text_structure.xml 39.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JózefKlim">Otwieram posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Stwierdzam kworum. Witam panów ministrów, witam wszystkich obecnych. Otrzymali państwo program dnia. Na prośbę pana ministra Plocke, który musi nas wcześniej opuścić, rozpatrzymy najpierw ustawę z druku nr 1158 o zmianie ustawy o uruchamianiu środków pochodzących z budżetu Unii Europejskiej. Czy są uwagi do zaproponowanego porządku? Nie słyszę. Porządek dzienny został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JózefKlim">Czy jest przedstawiciel Senatu? Nie ma. Przystępujemy do rozpatrzenia uchwały Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o uruchamianiu środków pochodzących z budżetu Unii Europejskiej przeznaczonych na finansowanie wspólnej polityki rolnej oraz o zmianie niektórych innych ustaw (druk nr 158). Bardzo proszę o ustosunkowanie się do tej uchwały przedstawiciela rządu. Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#KazimierzPlocke">Dziękuję, panie przewodniczący. Do nowelizowanej ustawy Senat wprowadził jedną poprawkę, która ma charakter techniczny, merytorycznie porządkujący. W związku z tym rząd popiera poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JózefKlim">Dziękuję bardzo. Biuro Legislacyjne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#DariuszDąbkowski">W trakcie prac nad ustawą Biuro dostrzegło ten pozorny błąd. Zwracam jednak uwagę szanownych państwa posłów na brzmienie ustępu 3. Składa się on z obszernego wprowadzenia do wyliczenia oraz z trzech punktów. Istotne jest to wprowadzenie do wyliczenia, które zaczyna się w sposób następujący: „Poza informacjami określonymi w art. 1 ust. 1 rozporządzenia 259/2008 w wykazie beneficjentów zamieszcza się informacje właściwe poszczególnym rodzajom beneficjentów określonych w przepisach wydanych na podstawie ust. 5, obejmujące...”. I potem są te trzy punkty. De facto więc jedna informacja zawiera zdanie wprowadzające, które odsyła nas do rozporządzenia, i trzy informacje z punktów 1, 2 i 3. A teraz treść poprawki Senatu w ust. 5: „Minister właściwy do spraw rozwoju wsi i minister właściwy do spraw rynków rolnych określą w drodze rozporządzenia tryb, formę i terminy przekazywania przez agencje płatnicze informacji, które ma w ust. 4 oraz rodzaje beneficjentów, a także informacje, o których mowa w ust. 3 pkt 1 do 3”. Zastanawiamy się, czy rząd w swoim przedłożeniu celowo nie odesłał do pkt. 1, 2, 3, pomijając to, co jest w zdaniu wprowadzającym. Bo w zdaniu wprowadzającym odsyłamy do czegoś, co jest w rozporządzeniu Unii Europejskiej i co jest niejako poza naszą regulacją. A my w akcie wykonawczym chcemy tylko uregulować informacje, o których mowa w punktach 1, 2, 3, a więc NIP, PESEL, inny dokument i numer w Krajowym Rejestrze Urzędu Pomiarów Gospodarczych REGON, czyli wyłączając dane określone w rozporządzeniu. Tak czytało ten przepis Biuro Legislacyjne. I teraz zwracamy się do strony rządowej – czy faktycznie Senat to poprawił zgodnie z intencją strony rządowej, czyli żeby ta część informacji z odesłania wprowadzającego była konsumowana w tym akcie wykonawczym, czy też jednak Senat poszedł trochę za daleko? Dziękuję uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JózefKlim">Dziękuję bardzo. Proszę o stanowisko strony rządowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#KazimierzPlocke">Panie mecenasie, to co Senat zaproponował, czyli żeby rzeczywiście odesłać do ust. 3, my w pełni respektujemy i zgadzamy się z tą poprawką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JózefKlim">Dziękuję bardzo. Czy posłowie mają uwagi? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#JózefKlim">Kto jest za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawki Senatu, proszę o podniesienie ręki. Kto jest przeciw? Nie widzę. Kto się wstrzymał? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#JózefKlim">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki Senatu.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#JózefKlim">Posłem sprawozdawcą był pan poseł Krzysztof Jurgiel. Myślę, że również i tym razem możemy upoważnić pana posła Krzysztofa Jurgiela do reprezentowania Komisji. Dzisiaj wprawdzie go nie ma, ale nie sądzę, żeby się temu sprzeciwiał. Posłem sprawozdawcą jest nadal pan poseł Krzysztof Jurgiel.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#JózefKlim">Przechodzimy do rozpatrzenia uchwały Senatu w sprawie poprawek do ustawy o zmianie ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych oraz niektórych innych ustaw (druk nr 1156). Bardzo proszę stronę rządową o ustosunkowanie się do tych poprawek. Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#ArturŁawniczak">Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie, szanowni państwo. Senat uchwalił 10 poprawek. Informuję, że rząd popiera wszystkie poprawki. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JózefKlim">Dziękuję bardzo. Czy Biuro Legislacyjne ma uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#DariuszDąbkowski">Biuro na bieżąco będzie zwracać uwagę, które poprawki należy rozpatrzyć łącznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JózefKlim">Dziękuję bardzo. Czy posłowie zgłaszają uwagi? Nie widzę. Przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#JózefKlim">Poprawka nr 1. Czy są uwagi do poprawki nr 1? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#JózefKlim">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 1.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#JózefKlim">Poprawka nr 2. Biuro, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#DariuszDąbkowski">Ta poprawka dotyczy jaj i wiąże się z poprawkami nr 3, nr 8 i nr 10, co wynika z uzasadnienia przedstawionego przez Senat. W związku z tym te poprawki powinny być rozpatrzone łącznie. Dziękuję uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JózefKlim">Dziękuję bardzo. Czy są uwagi? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#JózefKlim">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawek nr 2, nr 3, nr 8 i nr 10.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#JózefKlim">Przechodzimy do poprawki nr 4. Czy są uwagi? Proszę bardzo, panie mecenasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#DariuszDąbkowski">Uwaga porządkująca. Zgodnie z intencją odczytaną w uzasadnieniu wysokiego Senatu jest jak najbardziej logiczne, żeby poprawkę nr 4 rozpatrzyć łącznie z poprawką nr 9. Jest to bowiem ta sama kwestia, tylko regulowana w osobnych ustawach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JózefKlim">Dziękuję bardzo. Czy są uwagi do poprawek nr 4 i nr 9? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JózefKlim">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawek nr 4 i nr 9.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#JózefKlim">Przechodzimy do poprawki nr 5. Czy są uwagi? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#JózefKlim">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 5.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#JózefKlim">Przechodzimy do poprawki nr 6. Czy są uwagi? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#JózefKlim">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 6.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#JózefKlim">Przechodzimy do poprawki nr 7. Czy są uwagi? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#JózefKlim">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 7.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#JózefKlim">Ponieważ poprawki nr 8, nr 9 i nr 10 już głosowaliśmy, stwierdzam, że Komisja jednogłośnie rekomenduje Sejmowi przyjęcie wszystkich poprawek Senatu.</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#JózefKlim">Posłem sprawozdawcą był pan poseł Michał Szczerba. Rozumiem, że pan poseł Szczerba nadal wyraża zgodę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MichałSzczerba">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JózefKlim">Komisja upoważnia pana posła Michała Szczerbę do reprezentowania Komisji w Sejmie.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JózefKlim">Przechodzimy do rozpatrzenia uchwały Senatu w sprawie poprawek do ustawy o zmianie ustawy o rejestracji i ochronie nazw i oznaczeń produktów rolnych i środków spożywczych oraz o produktach tradycyjnych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (druk nr 1157). Bardzo proszę stronę rządową o ustosunkowanie się do tych poprawek. Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#ArturŁawniczak">Popieramy wszystkie cztery poprawki zgłoszone przez Senat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JózefKlim">Dziękuję bardzo. Opinia Biura Legislacyjnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#DariuszDąbkowski">Tylko jedna uwaga, że pierwszą poprawkę należy rozpatrzyć łącznie z drugą, zgodnie z uzasadnieniem Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JózefKlim">Dziękuję bardzo. Czy posłowie zgłaszają uwagi? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania poszczególnych poprawek. Czy są uwagi do poprawek nr 1 i nr 2? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#JózefKlim">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawek nr 1 i nr 2.