text_structure.xml 14.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Witam serdecznie na dzisiejszym posiedzeniu Komisji Infrastruktury, które jest poświęcone rozpatrzeniu komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo budowlane (druk nr 1225). Witam bardzo serdecznie pana ministra Dziwińskiego. Witam również wszystkich zaproszonych gości. Witam panie i panów posłów.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Projekt ten był już rozpatrywany na 111 posiedzeniu Komisji w dniu 6 listopada 2008 roku. Zostało to zakończone pierwszym czytaniem. Oczywiście sprawa nie jest zamknięta, stąd też kolejne posiedzenie i rozpatrzenie komisyjnego projektu Komisji „Przyjazne Państwo”. Rozumiem, że pan poseł Tomański jest upoważniony do przedstawienia projektu w imieniu tej Komisji. Dobrze. W takim razie prosimy o krótkie uzasadnienie. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PiotrTomański">Szanowni państwo, myślę, że dwa krótkie punkty zawarte w tej ustawie jasno mówią, o co chodzi. Cel tego projektu jest szczytny. Chodzi o zniesienie zbędnej i uciążliwej dla przedsiębiorców – właścicieli przenośnych urządzeń rozrywkowych, np. karuzeli – biurokracji, będącej konsekwencją objęcia urządzeń rozrywkowych przepisami tej ustawy. Są pewne wątpliwości, czy rzeczywiście są one objęte tym prawem. Niemniej jednak, według wnoszących projekt, taka biurokracja istnieje w tym przypadku. Dotyczy ona urządzeń rozrywkowych, a także przenośnych i przewoźnych urządzeń niezbędnych dla ich obsługi. Konkretnie chodzi o objęcie ich obowiązkiem zgłoszenia budowlanego właściwym organom administracji architektoniczno-budowlanej. Chodzi też o to, że w niektórych gminach taki obowiązek i takie wymagania nie istnieją, ponieważ wójt, burmistrz lub prezydent ich nie stosują do wesołych miasteczek czy karuzeli. Często jednak się zdarza, że takie wymagania są stawiane i samorząd żąda wcześniejszego zgłoszenia. W tym przypadku będzie to zgłoszenie budowlane.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PiotrTomański">Wcześniej rozmawialiśmy już na ten temat. Oczywiście istnieją wątpliwości, czy to wszystko jest zapisane w ustawie we właściwy sposób. Jednak cel pozostaje niezmienny. Możliwe, że w tych kliku słowach, zawartych w art. 1 i 2, powinny znaleźć się jeszcze jakieś zmiany, ale celem jest to, żeby te pozwolenia nie musiały być stosowane. Mamy również stanowisko Rady Ministrów, które pod pewnym warunkiem rekomenduje dalsze prace legislacyjne nad tym projektem.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PiotrTomański">W moim przekonaniu należy zastosować proponowane zmiany lub opracować inne przepisy W związku z tym proszę, żebyśmy dalej nad tym popracowali i wprowadzili te zmiany oraz żeby Komisja wyraziła swoją akceptację. Chodzi tylko o to, żeby te osoby nie były objęte przepisami prawa budowlanego, żeby nie miały obowiązku składania zgłoszenia budowlanego w urzędzie gminy czy w starostwie. Dzięki temu zwiększy się łatwość przenoszenia tych urządzeń. Dotyczy to zarówno osób, które te urządzenia przewożą i przestawiają, jak i samorządów. Chodzi o to, żeby było jasne, czytelne i klarowne. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo, pan minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#RobertDziwiński">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Stanowisko rządu przedstawił pan dyrektor Antczak, ponieważ był do tego upoważniony. Ja chciałbym dodać tylko jedno zdanie. Wydaje mi się, że zaszło tutaj pewne nieporozumienie wynikające z tego, że niektórzy urzędnicy budowlani bardzo lubią mieć większą władzę niż ta, którą w rzeczywistości daje im ustawa. Art. 1 prawa budowlanego jednoznacznie określa zakres przedmiotowy stosowania ustawy. Nie da się z niego wyczytać, że urządzenia inne niż budowlane podlegają tym przepisom. W związku z tym, jeżeli mamy gdzieś do czynienia z żądaniem zgłoszenia, czy też uzyskania pozwolenia na budowę karuzeli, to było to żądanie wykraczające poza prawo. To wszystko z mojej strony. