text_structure.xml
21.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#WojciechSzarama">Otwieram posiedzenie Komisji Ustawodawczej. Porządek dzisiejszego posiedzenia został państwu dostarczony, ale poseł Marek Wikiński i poseł Ryszard Kalisz, którzy mieli referować dwie z przeznaczonych do rozpatrzenia na dziś spraw, nie mogą być obecni na posiedzeniu. Proponuję, aby te sprawy zostały omówione w dniu jutrzejszym.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#WojciechSzarama">Czy do tak przedstawionego porządku są jakieś uwagi? Uwag nie słyszę a zatem stwierdzam, że porządek posiedzenia został przyjęty. Zanim przejdziemy do jego realizacji chciałbym poinformować państwa, że prezes Trybunału Konstytucyjnego zwrócił się do marszałka Sejmu z pismem o przygotowanie stanowiska i przesłanie do Trybunału stosownych wyjaśnień w sprawie wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich na temat niezgodności z konstytucją tzw. ustawy lustracyjnej. Jak państwo pamiętacie, już na ten temat dyskutowaliśmy zajmując stanowisko, aby marszałek Sejmu w sprawie wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich wystąpił o odroczenie jego rozpatrywania. Tak też się stało i Trybunał, uwzględniając to stanowisko, wyłączył rozpatrywanie wniosku rzecznika, gdy zajął się sprawą ustawy lustracyjnej. Teraz ten wniosek, już pod nową sygnaturą akt, będzie rozpatrywany osobno, choć termin rozprawy nie został jeszcze wyznaczony. My, zgodnie z ustawą, powinniśmy jednak przedstawić Trybunałowi Konstytucyjnemu wyjaśnienia, które będą stanowiskiem Sejmu w sprawie wniosku rzecznika. Jeśli poseł-sprawozdawca będzie już gotowy, to na jutrzejszym posiedzeniu Komisji zajmiemy się m.in. właśnie tą sprawą, bo jest to sprawa ważna i musimy jak najszybciej wyrazić opinię Sejmu.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#WojciechSzarama">Chciałbym także przypomnieć o wyjazdowym posiedzeniu Komisji do Ostrowa Wielkopolskiego i Kalisza. Odbędzie się ono w dniach 29–31 maja z tym, że posiedzenia Komisji zaplanowane są na dzień 30 i 31 maja. Bardzo proszę, aby członkowie naszej Komisji jak najliczniej wzięli udział w tym posiedzeniu. Dotyczy to zwłaszcza tych osób, które już wcześniej zadeklarowały swój udział, bowiem poczynione zostały pewne konkretne przygotowania i rezerwacje. Liczę więc na niezawodną obecność.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#WojciechSzarama">Czy są jakieś pytania dotyczące tych spraw?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JerzyKozdroń">Chciałbym się upewnić, bo nie pamiętam czy deklarowałem swój udział w tym posiedzeniu. Wiem, że wahałem się dość mocno, bowiem w tym samym terminie jest posiedzenie wyjazdowe w Olsztynie organizowane przez Komisję Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#WojciechSzarama">Ubolewam nad tym, że nastąpił taki zbieg terminów, bo powinniśmy się o tym wcześniej informować.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#SławomirPiechota">Niestety, panie przewodniczący, w tym samym terminie jest też posiedzenie wyjazdowe Komisji Polityki Społecznej. Z tego też powodu ja przyjadę dopiero w drugim dniu posiedzenia naszej Komisji. Na szczęście tamto posiedzenie odbywa się pod Lesznem, a więc przemieszczenie się nie wymaga podróży w poprzek całego kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WojciechSzarama">Proszę zatem o takie właśnie podejście do sprawy i jeśli ktoś nie może być pierwszego dnia, niech dołączy do nas w dniu następnym.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#WojciechSzarama">Przechodzimy teraz do realizacji porządku dziennego posiedzenia, czyli wyrażenia opinii w sprawach, które będą rozpatrywane przed Trybunałem Konstytucyjnym. Pierwsza z nich ma sygn. akt K 40/06 i jest to sprawa, którą ja się zajmuję i dlatego pozwolę sobie zreferować ją państwu.