text_structure.xml
92.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#SławomirPiechota">Szanowni państwo, witam. Otwieram posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Stwierdzam, iż jest kworum wymagane do prowadzenia obrad. W porządku dzisiejszego posiedzenia mamy zaopiniować – w zakresie kompetencji naszej Komisji, dla Komisji Finansów Publicznych – rządowy projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją wydatków budżetowych, druk nr 2413. Czy są uwagi do porządku obrad? Uwag nie słyszę, zatem uznaję, iż Komisja zaakceptowała zaproponowany porządek obrad.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#SławomirPiechota">Proponuję, abyśmy rozpatrywanie przepisów należących do kompetencji naszej Komisji, w zakresie projektu ustawy zawartego w druku nr 2413, przeprowadzili w czterech blokach tematycznych, a zatem: w bloku pierwszym – zmiany dotyczące Funduszu Pracy, w bloku drugim – w ustawie o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, w bloku trzecim – zmiany dotyczące świadczeń rodzinnych i w bloku czwartym – zmiany w ustawie o ustanowieniu programu wieloletniego „Pomoc państwa w zakresie dożywiania”.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#SławomirPiechota">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu uznam, iż Komisja zaakceptowała taki sposób rozpatrywania projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją wydatków budżetowych.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#SławomirPiechota">Pan poseł Tomaszewski chce zabrać głos. Proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#TadeuszTomaszewski">Chciałbym jeszcze zapytać o art. 3 ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją wydatków budżetowych dotyczący ustawy – Karta Nauczyciela.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#SławomirPiechota">To nie jest w zakresie działania Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, ten przepis opiniuje Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#SławomirPiechota">Nie słyszę więcej uwag, zatem przystępujemy do realizacji ustalonego porządku posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#SławomirPiechota">W bloku pierwszym – art. art. 5, 6, 15 i 20 ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją wydatków budżetowych, czyli zmiany dotyczące finansowania staży podyplomowych lekarzy i pielęgniarek ze środków Funduszu Pracy.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#SławomirPiechota">Proszę panią minister o przedstawienie istoty proponowanych zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Panie przewodniczący, jeśli mogę prosić, to pan dyrektor Atłas przedstawi projekt.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#DariuszAtłas">Zgodnie z postanowieniami ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, tylko w 2009 roku staże podyplomowe, szkolenia specjalizacyjne lekarzy, lekarzy-dentystów, pielęgniarek i położnych, finansowane są ze środków Funduszu Pracy. W celu kontynuowania w 2010 roku realizacji zadań nałożonych ustawą o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, finansowania ich ze środków Funduszu Pracy, należy wprowadzić zmiany w ustawie o zawodach pielęgniarki i położnej oraz w ustawie o zawodach lekarza i lekarza-dentysty. Zmiany ustaw w tym zakresie zawarte są w art. art. 5, 6 i 15.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#DariuszAtłas">W 2010 roku ze środków Funduszu Pracy, w wysokości 717.583 tys. zł, zostaną sfinansowane koszty związane ze specjalizacją oraz realizacją staży podyplomowych lekarzy, lekarzy-dentystów, pielęgniarek i położnych. Zwiększenie wydatków na wyżej wymienione zadanie o 150.000 tys. zł w stosunku do roku 2009 umożliwi lekarzom skorzystanie z optymalnej formy kształcenia specjalizacyjnego, jaką jest rezydentura, a tym samym pozwoli na dostosowanie liczby specjalistów do istniejących potrzeb rynku pracy. To tyle w tym bloku.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Kto z pań i panów posłów chciałby zabrać głos w dyskusji? Bardzo proszę, pan poseł Stanisław Szwed.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#StanisławSzwed">Dziękuję. Panie przewodniczący, dyskutowaliśmy już na ten temat, jednak mam zasadnicze pytanie. Jak powiedział pan dyrektor, tylko w roku 2009 staże i szkolenia miały być finansowane ze środków Funduszu Pracy. Tylko na ten rok obowiązywał ustawowy zapis obciążający Fundusz Pracy dodatkowymi kosztami. Rozciągnięcie zapisu ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy na 2010 rok powoduje, że w 2010 roku ponad 700.000 tys. zł ubywa z Funduszu Pracy. Pieniądze te można by zagospodarować w inny sposób, choćby na zwalczanie bezrobocia, którego wzrost grozi w związku z kryzysem.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#StanisławSzwed">Chciałbym zapytać panią minister, czy rozwiązanie przewidziane jest tylko na rok 2010, czy też – jak przewiduje projekt budżetu – przewidziane jest też na rok 2011 i na rok 2012?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#TadeuszTomaszewski">W czasie pogarszającej się sytuacji na rynku pracy i wzrastającą liczby bezrobotnych rozwiązanie proponowane przez rząd ogranicza możliwość skutecznej walki z bezrobociem, poprzez zwiększenie środków na aktywne formy zwalczania bezrobocia.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#TadeuszTomaszewski">Miało być rozwiązanie jednorazowe. Okazuje się, że prowizorka, którą zaproponował rząd na rok bieżący, zostanie przeniesiona na rok następny.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#TadeuszTomaszewski">Wcześniej również obciążono Fundusz Pracy wypłatą świadczeń przedemerytalnych. Łącznie ze środkami, o których teraz mówimy, obciążenia Funduszu Pracy wynoszą ponad 2.000.000 tys. zł. Czy obciążanie Funduszu Pracy jest stałym zamiarem rządu? Jak to wygląda w kontekście konieczności podjęcia walki ze wzrastającym bezrobociem i przeznaczenia niezbędnych środków na ten cel, zwłaszcza, jeśli chodzi o bezrobocie ludzi młodych? Czy można spodziewać się, że tylko na rok 2010 rząd proponuje takie zastępcze rozwiązania, czy też będzie to stały element łatania dziury budżetowej?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#BeataMazurek">Panie przewodniczący, szanowni państwo, chciałabym zapytać, czy w omawianej sprawie zasięgnięto opinii Naczelnej Rady Zatrudnienia? Jeśli tak – jaka była to opinia? Jeśli nie – dlaczego opinii nie ma? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#AnnaBańkowska">Rozumiałam, że rozwiązanie z minionego roku było rozwiązaniem epizodycznym. W moim przekonaniu jest ono w ogóle niezgodne z duchem ustawy i z przeznaczeniem składki na Fundusz Pracy, bowiem składka ta była przeznaczana na likwidację lub zmniejszanie bezrobocia. W tym momencie nie mówimy o ludziach bezrobotnych, tylko mówimy o procesie edukacyjnym, przystosowującym młodego człowieka do rynku pracy.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#AnnaBańkowska">Moje pytania brzmią: jak taki sposób gospodarowania pieniędzmi Funduszu Pracy ma się do zapisów ustawy o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu, jakie było w tym zakresie stanowisko Związku Pracodawców Lewiatan?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MagdalenaKochan">Rozumiem, że w uzasadnieniu i ocenie skutków regulacji mamy informację, z której wynika, że rząd – odpowiadając na protesty Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych, które negatywnie zaopiniowało finansowanie staży lekarskich z Funduszu Pracy – zapisał w zmienianych ustawach korzystanie ze środków Funduszu Pracy tylko w roku 2010. Pani minister, czy dobrze rozumiem?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#SławomirPiechota">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń, zatem proszę o odniesienie się do uwag i pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Panie przewodniczący, szanowni państwo, w roku 2008, gdy rząd proponował omawiane rozwiązanie, mieliśmy jedynie wstępną informację o tym, jak skutki światowego kryzysu odbiją się na polskiej gospodarce i na polskich finansach publicznych. Państwo pamiętacie debatę nad projektem ustawy budżetowej na rok 2009. Mówiliśmy wtedy, że jeżeli skutki światowego kryzysu będą bardziej negatywne, niż sądzimy, to będzie nowelizowana ustawa budżetowa i rząd będzie musiał podejmować różne działania, które doprowadzą do poprawy sytuacji gospodarczej i maksymalnie ograniczą skutki kryzysu. Zmiany dostosowawcze okazały się potrzebne, nastąpiła nowelizacja ustawy budżetowej. Mimo że sytuacja gospodarcza Polski jest praktycznie najlepsza wśród państw europejskich, skutki kryzysu dla naszych finansów publicznych są bardzo niedobre. Cały czas rząd podejmuje różnego rodzaju działania, żeby nie dopuścić do tego, aby w roku 2010 nastąpiło przekroczenie progu 55% długu do PKB. Miałoby to bardzo negatywne konsekwencje, przede wszystkim dla najuboższej warstwy naszego społeczeństwa, czyli dla emerytów i rencistów, bo – zgodnie z ustawą – oznaczałoby to ograniczenie waloryzacji emerytur tylko do skutków wzrostu cen. Konsekwencje ponieśliby także pracownicy sfery budżetowej, gdyż trzeba by ograniczyć środki na ich wynagrodzenia. W związku z tym – po długiej debacie – rząd zdecydował, aby jeszcze w roku 2010 wydatkami związanymi ze szkoleniem lekarzy obciążyć Fundusz Pracy.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Mimo że jeszcze w roku 2010 te wydatki obciążą Fundusz Pracy, to jednak na koniec roku 2010 przewiduje się, że Fundusz Pracy – zgodnie z jego planem finansowym – będzie miał wolne środki, prawie ponad 1.800.000 tys. zł. W związku z tym nie do końca mogę zgodzić się ze stwierdzeniem, że finansowanie z Funduszu Pracy wydatków na szkolenie lekarzy, pielęgniarek i położnych, ograniczy inne formy działalności Funduszu Pracy, gdyż są na nie środki finansowe.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Pan poseł Tomaszewski wspominał o przejęciu przez Fundusz Pracy finansowania świadczeń przedemerytalnych. Chciałabym przypomnieć, że pierwotnie te wydatki były ponoszone z Funduszu Pracy i dopiero w 2004 roku zostały przejęte przez budżet państwa, gdyż wówczas Fundusz Pracy miał ciężką sytuację finansową i zaciągał kredyty na finansowanie swoich wydatków.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Jeżeli chodzi o stanowisko pracodawców, to poproszę pana dyrektora Atłasa, żeby je przedstawił. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#DariuszAtłas">Projekt ustawy został skierowany do konsultacji społecznych, do tych podmiotów, które są pod uzasadnieniem wymienione z imienia i nazwiska. Do dnia procedowania przez Radę Ministrów opinię wyraziły trzy podmioty.