text_structure.xml
29.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">W imieniu prezydiów Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej oraz Infrastruktury otwieram dzisiejsze posiedzenie komisji. Witam wszystkich bardzo serdecznie. Witam pana ministra Olgierda Dziekońskiego wraz z przedstawicielami resortów infrastruktury oraz gospodarki. Witam wszystkich pozostałych gości. Witam panie i panów posłów. Porządek dzienny został państwu przedstawiony w zawiadomieniu. Czy ktoś z państwa ma uwagi do porządku dziennego? Nie ma uwag; dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy zatem do realizacji porządku, w którym mamy pierwsze czytanie komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym – druk sejmowy nr 2565.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Poproszę pana posła Jacka Żalka, który reprezentuje Komisję Nadzwyczajną „Przyjazne Państwo” do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji, o przedstawienie projektu; proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JacekŻalek">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący. Szanowni państwo. Intencją nowelizacji ustawy o zmianie ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym jest zaliczenie do celu publicznego działalności związanej z wytwarzaniem i dostarczaniem energii elektrycznej. Nadanie statusu celu publicznego wytwarzaniu energii elektrycznej pozwoli ułatwić procedury uzyskiwania decyzji lokalizacyjnych dla nowych inwestycji. Ma też na celu skrócenie czasu oczekiwania na te decyzje z obecnego okresu od roku do półtora roku do około 3 miesięcy. Jednocześnie nowelizacja zabezpiecza przed nadużyciami z tytułu prób wywłaszczenia terenów pod inwestycje tego typu oraz uporządkowuje procesy planistyczne związane z budową infrastruktury energetycznej.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JacekŻalek">W obecnym stanie prawnym miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego opracowywany jest bez wymogu uwzględniania potrzeb i możliwości wykorzystywania lokalnych zasobów energetycznych. Powoduje to, że aby przeprowadzić taką inwestycję w sposób nie budzący żadnych wątpliwości, gminy są zobowiązane do przystąpienia do procedury sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. To z kolei powoduje, iż inwestycje te są narażone na długi okres oczekiwania na sporządzenie tego planu. W ten sposób wydłuża się realizacja inwestycji.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JacekŻalek">Podkreślenia wymaga fakt, że w obecnym stanie prawnym urządzenia służące do przesyłu energii elektrycznej są zaliczane do celów publicznych. Skutkuje to wprowadzeniem oddzielnych procedur lokalizacyjnych dla linii przesyłowych, a oddzielnych dla źródeł wytwórczych. Proponowany nowy stan prawny pozwoli na wydawanie decyzji lokalizacyjnych dla inwestycji celu publicznego dla kompletnych inwestycji energetycznych, to znaczy od źródła wytwarzania, poprzez linie przesyłowe, do linii dystrybucyjnych.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JacekŻalek">Oczekiwane skutki wejścia w życie nowelizacji, to przyspieszenie procedur przygotowania nowych inwestycji w energetyce, rozwój rozproszonej energetyki odnawialnej. Pozwoli to naszemu państwu na wykonanie dyrektywy pakietu energetyczno-klimatycznego Unii Europejskiej oraz na niebagatelny wzrost bezpieczeństwa energetycznego kraju. Nowe przepisy umożliwią także powstawanie nowych miejsc pracy.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#JacekŻalek">Przedmiot projektu ustawy nie jest objęty prawem Unii Europejskiej. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Poproszę pana ministra Olgierda Dziekońskiego o przedstawienie stanowiska rządu; proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#OlgierdDziekoński">Jeżeli chodzi o stanowisko rządu, to mogę dzisiaj przedstawić na dzisiejszym spotkaniu tylko wstępnie przygotowane takie stanowisko. Stanowisko rządu nie jest jeszcze przygotowane w sensie formalnym i nie było też przedmiotem uzgodnień i ustaleń. Nie było również przedmiotem uzgodnień z Komisją Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego, jak każde stanowisko rządu dotyczące problematyki lokalnego samorządu.