text_structure.xml
88.5 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#MaksKraczkowski">Proszę państwa, otwieram posiedzenie Komisji Gospodarki. Porządek dzienny obejmuje rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy – Prawo zamówień publicznych oraz niektórych innych ustaw z druku nr 2310. Sprawozdawcą podkomisji jest pan przewodniczący Cichoń, któremu bardzo dziękuję za szybką pracę nad tym niełatwym dokumentem. Witam wszystkich państwa. Witam naszych gości, a w szczególności pana prezesa Sadowego. Przekazuję głos panu przewodniczącemu Cichoniowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanuszCichoń">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, w trakcie prac na ustawą w podkomisji przeanalizowano szczegółowo przedłożenie rządowe, co pozwoliło na wprowadzenie poprawek, które – naszym zdaniem – z jednej strony przyczyną się do usunięcia niespójności, z drugiej zaś pozwolą na usprawnienie postępowań o zamówienie publiczne. Do najważniejszych kwestii, na które chciałbym zwrócić uwagę, należy po pierwsze uzupełnienie definicji postępowania o zamówienie publiczne o tryb zapytania o cenę. W konsekwencji tej zmiany wprowadzono poprawki we wszystkich artykułach tego wymagających.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JanuszCichoń">Na etapie prac podkomisji wprowadziliśmy także bardzo ważną przesłankę unieważnienia postępowania o udzielenie zamówienia publicznego w odniesieniu do zamówień współfinansowanych ze środków Unii Europejskiej. Stworzyliśmy taką formułę, w której na dobrą sprawę będzie możliwe uruchomienie postępowania wcześniej, tzn. w momencie, kiedy jeszcze nie ma podpisanych umów o finansowanie ze środków UE. W konsekwencji, gdy umowa o dofinansowanie nie będzie jednak podpisana, istnieje także możliwość unieważnienia postępowania. To powinno trochę usprawnić proces realizacji przedsięwzięć finansowanych ze środków UE, a także poprawić konkurencyjność, jeśli chodzi o tego typu zamówienia.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JanuszCichoń">Kolejne istotne zmiany dotyczą procedury rozpoznawania odwołań wnoszonych przez wykonawców do Krajowej Izby Odwoławczej. Po pierwsze, jako zasadę wprowadzamy rozpoznawanie odwołań w składach jednoosobowych przy jednoczesnej możliwości zarządzenia rozpoznania sprawy w składzie trzyosobowym w sytuacji, kiedy mamy do czynienia z jakąś szczególną zawiłością bądź też precedensowym charakterem sprawy. Po drugie, wprowadzamy zniesienie etapu posiedzenia przygotowawczego przed rozprawą z udziałem stron w celu rozpoznania zarzutów formalnych. Te zmiany uwzględniają fakt, że dzisiaj Krajowa Izba Odwoławcza – mówiąc kolokwialnie – pęka w szwach. Wydłuża się proces rozstrzygania. Z tego względu uznaliśmy, że taka formuła pozwoli na zwiększenie sprawności samej izby, a także usprawni procedury postępowań publicznych. W kategoriach merytorycznych są to najistotniejsze zmiany.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JanuszCichoń">Dołożyliśmy do tego trochę zmian redakcyjnych, które mają państwo w sprawozdaniu. Są to zmiany w zasadzie redakcyjne i legislacyjne, ale o charakterze redakcyjnym. W większości zmiany te są wytłuszczone – w sprawozdaniu mają je państwo zapisane czcionką bolder. Wobec tego prześledzenie zmian jest ułatwione. Nie będę ich omawiał, bo moim zdaniem nie ma to większego sensu i uzasadnienia. Wobec tego to tyle. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MaksKraczkowski">Bardzo dziękuję, panie przewodniczący. Czy pan, panie prezesie, chciałby zabrać głos przed rozpoczęciem rozpatrywania sprawozdania?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JacekSadowy">Panie przewodniczący, szanowni państwo, nie chcąc przedłużać, chciałem tylko podziękować. Oczywiście będę to jeszcze czynił niejednokrotnie. Chciałem podziękować wszystkim członkom podkomisji za trud i za pracę, jakie włożyli w – rzeczywiście bardzo sprawne – rozpatrzenie tego projektu. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MaksKraczkowski">Bardzo dziękuję. Pan poseł Krasulski.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#LeonardKrasulski">Dziękuję, panie przewodniczący. Proszę państwa, praca w podkomisji przebiegała bardzo sprawnie, zresztą wspólnie podpisywaliśmy poprawki. Pan prezes bardzo przekonywująco do nas przemawiał, a jego argumentacja trafiała i do naszych sumień, i do rozumu. Natomiast zaraz po posiedzeniu podkomisji członkowie podkomisji dostali dwie opinie – opinię Krajowej Izby Radców Prawnych oraz opinię Konfederacji Budownictwa i Nieruchomości. Przebiegało to trochę nietypową drogą ze względu na to, iż opinie otrzymali tylko członkowie podkomisji. Nie otrzymał ich sekretariat. W związku z tym członkowie Komisji nie mają wiedzy o opiniach.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#LeonardKrasulski">Powiem tylko, iż reprezentanci Krajowej Izby Radców Prawnych byli obecni na posiedzeniu podkomisji i przedstawili problemy, które zostały zawarte w opinii. Przeczytam: „Reasumując należy stwierdzić, że przedmiotowe stanowisko rządu w zakresie art. 5 narusza istotne interesy środowiska prawniczego, gdyż obsługa prawna będzie sprowadzona do wyboru najkorzystniejszej oferty w oparciu o najniższą cenę, co skutkować będzie obniżeniem jakości świadczonych usług na rynku prawniczym.” Jest to dla mnie kuriozalne stwierdzenie. Dobry adwokat nagle przestaje być dobrym adwokatem, jeśli się mu obniży cenę za usługę. To jest jedna sprawa, ale chcę przypomnieć przedstawicielom Krajowej Izby Radców Prawnych, iż otrzymali już na to odpowiedź pana prezesa. Uważałem sprawę za zakończoną. Jeśli po posiedzeniu podkomisji dostaliśmy tę opinię jeszcze raz, to mam prośbę do pana prezesa, żeby członkowie Komisji usłyszeli pańską argumentację.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#LeonardKrasulski">Natomiast co do drugiej przedstawionej nam opinii, to tak samo została ona przedstawiona tylko i wyłącznie członkom podkomisji, a nie sekretariatowi i pozostałym członkom Komisji. Gdyby sekretariat otrzymał opinię, to by ją powielił i członkowie Komisji mogliby się z nią zapoznać. Otóż państwo z Konfederacji Budownictwa i Nieruchomości odnoszą się do zniesionego zapisu dotyczącego oprotestowania. W zasadzie sprowadza się to do art. 29 ust. 2 Prawa zamówień publicznych. Omawialiśmy to już na posiedzeniu podkomisji, ale bardzo bym prosił o to, żeby raz jeszcze pan prezes odniósł się do tego zastrzeżenia. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MaksKraczkowski">Bardzo dziękuję. Panie prezesie, w takim razie bardzo proszę o przedstawienie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JacekSadowy">Dziękuję. Panie przewodniczący, szanowni państwo, te pisma rzeczywiście są dość zaskakujące, dlatego że nie miałem okazji odpowiednio wcześniej się z nimi zapoznać. Dzięki uprzejmości pana posła Krasulskiego miałem tę okazję dopiero tuż przed posiedzeniem. Niemniej jednak – biorąc po uwagę, że te tematy były omawiane na posiedzeniu podkomisji – nie ma, oczywiście, najmniejszego problemu, by móc odnieść się do kwestii, które zostały poruszone w obu pismach.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#JacekSadowy">Pierwsze pismo to opinia Krajowej Izby Radców Prawnych. Właściwie w tym zakresie dość dosadnie wypowiedział się pan poseł Krasulski. Przyznam szczerze, że w pełni podzielam ten pogląd. Rzeczywiście trudno przyznać rację Krajowej Izbie Radców Prawnych, że chęć zwiększenia przejrzystości procedur udzielenia zamówień publicznych na usługi prawnicze i chęć zmniejszenia kosztów z tym związanych w jakiś sposób może bić w środowisko prawnicze. Oczywiście, może uderzać bezpośrednio w osoby zajmujące się obsługą prawną, niemniej jednak trzeba mieć na względzie przede wszystkim interes publiczny. Chodzi o to, by usługi prawnicze były zamawiane w procedurach przejrzystych, w warunkach rzeczywistej konkurencji i by podmioty świadczące tego typu usługi rywalizowały na zasadach równej dostępności do zamówień publicznych. Dzisiaj jest tak, że te usługi są zlecane w trybach z wolnej ręki właściwie bez żadnej uzasadnionej przyczyny. Tylko dlatego, że ktoś się osadził w danej instytucji, dalej są mu zlecane zamówienia publiczne i środki są wydatkowane właściwie poza jakimikolwiek procedurami. Trzeba to zmienić i zmieniamy to w tym projekcie ustawy – Prawo zamówień publicznych. Nie podzielam obaw co do zaniżenia jakości, dlatego że ustawa – Prawo zamówień publicznych przy zamawianiu tego typu usług przewiduje możliwości kierowania się również innymi kryteriami niż cena. Wszystko więc zależy od samego zamawiającego i od tego, jak sobie tę procedurę rozłoży. Rzeczywiście jest to przejaw pewnego lobbingu za rozwiązaniami, które nie leżą w interesie publicznym, lecz w interesie określonej grupy zawodowej i chciałbym to wyraźnie podkreślić. Takie jest moje przekonanie i myślę, że jest to przekonanie większości nas tutaj zgromadzonych.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#JacekSadowy">Jeśli natomiast chodzi o drugie pismo, a mianowicie kwestię uchylenia protestu, to dzisiaj, proszę państwa, mamy trzystopniową procedurę w zakresie udzielania zamówień publicznych. W pierwszej kolejności wykonawca wnosi protest do zamawiającego i na wniesienie protestu ma 10 dni. Zamawiający ma 10 dni na udzielenie odpowiedzi. Później jest, oczywiście, 10 dni na wniesienie odwołania. Krajowa Izba Odwoławcza rozpoznaje odwołanie. Później jest jeszcze skarga do sądu na orzeczenie Krajowej Izby Odwoławczej. Projekt nowelizacji zakłada skrócenie całej tej ścieżki proceduralnej poprzez wyeliminowanie pierwszego szczebla, a mianowicie protestu. Dzisiaj, oczywiście, jest tak, że jeśli dany wykonawca nie ma racji, a jego protest podlega oddaleniu czy odrzuceniu przez zamawiającego, to protest niepotrzebnie wydłuża procedurę. Zamiast od razu wnosić odwołanie do Izby Odwoławczej, to mamy wcześniej kilkadziesiąt dni poświęconych na rozpatrywanie protestu wnoszonego przez wykonawcę. Jeśli rzeczywiście chcemy mieć efektywne, sprawne procedury – oczywiście, przy zachowaniu jednak gwarancji dla wykonawców i środków ochrony prawnej – to trzeba to zmienić i zmieniamy to w projekcie nowelizacji ustawy – Prawo zamówień publicznych. Chciałbym podkreślić, że wykonawcy będą mogli wnosić odwołanie bezpośrednio do Krajowej Izby Odwoławczej i to prawo będzie im przysługiwało. Likwidacja protestu nie ogranicza praw wykonawców, a jedynie skraca całą procedurę odwoławczą. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MaksKraczkowski">Bardzo dziękuję, panie prezesie. Jeżeli mogę słowo zanim zaczniemy procedowanie, to faktycznie Krajowa Izba Odwoławcza powinna czuwać nad tym, jaki jest poziom usług prawniczych w tym zakresie doradztwa, o którym mówimy. Natomiast cena wynegocjowana jest tutaj sprawą dalszego planu.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#MaksKraczkowski">Proszę państwa, chciałbym zaproponować następujący sposób pracy nad drukiem. Po wskazaniu zmian będę pytał, czy jest sprzeciw wobec ich przyjęcia. Wielokrotnie już to praktykowaliśmy. To pytanie będzie też pytaniem o ewentualne uwagi. Jeżeli nie będę słyszał sprzeciwu ani uwag, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę. Oczywiście, będą padały pytania o kolejne propozycje zmian, zawarte w sprawozdaniu podkomisji. Myślę, że ten sposób procedowania jest dla nas wszystkich jasny.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#MaksKraczkowski">Proszę państwa, przechodzimy do tytułu ustawy. Ustawa o zmianie ustawy – Prawo zamówień publicznych oraz niektórych innych ustaw. Czy są uwagi? Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tytułu? Nie ma. Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#MaksKraczkowski">Przechodzimy do art. 1. „W ustawie z dnia 29 stycznia 2004 r. – Prawo zamówień publicznych wprowadza się następujące zmiany:” i jest zmiana nr 1. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia zmiany nr 1? Sprzeciwu nie ma. Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#MaksKraczkowski">Przechodzimy do zmiany nr 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#HannaNiedziela">Przepraszam, a czy gdzieś mamy definicję publicznego zamówienia?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#AnnaOrnat">Proszę się przedstawiać do mikrofonu. Jest to konieczne z uwagi na protokół.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#MaksKraczkowski">Tak. Pani mecenas, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#HannaNiedziela">Przepraszam bardzo. Dzień dobry. Hanna Niedziela, Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji. Ogłoszenie o zamówieniu jest pojęciem zdefiniowanym w ustawie, natomiast mówimy tutaj o zamówieniu w drodze publicznego ogłoszenia o zamówieniu. Czy to jest gdzieś zdefiniowane? Czy to jest inne pojęcie od pojęcia ogłoszenia o zamówieniu?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MaksKraczkowski">Panie prezesie, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JacekSadowy">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, szanowni państwo, chciałem zwrócić uwagę na to, że generalnie chociażby definicja przetargu nieograniczonego wskazuje na to, że tryb ten jest wszczynany w drodze publicznego ogłoszenia o zamówieniu. W związku z tym zwroty te są tak naprawdę powtórzeniem zwrotów, które już są i funkcjonują w ustawie – Prawo zamówień publicznych. Nie ma natomiast sensu definiować, co to znaczy „publiczne ogłoszenie o zamówieniu” czy zawierać tej definicji w nowelizacji ustawy. Oznacza to właściwie uzewnętrznienie woli zamawiającego, a więc sytuację, w której dany wykonawca może powziąć informację o wszczętym procesie udzielania zamówień publicznych. De facto jest to tego typu sytuacja. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#MaksKraczkowski">Bardzo dziękuję. Przechodzimy do zmiany nr 2. Czy są uwagi? Czy jest sprzeciw? Nie ma. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#MaksKraczkowski">Przechodzimy do zmiany nr 3. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#WłodzimierzDzierżanowski">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Włodzimierz Dzierżanowski, Towarzystwo Gospodarcze – Polskie Elektrownie. Ponieważ jest to pierwsza zmiana, przy której spotykamy postulaty zgłaszane przez Towarzystwo Gospodarcze – Polskie Elektrownie od etapu prac rządowych, to proszę mi wybaczyć, ale w pierwszym zdaniu chciałbym podziękować prezesowi UZP za uwzględnienie znacznej części tych postulatów, choć odbiega to od prac Komisji. Natomiast tutaj został nam pierwszy, bardzo istotny postulat sektora, który odnosi się co prawda do art. 3 ust. 1 pkt 3 i 4, ale ze względu na bardzo szeroki prąd inwestycyjny oraz budowę kolejnych elektrowni w Polsce cały czas pozostaje niewyjaśniony problem stosowania Prawa zamówień publicznych przez zamawiających z sektora energetycznego, którzy są zależni od innych państw Unii Europejskiej. Gdyby literalnie czytać obowiązujący dzisiaj przepis art. 3 ust. 1 pkt 3–4, to on zwalnia ich z obowiązku stosowania ustawy. Jednocześnie art. 2 dyrektywy sektorowej (dyrektywy nr 2004/18/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 31 marca 2004 r. w sprawie koordynacji procedur udzielania zamówień publicznych na roboty budowlane, dostawy i usługi) wskazuje na to, że obowiązek stosowania przepisów krajowych dotyczy tych, którzy są zależni od państwa jako takiego. Postulatem, który w tej chwili chcemy zgłosić jest postulat, aby w polskim prawie jednoznacznie przesądzić tę sprawę. Inwestycje rzędu 5 mld zł czy 10 mld zł, a tyle kosztuje zbudowanie elektrowni, nie mogą być bowiem prowadzone w stanie niepewności prawnej. Powstaje wątpliwość, czy procedura Prawa zamówień publicznych musi być stosowana wobec takich zamawiających, których stuprocentowym właścicielem – bezpośrednio lub pośrednio – jest np. państwo francuskie albo belgijskie, czyli duzi gracze energetyczni na polskim rynku, czy też nie musi być stosowana. Zdaniem Towarzystwa Gospodarczego – Polskie Elektrownie wykładnia przepisów dyrektywy powinna być taka, że nie ma tutaj tego obowiązku, albowiem tylko własne państwo jest w stanie w jakimś sensie uprzywilejowywać podmioty zależne od niego, czyli państwo polskie powinno być tym, które – będąc właścicielem – przesądza o obowiązku stosowania Prawa zamówień publicznych. Gdyby go bowiem nie stosować, to państwo polskie może pomagać swoim podmiotom, a podmiotom zależnym od Belgii, Francji i innych krajów UE raczej nie. Stąd postulujemy o doprecyzowanie tego przepisu w taki sposób, aby art. 3 ust. 1 pkt 3 i 4 w wersji przekazywanej Komisji Gospodarki w uwagach towarzystwa został zmodyfikowany tak, aby podmioty zależne od innych państw nie były zobowiązane do stosowania Prawa zamówień publicznych, a bez wątpienia lepszym rozwiązaniem od dzisiejszego jest przesądzenie tego w sposób dowolny, ale jednak jasny. Bardzo dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MaksKraczkowski">Bardzo panu dziękuję za przedstawienie ciekawego punktu widzenia. Proszę pana, jak słusznie sam pan zauważył, podkomisja miała okazję zapoznać się z tymi postulatami, o których był pan uprzejmy mówić. W sprawozdaniu posłowie otrzymali wynik prac.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#MaksKraczkowski">Zwracam się więc z pytaniem do państwa posłów. Czy jest sprzeciw wobec propozycji zmiany nr 3 z przedłożenia podkomisji? Nie ma. Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#MaksKraczkowski">Przechodzimy do propozycji zmiany nr 4. Czy są uwagi? Czy jest sprzeciw? Nie ma. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#MaksKraczkowski">Przechodzimy do propozycji zmiany nr 5. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PawełGranecki">Dzień dobry państwu. Paweł Granecki, Krajowa Izba Radców Prawnych. Proszę państwa, cieszę się, że na początku wywołali mnie państwo do odpowiedzi, ponieważ reprezentuję największe środowisko prawnicze w Polsce, jeżeli chodzi o obsługę prawną szeroko rozumianych podmiotów. Jako Krajowa Izba Radców Prawnych otrzymaliśmy od Prezesa UZP informację, że możemy się wypowiedzieć w zakresie projektu nowelizacji Prawa zamówień publicznych. W ustawowym terminie nie przesłaliśmy co prawda tego pisma do pana prezesa i za to pana prezesa przepraszam, ale skierowaliśmy je wprost do podkomisji, ponieważ już nie było czasu. Zachowaliśmy jednak termin uzgodnień wynikający z przepisów.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PawełGranecki">Proszę państwa, usłyszałem z sali takie stanowisko, że reprezentujemy lobbing. To nie jest prawdą. Jesteśmy grupą zawodową, która ma prawo do wypowiedzi. Proszę państwa, nikt nas pod stół nie schowa. Dlatego bardzo proszę o to, ażeby państwo podejmowali suwerenne decyzje, natomiast my chcemy się wypowiedzieć i wyjaśnić, dlaczego jesteśmy przeciwni tej regulacji. Proszę państwa, nie ze względów środowiskowych, nie ze względu na to, że – jak powiedział pan prezes – zostaniemy wyjęci z firm, które obsługujemy, ale z innego powodu. To my sami w art. 5 określamy regulację, która nie wynika z dyrektywy unijnej. To nie jest regulacja europejska. Tworzy się teraz konstrukcję prawną, która jest ułomna. Dlaczego? Podam państwu konkrety. Poprosiłbym, żeby pan prezes się do tego ustosunkował. Jeżeli popatrzmy na CPV (wspólny słownik zamówień) i na art. 1b, to mamy powiedziane, że zastępstwo procesowe jest realizowane bez dodatkowych okoliczności i przesłanek. Tylko że w przepisie art. 1b mamy odniesienie do CPV, a w CPV jest odniesienie do tego, że są to usługi reprezentacji prawnej. W drugim CPV ze znakiem 791100008 mamy określone usługi z zakresie doradztwa prawnego i reprezentacji prawnej. Mam pytanie do pana prezesa. Jeżeli otrzymuję sprawę z Ministerstwa Spraw Zagranicznych i prosi się mnie o to, żebym tę sprawę ocenił i występował w tym momencie w imieniu ministerstwa, to mam pytanie. Czy korzystam z przepisu art. 1a czy art. 1b? Jeżeli korzystam z art. 1b, to muszę tę sprawę brać w ciemno. Znają państwo nasze stanowisko, dlatego nie będę argumentował. Apeluję tylko do szanownych państwa posłów o to, żeby te regulacje były zgodne z logiką, z racjonalnością. Proszę państwa, apeluję o to, żeby po uchwaleniu tej ustawy nie było wątpliwości i żeby nie były wydawane kolejne interpretacje, w wyniku których będziemy wiedzieć, jak stosować przepisy Prawa zamówień publicznych. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#MaksKraczkowski">Bardzo dziękuję. Czy pan prezes będzie się ustosunkowywał? Tak? Bardzo proszę, panie prezesie.