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#WojciechSzarama">Sprawa ta dotyczy wniosku, który do Trybunału Konstytucyjnego skierowała Rada Miejska w Pruszkowie twierdząc, że art. 128 ust. 4 pkt 2 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. – Prawo geologiczne i górnicze, w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 stycznia 2002 r. stosowanym w związku z art. 12 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o zmianie ustawy – Prawo geologiczne i górnicze, jest niezgodny z art. 2, art. 7 i art. 165 Konstytucji RP.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#WojciechSzarama">Zastrzeżenie to jest ważne, bowiem nowelizacja ustawy wprowadziła jednocześnie ograniczenie dotyczące spraw wszczętych przed jej wprowadzeniem, które to sprawy mają być rozpatrywane zgodnie z przepisami wcześniej obowiązującymi.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#WojciechSzarama">Generalnie w sprawie tej chodzi o to, że na terenie gminy Pruszków wydobywano w latach 1999 i 2000 piasek z rażącym naruszeniem koncesji. Minister środowiska uznając, że naruszone zostały przepisy dotyczące ochrony środowiska nałożył na przedsiębiorstwo wydobywające ten piasek karę pieniężną w wysokości ponad 2 mln zł. Decyzja się uprawomocniła a kara została zapłacona, przy czym, zgodnie z przepisami gmina otrzymała 60 proc. wartości tej kary, czyli ok. 1,5 mln zł. Ponieważ jednak toczyło się postępowanie odwoławcze, sprawa ta znalazła się w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym, który uchylił tę decyzję, a następnie umorzył postępowanie w sprawie naliczenia kary uzasadniając to faktem, iż nastąpiło przedawnienie. W końcowym etapie sprawa nie była więc rozpatrywana merytorycznie. Uznano jedynie, że decyzja ministra była niewłaściwa, zaś dalsze rozpatrywanie tej sprawy pod względem merytorycznym jest niemożliwe, właśnie ze względu na przedawnienie. Uchylenie decyzji ministra spowodowało jednak, że gmina Pruszków została zobowiązana do zwrotu firmie wydobywającej piasek uzyskanej kwoty 1,5 mln zł wraz z odsetkami, które wyniosły niebagatelną sumę, bo ok. 800 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#WojciechSzarama">Gmina jednak nie była podmiotem domagającym się tych pieniędzy i w związku z tym czuje się ewidentnie pokrzywdzona. Analizując akta dotyczące tej sprawy zwróciłem uwagę zwłaszcza na dwa stanowiska sędziów Trybunału Konstytucyjnego. W jednym z nich sędzia odrzucił skargę Rady Miejskiej w Pruszkowie uznając, że jest ona bezzasadna bo dotyczy jedynie stosowania prawa, które samo w sobie jest w porządku, ale doszło do jego złego stosowania. Na to postanowienie złożone zostało zażalenie i tym razem Trybunał w składzie trzyosobowym uznał je za zasadne, a w uzasadnieniu wskazał, które przepisy są niezgodne z konkretnymi wzorcami konstytucyjnymi. Zwrócono więc uwagę na niezgodność z art. 2 konstytucji jako, że kwestionowane przepisy są niejasne i niepełne a poza tym odwołują się do ordynacji podatkowej nie wskazując w sposób ścisły jakie kary mają być stosowane i jak należy je egzekwować.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#WojciechSzarama">To tyle z mojej strony, ale chciałbym prosić jeszcze przedstawiciela Biura Legislacyjnego o dodatkową argumentację.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MariuszPrzerwa">Chciałbym jedynie dodać to, na co zwrócił także uwagę Trybunał Konstytucyjny, że jeżeli odwołujemy się w przepisie do ordynacji podatkowej, to nie może to być odwołanie ogólne, lecz powinno być wskazanie odpowiednich przepisów tej ordynacji. Fakt, iż ustawodawca nie wprowadził takiego konkretnego wskazania jest niezgodny z art. 2 konstytucji i świadczy o tym, że poszedł on po prostu po linii najmniejszego oporu. Trybunał pokazał natomiast w swoim uzasadnieniu, że jest tu możliwe wskazanie konkretnych przepisów tej ordynacji, a co za tym idzie skarga powinna być uwzględniona.