text_structure.xml
102 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Otwieram posiedzenie Komisji Infrastruktury. Witam wszystkich bardzo serdecznie. Witam pana ministra Jarmuziewicza, witam panią minister Gaj, witam wszystkich naszych gości.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dzisiejsze posiedzenie obejmuje: rozpatrzenie poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do pilnego projektu ustawy o zmianie stawy – Prawo telekomunikacyjne, druki nr 2815 i 2835; rozpatrzenie poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do projektu ustawy o wspieraniu rozwoju usług sieci telekomunikacyjnych, druki nr 2546 i 2834; pierwsze czytanie projektów ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym, druki nr 2640, 2655, 2749, 2771. Na prośbę pani poseł Wolak chciałbym prosić państwa, abyśmy rozpoczęli dyskusję o projektach ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym od druku 2771. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zaproponowany porządek obrad. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawek zawartych w drukach 2815 i 2835.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#ZbigniewRynasiewicz">W trakcie drugiego czytania projektu ustawy o zmianie stawy – Prawo telekomunikacyjne zostało zgłoszonych 12 poprawek. Wszystkie poprawki zgłoszone zostały w imieniu Klubu Platformy Obywatelskiej.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#ZbigniewRynasiewicz">Chciałbym prosić panią minister o ustosunkowanie się do tych poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MagdalenaGaj">Rząd ma pozytywne stanowisko wobec wszystkich poprawek zgłoszonych do projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo telekomunikacyjne. Poprawki mają charakter legislacyjny, porządkujący, spajający przepisy. Zmiana do art. 56 ust. 1, 2 i 3 ma na celu doprecyzowanie, iż odnosi się on tylko i wyłącznie do umowy zawartej na piśmie.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#MagdalenaGaj">Istotne poprawki, to poprawki do przepisów przejściowych, tj. wydłużenie vacatio legis. Podczas poprzedniego posiedzenia Komisji zapisaliśmy vacatio legis 30 dni. Teraz przyjmujemy poprawkę o wydłużeniu vacatio legis do 60 dni, z uwagi na negatywne stanowisko Ministerstwa Spraw Zagranicznych.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#MagdalenaGaj">W przyjmowanych poprawkach mówimy także o tym, że przedsiębiorcy telekomunikacyjni będą mieli wydłużony okres na zmiany regulaminów i cenników i przedłożenie ich swoim abonentom, do 6 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#MagdalenaGaj">Dość istotny jest także art. 2a. Pojawiały się wątpliwości dotyczące tego, czy – jeżeli w chwili obecnej przedsiębiorcy telekomunikacyjni mają jakiekolwiek dane swoich użytkowników końcowych – to znaczy, że ci użytkownicy mogą korzystać ze wszystkich uprawnień wprowadzonych nową ustawą. Proponujemy regulację, że jeśli te dane pozyskane zostały w trybie procesu o przeniesieniu numeru, to mogą korzystać, gdyż dane te pokrywają się z tymi danymi, które są przekazywane na podstawie art. 60a ust. 1a. Natomiast we wszystkich pozostałych przypadkach, jeżeli dotychczasowy abonent chce skorzystać z uprawnień, musi dokonać ponownej rejestracji.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#MagdalenaGaj">Reasumując, popieramy wszystkie poprawki zgłoszone w trakcie drugiego czytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#AndrzejAdamczyk">Wszystkie poprawki mają charakter legislacyjny. Wnoszę, wobec tego, jeżeli Biuro Legislacyjne nie będzie miało uwag, aby głosowanie nad wszystkimi poprawkami odbyło się en bloc.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MirosławWiśniewski">W stosunku do poprawek zgłoszonych w trakcie drugiego czytania Biuro Legislacyjne ma wątpliwości na temat niektórych poprawek, gdyż dotyczą one projektu zgłoszonego w tak zwanym trybie pilnym.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#MirosławWiśniewski">Orzecznictwo Trybunały Konstytucyjnego wyraźnie wskazuje, iż nie jest dopuszczalne zgłaszanie poprawek, które nie są związane z tekstem projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#MirosławWiśniewski">Wątpliwości budzi zwłaszcza poprawka nr 1, gdyż projekt nie nowelizuje art. 56. W opinii Trybunału Konstytucyjnego w tym zakresie, poprawki, które nie są związanie z tekstem projektu ustawy zgłoszonego w trybie pilnym należy uznać za wadliwe i przyjęcie takich poprawek jest niezgodne w procesem legislacyjnym, przywołanym w przepisach konstytucji.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#MirosławWiśniewski">Z powyżej przedstawionych powodów zgłaszamy wątpliwości na temat poprawki nr 1.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#MirosławWiśniewski">Wydaje się nam również, że poprawki nr 5, 6 i 7 można połączyć, i głosować razem, z uwagi na kwestię tematyczną.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#MirosławWiśniewski">Mamy wątpliwości na temat poprawności i sensu poprawek nr 9 i nr 10. Dotyczą przepisów przejściowych, mających regulować stany zastane przed wejściem w życie ustawy i po jej wejściu w życie. Brzmienie tych przepisów jest skomplikowane i mało czytelne. Zwłaszcza poprawka nr 10 jest zbędna. Brzmi ona: „Abonent będący stroną umowy o świadczenie usługi przedpłaconej w ruchomej publicznej sieci telefonicznej w dniu wejścia w życie ustawy, który udostępnił swoje dane, o których mowa w art. 60 ust. 1a, może żądać realizacji uprawnień wynikających z art. 80 ustawy, o której mowa w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, za okres od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy.” Jeśli wejdą w życie przepisy nowej ustawy, to tylko od dnia jej wejścia w życie nie można żądać wstecz. Przepisy przejściowe, jeżeli regulują sprawy sprzed wejścia w życie ustawy, to właśnie szczegółowo określają wstecz, a zasada jest taka, że dotyczą wszystkich uprawnień i obowiązków od momentu wejścia w życie ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Jeśli dobrze zrozumiałem pana mecenasa, to, pana zdaniem, poprawka wykracza poza materię przedłożenia. To dotyczy poprawki nr 1, czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MirosławWiśniewski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Mam pytanie. Jeśli uwaga pana mecenasa dotyczy poprawki nr 1, jaka jest różnica między tą poprawką a aktualnym zapisem? Jeśli jest to daleko idąca zmiana, to musiałbym głosować przeciwko tej poprawce. W grę wchodziłby, ewentualnie, projekt komisyjny. Jeżeli jest to niewielka, kosmetyczna zmiana, to można by tę poprawkę przyjąć. Prosiłbym o wyjaśnienie, na czym polega zmiana merytoryczna w poprawce nr 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Czy ktoś z posłów chciałby jeszcze zabrać głos w sprawie poprawek? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przechodzimy do rozpatrzenia poszczególnych poprawek. Mamy uwagi wobec poprawki nr 1.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę panią minister o ustosunkowanie się do poszczególnych poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MagdalenaGaj">Jeśli chodzi o art. 56 ust. 2 i 3, zmiana polega na doprecyzowaniu, iż umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych zawiera się w formie pisemnej. Wymogi, które określone są w tym przepisie, co do elementów, z których powinna składać się umowa, dotyczą tylko i wyłącznie umowy zawieranej na piśmie.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#MagdalenaGaj">W chwili obecnej abonentem jest tylko ten podmiot, który ma umowę zawartą na piśmie. Było to oczywiste. Chodzi o doprecyzowanie elementów umowy zawartej na piśmie. Chodzi o doprecyzowanie, że ten przepis reguluje tylko tę umowę pisemną.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#MagdalenaGaj">Natomiast w sytuacji, kiedy mówimy, że abonentem staje się też osoba, która ma umowę zawartą poprzez czynności faktyczne, a przepis art. 56 nie mówi wyraźnie, że te elementy w nim wskazane dotyczą umowy pisemnej, nie jest to po prostu dopisane, że chodzi o formę pisemną, może powstać wątpliwość interpretacyjna, np. czy przy kupowaniu karty w kiosku osoba sprzedająca, czyli zawierająca tę umowę, ma wyrecytować wszystkie te elementy, które są zawarte w art. 56. Ta poprawka ma tylko na celu doprecyzowanie. To jest konsekwencja zmiany w ust. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Czy po tych wyjaśnieniach pan mecenas podtrzymuje swoje wątpliwości?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MirosławWiśniewski">Tak, wskazywaliśmy, że jeżeli dany przepis nie był w ogóle w tekście przedłożonej ustawy, to zgodnie z orzecznictwem, w trybie pilnym nie można go poprawiać w ramach poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dla całości tego projektu jest to bardzo istotny zapis, który powoduje, że, generalnie, ten projekt ma sens. Bez tego zapisu trudno mówić, że ten projekt jest pełny.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#AntoniMężydło">Panie mecenasie, faktycznie art. 56 nie został objęty projektem ustawy. Jednakże ten projekt dotyczy wyroku Trybunału Sprawiedliwości, który nakazuje nam wprowadzić do ustawy szersze pojęcia.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#AntoniMężydło">Mamy taką praktykę legislacyjną, że, np. przy poprzedniej zmianie prawa telekomunikacyjnego poszliśmy jeszcze szerzej. Wtedy, to była ustawa, która dostosowywała nasze prawo do prawa Unii Europejskiej. Wszystkie zmiany, nawet te, które nie były objęte nowelizacją, wprowadziliśmy. Legislatorzy sejmowi akceptowali takie zmiany, skoro mamy dostosować do prawa Unii Europejskiej. Tu jest jeszcze bardziej ostre kryterium, bo mamy dostosować prawo do wyroku Trybunału Sprawiedliwości. Wydaje się, że te przesłanki są silniejsze, niż tamte.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Czy ta poprawka w jakiś, negatywny sposób wpływa na jedną ze stron umowy?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Nie. Jeszcze proszę o wypowiedź pana mecenasa i kończymy dyskusję nad tą poprawką.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#MirosławWiśniewski">Odpowiadając panu posłowi, to nie jest kwestia, na ile ten przepis jest europejski. Projekt, o którym mówił pan poseł Mężydło, jak zrozumiałem, był w trybie dostosowania do prawa europejskiego. Ten projekt jest w trybie pilnym. Orzecznictwo, na które powoływaliśmy się, dotyczy trybu pilnego i obostrzeń w tym zakresie, z tym związanych. Mówi, że ustawodawca nie może, w ramach poprawki zgłoszonej w drugim czytaniu, zmieniać tego, czego nie ma w projekcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Czy pani minister chciałaby jeszcze coś dodać?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MagdalenaGaj">Rozumiem, że sprawa rozbija się o kwestie formalne, że art. 56 nie był objęty trybem pilnym. Natomiast merytorycznie jest to objęte projektem.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#AdrianDworzyński">Chciałbym, w szczególności, zwrócić uwagę na ust. 6. Niewprowadzenie poprawki, zaproponowanej przez Klub Parlamentarny PO i popieranej przez rząd, będzie oznaczało, że ten przepis jest niewykonalny. Możemy dostarczyć informacje i oświadczenia, o których mowa w tym przepisie tylko abonentom, którzy udostępnili nam dane. Operator nie może doręczyć informacji i oświadczeń tym osobom, które obecnie są użytkownikami, będą abonentami, ale nie udostępnili nam danych.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Kto jest za pozytywną rekomendacja poprawki nr 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#MarcinMykietyński">Za poprawką 21 głosów, przeciwnych 0, 1 wstrzymujący się.