text_structure.xml 39.1 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam państwa na posiedzeniu Komisji Infrastruktury, które jest poświęcone rozpatrzeniu odpowiedzi Ministra Infrastruktury na dezyderat nr 3 Komisji w sprawie głównych barier w procesie budowlanym. Otrzymaliście państwo na piśmie odpowiedź przedstawioną przez pana ministra Grabarczyka. Witam na posiedzeniu Komisji pana ministra Dziekońskiego. Proszę pana ministra o przedstawienie odpowiedzi na dezyderat nr 3 Komisji. Myślę, że odpowiedź, która została państwu dostarczona pozwoli na odniesienie się do stanowiska, które przedstawi nam pan minister. Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#OlgierdDziekoński">Panie przewodniczący. Szanowni państwo. W związku z dezyderatem Komisji dotyczącym głównych barier w procesie budowlanym została przygotowana informacja, którą państwo otrzymali. Informacja została sporządzona na podstawie danych uzyskanych w poszczególnych resortach, tak że jest to informacja o charakterze przekrojowym. Dotyczy ona działań, jakie są podejmowane w poszczególnych resortach. W związku z tym warto zwrócić uwagę na fakt, że problem barier w budownictwie nie leży w gestii tylko jednego resortu. Jest to problem, który swoim zasięgiem obejmuje wiele instytucji rządowych.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#OlgierdDziekoński">Przedstawię działania, jakie są podejmowane w poszczególnych ministerstwach. W Ministerstwie Infrastruktury zostały podjęte działania dotyczące kwestii utrudnień administracyjnych, podaży terenów budowlanych, a także problematyki zatorów płatniczych, o których państwo wspomnieli w dezyderacie. Jeżeli chodzi o likwidację utrudnień administracyjnych, to kwestia ta związana jest z przygotowywaną ustawą o zmianie ustawy prawo budowlane i ustawą o zmianie ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym i niektórych innych ustaw. Szczególną uwagę chciałbym zwrócić na zwrot „niektórych innych ustaw”, ponieważ są to 34 ustawy, które są zmieniane równolegle do ustawy prawo budowlane. Moje spóźnienie na posiedzenie Komisji wynika z faktu, że uczestniczyłem w konferencji, na której uzgadniano wspomniane kwestie pomiędzy poszczególnym ministerstwami. Istotne elementy barier w procesie budowlanym dotyczą min. problematyki gospodarki nieruchomościami, kwestii dostępności podaży terenów budowlanych, jak również powiązania systemu planowania przestrzennego i prawa budowlanego z ustawą o udziale społeczeństwa w dostępie do informacji, a to celem wyeliminowania podwójnego procedowania w sprawie ocen oddziaływania na środowisko.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#OlgierdDziekoński">Kolejne bariery w procesie budowlanym związane są ze zmianą ustawy prawo energetyczne, czy też zmianą ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Chodzi również o zmianę ustawy o drogach publicznych w zakresie, w jakim inwestorzy mogą skorzystać z pewnych możliwości przy umowach z dostawcami. Jeżeli chodzi o kwestię utrudnień administracyjnych, to pewnym problem jest kwestia przygotowywanych zmian rozporządzeń wykonawczych dotyczących problematyki warunków technicznych, jakie mają spełniać budynki, a także ich usytuowania.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#OlgierdDziekoński">Istotnym elementem współpracy między ministerstwami jest współpraca z Ministrem Sprawiedliwości w takich kwestiach jak gwarancje hipoteczne na roboty budowlane, a także zmiana Kodeksu cywilnego oraz odpowiednia zmiana w ustawie o gospodarce nieruchomościami w zakresie wprowadzenia nowego bytu prawnego, jakim jest prawo zabudowy. Jest to bardzo istotne z punktu widzenia procesów rewitalizacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#OlgierdDziekoński">Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej wdraża programy dotyczące dostosowywania kwalifikacji zawodowych do rynku pracy. Programy te związane są zarówno z funkcjonowaniem funduszu pracy, jak i z dotacjami unijnymi. Jeżeli chodzi o kwestię rynku pracy, to istotnym elementem jest nowelizacja ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 roku dotycząca możliwości uzyskiwania kwalifikacji zawodowych potrzebnych na rynku pracy, wspierania kształcenia ustawicznego, finansowania kosztów egzaminu, kosztów uzyskania licencji uprawniających do uzyskania zawodu, pożyczek na szkolenia oraz finansowania studiów podyplomowych. Mamy nadzieje, że takie rozwiązania pomogą pracodawcom w uzyskaniu lepiej wykwalifikowanych pracowników.