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#DariuszAtłas">Pani poseł Bańkowska pytała o opinię Konfederacji Pracodawców Polskich. Ta opinia wpłynęła do nas dopiero 20 października. Była negatywna wobec obciążenia Funduszu Pracy kosztami finansowania staży lekarskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#AnnaBańkowska">A Lewiatan?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#DariuszAtłas">Lewiatan w ogóle nie zgłosił zastrzeżeń do całego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją wydatków budżetowych. Jest to napisane w uzasadnieniu do projektu tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#AnnaBańkowska">Muszę polemizować z panią minister. Rozumiem, że planowane środki na Funduszu Pracy mają być usprawiedliwieniem propozycji, którą złożył rząd. Ale pani minister, przecież pani wie, że potrzeby w zakresie wydatków, które mogą być sfinansowane z Funduszu Pracy – biorąc pod uwagę sytuację wzrastającego bezrobocia, itd. – są dużo większe, niż zaplanowane w budżecie wydatki na te potrzeby. Chodzi o to, żeby koalicja większościowa nie dokonywała żadnych poprawek w propozycji rządu, licząc się z tym, że środki powinny być wydatkowane w takiej wysokości, w jakiej rząd pierwotnie przewidział. Dziur do załatania w zakresie potrzeb na rynku pracy jest wiele więcej niż 1.000.700 tys. zł czy 1.000.800 tys. zł. A zatem to nie jest tak, teraz nie można się tłumaczyć, że zostają wolne środki i dlatego można je wydać na to, na co rząd chciałby je przeznaczyć. Wolne środki zostały, dlatego że większość sejmowa trzymała się reżimu w stosunku do projektu budżetu, który został przedłożony komisjom, mimo że my zgłaszaliśmy potrzeby dużo większe, niż są przewidziane w planie wydatków Funduszu Pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#BeataMazurek">Nie usłyszałam odpowiedzi na moje pytanie dotyczące opinii Naczelnej Rady Zatrudnienia w zakresie wydatkowania środków z Funduszu Pracy. Taka opinia powinna być, więc jeszcze raz pytam, czy taka opinia była, czy jej nie było? Jeśli była opinia to, jaka? Jeśli nie było opinii to, dlaczego jej nie było?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#DariuszAtłas">Nie było opinii Naczelnej Rady Zatrudnienia i nie zwróciliśmy się do Naczelnej Rady Zatrudnienia. Zwróciliśmy się tylko do tych dziewięciu podmiotów, które są wymienione w ocenie skutków regulacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Panie przewodniczący, chciałabym dodać, jeśli można, że Naczelna Rada Zatrudnienia jest organem opiniodawczo-doradczym Ministra Pracy i Polityki Społecznej, w związku z tym nie wiem, czy Minister Pracy i Polityki Społecznej nie korzystał z tej opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#SławomirPiechota">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w tej sprawie? Nie ma więcej uwag.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#SławomirPiechota">Przystępujemy do głosowania. Poddaję pod głosowanie wniosek o pozytywne zaopiniowanie zmian określonych w art. 5, art. 6, art. 15 i art. 20 ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją wydatków budżetowych. Kto jest za pozytywnym zaopiniowaniem tego wniosku?</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#SławomirPiechota">Proszę o podsumowanie i podanie wyniku.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MariaWójcik">15 głosów za, 13 przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#SławomirPiechota">Zatem w zakresie art. art. 5, 6, 15 i 20 ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją wydatków budżetowych opinia jest pozytywna.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#SławomirPiechota">Blok drugi – art. 7 projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją wydatków budżetowych, tj. propozycja zmiany w ustawie o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#SławomirPiechota">Pani minister? Rozumiem, że głos zabierze pan dyrektor. Bardzo proszę, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#DariuszAtłas">Propozycje zmian mają na celu modyfikację przepisów, które mają wpływ na wysokość wydatków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych na dofinansowanie wynagrodzeń pracowników niepełnosprawnych oraz na wysokość dotacji celowej z budżetu państwa dla tego Funduszu.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#DariuszAtłas">Do 2008 roku podstawę do naliczenia kwoty dofinansowania do wynagrodzeń pracowników niepełnosprawnych stanowiło minimalne wynagrodzenie za pracę, obowiązujące w grudniu roku poprzedniego, ustalone na podstawie odrębnych przepisów. Na podstawie ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zmianie ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, najniższe wynagrodzenie oznacza obecnie minimalne wynagrodzenie za pracę obowiązujące w styczniu danego roku. Proponujemy przywrócenie definicji najniższego wynagrodzenia obowiązującej do 2008 roku.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#DariuszAtłas">Ponadto proponuje się, aby w roku 2010 dotacja celowa z budżetu państwa dla PFRON była określona w wysokości do 30% środków na dofinansowanie do wynagrodzeń dla pracowników niepełnosprawnych, oraz by odstąpić w roku 2010 od zrównywania otwartego rynku pracy z chronionym rynkiem pracy, w zakresie zatrudnienia osób niepełnosprawnych. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję, otwieram dyskusję, kto z pań i panów posłów chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#StanisławSzwed">Jest zasadnicza różnica w porównaniu do tego, co dotychczas obowiązywało. Mieliśmy zapis mówiący o tym, iż wysokość dotacji ma wynosić nie mniej niż 30% środków zaplanowanych na realizację zadań, a w tej chwili proponuje się, aby wysokość dotacji wynosiła do 30% środków zaplanowanych na realizację zadań, czyli można sobie wyobrazić, że może to być również zero środków.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#StanisławSzwed">Mam pytanie, ile na tym PFRON straci środków i czy w ogóle przy takim zapisie jest w stanie wykonywać swoje zadania, bo przy takim zapisie znacząco mniej środków może wpłynąć do PFRON.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#TadeuszTomaszewski">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo ministrowie. Z uzasadnienia wynika, że budżet państwa przewiduje dofinansować PFRON do wynagradzania pracowników niepełnosprawnych kwotą 659.000 tys. zł. W planie finansowym PFRON łączny koszt na to zadanie wynosi 2.777.500 tys. zł. Dofinansowanie z budżetu państwa stanowi 23,7% planowanego kosztu. Zatem można powiedzieć tak: rząd nawet nie korzysta z własnego zapisu, który mówi „do 30%”. Oczywiście, 23,7%, to jest do 30%, natomiast gdyby było 29,8%, to też by było do 30%.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#TadeuszTomaszewski">Chodzi mi już nie o te sztuczki związane z „do”, „powyżej”, itd., chodzi mi o skutki decyzji. Skutki będą takie, że zmniejszą się środki na pozostałe zadania PFRON, bo to zadanie jest obligatoryjne.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#TadeuszTomaszewski">Szanowni państwo, w 2008 roku w porównaniu do 2009 roku, teraz realizowanego, o jedną trzecią zmniejszyła się ilość dostępnych środków w Powiatowych Centrach Pomocy Rodzinie. Dokładnie o jedną trzecią. O jedną trzecią mniej ludzi skorzystało z wyjazdów na turnusy rehabilitacyjne, o jedną trzecią mniej środków przeznaczono na zakup przyrządów ortopedycznych, na likwidację barier architektonicznych czy programy realizowane przez oddziały i centralę PFRON, związane m.in. z kształceniem dzieci niepełnosprawnych czy doposażeniem niepełnosprawnych. I to jest tendencja stała.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#TadeuszTomaszewski">Chciałbym zapytać – w związku z tą decyzją – jakie będą jej skutki dla samorządów powiatowych w przyszłym roku? O ile w przyszłym roku będziemy mieli mniej środków do dyspozycji w samorządach powiatowych? Co ta decyzja oznacza? Oznacza potrzebę przeznaczenia większych środków z planu finansowego PFRON na zadanie obligatoryjne. Natomiast dopiero pozostałe środki będą na realizację programów alternatywnych.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#TadeuszTomaszewski">Czy w dalszym ciągu, w ramach decentralizacji państwa, będziecie państwo zabierać polskim samorządom pieniądze na realizację zadań ustawowych w zakresie rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#KrzysztofMichałkiewicz">Panie przewodniczący, pani minister, mam pytanie – zgadzając się z przedmówcą – na ile te zmiany w zakresie dofinansowania osób niepełnosprawnych z budżetu PFRON, zaproponowane w projekcie ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją wydatków budżetowych, wpłyną na realizację programów europejskich. PFRON był bardzo efektywny w korzystaniu ze środków europejskich, natomiast – oczywiście – realizowanie programów ze środków europejskich wymaga wkładu własnego. Czy PFRON poradzi sobie w utrzymaniu dotychczasowego poziomu wykorzystywania środków europejskich, przy tych ograniczonych środkach, które będą musiały przede wszystkim być wykorzystywane na dofinansowanie zatrudniania osób niepełnosprawnych?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#TeresaWargocka">Chcę zapytać pana ministra, czy proponowane zmiany w ustawie o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych mają charakter tymczasowy? Chodzi mi przede wszystkim o bardzo ważne zmiany, dotyczące wysokości dofinansowania, zrównania dopłat do zatrudnienia osób niepełnosprawnych na otwartym rynku pracy i w zakładach pracy chronionej. Czy wprowadzamy zmiany na stałe, czy tylko na rok 2010? Nie ma jasności w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#TeresaWargocka">Drugie moje pytanie, jakie skutki finansowe dla budżetu państwa na 2010 rok przyniesie to rozwiązanie? Jakie skutki przewidujecie państwo dla osób niepełnosprawnych na rynku pracy? Czy koszty społeczne były również szacowane, tak jak oszczędności budżetowe?</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#TeresaWargocka">Zasadnicze moje pytanie, dlaczego budżet roku 2010 – trudny budżet, wszyscy mamy tego świadomość – musi uderzyć w grupę osób niepełnosprawnych, bo rozumiem, że decyzje państwa były przemyślane. Czy to są naprawdę znaczące, istotne środki dla budżetu państwa przy dziurze budżetowej, która wynosi 52.000.000 tys. zł? Na pewno są to środki bardzo istotne dla – i tak bardzo niskiej – aktywności zawodowej osób niepełnosprawnych na rynku pracy. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#MarekPlura">W duchu tej dyskusji, ale też z pytaniem, które na zakończenie mojej wypowiedzi skieruję do pana ministra, chciałbym przede wszystkim przypomnieć, że podstawowym zadaniem PFRON, od zawsze i oby na zawsze, było i jest wspieranie zatrudnienia osób niepełnosprawnych. W mojej wypowiedzi nawiązuję do stwierdzeń pana posła Tomaszewskiego, który mówił o niedostatku pieniędzy rodem z PFRON na wspieranie zadań, które dotyczą – bardzo szeroko rozumianej – rehabilitacji społecznej. Tak szeroko, że wręcz w sposób trudny do pogodzenia z podstawową ideą, przyświecającą powołaniu PFRON, bowiem trudno zgodzić się, żeby świadczenia polegające na dofinansowaniu zakupów sprzętu ortopedycznego lub świadczenia wypoczynkowe, nazywane turnusami rehabilitacyjnymi, nienajlepszej zresztą jakości czy efektywności, mogły być tu przytaczane jako przykłady rażącej straty w aktywizacji społecznej osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#MarekPlura">Oczywiście mamy też do czynienia z głębokimi przyzwyczajeniami wielu środowisk, nie tylko społecznych, ale również politycznych, w poglądach na to, jaką rolę powinien pełnić PFRON. Przy takich okazjach niewątpliwie nasuwa się nieodparcie myśl, że PFRON jest traktowany jako lekarstwo na wszelkie bolączki, które dotykają osoby mające jednocześnie w zanadrzu orzeczenie o niepełnosprawności. To jest tak, jakby samorząd – bo do niego zawężę swoją wypowiedź – był zobowiązany tylko do tego, ażeby wydawać pieniądze PFRON i tylko w tym zakresie starać się wspierać, a raczej dopomagać osobom niepełnosprawnym w realizowaniu ich życia, ich odpowiedzialności za własne życie, ponieważ w większości są to osoby, które taką odpowiedzialność w znacznym stopniu mogą podejmować. Choć często te świadczenia o charakterze bardziej socjalnym aktywności nie sprzyjają, wręcz ją hamują.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#MarekPlura">To, co obligatoryjne w obszarze zadań PFRON, to – moim zdaniem – przede wszystkim pewna pomoc, pewne wspieranie działań, zwłaszcza samorządowych, a nie ich realizacja, nie wyręczanie. Jeżeli w tej kwestii miałbym zadawać jakieś pytania, to raczej o to, w jakim procencie w stosunku do środków PFRON samorządy same wspierają te działania środkami budżetowymi, niepochodzącymi z PFRON.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#MarekPlura">A teraz pytanie kierowane do pana ministra, które stricte wiąże się z tą zmianą ustawową, nad którą naprawdę pochylamy się. Jakie – panie ministrze – przewidywane są potencjalne skutki tego zahamowania zrównania wsparcia na rynku pracy otwartym i chronionym, w sensie przede wszystkim efektywności zatrudnienia? Czy przewiduje się tu jakiś znaczący spadek, czy wręcz załamanie na tym rynku pracy, czy też może – co bardzo mnie i wielu z nas cieszyłoby – przewidywane są także inne działania, które pobudzą aktywność osób niepełnosprawnych, a tym samym wzrost ich zatrudnienia, nie przez kupowanie miejsc pracy u pracodawców, ale przez działania własne tych wszystkich spośród osób niepełnosprawnych, które jeszcze nie mają przekonania co do własnego potencjału i co do własnej odpowiedzialności za swoje życie. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#TadeuszTomaszewski">Panie przewodniczący, w związku z tym, że pan poseł Plura uznał, że moje argumenty są niezasadne, pozwolę sobie jednak z tym stwierdzeniem polemizować. Nie śmiałbym polemizować z panem posłem Plurą, bo sądzę, że jest jednym z najlepszych rzeczników środowiska, jednakże w miniony wtorek – panie pośle – spotkałem się z ludźmi niepełnosprawnymi w Kole, gdzie obsługuje ich Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie. O 900 tys. zł mniej dostępnych środków z PFRON oznacza, że 60% osób, które wcześniej korzystały, nie skorzystają – jak to pan powiedział – ze świadczenia wypoczynkowego. Dla nich to jest okno na świat. Jedyne. Tam nie ma możliwości skorzystania z aktywizacji poprzez pracę. Możliwość dofinansowania do turnusu rehabilitacyjnego, możliwość uczestniczenia w opłatkowym spotkaniu integracyjnym, które również jest dofinansowane, czy obecność na imprezie integracyjnej, jest dla nich bardzo istotnym, często jedynym instrumentem wspierającym ich niepełnosprawność.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#TadeuszTomaszewski">Zgadzam się z panem posłem Plurą, że zatrudnienie jest priorytetem. Natomiast pozbawiamy samorząd instrumentu działania finansowego. Wcześniej daliśmy samorządom tę możliwość i to daliśmy w większym obszarze.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#TadeuszTomaszewski">Proszę zrozumieć, jeśli ludziom coś zabiera się, to oni nam to sygnalizują. Myślę, że my też mamy obowiązek mówić państwu i władzy publicznej o tym, że coś się w tej sprawie dzieje. A samorządowa wspólnota powiatowa wyraźnie o tym mówi.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#TadeuszTomaszewski">Drugi przykład – powiat gnieźnieński. Było prawie 3900 tys. zł, jest 2900 tys. zł, czyli 1000 tys. zł mniej. Jak pan sądzi, z czego – w pierwszej kolejności – te środki są zdejmowane? Ano właśnie z tego, co pan tak ładnie nazwał świadczeniem wypoczynkowym.</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#TadeuszTomaszewski">W polskich samorządach jest około 30% mniej środków finansowych. W związku z powyższym, ponieważ w pierwszej kolejności są świadczenia obligatoryjne, a państwo dofinansowuje mniej z budżetu, zmniejszenie środków odbywa się kosztem realizacji pozostałych zadań. Nie tylko tych, które wymieniłem. Pan poseł Plura doskonale wie, jakie inne programy nie mogą być przez to realizowane lub będą realizowane w sposób ograniczony.</u>
<u xml:id="u-31.5" who="#TadeuszTomaszewski">Stąd uprzejma prośba, abyśmy jednak dążyli do tego, żeby przynajmniej zachować poziom świadczeń dla osób niepełnosprawnych, bo one wszystkie są – z punktu widzenia osoby niepełnosprawnej – bardzo istotne.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#MagdalenaKochan">Chciałabym prosić o odpowiedź na moje pytanie o najniższe wynagrodzenie, od którego będziemy dofinansowywać miejsca pracy osób niepełnosprawnych. Ile jest to dokładnie w złotówkach?</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#MagdalenaKochan">Czy rzeczywiście rozwiązania dotyczące dofinansowania PFRON, w wysokości do 30%, będą obowiązywały wyłącznie w 2010, a później wracamy do 55% dofinansowywania tego zadania z budżetu państwa? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#AnnaBańkowska">Jakie dla budżetu na przyszły rok są skutki, wywołane zmianą minimalnego wynagrodzenia ze stycznia na grudzień? Mówię skrótowo.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji? Bardzo proszę, pan prezes. Proszę się przedstawić – wyraźnie do mikrofonu – żeby potem nie było wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#zarząduKrajowegoZwiązkuRewizyjnegoSpółdzielniInwalidówiSpółdzielniNiewidomych">Ja tylko w sprawie minimalnego wynagrodzenia. Chciałbym zwrócić uwagę, że w tej sali, rok temu, Wysoka Komisja, a następnie Wysoka Izba, zdecydowała, że podstawę do obliczeń stanowi wynagrodzenie nie sprzed roku, a z roku bieżącego. W tym roku przyrost byłby mniej więcej na tym samym poziomie. Przyrost w przyszłym roku jest relatywnie niewielki – 41 zł. Jednak podejrzewam, a raczej mam pewność, że za rok czy dwa lata, kiedy ogłoszony będzie oficjalnie koniec kryzysu, ten przyrost będzie – spowodują to związki zawodowe – nie o 40 zł, a o 240 zł. Pracodawcy będą wtedy musieli ponosić skutki według nowego poziomu przyrostu – o 240 zł, ale przyrost będą mieli o 40 zł. Chodzi mi o jedno, ten tutaj zapis w perspektywie przyszłego roku jest średnio bolesny, jest to 3,2%. Natomiast zapis ma wyraźnie trwały charakter. To nie jest zapis na jeden rok i to jest niebezpieczeństwo. Apeluję do państwa posłów, aby ten zapis – jeśli już musi być – miał jednoznacznie charakter na jeden rok. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#SławomirPiechota">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w dyskusji? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#SławomirPiechota">Bardzo proszę, panie ministrze, bo to do pana skierowane były pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JarosławDuda">Bardzo dziękuję, panie przewodniczący. Wysoka Komisjo, szanowni państwo, chciałbym powiedzieć, że większość zaplanowanych zmian dotyczy roku 2010. Większość, poza tą, o której mówił pan przewodniczący Szreter, mówiąc o tym, że powróciliśmy do dawnego systemu obliczania płacy minimalnej.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#JarosławDuda">W tym miejscu od razu odpowiem na pytanie pani poseł Bańkowskiej. To jest kwota 41 zł, różnica między 1276 zł a 1317 zł daje w budżecie całościowym 44.200.000 tys. zł. Te zmiany będą dotyczyły – mam nadzieję, zresztą tak jest zapisane – tylko roku 2010. Jest to wkład tego obszaru w tej trudnej sytuacji budżetowej. W ogóle PFRON będzie miał dotacji budżetowej mniej o 200.000 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#JarosławDuda">Oczywiście, nie jest to dla nas sytuacja komfortowa, bo – jak wskazuje pan poseł Tomaszewski – są to mniejsze środki, w szczególności, jeśli chodzi o zadania realizowane przez samorządy różnego szczebla, w tym przypadku powiatowe i wojewódzkie. Niemniej jednak w dyskusji miedzy panami posłami Plurą i Tomaszewskim uwidocznił się priorytet działań.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#JarosławDuda">PFRON jest instytucją, która ma wspierać i utrzymywać zatrudnienie osób niepełnosprawnych. Zatem naszym podstawowym zadaniem – w trudnej sytuacji budżetowej – jest utrzymanie stanu zatrudnienia. Przypomnę tylko, że w tym roku mamy wzrost zatrudnienia o 24 tys. osób. Jest to znacząca zwyżka w zatrudnieniu. Tendencja zwiększania się zatrudnienia niepełnosprawnych utrzymuje się. Pracodawcy interesują się osobami, które posiadają stopnie niepełnosprawności i wykorzystują je – w pozytywnym znaczeniu tego słowa. To po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-37.4" who="#JarosławDuda">Po drugie, chciałbym przypomnieć, że budżet PFRON jest budżetem dynamicznym. To znaczy, że my z reguły znajdujemy dodatkowe środki, tak jak w tym roku prawie 260.000 tys. zł ze środków europejskich. Teraz samorządy otrzymały dodatkową kwotę, oczywiście nie taką, jak byśmy chcieli.</u>
<u xml:id="u-37.5" who="#JarosławDuda">Jest mniej środków. Trzeba być uczciwym i powiedzieć, że w przyszłym roku środków będzie mniej o około 10%. Ale wierzę, że znajdą się dodatkowe środki w trakcie roku budżetowego, tak jak w tym roku, i uzupełnimy, a przynajmniej będziemy starali się utrzymać poziom dofinansowania tego roku.</u>
