text_structure.xml 35.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#SławomirPiechota">Szanowni państwo, witam. Otwieram posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Stwierdzam, iż jest kworum wymagane do prowadzenia obrad i podejmowania decyzji. W projekcie porządku dzisiejszego posiedzenia jest rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o pilnym rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy – Prawo bankowe (druk nr 1773). Czy są uwagi do takiego projektu porządku dzisiejszego posiedzenia? Nie słyszę. Zatem Komisja zatwierdziła taki porządek obecnego posiedzenia. Proszę zatem sprawozdawcę, przewodniczącą podkomisji panią poseł Magdalenę Kochan o przedstawienie sprawozdania. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MagdalenaKochan">Bardzo dziękuję, panie przewodniczący. Podkomisja spotkała się dwa razy. Pierwsze spotkanie poświęcone było bardzo ogólnej dyskusji na temat wszystkich problemów, które są zawarte w nowelizacji, drugie posiedzenie było już bardzo techniczne i formalne i precyzowało nasze poglądy w postaci konkretnych propozycji zmian, skreśleń i dopisków. Omawialiśmy trzy problemy zawarte w nowelizacji...</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MagdalenaKochan">Bardzo przepraszam, panie przewodniczący, ale mam trudność ze skupieniem się, jeśli słyszę państwa rozmowy, bardzo przepraszam.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#MagdalenaKochan">Pierwszy problem to problem budzący bardzo wiele kontrowersji, a dotyczący pań, które przebywając na urlopach macierzyńskich i wychowawczych i pobierając z tytułu bycia pracownikiem zasiłki z tego tytułu...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#SławomirPiechota">Przepraszamy, panie pośle, prosimy też pana o ciszę, bo rzeczywiście pan ma bardzo donośny głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MagdalenaKochan">...prowadziły – dziękuję, panie przewodniczący...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#SławomirPiechota">Bardzo trudno mi wygłaszać takie uwagi, skoro sam przed chwilą słusznie zostałem przywołany do ciszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MagdalenaKochan">Materia ustawy jest trudna i dlatego naprawdę bardzo precyzyjnie trzeba mówić, o czym traktuje ta nowela, bo ona budzi wiele nieporozumień także wśród kobiet zainteresowanych tą sprawą. A jak powiadam, problem budzący najwięcej kontrowersji dotyczy pewnej kategorii osób, które były pracownikami, a przebywając na urlopie macierzyńskim lub wychowawczym i pobierając z tego tytułu przynależne pracownikom zasiłki, prowadziły jednocześnie działalność gospodarczą. Ta działalność często była bardzo drobna: to były umowy na zlecenie, umowy agencyjne, praca nakładcza w domu albo też panie były wspólnikami spółki cywilnej. Jednak ta działalność gospodarcza spowodowała perturbacje, o których dzisiaj mówimy. Otóż nieprecyzyjne zapisy prawa ustawy z roku 1998 – rewolucjonizującej de facto ubezpieczenia społeczne – spowodowały, że różne oddziały ZUS-u różnie interpretowały obowiązek odprowadzania składek od tej dodatkowej pracy. Niektóre oddziały ZUS-u wydawały nawet informatory, które mówiły, że od tej dodatkowej pracy nie trzeba odprowadzać składek. Inne oddziały ZUS-u, w innych województwach, interpretowały ten przepis odmiennie: od dodatkowej pracy trzeba odprowadzać składki na ubezpieczenia społeczne. Co więcej, sądy rozstrzygające sporne sprawy zachowywały się podobnie jak oddziały ZUS-u – jedne rozstrzygnięcia opowiadały się po stronie braku obowiązku odprowadzania tych składek, inne nakładały obowiązek na mamy, które przebywały na urlopach macierzyńskich i wychowawczych i jednocześnie prowadziły działalność gospodarczą.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#MagdalenaKochan">Te nieprecyzyjne przepisy prawa zainteresowały Rzecznika Praw Obywatelskich i wniósł on o rozstrzygnięcie tych sporów prawnych do Sądu Najwyższego. Uchwała Sądu z 2006 roku rozstrzygnęła sprawę jednoznacznie: trzeba odprowadzać składki, co więcej okres przedawnienia tych roszczeń Sąd Najwyższy swoją uchwałą wydłużył z 5 do 10 lat.