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#OlgierdDziekoński">W oparciu o wypracowane opinie Ministerstwa Gospodarki oraz Ministerstwa Infrastruktury kwestie przedstawione w projekcie ustawy należy analizować w dwóch płaszczyznach. Po pierwsze, w płaszczyźnie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, która, w naszym przekonaniu – mówię to także za Ministerstwo Gospodarki, jako istotne w tym zakresie – nie budzi wątpliwości. Zmiany dotyczące ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym nie budzą wątpliwości. Oczywiście, poza koniecznością wyjaśnienia jednego istotnego elementu, a mianowicie czy tak wprowadzona zmiana nie będzie powodowała konieczności zmiany z mocy prawa istniejących miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego oraz studiów. I tylko ta kwestia w tej chwili jest przedmiotem głębszej analizy. Bo wówczas tak zaproponowana zmiana musiałaby być związana z określonymi przepisami przejściowymi bądź wprowadzającymi taką kwestię. I w tym zakresie projekt ustawy jest przedmiotem analizy.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#OlgierdDziekoński">Natomiast jeśli chodzi o kwestię potraktowania inwestycji związanych z szeroko rozumianą energetyką jako inwestycji celu publicznego, to chciałbym zwrócić uwagę na pewnego rodzaju sprzeczność, która zafunkcjonowała w tym projekcie ustawy. Otóż, zaproponowane rozwiązanie mówi o tym, że tak traktowane inwestycje celu publicznego nie będą podlegały procedurze wywłaszczenia. To oznacza, że w gruncie rzeczy mówimy o celu, który jest związany z gospodarka przestrzenną, a nie z gospodarką nieruchomościami.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#OlgierdDziekoński">Pragnę zwrócić uwagę na fakt, że formuła czy też istota funkcjonowania pojęcia inwestycji celu publicznego, jako umiejscowionej w ustawie o gospodarce nieruchomościami, wskazuje na możliwość objęcia, ze względu na przedmiotowy charakter takiej inwestycji, reżimem związanym z możliwością wywłaszczania czy też wprowadzenie przymusowego reżimu w odniesieniu do właścicieli nieruchomości objętych tego rodzaju procedurą. Jednocześnie ta sprzeczność systemowa, która zawarta jest w propozycji, może prowadzić do pewnych nieprzewidzianych i nieokreślonych bliżej skutków, które są w tej chwili przedmiotem analizy, jakiego rodzaju inne nieprzewidywane efekty legislacyjne tego rodzaju rozwiązanie może spowodować w całości systemu prawa. W systemie tym zastosowana jest kwestia inwestycji celu publicznego, jako szczególnie określonych z punktu widzenia celu wywłaszczenia czyli pewnego reżimu możliwości łatwiejszego działania państwa.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#OlgierdDziekoński">Ponadto należy zwrócić uwagę na bardzo istotny element związany ze stanowiskiem Ministerstwa Gospodarki. A mianowicie kwestia możliwości określenia, w jakim zakresie inwestycje w tak zwane odnawialne źródła energii powinny podlegać kontroli publicznej. Bo nie jest to tak, że każda inwestycja w odnawialne źródła energii nie oddziałuje na system energetyczny. Oczywiście, w tej sprawie bardziej szczegółowo wypowie się zapewne przedstawiciel Ministerstwa Gospodarki. Ja tylko pragnę zwrócić uwagę, że chociażby w odniesieniu do takich inwestycji, jak inwestycje w energetykę wiatrową, każdy kilowat mocy zainstalowany w tę energetykę wymaga wsparcia ze strony energetyki tradycyjnej. Powoduje to oczywiście określone koszty po stronie systemu energetycznego.