text_structure.xml
42.7 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Otwieram posiedzenie Komisji. Zgodnie z podpisami na liście obecności mamy kworum. Bardzo serdecznie witam naszych gości z panem ministrem Piotrem Żuchowskim na czele. Witam państwa posłów.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dzisiejszy porządek obrad obejmuje dwa punkty: rozpatrzenie odpowiedzi Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego na dezyderat nr 1 Komisji w sprawie podjęcia działań zmierzających do ustabilizowania sytuacji ekonomicznej polskiej radiofonii publicznej; pierwsze czytanie poselskiego projektu uchwały w sprawie ustanowienia roku 2010 Rokiem Fryderyka Chopina (druk nr 305). Projekt uzasadnia przedstawiciel wnioskodawców – pan poseł Jarosław Gowin.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Na dzisiejszym posiedzeniu mamy jeszcze jednego, szczególnego gościa. Przed przejściem do realizowania oficjalnego porządku dziennego dokonam prezentacji tego gościa. Jest nim pan Jan Jastrzębski – nasz długoletni sekretarz Komisji, który przeszedł na emeryturę. To się zdarza. Zarówno w imieniu tego składu Komisji, jak i tych, którzy mieli przyjemność pracować z panem Janem we wcześniejszych kadencjach, pragnę bardzo serdecznie podziękować panu Jankowi. Był naszym dobrym duchem. Prywatnie mogę państwu powiedzieć, że bardzo dbał o to, bym np. podpisywała usprawiedliwienia posłów nieobecnych na posiedzeniach. „Ścigał” mnie z państwa usprawiedliwieniami. Myślę, że zostawił w tej Komisji kawał swojego życia i dobrze spożytkował czas dla pracy parlamentu i dla polskiej kultury. W państwa imieniu, a także wszystkich poprzednich składów Komisji, chciałam podziękować panu Janowi i życzyć wszystkiego najlepszego. By pan Jan o nas pamiętał, dostaje od nas piękny album „Polska w starej fotografii”. Pan Jan jest historykiem. Myślę, że jest to wydawnictwo, które powinno go bardzo usatysfakcjonować.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanJastrzębski">Chciałbym serdecznie podziękować – najkrócej jak potrafię. Dziękuję wszystkim za wszystko.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Wobec niewniesienia zastrzeżeń protokoły z 13–15 posiedzenia Komisji uznaję za przyjęte.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Przechodzimy do meritum, czyli do rozpatrzenia odpowiedzi Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego na dezyderat nr 1 Komisji w sprawie podjęcia działań zmierzających do ustabilizowania sytuacji ekonomicznej polskiej radiofonii publicznej.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę pana ministra Piotra Żuchowskiego o krótkie zreferowanie tej odpowiedzi, chociaż wszyscy mogliśmy ją przeczytać.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PiotrŻuchowski">20 marca br. minister kultury i dziedzictwa narodowego – Bogdan Zdrojewski wystosował do marszałka Bronisława Komorowskiego odpowiedź na przedłożony dezyderat. Ta odpowiedź zawiera dwie zasadnicze myśli. Po pierwsze – zapewnienie, że próby zniesienia abonamentu nie zostaną podjęte dopóty, dopóki nie będzie alternatywnej formy finansowego wsparcia publicznej telewizji czy radiofonii publicznej. Po drugie – analizując obecną sytuację minister wskazał na konieczność podjęcia prac legislacyjnych, które będą próbą lepszego, skuteczniejszego i bardziej efektywnego funkcjonowania radiofonii publicznej. W zasadzie są to dwie myśli, zawarte w odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy ktoś z państwa posłów chciałby ustosunkować się do tej odpowiedzi?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#AndrzejWalkowiak">Jedno pytanie. W przedostatnim akapicie zawarte jest zdanie: „Jednocześnie pragnę zauważyć, że prace w zakresie zastąpienia opłat abonamentowych przez nowy system finansowania radiofonii i telewizji publicznej, trwają obecnie w Sejmie RP”. W którym miejscu Sejmu są te prace i na jakim są etapie?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Proszę zapytać pana ministra. Ja tej odpowiedzi nie pisałam.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JarosławRusiecki">Jeszcze jedno pytanie do pana ministra. W ostatnim czasie, a właściwie w grudniu ub. roku i na początku tego roku, obserwowaliśmy raczej zachętę do tego, aby nie płacić abonamentu przez odbiorców radia i telewizji. Witam z radością to, że stanowisko nieco się zmieniło. Czy wobec tego pan minister Bogdan Zdrojewski, który podpisał się pod tą odpowiedzią, jednak będzie zachęcał do płacenia abonamentu?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Proszę pana ministra o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PiotrŻuchowski">Zapewne w tej sprawie będziemy mogli prowadzić bardzo długi dyskurs i próbować nazwać rzeczywistość wedle własnej oceny.