text_structure.xml
40.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JanuszPalikot">Otwieram posiedzenie Komisji. Porządek dzienny obejmuje jeden punkt, kolejne rozpatrzenie projektu rozporządzenia Ministra Finansów w sprawie kryteriów i warunków technicznych, którym muszą odpowiadać kasy rejestrujące oraz warunków stosowania tych kas przez podatników. Czy są uwagi do porządku? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JanuszPalikot">Przechodzimy do omówienia tego zagadnienia. Witam przedstawicieli Ministerstwa Finansów i wszystkich gości. Ze strony Komisji poprosiliśmy pana posła Abramowicza o zebranie opinii o projekcie wśród organizacji zrzeszających podmioty handlujące i posługujące się kasami fiskalnymi. Oddaję panu posłowi głos z prośbą z zreferowanie stanowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AdamAbramowicz">Komisja otrzymała stanowisko Związku Rzemiosła Polskiego, w którym Związek krytykuje projekt rozporządzenia, jako idący wstecz, nieułatwiający przedsiębiorcom działalności w zakresie przechowywania rolek, a nawet utrudniający przechowywanie. Projekt, w ocenie ZRP, wprowadza przepis, którego nie było w poprzednim rozporządzeniu, przenoszący odpowiedzialność za czytelność paragonów w okresie 5 lat na podatnika. Teraz, jeśli podczas kontroli okazuje się, że paragon jest nieczytelny, nic się nie dzieje. W nowym rozporządzeniu zapisano, że urzędnicy skarbowi mogą za to ukarać przedsiębiorcę grzywną.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#AdamAbramowicz">Z uzasadnienia załączonego do rozporządzenia wynika, że według Ministerstwa Finansów możliwy jest zakup papieru, który zapewniałby, że dane nie znikną. Być może jest to prawda, ale taki papier będzie zapewne drogi, a kupując papier, przedsiębiorca nie jest w stanie stwierdzić, czy przez 5 lat wydruk będzie na nim czytelny. To po prostu przerzucenie odpowiedzialności z urzędników na przedsiębiorców. To krok wstecz.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#AdamAbramowicz">Jeśli chodzi o możliwość rejestrowania paragonów na nośnikach informatycznych, Związek Rzemiosła Polskiego podnosi, że będą to drogie rozwiązania. Kasa ma być bardziej skomplikowana, w projekcie rozporządzenia jest mnóstwo zapisów zaostrzających zasady archiwizacji. Napisano tu m.in.: „Program archiwizujący ma szyfrować transmisję danych i wyznaczać funkcje skrótu realizowaną niesymetrycznym algorytmem kryptograficznym o długości co najmniej 160 bitów.” Być może zapis ma przeciwdziałać kradzieży tych danych przez obcy wywiad, ale według mnie spowoduje na pewno wzrost kosztów tych kas.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#AdamAbramowicz">Takich zdań w projekcie jest więcej. Nie skorzystają na tym mali i średni przedsiębiorcy. Trzeba zauważyć, że przedsiębiorcy używają w tej chwili kas fiskalnych, więc trudno byłoby, licząc się z rachunkiem ekonomicznym, wyrzucać sprawną kasę, aby kupić następną. Byłoby to zatem możliwe w chwili, gdy kasa wyczerpie pamięć fiskalną, a to zajmuje 2–3 lata.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#AdamAbramowicz">Rozporządzenie nie zmieni sytuacji podatnika na lepsze, właściwie idzie wstecz. Warto dostrzec jeszcze jeden obowiązek, który chce nałożyć nowe rozporządzenie, którego nie dostrzegł ZRP. W poprzednim rozporządzeniu podatnik, którego kasa wyczerpała pamięć fiskalną albo likwidował działalność gospodarczą, miał obowiązek wykonania odczytu pamięci, dostarczenia go do urzędu skarbowego, a następnie przechowywania modułu pamięci fiskalnej przez 2 miesiące. Obecny projekt nakłada dodatkowo obowiązek przechowywania modułu przez 5 lat. To zupełnie niepotrzebne wydłużenie czasu przechowywania. Po co urzędowi skarbowemu ten moduł, skoro odczyt został dokonany z modułu fiskalnego, urząd posiada wydruk u siebie, a nakłada obowiązek przechowywania modułu przez 5 lat? Chyba tylko zabezpiecza się na wypadek, gdy zgubi wydruk. To jednak przerzucanie swoich obowiązków na podatnika. A przecież przy każdym odczycie modułu trzeba za to płacić. To krok wstecz w stosunku do poprzednich rozwiązań.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#AdamAbramowicz">Są to trzy najważniejsze kwestie, które dyskredytują projekt rozporządzenia. Reasumując, ZRP postuluje, aby realnie skrócić okres przechowywania paragonów do 1 roku. Ja uważam, że skoro w praktyce dziś organy skarbowe i tak nie korzystają z przechowywanych rolek, choćby dlatego, że są nieczytelne, niepotrzebne jest ich przechowywanie do kontroli. Gdyby była rzeczywiście taka potrzeba, Ministerstwo Finansów na pewno zajęłoby się tym tematem wcześniej. Bez sensu jest utrzymywanie obowiązku przechowywania tych paragonów, więc wnoszę, aby ten obowiązek znieść. Dane fiskalne urząd skarbowy jest w stanie w każdej chwili odczytywać w raportach dobowych, z dokładnym rozbiciem na stawki VAT. Są też raporty miesięczne. Wszystko jest zapisywane w module i jest to do odtworzenia, bo podatnik ma obowiązek przechowywać dokumenty. Nikt nie neguje tego obowiązku. Wydruki na rolkach dają tylko tyle, że rejestrowane są poszczególne operacje na danej kasie, ale nie są dziś w zasadzie wykorzystywane. Koszty przetrzymywania i problemy z tym związane są parą w gwizdek.