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#OlgierdDziekoński">A zatem, nie każda energetyka wiatrowa instalowana nie w każdym miejscu jest energetyką pożądaną z punktu widzenia systemu energetycznego. Dlatego też wydaje się celowe powiązanie tej formuły lokalizacji inwestycji z możliwością weryfikowania jej celu publicznego w odniesieniu do energetyki odnawialnej. Sądzimy zatem, że tak zaproponowany projekt ustawy po pewnej przebudowie i pewnym przekształceniu mógłby być przyjęty i mógłby skutecznie funkcjonować.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#OlgierdDziekoński">Przy czym warto zwrócić uwagę, że niektóre kategorie inwestycji, chociażby takie jak kogeneracyjne źródła ciepła dla zespołów mieszkaniowych, mogą mieć również charakter źródeł energii odnawialnej. Warto zresztą zwrócić uwagę, że w proponowanych rozstrzygnięciach znalazła się definicja energii odnawialnej. Tak więc, inwestycje tego rodzaju powinny być przedmiotem dalej idącego reżimu ustawy o gospodarce nieruchomościami czyli powinny mieć możliwość zastosowania statusu wywłaszczenia na rzecz celu publicznego. Służą one bowiem szerzej rozumianej lokalnej społeczności.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#OlgierdDziekoński">Zatem uważamy, że zaproponowany komisyjny projekt ustawy powinien być analizowany w dalszym ciągu w ramach prac podkomisji nadzwyczajnej. Pozwoliłoby to na przebudowanie go w taki sposób, aby odpowiadał na pytania czy też wątpliwości, które zostały przez nas wyrażone.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#OlgierdDziekoński">Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, proponuję udzielenie głosu panu dyrektorowi Henrykowi Majchrzakowi z Ministerstwa Gospodarki. Myślę, że pan dyrektor w znaczącym stopniu uzupełni moją wypowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę bardzo, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#HenrykMajchrzak">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. W zasadzie pan minister Olgierd Dziekoński podniósł wszystkie kwestie, które były przedmiotem wspólnej analizy obu ministerstw – Infrastruktury i Gospodarki, Chcę podkreślić, że wyraźnie rozróżniamy problematykę nadania statusu inwestycji celu publicznego w odniesieniu do odnawialnych źródeł energii, ze szczególnym naciskiem na działania zmierzające do stworzenia warunków dla takiego specjalnego traktowania takich inwestycji. Z wielu powodów jest to uzasadnione.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#HenrykMajchrzak">Musimy jednak zdawać sobie sprawę z tego, że proces ten nie powinien mieć charakteru schematycznego, jednolitego, tylko powinien być realizowany pod pewnymi warunkami. A więc, z jednej strony, powinniśmy realizować cele dyrektyw, które zostały już wdrożone do prawa krajowego, a jednocześnie nie powinniśmy tracić z pola widzenia takich zagadnień, jak efektywny koszt wytwarzania energii odnawialnej oraz, oczywiście, możliwości realizacji tych źródeł, które w przyszłości będą przyłączane do systemu energetycznego.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#HenrykMajchrzak">W Polsce wyraźnie odnotowujemy bariery w realizacji źródeł wytwórczych energii w zasobach odnawialnych. Dlatego uważamy, że celowe jest zaangażowanie się w ten proces po to, aby stworzyć efektywny mechanizm pozyskiwania energii z takich źródeł. A że jest on efektywny chcę uzasadnić choćby tą tezą, że przecież inwestycje sieciowe już korzystają z przywileju celu publicznego. W praktyce nie oznacza to wcale, że są one realizowane w tempie, w którym chcielibyśmy, aby były realizowane. A więc istnieją również inne bariery, które sprawiają, że mimo tego przywileju tempo realizacji inwestycji sieciowych nie jest dostateczne. Chcielibyśmy, aby w pracach podkomisji nadzwyczajnej przeanalizowano również i te uwarunkowania i potraktowano sprawę całościowo. Byłby to wielki skrót mojej wypowiedzi. Bardzo dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Rozpoczynamy dyskusję. Proszę – pan przewodniczący Janusz Piechociński.