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#PiotrŻuchowski">Myślę, że pomimo lakoniczności odpowiedź jest wystarczająco precyzyjna. Odpowiedź podpisał pan minister Bogdan Zdrojewski i wprost pisze, że „w Sejmie RP przygotowywane są decyzje dotyczące przedmiotowej kwestii, lecz nie przybrały one jeszcze formy projektu przepisów prawnych”. W związku z tym nie zostały ujęte w jakiejkolwiek formie pisemnej. Pan minister Bogdan Zdrojewski jest bardzo aktywnym parlamentarzystą, domyślam się, że jest to na obszarze funkcjonowania parlamentu.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#PiotrŻuchowski">Możemy różnie interpretować wypowiedzi, które pan poseł Jarosław Rusiecki określił jako zniechęcające do płacenia abonamentu. Nie przypominam sobie wypowiedzi wprost przedstawicieli rządu, które zachęcałyby właśnie do takiego niepłacenia. Uważam, że jest to po prostu interpretacja pewnych wypowiedzi, ale nie mogę zadeklarować, że pan minister Bogdan Zdrojewski expressis verbis będzie zachęcał do płacenia abonamentu, bo nie jestem uprawniony do takiego formułowania tego problemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Z kronikarskiego obowiązku chcę powiedzieć, że to nie jest pierwsza tego typu wypowiedź pana ministra Bogdana Zdrojewskiego. Pytany publicznie wielokrotnie pan minister Bogdan Zdrojewski odpowiadał, że abonament ma być zastąpiony inną formą pomocy publicznej. W tej odpowiedzi nie ma więc niczego nowego poza tym, co mówił zawsze i zresztą nie tylko pan minister. Mówią to także posłowie PO. Nie jest to więc jakieś specjalne zaskoczenie. Tak mi się przynajmniej wydaje.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#LenaDąbkowskaCichocka">Ja również mam pytanie do pana ministra. Skoro prace trwają na terenie Sejmu, to czy posłowie mogliby zostać włączeni do tej pracy? Konkretnie mówię o sobie. Bardzo chętnie włączyłabym się do prac nad takim rozwiązaniem – abonamentowym czy jakąkolwiek inną formułą, którą państwo proponują.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Minister nie decyduje o włączeniu bądź wyłączeniu jakichkolwiek posłów. Przepraszam, ale to chyba akurat nie jest właściwy adresat.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#LenaDąbkowskaCichocka">Wobec tego to pytanie kieruję również do pani przewodniczącej jako do władnej osoby.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zapewniam, że w momencie pojawienia się jakiegokolwiek projektu do pracy będą włączeni wszyscy posłowie Komisji. Na razie nie ma takiego projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#LenaDąbkowskaCichocka">Przepraszam, ale skoro prace trwają, to znaczy, że coś się dzieje i może warto, byśmy się włączyli.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Nie mogę zaspokoić ciekawości pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PiotrBabinetz">Mam dwa pytania.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PiotrBabinetz">Oczywiście, krokiem w dobrym kierunku jest to, że pan minister Bogdan Zdrojewski zapewnia, że w tym momencie abonament nie będzie zlikwidowany, ale wydaje mi się, że pewną obawę budzą sformułowania, które mówią o potrzebie znalezienia innego sposobu sfinansowania misyjności mediów publicznych. Pozostawiając TVP S.A., chociaż w razie likwidacji abonamentu jej oddziały regionalne też są bardzo zagrożone, chciałbym powiedzieć, że budżet rozgłośni regionalnych Polskiego Radia S.A. składa się od osiemdziesięciu kilku do 90% z wpływów abonamentu. Nie jest to więc tylko kwestia postrzeganej może wąsko misyjności, ale w ogóle kwestia istnienia rozgłośni regionalnych PR. Myślę, że z przedłożonego pisma można by wnioskować, iż w Ministerstwie nie do końca jest zauważany problem rozgłośni regionalnych Polskiego Radia – problem ich bytu, który z dnia na dzień może być poważnie, całkowicie zagrożony w razie likwidacji abonamentu i poszukiwań innych źródeł finansowania.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#PiotrBabinetz">Kwestia wypowiedzi, które zachęcały do likwidacji abonamentu. Myślę, że wypowiedzi samego pana premiera były jednak na tyle jednoznaczne, że wielu Polaków odbierało to w ten sposób. Pierwsze pytanie: czy Ministerstwo zauważa ten problem, a zwłaszcza rozgłośni regionalnych Polskiego Radia?</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#PiotrBabinetz">Druga sprawa. W piśmie pana ministra wyraźne są sformułowania, mówiące o tym, że obecnie w Sejmie trwają prace w zakresie zastąpienia opłat abonamentowych przez nowy system finansowania radiofonii i telewizji publicznej. Prosimy pana ministra albo przedstawiciela Sejmu Rzeczypospolitej o odpowiedź na pytanie: gdzie trwają te prace? Jeżeli w Sejmie, to rozumiemy, że byłoby sensowne, aby były prowadzone w Komisji, na której posiedzeniu jesteśmy w tej chwili.