text_structure.xml 26.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanuszPalikot">Przepraszam za tak duże spóźnienie. Pierwsze pół godziny wynikały z mojej winy, gdyż musiałem wczoraj pojechać do Lublina, mojego rodzinnego miasta na debatę publiczną, która zakończyła się późno w nocy. Zostałem na noc w swoim domu. Wyjechałem dziś o 5.30. Podróż z Lublina zajmuje zwykle dwie godziny, ale dziś niestety w związku z opadami deszczu i stłuczkami zajęła 3 godziny. Jest to pierwsze posiedzenie, na które się spóźniłem. O 9.00 mieliśmy głosowania. Myślę, że możemy już zaczynać.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JanuszPalikot">Otwieram posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JanuszPalikot">Dzisiaj omówimy wnioski obywateli napływające na stronę internetową Komisji. Proszę o referowanie propozycji przedstawicieli Okręgowej Izby Radców Prawnych w Warszawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PrzemysławWipler">Dzień dobry. Przemysław Wipler ekspert Okręgowej Izby Radców Prawnych w Warszawie.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PrzemysławWipler">Pierwsze pytanie dotyczy emerytur żołnierzy zawodowych. Istotą problemu jest podleganie obowiązkowi odprowadzania składek przez osobę korzystającą już ze świadczeń emerytalnych. Szczególność omawianego przypadku polega na tym, że pobierana emerytura jest emeryturą maksymalną. Osoba, od której pobierana jest składka emerytalna nie może liczyć na jakiekolwiek świadczenie zwrotne, polepszenie jej sytuacji związane z tym, że mogłaby np. wzrosnąć wysokość emerytury w związku z dodatkowo opłacanymi składkami.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PrzemysławWipler">Wskazany problem nie jest jednak przejawem patologii czy absurdu biurokratycznego, jeżeli się nie uważa za taką obecnie obowiązującego systemu emerytalnego jako całości. Krótko mówiąc, jest to jeden z przypadków, który nie da rady rozwiązać bez zmiany systemowej dotyczącej tego rodzaju grup. Takich przypadków jest więcej. Są to osoby, które przeszły na emeryturę, uzyskują maksymalną wysokość i nadal podlegają poborowi składek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanuszPalikot">Komisja nie będzie się tym zajmowała, bo to dotyczy zmiany systemu emerytalnego. Nie jest to zadaniem Komisji. Zasadą tego systemu jest pewna solidarność i w tym zakresie system ten nie do końca polega tylko na zbieraniu składek na swoje konto.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrzemysławWipler">Drugie zagadnienie dotyczy składek zdrowotnych i składek ZUS w zależności od uzyskanych dochodów. Tutaj problem jest analogiczny. Jest jasne, że w sytuacji, gdy przedsiębiorcy płacą składkę, która jest ryczałtem, stałą kwotą to jest to de facto impuls dla dużej grupy osób do przechodzenia na samozatrudnienie. W konsekwencji pozwala to przedsiębiorcom płacić mniejsze składki, niż gdyby opłacali je na zasadach ogólnych. Złą stroną jest to, że osoby, które nie uzyskały w danym okresie dochodów lub uzyskały je na niskim poziomie, na samozatrudnieniu płacą większe składki niż płaciliby funkcjonując w innej formule.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PrzemysławWipler">Krótko mówiąc, to też wymaga głębokiej zmiany systemowej, która zresztą spotkałby się z oporem ze strony większości przedsiębiorców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanuszPalikot">Skreślamy to z prac Komisji. Komisja nie będzie się tym zajmować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PrzemysławWipler">Trzecia kwestia to sprawa zasiłku pogrzebowego. Nie widzimy żadnych powodów merytorycznych, dla których faktycznie w przypadku osób objętych systemem ZUS okres wypłaty zasiłku miałby być późniejszy niż w przypadku zasiłku pogrzebowego. Jest to kwestia wrażliwa społecznie. Były przypadki nagłaśniane przez media. Wymaga to prostej zmiany nieingerującej w system.