text_structure.xml 48.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JerzyKozdroń">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam serdecznie wszystkich posłów. Witam zaproszonych gości z panem ministrem Wroną na czele. Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia przewiduje rozpatrzenie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (druk nr 1183) oraz rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny wykonawczy (druk nr 1184). Jeśli zgodzicie się państwo, proponuję, żebyśmy zaczęli od drugiego punktu. Potem przejdziemy do spraw związanych z Kodeksem postępowania karnego. Kto z ramienia MS w kilku punktach przedstawi założenia projektu? Po zakończeniu uzasadnienia rozważymy, czy powołamy podkomisję. Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#ZbigniewWrona">Dziękuję, panie przewodniczący. Wysoka Komisjo, z dniem 2 września 2008 r. tracą moc prawną przepisy art. 251–254 k.k.w., które regulują kwestię umieszczania tymczasowo aresztowanych i skazanych w wydzielonych pomieszczeniach Policji, Straży Granicznej, aresztu garnizonowego lub pomieszczeniach dla osób zatrzymanych. Celem projektowanej ustawy jest stworzenie precyzyjnych rozwiązań prawnych, które pozwolą na umieszczanie w wydzielonych pomieszczeniach tymczasowo aresztowanych i skazanych, jeżeli ich konwojowanie z innej miejscowości, w związku z udziałem w czynności sądowej, łączyłoby się z nadmiernymi trudnościami lub kosztami…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MałgorzataSadurska">Panie ministrze, mógłby pan mówić głośniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#ZbigniewWrona">Tylko na czas niezbędny do wykonania czynności oraz możliwość czasowego umieszczenia takich osób w pomieszczeniu przeznaczonym dla osób zatrzymanych na czas trwania przeszkody uniemożliwiającej konwojowanie albo niezbędny ze względów humanitarnych, czyli w czasie transportu. Proponowane przepisy dają pełną gwarancję przestrzegania praw osób osadzonych w pomieszczeniach, o których mówiłem. Nadzór nad tymi pomieszczeniami sprawują bowiem sędziowie penitencjarni, a nad wydzielonymi pomieszczeniami aresztów garnizonowych – wojskowi sędziowie penitencjarni, zgodnie ze stosownymi zapisami rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 2003 r. w sprawie sposobu, zakresu i trybu sprawowania nadzoru penitencjarnego. Gwarancje te są zawarte w art. 254a § 2 i 3 oraz art. 254b, 254c § 3 i 254d. Wysoka Komisjo, projektowane przepisy wprowadzają do polskiego systemu prawa karnego wykonawczego odstępstwo od zasady, że karę pozbawienia wolności i tymczasowe aresztowanie wykonuje się w zakładach karnych i aresztach śledczych. Potrzeba taka wynika jednak z przyczyn natury praktycznej, ekonomicznej, jak również humanitarnej. Rozwiązanie przewidziane w projektowanym art. 254a k.k.w. ma na celu ograniczenie kosztów konwojowania tymczasowo aresztowanych po wniesieniu aktu oskarżenia lub skazanych umieszczanych w takich wydzielonych pomieszczeniach, w związku z ich udziałem w czynnościach sądowych. Chodzi tu tylko o takie czynności, w których, z uwagi na ich charakter, udział oskarżonego lub skazanego jest niezbędny, a nie o każdą czynność sądową. W proponowanym przepisie doprecyzowano również, iż podstawową przesłanką stosowania tej instytucji jest okoliczność, że konwojowanie oskarżonego lub skazanego z innej miejscowości, w związku z udziałem w czynności sądowej, łączyłoby się z nadmiernymi trudnościami lub kosztami. Chodzi o to, żeby był on na miejscu, a często, gdy czynność trwa dłużej niż jeden dzień, żeby nie było potrzeby uruchamiania nie tylko konwoju, ale również skomplikowanej procedury wydania aresztanta z aresztu śledczego lub zakładu karnego. Wszystkie te czynności wymagają stosownych dokumentów, a jeżeli czynność trwa dwa dni, to można zrezygnować z tych formalności i umieścić do w pomieszczeniach, o których mówiłem. Podejmowane przez kolejne rządy działania nie doprowadziły do utworzenia w Polsce wystarczającej liczby aresztów śledczych i zakładów karnych. Zresztą nie jest to chyba możliwe, żeby taka sieć powstała, bo sieć aresztów nie pokrywa się z siecią sądów. Należy przy tym podkreślić, iż umieszczenie w wydzielonym pomieszczeniu, zamiast długotrwałego konwojowania, pozwala osadzonemu na odpoczynek i spokojne przygotowanie się do kolejnych czynności procesowych z jego udziałem. Dodatkową gwarancją wyjątkowego stosowania tej instytucji jest wprowadzenie ograniczenia, iż umieszczenie w wydzielonym pomieszczeniu może nastąpić tylko na czas niezbędny dla dokonania czynności. Proponowana nowelizacja przyczyni się ponadto do ograniczenia ilości wykonywanych przez funkcjonariuszy Służby Więziennej czynności, gdyż nie ma potrzeby codziennego wydawania i przyjmowania takich osób organowi doprowadzającemu. Proponowany art. 254c k.k.w. ma na celu stworzenie możliwości umieszczenia w pomieszczeniach przeznaczonych dla osób zatrzymanych, skazanych lub tymczasowo aresztowanych, którzy są konwojowani na czas trwania przeszkody uniemożliwiającej konwojowanie albo na czas niezbędny ze względów humanitarnych. Podstawową przesłanką umieszczenia takich osób w pomieszczeniach przeznaczonych dla osób zatrzymanych jest powstanie przeszkody uniemożliwiającej konwojowanie. Mogą to być różne przeszkody, np. powódź, mgła, awaria środka transportu, którym odbywa się konwój, zamieszki lub demonstracje w miejscu docelowym, jak również, stan zdrowia konwojowanego lub inna przyczyna, która uniemożliwia trwanie konwoju. Wprowadzenie dodatkowej przesłanki w