text_structure.xml
20.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Otwieram wspólne posiedzenie Komisji, które poświęcone jest rozpatrzeniu poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, druk nr 2642. Czy ktoś z państwa posłów ma uwagi do porządku posiedzenia? Nie słyszę. Porządek dzienny został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę panią poseł Annę Paluch o uzasadnienie projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AnnaPaluch">Poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym ujęty z druku nr 2642 zawiera propozycje zmian do ustawy polegające w szczególności na: rozszerzeniu katalogu obiektów budowlanych i robót budowlanych, na realizację których nie będzie wymagane wydanie decyzji o warunkach zabudowy, inaczej mówiąc rozszerzeniu katalogu wyjątków od zasady wydawania decyzji o ustaleniu lokalizacji celu publicznego, jak również – z uwagi na przepis art. 59 ust. 1, który brzmi „Przepis art. 52 ust. 2 stosuje się odpowiednio” – wymogu wydania decyzji o warunkach zabudowy.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#AnnaPaluch">Są też zmiany dotyczące osób, którym powierza się sporządzanie projektu decyzji o ustaleniu lokalizacji celu publicznego lub projektu decyzji o warunkach zabudowy. Są to zmiany nr 2 i 11 w art. 1.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#AnnaPaluch">Po trzecie, jest to zmiana zasad postępowania w sprawie wydawania decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego oraz decyzji o warunkach zabudowy, w szczególności skrócenie terminu wydawania decyzji, ich uzgadniania i opiniowania oraz skrócenie terminów w procedurze odwoławczej.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#AnnaPaluch">Przechodząc do szczegółowej prezentacji, w art. 1 zmiana nr 1 polega na modyfikacji zapisu art. 50 ust. 2, przy czym przepis ten otrzymuje brzmienie: „Nie wymagają wydania decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego budowy i roboty budowlane polegające na: remoncie, montażu, odbudowie lub przebudowie, jeżeli nie powodują zmiany sposobu zagospodarowania terenu i użytkowania obiektu budowlanego oraz nie zmieniają jego formy architektonicznej, a także nie są zaliczone do przedsięwzięć wymagających przeprowadzania postępowania w sprawie oceny oddziaływania na środowisko, w rozumieniu przepisów o ochronie środowiska albo niewymagające pozwolenia na budowę”. Tu jest największa zmiana w przepisach, to dodanie pkt 3 w brzmieniu: „polegające na rozbudowie istniejącego obiektu budowlanego, o którym mowa w art. 3 pkt 2 i 2a ustawy – Prawo budowlane” – przypomnę, że są to definicje budynku i budynku mieszkalnego jednorodzinnego – „stanowiącej dobudowę: wiatrołapów, zewnętrznych klatek schodowych, tarasów, galerii, balkonów, pochylni, ramp oraz ich obudowę ścianami i dachem. Rozbudowa nie może powodować zmiany sposobu użytkowania i przeznaczenia obiektu budowlanego, jego formy architektonicznej, a także gdy obiekt nie jest zaliczony do przedsięwzięć wymagających przeprowadzenia postępowania w sprawie oceny oddziaływania na środowisko, w rozumieniu przepisów o ochronie środowiska”.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#AnnaPaluch">Zmiana ta stanowi największy uzysk i dobro tego projektu. Pod działaniem obecnej ustawy inwestycja polegająca na dobudowaniu trzech schodków przed domem jednorodzinnym wymaga wydania decyzji o warunkach zabudowy, co w Krakowie np. trwa około roku. Ta sytuacja zmusza architektów do wykonywania takich zabiegów, że schody chowają wewnątrz obrysu budynku, aby uniknąć postępowania o wydanie decyzji o warunkach zabudowy. Wybudowanie pochylni dla niepełnosprawnych przed blokiem w mieście wymaga także wydania decyzji urzędu. W Krakowie jest to rok do półtora roku. W moim powiecie sama próbowałam niedawno dobudować podjazd dla niepełnosprawnych i przeszłam drogę przez mękę.