text_structure.xml
59.5 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JerzyKozdroń">Dzień dobry państwu, otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach. Przedmiotem dzisiejszego posiedzenia Komisji będzie rozpatrzenie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy i zmianie ustawy o dniach wolnych od pracy (druk nr 2992). Kontynuujemy posiedzenie Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JerzyKozdroń">Chciałbym tylko w międzyczasie przedstawić państwu to, czego dokonaliśmy pomiędzy posiedzeniami. Zwróciliśmy się bowiem z pismem do Sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski. Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski odpowiedział pozytywnie na nasze pismo, ponieważ zwróciliśmy się o zajęcie stanowiska w sprawie. Zgodnie z ustawą o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego oraz z Konkordatem między Stolicą Apostolską i Rzeczypospolitą Polską, wszelkie zmiany w zakresie świąt katolickich traktowanych, jako dni wolne od pracy wymagają porozumienie z drugą stroną. Chcieliśmy znać stanowisko sekretariatu Episkopatu – czy wyrażają zgodę na wprowadzenie tego dodatkowego święta i czy nie oprotestują przypadkowo tej decyzji. Mamy pozytywną opinię i w związku z tym mam nadzieję, że możemy przystąpić do dalszego procedowania.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JerzyKozdroń">Natomiast, chciałbym serdecznie powitać przedstawicieli Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Chciałbym uzyskać od was stanowisko – wydusić, że tak powiem – jak wy się na to święto zapatrujecie. Może zaczniemy od MPiPS, które nas dzisiaj nawiedziło bez udziału pana ministra.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AnitaGwarek">Dzień dobry, panie przewodniczący, szanowni państwo. Jestem zastępcą dyrektora Departamentu Prawa Pracy, Anita Gwarek. Pan minister bardzo przeprasza, że nie mógł dzisiaj dotrzeć, ale niestety rano musiał wyjechać w delegację służbową poza granice kraju.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#AnitaGwarek">Panie przewodniczący, ponieważ reprezentuję MPiPS i mogłabym wyrazić opinię odnośnie zmian w przepisach Kodeksu pracy, które wydają się mieć charakter wtórny w stosunku do zmian w ustawie o dniach wolnych od pracy, to chciałabym tylko zapytać, czy pan sobie życzy teraz wysłuchać tej opinii?</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JerzyKozdroń">Proszę, niech pani tak nie zaniża swojej roli. Zmiany przebiegają głównie w Kodeksie pracy, jak pani dobrze wie. Będą tutaj zmniejszone ilości godzin w okresie rozliczeniowym, które pracownik będzie wykonywał. W związku z tym, istota całego problemu tkwi w tym, że w okresie rozliczeniowym pracownik najemny będzie miał mniej godzin pracy, jak również będzie miał mniejsze wynagrodzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#AnitaGwarek">Tak, to prawda.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JerzyKozdroń">W związku z tym, świąt możemy sobie natworzyć, ale problem jest taki, że ten pracownik musi z czegoś żyć i tu o to chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#AnitaGwarek">Tak, panie przewodniczący. Oczywiście, my mamy szereg wątpliwości natury prawnej do tego projektu, ale pozwoliłam sobie zrobić taki wstęp również ze względu na wypowiedź pana przewodniczącego odnośnie uzgodnień z Episkopatem. Jeżeli jest takie życzenie, to oczywiście już odnoszę się merytorycznie do projektu poselskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JerzyKozdroń">Tak, ale czy pani posiada również poprawkę?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#AnitaGwarek">Tak, oczywiście, odniosę się też do poprawki. Panie przewodniczący, szanowni państwo, poselski projekt zmian w przepisach Kodeksu pracy przewiduje pewną modyfikację w zakresie obliczania wymiaru czasu pracy pracownika w danym okresie rozliczeniowym. Obecnie, przepis art. 130 § 2 przewiduje, że każde święto występujące w innym dniu niż niedziela powoduje obniżenie wymiaru czasu pracy o 8 godzin. Projektowana nowelizacja w pierwotnym brzmieniu przewiduje, że każde święto występujące w innym dniu niż sobota lub niedziela obniża wymiar czasu pracy o 8 godzin. Zatem, święto przypadające w sobotę nie będzie powodowało obniżenia wymiaru czasu pracy o 8 godzin.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#AnitaGwarek">Ta propozycja w ocenie MPiPS budzi wątpliwości natury konstytucyjnej. Po pierwsze, konstytucja gwarantuje każdemu pracownikowi określoną liczbę dni wolnych od pracy. Po drugie, obecna regulacja Kodeksu pracy zapewnia nieodpracowywanie świąt. Nowelizacja w takim brzmieniu powodowałaby różnicowanie świąt, gdyż niektóre święta byłyby odpracowywane, a inne święta nie podlegałyby takiemu odpracowywaniu. Poza tym pozostaje to w sprzeczności z uchwałą Sądu Najwyższego z 2001 r., która jednoznacznie przesądziła, że każde święto występujące w innym dniu niż niedziela powoduje obniżenie wymiaru czasu pracy. Oprócz tego, ta regulacja budzi również wątpliwości z punktu widzenia zasady przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy, która to zasada obowiązuje w przepisach Kodeksu pracy i jest realizowana niezależnie od gwarancji w postaci dni wolnych, jakimi są niedziele i święta przewidziane w przepisach ustawy o dniach wolnych od pracy.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#AnitaGwarek">Próbą poprawienia tej regulacji jest poprawka, która została zgłoszona przez panią poseł Mrzygłocką na poprzednim posiedzeniu Komisji nadzwyczajnej, ale co do tej poprawki również mamy zastrzeżenia natury czysto prawnej. Mianowicie, poprawka ta przewiduje, że jeżeli zgodnie z przyjętym rozkładem czasu pracy święto przypada w dzień wolny od pracy, to nie obniża ono wymiaru czasu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#AnitaGwarek">Samo założenie tej poprawki jest błędne. Proszę zwrócić uwagę, że ustalenie wymiaru czasu pracy, jest to pierwsza czynność, jakiej musi dokonać pracodawca, który zamierza organizować czas pracy swoich pracowników. Najpierw musimy obliczyć wymiar czasu pracy, czyli liczbę godzin, którą pracownik zatrudniony na cały etat ma przepracować, a następnie, jeżeli jest zatrudniony na część etatu, ona ulega proporcjonalnemu pomniejszeniu i ta reguła jest jednolita dla wszystkich pracowników. Natomiast, w dalszej kolejności ustalamy system czasu pracy, w jakim pracownik ma być zatrudniony, a w jeszcze dalszej kolejności ustalamy rozkład czasu pracy. Samo założenie tej poprawki jest więc błędne, gdyż na etapie ustalania wymiaru czasu pracy nie może być mowy o rozkładzie czasu pracy.