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#ElżbietaLis">Nie jest prawdą, że KRUS wypłaca zasiłki pogrzebowe w innych terminach niż ZUS, ponieważ art. 52 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników odsyła w kwestii terminów do ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Identyczny jest termin i procedury. Chciałabym także zwrócić uwagę na to, że wypłaty tych świadczeń dokonywane są w bardzo krótkich terminach. Około 85% w terminie 7 dniowym.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#ElżbietaLis">Natomiast nie można wyobrazić sobie wypłaty świadczenia bez jakiejkolwiek analizy. Mamy sytuacje, w których składane są fałszywe akty zgonu, a także fałszywe rachunki firm, które nie istnieją. Są również problemy z dokumentowaniem stosunku pokrewieństwa. Są jeszcze inne problemy, których nie będę wymieniała. Często wymagają one postępowania wyjaśniającego. Osoby, które prowadzą te sprawy są doświadczone. Potrafią one analizować i stwierdzić, czy ta sprawa budzi jakieś wątpliwości i czy powinna być dodatkowo zbadana. W ogromnej większości sprawy te załatwiane są niemal natychmiast. Część spraw musi być załatwiana dłużej. Musi być na to przyzwolenie, ponieważ w innym wypadku sprawy będą załatwiane bez analizy dokumentacji. Poza tym, jeśli chodzi o realizację wypłaty, to trzeba mieć przygotowane dokumenty na trzy dni przed jej dokonaniem, żeby przygotować środki i przekazać je do urzędu pocztowego. Nie ma możliwości, aby przyśpieszyć wypłatę tego świadczenia, gdyż wydajemy 1,5 mld zł i jest to duży wydatek. Te terminy są bardzo krótkie i tylko w szczególnych przypadkach są one wydłużone. Trudno powiedzieć, że jeżeli są uzasadnione wątpliwości, sprawa jest analizowana i okaże się, że te wątpliwości są nieuzasadnione to należałoby wtedy płacić odsetki. Odsetki też pochodzą ze składek, więc jest to wydatek ewidentny, którego nie powinno być.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#ElżbietaLis">Ja jestem za tym, aby pozostawić ten przepis w tym kształcie, w jakim on jest. ZUS deklaruje wypłatę w sprawach niebudzących wątpliwości niemal natychmiast. Dodam jeszcze, że usługodawcy wystawiają fakturę i określają termin do zapłaty. To nie jest tak, że tego samego dnia trzeba zrealizować tę zapłatę. W przypadkach, kiedy zasiłek pogrzebowy wypłacany jest po członku rodziny, ZUS nawiązuje kontakt z zakładem pogrzebowym i z nim załatwia te sprawy. Nie ma takiej sytuacji, że człowiek pozostawiany jest bez pomocy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanuszPalikot">Dziękuję pani bardzo. Proszę o wyłączenie mikrofonu. Czy ktoś chce jeszcze zabrać głos? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JanuszPalikot">Ja mam do tego, co pani mówiła dwie uwagi. Czemu trzydziestojednodniowy, a nie np. czternastodniowy termin? Dlaczego zbadanie zasadności tego wniosku zabiera aż 31 dni? Co tak naprawdę obywatel musi przedstawić ZUS, aby dostać ten zasiłek? Jaki jest wykaz dokumentów? Czy to nie jest wyraz nadmiernej biurokracji, z którą się często spotykamy ze strony ZUS? My chcemy przyjrzeć się nie tylko od strony norm prawnych, ale także od strony procesu.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#JanuszPalikot">Po pierwsze, dlaczego trzydzieści jeden, a nie czternaście dni? Po drugie, czy nie można skrócić czasu, jaki państwo potrzebujecie do sprawdzenia tej zasadności. Kolejna kwestia to czy rzeczywiście nie należy zmienić filozofii. Dlaczego obywatel musi udowodnić, że należy mu się to świadczenie? Na pewno są różne kategorie. Część spraw, jest ewidentnie wątpliwa, a część jest mniej, gdzie są tylko drobne uchybienia i nie występują przesłanki do odrzucenia tego wniosku. Być może trzeba przyjąć taką filozofię, że się wypłaca to świadczenie, a później od osób, które oszukały egzekwuje się je. Oczywiście mogę się mylić w tych sugestiach, bo nie znam procedury i nie wiem, czego państwo oczekujecie od obywatela.