<u xml:id="u-37.6" who="#JarosławDuda">Nie chcę wchodzić w dyskusje dotyczące turnusów rehabilitacyjnych. Mamy świadomość, że wiele samorządów dosyć łatwo lokuje środki w tym zadaniu, które nazywa się organizacją turnusów rehabilitacyjnych, bo jest to zadanie najprostsze do zrealizowania, bierze się wykonawcę, wysyła się osoby. W naszym przekonaniu – po analizie, a jak pan poseł wie, od wielu lat się tym zajmujemy – należy zmienić formułę turnusów rehabilitacyjnych. Niestety, ale one zaczynają mieć formułę dwutygodniowego wyjazdu wypoczynkowego, a nie rehabilitacyjnego. Nie znaczy to, że jest to zła forma. Tak jak pan poseł powiedział, dla wielu osób jest to jedyna szansa, żeby gdzieś wyjechać i być w innym otoczeniu, w innym środowisku. Na pewno nic nie będzie nas w stanie przekonać, że jest to zła forma. Jednak turnus rehabilitacyjny musi na pewno mieć bardziej położony akcent na rehabilitację, na aktywizację, na budowanie nowej świadomości, a nie być tylko swoistego rodzaju – przepraszam za kolokwializm – sanatorium dla osób z lekkim stopniem niepełnosprawności. Ale, co do jednego zgadzam się – nie wolno o tym zapominać.</u>
<u xml:id="u-37.7" who="#JarosławDuda">Teraz krótko wypowiem się na pozostałe tematy, poruszone przez państwa.</u>
<u xml:id="u-37.8" who="#JarosławDuda">Oczywiście zapis „do 30%” powoduje, ale tylko na rok, że te kwoty będą na poziomie 23,7%, odpowiadając panu przewodniczącemu Szwedowi. Ale chcę przypomnieć, że są to kwoty, które od lat utrzymywane są na tym samym poziomie. Chociaż były inne zapisy ustawowe, to na tym poziomie była dotacja z budżetu państwa. Jestem dobrej myśli co do jednego, że wszystkie zadania obligatoryjne w tym budżecie będą zrealizowane.</u>
<u xml:id="u-37.9" who="#JarosławDuda">Oczywiście to jest truizm i może nie powinienem tego mówić, ale zadania realizowane na poziomie samorządów są zadaniami własnymi tychże samorządów. Dla nas są zadaniami fakultatywnymi, co nie znaczy, że my nie musimy znaleźć równowagi między tymi zadaniami a rehabilitacją zawodową, czyli wspieraniem zatrudnienia niepełnosprawnych i utrzymaniem go na wysokim poziomie. Gwarantuję państwu, że zostanie utrzymany tegoroczny wzrost liczby zatrudnionych osób, o 24 tys., w systemie dofinansowań dla pracodawców zatrudniających osoby niepełnosprawne. A niezrównywanie rynków pracy – chociaż jestem gorącym zwolennikiem ich zrównywania – jest wynikiem konsultacji ze środowiskiem, które uważało, że to nie jest najlepszy pomysł, szczególnie na ten czas, żeby zrównywać te rynki, bo jednak obciążenia pracodawców, którzy mają zakłady pracy chronionej są większe – zdaniem środowiska – niż pracodawców działających na otwartym rynku pracy. Aczkolwiek z punktu widzenia moich zadań – jako pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych – uważam, że zrównanie tych rynków będzie powodować większą integrację społeczną, poprzez otwarty rynek pracy.</u>
<u xml:id="u-37.10" who="#JarosławDuda">Jednak konsultacje wykazały, że w czasie poszukiwania oszczędności najlepsze są dwa rozwiązania: po pierwsze – niezrównywanie rynków i po drugie – utrzymanie płacy minimalnej z roku 2009, a nie 2010, co daje różnicę 17 zł.</u>
<u xml:id="u-37.11" who="#JarosławDuda">Oczywiście rozumiem niepokój pana prezesa Szretera. Też mam nadzieję, że nie będzie stałą tendencją branie za podstawę płacy minimalnej tej płacy z roku poprzedniego. Przypomnę tylko, że nasza wspólna umowa, dotycząca roku 2010, że jest to kwota ze stycznia aktualnego roku, była wynikiem wprowadzenia rozporządzenia Komisji Europejskiej, które absolutnie rewolucjonizowało system dofinansowań.</u>
<u xml:id="u-37.12" who="#JarosławDuda">Pan poseł Michałkiewicz zadał pytanie, czy są zagrożone środki europejskie. Skonsultowałem to z panem prezesem Skibą. Nie ma takiego zagrożenia, panie pośle. Te środki zawsze będą – w naszym przypadku – utrzymane. Tutaj nie ma takiego zagrożenia.</u>
<u xml:id="u-37.13" who="#JarosławDuda">W zasadzie poruszyłem chyba wszystkie tematy, które zanotowałem. Jeśli o jakimś pytaniu zapomniałem, to proszę mi przypomnieć. Jeśli potrafię, to odpowiem. Jeszcze raz chcę podkreślić z całą odpowiedzialnością, że priorytetem jest aktywizacja niepełnosprawnych Polaków, poprzez ich zatrudnienie i utrzymanie na rynku pracy. To jest nasz priorytet i w tym budżecie na pewno uda nam się go zrealizować. Mam nadzieję, że będziemy zwiększać poziom zatrudnienia niepełnosprawnych po minięciu fali kryzysowej, bo to jest nasz priorytet. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Przystępujemy do głosowania. Jeszcze pani poseł Wargocka, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#TeresaWargocka">Chciałabym dowiedzieć się, jeśli to możliwe, jakie są skutki finansowe zmian wprowadzonych tą ustawa? Ile budżet oszczędza?</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#JarosławDuda">Te zmiany to jest kwota 204.000 tys. zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#SławomirPiechota">Przystępujemy do zaopiniowania wniosku o pozytywne zaopiniowanie zmian zawartych w art. 7.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#SławomirPiechota">Kto jest za przyjęciem pozytywnej opinii?</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#SławomirPiechota">Proszę o podsumowanie i podanie wyniku.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#MariaWójcik">16 głosów za, 12 przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Zatem Komisja pozytywnie zaopiniowała art. 7 projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją wydatków budżetowych.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#SławomirPiechota">Przystępujemy do zaopiniowania bloku trzeciego, czyli art. art. 13 i 18 ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją wydatków budżetowych. Zmiany tam zawarte dotyczą ustawy o świadczeniach rodzinnych. Pan dyrektor Atłas, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#DariuszAtłas">Przewidywany – art. 13 ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją wydatków budżetowych – zakres regulacji projektowanej w ustawie o świadczeniach rodzinnych to zniesienie kryterium dochodowego, przy ustalaniu prawa do świadczenia pielęgnacyjnego, oraz zmiany w sposobie ustalania okresu, za jaki przysługiwać będzie świadczenie pielęgnacyjne. Zniesienie kryterium dochodowego przy świadczeniu pielęgnacyjnym pozwala na objęcie pomocą wszystkich osób, które zrezygnowały z zatrudnienia z powodu konieczności sprawowania opieki nad niepełnosprawnym członkiem rodziny. Pomoc ta obejmuje nie tylko samo świadczenie pielęgnacyjne, ale obejmuje również opłacanie składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe oraz składek na ubezpieczenie zdrowotne, co oznacza możliwość korzystania przez opiekuna z opieki zdrowotnej, a w przyszłości także ze świadczeń emerytalnych.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#DariuszAtłas">Ta regulacja ma pokrycie w budżecie. Zaplanowaliśmy na ten cel kwotę 24.800 tys. zł. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję bardzo. Kto z pań i panów posłów chciałby zabrać głos w dyskusji? Bardzo proszę, pan przewodniczący Szwed.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#StanisławSzwed">Ta zmiana jest pozytywna, zmierza w dobrym kierunku. Mam tu tylko jedną wątpliwość i, ewentualnie, propozycję doprecyzowania w literze b) w art. 13 projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją wydatków budżetowych. Czy obecny zapis nie będzie budzić wątpliwości? Ja może przeczytam, jak on w tej chwili brzmi: „Osobie innej niż spokrewniona w pierwszym stopniu, na której ciąży obowiązek alimentacyjny, przysługuje świadczenie pielęgnacyjne, w przypadku gdy nie ma osoby spokrewnionej w pierwszym stopniu albo gdy osoba ta nie jest w stanie sprawować opieki, o której mowa w ust. 1”. Czy nie byłoby bardziej dobitnie, gdyby zapisać „nie sprawuje opieki”, czyli w taki sposób bezpośredni? Wydaje mi się, że mogą powstać wątpliwości – jeśli pozostawimy „osoba nie jest w stanie sprawować opieki”. Będziemy dochodzić, o jaką osobę chodzi. Czy w tym przypadku nie ma takiego zagrożenia? Proszę o wyjaśnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#SławomirPiechota">Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos w dyskusji? Pani poseł Anna Bańkowska, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#AnnaBańkowska">Nie mam przy sobie ustawy o świadczeniach rodzinnych, więc nie mogę sprawdzić, czy to jest zasiłek czy świadczenie pielęgnacyjne, proszę przedstawiciela rządu o skorygowanie zastosowanej przeze mnie nazwy. Chodzi mi o zapis, kiedy nie przysługuje świadczenie pielęgnacyjne. Jak pamiętam, nie przysługuje ono wtedy, kiedy osoba pozostaje w związku małżeńskim. Oznacza to taką sytuację oto, że jeśli mamy dwójkę rodziców bardzo schorowanych i obydwoje wymagają opieki innej osoby, dziecko czy osoba zobowiązana do alimentacji, która decyduje się zrezygnować z pracy i zajmować się niepełnosprawnymi rodzicami, z orzeczoną całkowitą niesprawnością, nie dostaje świadczenia pielęgnacyjnego, dlatego że ci rodzice pozostają w związku małżeńskim.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#AnnaBańkowska">Otóż, gdy żyło jedno z rodziców i byłoby w takiej sytuacji, przysługiwałoby prawo do świadczenia pielęgnacyjnego, natomiast, jeśli żyją obydwoje, to takiej rodzinie nie przysługuje świadczenie pielęgnacyjne, bo jest zapisane, że ono nie przysługuje w przypadku, kiedy osoba wymagająca opieki pozostaje w związku małżeńskim.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#AnnaBańkowska">Zetknęłam się z takim zdarzeniem, było ono opisywane na łamach prasy lokalnej. Nie mam przy sobie ustawy, ale myślę, że to chodzi o świadczenie pielęgnacyjne a nie o zasiłek.</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#AnnaBańkowska">W projekcie Lewicy, w projekcie ustawy o pomocy społecznej, przez nas zgłoszonym, jest wiele propozycji zmian, m.in. waloryzacji na wyższy poziom świadczenia pielęgnacyjnego. Chcę powiedzieć, że gdybyśmy to świadczenie zwaloryzowali tylko o skutki wzrostu minimalnego wynagrodzenia na przestrzeni lat 2004–2009, to proszę sobie wyobrazić, że musiałoby być to świadczenie o ponad 100 zł wyższe, niż w tej chwili państwo proponujecie.</u>