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#AdamAbramowicz">Dwa razy apelowaliśmy do Ministerstwa Finansów o racjonalne podejście do problemu. Raz otrzymaliśmy odpowiedź na dezyderat, którą Komisja oceniła jako niewłaściwą. Następna nasza interwencja spowodowała spłodzenie takiego potworka, jak projekt tego rozporządzenia. Chyba jedynym wyjściem jest przejęcie inicjatywy przez naszą Komisję i zmiana w ustawie. Rozmawiałem z panem posłem Sekułą, który słusznie zauważył, że nie wiadomo jakim prawem paragony fiskalne zostały podniesione do rangi dokumentu księgowego. Według niego nie ma to uzasadnienia. Idźmy więc w tym kierunku, znieśmy ten obowiązek i załatwmy sprawę ku zadowoleniu ogromnej rzeszy przedsiębiorców w Polsce.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PawełPoncyljusz">Moje obawy dotyczące projektu tego rozporządzenia zmaterializowały się, ponieważ obawiałem się, że będziemy dyskutować o jakości papieru w kasach fiskalnych i de facto tak się stało. Nasza intencja została wypaczona i dalej zostanie po staremu.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PawełPoncyljusz">Zwracam uwagę na to, co pod koniec powiedział poseł Abramowicz, bo jeszcze w art. 6 ust. 8 autorzy projektu próbują się sprytnie podpierać Ordynacją podatkową i ustawą o rachunkowości. Zastosowany tu fortel skłania mnie do postawienia wniosku o nowelizację ustawy – Ordynacja podatkowa, gdzie jasno wpiszemy, że kopia paragonu nie jest dokumentem fiskalnym i wówczas trzeba będzie jeszcze raz zmieniać to rozporządzenie. Nikt nie będzie mieć wówczas wątpliwości, że kopia paragonu nikomu do niczego nie jest potrzebna. W dalszym ciągu przedstawiciele Ministerstwa Finansów, a co za tym idzie kierownictwo resortu, nie mogą przyjąć do wiadomości, że są co najmniej dwa inne źródła zidentyfikowania sprzedaży pod względem poszczególnych stawek VAT – to raport dzienny i miesięczny.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#PawełPoncyljusz">Rozumiem, że nikt w Ministerstwie Finansów nie pracował w biznesie i dobrze się ma, bo biznes płaci podatki i co miesiąc jest pensja, ale proszę zrozumieć, że tego typu regulacje nie pomagają przedsiębiorcom, a wręcz podcinają im skrzydła, a to oznacza, że coraz mniej pieniędzy z budżetu będzie iść na inne słuszne cele, byle tylko zapłacić wasze pensje. Uszanujcie, że ktoś zarabia na wasze pensje i spróbujcie zrozumieć przedsiębiorców, którym chcecie jeszcze bardziej skomplikować życie.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#PawełPoncyljusz">Stawiam wniosek w związku z takim brzmieniem projektu rozporządzenia, abyśmy przystąpili do drugiego wariantu, czyli zmiany ustawy – Ordynacja podatkowa, w której jasno zapiszemy, że kopia paragonu fiskalnego nie jest dokumentem finansowym. Rozmawialiśmy już o tym, w którym miejscu można by to zapisać. Wtedy cały ten fortel polegający na obarczaniu przedsiębiorcy odpowiedzialnością za jakość papieru, na którym wydrukowany jest paragon fiskalny i jego kopia, legnie w gruzach i znów będziecie mieć trochę czasu, aby poszukać sposobu na ogranie posłów, jednak do tego czasu to my będziemy prowadzić 1:0.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MirosławSekuła">Czy przedstawiciel Związku Rzemiosła Polskiego chce coś dodać, czy też forma pisemna jest wystarczająca?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#ElżbietaLutow">Nie sądziliśmy, że nasze wystąpienie będzie przyjęte tak mocno. Jestem w stanie zrozumieć argumenty Ministerstwa Finansów, że konieczność dokumentowania niektórych transakcji jest czasami przydatna tam, gdzie trzeba skontrolować stosowanie stawek podatku itd.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#ElżbietaLutow">Nasza propozycja idzie w tym kierunku, że jeśli organy skarbowe zamierzają wejść na kontrolę do podatnika, mają na to rok. Przed przedłożeniem takiej propozycji mojemu szefowi przeprowadziłam rozmowę z jednym z producentów kas fiskalnych i osobami zajmującymi się serwisem technicznym kas. Wszyscy oni mówią, że jeśli do drukarki zostanie użyty wskazany przez producenta papier, jest gwarancja pięcioletniej czytelności, jednak tylko nieliczni to robią. Jednak producenci i serwisanci sugerowali skrócenie tego okresu. Rzeczywiście, okres 5–6 lat jest zbyt długi.