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JanOłdakowski">Chciałbym zapytać przedstawiciela resortu kultury i dziedzictwa narodowego o następującą kwestię. Do marszałka Sejmu wpłynął poselski projekt ustawy, który zakłada, że emeryci i renciści będą zwolnieni z płacenia abonamentu. Czy resort kultury i dziedzictwa narodowego zapoznał się z tym projektem? Jeśli tak, to jakie jest stanowisko resortu? Odwołując się do treści listu chciałbym zapytać: jakie rozwiązanie zaproponuje resort, aby pokryć lukę wynikającą z obniżenia wpływów z abonamentu?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JerzyWenderlich">Myślę, że w odpowiedzi na dezyderat znajdują się te dwie rzeczy, które kontestowało wiele osób. Myślę, że pan minister Bogdan Zdrojewski najmądrzej jak można stawia tutaj kropkę nad i – nie może być likwidacji abonamentu, jeżeli nie ma wskazania źródła pokrycia luki, która wyniknie z tego tytułu.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#JerzyWenderlich">Kiedy pojawiły się opinie, że być może nie będzie to abonament, to wówczas pan prezes Czabański, pan prezes Targalski podnieśli duże larum: oto jawi się wielkie zagrożenie dla rozgłośni radia publicznego. Podobne larum wznosiły rozgłośnie regionalne PR.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#JerzyWenderlich">Kiedy rozmawia się o tak ważnej podstawie dla mediów publicznych, jaką jest abonament, to myślę, że ci, którzy kierują mediami publicznymi, muszą pamiętać o tym, że kierują czymś, co jest dobrem wspólnym, czymś co – może jest to nadużycie, ale powiem te mocne słowa – jest racją stanu.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#JerzyWenderlich">Tymczasem mieliśmy zero reakcji ze strony pana prezesa Krzysztofa Czabańskiego, pana prezesa Jerzego Targalskiego i członków KRRiT na to, gdy kiedyś przyniosłem dane i pokazywałem, jak na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy spada słuchalność rozgłośni regionalnych. Jeśli jest radio regionalne, które twierdzi, że bez abonamentu nie poradzi sobie, choć jeszcze nie zaznało tego braku abonamentu, a w ciągu kilkunastu miesięcy potrafiło zmniejszyć słuchalność o około 40%, to można powiedzieć: po co abonament, skoro i tak to idzie w tym kierunku, który kiedyś bardzo obrazowo nakreślił pan Kazimierz Kutz.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#JerzyWenderlich">Mówmy o tej podstawie, jaką jest abonament, ale zwracam się do niektórych państwa posłów o to, by nie drwili w żywe oczy: abonament tak i nie ma z tym związku jakość radia, która staje się żenująca i odwracają się słuchacze, bo państwo wprowadzili tam jedynie politykę i tylko politykę.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#JerzyWenderlich">Ostatnia fraza mojego wystąpienia. Państwo mówią, że jeśli nie będzie abonamentu, to upadną regionalne radia publiczne, gdyż na ich utrzymanie potrzeba 70%, 80% a nawet więcej. W związku z tym pytam: czy nie należy zastanowić się nad tym, czy te proporcje są właściwe? Nie mówię, że należy się ścigać z takimi rozgłośniami radiowymi, jak RMF FM, TOK FM, Radio Zet, ale 80% środków z abonamentu potrzebnych jest na utrzymanie radia publicznego, które kiedyś przy dużo mniejszych środkach radziło sobie fenomenalnie, zyskiwało wielki autorytet i słuchalność nie spadała, lecz wzrastała.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#JerzyWenderlich">Uważam, że rozgłośnie radia publicznego, które potrzebują 80% środków na swoje utrzymanie, to są rozgłośnie, którym naprawdę trzeba się przyjrzeć. Czy nie ma tam zbyt wielu ludzi, których państwo – zwracam się do PiS – tam wstawili? Różnych murarzy, mimo szacunku do murarzy, czy tych, którzy sprzedają w sklepach wafle, czy też andruty. Wyczytywaliśmy takie informacje o delegowaniu przez państwo takich ludzi do tych rozgłośni.</u>
<u xml:id="u-20.7" who="#JerzyWenderlich">Podkreślam, że pan minister Bogdan Zdrojewski z dużą mądrością zawarł w odpowiedzi to, na co rzeczywiście czekamy. Jeśli przewrotnie mógłbym mieć jakieś pretensje do pana ministra, to tylko takie, że nie czyni iunctim pomiędzy jakością radia publicznego i środkami, których te rozgłośnie się domagają, a nie ma żadnej debaty o jakości.