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Stwierdzam, że poprawka nr 1 otrzymała pozytywną rekomendację Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JerzyPolaczek">Mam pytanie do pana przewodniczącego, bo rozumiem, że Komisja przegłosowała teraz swoje poparcie dla tej poprawki przy sprzeciwie Biura Legislacyjnego, które ocenia wejście tego przepisu w tym trybie za niezgodne z zasadami techniki legislacyjnej, czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Myślę, że pan poseł sam sobie odpowiedział na to pytanie. Cały proces legislacyjny jeszcze teraz się nie kończy.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JerzyPolaczek">Panie przewodniczący, dwa dni temu spotkałem się z taką sytuacją, że poprawka, którą kierowałem w podobnym trybie, spotkała się z zablokowaniem przez przewodniczącego. Wskazał on na niezgodność z konstytucją przyjmowania tego rodzaju poprawek. Dlatego proponowałbym, aby pan przewodniczący zdecydował się, jakie są zasady w tego rodzaju kwestiach. Kwestia została podniesiona przez pion prawny Kancelarii Sejmu.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#JerzyPolaczek">Widzę, że mamy tu dwa różne tryby procedowania, w tego rodzaju przypadkach.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przewodniczący Komisji noszą różne nazwiska, różnie podchodzą do zagadnień. Ja uważam, że nasze spojrzenie jest merytoryczne. Głosowałem tak, jak pan widział, bo uważam, że nasze spojrzenie jest właściwe.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 2. Czy są uwagi do poprawki nr 2? Nie słyszę uwag.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że poprawka nr 2 została przyjęta. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że poprawka nr 2 uzyskała pozytywną rekomendację Komisji.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 3. Czy są uwagi do poprawki nr 3? Nie słyszę uwag.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że poprawka nr 3 została przyjęta. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że poprawka nr 3 uzyskała pozytywną rekomendację Komisji.</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 4. Czy są uwagi do poprawki nr 4? Nie słyszę uwag.</u>
<u xml:id="u-26.6" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że poprawka nr 4 została przyjęta. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że poprawka nr 4 uzyskała pozytywną rekomendację Komisji.</u>
<u xml:id="u-26.7" who="#ZbigniewRynasiewicz">Pan mecenas poinformował nas, że poprawkę nr 5, nr 6 i nr 7 możemy głosować łącznie. Czy tak, panie mecenasie?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#MirosławWiśniewski">Chcielibyśmy jeszcze usłyszeć potwierdzenie strony rządowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#MagdalenaGaj">Tak, możemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 5, nr 6 i nr 7. Czy są uwagi do poprawek nr 5, nr 6 i nr 7? Nie słyszę uwag.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że poprawki nr 5, nr 6 i nr 7 zostały przyjęte. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że poprawki nr 5, nr 6 i nr 7 uzyskały pozytywną rekomendację Komisji.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 8. Czy są uwagi do poprawki nr 8? Nie słyszę uwag.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że poprawka nr 8 została przyjęta. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że poprawka nr 8 uzyskała pozytywną rekomendację Komisji.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 9. Pan mecenas miał zastrzeżenia dotyczące tej poprawki. Proszę na nie odpowiedzieć, pani minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#MagdalenaGaj">Poprawki nr 9 i nr 10 powodowały wspólne zastrzeżenia, powiązane ze sobą. Odpowiadając na te wątpliwości – ponieważ pan mecenas uważa, że przyjęcie poprawki nr 9 wyklucza poprawkę nr 10, albo na odwrót, że one obejmują tę samą materię – pragnę podkreślić, że poprawki te są kompatybilne, to znaczy musimy przyjąć jedną i drugą, albo odrzucić jedną i drugą.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#MagdalenaGaj">Poprawki te mówią o dwóch różnych kwestiach. Zmiana do art. 1a mówi o tym, że dotychczasowi użytkownicy końcowi pre-paid, oczywiście, staną się abonentami, natomiast będą mogli korzystać ze swoich uprawnień dopiero po udostępnieniu swoich danych, po zarejestrowaniu się. Tak będzie, z wyjątkiem sytuacji, o czym mówi ust. 2, kiedy udostępnili już swoje dane wcześniej, przed wejściem w życie ustawy, jedynie w procesie przenośności numerów.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#MagdalenaGaj">Natomiast art. 2b – tu już mówimy o poprawce nr 10 – przewiduje sytuację jedynie w kwestii bilingu. Zgodnie z prawem telekomunikacyjnym abonent może żądać przedstawienia przez dostawcę bilingu za okres do 12 miesięcy wstecz. W związku z tym, aby nie doszło do sytuacji, kiedy abonent, po dwóch tygodniach po wejściu w życie ustawy, który przed wejściem w życie ustawy nie był abonentem, np. użytkownik pre-paid, czyli dostawca usług nie miał obowiązku pełnej rejestracji wykonanych przez niego rozmów, mógł zażądać od dostawcy czegoś, czego dostawca nie może mu dostarczyć, bo on nie rejestrował tego abonenta przez wcześniejszych 12 miesięcy, gdyż abonent był anonimowy. O tym mówi art. 2a.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#MagdalenaGaj">Musimy rozważyć merytorycznie art. 1a i art. 2a.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Panie mecenasie, czy pan chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#MirosławWiśniewski">Chciałbym sprostować, przepraszam, jeżeli wyraziłem się niezbyt precyzyjnie. Wskazywaliśmy, że przepisy są mało czytelne i są zbędne, zarówno art. 1a jak i art. 2a, czyli zarówno poprawka nr 9 jak i poprawka nr 10, gdyż z brzmienia literalnego mówią o sytuacji realizacji przepisów ustawy, o jej wejściu w życie, co jest, jakby, sytuacją, z punktu widzenia zasad wchodzenia w życie ustaw, oczywistą. Generalnie, reguluje się w przepisach przejściowych taką sytuację, jaka jest przewidziana w art. 2b, to jest jasne, albo taką sytuację, która dotyczy zachowania jakiś uprawnień, które wygasają wraz z wejściem w życie przepisów ustawy.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#MirosławWiśniewski">Z tego powodu, naszym zdaniem, te przepisy są zbędne.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że poprawka nr 9 została przyjęta. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że poprawka nr 9 uzyskała pozytywną rekomendację Komisji.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy do głosowania poprawki nr 10. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że poprawka nr 10 została przyjęta. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że poprawka nr 10 uzyskała pozytywną rekomendację Komisji.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 11. Czy są uwagi do poprawki nr 11? Nie słyszę uwag.</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że poprawka nr 11 została przyjęta. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że poprawka nr 11 uzyskała pozytywną rekomendację Komisji.</u>
<u xml:id="u-33.5" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 12. Czy są uwagi do poprawki nr 12? Nie słyszę uwag.</u>
<u xml:id="u-33.6" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że poprawka nr 12 została przyjęta. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że poprawka nr 12 uzyskała pozytywną rekomendację Komisji.</u>
<u xml:id="u-33.7" who="#ZbigniewRynasiewicz">Oczywiście, przyjęcie tych poprawek powoduje konsekwencje redakcyjne i w numeracji przepisów ustawy, ale myślę, że pan mecenas pomoże nam w tej kwestii.</u>
<u xml:id="u-33.8" who="#ZbigniewRynasiewicz">Pan poseł Kania był posłem sprawozdawcą tego projektu. Czy są inne propozycje? Nie ma innych propozycji. Poprosimy o opinię MSZ do godz. 18 w dniu dzisiejszym.</u>
<u xml:id="u-33.9" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy do realizacji punktu drugiego porządku dzisiejszego posiedzenia, którym jest rozpatrzenie poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do projektu ustawy o wspieraniu rozwoju usług sieci telekomunikacyjnych. Poprawki zostały zgłoszone przez Klub Poselski Polskiego Stronnictwa Ludowego i Klub Parlamentarny Platforma Obywatelska.</u>
<u xml:id="u-33.10" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę o wypowiedź panią minister, a później pana posła sprawozdawcę, pana posła Piechocińskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#MagdalenaGaj">Czy mam omówić stanowisko rządu do wszystkich zgłoszonych poprawek?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#MagdalenaGaj">Jeśli chodzi o poprawkę nr 1 do art. 8, w której znajduje się propozycja skreślenia pkt 2, rząd przedstawia negatywne stanowisko w tym zakresie. Pełne nasze stanowisko zostało przedstawione w tabeli, natomiast powiem skrótowo.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#MagdalenaGaj">Art. 8 przewiduje sytuację, w której jednostka samorządu terytorialnego może powierzyć wykonywanie działalności telekomunikacyjnej przedsiębiorcy telekomunikacyjnemu. Jeżeli jednostka samorządu terytorialnego sama nie chce tego robić, powierza to przedsiębiorcy telekomunikacyjnemu. W przypadku, kiedy tak zrobi, przepis daje jej uprawnienie, uprawnienie fakultatywne, z którego może skorzystać, ale nie musi.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#MagdalenaGaj">W pkt 2 mówi się o tym, że jednostka samorządu terytorialnego może dofinansować koszty ponoszone z tytułu świadczeń usług telekomunikacyjnym użytkownikom końcowym. Ten przepis jest uprawnieniem, a nie zasadą. Nie rodzi on po stronie przedsiębiorcy telekomunikacyjnego jakiegokolwiek roszczenia w stosunku do jednostki samorządu terytorialnego. Jeśli usuniemy ten przepis, stracimy podstawę prawną dla jednostki samorządu terytorialnego do wykonywania takiego uprawnienia, jeżeli jednostka samorządu terytorialnego stwierdzi, że to jest jej pomysł na upowszechnienie, czy to internetu, czy w ogóle usług telekomunikacyjnych na jej terenie.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#MagdalenaGaj">Czyli, nie ja to wykonuję, ale powierzam przedsiębiorcy, ale mam pieniądze na to, żeby współfinansować dostarczenie usług użytkownikom końcowym. Rząd chciałby pozostawić jednostkom samorządu terytorialnego taką możliwość. To jest, podkreślam, możliwość, a nie obowiązek. To wszystko w zakresie pierwszej poprawki.</u>
<u xml:id="u-36.4" who="#MagdalenaGaj">Poprawkę nr 2, dotyczącą art. 30, rząd opiniuje pozytywnie. Poprawka nr 3 spotyka się również z pozytywną opinią rządu.</u>
<u xml:id="u-36.5" who="#MagdalenaGaj">Chciałabym omówić wspólnie poprawkę nr 4 i poprawkę nr 5, ponieważ przegłosowanie jednej z nich wyklucza głosowanie nad drugą.</u>
<u xml:id="u-36.6" who="#MagdalenaGaj">Rząd zajmuje negatywne stanowisko wobec poprawki nr 4. Takie stanowisko zajmujemy od początku prac nad tą ustawą. Moglibyśmy, ewentualnie, wyrazić stanowisko pozytywne dla innej wersji tej poprawki, chociażby w sprawie wydłużenia terminu obowiązywania dotychczasowych rozporządzeń. Jest ich 17 lub 18, więc nie jest możliwe wydanie, w terminie 12 miesięcy, tak dużej liczby technicznych rozporządzeń, które jeszcze wymagają notyfikacji Komisji Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-36.7" who="#MagdalenaGaj">Natomiast najistotniejsze jest rozporządzenie wydane na podstawie art. 7 ust. 2 pkt 1. Okres przejściowy dla tego rozporządzenia został przyjęty w poprawce nr 5.</u>
