text_structure.xml
13.9 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JanuszPalikot">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich, stwierdzam kworum oraz przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji wobec niewniesienia do niego zastrzeżeń. Porządek dzienny został państwu doręczony na piśmie. Czy są do niego uwagi? Nie ma uwag. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JanuszPalikot">Oddaję głos posłowi Mirosławowi Sekule (PO), który przedstawi dezyderat nr 3, a członków Komisji proszę o zgłaszanie uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MirosławSekuła">W czasie prac zgłoszono nam postulat, żeby w przypadku nadpłaconego VAT-u można było w krótszym terminie otrzymać jego zwrot. Wyjaśnię, że obecnie ta sytuacja jest regulowana w artykule 87 ustawy o podatku od towarów i usług, dlatego członkom Komisji dostarczyłem wydruk tego artykułu. Przypomnę, że gdy kwota podatku naliczonego, jest w okresie rozliczeniowym wyższa od kwoty podatku należnego, podatnik ma prawo do obniżania o tę różnicę kwoty podatku należnego za następne okresy lub do zwrotu różnicy na rachunek bankowy. Ustęp 3 art. 87 mówi, że kiedy dotyczy to określonego VAT-u, zwrot ma nastąpić w terminie 60 dni od złożenia rozliczenia, a środowiska gospodarcze proponują skrócenie tego terminu do 30 dni. Ustęp 3 mówi też, że nadpłata VAT-u podlega zwrotowi w terminie 180 dni od dnia złożenia deklaracji podatkowej. Proponowano skrócenie tego terminu do 90 dni. Istotny jest jeszcze ustęp 6 artykułu 87, który mówi, że na umotywowany wniosek podatnika przedstawiony wraz z deklaracją podatkową urząd skarbowy jest zobowiązany zwrócić różnicę podatku, o którym mowa w ust. 2, czyli w terminie 60 dni, a w wypadku kwoty, o której mowa w ust. 3 w terminie 60 dni (dotychczas obowiązuje 180 dni) licząc od dnia złożenia rozliczenia.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#MirosławSekuła">Zrobiłem również rozpoznanie w urzędach skarbowych, w których mam dobre kontakty i relacje. Powszechną praktyką jest, że prawie wszyscy podatnicy korzystają z ust. 6, i od razu z deklaracją podatkową składają umotywowany wniosek o zwrot nadpłaconego podatku. Bo jak mi mówili naczelnicy urzędów skarbowych i dyrektorzy izb skarbowych, urzędy podatkowe nie bardzo mają szanse odmówić tej prośbie. W związku z tym przygotowałem dwa warianty tego dezyderatu. Wersja I czyni zadość wnioskom zgłaszanym przez środowiska gospodarcze (żeby okres 180 dni skrócić do 90 dni, a okres 60 dni do 30 dni).</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#MirosławSekuła">Polecam państwu szczególnie wersję II, w której proponujemy terminy wynikające z ustępu 6. Czyli zamiast ustalać długie terminy, a później umożliwić ich skrócenie, od razu należy ustalić terminy krótsze, czyli te z ustępu 6. (zamiast 180 dni 60 dni, a zamiast 60 dni 25 dni) i zlikwidować możliwość skracania nowych terminów. Według mnie znacząco zmniejszyłoby to ilość korespondencji kierowanej przez podatników do urzędów skarbowych, które następnie muszą je rozpatrywać.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanuszPalikot">Czy ktoś z państwa chce się w tej sprawie wypowiedzieć? Ja optuję za II wersją, bo jest prostsza w sensie biurokratycznym i mniej uznaniowa. Rekomendowałbym więc wersję II, ale otwieram dyskusję. Widzę, że nie ma żadnych głosów. Rozumiem, że przyjmujemy wersję II. Czy ktoś jest przeciw? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JanuszPalikot">Stwierdzam, że dezyderat nr 3 został przyjęty jednogłośnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MarekWikiński">Jeśli dobrze rozumiem, to dezyderat sprowadza się do tego, że prosimy Ministra Finansów o wystąpienie z inicjatywą ustawodawczą. Te terminy bowiem muszą być zapisane w ustawie. Czy taka jest nasza intencja?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MirosławSekuła">Zgadza się. Tym dezyderatem jakby wymuszamy deklarację ministra, że występuje z inicjatywą ustawodawczą, albo wymuszamy jego opinię. Ułatwi to nam przygotowanie inicjatywy legislacyjnej, czyli projektu zmiany ustawy o podatku od towarów i usług, w tym zmian w artykule 87.