text_structure.xml 22.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JózefZych">Otwieram posiedzenie Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Proszę państwa, stwierdzam kworum. Serdecznie witam wszystkich państwa posłów. Szczególnie serdecznie witam nowych członków Komisji. Szanowni państwo, pierwszy punkt dzisiejszego porządku dziennego stanowi rozpatrzenie sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2009 roku. Drugi punkt porządku dziennego dotyczyć będzie spraw bieżących.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JózefZych">Szanowni państwo, zgodnie z planem zajmiemy się dzisiaj rozpatrzeniem sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2009 roku. Otrzymaliśmy pismo od pana marszałka, w którym pan marszałek prosi, abyśmy przekazali propozycje do planu prac NIK na 2010 rok. Pozwolę sobie przypomnieć jak wygląda procedura składania wniosków, co do propozycji planu prac Najwyższej Izby Kontroli. Wnioski w sprawie tematów i propozycji mogą zgłaszać komisje, kluby, indywidualni posłowie oraz Prezydium Sejmu. Na podstawie zebranych wniosków, NIK opracowuje plan kontroli planowej. Poza kontrolami planowymi mogą być oczywiście kontrole doraźne. Taki plan jest przedstawiony Prezydium Sejmu, które go zatwierdza. Prezydium Sejmu posiada również uprawnienia do zlecenia doraźnych kontroli. Po roku, po wykonaniu planu pracy, NIK przedstawia Sejmowi sprawozdanie z działalności. Sprawozdanie, które leży przed państwem, jest sprawozdaniem z działalności NIK za rok 2009.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JózefZych">Nasza Komisja w poprzednim okresie nie zgłaszała propozycji do planu prac NIK. Przyczyna była prosta. Nasza Komisja zajmuje się nieco innymi kwestiami. Nie oznacza to jednak, że nie może takich propozycji zgłosić. Jeżeli tym razem pojawią się jakieś propozycje, to oczywiście je zgłosimy. Sprawozdanie z druku nr 3157 dotyczy poprzedniego okresu. Nie dotyczy jakichkolwiek wniosków przez nas zgłaszanych. Jednak Marszałek Sejmu, skierował je także do nas, jak również do wszystkich innych Komisji, abyśmy wypowiedzieli się w tej sprawie. Mamy się wypowiedzieć, czy naszym zdaniem sprawozdanie z działalności NIK zasługuje na uwzględnienie, czy też nie. Sprawozdanie podzielone jest na kilka rozdziałów. Z naszego punktu widzenia najważniejszy jest rozdział dotyczący współpracy w zakresie legislacji, czyli udziału w komisjach, w tym prace nad ustawą o NIK, opiniowanie projektów rządowych, opiniowanie rządowych aktów prawnych oraz wnioski de lege ferenda.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JózefZych">Istotnym działem jest stwierdzanie przez Najwyższą Izbę Kontroli różnego rodzaju nieprawidłowości oraz ewentualne kierowanie doniesień do prokuratury, w związku z podejrzeniami o popełnieniu przestępstwa w zakresie działalności NIK. W większości przypadków prokuratura nie podejmowała czynności w tym zakresie lub je umarzała. Ocena prokuratury w tym zakresie wielokrotnie była inna.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#JózefZych">Kolejnym istotnym działem z zakresu działalności NIK jest współpraca międzynarodowa. Mam na myśli także kierowanie międzynarodową organizacją ds. kontroli. Następną, istotną kwestią jest wykonanie budżetu państwa. Jak doskonale wiemy, NIK opiniuje wykonanie budżetu państwa. Do zakresu działań NIK należy również ocena działalności urzędów wojewódzkich i wykonywanie przez nie budżetu.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#JózefZych">W moim przekonaniu sprawozdanie NIK jest prawidłowe. Można mieć pewne zastrzeżenia. Może można by jeszcze inne problemy podjąć. Niemniej nam jest trudno czynić tego typu zarzuty, ponieważ, tak jak już przed chwilą przypomniałem, nie zgłaszaliśmy propozycji do planu prac.