<u xml:id="u-36.8" who="#MagdalenaGaj">Rząd negatywnie opiniuje poprawkę nr 4, a pozytywnie poprawkę nr 5. Gdyby tak postanowić, to uzyskalibyśmy to, o co nam chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JanuszPiechociński">W sytuacji, kiedy mamy pełną treść poprawki nr 5, wycofamy poprawkę nr 4. Poprawka nr 5 rozwiązuje problem, wydłużając vacatio legis, jeśli chodzi o kwestie okresu przejściowego.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#JanuszPiechociński">Ale, jeśli chodzi o poprawkę nr 1, podtrzymujemy ją konsekwentnie. Filozofia jest następująca: z pieniędzy publicznych, także unijnych, budujemy infrastrukturę i sieć. W związku z tym w ogóle nie powinniśmy dopuszczać możliwości, by w ustawie była sugestia, że można płacić za świadczenie usługi do użytkownika końcowego.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#JanuszPiechociński">Po to budujemy ze środków publicznych, w trybie preferencyjnym, sieć, po to, w ujęciu przestrzennym, dokonujemy wyłonienia wykonawcy, bezpośrednio przez samorząd czy przez podmiot gospodarczy prowadzący na tej sieci działalność usługową, żeby wykluczyć sytuację obciążenia samorządu. Samorząd nie może być obciążany roszczeniami w przypadkach indywidualnej kalkulacji podłączania jednego, czy grupy odbiorców tej usługi.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Nie zmienia to stanowiska rządu. Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w sprawie omawianych poprawek?</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#AnnaPaluch">Rozumiem, panie przewodniczący, że dyskutujemy o wszystkich poprawkach łącznie, bo tak jakoś dyskusja ukształtowała się, więc chciałabym podzielić się wątpliwością, dotyczącą poprawki nr 5. Czy konieczne jest vacatio legis wynoszące aż 18 miesięcy? To jest przecież bardzo długi okres niepewności i trudności interpretacyjnych, jeśli nie ma przepisów wykonawczych. Czy nie można jeszcze rozważyć skrócenia tego okresu?</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#AnnaPaluch">Absolutnie nie namawiam do przemodelowania treści poprawki, bo to jest niemożliwe, ale mamy jeszcze prace w Senacie. Wydaje mi się, że należałoby podjąć jakieś starania w tym kierunku. To długi okres niepewności, 18 miesięcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Pani minister już mówiła na temat rozporządzeń, ale proszę bardzo jeszcze raz wyjaśnić.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#MagdalenaGaj">W poprawce nr 5 mówimy już tylko o jednym rozporządzeniu. Rzeczywiście, mogłoby się wydawać, że 18 miesięcy, to jest długo. Natomiast nie ma takiej sytuacji, że w ogóle brak jest rozporządzenia. Rozporządzanie jest, tylko może zostać wznowione w tym terminie.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#MagdalenaGaj">Okres 18 miesięcy wydaje się bezpieczny, ponieważ jest to rozporządzenie techniczne i będzie wymagało notyfikacji Komisji Europejskiej. Tak proponujemy, aby uniknąć sytuacji, że będziemy mieli lukę prawną, gdyż wyznaczymy 12 miesięcy, a Komisja Europejska wydłuży okres notyfikacji i nie będziemy mieć przepisów wykonawczych.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#MagdalenaGaj">Tak jest bezpiecznie. Natomiast my do prac nad rozporządzeniem przystąpimy niezwłocznie po uchwaleniu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy do głosowania, do podjęcia decyzji.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Kto jest za pozytywną rekomendacją poprawki nr 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#TeodozjaNojszewskaKomar">Za 4 głosy, przeciw 12 głosów, wstrzymujących się 6 głosów.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Poprawka nr 1 uzyskała negatywną rekomendację Komisji.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy do głosowania poprawki nr 2. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu to uznam, że poprawka nr 2 została przyjęta. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Stwierdzam, że poprawka nr 2 uzyskała pozytywną rekomendację Komisji.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy do głosowania poprawki nr 3. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu to uznam, że poprawka nr 3 została przyjęta. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-44.4" who="#ZbigniewRynasiewicz">Stwierdzam, że poprawka nr 3 uzyskała pozytywną rekomendację Komisji.</u>
<u xml:id="u-44.5" who="#ZbigniewRynasiewicz">Poprawka nr 4 została wycofana. Dziękujemy panu przewodniczącemu Piechocińskiemu.</u>
<u xml:id="u-44.6" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy do głosowania poprawki nr 5. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu to uznam, że poprawka nr 5 została przyjęta. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-44.7" who="#ZbigniewRynasiewicz">Stwierdzam, że poprawka nr 5 uzyskała pozytywną rekomendację Komisji.</u>
<u xml:id="u-44.8" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proponuję, aby posłem sprawozdawcą był nadal pan przewodniczący Piechociński.</u>
<u xml:id="u-44.9" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę również o opinię Ministerstwa Spraw Zagranicznych do godz. 18 w dniu dzisiejszym.</u>
<u xml:id="u-44.10" who="#ZbigniewRynasiewicz">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie punktu drugiego dzisiejszego porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-44.11" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy do punktu trzeciego, którym jest pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym, druk nr 2771. Projekt przedstawi pani poseł Wolak.</u>
<u xml:id="u-44.12" who="#ZbigniewRynasiewicz">Jednocześnie chciałbym zaproponować, oczywiście decyzję podejmiemy po omówieniu czterech projektów, aby Komisja przyjęła pozytywną uchwałę o wspólnym rozpatrzeniu wszystkich tych projektów, które są omawiane podczas dzisiejszego posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#EwaWolak">Panie przewodniczący, szanowni państwo, chciałabym państwu przedstawić uzasadnienie do projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym. Niniejsza nowelizacja ustawy ma na celu umożliwienie lepszej organizacji ruchu, w celu promocji ruchu rowerowego oraz poprawy bezpieczeństwa rowerzystów. Proponowane zmiany uwzględniają także rozwój rynku i technologii. Wszystkie proponowane zmiany znane są i stosowane w innych krajach, szczególnie tych, znanych z wysokiego poziomu bezpieczeństwa ruchu drogowego.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#EwaWolak">Szanowni państwo, chcemy, aby prawo regulujące ruch rowerowy było aktualnie zgodne z Konwencją Wiedeńską, bo dziś jest wiele niespójności i niezgodności. Chcemy, aby przepisy pozwalały na budowę bezpiecznej i wygodnej infrastruktury rowerowej. Dziś – paradoksalnie – najlepsze i stosowane w europejskich krajach rozwiązania są w Polsce, po prostu, niezgodne z prawem.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#EwaWolak">Przedstawię państwu, pokrótce, najważniejsze zmiany.</u>
<u xml:id="u-45.3" who="#EwaWolak">Jedną z najważniejszych zmian jest jednoznaczne określenie pierwszeństwa rowerzystów jadących drogą rowerową wzdłuż drogi głównej, nad samochodami skręcającymi z drogi podporządkowanej oraz z niej wyjeżdżającymi. Polska, jako jedyny kraj w Europie, ma bardzo niejednoznaczne przepisy w tym zakresie, co w praktyce jest powodem bardzo wielu niebezpiecznych kolizji. Polska ustawa, odbierając rowerzyście pierwszeństwo na przejazdach rowerowych, stoi w sprzeczności z równolegle obowiązującą w Polsce Konwencją Wiedeńską, co nie tylko utrudnia orzekanie winy w razie kolizji, ale wręcz uniemożliwia prawidłowe szkolenie kierowców i wyrabianie u nich nawyków prawidłowych zachowań.</u>
<u xml:id="u-45.4" who="#EwaWolak">Kolejna sprawa, to poprawienie i porządkowanie w polskim prawie takich definicji jak: rower czy droga rowerowa, oraz wprowadzenie wielu ważnych, niezdefiniowanych do tej pory pojęć, np. pas ruchu dla rowerów, czyli oznakowana część jezdni, przeznaczona dla rowerzystów. Wprowadzone jest pojecie „śluza rowerowa”, czyli oznakowane miejsce na jezdni, przed skrzyżowaniem, przed samochodami, służące przede wszystkim rowerzystom do bezpiecznego oczekiwania na możliwość skrętu w lewo lub kontynuacji jazdy. Wprowadzono definicje „rower wielośladowy, riksza”, czyli pojazd o szerokości powyżej 0,9m, służący do przewozu osób i rzeczy.</u>
<u xml:id="u-45.5" who="#EwaWolak">Do tej pory rower mógł być tylko jednośladowy, a inne rowery, niezależnie od swojej szerokości, nie mogły poruszać się po drodze rowerowej. Za to drogą rowerową można było nazywać wydzielony z ulicy lub chodnika, jedynie za pomocą farby, pas dla rowerów.</u>
<u xml:id="u-45.6" who="#EwaWolak">Dzięki nowelizacji usunięte zostały takie absurdy, jak zakaz przewożenia dzieci w przyczepce rowerowej, która jest znacznie bezpieczniejsza od fotelików i powszechnie używana w Europie i na świecie. Zostanie też usunięty zakaz jazdy rowerów z oponami z kolcami, które zimą znacząco podnoszą bezpieczeństwo rowerzysty.</u>
<u xml:id="u-45.7" who="#EwaWolak">Wprowadzamy możliwość jazdy rowerzystów parami, gdy nie przeszkadza to, oczywiście, innym użytkownikom drogi.</u>
<u xml:id="u-45.8" who="#EwaWolak">Ustawa wprowadza wiele ważnych udogodnień, takich jak zezwolenie na korzystanie z chodników w przypadkach złych warunków pogodowych, zezwolenie na wyprzedzanie wolno jadących pojazdów z prawej strony, np. podczas korków ulicznych oraz zezwolenie na jazdę rowerem środkiem pasa na rondzie, oczywiście w celu uniemożliwienia wyprzedzania przez samochody, co jest bardzo niebezpieczne.</u>
<u xml:id="u-45.9" who="#EwaWolak">Szanowni państwo, panie ministrze, przypomnę tylko, że szczegóły zmian, opracowane w projekcie ustawy, to wynik wielomiesięcznych debat i uzgodnień, z udziałem rowerzystów z ogólnopolskich sieci i organizacji, np. „Miasta dla rowerów”. Wśród nich jest wielu pasjonatów, ale przede wszystkim ekspertów.</u>
<u xml:id="u-45.10" who="#EwaWolak">Zmiany przedstawiane były również Ministerstwu Infrastruktury i przez nie zaakceptowane.</u>
<u xml:id="u-45.11" who="#EwaWolak">Został państwu przekazany dokument „Zdarzenia drogowe z udziałem rowerzystów 2006 – 2008”. Przekazałam go państwu przez Sekretariat Komisji. Mniemam, że państwo otrzymali ten dokument. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Otrzymaliśmy, dziękujemy pani poseł, dziękujemy Sekretariatowi Komisji, że nam przygotował dokumenty.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Szanowni państwo, proponujemy dyskusję łączną. Dlatego teraz przejdziemy do pierwszego czytania projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym, druk nr 2640. Poproszę o to pana posła Piotra Stanke.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PiotrStanke">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, poselski projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym ma na celu poszerzenie liczby uprawnionych podmiotów, mogących przeprowadzać egzamin państwowy w zakresie wszystkich kategorii prawa jazdy.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#PiotrStanke">W obecnym stanie prawnym taki egzamin może być przeprowadzany wyłącznie w miastach, które są miastami wojewódzkimi lub, w zależności od potrzeb, w miastach na prawach powiatu, albo w miastach, w których do dnia 31 grudnia 1998 roku funkcjonował wojewódzki ośrodek ruchu drogowego.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#PiotrStanke">Proponowana zmiana nie ogranicza uprawnień podmiotów mogących przeprowadzać egzaminy państwowe, pozwoli jedynie zwiększyć liczbę miejsc, w których kandydaci mogliby zdobyć kwalifikacje do prowadzenia pojazdów.</u>
<u xml:id="u-47.3" who="#PiotrStanke">Jednym z ważniejszych powodów, dla których projekt ten powinien zostać wprowadzony w życie, była potrzeba skrócenia czasu oczekiwania, zarówno na pierwszy, jak i na kolejne terminy egzaminu na prawo jazdy, w przypadku wyniku negatywnego. Jak wynika z analiz, jakie przeprowadzaliśmy na potrzeby wdrożenia projektu, okazało się, że pojawienie się, już dwa lata temu, koncepcji zakładającej zwiększenie liczby ośrodków, podziałało stymulująco na wydajność pracy ośrodków. Trzeba dodać, że przyczyniło się do tego także skrócenie czasu trwania egzaminu.</u>
