text_structure.xml 111 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MagdalenaKochan">Otwieram posiedzenie wspólnie obradujących Komisji: do Spraw Kontroli Państwowej oraz Polityki Społecznej i Rodziny. Głównym tematem dzisiejszego posiedzenia jest rozpatrzenie sprawozdania Głównego Inspektora Pracy z działalności Państwowej Inspekcji Pracy w 2008 roku, zawartym w druku sejmowym nr 2152 wraz ze stanowiskiem Rady Ochrony Pracy w sprawie działalności Państwowej Inspekcji Pracy w 2008 roku zawartym w druku sejmowym nr 2237.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#MagdalenaKochan">Bardzo serdecznie witam przedstawicieli Głównego Inspektoratu Pracy – pana Tadeusza Zająca głównego inspektora pracy i jego zastępców – panią Annę Tomczyk i pana Mariana Liwo. Witam również przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli pana Stanisława Czubę, panią Magdalenę Klimaczak-Nowacką z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, przedstawiciela Konfederacji Pracodawców Polskich i eksperta Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych – pana Józefa Skorłutowskiego. Witam wszystkich gości oraz koleżanki i kolegów posłów.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#MagdalenaKochan">Posiedzenie rozpoczynamy od wystąpienia głównego inspektora pracy pana Tadeusza Zająca. Materiał został dostarczony posłom. Jest on bardzo obszerny, więc proszę pana ministra o skrótowe i zwarte przedstawienie sprawozdania. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#TadeuszZając">Dziękuję. Szanowni państwo, szanowna pani przewodnicząca, panie i panowie posłowie. Mam zaszczyt prezentować dorobek naszego urzędu za 2008 rok. Postaram się w miarę krótko przedstawić obszerny materiał z działalności Państwowej Inspekcji Pracy w 2008 roku.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#TadeuszZając">Szanowni państwo, stan przestrzegania prawa pracy w naszym kraju przedstawiony w Sprawozdaniu z działalności Państwowej Inspekcji Pracy w 2008 roku, wskazuje nie tylko na liczne nieprawidłowości występujące w sferze ochrony pracy, ale też na wiele pozytywnych tendencji występujących w środowisku pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#TadeuszZając">Prezentowany okres jest pełnym rokiem obowiązywania nowej ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy z dnia 13 kwietnia 2007 roku. Przypomnę, że Państwowa Inspekcja Pracy uzyskała dodatkowe uprawnienia dotyczące kontroli legalności zatrudnienia i innej pracy zarobkowej.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#TadeuszZając">Podstawą ocen i wniosków zawartych w przedłożonym sprawozdaniu były przeprowadzone kontrole w 2008 roku. Inspektorzy pracy skontrolowali około 60 tys. pracodawców na rzecz, których świadczyło pracę łącznie 3,8 mln osób. Ogólna liczba kontroli utrzymała się na tym samym poziomie, co w poprzednim roku i wyniosła około 80,5 tys. Co trzecia kontrola skutkowała niestety nałożeniem kary grzywny w drodze mandatu lub skierowaniem do sądu wniosku o ukaranie osób winnych popełnienia wykroczenia wobec przepisów prawa pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#TadeuszZając">W związku ze stwierdzonymi naruszeniami prawa inspektorzy pracy wydali ponad 364 tys. decyzji. Większość z nich, podobnie jak w latach poprzednich, dotyczyła niewłaściwego przygotowania do pracy, m.in. szkoleń bhp, badań lekarskich, uprawnień kwalifikacyjnych oraz niezgodnego z wymogami zabezpieczenia stanowisk pracy przy wykonywaniu prac szczególnie niebezpiecznych oraz maszyn i urządzeń technicznych.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#TadeuszZając">Wśród wydanych decyzji 11,3 tys. nakazywało natychmiastowe wstrzymanie prac w związku ze stwierdzeniem bezpośredniego zagrożenia życia bądź zdrowia osób pracujących. Natomiast 4,1 tys. decyzji nakazywało wstrzymanie eksploatacji maszyn i urządzeń. Z kolei 466 decyzji zakazywało wykonywania pracy lub prowadzenia działalności w miejscach, w których stan warunków pracy stanowił bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#TadeuszZając">Wydano także decyzje nakazujące skierowanie do innych prac. Inspektorzy pracy skierowali do pracodawców ponad 53 tys. wystąpień zawierających około 305 tys. wniosków o usunięcie stwierdzonych nieprawidłowości. Co trzecia z nich dotyczyła nawiązywania i rozwiązywania stosunku pracy, a 16% wydanych wniosków dotyczyło czasu pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#TadeuszZając">Kontrola realizacji wniosków zawartych w wystąpieniach wykazała dość wysoką, co nas bardzo zaskoczyło – skuteczność tego środka prawnego. Pracodawcy wykonali bowiem około 72% wniosków.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#TadeuszZając">Odnotowany w sprawozdaniu trzyprocentowy wzrost wykroczeń przeciwko prawom pracownika w stosunku do 2007 roku, wynika z objęcia statystyką również wykroczeń dotyczących legalności zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#TadeuszZając">Inspektorzy pracy ukarali grzywnami około 20 tys. mandatów karnych na kwotę ponad 24 mln zł, co stanowi kwotę o 5,5 mln zł wyższą, niż w roku poprzednim. Średnia wysokość mandatu wyniosła 1230 zł, co oznacza ponad 40-procentowy wzrost w porównaniu do roku 2007.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#TadeuszZając">Mandaty zostały zastosowane w ponad 60% wszystkich podjętych postępowań o wykroczenia. Dotyczyły one głównie przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#TadeuszZając">Do sądów grodzkich inspektorzy skierowali ponad 5 tys. wniosków o ukaranie, czyli o ponad 40% więcej niż w 2007 roku.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#TadeuszZając">W roku sprawozdawczym sądy grodzkie nałożyły kary łącznie na kwotę około 8 mln zł. Przeciętna wysokość grzywny kształtowała się na poziomie kwoty 1882 zł i wzrosła w porównaniu z 2007 rokiem o ponad 30%.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#TadeuszZając">Znacznie częściej, niż w latach poprzednich, inspektorzy pracy zastosowali środki oddziaływania wychowawczego w postaci ostrzeżeń, pouczeń czy zwrócenia uwagi. W roku 2008 inspektorzy pracy objęli tymi środkami ponad 7 tys. pracodawców. To jest dwukrotnie więcej niż w 2007 roku. W większości przypadków dotyczyły one pracodawców, u których kontrole były prowadzone po raz pierwszy, a charakter ujawnionych wykroczeń oraz podjęte natychmiastowe działania wskazywały, iż zastosowane działania wystarczą do wyeliminowania stwierdzonych naruszeń prawa pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#TadeuszZając">W 2008 roku o ponad 13% w stosunku do 2007 roku, wzrosła liczba zawiadomień inspektorów pracy skierowanych do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Najwięcej zawiadomień dotyczyło utrudniania inspektorom pracy wykonywania czynności służbowych, polegające na złośliwym lub uporczywym naruszeniu praw pracowników, fałszowania dokumentów i poświadczania nieprawdy.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#TadeuszZając">Prokuratura częściej niż w 2007 roku umarzała postępowanie, zwykle z powodu uznania czynu za niewyczerpujące ustawowych znamion czynu zabronionego. W roku 2008 umarzane było co ósme postępowanie, a jeszcze rok wcześniej co 14. Częściej też prokuratura odmawiała wszczęcia postępowania w sprawach dotyczących udaremnienia lub utrudnienia kontroli inspektorom pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#TadeuszZając">W roku sprawozdawczym do organów PIP wpłynęło ponad 34 tys. skarg, to jest o 40% więcej niż w 2007 roku. Inspektorzy pracy potwierdzili zasadność bądź częściową zasadność skarg w odniesieniu do 60% skierowanych skarg. Najczęściej dotyczyły one niewypłacenia wynagrodzeń lub opóźnień w wypłacie oraz za pracę w godzinach nadliczbowych, a także niewypłacanie ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#TadeuszZając">Szanowni państwo, niewątpliwie najważniejszym problemem, czego potwierdzeniem są ubiegłoroczne, a także już niestety tegoroczne wskaźniki, jest zapewnienie bezpieczeństwa pracy. W roku sprawozdawczym utrzymała się tendencja wzrostowa liczby wypadków przy pracy. W porównaniu z rokiem 2007 o 5,3% zwiększyła się liczba poszkodowanych w wypadkach przy pracy ogółem, a także o 9,2% śmiertelnych wypadków. Natomiast odnotowano spadek liczby poszkodowanych w wypadkach ciężkich o 7,5% w stosunku do roku 2007.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#TadeuszZając">Inspektorzy pracy zbadali przyczyny i okoliczności 2762 wypadków. Wśród poszkodowanych najliczniejszą grupę stanowiły osoby o najkrótszym stażu pracy. Ponad połowa poszkodowanych była zatrudniona przez okres krótszy niż rok. Uwagę zwraca niestety wysoka liczba poszkodowanych, którzy ulegli wypadkowi w pierwszym tygodniu pracy. Wśród 363 osób 95 z nich poniosło śmierć, a 146 doznało ciężkich obrażeń ciała. W tych wypadkach dominowali robotnicy budowlani i kierowcy.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#TadeuszZając">Z roku na rok zwiększa się udział zawodów budowlanych w wypadkach przy pracy. Do zdarzeń o zwiększonym ryzyku wydarzeń śmiertelnych, ciężkich lub zbiorowych wypadków przy pracy, należy zaliczyć: poślizgnięcia, upadki z wysokości na placach budów, obsługiwanie maszyn niespełniających wymagań w zakresie bhp w zakładach produkcyjnych oraz prowadzenie pojazdów samochodowych z naruszeniem przepisów o ruchu drogowym.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#TadeuszZając">Wskazując na przyczyny zbadanych wypadków, inspektorzy pracy stwierdzili, że w ponad połowie doszło do nich w wyniku niewłaściwego zachowania człowieka, a w co trzecim zawinił nieodpowiedni sposób organizacji pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#TadeuszZając">Podobnie jak w poprzednim roku, mniej przyczyn – niespełna 12% – wiązało się ze stanem urządzeń, maszyn i narzędzi, także urządzeń konstrukcyjnych, bądź z niewłaściwymi rozwiązaniami technicznymi.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#TadeuszZając">Wśród przyczyn pośrednich, które rzutowały na stan wypadków przy pracy i przestrzegania przepisów bhp należy wymienić dużą fluktuację pracowników. Jest ona następstwem swobodnego dostępu do rynku pracy w większości państw Unii Europejskiej. Wykwalifikowanych fachowców zastąpiły często osoby bez doświadczenia, nieposiadające ugruntowanych nawyków bezpiecznego wykonywania pracy. Braki kadrowe dodatkowo pogłębiały wieloletnie zaniedbania w systemie kształcenia zawodowego.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#TadeuszZając">Sygnalizowane problemy dały o sobie znać, zwłaszcza w budownictwie, przekładając się na wzrost nieprawidłowości i zwiększoną liczbę wypadków przy pracy. Obok wymienionych przyczyn złożyły się na nie także, specyficzne dla branży budowlanej, szybkie tempo pracy, lekceważenie krótkotrwałych zagrożeń oraz dążenie do maksymalnego zysku, nawet kosztem rezygnacji z niezbędnych zabezpieczeń.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#TadeuszZając">Najwięcej uchybień stwierdzono podczas pracy wykonywanej na wysokościach, na wykopach, przy montażu i eksploatacji urządzeń. Od dawna poważne zastrzeżenie budzi jakość przeprowadzanych szkoleń wstępnych dla rozpoczynających pracę.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#TadeuszZając">Tymczasem właściwe przeszkolenie, badania lekarskie oraz właściwa ocena ryzyka zawodowego stanowią trzy filary bezpieczeństwa i higieny pracy. Brak znajomości zagrożeń oraz właściwych zachowań, a także zasad bezpiecznej pracy, zwiększa ryzyko powstawania wypadków.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#TadeuszZając">Podczas ubiegłorocznej kontroli inspektorzy pracy stwierdzali niezgodną z prawem praktykę dopuszczania do pracy na próbę, bez przeszkolenia, a dopiero po sprawdzeniu, poddali szkoleniu wstępnemu pracowników. Rekordzistą okazał się pracodawca, który zdecydował się poddać szkoleniu wstępnemu swoich pracowników dopiero po pięciu latach od ich zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#TadeuszZając">Obowiązek dokonywania oceny ryzyka zawodowego – fundamentalnego dokumentu – nadal jest postrzegany przez wielu pracodawców jako zło konieczne, jako zło biurokratyczne. Trudno w tej sytuacji o dokonanie właściwych działań zapobiegawczych, przekazywanie pracownikom rzetelnej informacji o rodzaju i charakterze zagrożeń.</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#TadeuszZając">Wyraźne trudności sprawia zwłaszcza identyfikowanie czynników szkodliwych, uciążliwych i niebezpiecznych. Nieprawidłowości w tym zakresie stwierdzono w połowie skontrolowanych. Na przykład w archiwach, w ocenie ryzyka zawodowego całkowicie zostały pominięte, często szkodliwe, czynniki biologiczne. Również w aż w 70% galwanizerni oraz zakładów zajmujących się produkcją obuwia, tkanin, w których pracownicy byli zatrudnieni w bezpośrednim kontakcie z czynnikami o właściwościach rakotwórczych, mutagennych lub działających szkodliwie na rozrodczość.</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#TadeuszZając">Niewątpliwie, problemem jest brak kadry merytorycznie przygotowanej do sporządzania oceny ryzyka zawodowego, praktycznego wdrażania wynikających działań. Często wykorzystuje się gotowe wzorce dla określonych stanowisk bez uwzględnienia specyfiki zakładu. Niestety wypacza to sens wykonywania takiej oceny.</u>