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Jeszcze raz pragnie zabrać głos pani poseł Lena Dąbkowska-Cichocka oraz pan poseł Jan Ołdakowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#LenaDąbkowskaCichocka">Pan poseł Jerzy Wenderlich jakby skierował pytanie do posłów PiS. Czy teraz można na nie odpowiedzieć? Czy jest formuła dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">W ramach dyskusji wszystko można, byle byśmy mogli przejść do drugiego punktu porządku posiedzenia. Na dzisiejszym posiedzeniu i tak nie uzdrowimy radia publicznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#LenaDąbkowskaCichocka">Czy nie złamię regulaminu odpowiadając panu posłowi Jerzemu Wenderlichowi na zadane pytanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Jest wolność wypowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#LenaDąbkowskaCichocka">Postaram się krótko odpowiedzieć. Oczywiście, pan poseł Jerzy Wenderlich nakreślił sytuację z czasów, kiedy była tak wspaniała słuchalność radia publicznego. Powołał się na dwa komercyjne radia, rzeczywiście mające bardzo wysoką słuchalność, czyli RMF FM i Radio Zet, które utrzymują się z reklam największych i najzamożniejszych reklamodawców. W czasach, o których mówił pan poseł, nie było tych rozgłośni, więc wiadomo, że słuchacz jakoś się przemieścił.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#LenaDąbkowskaCichocka">Naprawdę to nie jest kwestia złej jakości radia. Możemy tu się zgadzać albo nie. Teraz nie rozmawiamy o jakości, lecz o tym, jak finansować radio publiczne. Wiadomo, że radio publiczne nie utrzyma się z reklam, ponieważ ma określoną specyfikę. To, że 80% środków z abonamentu idzie na radio publiczne, jest właśnie założeniem, które od dawna jest omawiane i od dawna tak się dzieje. Nikt tego nie ukrywa i to nie jest zależne od tego, jaka jest jakość radia publicznego. Ja akurat mogę powiedzieć, iż uważam, że jakość PR jest cały czas, nieustająco znakomita. Nawet państwo podają przykład Programu 3 PR, który ma wzrost słuchalności czy też stałość słuchaczy.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#LenaDąbkowskaCichocka">Naprawdę teraz nie jest to dyskusja na temat jakości i tego, jak to ma wyglądać, lecz na temat tego, co się wydarzyło z abonamentem i tego (jak sygnalizował nam prezes PR), co się stało po tym, gdy były zapowiedzi o likwidacji abonamentu.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JanOłdakowski">Rozumiem pytania zadane przez pana posła Jerzego Wenderlicha. Jeżeli pan poseł chciałby na nie usłyszeć odpowiedzi, to przenieśmy tę kwestię do punktu: sprawy różne. W tym punkcie może będzie również dyskusja o postawach moralnych i wpływie posłów na rzeczywistość.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JerzyWenderlich">Tak, rozumiem: abonament tak, jakość nie. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JanOłdakowski">Dodatkowo chciałbym powiedzieć, że moim zdaniem posłowie tej Komisji nie mogą przejść obojętnie wobec apelu, który w formie ogłoszeń najznamienitsi polscy artyści opublikowali we wszystkich polskich mediach. Zacytuję tylko jedno zdanie z tego apelu: „Są instytucje, które niełatwo reformować, ale łatwo zniszczyć”.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#JanOłdakowski">Kilka liczb potwierdzających to, że na ściągalność abonamentu nie miał wpływu tylko poziom słuchalności rozgłośni regionalnych. Wyraźnie widać, iż jednak decyzje o tym, że abonament jest opłatą niepotrzebną wpłynęły na te kwoty. Podam tylko kilka liczb – zsumowane dwa miesiące: listopad – grudzień. W 2005 roku łączne wpływy z abonamentu – 126 mln zł, w 2006 roku mały wzrost – 129 mln zł, w 2007 roku – 103 mln zł, czyli o 20 mln zł mniej. Następne dwa miesiące: styczeń – luty. W 2005 roku – 244 mln zł, w 2006 roku – 240 mln zł, w 2007 roku – 251 mln zł (najwięcej) i w 2008 roku – 211 mln zł, czyli 40 mln zł mniej niż w roku poprzednim. Nie sposób nie zauważyć korelacji między deklaracjami o tym, że abonament jest opłatą niepotrzebną i likwidowaną a tymi wpływami.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#JanOłdakowski">Mimo apeli do mnie, jako posła PiS, bym wypowiadał się na jakiś temat, bardzo proszę pana ministra o odpowiedź na temat projektu, który likwiduje obowiązek płacenia abonamentu przez emerytów i rencistów.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zgłaszała się pani poseł Anna Sobecka oraz pan poseł Arkadiusz Rybicki. Potem o zabranie głosu poproszę pana ministra i przejdziemy do podjęcia decyzji o tym, czy przyjmujemy odpowiedź na dezyderat czy nie. Myślę, że tej dyskusji na tym poziomie chyba starczy do podjęcia decyzji w tej sprawie. Powtarzam, że nie rozwiążemy wszystkich problemów.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#AnnaSobecka">Muszę powiedzieć, że ubolewam nad tym, że pan poseł Jerzy Wenderlich jak zwykle zaczyna od reprymendy. Jednak w jednym ma rację – ważna jest jakość.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#AnnaSobecka">Jeśli chodzi o jakość, jest to jakość pełnionej misji. A pełniona misja to wzmocnienie rodziny, zapobieganie patologiom społecznym. Myślę, że jest to bardzo istotne.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#AnnaSobecka">Kolejna sprawa to znalezienie możliwości finansowania w zamian za abonament. Myślę, że dowiemy się, komu te pieniądze zostałyby zabrane, bo skądś te środki trzeba by wziąć. W wielu wypowiedziach przedstawiciele ekipy rządzącej jakby wskazywali np. Fundusz Alimentacyjny. Podaję to tylko jako jeden z przykładów. Jeśli to ma być z budżetu, to takie wypowiedzi słyszałam od państwa w mediach. Ja tego sobie nie wymyśliłam.