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#MagdalenaKochan">Po tym posypały się wezwania do pań, które te składki bądź odprowadzały, bądź ich nie odprowadzały – zgodnie z interpretacjami ZUS-u. Działania, które podjął ZUS w tej kwestii – trzeba to podkreślić z całą mocą – były działaniami bardzo restrykcyjnymi wobec pań. Nie zostały one poprzedzone nawet słowem: „przepraszam” – po prostu, pomimo że w latach 1999–2005 ZUS niejednokrotnie niejednej z zainteresowanych pań wydawał zaświadczenie o niezaleganiu jej wobec ZUS-u, to w roku 2006, po ogłoszeniu uchwały Sądu Najwyższego, domagał się zwrotu tych składek, a nawet nakładał na panie odsetki karne. Co więcej, ZUS nie poinformował o zaistniałej, przecież niecodziennej sytuacji – kiedy jego oddziały same niedokładnie czy niejednoznacznie interpretowały prawo – ani ustawodawcy, ani swojego bezpośredniego przełożonego, którym jest Minister Pracy i Polityki Społecznej. Po prostu panie dostawały do domu wezwania do zapłacenia w określonych terminach – dość krótkich, muszę powiedzieć – zwrotu należnych kwot i – co podkreślam – odsetek karnych. Były informowane o konsekwencjach, które wynikną z niepoddania się temu wezwaniu, i tyle.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#MagdalenaKochan">W trakcie dyskusji członkowie podkomisji jednomyślnie uznali, że takie zachowania instytucji państwa stojącej na straży bezpieczeństwa naszych emerytur i rent jest zdecydowanie naganne. Jesteśmy przekonani o konieczności debaty w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny na temat jakości świadczenia usług przez ZUS – instytucji, która winna się cieszyć autorytetem i zaufaniem publicznym, a sądząc nawet po portalu internetowym, którego nazwa brzmi: „Zlikwidować ZUS”, takim autorytetem i zaufaniem publicznym się nie cieszy. Uważamy, że dyskusja na temat jakości usług świadczonych przez ZUS, jak i procedur w ZUS obowiązujących musi i powinna w najbliższym czasie odbyć się na posiedzeniu naszej Komisji. Jakkolwiek trzeba powiedzieć, że projekt rządowy, o którym dzisiaj mówimy, jest sposobem załatwienia sprawy, to jednak nie jest odpowiedzią podejmowaną z inicjatywy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, ale z inicjatywy zainteresowanych – choć to chyba złe słowo – poszkodowanych przez ZUS mam, które jako kobiety wyjątkowo przedsiębiorcze, umiały się nie tylko zorganizować, ale też dotrzeć do parlamentarzystów, do naszej Komisji, spowodować reakcję – przypomnę nasz dezyderat – i w efekcie doprowadzić do tego, że debatujemy nad rządowym projektem, który chce sprawę załatwić. Za to paniom serdecznie dziękujemy.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#MagdalenaKochan">Projekt rządowy zakładał całkowite umorzenie należności i ich zewidencjonowanie na kontach pań lub ich zwrot na wniosek zainteresowanych w przypadku urlopów macierzyńskich, natomiast w przypadku urlopów wychowawczych – wyłącznie umorzenie odsetek, ale konieczność spłaty składek w dogodnych ratach. Jednomyślnie członkowie podkomisji uznali, że zarówno urlopy macierzyńskie, jak i wychowawcze należy potraktować jednakowo, tzn. umorzyć należności, zaewidencjonować je na kontach zainteresowanych pań do 31 grudnia 2012 r. lub na ich wniosek zwrócić zapłacone składki, lub zaliczyć je na poczet przyszłych. Stąd zmiany w art. 3 i 4 nowelizacji oraz skreślenie art. 7. To rozwiązanie pociąga za sobą skutki finansowe, wcale niemałe, bo trzeba z budżetu państwa wydatkować nieco ponad 669 mln złotych. I nie ukrywamy, że to rozwiązanie – proponowane i przyjęte jednomyślnie przez członków podkomisji – nie spotkało się z pozytywną opinią strony rządowej. Jednomyślnie uznano również, że w przyszłości składki z tytułu dodatkowej pracy podejmowanej podczas urlopu macierzyńskiego winny być w całości objęte finansowaniem z budżetu państwa. Natomiast w przypadku urlopu wychowawczego uznaliśmy, że składki na ubezpieczenia społeczne to obowiązek pracującej dodatkowo pani, ale może ona zawiesić w tym czasie swoją działalność gospodarczą i wtedy z tytułu tej działalności nie będzie ponosić żadnych konsekwencji w postaci składek na ubezpieczenia społeczne. Czyli jest to decyzja pani: albo przechodząc na urlop wychowawczy, zawiesi działalność gospodarczą i wtedy nie jest obowiązana do odprowadzania składek od tej działalności, albo jeśli ją będzie prowadziła, to od tej dodatkowo wykonywanej pracy będzie pokrywała składki sama. To na przyszłość.