          <u xml:id="u-2.30" who="#TadeuszZając">Od lat liczne zastrzeżenia inspektorów pracy budzi stan techniczny maszyn i urządzeń oraz eksploatowanie maszyn niewyposażonych w urządzenia ochronne. W roku sprawozdawczym w skontrolowanych zakładach pracy taka sytuacja dotyczyła przykładowo – 40% kontrolowanych piekarni, 69% kontrolowanych zakładów produkcji metali nieżelaznych, 60% zakładów górniczych oraz co trzeciego zakładu zajmującego się produkcją chemii budowlanej.</u>
          <u xml:id="u-2.31" who="#TadeuszZając">Inspektorzy pracy po raz kolejny sprawdzili stan dostosowania maszyn i innych urządzeń technicznych do wymagań minimalnych dotyczących bhp. Pomimo, że proces adaptacji należało dokończyć do 1 stycznia 2006 roku, to minimalnych wymagań bhp nie spełniało aż 52% objętych kontrolą maszyn w zakładach przemysłu budowlanego oraz 30% maszyn eksploatowanych na budowach.</u>
          <u xml:id="u-2.32" who="#TadeuszZając">W ramach działań kontrolnych inspektorzy pracy zakwestionowali jedną trzecią kontrolowanych wyrobów. Nie można nadal uznać za zadawalający stan przestrzegania prawa pracy w placówkach handlu detalicznego – uwaga proszę państwa – szczególnie w małych zakładach pracy. Prowadzone od lat konsekwentne działania państwowej inspekcji pracy w sklepach wielkopowierzchniowych przyniosły znacząca poprawę. Jeśli pojawiają się poważniejsze naruszania prawa, to dotyczą one placówek kontrolowanych po raz pierwszy lub rozpoczynających działalność na naszym rynku. Problemem nadal pozostaje znaczna liczba nieprawidłowości ujawnianych w tzw. małym handlu, w sklepach osiedlowych, niewielkich placówkach handlowych.</u>
          <u xml:id="u-2.33" who="#TadeuszZając">W placówkach ochrony zdrowia istotny wpływ na warunki pracy mają zagrożenia układu mięśniowo-szkieletowego, wynikające z ręcznego podnoszenia, przemieszczenia ciężarów, dźwigania przedmiotów. Stąd nasze działania kontrolne w roku 2008, prowadzone w ramach kampanii „Ręczne przemieszczania”, skupiały się między innymi na tym właśnie zagadnieniu. Wykazały, że zarówno pracodawcy jak i pracownicy nie mają dostatecznej świadomości skutków zagrożeń wynikających z nieprzestrzegania zasad ergonomii, ani wiedzy o sposobach zapobiegania. Wypadki wynikające z obciążenia układu mięśniowo-szkieletowego pracowników stanowią około 20% wszystkich wypadków przy pracy w zakładach ochrony zdrowia. Ulegają nim najczęściej pielęgniarki. Podkreślić należy, że w wyniku wszystkich ubiegłorocznych kontroli inspektorzy pracy wyegzekwowali przestrzeganie obowiązków określonych w przepisach bhp, w tym dotyczących oceny ryzyka zawodowego, badań i objawów, badań lekarskich, a także szkoleń.</u>
          <u xml:id="u-2.34" who="#TadeuszZając">Panie i panowie posłowie. Mimo wyraźnej poprawy stanu przestrzegania przepisów dotyczących wynagrodzenia za pracę oraz innych świadczeń wynikających ze stosunku pracy, odnotowanych w ostatnich latach, liczba naruszeń prawa pracy w tym zakresie jest znaczna.</u>
          <u xml:id="u-2.35" who="#TadeuszZając">Z kontroli przeprowadzonych w 2008 roku wynika, że co czwarty skontrolowany pracodawca łamał przepisy regulujące zasady wypłaty wynagrodzeń za pracę oraz za pracę w godzinach nadliczbowych, a także wynagrodzenie – ekwiwalent za urlop wypoczynkowy. Jako przyczyny popełnianych wykroczeń pracodawcy podają trudności finansowe, spowodowane sytuacją gospodarczą w kraju, recesją w poszczególnych branżach, wysokimi kosztami pracy, spadkiem kursu walut.</u>
          <u xml:id="u-2.36" who="#TadeuszZając">Inspektorzy pracy wskazują na brak znajomości przepisów, niewłaściwe metody ustalania wysokości świadczeń, pomyłki w obliczeniach, albo też – niedopuszczalne tak z prawnego, jak i społecznego punktu widzenia, praktyki polegające na kredytowaniu działalności firmy przez pracowników, poprzez nieuprawnione pozbawianie ich bądź opóźnianie wypłaty wynagrodzenia za pracę.</u>
          <u xml:id="u-2.37" who="#TadeuszZając">Niepokoi nas skala i powtarzalność naruszeń prawa pracy w obszarze przestrzegania czasu pracy. Nierzetelne prowadzenie ewidencji czasu pracy stwierdzamy między innymi w co dziesiątej placówce ochrony zdrowia, w 16% średniej wielkości piekarni oraz u co dziesiątego pracodawcy zatrudniającego kierowców, w co piątym supermarkecie i aż w 90% skontrolowanych małych sklepikach oraz co w czwartym towarzystwie ubezpieczeniowym. To są oczywiście przykłady.</u>
          <u xml:id="u-2.38" who="#TadeuszZając">Z pozytywnych zjawisk, bo też takie są – należy odnotować wyraźną poprawę stanu przestrzegania przepisów o czasie pracy przez pracodawców objętych powtórnymi kontrolami oraz firmy zatrudniające kierowców zawodowych. Ustalenia kontroli wskazują również na wyraźną poprawę w zakresie ewidencjonowania czasu pracy przez banki.</u>
          <u xml:id="u-2.39" who="#TadeuszZając">W roku 2007 ponad połowa kontrolowanych banków nie prowadziła ewidencji czasu pracy, zgodnie z prawem, a w 2008 roku już, co piąty kontrolowany bank miał te przepisy wprowadzone. Wśród 76% skontrolowanych pracodawców stwierdzono utrzymywanie się wysokiego poziomu nieprawidłowości dotyczących nieudzielania urlopu wypoczynkowego w roku nabycia do niego uprawnień. W przypadku ujawnienia urlopu zaległego, najdłużej do końca pierwszego kwartału przyszłego roku, to jest to wynik w dużej mierze zbyt niskiego, w stosunku do potrzeb zatrudnienia oraz braku nadzoru służb za to odpowiedzialnych.</u>
          <u xml:id="u-2.40" who="#TadeuszZając">Ubiegłoroczne kontrole legalności zatrudnienia wykazały także liczne naruszenia prawa pracy. W co piątym kontrolowanym zakładzie ujawniono nielegalne zatrudnienie lub nielegalne powierzenie innej pracy zarobkowej obywatelom polskim, w co szóstym stwierdzono nieprawidłowości w zakresie opłacania składek na Fundusz Pracy, bądź nieterminowe ich opłacanie.</u>
          <u xml:id="u-2.41" who="#TadeuszZając">Nieprawidłowości w zakresie legalności zatrudnienia oraz przestrzeganie ustawy o promocji zatrudnienia i przeciwdziałania bezrobociu stwierdzono, podobnie jak w poprzednim roku, więcej niż w połowie skontrolowanych zakładów pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.42" who="#TadeuszZając">Nielegalne wykonywanie pracy przez cudzoziemców stwierdzono, w co jedenastym podmiocie powierzającym pracę obcokrajowcom. Kontrole na placach budów wykazały nielegalną pracę ponad dwóch tysięcy osób. Ujawniane przypadki „pracy na czarno” – bez pisemnych umów o pracę, bez zgłoszenia do ubezpieczenia społecznego dotyczyły najczęściej pracodawców zatrudniających do 9 osób. Były one zatrudniane przy krótkotrwałej pracy instalacyjnej, wykończeniowej lub w związku z realizacją kontraktu na prace remontowe.</u>
          <u xml:id="u-2.43" who="#TadeuszZając">Znacząco zmniejszył się, w stosunku do roku poprzedniego, odsetek niewykonanych wyroków i ugód sądów pracy. Zmalał również odsetek pracodawców nierealizujących orzeczeń sądowych. Jednocześnie zwiększyła się o 15% liczba pracowników pokrzywdzonych na skutek niewykonania wyroku. Podobnie jak w latach poprzednich, najwięcej niezrealizowanych orzeczeń sądów pracy dotyczyło wypłaty świadczeń pieniężnych wynikających ze stosunku pracy, głównie wynagrodzenia za pracę i ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy, a także odszkodowań i odpraw związanych z rozwiązaniem stosunku pracy. W wyniku działań inspekcji pracy pracodawcy zrealizowali ponad 40% niewykonanych wcześniej orzeczeń sądowych.</u>
          <u xml:id="u-2.44" who="#TadeuszZając">Szanowni państwo, w roku 2008 Państwowa Inspekcja Pracy realizowała wiele istotnych zadań o charakterze prewencyjnym. Dotyczyły one w szczególności promowania standardów bezpiecznej pracy w sektorze budowlanym, zapewnienia bezpiecznych i lepszych warunków pracy w przekazywanych do użytkowania obiektach budowlanych, dostosowywania użytkowanych maszyn do minimalnych wymagań dotyczących bhp, ograniczenia zagrożenia w obiektach sportowych, ochrony pracy w rolnictwie indywidualnym, a także przeciwdziałania negatywnym skutkom stresu w miejscu pracy i promocji kultury innowacyjnej bez względu na rodzaj zakładów pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.45" who="#TadeuszZając">W naszym sprawozdaniu jest także obszar dotyczący współpracy międzynarodowej. A więc kilka zdań na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-2.46" who="#TadeuszZając">Współpraca międzynarodowa w okresie sprawozdawczym koncentrowała się wokół realizacji zadań i obowiązków wynikających z członkostwa w Unii Europejskiej i w organizacjach międzynarodowych zajmujących się ochroną pracy. Współpracowaliśmy z Komitetem Wyższych Inspektorów Pracy, uczestnicząc w spotkaniach grup tematycznych, m.in. do spraw egzekwowania prawa wspólnotowego, do spraw kampanii dotyczących przemieszczania ciężarów. Braliśmy udział w pracach Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa i Zdrowia w Pracy w Bilbao, włączając się w realizację kampanii informacyjno-prewencyjnych.</u>
          <u xml:id="u-2.47" who="#TadeuszZając">W naszej ocenie, umocniliśmy naszą obecność w pracach komisji Parlamentu Europejskiego, komitetów i grup roboczych Komisji Europejskiej oraz Rady Unii Europejskiej. Miniony rok, to rok wymiany doświadczeń z urzędami do spraw pracy i bezrobocia oraz porozumienia z krajami członkowskimi, w tym m.in. z urzędem pracy w Portugalii i Słowacji.</u>
          <u xml:id="u-2.48" who="#TadeuszZając">Jako instytucja łącznikowa współpracowaliśmy m.in. z Inspekcjami Pracy we Francji, Belgii, Holandii, Hiszpanii i Włoszech, prawie w 268 sprawach, głównie dotyczących spraw nielegalnego zatrudnienia i migracji pracowników.</u>
          <u xml:id="u-2.49" who="#TadeuszZając">Szanowni państwo. Wśród najistotniejszych efektów działalności naszego urzędu w roku sprawozdawczym chciałbym wymienić przede wszystkim: likwidowanie w kontrolowanych zakładach pracy bezpośrednich zagrożeń dla życia około 53 tys. pracowników; wyeliminowanie przez pracodawców nieprawidłowości z zakresu legalności zatrudnienia – to dotyczyło prawie 160 tysięcy osób; korygowanie treści umów o pracę w odniesieniu prawie do 42 tysięcy pracowników; udzielenie zaległych urlopów wypoczynkowych blisko 63 tysiącom pracowników; realizacja przez pracodawców 88 orzeczeń sądowych zasądzających na rzecz pracownika określone wynagrodzenia oraz inne świadczenia pieniężne wynikające ze stosunku pracy oraz udzielenie ponad 1300 tys. porad prawnych i technicznych, głównie pracownikom i pracodawcom.</u>
          <u xml:id="u-2.50" who="#TadeuszZając">Efektem działań naszego urzędu jest przede wszystkim: wyegzekwowanie należności na rzecz prawie 150 tysięcy pracowników na kwotę 104 mln złotych; wpłacenie przez płatników zaległych składek na Fundusz Pracy na kwotę 38,5 tys. zł, a także na rzecz pracowników na łączną kwotę 4,5 mln zł; wpłacanie przez płatników zaległych składek na ubezpieczenie społeczne na łączną kwotę 11,6 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-2.51" who="#TadeuszZając">Należy podkreślić, że okres sprawozdawczy – pierwszy pełny rok obowiązywania zaostrzonych kar za wykroczenia przeciwko prawom pracowniczym, nie przyniósł, co wynika z naszego sprawozdania, spodziewanego przełomu w zakresie poprawy stanu praworządności w naszym kraju.</u>
          <u xml:id="u-2.52" who="#TadeuszZając">Sytuacja ta wymaga pogłębionej analizy. Być może wysokość grzywny nakładanej na sprawców wykroczeń jest wciąż za niska. Uważam jednak, że nie tylko poprzez kary i represje wiedzie droga do zapewnienia praworządności w sferze pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.53" who="#TadeuszZając">W moim odczuciu tym, czego potrzebujemy, to jest kultura innowacyjna, rozumiana jako proces stałego ulepszania nowych obszarów działalności i wdrażania coraz lepszych i bardziej efektywnych rozwiązań, w tym przede wszystkim – prewencji i zasady dobrych praktyk. Jednocześnie podważanie utartych zwyczajów, które się niestety zakorzeniły po obu stronach pracy, przejawiające się zwłaszcza w lekceważącym i szablonowym podejściu do kwestii bezpieczeństwa i higieny pracy – tak po stronie pracodawców, jak i pracowników.</u>
          <u xml:id="u-2.54" who="#TadeuszZając">Przyczyną wielu naruszeń prawa pracy są niespójne, rozproszone po wielu aktach prawnych, dopuszczające możliwość dowolnej interpretacji, często zbyt skomplikowane, przepisy prawa pracy. Chcemy to zmienić, bardzo radykalnie. Kampanie, które prowadziliśmy przy pomocy partnerów medialnych – Gazety Prawnej – na rzecz poprawy– jakości prawa pracy. Otrzymaliśmy ponad sto zgłoszeń od pracodawców i pracowników o funkcjonujących – ich zadaniem – w naszym prawodawstwie tzw. bublach prawnych i absurdach, wywierających negatywny wpływ na stan przestrzegania przepisów prawa pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.55" who="#TadeuszZając">Z naszych analiz wynika, że niewłaściwy stan bezpieczeństwa i higieny pracy u wielu kontrolowanych pracodawców nie wynika ze złej woli, lecz także z braku wiedzy i doświadczenia w dziedzinie zapewnienia standardów bezpieczeństwa pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.56" who="#TadeuszZając">W tej sytuacji kontrola i nadzór, będąc stałym elementem pracy inspekcyjnej w coraz szerszym zakresie będą wspomagane przez działalność pozakontrolną o charakterze prewencyjnym i promocyjnym.</u>