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#ElżbietaLutow">Rozmawiałam z przedsiębiorcami i większość właścicieli małych firm twierdzi, że po roku paragony są praktycznie nieczytelne. Osoby serwisujące sprzęt podkreśliły także, że nie znają przypadku, aby urzędnicy skarbowi w trakcie kontroli sięgali do tych rolek. Być może obawiają się, że tam niczego nie zobaczą.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#ElżbietaLutow">Odnosząc się do propozycji pana posła Poncyljusza, być może warto jednak pochylić się nad tym projektem. Być może jest możliwość zapisania krótszego terminu, a dla tych, którzy nie chcą przechowywać rok czy dwa lata tych rolek, a myślę tu o dużych firmach, zachować możliwość przenoszenia na elektroniczne nośniki danych. Wówczas np. w supermarketach nie trzeba by w ogóle przechowywać formy papierowej. Jeśli przedsiębiorcę stać na zapewnienie odpowiedniej kasy, niech rozwiązania idą także w tym kierunku.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#ElżbietaLutow">W naszych uwagach zaznaczyliśmy, że podatnik ponosi w tej chwili odpowiedzialność zgodnie z przepisami Ordynacji podatkowej, ale teraz w projekcie została ona dosłownie zapisana, co może komplikować sytuację, gdyż będzie powodować konflikty z producentami kas. Jak udowodnić, że przedsiębiorca spełnił warunki przechowywania zapisane w warunkach użytkowania kasy.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JanuszPalikot">Oddam teraz głos Ministerstwu Finansów. Muszę przyznać, że idziecie państwo na wojnę z Komisją, podczas gdy jest wola premiera, aby zlikwidować ten obowiązek dla przedsiębiorców. Komisja jest zdeterminowana w tej sprawie. W miejsce poprawienia warunków przedsiębiorcom państwo pogarszacie te warunki. To prowadzi do napięć. My tej sprawy nie odpuścimy. Jeśli nie będzie rozporządzenia, które zliberalizuje te przepisy, postawimy to na zasadzie być albo nie być Komisji ze wszystkimi skutkami tej decyzji. Oczekuję od resortu konstruktywnego rozwiązania tego problemu zgodnie z wolą nie tylko Komisji, w tym posłów opozycji i koalicji, ale także z wolą rządu i premiera. Ta sprawa ma być załatwiona korzystnie dla przedsiębiorców i nie ma innej opcji.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#JanuszPalikot">Jest to trzecia próba rozwiązania tego problemu. Proces się przedłuża, co szkodzi autorytetowi Komisji i Ministerstwa Finansów. Prowadzi to do zaostrzenia sytuacji. Jednak ten zamiar zostanie zrealizowany, nie ma innej możliwości.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#JanuszPalikot">Jeszcze o głos poprosił poseł Abramowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#AdamAbramowicz">Chciałbym jeszcze odnieść się do głosu przedstawiciela Związku Rzemiosła Polskiego. Proszę zwrócić uwagę na dwa aspekty tej sprawy. Proponowane przepisy są mniej korzystne niż obecne, jeśli chodzi o odpowiedzialność przedsiębiorcy za jakość papieru. To nieprawda, że przedsiębiorca odpowiadał za to, takiego zapisu nie było, wystarczyło, że kupował papier zgodny z rekomendacją producenta. Poprzednio urząd skarbowy nie miał żadnych podstaw do karania i nie karał, a teraz będzie karać, bo ma ewidentną podstawę ku temu. Przedsiębiorca ma kupować taki papier, żeby druk był widoczny.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#AdamAbramowicz">Po drugie, proszę zwrócić uwagę na to, co się dzieje, jeżeli obowiązek przechowywania utrzymujemy przez rok. Wzrastają koszty przedsiębiorcy, ponieważ musi zapewnić kopie paragonu. Jeśli zniesiemy ten obowiązek, nie będzie musiał tworzyć kopii paragonów, a to ogromne koszty. Jeżeli jednak obowiązek przechowywania ma pozostać w rozporządzeniu, powinien czemuś służyć. Pani mówi, że kontroli stosowania stawek VAT przez przedsiębiorców. Taką kontrolę można łatwo przeprowadzić poprzez kontrole zakupów. Nikt nie sprzedaje towaru, którego wcześniej nie kupił. Struktura VAT po stronie zakupów powinna się zgadzać ze strukturą po stronie sprzedaży. Są narzędzia do sprawdzania tego. Dzisiaj pozostawienie tego obowiązku niczemu nie służy, oprócz istnienia obciążeń dla przedsiębiorców. Wpisanie obowiązku przechowywania przez rok też niczemu nie będzie służyć, a Komisja nie chce wprowadzać rozwiązań częściowych.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#AdamAbramowicz">Popieram wniosek posła Poncyljusza, należy znieść obowiązek, a jeśli duże firmy chcą prowadzić rejestrację transakcji jednostkowych, to będą to robić dla własnych potrzeb. Nie trzeba będzie kupować tych skomplikowanych kas, o których mówiłem, co podniesie konkurencyjność polskiej gospodarki.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JanuszPalikot">Zanim zgłosimy nasze wnioski, prosiłbym o ustosunkowanie się do naszych uwag przedstawiciela Ministerstwa Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#StanisławRurka">Absolutnie nie było naszym zamiarem występować na wojnę z Komisją. Urzędnik państwowy, nawet z tą pensją, jaką ma, nie śmie lokować się w takich relacjach.