text_structure.xml 84.9 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#WojciechSzarama">Otwieram posiedzenie Komisji Ustawodawczej. Do porządku dziennego dzisiejszego posiedzenia, który państwo otrzymaliście, dojdą jeszcze sprawy przed Trybunałem Konstytucyjnym, których nie zdążyliśmy rozpatrzyć wczoraj. Czy są uwagi do tak zaproponowanego porządku? Nie słyszę, a zatem przystępujemy do realizacji punktu pierwszego.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#WojciechSzarama">Witam sekretarza Państwowej Komisji Wyborczej Kazimierza Czaplickiego i proszę o krótkie naświetlenie tych propozycji zmian w Ordynacji wyborczej, które proponuje Państwowa Komisja Wyborcza. Zgodnie z wczorajszą zapowiedzią ja będę w tej sprawie proponował państwu powołanie podkomisji, która przygotuje stosowny projekt zmian ustawowych. Ta podkomisja zajęłaby się także sprawą zapisaną w drugim punkcie dzisiejszego porządku posiedzenia, to znaczy luki prawnej co do wymogu składania stosownego oświadczenia przez posłów, którzy sprawowali mandat radnego lub funkcje samorządowe.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#WojciechSzarama">Zaczniemy jednak od informacji Państwowej Komisji Wyborczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#KazimierzCzaplicki">Państwowa Komisja Wyborcza niejednokrotnie już składała informacje o realizacji przepisów ustawy – Ordynacja wyborcza, z propozycjami podjęcia prac zmierzających do doskonalenia naszego prawa wyborczego. Również po wyborach w 2005 r. Państwowa Komisja Wyborcza taką informację sporządziła i przekazała Marszałkowi Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#KazimierzCzaplicki">Generalnie, uwagi zawarte w tej informacji podzielić można na trzy grupy.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#KazimierzCzaplicki">Pierwsza zawiera przepisy, które w świetle praktyki, wymagają uściślenia. Nie zawsze będzie istniała konieczność wykorzystania ich, ale sytuacja taka może się wydarzyć. Dotyczy to np. ustalania terminu w przypadku przedterminowych wyborów do Sejmu i Senatu, co zostało pominięte w ostatniej nowelizacji prawa wyborczego, za co musimy się sami uderzyć w piersi.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#KazimierzCzaplicki">Kolejna sprawa to grupa dotyczący realizowania przepisów o finansowaniu kampanii wyborczej. Chodzi generalnie o dyskusję, bo to państwo jako posłowie będziecie decydowali, w jakim kierunku tego rodzaju przepisy powinny zmierzać. Budzi np. pewne wątpliwości dopuszczenie gromadzenia przez partyjny komitet wyborczy środków nie pochodzących z funduszy wyborczych, tak jak w przypadku partii politycznych. Komitety partyjne mogą czerpać fundusze na wybory wyłącznie z funduszu wyborczego danej partii. Koalicje partyjne dopuszczają poza funduszem wyborczym również inne źródła finansowania kampanii wyborczej co, naszym zdaniem, nie sprzyja czytelności źródeł a jednocześnie powoduje pewne komplikacje i problemy w komitetach wyborczych, bo wpłaty dokonywane na rzecz komitetu wyborczego nie zawsze są wykonywane zgodnie z przepisami ustawy. Wyborca, wpłacając pieniądze na poczcie na wskazany numer konta bankowego uważa, że dopełnia ustawowej powinności, podczas gdy tak nie jest. Środki te mogą ulec przepadkowi, a komitety wyborcze mogą ponosić jeszcze pewne konsekwencje.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#KazimierzCzaplicki">Kolejna grupa spraw związana jest z brakiem w polskim prawie wyborczym instytucji obserwatora. Nasze wybory nie są zatem generalnie obserwowane przez organizacje międzynarodowe takie jak Rada Europy, czy OBWE. Pierwsza i jedyna tego typu obserwacja miała miejsce w roku 1990 przy wyborach samorządowych, a potem już tego rodzaju misji obserwacyjnych nie wysyłano. Jednocześnie jednak przepisy unijne czy też zalecenia Rady Europy dopuszczają możliwość uczestniczenia w wyborach obserwatorów zagranicznych. Wiemy, że nasi obserwatorzy jeżdżą w tym celu do wielu krajów, natomiast u nas w kraju takiej instytucji w prawie wyborczym nie ma.