projektowanej regulacji prawnej podyktowane jest przede wszystkim względami humanitarnymi, możliwością odpoczynku, zjedzenia posiłku itp. Ma to szczególne znaczenie zwłaszcza przy długich, kilkuset kilometrowych konwojach, gdyż taka „przerwa humanitarna” umożliwi odpoczynek w jednostce organizacyjnej Policji nie tylko osobom konwojowanym, ale również konwojującym ich policjantom. Inną przesłanką zastosowania takiej przerwy może być np. nagłe pogorszenia stanu zdrowia kierowcy lub konwojentów. W celu zwiększenia gwarancji praworządności umieszczenia osób w izbach zatrzymań, w projektowanym art. 254c § 3 wprowadzono ograniczenie czasowe każdorazowego stosowania przerwy humanitarnej, maksymalnie do 8 godzin. Nadto, wejście w życie proponowanego przepisu pozwoli również na wyeliminowanie podstaw do kierowania skarg na zbyt długi czas trwania konwoju i związany z tym brak możliwości i warunków do odpoczynku oraz niewłaściwe warunki do spożycia pobranego z jednostki penitencjarnej posiłku przez osoby pozbawione wolności. Brak takiego przepisu spowoduje zakłócenia działania komórek konwojowych, a w konsekwencji doprowadzi do znacznego wzrostu liczby niewykonanych konwojów na zlecenie sądów i prokuratury. Okoliczność ta spowoduje ponadto konieczność skierowania dodatkowych policjantów, w tym również z komórek patrolowych, do nadzoru. Proponowane rozwiązanie przyczyni się również do ekonomicznego wykorzystania policyjnych sił i środków. Nie wymyślamy niczego nowego tylko dajemy nowe, bardziej precyzyjne podstawy prawne. Również względy natury praktycznej, takie jak konieczność usunięcia braków formalnych lub uzupełnienia niekompletnej dokumentacji niezbędnej do przyjęcia osoby doprowadzanej do aresztu śledczego lub zakładu karnego, konieczność ustalenia tożsamości i skompletowania dokumentów niezbędnych do przyjęcia do jednostki penitencjarnej zatrzymanego skazanego celem doprowadzenia go do odbycia kary, przemawiają za niezbędnością i koniecznością umieszczania tymczasowo aresztowanych, bądź skazanych w tych pomieszczeniach. Podkreślić też należy, iż w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych będą umieszczane, w przypadku nieprzewidzianego lądowania podczas przewozu drogą powietrzną lub nieprzewidzianej przerwy w przewozie inną drogą, osoby przekazywane na zasadach i w warunkach określonych w Rzymskim Statucie Międzynarodowego Trybunału Karnego. Jest to projektowany art. 254c § 2 k.k.w. Rzymski Statut Międzynarodowego Trybunału Karnego, sporządzony w Rzymie w lipcu 1998 r. wszedł w życie w dniu 1 lipca 2002 r. Rzeczypospolita Polska ratyfikowała Statut w 2003 r. i zobowiązała się do wprowadzenia do polskiego prawa, w zakresie współpracy z Trybunałem, uregulowań objętych Statutem, m.in. wprowadzenia procedur dotyczących przyjmowania i osadzania przekazywanych osób w przypadku nieprzewidzianego lądowania podczas przewozu drogą powietrzną lub nieprzewidzianej przerwy w przewozie inną drogą. Środki izolacyjne wobec tych osób mogą być wykonywane w pomieszczeniach przeznaczonych dla osób zatrzymanych, a nie w aresztach śledczych. Fakt ten również przemawia za koniecznością wprowadzenia proponowanych rozwiązań prawnych, gdyż procedury stosowane w takim wypadku są zdecydowanie szybsze i mniej sformalizowane od tych, które obowiązują przy przyjmowaniu i zwalnianiu w aresztach śledczych. W projektowanym art. 254d § 2 k.k.w. przewidziano upoważnienie dla ministra właściwego do spraw wewnętrznych w porozumieniu z Ministrem Obrony Narodowej i Ministrem Sprawiedliwości do określenia, w drodze rozporządzenia, wykazu pomieszczeń, o których mowa w art. 254a § 1, w których mogą być odrębnie umieszczani tymczasowo aresztowani i skazani, oraz warunków, jakim muszą one odpowiadać, uwzględniając potrzebę zapewnienia warunków porównywalnych z określonymi dla aresztów śledczych i zakładów karnych przy wykonywaniu tymczasowego aresztowania i kary pozbawienia wolności.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#ZbigniewWrona">Wysoka Komisjo, mając na uwadze przedstawione argumenty, wnoszę o pozytywne sprawozdanie Komisji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JerzyKozdroń">Dziękuję. Czy ktoś z zaproszonych gości chciałby zabrać głos? Bardzo proszę, panie mecenasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PiotrPodczaski">Panie przewodniczący, my mamy do tego projektu zastrzeżenia natury legislacyjnej. Propozycja rządowa zmierza do umieszczenia tych przepisów w rozdziale przepisy przejściowe i końcowe. Przepisy te nie mają takiego charakteru. Przepisy, które wygasły 2 września, owszem, były umieszczone w tym rozdziale, jednak przepis o wejściu w życie k.k.w. wyraźnie zakreślał termin ich obowiązywania na 10 lat. Obecnie nie mamy takiego przepisu, który zakreślałby termin obowiązywania nowych przepisów, w związku z tym umieszczanie tych przepisów w rozdziale przepisy przejściowe i końcowe jest niewłaściwe. Przepisy te należałoby umieścić gdzieś w przepisach merytorycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JerzyKozdroń">A w k.k.w. z 1969 r. jak to wyglądało?