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#OlgierdDziekoński">Opracowano również koncepcję wprowadzenia na rynek nowego instrumentu w postaci przygotowania zawodowego dla dorosłych. Taki program będzie umożliwiał uzyskanie określonego tytułu zawodowego, w tym tytułu czeladnika. W proponowanej nowelizacji ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy zostały wprowadzone atrakcyjne zasady udzielania pomocy bezrobotnym, które w znaczącym stopniu dotyczą problematyki budowlanej.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#OlgierdDziekoński">Jeżeli chodzi o działalność Ministerstwa Edukacji Narodowej, to jej istotnym elementem jest kwestia wypracowania nowej formuły kształcenia zawodowego oraz zwiększenia naboru słuchaczy do kształcenia w zawodach budowlanych. Analiza przeprowadzona przez Ministerstwo wyraźnie wskazuje, że liczba słuchaczy w ciągu ostatnich kilku lat utrzymuje się na stałym poziomie i na pewno nie wzrasta. Należy zwrócić uwagę, że szkolnictwo zawodowe jest jednym z priorytetów programu operacyjnego „Kapitał ludzki” finansowanego z Europejskiego Funduszu Społecznego. Takie wsparcie rozwoju kształcenia i kompetencji w regionach pozwala w trybie zdecentralizowanym uzyskiwać dofinansowania dla szkół.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#OlgierdDziekoński">Jeżeli chodzi o podnoszenie rangi zawodów budowlanych, to w przygotowywanej ustawie – Prawo budowlane, dzięki wsparciu środowisk zawodowych budownictwa takich jak: Ogólnopolski Związek Zawodowy Inżynierów i Techników, związek pracodawców, Izba Inżynierów Budownictwa oraz innych izb zawodowych, wprowadzono formułę uzyskiwania ograniczonych uprawnień budowlanych dla inżynierów oraz uprawnień dla techników budowlanych. Uprawnienia te umożliwiają kierowanie robotami budowlanymi, oczywiście po uzyskaniu odpowiedniego stażu zawodowego. Wydaje się, że dopuszczenie techników budowlanych do rynku pracy jest dość istotnym elementem, który z jednej strony spowoduje zwiększenie liczby słuchaczy w szkołach, a z drugiej strony dostarczy na rynek pracy osoby, które będą mogły spełniać funkcje kierowników robót w określonych specjalnościach. Oczywiście nie nastąpi to od razu, konieczny jest okres, w którym te osoby uzyskają odpowiednie doświadczenie zawodowe.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#OlgierdDziekoński">Ministerstwo Rozwoju Regionalnego w ramach nowelizacji ustawy – Prawo ochrony środowiska podjęło działania na rzecz zniesienia barier w procesie budowlanym. Została również opracowana nowelizacja ustawy – Prawo zamówień publicznych, która wprowadza pewne ułatwienia dla organizatorów przetargów poprzez eliminację kwestii związanych z trybem odwołania.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#OlgierdDziekoński">Warto zwrócić uwagę, że Ministerstwo Gospodarki przygotowuje zmieniony projekt ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym, który pozwoli na nowe rozwiązania w systemie tego partnerstwa. Jednocześnie warto zwrócić uwagę, że Ministerstwo Infrastruktury przygotowuje projekt dotyczący koncesji na roboty budowlane. Wbrew nazwie tego projektu nie chodzi tu o koncesje na roboty budowlane, ale o zapewnie wykonawcom robót budowlanych możliwości użytkowania danego obiektu przez określony czas na zasadzie umowy z inwestorem. Jest to nowa formuła tzw. małego partnerstwa publiczno-prywatnego.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#OlgierdDziekoński">Podstawowym problem Ministerstwa Środowiska są ograniczenia związane z dyrektywami unijnymi. Natomiast działalność Ministerstwa może nie tyle znosi bariery administracyjne w postępowaniu, co poprzez formułę nowej ustawy o udziale społeczeństwa w dostępie do informacji racjonalizować możliwość postępowania w tych sprawach. Da to gwarancje inwestorom, a w szczególności inwestorom publicznym, że przygotowywane projekty będą zgodne w dyrektywami europejskimi. Oznacza to, że projekty nie będą w żaden sposób blokowane, czy też krytykowane przez KE w kontekście przyznawania środków unijnych. Cześć barier, o których wspomniałem, wynika z dyrektyw Unii Europejskiej i konieczności ich stosowania. Rozwiązania, o których wspomniałem, są bardzo ważnym elementem porządkownia systemu środowiska i m.in. polegają na uwzględnieniu w tym systemie problemów związanych z procesem inwestycyjnym.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#OlgierdDziekoński">Jeżeli chodzi o działalność Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, to warto zwrócić uwagę na fakt, że pełni ono funkcję instytucji pośredniczącej w takich programach operacyjnych jak: „Kapitał ludzki”, „Innowacyjna gospodarka” i „ Infrastruktura i środowisko” W ramach tych programów został przeznaczone środki na badania i rozwój materiałów budowlanych i technologii wykonawczych oraz finansowanie programów rozwojowych uczelni wyższych. Jeżeli chodzi o kwestię zmian w ustawie o zamówieniach publicznych, to wyjaśniłem już wszystkie aspekty tych zmian.