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#AnitaGwarek">Wymiar czasu pracy, czyli liczba godzin, jest identyczna dla każdego pracownika zatrudnionego w określonym wymiarze etatu. W związku z tym, nie ma tutaj zarzutu dyskryminacji pracowników, dlatego że wszyscy pracownicy będą mieli ustaloną taką samą liczbę godzin do przepracowania zgodnie z tą regulacją. Rozkład czasu pracy jest tym kolejnym etapem organizowania czasu pracy pracownikom. To jest pierwsze, jak się wydaje, najbardziej podstawowe zastrzeżenie, że już z samego założenia ta propozycja jest nieprawidłowa.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#AnitaGwarek">Poza tym, znów nie usuwa to wątpliwości, które pojawiły się na gruncie pierwotnego tekstu. Mianowicie, nie usuwa to wątpliwości dotyczących faktu, że niektóre święta nadal byłyby opracowywane również przy takim brzmieniu tego przepisu.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#AnitaGwarek">Jeszcze jedno zastrzeżenie – mianowicie, musimy pamiętać, że niedziele i święta to są dni ustawowo wolne od pracy, a więc obowiązujące wszystkich pracowników. Natomiast, w tym przepisie „dni wolne” nie zostały doprecyzowane, ale można się domyślać, że chodzi tu o dzień wolny z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy, jednak należy pamiętać, że Kodeks pracy przewiduje różne inne dni wolne od pracy z innych tytułów. Np. dzień wolny od pracy, który jest udzielany w zamian za pracę w niedzielę i święto, czy też dzień wynikających z harmonogramu czasu pracy w tzw. systemie równoważnego czasu pracy. Pod tym kątem, ta regulacja również jest wadliwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JerzyKozdroń">Przepraszam, jeżeli mogę pani przerwać. Dobrze, ale niech się pan tak nie denerwuje, panie pośle. Kiedyś te wolne soboty nazywało się „dodatkowymi dniami wolnymi od pracy”. Dzisiaj jak to określamy?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#AnitaGwarek">Dzisiaj jest to dzień wolny z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy i nie musi to być sobota. Jest to dzień wyznaczany przez pracodawcę od poniedziałku do soboty i u danego pracodawcy może to być dla wszystkich pracowników jeden dzień tygodnia, ale te dni mogą też być zróżnicowane. To jest ta różnica pomiędzy niedzielami i świętami, które są dniami ustawowo wolnymi od pracy i obowiązują każdego pracownika. Natomiast dzień wolny z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy może być w różny sposób ustalany u danego pracodawcy.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#AnitaGwarek">Z orzeczenia, na które się powołam wynika bardzo ważna kwestia. Mianowicie, że nie można uznać, że wystąpienie święta, będącego dniem wolnym od pracy zapewnia realizację pięciodniowego tygodnia pracy i zwalnia pracodawcę z obowiązku wyznaczenia w rozkładzie innego dnia wolnego w danym tygodniu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JerzyKozdroń">Dziękuję. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#GrzegorzKarpiński">Pani dyrektor, czy ten problem, o którym pani mówiła, rozwiązuje takie brzmienie § 2¹: „Jeżeli święto przypada w dzień wolny z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy, to nie obniża ono wymiaru czasu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym”. Intencja wnioskodawczyni poprawki jest pani zapewne znana. Chodzi o to, żeby wyeliminować sytuację, w której święto przypada w dzień wolny dla pracowników. Czy to jest to, o co nam chodziło i odda intencję wnioskodawczyni oraz usunie państwa zastrzeżenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#AnitaGwarek">Nie, ponieważ pozostaje znów wątpliwość samego założenia. Mamy tu etap ustalania wymiaru czasu pracy, a nie etap ustalania rozkładu czasu pracy. Etap ustalania wymiaru czasu pracy uwzględnia tylko niedziele i święta. Natomiast, etap wyznaczania dnia wolnego z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy to jest dalszy etap.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#AnitaGwarek">Powiedzmy, że mam ustalony wymiar czasu pracy, jednakowy dla wszystkich pracowników, np. 160 lub 168 godzin w wymiarze miesięcznym – to jest wymiar, który obowiązuje wszystkich pracowników zatrudnionych na cały etat. Mając tę liczbę godzin do przepracowania, wyznacza mi ona również maksymalną liczbę dni pracy, którą uzyskuję poprzez podzielenie wymiaru czasu pracy przez 8 godzin. Z tego wynika udzielanie dodatkowego dnia wolnego od pracy za święto przypadające na przykład w sobotę. Dopiero mając wymiar czasu pracy i znając system czasu pracy, w którym pracownik jest zatrudniony – może być system, który będzie przewidywał pracę powyżej 8 godzin w danym dniu – ustalam rozkład czasu pracy pracownika. Zatem, również ta propozycja, o której wspomniał pan poseł, budzi te same zastrzeżenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#GrzegorzKarpiński">Pani dyrektor. Można panie przewodniczący?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JerzyKozdroń">Cały czas jest pan przy głosie.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#GrzegorzKarpiński">Pani dyrektor, czy mam z tego rozumieć, że zdaniem ministerstwa, ze względu na przepisy dotyczące wymiaru i rozkładu czasu pracy, nie ma możliwości wprowadzenia przepisu, który usuwałby udzielanie dnia wolnego w dzień wolny od pracy? Czy to znaczy, że regulacje z rozdziału – Czasu pracy tak mocno determinują możliwość zamiany tych dni świątecznych?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#AnitaGwarek">Panie przewodniczący, panie pośle, szanowni państwo. Podstawowym argumentem przemawiającym przeciwko tym regulacjom jest konstytucja i uchwała SN z 2001 r. Mamy dwojakiego rodzaju dni wolne od pracy: dni ustawowo wolne od pracy, które musimy zagwarantować, bo ustawa zasadnicza mówi o takich dniach i realizacją tej zasady jest ustawa o dniach wolnych od pracy. Są to dni ustawowo wolne od pracy i nie możemy nimi z kolei załatwić zapewnienia zasady przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy, która wynika z Kodeksu pracy i która została potwierdzona w uchwale 7 sędziów SN z 2001 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#GrzegorzKarpiński">Pani dyrektor, jeśli dobrze rozumiem, to ustawa o dniach wolnych od pracy wyznacza dni świąteczne i niedzielę, bo jak pani wyjaśniła sobota to jest „dzień wolny z długą nazwą”. Natomiast uchwała składu 7 sędziów wyjaśniała dotychczasowe brzmienie przepisu, więc jeżeli my zmieniamy przepis, to SN będzie ewentualnie odnosił się do nowego brzmienia. SN szczęśliwie póki co nie jest jeszcze ustawodawcą, to jest nasza rola. Nie bardzo jestem w stanie przyjąć te dwa argumenty.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JerzyKozdroń">Tak. Natomiast, co do konstytucji, to ona mówi tylko o 8-godzinnym dniu pracy. Prawda?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#AnitaGwarek">Konstytucja w art. 60 mówi o tym, że pracownikowi należy zagwarantować określoną liczbę dni wolnych od pracy, ale bez odpracowywania. Na co zwracam uwagę. W tej regulacji będzie odpracowywanie i wtedy, w tych dwóch tygodniach w roku, nie będzie gwarancji dodatkowego dnia wolnego z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy i o te dwa dni, czyli o te 16 godzin pracownik będzie dłużej pracował.