text_structure.xml 80.1 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanuszPalikot">Otwieram posiedzenie Komisji. Porządek dzienny został państwu przekazany na piśmie. Czy są do niego uwagi? Nie słyszę. Przystępujemy do jego realizacji.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JanuszPalikot">Poprzednim razem prezentację zakończyliśmy omawiać na slajdzie nr 22. Prosiłbym o przedstawienie i omówienie dalszej części prezentacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MirosławMichna">Pierwsza kwestia dotyczy czasu trwania kontroli podatkowej w ramach prowadzonego postępowania kontrolnego przez urzędy kontroli skarbowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanuszPalikot">Na ten temat dyskutowaliśmy podczas innego posiedzenia Komisji. Prosiłbym o propozycję rozwiązania tego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MirosławMichna">Rozwiązanie jest bardzo proste. Należałoby wprowadzić ograniczenie czasu trwania kontroli w jednym roku kalendarzowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanuszPalikot">Jaki termin państwo sugerujecie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MirosławMichna">Proponujemy wprowadzić termin taki sam, jak w przypadku kontroli prowadzonej przez Urząd Kontroli Skarbowej. Uważam, że nie należy tego różnicować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JanuszPalikot">Jaki byłby to okres maksymalnie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#MirosławMichna">W grę wchodziłoby stosowanie art. 83 Ustawy o swobodzie działalności gospodarczej przewidującej okres 4 tygodni dla małych i średnich przedsiębiorstw, a 8 tygodni dla pozostałych przedsiębiorstw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JanuszPalikot">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej kwestii? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JanuszPalikot">W związku z tym prosiłbym o przygotowanie propozycji zmiany legislacyjnej. Prosiłbym, aby Sekretariat Komisji przekazał odpowiedni formularz, na którym mają być zapisane proponowane zmiany. To nam bardzo ułatwi dalsze procedowanie, gdyż już w tej chwili zostało zgłoszonych około 250 propozycji zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MirosławMichna">Kolejna kwestia dotyczy zawieszenia natychmiastowej wykonalności decyzji podatkowych wydawanych w ramach postępowań podatkowych lub kontroli podatkowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanuszPalikot">Ta kwestia również była już omawiana. Nawet Ministerstwo Finansów kilka dni temu przychyliło się proponowanej zmiany. Jednak MF postuluje zachować zapis „do czasu ostatecznej decyzji organów podatkowych”, niezależnie od tego, że decyzja może później trafić do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Dlatego chciałbym zapytać, czy państwa propozycja jest dalej idąca?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MirosławMichna">Nie, proponujemy zatrzymanie się na decyzji ostatecznej, czyli takiej, która nie może być zaskarżona w normalnym trybie odwoławczym. Uważamy, że taka regulacja byłaby wystarczająca. Później wstrzymanie decyzji mogłoby zostać poddane ocenie Naczelnemu Sądowi Administracyjnemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanuszPalikot">Z tego wynika, że państwa propozycja zmierza do wprowadzenia podobnej regulacji. Pozostaje do rozstrzygnięcia kwestia zabezpieczeń ewentualnych roszczeń. Chodzi o zabezpieczenia w toku postępowania pierwszej instancji i po tym wyroku. W tej sprawie Komisja zwróciła się do jednej z organizacji o przygotowanie propozycji zmiany legislacyjnej. W dalszej części prezentacji odnosicie się państwo do kwestii zabezpieczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MirosławMichna">Nie odnosimy się do tej sprawy bezpośrednio. Choć oczywiście możemy przedstawić naszą propozycję w formie konkretnej zmiany legislacyjnej. Jednocześnie dodajemy element możliwości wprowadzenia wyjątków od zawieszenia natychmiastowej wykonalności decyzji, jeżeli jest to uzależnione od niebezpieczeństwa, na przykład wyprowadzenia majątku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanuszPalikot">Nie, gdyż przy takim zapisie Urząd Skarbowy uzna, że w każdym przypadku istnieje możliwość wyprowadzenia majątku. Nie można wprowadzać zapisów ogólnych, które pozwolą urzędnikom na decydowanie, co mają robić. Jeżeli ma zostać wprowadzony zapis dotyczący wyjątku od reguły, to należy go bardzo dokładnie sprecyzować, z podaniem jednoznacznych kryteriów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MirosławMichna">Oczywiście, postaramy się szczegółowo sprecyzować możliwe wyjątki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JanuszPalikot">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JanuszPalikot">W związku z tym prosiłbym o przygotowanie propozycji zmiany legislacyjnej. Przystępujemy do omówienia kolejnego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MirosławMichna">Następny problem dotyczy różnego traktowania podatników objętych kontrolą podatkową, prowadzoną przez Urząd Skarbowy i Urząd Kontroli Skarbowej w zakresie możliwości dokonania korekty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JanuszPalikot">Sprawa była już rozpatrywana przez Komisję. Przyjęliśmy stanowisko zmierzające do wyrównania tych stanów prawnych. Jedna z organizacji została poproszona o przygotowanie propozycji zmiany legislacyjnej. Prosiłbym o przejście do kolejnego zagadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MirosławMichna">Kolejny dostrzeżony problem dotyczy rozbieżności w interpretacjach indywidualnych. W chwili obecnej wykładnie przepisów Prawa podatkowego rozpatrywane są przez Ministerstwo Finansów oraz oddziały zamiejscowe izb skarbowych. Jednak mimo wszystko dochodzi do tego, że przedstawiane interpretacje różnią się między sobą. Nasz postulat zmierza w takim kierunku, że jeżeli zostaną stwierdzone rozbieżności między interpretacjami indywidualnymi, każdy, kto o tym wie, będzie mógł wystąpić do Ministra Finansów z wnioskiem o wydanie interpretacji ogólnej. Wówczas byłaby to interpretacja wiążąca wszystkie organy podatkowe. Celem tej zmiany jest ujednolicenie stosowania przepisów Prawa podatkowego. Tylko wtedy byłby zagwarantowany nadzór nad jednolitością interpretacji prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JanuszPalikot">Jak miałoby to wyglądać w praktyce? Firma działa w kilku województwach i z kilku urzędów otrzymuje rozbieżne interpretacje prawne. Jak wtedy zostałaby rozwiązana sprawa stanów faktycznych, które zaistniały bezpośrednio po wydaniu interpretacji? Czy Minister Finansów mógłby zawiesić w jakiś sposób wcześniej wydaną interpretację?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MirosławMichna">W dalszym ciągu organem wydającym interpretacje indywidualne oraz ogólne byłby Minister Finansów. W związku z tym w trybie nadzoru mógłby uchylić wcześniej wydane decyzje. Jednak uważamy, że procedura powinna być taka, że podatnik, który zetknął się z rozbieżnością interpretacyjną, występuje do Ministra Finansów o wydanie interpretacji ogólnej. Zakładamy, że Minister Finansów miałby wówczas obowiązek wydania stanowiska zmierzającego do ujednolicenia interpretacji przepisów prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JanuszPalikot">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MirosławSekuła">Mam pytanie do ostatniej części rekomendacji zamieszczonej w materiałach. Czytamy w niej: „odmowa wydania interpretacji ogólnej, jak i odpowiedź na zaistniałe rozbieżności powinny być zaskarżalne do sądu”. Chciałbym zapytać, jak sytuacja wygląda obecnie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MirosławMichna">Obecnie interpretacje indywidualne także są zaskarżalne do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Procedura jest taka, że po decyzji Ministra Finansów jest możliwe złożenie wezwania do usunięcia naruszenia prawa. Wezwanie składa się do de facto tego samego organu. Jednak później następuje możliwość złożenia skargi do sądu administracyjnego. W związku z tym nasza rekomendacja nie jest żadnym odstępstwem w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JanuszPalikot">Czy przedstawiciele Ministerstwa Finansów chcieliby zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JanuszPaczocha">Dotychczas jest tak, że interpretację ogólną wydaje się na wniosek konkretnego podatnika opisującego konkretny stan faktyczny. Natomiast mam wrażenie, że państwo zakładacie, że wniosek o wydanie interpretacji ogólnej mogliby złożyć również przedstawiciele organizacji społecznych. W ten sposób zostałby uruchomiony dodatkowy mechanizm kontroli społecznej w odniesieniu do działalności Ministerstwa Finansów oraz organów podatkowych. Czy dobrze rozumiem, że pojawiłby się dodatkowy czynnik kontroli społecznej? Chciałbym również zapytać, dlaczego nie posłużono się możliwością wydania tak zwanej wykładni wydawanej przez Ministra Finansów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MirosławMichna">Nie jestem pewien, czy mówimy o takiej samej sytuacji. Jednym z obowiązków Ministra Finansów jest dbanie o jednolitość stosowania przepisów Prawa podatkowego, także poprzez wydawanie interpretacji ogólnych. Wynika to z art. 11a Ordynacji podatkowej. Zgadzamy się z tym, że interpretacja ogólna wydawana jest na podstawie konkretnego stanu faktycznego. Natomiast jeżeli interpretacja co do wykładni konkretnego przepisu jest różna, wówczas zasada jednolitości stosowania Prawa podatkowego zostaje narażona. W związku z tym chcielibyśmy zaproponować procedurę, w której Minister Finansów de facto z urzędu byłby zobligowany do wydawania interpretacji ogólnej. Dotyczyłoby to sytuacji występowania stwierdzonej rozbieżności orzeczniczej pomiędzy jednostkami uprawnionymi do wydawania interpretacji indywidualnych.