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#AnnaPaluch">Konieczność przechodzenia skomplikowanej procedury przez inwestora powoduje, że często zamiast czekać rok na wydanie decyzji, a potem kolejne kilka miesięcy na pozwolenie na budowę, inwestor decyduje się na drogę na skróty, czyli na samowolę budowlaną. Nadzór budowlany zaś zajmuje się tropieniem drobnych samowoli, nie mając już sił i środków na ściganie poważnych samowoli budowlanych.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#AnnaPaluch">Zmiana nr 2 w art. 50 ust. 4 otrzymuje brzmienie: „Sporządzenie projektu decyzji o ustaleniu lokalizacji celu publicznego powierza się osobie posiadającej właściwe uprawnienia urbanistyczne lub architektoniczne.” Przypomnę, że aktualne brzmienie ust. 4 stanowi, że sporządzenie projektu decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego powierza się osobie wpisanej na listę samorządu zawodowego urbanistów lub architektów. Analogiczne regulacje odnoszące się do decyzji o warunkach zabudowy zawiera zmiana nr 11, która dotyczy art. 60. Posiłkując się opiniami, które napłynęły z województw, pozwolę sobie zauważyć, że w opinii z województwa dolnośląskiego proponowane zwolnienie urbanistów i architektów z obowiązku przynależności do korporacji zawodowych jest uważane za zbyt mały krok w dobrym kierunku.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#AnnaPaluch">Zmiana nr 3 dotyczy art. 51 ust. 1 pkt 2, zaś zmiana nr 4 dotyczy ust. 3 tego samego artykułu. Związane są z wydawaniem decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego. Zmiana nr 3 stanowi, że decyzje w sprawie wydania decyzji dotyczącej inwestycji o znaczeniu powiatowym i gminnym wydaje wójt, burmistrz lub prezydent miasta w uzgodnieniu ze starostą. W zmianie nr 4 mowa jest, iż w przypadku inwestycji wykraczającej poza obszar jednej gminy decyzję o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego wydaje wójt, burmistrz albo prezydent miasta, na którego obszarze właściwości znajduje się największa część terenu, na którym ma być zlokalizowana ta inwestycja, w porozumieniu z zainteresowanymi wójtami, burmistrzami albo prezydentami miast oraz z właściwymi starostami.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#AnnaPaluch">Sądzę, że nie budzi wątpliwości włączenie starostów w procedurę ustalania lokalizacji inwestycji celu publicznego o znaczeniu powiatowym, natomiast kwestia udziału starosty w przypadku inwestycji o charakterze ponadgminnym, która budzi takie wątpliwości np. w opinii rządu, może zostać doprecyzowana w pracach nad projektem. Doświadczenie z zakresu działania samorządów gminnych i powiatowych podpowiada, że wiele inwestycji służących społeczności lokalnej samorządy gminne i powiatowe realizują wspólnie, w porozumieniu, często zatem oba samorządy zainteresowane są szybkim uzyskaniem dokumentacji.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#AnnaPaluch">Zmiana nr 5 dotyczy art. 53. Polega na dodaniu po ust. 5a nowego ust. 5aa w brzmieniu: „W sprawie wydania uzgodnienia, o którym mowa w ust. 5 przepisu art. 106 § 6, Kodeksu postępowania administracyjnego nie stosuje się.” Przypomnę, że jest to kwestia dotycząca procedury, praw strony, odwołań. Odsyła do art. 36–38 Kodeksu postępowania administracyjnego.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#AnnaPaluch">Zmiana nr 6 dotyczy rezygnacji z zasady milczącej zgody w odniesieniu do regionalnego dyrektora ochrony środowiska, który wyraża stanowisko w terminie 21 dni od dnia otrzymania projektu decyzji, o której mowa w art. 51 ust. 1.