          <u xml:id="u-2.57" who="#TadeuszZając">Uważam, że zwiększenie skuteczności Państwowej Inspekcji Pracy wymaga przede wszystkim ścisłego nadzoru z branżami i zakładami, w których występują największe zagrożenia zawodowe, wypadkowe oraz najwyższa skala wykroczeń w sferze prawnej ochrony pracy. Tu chodzi o wynagrodzenia i czas pracy, a także wprowadzenie specjalistycznego nadzoru w tych obszarach prawnych, gdzie jest konieczna gruntowna wiedza o występujących zagrożeniach oraz wysokie kwalifikacje inspektorów pracy. To dotyczy szczególnie budownictwa, górnictwa, służby zdrowia, chemii, energetyki, metalurgii, a także inicjowania działań w celu poprawy jakości prawa pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.58" who="#TadeuszZając">W naszych działaniach boimy się fikcji w działaniach poprzedzających kampanie informacyjne i programy prewencyjne – przykład ostatnia kampania dotycząca upadków z wysokości.</u>
          <u xml:id="u-2.59" who="#TadeuszZając">Rozwijanie poradnictwa prawnego i technicznego szczególnie za pośrednictwem internetu, a także stymulowania pracodawców do wdrażania dobrych praktyk technicznego bezpieczeństwa pracy. Wskazywania prawnych i ekonomicznych skutków wypadków przy pracy, faktycznych kosztów wypadków przy pracy oraz korzyści wynikających z ograniczenia ryzyka zawodowego.</u>
          <u xml:id="u-2.60" who="#TadeuszZając">Nie osiągniemy tych celów bez zmian w samej Państwowej Inspekcji Pracy oraz włączenia się w nie wszystkich pracowników.</u>
          <u xml:id="u-2.61" who="#TadeuszZając">Moje dotychczasowe doświadczenia wynikające z pracy w Inspekcji oraz obserwacje poczynione po powrocie do urzędu, wskazują na konieczność modyfikacji systemu kształcenia pracowników, w tym przede wszystkim kultury pracy, wdrożenia ścieżki rozwoju kariery zawodowej pracownika, przebudowy w kierunku usprawnienia zwiększenia efektywności systemu poradnictwa prawnego, opracowania i wdrożenia nowej metodyki pracy, a także wdrożenia nowych rozwiązań informatycznych.</u>
          <u xml:id="u-2.62" who="#TadeuszZając">Informuję szanownych państwa, że własnymi siłami wdrażamy nową aplikację inspektor-nawigator, która w naszej ocenie bardzo poważnie, pozytywnie wpłynie na poziom i komfort pracy inspektorów pracy. Da nam szanse na bardziej skuteczne docieranie do zakładów, w których mamy określone problemy.</u>
          <u xml:id="u-2.63" who="#TadeuszZając">Realizacja tej strategii będzie możliwa dzięki efektywnemu wykorzystaniu środków z funduszy unijnych oraz mozolnej pracy i wysiłkowi wszystkich pracowników Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.64" who="#TadeuszZając">Niestety proszę państwa, Państwowa Inspekcja Pracy nie ma możliwości bezpośredniego sięgania po środki z funduszy unijnych, stąd zabiegamy, jako partnerzy, o uczestniczenie w różnego rodzaju programach, które realizują nasi partnerzy.</u>
          <u xml:id="u-2.65" who="#TadeuszZając">Poprawa stanu praworządności w stosunkach pracy, nie jest tylko zadaniem dla Państwowej Inspekcji Pracy, ale także dla innych programów i podmiotów oraz partnerów społecznych. To usprawnienie egzekwowania prawa na szczeblach wszystkich instytucji funkcjonowania państwa, wypracowanie kompleksowych rozwiązań w tym zakresie, wymaga efektywnej współpracy wszystkich instytucji i organizacji działających w sferze ochrony pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.66" who="#TadeuszZając">W naszej ocenie, tylko konsekwentna, stosowana na szeroką skalę formuła dialogu przynosi wymierne i trwałe efekty. Chcemy ją realizować poprzez stałą i bliską współpracę ze związkami zawodowymi i związkami pracodawców, instytutami naukowo-badawczymi, pozostałymi organami kontroli i nadzoru, samorządami lokalnymi a także oczywiście z parlamentem.</u>
          <u xml:id="u-2.67" who="#TadeuszZając">Kończąc, chciałbym serdecznie podziękować wszystkim państwu za współpracę i także przy okazji, pracownikom Państwowej Inspekcji Pracy za bardzo ciężką pracę w 2008 roku. Dziękuję serdecznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MagdalenaKochan">Bardzo serdecznie dziękuję za szczegółowe przedstawienie sprawozdania. Proszę pana posła Janusza Krasonia, który jest sekretarzem Rady o przedstawienie stanowiska Rady Ochrony Pracy. Przewodnicząca Rady pani poseł Katarzyna Mrzygłocka, w tej chwili reprezentuje klub parlamentarny podczas debaty nad jedną z ustaw. W tej chwili występuje na sali plenarnej. Bardzo proszę panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JanuszKrasoń">Dziękuję pani przewodnicząca. Panie i panowie posłowie, treść stanowiska Rady Ochrony Pracy zawarta jest w druku sejmowym nr 2237. W związku z tym, proszę abyście państwo wyrazili zgodę, abym nie czytał w całości tego stanowiska, a zaprezentował, z polecenia pani przewodniczącej poseł Katarzyny Mrzygłockiej, konkluzje oraz to, co wydaje się bardzo istotne, to jest wnioski i uwagi.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JanuszKrasoń">Konkluzja Rady Ochrony Pracy jest następująca: Rada na posiedzeniu w dniu 19 maja 2009 roku zapoznała się ze „Sprawozdaniem Głównego Inspektora Pracy o działalności Państwowej Inspekcji Pracy w 2008 roku”, zgłaszając uwagi zawarte w stanowisku, pozytywnie oceniła działalność Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#JanuszKrasoń">Teraz kilka zdań na temat uwag i wniosków sformułowanych w stanowisku.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#JanuszKrasoń">Analiza dokonań Państwowej Inspekcji Pracy w 2008 roku dowodzi, że:</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#JanuszKrasoń">Po pierwsze, obowiązywanie od lipca 2007 roku zaostrzonych kar za wykroczenia przeciwko prawom pracowniczym nie przyniosło jeszcze zdecydowanej poprawy w zakresie praworządności w stosunkach pracy. Oceny tego zjawiska będzie można dokonać najwcześniej po 2 latach od wejścia w życie ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#JanuszKrasoń">Po drugie, poprawa stanu praworządności w stosunkach pracy wymaga poszukiwania przez Państwową Inspekcję Pracy lepszych i efektywniejszych rozwiązań, stałego ulepszania metod i sposobów działania, w celu połączenia ich skuteczności z przejrzystością.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#JanuszKrasoń">Po trzecie, radykalnej poprawy wymaga sporządzanie zawiadomień kierowanych do prokuratury o popełnieniu przestępstwa lub wykroczenia przeciwko prawom pracowniczym – w celu bezbłędnego oceniania ustawowych znamion czynu zabronionego oraz należyte jego dokumentowanie. Niezbędna jest pogłębiona analiza przez Państwową Inspekcję Pracy przyczyn wszczęcia postępowań przez prokuraturę lub oddalenia przez sądy kierowanych przez nią wniosków.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#JanuszKrasoń">Po czwarte, ustalenia wymaga przyczyna, z powodu której 40% zawiadomień o przestępstwie dotyczyło udaremnienia lub utrudniania inspektorom pracy wykonywania czynności służbowych.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#JanuszKrasoń">Po piąte, systematyczne naruszenie przepisów prawa przez agencje zatrudniania wymaga podjęcia przez organy ewidencji działalności gospodarczej radykalnych decyzji, zwłaszcza w stosunku do tych agencji, które w sposób rażący i ciągły dopuszczają się naruszenia prawa.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#JanuszKrasoń">Po szóste, pogłębionej analizy wymaga wysoki procent decyzji inspektorskich nakazujących zaprzestania działalności zakładów pracy bądź działalności określonego rodzaju.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#JanuszKrasoń">Po siódme, Państwowa Inspekcja Pracy powinna zintensyfikować swoje działania w stosunku do branż i zakładów, w których występują największe zagrożenia zdrowia i życia oraz najwyższa skala naruszeń w sferze prawnej ochrony zatrudnienia, a także prowadzić specjalistyczny nadzór w tych obszarach.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#JanuszKrasoń">Po ósme, realizacja zadań Państwowej Inspekcji Pracy wymagać będzie modyfikacji programu kształcenia inspektorów, opracowania i wdrożenia nowej metodyki kontroli, nowych rozwiązań informatycznych, usprawnienia i zwiększenia efektywności systemu poradnictwa zarówno dla pracowników jak i dla pracodawców.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#JanuszKrasoń">Po dziewiąte, Państwowa Inspekcja Pracy powinna skuteczniej eksponować w środkach masowego przekazu wdrażanie dobrych praktyk w sferze technicznego bezpieczeństwa prac, wskazywać społeczne i ekonomiczne skutki złych warunków pracy, w tym koszty wypadków przy pracy oraz korzyści wynikające z ograniczenia ryzyka zawodowego.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#JanuszKrasoń">Z przedstawionego na posiedzeniu Rady materiału sprawozdawczego o działalności Państwowej Inspekcji Pracy w 2008 roku oraz przeprowadzonej dyskusji, wynikają także wnioski dotyczące kwestii ogólnych: dążenia do zapewnienia wewnętrznej spójności aktów prawnych dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy; zapewnienia w trakcie kontroli Państwowej Inspekcji Pracy bardziej konsekwentnego poszanowania przepisów ustawy o swobodzie prowadzenia działalności gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#JanuszKrasoń">Tak jak powiedziałem na wstępie, Rada Ochrony Pracy z tymi uwagami, z tymi wnioskami pozytywnie oceniła działalność Państwowej Inspekcji Pracy w 2008 roku. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MagdalenaKochan">Dziękuję. Panie pośle, teraz poproszę o koreferat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanuszKrasoń">Dziękuję. Szanowne panie posłanki, szanowni panowie posłowie. Siłą rzeczy kilka danych, faktów będzie się powtarzało, albowiem koreferat dotyczy tego samego sprawozdania, które przedstawił główny inspektor pracy. Najmocniej przepraszam, jeśli w pewnych kwestiach będę się powtarzał.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JanuszKrasoń">Rok 2008 był pierwszym rokiem obowiązywania nowej ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy z 2007 roku, na mocy, której Inspekcja uzyskała dodatkowe uprawnienia do kontroli legalności zatrudnienia. Podstawą wniosków i oceny były kontrole przeprowadzone u 60 tys. pracodawców, u których zatrudnionych było 3,8 mln osób. Liczba kontroli jest porównywalna do liczby kontroli przeprowadzonych w 2007 roku i wynosiła 80,5 tys. kontroli.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JanuszKrasoń">Inspektorzy wydali 364 tys. decyzji dotyczących naruszenia prawa. Wśród nich, 11,3 tys. decyzji dotyczyło natychmiastowego wstrzymania prac w związku ze stwierdzeniem bezpośredniego zagrożenia życia bądź zdrowia pracowników. W stosunku do 13 tys. osób wydano decyzje natychmiastowego skierowania ich do innych prac. Inspektorzy pracy skierowali do pracodawców 53, 6 tys. wystąpień zawierających ponad 300 tys. wniosków o usunięcie stwierdzonych nieprawidłowości.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#JanuszKrasoń">W stosunku do ubiegłego roku, odnotowano w sprawozdaniu 3-procentowy wzrost wykroczeń przeciwko prawom pracowniczym. Wynikał on jednak z objęcia statystyką wykroczeń dotyczących legalności zatrudnienia, której wcześniej Inspekcja nie badała.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#JanuszKrasoń">Inspektorzy pracy ukarali sprawców wykroczeń 20 tys. grzywien w drodze mandatów karnych na łączną kwotę ponad 24 mln zł. Średnia wysokość mandatów wynosiła 1230 zł i jest to znaczący wzrost w stosunku do wysokości kwot mandatów w 2007 roku, bowiem aż o 40%.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#JanuszKrasoń">Inspektorzy pracy do sądów grodzkich skierowali aż 5 tys. wniosków o ukaranie i to jest znaczny wzrost w stosunku do 2007 roku. Sądy nałożyły kary grzywny o łącznej wysokości 8 mln zł, a przeciętna wysokość kary wynosiła 1882 zł.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#JanuszKrasoń">Znacznie częściej niż w latach poprzednich inspektorzy pracy stosowali środki oddziaływania wychowawczego w postaci pouczeń. Dotyczyły one 7 tys. pracodawców, to jest dwukrotnie więcej niż rok wcześniej. W większości przypadków pouczenia kierowane były do pracodawców, u których kontrole były przeprowadzane po raz pierwszy, bądź, jeśli charakter tych wykroczeń wskazywał, że mogą one zostać wyeliminowane w efekcie tego pouczenia.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#JanuszKrasoń">W roku sprawozdawczym do Państwowej Inspekcji Pracy wpłynęło, ponad 34 tys. skarg. To jest również o 40% więcej niż w poprzednim roku. Skargi składali głównie pracownicy. Inspekcja za zasadne, bądź częściowo zasadne uznała – 63% skarg. Jak mówił główny inspektor pracy, skargi najczęściej dotyczyły niewypłacania wynagrodzeń za pracę, wynagrodzeń za godziny nadliczbowe, niewypłacania ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy. Co piąta skarga dotyczyła nawiązywania bądź rozwiązywania stosunku pracy.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#JanuszKrasoń">Panie i panowie posłowie, w moim przekonaniu jednym z kluczowych problemów, czego potwierdzeniem są ubiegłoroczne wyniki kontroli, a także dane sygnalizowane przez GUS, to tendencja wzrostowa wypadków przy pracy. W porównaniu z 2007 rokiem prawie o 5,3% zwiększyła się liczba poszkodowanych w wypadkach przy pracy ogółem, a także, co jest szczególnie bolesne, o 9,2% liczba śmiertelnych ofiar wypadków.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#JanuszKrasoń">Inspektorzy pracy zbadali przyczyny i okoliczności 2700 wypadków. Wśród nich niestety najliczniejszą grupę stanowiły osoby najmłodsze stażem pracy, na co zwrócił uwagę główny inspektor pracy. Połowa osób uległa wypadkom w pierwszych dniach pracy.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#JanuszKrasoń">Wskazując na przyczyny zbadanych wypadków, ponad połowa to niewłaściwe zachowanie człowieka. Co trzeci wypadek to nieodpowiedni sposób organizacji pracy. Wśród przyczyn pośrednich, które rzutowały na wypadki to: duża fluktuacja pracowników, która być może jest konsekwencją dostępu do rynków pracy w krajach Unii Europejskiej; brak wykwalifikowanych fachowców; braki kadrowe. Proszę zwrócić uwagę, że jest to efekt pogłębiających się, od dłuższego okresu, braków w obowiązującym systemie kształcenia zawodowego. W moim przekonaniu, to istotny mankament.</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#JanuszKrasoń">Problemem sygnalizowanym od dawna przez głównego inspektora pracy jest niska jakość profilaktycznych badań lekarskich. Poważne trudności sprawia zidentyfikowanie wszystkich czynników szkodliwych i uciążliwych w środowisku pracy. Problemem jest brak dobrze przygotowanej kadry do sporządzania oceny ryzyka zawodowego i praktycznego jej wdrażania.</u>