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#MariuszPrzerwa">My również twierdzimy, że w tym zakresie kwestionowane przepisy ustawy są niezgodne z konstytucją. Istnieje także druga wątpliwość dotycząca tego w jakim zakresie organ koncesyjny, jakim w tym przypadku jest minister środowiska, stosować ma przepisy ordynacji podatkowej. W ustawie nie jest to dookreślone, a zatem powstaje niezgodność z art. 7 konstytucji ponieważ nie określa dostatecznie precyzyjnie zakresu kompetencji organu koncesyjnego. Nie można się tego domyślać, bowiem odesłanie do klauzuli ogólnej może być źródłem wielu wątpliwości interpretacyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WojciechSzarama">Podzielam zdanie Biura Legislacyjnego o niezgodności omawianego przepisu ze wskazanymi wzorcami konstytucyjnymi.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#WojciechSzarama">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać także głos w tej sprawie? Ja w pierwszej chwili, czytając uzasadnienie sędziego Marka Mazurkiewicza, byłem skłonny zgodzić się, że można jednak bronić tego przepisu, ale ostatecznie przekonały mnie jednak te odsetki, które gmina musi zapłacić, bo z tym jest jednak coś nie w porządku, jeśli przepis tak właśnie stanowi. Czy teraz gmina mogłaby domagać się zwrotu tych 800 tys. zł od organu, który wydał decyzję przyznającą im część wyliczonej kary, jaką obciążono przedsiębiorstwo zajmujące się wydobywaniem piasku?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#MariuszPrzerwa">Wydaje mi się, że jeśli Trybunał Konstytucyjny uzna, że ten przepis jest niezgodny z konstytucją, to chyba byłaby taka możliwość. Bo przecież gmina nie miała wpływu na ten „prezent” jaki dostała w postaci 1,5 mln zł, więc skoro pozyskano je w sposób niekonstytucyjny, to dlaczego jeszcze takie obciążenie odsetkami?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WojciechSzarama">Jeśli któryś z tych przepisów uznany zostanie za niekonstytucyjny, to sprawa staje się jasna i zapewne gmina podejmie kroki w kierunku uwolnienia się od tego obciążenia. Ale gdyby tego wyroku nie było, to czy gmina mogłaby wystąpić na drogę procesu cywilnego i domagać się uznania, że decyzja ministra wyrządziła im szkodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MariuszPrzerwa">Chyba jednak nie. Myślę, że w przypadku uznania, że kwestionowane przepisy są jednak zgodne z konstytucją gminie byłoby bardzo trudno udowodnić, że uzyskane pieniądze jednak jej się należą i nie musi ich zwracać wraz z odsetkami.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#WojciechSzarama">Czy są jeszcze jakiś pytania lub uwagi dotyczące tej sprawy i proponowanego stanowiska? Nie słyszę, a zatem przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#WojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt K 40/06 zgodnie z przedstawioną propozycją?</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 10 głosami, przyjęła to stanowisko.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#WojciechSzarama">Ponieważ to ja miałbym reprezentować Sejm przed Trybunałem w omawianej sprawie, chciałbym abyśmy przegłosowali także rekomendację mojej osoby marszałkowi Sejmu.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#WojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za tym, aby rekomendować mnie marszałkowi jako przedstawiciela Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt K 40/06?</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 10 głosami, poparła tę kandydaturę. Wystąpimy zatem do marszałka o udzielenie stosownego pełnomocnictwa na moje nazwisko.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#WojciechSzarama">Mam jeszcze prośbę do legislatora, aby w naszym uzasadnieniu szerzej rozwinąć argumentację odnośnie niezgodności tych przepisów z art. 7 konstytucji, bo my mówimy jednak o tym dość skrótowo.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#MariuszPrzerwa">Zastanawiam się nawet, czy nie skorzystać w tym miejscu z uzasadnienia przedstawionego przez Trybunał Konstytucyjny.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#WojciechSzarama">Wydaje mi się, że to byłoby celowe, ale trzeba to zrobić bardzo ostrożnie korzystając raczej z myśli, a nie gotowych cytatów.