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#AnnaPaluch">Zmiana nr 7 polega na dodaniu ust. 5d w brzmieniu: „W przypadku niewyrażenia stanowiska, o którym mowa w ust. 5c, przepisy art. 53 ust. 9 i 10 stosuje się odpowiednio. Wpływy z kar stanowią dochód budżetu państwa”. Przypomnę, że ust. 9 przewiduje, iż w przypadku jeśli organ zobowiązany nie dokona uzgodnienia w trybie i terminie określonym w ustawie, właściwy rzeczowo organ wyższej instancji wymierza w drodze postanowienia karę w wysokości 1000 zł za każdy dzień zwłoki, zaś organ, na który nałożono karę, może wnieść zażalenie do ministra właściwego do spraw administracji publicznej w terminie 7 dni od daty doręczenia postanowienia. W ust. 10 zapisano, że na postanowienie przysługuje skarga do sądu administracyjnego oraz że wpływy z tych kar stanowią dochód budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#AnnaPaluch">Zmiana nr 9 polega na dodaniu art. 53a. Dotyczy on nałożenia terminu trzydziestodniowego na wydanie decyzji. Odnosi się to również do decyzji wydawanych przez wojewodę na terenach zamkniętych, o których jest mowa w art. 60 ust. 3 ustawy. W przypadku niewydania decyzji w określonym terminie stosuje się znów przepisy art. 53 ust. 9 i 10 dotyczące nałożenia kar w wysokości 1000 zł za każdy dzień zwłoki.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#AnnaPaluch">Zmiana nr 10 polega na dodaniu art. 56a, 56b i 56c. Dotyczą one terminów odwołań i zażaleń w sprawie decyzji o ustaleniu lokalizacji i innych ustaleń, których z uwagi na gwar panujący na sali nie będę już tak szczegółowo referowała.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#AnnaPaluch">Zmiana nr 11 dotyczy art. 60 i również odnosi się do uprawnień, o których była już mowa przy zmianie nr 2.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#AnnaPaluch">Zmiana nr 12 polega na dodaniu art. 64a, 64b i 64c dotyczących terminów i stosowania ust. 9 i 10 z art. 53.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#AnnaPaluch">Ustawa wchodzi w życie po upływie 2 miesięcy od dnia ogłoszenia – to brzmienie art. 2 proponowanej nowelizacji.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#AnnaPaluch">Reasumując, projekt ustala dla organów administracji publicznej określone terminy, tzn. 14 dni na uzgodnienie projektu decyzji, 30 dni na wydanie decyzji i 30 dni na rozpatrzenie odwołania lub zażalenia. Dla sądów administracyjnych, które rozpatrują sprawy dotyczące zaskarżonych decyzji lub postanowień, proponuje się skrócenie rozpoznania tychże spraw do 3 miesięcy. Terminy określone w przepisach są krótkie, ale doświadczenie uczy, że bez wprowadzenia takich rozwiązań postępowania administracyjne nie toczą się z należytą intensywnością.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#AnnaPaluch">Nie twierdzę, że projekt jest doskonały i nie wymaga zmian. Owszem, należy go przepracować w powołanej do tego celu podkomisji. W takiej pracy można będzie doprecyzować takie kwestie jak określenie terminów w zmianie nr 10, zawartości wniosku o wydanie decyzji o warunkach zabudowy, podobnie jak to miało miejsce w pracach nad innymi specjalnymi ustawami. Faktem jest jednak, że obecne warunki prawne dla inwestorów przygotowujących inwestycje od strony formalnoprawnej jest to przysłowiowa droga przez mękę i istny tor przeszkód.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#AnnaPaluch">Należy się liczyć z tym, że usprawnienie podejmowania decyzji lokalizacyjnych będzie sprzyjać poszerzeniu zakresu stosowania tych decyzji. Decyzja o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego lub decyzja o warunkach zabudowy jest rozstrzygnięciem w sprawie indywidualnej – zgoda, niejako jest odpowiedzią organu administracji na wniosek inwestora w konkretnej sprawie, wobec konkretnego zamierzenia inwestycyjnego. Nie uwzględnia może w wystarczającym stopniu uwarunkowań i kierunków rozwoju danego obszaru, dla którego powinien istnieć miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, ale sytuacja, w której inwestor zamierza realizować jakiekolwiek zamierzenie, nawiązując do terminów, o jakich mówiłam w pierwszej części, rocznych lub półtorarocznych oczekiwań na decyzje o wzizt, to swoisty tor przeszkód, trwa to latami. Kwestie te powinny oczywiście zostać uregulowane kompleksowo, ale o tym, że oczekujemy na ustawę słyszymy już od kilkunastu miesięcy.