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JacekSadowy">Dziękuję bardzo. Apel sprowadza się do tego, by radcom czy adwokatom udzielać zamówień w trybie z wolnej ręki, niezależnie od okoliczności uzasadniających tego typu działanie. W mojej ocenie nie służy to niczemu dobremu. Jeśli chodzi o załączniki CPV, to chciałem zwrócić uwagę na to, że nie temu służy załącznik CPV, ale nie będę już tego rozwijał i wchodził w polemikę. Obowiązują nas również zasady traktatowe – przejrzystości, równego traktowania, zakaz dyskryminacji – niezależnie od tego, co jest w załącznikach CPV. Nie jest tak, że jeśli coś jest w załączniku CPV, to nie podlega zasadom konkurencyjności, a wręcz przeciwnie. Komisja Europejska nakłada na nas pewne rygory i wymagania. Na tym może poprzestanę. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MaksKraczkowski">Bardzo dziękuję. Proszę państwa, nie widziałem żadnych uwag ze strony państwa posłów, stąd pytam, czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia zmiany nr 5? Nie ma. Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#MaksKraczkowski">W międzyczasie ktoś się zgłosił, ale nie widziałem dokładnie, kto. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#GrzegorzLang">Grzegorz Lang, Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych „Lewiatan”. Panie przewodniczący, panie prezesie, w kontekście zmiany nr 5 chcieliśmy jeszcze tylko zwrócić na coś uwagę, dopełniając opinię Krajowej Izby Radców Prawnych. Abstrahując od takich czy innych interesów, które kryją się pod tym wszystkim, propozycja zmiany de facto na pierwszym miejscu stawia cenę. Oczywiście, w wielu wystąpieniach przedstawiciele rządu wielokrotnie twierdzili – absolutnie mając słuszność – że cena nigdy nie musi być jedynym kryterium. Jeżeli jednak w przepisach Prawa zamówień publicznych wydatkowanie środków wiążemy wprost z przepisami ustawy o finansach publicznych, to siłą rzeczy kluczowym dowodem na to, że nie została naruszona dyspozycja tego przepisu, będzie właśnie posłużenie się argumentem o najniższej cenie. Bogatsza o wieloletnie doświadczenia Wysoka Izba wprowadziłaby tutaj przepis odchodzący od pewnych rozwiązań, które mają na celu podniesienie jakości świadczonych usług, na rzecz po prostu i wyłącznie ceny. Dziękuję uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#MaksKraczkowski">Bardzo dziękuję za pańską uwagę. Przede wszystkim Komisja ustosunkowała się już do propozycji zmiany nr 5. Proszę pana, powtórzę natomiast to, co mówiłem wcześniej. Krajowa Izba Radców Prawnych bardzo dużo uwagi przykłada do tego, żeby wszystkie osoby funkcjonujące w ramach izby prezentowały wysoki poziom wiedzy prawniczej, stąd nawet kryterium ceny – wedle mojej opinii – nie będzie miało znaczenia, skoro radcowie są dobrze przygotowani do wypełniania swoich zadań zawodowych. Jak powiedziałem, dopiero w kolejnym planie będzie funkcjonowała cena jako wyznacznik tego, jakie są te usługi, bo przecież izba czuwa nad tym, żeby usługi świadczone przez wszystkich radców prawnych – niezależnie od ceny – były świadczone na wysokim poziomie.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#MaksKraczkowski">Proszę państwa, przechodzimy do zmiany nr 6. Czy są uwagi? Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia zmiany? Nie ma. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#MaksKraczkowski">Zmiana nr 7. Czy są uwagi? Uwag nie ma. Czy jest sprzeciw? Sprzeciwu nie ma.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#MaksKraczkowski">Zmiana nr 8. Czy jest sprzeciw wobec jej przyjęcia? Nie ma. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#MaksKraczkowski">Propozycja zmiany nr 9. Czy jest sprzeciw wobec jej przyjęcia? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#MaksKraczkowski">Teraz obszerna propozycja zmiany nr 10. Bardzo proszę. Tak? Zgłaszał się pan?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#GrzegorzLang">Panie przewodniczący, to jest uwaga, którą już prezentowaliśmy w toku obrad podkomisji, ale czuję się w obowiązku znowu ją powtórzyć na posiedzeniu Komisji. W ustawie proponowane jest skrócenie terminów. W ocenie środowiska przedsiębiorców skrócenie tych terminów jest nadmierne. Dziękuję uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#MaksKraczkowski">Bardzo dziękuję. Panie prezesie, chętnie wysłuchamy pańskiej opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JacekSadowy">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, szanowni państwo, propozycja zmiany nr 10 sprowadza się do dwóch kwestii. Wprowadza się zmianę terminu na złożenie oferty w przetargu nieograniczonym poniżej progu unijnego dla robót budowlanych. Dzisiaj ten termin wynosi 20 dni. Propozycja zmierza w kierunku skrócenia tego terminu do 14 dni od dnia zamieszczenia ogłoszenia o zamówieniu w Biuletynie Zamówień Publicznych. Chciałbym zwrócić uwagę na to, że w przedziale poniżej progów unijnych dla robót budowlanych mieszczą się zarówno zamówienia o wartości 14 tys. euro, jak i zamówienia o wartości do 5150 tys. euro. W związku z tym termin 20 dni jest zdecydowanie zbyt długi dla zamówień o stosunkowo niskiej wartości, stąd też propozycja skrócenia tego terminu do 14 dni. Daje to realne szanse wykonawcom na to, by prawidłowo złożyć ofertę w postępowaniach poniżej progów unijnych bez jakiegokolwiek uszczerbku dla ich praw.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#JacekSadowy">Druga zmiana dotyczy natomiast postępowań powyżej progów unijnych, a mianowicie sytuacji, w której zamawiający publikuje wstępne ogłoszenie informacyjne o planowanym zamówieniu publicznym. Co do zasady, to w takim przypadku dyrektywa unijna przewiduje możliwość skrócenia terminu składania ofert do 22 dni, jeśli przekazane ogłoszenie o zamówieniu jest dodatkowo przekazane w formie elektronicznej. Dyrektywy dopuszczają tego typu skrócenie. Dzisiaj w ustawie mamy sytuację, w której ten termin wynosi 29 dni. W związku z tym nie rozumiem dlaczego prawo unijne, które zezwala nam w takich okolicznościach na skracanie terminu składania ofert do 22 dni, ma nie implementować postanowienia dyrektyw, które na to zezwalają. Mamy bardziej rygorystyczne prawo zamówień publicznych niż przewidują to dyrektywy. Oczywiście, 22-dniowy termin niekoniecznie oznacza, że musi to być 22 dni. Zamawiający może wyznaczyć termin dłuższy, jeśli stopień skomplikowania danego zamówienia publicznego będzie tego wymagał. Dodatkowo chciałbym zwrócić uwagę na to, że informację o takim zamówieniu publicznym przedsiębiorcy otrzymują wcześniej, a mianowicie w informacji wstępnej, a w związku z tym mogą już się przygotowywać do złożenia oferty w postępowaniu o zamówienie publiczne. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#MaksKraczkowski">Bardzo dziękuję, panie prezesie. Czy ze strony państwa posłów są jakieś uwagi? Nie słyszę uwag. Wobec tego pytam, czy jest sprzeciw wobec przyjęcia propozycji zmiany nr 10. Nie ma. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#MaksKraczkowski">Zmiana nr 11. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#ŁukaszCzaban">Dzień dobry. Łukasz Czaban, Grupa APEXnet. Mam pytanie dotyczące zmiany w art. 46 ust. 3, czyli zmiany nr 11. Obejmuje ona tylko konkretny przypadek, kiedy w wyniku ostatecznego rozstrzygnięcia protestu czy w wyniku rozstrzygnięcia odwołania jako najkorzystniejsza została wybrana inna oferta. Zmiana nie obejmuje dwóch przypadków. Jeśli wybrany wykonawca odmówi podpisania umowy, to wówczas jego wadium jest zatrzymywane, a zgodnie z art. 94 drugi w kolejności wykonawca jest zwycięzcą postępowania. I co wówczas? Na jakiej podstawie żądać od niego wadium? Sytuacja, której dotyczy zmiana, nie obejmuje tego przypadku. Drugi przypadek znany jest w orzecznictwie sądowym. Czasami zamawiający sam zmienia zdanie o wyborze oferty w wyniku okoliczności, na które wcześniej nie zwrócił uwagi. Okazuje się, że popełnił błąd i chce go naprawić, czyli zmienia decyzję i mówi: „Wygrywa drugi w kolejności, a pierwszego wykluczam.”. Co teraz z wadium drugiego wykonawcy, które w pierwszej kolejności zostało mu już zwrócone? Zwracam tylko uwagę na to, że sytuacja przewidziana w zmianie nr 11 nie obejmuje co najmniej dwóch przypadków spotykanych w praktyce. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#MaksKraczkowski">Uprzejmie dziękuję. Bardzo proszę, panie prezesie.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JacekSadowy">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, szanowni państwo, jeśli chodzi o pierwszą sytuację, to nie jest wskazane uregulowanie tej sytuacji, albowiem mówimy tu o takich okolicznościach, gdy mamy do czynienia z najkorzystniejszą ofertą, wybraną w postępowaniu o zamówienie publiczne, a wykonawca odmawia podpisania umowy o zamówienie publiczne. W takim przypadku zatrzymuje się wadium wykonawcy, którego ofertę wybrano. W takich też okolicznościach zamawiający zwraca się o zawarcie umowy do drugiego w kolejności, czyli de facto do tego, który nie był wybrany, a więc tego, który ma poczucie, że złożył ofertę gorszą. W takim też przypadku wykonawca posiada swobodę decyzji. Skoro jego oferta nie została wybrana jako najkorzystniejsza, to – co do zasady – w przypadku, w którym zamawiający zwraca się do niego z taką prośbą, a on jako ewentualny wykonawca nie widzi już podstaw do tego, by zawrzeć umowę, nie należy zatrzymywać mu wadium. Albowiem przesłanką do zatrzymywania wadium, określoną w art. 46 ust. 5, jest tylko taka sytuacja, jaka dotyczy wykonawcy, którego ofertę wybrano jako najkorzystniejszą. Tylko takiemu wykonawcy możemy zatrzymać wadium. Nie możemy go zatrzymać żadnemu innemu wykonawcy. Nawet jeśli pierwszy wykonawca odmówi podpisania umowy, to de facto nie możemy zatrzymać wadium drugiemu, trzeciemu czy czwartemu w kolejności wykonawcy w związku z tym, że taka sytuacja nie została objęta przepisem. To po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#JacekSadowy">Po drugie, jeśli chodzi o poprawianie swoich decyzji, to jest to kwestia tego, czy zamawiający w ogóle może to zrobić. Czy dopuszczalny jest ponowny wybór przez zamawiającego najkorzystniejszej oferty, który nie jest wywołany środkami ochrony prawnej złożonymi przez wykonawcę? W mojej ocenie tego typu działanie, podjęte jednak już po dokonaniu przez zamawiającego czynności prawnej w postępowaniu o zamówienie publiczne, jest niedopuszczalne, stąd też tego typu sytuacja nie znalazła się w art. 46 ust. 3. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#MaksKraczkowski">Bardzo dziękuję. Proszę państwa, czy jest sprzeciw wobec przyjęcia propozycji zmiany nr 11? Nie ma. Dziękuję uprzejmie.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#MaksKraczkowski">Zmiana nr 12. Czy jest sprzeciw wobec jej przyjęcia? Nie ma. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#MaksKraczkowski">Obszerna propozycja zmiany nr 13. Czy są uwagi? Nie ma uwag. Czy jest sprzeciw? Nie ma. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#MaksKraczkowski">Kolejna zmiana, a właściwie kolejna propozycja zmiany nr 14. Czy jest sprzeciw wobec jej przyjęcia? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-32.4" who="#MaksKraczkowski">Zmiana nr 15. Czy jest sprzeciw wobec jej przyjęcia? Sprzeciwu nie dostrzegam.</u>