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#JózefKlim">Przechodzimy do poprawki nr 3. Czy są uwagi? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#JózefKlim">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 3.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#JózefKlim">Przechodzimy do poprawki nr 4. Czy są uwagi? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#JózefKlim">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 4.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#JózefKlim">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawek nr 1, nr 2, nr 3 i nr 4.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#JózefKlim">Posłem sprawozdawcą był poseł Mariusz Grad. Panie pośle, czy pan się zgadza nadal pełnić tę rolę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MariuszGrad">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JózefKlim">Komisja upoważnia pana posła Mariusz Grada do reprezentowania Komisji na obradach Sejmu. Dziękuję bardzo Biuru Legislacyjnemu.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#JózefKlim">Przystępujemy do drugiego punktu porządku dnia – spraw bieżących. Czy są pytania i uwagi? Zgłaszają się pan poseł Wojciech Mojzesowicz i pan poseł Henryk Kowalczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#WojciechMojzesowicz">Panie przewodniczący, panie ministrze, wysoka Komisjo. Bardzo ważnym elementem polityki rolnej państwa są ubezpieczenia upraw rolnych. Ustawa, którą wprowadziliśmy w lipcu, miała być korzystna dla rolników. Czas pokazał, że tak nie jest.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#WojciechMojzesowicz">Rolnicy skarżą się, że obecne warunki ubezpieczenia są o wiele mniej korzystne. Chcę przytoczyć fragment odpowiedzi, o którą poprosiłem. „Stosowanie dopłat do składek odbywa się na podstawie umów zawartych przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z zakładami ubezpieczeń, które złożą ofertę z warunkami – podkreślam – ubezpieczeń upraw rolnych i zwierząt”. Dalej podane są zasady, stawki, warunki. I dalszy ciąg pisma: „Ponadto uprzejmie informuję, że zakłady ubezpieczeń są jednostkami samodzielnymi i nie podlegają organizacyjnie Ministrowi Rolnictwa – co oczywiście wiemy. W związku z powyższym Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie ma możliwości wpływu na zawieranie przez nie umów ubezpieczeniowych”. Jedno ma się nijak do drugiego. Oczywiście firmy ubezpieczeniowe są samodzielne, ale obowiązuje je umowa, którą podpisały z ministrem.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#WojciechMojzesowicz">Ja też sądziłem, że zapis o możliwości rozdzielania ryzyk jest bardzo korzystny. W praktyce jednak się okazało, że wprawdzie ryzyka rozdzielono, ale stawka horrendalnie wzrosła. To jest bardzo poważna sprawa. Rolnicy chcą się ubezpieczać od ryzyk, tyle że niektórych na to po prostu nie stać. Na przykład ubezpieczenie rzepaku bez tak zwanej klęski suszy wynosi około 130 zł, do czego dochodzi jeszcze dopłata z budżetu państwa. Jeżeli ktoś chce ubezpieczyć rzepak od suszy, to dodatkowo musi zapłacić 10% wartości ubezpieczonego plonu. Jeśli plon jest wart 3 tys. zł, rolnik musiałby zapłacić dodatkowo 300 zł. Przedtem pakiet obejmował wszystko, i ubezpieczenie, i klęski. Słusznie więc rozdzielono ten pakiet, ale nie objęło to maksymalnej stawki.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#WojciechMojzesowicz">Rozmawiałem wczoraj z ważną osobą z ministerstwa (nie będę ujawniał nazwiska, bo jest słowo przeciwko słowu) i usłyszałem, że nie ma żadnego nowego rozporządzenia. A w dokumencie czytam, że jest aneks do starego rozporządzenia. Bardzo proszę, żeby to precyzyjnie wyjaśnić – na jakich zasadach podpisano ten aneks. Nie domagam się odpowiedzi dzisiaj, może być na następnym posiedzeniu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#WojciechMojzesowicz">To co się stało, bije po kieszeni rolników. Rolnik – dla przykładu – chce ubezpieczyć 14 hektarów rzepaku. Za cały pakiet ubezpieczeniowy musi zapłacić około 8 tys. zł. A w zeszłym roku – 1,5–2 tys. zł. Stawkę podniesiono niebotycznie. Co było tego powodem? Przecież jeżeli finansujemy dopłaty z budżetu państwa, to nie możemy nie interesować się, jakie są stawki. Firmy ubezpieczają już na tych nowych zasadach. W najtrudniejszej sytuacji są rolnicy, którzy mają ziemie V i VI klasy. Firmy ubezpieczeniowe, nie wiadomo, na jakiej podstawie, podwoiły stawki ubezpieczeniowe. Więc ci rolnicy w ogóle nie ubezpieczą zbiorów. A z drugiej strony jest obowiązek ubezpieczania. Jeśli ktoś tego nie dopełni, zostanie ukarany.