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JerzyKozdroń">Nie, ja tego nie rozumiem. Zakładając, że święto przypada w sobotę, która jest dniem wolnym od pracy – niech pani słucha uważnie i ewentualnie protestuje – to w tej sytuacji mówimy, że w zamian za to święto pracownik nie dostanie dodatkowego dnia do odpracowania, że to nie pomniejszy mu wymiaru o te 8 godzin. Tak, jak ja to rozumiem, to nikt tu niczego nie będzie odpracowywał. Rozumie pani?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#AnitaGwarek">Nie, panie przewodniczący. Sytuacja wygląda tak: jeżeli u danego pracodawcy wszystkie soboty są dniami wolnymi od pracy z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy i jeżeli z kalendarza wychodzi nam, że w taką sobotę przypada święto, to święto jest świętem, a nie dniem wolnym z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy. Ta sobota nie staje się wolna z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy, tylko jest świętem. W związku z tym, obecnie pracodawca musi w takim tygodniu wyznaczyć dzień wolny z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy w innym dniu, ponieważ taka zasada wynika z przepisów Kodeksu pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JerzyKozdroń">Dlatego tę zasadę w poprawce zmieniamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#AnitaGwarek">Tak, ale to będzie prowadziło do takiej sytuacji, że pracodawca nie wyznaczy innego dnia wolnego z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy, co będzie oznaczało, że takiego dnia nie będzie, a po drugie, że święto, które przypada w sobotę, będzie podlegało odpracowaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JerzyKozdroń">Proszę pani, jeszcze raz mówię. Jeśli w tygodniu będą dwa święta – czy to będzie święto w sobotę i niedzielę, czy to będzie święto w czwartek i niedzielę – to ten system pięciodniowy zostaje zachowany.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#AnitaGwarek">Zostanie zachowany pięciodniowy tydzień pracy, ale nie z powodu zagwarantowania dnia wolnego z tytułu pięciodniowego tygodnia pracy, tylko z tytułu święta.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JerzyKozdroń">Panie mecenasie, może pan nas oświeci.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#BogdanCichy">Nie, broń Boże. Absolutnie nie. Problem jest naprawdę bardzo skomplikowany. Ja tylko chcę państwu zwrócić uwagę na to, co pani dyrektor też podkreślała. Art. 66 konstytucji w ust. 2 stanowi: „Pracownik ma prawo [norma bezwzględnie obowiązująca, tu nie ma żadnych wątpliwości] do określonych w ustawie dni wolnych od pracy”.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JerzyKozdroń">„W ustawie”, czyli ustawą je regulujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#BogdanCichy">Panie przewodniczący, jeżeli wolno. Na poprzednim posiedzeniu Komisji, zgłosiłem m.in. wątpliwość, co do pewnego dysonansu. Wprowadzamy do ustawy o dniach wolnych od pracy dzień 6 stycznia, a tymczasem w Kodeksie pracy dokonujemy – przepraszam, że tak powiem dużym skrótem, nie chcę tu nikogo urazić – pewnych manewrów, które mogą powodować, że to de facto nie będzie dzień wolny od pracy. Na to chcieliśmy usilnie zwrócić uwagę.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#BogdanCichy">To, co pani dyrektor podkreśla – nie można za pomocą odpowiednich rozkładów pracy mówić, że akurat mieścimy się w tych normach. W moim przekonaniu art. 66 ust. 2 mówi wyraźnie, że to „pracownik ma prawo do określonych w ustawie dni wolnych od pracy” – i dalej – „corocznych płatnych urlopów wypoczynkowych. Maksymalne normy czasu pracy określa ustawa”. Czyli sprawa jest jasna. Jeżeli do ustawy dodamy dzień 6 stycznia i powiemy, że on jest wolny, to on ma być wolny. Nie możemy robić tego w ten sposób, że po różnego rodzaju manewrach dotyczących rozkładu czasu pracy, systemów czasu pracy, wymiarów czasu pracy itd., będziemy tworzyli stany faktyczne, które będą de facto naruszały art. 66 ust. 2 konstytucji. Na ten wątek chcieliśmy zwrócić uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JerzyKozdroń">Nie, wydaje mi się, panie mecenasie, że też się nie rozumiemy. Problem jest taki: konstytucja mówi, że pracownik ma prawo do określonych w ustawie dni wolnych od pracy. To jest jedna sprawa.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#JerzyKozdroń">Druga sprawa, to jest system pracy i wymiar pracy. To jest kodeksowa zasada. Przewidujemy kodeksową zasadę 40-godzinnego, tygodniowego wymiaru czasu pracy. W tym momencie przewidujemy taką oto rzecz – wprowadzamy pewne wyjątki, gdy nie będzie obniżonego tego 40-godzinowego wymiaru czasu pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#BogdanCichy">To nie będzie dzień wolny.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JerzyKozdroń">Nie damy dnia wolnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#BogdanCichy">To jesteśmy w sprzeczności.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JerzyKozdroń">Nie z tym systemem. Dajemy dni wolne zgodnie z ustawą. Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#AnitaGwarek">Jeśli mogę, panie przewodniczący, chciałabym jeszcze przypomnieć państwu, że pierwotna regulacja art. 130 przewidywała, że jeżeli w danym tygodniu występowały dwa święta w innym dniu niż niedziela, to obniżenie wymiaru czasu pracy następowało z tytułu jednego z tych świąt. Swego czasu, Trybunał Konstytucyjny rozpatrywał wniosek bodajże PKPP Lewiatan dotyczący vacatio legis i wejścia w życie zmiany z 2006 r., która zmierzała do uzyskania takiego brzmienia przepisu, jakie mamy obecnie. Wtedy TK wyraźnie stwierdził, że nowelizacja, która doprowadziła do obecnego brzmienia ma służyć zapewnieniu zgodności unormowań art. 130 z art. 66 ust. 2 konstytucji oraz relacji i koherencji pomiędzy treścią przepisów Kodeksu pracy art. 130 i art. 150 ze znaczkiem 9.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#AnitaGwarek">Również wówczas były podnoszone przez Rzecznika Praw Obywatelskich zarzuty niekonstytucyjności takiego przepisu. Zarzut polegał na tym, że w ocenie Rzecznika taka regulacja: po pierwsze, różnicowała święta; po drugie, nakazywała odpracowywać jedno z tych świąt. W związku z tym, TK wypowiedział się, że zmiana jest słuszną regulacją, która doprowadza do zapewnienia zgodności z konstytucją.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#AnitaGwarek">Wobec tego, nie można wykluczyć, że po wprowadzeniu takiej regulacji znów padnie zarzut o niekonstytucyjność takiej regulacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#GrzegorzKarpiński">Pani dyrektor, czy ja dobrze zrozumiałem, że obecny przepis był przedmiotem oceny TK?