlim">Panie przewodniczący, szanowna Komisjo, w ustawie zapisujemy oczywiście delegację dla Rady Ministrów. W mojej ocenie cały system prawny jest taki, że kiedy Rada Ministrów wydaje uchwałę w danej sprawie, musi przygotować także odpowiednie procedury. I na tym poziomie będzie się konsultowała z Krajową Radą. Nie wiem więc, czy jest zasadne wpisywanie tej opinii, ale to jest raczej aspekt prawny, nie merytoryczny.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#MirosławMaliszewski">Bardzo dziękuję. Pan poseł Dunin.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#ArturDunin">Szanowna Komisjo, panie przewodniczący, chcę zwrócić uwagę, że problematyka przedstawiona przez panią dotyczyła tylko i wyłącznie rozporządzeń. My w tej chwili debatujemy nad kształtem ustawy. Myślę, że te uwagi powinny być skierowane do ministerstwa, żeby ewentualnie zmieniło rozporządzenie. A my decydujmy o ustawie. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#MirosławMaliszewski">Bardzo dziękuję. Nie słyszę, żeby ktoś z panów posłów wnosił poprawkę. Poproszę jeszcze Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#DariuszDąbkowski">Małe wyjaśnienie w związku z wystąpieniem pana posła Dunina. To państwo jednak decydują o ważnym elemencie późniejszego aktu wykonawczego, mianowicie o upoważnieniu ustawowym do jego wydania. Innymi słowy Rada Ministrów będzie mogła tylko tyle zrobić, ile państwo w tym upoważnieniu zapiszą Radzie Ministrów. Tak, że to jest istotny aspekt, który – tak jak pan przewodniczący zresztą powiedział – wiąże się z legislacją i z formalnoprawnymi aspektami. Żeby państwu pomóc w podjęciu ewentualnej decyzji, postaram się przytoczyć artykuł 14 ustawy O radiofonii i telewizji. „Nałożenie na nadawców obowiązku lub zakazu rozpowszechniania określonej audycji lub przekazu obrazu może nastąpić wyłącznie na podstawie ustawy”. Czyli tamta ustawa wspomina o tym, że obowiązek musi być nałożony w innej ustawie. Oczywistą rzeczą jest to, że rozporządzenie nie może być sprzeczne zarówno z ustawą, gdzie jest przepis upoważniający, jak i z innymi ustawami.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#DariuszDąbkowski">Proszę zwrócić uwagę, szanowni państwo posłowie, na ustęp 1. Jest w nim zdefiniowany dokładnie obowiązek rozpowszechniania. Czyli w ustawie jest ogólny obowiązek, następnie w ustępie 2 jest podane, że łączny czas rozpowszechniania wynosi 100 godzin, a dopiero po tych dwóch przepisach materialnych, ustawowych, następuje przepis upoważniający do wydania aktu wykonawczego. Gdyby państwo ewentualnie chcieli wnikliwie rozpatrzyć głos przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, powinni także się zastanowić nad treścią tego upoważnienia, bo generalnie istnieje w polskim prawie coś takiego jak regulamin prac Rady Ministrów i tam są przewidziane poszczególne formy konsultacji, uzgodnień wewnętrznych i zewnętrznych, przestrzegane przy danych aktach normatywnych, a w trakcie tych prac biorą udział określone podmioty. To tyle uwag związanych z opiniowaniem konkretnego projektu aktu normatywnego przez określone podmioty.</u>
<u xml:id="u-80.2" who="#DariuszDąbkowski">Oddzielną kwestią jest to, że ten akt normatywny będzie musiał być zaopiniowany zarówno przez Telewizję Polską, jak i spółki radiofonii, bo to jest obligo. Ale Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji mówi o czymś więcej, mianowicie o wydaniu tego aktu w porozumieniu z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji. Proszę, żeby nie mylić dwu kwestii. Czym innym jest kwestia zaopiniowania, czym innym wydanie jednego aktu wykonawczego w porozumieniu z innym organem. Dziękuję uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#MirosławMaliszewski">Bardzo dziękuję. Czy któryś z panów posłów chce wnieść poprawkę? Nie widzę zgłoszeń. W takim razie nie zamykając ścieżki, bo jest jeszcze oczywiście możliwość zmiany tego zapisu, stwierdzam przyjęcie artykułu 18 w dotychczasowym brzmieniu.</u>