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PiotrPodczaski">Tam nie było takich przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PiotrKruszyński">W k.k.w. z 1969 r. był jeden przepis. Dokładanie nie pamiętam, ale on ogólnie stwierdzał, że można odstąpić od zasad wykonywania tymczasowego aresztowania i kary pozbawienia wolności. Był to jeden, ogólny, ramowy przepis. Nie było tak szczegółowej specyfikacji i trybu, jaki jest obecnie przewidziany w projekcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JerzyKozdroń">Czy ktoś chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PiotrKruszyński">Mam pytanie nie do twórców tego projektu, ale do przedstawicieli służby penitencjarnej. Jako praktykujący adwokat, muszę zadać to pytanie. Generalnie, nie mam merytorycznych zastrzeżeń. Wszyscy tymczasowo aresztowani mówią, że największym koszmarem przy wykonywaniu tymczasowego aresztu jest pobyt w policyjnej izbie zatrzymań. Nie wiem jak to wygląda w służbie granicznej. Czy są odpowiednie pomieszczenia, w których można tych konwojowanych umieścić? Wiem, że w policyjne izby zatrzymań są przeludnione. Nie mówię, że wszystkie. Pobyt osób zatrzymanych urąga podstawowym zasadom godności ludzkiej. Czy nie będzie jeszcze gorzej, jeśli jeszcze będziemy tam trzymać konwojowanych? Powtarzam, zastrzeżeń legislacyjnych nie mam. Jako adwokat znam praktykę i mam dużo wątpliwości. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ZbigniewWrona">Odpowie pani dyrektor Stanek. Odnośnie do pytania, dlaczego w tym rozdziale umieściliśmy te przepisy. Jeśli będą argumenty, aby przenieść je do innego rozdziału, to my temu nie będziemy się sprzeciwiać. Dla nas najważniejsze jest, aby te przepisy pozostały merytorycznie niezmienione. Dlaczego w tym rozdziale? To było uzgodnione z Rządowym Centrum Legislacji. Te przepisy nie dotyczą sposobu wykonywania aresztu tymczasowego, ani kary pozbawienia wolności. Są niejako na marginesie k.k.w. i dlatego przepisy końcowe wydawały się nam najlepsze. Może się mylimy. Jeśli zostanie wskazane lepsze miejsce dla tych przepisów, to my nie będziemy protestować. Mamy argumenty na to, aby znalazły się one w przepisach końcowych. Bardzo proszę, pani dyrektor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#GrażynaStanek">Kontynuując wypowiedź dotyczącą założeń projektu, chciałabym zwrócić uwagę na rzecz fundamentalną dla tego projektu. Chodzi o dwa rodzaje pomieszczeń: wydzielone pomieszczenia, w których mogą być umieszczani nie wszyscy aresztowani, tylko ci, którzy są przewożeni do czynności sądowej, i tymczasowo aresztowani, nie wszyscy, tylko ci, co do których w ich sprawie jest skierowany akt oskarżenia. Chciałabym powiedzieć, że regulacja o możliwości umieszczenia osób w wydzielonych pomieszczeniach jest regulacją na użytek prowadzenia postępowania w sprawie karnej. Nie jest to sposób wykonania kary pozbawienia wodności ani tymczasowego aresztowania. Odnośnie do kwestii podniesionej przez pana profesora. W wydzielonych pomieszczeniach umieszczane są osoby, bo ich udział jest niezbędny w czynności sądowej. One mają podwyższony standard. Mówię to w sposób skrótowy. Warunki, jakim te pomieszczenia muszą odpowiadać, już w stanie prawnym, który obowiązywał do 2 września, określało rozporządzenie wydane na mocy art. 254 § 2 k.k.w. Delegacja do określenia w drodze rozporządzenia warunków, jakim mają odpowiadać te pomieszczenia jest również w projektowanej ustawie. W każdym razie, nie są to zwykłe izby zatrzymań. W zwykłych izbach zatrzymań mogą być umieszczane tylko osoby konwojowane z uwagi na przerwę w konwoju. Jeżeli aresztowany lub skazany bierze udział w czynności sądowej musi być on wypoczęty. Przebywa on w wydzielonych pomieszczeniach, w warunkach porównywalnych do warunków w zakładzie karnym lub areszcie śledczym. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JerzyKozdroń">Jest to przekonywujące. Jak prowadziłem wielodniowe procesy, to tymczasowo aresztowani przebywali w policyjnych izbach zatrzymań ze względu na to, że niemożliwe było ich codzienne konwojowanie do aresztu śledczego, który oddalony był o 100 km. Panie profesorze, to w XIX w. każdy powiat miał więzienie, sąd, kościół. Z tego wszystkiego zostały tylko kościoły, bo sądów też nie ma. Bardzo proszę, pan marszałek Zych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JózefZych">Sądzę, że BL ma dużo racji. Zatrzymania są bliżej związane z instytucją tymczasowego aresztowania. Myślę, że umieszczenie tych przepisów w tym dziale byłoby bardziej wskazane niż w przepisach przejściowych. W tym przypadku popieram postulat kolegów z BL.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JerzyKozdroń">Bardzo proszę, poseł Filar.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MarianFilar">To jest problem pewnej systematyki. Merytorycznie mają racje zarówno pan marszałek, jak i pan legislator. To pasuje do tego rozdziału, z jednym zastrzeżeniem. Musimy jasno powiedzieć, o co nam chodzi. Czy chodzi nam, aby zrobić „stary fragment gry”? Są za tym pewne argumenty. Czy chcemy zamontować do naszego procesu i prawa wykonawczego tę instytucję na wieki, czy chcemy, aby było to tymczasowe rozwiązanie? Jeśli ma to być tymczasowe i mniej ludzi będzie się zamykać, to nie jest to potrzebne. Wtedy pasowałoby to do przepisów przejściowych, bo byłoby łatwiej to uchylić. Chcemy to na stałe, czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JerzyKozdroń">Nikt z nas tutaj obecnych nie wierzy, że będzie mniej zamykanych ludzi. Pan profesor jest jedyny, który w to wierzy. Nie będzie zmniejszenia ilości skazanych. Optowałbym za stałym rozwiązaniem.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#JerzyKozdroń">Powstał problem, a już myślałem, że obejdzie się bez powoływania podkomisji. Powstał problem, w którym rozdziale umieścić te przepisy. Proponuję powołać podkomisję. Będzie ona miała krótki termin do przyjęcia sprawozdania, żebyśmy na najbliższym posiedzeniu Komisji mogli przyjąć to sprawozdanie. Dzisiaj nie będziemy tego rozważać.