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#MagdalenaKochan">Drugi omawiany problem dotyczy rządowej propozycji objęcia obowiązkowym ubezpieczeniem wypadkowym osób pracujących na zlecenie i wykonujących te prace poza siedzibą pracodawcy. Członkowie podkomisji uznali za słuszne argumenty Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych „Lewiatan” i Konfederacji Pracodawców Polskich stojąc na stanowisku, że każde dodatkowe obciążenie kosztami miejsc pracy w dobie kryzysu jest rozwiązaniem niedobrym, większością głosów odrzucili zmianę dotycząca art. 12 nowelizowanej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#MagdalenaKochan">Trzeci problem to zmniejszenie biurokracji w deklaracjach rozliczeniowych comiesięcznie składanych przez duchownych odprowadzających składki od najniższego wynagrodzenia. Projekt rządowy zwalniał z comiesięcznego obowiązku tylko duchownych. Członkowie podkomisji uznali za słuszne rozszerzenie tego zapisu i zmniejszenie tej biurokracji także w przypadku osób, które dobrowolnie się ubezpieczają, ale także deklarują składki na ubezpieczenia społeczne od kwoty najniższego wynagrodzenia w Polsce. Te propozycje znajdują odzwierciedlenie w zapisach art. 9 ust. 2e, w zmianie 1.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#MagdalenaKochan">Poparto zmiany w Prawie bankowym, które umożliwiają identyfikację współposiadaczy rachunku wspólnego, na który przekazywano świadczenia po śmierci ubezpieczonego, a terminy wejścia w życia ustawy ustalono stosownie do przyjętych zmian. Dodam, że propozycję rządową po tych zmianach członkowie podkomisji przyjęli jednomyślnie.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#MagdalenaKochan">Po pracach nad drukiem 1773 – przypomnę: procedowanym w trybie pilnym – członkowie podkomisji nie rozpatrywali druku poselskiego nr 1679. Natomiast trzeba powiedzieć, że większość propozycji zawartych w tym druku znalazła swoje pozytywne odzwierciedlenie w propozycji rządowej, i przedstawicielka wnioskodawców, pani poseł Joanna Kluzik-Rostkowska postanowiła, że w zależności od rozstrzygnięć, które podejmie Wysoka Izba na najbliższym – jak sądzę – posiedzeniu, albo wycofa projekt, albo poprosi o jego procedowanie.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#MagdalenaKochan">Bardzo dziękuję, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję bardzo. Przystępujemy zatem do szczegółowego rozpatrzenia sprawozdania przedłożonego prze podkomisję nadzwyczajną.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#SławomirPiechota">Tytuł ustawy. Czy są uwagi do tytułu ustawy? Czy jest sprzeciw wobec zamiaru przyjęcia tytułu ustawy? Nie słyszę. Tytuł ustawy przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#SławomirPiechota">Art. 1, zdanie wstępne. Czy są uwagi? Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Zdanie wstępne w art. 1 zostało przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#SławomirPiechota">Pkt 1 w art. 1. Czy są uwagi do pkt 1? Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Pkt 1 w art. 1 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#SławomirPiechota">Pkt 2. Czy są uwagi? Bardzo proszę, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#StanisławSzwed">Prosiłbym jeszcze pana ministra o wyjaśnienie nam kwestii związanej ze składką wypadkową. Mam wątpliwości, czy decyzja podkomisji jest tutaj prawidłowa. W projekcie rządowym była obowiązkowa składka wypadkowa i prosiłbym, żeby pan minister nam jeszcze wytłumaczył – najlepiej na przykładach – jak to faktycznie dzisiaj funkcjonuje i co chciano zrobić, byśmy mieli pewność, że podejmujemy dobrą decyzję, wyłączając składkę wypadkową z obowiązkowej składki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#SławomirPiechota">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MarekBucior">Panie