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JanuszPalikot">Uwaga posła Marka Wikińskiego rzeczywiście była słuszna. Bo my tak naprawdę powinniśmy się zajmować dezyderatami tylko w wypadku rozporządzeń. Ale czasami jest taka sytuacja, w której z różnych powodów wskazane jest zajęcie, bądź uzyskanie stanowiska. Dlatego postanowiliśmy w poprzednim tygodniu, że wystąpimy w tej sprawie z dezyderatem, chociaż nie odnosi się on bezpośrednio do rozporządzenia, tylko ma charakter zmiany ustawowej. Tak naprawdę mógłby się więc znaleźć w naszym pakiecie, którym będziemy się zajmowali o godzinie 13.00. Nie ma po temu żadnych przeciwwskazań, tym bardziej, że nie wiemy, jakie stanowisko zajmie minister. Jeśli wyda opinie pozytywną i zadeklaruje, że popiera te zmiany, to będziemy mogli je szybciej wprowadzić w życie. Czy to jest wystarczające wyjaśnienie?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MarekWikiński">Dziękuję, panie przewodniczący. Rozumiem, że nasza Komisja ma szczere intencje, aby podatnikom i przedsiębiorcom żyło się lepiej, łatwiej i prościej. Ale mam sugestię, żebyśmy sprawdzili, czy ktoś nie przygotował podobnego projektu. O ile mnie pamięć nie myli, to albo w Komisji Finansów już jest jakiś projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług, albo za chwilę będą co najmniej dwie propozycje, bo Klub Lewicy i Demokratów zamierza zgłosić projekt ustawy, który będzie dotyczył ustawy vatowskiej. Także rząd miał zgłosić taki projekt. Wtedy zapis naszej Komisji moglibyśmy zgłosić w formie poprawki. To jest zmiana na korzyść podatnika, więc myślę, że nikt nie będzie jej skarżył do Trybunału z zarzutem niekonstytucyjności, jeżeli chodzi o tryb wprowadzenia zapisu pod obrady Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JanuszPalikot">Zgadzam się z tą sugestią, ale kierunek natarcia jest wspólny, Ministerstwo Finansów, Komisja Gospodarki i nasza Komisja – wszyscy idziemy w tym samym kierunku. Jeśli się okaże, że czyjeś prace są bardziej zaawansowane, to oczywiście wniesiemy poprawkę albo się wycofamy. Nie musimy rygorystycznie zwracać uwagi na kolejność prac, bo może się okazać, że prace rządowe utkną w pewnym momencie, jak to już nieraz bywało, czy dyskusja w Sejmie czy w którejś Komisji się wydłuży. Jeśli idziemy w tym samym kierunku, to nie patrzyłbym, kto idzie szybciej czy wolniej. A gdy się okaże, że rząd, opozycja czy któraś Komisja już się uporały z problemem, to tylko lepiej dla sprawy.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#JanuszPalikot">Rozumiem, że dezyderat nr 3 w wersji II kierujemy do Ministra Finansów, a jednocześnie ten punkt dopisujemy do listy 150 postulatów jako 151, jeżeli go jeszcze na niej nie ma.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#JanuszPalikot">Dezyderat nr 4 miała przygotować poseł Hanna Zdanowska.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#JanuszPalikot">Poproszę, aby przez siedem minut posiedzenie poprowadził poseł Mirosław Sekuła.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#JanuszPalikot">Poseł Adam Abramowicz poinformował mnie, że przygotował dezyderat nr 5. Nie mamy go jeszcze w sekretariacie Komisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JolantaOstrowska">Nie mamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JanuszPalikot">To proszę dołączyć dezyderat do jutrzejszego posiedzenia Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#HannaZdanowska">Projekt dezyderatu, który przedstawiam, dotyczy spraw wniesionych na naszą stronę internetową Przyjazne państwo i dotyczy spraw związanych z funkcjonowaniem administracji publicznej. Pozwolę sobie przeczytać projekt dezyderatu, ponieważ w przeciwieństwie do ustawy o ordynacji podatkowej, którą mniej więcej znamy, ten temat jest raczej nowy. Zwracam uwagę, że w kopii, którą państwo otrzymali, jest pomyłka w dacie. Chodzi nie o 25 stycznia, ale o 5 lutego.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#HannaZdanowska">Oto dezyderat nr 4 Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne państwo” w sprawie likwidacji wymogu utrzymywania podwójnej sieci informatycznej w administracji publicznej.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#HannaZdanowska">„Komisja Nadzwyczajna „Przyjazne państwo” 5 lutego 2008 r. zapoznała się z wnioskami obywateli napływającymi na stronę internetową Komisji dotyczącymi relacji administracja państwowa – obywatel. Jeden ze zgłoszonych wniosków dotyczył obowiązku korzystania z dostępu do światowych sieci informatycznych wyłącznie w wydzielonych i niepodłączonych do wewnętrznej sieci informatycznej urzędu stanowisk komputerowych.