text_structure.xml
73.8 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#RobertTyszkiewicz">Otwieram wspólne posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisji Spraw Zagranicznych. Witam posłów i zaproszonych gości.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#RobertTyszkiewicz">Stwierdzam kworum.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#RobertTyszkiewicz">Porządek dzienny otrzymali państwo na piśmie. Posiedzenie zostało zwołane w trybie art. 152 ust. 2 regulaminu Sejmu na wniosek grupy posłów z Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#RobertTyszkiewicz">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam porządek obrad za przyjęty.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#RomualdAjchler">Mam pytanie, czy informacja rządu dotyczy całego eksportu, czy tylko eksportu do Federacji Rosyjskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#RobertTyszkiewicz">Informacja rządu dotyczy negocjacji z przedstawicielami Federacji Rosyjskiej w sprawie eksportu polskich produktów rolnych oraz faktycznych rozmiarów tego eksportu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#RomualdAjchler">Mnie bardziej interesuje kwestia całego eksportu, nie tylko do Federacji Rosyjskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#RobertTyszkiewicz">Pozwolę sobie wrócić do pytania o porządek obrad. Czy w tej sprawie są uwagi? Nie ma zgłoszeń, zatem stwierdzam, że Komisje przyjęły porządek dzienny.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#RobertTyszkiewicz">Przystępujemy do realizacji porządku. Otrzymali państwo materiały informacyjne przygotowane przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#RobertTyszkiewicz">Proszę ministra Artura Ławniczaka o przedstawienie rozszerzającej informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#ArturŁawniczak">Na wstępie chciałbym przypomnieć, że w listopadzie 2005 r. Federacja Rosyjska wprowadziła zakaz importu z Polski nieprzetworzonego mięsa oraz zaprzestała uznawania świadectw wydawanych przez polskie służby fitosanitarne na eksport do Rosji produktów pochodzenia roślinnego, objętych nadzorem fitosanitarnym.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#ArturŁawniczak">Wprowadzenie tych restrykcji strona rosyjska uzasadniała występowaniem przypadków fałszowania polskich świadectw na wwożone do Rosji produkty. Odbywające się kilkakrotnie przez okres kolejnych dwóch lat kontrole wybranych zakładów sektora mięsnego i paszowe, przeprowadzane m.in. przez Federalną Służbę Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego Federacji Rosyjskiej, oraz rozmowy między polskimi a rosyjskimi przedstawicielami służb weterynaryjnych i fitosanitarnych, jak również między Komisją Europejską a Federacją Rosyjską, nie przynosiły pozytywnych rezultatów.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#ArturŁawniczak">Prowadzenie tych spraw przejęła bezpośrednio Komisja Europejska. Do przełomu doszło dopiero podczas spotkania ministra rolnictwa i rozwoju wsi Marka Sawickiego i ministra rolnictwa Federacji Rosyjskiej Aleksieja Gordiejewa, które odbyło się 12 grudnia 2007 r. w Moskwie.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#ArturŁawniczak">W wyniku tych rozmów oraz kontroli przeprowadzonych przez rosyjskie służby weterynaryjne w listopadzie i grudniu 2007 r. w polskich zakładach przetwórstwa mięsnego, w dniu 19 grudnia 2007 r. podpisano w Swietłogorsku w Obwodzie Kaliningradzkim Memorandum między Polską Inspekcją Weterynaryjną a Federalną Służbą do Spraw Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego Federacji Rosyjskiej o warunkach dostaw produkcji zwierzęcej z Rzeczypospolitej Polskiej do Federacji Rosyjskiej.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#ArturŁawniczak">Do podpisania porozumienia doszło w obecności przedstawicieli Komisji Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#ArturŁawniczak">Podczas spotkania służb fitosanitarnych polskich i rosyjskich w Swietłogorsku w grudniu 2007 r. omówiono kwestie techniczne, a także uzgodniono potrzebę kontynuacji dyskusji w celu wypracowania rozwiązań, które umożliwiają wznowienie eksportu produktów roślinnych z polskimi świadectwami fitosanitarnymi.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#ArturŁawniczak">Kwestie fitosanitarne omówione zostały także w trakcie spotkania polskich i rosyjskich ekspertów służb fitosanitarnych, a następnie ministrów rolnictwa Polski i Rosji podczas targów „Grüne Woche” w Berlinie w dniach 16–18 stycznia 2008 r. W dniu 18 stycznia 2008 r. podpisane zostało porozumienie dotyczące eksportu produktów roślinnych z Polski do Federacji Rosyjskiej.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#ArturŁawniczak">W zakresie mięsa świeżego Polska, po podpisaniu 19 grudnia 2007 r. memorandum w Swietłogorsku, uzyskała prawo eksportu tego produktu na rynek Rosji. Eksport przetworów mięsnych odbywa się na dotychczasowych zasadach.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#ArturŁawniczak">W najbliższym czasie ma dojść do spotkania polsko-rosyjskiej grupy roboczej do spraw weterynaryjnych, podczas którego wyznaczony zostanie harmonogram kontroli przez inspektorów rosyjskich tych polskich zakładów zainteresowanych dopuszczeniem na rynek Rosji, które dotychczas nie były kontrolowane.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#ArturŁawniczak">W zakresie produktów pochodzenia roślinnego minister Aleksiej Gordiejew w piśmie z dnia 11 lutego br. do ministra Marka Sawickiego potwierdził, że Rosja wznawia uznawanie polskich certyfikatów fitosanitarnych w eksporcie do Rosji produktów pochodzenia roślinnego, przeznaczonych na cele niespożywcze.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#ArturŁawniczak">Jeśli chodzi o uznawanie przez Rosję polskich certyfikatów fitosanitarnych w eksporcie produktów przeznaczonych do spożycia przez ludzi, to ma to nastąpić po zawarciu porozumienia między Rosją i Unią Europejską na temat zawartości pestycydów i innych substancji w produktach roślinnych eksportowanych z Unii Europejskiej do Rosji.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#ArturŁawniczak">W dniach 19–20 lutego br. odbyły się w Moskwie rozmowy w tej sprawie między przedstawicielami Komisji Europejskiej i wybranych państw członkowskich Unii, w tym Polski, a Federacją Rosyjską.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#ArturŁawniczak">Nie osiągnięto jednak porozumienia, gdyż Rosja nalega na dołączanie do przesyłek dokumentów z podaniem nazw środków ochrony roślin zastosowanych w produkcji i przechowalnictwie oraz dokumentów potwierdzających spełnienie warunków bezpieczeństwa żywności.</u>
<u xml:id="u-6.13" who="#ArturŁawniczak">W związku z podjęciem przez władze Federacji Rosyjskiej decyzji o zniesieniu zakazu importu mięsa z Polski Agencja Rynku Rolnego wydała w okresie od 19 grudnia 2007 r. do 20 lutego 2008 r. 9 licencji na wywóz do Rosji 180 ton zamrożonego mięsa z bydła. W tym samym okresie udzielono 254 licencji na wywóz wieprzowiny – łącznie na 8800 ton świeżego mięsa i produktów.</u>
<u xml:id="u-6.14" who="#ArturŁawniczak">Dopuszczenie do eksportu na rynek rosyjski uzyskały dla swoich wyrobów 54 zakłady branży mięsnej, mleczarskiej, chłodni składowych przechowujących produkty pochodzenia zwierzęcego, zakłady jajczarskie wytwarzające gotowe produkty, produkujące pasze i dodatki paszowe oraz zakłady jeliciarskie.</u>
<u xml:id="u-6.15" who="#ArturŁawniczak">Według stanu na dzień 19 lutego 2008 r., zgłoszono 46 wysyłek obejmujących 721 ton mięsa wieprzowego oraz 197 ton mięsa wołowego.</u>
<u xml:id="u-6.16" who="#ArturŁawniczak">W okresie od 1 stycznia 2007 r. do 20 lutego 2008 r., w ramach handlu zagranicznego na rynku świeżych owoców i warzyw, Agencja Rynku Rolnego wydała 253 pozwolenia na wywóz do Rosji około 4700 ton jabłek i wypłaciła 486 tys. refundacji wywozowych.</u>
<u xml:id="u-6.17" who="#ArturŁawniczak">W odniesieniu do rynku cukru, w omawianym okresie Agencja wydała 14 pozwoleń na wywóz cukru i syropów cukrowych do Rosji w łącznej ilości 62 ton.</u>
<u xml:id="u-6.18" who="#ArturŁawniczak">W 2007 r. Polska wyeksportowała do Federacji Rosyjskiej towary rolno-spożywcze o wartości 454 mln euro, to jest około 90% wartości eksportu roku 2005. W 2006 r. była to kwota 433 mln euro, co stanowi 86% wartości eksportu za rok 2005.</u>
<u xml:id="u-6.19" who="#ArturŁawniczak">Do informacji rządu w sprawie negocjacji z przedstawicielami Federacji Rosyjskiej, dotyczącej eksportu polskich producentów rolnych oraz faktycznych rozmiarów tego eksportu, dołączona została informacja odnosząca się do działalności Zespołu do Spraw Analizy Sytuacji w Eksporcie Produktów Pochodzenia Zwierzęcego, Roślin i Produktów Roślinnych, który inicjował i koordynował kontakty oraz negocjacje ze stroną rosyjską po wprowadzeniu restrykcji w 2005 r.</u>