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JanuszPiechociński">Sprawa jest wyjątkowej wagi, bo, z jednej strony, mamy zobowiązania, z drugiej – konkretne działania rządu, a także mamy określone kłopoty nie tylko w praktyce inwestycyjnej. Nie tylko z powodu uwag wymienionych przez pana ministra i pana dyrektora, ale nie tylko, jak również braku oficjalnego stanowiska rządu wobec projektu ustawy, musimy się pochylić nad projektem. Musimy to uczynić także ze względu na orzecznictwo Sądu Najwyższego dotyczące, na przykład, odszkodowań za tereny zajmowane pod inwestycje celu publicznego i dysponowania czyimś mieniem, np. przy budowie linii napowietrznych. Zatem dotykamy w tej ustawie kwestii naprawdę złożonych.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#JanuszPiechociński">Pamiętajmy też o tym, że tego typu specustawy wcale nie uchylają fundamentalnych ustaw związanych z ochroną środowiska i zasadą przeprowadzania konsultacji społecznych i udziałem społeczeństwa w tego rodzaju działaniach inwestycyjnych. To też powinno być w świadomej naszej pamięci.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#JanuszPiechociński">W związku z tym wnoszę o powołanie podkomisji nadzwyczajnej, która pochyli się nad komisyjnym projektem ustawy o zmianie ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Widzimy, że ze strony obu panów reprezentujących dwa kluczowe resorty jest aprobata i zrozumienie dla intencji wniosku Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo”. Ale, jak zwykle, diabeł tkwi w szczegółach. Chodzi o to, aby projekt ustawy przyjęty przez Wysoką Izbę nie był kwestionowany. Albo też, aby, w razie ewentualnego zaskarżenia, ustawa obroniła się, choćby w zakresie konstytucyjności czy zgodności z ustawodawstwem unijnym. Stąd wnoszę o powołanie podkomisji nadzwyczajnej w 7-osobowym składzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Do dyskusji było zgłoszenie pani poseł Anny Paluch; proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#AnnaPaluch">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Jeżeli Wysokie Połączone Komisje rzeczywiście powołają podkomisję nadzwyczajną do dalszej pracy nad przedłożonym przez Komisję „Przyjazne Państwo” projektem ustawy, to rzeczywiście trzeba będzie nad nim pracować, aczkolwiek mam daleko posunięte wątpliwości czy przedstawiony projekt zasługuje na naszą uwagę i na taką wnikliwą analizę i pracę. Już pierwsza lektura tego dokumentu wzbudza bardzo poważne wątpliwości co do spójności. W ogóle wątpliwości budzi sama kwestia ingerowania zagospodarowania przestrzennego w prawo budowlane takim dokumentem jednostkowej natury. Czy to ma sens i czy nie przyniesie więcej szkody niż pożytku.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#AnnaPaluch">No bo proszę popatrzeć na art. 1 dotyczący zmiany ustawy o gospodarce nieruchomościami, wzbogacający katalog celów publicznych o punkt 2a, który brzmi:</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#AnnaPaluch">„2a) budowa i utrzymanie urządzeń oraz obiektów budowlanych do wytwarzania, przesyłu i dystrybucji energii elektrycznej, o ile może być realizowane nie powodując pozbawienia albo ograniczenia praw do nieruchomości, w sposób inny niż na drodze umowy”.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#AnnaPaluch">Popatrzymy na definicję obiektu budowlanego z prawa budowlanego. Czytamy tam, że obiekty budowlane są to:</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#AnnaPaluch">– „budynki wraz z instalacjami i urządzeniami technicznymi,</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#AnnaPaluch">– budowle stanowiące całość techniczno-użytkową wraz z instalacjami i urządzeniami,</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#AnnaPaluch">– obiekty małej architektury”.</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#AnnaPaluch">Wydaje mi się, że należałoby pokusić się o ekspertyzę, jak taka zmiana katalogu celów publicznych wpłynie w ogóle na działanie przepisu o celach publicznych i wywłaszczeniach. Bo całkiem niechcący może się okazać, że, wbrew intencji autorów projektu, zupełnie inne obiekty będą miały takie prerogatywy, jakie mają cele publiczne. Ale, z drugiej strony, mamy tryb warunkowy zawarty w art. 1 „o ile może być realizowane nie powodując pozbawienia albo ograniczenia praw do nieruchomości, w sposób inny niż na drodze umowy”.</u>