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#OlgierdDziekoński">Jak wspomniałem wcześniej, Ministerstwo Sprawiedliwości na podstawie propozycji przedłożonych przez Ministerstwo Infrastruktury opracowuje projekt zmian w ustawie o księgach wieczystych i hipotece, a także zmiany w przepisach Kodeksu cywilnego w zakresie gwarancji zapłaty za roboty budowlane. Przygotowany przez nas projekt jest obecnie opiniowany przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Cywilnego. Chcemy, aby nasz projekt wszedł w życie jako uzupełnienie Kodeksu cywilnego.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#OlgierdDziekoński">Chciałbym zwrócić uwagę, że istotnym elementem funkcjonowania rynku budowlanego jest nie tylko proponowana przez nas zmiana, ale również kwestia wysokich kosztów pracy. Działania rządu w tej kwestii polegają głównie na deregulacji oraz tworzeniu struktury gospodarki narodowej, w której eliminacja deficytu budżetowego pozwoli na utrzymanie stóp procentowych na możliwie niskim poziomie. Proszę zwrócić uwagę, że istotnym zagrożeniem dla szeroko rozumianego procesu inwestycyjnego są stopy procentowe. W związku z tym całościowa polityka rządu w sferze gospodarki ma bardzo istotne znaczenie i trudno jest tu powiedzieć, że ze względu na budownictwo będą podejmowane jakieś szczególne działania. Zaznaczam jednak, że całość działań podejmowanych przez rząd w tym zakresie ma służyć utrzymaniu deficytu budżetowego i inflacji na poziomie pozwalającym na skuteczne funkcjonowanie rynków kapitałowych, które są dosyć istotnym czynnikiem rozwoju budownictwa.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#OlgierdDziekoński">Mam nadzieję, że przedstawiona przeze mnie informacja, choć w wersji skróconej, pozwoli na rozpoczęcie dyskusji na posiedzeniu Komisji. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo panu ministrowi. Rozpoczynamy dyskusję. Kto z pań i panów posłów chciałby zabrać głos? Proszę, pan przewodniczący Adamczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#AndrzejAdamczyk">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący. Panie ministrze. Szanowni państwo. Komisja Infrastruktury kierując do Prezesa Rady Ministrów dezyderat nr 3 zdefiniowała w nim główne bariery w procesie inwestycyjnym oraz określiła w sposób wyraźny, jakich działań oczekuje od rządu. Wygląda na to, że Minister Infrastruktury przyjął metodologię pracy polegającą na rozesłaniu dezyderatu Komisji do poszczególnych resortów odpowiedzialnych za realizację działań, o których wspomnieliśmy w dezyderacie, z prośbą o informację na temat podjętych działań. W przedstawionym nam 27-stronicowym materiale zawarte są informacje pochodzące z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, Ministerstwa Gospodarki, Ministerstwa Środowiska, Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Urzędu Zamówień Publicznych, Ministerstwa Sprawiedliwości i oczywiście Ministerstwa Infrastruktury.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#AndrzejAdamczyk">Analiza przedstawiona w dokumencie w niektórych przypadkach w sposób bardzo celny oddaje zamierzenia danego resortu, natomiast w innych jest bardzo szeroka i pełna banalnych określeń typu: „praca w budownictwie, poza faktem, że wymaga specyficznych umiejętności zawodowych, najczęściej jest pracą fizyczną wykonywaną w trudnych warunkach atmosferycznych, a wielu przypadkach wymaga długich dojazdów do pracy albo ciągłej zmiany miejsca pobytu w związku z wykonywanymi obowiązkami.” Szanowni państwo chciałoby się powiedzieć, że są to „oczywiste oczywistości”, których nie spodziewałem się w odpowiedzi na dezyderat.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#AndrzejAdamczyk">Nie ukrywam, że po żmudnej i szczegółowej lekturze tego tekstu jawi się obraz analizy, ale bez odpowiedzi, jakie działania zostaną podjęte, w jakim czasie możemy się ich spodziewać i jakie są przewidywane skutki tych działań. Oczywiście nie odnoszę tego do wszystkich działań postulowanych przez Komisję Infrastruktury. Niektóre z nich spotkały się z jasną i wyraźną odpowiedzią, jak np. kwestia wspierania szkolnictwa zawodowego. Natomiast nie znalazłem żadnej informacji na temat wspierania działań dotyczących wyposażania techników budowlanych w uprawnienia budowlane. Tej odpowiedzi nie ma w tym dokumencie.