<u xml:id="u-6.20" who="#ArturŁawniczak">Ostatnie posiedzenie zespołu odbyło się w 2006 r. W związku z tym, że strona polska przeniosła dyskusję o rosyjskich restrykcjach w handlu niektórymi produktami rolno-spożywczymi na forum wspólnotowe, nie było dalszych spotkań zespołu.</u>
<u xml:id="u-6.21" who="#ArturŁawniczak">Pozwolę sobie przedstawić najświeższą informację. Jeśli chodzi o dostawy mięsa i surowych produktów mięsnych z Polski do Rosji, na dzień dzisiejszy wyjechało 1240 ton wieprzowiny i 334 tony wołowiny. Są to informacje przekazane w dniu dzisiejszym przez Agencję Rynku Rolnego i Główny Inspektorat Weterynarii.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#RobertTyszkiewicz">Czy przedstawiciel MSZ chciałby teraz wystąpić z uzupełniającą informacją?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#WojciechPonikiewski">Minister Artur Ławniczak wszystko klarownie wyjaśnił.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#RobertTyszkiewicz">Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ZbigniewDolata">Z uwagą przeczytałem informację na piśmie przygotowaną przez resort rolnictwa. Powiem szczerze, że jestem nieco zdumiony zawartymi w tej informacji treściami. Już pierwszy rozdział zatytułowany „Restrykcje Federacji Rosyjskiej w latach 2005–2007” nie informuje wprost, jak była przyczyna wprowadzenia embarga na polskie produkty żywnościowe przez Rosję.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#ZbigniewDolata">Poza dołączonym do materiału sprawozdaniem z 19 września 2007 r., które podpisał minister Marek Chrapek, a noszącym tytuł „Sprawozdanie z realizacji zadań Zespołu do Spraw Analizy Sytuacji w Eksporcie Produktów Pochodzenia Zwierzęcego, Roślin i Produktów Roślinnych”, wynika, że właściwie Rosja miała rację, wprowadzając sankcje.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#ZbigniewDolata">Cały ciąg zdarzeń przedstawiony przez pana ministra, czyli negocjacje, kontrole, wskazują na to, że zastrzeżenia rosyjskie były zasadne i teraz, dzięki skutecznym działaniom obecnego rządu, doszło „do zasadniczego przełomu”.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#ZbigniewDolata">Pozwolą państwo, że z informacji podpisanej przez ministra Marka Chrapka zacytuję jedno zdanie. „W toku przeprowadzonych negocjacji ustalono, że faktycznym podłożem zaistniałego konfliktu Federacja Rosyjska – Rzeczpospolita Polska jest płaszczyzna polityczna”.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#ZbigniewDolata">Nie trzeba cytować przytoczonego zdania, żeby mieć tego świadomość. Myślę, że w Polsce nikt, kto jest przy zdrowych zmysłach, nie ma co do tego żadnych wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#ZbigniewDolata">Bardzo bym prosił przedstawicieli rządu, żeby nie przedstawiali tego, co się stało, jako ogromnego sukcesu koalicji PO – PSL. Jest to, po pierwsze, nieprawda, a, po drugie, takie przedstawianie sprawy jest bardzo szkodliwe dla interesów państwa polskiego.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#ZbigniewDolata">Rosja, dzięki tego typu wypowiedziom, uzyskuje prosty komunikat – że może w każdej chwili wprowadzić embargo, po czym odstąpić od niego, a my to przedstawimy jako swój wielki sukces. Oczywiście na innych polach będziemy zmuszeni do ustępstw.</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#ZbigniewDolata">Spójrzmy, jakie są realne konsekwencje, jaki był poziom eksportu przed wprowadzeniem embarga. Przecież mieliśmy informacje w 2006 r., jaki był poziom eksportu polskiego mięsa do Rosji. Przypomnę, że był to 1% polskiej produkcji.</u>
<u xml:id="u-10.8" who="#ZbigniewDolata">Nie możemy rolnikom przedstawiać otwarcia rynku rosyjskiego jako wielkiej szansy na to, że nagle „górka mięsna” zniknie. Na pewno nie skorzystają na tym polscy rolnicy. Jeśli już ktoś skorzysta po polskiej stronie, to nieliczne zakłady przetwórcze. Nie ma to większego wpływu na polskie rolnictwo.</u>
<u xml:id="u-10.9" who="#ZbigniewDolata">Druga kwestia, ściśle związana z pierwszą, to uleganie złudzeniom, że otwarcie rynku rosyjskiego będzie ogromną szansą dla rozwoju polskiego rolnictwa. Obecny rząd może też się znaleźć w takiej sytuacji, że broniąc interesu Polski w jakiejś dziedzinie, napotka sprzeciw Rosji, która zechce Polskę ukarać embargiem.</u>
<u xml:id="u-10.10" who="#ZbigniewDolata">Wielkość polskiego eksportu do Rosji jest śmieszna. W ogóle nie warto o tym dyskutować.</u>
<u xml:id="u-10.11" who="#ZbigniewDolata">Zakładając, że zdołalibyśmy ulokować na rynku rosyjskim znaczący procent polskiego eksportu, to w razie embarga rosyjskiego doprowadzilibyśmy do upadku polskiego rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-10.12" who="#ZbigniewDolata">Wtedy możecie państwo znaleźć się w sytuacji, w której „górka mięsna” spiętrzy się do tego stopnia, że problem będzie nie do rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-10.13" who="#ZbigniewDolata">Należy ten temat przedstawić, stosując odpowiednie proporcje i patrząc przede wszystkim nie na interes polityczny. Rozumiem, że państwo chcecie trochę „na siłę” pokazać swoje sukcesy. Podpisanie dokumentu ze stroną rosyjską uznajecie za taki sukces.</u>
<u xml:id="u-10.14" who="#ZbigniewDolata">Po pierwsze, nie jest to żaden sukces w sferze politycznej. To jest porażka, przyznanie się do tego, że Rosja może decydować o naszej polityce wewnętrznej i zagranicznej, a zatem, że uzyskała bardzo poważne instrumenty służące do wpływania na wydarzenia w Polsce.</u>
<u xml:id="u-10.15" who="#ZbigniewDolata">Rosja może ukarać społeczeństwo polskie za zły wybór, jeśli wybralibyśmy partie, które w Rosji nie cieszą się sympatią. Jeśli wybory będą wygrywać partie cieszące się sympatią Kremla, Rosja „nagrodzi” Polskę, cofając embargo.</u>
<u xml:id="u-10.16" who="#ZbigniewDolata">Również w interesie obecnej koalicji leży to, aby przedstawiać ten problem obiektywnie i nie wyolbrzymiać zdarzenia, którego konsekwencje mogą być dla nas niezbyt korzystne.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#AndrzejGałażewski">Można spojrzeć na ten problem z odmiennej perspektywy. Jeśli zniesienie embarga nie jest żadnym sukcesem, to dlaczego ustanowienie embarga było tak często podkreślane przez poprzednią ekipę rządzącą. Dlaczego używano aż tak mocnego argumentu, który miał przyczynić się do zniesienia embarga, a mianowicie blokady negocjacji Rosja – Unia Europejska.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#AndrzejGałażewski">Skoro nie ma znaczenia fakt zniesienia embarga, to jakie znaczenie miało wprowadzenie embarga?</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#AndrzejGałażewski">Trzeba stosować jedną miarę do wydarzeń sprzed roku i dwóch lat oraz do wydarzeń bieżących.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#RomualdAjchler">Jeśli chodzi o sprawę embarga, to, choć jestem posłem opozycji, zniesienie embarga traktuję jako sukces rządu. Każdy z nas ma swoje zdanie na ten temat. Trzeba jednak mieć świadomość, że każda tona mięsa, która zostaje wyprowadzona z polskiego rynku, kiedy występują problemy na wsi, powoduje poprawę sytuacji na rynku.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#RomualdAjchler">Dostrzegam szereg błędów, jakie popełniono w okresie rządów PiS i wcześniej lewicy. Widzę również błędy, które popełnia obecny rząd.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#RomualdAjchler">Za mało się znamy. Gdyby pan poseł znał moje wystąpienia od 1993 r., wiedziałby pan, że na posiedzeniach sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi kierujemy się nie interesem partyjnym, lecz troską o dobro wsi. Rozwiązywaliśmy problemy, które miały wpływ na ekonomikę w rolnictwie.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#RomualdAjchler">Nikt z nas nie spodziewał się, że kiedy Rosja zniesie embargo, będziemy od razu sprzedawać tam dziesiątki tysięcy ton wieprzowiny. Uważam, że rząd polski powinien w rozmowach z Unią Europejską doprowadzić do kwotowania produkcji żywca wieprzowego. Nie mielibyśmy wtedy problemów wynikających z embarga jakiegokolwiek kraju. Produkowalibyśmy tylko tyle, ile jest konieczne do zaspokojenia potrzeb rynku wewnętrznego plus rezerwa strategiczna.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#RomualdAjchler">Obecnie mamy taką sytuację, że produkujemy żywiec wieprzowy, którego świat nie chce kupić. Aby rolnik wiedział, co ma produkować, czeka na ofertę rządu ze zniecierpliwieniem. Rząd ma przygotować informację uwzględniającą perspektywę 1500 dni. Myślę, że będzie tam również oferta skierowana do wsi.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#RomualdAjchler">Zniesienie embarga uważam za sukces rządu. Dobrze się stało, że Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi obraduje wspólnie z Komisją Spraw Zagranicznych. Swoje pytanie kieruję do przedstawicieli Ministerstwa Spraw Zagranicznych.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#RomualdAjchler">Pozwolą państwo, że podam przykład Danii, która produkuje ponad pięciokrotnie więcej żywca wieprzowego na głowę mieszkańca niż Polska. Duńczycy nie mają problemów z eksportem. Nasza wieprzowina jest dobrej jakości.</u>