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#AnnaSobecka">Chciałam spytać, czy kolejność zdarzeń miałaby być następująca: najpierw liderzy ekipy rządzącej publicznie krytycznie wypowiadają się w mediach o abonamencie i to doprowadza do spadku wpływów, by w następstwie powiedzieć, że trzeba to zlikwidować, gdyż nie daje to możliwości finansowania. Czy taka miała być zamierzona kolej rzeczy? To rzeczywiście państwu się udało.</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#AnnaSobecka">Kolejna sprawa. Muszę powiedzieć, że zawsze (często bezkrytycznie) państwo z satysfakcją wypowiadają się o dyrektywach UE, a kraje UE właśnie dążą do abonamentu. Jak to się ma do tych decyzji? Myślę, że to wszystko jest jakoś wymieszane i wychodzi z tego trochę schizofrenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#ArkadiuszRybicki">Chciałbym zwrócić uwagę na to, że wpływy z abonamentu dzieli KRRiT i daje te środki w niewłaściwych proporcjach – za mało na radio, za dużo na telewizję. Przypominam, że w zeszłej kadencji, gdy wydawało się, że radio ma za mało pieniędzy, prezesowi TVP zadano pytanie: ile telewizja ma pieniędzy na koncie? Okazało się, że telewizja trzyma na koncie 600 mln zł żywej gotówki i jednocześnie otrzymuje część wpływów z abonamentu. Dlatego m.in. chcemy zmienić ustawę o radiofonii i telewizji, by zmienić KRRiT, gdyż może tam jest klucz do lepszego finansowania radia, do tego, by telewizja nie gromadziła pieniędzy, by w pierwszej fazie przekazywać więcej pieniędzy na radiofonię.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#ArkadiuszRybicki">Rzeczywiście, padła zapowiedź likwidacji abonamentu, ponieważ mimo jego istnienia nie rozwiązuje on żadnych problemów, o których jest mowa od dłuższego czasu – ani misji, ani jakości nadawania, ani istnienia radiofonii. Właściwie niczego nie rozwiązuje. Nie znamy odpowiedzi na pytanie: czy właściwie tych pieniędzy jest za dużo czy za mało?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę pana ministra o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PiotrŻuchowski">Odpowiadając na pytanie pana posła Jana Ołdakowskiego pragnę powiedzieć, że oficjalnie nie wpłynął jeszcze projekt zmian ustawowych o ulgach w poborze abonamentu.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo. Wymieniliśmy poglądy. Mamy odpowiedź ministra.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zadaję państwu posłom pytanie: czy przyjmujemy tę odpowiedź?</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zgłasza się pan poseł Jan Ołdakowski. Bardzo proszę, ale pan poseł ma talent zgłaszania się do głosu wtedy, gdy jestem w połowie zdania, a potem zupełnie niepotrzebnie „iskrzy” między nami.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JanOłdakowski">W imieniu grupy posłów PiS chciałbym się jeszcze wypowiedzieć co do listu pana ministra.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#JanOłdakowski">Jesteśmy w stanie przyjąć odpowiedź na dezyderat Komisji, ale uważamy ją za niewystarczającą. Byłoby dobrze, gdybyśmy przy najbliższej okazji mogli pogłębić swoją chęć dopytania pana ministra o pewne szczegółowe kwestie, które również pojawiały się w zadawanych dzisiaj pytaniach.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#JanOłdakowski">Nie składam wniosku o odrzucenie tej informacji, chciałem tylko powiedzieć, że nie zawiera ona kilku istotnych odpowiedzi na nasze pytania. W formie, jaka odpowiadałaby panu ministrowi, chcielibyśmy jednak usłyszeć odpowiedź na pytania: co dalej z tymi pracami, jakie jest stanowisko Ministerstwa w sprawie zmniejszania grupy obowiązkowych płatników abonamentu itd.?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Polecam instytucję interpelacji. Myślę, że nic temu nie stoi na przeszkodzie. Osobiście każdy poseł ma prawo składania interpelacji i pan poseł może zadawać panu ministrowi tak szczegółowe pytania. Mija parę miesięcy kadencji, a my właściwie bez przerwy zajmujemy się tylko mediami, a myślę, że jest także kilka innych ważnych tematów. Oczywiście, nie wykluczam rozmowy z panem ministrem i dopytywania pana ministra Bogdana Zdrojewskiego przy jakiejś okazji bytności na posiedzeniu Komisji. Jednak nie chciałabym, aby wszystkie posiedzenia Komisji były tak jednotorowe. Jeśli państwu brakuje szczegółów w tej podpowiedzi, to polecam instytucję interpelacji. Wtedy na pewno otrzymają państwo bardzo szczegółową odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JanOłdakowski">Jeśli pani przewodnicząca zgodziłaby się, aby kolejny lub przedostatni punkt najbliższego posiedzenia, na którym byłby pan minister, poświęcić krótkiemu przekazaniu wszystkich tych szczegółów, to byłbym wdzięczny. Powtarzam, ta odpowiedź jest jednak bardzo ogólna, ale przyjmuję ją jako zapowiedź zmian idących w dobrą stronę, tego, że abonament nie będzie zlikwidowany przed przedstawieniem innego alternatywnego rozwiązania.