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#KazimierzCzaplicki">Ostatnio przyjęty przez Komitet Rady Ministrów dokument Rady Europy zatytułowany Kodeks Dobrej Praktyki Wyborczej zaleca wprowadzenie instytucji obserwatorów międzynarodowych, którzy mieliby prawo uczestniczenia w czynnościach wyborczych, zwłaszcza w dniu wyborów i przekazywać swoje wnioski czy spostrzeżenia. Dotychczas, gdy do Państwowej Komisji Wyborczej zgłasza się ktoś, kto chciałby obserwować nasze wybory, my umożliwiamy to, ale już nie możemy pozwolić na udział takiej osoby przy ustalaniu wyników głosowania, czyli po zamknięciu lokali wyborczych, bo nasze prawo przewiduje, że od tego momentu mogą brać udział w dalszych czynnościach wyborczych tylko członkowie komisji obwodowych oraz mężowie zaufania. Poddajemy jednak pod rozwagę, czy w Ordynacji wyborczej nie zawrzeć jednak przepisów sytuujących takich obserwatorów na zasadach mężów zaufania. Jest to zalecenie Komisji Weneckiej UE przyjęte przez Komitet Rady Ministrów i stąd proponujemy je do ewentualnego rozważenia.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#KazimierzCzaplicki">Ważną sprawą wydaje nam się powrót do tematu, który Państwowa Komisja Wyborcza zgłaszała już w listopadzie 2004 r., a mianowicie całkowitego braku synchronizacji czynności wyborczych i przepisów prawa wyborczego w przypadku gdyby wybory Prezydenta RP zbiegały się terminowo z wyborami do Sejmu RP i do Senatu RP. Patrząc na tę sprawę formalnie, taka sytuacja może się powtórzyć dopiero w roku 2025, ale niedługo będziemy mieć np. zbieg wyborów do Sejmu RP i Senatu RP oraz do Parlamentu Europejskiego. Wydaje się więc, że tego rodzaju regulacje powinny się znaleźć w prawie wyborczym, niejako awansem, aby takie sytuacje były uregulowane. Uważamy, że jest obecnie dobry moment, aby na początku piątej kadencji Sejmu te sprawy były już wprowadzone do Ordynacji.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#KazimierzCzaplicki">Szczegółowe propozycje zmian w obecnych przepisach przedstawiliśmy państwu w dostarczonym na piśmie dokumencie. Jest także do wglądu dokument, o którym mówiłem, z dnia 16 listopada 2005 r. skierowany do marszałka Sejmu, nad którym zresztą pracowała w poprzedniej kadencji podkomisja kierowana przez posła Stanisława Rydzonia, choć niestety, nie zostało to zmaterializowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WojciechSzarama">Czy ktoś chciałby zabrać głos w zasygnalizowanej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#StanisławRydzoń">W ubiegłej kadencji, w trakcie prac podkomisji, a potem także Komisji Ustawodawczej, przewijała się taka myśl, czy nie przystąpić do prac nad utworzeniem Kodeksu Wyborczego. Pan minister tłumaczył nam wówczas, że można byłoby w znaczący sposób skrócić i uprościć zasady związane z wyborami, bo pewne instytucje są wspólne. We wstępie takiego kodeksu można byłoby ująć pewne polityczne ustalenia, a następnie w kolejnych rozdziałach zawrzeć przepisy dotyczące wyborów do poszczególnych organów władzy.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#StanisławRydzoń">Czy obecnie Państwowa Komisja Wyborcza uznałaby za słuszny taki cel naszej pracy? To nie musi być już dziś, ale czy widzicie konieczność pracy nad takim kodeksem i czy bylibyście w stanie stworzyć jego projekt?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#KazimierzCzaplicki">Kwestia opracowania czy też przyjęcia Kodeksu Wyborczego ma już długą historię i wydaje się, że sytuacja dojrzewa do poważnego zajęcia się tą problematyką, podnoszoną zresztą i w doktrynie i w orzecznictwie sądowym, a także ostatnio przez Fundację Batorego, przy okazji monitorowania finansowania kampanii wyborczej do Sejmu RP i Senatu RP oraz wyborów Prezydenta RP.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#KazimierzCzaplicki">Kodeks taki, jak każdy kodeks składałby się z części ogólnej, w której byłyby zawarte instytucje te same lub tożsame dla wszystkich wyborów. Obecnie mamy np. trzy ordynacje wyborcze plus ustawę o wyborze Prezydenta RP, która nieco odmiennie reguluje te same instytucje prawa wyborczego nie dookreślając pewnych sytuacji. Powoduje to oczywiście zamieszanie w pracy, w przypadku np. zbiegu terminów. Często też wprowadzając zmiany w jednej ordynacji nie zawsze odnotowuje się je w sposób lustrzany w pozostałych, choć dotyczą one np. czynności wspólnych dla wszystkich wyborów.