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#StanisławRurka">Inaczej odczytaliśmy uwagi Związku Rzemiosła Polskiego, bardziej w wersji zbliżonej do zaprezentowanej przez panią. Były to nie pierwsze nasze konsultacje z różnymi organizacjami reprezentującymi pracodawców. Swego czasu prowadzona była akcja: Konsumencie weź paragon, aby wymuszać zwiększenie intensywności rejestrowania na kasie wszystkich transakcji. Przy tej okazji organizacje reprezentujące producentów były przez nas konsultowane, czy są za pozostawieniem kas, czy też nie. Odpowiedź brzmiała: tak, jak najbardziej tak, bo popieramy tych przedsiębiorców, którzy rzetelnie ewidencjonują i rzetelnie rozliczają się z fiskusem. Kasy są jednym z elementów tego typu polityki.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#StanisławRurka">Organizacje powiedziały więc: nie jesteśmy przeciwnikiem kas, akcję popieramy, ale zgłaszamy pewne bolączki w systemie kas rejestrujących, m.in. związane z gromadzeniem tych paragonów. Nastawienie organizacji reprezentujących sfery gospodarcze nie jest więc jednoznacznie negatywne, jeśli chodzi o kasy. Mamy innego typu informacje w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#StanisławRurka">Jeśli chodzi o blaknięcie papieru i wymuszanie przejścia do stosowania lepszego gatunku papieru, byłoby to droższe rozwiązanie. Rolka najtańszego, nieatestowanego papieru kosztuje średnio 40–50 gr. Na niej mieści się średnio 300 paragonów. Papier lepszej klasy, z atestami producenckimi 5–8-letnimi kosztuje średnio 70–80 gr. Jest to drożej, ale nie są to astronomiczne różnice.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#StanisławRurka">Zwracam uwagę na fakt, że na dotychczasowych kasach wszystkie dokumenty kasowe są drukowane na pierze termicznym. Nie tylko paragon, ale też raporty dobowe i okresowe, zestawienie asortymentu o cenach, według których jest zakodowana kasa. Jeżeli mówimy, że podatnik nie ma odpowiedzialności za to, na jakim nośniku i przy pomocy, jakich narzędzi ewidencjonuje, to nie mogę się zgodzić z takim poglądem. Płyty CD też są różnej jakości, są też takie, z których zapis znika po roku. Jeżeli przepis Ordynacji podatkowej czy też ustawy o podatku od towarów i usług nakłada na podatnika obowiązek przechowywania ksiąg, nie określając nośnika i dokumentów, które służą do sporządzania tych ksiąg, to automatycznie ten zapis zobowiązuje podatnika do używania takiego papieru, atramentu, drukarki, płyty CD, które zapewnią przetrzymanie przez ten czas te dane. Tak jest nie tylko w Polsce, ale gdy spojrzymy na przepisy włoskie czy greckie, to tam w sposób jeszcze bardziej rygorystyczny rodzaje papieru czy nośników elektronicznych są określane.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JanuszPalikot">Przerwę panu, bo my się nie rozumiemy. Nie oczekujemy od państwa uzasadnienia dla istniejącego stanu rzeczy. My chcemy zmian, żądamy zmian. Mamy wątpliwości, co do obowiązku przechowywania tych paragonów. Jeśli przez wszystkie lata paragony blakły, a wy nie zmienialiście przepisów, to widocznie nie były potrzebne do wykonywania nadzorczych funkcji. Nie oczekujemy teraz droższego papieru. Podniesienie kosztów z 40 gr na 70 gr to dramat, to prawie 100% wyższe koszty. Nie odważyłbym się iść do przedsiębiorców i powiedzieć, że podnosimy cenę z 40 gr na 70 gr. To polityczne samobójstwo. Nikt tego nie zaakceptuje w koalicji.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#JanuszPalikot">Jedynym rozwiązaniem sugerowanym przez ZRP jest skrócenie czasu przechowywania do jednego roku. Wtedy moglibyśmy ewentualnie o czymś dyskutować. Ale propozycja tego samego okresu przechowywania i droższego papieru oraz bardziej skomplikowanych kas jest nie do zaakceptowania. Ja tego nie zaakceptuję.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#JanuszPalikot">Proszę nas nie przekonywać do waszych rozwiązań. Napiszcie propozycję, która będzie spełniać oczekiwania Komisji. Oczekujemy, że nie będzie obowiązku przechowywania kopii paragonów albo ma być on krótki lub też przechowywać można będzie w formie elektronicznej dostępnej ekonomicznie i technicznie dla wszystkich, szczególnie dla drobnych przedsiębiorców. Nie chodzi o dużych, o Tesco i innych, lecz o mały sklep w małym miasteczku. Taka jest inicjatywa polityczna i propozycja merytoryczna. Ministerstwo Finansów musi przestać myśleć w kategoriach misji i obrony systemu, lecz ma rozwiązać ten problem, ponieważ tego oczekujemy. Zapewniam pana, że w tej sprawie nie ma alternatywy. Proszę mnie nie przekonywać do tych rozwiązań, bo to jest droga do nikąd.