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#AnitaGwarek">Nie obecny, ale poprzedni, który przewidywał, że jeżeli w danym tygodniu występują dwa święta w dni inne dni niż niedziela, to wymiar czasu pracy ulega obniżeniu tylko z tytułu jednego z tych świąt. Można powiedzieć, że konsekwencja dzisiejszej regulacji byłaby powrotem do tego, co było przed nowelizacją w 2006 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#JerzyKozdroń">Czy ma pani treść tego wyroku? Chociaż sygnaturę i datę, to sekretariat wydrukuje go wszystkim posłom wraz z uzasadnieniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#AnitaGwarek">K 14/07.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JerzyKozdroń">Dobrze, bardzo proszę. Pan poseł Jacek Krupa.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JacekKrupa">Mam tylko takie pytanie – czy w innych krajach, w szczególności w Europie, za święto – mówiąc kolokwialnie – przypadające w sobotę, pracownicy uzyskują dni wolne od pracy? Czy też jest to jakiś szczególny wymysł polskiego prawa?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#AnitaGwarek">Nie posiadam takich danych.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#JerzyKozdroń">Pani dyrektor, tak się zastanawiam. Rozumiem, że pani zarzuciła jedną rzecz temu przepisowi §2¹ – niedookreśloność. Powiedziała pani, że „dzień wolny od pracy” jest niedookreślony, ale za chwilę pani powiedziała, że przypada „dzień wolny od pracy z tytułu przeciętnie 5-dniowego tygodnia pracy”.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#JerzyKozdroń">Czy to jest określenie ustawowe? To jest określenie kodeksowe.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#JerzyKozdroń">Który to jest artykuł? Art. 151³.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#JerzyKozdroń">Wobec tego, gdybyśmy takie określenie przyjęli i uznali, że ten dzień i tak jest wolny i jeżeli jeszcze w ten dzień przypada święto, to nie obniża ono wymiaru czasu pracy. Rozumie mnie pani? Pani mówi, że trzeba odpracować 8 godzin w sytuacji, kiedy święto przypada w innym dniu niż niedziela. Tak jest dotychczas – jest obowiązek odpracowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#AnitaGwarek">Nie, nie ma takiego obowiązku.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JerzyKozdroń">Przepraszam, obniża o to o 8 godzin wymiar czasu pracy. Trybunał stwierdził w tamtej sprawie, że święta obniżały wymiar o jeden dzień, a powinny o dwa dni. W tej sytuacji, jeżeli święto przypada w innym dniu niż niedziela, ale również w innym dniu niż dzień wolny od pracy przypadający z tytułu pięciodniowego tygodnia pracy, to on nie obniża wymiaru czasu pracy. Rozumie pani?</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#JerzyKozdroń">To jest ten problem, bo przecież dzień i tak jest wolny, i tak. Powiedzmy, że ja jestem muzułmaninem, proszę pani, i akurat przypadnie mi ten dzień w dzień świąteczny, to ja powiem, że świętuję i co – mam dodatkowy dzień? Nie. Nie te święta.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#JerzyKozdroń">Tu jest cały problem. Może pani odpowiedzieć? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#AnitaGwarek">Panie przewodniczący, jeśli chodzi o pierwszą kwestię, którą pan przewodniczący podniósł, mianowicie, że jedno i drugie to jest dzień wolny, to pragnę ponownie zwrócić uwagę, że mamy dni wolne z różnych tytułów. To jest punkt wyjścia. Mamy dni ustawowo wolne od pracy, które przysługują nam bezwzględnie z ustawy o dniach wolnych od pracy, już nie mówię o konstytucji. Niedziele i święta – przysługują nam bezwzględnie te dni i nie może być sytuacji, że święto – przepraszam za wyrażenie – załatwia sprawę dni z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy. Święto jest świętem i nie może być odpracowywane.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#AnitaGwarek">Druga sprawa, którą pan przewodniczący podniósł, jeśli chodzi o osoby należące do kościołów i innych związków wyznaniowych. Mamy akt prawny, który przyznaje takim osobom prawo czczenia swoich świąt, które nie są dniami ustawowo wolnymi od pracy. Przewiduje możliwość udzielenia przez pracodawcę stosownego zwolnienia od pracy za stosownym odpracowaniem. Te zasady określa pracodawca.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#JerzyKozdroń">I co wtedy? Trzeba odpracować? A jednak.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#AnitaGwarek">Tak, ale momencik. Proszę dać mi skończyć. Z tej regulacji wyniki, że pracownik należący do kościoła lub innego związku wyznaniowego, którego święta religijne nie są dniami ustawowo wolnymi od pracy, może złożyć prośbę o udzielenie zwolnienia od pracy w odpowiednim terminie z odpowiednimi ustalonymi przez pracodawcę warunkami odpracowania. Natomiast, proszę zauważyć, że taki pracownik korzysta ze wszystkich świąt, które są dniami wolnymi od pracy zgodnie z ustawą w naszym kraju.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#AnitaGwarek">Trzecia sprawa, ten pracownik korzysta z dni wolnych od pracy w takie dni, ale jest to dzień ustawowo wolny od pracy. Kodeks pracy, oczywiście, w niektórych przypadkach dopuszcza wykonywanie pracy w takich dniach, ale to jest na zasadzie wyjątku. Są to dni ustawowo wolne od pracy.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#AnitaGwarek">Kolejna kwestia, na którą chciałabym zwrócić uwagę, to już kwestia pewnej praktyki i zachowań pracodawcy. Mianowicie, wydaje się, że takie regulacje mogłyby doprowadzić do tego, że w konsekwencji pracodawca zawyżałby czas pracy czy też nierówno traktowałby pracowników. Mógłby manipulować terminami dni wolnych od pracy z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy w taki sposób, żeby te dni przypadały na dni, które są czerwoną kartką w kalendarzu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#JerzyKozdroń">Dobrze, czy ktoś ma jeszcze pytanie? Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#GrzegorzKarpiński">Ja mam jeszcze pytanie. Pani dyrektor, dobrze, że pani przeszła na takie określenie kolokwialne. Chciałbym, żeby pani też w taki sposób spróbowała udzielić odpowiedzi. Dlaczego pani stwierdziła, że święto nie może załatwiać dnia wolnego z tytułu pięciodniowego tygodnia pracy? Czy naprawdę wywodzicie to państwo z tego przepisu konstytucji? Zostawmy już tę uchwałę SN, bo ona dotyczy obecnego stanu prawnego. SN może zmienić swoje stanowisko.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#JerzyKozdroń">Wie pani, akurat uchwała SN nie ma takiego znaczenia. Ma je pani z uzasadnieniem?