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#KazimierzCzaplicki">W części szczegółowej takiego kodeksu zawarty byłby zbiór przepisów dla każdego rodzaju wyborów a gdyby była polityczna wola zmiany systemu wyborczego, wówczas dokonywałoby się jej tylko w pewnym, wydzielonym segmencie kodeksu, podczas gdy reszta pozostanie nienaruszona.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#KazimierzCzaplicki">Podam państwu jako przykład fakt związany z ostatnią zmianą wprowadzoną przed wyborami samorządowymi kiedy to wprowadzono przepis, że osoba skazana prawomocnym wyrokiem za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego pozbawiona jest prawa wyboru do władz samorządowych. Przepis ten ma zastosowanie do tej kadencji, która się wkrótce rozpocznie. Jednocześnie jednak dokonano zmiany w ustawie o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta miasta, wprowadzając tam również takie ograniczenie. Tyle tylko, że przepis dotyczący wyborów wójta, burmistrza i prezydenta miasta wchodzi w życie z dniem wyborów, a zatem taka osoba może kandydować. Kwestia tylko, czy po wyborze straci ona automatycznie swój mandat, co by spowodowało duże zamieszanie prawne. Problem leży w interpretacji tego przepisu, bo może się okazać, że będzie konieczne powtarzanie wyborów w pewnej części gmin. Takich sytuacji na pewno byśmy uniknęli mając do dyspozycji Kodeks Wyborczy.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#KazimierzCzaplicki">Gdyby zatem była taka inicjatywa, np. ze strony Komisji Ustawodawczej, to oczywiście Krajowe Biuro Wyborcze włączy się do tego z wielką ochotą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PiotrKrzywicki">Chciałbym zapytać, do kiedy, zdaniem Państwowej Komisji Wyborczej, powinny być uchwalone te sugerowane zmiany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#KazimierzCzaplicki">Nie ma tu ustawowego terminu, ale zwykle najlepiej jest gdy przystępuje się do wyborów już z pełną świadomością, jakie zasady prawa wyborczego obowiązują. Jeśli chodzi o ordynację do wyborów samorządowych, to wiadomo, że wybory te muszą być zarządzone najpóźniej 27 września, bo kadencja upływa 27 października tego roku. Oczywiście powinno się jeszcze uwzględnić odpowiednie vacatio legis, ale generalnie, wszystkie zmiany do ustawy powinny być uchwalone przed ostatecznym terminem zarządzenia wyborów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#SławomirPiechota">Chciałbym zapytać, na ile Państwowa Komisja Wyborcza monitoruje zapewnienie osobom niepełnosprawnym możliwości wzięcia udziału w głosowaniu? Na ile też dzisiejsze rozwiązania są wystarczające, aby zapewnić im dostęp do lokali wyborczych?</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#SławomirPiechota">Z moich obserwacji, które mogą być niereprezentatywne, wynika, że przygotowujący lokale wyborcze niespecjalnie zwracają na to uwagę. Również bardzo słabo funkcjonuje transport mający umożliwić osobom niepełnosprawnym dotarcie do lokali wyborczych. Na ile zatem PKW ma wiedzę o tej sytuacji i na ile podejmowane są działania zmierzające do poprawy dostępu do wyborów osobom niepełnosprawnym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#KazimierzCzaplicki">Jeśli chodzi o dostęp osób niepełnosprawnych do lokali wyborczych, jest to problem nie rozwiązany od początku istnienia demokratycznego państwa polskiego, choć i wcześniej nie przykładano do tego należytej uwagi. Jedyne przepisy, które w jakimś stopniu wychodzą naprzeciw tej grupie wyborców, to są przepisy o wyznaczeniu przynajmniej jednego lokalu w danym okręgu dostosowanego do ich potrzeb. Wszystkie inne działania dotyczące np. transportu wiążą się z inicjatywą samych samorządów i apelami PKW w tej sprawie, Mogę jedynie powiedzieć, że PKW mając od wielu lat na uwadze ten właśnie problem postulowała, aby osobom, które nie mogą dotrzeć do lokalu wyborczego, umożliwić głosowanie alternatywne, np. przez pełnomocnika. Wydawało się nawet, że postulat ten zostanie zrealizowany przy okazji ostatnich zmian w przepisach ordynacji wyborczej, ale tak się nie stało. Obecnie, w Senacie podjęta została inicjatywa, która powiela niejako tę naszą propozycję sprzed trzech lat. Dotyczy