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#AndrzejAdamczyk">Całkowicie pominięto odpowiedź dotyczącą ustalenia ogólnych warunków realizacji procedur stosowanych na rynkach unijnych. W przekazanym dokumencie pominięto również informacje dotyczące inwestycji liniowych, poza kolejowymi i drogowymi, bo inwestycje drogowe są regulowane specustawą drogową, natomiast kolejowe nowelizacją jednej z ustaw kolejowych. Chodzi mi głównie o informacje dotyczące sieci energetycznych, a także informacje na temat działań związanych z realizacją inwestycji liniowych w zakresie ochrony środowiska, mam na myśli w szczególności kanalizację wsi. Ta kwestia była podnoszona przez wiele lat, a w ostatnich miesiącach szczególnie często. Wygląda na to, że rząd nie zamierza podjąć działań w tym kierunku.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#AndrzejAdamczyk">Pytaliśmy również o możliwości stworzenia dogodnych warunków do podejmowania przez firmy zagraniczne prac w ramach podwykonawstwa. Otrzymaliśmy odpowiedź z jednego z resortów, ale dotyczyła ona zatrudniania cudzoziemców, natomiast nam chodziło o możliwości stworzenia dogodnych warunków zawierania umów dla firm, które miałby być podwykonawcami poszczególnych robót.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#AndrzejAdamczyk">Niezmiernie ważną, z punktu widzenia wykonawców robót, jest kwestia zapłaty za prace budowlane. Muszę stwierdzić, że z wielką przykrością odczytałem odpowiedź na pytanie dotyczące tej kwestii. Cytuję: „w związku z tym nie będzie przygotowywać innego projektu w tym zakresie, a umową o roboty budowlane zajmie się dopiero w ramach projektowania nowego Kodeksu cywilnego”. Wobec takiego stanu rzeczy chciałoby się zapytać nieobecnego ministra Grabarczyka, który podpisał tę odpowiedź, kiedy takie działania zostaną podjęte. Oczekiwałem, że w odpowiedzi na dezyderat uzyskamy konkretne informacje dotyczące możliwych terminów realizacji prac w poszczególnych resortach.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#AndrzejAdamczyk">Jedną z podstawowych barier w procesie inwestycyjnym coraz częściej jest brak niektórych surowców. Panie ministrze, na ten temat nie uzyskaliśmy żadnych informacji. Myśleliśmy, że uzyskamy informacje na temat możliwości wprowadzenia ułatwień w uruchamianiu eksploatacji kruszyw, a także innych minerałów mogących znaleźć zastosowanie w procesie inwestycyjnym. Mógłbym jeszcze długo wymieniać elementy, co do których chcieliśmy uzyskać odpowiedzi, a których nie ma w dokumencie przekazanym przez ministra Grabarczyka. Mając jednak na uwadze, jak dużo pracy trzeba było włożyć w przygotowanie tego 27-stronicowego materiału postuluję, aby Wysoka Komisja, zgodnie z art. 159 ust. 6 Regulaminu Sejmu, przyjęła mój wniosek o zwrócenie odpowiedzi, jako niezadowalającej. Mam nadzieję, że odpowiedź zostanie uzupełniona o brakujące elementy. Chętnie przekaże listę pytań na ręce pana ministra. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo, pan poseł Wojtkiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MichałWojtkiewicz">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący. Panie ministrze. Szanowni państwo. Bardzo długo zastanawiałem się nad barierami w procesie inwestycyjnym oraz sposobami ich pokonania. Redaktor Weiss w swoich audycjach obnaża nasze prawo i wyśmiewa nasz kraj jako państwo, w którym mamy do czynienia z wieloma absurdami. Uważam, że tak jest. Nie chcę nikogo obrazić moją wypowiedzią, dlatego z góry to zastrzegam.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#MichałWojtkiewicz">Ponieważ jestem posłem, chciałbym pracować i szukać przyczyn tego stanu, znajdować je i usuwać. Doszedłem do wniosku, że główną przyczyną wspomnianych barier są urzędnicy, ale proszę się nie obawiać, zaraz wytłumaczę, dlaczego tak myślę. Dawniej prawo było spisane na kliku stronach papieru i to wystarczało. Dotyczyło to każdej dziedziny prawa. W późniejszym czasie zaczęło dochodzić do sytuacji, w których urzędnik zaczął wykorzystywać prawo do własnych celów. Im częściej dochodziło do sytuacji kontrowersyjnych, tym częściej następowały kontrole. Spowodowało to, że dzisiaj mamy szereg instytucji, które zajmują się kontrolowaniem urzędników, jak np. Najwyższa Izba Kontroli, regionalne izby obrachunkowe czy sądy. Taki stan rzeczy doprowadził do sytuacji, w której urzędnik zaczął się bronić i przystosowywać prawo do swoich potrzeb tak, aby zawsze mieć wyjście z sytuacji. I tak, z roku na rok, z kadencji na kadencję, ustawy, które dawniej były na dwóch kartkach, powiększały się do monstrualnych rozmiarów. W związku z tym powstawało coraz więcej barier, z którymi dzisiaj mamy do czynienia. Szanowni państwo, bariery, o których wspomniałem, nadal powstają, a urzędnicy nadal ich bronią.