przewodniczący, panie i panowie. Zmiana dotyczy art. 12 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Zmiana odnosząca się do ust. 1 jest to właściwie konsekwencja legislacyjna, w związku z tym ust. 1 praktycznie nie ulega większym zmianom, poza wyrzuceniem wyrazów: „z zastrzeżeniem ust. 2 i 3”. W ust. 3 proponujemy uchylenie ustępu, który mówi, że „nie podlegają ubezpieczeniu wypadkowemu osoby – tu chodzi o zleceniobiorców – jeżeli wykonują pracę poza siedzibą lub miejscem prowadzenia działalności zleceniodawcy”. I tu pojawia się podstawowa kwestia: uzgodnienie tego, czy będąc zleceniobiorcą wykonuje się pracę w siedzibie, czy poza siedzibą firmy. Dawniej obowiązywała taka interpretacja, że siedziba firmy to nie jest tylko budynek, ale na przykład może to być w ogóle cały kraj, np. siedzibą Zakładu Ubezpieczeń Społecznych jest Miasto Warszawa, a są również jednostki terenowe poza Warszawą – w związku z tym tu już widzimy pierwszy problem.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#MarekBucior">Kolejny problem. Mieliśmy wyrok Sądu Najwyższego dotyczący jednej z firm, była to firma budująca drogi. Z przyczyn oczywistych wszystkie prace wykonuje się nie w samej ściśle określanej siedzibie firmy – budując drogi nie jesteśmy w danym budynku. W związku z tym powstał taki problem, że przy budowie drogi są zatrudnieni zarówno pracownicy, jak i zleceniobiorcy. Pracownik wykonuje tę samą praktycznie pracę co zleceniobiorca, ale w jego przypadku są pobierane wszystkie składki, a w przypadku zleceniobiorcy nie jest pobierana składka wypadkowa. Niewątpliwie wprowadzenie składki wypadkowej będzie oznaczało, że koszt pracy będzie wyższy, ale zdaniem rządu trudno jest tu dokonywać takich rozróżnień. Poza tym z samego wyroku sądu wynikał kolejny problematyczny element, a mianowicie to, że pracodawca, który daje te zlecenia, właściwie sam decyduje o tym, czy będzie opłacał składkę wypadkową, czy nie – w postępowaniu występują zapisy, że pracodawca do pewnego momentu nie opłacał składek, a od pewnego momentu rozpoczął płacenie składek, ponieważ wypadkowość była duża. W ubezpieczeniach społecznych nie może być takiej dowolności. Naszym zdaniem przepisy powinny być jednoznaczne i w związku z tym strona rządowa uważa – tak przyjęła Rada Ministrów – że jednak ust. 3 w art. 12 powinien zostać uchylony. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Pani poseł Anna Bańkowska też do tej kwestii? Nie.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#SławomirPiechota">Ale ta kwestia, o której dyskutujemy, nie znalazła się w sprawozdaniu. A my rozpatrujemy sprawozdanie, tak? Czyli po pkt 1 jest w sprawozdaniu ten pkt 2 – rozumiem, że o takie wyjaśnienia panu przewodniczącemu chodziło?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#StanisławSzwed">Nie, chodziło mi dokładnie o to, bo w tej chwili, po tej informacji, zaproponuję, aby przywrócić zmianę rządową zawartą w pkt 2, dotyczącą art. 12. I prosiłbym, żeby Komisja to rozstrzygnęła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#SławomirPiechota">Czyli proponuje pan poseł, aby po pkt 1 dopisać pkt 1a, taki jak był pkt 2 w projekcie rządowym, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#StanisławSzwed">Tak, tak jak pan minister mówił. Uważam, że to jest dobre rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#SławomirPiechota">Panie mecenasie, czy taki wniosek zgłoszony w tym trybie jest prawidłowy i w takim trybie powinniśmy go rozstrzygnąć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#BogdanCichy">Tak, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję bardzo. A zatem poddaję wniosek pana posła Stanisława Szweda pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#SławomirPiechota">Kto z pań i panów posłów jest za wprowadzeniem w art. 1 punktu 1a w brzmieniu takim, jak w art. 1 pkt 2 w projekcie rządowym? Kto jest za przyjęciem takiego... przepraszam...