ona głosowania przez pełnomocnika w sytuacji osób niepełnosprawnych, obłożnie chorych czy też bardzo wiekowych, które nie są w stanie samodzielnie dotrzeć do lokalu wyborczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#SławomirPiechota">Proponowałbym jednak rozważyć możliwość wprowadzenia bardziej rygorystycznych zapisów, zwłaszcza, że minęło już 11 lat od wejścia w życie przepisów prawa budowlanego i przepisów o zagospodarowaniu przestrzennym, które nakazywały aby nowo wznoszone obiekty zapewniały dostępność osobom niepełnosprawnym. Pewnie przez ten czas zbudowano ich wystarczająco wiele, a sporo też dostosowano do tego rodzaju wymogów. Można więc chyba w taki sposób wyznaczać lokalizację punktów gdzie odbywa się głosowanie, aby uwzględniać również kryterium dostępności., bo to jednak uderza w fundamentalne prawo obywatelskie – prawo do udziału w wyborach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#KazimierzCzaplicki">Ma pan całkowitą rację, choć chcę powiedzieć, że mimo, iż prawo budowlane rzeczywiście obowiązuje od wielu lat, to jednak takich budynków dostosowanych dla niepełnosprawnych zbyt wiele nie powstało. Poważny problem jest też na terenach wiejskich gdzie często jedynym lokalem, który może być wykorzystany na siedzibę obwodowej komisji wyborczej jest remiza strażacka, szkoła lub przedszkole, które generalnie nie są przystosowane, głównie z powodu braku odpowiednich środków. Aby jednak zobowiązać wójtów, burmistrzów czy prezydentów miast do takich działań, bo to jest ich obowiązek, musi być przepis wprowadzony przez ustawę. My, jako Państwowa Komisja Wyborcza, nie będziemy mieć nic przeciwko temu, ale jak mówię, musi to być ustawowo nałożony obowiązek na te organy samorządowe, które są zobowiązane do zapewnienia lokali wyborczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WojciechSzarama">Jeśli nie ma już więcej pytań, przystąpimy do wyboru członków podkomisji. Proszę o zgłaszanie kandydatów. Ja, w imieniu naszego ugrupowania zgłaszam posłankę Monikę Ryniak i posła Piotra Krzywickiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#SławomirPiechota">W imieniu Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej chcemy zgłosić posła Marka Wójcika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#KrystianŁuczak">W imieniu Klubu SLD zgłaszam posła Stanisława Rydzonia, który w poprzedniej kadencji Sejmu był przewodniczącym podkomisji, która pracowała nad zmianami w ordynacji wyborczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#EdwardOśko">Ponieważ nie ma w naszej Komisji innych członków Klubu LPR, zgłaszam swoją kandydaturę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MariaZbyrowska">Ponieważ nie ma dziś na posiedzeniu żadnego kandydata z naszego Klubu, zgłaszam swoją kandydaturę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WojciechSzarama">Czy są jeszcze jakieś zgłoszenia? Nie słyszę, a zatem przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#WojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za tym, aby podkomisja pracowała w następującym składzie: Monika Ryniak (PiS), Piotr Krzywicki (PiS), Marek Wójcik (PO), Stanisław Rydzoń (SLD), Edward Ośko (LPR) i Maria Zbyrowska (Samoobrona)?</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 12 głosami, zaakceptowała skład podkomisji do spraw przygotowania zmian w Ordynacji wyborczej do Sejmu RP i do Senatu RP.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#WojciechSzarama">Zwykle nowo wybrana podkomisja zbiera się po zakończeniu posiedzenia, aby wyłonić przewodniczącego i prezydium, ale dziś będziemy jeszcze omawiać wiele innych spraw i nie wszyscy zapewne będą uczestniczyć w obradach do końca. Jeśli wiec państwo pozwolą, chciałbym zaproponować aby przewodniczącym podkomisji został poseł Piotr Krzywicki. Czy członkowie podkomisji mają inne jeszcze propozycje? Nie słyszę. Proszę zatem członków podkomisji o przegłosowanie tej kandydatury.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#WojciechSzarama">Kto z członków podkomisji jest za tym, aby przewodniczącym był poseł Piotr Krzywicki?</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że podkomisja jednogłośnie, 6 głosami, zaakceptowała kandydaturę pana posła na przewodniczącego.