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#MirosławMichna">Jak rozumiem, kolejne pytanie dotyczy tego, czy należałoby stworzyć warunki do tego, aby organizacje społeczne mogły być czynnikiem inicjującym tego rodzaju kontrolę. Wydaje się, że proponowane przez nas rozwiązanie stwarzałoby taką możliwość. Jednak należy brać pod uwagę to, że interpretacja ogólna nie ma za zadanie służyć konkretnemu zapytaniu czy stanowi faktycznemu. Celem jej wydania jest rozstrzygnięcie pewnych ogólnych niejasności związanych ze stosowaniem przepisów Prawa podatkowego. Dlatego wniosek o wydanie interpretacji ogólnej mógłby zgłaszać każdy podatnik, w tym również organizacje społeczne. W związku z tym mówimy o nieco innym postępowaniu niż w przypadku interpretacji indywidualnej. Propozycja zmierza jedynie do wprowadzenia procedury zmuszającej Ministra Finansów do ujednolicania orzecznictw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JanuszPalikot">Jakie byłyby skutki dla Ministra Finansów, jeżeli nie wydałby tego obowiązku w określonym terminie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MirosławMichna">Standardowo skutkiem niewykonania obowiązku wydania interpretacji indywidualnej jest milcząca zgoda na stanowisko zaproponowane przez podatnika. Jednak w tym przypadku nie możemy wprowadzić takiej zasady. Jedynym możliwym rozwiązaniem jest branie pod uwagę wyroku sądu administracyjnego, który nakazuje wydanie interpretacji ogólnej, w przypadku odmowy lub bezczynności organu. Sankcje byłyby w tym wypadku związane z bezczynnością Ministra Finansów, jako organu administracji publicznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JanuszPalikot">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#JanuszPalikot">W związku z tym prosiłbym o przygotowanie propozycji zmiany legislacyjnej. Przystępujemy do omówienia kolejnego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MirosławMichna">Kolejna kwestia dotyczy potwierdzenia faktury korygującej. Problem polega na tym, że podatnik dokonujący sprzedaży opodatkowanej może obniżyć swój podatek należny poprzez udzielenie rabatu. Może tego dokonać nie wcześniej niż w momencie otrzymania przez nabywcę potwierdzenia odbioru faktury korygującej. Przepis ten, a przede wszystkim umieszczenie go w rozporządzeniu, był już kwestionowany przez Trybunał Konstytucyjny oraz sądy administracyjne. Kwestionuje się też zgodność tego zapisu z dyrektywą VAT-owską, która nakazuje obniżenie kwoty podatku należnego w przypadku udzielenia rabatów. Proponowalibyśmy, aby odstąpić od obowiązku posiadania potwierdzenia faktury korygującej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JanuszPalikot">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#JanuszPalikot">W związku z tym prosiłbym o przygotowanie propozycji zmiany legislacyjnej. Przystępujemy do omówienia kolejnego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#MirosławMichna">Następne zagadnienie odnosi się do zbiorczej faktury korygującej. Obecnie obowiązujący wzór faktury korygującej zakłada szczegółowe przedstawienie elementów faktury pierwotnej oraz elementów faktury po korekcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JanuszPalikot">Ta kwestia była już przedmiotem prac Komisji. Jedna z organizacji została poproszona o przygotowanie propozycji zmiany legislacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#JanuszPalikot">Przystępujemy do omówienia kolejnego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#MirosławMichna">Kolejny problem dotyczy tak zwanego anulowania faktury. Tego rodzaju czynność nie ma obecnie odpowiednika w przepisach o VAT. Należy zauważyć, że bardzo często faktura zostaje wystawiona, choć faktycznie czynność cywilnoprawna nie zostaje wykonana. Na przykład można przez pomyłkę wystawić komuś fakturę, czyli podmiot X wskazany na fakturze w istocie nic nie kupił. To powoduje trudności techniczne związane z tym, że de facto wystawiona faktura powinna zostać anulowana.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#MirosławMichna">W tym przypadku procedura wystawienia jedynie faktury korygującej nie wystarcza. Nie można skorygować do zera faktury, która dotyczy stanu faktycznego, którego nie było. Proponujemy wprowadzenie pewnego uproszczenia przepisów, polegającego na anulowaniu faktury. W ten sposób nie będzie ona traktowana jako dokument potwierdzający, że od transakcji należy zapłacić podatek VAT. Tymczasem przecież w ogóle nie doszło do sytuacji, która podlega opodatkowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JanuszPalikot">Czy taki przepis nie będzie furtką dla sytuacji, gdy na przykład ktoś kupi towar, a później go zwrócić, i uczestnicy transakcji umówią się, że po prostu anulują fakturę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#MirosławMichna">Anulowanie faktury dotyczyłoby jedynie sytuacji, kiedy w ogóle nie doszło do transakcji kupno-sprzedaż. Jeżeli doszło do sprzedania towaru, a następnie część towaru została zwrócona z uwagi na jakieś braki, wówczas powinna zostać wystawiona faktura korygująca transakcję do zera. W naszej propozycji chodziło jedynie o sytuacje, kiedy nie można wystawić faktury korygującej. Oczywiście ostatecznie wszystkie tego rodzaju działania zostaną poddane ocenie organów kontroli skarbowej. Jeżeli stwierdzą, że doszło do czynności cywilnoprawnej, a faktura została anulowana, to uczestnicy transakcji będą musieli ponieść tego konsekwencje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JanuszPalikot">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#JanuszPalikot">W związku z tym prosiłbym o przygotowanie propozycji zmiany legislacyjnej. Przystępujemy do omówienia kolejnego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#MirosławMichna">Kolejny problem został przedstawiony na slajdzie nr 34.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JanuszPalikot">Pominięta przez pana kwestia wstecznej rejestracji była już przedmiotem obrad Komisji. Zwróciliśmy się do jednej z organizacji o przygotowanie propozycji zmiany legislacyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#MirosławMichna">Z tego właśnie powodu opuściłem to zagadnienie. Tymczasem kolejny problem dotyczy podwójnej rejestracji. Chodzi o rejestrację dla celów krajowych, jak i wewnątrzunijnych. Uważamy, że nieuzasadnione jest dzielenie dwóch czynności rejestracyjnych jako podatnika VAT, osobno w Polsce i osobno na terenie UE. Można to zrobić jednorazowo podczas rejestrowania się jako podatnik VAT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#JanuszPalikot">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#JanuszPalikot">W związku z tym prosiłbym o przygotowanie propozycji zmiany legislacyjnej. Przystępujemy do omówienia kolejnego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#MirosławMichna">Kolejna kwestia dotyczy składania tak zwanych pustych deklaracji VAT. Jeżeli w danym miesiącu nie ma się żadnych transakcji po stronie podatku naliczanego lub należnego, składanie pustych deklaracji VAT-7 nie ma większego sensu. Proponujemy uregulowanie tej kwestii i odstąpienie od obowiązku przesyłania pustych deklaracji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#LeszekBiałoń">Chciałbym jedynie dodać, że ten sam problem występuje w przypadku podatku PIT oraz CIT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JanuszPalikot">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#JanuszPalikot">W związku z tym prosiłbym o przygotowanie propozycji zmiany legislacyjnej. Przystępujemy do omówienia kolejnego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#MirosławMichna">Kolejna kwestia dotyczy kaucji gwarancyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JanuszPalikot">Nawiązując do pominiętego slajdu o przechowywaniu paragonów, chciałbym przypomnieć, że Komisja wystąpiła w tej sprawie do Ministra Finansów. Na razie czekamy na odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#MirosławMichna">W sprawie kaucji gwarancyjnej chodzi o kwestię uzależnienia zwrotu nadwyżki podatku naliczonego nad należnym. Dotyczy to podatników dokonujących czynności wewnątrzwspólnotowej przez okres krótszy niż dwanaście miesięcy od wpłaty gwarancyjnej w wysokości 250 tys. zł. W przeciwnym razie termin zwrotu wynosi 180 dni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#JanuszPalikot">Sprawa nie dotyczy eksportu i importu, tylko wymiany na terenie kraju?