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Porządki obrad to kolegialne dzieło prezydium Komisji. Oczywiście, wezmę pod uwagę prośbę pana posła.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">W tej chwili powtórzę pytanie: kto z państwa posłów jest za przyjęciem odpowiedzi ministra na dezyderat nr 1 Komisji?</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje odpowiedź przy 14 głosach za, braku przeciwnych i 10 wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Przyjęliśmy odpowiedź pana ministra. Jest osobista prośba pana posła Jana Ołdakowskiego, by prezydium Komisji „dokleiło” sprawę PR do jakiegoś innego porządku obrad. Tak zrozumiałam prośbę pana posła i zobaczymy, czy to się nam uda zrobić.</u>
<u xml:id="u-39.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Przechodzimy do drugiego punktu porządku dziennego: pierwsze czytanie poselskiego projektu uchwały w sprawie ustanowienia roku 2010 Rokiem Fryderyka Chopina. Przedstawicielem wnioskodawców jest pan poseł Jarosław Gowin. Bardzo proszę pana posła o przedstawienie uzasadnienia projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#JarosławGowin">Po kontrowersjach towarzyszących rozpatrywaniu pkt 1 porządku dziennego mam zaszczyt przedstawić punkt, który mam nadzieję, że będzie nas wszystkich łączył. Jeżeli pojawią się jakieś kontrowersje, to jedynie natury językowo-kompozycyjnej.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#JarosławGowin">Po uwagach specjalistów językowych Sejmu chciałbym państwu przedstawić w minimalnie zmodyfikowanej wersji projekt uchwały w sprawie ustanowienia roku 2010 Rokiem Fryderyka Chopina. Treść uchwały brzmiałaby następująco: „Fryderyk Chopin (1810–1849), jeden z największych artystów w historii polskiej sztuki, jest uważany za najwybitniejszego polskiego kompozytora, a także za czołowego pianistę i przedstawiciela muzyki okresu romantyzmu na świecie. Nazywany bywa poetą fortepianu. Choć należy do najchętniej granych kompozytorów muzyki fortepianowej, jego dzieła wymagają od wykonawcy znakomitego warsztatu i wirtuozerii. U źródeł jego twórczości leży wielka wrażliwość artystyczna oraz umiejętność czerpania wzorców z polskiej muzyki ludowej. Fryderyk Chopin to twórca, który odegrał wyjątkową rolę w kształtowaniu naszej świadomości narodowej. W roku 2010 przypada dwusetna rocznica urodzin tej wybitnej postaci. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, przekonany o szczególnym znaczeniu Jego dorobku dla dziedzictwa narodowego i światowego, ogłasza rok 2010 Rokiem Fryderyka Chopina”.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#JarosławGowin">Nie wiem, czy to jest inicjatywa, która wymaga uzasadnienia. Jednak mimo to przeczytam projekt uzasadnienia. Słyszę, że nie trzeba tego odczytywać. Myślę, że twórczość, ranga i pewien międzynarodowy rezonans tej postaci są oczywiste i łączą wszystkie kluby ponad podziałami politycznymi. Proponuję więc zrezygnować z przedstawienia uzasadnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zgłasza się pani poseł Anna Sobecka.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#AnnaSobecka">Uwaga do tekstu uchwały.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Przepraszam, ale będziemy zgłaszać uwagi przy rozpatrywaniu tekstu uchwały.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">To było uzasadnienie wnioskodawców. Teraz przechodzimy do tzw. debaty ogólnej, a po niej przejdziemy do rozpatrywania poszczególnych punktów i zdań projektu uchwały. Taka jest procedura.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#JarosławGowin">Wychodząc naprzeciw wątpliwości pani poseł Anny Sobeckiej, jeszcze raz powtórzę treść pierwszego zdania, które w stosunku do projektu uległo zmianie: „Fryderyk Chopin (1810–1849), jeden z największych artystów w historii polskiej sztuki, jest uważany za najwybitniejszego polskiego kompozytora, a także za czołowego pianistę i przedstawiciela muzyki okresu romantyzmu na świecie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Przepraszam, ale musi być porządek. To wszystko będą państwo wyjaśniać podczas rozpatrywania projektu w pierwszym czytaniu.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">W ramach tzw. debaty ogólnej zgłasza się pan poseł Jan Ołdakowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JanOłdakowski">Rozumiem pytania do pierwszego zdania projektu, gdyż jest tu owo nieszczęsne słowo „uważany”, które sugeruje pewną względność. Można raczej powiedzieć, że Chopin „jest najwybitniejszym polskim artystą”, natomiast jest przez niektórych uważany za najwybitniejszego na świecie. Być może chodzi o taki byt filozoficzny, o to, byśmy potwierdzili fakt bycia najwybitniejszym. To była jedynie drobna uwaga.