text_structure.xml
10.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#MarekBiernacki">Rozpoczynamy posiedzenie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Bardzo serdecznie witam państwa z nowym rokiem. Życzę wszystkim, aby ten rok był dobry albo lepszy, a w każdym razie, żeby był dobry, bo to wystarczy. Proszę państwa o przyjęcie takich życzeń od prezydium Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#MarekBiernacki">Na dzisiejszym posiedzeniu rozpatrzymy uchwałę Senatu RP o stanowisku w sprawie ustawy o zmianie ustawy o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych (druk nr 2623).</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#MarekBiernacki">Na początku jednak podam informację. W dniu 12 stycznia br. odbędzie się wizytacja poselska w Krakowie. Posłowie zapoznają się z funkcjonowaniem Szkoły Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie oraz z ochroną obiektów zabytkowych przed pożarami i przed kradzieżami. Planowany jest też pobyt posłów na Zamku Królewskim w Niepołomicach. Początek wizytacji rozpocznie się o godzinie 11.00 w Szkole Aspirantów PSP na osiedlu Zgody 18 w Nowej Hucie – dojazd we własnym zakresie. Posłowie jadący pociągami do Krakowa zostaną odebrani z głównej płyty Regionalnego Dworca Autobusowego w Krakowie. Od godziny 10.30 będzie tam stał oznakowany samochód PSP. Posłowie zostaną nim przewiezieni do siedziby szkoły. Chętnych prosimy o zgłaszanie udziału w wizytacji do dnia 8 stycznia br. w sekretariacie Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#MarekBiernacki">Będzie to bardzo ciekawa wizytacja. Zresztą wczorajsze spotkanie też takie było. Rozpoczęliśmy pewne tematy, które na prośbę posłów będziemy kontynuowali. W najbliższym czasie zorganizujemy spotkanie z przedstawicielami Centralnego Biura Śledczego, które będzie dotyczyło przestępstw związanych z narkotykami. Nasze dyskusje, jak mówi pan przewodniczący, zakończymy zresztą dezyderatem.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#MarekBiernacki">Przystępujemy do rozpatrzenia uchwały Senatu. Czy jest przedstawiciel Senatu? Nie ma. Po rozpatrzeniu uchwalonej na posiedzeniu w dniu 19 listopada 2009 r. ustawy o zmianie ustawy o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych Senat odrzucił tę ustawę. Czy jakieś uwagi? Proszę bardzo. Pan poseł Artur Górski był sprawozdawcą Komisji i chyba też uczestniczył w posiedzeniu komisji senackiej. Może więc pan poseł przedstawi dosyć zaskakujące stanowisko Senatu. Zresztą uzasadnienie stanowiska Senatu jest także trudne do zrozumienia. Lepiej, żeby pan poseł nam to jasno przetłumaczył na język polski.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#ArturGórski">Bardzo dziękuję za udzielenie mi głosu. Rzeczywiście, uczestniczyłem w posiedzeniu komisji senackiej i byłem bardzo zdziwiony postawą zarówno strony rządowej, jak i senatorów. Strona rządowa wyraziła negatywną opinię wobec stanowiska Komisji. Przypominam, że wcześniej ta opinia była pozytywna. Głównym argumentem strony rządowej było to, iż przepis jest skonstruowany nieprecyzyjnie, co spowoduje napływ do ministerstwa licznych listów z pytaniami, a ministerstwo będzie musiało odpisywać obywatelom na listy i wyjaśniać, jak należy ustawę rozumieć. Dla mnie jest to bardzo dziwne wyjaśnienie.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#ArturGórski">Jeżeli chodzi o legislatorów senackich, którzy również zajęli negatywne stanowisko wobec ustawy, to zwrócili oni uwagę na to, iż w akcie normatywnym nie powinno się zamieszczać wypowiedzi, które nie mają charakteru normatywnego, a zatem pewne zachowania powinny być albo nakazane, albo zakazane. Należałoby z tego wywnioskować, że podnoszenie lub umieszczanie flag państwowych powinno być obowiązkiem, bo gdyby był to obowiązek, to wtedy zapis spełniałby normy prawne. Jak państwo widzą, w uzasadnieniu senatorowie – a rozumiem, że uzasadnienie stanowiska Senatu sformułowało tamtejsze Biuro Legislacyjne – nie spodziewają się, aby nowelizacja ustawy przyniosła jakiś konkretny efekt. Zresztą wątpliwości zgłaszano również co do tego, jaki ma być efekt tej nowelizacji. Moim zdaniem, uzasadnienie odrzucenia ustawy jest mało merytoryczne.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#ArturGórski">Szczerze powiedziawszy, będę państwa zachęcał do odrzucenia stanowiska Senatu. Tym bardziej, że Senat po mojej propozycji, aby pewne przepisy doprecyzował poprzez poprawkę, nie pochylił się nad ustawą. Senatorowie nie zdecydowali się na pewien wysiłek legislacyjny, żeby swoje wątpliwości przedłożyć w formie stosownej poprawki. Zresztą jeden z senatorów powiedział mi otwarcie: „Przecież i tak odrzucicie naszą poprawkę. W związku z tym spokojnie możemy zagłosować przeciw”. Wydaje mi się, że współpraca obu izb parlamentu nie powinna w ten sposób wyglądać. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo, pan przewodniczący Zieliński, a potem pan profesor Widacki.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JarosławZieliński">Szanowni państwo, nie wiem, czy ta sprawa zasługuje na aż tak długą dyskusję, na jaką może się zanosić, sądząc po wypowiedzi pana posła. Skoro już jednak na ten temat rozmawiamy, to może warto dodać parę słów. Otóż, z tego, co powiedział pan poseł Artur Górski, można wnosić, że jest jakaś racjonalność, którą pan widzi. Natomiast z uzasadnienia, jakie dostaliśmy, jako żywo trudno wywnioskować, o co, tak naprawdę, chodzi senatorom, bo tekst jest niezrozumiały. Nie ma senatora, który by nam wytłumaczył tekst, ale jeżeli ktoś z państwa rozumie uzasadnienie, to bardzo proszę o zabranie głosu. Miałbym nawet kłopoty, gdyby przyszło mi wytłumaczyć, jaki jest, tak naprawdę, sens tego uzasadnienia albo wyjaśnić użycie tego typu argumentacji, kiedy się odrzuca ustawę. Mówi się o tym, żeby nie ingerować w porządek prawny bez nadmiernej potrzeby, a jednocześnie Senat pokazuje całkowitą nieudolność w uzasadnieniu swojego stanowiska. Taka sytuacja zasługuje tylko i wyłącznie na to, żeby przegłosować odrzucenie stanowiska Senatu i jeszcze raz poprzeć tę ustawę, co też proponuję i o co wnoszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję. Pan profesor Widacki, a potem pan przewodniczący Wziątek. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JanWidacki">Panie przewodniczący, szanowni państwo, czytając stanowisko, widzę, że całe uzasadnienie poszło w kierunku teoretycznoprawnym i od razu widać, że najwybitniejsi prawnicy Senatu są w tej chwili zajęci czymś innym. W teorii prawa jest znana norma bez sankcji, która ma nawet ładną łacińską nazwę. Norma ta jest znana od czasów prawa rzymskiego, więc całe to uzasadnienie jest po prostu chybione. Dlatego też wnoszę o odrzucenie stanowiska Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę, pan przewodniczący Wziątek.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#StanisławWziątek">Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie, chciałbym jednak bronić Senatu. Przypomnijmy sobie dokładnie naszą dyskusję podczas pierwszego czytania ustawy. Uwagi formułowane wówczas przez posłów miały charakter trochę podobny do tych uwag, które zostały zawarte w uzasadnieniu Senatu. Przede wszystkim uwagi posłów – także moje – dotyczyły faktu, iż ustawa nie wnosi niczego nowego i jest jakby potwierdzeniem już obowiązującego stanu prawnego.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#StanisławWziątek">Drugi element, który był dla nas niezwykle istotny, wiąże się z inną kwestią. Jeżeli coś nakazujemy, to jakie konsekwencje będą wyciągane, gdy nakaz nie będzie przestrzegany? Nakazujemy coś czy czegoś nie nakazujemy? W tej sytuacji brak jednoznaczności w ogóle stawia pod znakiem zapytania kwestię tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#StanisławWziątek">Uważam – i w tym zgadzam się z wnioskiem końcowym uzasadnienia Senatu – że ustawa tylko potwierdza prawo istniejące już na gruncie obowiązujących uregulowań. Rozumiem jednak intencje posłów wnioskodawców. Także w trakcie dyskusji, która została przeprowadzona, była dobra wola, żeby osiągnąć ponadpolityczny konsensus w tej sprawie. Oczywiście, jest to wolą nas wszystkich – członków Komisji. Odrzucimy stanowisko Senatu bądź nie, natomiast z formalnego punktu widzenia musimy zgodzić się ze stwierdzeniem, że ustawa nie wnosi niczego nowego. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję. Przypominam, że ustawa była owocem konsensusu, który z pewnym trudem wypracowaliśmy w trakcie prac Komisji. Państwo wybaczą, ale proponuję głosować. Dobrze? Był to konsensus, a między sobą powinniśmy dotrzymywać słowa. Takie zasady powinny wszystkich tutaj obecnych jednak do czegoś obligować, skoro konsensus był przez nas wypracowany.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#MarekBiernacki">Kto jest za odrzuceniem stanowiska Senatu? Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#MarekBiernacki">Przy 18 głosach za, braku głosów przeciwnych i 2 głosach wstrzymujących się Komisja odrzuca stanowisko Senatu.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#MarekBiernacki">Na sprawozdawcę Komisji proponuję pana posła Artura Górskiego, który był posłem sprawozdawcą w Senacie i całe szczęście, bo dobrze wiemy, co się działo. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#MarekBiernacki">Zapraszam państwa na jutrzejsze, dosyć istotne posiedzenie Komisji. Będziemy dyskutować o Centrach Powiadamiania Ratunkowego oraz o ratownictwie górskim i wodnym, a są to ważne tematy.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>