<u xml:id="u-10.8" who="#AnnaPaluch">Przecież to jest pozbawione sensu. Ponieważ jeśli można się umówić, to nie trzeba wprowadzać całego arsenału środków, które dają inwestycje celu publicznego. Ta pierwsza lektura art. 1 projektu ustawy mówi, że jest to projekt niespójny, pozbawiony sensu. To tyle uwag odnośnie do art. 1.</u>
<u xml:id="u-10.9" who="#AnnaPaluch">Również ingerencja w ustawę o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym niesie za sobą daleko idące konsekwencje. Szanowni państwo. Przypominam, że planowanie jest zadaniem własnym samorządów na poziomie gminnym i na poziomie wojewódzkim. Tak się składa, że jestem członkiem Komisji Infrastruktury, ale także członkiem Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Mam pytanie. W materiałach do projektu ustawy otrzymaliśmy opinie z kilku województw. Państwa lekturze polecałabym opinię województwa pomorskiego.</u>
<u xml:id="u-10.10" who="#AnnaPaluch">Wszyscy mówcy dawali półgębkiem albo otwarcie do zrozumienia, jak to można zresztą wyczytać także w innych dokumentach, że projekt zmiany ustawy podyktowany jest chęcią szybkiego i łatwego lokalizowania urządzeń energetyki wiatrowej. Wydaje mi się, że województwo pomorskie ma już pewne doświadczenia z funkcjonowania i lokalizacji urządzeń energetyki wiatrowej. Dlatego też polecałabym państwu wnikliwą lekturę opinii sporządzonej do omawianego projektu ustawy przez województwo pomorskie.</u>
<u xml:id="u-10.11" who="#AnnaPaluch">W trzecim akapicie tej opinii czytamy, między innymi, taki passus: „Oczekuje się, że w sytuacji braku planów miejscowych rozszerzenie zakresu inwestycji celu publicznego związane jest przede wszystkim z możliwością uzyskania lokalizacji decyzją lokalizacyjną – ma ona skrócić procedurę, ale czy przyspieszenie realizacji wielu znaczących inwestycji jest zawsze warte pośpiechu? W przypadku dużych, tak skomplikowanych środowiskowo inwestycji wydaje się, że procedura ta powinna przejść normalny proces planistyczny – zmiana studium na obszarze całej gminy, gdyż w zasadniczym stopniu zmieniają się uwarunkowania i kierunki polityki przestrzennej. Dodatkowo w tym wypadku powinna być prowadzona równoległa procedura sporządzenia planu miejscowego”.</u>
<u xml:id="u-10.12" who="#AnnaPaluch">Nie będę tutaj opinii województwa pomorskiego cytowała w całości. Natomiast proszę jeszcze zwrócić uwagę na dalsze stwierdzenia zawarte w tej opinii mówiące, że „Oddziaływanie tych obiektów na środowisko ma charakter nie tylko pozytywny, często powoduje negatywny wpływ nie tylko na niektóre elementy przyrody, ale też krajobraz i dziedzictwo kulturowe, co powoduje, że przy lokalizacji tego typu obiektów jest konieczność zachowania pełnej procedury opracowania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, zgodnego z polityką przestrzenną gminy wyrażoną w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego i przy zachowaniu pełnej procedury publicznego udziału społeczeństwa”.</u>
<u xml:id="u-10.13" who="#AnnaPaluch">Zwracam uwagę, że takie obiekty oddziałują także na działki indywidualnych właścicieli. I to oni będą poszkodowani. I to oni, jako społeczność lokalna, powinni mieć możliwość wyrażenia swojego stanowiska w tym przedmiocie.</u>