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#WojciechMojzesowicz">W ustawie stawki były korzystniejsze. Klęska suszy – powyżej 30%, a zrobiono 25%. Bardzo dobrze. Pan minister słusznie wtedy chwalił, że klęski można rozdzielić, na przykład wiosenne przymrozki, gradobicia, klęskę suszy. Tylko że to spowodowało ogromny wzrost składki. I to już jest niedobrze.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#WojciechMojzesowicz">Prosiłbym, żeby tego tematu nie zamykać w sprawach różnych. Proponuję, żeby wprowadzić jeden punkt na najbliższym posiedzeniu poświęcony temu problemowi. A czas nagli, bo przypominam, że do 31 października nie dokonuje się lustracji pól, a po tym terminie trzeba będzie to zrobić i sprawdzić, jak wyglądają plantacje, które rolnik może potencjalnie ubezpieczyć. Nie wiem, z czego wynikają te wszystkie zmiany, ale są one bardzo niekorzystne. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JózefKlim">Dziękuję. Pan poseł Henryk Kowalczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#HenrykKowalczyk">Panie przewodniczący, mam pytanie do ministra rolnictwa. Wielokrotnie w czasie posiedzeń Komisji Rolnictwa dyskutowaliśmy o wzroście cen nawozów. Ministerstwo Rolnictwa deklarowało, że wystąpi do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o sprawdzenie tych cen. Dzisiaj na Komisji Finansów Publicznych, zadałem pytanie, jaki jest efekt tych kontroli UOKiK. Dowiedziałem się, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie przeprowadził żadnych kontroli. Jaka więc jest prawda – czy Ministerstwo Rolnictwa występowało o przeprowadzenie kontroli? A jeśli tak, to dlaczego Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, rządowy urząd, nic w tej sprawie nie zrobił, mimo że ceny nawozów wzrosły niekiedy 2–3-krotnie? Proszę o wyjaśnienie tych rozbieżności. Bo powiem szczerze, że nie spodziewałem się takiej odpowiedzi Komisji Finansów Publicznych na temat UOKiK.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#HenrykKowalczyk">Proszę również o wyjaśnienie jednej rozbieżności informacyjnej. Kiedy podczas omawiania budżetu na 2009 r. zgłaszałem poprawkę, dotyczącą zwiększenia wynagrodzeń w Głównej Inspekcji Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w związku z nowymi zadaniami, i w Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa, gdzie – przypomnę – trwa już akcja protestacyjna, usłyszałem odpowiedź przedstawiciela Ministerstwa Rolnictwa, że na rok 2009 są przewidziane znaczne podwyżki, sięgające 30%. W budżecie tego nie widzę, więc nie wiem, jak można podwyższyć płace o 30%, jeśli budżet rośnie o kilka procent? Chyba że ubędzie pracowników, bo innego wyjścia być nie może. Proszę o wyjaśnienie tych dwóch rozbieżności – czy te podwyżki rzeczywiście są planowane na przyszły rok, w jakiej skali i jak to się ma do budżetu? Chciałbym poznać precyzyjne wyliczenia, bo debata budżetowa trwa i takie argumenty będą w dyskusji potrzebne. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JózefKlim">Dziękuję bardzo. Pan poseł Kalemba.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#StanisławKalemba">Komisja Europejska podjęła decyzję o przywróceniu ceł na zboża, o co dopinaliśmy się również na Komisji. Czy pan minister mógłby przybliżyć termin wejścia w życie tej decyzji? Czy dotyczy to wszystkich zbóż? Gdyby pan minister nie mógł dzisiaj udzielić tej odpowiedzi, to poprosiłbym o informację na piśmie, bo jest to rzecz bardzo ważna. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JózefKlim">Dziękuję bardzo. Nikt nie chce zabrać głosu, zatem proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#ArturŁawniczak">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie, szanowni państwo. Odpowiadając na pytanie dotyczące ceł, informuję, że już 18 sierpnia pan minister Sawicki zwrócił się do Komisji Europejskiej z wnioskiem o przywrócenie ceł. Pragnę podkreślić, że nikt inny w tym czasie nie zgłosił takiego wniosku. Resort samodzielnie wystąpił do Komisji Europejskiej. Lobowaliśmy wspólnie z kilkoma krajami, aby zapobiec nadmiernemu importowi spoza Unii Europejskiej. To przekonywanie trwało długo, ale zakończyło się sukcesem. Decyzja jest już podjęta. Mamy przyrzeczenie pani komisarz, że do końca tego tygodnia ukaże się formalna informacja na ten temat. Sytuacja naszych producentów powinna się poprawić. Ceny importowanych zbóż są radykalnie niskie, a nie widzimy ku temu żadnych powodów. Wprowadzenie ceł powinno spowodować podwyżkę cen zbóż krajowych. Jaka to będzie wysokość, nie potrafię teraz dokładnie powiedzieć. Jeszcze raz podkreślam, że cła przywrócono na wniosek pana ministra Marka Sawickiego.