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#JanOłdakowski">Chciałbym, aby w tej dyskusji znalazło się również pytanie do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o plany, o budżet na działania, które będą towarzyszyły tym obchodom. Wydaje mi się, że jest to dobry moment. Dyskusja odbywa się z dużym wyprzedzeniem. Na przykład w wypadku Roku Herbertowskiego błyskawicznie uruchomiono linię dotacyjną na związane z tym projekty. Byłoby dobrze, gdyby Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przedstawiło (chociaż skrótowo) swoje plany związane z tymi obchodami, które rzeczywiście powinny mieć absolutnie najwyższą rangę. Z tymi obchodami powinniśmy być bardzo obecni w świecie.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Za chwilę udzielę głosu panu ministrowi. W ramach debaty ogólnej chcę zwrócić uwagę na to, że chcemy podjąć tę uchwałę z ogromnym wyprzedzeniem. Wynika to z tego, że mają być działania także na forum światowym. Jest program i rozumiem, że pan minister przekaże nam jego główne założenia. By uruchomić taki program, a także środki, potrzebna jest choćby taka uchwała i dlatego to robimy. Choć jest to projekt poselski, to w porozumieniu z Ministrem Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wczoraj odbyło się posiedzenie prezydium Komisji z kierownictwem resortu i bardzo wiele mówiliśmy o Roku Chopinowskim.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę o zabranie głosu pana ministra Piotra Żuchowskiego, gdyż pytanie pana posła Jana Ołdakowskiego jest bardzo słuszne, ponieważ chodzi o obraz już podjętych i przyszłych działań.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PiotrŻuchowski">Pani przewodnicząca trochę uprzedziła moją myśl. Jest ogromna prośba resortu o to, by przedmiotowa uchwała była podjęta jak najszybciej.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#PiotrŻuchowski">Od dłuższego czasu trwają przygotowania do tego szczególnego wydarzenia dla kultury polskiej i generalnie dla publicznego życia społeczeństwa polskiego. Już dzisiaj „z grubsza” możemy określić środki przewidywanie na Rok Chopinowski. Tak skrótowo, operacyjnie nazywane jest to zjawisko. Inwestycyjnie są to środki w granicach 111 mln zł. Na przeróżne pozostałe działania jest to około 60–70 mln zł. Powiem wprost, że mamy różne trudności. Można powiedzieć, że mamy jeszcze 2 lata, a ja bym powiedział, że tylko 2 lata. Aby przygotować się do tego wydarzenia, trzeba zakończyć pewne bardzo poważne inwestycje. Trzeba doprowadzić do tego, by ikony polskiej muzyki, czyli nasi laureaci Konkursów Chopinowskich – Krystian Zimermann i Rafał Blechacz byli w 2010 roku ikonami rozpoznawalnymi i łączonymi z Polską. Mówię o tym, ponieważ trzeba podpisać odpowiednie umowy.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#PiotrŻuchowski">Pani dyrektor Barbara Raczyńska szczegółowo przedstawi zamierzenia. Ja tylko wspomnę o tym, że wydarzenia Roku Chopinowskiego będą pokrywały się z 200-leciem funkcjonowania najstarszej polskiej uczelni artystycznej, czyli Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina. Równolegle trwają przygotowania do obchodów tych uroczystości, które po prostu wzbogacą cały Rok Chopinowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#BarbaraRaczyńska">Już w 2005 roku rząd podjął decyzję o uchwaleniu wieloletniego programu rządowego, który miał na celu zagwarantowanie środków na finansowanie głównie inwestycji, związanych z przygotowaniami do obchodów Roku Chopinowskiego.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#BarbaraRaczyńska">W zeszłym roku ten wieloletni program został aktualizowany. Podane przez pana ministra kwoty zagwarantują środki głównie na rok 2009 i 2010, czyli na najbardziej kluczowe momenty przygotowania Roku Chopinowskiego. Na 2008 rok zabrakło środków w związku z inwestycjami prowadzonymi głównie na Zamku Ostrogskich. Zamierzamy tam przygotować bardzo nowoczesne Muzeum Chopinowskie. Zabrakło środków również w Żelazowej Woli. Pan minister Bogdan Zdrojewski znajdzie środki (w awaryjnym trybie) w tegorocznym budżecie MKiDN i z całą pewnością te inwestycje nie będą wstrzymane, o czym pan minister z całą stanowczością pragnie państwa zapewnić.