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#JózefZych">Jeżeli ktoś z państwa się jeszcze nie zapoznał z tym sprawozdaniem, to bardzo proszę to zrobić. Dysponujemy obecnie dwoma egzemplarzami. Jeżeli każdy z państwa już się z nim zapoznał, to proponuję, abyśmy przeszli do głosowania. Zastanówmy się, czy jesteśmy za przyjęciem tego sprawozdania? Przypominam, że w Sejmie odbędzie się jeszcze debata na temat sprawozdania. Wtedy też można jeszcze zabierać głos. Czy państwa zdaniem sprawozdanie nadaje się do przyjęcia przez Sejm?</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#JózefZych">Jeżeli mielibyśmy propozycje do planu prac NIK, to określono nam termin do ich zgłaszania. Propozycje do planu prac NIK możemy zgłaszać do końca tego miesiąca, a dokładnie do 30 czerwca 2010 roku. Wnioski zgłasza się do Komisji do Spraw Kontroli Państwowej. Ta Komisja opracowuje całość i przedstawia propozycje Prezydium Sejmu. Jeżeli dojdziecie państwo do wniosku, że zachodzi celowość zgłoszenia pewnych wniosków, to je zgłosimy. Proszę je zgłaszać do sekretariatu naszej Komisji. Prezydium je zweryfikuje i przekażemy je dalej.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#JózefZych">Czy ktoś z państwa chciałby się wypowiedzieć w tej sprawie? Nie widzę zgłoszeń. Proszę państwa, wobec tego odczytam projekt opinii.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#JózefZych">„Opinia nr 3 Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej do Komisji do Spraw Kontroli Państwowej w sprawie sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2009 r. uchwalona na posiedzeniu w dniu 24 czerwca 2010 r. Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej na posiedzeniu w dniu 24 czerwca 2010 r. zapoznała się ze sprawozdaniem z działalności Najwyżej Izby Kontroli w 2009 roku (druk nr 3157). Komisja postanowiła rekomendować przyjęcie sprawozdania”.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#JózefZych">Czy ktoś z państwa jest przeciwny przyjęciu takiej opinii? Nie słyszę. Stwierdzam, że jednogłośnie rekomendujemy przyjęcie sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#JózefZych">Uzgodnię z przewodniczącym Komisji do Spraw Kontroli Państwowej, że jeżeli będziecie mieli państwo jakieś propozycje do planu prac, to zgłosimy je na najbliższym posiedzeniu Sejmu. Jeśli państwo uznacie, że są jakieś tematy, które należy zgłosić, to zrobimy to.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#JózefZych">Przejdźmy do drugiego punktu porządku dziennego. Przypominam, że nie jest zakończona sprawa dotycząca wstępnego wniosku o pociągnięcie do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu byłego ministra skarbu państwa, pana ministra Wojciecha Jasińskiego. Szkoda, że nie ma dzisiaj z nami pana posła Stuligrosza. Gdyby był z pewnością dowiedzielibyśmy się, jakie są dalsze losy wniosku. Przypomnę państwu, jak wygląda sytuacja i stan faktyczny. W skierowanym do naszej Komisji wniosku stwierdzono błędy. Błąd polegał na tym, że wniosek nie zawierał właściwego uzasadnienia, co do wysokości poniesionej straty. Zarzut był taki, że poprzez zaniechania pan minister Wojciech Jasiński dopuścił do tego, że powstała strata. Po stwierdzeniu tego zarzutu, prezydium Komisji zwróciło się do Marszałka Sejmu, który jest jedynie władny do skierowania do Komisji, aby uzupełniono wniosek. Po dyskusji z Marszałkiem Sejmu, przedstawiciel wnioskodawców, pan poseł Stuligrosz, na posiedzeniu naszej Komisji oświadczył, że posłowie wnioskodawcy wycofają wniosek. W tym celu należy zebrać 115 podpisów. Pan poseł Stuligrosz oświadczył też, że zostanie, albo