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#MichałWojtkiewicz">Panie ministrze, mogę powiedzieć, że mam również pretensje do siebie. Zajmowałem różne stanowiska urzędnicze, od burmistrza po starostę, miałem też własne przedsiębiorstwo. Zawsze myślałem, że gdy uda mi się wspiąć na dany szczebel kariery, to będę mógł coś zmienić i pomóc ludziom. Dzisiaj jestem w Sejmie drugą kadencję i próbuje coś zmienić, ale nadal spotykam się oporem i brakiem zrozumienia.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#MichałWojtkiewicz">Jeżeli chodzi o odpowiedź na dezyderat nr 3 Komisji dotyczący wspomnianych barier zawiera ona takie absurdy jak te, o których wspomniał pan poseł Adamczyk, nie będę już ich wymieniał.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#MichałWojtkiewicz">Na poprzednim posiedzeniu Komisji przedstawiono nam projekt zmian w ustawie o planowaniu przestrzennym opracowany przez „Komisję Palikota”. Niedługo ma wejść w życie rządowy projekt dotyczący planowania przestrzennego. Chciałbym zwrócić uwagę, że ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym jest główną przyczyną barier w procesie inwestycyjnym. Jeżeli pan poseł Palikot mówi dzisiaj głośno, że będziemy budować bez jakichkolwiek zezwoleń, to ludzie podchodzą do tego na zasadzie: róbmy co chcemy, budujmy gdzie chcemy. To jest nieprawda. Żeby dobrze budować konieczny jest plan zagospodarowania przestrzennego. Ale żeby taki plan powstał, to trzeba go najpierw dobrze opracować i zlikwidować obecne bariery. Chciałbym prosić pana ministra o podejście do zagadnienia w sposób bardziej systemowy i zorientowanie się, gdzie tkwią prawdziwe problemy.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#MichałWojtkiewicz">W odpowiedzi na dezyderat mogę zgodzić się jedynie z zagadnieniem dotyczącym szkolnictwa zawodowego, ale jednocześnie chciałby zwrócić uwagę, że nie tu tkwią największe bariery. Osoby, które wykonują zawody budowlane, bardzo często dokształcają się same, zgodnie z potrzebami rynku. To dobrze, że szkolnictwo wyższe będzie pomagało w wykształceniu tych ludzi, ale należy pamiętać, że cześć z tych ludzi wyjeżdżało za granicę i tam się dokształcało. Taki stan rzeczy spowodował, że jakość prac wykonywanych dzisiaj jest znacznie wyższa, niż choćby tych sprzed dziesięciu lat. Dlatego należy ułatwić tym ludziom możliwość zdobycia odpowiednich tytułów uprawniających do wykonywania robót.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#MichałWojtkiewicz">Odpowiedź na dezyderat, która została nam przedstawiona, pozostawia wiele do życzenia, ale nie będę cytował jej fragmentów, żeby nikogo nie obrażać. Na początku swojej kariery bardzo bałem się urzędników, ponieważ oni opanowują człowieka. Gdy byłem starostą zdarzyło się, że gdy na czas nie zrobiłem remanentu, to później grzęzłem w tych sprawach, a urzędnicy zawsze uzasadniali to tak samo mówiąc: „jest w interesie pana ministra, aby pan tego nie robił.” Z czasem zaczynamy im wierzyć. Uważam, że na te sprawy trzeba patrzyć szczególnie ostro, jeżeli chcemy zmienić obecną rzeczywistość. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Wszystkim, którzy będą zabierać głos chciałbym przypomnieć, że na dzisiaj zaplanowane jest posiedzenie podkomisji stałej, dlatego proszę, aby wypowiedzi odnosiły się do treści dezyderatu, o którym dzisiaj rozmawiamy.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Do głosu zapisali się jeszcze: pani poseł Młyńczak, pan przewodniczący Piechociński i pan przewodniczący Żmijan. Czy są jeszcze inne zgłoszenia? Rozumiem, że zgłasza się pan poseł Gadowski. Czy są jeszcze jakieś inne zgłoszenia? Rozumiem, że na tym zamykamy listę dyskutantów. Proszę bardzo, pani poseł Młyńczak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#AldonaMłyńczak">Panie przewodniczący. Panie ministrze. Szanowni państwo. Wsłuchując się w wypowiedzi poprzedników doszłam do wniosku, że informacji zawartych w odpowiedzi jest za dużo. Może gdyby było ich o połowę mniej, to odpowiedź byłaby bardziej zrozumiała i przyswajalna. W dezyderacie nr 3 Komisji zadaliśmy pytania dotyczące kwestii barier w procesie inwestycyjnym. Mogę śmiało stwierdzić, że odpowiedzi na te pytania zawarte są w trzech działach dotyczących: ochrony środowiska, działalności Ministerstwa Rozwoju Regionalnego oraz Ministerstwa Gospodarki. Dlatego uważam, że przekazana informacja zawiera odpowiedzi na wszystkie zasadnicze kwestie, które poruszaliśmy w dezyderacie.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#AldonaMłyńczak">Dotychczas największą barierą w procesie inwestycyjnym był brak porozumienia i współpracy pomiędzy poszczególnymi ministerstwami. Obecnie współpraca między ministerstwami układa się coraz lepiej, czego najlepszym dowodem są przygotowywane projekty. Dobrym przykładem może być projekt ustawy o udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko. W związku z brakiem współpracy między Ministerstwem Infrastruktury a Ministerstwem Środowiska wystąpiły trudności, które teraz musimy niwelować.