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#AnnaPaluch">Opinie na temat projektu ustawy otrzymaliśmy z 11 województw: opolskiego, podlaskiego, podkarpackiego, mazowieckiego, dolnośląskiego, lubelskiego, warmińsko-mazurskiego, pomorskiego, łódzkiego, kujawsko-pomorskiego i wielkopolskiego. Są one zróżnicowane. Jedne podkreślają właściwy kierunek zmian, inne mówią, że powinno się realizować pełną procedurę. Mogą się państwo z nimi zapoznać, ponieważ są dołączone do projektu ustawy. Co do ekspertyzy Biura Analiz Sejmowych, stwierdzono w niej, że projekt nie jest sprzeczny z prawem Unii Europejskiej. Ekspertyza odnosi się szczególnie do dyrektywy 85/337/EWG z 27 czerwca 1985 r. w sprawie oceny wpływu wywieranego przez niektóre przedsięwzięcia publiczne i prywatne na środowisko naturalne. Projekt nie wykonuje prawa Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#AnnaPaluch">Proszę państwa o pochylenie się nad tym projektem, który w swoich generalnych rozwiązaniach wychodzi naprzeciw potrzebie uproszczenia nadmiernie skomplikowanej procedury, ma sprzyjać inwestorom dzięki prostszym przepisom i większemu dyscyplinowaniu organów administracyjnych w zakresie rozstrzygania spraw. Wnoszę o powołanie podkomisji nadzwyczajnej, która zajmie się szczegółowo tym projektem ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję. Zanim oddam głos panu ministrowi, którego witam serdecznie, chcę podkreślić, że mamy pisemną opinię rządu, która jest negatywna. Zaraz usłyszymy zapewne kilka zdań wyjaśnienia. Mamy również opinię Krajowej Izby Urbanistów, która jest też negatywna, ale w konkluzji wskazuje na pozytywne cechy tego projektu. Wyprzedzając, dodam, że będzie zgłoszony wniosek o powołanie podkomisji.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę teraz pana ministra o kilka zdań wskazujących powody negatywnej opinii rządu. Myślę, że dopiero w podkomisji przepracujemy ten projekt we współpracy z rządem, aby wydobyć z niego wszystko, co jest dobre.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#OlgierdDziekoński">Przepraszam za spóźnienie, ale w tym czasie na sali plenarnej odbywała się prezentacja projektu zmiany ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#OlgierdDziekoński">Przyczyny negatywnego stanowiska rządu wyjaśniła w zasadzie pani poseł w swojej prezentacji. Wskazała, iż projekt zawiera pewne niedociągnięcia, które spowodowały konieczność wydania takiej, a nie innej opinii ze strony rządu. Projekt, dotycząc w szczególny sposób materii postępowania administracyjnego, a więc kwestii, które są lex specialis wobec Kodeksu postępowania administracyjnego, a odnoszą się do problematyki wydawania decyzji administracyjnych w procesie zagospodarowania przestrzennego, więc decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego oraz decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, w niektórych obszarach eliminuje lub w nadmierny sposób ogranicza prawo obywateli do składania odwołań i aktywnego uczestnictwa w procedurach postępowania administracyjnego. Wydaje się, że nie było to celem przedłożenia poselskiego, gdyż celem projektu jest przynaglenie administracji samorządowej do podejmowania decyzji, zgodnie z Kodeksem postępowania administracyjnego w określonym terminie, rekomendując pewien system kar, jako remedium i zakładając, że system kar będzie wpływać na takie zmiany organizacyjne w poszczególnych jednostkach samorządu terytorialnego, które przez odpowiednią alokację ludzi i ich szkolenie oraz zwiększenie stanu kadrowego będą unikać tego trudnego problemu.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#OlgierdDziekoński">Z tego względu stanowisko rządu wobec tego projektu było negatywne.