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#IzabelaJarugaNowacka">Czy można podać brzmienie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#SławomirPiechota">„W art. 12: ust. 1 otrzymuje brzmienie: »1. Obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu podlegają osoby podlegające ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowym.«, Uchyla się ust. 3” – takie było brzmienie pkt 2.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#SławomirPiechota">Kto z pań i panów posłów jest za poparciem takiego wniosku? Dziękuję. Kto jest przeciw?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#StanisławSzwed">Co się porobiło, Platforma głosuje przeciw propozycji rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#SławomirPiechota">Takie są tu niekiedy niespodziewane podziały i zmiany ról.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#SławomirPiechota">Czy ktoś się wstrzymał od głosu? Bardzo proszę o podanie wyniku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MariaWójcik">14 głosów za, 18 głosów przeciwnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#SławomirPiechota">I nie było głosów wstrzymujących się, a zatem poprawka nie została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#SławomirPiechota">Pkt 2 w art. 1. Czy są uwagi do pkt 2 w art. 1? Czy jest sprzeciw wobec pkt 2? Nie słyszę. Pkt 2 przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#SławomirPiechota">Pkt 3. Czy są uwagi? Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Pkt 3 przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#SławomirPiechota">Pkt 4. Czy są uwagi do pkt 4? Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#AgataWiśniewska">Agata Wiśniewska, Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Tak jak tutaj zostało powiedziane, rozciągnięte zostało klonowanie, czyli tworzenie dokumentów przez ZUS, na osoby, które dobrowolnie zgłaszają się do ubezpieczeń i je kontynuują. Niemniej jednak z powodu tempa prac wprowadzone zostały w tym artykule informacje na temat podstawy wymiaru składek duchownych, czyli de facto zostały one przepisane z poprzedniego artykułu. Dlatego też należałoby w ust. 2e pkt 1 zmienić na: „art. 18 ust. 7”, a następnie wykreślić, a pkt 2 cały wykreślić, ponieważ te osoby w ogóle nie podlegają ubezpieczeniu zdrowotnemu – te podstawy dotyczą po prostu duchownych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MagdalenaKochan">Panie przewodniczący, tak, przejmę tę poprawkę, jeśli można. Tylko gdyby pani zechciała ją jeszcze raz wolniej przedstawić. To jest zmiana 4, art. 47 ust. 2e...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#AgataWiśniewska">Tak, ust. 2e.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MagdalenaKochan">Tam są podpunkty 1 i 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AgataWiśniewska">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MagdalenaKochan">W ust. 1 po: „art. 18 ust. 4” dodajemy...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#AgataWiśniewska">Zmieniamy „ust. 4” na „ust. 7”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MagdalenaKochan">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#AgataWiśniewska">Następnie wykreślamy pozostałe zapisy, czyli od: „pkt 5a” wszystko podlega wykreśleniu, i wykreślamy...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MagdalenaKochan">...ubezpieczenia zdrowotne, czyli cały pkt 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AgataWiśniewska">Tak jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#MagdalenaKochan">Nieścisłość polegała na tym, że osoby duchowne odprowadzające składki od najniższego ubezpieczenia są objęte ubezpieczeniem zdrowotnym. Osoby, które ubezpieczają się dobrowolnie od tej samej wysokości, nie są tym ubezpieczeniem objęte – i stąd stosowne zapisy i zmiany. Przejmuję tę poprawkę, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#SławomirPiechota">To oznaczałoby, że w ust. 2e jest tylko pkt 1, a nie ma punktów następnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#MagdalenaKochan">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#SławomirPiechota">To wtedy należy oczywiście dokonać odpowiedniej korekty redakcyjnej, aby to był jednolity zapis ust. 