<u xml:id="u-12.7" who="#RomualdAjchler">Bodajże od sierpnia wchodzi w życie ustawa zabraniająca stosowania w paszach soi genetycznie zmodyfikowanej. Wyobrażam sobie, jakie będą konsekwencje, jeśli minister nie wycofa się z tego uregulowania. To dopiero spowoduje rozpad polskiego rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-12.8" who="#RomualdAjchler">Stracimy na konkurencyjności, jeśli chodzi o rynek europejski. Ustawa zabrania stosowania soi genetycznie zmodyfikowanej. Będziemy zatem musieli kupować mięso wyprodukowane z zastosowaniem roślin genetycznie zmodyfikowanych, natomiast polscy rolnicy nie będą mogli tego sprzedawać.</u>
<u xml:id="u-12.9" who="#RomualdAjchler">Minister rolnictwa różnie wypowiada się w tej sprawie. Obecnie rolnicy nie wiedzą, jak mają się zachować. Do Sejmu kierowane są apele, aby rząd wycofał się z tej ustawy i dał równe szanse rolnikom polskim i unijnym. Decyzja w tej sprawie będzie miała wpływ na to, czy w określonej perspektywie czasowej będziemy mieli „górkę” żywca wieprzowego, czy nie.</u>
<u xml:id="u-12.10" who="#RomualdAjchler">Zakaz stosowania tych dodatków sprawi, że produkcja wieprzowiny będzie o 30% droższa. Ten problem wkrótce rozwiąże się sam. Stan zwierząt wskazuje, że „górka” w niedługim czasie się skończy. Sytuacja na rynku rozwiąże się sama. Opłacalność produkcji trzody chlewnej powinna w przejściowym okresie 2–3 miesięcy radykalnie się poprawić.</u>
<u xml:id="u-12.11" who="#RomualdAjchler">Dlaczego mówię o służbie dyplomatycznej? Otóż dlatego, że Duńczycy mają inny model propagowania swoich produktów, w tym produktów wieprzowych. Skoro produkują na głowę mieszkańca pięciokrotnie więcej niż Polacy i sprzedają swoje produkty, to dlaczego my nie potrafimy tego zrobić. Nie potrafimy sobie poradzić z 10% nadwyżki, jaką mamy.</u>
<u xml:id="u-12.12" who="#RomualdAjchler">Ta nadwyżka negatywnie wpływa na rynek wewnętrzny. Ponadto zdarza się, że polskie zakłady mięsne kupują od Duńczyków mięso.</u>
<u xml:id="u-12.13" who="#RomualdAjchler">Chciałbym się dowiedzieć, w czym tkwi problem. Jakie działania podejmują polskie służby dyplomatyczne? Jak propagują polską zdrową żywność, polskie mięso, które jest zdecydowanie lepsze od mięsa, np. duńskiego?</u>
<u xml:id="u-12.14" who="#RomualdAjchler">W przeszłości słyszałem o Japonii, o Chinach, jako o docelowych krajach eksportu, ale efektów nie widać. Powtarzam pytanie – jakie działania podejmują polskie służby dyplomatyczne, aby propagować polską żywność? Czy pracownicy odpowiedzialni za sprawy ekonomiczne są rozliczani ze swoich działań?</u>
<u xml:id="u-12.15" who="#RomualdAjchler">Wiem, że zainteresowanie rolnictwem jest niewielkie. Ze strony dziennikarzy rzadko pada pytanie dotyczące rolnictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#LeszekKorzeniowski">W wypowiedzi posła Zbigniewa Dolaty dostrzegłem bardzo agresywny ton i wiele wątków politycznych. Zdążyłem zapisać tylko kilka sformułowań, których pan użył. Mówił pan, że otwarcie rynku rosyjskiego powinno się ująć w cudzysłów, co oznacza, że nie jest to prawdziwe otwarcie. Użył pan następujących określeń: „rząd może się znaleźć w sytuacji trudnej”, „nie jest to sukces, lecz porażka”, „w interesie tej koalicji leży, żeby się tym nie chwalić”.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#LeszekKorzeniowski">Nie potrafię zrozumieć takiego języka. Oczywiście, nie jest tak, że nie rozumiem, co pan mówi. W Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi zawsze staraliśmy się do tego typu spraw podchodzić z najmniejszym politycznym zaangażowaniem.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#LeszekKorzeniowski">Nie może pan twierdzić, że otwarcie rynku rosyjskiego nie jest sukcesem. Na pewno jest sukcesem. Fakt, że sprzedaż nie jest duża, wynika z wielu okoliczności, między innymi z tego, że w ciągu dwóch lat nie byliśmy obecni na tym rynku. Nieobecni nie mają racji, wypadają z gry. Proces przywracania powiązań handlowych, biznesowych będzie musiał trochę potrwać.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#LeszekKorzeniowski">Z pewnością o rynek Federacji Rosyjskiej starają się walczyć wszystkie państwa Unii Europejskiej. Nie ma zgody między nami. Każdy kraj jest żywotnie zainteresowany rynkiem rosyjskim. Bagatelizowanie tej kwestii, ujmowanie zasług rządowi niczemu nie służy.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#LeszekKorzeniowski">Jeśli pan przedstawiłby swój punkt widzenia rolnikom, spotkałby się pan z ich ostrą reakcją.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#LeszekKorzeniowski">Proszę pana posła, jako osobę, która pracuje w Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi stosunkowo długo, o bardziej wyważone wypowiedzi.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#LeszekKorzeniowski">Andrzej Lepper zapowiadał, że odblokuje polski eksport do Rosji w ciągu miesiąca. Wiemy, że to mu się nie udało. I nikt z tego powodu nie drwi.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#LeszekKorzeniowski">Proszę natomiast nie kontestować autentycznych sukcesów obecnego rządu, bo to jest po prostu nieprzyzwoite.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MaciejOrzechowski">Jako członek Komisji Spraw Zagranicznych chciałbym zwrócić uwagę, że żadne nagłe cofnięcie długotrwałej blokady naszego rynku nie doprowadzi do sprzedaży takich kwot mięsa, o jakich marzymy.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#MaciejOrzechowski">Firmy z krajów Unii Europejskiej doskonale zadomowiły się na rynku rosyjskim. Dlatego nie ma innej możliwości, jak polityka negocjacji. Każde sprzedane sto ton umacnia obecność polskich firm na rynku rosyjskim.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#MaciejOrzechowski">Nie jest możliwe, aby odblokowanie eksportu spowodowało już w pierwszej fazie sprzedaż całego polskiego mięsa na rynek rosyjski. Stopniowo eksport będzie wzrastał.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#MaciejOrzechowski">Pan poseł stwierdził, że Federacja Rosyjska może w każdej chwili wprowadzić podobne obostrzenia. Oczywiście, ale wprowadzenie takich obostrzeń stanie się tym bardziej prawdopodobne, im ostrzej będziemy negocjować z Rosją.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#MaciejOrzechowski">W ciągu ostatnich kilku miesięcy nastąpiła zmiana stylu negocjacji i języka rozmów z naszymi partnerami w Unii Europejskiej. Dzięki temu jesteśmy w stanie eksportować również mięso i produkty roślinne.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MichałSzczerba">Poseł Zbigniew Dolata swoim wystąpieniem rozgrzał dyskusję. Trudno przejść obojętnie wobec tej wypowiedzi. Wiemy wszyscy, jak funkcjonuje Federacja Rosyjska i dyplomacja tego kraju.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#MichałSzczerba">Wiemy nie tylko o problemach ze sprzedażą polskiej wieprzowiny i wołowiny w ostatnich latach. Wiemy również, że jajka z Finlandii nie mogą być eksportowane do Rosji, gdyż nie spełniają standardów. Wiemy, że wino gruzińskie nie może być eksportowane do Rosji, bo nie spełnia standardów.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#MichałSzczerba">Jednak coś się zmieniło w relacjach polsko-rosyjskich. Na forum obu Komisji ten fakt powinien zostać dostrzeżony.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#MichałSzczerba">Poseł Zbigniew Dolata powiedział, że nie warto było podejmować prób zniesienia embarga. Jednak przez cały okres działalności rządu PiS funkcjonował zespół do spraw analizy sytuacji w eksporcie produktów pochodzenia zwierzęcego i roślinnego, który spotykał się 21 razy.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#MichałSzczerba">Ten zespół omawiał strategię i pomysły negocjacyjne. Niestety, te działania okazały się bezowocne, choć wykonana została pewna praca. Stwierdzenie posła Zbigniewa Dolaty, że efekty podjętych ostatnio działań są mizerne, jest całkowicie nieprawdziwe i nielogiczne.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#MichałSzczerba">Chciałbym przypomnieć Komisjom dwie daty. 19 grudnia 2007 r. podpisano memorandum, w wyniku którego Polska uzyskała prawo do eksportu świeżego mięsa na rynek rosyjski. 18 stycznia 2008 r. podpisano porozumienie między ministrem Markiem Sawickim a ministrem Aleksiejem Gordiejewem, w wyniku którego zostało zniesione embargo na eksport produktów roślinnych do celów paszowych i przemysłowych.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#MichałSzczerba">Od tego drugiego wydarzenia minął miesiąc. Minister Marek Sawicki musiał swojego rosyjskiego partnera przyprzeć do muru i w obecności innych ministrów rolnictwa z Unii Europejskiej doprowadził do porozumienia.</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#MichałSzczerba">Efekt jest oczywisty. Agencja Rynku Rolnego w ciągu miesiąca wydała 353 pozwolenia na wywóz jabłek. Zaczęły działać inspekcje obu krajów. To są realne rezultaty.</u>