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję. Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Biorąc pod uwagę słowa, które padły z ust pana ministra, pewne zmiany są jednak potrzebne. Z drugiej strony są niedomagania projektu, które zostały tu wskazane. Być może uda się więc wydobyć z niego pewne rozwiązania służące naszej gospodarce i inwestorom. Proponuję także powołanie podkomisji nadzwyczajnej, aby spróbować popracować nad tym projektem. Prezydium osiągnęło w tej sprawie konsensus.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#GrażynaCiemniak">W trosce o jakość stanowienia prawa chcę zwrócić uwagę na fakt, iż projekt jest z listopada 2009 r., opinię prawną Biura Analiz Sejmowych też mamy z 27 listopada 2009 r., a dziś na posiedzeniu Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, której jestem członkiem, dyskutowaliśmy nad poprawkami Senatu do ustawy o zmianie ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz ocenach oddziaływania na środowisko. Senat wprowadził poprawki, ponieważ wcześniej, 7 maja, uchwalona została ustawa o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych i były sprzeczności między tymi ustawami. Nie chcę rozwijać tematu, jednak dotyczyło to prawa budowlanego, pozwoleń na budowę itd.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#GrażynaCiemniak">Mam pytanie, czy ktoś nad tym panuje, aby nie okazało się, że chcemy ułatwić życie inwestorom, a poprzez różne zapisy w kilku ustawach dotyczące tych samych spraw spowodujemy wątpliwości interpretacyjne? Od listopada 2009 r. nasze prawo trochę się zmieniło. W opinii BAS z listopada już wskazano na możliwe wątpliwości interpretacyjne w stosunku do polskiego i unijnego prawa. O szczegółach na pewno będziemy mówić w podkomisji, ale jako osoba zaangażowana kiedyś w proces inwestycyjny wiem, że jest to tak poważna sprawa, że ułatwiajmy, ale poprzez spójne prawo. Dziś okazało się, że uchwalono ustawę, a kilka dni wcześniej uchwalona była inna ustawa, więc Senat zmienił przepisy, a to wymaga całościowego podejścia do kwestii pozwoleń, decyzji itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję. Nie ma więcej zgłoszeń. Myślę, że obie nasze Komisje ściśle współpracują z Biurem Legislacyjnym i nie ma niebezpieczeństwa, o którym mówi pani poseł. Te problemy rozważaliśmy również w przypadku sieci szerokopasmowych. Dobra współpraca z Biurem Legislacyjnym powoduje, że te problemy zostaną wyeliminowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#AnnaPaluch">Przypomnę, że ustawa o wspieraniu i rozwoju sieci telekomunikacyjnych odnosi się do kwestii lokalizacji tych sieci, ale tak samo jak ustawa o ocenie oddziaływania na środowisko musi być zgodna z dyrektywą, którą tu przywoływałam, czyli 85/337/EWG, dotyczącą oceny wpływu na środowisko niektórych przedsięwzięć. W pracach podkomisji będziemy musieli to uwzględnić.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Nie ma więcej zgłoszeń do dyskusji. Zamykam pierwsze czytanie.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">W trakcie pierwszego czytania złożono wniosek o powołanie podkomisji nadzwyczajnej. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisje akceptują ten wniosek. Sprzeciwu nie słyszę. Mam zgłoszenie następujących kandydatów do pracy w podkomisji: z PiS posłowie Anna Paluch i Stefan Strzałkowski, z PSL poseł Bronisław Dutka, z klubu Lewicy poseł Wiesław Szczepański i z PO posłowie Monika Wielichowska, Adam Żyliński i Norbert Raba. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisje zaakceptowały taki skład podkomisji. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę, aby członkowie podkomisji pozostali po zakończeniu posiedzenia, aby ukonstytuować podkomisję.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#ZbigniewRynasiewicz">Zamykam wspólne posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>