<u xml:id="u-47.4" who="#PiotrStanke">Konkurencyjny projekt Platformy Obywatelskiej, zakładający możliwość przeprowadzania egzaminów i utworzenia oddziałów terenowych WORD w każdym mieście, którego organem wykonawczym jest prezydent, nie daje możliwości pełnej realizacji postulatów, zgłaszanych zarówno przez zdających jak i przez szkolących. Trudno zgodzić się ze stwierdzeniem, zawartym w uzasadnieniu do projektu, które mówi o tym, że status powiatu nie jest obiektywnym wyznacznikiem potencjału danego ośrodka miejskiego, a już szczególnie krzywdząca jest opinia, że obiektywnym wyznacznikiem wielkości miasta jest status prezydencki. W tym przypadku trudno mówić o obiektywnym podejściu do problemu. Na marginesie można dodać, że są miasta powiatowe, których władzą wykonawczą jest burmistrz i są to większe ośrodki od miast posiadających prezydenta.</u>
<u xml:id="u-47.5" who="#PiotrStanke">Projekt, który mam przyjemność dziś, po raz kolejny, prezentować, pozbawiony jest tej wady. Stanowi on odpowiedź na liczne postulaty społeczne, związane z dostępem do egzaminu państwowego na prawo jazdy. W żaden sposób niczego nie wymusza, a stwarza jedynie możliwość do działania ośrodków zamiejscowych wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego, wszędzie tam, gdzie jest to możliwe i oczekiwane.</u>
<u xml:id="u-47.6" who="#PiotrStanke">Nie można pominąć faktu, że realizacja projektu z całą pewnością przyczyni się do zmniejszenia obciążenia finansowego osób ubiegających się o wydanie uprawnienia w zakresie kierowania pojazdami, obniżenia kosztów prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie prowadzenia ośrodków szkolenia kierowców. Niemniej ważna jest aktywizacja gospodarcza i zawodowa mieszkańców miejscowości będących ośrodkami subregionalnymi, które na podstawie decyzji władz samorządu województwa, mogłyby stać się miejscami, w których będą przeprowadzane egzaminy na prawo jazdy.</u>
<u xml:id="u-47.7" who="#PiotrStanke">Trzeba podkreślić, że proponowana nowelizacja jest komplementarna z rozwiązaniami unijnymi, dążącymi do podniesienia rangi i wzrostu aktywności ośrodków subregionalnych.</u>
<u xml:id="u-47.8" who="#PiotrStanke">Możliwość zwiększenia liczby miejsc, w których przeprowadzane byłyby egzaminy, spowodowałaby skrócenie odległości do nich z miejscowości, siedzib ośrodków szkolenia kierowców, co skutkowałoby zmniejszeniem nakładów przez te ośrodki, a tym samym spadkiem cen kursów na prawo jazdy, z korzyścią dla klientów. Mamy takie miejsca w kraju, z których do najbliższego ośrodka egzaminacyjnego, od miejsca szkolenia, jest ponad 100km odległości.</u>
<u xml:id="u-47.9" who="#PiotrStanke">Wnioskodawcy podkreślają, że w myśl przepisów Prawa o ruchu drogowym, sejmik województwa tworzy, po uzgodnieniu z ministrem właściwym do spraw transportu, wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego na obszarze województwa i sprawuje nad nimi nadzór. Ponadto sejmik województwa nadaje ośrodkowi statut, który, w szczególności, określa warunki tworzenia ośrodków terenowych.</u>
<u xml:id="u-47.10" who="#PiotrStanke">Wynika stąd, że proponowana zmiana w ustawie w żadnym razie nie narusza kompetencji samorządu województw, w kwestii tworzenia nowych ośrodków egzaminacyjnych. Przeciwnie, umożliwia ona sejmikom województw tworzenie, w miarę potrzeby, nowych ośrodków zamiejscowych, w miejscowościach spełniających wymagania określone rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 27 października 2005 roku w sprawie szkolenia, egzaminowania i uzyskania uprawnień przez kierujących pojazdami, instruktorów i egzaminatorów.</u>
<u xml:id="u-47.11" who="#PiotrStanke">Takie podejście do problemu jest gwarancją szkolenia i egzaminowania na jak najwyższym poziomie. O celowości proponowanej zmiany może świadczyć fakt, iż w niektórych miejscach w Polsce samorządowcy zgłaszali potrzebę takiej nowelizacji. Za przykład może posłużyć województwo pomorskie, gdzie starostwo powiatowe czyniło starania o stworzenie w mieście o znaczeniu subregionalnym zamiejscowego oddziału Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Gdańsku, a poparcie i zgodę na powołanie filii wyrażał marszałek województwa pomorskiego, który zabiegał u Ministra Infrastruktury o powołanie takiego ośrodka. Podobne przypadki odnotowano także w innych województwach, gdzie istnieją blisko stutysięczne miejscowości pozbawione możliwości przeprowadzania egzaminów na prawo jazdy, zgodnie z obecnie obowiązującym prawem.</u>
<u xml:id="u-47.12" who="#PiotrStanke">Obecny stan prawny dopuszcza do sytuacji, gdzie w niewielkim, kilkunastotysięcznym mieście, np. w Płocku, można przeprowadzić egzamin, gdyż istniał tam ośrodek przed dniem 31 grudnia 1990 roku, a pozbawia się takiej możliwości dwukrotnie większe miejscowości.</u>
<u xml:id="u-47.13" who="#PiotrStanke">Przedstawione tu, wybrane przykłady, pokazują, że art. 109 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku – Prawo o ruchu drogowym uniemożliwia samorządowcom w pełni skuteczne wykonywanie uprawnień w dziedzinie sprawnego przeprowadzania egzaminów na prawo jazdy. Należy jeszcze raz podkreślić, że o celowości i potrzebie tworzenia nowych miejsc egzaminowania kierowców decydują, i w dalszym ciągu będą decydować, sejmiki województw. Nie ma tu żadnego elementu obligatoryjności, a proponowana zmiana umożliwi jedynie powołanie ośrodków egzaminacyjnych w tych miejscowościach, gdzie są one niezbędne, co spowoduje poprawę warunków zdawania egzaminów na prawo jazdy.</u>
<u xml:id="u-47.14" who="#PiotrStanke">Nowe ośrodki egzaminacyjne byłyby nadal częścią istniejących wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego, stanowiąc ich zamiejscowe ośrodki, a o ich utworzeniu decydowałby, tak, jak wspomniałem, samorząd wojewódzki.</u>
<u xml:id="u-47.15" who="#PiotrStanke">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, wnoszę o przekazanie przedstawionego projektu do dalszych prac w podkomisji, łącznie z projektem poselskim, wnoszonym na dzisiejszym posiedzeniu przez posłów Platformy Obywatelskiej. Sądzę, że uda się dopracować obydwa projekty tak, aby rozwiać wątpliwości, przede wszystkim niektórych przedstawicieli wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego w kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Poproszę pana posła Krzysztofa Brejzę o przedstawienie projektu zawartego w druku nr 2655.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#KrzysztofBrejza">Dziękuję serdecznie. Mam wielką przyjemność zaprezentować poselski projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym, grupy posłów Platformy Obywatelskiej. Zaznaczam na początku, że nasz projekt zyskał pozytywną opinię Ministerstwa Infrastruktury.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#JanuszPiechociński">Przepraszam, czy mógłby pan powołać się na źródło tej informacji, czy ma pan stanowisko, podpisane przez przedstawiciela Ministerstwa Infrastruktury.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#KrzysztofBrejza">Oczywiście, odczytam to, co przekazałem panu przewodniczącemu: „W ocenie resortu infrastruktury wyrażona w projekcie ustawy ocena możliwości przeprowadzenia egzaminów na prawo jazdy kategorii A, A1, B, B1 w miastach nieposiadających praw powiatu, w których organem wykonawczym jest prezydent, jest w pełni uzasadniona i odpowiada potrzebom społeczności tych ośrodków miejskich”. Przeskakuję na koniec, żeby nie zajmować państwa czasu: „Podsumowując powyższe, pozytywnie opiniuję przedstawiony projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym, w zakresie możliwości przeprowadzania egzaminów na prawo jazdy kategorii A, A1, B, B1, w miastach nieposiadających praw powiatu, których organem wykonawczym jest prezydent.”</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#KrzysztofBrejza">Szanowni państwo, z czego wynika nasz projekt? Nasz projekt dotyczy, w przeciwieństwie do projektu Prawa i Sprawiedliwości, miast prezydenckich nieposiadających praw powiatu.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#KrzysztofBrejza">Jest to pewna usterka reformy z 1999 roku. Miasta, których organem wykonawczym jest prezydent, podzielono wtedy na dwie grupy miast, na miasta posiadające prawa powiatu i miasta pozbawione tych praw. W grupie miast od 40 tys. do 100 tys. mieszkańców mamy ośrodki takie jak: Bielsk Podlaski, Sopot, miasta 40-tysięczne, które mają prawa powiatu, w których, teoretycznie, można zdawać egzaminy na prawo jazdy. Nie mówię o Sopocie, bo tam jest ośrodek ruchu drogowego. Z drugiej strony mamy miasta nieposiadające praw powiatu, takie jak 80-tysięczny Inowrocław, Głogów, Lubin, Stalowa Wola, Ostrowiec Świętokrzyski, Ostrów Wielkopolski, Kołobrzeg, Mielec, Gniezno, Ełk, w których to miastach nie można zdawać egzaminu na prawo jazdy.</u>
<u xml:id="u-51.3" who="#KrzysztofBrejza">Szanowni państwo, to są często ośrodki subregionalne. Padło już to określenie w wypowiedzi posła PiS, który przede mną prezentował swój projekt ustawy. Są to ośrodki, które obsługują, w układzie przestrzennym województw, okolice.</u>
<u xml:id="u-51.4" who="#KrzysztofBrejza">Czyli ta ustawa, umożliwiająca zdawanie egzaminu na prawo jazdy w tych miastach, służy nie tylko mieszkańcom miast prezydenckich nieposiadających praw powiatu, ale również mieszkańcom okolicznych gmin miejskich, miejsko-wiejskich.</u>
<u xml:id="u-51.5" who="#KrzysztofBrejza">Według naszych obliczeń byłoby to około 35 ośrodków, obejmujących swoim subregionalnym zasięgiem grupę około 4 mln obywateli, którzy obecnie mają utrudniony dostęp do uzyskania prawa jazdy.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dyskusja na temat tego projektu na pewno będzie w podkomisji. Spokojnie, proszę zachować energię na inny czas.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#KrzysztofBrejza">Szanowni państwo, uwaga wstępna. Projekt zakład, wbrew temu, co mówili niektórzy na temat tego projektu, próbując lobbować, możliwość tworzenia filii miejsc egzaminowania. Nie ma jednocześnie obowiązku, że ośrodki, w tych 35 miejscach, będą musiały powstać.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#KrzysztofBrejza">Z wielką przyjemnością mogę tutaj stwierdzić, że uzasadnieniem dla tej ustawy niech będzie chociaż jeden wojewódzki ośrodek ruchu drogowego, który poparł ten projekt ustawy, przygotowany przez posłów Platformy Obywatelskiej. Jest to Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Bydgoszczy. Mam pisemną opinię pana dyrektora.</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#KrzysztofBrejza">Co tu jeszcze dodać? Może odniosę się do projektu PiS.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Jeżeli mogę przerwać. Mamy teraz pierwsze czytanie każdego projektu. Pan poseł Stanke wyjaśniał nam ten projekt. Pan poseł Brejza wyjaśnia swój projekt. Spokojnie, będzie czas na dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#KrzysztofBrejza">Kończąc, jeszcze ostatni, bardzo istotny, element. Projekt autorstwa Platformy Obywatelskiej, który uzyskał pozytywną rekomendację rządu, nie zakłada możliwości zdawania egzaminu w miastach mniejszych, niż jest to obecnie dopuszczane.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#KrzysztofBrejza">Z wielką przyjemnością pragnę oświadczyć Komisji, wszystkim posłom, autorom projektu Platformy Obywatelskiej, że w ubiegłym tygodniu projekt uzyskał pozytywną rekomendację Zgromadzenia Ogólnego Związku Miast Polskich, największej, najstarszej organizacji, zrzeszającej samorządowców w całym kraju. Jednocześnie Związek Miast Polskich zwrócił się do Marszałka Sejmu z wyrazami pewnego zaniepokojenia niezgodnymi z prawem próbami blokowania tej ustawy, poprzez próbę lobbingu, wpływania na niektórych posłów przez niektórych dyrektorów wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo, przechodzimy do pierwszego czytania komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym, zawartego w druku nr 2749. Proszę o zabranie głosu pana posła Henryka Siedlaczka.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#HenrykSiedlaczek">Szanowny panie przewodniczący, szanowni państwo. W imieniu Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo” przedstawiam projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym, w przedłożonym państwu druku 2749.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#HenrykSiedlaczek">Projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym przyjęty został przez Komisję Nadzwyczajną „Przyjazne Państwo” w dniu 16 grudnia 2009 roku, zgłoszony zaś został przez panią poseł Beatę Bukiewicz wraz z przedstawicielami Polskiego Związku Motorowego.</u>