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#JanuszPalikot">Wczoraj zmarła matka pana posła Sekuły, więc będziemy mieli dokładną wiedzę w tym zakresie. Na pewno będzie przechodził tę procedurę w ciągu kilku najbliższych dni. Złożyliśmy mu wyrazy ubolewania, ale wykorzystamy też tę nieprzyjemną dla niego sytuację, aby dowiedzieć się o procedurę w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#JanuszPalikot">Proponuję, abyśmy pracowali nad tym. Nie rozstrzygajmy dzisiaj tego zagadnienia. Zmiana byłaby prosta, bo dotyczyłaby tylko terminu, a nie skomplikowanego procesu legislacyjnego. Proszę przedstawicieli ZUS o przedstawienie wykazu dokumentów, które obywatel składa starając się o zasiłek pogrzebowy, z komentarzem. Czy widzicie państwo potrzebę zmian wynikającą z uregulowań ustawowych niezwiązanych z praktyką, która mogłyby skrócić termin sprawdzania zasadności wniosku? Po zapoznaniu się z tą dokumentacją powrócimy do tej kwestii. Zastanowimy się wtedy gdzie można byłoby zaoszczędzić na czasie i czy można byłoby ten termin skrócić. Ja nie mówię, że do trzech czy siedmiu dni, bo to rzeczywiście jest za krótko. Termin czternastodniowy nie wydaje mi się terminem z kosmosu i można byłoby do niego dążyć. W tej chwili jestem za skróceniem tego terminu. Ale to nie jest jeszcze decyzja. Pracujmy nad tym wnioskiem dalej, zbierzmy materiały. Wróci pan poseł Sekuła i wtedy wrócimy do tego zagadnienia.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#JanuszPalikot">Proszę o omówienie następnego zagadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzemysławWipler">Tutaj podstawą problemu jest to, że w przypadku kreatywnie niskich przychodów, dochodów z prowadzonej działalności gospodarczej mogą pojawić się problemy z płynnością finansową. Tu jest kwestia rozwiązania technicznego, czyli tego żeby ZUS nie pobierał najpierw składek, a później przeprowadzał refundację. To jest kwestia problemu współpracy pomiędzy ZUS, a PFRON. To jest zagadnienie techniczne i prosilibyśmy o wypowiedzenie się przedstawicieli ZUS, dlaczego jest taki problem i dlaczego została pogorszona płynność finansowa osób będących w tej sytuacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanuszPalikot">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzemysławŻółtowski">Trochę niezrozumiały jest ten wniosek, ponieważ nie została pogorszona płynność. Natomiast parlament od stycznia 2008 r. wprowadził obowiązkowe ubezpieczenie dla rencistów prowadzących działalność gospodarczą. Jednocześnie parlament wymógł na RM i to było przedmiotem ustawy, aby ta składka była częściowo refundowana, ponieważ refundacja składki nosi znamiona pomocy publicznej, która to pomoc w UE jest ściśle monitorowana i reglamentowana. Dlatego przyjęto taki system, który na pierwszy rzut oka wygląda biurokratycznie i być może bezsensownie, ale tylko taki zapewnia ścisłe i precyzyjne monitorowanie. To jest pomoc de minimis. Musimy wiedzieć czy taki przedsiębiorca może korzystać z różnych źródeł pomocy, w związku z tym taki system jest wymagany. Jest to nowe rozwiązanie. Chce powiedzieć, że to funkcjonuje dopiero kilka miesięcy i wszystko, co się wdraża stwarza na początku kłopoty. Sądzę, że z upływem miesięcy system będzie działał sprawniej i oczekiwanie będzie ograniczone do niezbędnego minimum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JanuszPalikot">Mam w związku z tym takie pytanie. Jaka jest relacja pomiędzy wielkością składki, którą rencista musi opłacić, a zwrotem? Czy jest to 30%, 40%, 50%, czy 70% tej opłaty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzemysławŻółtowski">Jeśli chodzi o ubezpieczenia społeczne, czyli potocznie zwany ZUS to fundusz refunduje składkę emerytalną i rentową, bo one są obowiązkowe. Nie refunduje składki wypadkowej, która wynosi na dzień dzisiejszy 31 złotych. Nie refunduje różnych innych obciążeń na fundusz pracy. W każdym razie, jeżeli chodzi o obowiązkowe obciążenia z tytułu ubezpieczeń społecznych to refunduje większość tych obciążeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JanuszPalikot">Zastanawiam się nad takim prostym i najbardziej prymitywnym rozwiązaniu. Po co przelewać to dwa razy, jeżeli i tak to jest refundowane? Zmniejszyć to zobowiązanie rencistów w tej części, w której jest to refundowane. Niech płacą tylko to, co nie jest refundowane. Należy uprościć obieg pieniędzy i dokumentów z tym związanych. Jest to typowe mnożenie nie przez was oczywiście, ale przez ustawodawcę bytów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzemysławŻółtowski">Panie