i nie, skierowany nowy wniosek. Wyznaczyliśmy na to termin czterotygodniowy. Od tego czasu minęło już dwa miesiące. Pan poseł Kaczyński również skierował wówczas wniosek zgodnie z którym, gdyby tak się nie stało, będzie wnosić o zwrot wniosku przez Komisję ponownie do pana marszałka. Myślałem, że pan poseł Stuligrosz będzie dziś obecny na posiedzeniu naszej Komisji i dowiemy się, co dalej w tej sprawie. Niestety jednak, nie ma pana posła. Mam w takim razie propozycję, abyśmy zwrócili się w formie pisemnej do pana posła Stuligrosza z zapytaniem, jak wygląda sytuacja w tej kwestii. Rozmawiałem wczoraj z panem ministrem Gradem. Ministerstwo Skarbu Państwa uczestniczyło w tym procesie, zwłaszcza w części dotyczącej uzasadnienia wysokości poniesionej szkody. Jeżeli do przyszłego posiedzenia nie będziemy mieli stanowiska co do wniosku, będziemy musieli oficjalnie zamknąć sprawę.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#JózefZych">Jest jeszcze jedna sprawa, którą chcę poruszyć. Podczas ostatniego posiedzenia Komisji, której przewodniczył pan przewodniczący Widacki, powstała kwestia konieczności powołania dwóch ekspertów konstytucjonalistów w celu wydania opinii, co do zgodności projektu zgłoszonego przez Komisję Odpowiedzialności Konstytucyjnej i Komisję Regulaminową i Spraw Poselskich w sprawie tego, czy proponowany zapis, aby wybór członków Trybunału Stanu odbywał się nie później niż na drugim posiedzeniu, jest zgodny z konstytucją, czy też nie. Przypomnę, że Konstytucja RP, a w ślad za nią ustawa o Trybunale Stanu stanowi, że sędziów Trybunału Stanu powołuje Sejm na okres kadencji oraz, że sędziów Trybunału Stanu powołuje się na pierwszym posiedzeniu Sejmu. Okazało się, że w praktyce jest to bardzo trudne. Trzeba przecież kandydatury skonsultować. W piątej kadencji rozwiązaliśmy ten problem w ten sposób, że pierwsze posiedzenie Sejmu zostało podzielone i rozłożone na dwie części. Druga część pierwszego posiedzenia odbyła się za tydzień. Było to też związane z wyborem Marszałka Sejmu. W taki sposób wtedy z tego wybrnęliśmy. Niemniej, należy tę kwestię uregulować.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#JózefZych">Zgłoszono projekt w tej sprawie. Świętej pamięci pani poseł Szamanek-Deresz poddała w wątpliwość, czy jest to zgodne z konstytucją. Uznaliśmy, że istotnie, to budzi poważne wątpliwości. Konstytucja określa terminy. Żadna zmiana w ustawie o Trybunale Stanu nie może tego zmienić. Z tego co wiem, na poprzednim posiedzeniu Komisji pani poseł zgłosiła wniosek o powołanie dwóch ekspertów i zasięgnięcie ich opinii. Tak też zrobiliśmy. Jeden z nich już przedłożył opinię. Druga opinia, pana profesora Dudka, jeszcze do nas nie dotarła. Z opinii, którą otrzymaliśmy jasno wynika, że taka możliwość nie jest dopuszczalna i zgodnie z Konstytucją RP sędziowie Trybunału Stanu powinni być powołani na pierwszym posiedzeniu nowej kadencji Sejmu. Sądzę, że druga opinia będzie taka sama. Nie może być inaczej. To jest ewidentne. Jak ją otrzymamy, będziemy musieli podjąć ostateczną decyzję. Współpracujemy w tej kwestii z Komisją Regulaminową i Spraw Poselskich. Będziemy musieli się zastanowić nad tym, czy podejmujemy próbę zgłoszenia wniosku o zmianę konstytucji, czy też nie. Przypominam, że wcześniej rozważaliśmy możliwość zgłoszenia również innych zmian do Konstytucji RP. Mam na myśli chociażby rozszerzenie katalogu osób ponoszących odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu o szefów służb specjalnych. Poza tym zwracaliśmy również uwagę na funkcję Prokuratora Generalnego, w związku z rozdzieleniem funkcji Prokuratora Generalnego i Ministra Sprawiedliwości. Jeżeli taka będzie wola członków naszej Komisji, to przygotujemy odpowiedni projekt zmian w Konstytucji RP. Inne Komisje także zgłaszają pewne projekty zmian w konstytucji. Wtedy można by było zebrać wszystkie propozycje i Prezydium Sejmu mogłoby zdecydować, czy Komisja się tym zajmie.