<u xml:id="u-48.4" who="#AnnaBańkowska">Sprawa jest nie tylko w wysokości świadczenia, ale także w tym kuriozalnym przepisie, który kłóci się z logiką zdarzeń. Proponowałabym, abyśmy w tej chwili skreślili zapis dotyczący pozostawania w związku małżeńskim, bo jeśli wiemy, że chodzi o osoby całkowicie niezdolne do samodzielnej egzystencji, to już warunek niepozostawania w związku małżeńskim jest kuriozalny, mógłby doprowadzić do tego, że ludzie na starość musieliby brać rozwody.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#SławomirPiechota">Pani przewodnicząca, dzisiaj mamy zaopiniować propozycje zawarte w projekcie ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją wydatków budżetowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#AnnaBańkowska">Ale przy okazji.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#SławomirPiechota">To rozumiem jako głos w dyskusji nad dalszym przekształcaniem regulacji w tym obszarze.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#SławomirPiechota">Pani przewodnicząca Magdalena Kochan, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#MagdalenaKochan">To taka dobra jaskółka, w powodzi nienajlepszych wieści i nienajlepszych rozwiązań, które z powodów oczywistych musimy uchwalać. Jest naprawdę czymś pocieszającym i dobrym, że nawet w trudnej sytuacji dostrzegamy potrzeby tego środowiska.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#MagdalenaKochan">Moje pytanie dotyczy tego, czy w roku 2011 będziemy dążyć do dalszego podwyższenia tego świadczenia, czy też zamierzamy pozostawić je na tym samym poziomie? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#AnnaBańkowska">Panie przewodniczący, zgubiłam się. Czy też równocześnie omawiamy art. 18 projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją wydatków budżetowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#SławomirPiechota">Omawiamy równocześnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#AnnaBańkowska">Mam pytanie dotyczące art. 18. Chciałam powiedzieć, że cieszę się bardzo, że państwo proponujecie taką zmianę, wolałabym inną, ale i ta jest czymś pozytywnym, natomiast mnie osobiście niepokoi treść art. 18. Chciałabym prosić o wyjaśnienie, jak to rozumieć?</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#AnnaBańkowska">Otóż art. 18 brzmi „Do postępowań w sprawach ustalenia prawa do świadczenia pielęgnacyjnego za okresy zasiłkowe przypadające przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, rozpoczętych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy i niezakończonych ostateczną decyzją, stosuje się dotychczasowe przepisy”. Czy to oznacza, że jeśli ktoś wystąpił z wnioskiem o świadczenie pielęgnacyjne, ono jest w trakcie załatwiania, a decyzja pozytywna przyjdzie po 1 stycznia przyszłego roku, to ta rodzina, czy ta osoba, będzie otrzymywała świadczenie pielęgnacyjne w obowiązującej dzisiaj wysokości, czy nie? Bo jest w jednym zdaniu łączny zapis „rozpoczętych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy i niezakończonych ostateczną decyzją”. Ja myślę, że to jest błędne podejście. Jeśli decyzja przypada po 1 stycznia, czyli w momencie, kiedy już ta ustawa będzie obowiązywać, to powinno być to świadczenie pielęgnacyjne przyznawane w tej samej wysokości, bo nie może być tak, że zdarzyła się komuś losowa sytuacja, trudna, dzisiaj, on nie wiedząc o tej ustawie występuje z wnioskiem o świadczenie, a komuś drugiemu zdarzy się podobna sytuacja za półtora miesiąca, to jeden będzie miał przez rok znacznie wyższe świadczenie. Myślę, że to nie jest sprawiedliwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#SławomirPiechota">Czy ktoś jeszcze w tej sprawie chciałby zabrać głos? Nie słyszę. Pan minister? Bardzo proszę panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#MarekBucior">Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie. Odpowiadając na pierwsze pytanie zacznijmy od tego, że dyskutujemy tu nad świadczeniami z ustawy o świadczeniach rodzinnych, dotyczącymi przede wszystkim dzieci, nad kwestiami związanymi z rodzicielstwem. Nie proponujemy rozwiązań dotyczących małżeństw, związków małżeńskich. Ale odrzucamy propozycję wykreślania ust. 5 pkt 2 lit. a) w art. 17 tej ustawy. Takie wykreślenie wiązałoby się z dużymi skutkami budżetowymi. Na pewno w tej chwili nie jesteśmy przygotowani na takie koszty budżetowe. Poza tym to nie jest przedmiot regulacji projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją wydatków budżetowych. W omawianym rozwiązaniu zdejmujemy kryterium dochodowe i koszty tego są i tak dosyć znaczące, bo to jednak prawie 25.000 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#MarekBucior">Kolejna kwestia – świadczenie pielęgnacyjne czy zasiłek pielęgnacyjny. Zasiłek pielęgnacyjny to jest tylko dla tego, kogo dotyczy niepełnosprawność. Wynosi 153 zł. Świadczenie pielęgnacyjne jest dla rodzica tej osoby. Jest ono dla opiekuna niepełnosprawnego i do niedawna wynosiło 420 zł, dziś już, od 1 listopada 520 zł. Nastąpiło – jak widać – znaczne podniesienie świadczenia pielęgnacyjnego. Nastąpiło również zniesienie kryterium dochodowego.</u>
<u xml:id="u-57.2" who="#MarekBucior">Na pytanie dotyczące art. 18 projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją wydatków budżetowych, pragnę odpowiedzieć, że ten przepis nie dotyczy kwestii, czy osoba będzie pobierała świadczenie pielęgnacyjne w wysokości 420 zł czy 520 zł. Już jest 520 zł i to jest po weryfikacji. Jeśli mówimy o przyczynach wprowadzenia art. 18, to raczej chodzi o pewną asekurację przed tym, żeby osoby, które nie spełniały kryterium dochodowego w okresie kilku, np. dwóch lat, nie zażądały tych środków za te dwa lata. Osoby te składają wniosek i na bieżąco będą miały wypłacane świadczenie. Jest w tym zapisie asekuracja całkowicie z innego tytułu.</u>
<u xml:id="u-57.3" who="#MarekBucior">Pan poseł Szwed zadał pytanie dotyczące art. 13 lit. b) projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją wydatków budżetowych, dotyczącego ustępu 1a, dodanego do ustawy o świadczeniach rodzinnych. Ma tu być zapisane „nie jest w stanie”, bo czy sprawuje opiekę, czy nie sprawuje, to wymaga weryfikacji, a „nie jest w stanie”, nie wymaga, gdy np. potencjalny opiekun sam jest chory. Jest to całkowicie inna przesłanka. Z tych też powodów taką mamy propozycję.</u>
<u xml:id="u-57.4" who="#MarekBucior">Właściwie odpowiedziałem już na wszystkie pytania. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Przystępujemy do zaopiniowania tej propozycji.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#SławomirPiechota">Kto jest za pozytywnym zaopiniowaniem zmian zaproponowanych w art. art. 13 i 18?</u>
<u xml:id="u-58.2" who="#SławomirPiechota">Proszę o podsumowanie i podanie wyniku.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#MariaWójcik">Jednomyślnie, 28 głosów za.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję bardzo, a zatem te propozycje również zostały zaopiniowane pozytywnie.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#SławomirPiechota">Przechodzimy do ostatniego bloku, art. art. 16 i 21 projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją wydatków budżetowych. Przepisy te dotyczą programu wieloletniego „Pomoc państwa w zakresie dożywiania”. Kto z Ministerstwa Finansów wypowie się w tej sprawie? Pan dyrektor Atłas, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#DariuszAtłas">Art. 16 proponuje kontynuację w latach 2010–2013 realizowanego już w latach 2006–2009 programu wieloletniego pod nazwą „Pomoc państwa w zakresie dożywiania”. Przedkładana ustawa wprowadza niezbędne korekty, wynikające z konieczności realizacji Programu w następnych latach, jak również dokonuje zmian wynikających z monitoringu realizacji ustawy w latach minionych. Zmiany mają na celu doprecyzowanie możliwości udzielania pomocy przy przekroczeniu określonego kryterium dochodowego oraz wskazanie źródła finansowania tej pomocy, jak również zwiększenie procentowego udziału uczniów – z 10% do 20% liczby uczniów i dzieci dożywianych ogółem w szkołach i przedszkolach na terenie gminy w danym miesiącu na podstawie wydanych decyzji administracyjnych – którzy mogą skorzystać z bezpłatnego posiłku, bez ustalania sytuacji w drodze rodzinnego wywiadu środowiskowego.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#DariuszAtłas">W projekcie ustawy budżetowej na 2010 rok na realizację programu zostały zaplanowane wydatki w wysokości 550.000 tys. zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Kto z państwa chciałby zabrać głos? Pan poseł Tomaszewski, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#TadeuszTomaszewski">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, myślę, że źle się stało, że w takim trybie pracujemy nad tym projektem ustawy. Po pierwsze – kończymy pierwszy etap realizacji wieloletniego Programu i powinniśmy mieć szansę spokojnie przeanalizować jego efekty. Rozmawialiśmy o Programie podczas posiedzeń Komisji, kiedy przyjmowaliśmy sprawozdania za poszczególne lata. Ale niestety, ten Program, poza jedną kwestią, mianowicie zwiększenia możliwości korzystania przez młodzież szkolną z dożywiania – do 20% dzieci spoza kryterium dochodowego – innych problemów nie podejmuje. Nie wyciągnięto wniosków z realizacji Programu. Nie wyciągnięto wniosków z kontroli, którą przeprowadziła Najwyższa Izba Kontroli.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#TadeuszTomaszewski">W związku z tym pozwolę sobie zasygnalizować kilka spraw.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#TadeuszTomaszewski">Po pierwsze – nie zmienia się kryterium dochodowego. Co oznacza finansowanie ze środków własnych gminy dożywiania dzieci z rodzin, których dochody przekraczają 150% kryterium dochodowego, szanowni państwo? Oznacza to, że porównując dane z 2006 roku i 2008 roku, ponad 200 tys. dzieci mniej skorzysta z tego Programu.</u>
<u xml:id="u-63.3" who="#TadeuszTomaszewski">Możemy być wszyscy zadowoleni, że jest wystarczająca ilość pieniędzy, że wszyscy ci, którzy spełniają kryteria są w programie, tylko nie jest spełnione podstawowe zadanie, o którym mówił premier: „Żadne polskie dziecko nie może być głodne”. Szanowni państwo, w związku z tym myślę, że ten projekt wymagałby innego, niż okołobudżetowego potraktowania.</u>
<u xml:id="u-63.4" who="#TadeuszTomaszewski">Po drugie, jest kwestia, którą podnosiliśmy wielokrotnie i podnosi ją też w swoich uwagach z kontroli NIK, dotarcie z tym projektem do młodzieży ze szkół ponadgimnazjalnych. Mówimy o tym każdego roku, podnosi to NIK, ale nie robimy nic nowego w tej sprawie. Zgadzamy się na to, mówimy o tym, że to młodzież ze szkół ponadgimazjalnych nie chce korzystać z Programu, bo woli korzystać z innych punktów żywienia. A więc sami się usprawiedliwiamy i nie czynimy nic w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-63.5" who="#TadeuszTomaszewski">Szanowni państwo, co wynika z zapisów rządowych? Rząd mówił, co chce osiągnąć, jakie są priorytety w 2008 roku.</u>
<u xml:id="u-63.6" who="#TadeuszTomaszewski">Rząd napisał: „rozwój bazy żywieniowej”, a z analizy danych ze sprawozdania za 2008 rok wynika, że zmniejszyła się baza żywieniowa. To są opinie Biura Analiz Sejmowych. Zleciłem to Biuru Analiz Sejmowych i takie otrzymałem dane.</u>