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#MirosławMichna">Problem jest bardziej złożony. Jeżeli zadeklarowaliśmy się, że będziemy podatnikiem podatku VAT w zakresie czynności wewnątrzwspólnotowych, to de facto ograniczenie w terminie zwrotu i obowiązek zapłacenia kaucji gwarancyjnej dotyczy również transakcji wewnątrz kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JanuszPalikot">To zagadnienie było przedmiotem prac Komisji. Zwróciliśmy się do jednej z organizacji o przygotowanie propozycji zmiany legislacyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#MirosławMichna">Kolejna kwestia dotyczy odliczenia podatku VAT przy nabyciu samochodów osobowych o masie całkowite poniżej 3,5 tony. Obecnie obowiązujące przepisy ograniczają możliwość odliczenia podatku naliczonego przy nabyciu takiego samochodu do 60% kwoty podatku naliczonego, nie przekraczając 6 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#MirosławMichna">Proponowalibyśmy wprowadzenie możliwości pełnego odliczenia podatku naliczonego w odniesieniu do samochodów związanych z działalnością gospodarczą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JanuszPalikot">Cały czas problem polega na tym, co jest związane z prowadzoną działalnością gospodarczą. Ten problem wraca przy omawianiu różnych przepisów.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#JanuszPalikot">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#MarekWikiński">Chciałbym zapytać, czy możliwe byłoby przygotowanie takiego rozwiązania, które nie służyłoby tylko jednej firmie. Cały czas w pamięci mamy „wzór Lisaka” stworzony dla jednej firmy motoryzacyjnej działającej w Polsce. Chodzi o takie rozwiązanie, które wyeliminuje porsche z kratką lub samochody rajdowe traktowane jako ciężarówki. To powinien być czytelny, transparentny przepis. Uważam, że takie rozwiązanie mogłoby zostać przyjęte przez Komisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JanuszPalikot">Prosiłbym o odniesienie się do tej uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#MirosławMichna">Jeżeli wprowadzimy tylko ograniczenia związane z pewnymi parametrami technicznymi, to pewnie będzie można je obejść i dochodzi do tego, że przerabia się samochody, które w istocie nie służą wykonywaniu działalności gospodarczej. Nasza propozycja zmierza w innym kierunku. Sugerujemy możliwość odliczenia tego, co jest warunkiem. Konieczne będzie ustalenie, czy dany samochód jest wykorzystywany do prowadzenia działalności gospodarczej, czy do celów osobistych. Dlatego proponujemy połączyć tę kwestię z podatkiem od osób fizycznych. Oceniając możliwość odliczenia VAT, powinno wziąć się pod uwagę wysokość dochodu osoby, która jeździ danym samochodem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#AndrzejMarczak">Należy zdać sobie sprawę z tego, że wiele samochodów służących do celów prywatnych nie jest opodatkowywanych z jednej przyczyny. Chodzi o brak jasnych mechanizmów szacowania wartości przychodu. Proponujemy wprowadzenie jasnego, niskiego ryczałtu miesięcznego. Jeżeli podatnik używa samochodu służbowego do celów prywatnych, to do dochodu dopisywane jest na przykład 50–100 zł. Chyba że zostanie udowodnione, że samochód jest używany jedynie dla celów służbowych. Jednak ciężar dowodu zostanie przerzucony na danego podatnika.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#AndrzejMarczak">Ta sprawa w różny sposób jest regulowana poza granicami Polski. Można dyskutować, w jaki sposób wartościować benefit. Jednak pozostawienie tej kwestii w obecnym stanie stwarza pole konfliktu pomiędzy pracodawcami a organami kontrolującymi. Ponadto uważamy, że takie rozwiązanie może przynieść dodatkowy dochód do budżetu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#JanuszPalikot">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#MarekWikiński">Państwa firma jest uznawana przez Komisję za wzorcową w zakresie przygotowywanych propozycji zmian. Dlatego oczekiwałbym pomysłu, który byłby możliwy do zaakceptowania. Jeżeli mówi się o kwocie 50–100 zł dopisywanych miesięcznie do przychodu, to rozumiem, że wszyscy menadżerowie musieliby jeździć syrenkami. Czy nie można dopisywanej do dochodu kwoty odnieść procentowo do wartości samochodu? Można dopisywać miesięcznie około 1% wartości samochodu.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#MarekWikiński">Uważam, że w to, iż przedsiębiorcy nie używają samochodów służbowych do celów prywatnych, nie należy nawet wierzyć. Dlatego uważam, że jeżeli wprowadzono by procentowy wzrost dochodu w zależności od wartości samochodu, to jestem w stanie poprzeć taki przepis. Jednak jeżeli miałaby to być stała miesięczna kwota, to jestem przeciwny takiemu rozwiązaniu. Nie może być tak, że menadżer jeżdżący maybachem płaci taką samą stawkę jak menadżer jeżdżący renault clio. Uważam, że byłoby to niesprawiedliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#AndrzejMarczak">Chciałbym podziękować za komplementy skierowane pod adresem naszej firmy. Staramy się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#MarekWikiński">To jest prawda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#AndrzejMarczak">Przedstawiliśmy jedynie jedną z możliwych propozycji w celu wywołania dyskusji. W Niemczech obowiązuje wartość procentowa ustalana od wartości księgowej samochodu. Wtedy co roku ta wartość się zmienia. Jednak chodziło nam o wprowadzenie prostego mechanizmu, aby nie narzucać dodatkowych obowiązków liczenia tej wartości. Natomiast jest to jedynie kwestia do dyskusji. Pod uwagę może być wzięty zarówno procent od wartości, jak i stała kwota dopłacana do dochodu.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#AndrzejMarczak">Na pewnym etapie prac, dwa lata temu, Ministerstwo Finansów brało pod uwagę możliwość wprowadzenia tego rodzaju rozwiązania, polegającego na stałej opłacie ryczałtowej. Później wycofano się z tego pomysłu.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#AndrzejMarczak">Jesteśmy gotowi na rozważenie różnych opcji rozwiązania tego problemu. Jest to kłopot praktyczny, gdyż różne firmy w różny sposób na własny rachunek starają się rozwiązać tę kwestię, na przykład poprzez rozliczanie kilometrówki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#JanuszPalikot">Sprawa kilometrówki była omawiana na Komisji przy innej okazji. Rekomendowaliśmy zastąpienie kilometrówki ryczałtem. Choć omawiana teraz kwestia odliczania VAT jest innym zagadnieniem. Powinniśmy zastanowić się, czy chcemy wprowadzić przepis o pełnym zasięgu. W związku z tym, iż wiadomo, że samochody służbowe są używane do celów prywatnych, wprowadzono zakaz odliczania w całości VAT. Dlatego w tym momencie zezwolenie na odliczanie VAT w całości oznacza rezygnację z dotychczas obowiązującej formy sankcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#MarekWikiński">Jeżeli mająca większość Platforma Obywatelska przeforsuje ten przepis, to dla mnie posła opozycji, będzie to wspaniały argument do głoszenia, że PO służy interesom oligarchów, a nie przeciętnym przedsiębiorcom. Uważam, że przyjmowane rozwiązania powinny służyć wszystkim obywatelom. Należy wprowadzić przepis znoszący „wzór Lisaka” i nie pozwalający na to, aby pewne samochody nie mogły być uznawane za samochody służbowe, A jeżeli tak będzie, to nie będzie można od nich odliczać VAT w pełnej wysokości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#MirosławMichna">Warto zwrócić uwagę, że prawdopodobnie wprowadzenie ryczałtu uzależnionego od wartości samochodu rozwiązałoby problem odliczania VAT. Dzięki takiemu rozwiązaniu budżet państwa otrzymałby należą sobie kwotę. Dodatkowo ułatwiłoby to podatnikom prowadzenie działalności gospodarczej. Nie chciałbym, żebyśmy byli postrzegani jako zwolennicy odliczania podatku VAT dlatego, aby móc to w jakiś sposób wykorzystać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#JanuszPalikot">Czy możliwości odliczenia VAT nie można uzależnić od wartości samochodu? Na przykład odliczenie VAT w całości dotyczyłoby samochodów o wartości do pewnej określonej kwoty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#MirosławMichna">Można byłoby zastanowić się nad takim rozwiązaniem. Dyrektywa VAT szczególną uwagę skupia na dobrach luksusowych, które z założenia nie mogą służyć do wykonywania działalności gospodarczej. Wynika to z tego, że działalność gospodarcza polega na maksymalizacji zysków, a nie na nabywaniu dóbr luksusowych. Można wyznaczyć pewien limit wartości samochodu, do którego można odliczać cały VAT. Natomiast odliczenie podatku VAT byłoby ograniczone na poziomie samochodów luksusowych. W ten sposób chroniony byłby mały i średni biznes.