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#RobertDziwiński">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo, pan dyrektor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#KrzysztofAntczak">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Ministerstwo podtrzymuje stanowisko wyrażone w 2008 roku, jeżeli chodzi o brak zasadności zmiany w art. 2. Co do zasady zgadzamy się, że można byłoby wykreślić w pkt 5 art. 3 wyrazy dotyczące urządzeń rozrywkowych. Jednocześnie chciałbym zaznaczyć, że to stanowisko było sformułowane, kiedy jeszcze ustawa – Prawo budowlane nie została skierowana do Trybunału Konstytucyjnego. W tej sytuacji wydaje mi się, że taka zmiana byłaby wprowadzona w złym momencie. Przyjrzymy się tej zmianie i pewnie będziemy ją podtrzymywać, ale dopiero wtedy, gdy będziemy porządkować sprawy dotyczące prawa budowlanego. Nastąpi to dopiero po zajęciu stanowiska przez Trybunał Konstytucyjny. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo, pan przewodniczący Adamczyk. Następnie głos zabierze pani poseł Młyńczak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejAdamczyk">Pan przewodniczący przywołał posiedzenie Komisji z 6 listopada 2008 roku. Pragnę przypomnieć, że wówczas uznaliśmy, że dalsze prace nad tym projektem będą uzależnione od informacji ministra finansów. Chodziło o skutki finansowe przyjęcia tego rozwiązania. W szczególności chodziło o skutki finansowe dla samorządów. Ponadto zdecydowaliśmy, że prace nad tym projektem zostaną zawieszone w związku z pracami nad dużą nowelą prawa budowlanego, która była przygotowywana przez Komisję Infrastruktury i Komisję Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Pragnę przypomnieć, że ta duża nowela została zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego. Na razie nie ma rozstrzygnięcia TK i przyjęcie tego projektu może skomplikować całą sytuację. Oczywiście nie można odmówić Komisji dobrych intencji, które jednak są kierowane tylko do właścicieli urządzeń rozrywkowych. Należy pamiętać, że przyjecie tego rozstrzygnięcia będzie „wyjęciem cegły z muru”, co spowoduje negatywne skutki dla przepisów zawartych w art. 29 prawa budowlanego. W związku z tym skłaniamy się ku temu, aby dalej nie pracować nad tą nowelą i wyrazić negatywne stanowisko w sprawie tej propozycji. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Czy to jest wniosek formalny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#AndrzejAdamczyk">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo, pani poseł Młyńczak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AldonaMłyńczak">Zgadzam się z przedmówcami, szczególnie w kwestii skierowania noweli do Trybunału Konstytucyjnego oraz ujmowania zmian prawnych w kompleksowym zakresie, a nie tylko zajmowania się pojedynczymi sprawami. Chciałabym zaznaczyć, że oprócz karuzeli mamy jeszcze dużo innych obiektów tymczasowych. Ponadto istnieje jeszcze cały szereg innych małych inwestycji, które można byłoby zgłaszać jako pojedyncze projekty. Nie taki jest nasz cel. Chciałabym jeszcze dodać, że konsekwencją zmiany pkt 2 byłaby nie tylko zmiana art. 29, ale także wielu innych artykułów. Można powiedzieć, że dotyczyłoby to większości artykułów prawa budowlanego. Konkretnie chodzi o artykuły od 28 do końca ustawy. To jest bardzo daleko idąca zmiana. Jeżeli nawet popatrzymy przychylnie na definicję, która wydaje się sensowna, to i tak wydaje się, że nie jest to czas na jej zmianę. Z pewnością będzie to możliwe, jeżeli nowela skierowana do Trybunału Konstytucyjnego zostanie ponownie przekazana do Sejmu. Może to też nastąpić przy innej okazji. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Mamy jeszcze dwa zgłoszenia. Pani poseł Paluch i pan przewodniczący Szczepański. Czy są inne zgłoszenia? Nie słyszę zgłoszeń. Proszę bardzo, pani poseł Paluch.