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#JanuszPalikot">Złożyliśmy resortowi pewne wytyczne, a państwo nie wzięli ich w ogóle pod uwagę. W związku z wczorajszą naganą staram się nie używać mocnych słów, ale trudno o tym mówić spokojnie. Przepraszam, że panu przerwałem, ale kompletnie mijamy się w kierunku myślenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#AdamAbramowicz">Pan dyrektor przekonuje nas do konieczności stosowania kas fiskalnych, ale nikt z członków Komisji nie neguje tego systemu. Chcemy, aby obrót był rejestrowany, aby do państwowej kasy wpływały podatki, a przedsiębiorcy zachowywali się uczciwie. Obowiązujący system to uprawdopodabnia. Jesteśmy wszyscy za akcją dotyczącą odbierania przez klientów paragonów i za uczciwą konkurencją na rynku. Niepotrzebnie nas pan do tego przekonywał.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#AdamAbramowicz">Chcemy czego zupełnie innego, chcemy zniesienia absurdalnego przepisu, który nakłada na przedsiębiorców obowiązki niczemu nie służące, a pociągające za sobą kolosalne koszty w skali gospodarki. Dostajemy teraz masę protestów ze strony firm serwisujących i się nie dziwię, ponieważ robią one na tym ogromny biznes, podobnie jak producenci papieru. Jednak produkcja papieru, który idzie za chwilę na przemiał, nie powoduje wzrostu gospodarczego. Prosimy, aby myśleli państwo w tym kierunku. Chcemy znieść absurdalny przepis. Nadal nie usłyszałem od pana argumentów wskazujących, że służby skarbowe skorzystają kiedykolwiek z tych kopii paragonów. Mówi pan, że wydruki dzienne, dobowe są na tym samym papierze. Słusznie, ale zapomina pan o tym, że przedsiębiorca został już obarczony obowiązkiem zakupu kasy fiskalnej i modułu fiskalnego. W każdej chwili możemy z tego modułu wydrukować dowolny raport. Jeżeli urząd skarbowy będzie mieć wątpliwości, jeżeli papier nie będzie czytelny, drukuje się raport z modułu. Jakość papieru nie ma więc aż takiego znaczenia, choć lepiej, aby było to czytelne.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#AdamAbramowicz">Podobnie jest z drukowaniem końcowym. Dlaczego resort przedłuża teraz obowiązek przechowywania modułu fiskalnego z 3 miesięcy do 5 lat? Kilkanaście lat funkcjonowało to dobrze, a teraz obciążacie przedsiębiorców zapewnieniem warunków przechowywania starych modułów? A przecież urząd skarbowy ma wydruk, który urząd może przechowywać w takich warunkach, aby papier nie wyblakł.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#AdamAbramowicz">Jeszcze raz apeluje o podanie nam sensownych argumentów. Proszę pokazać, że służy to np. uszczelnieniu systemu podatkowego, zwiększeniu wpływów, uczciwszej działalności przedsiębiorców. Zrozumiemy takie argumenty, ale dziś ich nie ma. Wręcz przeciwnie, wszystko jest za zniesieniem obowiązku przechowywania kopii paragonów. To oznacza obniżenie kosztów dla przedsiębiorców.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#AdamAbramowicz">Przychylam się do wniosku posła Poncyljusza o zmianę charakteru kopii paragonu fiskalnego. Niech to nie będzie dokument księgowy i sprawa będzie rozwiązana.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JanuszPalikot">Za chwilę udzielę panu dyrektorowi głosu, ale najpierw posłowie Sekuła i Woda.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MirosławSekuła">Przeczytałem ten projekt z dużym smutkiem, ponieważ zaszło chyba jakieś duże nieporozumienie. Nie wnosiliśmy o doprecyzowanie warunków tworzenia i przechowywania paragonów fiskalnych, lecz o skrócenie okresu przechowywania i o ułatwienia dla tych, którzy mogą je przechowywać w formie elektronicznej. Jeżeli czytam w § 6 ust. 1 pkt 8, że „przechowywanie kopii dokumentów kasowych przez okres wymagany w ustawie oraz w ustawie – Ordynacja podatkowa, zgodnie z warunkami określonymi w ustawie o rachunkowości”, to wynika z tego, że w tym przypadku minister finansów z niezrozumiałym dla mnie uporem chce nakładać na paragony fiskalne obowiązki takie, jakie dotyczą dokumentów księgowych. Stąd wynika, że mają być przechowywane do czasu przedawnienia spraw podatkowych. Zwracaliśmy uwagę, że jest to niepotrzebne, nieracjonalne, nie jest wykorzystywane w praktyce.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#MirosławSekuła">Nasza kolejna wytyczna brzmiała: rozporządzenie nie może pogorszyć sytuacji podmiotów używających kas fiskalnych w chwili obecnej. Niestety, te trzy założenia nie są uwzględnione w projekcie rozporządzenia. Muszę z przykrością złożyć wniosek o negatywne zaopiniowanie projektu rozporządzenia. Jednocześnie apeluję, aby resort nie zmuszał nas do odebrania ministrowi finansów uprawnienia do wydawania rozporządzenia w tym zakresie. Wniosek złożony przez pana posła Poncyljusza i poparty przez posła Abramowicza idzie właśnie w tym kierunku. Jeżeli nie będziemy w stanie się dogadać i przekonać państwa do wydania takiego rozporządzenia, które zrealizuje nasze założenia, to Komisja będzie mogła jedynie odebrać ministrowi finansów prawo do wydawania rozporządzenia w tej materii, co mnie wydaje się złym rozwiązaniem. Jednak innych metod Komisja nie ma.