<u xml:id="u-63.7" who="#TadeuszTomaszewski">Rząd napisał: „zapewnienie dowozu posiłków”. Tak, zwiększyła się liczba osób korzystająca z dowożonych posiłków. Ale następny priorytet, który wyznaczył rząd to „zwiększenie liczby wydawanych posiłków gorących, w tym pełnego obiadu”, a zmniejszyła się liczba wydawanych posiłków gorących, w tym pełnego obiadu.</u>
<u xml:id="u-63.8" who="#TadeuszTomaszewski">To wynika z opinii przygotowanych przez Biuro Analiz Sejmowych, jeśli chodzi o porównanie efektów realizacji tego programu za 3 lata, 2006 r., 2007 r. i 2008 r.</u>
<u xml:id="u-63.9" who="#TadeuszTomaszewski">Stąd chciałbym – po pierwsze – powiedzieć, że z monitoringu, który pozwoliłem sobie telefonicznie przeprowadzić w placówkach oświatowych, wynika, że w niewielu placówkach znano instrument – 10% dzieci korzystających z pomocy bez ustalania sytuacji w drodze rodzinnego wywiadu środowiskowego; w niewielu skorzystano z instrumentu 10%, obowiązującego w tym roku. Dlaczego tak jest? Nie umiem na to odpowiedzieć. Jest to kwestia przepływu informacji, sprawności służb.</u>
<u xml:id="u-63.10" who="#TadeuszTomaszewski">Mylę, że umożliwienie 20% dzieci korzystania bez weryfikacji z dożywiania, to jest krok we właściwym kierunku, ale trzeba wziąć pod uwagę zmniejszoną liczbę dzieci, które biorą udział w tym Programie. Ktoś powie, powodów trzeba szukać w demografii, we wzrastających wynagrodzeniach. Może tak, ale trzeba też pamiętać, że od wielu lat nie podnosimy progu korzystania z pomocy społecznej. Mało tego, kiedy stwarzamy instrument możliwości podwyższenia tego progu, to mówi się, tak, możecie to zrobić, ale w całości ze środków własnych samorządów. Wtedy państwo już nie uczestniczy.</u>
<u xml:id="u-63.11" who="#TadeuszTomaszewski">Skoro państwo nie chce uczestniczyć w lokalnej polityce, pozwalającej na zwiększenie progu dochodowego, to niech państwo stworzy możliwość rekompensaty zmniejszającej się liczby dzieci, niech podniesie do 30% liczbę dzieci dożywianych bez ustalania sytuacji rodzinnej. To jest mniej więcej taki procent, który – biorąc pod uwagę liczbę osób korzystających z tego programu w latach 2006–2008 rekompensowałby liczbę dzieci i młodzieży korzystających z dożywiania do stanu z 2008 roku.</u>
<u xml:id="u-63.12" who="#TadeuszTomaszewski">Konkludując chciałbym zgłosić poprawkę polegającą na odpowiednim zapisie, w którym byłaby mowa o 30%, a nie 20%. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#SławomirPiechota">Panie pośle, w moim przekonaniu, tu tylko opiniujemy pozytywnie albo negatywnie. Komisja Finansów Publicznych może przyjmować poprawki, ale to jest inny tryb. My tu tylko opiniujemy. Głos zabierze pan poseł Krzysztof Michałkiewicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#KrzysztofMichałkiewicz">Panie przewodniczący, pani minister, panie ministrze, cieszę się, że mimo kryzysu i pracy w wyjątkowych warunkach, rząd znalazł zrozumienie dla Programu. Zgadzając się z przedmówcą, jednak przede wszystkim trzeba wyrazić radość, że znalazła się szansa na kontynuację dożywiania dzieci i to dzieci z najuboższych rodzin – co zawsze w tej Komisji leżało nam na sercu.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#KrzysztofMichałkiewicz">Nie trzeba nikogo przekonywać o tym, że program jest ważny, że program leży w centrum uwagi rządu i Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Natomiast proponowane przez ministerstwo zapisy nie dają gwarancji, że program będzie kontynuowany na tym samym poziomie, jak do tej pory. Chciałbym paniom i panom posłom zwrócić uwagę, że w art. 13 ust. 3 ustawy o ustanowieniu programu wieloletniego „Pomoc państwa w zakresie dożywiania” proponuje się zapis, że „Wysokość środków z budżetu państwa na realizację działań przewidzianych w ramach Programu w latach 2010–2013 określa ustawa budżetowa na dany rok”. To zaprzecza temu, co do tej pory było silnym punktem tego Programu, tej ustawy. Do tej pory mieliśmy gwarancje, samorządy miały gwarancje i szkoły miały gwarancje, że określona kwota z budżetu państwa będzie przeznaczona na realizację Programu. Na początku było to 500.000 tys. zł, ostatnio – jak mówił przedstawiciel Ministerstwa Finansów – 550.000 tys. zł. W sumach całościowych, w art. 13 ust. 1 propozycji zmiany w ustawie o ustanowieniu programu wieloletniego „Pomoc państwa w zakresie dożywiania” jest przewidziana kwota 3.100.000 tys. zł na lata 2010–2013. Wygląda na to, że te pieniądze powinny być. Natomiast zapis ust. 3 tej ustawy, który proponuje się, może spowodować, że w jednym roku na dożywianie będzie 100.000 tys. zł, a w następnym roku będzie 700.000 tys. zł, co – oczywiście – nie pozwoli samorządom przygotować tego programu, zrealizować go i także nie pozwoli realizować tego programu od dnia 1 stycznia 2010 roku.</u>
<u xml:id="u-65.2" who="#KrzysztofMichałkiewicz">Poprzedni program, dając gwarancje samorządom, że to jest 500.000 tys. zł co roku, pozwalał, by samorządy dożywianie w pierwszych miesiącach roku mogły finansować z własnych środków, wiedząc, że w następnych miesiącach środki zostaną wyrównane z budżetów wojewodów. W całym roku deklaracje były oczywiste. Stad mam apel do pani minister i do Komisji, żeby – pozytywnie opiniując wydłużenie tego Programu – zwróciła uwagę, że nie ma gwarancji stałego finansowania tego Programu na najbliższe 4 lata i to jest zaprzeczenie temu, co do tej pory było sukcesem i silną stroną tego programu. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#StanisławSzwed">Chciałbym zapytać o zmianę w art. 13 pkt 2 ustawy o ustanowieniu programu wieloletniego „Pomoc państwa w zakresie dożywiania”. Mamy tu zapis: „Planowane środki z budżetu państwa na realizację działań przewidzianych w ramach Programu w latach 2006–2009 nie mogą być w poszczególnych latach mniejsze niż 500.000 tys. zł”. Po co ten zapis, jak lata te już minęły, czy on jest konieczny, czy po prostu został przepisany? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. Zatem proszę pana ministra Dudę o wypowiedź. Przepraszam, nie widziałem, pani poseł Wargocka. Bardzo proszę, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#TeresaWargocka">Dziękuję. W zasadzie już pan poseł Szwed wyczerpał moje pytanie, ale chciałabym jeszcze dopytać o proponowany art. 13 ust. 1 ustawy o ustanowieniu programu wieloletniego „Pomoc państwa w zakresie dożywiania”. Czy zapisana tam kwota 3.100.000 tys. zł, jest kwotą wydatkowaną łącznie z budżetu państwa i z budżetów samorządów? Jeśli tak, to oznacza, że w projekcie ustawy nie mamy żadnej kwoty gwarantowanej z budżetu państwa na najbliższe cztery lata. Myślę, że moglibyśmy w opinii zaproponować kwotę, przynajmniej na poziomie wykonania tego roku. Taka jest moja propozycja.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#TeresaWargocka">Jeszcze drugie pytanie, jeżeli pan minister mógłby mi wyjaśnić pewien problem, skoro jesteśmy przy tym Programie, bo myślę, że niedługo będziemy omawiali sprawozdanie z kolejnego roku. Na str. 17 uzasadnienia jest napisane, że w 2008 r., w porównaniu z rokiem 2006, liczba osób korzystających z pomocy państwa w zakresie dożywiania jest aż o 440 tys. mniejsza. Chciałam to bardzo wyraźnie podkreślić.</u>
<u xml:id="u-68.2" who="#TeresaWargocka">Chciałam prosić pana ministra o wyjaśnienie takich kwestii – co oznacza koszt świadczenia pieniężnego, który w roku 2006 wynosił 55 zł, a w roku 2008 wynosił 142 zł i co oznacza koszt świadczenia rzeczowego dla jednej osoby, który w roku 2006 wynosił 67 zł, a w 2008 roku – aż 104 zł. Ja wiem, że omawiamy tu przepisy dotyczące realizacji Programu, jednak, gdyby pan minister był uprzejmy mi to wyjaśnić, bo te kwestie są ważne. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#SławomirPiechota">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie słyszę. Bardzo proszę, pan minister Duda.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#JarosławDuda">Bardzo dziękuję. Problem podstawowy, na który zwróciliście państwo uwagę, na który zwrócił uwagę pan poseł Tomaszewski, to jest od wielu lat, podkreślmy – od wielu lat, nieruszany próg dochodowy, co powoduje, że dzisiaj w statystykach nie mamy informacji, że dzieci są głodne w Polsce. Naszą odpowiedzią na to jest te 20%, czyli możliwość szybkiego działania poza kryteriami pomocy społecznej dla dyrektorów szkół, dla pedagogów, dla wychowawców, którzy mogą reagować, gdy widzą niedożywione dziecko. I to jest odpowiedź, ponieważ nie stać nas na zniesienie progów dochodowych. Pan poseł proponuje 30%. Oczywiście, jest to jakaś propozycja. Może byłoby to lepsze, aczkolwiek z naszych analiz wynika, że w szkołach dosyć łatwo szafuje się możliwością dania posiłku bez przejścia procedury w pomocy społecznej, tj. dochodowej, wywiadu środowiskowego, itd. A więc stopniowo zwiększamy pole manewru, gdyż uważamy, że jakaś część potrzebujących mogłaby się znaleźć poza nawiasem pomocy. Stad zaproponowaliśmy 20% do działania poza kryteriami pomocy społecznej.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#JarosławDuda">Pani poseł Wargocka zwróciła uwagę, że działaniami Programu objętych jest o 400 tys. mniej dzieci. To też jest statystyka i demografia. To nie jest tylko to, że zadziałał próg dochodowy i te dzieci wypadły z Programu. Jednak – po pierwsze, dzieci było mniej, po drugie – nie z powodu progu dochodowego, a dlatego, że było ich mniej, nie były one objęte pomocą.</u>
<u xml:id="u-70.2" who="#JarosławDuda">Mamy też informację, że zmniejszyła się liczba dzieci nieobjętych dożywianiem z powodu braku bazy. Baza rozwija się. Może nie rozwija się dynamicznie, ale z analiz wynika, że mniej jest dzieci, które nie są żywione z powodu braku bazy żywieniowej.</u>
<u xml:id="u-70.3" who="#JarosławDuda">Niepokojące jest to, że niektórzy dyrektorzy szkół nie dbają o bazę, chociaż w Programie są przeznaczane na to środki i wolą katering, niż bazę żywieniową, którą mogą mieć w swojej szkole. Przypomnę, że jest to zadanie własne samorządów. W ramach naszych relacji z samorządem będziemy na to zwracać uwagę.</u>