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#WojciechSzarama">Przechodzimy teraz do omówienia kolejnej sprawy. Ma ona sygn. akt P 49/06, a przedstawi ją poseł Jerzy Kozdroń.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JerzyKozdroń">Przedmiotem sprawy o sygn. akt P 49/06 jest pytanie prawne Sądu Okręgowego w Łodzi czy przepisy art. 477 z oznaczeniem 14 par. 2 i art. 477 z oznaczeniem 14a ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego są zgodne z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP i art. 6 ust. 1 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności w aspekcie zasady demokratycznego państwa prawnego i sprawiedliwości społecznej (art. 2 konstytucji).</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JerzyKozdroń">Przytoczę państwu brzmienie tych przepisów i spróbuję przybliżyć, na czym polega problem w ocenie pytającego sędziego, który zresztą pisze do mnie prywatne listy sugerując abym zajął się tą sprawą występując nawet z inicjatywą ustawodawczą. Ja na te listy nie odpowiedziałem, ponieważ mam w tym zakresie inny pogląd niż pan sędzia. Mam też nadzieję, że Komisja podzieli moje stanowisko, które zaraz przedstawię.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#JerzyKozdroń">Art. 477 z oznaczeniem 14 par. 1 mówi, że: „Sąd oddala odwołanie jeżeli nie ma podstaw do jego uwzględnienia” zaś par. 2 dodaje: „W razie uwzględnienia odwołania sąd zmienia zaskarżoną decyzję w całości lub w części i orzeka co do istoty sprawy”.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#JerzyKozdroń">Przepis ten dotyczy postępowania odrębnego w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych. Jest to postępowanie specyficzne polegające na tym, że strona odwołuje się od decyzji organu rentowego, a sąd okręgowy rozpatrując to odwołanie musi rozstrzygnąć co do istoty sprawy. Nie może tu zastosować metody często stosowanej w innych sprawach, a mianowicie, uchylić i skierować do ponownego rozpatrzenia zarzucając niedopełnienie jakichś warunków formalnych. W tym przypadku, jeśli nawet są jakieś „niedoróbki” w decyzji organu rentowego, sąd musi je za ten organ dopracować. Sędzia, który wystąpił z pytaniem prawnym do Trybunału sugeruje, aby również w sprawach rentowych dać sądowi uprawnienia zezwalające mu na uchylenie odwołania i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia, czyli zepchnąć sprawę niżej, niech się inni martwią.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#JerzyKozdroń">Postępowanie odrębne to jest jednak taka procedura, kiedy sąd przystępując do rozpatrzenia sprawy, jeśli zauważy nawet pewne niedoróbki organu rentowego, musi je uzupełnić za niego. Ponieważ w jego zakresie jest również badanie wstępne akt przyjmowanej sprawy, ma on możliwość już na wstępie zwrócenia danej sprawy organowi rentowemu celem uzupełnienia zauważonych braków. Sądy z reguły nie korzystają z tego, tym bardziej, że muszą wyznaczyć termin rozprawy w ciągu dwóch tygodni od wpłynięcia jej do sądu. Prawdą jest też, że sędziowie nie czytają akt i dopiero w trakcie rozprawy zapoznają się z materiałem, który mają na stole. Stąd też często sprawy odkłada się i na kolejnych posiedzeniach sędzia dociera do całości akt wyrabiając sobie opinię o sprawie. Tę regułę stosuje się także przy rozpatrywaniu odwołań od decyzji organu rentowego, choć nie jest to klasyczne postępowanie sporne, gdzie spierają się ze sobą strony a sąd występuje w roli arbitra. Tu decyzja sądu ma charakter kształtujący a zakres jego władztwa jest bardzo istotny.