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#MirosławSekuła">Zgłaszam więc wniosek i jeszcze raz apeluję o przepracowanie projektu rozporządzenia, aby spełniało ono nasze wytyczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#WiesławWoda">Nie jest moją intencją obrażanie kogokolwiek na tej sali, pana dyrektora również, ale do sprawy paragonów fiskalnych wracamy na naszej Komisji kolejny raz i niestety na każde posiedzenie Komisji przychodzi inna osoba reprezentująca ministra finansów. Zaczynamy więc rozmowę od początku. Stąd stawiam wniosek, abyśmy zwrócili się do ministra finansów, aby zechciał oddelegować do współpracy z naszą Komisją upoważnionego podsekretarza lub sekretarza stanu, abyśmy nie zaczynali dyskusji za każdym razem od początku.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#WiesławWoda">Popieram wniosek pana posła Sekuły, aby negatywnie zaopiniować projekt rozporządzenia. Jeśli będziemy procedować w takim trybie, jak nad paragonami fiskalnymi, to na pewno nie uczynimy wiele, aby państwo było przyjazne dla obywatela. W tym trybie pracować nie możemy, stąd proszę pana przewodniczącego o zwrócenie się do ministra finansów o uporządkowanie kwestii reprezentacji resortu w pracach Komisji „Przyjazne państwo”.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#StanisławRurka">Krótka odpowiedź na szczegółowe pytania. Jeden akt prawny, zasady przechowywania, inne warunki stosowania kas muszą obsłużyć taksówkarza, sklepikarza i dużą sieć supermarketów oraz sieć rozdrobnioną. W każdej z tych dziedzin problem jest bardzo zróżnicowany. Duże supermarkety i duże sieci są zainteresowane tym, żeby między kasą a komputerem centralnym, gdzie dane trafiają na twardy dysk przekaz następował za pomocą Internetu. To wymusza określone zasady szyfrowania itd.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#StanisławRurka">Schematy szyfrowania zostawiają swoje informacje w tzw. pamięci fiskalnej, o której mówiliśmy, że musi być demontowana i odczytywana. Jeżeli dopuszczę do zniszczenia tej pamięci, to dane dotyczące szyfrowania, które nie podlegają odczytowi, znikną. Jeśli wprowadzę zapis, że jedne podmioty mogą przechowywać przez rok pamięć fiskalną, a inne przez 5 lat, narażę się na zarzut nierównego traktowania wobec prawa. To tylko przykład, że problematyka jest bardzo trudna do uregulowania.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#StanisławRurka">Pamięć fiskalna, jeżeli chodzi o dane księgowe, zawiera tylko łączne obroty dzienne w przekroju stawek podatkowych plus elementy szyfrowania, gdzie są wtórniki tych operacji zawarte w tej pamięci. To nie pozwala na analizę obrotów, zestawienia zakupów, stanów magazynowych i sprzedaży w układzie czasowym. Tego typu materiał pozbawiony informacji o treści paragonów dla kontrolującego jest bardzo mało przydatny.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#StanisławRurka">Z tych względów trzeba się zastanowić, czy ma to być rok lub 2 lata, ale nie rezygnowałbym całkowicie z tych paragonów. Tym bardziej, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ma także tu swój interes, ponieważ jeżeli klient zgubi swój paragon, to sprzedawca powinien dać szansę na odtworzenie dokumentacji, ponieważ ma kopie paragonu.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#StanisławRurka">Z różnych względów pewien okres przechowywania kopii paragonowych, stanowiących jedyny dokument potwierdzający treść i moment tej transakcji, byłby racjonalny i wskazany. Broniłbym tej koncepcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JanuszPalikot">Widzę, że my się naprawdę nie rozumiemy. Jesteśmy z innych światów. Proszę, pan prezes Dera.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#RomanDera">Razem z rzemieślnikami tworzymy w naszym państwie ponad milion podmiotów, szczególnie małych. Dzisiaj cieszy nas stanowisko Komisji wobec tak sztywnej w postępowaniu instytucji, jaką jest Ministerstwo Finansów. W pewnym okresie narzucono nam archiwizowanie wszystkich dokumentów związanych z podatkami. Naczelna Rada Zrzeszeń Handlu i Usług popiera stanowisko Związku Rzemiosła Polskiego poszerzone przez pana posła Abramowicza i pana posła Poncyljusza. Jednoznacznie wypowiadamy się za likwidacją archiwizacji kwitów kasowych i wpisaniem do Ordynacji podatkowej, iż nie są one dokumentem księgowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#HannaZdanowska">Do wypowiedzi skłoniło mnie stwierdzenie pana dyrektora, który powiedział, że resort musi stworzyć rozporządzenie niejako pod potrzeby wielkopowierzchniowych sklepów, ponieważ oni muszą przesyłać dane drogą internetową. To jest ich sprawa. My rozmawiamy o tysiącach czy milionach małych polskich firm, które ponoszą tego konsekwencje. Teraz ministerstwo będzie pisać rozporządzenie pod potrzeby sklepów wielkopowierzchniowych? To jakiś absurd. Państwa zadaniem jest takie wypośrodkowanie przepisów, aby przeciętny polski sklep mógł normalnie funkcjonować.