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#JerzyKozdroń">Czy jest zgoda, aby powołać podkomisję?</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#JerzyKozdroń">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#JerzyKozdroń">Proponuję powołać podkomisję w składzie trzyosobowym. Merytorycznie nie mamy zastrzeżeń do tego projektu. Kwestia usytuowania przepisów w kodeksie. Oczekuję zgłaszania kandydatów do podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JózefZych">Zgłaszam pana posła Filara.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MarianFilar">Bardzo mi miło, panie marszałku, ale dzisiaj miało miejsce pewne komiczno-dramatyczne wydarzenie. Jestem członkiem koła poselskiego…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JerzyKozdroń">Panie profesorze, tutaj nie obowiązują te zasady.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MarianFilar">Zarzut może być słuszny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JerzyKozdroń">My tutaj tego nie podniesiemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MarianFilar">Nie zmienia to faktu, że może zostać podniesiony zarzut proceduralny. Nie może członek jednego klubu parlamentarnego zgłaszać kogoś z innej drużyny. Powiedziano mi, że jest to decyzja pana marszałka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JózefZych">Panie profesorze, drogi kolego pośle. Z przyjemnością zgłosiłbym się do podkomisji, ale mam inne zadania. Proponuję, żeby zajął pan moje miejsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MarianFilar">Państwo słyszeli. W razie czego, będzie na pana marszałka. Poddaję się naciskom. W przyszłości będzie powołana „komisja naciskowa.”</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MałgorzataSadurska">Oprócz zastrzeżeń legislacyjnych mam jeszcze merytoryczno-finansowe pytania. Chciałabym uczestniczyć w pracach tej podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JerzyKozdroń">Proszę na posiedzenie zaprosić księgowego. Z tyłu siedzi poseł Brejza. Czy pan poseł chciałby wziąć udział w pracach podkomisji pod kierunkiem naszego szanownego profesora?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#KrzysztofBrejza">Zgadzam się, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JerzyKozdroń">Powołaliśmy trzyosobową podkomisję. Proponuję, żeby przewodniczącym podkomisji został prof. Filar. Prosimy, żebyście zajęli się tą sprawą w miarę szybko, aby na najbliższe posiedzenie było gotowe sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#JerzyKozdroń">Przechodzimy do projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw z druku nr 1183. Projekt ten dotyczy zmiany kognicji sądów wojskowych. Niech pan minister spróbuje zreferować ten projekt w sześciu zdaniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#ZbigniewWrona">Nawet muszę, bo o godz. 17.00 muszę być w Kancelarii Premiera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JerzyKozdroń">No właśnie, dobrze się składa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#ZbigniewWrona">Celem tego projektu jest wprowadzenie na stałe zasad, które zostały uchwalone w Kodeksie postępowania karnego z 1997 r. w art. 647 i następnych. Zasady te dotyczą ograniczenia kognicji sądów wojskowych tylko do spraw, gdzie w sposób namacalny występuje element dyscypliny wojskowej i interesu wojska. Chodzi o usunięcie z tego zakresu spraw, które nie wiążą się z przestępstwem pospolitym. Jeśli przestępstwo wiąże się ze szkodą dla wojska, to powinno być objęte kognicją sądu i prokuratury wojskowej. Jeśli nie wiążę się z naruszeniem dyscypliny wojskowej ani ze szkodą dla wojska, to nie. To jest główna myśl. Recypujemy na stałe do k.p.k. art. 647 z tym wyjątkiem, że nie wprowadzamy zróżnicowania w zależności od tego, czy przestępstwo na terenie obiektu wojskowego lub miejsca zakwaterowania zostało popełnione na szkodę wojska, czy też osoby nie będącej żołnierzem. Uważamy, że kryterium przyjęte w przepisie, który nigdy nie wszedł w życie, nie jest zasadne, bo w istocie, czy jest to na szkodę żołnierza, czy osoby, która nie jest żołnierzem, jeżeli jest to na terenie jednostki czy zakwaterowania i wiążę się z naruszeniem dyscypliny wojskowej, to powinno być objęte zakresem właściwości prokuratury i sądów wojskowych. W tym punkcie rozszerzamy to w stosunku do przepisu, który zaproponowano w 1997 r. Rozszerzamy ten przepis w stosunku do misji zagranicznych. Jest przecież specjalna ustawa o zasadach udziału i pobytu naszych wojsk w misjach. Te przypadki, niezależnie od tego, czego dotyczy przestępstwo i czy popełnione jest na terenie jednostki przez żołnierza czy cywila, ponieważ jest to w ramach zasad obowiązujących na misji, mają być objęte kognicją sądów i prokuratur wojskowych. Względy praktyczne są oczywiste. Nie można wysyłać prokuratorów cywilnych. Oni nie mogą być członkami misji. Sprawa Nangar Khel pokazała, że, gdyby przepis w takim kształcie obowiązywał, to musiałby jechać tam prokurator cywilny, a nie mógłby on być członkiem misji, zgodnie z przepisami. Kolejna sprawa – przestępstwa karne skarbowe i wykroczenia. Wydaje nam się niewłaściwe ograniczanie zakresu kognicji sądów wojskowych i pozostawienie zasady personalizacji. Wszystkie wykroczenia i przestępstwa skarbowe, jakie popełni żołnierz, niezależnie od tego, czy na terenie jednostki czy nie, podlegałyby właściwości sądów i prokuratur wojskowych. Jeśli ograniczamy w stosunku do przestępstw, to musimy analogiczne ograniczenia wprowadzić w stosunku do przestępstw i wykroczeń skarbowych. Dotyczy to także misji. Są to główne założenia tego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JerzyKozdroń">Dziękuję. Czy ktoś chciałby zabrać głos? Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#MirosławJaroszewski">Przepis art. 647 obowiązuje, bo obowiązują przepisy przejściowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JerzyKozdroń">Tylko do końca roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#MirosławJaroszewski">Tak. Nie ma możliwości, aby obowiązywały przepisy dotyczące właściwości sądów wojskowych, tak jak jest opisane to w art. 12, chociaż, moim zdaniem, dzieje się tak od 1997 r. Te sądy funkcjonują dobrze, ale wola ustawodawcy jest inna. Rzeczywiście, przepis art. 647, chociażby przez określenie „z wyjątkiem przestępstw popełnionych na szkodę osoby nie będącej żołnierzem”, był bardzo nieszczęśliwy. Dochodziło do różnego rodzaju kolizji właściwości. Nie będą z tym polemizował. Tamto jest lepsze. Chciałbym podzielić się jedną uwagą. W projekcie z sierpnia tego roku był zapis pkt b: „pracownikom wojska o przestępstwa określone w art. 356 i 363 k.k. w związku z art. 317 § 2 k.k. popełnione w związku z zatrudnieniem ze szkodą wojska.” W uzasadnieniu dużo napisane jest o prakseologii. Była sprawa dowódcy jednostki wojskowej i księgowej. Doszło do poddania się karze. Rozłączono sprawy. Niestety, sprawę księgowej trzeba było przesłać do właściwości sądu powszechnego, a sprawę dowódcy rozpoznać w sądzie wojskowym. Wiem, że jest art. 650, który stanowi, że można rozpoznać z tzw. łączności spraw. Jeśli do tego rozłączenia dojdzie w fazie postępowania przygotowawczego, to może…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JerzyKozdroń">Czyn został popełniony wspólnie i w porozumieniu. Dotyczyło to jednego czynu popełnionego przez dowódcę i księgową. Prokurator to rozdzielił?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MirosławJaroszewski">Jedna z osób chciała poddać się karze w trybie art. 335.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JerzyKozdroń">Dlaczego przekazano po wniesieniu aktu oskarżenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#MirosławJaroszewski">Chciałem tylko podzielić się tą refleksją. Jeszcze w art. 647 § 3 jest obca instytucja, jeśli chodzi o żołnierzy państw obcych. Może wrócić do zapisu „popełnione w związku z zatrudnieniem na szkodę wojska.”</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JerzyKozdroń">Panie sędzio, podejrzewam, że reprezentuje pan sądownictwo wojskowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MirosławJaroszewski">Jestem sędzią wojskowym i reprezentuję KRS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JerzyKozdroń">Nie obrazi się pan jak powiem, że mamy inną filozofię. Uważamy, że sądownictwo powszechne powinno być właściwe we wszystkich sprawach dotyczących cywilów. Tam, gdzie czyn pozostanie w związku i będzie kilku oskarżonych, a wśród nich będzie cywil, to właściwy będzie sąd wojskowy. Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#ZbigniewWrona">Kwestia ta była bardzo szczegółowo rozważana. Rzeczywiście, był inny projekt. Uznaliśmy, że byłoby niewłaściwym sygnałem gdybyśmy uchwalali ustawę, która zwiększa kognicję sądów wojskowych w stosunku do cywilów. W jednym przypadku zrobiliśmy wyjątek. Chodzi o misję. Zrobiliśmy tak dlatego, że ustawa o zasadach użycia i pobytu sił zbrojnych RP poza granicami przewiduje expressis verbis, że członkami misji mogą być również osoby zatrudnione, nie będące żołnierzami. One podlegają rygorom misji. Skoro podlegają temu, to logiczne jest poszerzenie stanu prawnego na osoby cywilne. Nie chcieliśmy poszerzać tej kognicji w stosunku do cywili w czasach pokoju. Ta myśl nam przyświecała, dlatego odstąpiliśmy od tego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JerzyKozdroń">Dziękuję. Czy ktoś chciałby zabrać głos? Problem jest dosyć palący. Ustawa przejściowa, uchwalona w grudniu ubiegłego roku, przesunęła o rok funkcjonowanie tych przepisów. MS nie daje nam dużego wyboru. Chodzi o to, żebyśmy zdążyli przed 1 stycznia. Nie powołujmy podkomisji. Przepisy są oczywiste, jasne, precyzyjne. Nie wymagają one zmian, chyba że BL ma redakcyjne uwagi. Moglibyśmy przyjąć sprawozdanie dzisiaj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PiotrPodczaski">Mamy drobne uwagi, ale do nich wrócimy przy omawianiu kolejnych punktów. Odnośnie do przepisów mówiących o wejściu w życie tej ustawy. Rozumiem, że Komisja podejmie decyzję, że wejdą one w życie 1 stycznia. Chciałbym zwrócić uwagę, że w ten sposób nie będą mogły być zrealizowane terminy konstytucyjne dla organów, czyli dla Senatu i Prezydenta. Nie ma szans, aby były zrealizowane maksymalne terminy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JerzyKozdroń">Wiemy o tym, dlatego chcemy to dzisiaj załatwić bez powoływania podkomisji. Jak minie 14 dni, przeprowadzimy drugie i trzecie czytanie. Przystępujemy do procedowania. Jak to, opuszczacie nas? Zrywa pani kworum? Czy będziemy mieli kworum, pani Agnieszko? Dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#MałgorzataSadurska">Muszę to powiedzieć głośno, żeby znalazło się to w protokole. Nie życzę sobie, żeby pan na poważną moją informację o innej Komisji stwierdzał, że zrywam kworum. Coś takiego nie ma miejsca. Poinformowałam pana, że mamy posiedzenie innej Komisji, a trzech posłów z tej Komisji jest członkami innej. O godz. 17.00 rozpoczynają inne posiedzenie. Podaję to do protokołu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#JerzyKozdroń">Przyjąłem do wiadomości. Chciałem wyrazić żal, że pani nas opuszcza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#ZbigniewWrona">Panie przewodniczący, jak mówiłem, mam spotkanie w Kancelarii Premiera. MS reprezentować będą pani dyrektor i pan naczelnik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JerzyKozdroń">Dobrze. Nie będę mówił, że jestem rozczarowany. Przechodzimy do procedowania.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#JerzyKozdroń">Czy są uwagi do tytułu ustawy?</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#JerzyKozdroń">Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#JerzyKozdroń">Czy są uwagi do art. 1? Panie mecenasie, niech pan pilnuje.</u>