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#WojciechSzarama">Proszę, aby przewodniczący na pierwszym posiedzeniu podkomisji dokonał uzupełnienia składu prezydium i żeby podkomisja jak najszybciej zaczęła pracę.</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#WojciechSzarama">Przechodzimy teraz do drugiego punktu porządku dziennego czyli omówienia pisma marszałka Sejmu dotyczącego luki prawnej co do wymogu składania przez posłów uzyskujących mandat w trybie art. 179 ust. 3 Ordynacji wyborczej, oświadczenia przewidzianego w art. 177 ust. 3 tej ustawy. W ustawie tej zabrakło dosłownie jednego zdania mówiącego o takiej sytuacji, w której w trakcie kadencji Sejmu, a także samorządu terytorialnego, członek tego samorządu może uzyskać mandat poselski z racji zwolnionego tam miejsca. Zabrakło tu określenia, kiedy ma on złożyć stosowne oświadczenie i dlatego trzeba nieco zmodyfikować istniejący zapis art. 177 ust. 3 ustawy. Jest to, moim zdaniem, zabieg legislacyjnie prosty, a trzeba go potraktować priorytetowo, bowiem z naszego doświadczenia wynika, że takie sytuacje mają miejsce i mogą się pojawiać również w przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-17.8" who="#WojciechSzarama">Chciałbym, aby tą sprawą zajęła się także ta podkomisja, którą właśnie powołaliśmy, bo problem wiąże się przecież także z przepisami Ordynacji wyborczej.</u>
          <u xml:id="u-17.9" who="#WojciechSzarama">Czy w tej sprawie ktoś chciałby zabrać głos? Nie słyszę. Proszę więc o przegłosowanie naszej decyzji o powierzeniu tej sprawy podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-17.10" who="#WojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za tym, aby powołana podkomisja, która będzie się zajmowała nowelizacją ordynacji wyborczej do Sejmu RP i do Senatu RP, zajęła się także sprawą uzupełnienia luki prawnej w art. 177 ust. 3 tej ordynacji?</u>
          <u xml:id="u-17.11" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 11 głosami, poparła tę propozycję i jednocześnie proszę, aby ten problem potraktować priorytetowo i jeśli zajdzie potrzeba, wydzielić go z całych prac nad ordynacją, bo jak mówiłem, chodzi tu o jedno zdanie, które należy wprowadzić do ustawy. Potem zaś będzie można zająć się już spokojnie zmianami, które zaproponowała Państwowa Komisja Wyborcza.</u>
          <u xml:id="u-17.12" who="#WojciechSzarama">Czy są jakieś uwagi lub pytania dotyczące tej sprawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#StanisławRydzoń">Chciałbym powiedzieć, że na posiedzenie podkomisji przyniosę gotowe już materiały, które były przygotowane w poprzedniej kadencji i nadal są aktualne, bo zgodne z sugestiami Państwowej Komisji Wyborczej. Myślę, że łatwiej nam będzie pracować w oparciu o te, już gotowe materiały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WojciechSzarama">Przechodzimy teraz do punktu trzeciego porządku naszego posiedzenia czyli omówienia Informacji o istotnych problemach wynikających z działalności i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego w 2005 r. (druk nr 516).</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#WojciechSzarama">Wszyscy otrzymaliśmy ten druk sejmowy więc ja tytułem wprowadzenia powiem tylko w jaki sposób nasza Komisja i Sejm pracują nad takimi, corocznymi sprawozdaniami. Zgodnie z przyjętym zwyczajem, materiał ten dostarczony został do rozpatrzenia nie tylko członkom naszej Komisji ale również członkom Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Odbędzie się więc wspólne posiedzenie obydwu Komisji, na którym przyjmiemy stanowisko w sprawie przedstawionej Informacji. Nie jest to stanowisko aprobujące, ani negatywne bowiem nie dokonuje się w nim oceny pracy Trybunału Konstytucyjnego. Zacytuję państwu treść stanowiska przyjętego w roku ubiegłym:</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#WojciechSzarama">„Komisje, na posiedzeniu w dniu 2 czerwca 2005 r. po zapoznaniu się z wyżej wymienionym materiałem, jednomyślnie rekomendują Wysokiej Izbie rozpatrzenie Informacji o istotnych problemach wynikających z działalności i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego w roku 2004.”.