</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#AnitaGwarek">Proszę państwa, jest wyrok TK, o którym wspominałam i uchwała SN z 2001 r. Państwo mówicie, że to jest „tylko” uchwała, a może „aż” uchwała. Pragnę zwrócić uwagę, że jest to uchwała składu 7-sędziów, a SN podejmuje uchwały mające na celu wyjaśnienie przepisów prawnych, które budzą poważne wątpliwości w praktyce. Wobec tego, nie jest to uchwała podejmowana na podstawie abstrakcyjnych i teoretycznych rozważań, tylko jest to uchwała, która dotyczy konkretnego problemu. Jest to sygnatura III ZP 20/01.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#AnitaGwarek">Chciałabym jeszcze tylko przypomnieć, że z tej uchwały wynika, że nie można uznać, że wystąpienie święta będącego dniem ustawowo wolnym od pracy zapewnia realizację pięciodniowego tygodnia pracy i zwalania pracodawcę z obowiązku wyznaczenia w rozkładzie innego dnia wolnego w tym tygodniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#JerzyKozdroń">Teraz mam takie pytanie do pani dyrektor. Jak to jest, niech mi pani powie, że dostajemy takie euforyczne pismo od pani minister, która daje poklask temu pomysłowi, a dzisiaj pani przychodzi i zupełnie co innego mówi? Nie dość tego, nie mam tego na piśmie. Poprosiłbym, żeby pani sformułowała swoje stanowisko na piśmie, bo jestem teraz zupełnie głupi. Pani minister Fedak nam podała po prostu zupełnie inne argumenty, przychylające się do tego projektu ustawowego. Teraz pytam, o co tutaj chodzi? Czy jesteście w dwóch ministerstwach?</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#AnitaGwarek">Panie przewodniczący, szanowni państwo, chciałabym tylko stwierdzić, że ja wyjaśniam tylko przepisy i prezentuję wątpliwości natury prawnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#JerzyKozdroń">Rozumiem, ale właśnie oczekiwałem, że MPiPS mi wyjaśni problemy natury prawnej. Przecież pani doskonale wie, że ja nie oczekuję, że pani minister Fedak mi powie, że chce tego święta, czy nie chce. Oczekuję, że gdy pytam resort specjalizujący się w zakresie prawa pracy i czasu pracy, że mi odpowie merytorycznie. Najpierw mi oni mówią, że nie widzą żadnych przeciwwskazań do takiego rozwiązania i że to rozwiązanie jest zgodne z obowiązującym porządkiem. Teraz tu mam wątpliwości, bo słyszę dwa głosy z tego ministerstwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#GrzegorzKarpiński">Panie przewodniczący, jeśli można, to chciałbym poprzeć pana wniosek o to, żebyśmy otrzymali na piśmie oficjalne stanowisko MPiPS. Nie ukrywam, panie przewodniczący, że zastanawiam się również nad tym, czy nie sformułować również pisma do Prezesa Rady Ministrów z prośbą o stanowisko rządu w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#JerzyKozdroń">Cały czas czekamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#GrzegorzKarpiński">Już jest sformułowane pismo?</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#JerzyKozdroń">Tak, cały czas czekamy. Stanowisko rządu też się rodzi w bólach. Teraz posłuchamy MSWiA. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#AndrzejMarciniak">Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie, szanowni państwo, Andrzej Marciniak, zastępca dyrektora Departamentu Wyznań Religijnych oraz Mniejszości Narodowych i Etnicznych MSWiA. Chciałbym powiedzieć, że MSWiA popiera stanowisko zaprezentowane w opinii prawnej przygotowanej przez pana Piotra Czarnego dnia 8 czerwca 2010 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#JerzyKozdroń">A 21 czerwca?</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#AndrzejMarciniak">Tamta opinia dotyczy już raczej kwestii z zakresu właściwości MPiPS. Pozwolę sobie odczytać dosyć istotny z mojego punktu widzenia fragment tamtej opinii: „Ustanawiając dzień świąteczny Trzech Króli, jako dzień wolny od pracy, ustawodawca nie wskazuje na związek z jakimikolwiek obrzędami religijnymi. Regulacja prawna zakłada, iż jest to dzień wolny od pracy, wprowadzony dla wszystkich w celu odpoczynku, możliwości wykorzystania go zgodnie ze swoimi upodobaniami, przekonaniami i stylem życia.”. Gdybyśmy mieli poprzestać li tylko wyłącznie na takim pojmowaniu projektowanej regulacji, to z punktu widzenia MSWiA nie jest niezbędne ani przeprowadzenie konsultacji z Konferencją Episkopatu Polski, ani przeprowadzenie konsultacji w wykonaniu art. 27 ust. 2 konkordatu.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#AndrzejMarciniak">Natomiast, pan przewodniczący był na wstępie uprzejmy wskazać, że Komisja czy Sejm wystąpiła do Konferencji Episkopatu Polski z prośbą o wyrażenie opinii na temat projektowanej regulacji. Takie działanie wnioskodawców wskazuje jednak, że ich intencją było, aby ustanowić dzień 6 stycznia dniem wolnym od pracy ze względu na jego charakter religijny. W takim przypadku, również odwołując się do wspomnianej na wstępie opinii prawnej, strona 9: „Chciałbym zwrócić uwagę, iż wykonując w dobrej wierze konkordat, Rzeczypospolita Polska powinna co najmniej zwrócić się w takim trybie [określonym w konkordacie] o oficjalne stanowisko Stolicy Apostolskiej odnośnie interpretacji art. 9 w kontekście przywrócenia święta Trzech Króli – Objawienia Pańskiego jako dnia ustawowo wolnego od pracy i to niezależnie od tego, iż stanowisko takie dość łatwo przewidzieć.”.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#AndrzejMarciniak">Chciałbym również przypomnieć, iż art. 27 konkordatu, brzmi w sposób następujący: „Sprawy wymagające nowych lub dodatkowych rozwiązań będą regulowane na drodze nowych umów pomiędzy układającymi się stronami albo uzgodnień między rządem Rzeczypospolitej Polskiej i Konferencją Episkopatu Polski upoważnioną do tego przez Stolicę Apostolską.”</u>
<u xml:id="u-63.3" who="#AndrzejMarciniak">Ponieważ nie mam tej opinii, o której pan przewodniczący wspominał, rodzi się we mnie li tylko wątpliwość tego typu, czy Konferencja Episkopatu Polski została upoważniona przez Stolicę Apostolską do prowadzenia tego typu negocjacji i czy to przypadkiem nie rząd Rzeczypospolitej Polskiej powinien wystąpić do Stolicy Apostolskiej z takim zapytaniem.</u>