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#JózefZych">Plan pracy. Powinniśmy opracować plan pracy. Marszałek Sejmu zwraca się do wszystkich Komisji o opracowanie planu pracy. W przypadku naszej Komisji trudno jest nam to zrobić. Możemy założyć, że wychodzimy z projektem nowelizacji Konstytucji RP. Musimy też rozstrzygnąć, co dalej w sprawie wniosku o pociągnięcie do odpowiedzialności pana ministra Jasińskiego. To nie zależy od nas, ale od wnioskodawców.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#JózefZych">Trzecia sprawa to problem, który sygnalizowaliśmy Marszałkowi Sejmu, jednak ze względu na oszczędności nie udało się nic z tym zrobić. Szanowni państwo, w ustawie o Trybunale Stanu poruszaliśmy również kwestię immunitetu poselskiego. W tej chwili to palący problem. Przygotowuję wystąpienie do Prezydium w imieniu naszego Klubu w tej sprawie. Kilku posłów naruszyło przepisy ustawy o ruchu drogowym poprzez to, że przekroczyli prędkość. Policjanci odmówili przyjęcia mandatu twierdząc, że skoro jest się posłem to chroni immunitet. Wobec tego sprawa zostanie skierowana do sądu i tam poseł będzie mógł się go zrzec. W kilku przypadkach, a z naszego Klubu dotyczy to posła Kłopotka, posłowie podnoszą, że to jest dyskryminacja. Od każdego innego obywatela można przyjąć mandat. Skoro poseł oświadcza „płacę mandat” to przecież tym samym zrzeka się immunitetu. Prezydium Sejmu zajęło jednak inne stanowisko. Uważa, że zrzeczenie się immunitetu musi nastąpić formalnie przed Sejmem. Ja się z tym nie zgadzam. W związku z tym występujemy do Marszałka Sejmu o interpretację. Jeżeli Prezydium będzie się dalej przy tym upierało, zajmiemy się tym jako Komisja. To jest ważne zagadnienie natury formalnoprawnej.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#JózefZych">Proszę państwa, to co się ostatnio dzieje, to nie do pomyślenia. Podam przykład. Wprowadzono kasy fiskalne. Poseł jedzie z lotniska. Przedstawia paragon. Zgodnie z wykładnią przedstawioną przez Biuro Obsługi Posłów trzeba mieć fakturę. Paragon może budzić wątpliwość, czy to aby na pewno poseł przedłożył. W przypadku hoteli natomiast wymagane jest jedynie oświadczenie, że ma to związek z działalnością poselską. Jak się ma jedno do drugiego? Jednocześnie, za przejazd autostradą paragony są honorowane.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#JózefZych">Kolejna kwestia jest jeszcze bardziej nieracjonalna. Dotyczy przede wszystkim posłów mieszkających przy granicy. Mamy ustawę o współpracy transgranicznej, opiniowaniu wzajemnym itd. Jeżeli Niemcy, Białorusini, czy Ukraińcy przyjeżdżają do nas, my nie możemy pokrywać im kosztów zakwaterowania, ale jeżeli my wyjeżdżamy i oni pokrywają koszt naszego zakwaterowania tam, to jest to w porządku. To jest totalne nieporozumienie. Przecież to jest kwestia umowna. To poseł decyduje o tym, w jakim stopniu i na co przeznacza środki. Z przykrością muszę powiedzieć, badałem to, radcy prawni nie rozumieją pewnych instytucji. Od kiedy to jakikolwiek wydział w Sejmie jest władny do dokonywania wykładni ustawy o prawach i obowiązkach posła. To jest wyraźnie określone w regulaminie. Wykładnia należy do Prezydium Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#JózefZych">Uważam, że tymi kilkoma sprawami należy się zająć w interesie poselskim. Pomijam już w tym momencie zupełnie absurdalną uchwałę, zgodnie z którą kiedy do posła przyjedzie żona, a poseł napisze oświadczenie w tej sprawie, to jest w porządku, ale już na przykład ojciec nie może przyjechać. Szanowni państwo, jakby na to nie patrzeć, głupszego rozstrzygnięcia już być nie może. Jak dotąd nigdy nie było tak drobiazgowych regulacji, rozstrzygnięć, prób ingerencji i ograniczania. To jest kompletne pomylenie pojęć. Jeżeli poseł tu przyjeżdża, to co tu dużo mówić, Dom Poselski staje się jego domem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejDera">Akademik, panie przewodniczący... akademik... a dozorcy są lepsi niż za czasów młodzieńczych...