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AnnaPaluch">Muszę powiedzieć, że kilku przedmówców w znacznej części wyręczyło mnie ze złożenia tego wniosku. Patrząc na tę kwestię generalnie należy powiedzieć, że przyczynkowe zmiany prawa, w tym w szczególności prawa budowlanego i ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym, które lawinowo przeszły przez Sejm na początku kadencji, są czymś najgorszym, co prawu się może przytrafić. Należy jasno powiedzieć, że ta przyczynkowość i wyrywanie jednego przypadku z kontekstu wszystkich przepisów prawnych nigdzie nie spowoduje takich negatywnych konsekwencji, jak w dziedzinie zagospodarowania przestrzennego. To prawo powinno być spójne. Proceder takiej nowelizacji, w której każdy projekt odnosi się nawet nie do jednego artykułu, tylko do jednego punktu lub podpunktu, stanowi bardzo złą praktykę. W związku z tym uważam, że ten projekt ustawy nie zasługuje na nic innego, jak tylko na to, żeby przestać nad nim pracować. Obecnie Trybunał Konstytucyjny męczy się nad tą dużą nowelizacją. Mam nadzieję, że jeszcze w tej kadencji zapadnie rozstrzygnięcie. Dzięki temu będziemy mogli odnieść się do tych przepisów w spójny i kompleksowy sposób. W związku z tym, uważam, że nie powinniśmy dalej pracować nad tym projektem, ponieważ on po prostu na to nie zasługuje. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WiesławSzczepański">Panie przewodniczący, przychylam się do tych słów i proszę o zamknięcie listy mówców i przystąpienie do głosowania. Jeżeli taka nowelizacja miałaby być kiedykolwiek przeprowadzona, to dopiero po tym, jak Trybunał Konstytucyjny wypowie się na temat ustawy – Prawo budowlane. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo, pani dyrektor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JustynaPrzekopiak">Panie przewodniczący, szanowni państwo. W nawiązaniu do posiedzenia Komisji z 6 listopada należy zaznaczyć, że minister finansów, w piśmie z 19 listopada skierowanym na ręce pana przewodniczącego Rynasiewicza, zajął stanowisko odnośnie do skutków finansowych dla samorządów w zakresie podatków od nieruchomości. Naszym zdaniem, takich skutków nie będzie, ponieważ urządzenia rozrywkowe nie są przedmiotem opodatkowania podatkiem od nieruchomości. Właśnie z tych względów trudno jest mówić o skutkach finansowych dla jednostek samorządu terytorialnego. Myśmy to podnosili w trakcie wcześniejszych prac. Zwracaliśmy również uwagę na szczególną sytuację, jaką jest moment powstawania obowiązku podatkowego. Następuje to od pierwszego dnia miesiąca następnego po tym, jak się cokolwiek wydarzy. Tymczasem te urządzenia mają to do siebie, że są tylko po kilka dni w każdym miejscu. W związku z tym, gdybyśmy nawet wyobrazili sobie, że mogą to być obiekty będące przedmiotem opodatkowania, to i tak nigdy nie powstanie w stosunku do nich obowiązek podatkowy. Odpowiadając na wątpliwości pana posła, chciałabym powiedzieć, że w tym zakresie tych skutków nie powinno być. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Rozumiem, że nie ma żadnych zgłoszeń. Proszę bardzo, pan poseł wnioskodawca chciałby jeszcze podsumować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PiotrTomański">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Chciałbym powiedzieć, że oczywiście macie państwo wiele racji mówiąc, że jest to zmiana wyrwana z kontekstu. Jednak dotyczy ona konkretnych ludzi, konkretnych sytuacji i problemów z tego wynikających. Jeżeli możemy to poprawić, to warto to zrobić. Tylko dlatego nasza Komisja już dwa lata temu przygotowała tego typu projekt. Jeżeli możemy coś poprawiać i pomagać ludziom, to powinniśmy to robić. Oczywiście zawsze lepsze jest kompleksowe potraktowanie sprawy i czekanie na wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Niestety, to wszystko zwykle trwa bardzo długo. W związku z tym intencją wnioskodawców było wprowadzenie czegoś, co dałoby się zmienić małymi krokami. Oczywiście przyjmujemy państwa zdanie. W tym, co państwo mówicie, jest bardzo dużo racji. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. W trakcie rozpatrywania komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo budowlane (druk nr 1225) został zgłoszony wniosek o negatywne zaopiniowanie tego projektu. Inne wnioski nie zostały zgłoszone. Czy jest sprzeciw wobec wniosku popieranego przez wszystkich mówców – poza posłem Tomańskim? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Stwierdzam, że Komisja negatywnie zaopiniowała projekt.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Naszym obowiązkiem jest wyznaczenie sprawozdawcy. Proponuję panią poseł Aldonę Młyńczak. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#ZbigniewRynasiewicz">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>