<u xml:id="u-63.4" who="#AndrzejMarciniak">Panie przewodniczący, jeszcze jedna uwaga. Z punktu widzenia MSWiA bardzo istotnym byłoby skonsultowanie projektowanej ustawy nie tylko z Konferencją Episkopatu Polski, ale również co najmniej z Kościołami zrzeszonymi w Polskiej Radzie Ekumenicznej, ponieważ święto Trzech Króli obchodzone jest nie tylko przez Kościół Katolicki. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#JerzyKozdroń">Rozumiem. Natomiast, co do problemu wynikającego z konkordatu, to póki co, on obowiązuje pomiędzy Stolicą Apostolską a Państwem Polskim. Nie wiem, czy pan dyrektor dostał to pismo z Episkopatu, ale okazuje się w nim, że Sekretarz Generalny Episkopatu Polski działa również jako przedstawiciel Stolicy Apostolskiej. Twierdzi on, że ma w tym zakresie odpowiednie uprawnienia. Jednocześnie jest on przewodniczącym Kościelnej Komisji Konkordatowej.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#JerzyKozdroń">„Po konsultacji z Nuncjaturą Apostolską w Polsce” – Sekretarz Episkopatu powołuje się tutaj na te uprawnienia – „reprezentującą stronę kościelną polskiego konkordatu, mogę przekazać następujące stanowisko: Biorąc pod uwagę, że ustanowienie dnia wolnego od pracy ma się dokonać w oparciu o projekt złożony formalnie przez podmioty mające inicjatywę ustawodawczą, strona kościelna jest zdania, że dalsze procedowanie w oparciu o przepisy polskiego prawa wewnętrznego nie tylko nie narusza przepisów konkordatowych, ale wiernie oddaje ducha jego zapisów, które zostały przyjęte i ratyfikowane w tym celu”.</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#JerzyKozdroń">Czyli strona kościelna nie kwestionuje projektu na podstawie konkordatu. Nie dość tego, sekretarz stwierdza, że jest przewodniczącym Kościelnej Komisji Konkordatowej i jako taki, w imieniu Nuncjatury wyraża na tę zmianę zgodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#AndrzejMarciniak">Panie przewodniczący, jeżeli ksiądz biskup Budzik powołuje się na pełnomocnictwo od nuncjusza apostolskiego, to w takim przypadku pozostaje mi tylko wyrazić nadzieję, że on takim dokumentem dysponuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#JerzyKozdroń">Ja nie podejrzewam, żeby nie dysponował.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#AndrzejMarciniak">Przyznaję szczerze, że ja takiego dokumentu nie widziałem. Nie widziałem też tego stanowiska. Podtrzymuję wciąż swój wniosek o przeprowadzenie konsultacji również z innymi Kościołami. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#JerzyKozdroń">Dziękuję serdecznie. Proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#JacekKrupa">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Jako przedstawiciel wnioskodawców muszę przypomnieć o pewnych rzeczach. Po pierwsze, jest to projekt poselski, pod którym podpisało się 132 posłów na Sejm RP. Państwo jakby zapominacie o tym, że tu została wyrażona pewna wola i pewna intencja. Dziwię się, chociaż jest to mój rząd, że do tej pory w tak ważnych sprawach jak jednak istotna zmiana Kodeksu pracy, jak propozycja wyznaczenia dodatkowego święta nie ustalono żadnego oficjalnego stanowiska. Z całym szacunkiem dla państwa, ale wydawało mi się, że w tak ważnej sprawie powinni tu być przedstawiciele dwóch resortów przynajmniej w randze podsekretarza stanu.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#JacekKrupa">Przypomnę również, że z formalnego punktu widzenia nie jest wymagana opinia czy też stanowisko rządu do projektów poselskich. Pan przewodniczący i Komisja zrobiła krok więcej niż państwo żeście zrobili, bo wystąpiła o opinię do Episkopatu. Na dobrą sprawę, kwestia może się rozstrzygać w ten sposób: parlament uchwali, Marszałek Sejmu ma na podpisanie ustawy określony czas i proszę bardzo, niech rząd występuje do Rzymu. Niech uzgadnia sprawę. Jeżeli Rzym nie uzgodni, to wtedy może zaskarżyć tę ustawę z powodu konkordatu.</u>
<u xml:id="u-69.2" who="#JacekKrupa">Wszystko staje na głowie na tym posiedzeniu. Jest projekt poselski, jest wyraźna intencja i możemy się kłócić co do tego, jak trzeba sformułować przepisy. Mamy durny przepis jedyni na świecie – durny po prostu przepis! Czy państwo wiecie, że 1 stycznia w przyszłym roku przypada w sobotę, czyli wszyscy Polacy bez przepracowania jednego dnia mają już poniedziałek wolny jako dodatkowy dzień wolny od pracy. Przecież to są chore przepisy. Państwo się zasłaniacie jakimiś swoimi wywodami natury czysto urzędniczej – przepraszam, ale czysto urzędniczej. Przecież po to m.in. jest parlament, żeby likwidował durne przepisy, a to jest durny przepis i wszyscy się z tym zgadzają. Durny przepis, że za wolne ma się wolne. Mieliśmy 1 maja w tym roku w sobotę, 3 maja w poniedziałek, w związku z tym wszyscy mieli wtorek jeszcze wolny.</u>
<u xml:id="u-69.3" who="#JacekKrupa">Oczywiście, naszą intencją są dwie rzeczy. Wprowadzenie święta – tu się mogę zgodzić, to jest sprawa do dyskusji, czy my to nazwiemy świętem Trzech Króli, czy nazwiemy to jakimś innym świętem.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#JerzyKozdroń">Objawienia Pańskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#JacekKrupa">Wszystko jedno, skutek będzie taki sam, ale została wyrażona wola przez 1/3 parlamentu, żeby podjąć poważną pracę nad tym projektem, a nie unikać tego tematu. Państwo unikacie tego tematu, unikacie jakiejkolwiek decyzji, wyrażacie jakieś swoje wątpliwości nie do końca mnie przekonujące. Jest Komisja, są legislatorzy sejmowi, pracujmy z nimi.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#JerzyKozdroń">Pan poseł Filar, potem pan poseł Czuma.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#MarianFilar">Szanowni państwo, bardzo uprzejmie państwa na początku przepraszam, bo pytanie, które zadam będzie nie tyle pro publico bono, ale w całkiem prywatnym moim interesie. Mianowicie, chodzi o to, że krótko mówiąc jestem w tej chwili o krok już od utraty zmysłów. Nie rozumiem, o co chodzi w tej całej sprawie, poza jednym, jak się wydaje, najpewniejszym faktem. To jest taki fakt, że przed wielu, wielu laty 3 facetów – jeden biały, drugi czarny, trzeci brązowy – spotkało się gdzieś i powiedzieli jeden do drugiego: „słuchaj stary, słyszałem, że się urodził pan Bóg gdzieś tam w Betlejem”. To pozostali dwaj powiedzieli „to wsiadamy na wielbłądy i jedziemy”. Pojechali i tak dalej. To się wydaje tylko pewne w tych naszych rozmowach. Wszystko inne jest wątpliwe.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#MarianFilar">Teraz, szukam jakiegoś drugiego pewnika i chciałbym spytać, czy tym pewnikiem aby nie jest to, że ktoś za to ekstraordynaryjne wolne, jakkolwiek się ono będzie nazywało, będzie musiał zapłacić? Jeżeli tak, to kto – pracodawca, czy może państwo? Błagam państwa, żebym wrócił do jako takiej równowagi. Proszę o odpowiedź na pytanie, czy chodzi o Kacpra, Melchiora i Baltazara czy chodzi o Józka, który ma zapłacić swoim pracownikom?</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#JerzyKozdroń">Spróbuję może podpowiedzieć, a państwo mnie poprawicie. Józek straci na tym, bo jeśli on jest wynagradzany za stawkę godzinową, to on w konsekwencji straci. Kto na tym zyska? Urzędnik, który jest na pensji: nauczyciel, pracownik naukowy, inni. Jak mu dodamy jedno czy drugie święto, to on i tak miesięczną pensję dostaje taką samą, tylko będzie miał więcej dni wolnych. Natomiast, robotnik na budowie pracujący, który wynagradzany jest za godzinę pracy, to jeżeli mu dołożyć tych świąt, to będzie miał mniejszy wymiar godzin przepracowanych i straci. De facto, on nie jest zainteresowany tym świętem – robotnik dzisiaj nie jest zainteresowany tym świętem.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#MarianFilar">No to jesteśmy w domu. Już wiemy, o co chodzi – chodzi o to, że ktoś nie dostanie forsy.