<u xml:id="u-57.2" who="#HenrykSiedlaczek">Zmiana w ustawie ma na celu umożliwienie uczestnictwa, wyłącznie w zimowych zawodach sportowych, pojazdów wyposażonych w specjalne opony, z umieszczonymi na trwale elementami przeciwpoślizgowymi, potocznie nazywanymi oponami z kolcami.</u>
<u xml:id="u-57.3" who="#HenrykSiedlaczek">Opony kolcowane są specjalnym typem opon zimowych, wyposażonych w kolce, poprawiających przyczepność opon na drodze, w warunkach zimowych, na lodzie lub śniegu. Są niezbędne dla zapewnienia bezpieczeństwa podczas zimowych imprez sportowych. Ich wymiary, rozstaw, nie są dowolne, ale szczegółowo określone przez organizatora imprezy oraz Główną Komisję Sportu Samochodowego, będącą organem Polskiego Związku Motorowego, którego przepisy dostosowane są do aktualnych przepisów międzynarodowych.</u>
<u xml:id="u-57.4" who="#HenrykSiedlaczek">Obecny stan prawny nie pozwala na organizowanie zimowych rajdów i wyścigów samochodowych. Używanie opon z kolcami prawnie możliwe jest jedynie na odcinkach dróg wyłączonych z ruchu drogowego, stanowiących odcinki specjalne, na których kierowcy rywalizują pomiędzy sobą. Natomiast na odcinkach dróg dojazdowych, których trasa jest również ściśle określona przez organizatora imprezy i uzgodniona z organami zarządzającymi ruchem na drogach, zgodnie z art. 65a ust. 3 pkt 1 ustawy – Prawo o ruchu drogowym, wedle istniejącego prawa, jest to niemożliwe.</u>
<u xml:id="u-57.5" who="#HenrykSiedlaczek">Pragnę nadmienić, w sposób, oczywiście, niewpływający na propozycje zmian w ustawie, iż aż w ośmiu krajach europejskich, takich jak Austria, Belgia, Dania, Francja, Finlandia, Litwa, Szwecja, Włochy, dla bezpieczeństwa na drogach używanie opon kolcowanych jest dozwolone, nie tylko w sporcie, ale jest to możliwe dla wszystkich użytkowników dróg, w okresie zimowym, najczęściej w okresie od 1 listopada do końca marca. Jest to impresja, oczywiście, którą przytaczam, niekoniecznie mogąca mieć wpływ na zmiany w ustawie – Prawo o ruchu drogowym, gdyż tutaj, już w przepisach szczegółowych mówi się o całkiem innych parametrach używanych, rzeczonych, kolców.</u>
<u xml:id="u-57.6" who="#HenrykSiedlaczek">Zmiana ustawowa pozwoli na powrót do tradycji organizowania rajdów zimowych w Polsce, które są stałym elementem w kalendarzach imprez w krajach europejskich.</u>
<u xml:id="u-57.7" who="#HenrykSiedlaczek">Komisja Nadzwyczajna „Przyjazne Państwo” przedkłada propozycję zmiany ustawy – Prawo o ruchu drogowym, zezwalającej na używanie w samochodach rajdowych i wyścigowych, w czasie organizowanych w okresie zimowym zawodów sportowych, oraz na jazdę na oponach kolcowanych, co niewątpliwie przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa, nie tylko startujących, ale i kibiców, oglądających zawody.</u>
<u xml:id="u-57.8" who="#HenrykSiedlaczek">Pragnę również nadmienić, iż zdaniem Ministra Infrastruktury, projekt ten zasługuje na poparcie. Opina ta jest w załącznikach, które dołączyliśmy do projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy do debaty nad przedstawionymi projektami. Poproszę pana ministra Tadeusza Jarmuziewicza o wypowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#TadeuszJarmuziewicz">Głównym celem tej ustawy jest bezpieczeństwo. Rozumiem, że ten cel przyświecał projektodawcom. Jest to domena Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. To jest najbardziej opiniotwórcze stanowisko. W związku z tym, ustosunkuję się do pozostałych tematów, a na końcu poproszę o pomoc przedstawiciela Policji.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#TadeuszJarmuziewicz">Opinia rządu na temat projektu poselskiego u niektórych posłów wzbudziła emocje, w szczególności, emocje wzbudziły moje komentarze do tego projektu. Opinia została wydana i podpisana jesienią ubiegłego roku. W czym zmieniła się sytuacja? Rok temu kierowałem się dążeniem, aby szybciej mogły odbyć się egzaminy. Natomiast w tej chwili jest taka sytuacja, że kolejki do egzaminów są dwudniowe, albo w ogóle ich nie ma. Opinia wydana rok temu nie odpowiada dzisiejszej sytuacji. Nie mam też, na dzień dzisiejszy, opinii marszałków województw.</u>
<u xml:id="u-59.2" who="#TadeuszJarmuziewicz">Panie przewodniczący, dosłownie dzisiaj wieczorem marszałkowie województw wydadzą opinię na temat, jak chcą traktować WORD-y. Ja uzyskam informacje od stowarzyszenia zrzeszającego wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego. Gdyby pan przewodniczący zechciał uwzględnić moją sugestię, to prosiłbym o skierowanie tych dwóch projektów do podkomisji. Dałoby to nam możliwość pracowania na podstawie pełnych materiałów, na podstawie pełnej wiedzy. Popierając projekt uwzględniałem sytuację mającą miejsce rok temu.</u>
<u xml:id="u-59.3" who="#TadeuszJarmuziewicz">Jeżeli chodzi o opony z kolcami, w stosunku do pierwotnego przedłożenia jest taka różnica, że ryzyko zniszczenia dróg bierze na siebie zarządca drogi. Wcześniej był bezwzględny zapis, że dopuszcza się możliwość jazdy z kolcami. Jeżeli będzie zapis, że zarządzający drogą wyraża zgodę na to, żeby jeździły po niej samochody z kolcami, to proszę bardzo, nie ma przeciwwskazań.</u>
<u xml:id="u-59.4" who="#TadeuszJarmuziewicz">Jeśli chodzi o kwestie związane z jazda rowerami, to poproszę o pomoc kolegę.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#NadkomisarzAdamJasińskizBiuraRuchuDrogowegoKomendyGłównejPolicji">Policja jest zwolennikiem wszelkich rozwiązań, które będą podnosiły bezpieczeństwo, w szczególności niechronionych uczestników ruchu drogowego, a do takiej grupy należą rowerzyści. Jak najbardziej jesteśmy skłonni pochylić się nad projektem, który będzie podnosił bezpieczeństwo.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#NadkomisarzAdamJasińskizBiuraRuchuDrogowegoKomendyGłównejPolicji">Rozumiem intencje, natomiast chciałbym precyzyjnie wyjaśnić kwestie formalnoprawne. Mamy taką sytuację, że projektodawca, w pierwszym akapicie uzasadnienia wskazuje postanowienia Konwencji Wiedeńskiej z 1968 roku, a nowelizacje, które w ostatnich latach weszły w życie, które to nowelizacje w Polsce obowiązują, nie zostały dotychczas przetłumaczone i opublikowane w Dzienniku Ustaw. W związku z tym, ja czegoś tu nie rozumiem. Może nauki prawne, które studiowałem na uniwersytetach, nie dały mi odpowiedniej wiedzy, ale z tego, co wiem, obowiązuje termin konstytucyjny i art. 88 konstytucji jednoznacznie nakłada obowiązek przetłumaczenia umowy.</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#NadkomisarzAdamJasińskizBiuraRuchuDrogowegoKomendyGłównejPolicji">Nie pracowałbym na tekstach nawet od najlepszego tłumacza. Dlaczego? Dlatego, że kilkakrotnie interpretowałem dyrektywy, przygotowywałem projektu rozporządzeń interpretujących prawo europejskie. Prawo europejskie, prawo międzynarodowe publiczne ma bardzo specyficzny język, rządzi się swoimi regułami. Były przypadki niezgodności polskiego tłumaczenia dyrektywy z wersją francuską czy angielską. Gdyby nie to, że znający kwestie merytorysta wyłapał to, to do naszego porządku prawnego wprowadzilibyśmy bubel prawny.</u>
<u xml:id="u-60.3" who="#NadkomisarzAdamJasińskizBiuraRuchuDrogowegoKomendyGłównejPolicji">Toteż, punktem wyjścia powinno być przetłumaczenie nowelizacji Konwencji Wiedeńskiej. Aż się prosi, żeby wystąpić z dezyderatem do MSZ, do Departamentu –Traktatowego MSZ z pytaniem, co jest z tym tłumaczeniem? Dopiero wówczas możemy próbować wdrożyć do naszego, krajowego porządku prawnego postanowienia nowelizacji Konwencji Wiedeńskiej.</u>
<u xml:id="u-60.4" who="#NadkomisarzAdamJasińskizBiuraRuchuDrogowegoKomendyGłównejPolicji">Natomiast sama idea poprawy bezpieczeństwa rowerzystów, pochylenia się nad tym tematem, jest jak najbardziej słuszna. Powiem w skrócie, projekt wymaga dogłębnego dopracownia.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo, rozumiem, że pan minister Jarmuziewicz już nie będzie uzupełniał wypowiedzi pana nadkomisarza.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Chciałbym wypowiedzieć tylko jedno zdanie, które miasto, przed wyborami samorządowymi, nie chciałoby mieć WORD-u? Sytuacja powstawania WORD-ów w odległości 20km mija się z celem, np. od Kalisza do Ostrowa jest 23km, podobnie Ełk – Suwałki. Policzmy, 70 egzaminów dziennie podzielone przez pół i wszystkie WORD mają stratę za pierwszy kwartał. Na pewno jest potrzeba powstania kilku WORD. Jest to temat do rozmowy.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Myślę, panie przewodniczący, że najlepiej byłoby, żeby tymi kwestiami zajęła się podkomisja. Stawiam formalny wniosek o przekazanie wszystkich czterech projektów do podkomisji stałej do spraw drogownictwa. Tam wystąpilibyśmy o ekspertyzy, przeprowadzili dyskusję. Być może wypracowalibyśmy model kilku WORD, które mogłyby powstać. Natomiast w proponowanej wersji, w województwie śląskim musiałoby powstać 20 WORD, a 8 WORD w województwie łódzkim, bo każde miasto chciałoby mieć WORD, każdy z prezydentów by o to zabiegał. Bądźmy, panowie, realistami, jeżeli jeden prezydent dostałby WORD, to drugi też by chciał.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Myślę, że w podkomisji moglibyśmy wypracować consensus w sprawie tej ustawy. Myślę, że w podkomisji byłoby łatwiej, niż na takiej dużej sali, debatować nad projektami. W związku z tym stawiam wniosek formalny o odesłanie czterech projektów do Podkomisji stałej do spraw drogownictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#JanuszPiechociński">Podzielam ten wniosek z prostego powodu, gdybyśmy mieli dzisiaj głosować, to na temat dwóch projektów poselskich, dotyczących miejsc egzaminowania, można by tylko głosować „nie”. Państwo kierujecie się, i słusznie, postulatami samorządowymi, odległością dla potencjalnego kierowcy, łatwością funkcjonowania szkół nauki jazdy, ale zapominacie o sprawie fundamentalnej. A bezpieczeństwo? A wnioski z kontroli NIK? A korupcja? A koszty utrzymania tego, rozbitego systemu?</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#JanuszPiechociński">Gdybyśmy poszli na liberalizację, doprowadzilibyśmy do jednego: głównym kryterium zdania egzaminu nie byłaby wiedza kursanta tylko cena egzaminu. Cena egzaminu byłaby jedynym kryterium. Wszyscy chcieliby zdawać tam, gdzie się zdaje, nie jeździliby tam, gdzie jest trudniej.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#JanuszPiechociński">Nie mówiąc już o jednym – przyjmuję to ze smutkiem – że bardzo wiele cennych inicjatyw społecznych, samorządowych, środowiskowych, jest kierowanych do naszej Komisji najczęściej przez grupy posłów, którzy nie pracują stale w naszej Komisji. To jest bardzo niebezpieczne, bo państwo często w spojrzeniu na problem uwzględniacie bardzo słuszne cele społeczne, ale w oderwaniu od całego mechanizmu tego, co jest kluczowe.</u>