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#ArturŁawniczak">Jeszcze jedna uwaga. Eksportujemy do wielu krajów na wschód, również na Ukrainę i do Rosji. Myślę, że każdy reprezentant Polski, nieważne jakie zajmuje miejsce, musi pamiętać, że nie powinno się używać argumentacji w rodzaju – z tego i tego kraju nie powinniśmy importować, bo towar jest zły. Owszem, można mówić o problemach, bo one są, ale nie można uogólniać, bo na przykład Ukraina odbiera od nas 30% tuczników. Trzeba więc pamiętać, że nasza krytyka może przynieść niepożądane skutki. Przepraszam, ale musiałem to powiedzieć, bo chyba nie wszyscy mają tego świadomość.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#ArturŁawniczak">Jeśli chodzi o sprawy związane z ubezpieczeniami. Sygnały docierające z terenu są faktycznie bulwersujące. Informuję, że wczoraj resort przyjął maksymalne procentowe wsparcie w poszczególnych działach, zgodne z ustawą, ale te widełki zostały doprecyzowane. Negocjacje z firmami będą trwały. To nie będzie tak, że firma sama narzuci stawki. Cieszę się, że przyjęliśmy takie twarde stanowisko, jeśli chodzi o uprawy sadownicze. Nie daliśmy możliwości zwiększania stawek. Bo firmy z pewnością by to wykorzystały. Dzisiaj to widać na przykładzie upraw zbożowych.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#ArturŁawniczak">Umowa na obsługę tegorocznych ubezpieczeń była podpisana w zeszłym roku. W tym roku będą podpisane nowe umowy i będzie to doprecyzowane tak, żeby firmy nie wykorzystywały rolników. Sam dostałem ofertę od jednej firmy, zdenerwowałem się strasznie, bo ubezpieczyciel zawyżył stawki. Ale to już nasza rola, żeby powszechnie poinformować o tych ustaleniach, które zapadną. Myślę, że firmy starające się oszukać rolnika, będą odpowiednio potraktowane przy wyborze ofert ubezpieczycieli. Komisja jest szeroka, wzbogacona o przedstawicieli rolniczych związków zawodowych na wniosek Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#ArturŁawniczak">Pragnę zapewnić, że sytuacja jest nam znana. Wczoraj przyjęliśmy szczegółowe zasady, jak mają przebiegać negocjacje z firmami, aby procentowo ubezpieczenia nie przewyższały tego co było do tej pory.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#ArturŁawniczak">Wystąpienie do UOKiK w sprawie cen nawozów. Ministerstwo napisało w tej sprawie do UOKiK – kopię pisma przekażemy wysokiej Komisji. Przekażemy również odpowiedź UOKiK. Trudno jest nam wnikać w wewnętrzne procedury tej instytucji i orzekać, dlaczego nie przeprowadzono kontroli – jak mówił pan minister Kowalczyk. Mogę posługiwać się tylko tymi informacjami, które otrzymaliśmy na piśmie. Tak jak mówiłem, przekażemy Komisji jego kopię.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#ArturŁawniczak">Wynagrodzenia w Głównej Inspekcji Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych i w Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Niestety, nie potrafię odpowiedzieć na te pytania. Nie pamiętam odpowiednich liczb. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JózefKlim">Dziękuję bardzo. Jeszcze pan poseł Andrzej Pałys.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#AndrzejPałys">Panie przewodniczący, wysoka Komisjo. Odnosząc się do wypowiedzi pana posła Kowalczyka, myślę, że dyskusja na Komisji jest cały czas prowadzona we właściwym tonie, bo ponadpolitycznym. Tak odbieram wypowiedzi pana posła Wojciecha Mojzesowicza.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#AndrzejPałys">Byłem na spotkaniu z producentami środków do produkcji rolniczej. Rolnicy ostatnio przestali kupować nawozy i producenci mocno to odczuli. Można powiedzieć, że przeżyli wstrząs – w skutkach pozytywny dla rolników. To nie jest tak, że w tym pazernym kapitalizmie można w dowolnym momencie dowolnie doić dane środowisko, co właśnie było robione przy sprzedaży nawozów, środków ochrony roślin. Tegoroczne zahamowanie sprzedaży środków do produkcji rolniczej stanowiło czytelne ostrzeżenie dla ich producentów. Całe to towarzystwo przekonało się, że nie może być bezkarne i nie może bez powodów, w nieskończoność podnosić cen. To cieszy. Kiedy więc uczestniczymy w spotkaniach z rolnikami, powinniśmy podkreślać, jakie znaczenie ma zgrana liga. Na rynku decyduje producent. Jeżeli jednak nie dostanie po kieszeni, to się skończy na apelach wygłaszanych przez Sejm. A całe to towarzystwo musi w końcu zrozumieć, że aby była produkcji, to musi być i zbyt. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JózefKlim">Dziękuję bardzo. Pan poseł Szczerba.