<u xml:id="u-10.14" who="#AnnaPaluch">Ale, jeszcze patrząc na sprawę z punktu widzenia samorządów gminnych, ośmielam się twierdzić, że jest to przerzucenie kosztów poszukiwania, dokumentowania i zasad wykorzystywania lokalnych źródeł energii na samorządy. Bo to samorządy gminne, chcąc uwzględnić studium uwarunkowań, jeśli będzie to obligatoryjne po zmianie ustawy, jak to proponuje Komisja „Przyjazne Państwo”, a także te aspekty, które postuluje procedowany projekt, będą musiały wykonać studia. Nikt tego nie weźmie z głowy, z sufitu czy powietrza, ani „na pałę”. Przepraszam bardzo za tak obcesowe określenie.</u>
<u xml:id="u-10.15" who="#AnnaPaluch">Tego rodzaju dokumenty wymagają przeprowadzenia specjalistycznych studiów niezbędnych do studium uwarunkowania kierunków zagospodarowania przestrzennego, podobnie jak do sporządzenia projektu planu zagospodarowania przestrzennego gminy. Ośmielam się twierdzić, że jeżeli przedsiębiorca ma zamiar zarabiać na energetyce wiatrowej, która podobno jako energia odnawialna jest lukratywną dziedziną działalności gospodarczej, to najpierw powinien zainwestować, a nie próbować przerzucić kosztów lokalizacji swojej inwestycji na samorządy lokalne. Czy o to, przepraszam, ktokolwiek pytał samorządy?</u>
<u xml:id="u-10.16" who="#AnnaPaluch">Mamy tutaj do czynienia z czterema opiniami województw załączonymi do projektu Komisji „Przyjazne Państwo”. Ale to gminy będą obciążone kosztami, o których mówiłam. Czy ktoś zapytał o to przedstawicieli Związku Miast Polskich lub Związku Gmin Wiejskich Rzeczpospolitej Polskiej, czy zapytał samorządy gminne, jakie jest ich zdanie w tym przedmiocie? To jest, przepraszam za wyrażenie, sprzedawanie Niderlandów w klasycznej wersji, ponieważ samorządy wojewódzkie nie będą obciążone kosztami opracowań planistycznych, o których mówiłam. Koszty te spadną na samorządy gminne.</u>
<u xml:id="u-10.17" who="#AnnaPaluch">Reasumując, bo nie chcę przedłużać swojego wystąpienia. Jeżeli podkomisja nadzwyczajna rzeczywiście zostanie powołana, to będzie okazja na jej forum wszystkie wspomniane dzisiaj kwestie i wątpliwości przeanalizować. Nie będę już państwu cytowała opinii Państwowej Rady Ochrony Przyrody, która mówi o konieczności zachowania zgodności proponowanych przepisów z dyrektywami unijnymi, z prawem ochrony środowiska. To jest osobna kwestia, która w tak krótkim wystąpieniu nie może być poruszona. Ale oczekuję, że wnikliwa analiza jakoś ten projekt ucywilizuje albo doprowadzi do jego odrzucenia. Bo nawet krótka lektura proponowanych w projekcie rozwiązań skłania do bardzo poważnego zastanowienia się nad przedstawionym projektem ustawy. I w kontekście innych projektów, które nam Komisja „Przyjazne Państwo” podsyła z uporem godnym lepszej sprawy, jestem pełna jak najgorszych przeczuć. Bo dobrego, przemyślanego i sensownie oraz czysto napisanego pod względem legislacyjnym prawa my z tej Komisji nie dostajemy. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Szanowni państwo. Myślę, że to był kolejny głos, który uzasadniał potrzebę powołania podkomisji nadzwyczajnej, podczas prac której dyskusja na temat proponowanych przepisów z pewnością będzie ożywiona i poważna. Prosiłbym o spojrzenie na dzisiejsze nasze spotkanie w taki sposób, że to nie jest nasza ostatnia rozmowa na ten temat. Lepiej jednak będzie, gdy ożywiona dyskusja odbędzie się już po uzupełnieniu projektu o zapisy, o których mówimy. Mówię to tak delikatnie, żebyśmy się dzisiaj niepotrzebnie nie zadyskutowali.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Czy ktoś z państwa posłów chciałby jeszcze zabrać głos? Pani poseł Magdalena Kochan i pan poseł i pan przewodniczący Wiesław Szczepański; proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#MagdalenaKochan">Chciałam wesprzeć głos pana przewodniczącego Janusza Piechocińskiego dotyczący powołania podkomisji nadzwyczajnej w celu zbadania i rozpatrzenia projektu ustawy przedstawionego przez Komisję „Przyjazne Państwo”. Na tym miałam poprzestać, gdyby nie fakt, że troszkę polemiczne wystąpienie mojej poprzedniczki powoduje taki krótki głos. Jak rozumiem, pani poseł Annie Paluch podoba się to, co w dzisiejszym prawie obowiązuje i co zmusza gminy i inwestorów do podwójnych pozwoleń na budowę i całych procedur uruchamianych w celu przeprowadzenia jednej de facto inwestycji.