<u xml:id="u-15.8" who="#MichałSzczerba">Trzeba podkreślić wielki wysiłek resortu rolnictwa oraz polskiej dyplomacji. Należy również zauważyć to, w jak krótkim czasie polscy producenci odzyskują rynek rosyjski. Pochwała należy się zatem również polskim producentom, którzy przez dwa lata pozostawali poza rynkiem rosyjskim, ale potrafili bardzo szybko odbudować swoją pozycję i wejść na ten nowy rynek.</u>
<u xml:id="u-15.9" who="#MichałSzczerba">Podsumowując, należy stwierdzić, że to jest wielki sukces. Każda osoba, która kwestionuje ten sukces, nie życzy dobrze temu krajowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#StanisławKalemba">Odpowiedź na pytanie, dlaczego Dania ma takie sukcesy eksportowe, jest bardzo prosta. Dania ma zorganizowaną spółdzielczość. Partnerem dla zagranicznych kontrahentów nie są tam pojedynczy rolnicy.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#StanisławKalemba">Myślę, że wszyscy jesteśmy zgodni co do tego, iż dobrze się stało, że nastąpiło odblokowanie embarga. To jest pierwszy krok. Przypomnę, że wszyscy rolnicy zgłaszali postulat otwarcia rynku na Wschód. Byłem na setkach spotkań kółek rolniczych i izb rolniczych, gdzie jako priorytetowy cel formułowano otwarcie rynku rosyjskiego.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#StanisławKalemba">Możemy sprzeczać się o szczegóły, ale to jest nasz główny kierunek, jeśli chodzi o handel artykułami rolno-spożywczymi. Przed wejściem do Unii Polska w najlepszych latach eksportowała do Rosji około 150 tys. ton mięsa wieprzowego. Dziś taką samą ilość sprowadza się do Polski z 3–4 państw: z Danii (90 tys. ton), Niemiec (40 tys. ton), Belgii i Holandii.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#StanisławKalemba">Można mówić o wielkiej polityce, ale należy zastanowić się, co zrobiliśmy Ukrainie, że wprowadziła embargo. Przecież udzieliliśmy pomocy Ukrainie w okresie pomarańczowej rewolucji.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#StanisławKalemba">Interesuje mnie kwestia eksportu do Rosji trzody żywej. Niezależnie od tego, czy sprzedamy żywiec czy mięso, rozładowuje to problem nadwyżek. Według informacji, jakie uzyskaliśmy wcześniej, w ubiegłym roku Białoruś sprowadziła z Polski ponad 30 tys. ton żywca, a Rosja niewiele mniej.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#StanisławKalemba">Jak te wielkości kształtują się obecnie?</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#StanisławKalemba">Kolejne pytanie kieruję do służb weterynaryjnych. Lekarze weterynarii przedstawili mi niezbędny do eksportu certyfikat, w którym widnieje pozycja „wolne od choroby Aujeszky’ego”. To jest temat, od którego nie uciekniemy, biorąc pod uwagę eksport żywca na Zachód.</u>
<u xml:id="u-16.7" who="#StanisławKalemba">Oczywiście, uczyniono krok we właściwym kierunku. Wszyscy życzymy sobie, żeby po tym pierwszym kroku nastąpiły kolejne. Każde wyeksportowane 10 tys. ton, to wielkie osiągnięcie.</u>
<u xml:id="u-16.8" who="#StanisławKalemba">Można obrażać się na naszych sąsiadów, ale Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie uniknie pewnego tematu. Nawiązuję tu do wypowiedzi posła Romualda Ajchlera. Wkrótce zacznie u nas obowiązywać zakaz żywienia paszą z soją genetycznie modyfikowaną, natomiast dopuszczamy import do Polski mięsa ze sztuk żywionych w ten sposób. Takie było stanowisko poprzedniego rządu.</u>
<u xml:id="u-16.9" who="#StanisławKalemba">Uważam taką decyzję za nielogiczną i nierozsądną. Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi powinna zająć się tym tematem merytorycznie i przyjąć rozwiązanie, które może zapobiec likwidacji produkcji, a tym samym bankructwu 100–200 tys. gospodarstw.</u>
<u xml:id="u-16.10" who="#StanisławKalemba">Obecnie w Wielkopolsce część rolników nie widzi już możliwości wybrnięcia z trudnej sytuacji finansowej. Ci, którzy mają po 40–50 ha, szukają pracy na zewnątrz.</u>
<u xml:id="u-16.11" who="#StanisławKalemba">Stanowisko Komisji w tej mierze powinno być nacechowane zdrowym rozsądkiem. Trzeba brać pod uwagę realia funkcjonowania polskiego rolnictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#KrzysztofJurgiel">Zebraliśmy się wspólnie z Komisją Spraw Zagranicznych, bo sprawa ta ma dwa aspekty. Dobrze się stało, że wstępnie granice zostały otwarte. My, jako posłowie, powinniśmy odpowiedzieć na kilka istotnych pytań i znać rzeczywiste powody nałożenia embarga, jakie zostały ustalone zarówno przez rząd PiS, jak i obecnej koalicji.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#KrzysztofJurgiel">Swego czasu funkcjonował zespół międzyresortowy powołany na mój wniosek przez premiera Kazimierza Marcinkiewicza. Warto zwrócić uwagę na sprawę postępowań prokuratorskich. Myślę, że moglibyśmy zapoznać się z tymi zagadnieniami na zamkniętym posiedzeniu Komisji.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#KrzysztofJurgiel">Działania przestępcze, prowadzone postępowania prokuratorskie miały wpływ na zamknięcie granicy. Był to odwet za to, że rząd polski podjął szereg działań. Zespół prowadzący rozmowy ze stroną rosyjską ustalił, że miało to podłoże polityczne. Mam również na myśli problem zorganizowanej przestępczości i przemytu żywności oraz próby opanowania polskiego rynku przez pewne grupy, które chciały zmonopolizować eksport do Rosji.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#KrzysztofJurgiel">Mam pytanie do przedstawicieli rządu: jaki jest stan faktyczny po upływie dwóch lat. Rozumiem, że nasze służby ustaliły stan faktyczny. Czy są materiały, które nie zostały udostępnione Komisjom, a które mogłyby wskazywać na prawdziwe powody wprowadzenia embarga?</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#KrzysztofJurgiel">Jako minister miałem dostęp do materiałów tajnych. Te materiały istnieją, zatem nie możemy operować tylko informacjami medialnymi. Jako parlamentarzyści, którzy zostali wybrani przez społeczeństwo, musimy znać fakty i ocenić je bez emocji.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#KrzysztofJurgiel">Działania, jakie podejmowali wówczas pracownicy ambasady rosyjskiej, wskazywały, że eksport do Rosji ma być zmonopolizowany przez jedną grupę. Nie odkrywam tu żadnej tajemnicy. Mówiłem o tym w Sejmie.</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#KrzysztofJurgiel">Jeśli chcielibyśmy poznać stan faktyczny, powinniśmy odbyć zamknięte posiedzenie Komisji. Wtedy zostałyby nam udostępnione materiały opracowane przez wspomniany zespół międzyresortowy, szczególnie w części dotyczącej postępowań prokuratorskich i przestępczości.</u>
<u xml:id="u-17.7" who="#KrzysztofJurgiel">Wtedy można by ocenić, jaki to miało wpływ na działania oficjalnych rosyjskich służb rządowych.</u>
<u xml:id="u-17.8" who="#KrzysztofJurgiel">Czy podpisane memorandum jest ogólnodostępne? Czy zawiera inne ustalenia, które nie zostały upublicznione? Czy doszło do jeszcze innych ustaleń, których nie znamy?</u>
<u xml:id="u-17.9" who="#KrzysztofJurgiel">Jaki jest stan postępowań prokuratorskich?</u>
<u xml:id="u-17.10" who="#KrzysztofJurgiel">Uważam, że dobrze się stało, iż rząd rozwiązał ten problem. Pojawia się jednak pytanie, jaka była tego cena.</u>
<u xml:id="u-17.11" who="#KrzysztofJurgiel">Wiemy, że organy zajmujące się bezpieczeństwem państwa, mają odpowiednie informacje.</u>
<u xml:id="u-17.12" who="#KrzysztofJurgiel">Interesuje mnie również kwestia liczby firm, które otrzymały pozwolenie na eksport żywności do Rosji. Jakie były kryteria przyznawania pozwoleń, skoro na 100 firm, które złożyły wnioski, tylko 6 czy 7 otrzymało pozwolenie?</u>
<u xml:id="u-17.13" who="#KrzysztofJurgiel">Kto dokonywał wyboru tych firm? Czy decydowała kolejność zgłoszeń, czy też konieczne było spełnienie pewnych wymagań? Czy można otrzymać wykaz tych firm? Jeśli tak, prosiłbym resort rolnictwa o przedstawienie nam wykazu firm, które złożyły wnioski i które otrzymały pozwolenie.</u>
<u xml:id="u-17.14" who="#KrzysztofJurgiel">Istotne znaczenie ma kolejność. Wiemy, że rząd PiS wnosił o refundacje eksportowe. Te refundacje w wysokości 1200 zł za tonę trafiają w pierwszej kolejności do firm, które otrzymują zezwolenie.</u>