<u xml:id="u-32.5" who="#MaksKraczkowski">Kolejną propozycję zmiany mamy pod numerem 16. Czy są uwagi? Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia zmiany nr 16? Sprzeciwu nie ma. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-32.6" who="#MaksKraczkowski">Zmiana nr 17. Czy jest sprzeciw wobec jej przyjęcia? Sprzeciwu nie ma.</u>
<u xml:id="u-32.7" who="#MaksKraczkowski">Zmiana nr 18. Czy jest sprzeciw wobec jej przyjęcia? Sprzeciwu nie ma.</u>
<u xml:id="u-32.8" who="#MaksKraczkowski">Zmiana nr 19. Czy jest sprzeciw wobec jej przyjęcia? Nie ma. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-32.9" who="#MaksKraczkowski">Propozycja zmiany nr 20. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia zmiany? Sprzeciwu nie ma. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-32.10" who="#MaksKraczkowski">Obszerna pozycja zmiany nr 21. Bardzo proszę. Jeżeli mogę, to najpierw Biuro Legislacyjne, bo być może będą to poprawki legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#AgnieszkaPawłowskaRyś">Zdanie Biura Legislacyjnego zawarłyśmy w uwadze. Następuje tutaj powołanie na ustawę o finansach publicznych, która jeszcze nie weszła w życie. Wejdzie ona w życie 1 stycznia przyszłego roku. Dlatego proponujemy nowe brzmienie ust. 1b w art. 93, zawierające treść, która jest w art. 5 ust. 1 pkt 2 ustawy o finansach publicznych. Przytoczenie tego przepisu pozwoli uniknąć nieporozumień w sytuacji, kiedy nasza ustawa wejdzie w życie przed ustawą o finansach publicznych.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#AgnieszkaPawłowskaRyś">Proponujemy, by ust. 1b brzmiał: „Zamawiający może unieważnić postępowanie o udzielenie zamówienia, jeżeli środki pochodzące z budżetu Unii Europejskiej oraz niepodlegające zwrotowi środki z pomocy udzielanej przez państwa członkowskie Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA), które zamawiający zamierzał przeznaczyć na sfinansowanie całości lub części zamówienia, nie zostały mu przyznane, a możliwość unieważnienia postępowania na tej podstawie została przewidziana w:” i dalej punkty 1–3 bez zmian. Jest to taka sama zmiana, jak ta, która już została przyjęta w małej nowelizacji Prawa zamówień publicznych z druku nr 2154.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#MaksKraczkowski">Dobrze. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#AgnieszkaPawłowskaRyś">Jeszcze tylko powiem, że jeżeli państwo zaakceptują naszą propozycję, to bardzo proszę o przyjęcie poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#MaksKraczkowski">Tak. Pan przewodniczący Cichoń dał mi znak, że przyjmuje tę propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JanuszCichoń">Przyjmujemy uwagę. Zmiana ma charakter redakcyjny, ale taka formuła jest wymagana, wobec tego przyjmujemy poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#MaksKraczkowski">Świetnie. Bardzo dziękuję. Teraz państwo. Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#BogdanLis">Dziękuję, panie przewodniczący. Mam zastrzeżenie do ust. 1a. Może pan prezes będzie w stanie dokładnie wyjaśnić znaczenie tego zapisu: „Zamawiający może zwiększyć kwotę, którą zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia, do ceny najkorzystniejszej oferty.”. W moim przekonaniu taki zapis daje pole do nadużyć. Dla kogo najkorzystniejsza? Rozumiem, że chodzi o ofertę najkorzystniejszą z punktu widzenia biorącego udział w postępowaniu o zamówienie publiczne, a nie zamawiającego. Znamy takie przypadki, kiedy skończył się przetarg i wybrano ofertę najkorzystniejszą z finansowego punktu widzenia, a następnie podpisywano aneksy, które zwiększają tę kwotę. Tak naprawdę jest to próba obchodzenia konkretnego przepisu czy warunków zamówienia publicznego. Jak ten zapis ma się do transparentności? Co zrobić, żeby tego rodzaju nadużyć nie było? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#MaksKraczkowski">Bardzo dziękuję. Faktycznie cenna uwaga. Panie prezesie, chyba budzi to wątpliwości co do szczelności całej pragmacji. Widzę jeszcze jedno zgłoszenie. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#WłodzimierzDzierżanowski">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Włodzimierz Dzierżanowski, Towarzystwo Gospodarcze – Polskie Elektrownie. Nasza uwaga też dotyczy dodawanego nowego ust. 1a. Postulatem, który chcemy zgłosić jest skreślenie tego ustępu, ale nasza motywacja jest nieco inna niż ta, jaką przedstawił przed chwilą pan poseł. Mianowicie przepisy art. 93 ust. 1 i przepisy art. 86, które również odnoszą się do kwoty, jaką zamierza się przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia, funkcjonują od 5 lat. W orzecznictwie nie ulega wątpliwości, że kwota, którą zamawiający miał przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia, może zostać zwiększona, jeśli w trakcie postępowania, czyli nie po udzieleniu zamówienia – mówię to, żeby rozwiać obawy pana posła – okaże się, że najkorzystniejsza oferta będzie droższa od kwoty podanej w trakcie otwarciu ofert. Tę kwotę można zwiększyć. Wprowadzany przepis nie czyni więc w zasadzie niczego złego w dobrej praktyce, tyle że zabrania poniekąd zachowań odwrotnych. Dzisiaj, czyli w ciężkich czasach kryzysu, bardzo często występuje taka sytuacja, że zamawiający podczas otwarcia ofert zadeklarował, iż zamierza wydać pewną kwotę, a potem okazało się, że np. zmniejszono mu budżet i nie może już wydać więcej pieniędzy. Ten przepis, który mówi o możliwości zwiększenia, a contrario będzie niejako zabraniać dzisiejszej dobrej praktyki orzeczniczej, według której istnieje też możliwość zmniejszenia kwoty, jaką może wydać, w stosunku do kwoty zamierzanej. Skoro przepis reguluje to tylko w jedną stronę, to z milczenia będą wysuwane wnioski co do zakazu. Nasza obawa, związana z dodawanym przepisem, ma dokładnie taki właśnie charakter. Dziękuję serdecznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#MaksKraczkowski">Bardzo dziękuję. Bardzo proszę, panie prezesie.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#JacekSadowy">Dziękuję bardzo. Szanowny panie przewodniczący, szanowni państwo, rzeczywiście dzisiaj jest taka sytuacja. Stan prawny jest następujący. Przed otwarciem ofert zamawiający ma obowiązek podać kwotę, jaką zamierza przeznaczyć na sfinansowanie danego zamówienia publicznego. Musi to zrobić przed otwarciem ofert, a więc wtedy, gdy jeszcze nie wie, jakie ceny są w ofertach. Nie chcę powiedzieć, że jest tak często, ale niekiedy okazuje się, że cena najkorzystniejszej oferty przekracza tę kwotę, jaką zamawiający podał przed otwarciem ofert. Rzeczywiście dzisiaj jest tak, że praktyka i orzecznictwo co do zasady wskazują na to, że kwota, którą zamawiający podał pierwotnie przed otwarciem ofert, może zostać zwiększona. Dlaczego? Dlatego, żeby nie unieważniać postępowań o zamówienie publiczne. Gdyby nie było dzisiaj takiej praktycznej możliwości, to często okazywałoby się, że zamawiający, mając możliwości zwiększania puli środków przeznaczonych na sfinansowanie zamówienia publicznego, a więc mogąc dokonać pewnych zwiększeń kwoty pierwotnie przewidzianej, musiałby unieważniać postępowanie o zamówienie publiczne. Chodzi tutaj o doprecyzowanie tej kwestii, a więc danie jednoznacznej podstawy do dokonywania tego typu korekt finansowych. Jeśli mam więcej pieniędzy w budżecie i mogę dokonać pewnych przesunięć, żeby sfinansować dane zamówienie, mimo że wcześniej liczyłem na to, iż będzie ono tańsze, to dlaczegóż miałbym tego nie zrobić? Zmiana idzie w tym kierunku.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#JacekSadowy">Natomiast jeśli chodzi o zmniejszenie kwoty pierwotnie przewidzianej, to widziałbym tutaj pewne zagrożenie, wynikające ze zgłoszonej propozycji. Mianowicie jest ryzyko, iż przed otwarciem ofert zamawiający najpierw podaje kwotę, a później okazuje się, że wygrywa oferta najkorzystniejsza, która niekoniecznie mu odpowiada, albowiem np. została złożona przez wykonawcę – w cudzysłowie – nieodpowiedniego, więc zamawiający dokonuje zmniejszenia i unieważnia postępowanie o zamówieniu publicznym. W moim przekonaniu ta propozycja, która jest zawarta w przedłożeniu rządowym, jest propozycją, która gwarantuje z jednej strony przejrzystość, a z drugiej strony elastyczność procedury udzielania zamówień publicznych. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#MaksKraczkowski">Panie prezesie, szczerze mówiąc, nie do końca rozwiał pan moje wątpliwości. Po minie pana posła Lisa widzę, że pan poseł chyba też ma wątpliwości. W międzyczasie zgłosił się pan poseł Krasulski. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#LeonardKrasulski">Dziękuję serdecznie, panie przewodniczący. Rzecz w tym, że mnie też pan prezes do końca nie przekonał, odpowiadając na uwagi zgłoszone przez posła Lisa. Jeśli chodzi o przetargi, to bardzo często spotykałem się z tym, co trzeba nazwać po imieniu, czyli po prostu z nieuczciwością. Faktycznie ceny zmieniano potem aneksami. Mówiąc bardzo kolokwialnie, doprowadzało to do kolesiostwa. Po prostu w ten sposób zamawiający wybierał sobie wykonawcę. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#MaksKraczkowski">Bardzo dziękuję, panie pośle. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#JacekJerka">Jacek Jerka, Narodowy Bank Polski. Jeżeli przyjąć, że art. 93 ust. 1 ulegnie zmianie i tutaj nie ma dyskusji, to brak ust. 1a w zaproponowanej postaci byłby poważnym kłopotem dla wszystkich zamawiających z jednego powodu. Kiedy planujemy wydatki, to operujemy jakimiś szacunkami. To, co jest w ofertach, jest emanacją tego, co się urzeczywistni. W związku z tym jako zamawiający mogę nie wcelować albo po czterech miesiącach procedury uwarunkowania wyznaczania cen wzrost kursu euro, inflacja czy jakiś wzrost podatku VAT sprawią, że moje szacunki są zbyt zaniżone. Okazuje się, że cena oferty była najkorzystniejsza. Wiadomo, że 100% to cena, a resztę ofert odrzuciłem. To nie ulega zmianie. Wszystkim wiadomo, jaka jest najkorzystniejsza cena, ale nie mam takiego pułapu środków. Okazuje się jednak, że mam oszczędności z dwóch czy trzech innych przetargów. Czy to oznacza, że utrącę ten przetarg ponieważ cena, jaką wcześniej zakładałem, nie trafiła w rynek i nie spotkała się z najkorzystniejszą ofertą? Czy może lepiej uratować to postępowanie i dać możliwość radzie gminy czy jednostce finansów publicznych, która akurat ma oszczędności w innych obszarach, by przenieść środki na sfinansowanie tego zadania? Natomiast nie ma tu mowy o zmianie formularza oferty czy aneksowaniu umowy, bo wciąż oczekujemy na wybór oferty, a dopiero potem następuje zawarcie umowy. Dlatego zmiana w art. 93 ust. 1 pkt 4 bez przyjęcia ust. 1a jest pewnym kłopotem. Natomiast, oczywiście, narzuca to jeden wymóg. Jeżeli oferta zmieści się w limicie, to nie mam podstawy do unieważnienia postępowania, nawet jeśli mi zabiorą środki, więc będzie tu działał ust. 1b i pewnie taka jest myśl. Natomiast w stosunku do tego, co zgłosił pan poseł Lis, jeszcze raz podkreślam, że tu nie ma manipulacji. Jest tylko brak spotkania szacunków zamawiającego z ofertami, a brak ust. 1a wyłoży wiele przetargów. Nie da się bowiem ukryć, że zamawiający szacują koszty dużo wcześniej, natomiast oferty są składane dużo później i dlatego ten przepis jest potrzebny. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#MaksKraczkowski">Bardzo dziękuję. Proszę pana, przyjmuję do wiadomości to, o czym pan powiedział, natomiast ja i prawdopodobnie pan poseł Lis mamy na myśli coś innego. Nie chodzi o sytuację wykorzystania w prawie możliwości płynącej z tego zapisu, tylko o wykorzystywanie tego zapisu jako furtki otwierającej pewien system. Tok rozumowania, który został przedstawiony przez pana prezesa i przez pana, jest zrozumiały, bo takie są postulaty de lege ferenda. Istnieją natomiast obawy, że być może ten zapis będzie później inaczej wykorzystywany. Pani mecenas, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#HannaNiedziela">Posłużę się może bardzo obrazowym przykładem. Proszę państwa, gdyby ten przepis został uchwalony przez państwa w takiej postaci, o jakiej obydwaj panowie mówią, to np. nie byłoby możliwości rozstrzygnięcia postępowania o zamówienie na metro warszawskie. W tym wypadku była dokładnie taka sytuacja, że cena najkorzystniejszej oferty przewyższała jednak kwotę, którą zamawiający oszacował jako wartość zamówienia i dopiero później – drogą określonych procedur prawnych – ta kwota została zwiększona. Jak mówię, w takiej sytuacji istniałaby konieczność powtarzania postępowania o zamówienie. Jak państwo wiedzą, sprawa związana z metrem do dzisiaj nie jest do końca rozstrzygnięta, ale proszę zwrócić uwagę na to, jak sytuacja się ułożyła. Temu wykonawcy, który złożył ofertę teoretycznie najkorzystniejszą, zarzucano złożenie oferty z rażąco niską ceną. Dlatego proszę zwrócić uwagę na to, o czym powiedział pan mecenas Jerka. Nierzadko przy szacowaniu wartości zamówienia zamawiający dysponuje rzeczywiście bardzo ograniczonymi środkami. Dzieje się tak zwłaszcza w odniesieniu do ogromnych inwestycji, a szczególnie takich inwestycji, jak metro. Metoda, która została przyjęta, nigdy wcześniej nie była wykorzystywana w Polsce. Siłą rzeczy te szacunki dokonywane są z grubsza.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#MaksKraczkowski">Bardzo dziękuję. Proszę państwa, żeby uporządkować dyskusję, teraz pan poseł. Tak, widzę kolejne zgłoszenia. Za chwilę udzielę państwu głosu. W międzyczasie zgłaszał się pan poseł Lis. Późnie jeszcze udzielę głosu dwóm mówcom, a podsumowanie będzie należało do pana prezesa. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#BogdanLis">Dziękuję, panie przewodniczący. Otóż rozumiem intencje, o których mówił tutaj pan prezes. Zgadzam się z tymi intencjami. Natomiast zapis jest nieprecyzyjny. W związku z tym proponuję doprecyzować, o jaką sytuację chodzi. Nie chodzi tutaj o sytuację po zamknięciu procedury o udzielenie zamówienia publicznego, tylko o okres, w którym ta procedura trwa, kiedy oferty są otwarte i wiadomo, że jest sytuacja, o jakiej pan mówił. Pozostawienie zapisu w takiej formie, w jakiej się w tej chwili znajduje, naprawdę rodzi pole do nadużyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#MaksKraczkowski">Bardzo dziękuję, panie pośle. Pani mecenas za sekundę, bo zgłosił się przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#AndrzejSowiński">Andrzej Sowiński, wicedyrektor Departamentu Gospodarki, Skarbu Państwa i Prywatyzacji. Chciałem rozwiać wątpliwości zgłaszane przez panów posłów, bo odnoszą się one do zupełnie innego momentu procedury wykonywania umowy o zamówienie publiczne. Te kwestie, o których panowie posłowie mówią, dotyczą renegocjowania podpisanej umowy, a tu mamy przepis, który dotyczy umożliwienia wyboru oferty. To nie jest taka kwestia, że zgodnie z wprowadzanym przepisem będzie można zaspokajać najbardziej wygórowane żądania usługodawcy, które są zgłaszane już po zawarciu umowy. Ten przepis umożliwi wybór najkorzystniejszej oferty, ale de facto z minimalną stawką zaoferowaną w postępowaniu przetargowym. Wybrana zostanie oferta, która jest najkorzystniejsza dla zamawiającego, czyli – parafrazując – z najniższą ceną. Tylko o to chodzi. Gdy zamawiający nie doszacuje najniższego kosztu, po jakim zamówienie będzie mogło być zrealizowane, to ten przepis daje mu możliwość wyjścia z tej sytuacji i rozstrzygnięcia przetargu. Przepis ten nie daje mu natomiast absolutnie żadnych podstaw do tego, żeby ulegał jakimś dodatkowym żądaniom wykonawcy, którego wybrał. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#MaksKraczkowski">Bardzo dziękuję. Przy tej wykładni, jeżeli przyjęlibyśmy, że będzie to wykładnia autentyczna, wątpliwości na pewno są znikome, natomiast sam zapis je pozostawia. Bardzo proszę, teraz pan, a potem w kolejności pani mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PrzemysławSzelerski">Przemysław Szelerski, zastępca dyrektora Departamentu Finansów Resortu w Ministerstwie Finansów. Kwestia zwiększenia kwoty, którą zamawiający zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia tak naprawdę jest kwestią planowania budżetowego, czyli de facto ustawy o finansach publicznych. Oczywiście, mówię o jednostkach, które podlegają ustawie o finansach publicznych. W związku z tym zaproponowany przepis w powiązaniu z wykonywaniem planu finansowego jednostek sektora finansów publicznych jest prawidłowy i nie budzi żadnych wątpliwości. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#MaksKraczkowski">Wątpliwości budzi, jak pan tutaj słyszy, ale cieszę się, że z punktu widzenia finansów ich nie budzi. Proszę bardzo, teraz pańska kolej, a potem pani mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#DariuszKoba">Dariusz Koba, Polski Kongres Drogowy. Ust. 1a jest samodzielnym przepisem i być może dlatego rodzi wątpliwości panów posłów. Mam więc taką propozycję. Zamiast formułować to zastrzeżenie w postaci odrębnego ustępu, to może warto byłoby je dopisać w ust. 1 pkt 4: „Cena najkorzystniejszej oferty lub oferta z najniższą ceną przewyższa kwotę, którą zamawiający zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia” i zamiast słów „z zastrzeżeniem ust. 1a” pkt 4 brzmiałby dalej tak: „chyba że zamawiający może podwyższyć tę kwotę”. Będzie absolutnie oczywiste, że możliwość zwiększania kwoty jest tylko w przesłance unieważnienia postępowania i nie ma zastosowania w żadnych innych okolicznościach. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#MaksKraczkowski">Bardzo dziękuję. Pani mecenas, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#HannaNiedziela">Mam uwagi co do dwóch kwestii. Otóż nie budzi najmniejszych wątpliwości, na jakim etapie postępowania ten przepis będzie stosowany, ponieważ to wynika z logiki układu aktu prawnego. W art. 93 mówi się o przesłankach unieważnienia postępowania, które to unieważnienie następuje na pewno przed zawarciem umowy. Jak mówię, co do tego nie ma wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#HannaNiedziela">Co do kwestii doprecyzowania, to mam zastrzeżenia natury legislacyjnej. Skoro ust. 1a stwierdza dokładnie, jaka jest to przesłanka, to lepiej się odwołać właśnie do niego niż opisywać w tej chwili kolejną sytuację trochę innymi słowami. Znowu będzie wątpliwość co do tego, czy można zastosować przepis w sytuacjach, kiedy zamawiający zamierzał wcześniej przeznaczyć kwotę nieco inną, czy też nie. Wydaje mi się, że jest to sformułowane jak najbardziej poprawnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#MaksKraczkowski">Było zgłoszenie z końca sali. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#JerzyBaehr">Jerzy Baehr, Towarzystwo Gospodarcze – Polskie Elektrownie. Chciałem tylko wesprzeć poprzednie głosy. Nie tylko trudno jest wycenić poszczególne zamówienia, ale mamy do czynienia z pewnymi bardzo zmieniającymi się tendencjami na rynku. Jeszcze dwa lata temu powszechnie słyszeliśmy ze strony samorządów wielkich miast i wielkich firm energetycznych, że oferty składane na wielkie roboty budowlane przekraczały budżety o 30%. Dzisiaj w prasie czytamy o tym, że autostrada czy inne roboty budowlane mają być realizowane o 20–30% taniej. Widzimy, że są to bardzo istotne elementy, które trudno z góry przesądzić. Patrząc w tej chwili na filozofię zamówień publicznych, z jednej strony powinniśmy zapewnić to, żeby pieniądze publiczne były wydawane w sposób transparentny na warunkach konkurencyjnych. Z drugiej strony powinniśmy też zapewnić – i takie są deklaracje rządu – żeby nie było zbędnych ograniczeń natury biurokratycznej. Jeżeli rzeczywiście oferty były tańsze i gdyby zamawiający rzeczywiście miał pieniądze, to byłby po prostu dramat, gdyby przepisy zmuszały go do unieważnienia postępowania i to jeszcze w kontekście naszych pięciu minut związanych ze środkami europejskimi. Trzeba zapewnić rozsądną elastyczność, o której mówili przedmówcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#MaksKraczkowski">Bardzo dziękuję. Pan poseł Lis. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#BogdanLis">Odpowiada mi zaproponowana tutaj poprawka. Może niech pan prezes ustosunkuje się do tego, co zostało zaproponowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#MaksKraczkowski">Czy pan poseł przyjmuje tę poprawkę?</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#BogdanLis">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#MaksKraczkowski">Pan poseł ją przyjmuje. Bardzo dziękuję. Teraz pan prezes.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#JacekSadowy">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, szanowni państwo, dziękuję za zgłoszenie konstruktywnej poprawki. W moim przekonaniu brzmienie zaproponowane w wersji rządowej nie wzbudza jednak wątpliwości i podtrzymywałbym zdanie, że ta propozycja jest propozycją właściwą w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#JacekSadowy">Wydaje mi się, że obawy, które formułuje pan poseł, dotyczą troszeczkę innej sytuacji, a więc sytuacji, w której wybieramy wykonawcę, zawieramy umowę, a później aneksujemy tę umowę i zwiększamy wynagrodzenie. Akurat te przepisy zupełnie nie dotyczą tej materii. Na marginesie chciałbym tylko zwrócić uwagę na fakt, że dokonaliśmy zmian w tym zakresie, a więc w kierunku ograniczenia możliwości zmiany umów, ewentualnie poza sytuacjami, w których były one przewidziane i opublikowane w treści ogłoszenia o zamówieniu. Przepis jest przewidziany w rozdziale poświęconym wyborowi najkorzystniejszej oferty. Mowa jest o tym, że można zwiększyć kwotę do ceny najkorzystniejszej oferty, a nie do ceny w aneksie umowy. W moim przekonaniu nie ma potrzeby dokonywania tutaj zmian akurat w tym zakresie. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#MaksKraczkowski">Bardzo dziękuję. Pani mecenas, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#AgnieszkaPawłowskaRyś">Chciałam tylko zwrócić uwagę na to, że pan poseł powiedział, że przyjmuje poprawkę, a w przypadku projektu mającego na celu wykonanie prawa UE musi być trzech posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#MaksKraczkowski">Tak. Myślę, że to jest jasne dla pana posła. Widziałem, że pan poseł Krasulski i pani poseł Malik też dali sygnał, że poprawkę przyjmują. Co do samej treści, to pani mecenas nie ma uwag?</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#AgnieszkaPawłowskaRyś">Jeżeli poprawka byłaby wprowadzona, to wydaje mi się, że intencje oddawałby zwrot „chyba że zamawiający zwiększy kwotę” zamiast „z zastrzeżeniem ust. 1a” w pkt 4. Wydaje nam się jednak, że przepis jest w tej chwili jasny i można wyinterpretować tę treść, o której mówił pan prezes.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#MaksKraczkowski">Rozumiem. Proszę państwa, wpłynęła do mnie propozycja nowego brzmienia pkt 4. Przypominam, że jesteśmy w propozycji zmiany nr 21. Wobec tego w poszczególnych głosowaniach rozważymy propozycje zmian.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#MaksKraczkowski">W art. 93 w ust. 1 pkt 4 otrzymuje brzmienie: „cena najkorzystniejszej oferty lub oferta z najniższą ceną przewyższa kwotę, którą zamawiający zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia, z zastrzeżeniem ust. 1a”. Proponowana zmiana jest następująca: „cena najkorzystniejszej oferty lub oferta z najkorzystniejszą ceną przewyższa kwotę, którą zamawiający zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia, chyba że zamawiający może zwiększyć tę kwotę do ceny najkorzystniejszej oferty”. Bardzo proszę, panie prezesie.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#JacekSadowy">Szanowny panie przewodniczący, wydaje się, że wkradła się omyłka w początkowe brzmienie treści poprawki – „oferta z najniższą ceną”, czyli „cena najkorzystniejszej oferty lub oferta z najniższą ceną”, a nie z „najkorzystniejszą ceną”.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#LeonardKrasulski">Tak, tak. Tak jest.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#MaksKraczkowski">Czyli w poprawce powinna być „cena najkorzystniejszej oferty lub oferta z najniższą ceną”?</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#BogdanLis">Tak, z najniższą ceną. Tak, jak jest w zapisie z druku.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#MaksKraczkowski">Bardzo proszę, żeby pan poseł dokonał zmiany. Nie chciałbym już tak mnożyć tych zmian. Proszę bardzo o podejście do stołu prezydialnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#LeonardKrasulski">Jest dobrze, tylko pan przewodniczący źle przeczytał.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#MaksKraczkowski">Przepraszam. Stąd też nie zrozumiałem, na czym polega zmiana. Proszę państwa, czy jest sprzeciw wobec przyjęcia poprawki do zmiany nr 21a w pkt 4? Sprzeciwu nie ma. Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#MaksKraczkowski">Propozycja pana posła Lisa, pani poseł Malik i pana posła Krasulskiego została przyjęta przez Komisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#BogdanLis">Mam jeszcze uwagę. Poprawka wiąże się ze zmianą litery – np. później znika ust. 1b, itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#MaksKraczkowski">Tak. Oczywiście, przyjęliśmy poprawkę wraz z tego typu zmianami. Przechodzimy do pkt 7 w zmianie nr 21a – „pkt 7 otrzymuje brzmienie”, itd. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia zmiany w pkt 7? Sprzeciwu nie ma. Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-81.1" who="#MaksKraczkowski">Przechodzimy do zmiany nr 21b, która w sprawozdaniu brzmiała: „po ust. 1 dodaje się ust. 1a i 1b w brzmieniu:”, itd. Państwa ocenie poddam tutaj całość z uwzględnieniem zmian, które zostały przyjęte przez państwa posłów, a wynikają z uwag służb prawnych Sejmu. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia propozycji z uwzględnieniem tych zmian? Sprzeciwu nie ma. Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-81.2" who="#MaksKraczkowski">Propozycja zmiany nr 22. Czy są uwagi? Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia zmiany? Sprzeciwu nie ma. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-81.3" who="#MaksKraczkowski">Propozycja zmiany nr 23. Czy jest sprzeciw? Sprzeciwu nie ma.</u>
<u xml:id="u-81.4" who="#MaksKraczkowski">Przechodzimy do zmiany nr 24.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#MonikaBiesOlak">Przepraszam, a gdzie jest poprawka?</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#MaksKraczkowski">Tu jest poprawka. Tak, jest u mnie. Zaopiekowałem się nią.</u>
<u xml:id="u-83.1" who="#MaksKraczkowski">Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia zmiany nr 24? Sprzeciwu nie dostrzegam.</u>
<u xml:id="u-83.2" who="#MaksKraczkowski">Zmiana nr 25. Czy jest sprzeciw wobec jej przyjęcia? Sprzeciwu nie ma. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-83.3" who="#MaksKraczkowski">Zmiana nr 26. Czy jest sprzeciw? Sprzeciwu nie ma. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-83.4" who="#MaksKraczkowski">Tak, zaraz będzie dłuższa dyskusja, a teraz jest propozycja zmiany nr 27. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia zmiany nr 27? Sprzeciwu nie ma.</u>
<u xml:id="u-83.5" who="#MaksKraczkowski">Propozycja zmiany nr 28. Są uwagi. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#JerzyBaehr">Jerzy Baehr, Towarzystwo Gospodarcze – Polskie Elektrownie. Uwaga dotyczy art. 136 ust. 1. Ta propozycja była zgłaszana na piśmie przez Towarzystwo Gospodarcze – Polskie Elektrownie i przez sektor energetyczny. Rzecz dotyczy mianowicie…</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#MaksKraczkowski">Przepraszam pana, ale jesteśmy teraz przy zmianie nr 28 – „w art. 140 ust. 3 otrzymuje brzmienie:”.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#JerzyBaehr">Tak, tylko ze względu na to, że pomiędzy art. 134 (czyli zmianą nr 27) a art. 140 (czyli zmianą nr 28) jest art. 136, to pozwoliłem sobie zgłosić uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#MaksKraczkowski">Rozumiem. Proszę pana, zajmujemy się teraz rozpatrzeniem sprawozdania podkomisji, a w sprawozdaniu podkomisji uwzględnione są propozycje zmian. Obawiam się więc, że nie będzie miał pan tutaj możliwości składania uwag do czegoś, co zostało już rozpoznane i w formie sprawozdania przesłane pod ocenę, której staram się teraz dokonać.</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#MaksKraczkowski">Czy państwo posłowie mają jakieś uwagi do propozycji zmiany nr 28? Czy jest sprzeciw? Nie ma. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-87.2" who="#MaksKraczkowski">Propozycja zmiany nr 29. Czy jest sprzeciw wobec jej przyjęcia? Nie ma. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-87.3" who="#MaksKraczkowski">Propozycja zmiany nr 30. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia zmiany? Nie ma. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-87.4" who="#MaksKraczkowski">Propozycja zmiany nr 31. Czy jest sprzeciw? Sprzeciwu nie ma. Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-87.5" who="#MaksKraczkowski">Teraz obszerna propozycja zmiany nr 32. Czy są uwagi? Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#GrzegorzLang">Grzegorz Lang, PKPP „Lewiatan”. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, panie prezesie, szanowni goście, chcielibyśmy tutaj zwrócić uwagę na trzy punkty związane z art. 146, który zmienia konstrukcję trybu podważania ważności umowy. Po pierwszy chcielibyśmy zwrócić uwagę na to, że zupełnie zmieniła się koncepcja przepisu, ponieważ zabrakło dwóch klauzul generalnych. Nie ma rażącego naruszenia ustawy jako podstawy unieważnienia umowy czy też stwierdzenia nieważności w obecnym stanie prawnym. Ponadto przesłanka naruszenia ustawy, mająca wpływ na wynik postępowania, została powierzona wyłącznie w ręce prezesa UZP, co wydaje się nie mieć wystarczająco przekonującego uzasadnienia. Cała ta ewolucja – również europejskiego prawa zamówień publicznych – idzie raczej w kierunku powierzenia kontroli prawidłowości przestrzegania procedur w ręce samych wykonawców, w ręce przedsiębiorców. Stąd przecież mamy bardzo silne wzmocnienie procedur odwoławczych, co jest skutkiem zarówno orzecznictwa, jak i nowej dyrektywy.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#GrzegorzLang">Ponadto chcielibyśmy zwrócić uwagę na budzący naszą wątpliwość przepis ust. 5, który – tak nam się wydaje, ale myślę, że zasady wykładni na to jednoznacznie wskazują – odmawia uczestnikom postępowania prawa do żądania unieważnienia umowy na podstawie art. 705 Kodeksu cywilnego, a przyznaje to prawo wyłącznie zamawiającemu. Wydaje nam się również, że takie ograniczenie w stosunku do przepisów k.c., co też bardzo silnie chciałbym podkreślić, nie znajduje wystarczającego uzasadnienia. Dziękuję uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#MaksKraczkowski">Bardzo dziękuję. Są kolejne uwagi. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#WłodzimierzDzierżanowski">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Włodzimierz Dzierżanowski, Towarzystwo Gospodarcze – Polskie Elektrownie. Otóż pierwsza uwaga jest uwagą o charakterze czysto legislacyjnym, ponieważ pkt 1 i pkt 6 w art. 146 ust. 1 tak naprawdę dotyczą takiej samej sytuacji. Dwa przypadki mówiące o tym, że zamawiający „z naruszeniem przepisów ustawy zastosował tryb”, są wymienione w pkt 1, a jeden w pkt 6. Bez większego kłopotu mogłyby one być skumulowane w ramach pkt 1 lub pkt 6 – wszystko jedno, którego.</u>