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#HannaZdanowska">Powyższy obowiązek prawny jest uregulowany w § 54 pkt. 5 rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z 22 grudnia 1999 r. w sprawie instrukcji kancelaryjnej dla organów gmin i związków międzygminnych (Dz.U. nr 12 poz. 1319), stanowiący: „Korzystanie z dostępu do światowych sieci informatycznych (typu Internet) jest możliwe wyłącznie w wydzielonych i niepodłączonych do wewnętrznej sieci informatycznej urzędu stanowiskach komputerowych”.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#HannaZdanowska">Zdaniem Komisji przepis ten jest nieżyciowy i jak wskazuje praktyka jego stosowania, całkowicie ignorowany przez urzędy. Dochodzi do sytuacji, w której administracja zobowiązana do stosowania prawa przestrzega go w sposób wybiórczy. Prowadzi to także do ponoszenia przez urzędy gmin i związki miedzygminne znacznych kosztów na budowanie równoległych, niezależnych od siebie informatycznych sieci wewnętrznych. Aby zapewnić pracownikom dostęp do Internetu urzędy montują dodatkowe komputery.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#HannaZdanowska">Problem ten był wielokrotnie poruszany przez urzędników Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, którzy potwierdzają konieczność zmiany tych przepisów.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#HannaZdanowska">W związku z powyższym Komisja wnosi o usunięcie pkt. 5 w § 54 wspomnianego rozporządzenia, które pozostając w obrocie prawnym powoduje rozbieżności w jego stosowaniu przez różne urzędy. Usunięcie tego obowiązku spowoduje również zmniejszenie kosztów ponoszonych przez urzędy gmin i związki międzygminne”.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#MirosławSekuła">Czy ktoś z posłów ma uwagi do dezyderatu nr 4?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#AdamAbramowicz">Czym się kierował Prezes Rady Ministrów, wydając to rozporządzenie?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#HannaZdanowska">Myślę, że w czasie, gdy je wydawał, taka ostrożność była wskazana. Ale obecnie, kiedy wszędzie można już wejść do Internetu i przynieść ze sobą pendriva czy dyskietkę, ten przepis jest anachroniczny. Tym bardziej, że koszty jego realizacji są bardzo duże. Kiedy urząd gminy jest w jednym budynku, możliwe jest tworzenie dwóch odrębnych sieci, ale kiedy mieści się w kilku budynkach, tworzenie równoległych sieci informatycznych jest niezwykle kosztowne. W praktyce urzędy omijają ten przepis.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MarekWikiński">Jeśli wykreślimy ten paragraf, to czy będzie można tworzyć sieć tylko i wyłącznie do obsługi księgowej? Chodzi o to, żeby dane finansowe zgromadzone w urzędzie miasta nie zostały nagle zdemolowane przez jakiegoś hakera.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#HannaZdanowska">My nie wnosimy o unieważnienie całego rozporządzenia. Sieci wewnętrzne nadal będzie można tworzyć, chociażby dla ochrony danych osobowych. Pozostaną one w tych działach urzędów, dla których jest to konieczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MirosławSekuła">Wykreślając punkt 5 proponujemy tylko zniesienie konieczności, ale pozostawiamy możliwość tworzenia sieci.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#MirosławSekuła">Czy ktoś z gości chce zabrać głos? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#MirosławSekuła">Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu dezyderatu nr 4 w przedstawionej formie? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#MirosławSekuła">Stwierdzam, że dezyderat nr 4 został przyjęty jednogłośnie.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#MirosławSekuła">Oddaję głos panu przewodniczącemu posłowi Januszowi Palikotowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JanuszPalikot">Na tym kończymy posiedzenie Komisji. Następne zacznie się o godzinie 13.00 w sali 102. To będzie długie, raczej wielogodzinne posiedzenie, bo będziemy rozpatrywali sprawy związane z naszą pierwszą listą 150 propozycji zmian, którym nadajemy już bieg administracyjny. Dziękuję państwu.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#JanuszPalikot">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>