2e, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MagdalenaKochan">Zostają „art. 7 i 10”, tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#SławomirPiechota">Czyli podaję dla pewności brzmienie, pani przewodnicząca, bo chciałbym, żebyśmy to doprecyzowali. Bardzo proszę też o uwagę legislatorów. A zatem ust. 2e brzmiałby: „Osoby wymienione w art. 7 i 10 opłacające składki wyłącznie za siebie są zwolnione z obowiązku składania deklaracji rozliczeniowej za kolejny miesiąc, jeżeli w ostatnio złożonej deklaracji rozliczeniowej zadeklarowali do podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne kwotę w wysokości określonej w art. 18 ust. 7”. Czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#MagdalenaKochan">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#SławomirPiechota">Koniec ust. 2e. Pani przewodnicząca składa taką poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MagdalenaKochan">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#SławomirPiechota">Czy są uwagi do propozycji takiej zmiany ust. 2e? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec propozycji nadania takiego brzmienia ust. 2e w pkt 4 w art. 1? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#SławomirPiechota">A zatem czy do całego pkt 4 są jeszcze jakieś dodatkowe uwagi? Czy jest sprzeciw wobec zamiaru przyjęcia pkt 4 z wprowadzoną zmianą? Nie słyszę. Pkt 4 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#SławomirPiechota">Art. 2. Czy są uwagi do art. 2? Czy jest sprzeciw wobec zamiaru przyjęcia art. 2? Nie słyszę. Art. 2 przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#SławomirPiechota">Art. 3. Czy są uwagi do art. 3? Bardzo proszę, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#BeataMazurek">Mam pytanie do art. 3 i chciałabym uzyskać na nie odpowiedź, a mianowicie: czy ten artykuł odnosi się również do kobiet, które uregulowały należności wobec ZUS? Potem te kobiety mogą składać wnioski i te pieniądze będą im zaliczone na poczet kolejnych składek, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#MagdalenaKochan">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#BeataMazurek">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#SławomirPiechota">Bardzo proszę, pani przewodnicząca Anna Bańkowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#AnnaBańkowska">Jeszcze pytanie precyzujące. Rozumiem, że te zmiany powodują, iż nie tylko osoby, które były zobowiązane do zwrotu należności składkowych, nie będą musiały ich zwracać, ale równocześnie kwoty należnych składek na ubezpieczenia społeczne będą im dopisane do konta indywidualnego – zarówno za czas urlopu macierzyńskiego, jak i wychowawczego – mimo iż nie zapłaciły z tytułu należności do tej pory ani złotówki, a jeśli zapłaciły, to nastąpi zwrot tych zapłaconych składek, w formie różnej, np. zaliczenia na poczet przyszłych składek. Natomiast – nazwę to wprost – za darmo będą mieć zaliczone na koncie indywidualnym składki zarówno podczas urlopu macierzyńskiego, jak i wychowawczego, i przez to – większą przyszłą emeryturę, tak? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#MagdalenaKochan">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję bardzo. Czy są dalsze uwagi do art. 3? Czy jest sprzeciw wobec zamiaru przyjęcia art. 3? Nie słyszę. Art. 3 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#SławomirPiechota">Art. 4. Czy są uwagi do art. 4? Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Art. 4 przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#SławomirPiechota">Art. 5. Czy są uwagi do art. 5? Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Art. 5 przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#SławomirPiechota">Art. 6. Czy są uwagi? Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Art. 6 przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#SławomirPiechota">Art. 7. Czy są uwagi? Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Art. 7 przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-51.5" who="#SławomirPiechota">Art. 8. Czy są uwagi? Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Art. 8 przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-51.6" who="#SławomirPiechota">Art. 9. Czy są uwagi? Czy jest sprzeciw? Bardzo proszę, pani przewodnicząca Joanna Kluzik-Rostkowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JoannaKluzikRostkowska">To nie jest uwaga, tylko apel.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#JoannaKluzikRostkowska">Chodzi o kwestię wejścia w życie tej ustawy. Rozmawiałyśmy na ten temat wczoraj na posiedzeniu podkomisji, i przez chwilę podkomisja się zawahała, czy – mówiąc już wprost – pójść na rękę ZUS-owi, żeby dać ZUS-owi wystarczająco długi czas na przygotowanie tych zmian, bo miałyśmy takie obawy i mamy takie informacje, że ciągle – mimo apeli zarządu ZUS-u – są oddziały ZUS-u, które wystosowują pisma, domagając się zwrotu tych pieniędzy. Umówiłam się z panią dyrektor Agatą Wiśniewską, że prześlę informacje na temat kobiet i miejsc, gdzie to się wydarzyło. Przesłałam to pani dyrektor i uzyskałam solenną obietnicę, że wszystkie te poszczególne przypadki zostaną bardzo wnikliwie przebadane i wtedy raz jeszcze zostanie wysłana do oddziałów instrukcja.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#JoannaKluzikRostkowska">Więc mój apel do ZUS-u jest taki, aby rzeczywiście zrobić wszystko, żeby do momentu wejścia w życie nowej ustawy, już żadna z poszkodowanych kobiet nie musiała się błąkać po korytarzach ZUS-owskich ani sądowych. Czy możemy liczyć na takie załatwienie tej sprawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#SławomirPiechota">Pani przewodnicząca, myślę, że stanowisko prezesa jest jednoznaczne. Teraz leży w gestii ZUS-u, żeby wyegzekwować, żeby było to stosowane. Myślę oczywiście – ale to jest też nasze zadanie – że jeżeli dostajemy sygnały, że tego typu incydenty mają miejsce, to trzeba interweniować, bo oznacza to, że dzieje się to wbrew decyzji prezesa ZUS-u i również wbrew decyzji Ministra Pracy i Polityki Społecznej.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#SławomirPiechota">Czy są zatem jakieś dalsze uwagi do art. 9? Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Art. 9 przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#SławomirPiechota">Poddaję pod głosowanie cały...</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#SławomirPiechota">Bardzo proszę, pan przewodniczący Stanisław Szwed.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#StanisławSzwed">Zgłaszam wniosek mniejszości do tej poprawki, którą zgłaszałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#SławomirPiechota">Tak jest. To będzie rozstrzygnięte w głosowaniu w trzecim czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#SławomirPiechota">Szanowni państwo, poddaję pod głosowanie cały projekt ustawy. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem tego projektu ustawy? Dziękuję. Czy ktoś jest przeciwny? Nie widzę. Czy ktoś wstrzymał się od głosu? Nie widzę. Bardzo proszę o podanie informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#MariaWójcik">Jednogłośnie, 35 głosów za.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję bardzo, zatem jednogłośnie 35 głosami projekt został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#SławomirPiechota">Proponuję, by sprawozdawcą Komisji była przewodnicząca podkomisji nadzwyczajnej, pani poseł Magdalena Kochan. Czy są inne propozycję?</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#SławomirPiechota">Tak, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#IzabelaJarugaNowacka">Nie mam innej propozycji, ale chciałam zwrócić się z prośbą do pani posłanki sprawozdawczyni, żeby nie używała wyłącznie określeń: „mamy”, „kobiety”, bo ustawa jest sformułowana inaczej: „osoby, o których mowa”. Na urlopie macierzyńskim, a zwłaszcza wychowawczym mogą także przebywać mężczyźni. Więc żebyśmy nie robili wrażenia i nie wprowadzali w błąd, że te rozstrzygnięcia dotyczą wyłącznie kobiet. Mężczyzna, który jest w takiej samej sytuacji – przypominam: przebywa na urlopie macierzyńskim, który zaczyna być na prawach tacierzyńskiego rozszerzany przez Wysoka Izbę, ale także na wychowawczym – ma prawo również do takich samych świadczeń. Tak więc, żebyśmy nie zrobili niepotrzebnego wrażenia, że jest to jakaś ustawa adresowana wyłącznie do kobiet – choć oczywiście w większości przypadków urlopy wychowawcze i macierzyńskie biorą kobiety.