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JózefZych">Przedstawię odpowiednie propozycje w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JózefZych">Proszę państwa, planowaliśmy wyjazdy naszej Komisji m.in. do Włoch, Francji i do Belgii. Miało to związek z problemem immunitetu. Czy wiecie państwo, że we Włoszech problemami dotyczącymi immunitetów zajmują się aż cztery komisje? Tak, aż cztery komisje. To jest bardzo poważna sprawa. Byłem, rozmawiałem z przewodniczącym komisji, to wiem jak to wygląda. Przeciwko jednemu posłowi, kiedy uchylono immunitet formalny, wytoczono sześćdziesiąt jeden postępowań. Co chwilę go przesłuchiwali na różne okoliczności, ponieważ niestety przestał być chroniony. Włosi szybko przywrócili immunitet formalny. Ja odnoszę wrażenie, że u nas gros osób nie rozumie w ogóle, na czym ten immunitet polega. Trzeba to uregulować. Jest to nieporozumienie i nie można do tego dopuścić, aby sprawy immunitetu regulował komendant główny policji. To powinno być uregulowane na szczeblu rząd – Marszałek Sejmu, albo Prezydium Sejmu. Jak ci posłowie się czują?</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#JózefZych">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#AndrzejDera">Chciałbym się odnieść do wypowiedzi pana przewodniczącego. Problem jest znacznie szerszy. Parlamentarzyści europejscy też mają immunitet i tam dopiero jest problem. Może się okazać, że do Polski nikt nie będzie chciał przyjechać, ponieważ tu go nie będzie chronił immunitet. To są istotne sprawy.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#AndrzejDera">Zgadzam się z panem, że kwestią wykroczeń należy się zająć. W pełni to popieram. W ramach naszego Klubu już się temu przyglądam od pewnego czasu. Zamówiłem już ekspertyzy w tej sprawie na własny użytek. Pan przewodniczący słusznie zauważył i posłowie też to widzą, że są traktowani gorzej niż inni obywatele. Chroni nas immunitet, ale w postępowaniu jesteśmy znacznie gorzej traktowani. Tak naprawdę nie możemy zapłacić mandatu. Jedni posłowie latają samolotami, jedni jeżdżą pociągami, a jak ktoś nie ma wyboru, to musi jeździć samochodem. Ja nie mam koło siebie lotniska. Pociąg mam jeden, czy dwa dziennie, więc nie mam dużego wyboru. Muszę jeździć samochodem. Z góry jestem narażony na to, że zatrzyma mnie jeden, czy drugi patrol policji. Po drodze mogę zapłacić tu 500 zł, tam 500 zł i w efekcie mogę dojechać bez pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#AndrzejDera">Oczywiście, zaraz pewnie każdy powie, że trzeba przestrzegać przepisów. Tak, oczywiście. Proszę mi pokazać jedną osobę, która w Polsce jeździ zgodnie z przepisami. To jest absurdalne. Narażamy się w ten sposób na sankcje. Wystarczy za nielubianym posłem wysłać samochód, nagrać jak prowadzi i zrobić w mediach z niego niewiadomo kogo. W ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora jest jeden dziwny przepis, którego fragment brzmi „do wykroczeń stosuje się odpowiednio”. To powoduje całe to zamieszanie. Moim zdaniem o wiele łatwiej jest zmienić ten fragment. W wielu krajach demokratycznych immunitet jest formą ochrony opozycji. Dzisiaj tych, jutro tamtych. To jest coś niekwestionowanego w Europie. Badałem to. To jest coś stałego i niezmiennego. My byśmy poszli w zupełnie inną, dziwną stronę. Cieszę się, panie przewodniczący, że pan poruszył tę kwestię.