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#JerzyKozdroń">Ustawodawca zatem nie bez powodu zobowiązał te sądy do merytorycznego rozpatrywania odwołań, odbierając im jednocześnie prawo uchylania tych decyzji i przekazywania spraw do ponownego rozpatrywania. Nie nadał im uprawnień kasacyjnych, dlatego właśnie, że chodziło o szybkość postępowania, aby uchronić te sprawy od swoistego ping-ponga w wyniku którego rozpoznanie sprawy jest rozciągane w nieskończoność. Ustawodawca wyszedł z założenia, że trudno, organ rentowy nie dopełnił wszystkich czynności w swoim postępowaniu dowodowym, w związku z czym uzupełni to sąd właśnie po to, aby nie wydłużać toku dochodzenia do usprawiedliwionego roszczenia rentowego osoby uprawnionej. Trzeba tu także podkreślić, że w drugiej instancji, kiedy składamy apelację od wyroku sądu okręgowego, sąd apelacyjny już posiada to uprawnienie kasacyjne i może uchylić wyrok sądu pierwszej instancji oraz uchylić decyzję organu rentowego przekazując całą sprawę organowi rentowemu do ponownego rozpoznania. To jest jednak uprawnienie dopiero dla sądu apelacyjnego, którego sąd okręgowy nie posiada.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#JerzyKozdroń">Zarzut sędziego pytającego zmierza generalnie do tego, że sądy muszą prowadzić postępowanie dowodowe i ustalać okoliczności, które powinny być ustalone i wyjaśnione przez organy rentowe. Zdaniem sędziego ogranicza to stronom prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpoznania sprawy bez uzasadnionej zwłoki jak również narusza przepis art. 6 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności stanowiący, że „każdy ma prawo do sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia jego sprawy w rozsądnym terminie”.</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#JerzyKozdroń">My się z tym nie zgadzamy zwracając uwagę, że badanie wstępne, które sąd powinien przeprowadzać, z której to reguły zwykle nie korzysta, pozwala mu na zwrócenie akt sprawy organowi rentowemu do uzupełnienia. Nie prowadzi także postępowania wyjaśniającego, aby ustalić w czym się strony nie zgadzają i jaki jest zakres sporu. Stoimy zatem na stanowisku, że kwestionowane przepisy są zgodne z konstytucją.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WojciechSzarama">Czy są uwagi lub pytania do tak przedstawionej propozycji stanowiska?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#EdwardOśko">Ja bym prosił, aby pan poseł dokładniej sprecyzował na czym polegał zarzut strony składającej pytanie do Trybunału Konstytucyjnego. Zrozumiałem, że chodzi głównie o długość postępowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JerzyKozdroń">Chodzi o to, że pozbawia się stronę prawa do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy bez uzasadnionej zwłoki w aspekcie demokratycznego państwa prawnego. W mojej jednak ocenie, problem nieuzasadnionej zwłoki jest tu bardzo dyskusyjny. Uważam mianowicie, że jeśli przyznamy sądom okręgowym prawo do uchlania spraw i odsyłania ich do sądów pierwszej instancji, to dopiero będzie nieuzasadniona zwłoka w postępowaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#WojciechSzarama">Czy są jeszcze jakieś pytania lub uwagi? Skoro nie ma, przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#WojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt P 49/06, zgodnie z przedstawioną propozycją?</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 7 głosami, przyjęła to stanowisko.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#WojciechSzarama">Czy poseł Jerzy Kozdroń chce reprezentować Sejm przed Trybunałem Konstytucyjnym w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JerzyKozdroń">Jeśli będzie taka wola Komisji nie sprzeciwię się.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#WojciechSzarama">Przystępujemy zatem do przegłosowania naszej rekomendacji dla pana posła.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#WojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za tym, aby rekomendować posła Jerzego Kozdronia marszałkowi Sejmu jako reprezentanta Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt P 49/06?</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 7 głosami, poparła tę kandydaturę. Wystąpimy zatem do marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#WojciechSzarama">Czy są jeszcze jakieś pytania w tzw. sprawach różnych? Nie słyszę. Stwierdzam, że wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>