          <u xml:id="u-52.4" who="#JerzyKozdroń">Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-52.5" who="#JerzyKozdroń">Czy są uwagi do art. 1 pkt 1?</u>
          <u xml:id="u-52.6" who="#JerzyKozdroń">Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-52.7" who="#JerzyKozdroń">Czy są uwagi do art. 1 pkt 2?</u>
          <u xml:id="u-52.8" who="#JerzyKozdroń">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#TomaszCzech">Mamy uwagi do lit. b. W § 3, w drugiej linijce, po słowach „w wojsku” proponujemy wykreślić przecinek, a w linijce czwartej dopisać „najpóźniej do dnia rozpoczęcia”. Chodzi o doprecyzowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JerzyKozdroń">Najpóźniej do dnia rozpoczęcia. A przecinek po literze b, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#TomaszCzech">Po wyrażeniu „w wojsku.”</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JerzyKozdroń">Czy są inne uwagi do art. 1 pkt 2?</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#JerzyKozdroń">Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#JerzyKozdroń">Czy są uwagi do art. 1 pkt 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#TomaszCzech">Proponuję w zdaniu wstępnym skreślić słowo „przepis”, ponieważ jest to niezgodne z zasadami techniki legislacyjnej. „W art. 650 przepis § 3 otrzymuje brzmienie”, a powinno być „w art. 650 § 3 otrzymuje brzmienie.”</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JerzyKozdroń">Są inne uwagi do art. 1 pkt 3?</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#JerzyKozdroń">Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#JerzyKozdroń">Czy są uwagi do art. 1 pkt 4?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#TomaszCzech">Ta sama uwaga odnośnie do słowa „przepis.” W § 2 proponujemy dodać przecinek po art. 334 § 2. Tak jest w brzmieniu obowiązującym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#JerzyKozdroń">Czy są uwagi do art. 1 pkt 5?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#ZbigniewŻelaźnicki">Czy jest to uzasadnione, bo…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JerzyKozdroń">Czy ten przecinek jest uzasadniony?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#ZbigniewŻelaźnicki">Mieliśmy świadomość, że w brzmieniu obowiązującym jest przecinek. Przepis ten nie powstał przez skopiowanie obecnego zapisu, tylko przez dostosowanie jego brzmienia do wymogów poprawności językowej. Proszę o merytoryczny argument za tym, że przecinek ten powinien tam się znaleźć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PiotrPodczaski">Jeśli chodzi o argumenty merytoryczne dotyczące przecinka, to chciałbym je poznać od państwa. Nasi językoznawcy stwierdzili, że w tym miejscu, z punktu wiedzenia gramatycznego przecinek ten musi być.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#ZbigniewŻelaźnicki">Nie jest to zdanie wtrącone, które buduje podrzędną hierarchię tego przepisu. Jest to jasny zapis na jednym poziomie wywodu, który, naszym zdaniem, dla jego jasności nie wymaga odseparowania dwóch części, zgodnie z postulatem. Zgadzamy się z uwagą, że w obecnym zapisie przecinek ten nie jest do końca adekwatny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#JerzyKozdroń">Pańska argumentacja jest przekonywująca. Usuwamy ten przecinek.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#JerzyKozdroń">Czy są uwagi do art. 1 pkt 5?</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#JerzyKozdroń">Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#JerzyKozdroń">Czy są uwagi do art. 1 pkt 6?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#TomaszCzech">W lit c proponujemy nadać brzmienie § 4: „w wypadkach określonych w § 1a i 2 stosuje się odpowiednio art. 81.”</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#JerzyKozdroń">W wypadkach określonych w § 1a i 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PiotrKruszyński">Mam pytanie, czy twórcy projektu nie idą zbyt daleko. Chodzi mi o § 1a. Zgadzam się z tym, żeby była obligatoryjna obrona przed sądem pierwszej instancji. Twórcy projektu chcą rozszerzyć udział obrońcy na posiedzenia przed rozprawą, w trybie art. 335. Nie wiem, czy jest to konieczne. Rozumiem, że warunkowe umorzenie, jak i skazanie bez rozprawy to merytoryczne rozstrzygnięcia. Warunkowe umorzenie i skazanie bez rozprawy to decyzje konsensualne. Nie mówię, żeby obrońcy w tym nie uczestniczyli. Świetnie byłoby, gdyby uczestniczyli. Czy wprowadzanie przymusu obrony pod ostrym rygorem przewidzianym w art. 439 nie jest przesadą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#JerzyKozdroń">Wydaje mi się, że nie, panie profesorze. Rozumiem, że na posiedzeniu w sprawie warunkowego umorzenia postępowania jest jakiś konsensus, jednak ustalanie okresu próby, obowiązków jest to jakiś targ, przekonywanie. Udział obrońcy jest celowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PiotrKruszyński">Są to słuszne argumenty. Dlaczego jednak żołnierz ma być tak uprzywilejowany? Oskarżony, który nie jest żołnierzem, nie korzysta z obrońcy w przypadku warunkowego umorzenia postępowania. Chciałbym znać argumenty przemawiające za tym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#GrażynaStanek">Wydaje mi się, że celowe byłoby tutaj wskazanie, iż regulacja, o której mówi pan profesor, nie dotyczy każdego oskarżonego żołnierza tylko kategorii żołnierzy określonych w art. 671 § 1, a zatem żołnierzy odbywających zasadniczą służbę wojskową z poboru. Druga kategoria, to kandydaci na żołnierzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#JerzyKozdroń">To nie są zawodowi żołnierze. Bardzo proszę, panie sędzio.