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#BarbaraRaczyńska">Jeśli państwo są zainteresowani szczegółami, dotyczącymi tego, na co te środki są zaplanowane, to jestem gotowa udzielić takich informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy są jeszcze jakieś pytania natury ogólnej? Nie ma zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">W takim razie przechodzimy do rozpatrywania projektu. Proszę pana posła Jarosława Gowina o powtórzenie nowego sformułowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JarosławGowin">„Fryderyk Chopin (1810–1849), jeden z największych artystów w historii polskiej sztuki, najwybitniejszy polski kompozytor, a także czołowy pianista i przedstawiciel muzyki okresu romantyzmu na świecie”. Odczytałem brzmienie pierwszego zdania projektu. Po tej poprawce to zdanie będzie miało charakter równoważnika, ponieważ nie ma podmiotu.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PiotrŻuchowski">W polskiej doktrynie nazywającej zjawiska artystyczne jest poważny problem, gdyż generalnie słowo „sztuka” jest zawarowane dla tzw. sztuk plastycznych, czyli wizualnych. Dlatego proponowałbym zapis: „w historii polskiej kultury”.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#JerzyFedorowicz">Jeśli ktoś, kto pisał pierwotny tekst, użył zwrotu „jest uważany”, to prawdopodobnie obawiał się, że są inni twórcy, którzy np. mieliby żal o to, że ktoś został najwybitniejszy. Tą uchwałą raz na zawsze ustalimy, że najwybitniejszym polskim kompozytorem jest Chopin. Ja akurat się z tym zgadzam, ale może np. znajdziemy jakieś inne sformułowanie, które nie byłoby sformułowaniem ostatecznym. Proszę to traktować jedynie jako mój głos w dyskusji do ww. zdania. Myślę np. o panu Adamie Kilianie, Henryku Mikołaju Góreckim albo Krzysztofie Pendereckim.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Przepraszam bardzo, ale proszę o konstruktywne wnioski.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#JanOłdakowski">Mam tylko taki apel. Jest takie wywodzące się z greckiego źródłosłowu słowo „megalopsychia” oznaczające przyjemność odczuwania z wielkoduszności. Apeluję o odrobinę megalopsychii. Bądźmy wielkoduszni, jest dobra uchwała, nie poprawiajmy jej w nieskończoność.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo panu posłowi Janowi Ołdakowskiemu.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z państwa posłów jest za przyjęciem nowego brzmienia pierwszego zdania uchwały?</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Stwierdzam, że przyjęliśmy pierwsze zdanie uchwały jednogłośnie.</u>
<u xml:id="u-56.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy są jakieś konkretne uwagi do dalszego tekstu uchwały?</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#SławomirPreiss">Czy koniecznie musi być poddawanie w wątpliwość w zdaniu: „choć należy do najchętniej granych (…)”? Czy musi być słowo „choć”? To mi się jakoś źle kojarzy, ale nie przeszkadza. Proszę jedynie to rozważyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Chodzi o to, że Chopin jest najchętniej grany, ale należy do najtrudniejszych twórców. Taka jest konstrukcja tego zdania i dlatego jest słowo „choć”. To nie jest wątpliwość.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy są jeszcze jakieś uwagi do tekstu uchwały? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-58.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z państwa posłów jest za przyjęciem projektu uchwały w przedstawionej postaci?</u>
<u xml:id="u-58.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Stwierdzam, że projekt uchwały został przyjęty jednogłośnie.</u>
<u xml:id="u-58.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Przechodzimy do wyboru sprawozdawcy Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#JerzyWenderlich">Myślę, że nie będzie bardziej rozsądnej propozycji niż powierzenie tej roli panu posłowi Jarosławowi Gowinowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#JarosławGowin">Bardzo dziękuję, ale czy mógłbym zastąpić swoją kandydaturę kandydaturą pana posła Tadeusza Rossa?</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Powiem, dlaczego. Warszawa była pierwszym miastem, które 2 lata temu jako miasto ogłosiło rok 2010 Rokiem Fryderyka Chopina. Wtedy pan poseł Tadeusz Ross był radnym i walczył o podjęcie tej uchwały przez miasto.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę, chociaż słyszę, że teraz są w Warszawie tacy, którzy protestują.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy są jakieś inne propozycje?</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#JerzyFedorowicz">Proszę, by była zauważona wielkoduszność pana posła Jarosława Gowina.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Nie widzę zgłoszeń. Czy pan poseł Tadeusz Ross zgadza się na pełnienie tej funkcji?</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#TadeuszRoss">Tak, zgadzam się.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Mamy sprawozdawcę Komisji – pana posła Tadeusza Rossa oraz przyjęty po pierwszym czytaniu tekst uchwały.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję państwu – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>