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#JanuszPalikot">Komisja przychyla się do takiego rozwiązania. Jednak należałoby przedstawić definicję samochodów luksusowych. Musi ona wykluczać taką możliwość, że sprzedawca udziela rabatu na samochód, a reszta kwoty przechodzi na opłaty serwisowe. W takiej sytuacji wiele samochodów luksusowych i tak znajdzie się w grupie do wyznaczonej wartości samochodu. Dlatego należy ustalić krzyżową definicję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#AdamAbramowicz">Nie rozumiem, w jakim celu miałaby być wprowadzana ta definicja. Jeżeli zostanie ustalony poziom wartości samochodu, to nie ma sensu dodatkowo komplikować. Nie wiem, jaka jest różnica czy ktoś będzie jeździł samochodem luksusowym, czy zwykłym, jeżeli będzie mógł odliczyć VAT tylko od pewnej ustalonej kwoty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#JanuszPalikot">Przychylam się do tej opinii, jednak widzę, że poseł Marek Wikiński ma odmienne zdanie w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#MarekWikiński">Uważam, że poseł Adam Abramowicz ma rację, ale nie do końca. Dlatego przychylam się do propozycji, aby wprowadzono rozwiązanie definicji krzyżowej. Znam pomysłowość polskich przedsiębiorców. Dlatego wiem, że na przykład mogą być podpisywane umowy w taki sposób, że na przykład ferrari za 600 tys. zł będzie sprzedawane za kwotę 80 tys. zł. A potem okazałoby się, że co 1000 km trzeba będzie oddawać samochód do serwisu, co kosztowałoby na przykład 25 tys. zł plus VAT, przy czym ten VAT mógłby być odliczany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#AdamAbramowicz">Jeżeli będziemy wprowadzać dodatkowe definicje, to zaprzeczymy ogólnej idei działania tej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#MarekWikiński">Uważam, że propozycja zgłoszona przez posła Janusza Palikota jest lepsza, gdyż stwarza możliwość wyeliminowania potencjalnych zagrożeń. Uważam, że Komisja nie powinna zgodzić się na zaproponowanie przepisu, który zostanie przez wszystkich obśmiany i podważy pozostałe dokonania Komisji. Nie można wprowadzić przepisu, który będzie umożliwiał hochsztaplerkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#AdamAbramowicz">Jeżeli stworzymy definicję samochodu luksusowego, to zaprzeczymy podstawowej idei, dla której ta Komisja została powołana. W ten sposób stworzymy warunki do różnego rodzaju kombinatorstwa. Nie wiem, jak w ogóle można byłoby stworzyć definicję samochodu luksusowego. Czy używane ferrari nadal będzie samochodem luksusowym?</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#AdamAbramowicz">Chodzi nam jedynie o to, aby budżet państwa nie był narażany na straty z powodu oszustwa i odliczania podatku VAT od dóbr luksusowych. Jeżeli zostanie wprowadzone ograniczenie, że VAT w całości można odliczyć jedynie do pewnej wartości samochodu, to będzie to wystarczająca regulacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#JanuszPalikot">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#JanuszPaczocha">Jeżeli w Komisji uda się osiągnąć konsensus w sprawie uproszczenia i unormalnienia przepisów, to wtedy opozycja na pewno nie zaatakuje Komisji za działanie na rzecz oligarchów. W Unii Europejskiej normalnym rozwiązaniem jest odliczanie 100% VAT przy zakupie samochodu na rzecz przedsiębiorstwa. W ten sposób znika problem. Wiadomo, że istnieje „szara strefa”. Jednak bardzo często trudno jest rozgraniczyć używanie samochodu do celów służbowych i prywatnych. Natomiast uproszczeniem i korzyścią dla fiskusa byłby ryczałt, który byłby atrakcyjny dla wszystkich przedsiębiorców oraz dla fiskusa. Poza tym powinien zachęcać przedsiębiorcę do wyboru ryczałtu, niż obowiązku żmudnego, ciągłego i uciążliwego dokumentowania wykorzystania samochodu służbowego.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#JanuszPaczocha">Uważam, że nad tym zagadnieniem należałoby jeszcze popracować, aby przyjąć najlepsze z możliwych rozwiązań. Kiedy kilka lat temu rozważano uzależnienie odliczenia wysokości VAT od wartości samochodu, napotkano duży problem w postaci znacznych różnic wartości auta w zależności od momentu zakupu w salonie, wyprowadzenia auta z salonu oraz okresu jego eksploatacji. O wiele czytelniejszym, niepodważalnym, a zarazem mającym znaczenie ekologiczne parametrem jest moc silnika. Im większa moc silnika, tym wyższy ryczałt. Wówczas nie zależałoby to od lat eksploatacji, marki czy koloru.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#JanuszPaczocha">Doświadczenia poprzednich lat pracy nad tym przepisem pokazują, że Komisja powinna dać sobie więcej czasu na przepracowanie tych propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#LeszekBiałoń">Podobny problem dotyczy samochodów przy okazji podatku CIT. W tym przypadku występuje ograniczenie w amortyzacji samochodów powyżej 20 tys. euro. W myśl tych przepisów samochód o wartości około 72 tys. zł jest uznawany za samochód luksusowy. Uważamy, że takie podejście do tych kwestii jest nieco archaiczne. Definitywnie nie prowadzi ono do uproszczenia rozliczeń podatników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#MarekWikiński">Uważam, że ta dyskusja jest bardzo ciekawa, gdyż jak wiadomo wszyscy Polacy znają się na: polityce, służbie zdrowia i motoryzacji. Przedstawiciel NBP jest tego najlepszym przykładem. Kiedyś miałem zaszczyt zasiadać w podkomisji, która miała pracować nad problemami związanymi z samochodami. Jednak ta podkomisja nigdy nie rozpoczęła pracy.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#MarekWikiński">Proponowałbym, abyśmy zajęli się tym problemem. Uważam, że Komisja powinna zwrócić się do KPMG TAX o przygotowanie różnych wariantów rozwiązań. Może powinien być to „wariant niemiecki”, zmodyfikowany „wzór Lisaka”. Byłbym daleki od takiego modelu, który pozwala na to, aby maybacha zaliczyć do grupy samochodów użytkowych niezbędnych do prowadzenia działalności gospodarczej. Zapewne pracownicy KPMG w Nowym Jorku jeżdżą takimi samochodami, ale my mieszkamy tutaj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#JanuszPalikot">Prosiłbym o rozważenie, jako jednego z wariantów, propozycji posła Adama Abramowicza. Chodzi o to, aby była stała wartość samochodu, do której można odliczyć VAT w całości. Mając te trzy warianty, jeszcze raz zastanowimy się nad tym zagadnieniem. W związku z tym podejmujemy decyzję o prowadzeniu dalszych prac, ale dopiero gdy otrzymamy merytoryczne propozycje rozwiązań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#MirosławMichna">Oczywiście przygotujemy propozycje zmian w trzech różnych wariantach.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#MirosławMichna">Kolejna kwestia dotyczy braku potwierdzenia wywozu przy WDT. Jest to sprawa bardzo techniczna. Odnosi się do zasad rozliczania wewnątrzwspólnotowych dostaw towarów, upoważniających do zastosowania stawki 0% przy dostawach na teren innego kraju w ramach Unii Europejskiej. Zastosowanie stawki 0% wymaga udokumentowania, że z Polski towar został wywieziony do innego kraju unijnego. Natomiast musi to zostać zrobione w przeciągu jednego miesiąca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#JanuszPalikot">Wniosek wydaje się oczywisty. Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#JanuszPalikot">W związku z tym prosiłbym o przygotowanie propozycji zmiany legislacyjnej. Przystępujemy do omówienia kolejnego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#MirosławMichna">Następne zagadnienie odnosi się do terminu zwrotu nadwyżki podatku naliczonego nad podatkiem należnym. Obecnie mamy do czynienia z różnymi terminami zwrotu, obwiązują terminy 20, 60 i 180-dniowym w przypadku, gdy nie doszło do nabycia środków trwałych. Proponowana zmiana zmierza do ujednolicenia terminu zwrotu, do dwóch: standardowego 50-dniowego i 25-dniowego w przypadku zapłaty całości kwot wykazanych za dany miesiąc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#JanuszPalikot">Ten temat był już przedmiotem prac Komisji. Jednak była inna rekomendacja. Komisja wystosowała dezyderat do Ministerstwa Finansów.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#JanuszPalikot">Jednak prosiłbym o przygotowanie propozycji zmiany legislacyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#MirosławMichna">Przejdziemy teraz do omówienia zagadnień związanych z podatkiem dochodowym od osób prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#LeszekBiałoń">Proponowałbym zacząć od kwestii ograniczenia katalogu kosztów niestanowiących kosztów uzyskania przychodu. Uważamy, że przynajmniej należałoby go zracjonalizować. Obecnie istniejący katalog obejmuje około siedemdziesięciu pozycji i cały czas powiększa się niemal każdego roku.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#LeszekBiałoń">Sprawa odliczania między innymi amortyzacji i kosztów ubezpieczeń samochodów osobowych wykorzystywanych w działalności gospodarczej została już częściowo omówiona. Postaramy się przedstawić propozycje zmian legislacyjnych w korelacji do podatku CIT. Dlatego nie będę podejmował tego tematu po raz kolejny.</u>