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#MirosławJaroszewski">Przychyliłbym się do głosu pana prof. Kruszyńskiego. Historycznie rzecz ujmując, obligatoryjny obrońca żołnierzy służby zasadniczej wziął się z tego, że wcześniej ci żołnierze, nie chciałbym nikogo obrazić, odbiegali… Trudno mi o tym mówić. Musimy wziąć pod uwagę fakt, że pobór zostaje zniesiony. Nie będzie żołnierzy służby zasadniczej, będą tylko zawodowi. Nie widzę powodów, żeby tak różnicować, szczególnie przy wyrokach, które zapadają w wyniku koncyliacji. Warunkowe umorzenie postępowania czy poddanie się karze to wyroki, które zostały wcześniej uzgodnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#JerzyKozdroń">Czy są inne uwagi? Przepis ten pozostawiamy bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#JerzyKozdroń">Czy są uwagi do art. 2?</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#JerzyKozdroń">Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-75.3" who="#JerzyKozdroń">Czy są uwagi do art. 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PiotrPodczaski">Należy skreślić wyraz „przepis”. Chciałbym też poznać ratio legis tego przepisu. Dodajemy do obowiązującego przepisu wyrazy „sądy wojskowe sprawują wymiar sprawiedliwości w sprawach karnych w zakresie przewidzianym w ustawach.” Wydaje mi się, że przepis ten jest zbędny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#ZbigniewŻelaźnicki">To, co jest oczywiste, nie oznacza, że przepis, który ma podstawowe znaczenie dla sądownictwa wojskowego, nie powinien uwzględniać faktu, że z Konstytucji wynikają dwie zasadnicze kwestie. Pierwsza, to równoległość sądów powszechnych, administracyjnych, wojskowych oraz SN. Druga, to domniemanie konstytucyjne właściwości sądu powszechnego. Interpretacja przepisów konstytucyjnych wskazuje na to, że zakreślenie właściwości sądów wojskowych musi nastąpić w sposób racjonalny i uwzględniający prymat sądów powszechnych na płaszczyźnie ustawy. Tak samo podstawowy przepis ustrojowy dla sądów wojskowych powinien to odzwierciedlać. Słusznie pan mecenas zauważa, że nie ma w de lege lata tego dopełnienia w art. 1, podczas, gdy właściwość sądów wojskowych jest wyznaczona przez art. 12 ustawy Przepisy wprowadzające k.p.k. Naszym zdaniem, jest to pewien deficyt, który powinien być usunięty po to, by umożliwić jednoznaczną wykładnię osobie, która zapoznaje się z tym przepisem, a nie ma tak pogłębionej wiedzy z zakresu interpretacji przepisów, jak chociażby pan mecenas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PiotrPodczaski">Nie upierając się, uważamy, że jest to oczywiste. Nie wyobrażam sobie innej interpretacji tego przepisu. Jest to przepis ogólny, pierwszy artykuł ustawy i, być może, powinien mieć charakter edukacyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#JózefZych">My tu trafiamy na zagadnienie, które jest odwiecznym problemem legislacyjnym. Mamy np. dostosowanie prawa polskiego do praw UE. Teorie i techniki są takie, że przenosi się wprost dyrektywy UE, np. do Kodeksu pracy, które, jak przetłumaczy się je na nasz język, są jak instrukcje. Druga rzecz. Czy we wszystkich aktach mamy powtarzać, że np. do konkretnego przypadku ma zastosowanie taka ustawa? Jeśli ma to być czytelne dla każdego, to tak należałoby robić, ale z punku widzenia legislacyjnego sprawa jest oczywista.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#JerzyKozdroń">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#ZbigniewŻelaźnicki">Uroniłem jeden argument przemawiający za tym, dlaczego chcemy wprowadzić zmianę w art. 1. Zmiana ta zaakcentuje odejście od podmiotowego kryterium, które obecnie wyznacza właściwość sądów wojskowych w sprawach żołnierzy, wskazując pośrednio na jej ograniczenie. W tej chwili art. 12 w przepisach wprowadzających k.p.k. określa właściwość sądów wojskowych, ale według kryterium podmiotowego. Wszystko, co dotyczy sił zbrojnych, jest rozstrzygane przez sądy wojskowe. My wskazujemy, że władza sądów wojskowych w zakresie Sił Zbrojnych RP nie ma nieograniczonego charakteru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#JerzyKozdroń">Czy są uwagi do art. 3?</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#JerzyKozdroń">Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#JerzyKozdroń">Czy są uwagi do art. 4?</u>
          <u xml:id="u-82.3" who="#JerzyKozdroń">Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-82.4" who="#JerzyKozdroń">Czy są uwagi do art. 5?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PiotrPodczaski">Proponujemy wykreślić wyraz „przepis”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#JerzyKozdroń">Czy są uwagi do art. 6?</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#JerzyKozdroń">Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-84.2" who="#JerzyKozdroń">Czy są uwagi do art. 7?</u>