<u xml:id="u-17.15" who="#KrzysztofJurgiel">Nie powinniśmy robić wokół tej sprawy wielkiego szumu. Powinniśmy znać fakty, również te objęte klauzulą tajności. Warto byłoby zaznajomić się z tymi materiałami. Wtedy nasze wypowiedzi miałyby inny ton.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MirosławMaliszewski">Nie miałem dostępu do tajnych dokumentów, o których mówił przed chwilą poseł Krzysztof Jurgiel. Obserwując uważnie to, co się dzieje na świecie, w Polsce i w Europie, zwróciłem uwagę na kilka wypowiedzi, mających wpływ na relacje handlowe między Polską a Rosją.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#MirosławMaliszewski">Niedawno, na konferencji prasowej, prezydent Władimir Putin otrzymał pytanie dotyczące relacji z Polską, również w kontekście embarga. Powiedział wówczas, że Rosja będzie stosowała różne metody, aby chronić swój rynek przed importem żywności z zewnątrz, co w istotny sposób wpływa na rozwój produkcji własnej.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#MirosławMaliszewski">Jedno z pytań w dzisiejszej dyskusji dotyczyło przyczyn restrykcji ze strony Ukrainy. Otóż przyczyny były bardzo podobne. Miałem okazję uczestniczyć w spotkaniu z przedstawicielami resortu rolnictwa Ukrainy, którzy powiedzieli wprost, że restrykcje służą m.in. wzmocnieniu własnej produkcji.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#MirosławMaliszewski">W Sejmie dostępna jest gazeta „Rynki Zagraniczne”. Proszę przeczytać krótką relację ze spotkania ambasadora Rosji z przedstawicielami Krajowej Izby Gospodarczej. Ambasador stwierdza, że jeśli polsko-rosyjskie stosunki polityczne nadal będą się układać tak, jak w minionym okresie, to nie ma co liczyć na to, że rynek rosyjski będzie otwarty.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#MirosławMaliszewski">Jeśli chodzi o kwestię zniesienia embarga, chyba nikt nie odważy się więcej powiedzieć, że zniesienie embarga rosyjskiego mogło mieć negatywne skutki. Wszyscy jesteśmy zgodni co do tego, że zniesienia embarga ma istotne znaczenie.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#MirosławMaliszewski">Zastanawiamy się np., jak zlikwidować sytuację kryzysową na rynku trzody. Możemy wystąpić, co uczyniliśmy, o dopłaty do eksportu i do przechowywania. Objęto nimi maksymalnie 10 tys. ton.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#MirosławMaliszewski">Moim zdaniem, bez możliwości wyeksportowania polskich produktów, w tym mięsa wieprzowego, na rynki zewnętrzne sytuacja się nie poprawi. Konieczne jest również ograniczenie produkcji albo jej kwotowanie. W moim przekonaniu, właściwym rozwiązaniem jest przede wszystkim szukanie zewnętrznych rynków zbytu.</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#MirosławMaliszewski">Nie można powiedzieć, że otwarcie rynku rosyjskiego nie ma istotnego znaczenia. Jak na początek, to jest bardzo dużo. Przecież handlowcy w Rosji nie czekali przez te dwa lata obowiązywania embarga aż będą mieli możliwość kupowania mięsa w Polsce. Zaopatrywali się gdzie indziej. Podpisali kontrakty, które dziś są realizowane. Być może, wkrótce z nich zrezygnują na rzecz kontraktów z Polską.</u>
<u xml:id="u-18.8" who="#MirosławMaliszewski">Nie można powiedzieć, że tego problemu nie warto było rozwiązywać. Nie chcę wprowadzać wątków politycznych, ale ostatni wywiad z premierem Jarosławem Kaczyńskim, który mówił o polityce międzynarodowej, budzi moje zdziwienie. Pan premier stwierdził, że nie warto było ryzykować zmiany stanowiska w stosunku do Rosji nawet za cenę embarga, gdyż ma ono niewielkie znaczenie.</u>
<u xml:id="u-18.9" who="#MirosławMaliszewski">Tak się składa, że reprezentuję sektor ogrodniczy – owocowy i warzywny. W okresach szczytowych eksport do Rosji wynosił 1 mln ton. Eksport samych jabłek wynosił 300–500 tys. ton. Stwierdzenie, że to nie ma żadnego znaczenia i nie warto tego problemu rozwiązywać, nie powinno być przez nikogo rozsądnego wypowiadane.</u>
<u xml:id="u-18.10" who="#MirosławMaliszewski">Chciałbym przekazać państwu informacje ze strony podmiotów, które funkcjonują na tym rynku i mają tradycje w eksporcie. Sytuacja jest o tyle pozytywna, że importerzy rosyjscy coraz bardziej naciskają na swoje ośrodki decyzyjne, żeby otworzyć rynek na import produktów ogrodniczych z Polski.</u>
<u xml:id="u-18.11" who="#MirosławMaliszewski">Także na innych rynkach, częściowo zależnych od Rosji, panuje już pozytywna atmosfera w odniesieniu do polskiej żywności.</u>
<u xml:id="u-18.12" who="#MirosławMaliszewski">Rozumiem wypowiedź posła Zbigniewa Dolaty jako wystąpienie polityczne. Nie rozumiem jednak, dlaczego posunął się tak daleko i to powiedział. Moim zdaniem, te słowa nie powinny paść na forum Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
<u xml:id="u-18.13" who="#MirosławMaliszewski">Mam do pana posła dużo sympatii, ale trochę pan się zagalopował, również na szkodę swojego ugrupowania. Proszę mi wierzyć, że wiele osób obecnych na sali będzie cytowało pana posła na spotkaniach z rolnikami. Prosiłbym o zweryfikowanie tego poglądu.</u>
<u xml:id="u-18.14" who="#MirosławMaliszewski">Chciałbym również zadać kilka pytań. Bardzo mnie interesuje rozszerzenie możliwości eksportu na produkty roślinne, które mogą być spożywane bezpośrednio. Czy normy fitosanitarne, które ustaliła Rosja, są identyczne dla Polski i innych krajów europejskich? Mam wrażenie, że eksport do Rosji tych produktów z innych krajów europejskich nadal funkcjonuje, zabierając miejsce naszym produktom.</u>
<u xml:id="u-18.15" who="#MirosławMaliszewski">Chciałbym wyrazić podziękowanie ministrowi Markowi Sawickiemu oraz ministrowi spraw zagranicznych za to, że podjęto skuteczne działania na rzecz zniesienia embarga. Oczywiście, mamy dużo większe oczekiwania, ale za to, co dotychczas zostało zrobione, dziękujemy. Myślę, że rynek rosyjski będzie stopniowo odblokowywany.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JózefKlim">Chciałbym poczynić pewną uwagę w odniesieniu do wypowiedzi posła Zbigniewa Dolaty. Rozumiem, że pewna teza musiała zostać udowodniona, ale trudno jest udowadniać, że „białe jest czarne”. W wypowiedzi pana posła dostrzegam brak logiki.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#JózefKlim">Warto zadać pytanie o aktywną rolę Polski w kształtowaniu polityki wschodniej. Czy Polska w ramach Unii Europejskiej ma prowadzić aktywną politykę wschodnią, czy też powinna być „odwrócona plecami”?</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#JózefKlim">Uważam, że powinniśmy być tam obecni, powinniśmy być pierwsi.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#JózefKlim">Zniesienie embarga jest zawsze czymś dobrym dla państwa, którego dotyczy. To są podstawy ekonomii. Mam wrażenie, że dyskutujemy o czymś, co dla wszystkich jest oczywiste.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#JózefKlim">Jestem posłem z Polski wschodniej. Otwartość na handel z Rosją dostrzegam jako bardzo istotny element. Zakłady, które produkują na eksport, oczywiście, biorą pod uwagę rynek rosyjski i ukraiński. Jest to element szerokiego programu dla Polski wschodniej. Nie sztuka pisać programy – trzeba je realizować.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#JózefKlim">85% ludności w Polsce opowiedziało się za współpracą z Rosją. Społeczeństwo rozumie, że leży to w interesie Polski.</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#JózefKlim">W dyskusji poruszono również problem polskiej marki. Osobiście uważam, że mięso jest polską marką. Ma na to wpływ m.in. sposób hodowli i przetwórstwa. Część produktów nie jest używana w tuczu trzody chlewnej.</u>
<u xml:id="u-19.7" who="#JózefKlim">Jeśli ktoś miał do czynienia z importem mięsa albo z mięsem pochodzenia holenderskiego czy duńskiego, to musi stwierdzić, że jego jakość jest zupełnie inna.</u>
<u xml:id="u-19.8" who="#JózefKlim">Bardzo istotną kwestią jest promocja. Powinniśmy polskiego mięsa, jako marki, bronić jak niepodległości. To jest istotny element naszego potencjału gospodarczego, eksportowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#RobertTyszkiewicz">Głos chce zabrać ponownie poseł Zbigniew Dolata. Sugerowałbym panu posłowi ustosunkowanie się do przebiegu dyskusji na końcu albo maksymalne skrócenie wypowiedzi, gdyż do dyskusji zapisanych jest jeszcze 10 posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#ZbigniewDolata">Może po moim wystąpieniu kolejni mówcy nie będą odwoływali się do tego, co powiedziałem. Fakt, że wszyscy mówcy nawiązywali do mojej wypowiedzi, świadczy o tym, że dotknąłem bardzo istotnego zagadnienia.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#ZbigniewDolata">Zarzucono mi, że wypowiadam się nieprzyzwoicie, że źle życzę krajowi. W mojej wypowiedzi nie ma absolutnie żadnej sprzeczności. Wszyscy posłowie powinni zrozumieć jedno – Rosja nie jest normalnym krajem. Rosja to nie jest partner, z którym można się umówić, np. na eksport mięsa, i który będzie dotrzymywał zobowiązań.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#ZbigniewDolata">Federacja Rosyjska odbudowuje swoje imperium i nigdy nie pogodziła się z tym, że Polska stała się krajem samodzielnym. Będzie zatem wykorzystywała instrumenty ekonomiczne zawsze wtedy, kiedy będzie chciała wywrzeć presję polityczną.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#ZbigniewDolata">Jeśli państwo reprezentujący koalicję rządzącą tego nie rozumiecie, to jest to coś, co dyskwalifikuje każdego polityka.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#RobertTyszkiewicz">Prosiłem o krótką wypowiedź, a pan poseł otwiera kolejne wątki polemiki. Prosiłbym, aby zmierzać do zakończenia wypowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#ZbigniewDolata">W dyskusji formułowano zarzuty, że moja wypowiedź była polityczna, a dotychczas na posiedzeniach Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi polityki nie było. Przepraszam bardzo, a co było?