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#MichałSzczerba">Panie przewodniczący, wysoka Komisjo. W punkcie sprawy różne zazwyczaj omawiamy trudne, beznadziejne, kłopotliwe problemy. Chciałbym zmienić nastrój i powiedzieć o rzeczach pozytywnych. Mówię to jako sprawozdawca ustawy o zmianie ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych. Polska otrzymała zaszczytne przewodnictwo w grupie roboczej Organizacji Narodów Zjednoczonych zajmującej się kodeksem żywienia. Tutaj gratulacje dla pana ministra Artura Ławniczaka, pani Generalnej Inspektor, dla całego resortu za to, że przez najbliższe dwa lata Polska będzie przewodniczyła tej ważnej grupie roboczej, która się zajmie ustalaniem kodeksu żywienia, a także sprawami jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych na całym świecie. Warto, żeby wszyscy posłowie Komisji Rolnictwa o tym wiedzieli. Mam nadzieję, że będzie to miało również wpływ na finanse związane z funkcjonowaniem inspekcji, która otrzymała dodatkowe zadania w nowelizowanej ustawie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JózefKlim">Dziękuję bardzo. Ja też mam krótkie wyjaśnienie. Pan poseł Henryk Kowalczyk pytał między innymi o wynagrodzenia w Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa. W Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych informowano, że podwyżki wynagrodzeń w IORiN w wyniku akcji protestacyjnej wyniosły 20%, a w budżecie na 2009 r. przewidziano podwyżki w wysokości 10%. Czyli razem – 30%. O liczbach bezwzględnych nie potrafię powiedzieć, bo też ich nie pamiętam. Jeszcze pan przewodniczący Mojzesowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#WojciechMojzesowicz">Wrócę do ubezpieczeń upraw roślin. Rzeczywiście składki kształtują się różnie. Na przykład jeden rolnik zgłasza zbiór rzepaku na 2,5 tony, drugi na 4 tony. Ale on musi wiedzieć, że maksymalna składka wynosi 3,5%. Oczywiście, składka będzie różna w zależności od wartości plonu, który rolnik może uzyskać. W piśmie, które cytowałem, jasno jest powiedziane, że Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi stosuje jedynie dopłaty, czyli jakby umywało ręce od reszty składek z tytułu zawarcia tej umowy. Sformułowanie „Umowy ubezpieczenia zawiera się na pisemny wniosek ubezpieczającego” wskazuje, że kwestia wysokości opłat rozgrywa się między ubezpieczającym i ubezpieczycielem. To prawda. Ale ja, jako ubezpieczający swoje pole muszę wiedzieć, co podpisało Ministerstwo Rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#WojciechMojzesowicz">Panie ministrze, nowelizacja ustawy weszła w lipcu. Minęły trzy miesiące. Resort wiedział – bo na tym panowie się znacie – że ubezpieczenia zawiera się od jesieni. Przychodzą firmy ubezpieczeniowe i proponują podpisanie umowy. Jeżeli rolnicy podpiszą je – a podpisują, bo czas ucieka i kończy się ten termin – no to panowie, zawaliliście tę sprawę. Pan minister mówi, że wczoraj rozmawiał na ten temat. Tak, bo ja wczoraj rozmawiałem z panem ministrem Sawickim i mówię – panie ministrze, dzieje się coś złego. I pan mówi, że pan otrzymał sygnał. No nie może być tak – i tak na pewno nie jest – że nie podpisaliście z firmami podstawowych zasad ubezpieczeń. No chyba podpisaliście, jakie są górne stawki procentowe? Bo o nic więcej nie chodzi. W związku z tym nie wiem, co możecie jeszcze negocjować, skoro najważniejsze już podpisaliście.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#WojciechMojzesowicz">Ważne są terminy. A nie daj Boże, w listopadzie przyjdą mrozy i śniegi i nic nie będzie można sprawdzić. W umowie jest wyraźnie napisane, że firma, która ubezpieczyła moje pole, ma prawo przyjść i zlustrować po ubezpieczeniu. A po 1 listopada praktycznie jest to obowiązkiem. Panowie, zaniechanie jest, ale nie chciałbym już tego drążyć. Trzeba bardzo pilnie przyspieszyć całą sprawę i przedstawić czytelną informację, czego rolnik może oczekiwać.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#WojciechMojzesowicz">Nie możemy z budżetu przekazywać pieniędzy, nie mając kontroli, nie wiedząc, jaki wpływ na składkę mają te pieniądze.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#WojciechMojzesowicz">Sprawa następna. Powiedział pan, że wystąpiliście o przywrócenie ceł, że niedługo znów zaczną obowiązywać, ale jednocześnie zastrzega pan – panowie, nic nie mówcie, bo mogą się pogorszyć stosunki między obu krajami. Przepraszam, panie ministrze, ja bym nie kiwał głową. Trzeba zrobić bilans. Chociaż teraz już jest po zawodach. Z Ukrainy przyszło tyle zboża, że główni gracze na rynku zboża sprowadzili tyle, ile chcieli. Nie twierdzę, że szybciej można było załatwić sprawę ceł, bo procedury w Unii są takie, jakie są. Ale dzisiaj niewiele już to zmieni. Firmy sprowadziły od 1,5 do 2 milionów ton zboża różnego typu, a to znaczy, że już rozbiły nasz rynek. Nie ma dyskusji. Oczywiście pan minister Sawicki słusznie zauważył, że te niskie ceny zbóż spowodują duży kryzys na rynku trzody w lipcu i w sierpniu. Bo dzisiaj zboże paszowe jest po 300 zł.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#WojciechMojzesowicz">Mamy bardzo niskie ceny mleka, niskie ceny zbóż, przeprowadza się kombinacje na rynku rzepaku. Za kilka miesięcy dojdzie do tego problem z trzodą. W związku z tym mamy rozbite wszystkie rynki. I z tego musimy sobie zdawać sprawę.</u>