<u xml:id="u-90.1" who="#WłodzimierzDzierżanowski">Natomiast druga wątpliwość ma charakter znacznie poważniejszy. Otóż wśród obecnych przesłanek, jak to zauważył przedstawiciel PKPP „Lewiatan”, nie ma przesłanki mówiącej o unieważnieniu umowy wtedy, kiedy została zawarta z rażącym naruszeniem prawa. Proszę państwa, wyobraźmy sobie taką sytuację, kiedy zamawiający nie odrzuca oferty, która została złożona w sposób ewidentnie nieważny, czyli np. w formie faksu. Przepis ustawy mówi o tym, że oferta pod rygorem nieważności musi być złożona w formie pisemnej. Taką ofertę złożono w formie faksowej. Oferta ex lege była nieważna, a następnie zawarto umowę i w świetle proponowanego dzisiaj przepisu nie będzie można wystąpić o stwierdzenie unieważnienia takiej umowy. Mamy więc taką oto sytuację, że albo ta umowa jest ważna, co prowadziłoby do pewnego absurdu, albo taka umowa jest dalej ex lege nieważna. Nie poprawiło to więc sytuacji stron w stosunku do jeszcze dzisiaj obowiązującego i – co trzeba przyznać – nienajlepszego stanu prawnego. Wydaje się, że jedynie wprowadzenie generalnej przesłanki, która mówi o unieważnieniu, a nie nieważności z mocy prawa umowy, która została zawarta z rażącym naruszeniem prawa, jest rozwiązaniem dobrym zarówno dla zamawiających, jak i wykonawców. W związku z tym – naszym zdaniem – jest rozwiązaniem godnym rozważenia. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#MaksKraczkowski">Bardzo dziękuję. Mam pytanie do służb prawnych Sejmu, bo być może w katalogu naruszeń faktycznie warto by było umieścić obok siebie pkt 1 i pkt 6 albo je skumulować. Przepis byłby bardziej przejrzysty. W międzyczasie było chyba zgłoszenie. Pan się zgłosił, tak? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#PawełGranecki">Paweł Granecki, Krajowa Izba Radców Prawnych. Panie przewodniczący, szanowni państwo, chciałbym poprzeć głos poprzednika. Jeżeli popatrzymy na dotychczasowe funkcjonowanie ustawy – Prawo zamówień publicznych, to przesłanka w zakresie nieważności umowy, dotycząca rażącego naruszenia prawa, istnieje od zawsze. Wyobraźmy sobie teraz sytuację, że opis przedmiotu zamówienia wskazuje na naruszenie prawa, np. na czyn nieuczciwej konkurencji. W świetle obecnych regulacji niczego nie możemy z tym zrobić. Jeżeli natomiast utrzymalibyśmy tę przesłankę, to mamy szansę na zabezpieczenie systemu w sposób właściwy. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#MaksKraczkowski">Bardzo dziękuję. Panie prezesie, bardzo prosimy.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#JacekSadowy">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, szanowni państwo, po pierwsze chciałbym zwrócić uwagę na to, że podstawowym prawem wykonawcy, przyznanym ustawą – Prawo zamówień publicznych, jest prawo do wniesienia odwołania w postępowaniu o zamówienie publiczne i jest tak także w świetle projektowanych przepisów. Jeśli mamy więc do czynienia z rażącymi naruszeniami Prawa zamówień publicznych, to mamy takie prawo. Nie jest zresztą istotne, czy mamy do czynienia z naruszeniami rażącymi albo nierażącymi i czy te naruszenia są, czy też ich nie ma, bo wykonawca przede wszystkim ma obowiązek skorzystać ze środków ochrony prawnej. Jest to podstawowa ścieżka ochrony praw wykonawców, z której przede wszystkim powinni korzystać. W sytuacji, w której oferta wykonawcy została odrzucona w sposób nieuzasadniony, w sposób rażący, wykonawca korzysta ze środków ochrony prawnej. Wtedy Krajowa Izba Odwoławcza ma podstawy do tego, ażeby nakazać zamawiającemu powtórzenie czynności. Jeśli w międzyczasie zostanie zawarta umowa z naruszeniem przepisów, to projekt nowelizacji przewiduje również kompetencje unieważnienia umowy zawartej z rażącym naruszeniem przepisów Prawa zamówień publicznych. Podstawowym źródłem uprawnień do kwestionowania tych czynności przez wykonawców jest procedura odwoławcza i stąd też wynikają kolejne przepisy, o których mówimy. Dlaczego zamawiający może skorzystać z art. 70 k.c.? Dlatego, że wykonawca w ramach postępowania odwoławczego może ewentualnie podnosić kwestię nieuczciwej konkurencji.</u>
<u xml:id="u-94.1" who="#JacekSadowy">Dlaczego prezes UZP? Prezes UZP występuje jako wentyl bezpieczeństwa. Chodzi o sytuację, z którą rzeczywiście mieliśmy do czynienia, gdy wykonawca nie mógł skorzystać ze środków ochrony prawnej. Nie wiem, z jakich przyczyn nie mógł z nich skorzystać, aczkolwiek dzisiaj te podstawy do wnoszenia środków ochrony prawnej ulegają znacznemu rozszerzeniu chociażby w przypadku trybów niekonkurencyjnych. W związku z tym jest to pewien wentyl bezpieczeństwa. Proszę państwa, ale chodzi też o to, by stworzyć pewność stosunków prawnych między zamawiającymi i wykonawcami. Dzisiaj jest tak, iż są podstawy do stwierdzenia nieważności umowy i one trwają, choćby minęło sto lat czy dziesięć lat, bo nie ma co do tego określonych terminów. Mimo, że procedura została zakończona dziesięć lat temu, a wykonawca miał prawo wnosić środki ochrony prawnej, z których nie skorzystał, to będzie wnosił pozew po dziesięciu latach od stwierdzenia nieważności takiej umowy. W mojej ocenie, w moim przekonaniu te zmiany mają na celu zmobilizowanie wykonawców, by korzystali ze środków ochrony prawnej, jeśli mają wątpliwości co do zgodności czy niezgodności procedur z wprowadzonym prawem, bo temu to przecież służy.</u>
<u xml:id="u-94.2" who="#JacekSadowy">Jeśli chodzi o kumulację punktów 1 i 6, to z pozoru sprawa rzeczywiście wydaje się błaha, ale chciałbym zwrócić uwagę na to, że kolejne przepisy, zawarte art. 146 ust. 2, odnoszą się do sytuacji, w której umowa nie podlega unieważnieniu. Dotyczy to sytuacji, w której opublikowano ogłoszenie o zamiarze zawarcia umowy, a ogłoszenie o zamiarze zawarcia umowy jest przewidziane dla dwóch trybów – z wolnej ręki i negocjacji bez ogłoszenia. W związku z tym celowo wyodrębniono te przesłanki w punktach 1 i 6. W pkt 1 dlatego, że tutaj można odstąpić od unieważnienia umowy, a w pkt 6 dlatego, że projekt ustawy nie przewiduje możliwości publikacji ogłoszenia o zamiarze zawarcia umowy w trybie zapytania o cenę. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#MaksKraczkowski">Uprzejmie dziękuję, panie prezesie. Proszę państwa, zwykle jest tak, że jeżeli prowadzimy dyskusję nad jakimś fragmentem sprawozdania, to głos przedstawiciela rządu, a takim jest na dzisiejszym posiedzeniu Komisji pan prezes, jest głosem finalnym, ale w tym przypadku chętnie wysłucham jeszcze państwa opinii. Bardzo proszę, wpierw pan mecenas, a później pani mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#PawełGranecki">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Panie prezesie, moja uwaga w zakresie dodania zapisu o rażącym naruszeniu przepisów ustawy dotyczy tylko jednej kwestii. Nie ma możliwości wniesienia odwołania w postępowaniu do wartości unijnych, np. przy robotach budowlanych do 5150 tys. euro, jeżeli opis przedmiotu wskazuje na czyn nieuczciwej konkurencji. Wyobraźmy sobie teraz przykład. Mamy postępowanie do wartości 5150 tys. euro, a zamawiający źle opisuje przedmiot zamówienia i wskazuje na jednego dostawcę-wykonawcę. W tym przypadku nie możemy wnieść żadnego środka ochrony prawnej. Moja wypowiedź dotyczy tylko tej okoliczności. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#MaksKraczkowski">Dziękuję panu. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#HannaNiedziela">Chciałabym jeszcze zapytać o rzecz następującą. Jeśli chodzi o zmiany dotyczące art. 146, to cały czas mówimy o unieważnieniu umowy, a więc sytuacji, kiedy unieważniający umowę wyrok sądu jest wyrokiem konstytutywnym. W art. 146 ust. 3 jest zawarte stwierdzenie, że odnosi ono skutek od momentu zawarcia umowy. Uważam, że jest to rozwiązanie bardzo ryzykowne. Chciałabym zapytać, jak będziemy to traktować. Czy traktować to tak, jak gdyby umowy nie było, a więc jakby w grę wchodziła bezwzględna nieważność tej umowy? Chodzi więc o wszystkie koszty uzyskania przychodu, o wszystko to, co strony sobie świadczyły, itd. – ze wszystkimi konsekwencjami. Czy też należy traktować to jakoś inaczej? Nie bardzo rozumiem tę konstrukcję.</u>