          <u xml:id="u-6.12" who="#JanuszKrasoń">Niepokojące jest również to, że w 2008 roku kontrole potwierdziły niedopatrzenie i błędy w funkcjonowaniu systemu bezpieczeństwa i higieny pracy. Nadal stanowi to poważny problem, pomimo poważnej poprawy w 2008 roku przestrzegania przepisów dotyczących wynagrodzenia za pracę. Z ubiegłorocznych kontroli wynika, że co czwarty skontrolowany pracodawca łamał przepisy regulujące zasady wypłaty wynagrodzeń. Pracodawcy podawali informacje, że posiadają trudności finansowe, że recesja w kraju, kłopoty z utrzymaniem się na rynku pracy, spadki kursu walut i tak dalej.</u>
          <u xml:id="u-6.13" who="#JanuszKrasoń">Natomiast inspektorzy pracy wskazują na dużo poważniejsze przyczyny tkwiące po stronie pracodawcy, między innymi: brak znajomości przepisów, co w moim przekonaniu, jest niedopuszczalne; praktyki kredytowania działalności firmy, poprzez opóźniania wypłaty wynagrodzeń i należnych świadczeń.</u>
          <u xml:id="u-6.14" who="#JanuszKrasoń">W dalszym ciągu niepokoi stała powtarzalność naruszeń w zakresie nieprzestrzegania przepisów o czasie pracy, w placówkach zdrowia, w dalszym ciągu w supermarketach i aż w 90% – o czym mówił główny inspektor pracy – w małych sklepach.</u>
          <u xml:id="u-6.15" who="#JanuszKrasoń">Do pozytywnych zjawisk należy zaliczyć wyraźną poprawę przestrzegania przepisów o czasie pracy w firmach zatrudniających kierowców zawodowych. Przypominam, że od lat mieliśmy z tym problem. Teraz tu jest radykalna poprawa. Widać także wyraźną poprawę w zakresie ewidencjonowania czasu pracy w bankach. Przypomnę, że Państwowa Inspekcja Pracy, chyba w 2006 roku, prowadziła zmasowaną kontrolę w bankach. To jest zapewne efekt tego działania.</u>
          <u xml:id="u-6.16" who="#JanuszKrasoń">Panie i panowie posłowie, teraz kilka słów na temat kontroli legalności zatrudnienia lub powierzanie innej pracy zarobkowej. W co piątym kontrolowanym podmiocie ujawniono nielegalne zatrudnienie lub powierzanie nielegalnie pracy zarobkowej Polakom i cudzoziemcom. Stwierdzono nieprawidłowości w zakresie opłacania składek na ZUS i Fundusz Pracy. Kontrole na placach budów wykazały, że nielegalnie pracowało ponad 2000 osób. Dotyczyły one przede wszystkim małych firm zatrudniających do 9 pracowników. W ubiegłym roku inspektorzy pracy, znacznie częściej niż w roku poprzednim, kwestionowali umowy cywilno-prawne. Na uwagę zasługuje, w moim przekonaniu, dobrze realizowana w 2008 roku działalność o charakterze prewencyjnym.</u>
          <u xml:id="u-6.17" who="#JanuszKrasoń">Panie i panowie posłowie, konkluzje.</u>
          <u xml:id="u-6.18" who="#JanuszKrasoń">Pierwszy pełny rok obowiązywania zaostrzonych kar za wykroczenia przeciwko prawom pracownika nie przyniósł, co wynika ewidentnie ze sprawozdania, spodziewanego przełomu poprawy stanu praworządności w zakresie bhp. Sytuacja wymaga jednak pogłębionej analizy. To, czego spodziewaliśmy się po zaostrzeniu kar, niestety nie nastąpiło. Słusznie zauważył pan minister Zając, podczas składania sprawozdania na posiedzeniu Rady Ochrony Pracy, że potrzeba nam nowej kultury, innowacyjności, rozumianej jako proces stałego polepszania, poszukiwania nowych obszarów działalności Inspekcji oraz wdrażania coraz lepszych i bardziej efektywnych rozwiązań przede wszystkim w zakresie prewencji.</u>
          <u xml:id="u-6.19" who="#JanuszKrasoń">Zgadzam się również z tym, że konieczna jest walka z przejawem zakorzenionym w stosunkach pracy polegającym na lekceważącym i szablonowym podejściu do kwestii bezpieczeństwa pracy.</u>
          <u xml:id="u-6.20" who="#JanuszKrasoń">Istnieje także pilna potrzeba poprawy naszego prawa pracy, ponieważ jest ono przyczyną wielu naruszeń. Przepisy prawa pracy są niespójne i rozproszone po wielu aktach prawnych, dopuszczają możliwość dowolnej interpretacji, są często zbyt skomplikowane.</u>
          <u xml:id="u-6.21" who="#JanuszKrasoń">U wielu kontrolowanych pracodawców niewłaściwy stan bezpieczeństwa i higieny pracy nie wynika ze złej woli, lecz niestety z braku wiedzy.</u>
          <u xml:id="u-6.22" who="#JanuszKrasoń">Rozsądnym wydaje się pogląd, prezentowany przez kierownictwo Państwowej Inspekcji Pracy pogląd, aby polityka Inspekcji w zakresie egzekwowania prawa koncentrowała się na priorytetach. Daje to gwarancje, że kontrole będą kierowane tam, gdzie występują najpoważniejsze zagrożenia lub tam gdzie zagrożenia są najsłabiej kontrolowane.</u>
          <u xml:id="u-6.23" who="#JanuszKrasoń">Zwiększenie skuteczności Państwowej Inspekcji Pracy wymaga ścisłego nadzoru nad branżami i zakładami, w których występują największe zagrożenia zawodowe i wypadkowe, a także najwyższa skala naruszeń prawa pracy. Potrzebna jest dywersyfikacja form prewencji poprzez kampanie, poradnictwo, jak również coraz bardziej dynamiczną działalność strony internetowej Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
          <u xml:id="u-6.24" who="#JanuszKrasoń">Panie i panowie posłowie, mając powyższe na uwadze, wnoszę, aby Sprawozdanie Głównego Inspektora Pracy o działalności Państwowej Inspekcji Pracy w 2008 roku oraz stanowisko Rady Ochrony Pacy wraz z wnioskami i uwagami, które miałem okazję prezentować, Wysokie Komisje zaopiniowały pozytywnie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MagdalenaKochan">Bardzo dziękuję panu posłowi. Otwieram dyskusję. Bardzo proszę pani przewodnicząca Anna Bańkowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#AnnaBańkowska">Dziękuję bardzo. Szanowni państwo. Chciałabym, po pierwsze, wyrazić zadowolenie, że już rozpatrujemy Sprawozdanie Głównego Inspektora Pracy z działalności Państwowej Inspekcji Pracy za 2008 roku. W działalności Sejmu, zdarzało się tak, że rozpatrywaliśmy je trochę później, albo dużo później.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#AnnaBańkowska">Po drugie, chciałam powiedzieć, że nie wyobrażam sobie, żeby w świecie gospodarczym, dążącym tylko do zysków, nie było Państwowej Inspekcji Pracy, albo obniżałaby się jej rola. Nie wyobrażam sobie, jaki byłby los zatrudnionych pracowników. Więc bardzo dobrze, że jest Inspekcja. Myślę, że intensyfikuje swoje działania. Cały czas poprawia los ludzi zatrudnionych. Za to należą się jej słowa uznania. Nawet w najtrudniejszych momentach zawsze można było liczyć na skuteczność Państwowej Inspekcji Pracy. Można było dokładać coraz to nowe zadania, z których ta instytucja się wywiązywała.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#AnnaBańkowska">Natomiast mam pytania do głównego inspektora pracy. A mianowicie: cały czas martwi mnie, że i tak jest za mała skuteczność poprawy warunków pracy, że i tak ludzie pracują w złych warunkach, że jest bardzo dużo wypadków, że jest nieświadomość pracownicza. Należy jednak dbać o przestrzeganie przepisów. To po pierwsze. Jak tego dokonać, żeby sam pracodawca tworzył bezpieczne warunki pracy? Pytanie moje jest takie. Co pana zdaniem, czy państwa zdaniem, jest skuteczniejsze, jeśli chodzi o pręgierz wobec niesolidnych pracodawców? Czy kierowanie wniosków do prokuratury, czy bardziej liczą się z mandatami? Wiemy, że wnioski do prokuratury nie zawsze kończą się jakąś represją. Czy mamy jakieś standardy? Czy macie państwo instrument, w waszym przekonaniu skuteczny, wobec opornych, niechętnych pracodawców? To po pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#AnnaBańkowska">Po drugie, nie było odrębnej kontroli warunków pracy w zakładach pracy chronionej. Ale kontrolujecie państwo zakłady na otwartym rynku pracy i zakłady pracy chronionej. Jak zdaniem Państwowej Inspekcji Pracy, mają się warunki pracy w zakładach pracy chronionej na tle pozostałych zakładów pracy? Wiem, że w pewnym okresie było gorzej w zakładach pracy chronionej niż w zakładach na otwartym rynku pracy.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#AnnaBańkowska">A teraz pytanie do przewodniczącej Rady Ochrony Pracy. Rozumiem, że stanowisko Rady Ochrony Pracy dotyczy stricte działalności Państwowej Inspekcji Pracy w 2008 roku. A zatem nie rozumiem niektórych wniosków, które państwo zawarliście w stanowisku. W moim przekonaniu, nie dotyczą one Państwowej Inspekcji Pracy. Dlatego pytam, czemu się to tutaj znalazło? Na przykład piąty wniosek pod adresem PIP brzmi następująco: systematycznie naruszanie, zdaniem Rady. Jednak przytoczę wstęp.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#AnnaBańkowska">„Analiza dokonań Państwowej Inspekcji Pracy dowodzi, zdaniem Rady, systematycznie naruszanie przepisów prawa przez agencje zatrudnienia, wymaga podjęcia przez organy ewidencji działalności gospodarczej radykalnych decyzji, zwłaszcza w stosunku do tych agencji, które w sposób rażący i ciągły dopuszczają się naruszenia prawa”.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#AnnaBańkowska">Powiem szczerze, moim zdaniem, nie jest to wniosek pod adresem Państwowej Inspekcji Pracy. Jest to wniosek dotyczących ogólnych problemów związanych z przestrzeganiem prawa pracy. To nie powinno być, w moim przekonaniu, w tym miejscu. Nie możemy od Inspekcji wyegzekwować tego, co Inspekcji nie dotyczy.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#AnnaBańkowska">Teraz następne moje pytanie. Nie rozumiem, o co państwu chodzi? Czy to jest uwaga pod adresem Państwowej Inspekcji Pracy, czy nie? Nie umiem tego odczytać. Ten drugi wniosek, czy sugestia brzmi następująco: Poprawa stanu praworządności w stosunkach pracy wymaga poszukiwania przez PIP lepszych i efektywniejszych rozwiązań, stałego ulepszania metod i sposobów działania – z tym się akurat zgadzam, bo nie ma instytucji, która by pracowała doskonale, ale dalej – polepszać działania celem połączenia ich skuteczności z przejrzystością. Pytanie moje brzmi, co oznacza przejrzystość? Nie wiem, czy Inspekcja ma coś do ukrycia?</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#AnnaBańkowska">I kolejne pytanie. Dotyczy ono trzeciego wniosku. Na tle tego dopiero będę mogła wysnuć wniosek, czy mylę się, oceniając poprawnie pracę Państwowej Inspekcji Pracy, czy należy się sugerować uwagami i wnioskami Rady Ochrony Pracy? To przeważy czy zmienię zdanie.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#AnnaBańkowska">„3. Radykalnej poprawy wymaga sporządzanie zawiadomień kierowanych do organów prokuratury o popełnieniu przestępstwa lub wykroczenia przeciwko prawom pracowniczym – w celu bezbłędnego oceniania ustawowych znamion czynu zabronionego oraz należyte jego udokumentowanie. Niezbędna jest pogłębiona analiza przez PIP przyczyn odmowy wszczęcia postępowań przez prokuraturę lub oddalenia przez sądy kierowanych przez nią wniosków”.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#AnnaBańkowska">Rozumiem z tego, że w tej dziedzinie Rada Ochrony Pracy źle ocenia Państwową Inspekcję Pracy, że są źle przygotowywane wnioski do prokuratury, niesolidnie, nierzetelnie a Inspekcja w tej dziedzinie powinna się bardzo poprawić i sporządzić właściwą analizę.</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#AnnaBańkowska">I przedostatnie pytanie. Szósty wniosek, który państwo stawiacie oznacza, że Państwowa Inspekcja Pracy, zdaniem Rady Ochrony Pracy, zbyt łatwo żyruje uprawnienie dotyczące zamykanie zakładów pracy lub zamykanie niektórych linii produkcyjnych. W moim przekonaniu, jest to bardzo poważny zarzut, pod którym się kryje szósty wniosek. Brzmi on następująco:</u>
          <u xml:id="u-8.12" who="#AnnaBańkowska">„6. Pogłębionej analizy wymaga wysoki procent decyzji inspektorskich nakazujących zaprzestania działalności zakładów pracy bądź działalności określonego rodzaju.”</u>
          <u xml:id="u-8.13" who="#AnnaBańkowska">Naprawdę całość może świadczyć o tym, że Państwowa Inspekcja Pracy działa w sposób nieodpowiedzialny i, tak jak powiedziałam wcześniej, żyruje swoim argumentem i zamyka zakłady pracy. Jeśli tak miałoby być, no to nie świadczy dobrze o Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
          <u xml:id="u-8.14" who="#AnnaBańkowska">I ostatnia sprawa. Tego nie rozumiem. Państwo piszecie, że z przedstawionego na posiedzeniu Rady materiału o działalności Państwowej Inspekcji Pracy wynikają wnioski w kwestii ogólnej, między innymi wniosek drugi – „zapewnienia w trakcie kontroli PIP bardziej konsekwentnego poszanowania przepisów ustawy o swobodzie prowadzenia działalności gospodarczej.”.</u>