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#AldonaMłyńczak">Ze względu na fakt, że Ministerstwo Gospodarki pracuje już bardzo długo nad projektem ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym, Ministerstwo Infrastruktury wyszło mu naprzeciw opracowując projekt ustawy o koncesjach na roboty budowlane oraz usługi. Świadczy to o tym, że Ministerstwo Infrastruktury przejmuje inicjatywę. Oczywiście wiadomo, że Ministerstwo Infrastruktury nie wyręczy we wszystkim pozostałych ministerstw. Doskonale jednak widać, że Ministerstwo Infrastruktury w wielu przypadkach przejmuje inicjatywę, że w sytuacji, gdy jakieś ministerstwo nie daje sobie rady stara się pomóc i przyśpieszyć prace nad nowymi rozwiązaniami. Nie należy jednak oczekiwać, że to Ministerstwo wykona pracę za wszystkie pozostałe.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#AldonaMłyńczak">Jeżeli chodzi o kwestie dotyczącą rozwoju regionalnego, to chciałabym przytoczyć fragment odpowiedzi na temat nowelizacji ustawy o ochronie środowiska: „ wprowadzono rozwiązania mające skrócić całkowity czas trwania postępowania w sprawie oceny oddziaływania na środowisko, w tym celu skrócono terminy wydawania uzgodnień, koniecznych postanowień” itd. To są kwestie zasadnicze, które powstrzymywały większość inwestycji. W związku z tym uważam, że odpowiedź na dezyderat Komisji jest w kwestiach zasadniczych wystarczająca. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Proszę, pan przewodniczący Piechociński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanuszPiechociński">Mam podobne zdanie na temat przedstawionego dokumentu. Oczywiście zawsze można coś poprawić, ale generalnie informacja przedstawiona przez ministra odpowiada na nasze pytania. Należ jednak pamiętać, że obok tego dokumentu jest jeszcze życie, mam tu na myśli projekty ustaw, które były dyskutowane na posiedzeniach Komisji albo są na poważnym etapie procedowania, czy też niedługo zostaną przedstawione przez rząd i w konsekwencji trafią do Sejmu. Przykładem mogą być ustawy dotyczące zamówień publicznych, czy też ochrony środowiska.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JanuszPiechociński">Skarga kasacyjna złożona w sprawie doliny Rospudy nauczyła każdego z nas, co znaczy nie przestrzegać rozwiązań zawartych w tych projektach. Była to dość bolesna i kosztowna lekcja. Jak wiemy w okresie 2007–2013 zostaną uruchomione środki na realizacje tych celów. Wreszcie odchodzimy od wytycznych, które opóźniały ostateczne rozstrzygnięcia dotyczące zgodności inwestycji z prawem.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#JanuszPiechociński">Jak wiemy, same ustawy to mało, konieczne będzie wydanie kliku dodatkowych rozporządzeń. Jeden z moich przedmówców słusznie zwrócił uwagę na wydolność administracji. Dzisiaj największym problemem nie jest sfera prawno-organizacyjna, ale właśnie wydolność administracji publicznej, a konkretnie kwestia decyzyjności, odwagi w podejmowaniu decyzji oraz warunków jej podejmowania. Zwracam uwagę, że coraz częściej dochodzi do sytuacji, w których zamiast szukać rozwiązań w modelowych procesach inwestycyjnych, ulegamy presji opinii publicznej odnośnie terminów związanych z EURO 2012 i szukamy jakiś rozwiązań specjalnych.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#JanuszPiechociński">Pan poseł Adamczyk mówił o problemie pozyskania surowców mineralnych potrzebnych do prac inwestycyjnych. Dzisiaj mamy do czynienia sytuacją, w której obowiązujący system prawny powoduje, że na gruntach polnych zalesionych i w lasach prywatnych proces zmiany klasyfikacji gruntu i uruchomienia wydobycia zwykłej pospółki trwa dwa lata, natomiast w lasach państwowych proces ten trwa aż 4 lata. W związku z tym, czy w obecnej sytuacji mamy iść wbrew takim regulacjom, i tylko dlatego, że ta pospółka jest przeznaczona pod budowę autostrady, zmieniać procedury i skrócić proces do roku czy pół? Czy ktoś w ogóle zwrócił uwagę, że większość obszarów, o których mówimy, została objęta programem „Natura 2000”? Znaczna część naszych zasobów mineralnych znajduje się na tych obszarach. Powoduje to, że inne przepisy znacznie wydłużają procedurę, o której wspomniałem. Dzisiaj możemy jedynie kłócić się o to, za kadencji którego rządu ktoś nie pomyślał i zaliczył te obszary do programu „Natura 2000”, a ktoś inny nie przygotował granic obszarów badań geologicznych, opisu zawartości przyrodniczej itd. W związku z tym cieszę się że przedstawiony dokument ma strukturę, która pokazuje nam, jakie działania zostały podjęte przez poszczególne resorty.