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#AndrzejDera">Wracając do tematu hotelu, to już zupełnie przekracza wszelkie granice. Od koleżanek wiem, że z kilkudniowym wyprzedzeniem należy powiadomić, że przyjedzie mąż. Ojciec, brat, czy siostra nie jest na przykład traktowany jako najbliższa rodzina. Nie wypada, żeby zajmowali hotel. Jesteśmy traktowani w tym hotelu jak w akademiku. Tego do tej pory nie było. Tak naprawdę sami tworzymy sobie problemy. Potem to będzie opisywane w mediach. Owszem, trzeba przyznać, że zdarzały się nieprawidłowości. Organizowano liczne wycieczki, przyjeżdżali, spali, też były nadużycia. Przecież to naprawdę można w bardzo prosty sposób ograniczyć. Poseł może napisać oświadczenie. Jeżeli będzie oświadczał nieprawdę, to już jest zupełnie inna sprawa. Trzeba sprawić, żeby było normalnie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JózefZych">Proszę państwa, nie chodzi o to, aby kogokolwiek krytykować. Chodzi o to, że Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich powinna dbać o to, aby podstawowe uprawnienia posłów wynikające z przepisów były przestrzegane. Nie może być tak, że posłowie zaczynają poddawać się zupełnie nieżyciowym regulacjom.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#JózefZych">Czy państwo wiecie, że nie ma autentycznie polskiego dziennika? Już nawet dziennik krakowski ma 25% udziałów niemieckich. Wiemy, kto jest właścicielem prasy. Wiemy, jakie jest ukierunkowanie. Wiemy jak się traktuje posłów. Podstawowe uprawnienia powinny być zabezpieczone. Uważam, że należy zaplanować wspólne posiedzenie z Komisją Regulaminową i Spraw Poselskich i wspólnie nad tym popracować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AndrzejDera">A czy te wyjazdy, o których pan wspominał, są realne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JózefZych">Tak. Jak najbardziej. Przygotujemy propozycje, uzasadnienie i przedstawimy marszałkowi. Jak wcześniej o tym rozmawialiśmy, otrzymaliśmy wstępną zgodę pana marszałka, ale potem zaczęły się różne dziwne historie związane z oszczędnościami. Nie naciskaliśmy. Mamy materiały zebrane. Zgłosiliśmy. Trzeba zbadać pewne tematy dotyczące immunitetów. Ustalimy kto, kiedy i gdzie pojedzie.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#JózefZych">Ostatnio w Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach była delegacja słowackich prawników. Też rozmawialiśmy o immunitetach. Padło wiele ciekawych uwag. Uważam, że należy doprowadzić do spotkania z wytypowanymi komisjami, które mają podobny zakres działania. Taka wymiana jest naprawdę potrzebna. Proszę państwa, zobaczmy co się dzieje. Niektórzy nawet nie wiedzą, jakie uprawnienia ma prezydent. Niektórzy chcą odkrywać Amerykę od nowa. Padło pytanie, czy prezydent ma jakikolwiek wpływ na działalność gospodarczą. Ludzie nie wiedzą. Skoro ma inicjatywę ustawodawczą, to przecież nic nie stoi na przeszkodzie temu, aby przygotował projekt dotyczący działalności gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#JózefZych">Czy jeszcze ktoś z państwa chce zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#JózefZych">Pani Wiolu, proszę wystosować pismo do pana posła Stuligrosza z informacją, że chcemy się dowiedzieć, co dalej z wnioskiem dotyczącym pana ministra Jasińskiego.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#JózefZych">Dziękuję państwu. Zamykam posiedzenie Komisji. Do widzenia państwu.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>