          <u xml:id="u-8.15" who="#AnnaBańkowska">Jak to czytam, to brzmi to tak, że inspektorzy pracy działają w sposób – powiedziałabym – nieodpowiedzialny, uniemożliwiając pracodawcy działanie w myśl ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Czy tak? Proszę o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MagdalenaKochan">Bardzo dziękuję. Bardzo proszę pani poseł Zdzisława Janowska, pani poseł Izabela Jaruga-Nowacka. Przepraszam, wcześniej zabierze głos pan poseł Janusz Krasoń. W takiej kolejności, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanuszKrasoń">Może jednak wcześniej zabiorą głos panie poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MagdalenaKochan">Tak? To proszę bardzo pani poseł Janowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ZdzisławaJanowska">Pani przewodnicząca, szanowni państwo. Nie mam pytań, ale chciałam wyrazić swoją opinię na temat raportu w kontekście niedawnej dyskusji na temat likwidacji emerytur pomostowych. Wszyscy się cieszą, że nie ma emerytur pomostowych, że zostały one ograniczone. Pamiętamy dyskusję. Ogromnie żałuję, że nie ma tutaj przedstawicieli Komisji Zdrowia. A konkretnie ekspertów z Komisji Zdrowia, którzy wmawiali nam, że warunki pracy spełniają tak doskonale standardy, że nie musimy kierować pracowników na wcześniejsze emerytury.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#ZdzisławaJanowska">Przepraszam, ale ten raport odbija się czkawką. Stąd też pytanie. Co państwo, Państwowa Inspekcja Pracy wówczas zrobiła, żeby zatrzymać, przynamniej przedłużyć czas pracy, dopóki warunki pracy nie poprawią się? Dane, które są w tym raporcie, są alarmujące, dużo gorsze niż w ubiegłym roku. Posłużę się przykładami. To, że przedłuża się czas pracy, to my też wiemy. To, że nie wypuszcza się ludzi na urlopy, to my też wiemy. Ale od tego jeszcze ludzie nie chorują i nie umierają.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#ZdzisławaJanowska">Natomiast chorują i umierają od tragicznych warunków pracy, które akceptują pracodawcy, a czasami lekceważą pracownicy lub nie są tego świadomi. Posłużę się następującymi przykładami, tragicznymi przykładami. Warunki pracy, ochrona zdrowia w sytuacji narażenia na czynniki rakotwórcze, czyli chemiczne. Świadczy pan tutaj, że jest brak wiedzy osób pracujących, co skutkuje określonymi wypadkami, pewnymi chorobami.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#ZdzisławaJanowska">Podam tylko jeden przykład – prawidłowa wentylacja. Więcej niż w poprzednim roku – o 59%, brakuje natrysków ratunkowych i myjek do przemywania oczu w pobliżu stanowisk pracy, na których występuje niebezpieczeństwo oblania środkami żrącymi lub zapalenia odzieży. To jest jeden z przykładów.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#ZdzisławaJanowska">Idę dalej. Posłużę się przykładem, gdzie mówi się o przetwórstwie, gdzie przetwarza się metale nieżelazne. W połowie kontrolowanych zakładów występowały procesy stwarzające niebezpieczeństwo oblania pracowników środkami żrącymi. Brak było wodnych natrysków ratunkowych i urządzeń do przemywania oczu, występują przekroczenia norm higieniczno-sanitarnych.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#ZdzisławaJanowska">Następna kwestia, kolejne warunki. Jak pamiętam, to prosiłam, nawoływałam, mówiłam o hałasie, o drganiach mechanicznych. Była wielka wesołość posłów, wszyscy się uśmiechali. Praca w warunkach narażonych na hałas i drgania mechaniczne. Inspektorzy pracy czterokrotnie częściej dokonywali pomiaru hałasu. Wręcz mówi się, że robi się wszystko, aby pracodawcy nie upadali, a obniżali normy. Jest również tutaj przykład, że w 83% kontrolowanych zakładach brakuje rękawic ochronnych. To znaczy, że nie zakłada się rękawic ochronnych przed drganiami miejscowymi. Aż 67% pracowników nie używa rękawic ochronnych. W 2007 roku wskaźnik ten wynosił 35%. To jest właśnie ten czas, kiedy polikwidowaliśmy te sprawy.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#ZdzisławaJanowska">Wreszcie likwidacja barier. To już nie jest takie groźne, ale to są te przykłady. Jesteśmy w Komisji Polityki Społecznej, gdzie bardzo dbamy o niepełnosprawnych. Dzisiaj robiliśmy wielką wspaniałą rzecz. Państwowa Inspekcja Pracy wchodząca do zakładów pracy chronionej bada również warunki przy eksploatacji urządzeń, instalacji elektrycznych, przystosowania obiektów i pomieszczeń dla potrzeb osób niepełnosprawnych, wynikających z dysfunkcji osób niepełnosprawnych. Stanowiska pracy, na utworzenie których bierze się pieniądze są niedostosowane do dysfunkcji osób niepełnosprawnych, nie mówiąc o urlopach wypoczynkowych i tak dalej. Mój wniosek jest prosty. Nie dorośliśmy do tego. Na pewno trzeba dłużej pracować, trzeba mieć wyższą emeryturę. Myśmy nie dorośli do tego. W większości zakładów pracy naraża się ludzi na tak tragiczne warunki pracy. Więc ci ludzie, po pierwsze, nie dopracują do emerytury pomostowej, nie dopracują w dłuższym czasie, bo nie wytrzymają. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MagdalenaKochan">Dziękuję pani poseł. Proszę o zabranie głosu panią poseł Jarugę-Nowacką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#IzabelaJarugaNowacka">Dziękuję bardzo. Myślę, że oczekiwania posłów Sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny są duże wobec Państwowej Inspekcji Pracy. Jakoś próbujemy przeciwstawić się temu bardzo wolnemu rynkowi, chciwemu kapitaliście. Zgadzam się z pytaniami i uwagami, jakie postawiła pani poseł Zdzisława Janowska, jak i poseł Anna Bańkowska.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#IzabelaJarugaNowacka">Chcę zapytać o rzecz, która w dokumencie jest wręcz marginalna. W wielu aspektach jest istotna, a mianowicie zapisana w Kodeksie pracy, sprawa równego traktowania.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#IzabelaJarugaNowacka">Sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny zajmowała się dwukrotnie nowelizacją Kodeksu pracy, dostosowując zapisy, definicje dotyczące postępowania w zakresie molestowania seksualnego. Spieraliśmy się o te zapisy. Tymczasem, jak ujawnili to dziennikarze, jest kompromitująca niewiedza samych inspektorów pracy Państwowej Inspekcji Pracy w tym zakresie. Brak wiedzy na temat tego, że takie przepisy znajdują się w Kodeksie pracy. Myślę, że to jest wstrząsające nie tylko dla posłów, ale także dla tejże instytucji, z jej szefostwem na czele.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#IzabelaJarugaNowacka">Chciałam zapytać, co państwo zrobiliście, robicie, żeby przeszkolić pracowników Inspekcji w tym zakresie. Chciałam też wyrazić swoje zmartwienie o przykrych sprawach zawartych w sprawozdaniu do tego rozdziału, do kwestii, którą omawiam.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#IzabelaJarugaNowacka">Wyraźnie Konstytucja RP w trzecim artykule mówi o jednakowej płacy za pracę o jednakowej wartości. Czy Państwowa Inspekcja Pracy w ogóle to bada? Dlaczego kobiety są biedniejszą częścią społeczeństwa? Dlaczego za pracę o porównywalnej jakości otrzymują niższe wynagrodzenie? Przynajmniej na jednej, dwóch stronach sprawozdania byłaby wskazana taka informacja.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#IzabelaJarugaNowacka">Był niedawno protest pod Ambasadą Chińską w Warszawie z powodu warunków, w jakich ci pracownicy mają pracować. O tym mówiłam. Czasami bardziej dramatycznie to wygląda niż przedstawiała to pani poseł, moja przedmówczyni. Także warunki bytowe są dramatyczne.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#IzabelaJarugaNowacka">Czy w ogóle Polska jakąś politykę w tym zakresie prowadzi? Cały czas jesteśmy Polską resortową. Jak mówimy dzisiaj o likwidacji emerytur pomostowych, to Państwowa Inspekcja Pracy nie ma tutaj nawet swego głosu, nie są brane pod uwagę jej bogate doświadczenia. Nie da się generalnie załatwić jakiejś sprawy.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#IzabelaJarugaNowacka">Podałam trzy kwestie szczegółowe z prośbą o także szczegółową odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MagdalenaKochan">Bardzo dziękuję. Dużo chętnych posłów zgłosiło się do dyskusji, ale na razie pan poseł Janusz Krasoń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JanuszKrasoń">Poseł Janusz Krasoń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MagdalenaKochan">Przepraszam, pan poseł Janusz Krasoń. Proszę panie pośle o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JanuszKrasoń">Chciałbym zwrócić uwagę na nieco szerszy aspekt, a mianowicie na wątek, który rozpoczęła pani poseł Anna Bańkowska. Mówiła o pogarszającym się stanie praworządności w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy w Polsce w kontekście rozpatrywania sprawozdania Głównego Inspektora Pracy.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#JanuszKrasoń">W moim przekonaniu są dwie sprawy. Jedna sprawa to, czy Państwowa Inspekcja Pracy wykonała swoje ustawowe obowiązki? Uważam, że je wykonała. Ustawa, która jest tak, a nie inaczej sformułowana, i która pozwala na takie, a nie inne działania, ogranicza Państwową Inspekcję Pracy w pewnych sprawach, a w innych daje różne możliwości. Uważamy, że z tego, czego państwo oczekujecie od Inspekcji, to wywiązuje się wzorowo.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#JanuszKrasoń">Natomiast inną sprawą jest stan warunków pracy w Polsce i negatywna ciągle pogłębiająca się sytuacja w tym zakresie. Można powiedzieć, że Państwowa Inspekcja Pracy choćby nie wiadomo co robiła, to nie spowoduje radykalnej poprawy. To jest mankament występujący nie od roku, ale od lat. Utyskujemy przy okazji rozpatrywania sprawozdania Głównego Inspektora Pracy na temat stanu bezpieczeństwa, warunków pracy i praworządności w stosunkach pracy. Natomiast nie wyciągamy z tego żadnych wniosków. Co więcej, odbywamy tę debatę w swoim własnym gronie, a to powinna być debata wieloresortowa, rządowa. Nie będzie bowiem poprawy stanu praworządności w stosunkach pracy, jeśli nie będzie właściwej edukacji w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#JanuszKrasoń">Po pierwsze, jest to zapewne problem polskiej edukacji. Po drugie, problem ministra zdrowia. Po trzecie, ministra gospodarki. Po czwarte, ministra kultury, z którym ostatnio na posiedzeniu Rady Ochrony Pracy rozmawialiśmy na temat misji w mediach publicznych. Jak możemy mówić o kreowaniu pozytywnych nawyków w pracy, jak oglądamy reklamy, w których przesuwają się ogromne beczki, a między nimi krążący pracownicy.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#JanuszKrasoń">Inny przykład to osoby podające sobie coca colę na rusztowaniach, wiszące wysoko nad ziemią. Taki, który nie pije coca coli, czy sprite spada na ziemię, bo jest gorszy, bo jest pragnienie. Taki plik dokumentów otrzymaliśmy z Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, w których potwierdza się, że media wywiązują się z misji. Przysyłano nam materiały, w których pokazywano policjantów łapiących kierowców, którzy przekraczali prędkość, bo tak się kojarzy w mediach publicznych bezpieczeństwo pracy. Jaki więc wniosek z tego?</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#JanuszKrasoń">Problem jest szerszy. Dwa, czy trzy lata temu zlikwidowaliśmy Departament Pracy w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej. Do tej pory rząd nie przyjął strategii, dyrektywy Unii Europejskiej dotyczącej nowej strategii w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy. W jej efekcie do 2012 roku musimy o 25% zmniejszyć liczbę wypadków przy pracy.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#JanuszKrasoń">W związku z tym, myślę, że warto byłoby uświadomić sobie, przekazać obecnej tutaj pani minister, aby przekazała na posiedzeniu rządu sugestię, aby przy okazji debaty na temat sprawozdania Głównego Inspektora Pracy, nie wrzucać tej tematyki do tego samego worka.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#JanuszKrasoń">Obserwując od wielu lat pracę Państwowej Inspekcji Pracy, uważam, że Inspekcja bardzo dobrze wykonuje swoje zadania. Natomiast choćby nie wiadomo, co jeszcze robiła, to tu radykalnej poprawy nie będzie. Tu jest potrzebne, multi instrumentalne działanie wszystkich resortów, potężne programy, środki finansowe, także zachęty finansowe dla pracodawców, aby poprawiali warunki pracy.</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#JanuszKrasoń">Kwestia analizy podwyższonej składki, którą płacimy na ubezpieczenie społeczne, a która nie przyniosła spodziewanych efektów. I tak dalej. Problem, w moim przekonaniu, jest bardzo szeroki. Formułuję tutaj apel, bo więcej w tej sprawie nie mogę zrobić.</u>
          <u xml:id="u-18.9" who="#JanuszKrasoń">Chciałby jeszcze w kilku słowach odnieść się do pracy Państwowej Inspekcji Pracy, tematu dzisiejszej debaty, czyli sprawozdania Głównego Inspektora Pracy. Minął wprawdzie rok od nowelizacji ustawy związanej z kontrolą legalności zatrudnienia i być może jest za wcześnie do sformułowania daleko idących wniosków. Moim zdaniem to, że jest poprawa, nie wynika wcale z tego, że mamy dobre przepisy prawne. A tylko z tego, że Inspekcja jest sprawna, sprytniejsza, dobrze przygotowana, kompetentna i pokazała znaczną poprawę w tej sferze. Natomiast nic więcej się nie zrobi, jeśli nie dokonamy zmiany prawa. Czy inspektor pracy będzie wykonywał czynności śledcze? W jaki sposób może dokonywać tej kontroli? Dzisiaj to jest intuicja, spryt inspektorów pracy w danej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-18.10" who="#JanuszKrasoń">To, o czym mówiła pani poseł Jaruga-Nowacka – kwestia dotycząca pewnych interpretacji zachowań. Nie damy Inspekcji Pracy ustawowych delegacji, żeby miała ustawową możliwość interpretacji. Będzie ona po prostu zależna od praktyki. Dzisiaj inspektor pracy nie ma uprawnień do tego, aby interpretować określone zachowania. Decydować, co jest molestowaniem, a co nie jest? Jak prowadzić postępowanie? Dzisiaj ustawa ogranicza inspektora pracy. W Kodeksie pracy są zapisy, ale poza praktyką sądową nie ma żadnych doświadczeń. Być może po iluś latach będą dopiero pewne wnioski.</u>