<u xml:id="u-70.4" who="#JarosławDuda">Jeśli można, to pani dyrektor odpowie na pytania szczegółowe, bo nie zdążyłem ich sobie wynotować. Bardzo proszę, pani dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#KrystynaWyrwicka">Pani poseł pytała o kwestię dotyczącą rosnącej wysokości zasiłku celowego. Zasiłek celowy na posiłki przygotowywane w domu to 142 zł w 2008 r. Chcę przypomnieć, że w ustawie wprowadzane były zmiany z tego powodu, że część rodziców zrezygnowała z możliwości korzystania przez dzieci z posiłków w stołówkach, wtedy, kiedy w domu były młodsze dzieci, więc rodzice woleli sami przygotowywać posiłki.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#KrystynaWyrwicka">Druga kwota, to jest koszt świadczeń rzeczowych, wynosi 104 zł w 2004 r. Jest to przeliczenie w tych sytuacjach, kiedy – z różnych powodów – do rodzin trafiają produkty i jest to wycena ich wartości w złotówkach.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#JarosławDuda">Czy jeszcze można zabrać głos, panie przewodniczący?</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#SławomirPiechota">Oczywiście.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#JarosławDuda">Chciałbym jeszcze odpowiedzieć panu posłowi Tomaszewskiemu na temat żywienia w szkołach ponadgimnazjalnych. Pan poseł od dawna porusza tę kwestię, nas także ona bardzo niepokoi. Młodzież w szkołach ponadgimnazjalnych nie chce jeść w szkole. Mówiąc wprost, nie wiemy, dlaczego tak się dzieje, ale wiemy, że od lat jest to stała tendencja. Taka jest sytuacja. Możemy różnić się w opiniach, panie pośle, ale gdyby chcieli jeść w szkołach, to są na to przeznaczone środki, które można wykorzystać.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#JarosławDuda">Jeśli ma pan poseł jakiś pomysł w tej sprawie, to chętnie się z panem spotkam, abyśmy nowelizując Program, mogli podjąć jakieś działania.</u>
<u xml:id="u-74.2" who="#JarosławDuda">Pragnę zauważyć, że często w szkołach ponadginazjalnych nie ma stołówek, są one na ogół w szkołach podstawowych. Młodzież ze szkół ponadpodstawowych żywi się gdzie indziej, niż w stołówce szkolnej, tak raczej po studencku. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#KrzysztofMichałkiewicz">Chciałbym jednak wrócić do mojego pytania i skierować je wprost do pani minister Suchockiej z tego względu, iż Program jest programem rządowym pod nazwą „Pomoc państwa w zakresie dożywiania”. Art. 13 mówi, że Program finansowany jest z budżetu państwa oraz ze środków budżetów gmin, a później mówi, że wysokość środków jest określana w ustawie budżetowej na dany rok, czyli może być określona w liczbie zero, bo zero jest także liczbą i wtedy nie ma w ogóle sensu uchwalać programu rządowego, z tego względu, że dożywianie dzieci i młodzieży jest zadaniem własnym gmin i gminy nie potrzebują Programu, żeby dożywiać.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#KrzysztofMichałkiewicz">Program miał tylko wtedy sens, jeżeli były w nim wpisane konkretne środki z budżetu państwa. Jeżeli środków z budżetu państwa nie ma, to tak naprawdę zaczynamy mieć wątpliwość, czy ten program jest potrzebny i do czego jest potrzebny.</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#KrzysztofMichałkiewicz">Pytanie kieruję do pani minister Suchockiej z tego względu, że chciałbym bardzo, żeby Komisja zaopiniowała ten element nowelizacji budżetu, prosząc Komisję Finansów Publicznych o określenie konkretnej kwoty, która z budżetu będzie przeznaczana na ten Program. A pytanie do pani minister Suchockiej brzmi: czy rząd jest w stanie zgodzić się na określenie kwoty, bo tylko to daje szansę na realizację Programu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#TadeuszTomaszewski">Panie ministrze, nasze obserwacje to – zgoda, ale kontrola NIK potwierdziła obserwacje dotyczące problemu dożywiania młodzieży szkolnej szkół ponadgimnazjalnych.</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#TadeuszTomaszewski">Informacja z lipca 2008 z województwa warmińsko-mazurskiego. NIK napisał tak: „Problem ten dotyczy 263 absolwentów gimnazjum, którzy kontynuowali naukę, a wcześniej objęci byli dożywianiem w ramach Programu. Dopiero w wyniku kontroli ośrodki pomocy społecznej podjęły działania w celu objęcia tych uczniów pomocą w zakresie dożywiania”.</u>
<u xml:id="u-76.2" who="#TadeuszTomaszewski">Myślę, że to nie jest tak, że młodzież nie chce korzystać z dożywiania, myślę, że system władzy publicznej jest niewydolny; relacja między gminą i powiatem – w pierwszej kolejności. Tu mamy do odrobienia zadanie i dopiero potem możemy powiedzieć, że rodzic nie przychodzi po pomoc. Z protokołu kontroli NIK jednoznacznie to wynika.</u>
<u xml:id="u-76.3" who="#TadeuszTomaszewski">Chciałbym zapytać pana ministra – o czym mówił również pan poseł Michałkiewicz – skoro jest to zadanie własne, Państwo wspomaga to zadanie własne, właśnie zabezpieczeniem tego Programu i środkami finansowymi. W uzasadnieniu do projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją wydatków budżetowych jest napisane, że na 2010 rok jest zabezpieczona kwota w wysokości 550.000 tys. zł, więc mniej więcej na poziomie roku 2008, ale w tymże uzasadnieniu jest również napisane, że gminy mogą podejmować decyzje o dożywianiu po przekroczeniu progu 150% kryterium dochodowego, tylko zaraz się dodaje, że to mogą robić ze środków własnych.</u>
<u xml:id="u-76.4" who="#TadeuszTomaszewski">To może zdajmy się na politykę władz lokalnych. Może powiedzmy tak: a po co jakieś 10%, 20%, po co to wymyślać. Finansujmy, powyżej 150% – jeśli gmina tak uchwali – na ogólnych zasadach Programu. Dajmy połowę, 30%, 40%, tak jak jest na ogólnych zasadach w różnych gminach. W zależności od sytuacji materialnej gminy pomoc jest albo większa albo mniejsza. Stwórzmy tę możliwość, niech gmina podejmuje decyzje, niech dokłada własną złotówkę również powyżej 150% kryterium dochodowego. Nie twórzmy ekstra formuły tylko dajmy władzom lokalnym instrument odpowiedzialności za własne dzieci. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#MagdalenaKochan">Chciałam zwrócić uwagę na to, na co może nie zwróciliśmy uwagi przy czytaniu tej ustawy, którą dzisiaj omawiamy, mianowicie, że większy nacisk położyliśmy na działania Ministra Edukacji Narodowej, zobowiązując go do monitorowania Programu. Jak sądzę, ten zapis ma na celu uczulenie Ministra Edukacji Narodowej, że jego udział w tym programie jest naprawdę potrzebny, ważny i bardzo istotny, że nie jest to wyłącznie zadanie Ministra Pracy i Polityki Społecznej, tylko także zadanie Ministra Edukacji Narodowej. Dożywianie dzieci i młodzieży powinno nam wszystkim spędzać sen z powiek i – jak sadzę – nie może być resortowo traktowane tylko międzyresortowo.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#MagdalenaKochan">Wydaje się, że problem, o którym mówił pan poseł Tomaszewski, relacje między powiatem, który prowadzi szkoły ponadgimnazjalne i gminą, która prowadzi szkoły podstawowe i gimnazjalne, muszą być jednak bardziej korelowane, ale uważam, i jestem o tym przekonana, że Minister Edukacji Narodowej, włączony ustawowo w ten proces, zacznie monitorować ten proces dokładniej, uważniej i staranniej, co nie zwalnia nas z obowiązku myślenia o przekraczaniu progu wtedy, kiedy dziecko jest głodne. Te 20%, które mamy dzisiaj, możemy spokojnie zostawić dyrektorom i nauczycielom. Ich wrażliwość spowoduje, że proces ten przebiegać będzie bardziej prawidłowo, niż do tej pory. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#TeresaWargocka">Panie ministrze, z wieloletniego doświadczenia z pracy w szkole ponadgimnazjalnej w obszarze – opieka i wychowanie, wiem, że siedemnastoletnia młodzież ma dość duże bariery psychologiczne, mentalne, by korzystać z pomocy społecznej. Nadal w dużej mierze młodzież odczuwa to jako wstyd. Prosiłabym pana ministra, żeby poprzez służby pomocy społecznej, pewną formą prawną, rozporządzeniem, zaleceniem – uważam, że państwo jesteście kompetentni w tym zakresie – uczulić ośrodki pomocy społecznej, czy wręcz je zobowiązać, do przekazywania informacji do szkół ponadgimnazjalnych o tym, że dziecko może korzystać z dofinansowania do wyżywienia, z pokrycia kosztów. Proszę mi wierzyć, że mija kilka miesięcy zanim pedagodzy szkolni zrobią rozeznanie w klasach pierwszych, w obszarze ubóstwa. Naprawdę szkoda ich energii i szkoda ich czasu. Jeżeli ośrodki pomocy społecznej mają świetne rozeznanie środowiskowe, to nie trzeba dzieciaków i ich rodziców przepytywać, czy w domu jest – powiem kolokwialnie – co włożyć do garnka, czy nie. Trzeba traktować te informacje jako bardzo wrażliwe i przekazywać je pomiędzy tymi osobami, które odpowiadają za rozwój dzieci, za ich kształcenie, za opiekę nad nimi.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#SławomirPiechota">Pani poseł, będziemy na pewno o tym szczegółowo rozmawiali w innym terminie, bo teraz jednak opiniujemy ustawę okołobudżetową.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#TeresaWargocka">Już kończę. Myślę, że wielokrotnie dawaliśmy dowód tego, jak ten Program jest ważny. W związku z tym, że jest jego nowelizacja, staram się poruszyć to, co nie wymaga wielkich legislacji, tylko działania w terenie. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Pani minister Suchocka co do kwestii zapisów budżetowych, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Dziękuję. Panie przewodniczący, panie pośle, dotychczasowe doświadczenia z realizacji różnorodnych ustaw, w których kwoty pewnych wydatków były zapisane w sposób jednoznaczny, wskazują, że nie jest to najlepsza taktyka. Z tego względu warto przyjąć takie rozwiązanie, jak wprowadzany zapis, że tę wielkość określa ustawa budżetowa.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Pierwsza publiczna informacja o ustawie budżetowej pojawia się 10 września, w momencie przekazania projektu budżetu do konsultacji społecznych do Komisji Trójstronnej. Już w tym projekcie zawarta jest informacja, jakie środki na dany cel są zawarte i wydaje się, że nie ma potrzeby, żeby to zapisywać ustawowo.</u>
<u xml:id="u-82.2" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Rząd deklaruje nie mniejsze finansowanie tego Programu, niż w latach poprzednich. W roku 2009 mieliśmy 550.000 tys. zł, jaki będzie poziom wykonania na dzień dzisiejszy, trudno jeszcze określić, dlatego że wojewodowie w ramach własnych uprawnień czasami zwiększają kwotę środków na realizację Programu, w zależności od potrzeb, jakie występują na terenie województwa. Natomiast mogę powiedzieć tylko jedno, że rezerwa, która była zapisana na ten cel w budżecie nie została w 100% wykorzystana, zostało nam 1325 tys. zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#SławomirPiechota">Pani minister, jak ten zapis z art. 13 ust. 2 ustawy o ustanowieniu programu wieloletniego „Pomoc państwa w zakresie dożywiania” należy rozumieć, skoro odnosi się on do czasu kończącego się z końcem tego roku?</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Panie przewodniczący, ja wprawdzie nie jestem prawnikiem, ale rozumiem, że ta regulacja obowiązuje do końca 2009 roku. Ten zapis nie uległ zmianie w stosunku do pierwotnej wersji ustawy o ustanowieniu programu wieloletniego „Pomoc państwa w zakresie dożywiania”. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#JarosławDuda">Powiem bardzo krótko, jeśli pan przewodniczący pozwoli.</u>