          <u xml:id="u-86.2" who="#LeszekBiałoń">Kolejna kwestia odnosi się do utrzymywania bariery dla przedsiębiorców. Chodzi o brak istnienia przepisów umożliwiających rozliczanie strat i niedoborów w środkach obrotowych. Kiedyś taki przepis obowiązywał, ale został usunięty z Ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. Dotyczy to wszystkich sytuacji, kiedy na przykład firmy chemiczne handlujące substancjami ulotnymi od czasu do czasu tracą część swojego towaru. Nie wiadomo, czy znika on na skutek kradzieży, czy może na skutek jakichś naturalnych procesów.</u>
          <u xml:id="u-86.3" who="#LeszekBiałoń">Obecnie w organach podatkowych powstała praktyka, że straty i niedobory muszą być udokumentowane w sposób szczególny. Podatnik musi wykazać między innymi to, że są to straty niezawinione, że zachował szczególną staranność. Dokumentowanie tego rodzaju strat jest bardzo uciążliwe. Tym bardziej że często one ujawniają się w przypadku inwentaryzacji prowadzonej dopiero po jakimś czasie.</u>
          <u xml:id="u-86.4" who="#LeszekBiałoń">Uznajemy, że podobnie jak w przypadku środków trwałych i strat w środkach trwałych, koszty strat i niedoboru powinny móc być wpisywane w ciężar kosztów uzyskania przychodu. Nie powinno być konieczności udokumentowywania tego w jakiś szczególny sposób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#JanuszPalikot">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#HannaZdanowska">Chciałabym zapytać, w jaki sposób można określić wielkość strat i niedoborów? Znany jest przypadek piekarza, kiedy powołani eksperci wydali opinię, iż niemożliwe jest utracenie lub zagubienie różnych składników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#LeszekBiałoń">Za fakt z życia gospodarczego trzeba uznać, że kradzieże się zdarzają. Przedsiębiorca nie zawsze jest w stanie skontrolować pewne rzeczy. Jednak wychodzimy z założenia, że każdy przedsiębiorca zasadniczo dba o to, aby mieć towar, aby móc go sprzedać. Dlatego uważamy, że straty i niedobory mogły być wpisywane w ciężar kosztów. Dokumentowanie start na przykład przy pomocy policji jest niezwykle uciążliwe i na tyle ocenne, że dają urzędnikom zbyt dużą dowolność interpretacyjną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#JanuszPalikot">Uważam, że na razie należy odłożyć tę sprawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#AdamAbramowicz">Proponowałby jeszcze raz się nad tym zastanowić. W takich sprawach sądy wydają bardzo różne wyroki. W podobnych przypadkach wystąpiły dwa odmienne wyroki. W jednym z wyroków stwierdzono, że działanie było zgodne z Prawem podatkowym, a drugi wyrok stanowił odwrotnie. Nie wiem, jak ostatecznie te sprawy zostały zakończone. Możliwość występowania takich rozbieżności prowadzi do bardzo poważnych problemów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#JanuszPalikot">W żadnym wypadku nie chciałbym bagatelizować tej sprawy. Jednak może dojść do sytuacji, że przez akceptację tego, że zniknęły jakieś towary, wyraża się zgodę na produkcję niezgodną z recepturą technologiczną. Obawiam się powstania pewnej nieszczelności w systemie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#MirosławMichna">Zwracając uwagę na ten problem, chodziło nam o to, że w każdej firmie należy przeprowadzać inwentaryzację, ale zdarzają się czasem niedobory lub nadwyżki. Jednak w polskim prawie istnieje obowiązek udokumentowania, że pewne towary naprawdę zniknęły. Dodatkowo należy udowodnić, że zniknięcie towarów było efektem kradzieży lub jakichś procesów naturalnych. Jeżeli firma nie jest w stanie tego udokumentować, to nie może zaliczyć tej straty do kosztów.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#MirosławMichna">To jest właśnie podstawowy problem, gdyż większość firm nie jest w stanie przedstawić odpowiedniej dokumentacji i uzasadnienia. W związku z tym od razu można założyć, że znaczna część kosztów będzie podwyższała wysokość należnego podatku. W ten sposób doprowadza się do sytuacji, w której prowadzący firmy są karani tylko za to, że nie ma odpowiedniego systemu inwentaryzacji. Inwentaryzacja nie pomoże uniknąć takich sytuacji, gdyż musi być przeprowadzana w pewnych odstępach czasowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#AdamAbramowicz">Chciałbym zauważyć, że problem nie dotyczy tylko dużych firm, ale także małego sklepu samoobsługowego. Prowadzona jest w nim regularnie inwentaryzacja, a i tak finalnie może się okazać, że 1% towaru został wyniesiony przez klientów. Temu się nie da zapobiec i nie można tego w żaden sposób udokumentować. Do tego sytuacje czasem są tak dwuznaczne, że często kończą się w sądzie administracyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#JanuszPalikot">Czy ktoś ma jeszcze jakąś propozycję w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#MirosławSekuła">Proponuję przychylić się do stanowiska pana przewodniczącego. Należy odłożyć rozstrzygnięcie tej kwestii. Uważam, że sprawa nie jest na tyle dojrzała i klarowna, aby już teraz podejmować jakieś ostateczne decyzje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#JanuszPalikot">Proponuję odłożyć tę kwestię do czasu, gdy będziemy mogli przeprowadzić pogłębioną analizę problemu. Na razie ten punkt skreślamy z prac Komisji. Jednak wrócimy do niego na jesieni.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#JanuszPalikot">Prosiłbym o przedstawienie kolejnego zagadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#LeszekBiałoń">Kolejna kwestia dotyczy możliwości odpisywania w ciężar kosztów uzyskanych przychodów tak zwanej nie w pełni umorzonej likwidacji środków trwałych lub inwestycji w obcym środku trwałym. Dotyczy to na przykład takiej sytuacji, gdy firma wynajmuje powierzchnię użytkową, w związku z czym ponosi pewne nakłady na przystosowanie pomieszczeń. Następnie, z różnych przyczyn kończy najem pomieszczeń przed ustalonym terminem. Jednak nie dobiegł końca okres zamortyzowania wszystkich nakładów.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#LeszekBiałoń">Powstaje pytanie, co zrobić z tą częścią niezamortyzowaną? Obecnie obowiązujące przepisy nie zezwalają na odpisanie tych nakładów. Uważamy, że jest to normalny wydatek na prowadzenie działalności gospodarczej. Dlatego niezamortyzowana część powinna być wliczana w ciężar kosztów uzyskania przychodów. Tymczasem w takich przypadkach urzędy skarbowe bardzo często zajmują stanowisko negatywne. Dzieje się tak dlatego, że brakuje jasnego unormowania takich sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#JanuszPalikot">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#JanuszPalikot">Prosilibyśmy o przygotowanie propozycji zmiany legislacyjnej. Przystępujemy do omówienia kolejnego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#LeszekBiałoń">Kolejna kwestia odnosi się do udokumentowania lub uprawdopodobnienia nieściągalności wierzytelności. Przepisy dość precyzyjnie regulują, w jakiej sytuacji wierzytelność uznana za nieściągalną powinna być udokumentowana lub uprawdopodobniona. Niemniej, w przypadku niskiej wartości wierzytelności, obowiązek dokumentowania jej nieściągalności jest uciążliwy dla podatników.</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#LeszekBiałoń">Zastanawialiśmy się nad propozycją wprowadzenia progu, na przykład procentu od wszystkich wierzytelności, które posiada podatnik. Poniżej tego progu nie trzeba byłoby dokumentować nieściągalności, aby móc odpisać ją w ciężar kosztów. To wynika z tego, że podatnik już wcześniej zadeklarował przychód, czyli zapłacił podatek od uzyskanego przychodu, tylko fizycznie nie uzyskał pieniędzy. Dzięki temu mógłby w ciężar kosztów odliczyć przynajmniej część tej kwoty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#AdamAbramowicz">Ta kwestia została już poddana pod dyskusję na innym posiedzeniu Komisji. Wówczas zaproponowano system, który rozwiązałby wszystkie problemy. Jeżeli po pół roku od upłynięcia terminu płatności nie zostanie ona uregulowana, to można wystawić korekty VAT po obu stronach. Dyskutowaliśmy również o tym, czy w przypadku tego, kto nie zapłacił, też nie powinna nastąpić korekta w podatku dochodowym. Takie rozwiązanie wydaje się logiczne i zmusza do szybszego płacenia należności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#JanuszPalikot">Uważam, że na razie powinniśmy zrezygnować z przedstawionej propozycji. Jednak podejmiemy prace nad tą kwestią.