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#TomaszOlkiewicz">Chciałbym zwrócić uwagę jeszcze na jeden aspekt tego rozporządzenia, który wydaje się dziwny i do którego warto odnieść się w jakimś wystąpieniu. Chodzi o zastosowanie nowego wymogu, aby w treści paragonu łączna kwota należności brutto była wytłuszczona i powiększona. Nie wiem, czy to oznacza, że teraz wszyscy będą musieli zmienić kasy lub moduły? Taka zmiana wydaje się nietransparentna.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#TomaszOlkiewicz">Chcę też zaproponować rozwiązanie, które zgodne jest z duchem pomysłów Komisji. Byłem współautorem poprzedniego rozwiązania, które przyznaję było dość konserwatywne. Jak rozumiem po przebiegu dyskusji nie spełniło ono wszystkich oczekiwań Komisji. Wydaje mi się, że dziś paragon fiskalny nie jest z mocy przepisów dokumentem księgowym, nie jest podniesiony do tej rangi. Tyle że delegacja dla ministra finansów zawarta w ustawie o VAT upoważnia go do określenia warunków w zakresie przechowywania, to na mocy tej autonomicznej delegacji minister podniósł paragon do rangi dokumentu księgowego. Podkreślam, że nie jest on nim z mocy przepisów ustawy o rachunkowości czy Ordynacji podatkowej. Konstruując rozwiązanie prawne, mające na celu odebranie tego rodzaju możliwości Ministerstwu Finansów, zastanawiałbym się raczej nad zmianą delegacji wynikającej z ustawy o podatku od towarów i usług, niż nad wpisywaniem do Ordynacji podatkowej przepisu deklarującego, że paragon nie jest dokumentem fiskalnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JanuszPalikot">Mam problem natury merytorycznej. Z jednej strony mamy wnioski dotyczące likwidacji obowiązku przechowywania kopii paragonów, a z drugiej strony mamy wnioski, aby paragon wystawiany w taksówce czy na stacji paliw był wystarczającym dokumentem księgowym i zastępował fakturę. W wielu krajach można posługiwać się do rozliczania paragonem, a nie fakturą. W tej chwili wprawdzie nie uczestniczymy w rozważaniach na ten temat, ale mamy to gdzieś w pamięci i w pracach Komisji. Z drugiej strony jest likwidacja przechowywania kopii paragonu przez tak długi okres, jak to jest w tej chwili wymagane.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#JanuszPalikot">Zamykam dyskusję i proponuję w tej chwili przegłosować wnioski, które padły w czasie dyskusji. Pierwszy wniosek posłów Poncyljusza i Abramowicza dotyczy zlecenia przez Komisję przygotowania propozycji uregulowania obowiązku przechowywania kopii paragonów na poziomie ustawowym, bez wskazywania teraz ustawy. Nie rozstrzygajmy w tej chwili, która ustawa ma to być, wprawdzie mówili panowie o Ordynacji podatkowej, ale być może ustawa o podatku od towarów i usług jest lepsza.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#JanuszPalikot">Czy dobrze zrekapitulowałem ten wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PawełPoncyljusz">Moją intencją było raczej, aby w Ordynacji podatkowej zapisać, że kopia paragonu fiskalnego nie jest dokumentem finansowym. Z tego wynikałyby kolejne implikacje m.in. dla tego rozporządzenia. Pomijałoby to ustawę o VAT, więc nic innego nie trzeba by już korygować. Zapisanie, że kopia paragonu nie jest dokumentem fiskalnym załatwiałoby nam sprawę pięcioletniego przechowywania.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#PawełPoncyljusz">Jednak jestem skłonny rozszerzyć ten wniosek, aby Komisja pochyliła się nad dwoma wariantami – zmiany Ordynacji podatkowej lub zmiany w ustawie o VAT.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JanuszPalikot">Tak to zrozumiałem, ale teraz, w treści wniosku nie przesądzałbym sposobu rozwiązania problemu. Niech wypracują go specjaliści. Może inna droga ustawowa będzie lepsza. Proponuję przyjąć wniosek, że chcemy ustawowo uregulować ten problem. Na pewnym etapie byliśmy skłonni iść na kompromis i zaakceptować roczny lub kilkumiesięczny okres przechowywania, ale Ministerstwo Finansów doprowadziło nas do białej gorączki i w tej chwili nie będziemy już zawierać kompromisu, lecz likwidować obowiązek w ogóle.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#JanuszPalikot">Poddaję pod głosowanie wniosek panów posłów Poncyljusza i Abramowicza. Kto jest za jego przyjęciem? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#AndrzejKniaziowski">6 osób za, 1 osoba przeciw, nikt się nie wstrzymał.