<u xml:id="u-81.1" who="#MirosławMaliszewski">Artykuł 19. Czy są uwagi? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-81.2" who="#MirosławMaliszewski">Stwierdzam, że artykuł 19 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-81.3" who="#MirosławMaliszewski">Artykuł 20. Czy są uwagi? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-81.4" who="#MirosławMaliszewski">Stwierdzam, że artykuł 20 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-81.5" who="#MirosławMaliszewski">Artykuł 21. Czy są uwagi? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-81.6" who="#MirosławMaliszewski">Stwierdzam, że artykuł 21 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-81.7" who="#MirosławMaliszewski">Szanowni państwo, proponuję przejść do głosowania nad całością projektu. Ale przedtem jeszcze stanowisko Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#DariuszDąbkowski">Oczywistą rzeczą jest to, że elementem ustawy są załączniki do niej. Pragnę zwrócić uwagę, panie przewodniczący, że załączniki do tej ustawy są dosyć istotne i na dobrą sprawę merytorycznie i jakościowo przewyższają sam tekst normatywny, a więc potocznie zwanej ustawy. Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, Biuro Legislacyjne przedstawiłoby swoje uwagi o charakterze redakcyjno-legislacyjnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#MirosławMaliszewski">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#DariuszDąbkowski">Załącznik nr 1, str. 13 druku, a str. 2 załącznika, ust. 3. Obecnie brzmi on następująco: „Dane dotyczące gospodarstw rolnych osób fizycznych i jednostek organizacyjnych niemających osobowości prawnej według siedziby użytkownika gospodarstwa rolnego oraz siedziby gospodarstwa rolnego”. Proszę, żeby zwrócili państwo uwagę na ustęp 2, w którym jest mowa o „danych dotyczących osób prawnych i jednostek administracyjnych”. W ustępie 3 projektodawca mówi o: „danych dotyczących gospodarstw osób fizycznych i jednostek organizacyjnych” i chyba zapomniał o osobach prawnych. Więc teraz pytanie do strony rządowej – czy jest to błąd ściśle techniczny, błąd w druku, niemniej istotny dla przeprowadzenia spisu. Czy Biuro Legislacyjne może ten brak uzupełnić?</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#MirosławMaliszewski">Oczywiście ma to znaczenie dla wartości ustaw. Bardzo proszę, panie prezesie.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#JózefOleński">Bardzo dziękuję za zwrócenie uwagi na tę lukę. Powinno być: „osób fizycznych, osób prawnych i jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#MirosławMaliszewski">Czy ktoś jest przeciwny wprowadzeniu takiego zapisu do załącznika nr 1? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#MirosławMaliszewski">Czy Biuro Legislacyjne ma jeszcze uwagi do załącznika nr 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#DariuszDąbkowski">Do załącznika nr 1 nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#MirosławMaliszewski">Do załącznika nr 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#DariuszDąbkowski">Do załącznika nr 2 mamy jedną uwagę. Na str. 31 druku pod literką r) ust. 1 pkt 1 jest napisane „rodzaj własności lub posiadania gospodarstwa rolnego”. W czasie przerwy wymieniłem z paniami komentarze na temat tego przepisu załącznika. Tutaj chyba prawidłowo powinno być napisane „tytuł prawny posiadanego gospodarstwa rolnego” i później „tytuł prawny posiadania, to jest właściciel, współwłaściciel, dzierżawca”. Proszę ewentualnie o komentarz, czy uwaga Biura Legislacyjnego jest zasadna. Dziękuję uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#MirosławMaliszewski">Bardzo proszę, pana prezesa.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#JózefOleński">Tak, przyjmujemy poprawkę. Wprawdzie w statystyce używamy terminu „rodzaj własności”, ale nie jest to termin prawny. Rozumiem, że pan proponuje termin bardziej precyzyjny.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#MirosławMaliszewski">Czy ktoś z panów posłów zgłasza uwagi do tej zmiany? Nie widzę zgłoszeń. Proszę Biuro Legislacyjne o kontynuowanie wypowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#DariuszDąbkowski">Na następnej stronie jest ust. 6, do którego mamy bardzo ważną uwagę. Pozwoliłem ją sobie skonsultować ze stroną rządową. W ustępie tym jest napisane: „Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia przekaże Prezesowi Głównego Urzędu Statystycznego z Centralnego Wykazu Ubezpieczonych w terminie do 26 lutego 2010 r. następujące dane jednostkowe o ubezpieczonych, członkach ich rodzin, osobach uprawnionych do świadczeń opieki zdrowotnej...”. Do tej pory wszystko jest w porządku, ale dalej jest napisane: „na podstawie przepisów o koordynacji, świadczeniobiorcach innych niż ubezpieczeni oraz o płatnikach składek”.</u>