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#JanuszPiechociński">Zawsze, gdy ktoś pyta mnie o losy obecnego lub przyszłego ministra infrastruktury powtarzam, że na infrastrukturze w Polsce nie da się zrobić interesu politycznego, także w wymiarze osobistym. Powód jest prosty, jest to resort, którego 25% skutecznych decyzji zależy od niego, natomiast reszta zależy od resortów pochodnych. Należy zauważyć, że w odbiorze debaty publicznej postrzegamy to zupełnie inaczej. W związku z tym resort właściwy do spraw transportu jest takim publicznym chłopcem do bicia. Jeżeli dokładnie zbadamy spuściznę po poprzednim rządzie, przejętą przez obecny rząd, to z łatwością zauważymy, że znaczna część rozwiązań została przejęta z lekkimi modyfikacjami.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#JanuszPiechociński">Ponadto warto spojrzeć na głosowania, które odbyły się nad naszymi projektami ustaw, które przechodzą przez Komisje i podkomisje właściwe dla resortu infrastruktury, aby zobaczyć, że nie miały one charakteru politycznego. Dzięki temu zostało przyjętych kilka fundamentalnych ustaw. Taki stan rzeczy pokazuje, że w pracach nad koncepcją poszczególnych ustaw został wypracowany pewien konsensus merytoryczny, co należy uznać za wielki sukces, szczególnie przy obecnym składzie Komisji. Należy się cieszyć, że udaje się nam budować klimat sprzyjający pracom na tymi ustawami, szczególnie, że przy innych pracach nie jesteśmy już tacy zgodni.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#JanuszPiechociński">Mając w świadomości, że odpowiedź na dezyderat ma pewne braki składam wniosek o jej przyjęcie.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#JanuszPiechociński">Jeżeli chodzi o te elementy, na które nie uzyskaliśmy odpowiedzi, będziemy zwracać się do rządu z prośbą o informacje na ten temat. Chciałbym zaznaczyć, że ewentualny sukces szeroko rozumianej infrastruktury, w tym także naszego resortu i Komisji, będzie jednoczesnym sukcesem Skarbu Państwa. Jeżeli zachowamy się racjonalnie w kwestii upłynnienia środków dostępnych do wykorzystania w szeroko rozumianej infrastrukturze, np. poprzez nieumieszczanie w projekcie listy obwodnic wraz z nazwami miejscowości, niezależnie od stanu przygotowań, to możemy osiągnąć sukces, a w szczególności odczuwalne efekty społeczne. Nie możemy zachować się tak, jak w przypadku obwodnicy Wrocławia. Wówczas, wbrew stanowisku rządu, przegłosowaliśmy na tę obwodnicę kwotę 175 mln złotych, chociaż już wtedy wiedzieliśmy, że jej realizacja stoi pod znakiem zapytania. Spowodowało to, że ponad 175 mln złotych przez rok przeleżało w budżecie i nie mogło być wykorzystane przez Ministerstwo Infrastruktury.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#JanuszPiechociński">Szczególnie cieszy mnie to, że w wyniku debaty publicznej, która została zapoczątkowana przez naszą Komisję, ale również w wyniku starań poprzedniego i obecnego ministra infrastruktury w Ministerstwie Edukacji Narodowej rozpoczęto starania o odtworzenie kadry na poszczególnych poziomach.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#JanuszPiechociński">Na koniec chciałbym zwrócić uwagę, że każdy apeluje o uproszczanie procedur, ale gdy przychodzi do konkretów to nic się nie dzieje. Przykładem mogą być ostatnie dwa projekty posła Palikota. „Komisja Palikota” pokazała nam cegłę, która mogła zburzyć mur. Przypominam, że byliśmy nastawieni bardzo krytycznie do pomysłu pójścia na skróty, ponieważ obawialiśmy się, że taka droga procedowania może prowadzić na manowce. Myślę, że jest to bardzo istotna kwestia.</u>
          <u xml:id="u-10.10" who="#JanuszPiechociński">Proszę mi powiedzieć, co uzyskamy zwracając ten dezyderat do resortu? Minister Dziekoński, jako osoba odpowiedzialna za przygotowanie odpowiedzi, będzie pracował dodatkowe kilka dni i jedyne co zrobi, to rozbuduje ten dokument do 60 stron. Proponuje inne rozwiązanie. Niech pan minister możliwie szybko zakończy konsultacje dotyczące prawa budowlanego, podsumuje je i przedłoży nam fundamenty nowego prawa budowlanego. Takie rozwiązanie będzie niewątpliwie dużo bardziej praktyczne. W związku z tym składam wniosek o przyjęcie odpowiedzi na dezyderat. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Proszę, pan przewodniczący Żmijan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#StanisławŻmijan">Dziękuję bardzo. Postaram się mówić krótko, bowiem większość kwestii, o których chciałem powiedzieć, poruszył pan przewodniczący Piechociński. W moim przekonaniu odpowiedź na dezyderat zawiera wszystkie informacje dotyczące postawionych pytań i podniesionych problemów. Jeżeli pan przewodniczący Adamczyk mówi, że są pewne niedociągnięcia czy braki w niektórych obszarach, to w moim przekonaniu rozmija się z prawdą.