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#JerzyKozdroń">Nie, chodzi o to, że urzędnik dostanie forsę, a robotnik nie dostanie. Teraz pan poseł Czuma.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#AndrzejCzuma">Po pierwsze, uwaga do kolegi Krupy. Te chore przepisy, na które, drogi kolego, zwróciłeś uwagę, to nie uchwalało ich ministerstwo, tylko my – poprzednie kadencje Sejmu.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#AndrzejCzuma">Boję się, że wina leży po naszej stronie w niezrozumieniu tych spraw, ale może się mylę. Może jednak ta nasza rozmowa będzie jaśniejsza, kiedy poproszę panią, całkiem prostodusznie, żeby pani nam wyjaśniła, co to znaczy „wymiar czasu pracy” oraz do czego służyło powołanie tego pojęcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#JerzyKozdroń">Bardzo proszę, pan poseł Stanisław Szwed.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#StanisławSzwed">Nie będę odnosił się do tej drugiej zmiany, dotyczącej konkordatu, bo dla mnie nie było wątpliwości akurat w tym temacie. Miałem za to cały czas wątpliwości, co do zmiany pierwszej, dotyczącej Kodeksu pracy.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#StanisławSzwed">W czasie debaty sejmowej zadawałem ministrowi pytanie w tej sprawie. Chodziło mi o to czy pracownik, któremu święto przypadnie, gdy ma za mały wymiar czasu pracy, to czy nie będzie musiał tego odpracować? Taki był mój tok rozumowania, żeby nie pogorszyć sytuacji pracownika, który traci przez to, że musi odpracować ten dzień, żeby wymiar czasu pracy zgadzał się z normą.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#JerzyKozdroń">Niech pan tak nie patrzy na to, panie pośle. On traci przez to, że on mniej pieniędzy dostanie. To jest jego główna strata.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#StanisławSzwed">Panie przewodniczący, nie wiem. Momencik. Pismo, na które powołuje się pan przewodniczący, to było pismo do mnie, na moje wystąpienie sejmowe, a nie do Komisji. Pani minister odpisując mi w swoim piśmie, podnosiła zastrzeżenia do tego przepisu. W dalszym ciągu, nawet po wprowadzeniu tej poprawki, te wątpliwości u mnie pozostają. Czy pracownik nie będzie musiał w jakiejś sytuacji, w ciągu całego roku czy okresu rozliczeniowego, odpracować tego święta?</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#JerzyKozdroń">Proszę państwa, poseł Izabela Katarzyna Mrzygłocka.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#IzabelaMrzygłocka">Panie przewodniczący, chciałam wrócić do tego, co pan przed chwilą mówił. Ani pracownik, ani pracodawca, po wprowadzeniu sformułowania według naszej intencji, w rozliczeniu rocznym nie straci nic. Natomiast, być może stracą tylko placówki handlowe, bo tam ten dzień będzie jednak bez handlu. Pracownik nie straci w rozliczeniu rocznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#JerzyKozdroń">Tak pani sądzi?</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#IzabelaMrzygłocka">Jestem przekonana. W ciągu 10 lat, straci ten jeden dzień.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#JerzyKozdroń">Ale w systemie po poprawce?</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#IzabelaMrzygłocka">Tak, po poprawce.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#JerzyKozdroń">To rozumiem, ale my dyskutujemy w kontekście zastrzeżeń, które pani dyrektor podniosła do tego projektu. Jakby było, gdyby tylko wprowadzić dzień wolny, święto, które będzie pomniejszało o 8 godzin wymiar pracy. W tym sensie, ten pracownik będzie tracił. Bo gdybyśmy nic nie zmieniali, tylko w ustawie o dniach wolnych od pracy wprowadzili nowe święto, to w konsekwencji pracownik traci. Dlatego myśmy wprowadzili tę kodeksową zmianę.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#JerzyKozdroń">Dobrze, teraz ja bym chętnie posłuchał przedstawicieli Lewiatana. Niech oni powiedzą, co o tym sądzą.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#GrażynaSpytekBandurska">Grażyna Spytek-Bandurska, konfederacja Lewiatan. Szanowny panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, my przedstawiliśmy bardzo dogłębną opinię, ustosunkowując się do pierwszej propozycji wprowadzenia Trzech Króli jako dnia dodatkowo wolnego od pracy.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#GrażynaSpytekBandurska">To, co tutaj rodzi największe problemy, to jest sformułowanie, też stosunkowo niedawno wprowadzone, że praca w święta w placówkach handlowych jest niedozwolona. Problem pierwszy – co to znaczy „placówka handlowa”, jak również pojęcie niedookreślone „wykonywanie prac koniecznych ze względu na ich użyteczność społeczną i codzienne potrzeby ludności”. Przypomnę, że toczyła się bardzo żywa dyskusja, czy mogą być w święta otwarte np. stacje benzynowe, kwiaciarnie, cukiernie albo zwykły sklep. To jest jeden z wątków dyskusji.</u>
<u xml:id="u-89.2" who="#GrażynaSpytekBandurska">Przede wszystkim problem jest taki, że będzie to rodziło konsekwencje finansowe dla różnego rodzaju placówek handlowych. Nie chodzi tylko o duże sieci, ale w centrach działają również butiki, gdzie prowadzone są firmy rodzinne, gdzie pracuje 1 czy 2 pracowników. To oznacza ogromne straty finansowe. Próbowaliśmy dokonać pewnych wyliczeń i w tejże opinii wykazaliśmy, jakie generalnie straty poniosą przedsiębiorstwa po wprowadzeniu tego dnia świątecznego – święta Trzech Króli. Łączne obciążenie wyniesie naszym zdaniem ok. 900 mln zł.</u>
<u xml:id="u-89.3" who="#GrażynaSpytekBandurska">Druga rzeczy, to jest właśnie kwestia obniżenia wymiaru czasu pracy w sobotę. W innych firmach, w firmach produkcyjnych nie będzie to rodziło konsekwencji ekonomicznych, bo to się tak naprawdę zbilansuje. Jednakże podzielamy pogląd MPiPS, że pierwotna konstrukcja przepisu, czy też ta zaproponowana przez panią poseł Mrzygłocką w poprawce, jest niedoskonała i rodzi wątpliwości natury konstytucyjnej. Zarzuty są takie, że dojdzie do nierównego traktowania pracowników w zależności od tego, jaki dzień wolny będzie wyznaczony. Jest prawdą to, że pracodawcy będą mieli skłonność ustalania grafiku tak, aby to było jak najmniej korzystne dla pracownika. Będzie to budziło spory w firmach, oburzenie ze strony związków zawodowych i różnego rodzaju konflikty, których chcemy uniknąć, bo i tak jest ich dużo przy innych kwestiach.</u>