          <u xml:id="u-84.3" who="#JerzyKozdroń">Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-84.4" who="#JerzyKozdroń">Czy są uwagi do art. 8?</u>
          <u xml:id="u-84.5" who="#JerzyKozdroń">Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-84.6" who="#JerzyKozdroń">Czy są uwagi do art. 9?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PiotrPodczaski">Panie przewodniczący, jest to typowy przepis przejściowy. Chcielibyśmy zapytać, czy wystarczy tutaj odesłanie tylko do k.p.k? Wymieniamy k.k.s. i Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia. Czy nie powinniśmy napisać: „toczy się według przepisów odpowiednio Kodeksu postępowania karnego, Kodeksu karnego skarbowego i Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#JerzyKozdroń">Jest to oczywiste. Odpowiednio według…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PiotrPodczaski">Proponujemy napisać: „toczy się według przepisów odpowiednio Kodeksu postępowania karnego, Kodeksu karnego skarbowego i Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą.”</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#JerzyKozdroń">Czy są zastrzeżenia do art. 10?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PiotrKruszyński">Nierealny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#JerzyKozdroń">Panie profesorze, nie takie rzeczy załatwialiśmy. Sądy wojskowe muszą sądzić i nic temu nie może przeszkodzić.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#JerzyKozdroń">Głosujemy nad całością.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#ZbigniewŻelaźnicki">Momencik. Odnośnie do ostatniej zmiany. Zakres postulatu jest zbyt szeroki. Moim zdaniem, nie możemy napisać „odpowiednio do Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia”, ponieważ w tym zakresie nie zmieniamy przepisów proceduralnych, a jedynie przepis o właściwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PiotrPodczaski">No właśnie. Po to jest ten przepis przejściowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#JerzyKozdroń">Przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#JerzyKozdroń">Kto jest za przyjęciem ustawy w proponowanej wersji z naniesionymi poprawkami?</u>
          <u xml:id="u-93.2" who="#JerzyKozdroń">Jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-93.3" who="#JerzyKozdroń">Nie będę wobec tego pytał, kto jest przeciw i kto się wstrzymał.</u>
          <u xml:id="u-93.4" who="#JerzyKozdroń">Jeśli wyrazicie państwo zgodę, chętnie zostałbym sprawozdawcą tego projektu. Czy jest inna kandydatura?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PiotrPodczaski">Panie przewodniczący, jeśli można. Pan dyrektor ma rację. Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia powinniśmy wykreślić, bo mamy art. 8, który stanowi, że jeżeli w dotychczasowej właściwości, to toczy się dalej. Tylko tu powinien być k.k.s. Zostaną tylko te dwa kodeksy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#JerzyKozdroń">Dobrze. Czas na opinię UKIE – do jutra.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#JerzyKozdroń">Jeszcze jedna sprawa. Zwracam się do członków Komisji. Pan marszałek Zych zorganizował w imieniu Komisji konferencję naukową poświęconą roli ubezpieczeń w gospodarce narodowej. Na tę konferencję zostało zaproszonych około 300 osób. Będzie to duża impreza. Odbędzie się ona 24 listopada. Bardzo bym prosił, żeby członkowie naszej Komisji byli na tej konferencji. Zorganizowana ona została dzięki wysiłkowi marszałka Zycha, ale pan marszałek pracował dla naszego, wspólnego wizerunku. Proszę wszystkich o obecność. Pan marszałek chciałby powiedzieć kilka słów na temat pracy nad regulaminem Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#JózefZych">Od dłuższego czasu mamy do czynienia z taką sytuacją, iż Marszałek Sejmu kieruje projekty zmian w kodeksach do naszej Komisji albo do innej, gdy chodzi o problemy związane ze stosowaniem przepisów UE. W naszej Komisji dostrzegaliśmy tę rozbieżność, która powodowała, iż bardzo często przepisy Kodeksu cywilnego znajdowały się w innych ustawach. Przy obecnej nowelizacji regulaminu zgłosiłem poprawkę. Wszystkie zmiany w kodeksach powinny być kierowane tylko do naszej Komisji. W tej sprawie odbyłem rozmowę z panem marszałkiem, a dzisiaj z panem ministrem Czaplą i legislatorami. Chcieli oni, żeby zostało jak dotychczas, a w pewnych sprawach, żeby decydował o tym rząd. Mając poparcie prezydium Komisji, nie zgodziłem się na to. Odroczono prace o dwa tygodnie. Prosiłbym, żeby przedstawiciele klubów poparli tę poprawkę. Teraz komplikuje to nam pracę i utrudnia legislację. Zmieniając przepisy w kodeksach, nikt z nami tego nie konsultuje. Myślę, że ostatecznie pan marszałek zaakceptuje naszą propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#JerzyKozdroń">Dużo takich kodeksowych projektów trafia do Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Członkowie naszej Komisji pracują w tamtej Komisji nad projektami kodeksowymi. To jest nieporozumienie. Niech wszystkie nowelizacje dotyczące zmian w kodeksach trafiają do naszej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#JózefZych">Po raz drugi wystąpiliśmy o zgodę na powołanie trzech stałych podkomisji. Mówiłem marszałkowi, że nie ma innej możliwości. Mam nadzieję, że zapadnie pomyślna decyzja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#JerzyKozdroń">Dziękuję. To wszystko.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>