przewodniczący. Według mojej wiedzy takie są wymogi udzielania pomocy publicznej. Ona jest rzeczywiście zbiurokratyzowana, ale podobno taka być musi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PrzemysławWipler">Tutaj istotą jest problem techniczny. To jest problem informatyzacji, współpracy pomiędzy PFRON, a ZUS. Odpowiednie rozwiązania informatyczne na poziomie tych instytucji wyeliminowałoby problemy, które obciążają przedsiębiorców. Jest to praca do wykonania na poziomie współpracy informatycznej pomiędzy tymi dwiema instytucjami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JanuszPalikot">Czy pan zgadza się z tą opinią? Czy zmiany w oprogramowaniu mogłyby to znacznie uprościć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrzemysławŻółtowski">Przede wszystkim proponuje poczekać i nie burzyć tego systemu. Przypomnę, że składki są refundowane na ZUS i na KRUS. Jest to współpraca większej liczby instytucji. Na razie zakładana jest centralna ewidencja dla celów pomocy publicznej i stąd są pewne opóźnienia. Być może później, kiedy już ta ewidencja zostanie założona uda się jakieś uproszczenia wprowadzić. W tej chwili nie chcę tego przesądzać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JanuszPalikot">W jakim czasie system ten uzyska zakładaną sprawność?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzemysławŻółtowski">Nie potrafię tego przewidzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JanuszPalikot">Rok, pół roku, czy trzy lata?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PrzemysławŻółtowski">Sądzę, że do końca roku trzeba będzie poczekać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JanuszPalikot">Na pewno jest jakieś pole do racjonalizacji, co nie ulega wątpliwości. Wrócimy do tego zagadnienia w październiku. Nie będziemy go skreślać z prac Komisji. Poprosimy wtedy o informację, jaki jest stan systemu i w zależności od tego jak będziemy to oceniali podejmiemy stosowną decyzje. Zawieszamy to do października. Przejdźmy do następnego zagadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PrzemysławWipler">Kolejne zagadnienie to składka ZUS artystów plastyków. To jest kolejny przypadek, gdzie osoba nie uzyskuje stałych przychodów, a w sposób stały obciążona jest składką. Jest to kwestia systemowa, a nie absurdu biurokratycznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JanuszPalikot">Ten problem jest powszechnie omijany. Bardzo łatwo go ominąć, gdyż system nie jest szczelny. Jest to problem systemowy i nie będziemy się nim w tej chwili zajmowali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PrzemysławWipler">Kolejne zagadnienie to niewysyłanie przez ZUS przedsiębiorcom zestawień rocznych należności i wpłat. Tutaj warto podnieść kwestię nadpłat, czyli sytuacji, w której dana osoba płacąca składki uzyskiwała dochody z różnych źródeł i przekroczyła kwotę maksymalnych składek na ubezpieczenia społeczne. W tym wypadku nie ma przepisów regulujących kwestię zwrotu nadpłaconych składek. Są poważne problemy z egzekwowaniem zwrotu tych pieniędzy. Krótko mówiąc praktyka jest taka, że proces jest zbyt biurokratyczny, nietransparentny i trudno jest dla takiej osoby zidentyfikować, w jakim trybie prowadzi się proces zwrotu nadpłaconych składek. Z drugiej strony nie wydaje się, żeby dobrym rozwiązaniem było obciążenie ZUS dodatkowymi kosztami i dodatkową administracją, ponieważ liczba tych przypadków jest niewielka. Większa jest liczba przypadków, gdzie pojawiają się zaległości i w tym momencie tryb wystąpienia do ZUS z identyfikacją jest rozsądniejsze, niż wprowadzenie systemowego przekazywania wszystkim ubezpieczonym tego rodzaju zestawień i informacji. To byłoby bardzo kosztowne. Obciążyłoby to ubezpieczonych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JanuszPalikot">Bardzo proszę o opinię przedstawicieli ZUS lub ministerstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PrzemysławŻółtowski">Ta kwestia budzi pewne wątpliwości. ZUS wie, a przedsiębiorca nie wie? Nie rozumiem tego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JanuszPalikot">To jest