</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#ZbigniewDolata">Rozumiem politykę tak, jak rozumiał Arystoteles, że to jest roztropna troska o dobro wspólne. Czy tu nie było roztropnej troski o dobro wspólne? Mam nadzieję, że była.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#ZbigniewDolata">Moja wypowiedź powodowana jest troską o polski interes. Elementem dbania o interesy polskie jest twarde stanowisko wobec Rosji i wobec prób odbudowy imperium. Nie możemy sprzedać naszej suwerenności za dwa tuczniki czy nawet za 200 tys. ton mięsa wieprzowego. To nie mieści się w pojęciach, które są mi bliskie.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#ZbigniewDolata">Proszę mi nie zarzucać, że działam wbrew interesom Polski. To właśnie takie myślenie, jakie państwo zaprezentowaliście, niestety, naraża nasze interesy na poważny szwank. Potraktujcie to państwo poważnie. To jest również w waszym interesie.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#ZbigniewDolata">Nie wiadomo, kto przyjdzie w Rosji po Putinie. Może jego następcy nie będzie podobał się rząd Donalda Tuska i wtedy ponownie wprowadzi embargo.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#RobertTyszkiewicz">Kwestia, kto będzie następcą Władimira Putina, jest raczej oczywista.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#RobertTyszkiewicz">Chciałbym zauważyć, że nadużył pan naszej umowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JanKuriata">Z wielką przyjemnością wysłuchałem informacji rządowej na temat wznowienia kontaktów handlowych z Rosją, ponieważ zawsze dobrze się dzieje, gdy dochodzi do zniesienia embarga i odtworzenia współpracy.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#JanKuriata">Z przeciwieństwie do posła Zbigniewa Dolaty nie słyszałem żadnego triumfalizmu, żadnych okrzyków radości ze strony sprawozdających tę sprawę. Była to po prostu rzetelna informacja, mówiąca o tym, że sprawy przybierają inny obrót. Ilość eksportowanych produktów dotyczy przecież okresu zaledwie kilku tygodni. Epatowanie rzekomo niską wielkością eksportu jest nieuzasadnione.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#JanKuriata">Rosja zawsze będzie realizowała politykę imperialną, którą będzie uważała za słuszną. U swoich granic ma kraje znacznie potężniejsze niż Polska. Polska jest małym elementem układanki. Federacja Rosyjska jest potężnym państwem, które kształtuje swoją politykę gospodarczą, militarną tak, jak uznaje za stosowne. Podobnie czynią inne potęgi światowe – Chiny, Stany Zjednoczone.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#JanKuriata">My również bronimy swoich interesów, jak najlepiej potrafimy. „Prężenie muskułów” nie jest potrzebne.</u>
<u xml:id="u-25.4" who="#JanKuriata">Cieszmy się z tego, co udało się osiągnąć. Moim zdaniem, podążamy w dobrym kierunku.</u>
<u xml:id="u-25.5" who="#JanKuriata">Mam pytanie do pana ministra, czy są jeszcze jakieś przeszkody formalne, których usunięcie pozwoliłoby na dalszy, bardziej dynamiczny rozwój kontaktów z Rosją. Dynamika tych relacji będzie, oczywiście, zależała od polskiej służby dyplomatycznej, od aktywności radców handlowych, ale także od samych przedsiębiorców, od firm, które będą obecne na rynku rosyjskim.</u>
<u xml:id="u-25.6" who="#JanKuriata">Jeśli poseł Zbigniew Dolata uważnie wsłucha się w nasze wypowiedzi, zrozumie, że zmierzamy we właściwym kierunku.</u>
<u xml:id="u-25.7" who="#JanKuriata">Chciałbym poruszyć również kwestię żywności genetycznie modyfikowanej. Jest to bardzo istotny problem. Obecnie toczy się ożywiona dyskusja w Europie i na całym świecie, dotycząca stosowania tej żywności. W wielu krajach uprawy odbywają się dwupłaszczyznowo. Obok normalnych upraw znajdują się uprawy roślin genetycznie modyfikowanych.</u>
<u xml:id="u-25.8" who="#JanKuriata">Reakcje są bardzo zróżnicowane – od pochwał aż po niszczenie zbiorów. Polska stoi przed bardzo poważnym wyborem. Kwestia ma podobnie kontrowersyjny charakter, jak zagadnienie energii atomowej.</u>
<u xml:id="u-25.9" who="#JanKuriata">Jeśli mamy mówić o polskiej polityce rolnej, to trudno zapominać o wspólnej polityce europejskiej. Rolnicy w Europie Zachodniej również ze zdumieniem przyjmowali informacje o tym, że są jakieś ograniczenia, że trzeba korzystać z porad prawników, księgowych, że trzeba tworzyć programy, które wiążą się z refundacją.</u>
<u xml:id="u-25.10" who="#JanKuriata">To czeka również polskie rolnictwo. Niczego nie można robić gwałtownie, trzeba jednak działać konsekwentnie.</u>
<u xml:id="u-25.11" who="#JanKuriata">Straszenie Rosją nie stanowi impulsu do rozwiązywania problemów. Przeciwnie, może stworzyć dodatkowe utrudnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#AndrzejPałys">Myślę, że poseł Zbigniew Dolata nie chce przyznać się do tego, że popełnił błąd. Odblokowanie handlu żywnością ma niezwykle istotne znaczenie. Jest to etap normalizacji stosunków dwustronnych.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#AndrzejPałys">Mam prośbę do pana ministra o precyzyjną informację, co firma musi zrobić, żeby mogła prowadzić handel z Rosją.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#AndrzejPałys">Proszę zwrócić uwagę, że dwaj wielcy europejscy sąsiedzi – Francja i Niemcy potrafili się porozumieć mimo trudnej przeszłości. Obecnie te dwa kraje są dla siebie nawzajem najważniejszymi partnerami gospodarczymi.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#AndrzejPałys">Oczywiście, nie można zapominać o przeszłości, ale „kopanie się z koniem” daje efekt w postaci „podkowy na czole”. Lepiej dochodzić do porozumienia niż prowadzić walkę.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#AndrzejPałys">Poseł Romuald Ajchler poruszył niezwykle istotny wątek dotyczący pasz. Polska nie jest niedostępną wyspą, która istnieje sama dla siebie. Jeśli będziemy występować przeciwko naturalnym procesom, to zostaniemy sami.</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#AndrzejPałys">W przeszłości Chińczycy obawiali się, że ich wiedza zostanie rozpowszechniona, więc otoczyli się murem. Do tej pory nadrabiają zaległości będące konsekwencją tego błędu popełnionego w przeszłości.</u>
<u xml:id="u-26.6" who="#AndrzejPałys">Nie wiem, dlaczego w PiS jest taki trend, że posłowie uważają się za najmądrzejszych i przerywają wypowiedzi innych.</u>
<u xml:id="u-26.7" who="#AndrzejPałys">Nie możemy pozostawać w tyle, bo skorzystają z tego nasi konkurenci.</u>
<u xml:id="u-26.8" who="#AndrzejPałys">Proszę zwrócić uwagę, że w budżecie Unii Europejskiej 47% środków finansowych przeznacza się na rolnictwo. Dzieje się tak nie dlatego, że Unia bardzo „kocha” rolników, ale dlatego, że ma świadomość problemów związanych z rolnictwem.</u>
<u xml:id="u-26.9" who="#AndrzejPałys">Jeśli na tematy związane z rolnictwem będziemy rozmawiać biorąc pod uwagę interesy polityczne i część posłów będzie stosować zasadę „im gorzej, tym lepiej”, nie uda nam się osiągnąć sukcesu. Zagadnienia związane z żywnością trzeba rozpatrywać ponad podziałami partyjnymi. Jeśli nie ma zgody w tym zakresie, płaci się za to straszną cenę.</u>
<u xml:id="u-26.10" who="#AndrzejPałys">Gdyby Japończycy nie dopłacali do ryżu, który jest ośmiokrotnie droższy niż koreański, to by go nie uprawiali. Uważają jednak, że własna produkcja, choć droższa, ma sens.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#AdamKrupa">Czternaście lat temu byłem w Danii, w zaprzyjaźnionym z nami mieście. Burmistrzem tego miasta okazał się były komisarz ds. rolnictwa, który po skończonej karierze w strukturach unijnych wrócił do swojego miasta.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#AdamKrupa">Tam miałem możliwość przyjrzenia się produkcji trzody chlewnej oraz mleka. Wtedy system duński wydawał mi się idealny. Od tamtego czasu został on jeszcze ulepszony, a my, w Polsce, stoimy w miejscu.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#AdamKrupa">Chodzi nie tyle o produkcję, co o sposób zorganizowania rynku i całego otoczenia, które pracuje na ten rynek. Konieczne jest zrozumienie, jak to jest ważne dla całej gospodarki. Jeśli sami nie potrafimy stworzyć skutecznych rozwiązań, to może skorzystalibyśmy z doświadczeń innych krajów i nie wyważali otwartych drzwi.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#AdamKrupa">Słusznie chwalimy się tym, że mamy bardzo dobre jakościowo mięso, ale kto, poza nami, o tym wie? Może jest jakaś wiedza na ten temat na terenach przygranicznych. W Europie i świecie nikt o tym nie wie. Dobry towar trzeba umieć sprzedać.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#AdamKrupa">Podstawową sprawą jest promocja. Była o tym mowa na jednym z poprzednich posiedzeń. Ówczesny wiceminister rolnictwa pan Jan Ardanowski mówił, że są pieniądze w ministerstwie i działa system promocji.</u>