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Jeszcze pani przewodnicząca Anna Bańkowska, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#AnnaBańkowska">Powiem, że pani przewodnicząca Magdalena Kochan bardzo pięknie nas wprowadziła w treść ustawy, co mi się bardzo podoba. Uważam, że tak powinno być zawsze. W związku z tym mamy możliwość odniesienia się do tego, co jutro usłyszymy na sali. Więc jeśli można wnieść jeszcze jedną uwagę, to proponuję dla ścisłości nie używać terminu: „osoby poszkodowane przez ZUS”, bo to jest niewłaściwe, dlatego że były przepisy, które powodowały taki dualizm sytuacyjny, i nie można tutaj z ZUS-u robić przestępczej instytucji, która działała wbrew prawu. Robili swoje, a że takie było prawo, to tylko szkoda, że przez tyle lat nikt nie wpadł na pomysł, żeby te mankamenty usunąć. A byłaby po temu wola, o czym świadczy dzisiejsze głosowanie. Więc moja prośba, czy sugestia, żeby jednak tej instytucji tak nie nazywać i nie wpisywać się w te apele: „likwidować ZUS” – bo to właśnie byłoby tego kontynuacją.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#AnnaBańkowska">Natomiast gratuluję paniom skuteczności, byłyście wspaniałymi lobbystkami tematu, który jest bardzo istotny, i powiem szczerze, że w mojej 18-letniej praktyce sejmowej rzadko kiedy się zdarza, żeby ktoś był tak skuteczny. Wszystkiego dobrego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#SławomirPiechota">Tak, aktywne społeczeństwo obywatelskie, w praktyce.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#SławomirPiechota">Pani przewodnicząca Magdalena Kochan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#MagdalenaKochan">Pierwsza uwaga, dotycząca tego, że mówię o mamach i paniach – w przypadku, który omawiamy, nie ma ani jednego mężczyzny. Ani jednego. Rozumiem, że to jest równe traktowanie kobiet i mężczyzn, rozumiem, że są urlopy rodzicielskie – to wszystko jasne. Natomiast ta kwestia jest absolutnie związana wyłącznie z paniami. Przepraszam, to jest moje na ten temat zdanie i myślę, że tutaj...</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#MagdalenaKochan">Co do spraw poszkodowanych, pani przewodnicząca, powiem tak. Nie jest w żadnym razie w niczyim interesie – także w interesie naszej Komisji – podważać już nadwątlony autorytet tej instytucji. W związku z tym inaczej odnoszę się do niej w czasie roboczego spotkania podczas obrad Komisji, inaczej – z trybuny sejmowej. Niemniej jednak ten problem, o którym mówiłam, jest problemem, nad którym powinniśmy debatować. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Z pewnością źródłem perturbacji było prawo, a ZUS miał obowiązek to prawo realizować. Pewnie też przy realizacji tego prawa dochodziło do perturbacji, które tu były wytykane. Ale rzeczywiście źródłem, przyczyną tych wszystkich komplikacji było prawo.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#SławomirPiechota">Bardzo proszę o przedstawienie opinii Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#AnnaSiwek">Anna Siwek, Urząd Komitetu Integracji Europejskiej. Panie przewodniczący, szanowna Komisjo, w imieniu przewodniczącego KIE stwierdzam, że projekt ustawy zawarty w sprawozdaniu nie jest objęty prawem Unii Europejskiej. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję bardzo. Pani obecność i przedstawienie stanowiska umożliwia szybkie zamknięcie prac nad tą ustawą – tak więc za to również dodatkowo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#SławomirPiechota">Rozumiem, że co do propozycji, żeby pani poseł Magdalena Kochan była sprawozdawcą Komisji nie było sprzeciwu ani zastrzeżeń. Pani poseł Magdalena Kochan będzie sprawozdawcą Komisji.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#SławomirPiechota">Dziękuję zatem, bo na tym wyczerpaliśmy porządek posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#SławomirPiechota">Zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>