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#JanuszPalikot">Prosiłbym o omówienie kolejnego punktu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#LeszekBiałoń">Postulujemy uproszczenie raportowania w podatku CIT. Obowiązuje przepis, zgodnie z którym podmioty mające siedzibę na przykład w Warszawie a oddziały w innych miastach, muszą sporządzać specjalną deklarację CIT-ST. W deklaracji tej, niejako alokują część swojego podatku do oddziałów. Uważamy, że poprzez tę regulację praca, która powinna być wykonana przez odpowiednie organy, jest przerzucana na podatnika. Warto zwrócić uwagę, że za deklaracją CIT-ST nie idzie wpłacenie podatku do oddziałów. Jest to działanie wyłącznie informacyjne. Uważamy, że ten przepis powinien zostać usunięty, gdyż ta praca może zostać wykonana przez urząd, który ma wiedzę niezbędną w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#JanuszPalikot">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#JanuszPalikot">Prosilibyśmy o przygotowanie propozycji zmiany legislacyjnej. Przystępujemy do omówienia kolejnego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#LeszekBiałoń">Podobny problem dotyczy tak zwanego certyfikatu rezydencji. Obecnie podatnicy, którzy wypłacają pieniądze w postaci dywidend, odsetek lub należności licencyjnych za granicę lub też korzystają ze zwolnień przewidzianych ustawowo, muszą za każdym razem dokumentować prawo do korzystania ze zwolnień lub preferencyjnej stawki podatkowej wynikającej z umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Muszą to potwierdzać specjalnym dokumentem, zwanym certyfikatem rezydencji.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#LeszekBiałoń">Zapewne jest to uzasadnione w pewnych przypadkach wątpliwych. Na przykład, gdy dochód jest transferowany do oddziałów firmy albo do spółki osobowej za granicą. Jednak nie powinien być to obowiązek w każdym przypadku. Jeżeli dochód jest transferowany do spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, to sytuacja jest w miarę oczywista. Wiadomo, że dana spółka jest rezydentem w określonym kraju i że można skorzystać z uzgodnień umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania.</u>
          <u xml:id="u-105.2" who="#LeszekBiałoń">W związku z tym postulujemy zlikwidowanie obecnie obowiązującego przepisu lub jego ograniczenie do sytuacji wątpliwych, kiedy nie wiadomo, czy oddział jest rezydentem w kraju, do którego transferowane są pieniądze.</u>
          <u xml:id="u-105.3" who="#LeszekBiałoń">Dodatkowym czynnikiem tego problemu jest to, że w niektórych krajach nie ma wiedzy na temat tego, czym jest certyfikat rezydencji. Wówczas powstają praktyczne problemy z uzyskaniem tego dokumentu. Podatnik, który ma możliwość zastosowania niższej stawki podatku, jest zmuszony do zastosowania 19–20% stawki podatku, wynikającej z polskich przepisów podatkowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#JanuszPalikot">Jaki jest tryb potwierdzania tego, że ktoś jest podatnikiem w innym miejscu? Czy polega to jedynie na złożeniu deklaracji przez tego podatnika?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#LeszekBiałoń">W zasadzie tak. Jeżeli płacimy pieniądze do spółki zlokalizowanej na przykład w Niemczech, to powinniśmy przyjąć domniemanie, że jest to spółka, która ma siedzibę w tym kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#JanuszPalikot">A jeżeli wpłacamy pieniądze do spółki w Niemczech, której siedziba jednak jest w innym kraju, to jak rozstrzygnąć taką sprawę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#LeszekBiałoń">W przypadkach wątpliwych, czyli płaceniu pieniędzy na rzecz zakładu, oddziału lub spółki osobowej za granicą należałoby pozostawić wymóg składania certyfikatu rezydencji. Natomiast w przypadku spółek kapitałowych nie spotkaliśmy się dotychczas z przypadkiem, kiedy nie można byłoby wykazać uzasadnienia dla zastosowania niższej stawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#JanuszPalikot">Proponowałbym jednak w tej chwili zrezygnować ze zmiany tego przepisu. Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#JanuszPalikot">Przystępujemy do omówienia kolejnego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#LeszekBiałoń">Kolejna kwestia dotyczy art. 15 ust. 4 Ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. Ten przepis został zmieniony z dniem 1 stycznia 2007 roku. Jednak sposób, w jaki został zmieniony wciąż prowadzi do wielu wątpliwości. W zasadzie chodzi jedynie o doprecyzowanie tego przepisu. Mamy konkretne propozycje, jak to zrobić. Zastanawiam się, czy jest sens szczegółowo omawiać tę kwestię? Czy po prostu przedstawić propozycje zmian legislacyjnych?</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#LeszekBiałoń">Może przedstawię jeden krótki przykład. Sprawa dotyczy rozliczania kosztów pośrednio związanych z przychodem. W 99% przypadków, jeżeli podatnik zakończył rok podatkowy, ale fakturę uzyskał po zakończeniu tego roku podatkowego, to musiał utworzyć tak zwane bierne rozliczenie międzyokresowe kosztów. Przepisy nie pozwalają na ustalenie, do jakiego roku podatkowego podatnik powinien alokować koszt. Do roku, w którym utworzył rezerwę, czy może do roku następnego? Tego rodzaju problemy występują dość licznie. Są one nieco oczywiste i w praktyce są rozwiązywane na różne sposoby. Jednak występuje wysoka niepewność co do stanowiska organów w takich przypadkach, więc należałoby to doprecyzować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#JanuszPalikot">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#JanuszPalikot">Prosiłbym o przygotowanie propozycji zmiany legislacyjnej. Przystępujemy do omówienia kolejnego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#LeszekBiałoń">Podobny problem dotyczy przepisu o różnicach kursowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#JanuszPalikot">Czy chodzi o rozporządzenie w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#LeszekBiałoń">Nie, sprawa dotyczy art. 15a ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. Podstawowy problem ze stosowaniem tego przepisu polega na zastosowaniu definicji „kurs faktycznie stosowany”. Jeżeli podmiot zarachowuje koszt w walucie obcej, a następnie spłaca ten koszt przy zamianie złotówek na swoim koncie za pośrednictwem banku, to przepisy można stosować. Natomiast jeżeli ten sam koszt płaci ze swojego rachunku walutowego, nie wiadomo, który kurs jest kursem faktycznie stosowanym. Jest tak dlatego, że ustawa o rachunkowości wskazuje, iż należy odnosić się do kursów stosowanych przez bank, z którego podatnik zazwyczaj korzysta.</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#LeszekBiałoń">Natomiast nie ma żadnych dyrektyw w odniesieniu do podatników CIT. W zasadzie należałoby ten przepis rozumieć literalnie, czyli wtedy stosowałoby się kurs średni NBP. Są bardzo różne interpretacje w tym zakresie. Została nawet zgłoszona interpelacja poselska w tej kwestii. Uważamy, że należy doprecyzować ten przepis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#JanuszPalikot">W jakim kierunku miałoby zmierzać doprecyzowanie tego przepisu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#LeszekBiałoń">W zasadzie mógłby być jakikolwiek, byle tylko był jasny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#JanuszPalikot">Proszę podać jakiś przykład.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#LeszekBiałoń">Mógłby to być średni kurs NBP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#JanuszPalikot">Z dnia transakcji, czy może z dnia poprzedniego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#LeszekBiałoń">To również jest element, który należy doprecyzować i ujednolicić z przepisami ustawy o rachunkowości. Nie ma żadnej merytorycznej przesłanki do tego, aby była różnica pomiędzy tymi przepisami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#JanuszPalikot">Proponuję średni kurs NBP dnia poprzedniego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#LeszekBiałoń">Z kolei w ustawie o rachunkowości jest kurs z dnia transakcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#JanuszPalikot">Ustawa o rachunkowości będzie zmieniana w tym zakresie, gdyż i tak musi zostać zmieniona ze względu na zapisy o podatku VAT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#LeszekBiałoń">Należy również uzupełnić katalog transakcji, przy których stosuje się różnice kursowe. Chodzi na przykład o obligacje w obcych walutach lub dopłaty do kapitału w walutach obcych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#MirosławMichna">Chciałbym zaznaczyć, że jedynym celem doprecyzowania tego zapisu jest ujednolicenie obowiązujących przepisu. Przy różnicach kursowych trudno z góry założyć czy osiągnie się zysk, czy nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#JanuszPalikot">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#JanuszPalikot">Prosiłbym o przygotowanie propozycji zmiany legislacyjnej. Przystępujemy do omówienia kolejnego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#LeszekBiałoń">Kolejna kwestia dotyczy doprecyzowania przepisów w odniesieniu do wydatków związanych z inwestycjami. Firmy, które prowadzą inwestycje i muszą ponieść jakieś koszty wynikające z ustaleń na przykład z gminą, nie wiedzą, czy koszt tego rodzaju wydatku można zaliczyć do wartości inwestycji. Wówczas firmy rozliczałyby to podatkowo przez amortyzację. Czy może mogłyby odnosić ten koszt do kosztów uzyskania przychodu?</u>