          <u xml:id="u-36.6" who="#WojciechMojzesowicz">Wrócę jeszcze do Ukrainy. Rynek wschodni jest ważny, bo ważny jest każdy rynek. Ale jeśli bilans jest dla nas niekorzystny, to żaden interes. Nikt nie mówi, żeby nie współpracować z Ukrainą. Przywrócenie ceł to była jednak inicjatywa szefa resortu i to ta decyzja może spowodować konsekwencje ze strony ukraińskiej, a nie nasza debata. Oczywiście strona ukraińska otrzymała to, co chciała, bo sprzedała zboże, którego ma nadmiar. A za chwilę będzie również samowystarczalna, jeśli idzie o trzodę.</u>
          <u xml:id="u-36.7" who="#WojciechMojzesowicz">Chciałbym się kiedyś dowiedzieć, jakie firmy sprowadziły najwięcej zboża z Ukrainy. Nie ma co ukrywać, że pszenica z Ukrainy jest bardzo złej jakości. I miałbym pytanie do pani inspektor – czy to badacie? Bo do naszych młynów przychodzi złej jakości pszenica z Ukrainy po 280 zł. Dobrą kupuje się u naszych rolników i miesza się jedną z drugą. Czy pani ma jakieś dokumenty, że przebadano tę pszenicę? Jakie są wyniki?</u>
          <u xml:id="u-36.8" who="#WojciechMojzesowicz">Nie ukrywam, że bardzo się martwię o przyszły rok dla rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-36.9" who="#WojciechMojzesowicz">Myślę, że pan poseł Pałys mówił słusznie, zwrócę jednak uwagę, że nie tylko producenci nawozów decydują na rynku. Wystąpił u nas bardzo cwany układ dilerski. Jedną rzecz tylko uzyskaliśmy – oczywiście w cudzysłowie – że rolnicy nie zasiali nawozów. Efekt pozytywny, o którym pan mówił – że zostali z nawozami. Ale te nawozy powinny być na polu. Ale tak się nie stało i w przyszłym roku będą tego skutki. Bo jeżeli zboża zimowe i rzepak nie otrzymały na jesień nawozów wieloskładnikowych, to odbije się na plonach. I oczywiście również na kieszeni tych dilerów.</u>
          <u xml:id="u-36.10" who="#WojciechMojzesowicz">Są sprawy bardziej i mniej od nas zależne. Uważam, że kwestię ubezpieczeń można było wyjaśnić precyzyjniej i już miesiąc temu każdy rolnik powinien wiedzieć, czego może się spodziewać. Powtórzę – jak rolnik ma 4 tony zboża, to zapłaci więcej niż ten, co planuje zbiór na 2,5 tony. Ale dopłata i stawka obciążająca musi być taka sama. I rolnik musi o tym wiedzieć. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JózefKlim">Dziękuję bardzo. Pan poseł Adam Krupa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#AdamKrupa">Chcę przeprosić pana posła Wojciecha Mojzesowicza, że przeszkodziłem mu w jego wystąpieniu. Usprawiedliwię się – dzisiaj odbyło się w Sejmie czytanie ustawy o służbie cywilnej. Wynikła pewna kontrowersja w związku z naszym projektem o inspekcji weterynaryjnej, który jest w podkomisji, i chciałem to na bieżąco wyjaśnić z naszym Biurem Legislacyjnym. Może za bardzo się ta nasza rozmowa rozogniła tu na sali. Przepraszam, więcej tego nie będzie.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#AdamKrupa">W sprawach różnych chcę zwrócić uwagę na jedno. Należałoby, panie ministrze, zastanowić się nad prognozami, które tu konstruujemy. Bo przypominam sobie, jak w ubiegłym roku mówiono, że na skutek fatalnych plonów poziom rezerw na świecie jest tak niski, że przez najbliższe 2–3 lata – niezależnie od wielkości plonów – ceny zbóż będą bardzo wysokie. To przewidywanie okazało się absolutnie nietrafne. Jestem z wykształcenia inżynierem, tak że przywiązuję wagę do liczb. I widzę, że z prognozami co do rolnictwa nie jest za dobrze. Należałoby się więc zastanowić nad sprawnością naszych instytutów, które przygotowują te prognozy.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#AdamKrupa">Jeszcze jedna rzecz. Może by co niektórych panów z tych instytutów wysłać na Ukrainę, niech pojadą i zobaczą. Ja byłem na Ukrainie przez ostatnie 3 lata i, nie aspirując do roli fachowca czy eksperta, oceniam, że ten kraj będzie niedługo dla Europy wielkim konkurentem na rynku zbóż. Powód jest bardzo prosty – Ukraina zaczyna zaorywać te ugory, które leżały od 20 lat. Gdy się jedzie drogą, widać, jak to postępuje, jakie areały są obsiewane – po 10 tysięcy hektarów. Zaczynają się tam pojawiać rolnicy z Zachodu. Myślę, że nasi rolnicy wykazują zbyt małą aktywność, żeby wziąć udział w tym całym procesie. I myślę, że to jest z naszej strony błąd, bo za chwilę Ukraina będzie tym, czym była na początku XX wieku – spichlerzem Europy i praktycznie rzecz biorąc dostawcą żywności czy zboża dla całej Europy. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JózefKlim">Dziękuję bardzo. Czy strona rządowa chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#ArturŁawniczak">Jeśli można, poprosiłbym panią inspektor o wyjaśnienie spraw związanych z kontrolą zboża. Żartobliwie dodam, że to ciekawa propozycja, aby co poniektórych wysyłać na Ukrainę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JózefKlim">Proszę bardzo, pani inspektor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#MonikaRzepecka">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Minister Rolnictwa podpisał listę artykułów, które mamy obowiązek kontrolować. Znajdują się na niej zboża z państw trzecich. W związku z tym przeanalizowaliśmy import zbóż w ciągu ostatniego kwartału. Przywożono pszenicę, kukurydzę, jęczmień i proso. Połowę importu stanowiła pszenica, głównie z Ukrainy.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#MonikaRzepecka">Jeśli chodzi o pytanie pana przewodniczącego, dotyczące kontroli. Kontrolujemy te zboża, których wielkość przekracza 15 ton, to znaczy 15 ton pszenicy, kukurydzy i jęczmienia. Tylko proso kontrolujemy powyżej 5 ton. Kontrole przeprowadziły inspektoraty w Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Lublinie, Łodzi i Rzeszowie. Jeśli chodzi o import zbóż, kontrolą zajmuje się głównie Wojewódzki Inspektorat w Lublinie. Próbki badamy w zakresie organoleptyki, czyli ogólnie, jak to zboże wygląda. W Lublinie, ze względu na niesatysfakcjonującą jakość organoleptyczną, pobrano również 5 próbek do laboratorium. Wydano 6 decyzji administracyjnych zakazujących wprowadzenia do obrotu 900 ton pszenicy importowanej z Ukrainy. Były też 2 decyzje dotyczące zakwestionowania pszenicy w sierpniu i 2 we wrześniu, ze względu na niewłaściwą jakość i porażenie szkodnikami. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#JózefKlim">Proszę bardzo, pan poseł Mojzesowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#WojciechMojzesowicz">Pani inspektor mówi „zakazano wprowadzenia do obrotu”. To znaczy, że zboże cofnięto na Ukrainę, czy że znalazło się na polskim rynku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#MonikaRzepecka">Nie, to jest zakaz wprowadzenia do obrotu na rynek polski. Bo jest jeszcze kontrola celna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#WojciechMojzesowicz">Czyli mam rozumieć, że zboże nie wjechało do Polski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#MonikaRzepecka">Panie przewodniczący, nie potrafię podać takiej informacji. Ale ta pszenica nie może wejść na polski rynek i w ogóle na unijne rynki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#WojciechMojzesowicz">Rozróżnijmy dwie sprawy – czy ona wchodzi na polski rynek, czy na polskie terytorium? Czy to skażone zboże zostało wycofane z terenu Polski, czy nie? Pytanie następne. Jeśli nie będzie mogła pani na nie odpowiedzieć, poproszę o odpowiedź na piśmie na następne posiedzenie Komisji. Jakie firmy sprowadziły to zboże i czy ono rzeczywiście wróciło na Ukrainę? Czy zostało w Polsce z zakazem wprowadzenia do obrotu? Jeżeli je zwrócono – sprawa zamknięta. Ale jeżeli weszło na teren Polski z zakazem, to po co weszło? I co dana firma z takim zbożem zrobiła? No bo jeśli jest zakaz, to się powinno je spalić. Przecież tego szkodnika, jeśli niedługo jest w pszenicy, można się pozbyć. Wystarczy kilka zabiegów – gazowanie, czyszczenie – i szkodnika nie ma. Wiem, że w młynach w woj. kujawsko-pomorskim kupuje się pszenicę od rolników, miesza się ją z pszenicą oczyszczoną ze szkodników i z tego robi się mąkę, za którą się bierze dużą kasę.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#WojciechMojzesowicz">W związku z tym bardzo bym prosił pana ministra i panią inspektor, żeby precyzyjnie było wiadomo, co się stało z 900 tonami zboża porażonego szkodnikiem. Jakie było polecenie? Czy ono wróciło na Ukrainę, czy przeszło na teren Rzeczypospolitej? Kto to zboże kupił? Gdzie ono pojechało i co się z nim stało? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JózefKlim">Dziękuję bardzo. Czy Komisja jest przeciw takiej informacji? Nie widzę. Oczekujemy więc, że informacja dotrze do Komisji. Czy są jeszcze jakieś uwagi? Nie widzę. Zamykam posiedzenie Komisji. Dziękuję panu ministrowi, dziękuję państwu.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>