<u xml:id="u-63.3" who="#JanuszPiechociński">Jakość kształcenia kierowców Polsce i tak nie jest najlepsza. W związku z tym, jeśli zdecentralizujemy nadmiernie ten proces, mając raporty NIK wskazujące na ten fakt, to musimy pamiętać, że dzisiaj nie jest to już podyktowane pilnością społeczną, w postaci wydłużających się terminów, kosztów, odległości, itd. Kluczowe jest jedno. Decentralizacja powoduje zdanie egzaminu na swoim terenie, w warunkach nie ekstremalnych. A egzamin powinien być próbą sił w warunkach trochę ekstremalnych, dlatego, że ja, następnego dnia po uzyskaniu prawa jazdy, na które egzamin zdawałem w moim Piasecznie, mogę pojechać samochodem do Rzymu, bo dostałem prawo jazdy. Mam taką możliwość. I co państwo wtedy powiecie?</u>
<u xml:id="u-63.4" who="#JanuszPiechociński">W związku z tym, popieram w pełni wniosek, żeby zderzyć te, bardzo cenne, intencje wyartykułowane w uzasadnieniach obu ważnych projektów z raportami NIK, z oddziaływaniem na bezpieczeństwo, z kosztami funkcjonowania tego systemu. W wymiarze bezpieczeństwo, koszty ekonomiczne, funkcjonowanie, podatność na korupcję, sprawność, naprawdę, wierzcie mi państwo, trzeba się temu przyjrzeć.</u>
<u xml:id="u-63.5" who="#JanuszPiechociński">Ja, a także pan przewodniczący, nie raz już, w ostatnich latach, mieliśmy okazję zdawać przed Sejmem informację o stanie bezpieczeństwa. Widziałem, przy jakim olbrzymim zainteresowaniu sali poselskiej to się działo. Ale gdybym miał wybierać, czy bliżej dla Ani Piechocińskiej, która będzie w tym roku podchodzić do egzaminu, czy bezpieczniej dla ojca Piechocińskiego, to wybór jest tylko jeden.</u>
<u xml:id="u-63.6" who="#JanuszPiechociński">Chciałbym, abyśmy w podkomisji przeprowadzili bardzo poważną analizę i żeby z tego wyszło racjonalne rozwiązanie, bo nie może być tak, że przed każdą kampanią wyborczą wracamy do tego pomysłu, w tym, czy innym kształcie. To trzeba ustalić na trwale, uwzględniając kwestie niżu demograficznego, a także stan kadr w obszarze kształcenia na kierowców i egzaminowania kierowców, bo z tym jest, naprawdę, bardzo różnie, w różnych miejscach kraju.</u>
<u xml:id="u-63.7" who="#JanuszPiechociński">W związku z powyższym, wniosek pana posła Szczepańskiego uważam za bardzo racjonalny. Nie jestem członkiem tej podkomisji, ale gwarantuję państwu, że będę przychodzić na posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Wszystkim posłom wnioskodawcom chcę powiedzieć, że państwo macie prawo zabrać głos na zakończenie dyskusji. Każdemu z posłów wnioskodawców udzielę głosu, proszę się nie martwić.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#JerzyPolaczek">Panie przewodniczący, panie ministrze, panie i panowie posłowie, szanowni goście, chciałbym wypowiedzieć kilka uwag na kanwie prezentacji poselskich, które zostały tutaj przedstawione, w sposób zwięzły i krótki.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#JerzyPolaczek">Po pierwsze, słuchając, po kolei, wszystkich referentów, którzy odwoływali się do poparcia Ministerstwa Infrastruktury, mam wrażenie, że zaplecze rządu, na czele z panem przewodniczącym Komisji, zdecydowało się na pewien tryb pracy. To mi przypomina, że mamy, mówiąc obrazowo, potrzebę uszycia jakiegoś garnituru, z dotychczasowej ustawy – Prawo o ruchu drogowym.</u>
<u xml:id="u-65.2" who="#JerzyPolaczek">Przypominam, że w poprzedniej kadencji pierwszym etapem prac była ustawa o kierujących pojazdami. Według mojej wiedzy, będzie ona referowana na następnym posiedzeniu Sejmu. Będzie pierwsze czytanie. Jest to potężny akt prawny, który otwiera porządkowanie całego systemu prawa o ruchu drogowym, planowany jest w trzech częściach.</u>
<u xml:id="u-65.3" who="#JerzyPolaczek">Po pierwsze, ma być ustawa o kierujących pojazdami. Przypominam, pojawiła się po dwóch latach tej kadencji, mimo że w poprzedniej kadencji było już gotowe sprawozdanie. Był to pewien dorobek, można było z tego skorzystać, ale nie oceniam tego, tylko informuję.</u>
<u xml:id="u-65.4" who="#JerzyPolaczek">Drugim etapem miała być ustawa o bezpieczeństwie pojazdów, czyli kwestie techniczne. Trzecim etapem miały być, już w czystej postaci, przepisy o ruchu drogowym.</u>
<u xml:id="u-65.5" who="#JerzyPolaczek">Mamy tu do czynienia z takim wykwitem pomysłów, każdy coś tam kombinuje i prezentuje. Zamiast garnituru mamy cztery pary różnych skarpetek.</u>
<u xml:id="u-65.6" who="#JerzyPolaczek">Może by się zdecydować, żeby uszyć coś większego, niż tego rodzaju nowelizacje. Poza tym, co najmniej jedna z tych nowelizacji wprost zahacza o rządowy projekt ustawy o kierujących pojazdami, jeśli chodzi o kwestie szkolenia kierowców i przepisów dotyczących funkcjonowania ośrodków szkolenia, na co w swoich wypowiedziach zwrócili uwagę pan przewodniczący Szczepański i pana przewodniczący Piechociński.</u>
<u xml:id="u-65.7" who="#JerzyPolaczek">Z punktu widzenia pewnej logiki, to szkoda, że to pierwsze czytanie nie odbywa się równolegle z pierwszym czytaniem dużego, rządowego projektu ustawy o kierujących pojazdami, bo wtedy byśmy uchwycili kwestie, niewielkie, co prawda, ale jednak istotne. Uchwycilibyśmy konteksty związane z pracami nad tymi ustawami, bo, jak rozumiem, rząd popiera kolce na oponach i większą sieć ośrodków egzaminacyjnych.</u>
<u xml:id="u-65.8" who="#JerzyPolaczek">Mam wrażenie pewnej niespójności w fazie przygotowania tych tematów, przez zaplecze parlamentarne, rząd, posłów z Klubu Parlamentarnego PO. Z tych czterech projektów, które dzisiaj były referowane, mógłby powstać przynajmniej jakiś jeden, większy.</u>
<u xml:id="u-65.9" who="#JerzyPolaczek">Moja propozycja jest, po części, zborna z tym, co zaproponował pan przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-65.10" who="#JerzyPolaczek">Proponowałbym przyjęcie wniosku formalnego, żeby, po pierwsze, zakończyć dzisiaj pierwsze czytanie tych projektów, a po drugie, podjąć decyzję na temat dalszego trybu pracy nad projektami, po pierwszym czytaniu rządowego projektu ustawy o kierujących pojazdami. Wtedy będziemy wiedzieli, czy to będziemy realizowali w podkomisji, która zostanie powołana, czy właściwa będzie podkomisja stała Komisji Infrastruktury. A może będzie się tym zajmowała cała Komisja? Czy będą jakieś dodatkowe rozwiązania, dotyczące tych projektów, które tutaj dzisiaj były referowane?</u>
<u xml:id="u-65.11" who="#JerzyPolaczek">W przeciwnym przypadku będziemy mieli do czynienia z takim faktem, dotyczącym tych czterech projektów, że będziemy powoływali podkomisję, która będzie się tym zajmowała, a za tydzień będziemy mieli pracę nad zupełnie podstawowym aktem prawnym, który, po prostu, wyprzedza to, co dzisiaj, przez posłów, reprezentujących wnioskodawców, było prezentowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#AndrzejAdamczyk">Panie przewodniczący, panie ministrze, szanowni państwo. Trudno nie zgodzić się z argumentami podniesionymi w wypowiedziach poprzedników. Szczególnie trudno się nie zgodzić z wnioskiem pana posła Szczepańskiego o odesłanie czterech projektów do podkomisji stałej.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#AndrzejAdamczyk">Korzystając z głosu, pragnę zwrócić się do pana ministra Jarmuziewicza, iż mam nadzieję, że w przypadku projektów dotyczących WORD będzie traktować obydwa projekty jednakowo, ponieważ one są siostrzane czy bliźniacze, jakby nie patrzeć. Można też powiedzieć: bratnie lub lustrzane. Mam nadzieję, ze względu na stanowisko, jakie pan minister przyjmował przed kilkoma miesiącami, że, w tym przypadku, opinie będą jednoznaczne.</u>
<u xml:id="u-66.2" who="#AndrzejAdamczyk">Korzystając z okazji pragnę odnieść się do pomysłów punktowych, chociażby Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo”. Zwracam się do posła sprawozdawcy. Szanowny panie pośle, niejednokrotnie Komisja Infrastruktury apelowała do przedstawicieli wnioskodawców, aby zebrać kilka pomysłów w jeden akt prawny, w jeden projekt, nowelizujący ustawę, a nie proponować zmian punktowych. Celem tego przedsięwzięcia jest tylko pomnożenie bytów. Naprawdę można by, tak, jak tu już mówiono, zrobić to w jednym, większym akcie prawnym. Rozumiem, że jest to taki klimat, taki koloryt i taka proweniencja tej komisji, że inaczej być nie może.</u>
<u xml:id="u-66.3" who="#AndrzejAdamczyk">Co się zaś tyczy projektu dotyczącego ochrony rowerzystów, można powiedzieć krótko: rowerzysta zawsze w kolizji z samochodem jest na pozycji przegranej. Jakby na to nie patrząc, większość z nas jeździ na rowerze, czy jeździła na rowerze, czy też nasi najbliżsi korzystają z tego środka lokomocji, w celach rekreacyjnych, czy też innych, choćby związanych z wykonywaniem codziennych obowiązków. Proponując zmiany legislacyjne nie można zapominać o tym, że rowerzysta zawsze jest słabiej chroniony.</u>
<u xml:id="u-66.4" who="#AndrzejAdamczyk">Pan nadkomisarz bardzo delikatnie ocenił przedłożone propozycje. Propozycje zmian powinny być w głęboki sposób przepracowane. Pozwolę sobie na bardziej radykalne stwierdzenia. Jest to projekt bardzo potrzebny. Jednakże część zapisów w tym projekcie naraża rowerzystę bezpośrednio na utratę zdrowia lub wręcz życia, bo niektóre z tych zapisów wzajemnie się wykluczają.</u>
<u xml:id="u-66.5" who="#AndrzejAdamczyk">Mam pytanie do wnioskodawców, na które nie oczekuję odpowiedzi. Można uznać, że jest to pytanie retoryczne. Zastanawiam się, jak pogodzić obowiązek zbliżenia się maksymalnie do prawej krawędzi jezdni, zbliżenia przez pojazdy wolnobieżne, z możliwością wyprzedzania tych pojazdów przez rowerzystę z prawej jego strony. To jest przecież katastrofa, która grozi zabójstwem rowerzysty!</u>
<u xml:id="u-66.6" who="#AndrzejAdamczyk">Stad też, mam nadzieję, że w dalszych pracach w podkomisji zapisy, które ściągają na rowerzystę bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia, zostaną z tego projektu usunięte.</u>
<u xml:id="u-66.7" who="#AndrzejAdamczyk">Jeszcze raz powtarzam, jesteśmy absolutnie za tym, aby skierować te cztery projekty do podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#ArkadiuszLitwiński">Panie przewodniczący, szanowni państwo, zwróćcie państwo uwagę, że zgłaszając, albo popierając wniosek o zamknięcie listy mówców – zgodny wniosek, zgadzam się z tym – przystępowano do debaty i, niekiedy, do bezpodstawnej krytyki. Dyskutanci przeczyli sami sobie, na zasadzie: ja będę mówił, ale wy macie milczeć, dzisiaj przynajmniej.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#ArkadiuszLitwiński">Prosiłbym o to, żeby być konsekwentnym. Nie będę w tej chwili wypowiadał swoich sądów na temat tych projektów, czy odnosił się do wypowiedzi innych osób. Mam dwa pytania, bardzo krótkie.</u>
<u xml:id="u-67.2" who="#ArkadiuszLitwiński">Niemniej jednak, zanim zadam te pytania przedstawicielowi Komendy Głównej Policji, z obowiązku kronikarskiego przypomnę, jaki jest charakter Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo”. Dlatego to mówię, bo nie jestem członkiem Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo”. Taki jest jej charakter, Wysoka Izba ją powołała, by dokonywała chirurgicznych i incydentalnych zmian tam, gdzie jest to ewidentnie potrzebne i tam, gdzie, być może, komisje właściwe merytorycznie, a z pewnością, gdzie ministerstwa właściwe merytorycznie, nazwijmy to, nie nadążają za rzeczywistością i za życiem.</u>
<u xml:id="u-67.3" who="#ArkadiuszLitwiński">Prosiłbym więc, abyśmy przestali się temu dziwić, bo taka jest wola Wysokiej Izby. I ja się z nią zgadzam.</u>
<u xml:id="u-67.4" who="#ArkadiuszLitwiński">A teraz przechodzę do pytań. Mam dwa pytania.</u>