napisane przez obywateli. To oni poruszają te problemy. My przepisujemy to ze strony internetowej i nie ma się, co tego czepiać. Ktoś napisał to niepoprawnie, ale nam chodzi o meritum sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PrzemysławŻółtowski">Meritum sprawy jest takie, że przedsiębiorca dostaje, co roku informację o stanie konta. Nie wiem czy jest potrzeba mnożenia dodatkowych dokumentów. W tej sprawie niech się wypowie przedstawiciel ZUS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#DariuszSzwarc">Odnośnie pierwszej kwestii braku mechanizmu zwrotu nadpłat albo jego niejasności. Przepisy są bardzo jasne i klarowne. Artykuł 24 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych wyraźnie określa system zwrotu nadpłat. Po pierwsze ZUS nie zawiadamia o zwrocie nadpłat w przypadku, jeżeli nie przekraczają one 5% najniższego wynagrodzenia. Jeżeli przekraczają 5% to ZUS oczywiście z urzędu ma obowiązek zawiadomić takiego płatnika o istniejącej zapłacie i ją oczywiście zwrócić. Po drugie. W przypadku zaległości i niewiedzy płatnika, co do samych nadpłat informacja o zaległościach i nadpłatach jest przekazywana, o ile płatnik złożył poprawne dokumenty. Dokumenty, które zostały poprawnie złożone są podstawą do zwrotu bądź też zawiadomienia o zaległościach. Po trzecie. Ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych zawiera pewne mechanizmy, które powinny zapobiegać sytuacjom zaskakującym dla płatnika. Ustawa nakazuje płatnikowi kontrolowanie wszystkich informacji, które zostały przekazane do ZUS i ewentualnie ich skorygowanie, aby konto zostało poprawnie rozliczone. Z tego względu, jeśli co roku zaległość, płatnik sam powinien z obowiązku ustawowego zapłacić odsetki. Jeśli jest nadpłata to zostanie on zawiadomiony. To są mechanizmy ochrony płatnika, a z drugiej strony także ZUS. Nie jest tak, że płatnicy są zaskakiwani.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#DariuszSzwarc">Chciałbym powiedzieć, że mechanizmy te występują już od 25 listopada 1998 r. De facto nie powinno być sytuacji zaskakujących dla płatnika. Kiedy osoba np. idzie do banku wpłacić ratę kredytu, to zawsze pamięta o zaświadczeniu. W tym przypadku, gdy płatnik przypomina sobie o tym po ośmiu czy dziewięciu latach, to czy on nie wiedział, że prowadzi działalność? Zazwyczaj jest tak, że reguluje się zobowiązania podatkowe, a ZUS pozostawia się na samym końcu.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#DariuszSzwarc">My nie widzimy potrzeby, aby zmieniać te zasady informowania. Na chwilę obecną takiego obowiązku w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych nie ma. Rzeczywiście, jeżeli te mechanizmy miałyby być wprowadzone to należy oszacować koszty tego przedsięwzięcia. Nasze opinie sprowadzają się do tego, że to byłoby de facto powieleniem tych mechanizmów, które występują w ustawie, a których płatnicy nie widzą, bądź nie chcą widzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JanuszPalikot">Proszę mi powiedzieć, jaki jest średni termin zwrotu nadpłaconych składek? Chodzi mi o precyzyjne określenie, czy to jest rok czy miesiąc od złożenia wniosku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#DariuszSzwarc">30 dni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JanuszPalikot">Czy w tej sprawie ma ktoś jakieś pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzemysławWipler">To jest kwestia dotycząca nadpłaty. Dlaczego w przypadku nadpłaty, płatnik musi zwracać się z takim wnioskiem? Jest tu szczególna kwestia, kiedy jest kilku płatników i np. dana osoba pobiera relatywnie wysokie wynagrodzenie i w ciągu roku zmienia miejsce pracy. W tym momencie obecny i poprzedni pracodawca, w wyniku braku automatycznego przepływu informacji, opłaca składki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JanuszPalikot">Czy obywatel może mieć informatyczny dostęp do swojego konta ubezpieczeniowego, aby dowiedział się, jaki jest stan jego składek? W czym jest problem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#DariuszSzwarc">Chciałbym zasygnalizować jeszcze jeden problem. Jeśli pan przewodniczący pozwoli to odniosę się do tej kwestii. Ta kwota 5%, jest kwotą graniczną i spowodowaną tym, że są pewne koszty ponoszone w związku ze zwrotem tej należności. Dopiero przekroczenie tego progu zobowiązuje ZUS do zawiadomienia.