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JanuszPalikot">Dziękuję. Drugi wniosek pana posła Sekuły, poparty przez pana posła Wodę, dotyczy negatywnego zaopiniowania projektu rozporządzenia Ministra Finansów, który dziś rozpatrzyliśmy, wraz z komentarzem, aby Ministerstwo Finansów ponownie przepracowało ten projekt w celu uwzględnienia wytycznych Komisji sformułowanych już poprzednio w dezyderacie do ministra.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#JanuszPalikot">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#AndrzejKniaziowski">7 osób za, wniosek przyjęty jednogłośnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JanuszPalikot">Wniosek przyjęliśmy. Trzeci wniosek pana posła Wody dotyczy wystosowania pisma do ministra finansów w sprawie stałego upoważnienia jednej osoby do współpracy Komisją wraz z komentarzem, że po raz czwarty wracamy do tej samej sprawy, ponieważ zmieniają się osoby reprezentujące resort i mamy jednocześnie wrażenie pewnej próby sparaliżowania prac Komisji przez przedstawicieli Ministerstwa Finansów.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#JanuszPalikot">Widzę, że są uwagi.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#MarekWikiński">Wiem, że będąc w opozycji, człowiek ma większą łatwość krytykowania, ale byłem kiedyś ministrem odpowiedzialnym za kontakty rządu z parlamentem i powiem szczerze, że jest niemożliwością, aby wiceministrowie byli w stanie obsłużyć wszystkie posiedzenia komisji sejmowych, senackich, komitetów RM itd. Czasami brakuje ludzi, bo każdy ma określony plan urlopów, wyjazdy zagraniczne. Wątpię więc, aby kierownictwo resortu było w stanie to wszystko obsłużyć.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#MarekWikiński">Wykorzystując prawo opozycji, zagłosuje oczywiście za wnioskiem posła koalicji, ale racjonalnie informuję, że z tym problemem borykały się wszystkie rządy. Brakowało fizycznie przedstawicieli gabinetu w odpowiedniej randze, aby obsłużyć tak ważne wydarzenia, jak posiedzenia Komisji Finansów Publicznych i wielu innych.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#MirosławSekuła">Zrozumiałem, że pan poseł Woda wystosował apel do pana przewodniczącego, a nie złożył wniosek do głosowania. Taki apel obejmuje kompetencje przewodniczącego, aby zwrócić się z taką sprawą do ministra. Proszę jednak zauważyć, że ustawa o Radzie Ministrów pozwala upoważnić właściwie każdego pracownika ministerstwa do reprezentowania ministra. Prosiłbym, aby takiego wniosku nie głosować. Lepsze byłoby pismo przewodniczącego w duchu zaprezentowanym przez posła Wodę. Obawiam się bowiem, że możemy wejść w konflikt z ustawą o Radzie Ministrów. Jeżeli minister upoważni któregokolwiek z pracowników resortu do reprezentowania jego przed Sejmem, będzie to upoważnienie prawomocne.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#WiesławWoda">Sugerowałem rzeczywiście, aby pan przewodniczący zwrócił się w imieniu Komisji do ministra finansów. Nie będę się upierać, aby to zawsze był wiceminister, ale chciałbym, aby zawsze była to ta sama osoba, abyśmy nie zaczynali od początku rozmowy o tym samym problemie.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JanuszPalikot">Przyjmuję więc to jako sugestię do mnie. Zwrócę się do pana ministra w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#JanuszPalikot">Czy są inne wnioski?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JolantaOstrowska">Mamy w tej chwili dwa wnioski. Jeden dotyczy zapisania tej kwestii w formie ustawowej, a drugi przepracowania przez ministerstwo projektu rozporządzenia. Tak ma zostać?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JanuszPalikot">Tak. Mamy bardzo mało wiary, że ministerstwo zrobi to dobrze, więc aby nie tracić czasu podatników podejmiemy działania zmierzające do przygotowania zmiany ustawowej. Prosiłbym wnioskodawcę o ponowne przygotowanie propozycji, przy czym proszę, aby podczas przygotowywania tej propozycji wziąć pod uwagę inną kwestię, o której tu wspomniałem. Chodzi o zagwarantowanie podatnikom możliwości posługiwania się paragonem zamiast faktury. Szczególnie tu chodzi o stację paliw i taksówki. Wniosków w tej sprawie są tysiące na stronie Komisji. Taka jest także wola członków rządu, gdyż było to przedmiotem jednej z cotygodniowych rozmów z Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. Istnieje wola polityczna, aby doprowadzić obie te sprawy do końca.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#JanuszPalikot">Proszę, aby propozycję zmiany ustaw przygotować pilnie, najlepiej na przyszły tydzień. Zajmujemy się tą sprawą już trzeci miesiąc i to ośmiesza nas w oczach opinii publicznej, że to tak idzie. Poproszę o osobiste spotkanie z ministrem finansów w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#JanuszPalikot">Dziękuję za udział w posiedzeniu. Następne jest o godzinie 13.00 w tej samej sali.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#JanuszPalikot">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>