          <u xml:id="u-18.11" who="#JanuszKrasoń">Do czego zmierzam? Uważam, że warto byłoby się zastanowić nad tym, czy jednak nie dokonać poważniejszej dyskusji związanej z nowelizacją ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy. Dalej, bowiem kontrola legalności zatrudnienia z tymi przepisami niewiele da. Zostały wprowadzone z marszu do ustawy. Dodatkowo nie ma kompetencji, uprawnień. Na przykład należałoby wprowadzić do ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy obowiązek działalności prewencyjnej i rozliczania za takie działania. Inspekcja robi, bo robi, ale nikt jej z tego nie rozlicza. W sprawozdaniu podaje rezultaty, ale to nie jest ustawowy wymóg. To wszystko wymaga przemyślenia.</u>
          <u xml:id="u-18.12" who="#JanuszKrasoń">I ostatnia sprawa. Inspekcja Pracy jest urzędem, który posiada dobrze wyszkoloną kadrę. To jest fakt. Z pewnymi wyjątkami. Przytaknęła pani poseł Jaruga-Nowacka, i słusznie. W każdej porządnej firmie zdarzają się wypadki przy pracy i to jest ewidentny przykład negatywny. Ale ogólnie kadra jest dobrze przygotowana. Praca w Państwowej Inspekcji Pracy była pracą atrakcyjną, dobrze opłacaną, prestiżową. Obserwuję, że z roku na rok to się zaczyna już rozmywać. Po pierwsze, nie jest to praca aż tak atrakcyjna, nie jest to praca, aż tak dobrze płatna, i oszczędności, które wprowadzamy w przypadku Inspekcji, powodują, że te wynagrodzenia się kurczą. Ponadto na dodatek przyjęto 200 ludzi z urzędów wojewódzkich związanych z kontrolą wynagrodzenia, z niskimi wynagrodzeniami. Oni jeszcze bardziej spłaszczyli wynagrodzenia w Państwowej Inspekcji Pracy. Jeśli przy kolejnych budżetach nie spróbujemy Inspekcji lekko podnieść płac, by wrócił prestiż i chęci, to najlepsi specjaliści będą uciekać. Dobrze przygotowany człowiek, który potrafi ocenić ryzyko zawodowe, przygotować pewne procedury w każdej fabryce, będzie po prostu cenny. Każdy inspektor dobrze przygotowany będzie cenny na rynku pracy. Dziś może nie jest to jeszcze widoczne z powodu kryzysu. Ale w momencie ustabilizowania się gospodarki, może wystąpić zjawisko uciekania dobrze wykwalifikowanej kadry z urzędu. To sygnalizuję głównemu inspektorowi pracy, ponieważ od dwóch lat z rzędu robiąc koreferat przy korekcie budżetu, zauważyłem, że Inspekcja sporo oddaje środków. Podkreślam, że to jest nierozsądne, bo to jest mały urząd i oszczędności dla państwa nie powinny być za duże. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MagdalenaKochan">Dziękuję bardzo. Proszę pan poseł Stanisław Szwed.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#StanisławSzwed">Dziękuję pani przewodnicząca. Tak, jak co roku omawiamy sprawozdanie, to właściwie nasze głosy moglibyśmy sobie powtórzyć. Mówimy w tym samym duchu. Raz jest lepiej, raz gorzej. W roku 2008 jest trochę gorzej. Jest więcej wypadków śmiertelnych.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#StanisławSzwed">Moje pytanie jest skierowane do was, parlamentarzystów. Jak naprawdę to zmienić? Praktycznie, mam takie wrażenie – jak pan poseł Krasoń, że jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to wszystko przerzucamy na Państwową Inspekcję Pracy. Inspekcja raz lepiej raz gorzej sobie z tym radzi. Tak ogólnie, jak patrzymy na przestrzeganie warunków pracy, czy bezpieczeństwa pracy, to w Polsce wszyscy wiemy, jakie koszty ponosi się z tytułu wypadków.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#StanisławSzwed">Jakie znaleźć rozwiązania? Próbowaliśmy w 2007 roku znowelizować ustawę, między innymi zaostrzając kary. Pan minister pominął w sprawozdaniu ekspertyzy. Wprawdzie dotyczyły one dwóch głównych inspektorów pracy, ale też mógłby się pan minister odnieść do tego, czy zaostrzenia kar przyniosły jakieś efekty, czy jest jeszcze za wcześnie na taką ocenę.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#StanisławSzwed">Pamiętam, że byliśmy straszeni, że sądy będą wyznaczać grzywny do 30 tys. Jednak nie spotkałem się z taką grzywną. Z tego, co pamiętam, to średnia grzywny wynosi 1883 zł. A mówiono, jakie to będą straszne koszty. Przypominam naszą dyskusję. Tłumaczono przez długie tygodnie sprawę upoważnień i zawiadamiania przez inspektorów na siedem dni przed kontrolą. To są rzeczy, które w Sejmie przyjmowaliśmy. To nie ja, bo byłem przeciwnikiem takich rozwiązań. Można sobie wyobrazić inspektora pracy, który musi powiadomić pracodawcę o kontroli, na siedem dni przed kontrolą. Później przyjęli to posłowie. Zawiadamianie nie ma śladu wpływu na przestrzeganie przepisów prawa pracy.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#StanisławSzwed">Jak działa szara strefa w wypadkach? Proszę o odpowiedź, czy jest ona oszacowana. W małych przedsiębiorstwach ludzie w ogóle nie zgłaszają wypadków. Pracownicy tracą palce, ręce i nie jest to zgłaszane. Chyba, że szpital powiadomi Inspekcję. W dużych zakładach funkcjonują związki zawodowe i sprawa jest łatwiejsza. Moje pytanie jest takie panie inspektorze. Prowadziliśmy akcje, dotyczące supermarketów. Było to duże uderzenie inspektorów i wydaje się, że przyniosły one efekty. W supermarketach sytuacja poprawiła się, jeśli chodzi o przestrzeganie prawa pracy. Czy takie akcje są w innych branżach? Nie wiem, myślę o placach budów, gdzie jest duży wzrost wypadków przy pracy. Wymaga to jednak dużych wysiłków i nakładów. Pytanie jest takie, czy jest brane pod uwagę kolejne akcyjne uderzenie?</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#StanisławSzwed">Kolejna sprawa jest związana z legalnością zatrudnienia. Byliśmy zwolennikami, aby była jedna służba, która będzie się tymi sprawami zajmować. Uważaliśmy, że lepiej było dać te zadania Państwowej Inspekcji Pracy, niż na przykład urzędom wojewódzkim, czy marszałkowskim. Czy to się potwierdza, czy nie? Pan poseł Janusz Krasoń apelował, aby nad tym zagadnieniem ponownie się zastanowić. Wydaje się, że jest lepiej, aby sprawdzała Państwowa Inspekcja Pracy, niż ponownie wracać do rozwiązań, które się nie sprawdziły. To jest też pytanie dotyczące funkcjonowania tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#StanisławSzwed">I kolejne pytanie dotyczy kontroli oraz ilości osób kontrolujących, przypadających na jedną kontrolę. Jak porównujemy dane z państwami zachodnimi, to ilość kontrolerów przypadających na kontrolę oraz wysokość kar w Polsce, to pod tym względem mamy liberalne prawo. Należy podkreślić, że w Polsce mamy zdecydowanie niższe kary. Czy jest jakaś tendencja, aby zwiększyć kary? Nikt nie cieszy się z kontroli, nikt nie lubi kontroli, szczególnie pracodawcy. Jeżeli mamy zmieniać przepisy, to muszą być jakieś radykalne rozwiązania. Tylko przypomnę, że chyba w Irlandii kara za nieprzestrzeganie przepisów prawa pracy wynosi maksymalnie 250 tys. euro. W Polsce sąd może orzec do 30 tys. zł. A mówimy, że mamy restrykcyjne prawo. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MagdalenaKochan">Dziękuję bardzo panu posłowi. Kolejnym mówcą jest pan poseł Jan Religa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JanReliga">Dziękuję uprzejmie. Dwie kwestie mam do rozważenia. Pierwsza, to sprawa kryzysu, o którym mówił pan poseł Janusz Krasoń. Według obiektywnych przesłanek to kryzys się dopiero zaczyna. Końca kryzysu nie widać, a jeśli będzie koniec w przyszłym roku, to będzie to chyba cud. Zdaje się, że apogeum będzie w przyszłym roku. Tak, że należy się spodziewać dalszych zwolnień grupowych, zachwiań na rynku pracy. Uważam, że nie tędy droga. Inna sprawa, że w ogóle u nas problematyka pracy, zatrudnienia jest niezwykle złożona. Trudno dopasować przepisy do obecnej sytuacji. Natomiast obowiązujące stare przepisy, w nowych uwarunkowaniach nigdy nie zdadzą egzaminu. Omawialiśmy tu przepisy z 1997 roku, które dawno powinny być zmienione. Funkcjonujemy bowiem w innych warunkach i w innej rzeczywistości. To jest pierwsza sprawa.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#JanReliga">Druga sprawa dotyczy uwag, które przedstawiła Rada Ochrony Pracy i skierowała do Państwowej Inspekcji Pracy. Mam pytanie do głównego inspektora pracy pana Tadeusza Zająca. Powinniście państwo zająć stanowisko w tej sprawie, ponieważ większość tych uwag jest nieprecyzyjna, bliżej nieokreślona, choćby posłużę się przykładem ze stanowiska Rady – „Państwowa Inspekcja Pracy powinna zintensyfikować swoje działania”. W jakich warunkach, o co chodzi z tą intensyfikacją? Nie ma sprecyzowanego, dokładnie określonego celu.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#JanReliga">Druga sprawa. Dotyczy ona wymogu modyfikacji programu kształcenia. Ogólne sformułowanie, które może być zapisane do wszystkiego i do niczego. Na czym ma polegać ta modyfikacja kształcenia? Proszę państwa, jestem przeciwnikiem ogólnikowych sformułowań. Nie wolno budować na takich ogólnych sformułowaniach treści, ani celów.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#JanReliga">Kolejna uwaga zawarta w stanowisku Rady – „Państwowa Inspekcja Pracy powinna skutecznie eksponować w środkach masowego przekazu...”. No przepraszam bardzo. Środki masowego przekazu służą akurat jako narzędzie do eksponowania metod pracy Państwowej Inspekcji Pracy? No tutaj coś jest nie tak. Jestem przeciwnikiem tego.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#JanReliga">Proszę państwa, samą kontrolą również nie podniesiemy stanu bezpieczeństwa w zakładach. Wykluczone. Nawet gdybyśmy ustalili kary trzy razy większe. Musimy podejść w inny sposób. Przez analogię powiem, że podobnie sprawa wygląda z bezpieczeństwem ruchu drogowego. Dlaczego u nas jest tyle ofiar w wypadkach drogowych. Ano dlatego, że składa się na to szereg czynników. Nie poprawimy tego ilością zainstalowanych fotoradarów. Wykluczone.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#JanReliga">Dlatego bardzo proszę, aby minister pracy zajął stanowisko do uwag Rady Ochrony Pracy. Następnie przedstawił wasze propozycje do Sejmu, oczekiwania wobec posłów, do rządu. Rzeczywiście problem jest palący. Sam pan zaznaczył, że ilość wypadków śmiertelnych wzrasta, również wzrasta ilość wypadków ogólnych przy pracy. Trzeba walczyć o ludzi. Ale do tego trzeba podejść kompleksowo, a nie przez różne kary. Przy użyciu kar tego nie naprawimy. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MagdalenaKochan">Dziękuję bardzo panu posłowi. Proszę o zabranie głosu przez pana posła Walkowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PiotrWalkowski">Dziękuję. Szanowni państwo. Mam okazję po raz pierwszy przysłuchiwać się dyskusji na ten temat. Słyszę, że mamy pretensje do głównego inspektora pracy, że nie stwarza odpowiedniego zabezpieczenia prawnego. Te kwestie to jest nasza sprawa. My powinniśmy zabezpieczać działalność.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PiotrWalkowski">Kolega przedmówca powiedział, że jest konieczność zmiany, potrzeba systemowego podejścia. Szanowni państwo, to ten parlament przed kilkunastu laty spowodował taką błahostkę, jaką jest wyprowadzenie ze szkół średnich zawodowych nauczania przedmiotu, który nazywał się – bezpieczeństwo i higiena pracy. Młodzi uczniowie ze szkół zawodowych zupełnie są pozbawieni informacji, wiadomości. Praktycznie krótkie przeszkolenia, które odbywają się w trakcie praktyk, nie odnoszą odpowiedniego skutku. Są zaniechania. Chcąc ograniczyć program szkolny, wycofaliśmy ten przedmiot z programów nauczania.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PiotrWalkowski">Przed przerwą wakacyjną w naszej komisji omawialiśmy kwestie odbywania praktyk. Jest sporo nieścisłości, jakie zachodzą między możliwościami pracodawców, a wymaganiami, jakie są stawiane. Stąd też coraz trudniej o pracodawcę, który przyjmuje młodocianego pracownika i spełnia wszystkie normy, ucząc również, jak bronić się przed niebezpiecznymi zjawiskami, które są spowodowane wykonywaniem jakichkolwiek czynności.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#PiotrWalkowski">Od kilkunastu lat obserwuję działania Państwowej Inspekcji Pracy. Jestem trochę zdumiony tym, jak Inspekcja wykonuje działania prewencyjne, wychodząc poza obszary ustawowego działania. Wiedząc, jakby czując, nie mając do tego uprawnień, ale wprowadza te działania poprzez organizowanie swego rodzaju akcji promujących bezpieczną pracę, np. „Kominiarczyk”, „Wzorowy pracodawca”, w których wykorzystuje efekty współpracy z rozmaitymi środowiskami, ze związkami zawodowymi, z samorządami zawodowymi, samorządami terytorialnymi. Aż się dziwię, że to tak dobrze wychodzi. Tam, gdzie są podejmowane działania, tam są efekty. Poprawia się bezpieczeństwo pracy. W podsumowaniu powiedziałbym, że z efektów akcyjnej pracy korzystają ci, którzy w niej uczestniczą. W tego typu przedsięwzięciach powstaje pewna zazdrość i rywalizacja wielu przedsiębiorców, którzy poprzez udział i sposób akcji doprowadzili w swoich zakładach do wprowadzenia norm bezpieczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#PiotrWalkowski">Szanowni państwo. Chciałbym również zwrócić uwagę, że wzrost wypadkowości przy pracach to jest pierwszy efekt zmniejszenia dochodowości zakładów pracy. Warunki ekonomiczne. Praktycznie już w drugim kwartale ubiegłego roku „siadał” eksport, wstrzymywana była produkcja i w zakładach pracy dokonywano różnego rodzaju oszczędności. Na razie oszczędza się na sprawach dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy, bądź to zmniejszając stan zatrudnienia załogi, bądź to zmniejszając wydatki na środki, które powodują zwiększenie bezpieczeństwa. Niemniej to się odbiło na statystykach.