<u xml:id="u-27.5" who="#AdamKrupa">Interesuje mnie, czy rzeczywiście zagwarantowane są pieniądze na ten cel i czy jest system promocyjny naszej żywności. Żeby sprzedać towar, trzeba wydać pieniądze na promocję.</u>
<u xml:id="u-27.6" who="#AdamKrupa">Moim zdaniem, kwestia promocji eksportu jest priorytetowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JerzyRębek">Dziękuję za możliwość zabrania głosu. Nie jestem członkiem Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi ani Komisji Spraw Zagranicznych, ale bardzo interesuję się sprawami rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#JerzyRębek">Korzystając z okazji, że jest to wspólne posiedzenie dwóch Komisji, chciałbym wyrazić swój pogląd w tej kwestii, a także coś zaproponować.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#JerzyRębek">Oczywiście, opowiadam się za handlem z Rosją. Handlujmy na tyle, na ile tylko jest to możliwe. To jest nasz sąsiad i musimy rozwijać relacje gospodarcze. Istnieją jednak pewne zagrożenia, które może odczuć obecny rząd i my wszyscy. Wiemy, że toczą się dyskusje na temat tarczy antyrakietowej. Proszę zwrócić uwagę, że ze strony rosyjskiej padają groźby skierowania rakiet w naszą stronę i innych konsekwencji. Rosja nie jest do końca stabilnym partnerem.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#JerzyRębek">Czy nie można by poruszyć tej kwestii w rozmowach z Amerykanami? Media donoszą o przezbrojeniu polskiej armii z udziałem Stanów Zjednoczonych. Czy nie warto by rozmawiać o tym, aby Amerykanie włączyli się w działania promocyjne?</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#JerzyRębek">Zgadzam się z moim przedmówcą, że promocja powinna być bardziej efektywna, nie tylko na kierunku wschodnim. Jeśli skoncentrujemy się tylko na kierunku wschodnim, może się to okazać niekorzystne. Chcemy uniknąć kolejnych kryzysów.</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#JerzyRębek">Drugi temat dotyczy ruchu przygranicznego. W potocznym rozumieniu mieszkańców wschodniej Polski, gdyby rynek wschodni został udostępniony, Białorusini i Ukraińcy „w siatkach” wynieśliby bardzo dużo produktów żywnościowych.</u>
<u xml:id="u-28.6" who="#JerzyRębek">Miasta położone wzdłuż granicy wschodniej przeżywały rozkwit dzięki kontaktom z klientami zza wschodniej granicy. W tych relacjach pomija się zagadnienia wielkiej polityki. Handel prowadzili zwykli ludzie.</u>
<u xml:id="u-28.7" who="#JerzyRębek">Wiem, że to jest trudne, ale pomyślmy również o otwarciu granic dla handlu przygranicznego.</u>
<u xml:id="u-28.8" who="#JerzyRębek">Chciałbym także poruszyć wątek żywności genetycznie zmodyfikowanej, która oznacza trzykrotnie większe plony. Mamy problemy z zagospodarowaniem żywności, która jest wyprodukowana w sposób tradycyjny. Po co dążymy do uprawy roślin genetycznie zmodyfikowanych?</u>
<u xml:id="u-28.9" who="#JerzyRębek">Powiem państwu, co usłyszałem od jednego z hodowców trzody chlewnej. Będąc ostatnio w Stanach Zjednoczonych, widział farmy, gdzie przy wjeździe widniały olbrzymie napisy informujące, iż są one wolne od roślin genetycznie modyfikowanych. Ich właściciele szczycą się tym.</u>
<u xml:id="u-28.10" who="#JerzyRębek">Ów hodowca był przekonany do GMO, ale po wizycie w USA ma poważne wątpliwości. Może niech te wątpliwości nam towarzyszą, dopóki nie przekonamy się, że jest to absolutnie korzystne rozwiązanie.</u>
<u xml:id="u-28.11" who="#JerzyRębek">Od tego hodowcy dowiedziałem się również, że niektóre tereny, przeznaczone wcześniej pod uprawę roślin genetycznie modyfikowanych, obecnie, podobno, „odmawiają posłuszeństwa”, nie rodzą. Ziemia jest wyjałowiona. Taką informację uzyskałem.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#SławomirZawiślak">Odnoszę wrażenie, że w dniu dzisiejszym udajemy, że rozmawiamy o problemie biznesowego wejścia na rynek państwa demokratycznego, w którym przy podejmowaniu decyzji ekonomicznych polityka nie odgrywa żadnej roli.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#SławomirZawiślak">Skoro pan przewodniczący powiedział, że wiadomo, kto będzie prezydentem Rosji, to chyba nie będziemy sprzeczali się co do tego, że decyzja o nałożeniu embarga miała charakter polityczny.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#SławomirZawiślak">Posłowie zastanawiają się nad rozwiązaniami globalnymi, systemowymi, aby zlikwidować problem nadwyżek produkcji mięsa. Oczywiście, trzeba mieć na uwadze eksport do Federacji Rosyjskiej. Osobiście uważam, że eksport wszędzie, nawet do Rosji, jest ważny, ale 150 tys. ton to jest marzenie.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#SławomirZawiślak">Zgadzam się z posłem Zbigniewem Dolatą, że jeśli Rosja ma kaprys to zniesie embargo, a jeśli ma inny kaprys – może znowu wprowadzić zakaz. Jeśli Polska w ten sposób prowadzi aktywną politykę wobec Rosji, to budzi to moje zdziwienie.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#SławomirZawiślak">Myślę, że aktywna polityka Polski w stosunku do Rosji jest bardziej skuteczna dzięki zaangażowaniu Unii Europejskiej. Z informacji, którą otrzymaliśmy, wynika, że w listopadzie 2005 r. Polska stwierdziła, iż Rosja naruszyła przepisy umowy o partnerskiej współpracy między Wspólnotami Europejskimi a Federacją Rosyjską.</u>
<u xml:id="u-29.5" who="#SławomirZawiślak">Później Federacja Rosyjska zakwestionowała wiarygodność obowiązującego unijnego systemu kontroli weterynaryjnej i fitosanitarnej. W grudniu 2006 r. komisarz ds. ochrony zdrowia i konsumentów ustalił w Moskwie…</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#RobertTyszkiewicz">Bardzo przepraszam, ale właśnie otrzymałem od sekretarzy informację, że salę mamy zarezerwowaną jeszcze na 15 minut. Bardzo bym prosił posłów zabierających głos o zwięzłe wypowiedzi, aby pan minister mógł udzielić odpowiedzi na państwa pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#SławomirZawiślak">Rosja uznała, że nie będzie podpisywała dwustronnych umów z państwami Unii Europejskiej. Przyjęła do wiadomości, że wspólna polityka handlowa, także dotycząca produktów pochodzenia zwierzęcego, znajduje się w wyłącznej kompetencji Unii Europejskiej, a nie państw członkowskich.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#SławomirZawiślak">W lutym 2007 r. Rosjanie wysłali do nas zaproszenie. W grudniu 2007 r. podpisaliśmy dwustronne porozumienie z Federacją Rosyjską, nie wykorzystując Unii Europejskiej. Podejrzewam, że to nie jest sukces. Nie wiem, czy Unia Europejska chciałaby i mogłaby nam pomóc. Mieliśmy w ręku oręż, który należało wykorzystać.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#SławomirZawiślak">Moim zdaniem, aktywną politykę zagraniczną można prowadzić skuteczniej, jeżeli ma się silniejszego partnera. Pamiętam, że Unia Europejska nigdy „nie wyciągała dział” przeciwko Rosji, ale załatwiała wiele spraw dla krajów starej Unii.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#SławomirZawiślak">Biorąc pod uwagę tak małe ilości towarów wysłanych do Rosji, to nie jest wielki sukces. Może kilku dużych producentów trzody chlewnej wyśle kilka swoich partii produkcyjnych do Rosji.</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#SławomirZawiślak">Wiem, że rządowi potrzebny jest sukces. Musicie państwo przyznać, że niewykorzystanie Unii Europejskiej było wielkim błędem. Pospieszne podpisanie porozumienia zniweczyło, być może, szanse na większy sukces.</u>
<u xml:id="u-31.5" who="#SławomirZawiślak">Interesuje mnie, jakie działania podejmuje Ministerstwo Spraw Zagranicznych w zakresie lobbingu naszych towarów. Dlaczego nie ma ustawy o promocji? Wiemy, że za pieniądze Unii Europejskiej moglibyśmy promować nasze mięso także na rynkach innych krajów.</u>
<u xml:id="u-31.6" who="#SławomirZawiślak">Projekt ustawy znajduje się w szufladzie u pana marszałka.</u>
<u xml:id="u-31.7" who="#SławomirZawiślak">Poseł Stanisław Kalemba słusznie wspomniał o chorobach zwierząt, m.in. o chorobie Aujeszky’ego. Dlaczego w trakcie prac budżetowych zostały obcięte środki na zwalczanie tej choroby? Gdybyśmy te pieniądze wydali na ten cel, nasz najważniejszy rynek – Unia Europejska – otworzyłby się szerzej dla naszych towarów.</u>