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#StanisławŻmijan">Chciałbym się do tego odnieść. Jeżeli wiemy, że mamy poważne zaległości w systemie regulacji prawnych dotyczących oddziaływania inwestycji na środowiska, to należy powiedzieć, że są to opóźnienia co najmniej 3 letnie, czyli od naszego wejścia do Unii Europejskiej. Pan przewodniczący Adamczyk powinien wziąć pod uwagę fakt, że na ostatnim posiedzeniu Sejm rozpatrzył i skierował do Senatu dwie zasadnicze regulacje prawne. Pierwsza dotyczyła nowelizacji ustawy o ochronie przyrody, która zawiera regulacje dotyczące programu „Natura 2000”, który niejednokrotnie był przyczyną problemów związanych z lokalizacją i realizacją inwestycji. Druga regulacja to, napisana od nowa, ustawa o udziale społeczeństwa w ochronie środowiska i ocenach oddziaływania na środowisko. Panowie, trzeba było opracować te ustawy dwa lata temu, jeżeli nawet nie trzy lata temu, ale wtedy nie byliście zdolni do skutecznej inicjatywy. Jeżeli krytykujemy ten dokument, który faktycznie posiada pewne braki, to i tak powinniśmy zachować pewne proporcje w jego ocenie.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#StanisławŻmijan">Aby nie przedłużać dyskusji składam wniosek o przyjęcie tego dokumentu. Przypomnę tylko, że od 10 września funkcjonuje specustawa, w której dokonaliśmy głębokich zmian. Nie jest tak, że wszystkie nasze projekty są tylko w fazie przygotowywania, przypomnę, że do laski marszałkowskiej wpłynął właśnie projekt naszej ustawy dotyczącej lokalizacji lotnisk użytku publicznego. W końcowej fazie przygotowań znajduje się specustawa dotycząca przygotowania i realizacji inwestycji kolejowych, a także ustawa dotycząca prawa budowlanego oraz ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. W związku z tym apeluję o przyjęcie tego dokumentu. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#AndrzejAdamczyk">Chciałby wyjaśnić pewną kwestię, ponieważ zostałem przywołany z imienia i nazwiska. Rozpocznę może od mojego szanownego przedmówcy, pana przewodniczącego Żmijana. Panie przewodniczący, ani słowem nie wspomniałem o ustawach dotyczących ochrony środowiska, to w ogóle jest poza dyskusją. Zarzuty, które pan mi postawił nie są celne, a mijanie się z prawdą nie do końca mogę zaakceptować. W mojej wypowiedzi odnosiłem się głównie do kwestii wskazywanych przez środowisko inwestorów, a dotyczących zagadnień związanych z zatorami płatniczymi, możliwością zatrudniania zagranicznych podwykonawców oraz ułatwienia im rejestracji firm w Polsce. Wskazywałem również na inwestycje sieciowe poza kolejowymi i drogowymi, które są już uregulowane.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#AndrzejAdamczyk">Odnosząc się do wypowiedzi pana przewodniczącego Piechocińskiego, chciałbym powiedzieć, że zgadzam się z panem, że procedura związana z uruchomieniem kopalni żwiru trwa 2 lata, ale żwir akurat jest drobnym wycinkiem segmentu surowców budowlanych. W mojej wypowiedzi miałem przede wszystkim na myśli kopalnie surowców drogowych, ale i surowców skalnych przeznaczonych do produkcji betonu. W tych przypadkach procedura ciągnie się nawet 5 lat. Są to najdłuższe procesy w Europie. Rzecz nie polega na zbijaniu kapitału politycznego przez opozycje, bo cieszę się bardzo, że nasze dyskusje na posiedzeniach Komisji są bardzo rzeczowe. Uważam, że powinniśmy jasno i wyraźnie wskazywać na te sfery, które powinny ulec poprawie. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo, Myślę, że nie jeden z parlamentarzystów chciałby zabrać głos w naszej dyskusji, ale chcę zaznaczyć, że dezyderat nie został napisany i przyjęty przez Komisję po to, aby odpowiedź Ministra Infrastruktury załatwiała wszystkie problemy w budownictwie. Jeżeli tak, to rozumiemy, że wszystko jest w porządku.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Pan przewodniczący Adamczyk zgłosił wniosek o uzupełnienie dezyderatu przez ministra infrastruktury na podstawie art. 159 Regulaminu Sejmu. W związku z tym przystępujemy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem wniosku pana przewodniczącego Adamczyka? 9 posłów jest za. Kto jest przeciw? 11 posłów jest przeciw. Kto się wstrzymał? Nikt. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Stwierdzam, że odrzucając wniosek pana przewodniczącego Adamczyka Komisja przyjęła odpowiedź na dezyderat nr 3.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuje panu ministrowi. Dziękuję państwu.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#ZbigniewRynasiewicz">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>