<u xml:id="u-85.1" who="#JarosławDuda">Oczywiście przyjmuję rekomendacje pani poseł Wargockiej, chociaż ona jest bardziej kierowana do mojego kolegi, pana ministra Włodkowskiego, bo to przez te służby powinniśmy działać. Ale wspólnie będziemy działać. Dziękuję za tę rekomendację.</u>
<u xml:id="u-85.2" who="#JarosławDuda">Do pana posła Tomaszewskiego. Rząd w tym programie zobowiązał się do tego, że żywi najbiedniejsze dzieci. Jeżeli jednak gmina chce przekroczyć 150% kryterium dochodowego, to wówczas może z własnych środków dołożyć i wydaje się, że gdybyśmy puścili to w ogóle bez kryterium dochodowego, to zaprzeczalibyśmy idei Programu. On ma być skierowany do dzieci najbiedniejszych.</u>
<u xml:id="u-85.3" who="#JarosławDuda">Jeszcze wrócę – kilka zdań. Co do kwestii szkół ponadgimnazjalnych, to ten Program działa od wielu lat. Pierwszy rok to był jeszcze program za czasów SLD i wtedy też dzieci w systemie nie było więcej niż jest teraz. Myślę, że musimy znaleźć konkretne dojścia do tej młodzieży, żeby ona chciała jeść w szkole, a nie poza szkołą. W polskiej tradycji nie ma czegoś takiego, żeby jeść w szkole. Stąd to stygmatyzowanie. Oni nie chcą jeść w szkole. Chętnie z panem posłem podyskutuję – znając jego gorliwość w tych tematach – i może znajdziemy jakieś skuteczne rozwiązanie, żeby młodzież szkolna zechciała skorzystać z tego Programu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#ZbigniewWłodkowski">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, chciałbym przekazać informację, że proces dożywiania dzieci w szkołach jest monitorowany przez Ministra Edukacji Narodowej. Kuratorzy otrzymali od nas informację z prośbą o przekazanie dyrektorom szkół założeń do ustawy, które mówią o tym, że w 2009 roku dyrektorzy szkół mieli do dyspozycji 10%, a w 2010 roku będą mieli 20%. Muszę państwu powiedzieć, że nie była to powszechna wiedza wśród dyrektorów szkół. Stwierdziliśmy, że na obszarach wiejskich nie wszyscy dyrektorzy szkół posiadali taką wiedzę. W tym roku, na najbliższym spotkaniu z kuratorami, przekazujemy informację o tych 20% w 2010 roku. Przygotowane są również pisma, którymi kuratorzy będą o tym powiadomieni.</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#ZbigniewWłodkowski">Jeszcze jedna kwestia. Rozmawiamy również ze Związkiem Powiatów Polskich o tym, żeby dyrektorzy szkół, dla których organem prowadzącym jest powiat, monitorowali również problem dożywiania młodzieży.</u>
<u xml:id="u-86.2" who="#ZbigniewWłodkowski">Z informacji, które płyną od starostów wynika, iż raczej starostowie oczekują, iż to opieka społeczna na poziomie gmin, wiedząc o tym, że uczeń w gimnazjum korzystał z tej formy dotowania, powinna zainteresować się, czy uczeń korzysta z dożywiania w szkole ponadgimnazjalnej. Sytuacja rodziny często się nie zmienia, natomiast uczeń przestaje korzystać z dożywiania. W związku z tym nawet, jeśli uczeń nie chce korzystać z formy zorganizowanego dożywiania w stołówkach szkolnych, najczęściej obiady organizowane są w internatach, które są w mieście w dwóch, trzech miejscach. Natomiast też są pozytywne przypadki, kiedy to gminy dofinansowują rodzinę na zasadzie drugiego śniadania, które jest przygotowywane, dziecko zabiera je ze sobą do szkoły.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#SławomirPiechota">Panie ministrze, ale czy to nie ci, którzy są najbliżej tego dziecka, powinni w pierwszej kolejności dostrzegać potrzebę interwencji, pomocy, a nie oczekiwać, że przyjdzie pracownik z ośrodka pomocy społecznej i wypatrzy to dziecko w szkole?</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#ZbigniewWłodkowski">Panie przewodniczący, zgadzam się z tym, o czym pan mówi. Tu szkoła ma swoją rolę. Wychowawca klasy i pedagog szkolny mają swoją rolę do spełnienia. Nie uchylamy się od tego. Dostrzegamy też mankamenty w naszym działaniu.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#ZbigniewWłodkowski">Natomiast pomoc społeczna wie o tym, co dzieje się w danej społeczności, jaki jest status rodziny. Czasami bywa, że on się polepsza i daj Boże, żeby jak najczęściej tak było. Natomiast, jeśli status materialny rodziny jest taki sam, a dziecko tylko zmieniło szkołę, to warto też pamiętać o tej rodzinie.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#AnnaBańkowska">Mam taką refleksję. Bardzo cieszę się, że pan minister jest z nami, ponieważ zwykło się pojmować, że problem dożywiania, to jest głównie branża Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Ja twierdzę, że – oczywiście – wymyślanie programów, pertraktowanie o środki na ten cel, to tak. Jak czytam sprawozdania dotyczące realizacji programu dożywiania dzieci, mam wielki żal do szkół, ponieważ nie może być tak, że polska szkoła ma tylko edukować. W dzisiejszych czasach powinna też troszczyć się o to, w jakich warunkach i w jakim środowisku przebywa dziecko.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#AnnaBańkowska">W jednych szkołach są przyzwoite posiłki, a w innych idzie się na absolutna łatwiznę. Dla mnie jednym z kryteriów oceny szkoły powinno być właśnie, jak podchodzi ona do programów socjalno-społecznych, m.in. dotyczących dożywiania, bo dawanie suchej bułki i jabłka jest dla mnie czymś przerażającym, kiedy w innej szkole, za te same pieniądze są bardzo przyzwoite posiłki.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#SławomirPiechota">Myślę, że do tej sprawy wrócimy bardzo szczegółowo przy rozpatrywaniu sprawozdania z realizacji Programu. Myślę, że musimy zadbać, żeby przy rozpatrywaniu sprawozdania był pan minister edukacji, o co już w tej chwili proszę. A więc panie ministrze, jak będziemy to sprawozdanie, wkrótce zresztą, rozpatrywać, to prosimy, żeby pan też był przy tym.</u>
<u xml:id="u-90.1" who="#SławomirPiechota">Jeszcze pan poseł Zbysław Owczarski, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#ZbysławOwczarski">Panie przewodniczący, szanowni państwo, chciałbym odnieść się do wypowiedzi pani minister Suchockiej, która stwierdziła, że ponad 1000 tys. zł – o ile dobrze pamiętam – samorządy zwróciły z tego programu do budżetu. To mogłoby sugerować, że w budżecie jest wystarczająca ilość pieniędzy na Program. Powiem tylko, że w samym województwie małopolskim wojewoda odmówił praktycznie wszystkim jednostkom samorządu terytorialnego, które zgłaszały wnioski o dofinansowanie na poziomie – z tego, co pamiętam – 40% do projektów związanych z modernizacją bądź z utworzeniem nowych punktów wydawania posiłków, głównie w stołówkach szkolnych. Nie wiem, czy jest jakiś zły przepływ informacji między rządem a wojewodami, czy jakaś inna przyczyna.</u>
<u xml:id="u-91.1" who="#ZbysławOwczarski">Ta odmowa nastąpiła z powodu braku wystarczających środków w budżecie. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Przystępujemy do zaopiniowania propozycji zawartych w art. 16 i 21 projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją wydatków budżetowych.</u>
<u xml:id="u-92.1" who="#SławomirPiechota">Kto jest za pozytywnym zaopiniowaniem propozycji?</u>
<u xml:id="u-92.2" who="#SławomirPiechota">Proszę o podsumowanie i podanie wyniku.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#MariaWójcik">16 głosów za, nikt nie był przeciwny, 12 posłów wstrzymało się.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję bardzo. Stwierdzam, że Komisja Polityki Społecznej i Rodziny w zakresie przedstawionych do zaopiniowania projektów przepisów z ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją wydatków budżetowych, zawartych w druku nr 2413, wyraziła pozytywną opinię.</u>
<u xml:id="u-94.1" who="#SławomirPiechota">Pan poseł Tomaszewski chciałby zabrać głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#TadeuszTomaszewski">Panie przewodniczący, korzystając z obecności pani minister Suchockiej, chciałbym zapytać o jedną sprawę, związaną z naszą działalnością, dotyczącą tego roku. Mianowicie, gminy sygnalizują, że wojewodowie nie mają wystarczającej ilości środków finansowych na świadczenia rodzinne, środków na zadania zlecone z zakresu pomocy społecznej. Istnieje obawa, że cały ciężar związany np. ze Świętami Bożego Narodzenia zostanie przerzucony na samorządowców. Czy to jest prawda, że środków brakuje? Wojewodowie wypowiadali się na łamach prasy…</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#SławomirPiechota">Panie pośle, już skończmy dyskusję. Wojewoda, prasa…</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#TadeuszTomaszewski">Już kończę pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#SławomirPiechota">Była część o świadczeniach rodzinnych, był pan minister Bucior.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#TadeuszTomaszewski">Jest pani minister finansów, więc chciałem dowiedzieć się z wiarygodnego źródła, czy występuje problem, czy nie i czy zostanie rozwiązany do końca roku?</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#SławomirPiechota">Czy pani minister zachce odpowiedzieć, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Tak, panie przewodniczący, dziękuję bardzo. Sytuacja wygląda w ten sposób, że na dzień dzisiejszy wojewodowie nie mogą ostatecznie powiedzieć, czy potrzebują środków, czy nie. Żadnemu wojewodzie nie brakuje środków na wypłatę świadczeń rodzinnych. Wojewodowie podejrzewają, że po zmianach, które miały miejsce 1 listopada, czyli po zmianie kwoty świadczeń, może zdarzyć się, że zabraknie środków. Natomiast nie ma bezpośrednio takiego zagrożenia.</u>
<u xml:id="u-101.1" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Panie pośle, panie przewodniczący, rząd nie dopuści, żeby z powodu braku środków u wojewodów nie nastąpiła wypłata świadczeń.</u>
<u xml:id="u-101.2" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Jestem po spotkaniu z wojewodami, prosiłam, żeby do dnia 9 listopada wojewodowie w porozumieniu z samorządami dokonali oceny sytuacji i podali informację o środkach, które są niezbędne na wypłatę świadczeń w listopadzie i w grudniu. Na bieżąco będziemy reagować.</u>
<u xml:id="u-101.3" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Jak pan poseł wie, mamy mechanizm polegający na tym, że wszystkie wolne środki, które pojawią się w budżecie, za zgodą Komisji Finansów Publicznych możemy przeznaczyć na utworzenie nowej rezerwy celowej i regulowanie zobowiązań z tego tytułu.</u>
<u xml:id="u-101.4" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Jeszcze raz oświadczam, nie będzie sytuacji, w której ktoś nie dostanie zasiłku bądź świadczenia. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję pani minister.</u>
<u xml:id="u-102.1" who="#SławomirPiechota">Na tym wyczerpaliśmy porządek dzisiejszego posiedzenia. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>