<u xml:id="u-31.8" who="#SławomirZawiślak">Dziwię się, że posłowie z taką pasją zaatakowali mojego kolegę posła Zbigniewa Dolatę. Myślę, że to jest niesłuszne. Nie łudźmy się, że jesteśmy tak znaczącym partnerem dla Rosji, iż będziemy mogli to, co się ostatnio stało, świętować przez wiele lat.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#HenrykKowalczyk">Można powiedzieć, że każde otwarcie rynku jest sukcesem. Miarą tego sukcesu będzie wielkość eksportu. Mamy nadzieję, że ta wielkość będzie wzrastać.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#HenrykKowalczyk">Uważam, że powinniśmy sprawdzić, jakie były powody zniesienia rosyjskiego embarga. Dobrym sprawdzianem tych intencji będą pierwsze tygodnie po wyczerpaniu dopłat eksportowych. Sądzę, że nieprzypadkowo otwarcie rynku wieprzowiny zbiegło się z decyzją o dopłatach eksportowych.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#HenrykKowalczyk">Wkrótce będziemy mogli przekonać się, na ile otwarcie rynku wiązało się z dążeniem firm i pośredników do skorzystania z dopłat eksportowych.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#HenrykKowalczyk">Otwarcie rynku rosyjskiego na produkty roślinne było szkodliwe dla rynku wieprzowiny, gdyż pozwoliło na eksport pasz, a nie pozwoliło na eksport gotowych produktów spożywczych. Oczywiście twierdzenie, że polskie produkty spożywcze nie spełniają wymogów, to jest bzdura. Cała Unia Europejska je chwali.</u>
<u xml:id="u-32.4" who="#HenrykKowalczyk">Eksport pasz – w sytuacji, kiedy są one bardzo drogie i Unia Europejska zastanawiała się nad wprowadzeniem importu, żeby ceny pasz można było obniżyć – bez powiązania z innymi produktami, nie był najlepszym rozwiązaniem.</u>
<u xml:id="u-32.5" who="#HenrykKowalczyk">O chorobie Aujeszky’ego mówili moi przedmówcy. Przykro mi, że posłowie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi zajęli takie stanowisko w tej sprawie. Rozpoczęcie realizacji programu w ubiegłym roku i zaakceptowanie go przez Komisję Europejską oraz wprowadzenie dopłat jest bardzo ważne.</u>
<u xml:id="u-32.6" who="#HenrykKowalczyk">Jeśli ta pozycja nie była bezpośrednio zapisana w budżecie, to – mam nadzieję – minister rolnictwa znajdzie środki finansowe, żeby ten program można było realizować.</u>
<u xml:id="u-32.7" who="#HenrykKowalczyk">Korzystając z obecności Głównego Lekarza Weterynarii, mam pytanie, na ile jest możliwa ocena jakości produktów mięsnych z Danii i Holandii. Oczywiście, nie możemy myśleć o zablokowaniu eksportu w sferze wolnego rynku. Jednak niektórzy rolnicy twierdzą, że do zakładów przetwórczych sprowadzane są bardzo tanie produkty mięsne długotrwale mrożone.</u>
<u xml:id="u-32.8" who="#HenrykKowalczyk">Na ile możliwa jest ocena weterynaryjna, żeby ten import ograniczyć, co byłoby rzeczywistym czynnikiem wpływającym na podniesienie ceny żywca wieprzowego?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#RobertTyszkiewicz">Panie ministrze, pozostało panu kilka minut na udzielenie odpowiedzi. Rozumiem, że dla ministra rolnictwa przysłuchiwanie się dyskusji ma istotne znaczenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#ArturŁawniczak">Jeśli chodzi o środki przeznaczone na promocję, to taki fundusz w ministerstwie istnieje. Zobowiązuję się, że wszystkim państwu posłom przekażemy informacje wspomagające promocję polskich produktów rolno-spożywczych, aby każdy poseł przy okazji wizyt zagranicznych i goszczeniu różnych delegacji mógł, używając najlepszych argumentów, promować polski eksport.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#ArturŁawniczak">Jeśli chodzi o podpisane memorandum, jest ono dostępne na stronach Głównego Inspektora Weterynarii i Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#ArturŁawniczak">Co do procedur, jakie powinien przejść przedsiębiorca, to będą one zamieszczone na stronie internetowej.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#ArturŁawniczak">Myślę, że wszystkie związki, grupy przetwórców otrzymały wykaz procedur. Sami eksporterzy chcą, żeby wzmacniać ich pozycję, pomagać im. W trybie roboczym jest to realizowane przez pracowników resortu i Agencji Rynku Rolnego.</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#ArturŁawniczak">Chciałbym się również odnieść do realnego poziomu eksportu. Od 15 stycznia br. wyeksportowano 10 tys. sztuk żywca. Mamy, wydaną przez Agencję Rynku Rolnego, licencję na eksport 250 tys. sztuk żywca do Rosji. Uważamy, że jest to bardzo duża ilość.</u>
<u xml:id="u-34.5" who="#ArturŁawniczak">Minister Marek Sawicki wystąpił do Komisji Europejskiej o wsparcie tego eksportu dodatkowymi środkami.</u>
<u xml:id="u-34.6" who="#ArturŁawniczak">Jeśli chodzi o liczbę firm, to łącznie 54 firmy mają pozwolenie na eksport wszystkich artykułów rolno-spożywczych. W przypadku mięsa na dzień dzisiejszy jest to 5 firm. 7–8 podjęło intensywne starania. Proces odbudowy relacji handlowych, partnerskich jest bardzo skomplikowany. Proszę mi wierzyć, że w ciągu miesiąca trudno na nowo zdobyć rynek.</u>
<u xml:id="u-34.7" who="#ArturŁawniczak">Dziękuję za uwagi dotyczące różnicowania eksportu do rozmaitych krajów. Jest to brane pod uwagę w działaniach dyplomatycznych realizowanych nie tylko przez resort rolnictwa, ale także przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Konieczne jest wsparcie polskich eksporterów na rynkach trzecich.</u>
<u xml:id="u-34.8" who="#ArturŁawniczak">W sprawie GMO stanowisko rządu i pana ministra jest jednoznaczne. Podtrzymujemy stanowisko poprzedniego rządu. Poprosiliśmy wszystkie związki zawodowe i organizacje branżowe, aby określiły jednoznacznie, czy opowiadają się za stosowaniem pasz z dodatkiem GMO. 17 organizacji jest za, natomiast 2 są zdecydowanie przeciwne.</u>
<u xml:id="u-34.9" who="#ArturŁawniczak">Uznaliśmy, że w tej kwestii powinniśmy mieć czytelne stanowisko organizacji producenckich oraz zainteresowanych rolników.</u>
<u xml:id="u-34.10" who="#ArturŁawniczak">W dyskusji padło wiele pytań. Udzielimy na nie odpowiedzi na piśmie.</u>
<u xml:id="u-34.11" who="#ArturŁawniczak">Jeśli chodzi o wyniki eksportu, myślę, że 1240 ton wieprzowiny w ciągu miesiąca to całkiem przyzwoity wynik. Widać dynamikę eksportu. Zakładamy, że w następnym miesiącu będzie to około 1500 ton. Wspieramy działania nie tylko firm prywatnych.</u>
<u xml:id="u-34.12" who="#ArturŁawniczak">Brakuje nam wsparcia ze strony posłów z różnych opcji. Prosimy, aby państwo zechcieli w swojej działalności i w rozmowach z partnerami zagranicznymi uwzględniać interesy kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#RobertTyszkiewicz">Czy przedstawiciel Ministerstwa Spraw Zagranicznych chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#WojciechPonikiewski">W dyskusji wyrażono szereg wątpliwości dotyczących naszej polityki wobec Rosji. Nie jestem upoważniony do tego, żeby występować jako polityk. Mogę jedynie odnieść się do kilku spraw jako urzędnik państwowy.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#WojciechPonikiewski">Czy rzeczywiście embargo miało charakter polityczny? Niewątpliwie tak, aczkolwiek prawdopodobnie były również inne elementy, jak np. elementy ekonomiczne.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#WojciechPonikiewski">Czy była to reakcja na to, że jedna firma próbowała zmonopolizować eksport do Rosji, tego nie wiem. Nie wiem, czy nasze służby specjalne informowały o tym w ciągu ostatnich dwóch lat.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#WojciechPonikiewski">Skoro embargo zostało zniesione, a eksport nie został zmonopolizowany, to chyba nie był to argument decydujący dla strony rosyjskiej.</u>
<u xml:id="u-36.4" who="#WojciechPonikiewski">Chciałbym na chwilę cofnąć się do procesu znoszenia embarga. W ramach naszej reakcji na embargo podnosiliśmy sprawę umowy o współpracy Rosji z Unią Europejską oraz kwestię OECD.</u>
<u xml:id="u-36.5" who="#WojciechPonikiewski">Historia zniesienia embarga jest taka, że nowy rząd wycofał nasze weto wobec rozpoczęcia negocjacji w sprawie rozszerzenia OECD o Rosję. Nie zostało przesądzone, czy Rosja wejdzie do OECD. Jednym z podnoszonych przez nas warunków przystąpienia Rosji do OECD jest jej uprzednia akcesja do WTO.</u>
<u xml:id="u-36.6" who="#WojciechPonikiewski">Stanowiło to gest dobrej woli ze strony obecnego polskiego rządu, czego wynikiem była reakcja Rosji, m.in. w postaci zgody na podpisanie memorandum o zniesieniu embarga.</u>
<u xml:id="u-36.7" who="#WojciechPonikiewski">Posłowie odnosili się do ewentualnej ceny, która miała zostać zapłacona za fakt zniesienia embarga. Nie słyszałem o takiej cenie. Oczywiście, nie możemy wykluczać, że Rosja będzie próbowała nam pogrozić.</u>
<u xml:id="u-36.8" who="#WojciechPonikiewski">Wiadomo, że to nie jest łatwy partner. Rosja jest niezwykle wymagającym partnerem, który prowadzi politykę imperialną. Czy możemy jednak prowadzić politykę zaniechania tylko dlatego, że wiemy, iż Rosja może w przyszłości mnożyć trudności?</u>
<u xml:id="u-36.9" who="#WojciechPonikiewski">Wydaje mi się, że nie. Musimy prowadzić aktywną politykę i próbować rozmawiać z partnerami rosyjskimi.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#RobertTyszkiewicz">Dziękuję za wyjaśnienia.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#RobertTyszkiewicz">Czy w sprawach różnych ktoś z posłów chciałby zabrać głos? Nie ma zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#RobertTyszkiewicz">Informuję, że wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad. Protokół z dzisiejszego posiedzenia zostanie wyłożony do przejrzenia w sekretariatach Komisji. Zamykam wspólne posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>