<u xml:id="u-98.1" who="#HannaNiedziela">Po drugie, nie wiem, czy przyczyny, które zostały wskazane w ust. 4, a mianowicie ust. 1 i ust. 6, istotnie są przyczynami żądania stwierdzenia nieważności umowy, a nie unieważnienia umowy. Zwracamy uwagę na to, że są to konstrukcje prawne trochę od siebie odległe. Musimy tutaj zadbać o to, żeby porządek był utrzymany.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#MaksKraczkowski">Proszę państwa, jeżeli chodzi o postulat związany z porządkiem (jak powiedziałbym, z dbałością legislacyjną), czyli połączenie punktów 1 i 6, to rozmawialiśmy o tym z panem przewodniczącym Cichoniem. Byłaby to chyba zmiana o charakterze porządkującym, prawda? To moje pytanie do służb prawnych Sejmu. Byłoby to połączenie pkt 1, który brzmi: „z naruszeniem przepisów ustawy zastosował tryb negocjacji bez ogłoszenia lub zamówienia z wolnej ręki” z pkt 6, czyli z zapisem: „z naruszeniem przepisów ustawy zastosował tryb zapytania o cenę.”. Być może warto, aby pkt 1 pozostał na swoim miejscu, natomiast pkt 6 wszedł w miejsce pkt 2, prawda? Takie rozwiązanie byłoby chyba dobre. Pani mecenas, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#MonikaBiesOlak">Tę uwagę zgłaszałyśmy w trakcie posiedzenia podkomisji. Pan prezes, jak przed chwilą to wyjaśniał, był przeciwny takiemu połączeniu ze względów, o których mówi. Prawda?</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#MaksKraczkowski">Tak, ale w tym momencie chodzi mi o przeniesienie, a nie o połączenie punktów, czyli o to, żeby przesłanki zaczynające się od słów „z naruszeniem” były obok siebie. Pkt 1 byłby nadal pkt 1, a pkt 6 były na miejscu pkt 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#AgnieszkaPawłowskaRyś">Oczywiście. Można to przesunąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#MaksKraczkowski">Prawda? Tak chyba będzie lepiej. Bardzo proszę, panie prezesie.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#JacekSadowy">Jeśli mogę, to…</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#HannaNiedziela">Przepraszam, czy mogę prosić o odpowiedź na moje pytanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#JacekSadowy">Jeśli pan przewodniczący pozwoli, to udzielę odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#MaksKraczkowski">Tak, bardzo proszę o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#JacekSadowy">Odniosę się tylko do propozycji pana przewodniczącego. Nie mam pewności, czy w pozostałych przepisach nie ma odesłań do poszczególnych punktów, więc konieczne byłoby dokonanie ewentualnych zmian. Jak rozumiem, zmiany wynikające z przesunięcia byłyby też uwzględnione w projekcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#MaksKraczkowski">Rozumiem. Tak, zmiana byłaby też uwzględniona w sprawozdaniu. Dobrze. Proszę państwa, ze względu na to, że przedłuży to jednak czas przygotowania sprawozdania, faktycznie nie jest to przesłanka, która by nas przyprawiała o zbyt duży ból głowy. Zostawmy tak, jak jest. Natomiast pozostają pytania. Czy pan prezes będzie chciał udzielić odpowiedzi? Tak? Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#JacekSadowy">Dziękuję, panie przewodniczący. Szanowni państwo, dokonujemy tego rozróżnienia, oczywiście, w sposób celowy. Jest to zamiana „nieważności umowy” na „unieważnienie umowy”. W dzisiejszym stanie prawnym nieważność mamy od początku, bowiem czynność prawna nie wywołuje jakichkolwiek skutków prawnych. Sąd tylko stwierdza nieważność, a więc wydaje orzeczenie o charakterze deklaratywnym. Natomiast tutaj mamy do czynienia z sytuacją, w której konieczne jest już wydanie orzeczenia przez sąd czy też organ właściwy do rozstrzygania tego typu spraw.</u>
<u xml:id="u-110.1" who="#JacekSadowy">Jeśli chodzi o art. 146 ust. 3 – „unieważnienie umowy odnosi skutek od momentu jej zawarcia” – to taka konstrukcja jest dopuszczalna. Analizowaliśmy tę kwestię w świetle doktryny. Oczywiście, oznacza to, że czynność została dokonana i wywołuje skutki, czyli strony mogą się ewentualnie rozliczać do czasu unieważnienia umowy przez właściwy do tego organ. Dzieje się tak tylko i wyłącznie w takim przypadku. Ewentualnie niweczony jest skutek wynikający z dokonanej czynności zawarcia umowy o zamówienie publiczne.</u>
<u xml:id="u-110.2" who="#JacekSadowy">Jeśli chodzi o ust. 4 w art. 146, to chciałbym zwrócić uwagę na to, że generalnie konstrukcja unieważnienia jest właściwa dla błędów popełnionych tylko i wyłącznie w postępowaniu o zamówienie publiczne. Tak, ale kwestie unieważnienia, przesłanek i okoliczności, w jakich zamawiający czy też prezes UZP może wystąpić do sądu o unieważnienie umowy, są właściwe dla naruszeń przewidzianych w postępowaniu o zamówienie publiczne. Natomiast nie wyklucza to możliwości stwierdzenia nieważności umowy w przypadku, gdy nieważność umowy wynika z innych przyczyn niż leżące po stronie postępowania o zamówienie publiczne. Stąd też konieczne jest wprowadzenie przepisu ust. 4. „Z przyczyn, o których mowa w ust. 1 oraz 6, nie można żądać stwierdzenia nieważności umowy”. Natomiast na skutek innych okoliczności, które nie leżą po stronie postępowania o zamówienie publiczne i wynikają z innych przepisów niż Prawo zamówień publicznych, ewentualne stwierdzenie nieważności nadal byłoby możliwe. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#MaksKraczkowski">Bardzo dziękuję za wyjaśnienia pana prezesa. Proszę pana, przykro mi, ale pan prezes swoimi wyjaśnieniami zakończył dyskusję na temat zmiany nr 32. Opinia pana prezesa jest jednocześnie opinią rządu do uwag, które prezentowaliśmy. Posłowie będą za chwilę mieli możliwość przyjęcia lub odrzucenia zmiany. Bardzo proszę, pan poseł Krasulski.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#LeonardKrasulski">Dziękuję. Panie przewodniczący, rozumiem, że zakończyliśmy już omawianie zmiany nr 32, bo nikt z posłów nie wyraził sprzeciwu. Pan prezes – jak zwykle przekonywująco – odpowiedział na pytania.</u>
<u xml:id="u-112.1" who="#LeonardKrasulski">Natomiast wszyscy zwróciliśmy uwagę na to, że w druku brak jest zapisu zmiany nr 33. Otóż w związku z tym, że ta zmiana została zgłoszona na posiedzeniu podkomisji, to proponowałbym, żeby posłowie po prostu zaufali podkomisji i przyjęli zmianę w takim brzmieniu, w jakim ona istnieje. Nie wiem, czy tak w ogóle można zrobić i dlatego zwracam się do Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#MaksKraczkowski">Tak, tak. Bardzo dziękuję, panie pośle. Proszę państwa, najpierw zapytam, czy jest sprzeciw formalny wobec uwag dotyczących zmiany nr 32? Pani mecenas, jak rozumiem, ma pani uwagę do zmiany nr 32?</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#AgnieszkaPawłowskaRyś">Tak. W powielonych materiałach nie ma ust. 6, który został przyjęty przez podkomisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#MaksKraczkowski">„Z naruszeniem przepisów ustawy zastosował tryb zapytania o cenę”, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#AgnieszkaPawłowskaRyś">Nie, nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#MaksKraczkowski">Przepraszam. Pani mówiła o ust. 6, a nie o pkt 6 w ust. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#AgnieszkaPawłowskaRyś">Tak, o ust. 6.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#LeonardKrasulski">To wynika z braku jednej kartki.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#MaksKraczkowski">Rozumiem. To z braku tej kartki. Proszę państwa, w takim wypadku odczytam państwu ust. 6. Faktycznie, jak zauważył to pan poseł Krasulski, brakuje kolejnego punktu ze zmiany nr 33. Nie mamy natomiast pewności, czy w związku z tym, że nastąpiło przesunięcie w drukowaniu, nie wypadły inne zapisy. Zostanie to poddane analizie przez panie ze służb prawnych Sejmu, natomiast my będziemy kontynuowali rozpatrywanie druku. Ust. 6 brzmi: „Prezes Urzędu może wystąpić do sądu o unieważnienie umowy w przypadku dokonania przez zamawiającego czynności lub zaniechania dokonania czynności z naruszeniem przepisu ustawy, które miało lub mogło mieć wpływ na wynik postępowania.”.</u>
<u xml:id="u-120.1" who="#MaksKraczkowski">Pytam, czy jest sprzeciw wobec przyjęcia propozycji zmiany nr 32 z uwzględnieniem zapisu, który odczytałem. Nie ma. Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-120.2" who="#MaksKraczkowski">Teraz zmiana nr 33. Jest jeden egzemplarz druku bez błędów, więc odczytam państwu propozycję zmiany. «W art. 154 po pkt 20 kropkę zastępuje się średnikiem i dodaje się pkt 21 w brzmieniu: „21) przekazuje Komisji Europejskiej co roku do dnia 31 marca wyroki Krajowej Izby Odwoławczej z roku poprzedniego dotyczące odwołań w sprawie postępowań o udzielenie zamówienia, w których nie orzeczono unieważnienia umowy ze względu na ważny interes publiczny, o którym mowa w art. 192, wraz z ich uzasadnieniem.”»</u>
<u xml:id="u-120.3" who="#MaksKraczkowski">Czy są uwagi do propozycji zmiany nr 33? Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia zmiany? Nie ma. Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-120.4" who="#MaksKraczkowski">Teraz kolejna propozycja – zmiana nr 34. Czy są uwagi? Biuro Legislacyjne, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#AgnieszkaPawłowskaRyś">Na posiedzeniu podkomisji zgłaszałyśmy uwagę do art. 154b ust. 1 pkt 1 lit. a) i po dyskusji z UZP proponujemy doprecyzowujące brzmienie lit. a) tak, aby skorelować treść tego punktu z tiretem w lit.b). W naszej propozycji lit. a) brzmiałaby tak: „w odniesieniu do osób fizycznych – imię i nazwisko, numer PESEL oraz miejsce zamieszkania, a jeżeli prowadzi działalność gospodarczą także firmę, adres prowadzenia działalności gospodarczej oraz numer wpisu do ewidencji działalności gospodarczej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#MaksKraczkowski">Bardzo dziękuję. Wiem, że poprawka została przyjęta przez państwa posłów i złożona w sekretariacie. Czy są uwagi do propozycji zmiany nr 34 z uwzględnieniem poprawki przyjętej przez posłów? Nie ma. Czy jest sprzeciw? Nie ma sprzeciwu. Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-122.1" who="#MaksKraczkowski">Zmiana nr 35. Czy jest sprzeciw wobec jego przyjęcia? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-122.2" who="#MaksKraczkowski">Widzę, że w druku pojawia się kolejna zmiana nr 35. Tak. Jest to powtórzenie innej części tekstu. Proszę państwa, minutowa przerwa techniczna. Bardzo proszę panie ze służb prawnych Sejmu o podejście do stołu prezydialnego.</u>
<u xml:id="u-122.3" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
<u xml:id="u-122.4" who="#MaksKraczkowski">W imieniu prezydium Komisji bardzo państwa przepraszam za zamieszanie, którego są państwo świadkami. Wobec tego, że nastąpiły przesunięcia tekstu w druku sejmowym, dzisiejsze posiedzenie Komisji nie będzie kontynuowane, dopóki państwo posłowie nie otrzymają kompletnych druków, jednobrzmiących z tym materiałem, który jest materiałem wiodącym w pracach Komisji. O terminie posiedzenia poinformujemy państwa posłów. Jeszcze raz bardzo przepraszam. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>