<u xml:id="u-94.1" who="#DariuszDąbkowski">Chciałem odszukać te przepisy. Było to bardzo trudne, ponieważ odesłanie jest nieprecyzyjne. W rzeczywistości chodzi o „wewnętrzne przepisy” tworzone na podstawie przepisów ustawowych przez Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. Są to akty wewnętrzne, a więc dotyczące struktury organizacyjnej i administracyjnej NFZ i w ocenie Biura Legislacyjnego należy wyraźniej sprecyzować, o jakie przepisy chodzi, żeby już po pobieżnej lekturze tego przepisu było to wiadome. Być może należałoby to doprecyzować w sposób następujący: „na podstawie przepisów wewnętrznych Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia o koordynacji, świadczeniobiorcach innych niż ubezpieczeni oraz o płatnikach składek”. To też nie będzie doskonałe, niemniej lepiej doprecyzuje tę normę.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#MirosławMaliszewski">Bardzo dziękuję. Proszę o stanowisko pana prezesa.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#JózefOleński">Możemy dodać „przepisy wewnętrzne Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia”. To rzeczywiście będzie bardziej klarowne.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#MirosławMaliszewski">Bardzo dziękuję. Czy któryś z panów posłów jest przeciwny takiemu zapisowi? Nie widzę zgłoszeń. Proszę Biuro Legislacyjne o kontynuowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#DariuszDąbkowski">Zgłosiłem już wszystkie ważniejsze uwagi. Pozostały jeszcze uwagi redakcyjne związane z usystematyzowaniem załącznika. Jeżeli jest wprowadzenie do wyliczenia, to nie trzeba powtarzać „powierzchnia użytków rolnych”, „powierzchnia orna gruntów”, „powierzchnia sadów”. Po prostu wyraz „powierzchnia” powinien być w zdaniu wprowadzającym i wtedy unikamy powtórzeń. Ze względu na ściśle techniczny charakter tej zmiany Biuro Legislacyjne zwraca uwagę, że taka zmiana zostanie wprowadzona i prosi tylko o upoważnienie Wysokiej Komisji do dokonania takiej zmiany. Dziękuję uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#MirosławMaliszewski">Czy ktoś z posłów jest przeciwny takiemu upoważnieniu dla Biura Legislacyjnego? Nie widzę zgłoszeń. Strona rządowa ma również pozytywne stanowisko.</u>
<u xml:id="u-99.1" who="#MirosławMaliszewski">Przystępujemy do głosowania nad całością projektu ustawy. Kto jest za wnioskiem o uchwaleniu przez Sejm projektu ustawy o powszechnym spisie rolnym w 2010 r., zawartym w druku nr 2018, proszę o podniesienie ręki. Dziękuję. Kto jest przeciw? Dziękuję. Kto się wstrzymał?.</u>
<u xml:id="u-99.2" who="#MirosławMaliszewski">Proszę o podanie wyników.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#DanutaWiniarczyk">8 posłów głosowało za, nikt się nie sprzeciwił, 2 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#MirosławMaliszewski">Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek.</u>
<u xml:id="u-101.1" who="#MirosławMaliszewski">Pozostaje nam wybór posła sprawozdawcy. Bardzo proszę o zgłaszanie kandydatur.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#JózefKlim">Proponuję, żeby posłem sprawozdawcą był pan poseł Adam Krupa.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#MirosławMaliszewski">Czy pan poseł wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#AdamKrupa">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#MirosławMaliszewski">Czy są inne kandydatury? Nie widzę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny, aby pan Krupa był sprawozdawcą? Nie widzę zgłoszeń. Pan poseł Adam Krupa został sprawozdawcą.</u>
<u xml:id="u-105.1" who="#MirosławMaliszewski">Ponieważ było kilka zmian, projekt ustawy należy skierować do Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej. Ogłaszam termin na zaopiniowanie projektu ustawy przyjętego przez Komisję do dnia 22 czerwca br. do godziny 9.00.</u>
<u xml:id="u-105.2" who="#MirosławMaliszewski">Dziękuję. Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny. Protokół niniejszego posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w sekretariacie Komisji.</u>
<u xml:id="u-105.3" who="#MirosławMaliszewski">Zamykam posiedzenie Komisji. Bardzo dziękuję.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>