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#MagdalenaKochan">Jeśli tak, to rozumiem, że warto nic nie zmieniać. Jednak idea zawarta w projekcie komisyjnym, który zapewne, jak każdy projekt, można dopracować i ulepszyć, budzi kontrowersje. Jeśli tak, to ja się z kolei dziwię obecności pani poseł Paluch w Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Bo, wręcz odwrotnie do tego, co mówiła pani poseł, ten projekt ułatwia gminom, a nie utrudnia zadania, o których wszyscy wiemy.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#MagdalenaKochan">Jak rozumiem, opinia pani poseł Anny Paluch wynika ze względów bardzo emocjonalnych, mianowicie nielubienia Komisji „Przyjazne Państwo”. A to za mało, aby przyjąć jej argumenty w całości. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo – pani poseł Anna Paluch.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#AnnaPaluch">Szanowni państwo. Oczywiście, nie chcę podejmować tej polemiki, ale moja wypowiedź chyba wystarczająco udowodniła, że troszczę się o interesy samorządów lokalnych, na które zrzuca się koszty lokalizacji inwestycji komercyjnych. I to jest główny nurt mojej wypowiedzi, a nie sympatie czy antypatie do Komisji „Przyjazne Państwo”. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Pan przewodniczący Wiesław Szczepański; proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#WiesławSzczepański">Panie przewodniczący. Mam wiele uwag do projektu ustawy, ale nie będę ich dzisiaj zgłaszał. Mam natomiast wniosek formalny o zamknięcie dyskusji, zakończenie pierwszego czytania i przystąpienie do powołania podkomisji nadzwyczajnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Czy są inne wnioski? Nie ma. Rozumiem, że połączone komisje akceptują propozycję pana przewodniczącego Wiesława Szczepańskiego.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Zakończyliśmy pierwsze czytanie komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, druk sejmowy nr 2565.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Został zgłoszony przez pana przewodniczącego Janusza Piechocińskiego wniosek o powołanie podkomisji nadzwyczajnej liczącej siedem osób. Czy są inne propozycje? Nie ma. Rozumiem, że jest akceptacja dla takiej propozycji.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#ZbigniewRynasiewicz">Klub parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość zgłasza do podkomisji kandydaturę pani poseł Anny Paluch oraz pana posła Zbigniewa Kozaka. Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego tradycyjnie zgłasza kandydaturę pana posła Józefa Rackiego, a Lewica – pana posła Zbigniewa Matuszczaka. Ze strony Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej proponujemy kandydaturę pani poseł Aldony Młyńczak, pani poseł Haliny Rozpondek oraz pana posła Stanisława Lamczyka. Czy są inne zgłoszenia? Nie ma, dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#ZbigniewRynasiewicz">Czy jest sprzeciw wobec powołania podkomisji nadzwyczajnej w składzie wymienionych przeze mnie pań i panów posłów? Nie ma. Rozumiem, że komisje akceptowały przedstawiony 7-osobowy skład podkomisji. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#ZbigniewRynasiewicz">Stwierdzam, że została powołana podkomisja nadzwyczajna do dalszych prac nad komisyjnym projektem ustawy o zmianie ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#ZbigniewRynasiewicz">Prosiłbym członków podkomisji o pozostanie w sali obrad celem wyboru przewodniczącego. Przypominam, że zaraz po zamknięciu obrad w tej samej sali obradować będzie Komisja Infrastruktury.</u>
<u xml:id="u-17.7" who="#ZbigniewRynasiewicz">Na tym kończymy dzisiejsze wspólne posiedzenie Komisji Infrastruktury oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>