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#PiotrWalkowski">Współpracuję z Państwową Inspekcją Pracy. Od dziesięciu lat jestem szefem Regionalnej Komisji Bezpiecznej Pracy w Rolnictwie Indywidualnym. Muszę powiedzieć, że Inspekcja weszła w tę tematykę, gdzie praktycznie jest nie wpuszczana, ponieważ nasze prawodawstwo nie daje możliwości wchodzenia na teren gospodarstwa indywidualnego. Muszę państwu powiedzieć, że wyniki działań prewencyjnych są fantastyczne. Trzy lata temu rozpoczęliśmy program pilotażowy dla uczniów szkół podstawowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MagdalenaKochan">Najmocniej przepraszam pana posła. Nie chciałabym cenzurować, ani sprawdzać pańskiej wypowiedzi, ale jest jednak bardzo późno. Wszyscy jesteśmy w pracy od godziny 9 rano. Zwracam się z wielkim apelem, aby pan „zwartym tekstem” przedstawił swoją wypowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PiotrWalkowski">Rozumiem. Szanowni państwo, zabrałem głos w tej dyskusji, dlatego żebyśmy mogli zauważyć różne aspekty pracy Państwowej Inspekcji Pracy. Te wynikające z niedopracowania przepisów prawa pracy, jak również dostrzec te sytuacje, poprzez które Państwowa Inspekcja Pracy stara się wnikać w środowisko i najmniej kosztownymi rozwiązaniami poprawiać bezpieczeństwo pracy.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PiotrWalkowski">Jeżeli pani przewodnicząca pozwoli, to skończyłem. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MagdalenaKochan">Bardzo dziękuję. Proszę pan poseł Śnieżek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AdamŚnieżek">Dziękuję. Panie i panowie posłowie. Gospodarka polska się unowocześnia i jednocześnie wzrasta liczba wypadków przy pracy. Wskaźnik wypadkowości, to znaczy liczba poszkodowanych na tysiąc pracujących spadała od 1989 roku. Ten wskaźnik spadał do 2002 roku i od tego roku wzrasta, z pewnym „przyhamowaniem” w 2005 roku. Ten wykres pokazuje, że główną przyczyną wzrostu wypadków nie jest kryzys ekonomiczny. Wzrost wypadkowości istnieje już od 2002 roku. Dlaczego się tak dzieje?</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#AdamŚnieżek">Szanowni państwo. Miałem okazję w ciągu ostatnich paru lat pracy w przedsiębiorstwie, które stało się członkiem wielkiej korporacji światowej, obserwować, jak można radykalnie zmniejszyć liczbę wypadków przy pracy.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#AdamŚnieżek">Pracowałem w WSK Rzeszów, które stało się częścią amerykańskiej wielkiej korporacji United Technologies. Tam został wprowadzony obszerny program przeciwdziałania wypadkom, ze znaczącym wkładem finansowym, poprawienie zabezpieczenia maszyn i urządzeń, także na wyposażenie pracowników. Rygorystycznie przestrzegano wszystkich przepisów bhp. Na przykład bardzo prosto – przy wchodzeniu na halę produkcyjną, każdy musi mieć założone okulary ochronne i buty ze sztywnymi, ochronnymi nosami. Za nieprzestrzeganie tego groziły duże kary. Tak samo, jak za nieprzestrzeganie bhp groziły rygorystyczne kary, zwłaszcza kadrze zarządzającej – odpowiedzialnej za wprowadzanie przepisów bhp. Towarzyszyła temu wielka akcja profilaktyczna. Każde zdarzenie okołowypadkowe, na przykład – poślizgnięcia się pracownika lub odpadnięcie jakiegoś elementu od maszyny lub sufitu, które nie spowodowały żadnego wypadku, były nagłaśniane w całej sieci komputerowej, na wszystkich tablicach ogłoszeń, na zebraniach.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#AdamŚnieżek">Rezultat był taki – w ciągu trzech lat ilość wypadków spadła o 80, a nawet o 90 procent. Równocześnie wydajność pracy w ciągu czterech lat osiągnęła poziom jeden z najwyższych w całej korporacji. Więc to był niesłychany wysiłek załogi na różnych polach.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#AdamŚnieżek">Przekonałem się, że jest to możliwe. Pytanie, co trzeba zrobić, żeby skłonić innych pracodawców do takich działań. Moim zdaniem, generalnie egzekwować kary, które są możliwe, i to ostro, a jednocześnie promować pracodawców oraz metody, które pozwalają zmniejszyć wypadkowość. Ma pytanie do pana głównego inspektora pracy. W rozdziale „Współdziałanie na rzecz ochrony pracy” poświęconym ochronie pracy widzę wymieniony tylko jeden związek zawodowy, Związek Zawodowy Pracowników Rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#AdamŚnieżek">Pamiętam, jak Państwowa Inspekcja Pracy w latach dziewięćdziesiątych szeroko współpracowała, choćby promując dobrych pracodawców działających na rzecz bhp ze związkami zawodowymi. A tutaj w całym w tym rozdziale związki zawodowe praktycznie nie są wymieniane. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MagdalenaKochan">Bardzo dziękuję panie pośle. Bardzo proszę, czy ktoś z koleżanek i kolegów chciałby zabrać głos? Pani poseł Bańkowska zgłasza się. Będzie to ostatni głos w dyskusji, a później zabierze głos pan minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#AnnaBańkowska">Dziękuję bardzo. Mam zalecenie dla Państwowej Inspekcji Pracy na przyszłość. Uważam, że w Polsce niewłaściwie jest użytkowana, wchodząca w modę, klimatyzacja. Jak kontrolujecie państwo zakłady pracy, to proponuję również tym się zainteresować.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#AnnaBańkowska">Latem ludzie chodzą lżej ubrani. Zimą pomieszczenia są ogrzewane, żeby była temperatura około 20 – 22 stopni. Latem nastała moda nastawiania klimatyzacji na 16 stopni. Obserwuję w sklepach, gdzie właściciel nie umożliwia regulacji tego urządzenia, jest temperatura na przykład 16 stopni. W sklepie, do którego chodzę, jest 16 stopni latem. Tam nie można wręcz stać. Kiedy ekspedientka kroi wędliny wychodzę na zewnątrz. To samo jest tutaj. Wy nie czujecie, zależy gdzie, kto siedzi, ale jeśli jest nawiew na plecy, to można się poważnie rozchorować. W Sejmie nie jeden raz tego doświadczyliśmy. Więc proponuję, aby podczas kontroli to nowe zjawisko sprawdzać, łącznie z gmachem Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MagdalenaKochan">Bardzo dziękuję za interesującą wypowiedź. Bardzo proszę o zabranie głosu przez pana ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#TadeuszZając">Dziękuję. Szanowni państwo, zacznę może od ostatniego zalecenia. Klimatyzacja to temat bardzo ważny. Inspektorzy pracy na pewno podejmą ten temat. Teraz mamy coraz więcej sygnałów, że niewłaściwie eksploatowana klimatyzacja, może mieć wpływ na powstawanie wszelkiego rodzaju schorzeń.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#TadeuszZając">Proszę państwa. Odpowiadając na pytania państwa posłów, zacznę od pytania pana posła Śnieżka. Panie pośle, w naszej działalności jest bardzo wiele przykładów o współpracy z partnerami społecznymi. Zapewniam pana, że związki zawodowe to nasz kluczowy partner. Pracujemy ze wszystkimi organizacjami związkowymi. Rozszerzamy naszą działalność o współpracę z partnerami społecznymi, na przykład organizacjami pozarządowymi.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#TadeuszZając">Tutaj nawiążę do wypowiedzi pani poseł Jarugi-Nowackiej. Kiedy nam do zadań „wepchnięto” udzielanie porad, na przykład w typie – radzę pani, jak ojciec córce – to każdy Polak odpowie sobie sam. Tu nakłada się tradycja. Proszę państwa, nie będę się żalił na ustawodawcę. W Kodeksie pracy określono nasze uprawnienia w zakresie molestowania seksualnego. Proszę sobie wyobrazić sytuację inspektora pracy. Są różnego rodzaju sytuacje w pracy. Czy znajdą się świadkowie? Nie mamy prawa, ani kompetencji do wielkich, długich badań, które są dla sądu naprawdę trudnymi sprawami. Sprawa ta wymaga spokojnego przemyślenia.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#TadeuszZając">Chcę powiedzieć, że dzisiaj inspektor musi radzić sobie sam. My Polacy zmieniamy się. To jest inny świat. To są często sytuacje takie, że przy omawianiu protokołu partnerem jest nie tylko pracodawca, ale są to także często wyspecjalizowane kancelarie prawne. My dzisiaj jeszcze wygrywamy. Dlatego, że kancelarie prawne w tej sferze nie mają jeszcze doskonałej wiedzy. Za chwilę oni będą naprawdę doskonali. To jest dla nas ogromne wyzwanie, żebyśmy sprostali tym oczekiwaniom.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#TadeuszZając">Rzeczywiście proszę państwa, dzisiaj trzeba sobie zdać sprawę z faktu, że bezpieczeństwo i higiena pracy, to nie tylko zadania dla Państwowej Inspekcji Pracy. To jest zadanie dla całego społeczeństwa. Tutaj naprawdę można byłoby pokazać casus wielkich apeli oraz strasznych informacji o wypadkach drogowych. My to samo robimy. Niech państwo też nas zrozumieją. Przebicie się informacji o tym, że w zakładzie pracy jest dobrze, że są wspaniałe metody, o których mówił pan poseł Śnieżek, gdzie są dobre sposoby, gdzie zakłady pracy radzą sobie, na przykład z obniżeniem wskaźnika wypadkowości – to nikogo dzisiaj nie interesuje, to nie jest news.</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#TadeuszZając">Byłem naprawdę nieźle zaskoczony, kiedy na ostatnim posiedzeniu Rady Ochrony Pracy mówiliśmy o misji publicznej mediów. Główny inspektor pracy z pieniędzy podatnika sfinansował kampanię dotyczącą upadków z wysokości. Wyszliśmy na żebraków, prosząc o upust. Upust na skandalicznie drogie, w naszej ocenie, spoty reklamowe. To się proszę państwa wszystko się musi opłacać. Jest teraz pytanie. Bezpieczeństwo i higiena pracy, to jest zadanie dla pracodawcy i pracowników. I w tym raporcie myśmy to wskazali. Są fundamentalne błędy. Ale niestety, my tylko ujawniamy.</u>
          <u xml:id="u-32.6" who="#TadeuszZając">Proszę państwa, szkolnictwo zawodowe – to go praktycznie dzisiaj nie ma. Jest bardzo poważny problem związany z edukacją. Pan poseł Walkowski wskazywał na naszą działalność w zakresie prewencji w rolnictwie. Zabiegamy o to, aby dyrektorzy szkół pozwoli nam odbyć spotkanie z młodzieżą. To nie jest wcale standard. To jest dobra wola, która zależy od samorządu, od dyrektorów itd.</u>
          <u xml:id="u-32.7" who="#TadeuszZając">Proszę państwa, trzeba powiedzieć pierwszą bardzo ważną rzecz. Kwestia dotyczy działań prewencyjnych Państwowej Inspekcji Pracy. Poszukujemy najlepszych metod. Inspektor pracy może, przypomnę, ustalić karę grzywny do 1000 zł, a w sytuacji powtórzenia wykroczenia do kwoty 5000 zł. Dzisiaj kara wynosi 1230 zł. Sąd grodzki może zasądzić karę do 30 tys. zł, to zasądza 1880 zł.</u>
          <u xml:id="u-32.8" who="#TadeuszZając">Proszę państwa, my też szkolimy i rozmawiamy z inspektorami pracy. Każdy z tych ludzi jest organem. Rzeczywiście, proszę państwa, inspektora pracy obowiązuje całe prawo, musi badać sytuację materialną sprawcy.</u>
          <u xml:id="u-32.9" who="#TadeuszZając">Wydałem polecenie, jako szef tego urzędu, że w sytuacji bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia i życia pracownika nie powinien orzekać kary grzywny, a tylko kierować sprawę do sądu grodzkiego. Liczę na to, że to będzie znacznie wyższa kara niż dotychczas. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało w praktyce.</u>
          <u xml:id="u-32.10" who="#TadeuszZając">Na pewno nie samymi kontrolami i samymi karami grzywny osiągniemy to, na czym nam najbardziej zależy. To ma być na wiele lat rozłożona, systematyczna praca wszystkich, w tym także Państwowej Inspekcji Pracy. Praca edukacyjna, praca informacyjna, praca, w której będziemy pokazywali na podstawie dobrych praktyk, że można osiągnąć wyznaczone cele.</u>
          <u xml:id="u-32.11" who="#TadeuszZając">Zaczynamy pokazywać dobre praktyki. Jest wiele fantastycznych zakładów pracy – dużych, małych pracodawców, którym się po prostu udaje. Niestety jeszcze jest problem z lekceważącym podejściem do spraw bhp. Tu było zdanie jednego z posłów, że właśnie w czasie kryzysu najłatwiej się oszczędza na sprawach bhp. To bhp ciągle nam się kojarzy jako mało ważne zagadnienie.</u>
          <u xml:id="u-32.12" who="#TadeuszZając">Proszę państwa. Analizujemy wstępne szkolenia. Wypadki są lustrem, które pokazują prawdziwe przyczyny i faktyczne stany tego, co dzieje się w wielu zakładach pracy. Jeżeli się nie sporządzi prawidłowej oceny ryzyka zawodowego, jeżeli tę ocenę powieli się od innego pracodawcy, to pracownik jest błędnie poinformowany. Tutaj proszę państwa kładziemy nacisk na przygotowanie pracowników, na wykonywanie pracy. Nas bardzo niepokoi fakt, że ten pierwszy okres zatrudnienia skutkuje wypadkami. Pracownicy do pierwszego roku zatrudnienia najczęściej ulegają wypadkom. Stąd właśnie, panie pośle Szwed, zmasowane działania – może nazwa jest niewłaściwa. Myśmy sobie określili priorytety i określamy priorytetowe sprawy.</u>
          <u xml:id="u-32.13" who="#TadeuszZając">Dla nas sprawą kluczową jest obniżenie poziomu wypadków przy pracy. Tutaj na pewno trzeba powiedzieć, że zastanawiamy się, co jest najbardziej dolegliwe dla pracodawcy. Częste kontrole? Ale nie karzemy. Czy podwyższenie składki na ZUS? Tu już jest problem. Zaczynamy się temu przyglądać.</u>