<u xml:id="u-67.5" who="#ArkadiuszLitwiński">Pierwsze dotyczy kwestii rowerzystów. Zgadzam się z panem ministrem, który powiedział, że właśnie w Komendzie Głównej, w odpowiednich jej strukturach, są najlepsi eksperci. Pan powiedział, mówię teraz do przedstawiciela Komendy Głównej Policji, że od 10 lat Konwencja Wiedeńska nie jest właściwie wdrożona do polskiego systemu prawa. Czy państwo, czy Komenda, czy struktura, którą pan reprezentuje, zwracała kiedykolwiek na to uwagę MSZ? Dziękuję za radę, dotyczącą dezyderatu, ale, czy, w ramach roboczych relacji między administracją rządową, zwracaliście państwo na to uwagę? Proszę o odpowiedź: „tak” lub „nie”.</u>
<u xml:id="u-67.6" who="#ArkadiuszLitwiński">Drugie moje pytanie. Zgadzam się, że ten projekt wymaga jakiegoś dopracowania, ale, czy w państwa instytucji, mam na myśli Komendę Główną Policji, dość dużą strukturę, obserwując praktykę, wypracowano jakiekolwiek sugestie, bądź to pod adresem Ministerstwa Infrastruktury, bądź to MSWiA? Czy państwo w ogóle sugerowaliście parlamentowi zmianę przepisów w tym zakresie? To byłoby, według mnie, zasadne. Macie własne doświadczenia i legitymację do tego, żeby krytycznie oceniać inne propozycje.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#StanisławŻmijan">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, przyłączam się do złożonych wniosków, aby te cztery projekty skierować do podkomisji, w celu dalszego procedowania. Zważywszy na argumenty, które zostały użyte, chciałby dołożyć jeszcze jeden, od siebie, wydaje mi się, bardzo istotny. Otóż, w uzasadnieniach tych trzech projektów są zdania mówiące, iż projekty nie wywołują skutków finansowych. W mojej ocenie, wywołują skutki finansowe. Zatem, to także powinno być przedmiotem głębokiej debaty. Mam nadzieję, że w podkomisji będzie do tego doskonała okazja.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#StanisławŻmijan">Pozwólcie państwo, jeszcze chciałem doprecyzować wnioski złożone dotychczas. Otóż, te cztery projekty, owszem, do pracy w podkomisji, ale, panie przewodniczący, w celu wypracowania jednego sprawozdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przedstawiciele wnioskodawców mają prawo zabrać głos. Proszę się nie martwić, oddam głos przedstawicielom wnioskodawców. Są też zgłoszenia trojga naszych gości. Czy ktoś z posłów chciałby jeszcze zabrać głos? Zamykam listę mówców. Dopuszczę jeszcze do głosu troje państwa, poza posłami wnioskodawcami.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#EwaWolak">Bardzo dziękuję, panie przewodniczący, dziękuję za wyrozumiałość. Myślę, że pan Marcin Hyła, który jest ekspertem w dziedzinie prawa o ruchu drogowym, wyjaśni sprawę związaną z Konwencja Wiedeńską, ratyfikowaną przez Polskę.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#EwaWolak">Mam natomiast jedna prośbę. Pan minister Jarmuziewicz powiedział, że wnosi o odłożenie w czasie tego projektu ustawy, który dotyczy WORD-ów, więc chciałabym wnioskować, żeby projekt dotyczący zmian w Prawie o ruchu drogowym, w szczególności, dotyczący rowerzystów, procedować w podkomisji oddzielnie.</u>
<u xml:id="u-70.2" who="#EwaWolak">Bardzo dziękuję, myślę, że będziemy zaproszeni na posiedzenia podkomisji i z ekspertami będziemy wyjaśniali punkt po punkcie, wszystkie zaproponowane zmiany w prawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Myślę, że pan minister Jarmuziewicz wyraźnie mówił o tym, że dzisiaj odbywa się konwent marszałków, który odniesie się do projektów. To nie chodziło o wydłużenie terminów, proszę się nie martwić.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę bardzo, poproszę o zabranie głosu pana, który jest gościem pani poseł Wolak.</u>
<u xml:id="u-71.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Będziemy nad tymi projektami pracować w podkomisji. Wtedy na pewno wszystkich wysłuchamy. Prosiłbym o pewną dyscyplinę i krótkie wypowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#MarcinHyła">Bardzo dziękuję za zaproszenie, w imieniu rowerzystów. Bardzo się cieszę, że nasza sprawa została postawiona przed najwyższym gremium w Polsce.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#MarcinHyła">Chciałbym powiedzieć o jednej, bardzo ważnej, kwestii, o której powiedział pan z Policji, przepraszam, nie zapamiętałem nazwiska.</u>
<u xml:id="u-72.2" who="#MarcinHyła">W Polsce obowiązuje Konwencja Wiedeńska o ruchu drogowym z 1968 roku, która jest ogłoszona w Dzienniku Ustaw z 1988 roku Nr 5, poz. 40 – 44. Propozycje zmian w ustawie, które znajdują się w przedłożeniu poselskim, dotyczą rozbieżności między obecną ustawą – Prawo o ruchu drogowym a obowiązującą w Polsce Konwencją Wiedeńską. Jest opinia prawna Biura Analiz Sejmowych z 10 kwietnia 2008 roku, która jednoznacznie wskazuje, że jest rozdźwięk między obowiązującą ustawą a Konwencją Wiedeńską, co niesie za sobą daleko idące skutki prawne, ponieważ Konwencja Wiedeńska jest bardzo silnie umocowana w systemie źródeł prawa w Polsce.</u>
<u xml:id="u-72.3" who="#MarcinHyła">Jednocześnie jest, rzeczywiście, taka sytuacja, że Konwencja Wiedeńska była nowelizowana i w świetle prawa międzynarodowego Polska przyjęła tę, znowelizowaną Konwencję Wiedeńską. Natomiast, istotnie, nie ogłosiła jej w Dzienniku Ustaw.</u>
<u xml:id="u-72.4" who="#MarcinHyła">Żeby postawić sprawę jasno, nowelizacja dotyczy tego, co jest ogłoszone w Dzienniku Ustaw, natomiast pewne szczegóły, wyprzedzająco, dotyczą również Konwencji Wiedeńskiej z 2006 roku, chociaż nie jest to wewnętrznie sprzeczne.</u>
<u xml:id="u-72.5" who="#MarcinHyła">Rzeczywiście, istnieją wątpliwości, czy Konwencja Wiedeńska powinna być ogłoszona, czy nie. Była w tej sprawie interpelacja poselska, w zeszłym roku. Były również konsultacje w Ministerstwie Infrastruktury. Tyle, jeśli chodzi o Konwencję Wiedeńską.</u>
<u xml:id="u-72.6" who="#MarcinHyła">Teraz, bardzo krótkie, dwie, generalne uwagi. Po pierwsze, chciałbym odnieść się do wypowiedzi pana posła Adamczyka. Jest problem, ponieważ istnieje prawne rozróżnienie między pojazdem wolnobieżnym a pojazdem wolno poruszającym się. Myślę, że jest tu nieporozumienie, bo w projekcie chodzi o wolno poruszające się pojazdy, a nie o pojazdy wolnobieżne.</u>
<u xml:id="u-72.7" who="#MarcinHyła">Natomiast, jedna, bardzo generalna uwaga. Projekt został przygotowany w trybie konsultacji z organizacjami użytkowników rowerów. Zawiera wyłącznie kopie przepisów obowiązujących w krajach Unii Europejskiej, o najwyższym poziomie bezpieczeństwa ruchu drogowego. Tu nie ma żadnych wynalazków, tutaj jest wyłącznie najlepsza praktyka, przetłumaczona. Jeżeli będziecie państwo, oczywiście, ten projekt rozpatrywać, to bardzo proszę o rozpatrywanie go w kontekście tego, co funkcjonuje w Niemczech, w Danii, w Holandii, we Francji, w Wielkiej Brytanii, we wszystkich krajach, które są stronami Konwencji Wiedeńskiej, a jednocześnie mają bezpieczeństwo na znacznie wyższym poziomie, niż w Polsce. Chciałbym zwrócić uwagę, że Polska ma najwyższy w Unii Europejskiej wskaźnik śmiertelności rowerzystów, 16 zabitych na milion mieszkańców rocznie. Jest to cztery razy więcej niż średnio w całej Unii Europejskiej. Mimo tego dramatycznego wskaźnika nic w Polsce w tej sprawie do tej pory nie zrobiono.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Teraz udzielam głosu panu prezesowi Polskiego Związku Motorowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#AndrzejWitkowski">Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie, apelowałbym, aby nie łączyć spraw WORD, ruchu rowerowego z kwestią opon dla rajdów samochodowych.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#AndrzejWitkowski">Od kilku lat ubiegamy się o to, aby, zgodnie z prawem, w Polsce można było organizować rajdy zimowe. Chciałbym poinformować, że 15 kwietnia br. ukaże się lista rajdów w 2011 roku. Polska będzie organizatorem I Rajdu Samochodowych Mistrzostw Świata, 15 stycznia 2011 roku. Przypadkowo może się tak zdarzyć, że będzie zima. Chcielibyśmy, aby na to, co jest w całej Europie, uzyskać zgodę, aby kolce na oponach mogły być podczas rajdu. Oczywiście, tak, jak chce Ministerstwo Infrastruktury, pod warunkiem zgody zarządcy drogi. Absolutnie na to zgadzamy się.</u>
<u xml:id="u-74.2" who="#AndrzejWitkowski">Proszę panów posłów, pana przewodniczącego, nie łączcie tych spraw. Będziemy czekali na sprawę WORD-ów. Ja w tej sprawie nie wypowiadam się. Chciałbym prosić, aby ta sprawa, którą zajmowała się Komisja Nadzwyczajna „Przyjazne Państwo” została potraktowana indywidualnie. Inaczej mówiąc, nie chciałbym, abyśmy poprzez spór, dotyczących innych dziedzin, stracili możliwość zorganizowania Mistrzostw Świata.</u>
<u xml:id="u-74.3" who="#AndrzejWitkowski">Bardzo proszę o potraktowanie naszego problemu indywidualnie, gdyż trzeci rok już w tej sprawie zabiegamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Panie prezesie, więcej wiary w Komisję Infrastruktury.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę o zabranie głosu pana prezesa Andrzej Szklarskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#AndrzejSzklarski">Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie, panie ministrze, chciałbym podnieść dwie kwestie. Argumentów padło tak dużo, że nie muszę już wiele dodawać.</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#AndrzejSzklarski">Po pierwsze, finansowanie WORD-ów jest tak skonstruowane, że nikt nie może dołożyć pieniędzy WORD-owi na stworzenie oddziału. W Warszawie kosztowało mnie to 2 mln zł, żeby takie działania podjąć i zmniejszyć kolejki.</u>
<u xml:id="u-76.2" who="#AndrzejSzklarski">Druga, ważna kwestia, dotyczy korupcji. W dużych ośrodkach anonimowość między klientem, który zdaje egzamin, a egzaminatorem, jest o wiele większa, niż gdyby egzaminy odbywały się w powiatach, albo w miastach prezydenckich. Dlaczego o tym mówię? Dlatego, że zbliżamy egzaminatora do kolesiów. Czyli to, co kiedyś było, że egzaminator przyjeżdżał do ośrodka i tam zdawany był egzamin i wiadomo było, kto zda. Tam już wszystko było ustalone. Dziś ten system jest tak zorganizowany, że np., u mnie w ośrodku, na 14 godzin przed egzaminem egzaminator dowiaduje się, gdzie będzie pracować, w którym ośrodku. Odbywa się losowanie egzaminatora do klienta, co powoduje, że możliwość korupcji jest coraz mniejsza. Nie mówię, że w ogóle jej nie ma. Cały czas występuje, ale w coraz mniejszym stopniu.</u>
<u xml:id="u-76.3" who="#AndrzejSzklarski">Dziś jest taka sytuacja, że ja, w Warszawie, gdzie ludzie napływają i klientów powinno być coraz więcej, przez dwa miesiące miałem kłopoty finansowe, dopiero jak ruszy kategoria praw jazdy na motocykle wiem, że się lekko „odkuję”.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">W trakcie debaty zostały zadane dwa pytania. Proszę pana Jasińskiego o odpowiedź.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Nadkomisarz Adam Jasiński z KG Policji:</u>
<u xml:id="u-77.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Panie przewodniczący, szanowni państwo, pytania były dwa, takie expressis verbis, natomiast jeden z przedmówców nawiązał jeszcze do Konwencji Wiedeńskiej, więc odpowiem trochę szerzej, będę starać się mówić sensownie.</u>
<u xml:id="u-77.3" who="#ZbigniewRynasiewicz">Projekt w uzasadnieniu, w pierwszym akapicie ma zapis, że wprowadza zmiany Konwencji Wiedeńskiej z roku 2006. Nie mamy wątpliwości, że wprowadzamy te zmiany, które nie zostały w Polsce opublikowane. Art. 88 konstytucji stanowi, cytuję: „Umowy międzynarodowe ratyfikowane za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie są ogłaszane w trybie wymaganym dla ustaw”. To jest umowa tego typu, to jest traktat. Tu nie mamy żądnych wątpliwości, więc tu jest kwestia jasna.</u>
<u xml:id="u-77.4" who="#ZbigniewRynasiewicz">Odpowiadając na dwa pytania pana posła. Informację o braku tłumaczenia otrzymaliśmy z Ministerstwa Infrastruktury, dzięki dobrej współpracy z tym ministerstwem, bo sami tego nie wyłapaliśmy. Podchodzimy do źródeł prawa z dobrą wiarą, że to, co jest opublikowane, to tak powinno być, a jeśli publikacji nie ma, to nie obowiązuje. Natomiast Ministerstwo Infrastruktury zwróciło nam, w kuluarowych rozmowach, uwagę, że jest sytuacja, którą przedstawiłem i jest to coś, co nie powinno mieć miejsca.</u>