          <u xml:id="u-128.1" who="#LeszekBiałoń">W tej kwestii interpretacje przepisów są niezwykle rozbieżne. Uważamy, że ona podejścia są możliwe do zastosowania. Chociaż może się to wydawać sprzeczne z logiką. Jednak problem polega tylko na doprecyzowaniu tego rodzaju przypadków.</u>
          <u xml:id="u-128.2" who="#LeszekBiałoń">Problem dotyczy również nabywania udziałów i akcji sfinansowanych z kredytu. Jak należy rozliczać odsetki? Czy są to wydatki na nabycie środka trwałego, udziału lub akcji? Czy w związku z tym powinien być rozliczany dopiero w momencie ich zbycia? Czy od razu można rozliczyć je w kosztach uzyskania przychodu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#JanuszPalikot">Sugerowałbym jedynie, aby dokonując doprecyzowania przepisów, które popieramy, nie iść w kierunku zmieniającym warunki tego, co jest i co nie jest kosztem uzyskania przychodu. Tego rodzaju zmiany nie mogą być naszym udziałem. Powinno być to jedynie doprecyzowanie obecnie obowiązujących przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#LeszekBiałoń">Innym przykładem jest koszt wprowadzenia spółki na giełdę papierów wartościowych lub koszt audytów, które nie są wymagane. Są to normalne koszty związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Dlatego nie widzimy przesłanek, dla których nie mogłyby być uznane za koszt uzyskania przychodu. Nie ma też powodu do odraczania ich w czasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#JanuszPalikot">Takie rozwiązanie będzie oznaczało poszerzenie obecnie obowiązujących przepisów. W tym zakresie może dojść do sporu z Ministerstwem Finansów, w którym nie znajdziemy ostatecznych argumentów. Prosiłbym o przygotowanie propozycji zmiany legislacyjnej. Postaramy się zmienić te przepisy, choć nie ma co do tego gwarancji.</u>
          <u xml:id="u-131.1" who="#JanuszPalikot">Przystępujemy do omówienia kolejnego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#LeszekBiałoń">Kolejna kwestia dotyczy zaliczek i przedpłat. Nie wiadomo, jak stosować obecnie obowiązujące przepisy. Co się dzieje, gdy podatnik zapłaci 100% zaliczkę, czyli w 100% przedpłaci za towar? Czy takie działania można określić jako wpłatę zaliczki? Czy jest to pokrycie całości kosztu? Czy w związku z tym powinno być rozliczane po stronie przyjmującego jako przychód?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#JanuszPalikot">Jaka jest propozycja zmiany w tym zakresie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#LeszekBiałoń">Proponujemy, żeby zaliczki płacone w 100% były traktowane jako zaliczki, jeżeli intencją stron jest właśnie przedpłata.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#JanuszPalikot">Intencje stron nie powinny być przedmiotem prac Komisji. Należałoby sformułować konkretny zapis przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#LeszekBiałoń">W tym przypadku bardzo trudno jest określić jakąkolwiek granicę. Takie sytuacje dotyczą głównie rynku mieszkaniowego, kiedy należy dokonać określonej przedpłaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#JanuszPalikot">Czy dobrze pamiętam, że za zaliczkę uznaje się 25%?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#LeszekBiałoń">Nie obowiązuje w ten sposób sprecyzowany przepis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#JanuszPalikot">Jak ten problem został rozwiązany w innych krajach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#LeszekBiałoń">W tym momencie nie dysponujemy informacją, jakie przepisy w tym zakresie obowiązują w innych krajach. Natomiast jest przepis w art. 12 ust. 3a określający, kiedy należy rozpoznawać przychód. Jest również przepis art. 12 ust. 4 pkt 1 odnoszący się do zaliczek. W związku z tym należałoby ustalić hierarchię stosowania tych przepisów. Jeżeli z umowy i intencji stron wynika, że przedpłata jest zaliczką, to tak powinna być rozpatrywana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#MirosławMichna">Zaliczkę można określić jako sytuację, kiedy dostajemy płatności, a otrzymaliśmy jeszcze na przykład dostawy albo wykonanej usługi. To jest jedyny przypadek, kiedy można mówić o zaliczce. Należy pamiętać o tym, że z perspektywy podatku VAT, zaliczka jest opodatkowana, więc wystawia się na nią fakturę. Chcąc doprecyzować ten przepis, należałoby sformułować tak, że jeżeli doszło do płatności, ale usługa nie została jeszcze wykonana, to ta płatność nie powoduje powstania przychodu. Przychód zostanie zrealizowany w momencie zakończenia usługi. To jest chyba jedyne rozsądne rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#MirosławMichna">Jednak zgodnie z obowiązującymi przepisami do zaliczki musiała zostać wystawiona faktura. W związku z tym można byłoby zrezygnować z zaliczek, jako niepowodujących powstanie przychodu podatkowego. Albo można byłoby wrócić do tego, co wcześniej było w Ustawie o podatku osobowym od osób prawnych. Zgodnie z tą koncepcją, wszelkie przedpłaty, czyli płatności na poczet niewykonanej jeszcze usługi w całości, nie powoduje powstania przychodu podatkowego.</u>
          <u xml:id="u-141.2" who="#MirosławMichna">Chodzi o stworzenie zapisu sensownego systemowo i odpowiednio doprecyzowanego. Uważam, że najwłaściwszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie zapisu powracającego do kwestii wykonania usługi lub dostawy towaru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#JanuszPalikot">W ten sposób powstaje furtka dla sytuacji, kiedy część usługi zostaje wykonana w styczniu, a reszta w grudniu. Uważam, że na razie Komisja nie powinna podejmować prac nad tym zagadnieniem, gdyż sprawa nie jest w pełni jednoznaczna.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#JanuszPalikot">Przystępujemy do omówienia kolejnego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#LeszekBiałoń">Z zakresu podatku CIT zostały przedstawione wszystkie najważniejsze zagadnienie. Przejdziemy teraz do spraw związanych z podatkiem dochodowym od osób fizycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#AndrzejMarczak">Chcielibyśmy poruszyć także kwestie, nad którymi już powszechnie się nie dyskutuje. Jednak uważamy, że należy się do nich odnieść. Jednym z takich zagadnień są kontrakty menedżerskie. Obecnie przedsiębiorca, który prowadzi indywidualną działalność gospodarczą, na potrzeby PIT swoją działalność kwalifikuje jako działalność wykonywaną osobiście, więc nie może rozliczać tak, jak inne podmioty gospodarcze. W tym przejawia się dyskryminacja tego rodzaju usług. Należy dodać, że na potrzeby podatku VAT taki przedsiębiorca nadal jest osobą prowadzącą działalność gospodarczą. To oznacza, że na przedsiębiorcy ciążą wszystkie związane z tym obowiązki, jednak nie może rozliczać się w ramach podatku PIT tak, jak to robią inne podmioty gospodarcze.</u>
          <u xml:id="u-144.1" who="#AndrzejMarczak">Ten przepis wywoływał wiele kontrowersji. Został nawet zaskarżony do Trybunału Konstytucyjnego. Wówczas orzeczono, że przepis nie jest niezgodny z Konstytucją RP. Jednak cały czas ten przepis wywołuje wiele kontrowersji. Należy zauważyć, że w praktyce w dość łatwy sposób podatnicy omijają omawiany przepis. Robią to poprzez na przykład tworzenie spółek osobowych, jawnych, cywilnych lub komandytowych. W ten sposób wszystkie tego rodzaju usługi są traktowane jako działalność gospodarcza. Uważamy, że należałoby uzdrowić tego rodzaju sytuację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#JanuszPalikot">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#AdamAbramowicz">Uważam, że w tej sprawie należałoby znaleźć pewien kompromis. Zapewne łatwiej będzie doprowadzić do tego, aby tego rodzaju działalność była uznawana za prowadzenie działalności gospodarczej. Myślę, że obecnie obowiązująca kwalifikacja jest niesprawiedliwa. Jednak uważam również, że nie uda się znaleźć zwolenników wprowadzenia podatku w wysokości 19%. Dlatego proponowałbym uznanie tej działalności za działalność gospodarczą, ale nie przy 19% opodatkowaniu. Zresztą tak było bodajże do 1 stycznia 2007 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#AndrzejMarczak">Tak rzeczywiście było. Natomiast rozumiem, że rozmawiamy o przyszłości i możliwości wprowadzenia dwóch stawek opodatkowania: 18% i 32%. Dążymy do spłaszczania progów podatkowych. Uważamy, że ten temat powinien powrócić pod debatę publiczną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#JanuszPalikot">Uważam, że Komisja powinna odłożyć rozstrzygnięcie tego problemu do jesieni. Ta sprawa wywoła ogromny spór społeczny, z czego będziemy musieli się tłumaczyć, zamiast rozwiązywać inne sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#AndrzejMarczak">Kolejne zagadnienie dotyczy używania przez pracowników samochodów i telefonów służbowych do celów prywatnych. Ta sprawa była już omawiana. Proponujemy wprowadzenie jakiejś uproszczonej formuły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#JanuszPalikot">Przygotowanie propozycji zmiany legislacyjnej zostało przez komisje już zlecone jednej z organizacji.</u>