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#DariuszSzwarc">Jeśli jest kilku pracodawców i jest wniosek o zwrot to obowiązek zawiadomienia ciąży na ubezpieczonym, a nie na płatniku gdyż jest to w interesie ubezpieczonego, bo to on otrzyma zwrot nadpłaty. Ubezpieczony zawiadamia płatnika, że taka nadpłata istnieje i wtedy płatnik zwraca się do ZUS z prośbą o zwrot nadpłaty.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#DariuszSzwarc">Co do pytania pana przewodniczącego odnośnie mechanizmów informatycznych ułatwiających płatnikom obsługę swojego konta. W tym momencie są pewne założenia programu informatycznego w ramach projektów unijnych. ZUS przygotowuje założenia, co do możliwości weryfikacji własnego konta przez płatnika przy prowadzonej działalności gospodarczej. Płatnik docelowo będzie mógł sprawdzić stan swojego konta, zobaczyć czy jest nadpłata czy niedopłata. Umożliwi mu to obsługę działalności gospodarczej w kontekście opłacania składek i obsługi swego konta w ZUS, a także przekazywania składek do Otwartego Funduszu Emerytalnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JanuszPalikot">To są założenia do jakiegoś programu czy koncepcji oprogramowania. Realizacja tego może potrwać kilka lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#DariuszSzwarc">To jest kwestia związana z programem unijnym także trudno jest przewidzieć okres.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JanuszPalikot">Czy pan ma jeszcze jakieś pytania? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#JanuszPalikot">Ja mam tutaj mieszane uczucia. Z jednej strony nie opowiadam się za tym, żeby mnożyć kolejne dokumenty, których i tak jest za dużo. Celem Komisji nie jest nakładanie nowych obowiązków biurokratycznych na różne instytucje. Z drugiej strony nie ma żadnego powodu żeby przy dzisiejszym stanie wiedzy technicznej, ubezpieczony nie miał stałego dostępu do swojego konta. Dobrze, że ZUS zajął się tym i z tego trzeba się cieszyć. Biorąc pod uwagę dotychczasowe doświadczenia potrwa to jednak długo, prawdopodobnie kilka lat. Ja bym tej sprawy nie skreślał, ale zawiesiłbym ją do października. Wrócimy do niej jesienią. Wtedy zajmiemy się wszystkimi procedurami w instytucjach. Nie będziemy badali normy prawne, ale wszystkie procedury. Część sprawdzimy teraz, ale główne natarcie na zmianę tych procedur będzie miało miejsce jesienią. Nie chcę zmuszać ZUS do składania takich oświadczeń. Chciałbym znaleźć jakieś inne rozwiązanie, bardziej nowoczesne. Być może spotkamy się z kierownictwem ZUS i omówimy zagadnienie, które zakładałoby swobodny, pasywny dostęp do konta. Nie mówię o tym, żeby składać elektroniczne wnioski dotyczące zmiany, ale przynajmniej żeby można było zapoznać się ze stanem swojego konta. Będziemy chcieli spotkać się z przedstawicielami ZUS i te założenia przedyskutować. Wracamy do tego jesienią.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#JanuszPalikot">Proszę o przedstawienie ostatniego zagadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrzemysławWipler">Ostatnie zagadnienie to jest kwestia osób, które mają interes w tym żeby uzyskiwać zaświadczenia dotyczące otrzymywania świadczenia. Jest to relatywnie niewielka grupa osób. Rozwiązaniem tego problemu będzie faktycznie wprowadzenie biurokracji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JanuszPalikot">Odnośnie tej kwestii jestem całkowicie przeciwny, bo to nie jest celem naszej Komisji. Właśnie to dotychczasowe rozwiązanie jest dobre. Co obywatel robiłby z tymi setkami kwitów? Wtedy, kiedy potrzebuje takiego zawiadomienia to składam wniosek i otrzymuje je. Skreślam to z prac Komisji.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#JanuszPalikot">Zamykam posiedzenie Komisji. Dziękuję państwu za uwagę i jeszcze raz przepraszam za spóźnienie wynikające z przyczyn technicznych. Dziękuję.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>