<u xml:id="u-77.5" who="#ZbigniewRynasiewicz">Z tego, co mi wiadomo, MSZ był powiadamiany, natomiast nie znam powodów, dla których nie ma publikacji.</u>
<u xml:id="u-77.6" who="#ZbigniewRynasiewicz">Pytanie brzmiało, czy podejmowaliśmy próbę wprowadzania Prawa o ruchu drogowym w zakresie, jakie wprowadziła ta, nieprzetłumaczona Konwencja Wiedeńska? Nie, nie podejmowaliśmy, a to z prostego powodu, że lepiej jest wyprodukować jeden, dobry akt prawny, aniżeli wyprodukować bubla i później go trzy razy poprawiać, bo będzie złe tłumaczenie. Język prawa międzynarodowego publicznego, prawa europejskiego, jest językiem bardzo trudnym, specyficznym i powinno się jednak ustalić punkt wyjścia, jako oficjalne tłumaczenie, opublikowane w Dzienniku Ustaw, a dopiero później, ewentualnie, poprzez własnego tłumacza, weryfikować i zastanawiać się, czy nadane brzmienie jest właściwe.</u>
<u xml:id="u-77.7" who="#ZbigniewRynasiewicz">Pani poseł Wolak już zabierała głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#KrzysztofBrejza">Przepraszam, czy mógłbym teraz zabrać głos? Jest przesłuchanie w komisji śledczej, króciutko tylko odniosę się i zaraz muszę biec.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#KrzysztofBrejza">Szanowni państwo, nasz projekt jest projektem kręgów samorządowych, obywatelskich. Nie stwierdziliśmy tego, że prezydenci, że starostowie, że wójtowie, że burmistrzowie chcą, żeby na ich terenie można było zdawać egzamin na prawo jazdy. To jest korzystne dla mieszkańców gmin.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#KrzysztofBrejza">Dziwię się wypowiedzi pana posła Szczepańskiego, ponieważ wspólnie z panią poseł Ewą Drozd rozmawialiśmy na ten temat z marszałkiem Szmajdzińskim. Odwołam się chyba nawet do stenogramu z posiedzenia Sejmu, kiedy to w punkcie „sprawy bieżące” pan poseł Szmajdziński…</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Proszę pana, proszę nie używać pana marszałka Szmajdzińskiego i zawstydzania, bo pan, swoją wypowiedzią w tym momencie powoduje, że rozpoczniemy dyskusję. Powiedziałem, że jestem za utworzeniem kilku WORD, a nie wymuszaniem utworzenia dwudziestu kilku.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#KrzysztofBrejza">Odwołuję się ściśle do pana wypowiedzi. Nie mówimy o tworzeniu WORD-ów, tylko mówimy o tworzeniu ich filii i miejsc egzaminowania, mówimy o możliwości, a nie o obowiązku. Jeżeli pan mówi o utworzeniu kilku WORD, to ja się z panem zgadzam. Jeżeli będzie taka konieczność i marszałkowie, w duchu decentralizacji samorządu, dojdą do wniosku, że jest konieczność utworzenia kilku filii, to utworzą kilka filii. Nie będzie 35 filii, czy miejsc egzaminowania.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#KrzysztofBrejza">Szanowni państwo, niezręcznie jest mi komentować wypowiedź pana ministra Jarmuziewicza. Odniosę się do jednego wątku. Nie minął rok, panie ministrze, opinia jest sprzed czterech miesięcy.</u>
<u xml:id="u-82.2" who="#KrzysztofBrejza">Kończąc, jeśli chodzi o miasta prezydenckie nieposiadające praw powiatu, takie jak: Inowrocław, Głogów, Ełk, to w tych miastach kilka lat temu można było zdawać egzamin na prawo jazdy. Tak, jak mówiłem, nasza ustawa, dotycząca filii zdawania egzaminów na kategorie prawa jazdy A i B, nie wprowadza możliwości zdawania egzaminów w miastach mniejszych niż obecnie jest to dopuszczalne. Odwołuję się tym argumentem do państwa zarzutów. Przepraszam bardzo, dziękuję za dyskusję, muszę naprawdę uciekać.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#PiotrStanke">Już nie będę rozwijać tematu, podziękuję tylko Komisji, że skierowała m.in. nasz projekt do podkomisji. Sądzę, że jest to właściwe miejsce, gdzie możemy się sprzeczać o to, czy usługi publiczne mogą być bliżej ich odbiorców. Czy jest to miasto prezydenckie, czy jest to miasto powiatowe, moim zdaniem, ma to drugorzędne znaczenie, a trzeba przyjąć takie kryterium, że ma to służyć mieszkańcom. Skoro są takie przypadki, że trzeba zabrać trzech kursantów i jechać 120km do najbliższego miasta, w którym można zdawać egzamin, to jest to coś nieracjonalnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#HenrykSiedlaczek">Nie ukrywam, że trochę ręce mi opadły, gdy słuchałem niektórych wypowiedzi, ale, choć nie jestem lekarzem, to przypuszczam, że wszelkiego rodzaju odruchy alergiczne w związku z projektem Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo”, przeminą. Życzę tego wszystkim, którzy na nasz projekt tak reagują.</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#HenrykSiedlaczek">Szanowni państwo, czy się komuś podoba czy nie, Komisja Nadzwyczajna „Przyjazne Państwo” jest komisją sejmową i projekt zawarty w druku 2749 jest klasycznym przykładem misji komisji, którą wyznaczono dla Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo”. Być może wydaje się, że treść, litera nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym obejmuje kwestie związane z pewnym działaniem okazjonalnym, jednakże gwarantuje całkowitą autonomię przy podejmowaniu określonych decyzji.</u>
<u xml:id="u-84.2" who="#HenrykSiedlaczek">Pan prezes Witkowski, prezes Polskiego Związku Motorowego, przedstawił państwu, jak może oddziaływać niewprowadzenie tego zapisu lub wprowadzenie tego zapisu, w sposób pozytywny lub negatywny, przy okazjonalnym organizowaniu imprezy na terenie naszego kraju.</u>
<u xml:id="u-84.3" who="#HenrykSiedlaczek">Pomimo wszystko projekt przygotowany przez Komisję Nadzwyczajną „Przyjazne Państwo” został przygotowany z należytą starannością, został zaopatrzony w niezbędne opinie, został zaopatrzony w niezbędne stanowiska poszczególnych instytucji sejmowych.</u>
<u xml:id="u-84.4" who="#HenrykSiedlaczek">W związku z tym zwracam się, pomimo wszystko, do pana przewodniczącego, a za pana pośrednictwem, do członków Komisji Infrastruktury, o zweryfikowanie swojego stanowiska i nieprzedkładanie tegoż projektu do podkomisji stałej. Apeluję do przejścia do procedowania nad tą zmianą w ustawie – Prawo o ruchu drogowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Czy pan minister Jarmuziewicz chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#TadeuszJarmuziewicz">Nie, dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Stwierdzam zakończenie pierwszego czytania projektów ustaw zawartych w drukach o numerach: 2640, 2655, 2749, 2771.</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">W trakcie pierwszego czytania został zgłoszony wniosek o skierowanie projektów do podkomisji stałej. Jednocześnie chciałbym również stwierdzić, że w związku z wejściem w życie ustawy o działalności lobbingowej w procesie tworzenia prawa, nie zgłoszono wniosku o wysłuchanie publiczne. Chyba, że w tej chwili ktoś z państwa chciałby taki wniosek zgłosić? Rozumiem, że nie ma takiego wniosku.</u>
<u xml:id="u-87.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Czy jest sprzeciw wobec przekazania projektów do podkomisji stałej, która zajmie się tymi projektami w najbliższym czasie?</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#ArkadiuszLitwiński">Może nie w kategoriach sprzeciwu, tylko prośby do nas wszystkich, biorąc pod uwagę treść, wielkość tej treści, żebyście panowie, którzy zgłosili wniosek o przekazanie czterech projektów do podkomisji, zastanowili się, czy wniosku nie skorygować w ten sposób, że projekty dotyczące WORD i rowerzystów przekazać do podkomisji i dać jej czas półtora do dwóch miesięcy, półtora miesiąca to jest rozsądny termin.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#ArkadiuszLitwiński">Natomiast, jestem głęboko przekonany, że, podczas następnego posiedzenia Sejmu, Komisja Infrastruktury, w pełnym składzie, może zakończyć prace nad projektem Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo” i złożyć sprawozdanie Wysokiej Izbie. Ten projekt nie wymaga pracy w podkomisji. Taką mam prośbę.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Ale to jest prośba, nie wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#ArkadiuszLitwiński">Panie przewodniczący, możemy to potraktować jako sprzeciw i możemy głosować. Wiem, że musi to być kompromis, nie głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Zmodyfikuję ten wniosek w ten sposób, że prosiłbym o odesłanie czterech projektów do podkomisji stałej, natomiast podkomisja niech rozstrzygnie, czy rozpatrzy te cztery projekty w jednym kształcie, czy podejmie decyzję o wyłączeniu tego jednego projektu.</u>
<u xml:id="u-91.1" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Natomiast prosiłbym o odesłanie wszystkich czterech projektów do podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Udzielam głosu przedstawicielowi Biur Legislacyjnego, proszę bardzo, panie mecenasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#MirosławWiśniewski">Zgodnie z nowelizacją regulaminu Sejmu to nie podkomisja może decydować o tym, czy może przedstawić wspólne sprawozdanie, dotyczące kilku projektów. To Komisja musi zdecydować, jak podkomisja ma je rozpatrzyć i jakie sprawozdanie przedstawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#StanisławŻmijan">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, ponieważ te projekty dotyczą ustawy – Prawo o ruchu drogowym, przypominam, że mieliśmy zalecenie, poszczególne kluby domagały się tego, żeby nie procedować ustaw incydentalnych.</u>
<u xml:id="u-94.1" who="#StanisławŻmijan">Wszystkie projekty zmiany ustawy – Prawo o ruchu drogowym są bardzo krótkie. One dotyczą bardzo ważnych materii, to prawda, ale to nie są rozbudowane ustawy, takie jak właśnie projekt ustawy, który wpłynął, o kierujących pojazdami.</u>
<u xml:id="u-94.2" who="#StanisławŻmijan">W związku z tym wnoszę, aby wypracować jedno sprawozdanie. Chcę poinformować państwa, że jest to już trzydziesta nowelizacja ustawy – Prawo o ruchu drogowym.</u>
<u xml:id="u-94.3" who="#StanisławŻmijan">Deklaruję, ponieważ przewodniczę podkomisji, że zrobimy sprawozdanie szybko. Pana prezesa Polskiego Związku Motorowego uspokajam, że to nie będzie ciągnąć się miesiącami. Na pewno zrobimy to w miarę sprawnie, aczkolwiek powiadam, dyskusja będzie na pewno burzliwa. Ale to nic nie oznacza, można pracować dwie godziny dziennie, a można pracować pięć godzin dziennie.</u>
<u xml:id="u-94.4" who="#StanisławŻmijan">W związku z powyższym podtrzymuję ten wniosek i nie trzeba się irytować, ponieważ projekty dotyczą jednej ustawy, ustawy – Prawo o ruchu drogowym i należy zrobić jedno sprawozdanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">W trakcie dyskusji został zgłoszony wniosek o przekazanie czterech projektów do podkomisji stałej do spraw drogownictwa, pod przewodnictwem pana przewodniczącego Żmijana.</u>
<u xml:id="u-95.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu to uznam, że Komisja zgadza się na przekazanie czterech projektów do podkomisji stałej do spraw drogownictwa.</u>
<u xml:id="u-95.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że projekty trafiły do podkomisji stałej.</u>
<u xml:id="u-95.3" who="#ZbigniewRynasiewicz">Chciałbym prosić państwa, w związku z tym, że w składzie Komisji nastąpiły zmiany, aby Wysoka Komisja wyraziła zgodę na wpisanie pani poseł Moniki Wielichowskiej właśnie do podkomisji stałej do spraw drogownictwa.</u>
<u xml:id="u-95.4" who="#ZbigniewRynasiewicz">Czy ktoś z państwa wnosi sprzeciw wobec tej propozycji? Sprzeciwu nie słyszę, wobec tego pani poseł Wielichowska będzie pracować nad omawianymi dziś projektami.</u>
<u xml:id="u-95.5" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>