<u xml:id="u-89.4" who="#GrażynaSpytekBandurska">W skrócie konkludując, jako konfederacja pracodawców mamy negatywne stanowisko do tego projektu, obawiając się, że nie znajdziemy w tej chwili dobrego rozwiązania, co do rozliczania świąt przypadających w dni wolne. Natomiast, jeśli chodzi o samo wprowadzenie święta Trzech Króli jako dodatkowego dnia wolnego od pracy, to będzie generalnie rodziło koszty. Pod tym względem jesteśmy też ciekawi stanowiska Ministerstwa Finansów, Jakie to rzeczywiście może rodzić konsekwencje dla całego budżetu państwa, bo chyba o tych wyliczeniach nie było mowy. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#JerzyKozdroń">Kochana, jedno święto w całym roku i gospodarka się zawali. No co wy? Dwa dni w tygodniu świętujemy i jakoś to działa. Sam pamiętam czasy, kiedy nie było w ogóle wolnych sobót. Teraz jedno dodatkowe święto i cała gospodarka się zawali. Dobrze. Proszę?</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#AndrzejCzuma">Pani nie mówi, że cała gospodarka się zawali, tylko że będzie uszczerbek dla handlu.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#JerzyKozdroń">Dobrze. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby w tej sprawie zabrać głoś? Proszę, panie mecenasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#RadosławRadosławski">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, my mamy tylko jedną uwagę o charakterze legislacyjnym. Otóż, ponieważ to święto ma mieć jednak charakter religijny, to wydaje nam się, że konieczna byłaby również zmiana w ustawie o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego. Mianowicie, w art. 17 w ust. 1 należałoby dodać nowy punkt i tutaj też byśmy prosili o opinię strony rządowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#JerzyKozdroń">Panie mecenasie, a czy byśmy nie za daleko poszli w ten sposób?</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#BogdanCichy">Nie, to jest konieczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#JerzyKozdroń">Konieczne. Chodzi o to, czy to nie będzie nowość normatywna?</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#RadosławRadosławski">Nie, to jest po prostu konsekwencją ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#JerzyKozdroń">Dobrze, czy ja mogę pana poprosić, żeby pan zaproponował to rozwiązanie, ten dodatkowy paragraf?</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#RadosławRadosławski">Dodatkowy punkt: „1a. 6 stycznia – święto Trzech Króli”, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#JerzyKozdroń">To jest jedna sprawa. Druga sprawa, o którą bym pana prosił to zmiana tytułu ustawy. Będzie wtedy: „projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks pracy oraz o zmianie innych ustaw”.</u>
<u xml:id="u-100.1" who="#JerzyKozdroń">Jeszcze jedna rzecz – ten §1¹. Gdyby mógł pan to poprawić i wprowadzić ten dzień wolny od pracy z Kodeksu pracy z art. 151³. Dobrze. Słucham pana uważnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#AndrzejMarciniak">Panie przewodniczący, ad vocem. Wydaje się, że taki zabieg legislacyjny, o którym pan mecenas raczył ostatnio powiedzieć, nie jest niezbędny. Bowiem, jeżeli w myśl konkordatu zostanie rozszerzony katalog świąt określony w konkordacie, to wydaje się niecelowa również zmiana katalogu świąt określonych w ustawie, ponieważ umowa międzynarodowa – konkordat ma wyższe miejsce w hierarchii aktów normatywnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#JerzyKozdroń">Ma moc ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#AndrzejMarciniak">Wtedy nie byłoby konieczne nowelizowanie ustawy o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#JerzyKozdroń">Słucham pana.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#RadosławRadosławski">Niezupełnie, bo jak rozumiemy, nie będzie zmiany konkordatu. Konkordat przewiduje, że rozszerzenie katalogu świąt katolickich jest możliwe w drodze uzgodnień, nie tylko w drodze zmiany tej umowy. Zakładamy, że poprzez wymianę pism – jak to pismo, w którym ksiądz biskup powołuje się na swoje uprawnienia – to jest uzgodnienie, a więc nie ma zmiany konkordatu.</u>
<u xml:id="u-105.1" who="#RadosławRadosławski">Teraz wchodzimy w sferę prawa wewnętrznego, w którym obowiązuje ustawa o stosunku Państwa do Kościoła katolickiego. Mamy art. 17 ust. 1, który zaczyna się w ten sposób: „Niedziele i następujące święta katolickie, zwane dalej świętami, są dniami wolnymi od pracy.”. Jeżeli wprowadzamy święto Trzech Króli jako dzień wolny w ustawie o dniach wolnych od pracy i zakładamy z wolą ustawodawcy, że ma to być święto o charakterze religijnym, to niejako konsekwencją w prawie wewnętrznym będzie zmiana tejże ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#JerzyKozdroń">Natomiast, wie pan, święto Trzech Króli jest określeniem ludowym. Gdyby mógł pan wprowadzając tę poprawkę, użyć określenia „święto Objawienia Pańskiego”.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#RadosławRadosławski">Zastanawialiśmy się nad tym, ale mamy w ustawie o dniach wolnych od pracy Zielone Świątki, co też jest określeniem potocznym. De facto to jest Zesłanie Ducha Świętego, a nie Zielone Świątki. Ustawodawca już się posłużył takimi potocznymi określeniami.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#JerzyKozdroń">To ustawodawca posłużył się nazwą Zesłanie Ducha Świętego czy Zielone Świątki?</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#RadosławRadosławski">Zielone Świątki, czyli może być też Trzech Króli.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#JerzyKozdroń">Dobrze. Proszę państwa, dzisiaj nie zakończymy procedowania nad tą sprawą. Poczekamy na oficjalne stanowisko ministerstwa i rządu.</u>
<u xml:id="u-110.1" who="#JerzyKozdroń">Druga sprawa – bardzo proszę, żeby wszyscy członkowie Komisji otrzymali wyrok TK i uchwałę 7-sędziów SN. Warto, się zapoznać. Słucham panią.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#AnitaGwarek">Jeśli mogę zapytać, to czy pan przewodniczący prosi o stanowiska Ministra Pracy w zakresie zmian dotyczących przepisów Kodeksu pracy? Czy pan przewodniczący wystąpi do pani minister, czy jej to przekazać?</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#JerzyKozdroń">Nie. Rozumiem, że pani to przekaże, żeby przedstawiła pełne negatywne stanowisko ze wszystkimi wątpliwościami.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#AnitaGwarek">To znaczy, to nie jest stanowisko, to są uwagi prawne.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#JerzyKozdroń">Dlatego bardzo proszę, żeby to było stanowisko przedstawione przez ministerstwo.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#AnitaGwarek">Czyli niezależnie od pracy nad projektem stanowiska rządu, pan przewodniczący liczy na stanowisko Ministra Pracy?</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#JerzyKozdroń">Tak, bo ja liczę na jakąś współpracę z wami, bo wy możecie przedstawić, co trzeba zmienić i jak.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#AnitaGwarek">Rozumiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#JerzyKozdroń">Wy po prostu jesteście stroną, która z nami tutaj współpracuje. Równie dobrze możecie powiedzieć, „nie, bo nie – uważamy, że to będzie wszystko źle”, ale ja liczę, że to jakoś wspólnie załatwimy. Dziękuję.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>