          <u xml:id="u-150.1" who="#JanuszPalikot">Przystępujemy do omówienia kolejnego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#AndrzejMarczak">Następna kwestia dotyczy uproszczenia systemu poboru zaliczek przez płatników. Uważam, że obecnie system poboru zaliczek przez pracodawców jest obarczony wieloma szczegółowymi wymogami. Trzeba składać bardzo dużo oświadczeń, deklaracji. Natomiast obserwowana tendencja jest taka, że zmniejszenie obowiązku składanych dokumentów, usprawnia system. Należy mieć świadomość, że obecnie system ten jest opisany na dwóch stronach ustawy podatkowej, przez co, naszym zdaniem, jest zbyt skomplikowany.</u>
          <u xml:id="u-151.1" who="#AndrzejMarczak">Za jedno z potencjalnych rozwiązań uważamy ustawienie zaliczki na niskim poziomie przez cały rok z możliwością złożenia wniosku przez pracownika o wyższą zaliczkę. Dodatkowym rozwiązaniem jest eliminacja składania wszelkiego rodzaju rozwiązań. Liczba składanych oświadczeń sprzyja powstawaniu wielu drobnych błędów. To natomiast wymusza decyzje dodatkowe, korekty rozliczeń.</u>
          <u xml:id="u-151.2" who="#AndrzejMarczak">Historycznie patrząc, pobór zaliczek na stałym poziomie obowiązywał przez pierwsze dwa lata obowiązywania ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Następnie została wprowadzona zasada progresywnego poboru zaliczek w ciągu roku. W innych krajach podatnicy płacą podatek w wysokości obliczonej na bazie zeszłorocznego dochodu i podatku. Uśredniono te kwoty, aby w ciągu roku nie angażować w to nadmiernie służb finansowych pracodawcy.</u>
          <u xml:id="u-151.3" who="#AndrzejMarczak">Dlatego uważamy, że możemy spróbować pójść w zaproponowanym kierunku. Pierwsze sygnały zmian zostały zgłoszone w nowelizacji przepisów podatkowych na 2007 rok. Zlikwidowano między innymi miesięczne deklaracje. Dochody uzyskiwane za granicą są opodatkowane stałą, 19% stawką podatkową, a nie progresywnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#JanuszPalikot">Uważam, że jest to bardzo ciekawa propozycja i mieści się w zakresie działania Komisji, gdyż bardzo upraszcza przepisy podatkowe. Jednak zmiana ta miałaby charakter systemowy. Chciałbym zapytać o 19% podatek, rozumiem, że odnosi się jedynie do dochodu osiągniętego za granicą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#AndrzejMarczak">Można wprowadzić nawet niższe opodatkowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#JanuszPalikot">Chcielibyśmy wiedzieć, dlaczego należałoby wprowadzić takie, a nie inne opodatkowanie. Nie chcielibyśmy wprowadzać takiej zmiany, która może wpłynąć na bieżące możliwości budżetowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#AndrzejMarczak">Można się nad tym zastanowić. Jednak trzeba wziąć pod uwagę takie rozwiązanie, które nie spowoduje nadpłat po stronie najmniej zarabiających podatników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#JanuszPalikot">Uważam, że Komisja powinna wystąpić do ministra finansów z prośbą o udzielenie odpowiedzi na pytanie, jaka jest rzeczywista średniomiesięczna stopa zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych? Na podstawie tej informacji można byłoby ustalić stosowną wysokość procentową.</u>
          <u xml:id="u-156.1" who="#JanuszPalikot">Jednak prosilibyśmy o przygotowanie propozycji zmiany legislacyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#AndrzejMarczak">Chciałbym jeszcze dodać, że zniesiono również obowiązek rozliczania na przykład przychodów z kapitałów pieniężnych ze sprzedaży akcji na giełdzie lub poza obrotem publicznym. Zrezygnowano z tego obowiązku na rzecz rozliczenia rocznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#JanuszPalikot">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#JanuszPaczocha">Sugeruję, iż dobrze byłoby uzyskać z MF jeszcze jedną istotną dla sprawy informację. Proponowana zmiana może okazać się bronią obosieczną. Z jednej strony budżet może zarejestrować zmniejszenie wpływów w ciągu roku. A później może odnotować dopłaty. Jednocześnie może zdarzyć się tak, że po zakończeniu okresu obrachunkowego wielu podatników będzie musiało dopłacić podatek jednorazowy. To niestety nie będzie przyjemne. Dlatego warto zapytać Ministerstwo Finansów, na ile takie rozwiązanie byłoby kłopotliwe zarówno dla budżetu, jak i dla podatników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#AdamAbramowicz">Uważam, że byłaby to ogromnie ważna lekcja dla obywateli. Natychmiast powstałoby lobby obniżenia podatków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#AndrzejMarczak">Pieniądze, które musiałyby zostać w końcu dopłacone przez cały czas pracowałyby w systemie finansowym państwa na przyszły podatek. Zgadzam się, że ta lekcja dla obywateli mogłaby mieć istotne znaczenie. Niemniej warto także zapytać Ministerstwo Finansów, dlaczego kilka lat temu zmieniono system poboru zaliczek. Być może rzeczywiście zaobserwowano takie zjawisko, że wielu podatników nie myślało o konieczności późniejszego spłacenia zaliczek i potem miały z tym problem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#JanuszPalikot">Uzgodniliśmy, że będziemy pracować nad możliwością wprowadzenia nowego rozwiązania w tym zakresie. W związku z tym na razie czekamy na informację Ministerstwa Finansów w sprawie poruszonych kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#AndrzejMarczak">Kolejna propozycja zmiany odnosi się do ulgi podatkowej dotyczącej III filaru ubezpieczeń. Jest to niejako postulat de lege ferenda. Zdajemy sobie sprawę, że Komisja zajmuje się jedynie obowiązującym systemem prawnym. Jednak dostrzegamy pewną lukę w obecnie ustanowionym systemie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#JanuszPalikot">Tę propozycję od razu skreślamy, nie możemy brać jej pod uwagę, gdyż jest niezgodna z ideą działania Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#AndrzejMarczak">Szkoda, gdyż ewentualne wprowadzenie proponowanej zmiany mogłoby zachęcić podatników do oszczędzania.</u>
          <u xml:id="u-165.1" who="#AndrzejMarczak">Kolejnym bardzo istotnym problemem wielu przedsiębiorców jest organizacja szkoleń. Obecnie obowiązuje generalne zwolnienie dotyczące kosztów ponoszonych przez pracodawców na podnoszenie ogólnego wykształcenia pracowników, ich kwalifikacji zawodowych. Uważamy, że jest to bardzo dobry przepis, który działa na pracownika motywująco. Bardzo często pracodawca zamiast wypłacić pracownikowi nagrodę pieniężną opłaca pracownikowi szkolenia.</u>
          <u xml:id="u-165.2" who="#AndrzejMarczak">Jednak w 2006 r. Minister Edukacji Narodowej wydał rozporządzenie, do którego wiele urzędów skarbowych zaczęło sporządzać interpretacje. Wynika z nich, że jeżeli pracodawca szkoli swoich pracowników w formach pozaszkolnych, to zwalnia się to działanie od opodatkowania pod warunkiem, że firma organizująca szkolenie posiada odpowiednią akredytację. W związku z tym padł blady strach na organizatorów szkoleń oraz pracodawców, gdyż dotychczas takie akredytacje nie były wymagane.</u>
          <u xml:id="u-165.3" who="#AndrzejMarczak">Uważamy, że dla organizatorów szkoleń występowanie o uzyskanie akredytacji jest jedynie dodatkowym kłopotem. Taki przepis jest historycznie i merytorycznie nieuzasadniony. Warto byłoby ten przepis doprecyzować w taki sposób, aby nie było żadnych wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#JanuszPalikot">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-166.1" who="#JanuszPalikot">W związku z tym prosiłbym o przygotowanie propozycji zmiany legislacyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#AndrzejMarczak">Przekazaliśmy już państwu wszystkie zmiany, które przewidzieliśmy na dzisiejsze posiedzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#JanuszPalikot">Jak państwo oceniacie, ile będziecie potrzebowali jeszcze czasu na przekazanie wszystkich propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#MirosławMichna">Myślę, że podobnie jak dzisiaj, czyli około dwóch godzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#JanuszPalikot">Proponowałbym zorganizować posiedzenie w tej sprawie w przyszłym tygodniu i na tym zakończyć omawianie prezentacji. Jednocześnie bardzo ważne jest jak najszybsze otrzymanie od państwa konkretnych propozycji zapisów zmian legislacyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#MirosławMichna">Niektóre z propozycji są już przygotowane. Dlatego część z nich mogłaby zostać państwu dostarczona w przyszłym tygodniu. Postaramy się dodać jak najwięcej propozycji zmian, które zostały omówione dzisiaj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#JanuszPalikot">Prosiłbym jedynie, aby pamiętać o zachowaniu przyjętego przez Komisję wzoru formularza zmian.</u>
          <u xml:id="u-172.1" who="#JanuszPalikot">Jutro posiedzenie Komisji rozpoczyna się o godzinie 8.15. Wyczerpaliśmy dzisiejszy porządek obrad, bardzo dziękuję. Zamykam posiedzenie Komisji„Przyjazne Państwo” do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>