          <u xml:id="u-32.14" who="#TadeuszZając">Wprowadzamy do Inspekcji na większa skalę analityczne rozwiązywanie problemów. Chcę powiedzieć, że ogromną rolę ma do spełnienia ustawodawca. Proszę państwa, trzeba dzisiaj zastanawiać się, jak ma zachować się pracodawca, jak ma przepisy właśnie z lat sześćdziesiątych, siedemdziesiątych. My to za chwilę będziemy pokazywali. Mamy bazę, w której analizujemy przepisy, które – według nas – powinny ulec modyfikacji, zmianom. Dzisiaj rozwiązania technologiczne są bardzo wyrafinowane, a te wyrafinowane technologie niosą nowe zagrożenia, na przykład klimatyzacja.</u>
          <u xml:id="u-32.15" who="#TadeuszZając">Pan poseł Religa pytał nas, czy rozumiemy kwestie dotyczące oczekiwań, które skierowała do nas Rada Ochrony Pracy. My na bieżąco współpracujemy z Radą Ochrony Pracy. Jest przygotowany pakiet odpowiedzi, jak rozumiemy skuteczny, inny system szkoleń inspektorów pracy. To nie chodzi o promowanie urzędu Państwowej Inspekcji Pracy, ale chcemy zaprezentować proszę państwa, sposoby bezpiecznych zachowań. Zabiegamy o pewne cykliczne audycje edukacyjne. Ta lekcja jest do odrobienia, ale to wymaga także rozwiązań systemowych. Rozumiem media. Oni mówią – my nie mamy pieniędzy, nam się to musi opłacać. Macie pieniądze? Jak pieniędzy nie macie, to robimy tyle, na ile was stać.</u>
          <u xml:id="u-32.16" who="#TadeuszZając">Proszę państwa, kwestia następna. Panie pośle Śnieżek, chcę powiedzieć tak – trzeba dzisiaj szukać innych sposobów pracy także Państwowej Inspekcji Pracy. Skończyły się czasy ustawiania co roku planu, ilości kontroli. Co roku te sprawozdania są prawie takie same. Chcemy niebawem państwu zaproponować inny sposób planowania pracy w Państwowej Inspekcji Pracy. Określenie celu, horyzontów, gdzie będzie określona zasada, co chcemy zrobić, w jakim czasie. To są działania na rok i działania na kilka lat, z uwzględnieniem specyfiki okręgów w regionie.</u>
          <u xml:id="u-32.17" who="#TadeuszZając">Praca w wojewódzkim urzędzie na Mazowszu wiele mnie nauczyła. To, co jest możliwe do wykonania w powiecie – powiedzmy sierpeckim – nie jest możliwe do wykonania w powiecie radomskim. Tak jest w całej Polsce. Proszę państwa, ta specyfika musi być wreszcie uwzględniona. Jeżeli w Warszawie mamy największe place budów, to tu powinno być między innymi główne uderzenie na place budów, z pokazaniem także dobrych praktyk. Proszę państwa, są pewne dobre zwiastuny. Nawiązaliśmy kontakt z dużymi firmami, z którymi chcemy wspólnie oddziaływać na podwykonawców.</u>
          <u xml:id="u-32.18" who="#TadeuszZając">Proszę państwa, problem jest w małych, średnich firmach. Ci ludzie często nie mają czasu pomyśleć o przepisach bezpieczeństwa i higieny pracy. Rozumiemy to. Też się zastanawiamy, czy pierwsza kontrola nie powinna być jednak prewencyjna. Naszym zdaniem tak, ale potrzebne są do tego zmiany ustawowe.</u>
          <u xml:id="u-32.19" who="#TadeuszZając">Przygotujemy wspólnie ciekawy system. Niech to będzie może okazja do głębszej debaty. Proszę państwa, musimy wspólnie razem wykonać bardzo ciężką pracę.</u>
          <u xml:id="u-32.20" who="#TadeuszZając">Pan poseł Krasoń pytał nas o to, czy jesteśmy w stanie samodzielnie to wykonać. Na pewno nie. Nasze kontrole mają swoje dobre efekty. Niech Inspekcja kontroluje. Mamy tego świadomość. Ale mamy wiele przykładów, w których pracodawcy zabiegają o nasze kontrole. Rozumieją, że mają one także pewien walor edukacyjny.</u>
          <u xml:id="u-32.21" who="#TadeuszZając">Jest dla nas pewnym utrudnieniem, są pewne niuanse dotyczące ustawy o swobodzie wykonywania działalności gospodarczej. To są rzeczy, nad którymi Państwowa Inspekcja Pracy pracuje. Akurat tak się złożyło, że jako dyrektor wojewódzkiego urzędu pracy sprawdzałem legalność zatrudnienia na Mazowszu. Dzisiaj spotykam się z tym problemem, kiedy Państwowa Inspekcja Pracy dostała to zadanie. Dzisiaj to zadanie realizuje wyspecjalizowana grupa inspektorów. Dlatego, że nie zmieniliśmy taktyki. Nie da się załatwić tych kontroli – bardzo trudnych, bardzo specyficznych – przez każdego inspektora pracy. Tak więc, systemy, które mamy zaczynają przynosić efekty. Mogę powiedzieć, że za pierwsze półrocze tego roku mamy już lepsze efekty niż za cały poprzedni rok. Jest to jakiś kierunek – jest nim specjalizacja. Są branże, które wymagają specjalistycznego nadzoru. Taką branżą na pewno jest budownictwo, służba zdrowia. My tutaj zakreślamy poprzez współpracę z Radą Ochrony Pracy kierunki zupełnie innego sposobu rozwiązywania problemu. Czas inspektora pracy, który mógł pójść na kontrolę i powiedzieć, że kontrola była łatwa i przyjemna się skończył. To są ciężkie i naprawdę trudne kontrole. To są ludzie skazani na permanentne podnoszenie kwalifikacji. Ja jako pracodawca też muszę sprostać oczekiwaniom uczenia tych ludzi, kształcenia.</u>
          <u xml:id="u-32.22" who="#TadeuszZając">Wszedł pakiet ustaw antykryzysowych. Nowe sprawy, nowe wyzwania, nowe dylematy. Pracujemy nad systemem, który nas dręczy i państwa dręczy i pracodawców. Inspektor pracy, jako organ, podejmuje, pracując w naszym urzędzie, różne decyzje. To, co jest na Mazowszu uznawane za zawsze zgodne z prawem, w innym województwie może być interpretowane inaczej. Idziemy w kierunku ujednolicenia postępowania Państwowej Inspekcji Pracy. To jest trudna droga, proszę państwa. A droga, którą jako urząd musimy po prostu przejść.</u>
          <u xml:id="u-32.23" who="#TadeuszZając">Kilka zdań chcę powiedzieć – pytała pani poseł Jaruga-Nowacka – na temat równego traktowania kobiet, molestowania seksualnego kobiet.</u>
          <u xml:id="u-32.24" who="#TadeuszZając">Szanowna pani poseł, szanowni państwo, inspektor pracy nie ma prawa nakazać pracodawcy, aby płacił wyższą pensję pracownikowi płci żeńskiej, albo męskiej. Nas nie interesuje, ile płaci pracodawca. To są obszary dla ustawodawcy. Od tego się nie uchylamy. Ale to jest bardzo delikatna sprawa. W mojej ocenie, dzisiaj też wymaga się innego przygotowania inspektora pracy. Naprawdę ciężko pracujemy, zastanawiając się nad szkoleniami inspektora pracy. Zaczęła się niedawno aplikacja w nowym stylu działania. Więcej czasu poświęcamy praktycznemu przygotowaniu do pracy, a nie teorii, ponieważ inspektor jest po studiach.</u>
          <u xml:id="u-32.25" who="#TadeuszZając">Kwestia następna, którą przedstawiła pani poseł Janowska. Dotyczy ona emerytur pomostowych. Zapewniam państwa, że od 1 stycznia 2010 roku, zgodnie z naszymi zadaniami, będziemy dobrze do tego zadania przygotowani. W tym zakresie współpracujemy z Ministerstwem Pracy i Polityki Społecznej, Radą Ochrony Pracy i wszystkimi partnerami społecznymi. I od razu państwu sygnalizuję, że oczekiwania – szczególnie partnerów związkowych – wobec Państwowej Inspekcji Pracy są ogromne i znacznie wykraczają poza zakres ustawy. Mam nadzieję, że w tym zakresie Inspekcja wykona zadania jak zawsze i mam nadzieję, że dobrze.</u>
          <u xml:id="u-32.26" who="#TadeuszZając">Teraz sprawa zawarta w pytaniu pan poseł Bańkowskiej. Po pierwsze, bardzo dziękuję pani poseł za podziękowania kierowane pod naszym adresem. Wracając do uwag, to my też zastanawiamy się, która z metod jest skuteczniejsza. Potrzebujemy jeszcze trochę czasu. To nie jest takie proste. Jestem zwolennikiem różnorodności. Daję też swobodę kadrze inspektorów pracy, a szczególnie tym okręgowym. Dla mnie okręgowy inspektor pracy jest menadżerem ochrony pracy na swoim terenie. On też powinien, tak jak ja przed państwem, przede mną powiedzieć – szefie dostałem tyle pieniędzy, mam takie efekty, więcej nie mogę, albo rozmawiamy o konkretnych argumentach.</u>
          <u xml:id="u-32.27" who="#TadeuszZając">Chcę powiedzieć, że zakłady pracy chronionej są także w naszym obszarze zainteresowań. To nie dla nas żadna inność. Te same problemy, co u innych pracodawców są także w tych zakładach. Poproszę panią Annę Tomczyk o dwa słowa komentarza, bo się w tym specjalizuje. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#AnnaTomczyk">Proszę państwa, w zakładach pracy chronionej porównywalny jest stan przepisów prawa pracy. Wyniki z kontroli Państwowej Inspekcji Pracy są porównywalne do innych. Natomiast nie da się bezpośrednio zestawić, dlatego, że tam są nieco inne wymagania i inne zobowiązania ciążą na pracodawcy. Nie można tego postawić i porównać. Natomiast wynika z tego, że stan jest podobny, a gorzej jest z przestrzeganiem przepisów w zakładach, które już mają status zakładu pracy chronionej, niż w zakładach, które ubiegają się, bądź będą się ubiegały o taki status. W momencie, kiedy dostają taki status, jakby pracodawcy mają mniej chęci do utrzymywania tego stanu na właściwym poziomie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#MagdalenaKochan">Bardzo serdecznie państwu dziękuję. Pani przewodnicząca Rady Ochrony Pracy, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#KatarzynaMrzygłocka">Dziękuję bardzo. Pani przewodnicząca, chciałam tylko bardzo krótko przybliżyć fakt, że Rada Ochrony Pracy sprawuje nadzór nad warunkami pracy w Polsce, a także nad funkcjonowaniem Państwowej Inspekcji Pracy. I to stanowisko, które Rada Ochrony Pracy przyjęła, to nie jest moje autorskie stanowisko. Ono powstało w wyniku długiej dyskusji nad sprawozdaniem. Zajmujemy się nie tylko Państwową Inspekcją Pracy, ale też zajmujemy się warunkami przestrzegania bezpieczeństwa pracy w skali makro. Stąd też pewne wnioski, pani poseł, które może nie do końca są dla pani poseł jasne.....</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#AnnaBańkowska">Pani poseł intencje są takie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#KatarzynaMrzygłocka">Natomiast intencje są takie – my odnieśliśmy się do funkcjonowania Państwowej Inspekcji Pracy, a także do tego, co uznaliśmy za bardzo ważne i co stwierdziła Inspekcja. Dlatego wnioski są w ten sposób sformułowane. Generalnie rekomendujemy sprawozdanie o działalności Państwowej Inspekcji Pracy w 2008 roku. I prosimy Inspekcję, aby odniosła się do tych wniosków, które sformułowaliśmy na podstawie tego sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#MagdalenaKochan">Pani przewodnicząca!</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#AnnaBańkowska">Jedno zdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#MagdalenaKochan">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#AnnaBańkowska">Gdybyście państwo ustalili....Na początku zapytałam, czy to stanowisko dotyczy sprawozdania z działalności Państwowej Inspekcji Pracy za 2008 rok. Tak wynika z tego tytułu. Gdybyście państwo to stanowisko zatytułowali – stanowisko w sprawie działalności PIP za 2008 rok i warunki przestrzegania pracy w Polsce – to nie miałabym tego typu pytań. Wiadomo byłoby, że jedne myśli są adresowane do państwa, pod adresem Państwowej Inspekcji Pracy, a drugie są wskazane do innych organów, podnoszących wskaźniki łamania prawa w stosunkach pracy. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#MagdalenaKochan">Po pierwsze, pani przewodnicząca, nie wierzę w jedno zdanie. Liczyłam, było ich pięć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#AnnaBańkowska">Pani przewodnicząca, to było jedno zdanie, wielokrotnie złożone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#MagdalenaKochan">Jeśli to było jedno zdanie wielokrotnie złożone, to też nie wierzę w deklarację o jednym zdaniu. Ale oczywiście bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#JanuszKrasoń">Dziękuję. Wspierając panią przewodniczącą, chciałem podkreślić, że Rada Ochrony Pracy jest ciałem bardzo pluralistycznym. Chciałem powiedzieć, że w skład Rady wchodzą przedstawiciele partnerów społecznych, rządu i parlamentu.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#JanuszKrasoń">Jasne pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#JanuszKrasoń">W związku z tym, nie wszystkie te zdania są efektem pracy dobrych stylistów i polonistów. Niektóre są konsensusem zawartym przez dwadzieścia osiem osób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#MagdalenaKochan">Bardzo serdecznie państwu dziękuję za wyczerpującą dyskusję, za odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#MagdalenaKochan">Jeśli pan przewodniczący Szwed pozwoli, to w ten sposób sformułuję wniosek, opierając swój wniosek na pozytywnej opinii, jaką wydała Rada Ochrony Pracy w sprawie sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#MagdalenaKochan">Składam wniosek o przyjęcie sprawozdania Głównego Inspektora Pracy z działalności Państwowej Inspekcji Pracy w 2008 roku.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#MagdalenaKochan">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisje przychylają się do tego wniosku, czyli pozytywna opinia dla sprawozdania. Nie słyszę sprzeciwu. Bardzo państwu dziękuję. Uznaję, że przyjmujemy sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-46.4" who="#MagdalenaKochan">Zostało nam jeszcze wyznaczenie posła sprawozdawcy wspólnie obradujących Komisji. Proponuję, aby sprawozdawcą był pan poseł Janusz Krasoń. Czy pan poseł wyraża zgodę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#JanuszKrasoń">Tak, wyrażam zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#MagdalenaKochan">Czy są inne kandydatury? Jeśli nie, to dziękuję serdecznie.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#MagdalenaKochan">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji do Spraw Kontroli Państwowej oraz Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>