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#WojciechSzarama">Jednocześnie Komisje upoważniają kogoś ze swego grona do przedstawienia tego stanowiska na posiedzeniu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#WojciechSzarama">Ze strony Trybunału Konstytucyjnego jest prośba, aby obecnie przedstawiona informacja była rozpatrywana przez Sejm na początku lipca. My zatem zajmiemy się tą sprawa na wspólnym posiedzeniu z Komisją Sprawiedliwości i Praw Człowieka, która odbędzie się pod koniec czerwca. Na to wspólne posiedzenie zaproszeni zostaną przedstawiciele Trybunału Konstytucyjnego i Ministerstwa Sprawiedliwości. Zwykle przychodzi wówczas prezes Trybunału i inni sędziowie, choć nie ma tu jakiegoś sztywnego wymogu.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#WojciechSzarama">Chciałbym zwrócić uwagę na możliwość zadawania wówczas pytań, zarówno przedstawicielom Trybunału jak i ministrowi, związanych z funkcjonowaniem Trybunału i jego orzecznictwem. Nie muszą one dotyczyć wyłącznie spraw jakie rozpatrywane są przed Trybunałem Konstytucyjnym, ale również spraw formalnych dotyczących funkcjonowania tego organu. Obecnie chciałbym poprosić posła Ryszarda Kalisza o przedstawienie jednego z ważnych problemów, który był już poruszany na jednym z posiedzeń naszej Komisji, kiedy analizowaliśmy działalność Trybunału Konstytucyjnego. Chodzi tu o temat bardzo żywotny i budzący wiele kontrowersji. Dotyczy on tzw. wyroków interpretacyjnych Trybunału Konstytucyjnego i warto chyba zastanowić się w jaki sposób ta instytucja funkcjonuje w naszym systemie prawnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#RyszardKalisz">Kiedy przygotowywano Konstytucję z 2 kwietnia 1997 r. toczył się poważny spór między Sądem Najwyższym, którego prezesem był prof. Adam Strzembosz, a Trybunałem Konstytucyjnym kierowanym przez prof. Andrzeja Zolla, która z tych dwóch instytucji ma wydawać powszechnie obowiązującą wykładnię ustaw. Pamiętam, że na posiedzeniu Komisji Konstytucyjnej, w głosowaniu, przewagą chyba jednego głosu, zlikwidowano powszechnie obowiązującą wykładnię ustaw Trybunału Konstytucyjnego i dlatego w przyjętej konstytucji Trybunał takiej kompetencji nie otrzymał. Z tego też powodu, po kilku latach funkcjonowania, Trybunał zaczął wydawać tzw. wyroki interpretacyjne.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#RyszardKalisz">Jest to bardzo ciekawa instytucja, polegająca na tym, że Trybunał stwierdza, iż dany przepis ustawy jest zgodny z konstytucją, ale pod warunkiem zastosowania wykładni Trybunału. Inaczej mówiąc, przy stosowaniu tego przepisu należy kierować się, zawartą w uzasadnieniu do tego orzeczenia wykładnią Trybunału, bo tylko wtedy dany przepis jest zgodny z konstytucją. I a contrario, gdyby zastosować wykładnię niezgodną z orzeczeniem Trybunału, przepis nie byłby zgodny z konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#RyszardKalisz">To wynika również z tego, że jak państwo wiecie, Trybunał w swoim orzecznictwie i w ogóle w stosowaniu prawa kieruje się zasadą domniemania konstytucyjności. Stąd też Trybunał jest bardziej skłonny przyjmować konstytucyjność kwestionowanych przepisów, niż ich niekonstytucyjność. W doktrynie, jak też i przez sam Trybunał w corocznych sprawozdaniach, zostało to już nazwane instytucją „wyroków interpretacyjnych” i jest to stosowane już dość powszechnie. Jeśli by się pokusić o definicję, jest to taki wyrok, który w uzasadnieniu zawiera powszechnie obowiązującą wykładnię stosowania ustawy, tak aby przepis był zgodny z konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#RyszardKalisz">Chcę przy okazji przypomnieć, że do października 1997 r., czyli do daty wejścia w życie Konstytucji RP, Trybunał Konstytucyjny miał w swojej kompetencji określanie powszechnie obowiązującej wykładni prawa. Teraz tej kompetencji nie ma natomiast wyrok interpretacyjny jest swego rodzaju protezą, która zastępuje tą powszechnie obowiązującą wykładnię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WojciechSzarama">Czy są jakieś pytania lub uwagi na temat dostarczonego przez Trybunał Konstytucyjny materiału dotyczącego jego działalności w roku 2005?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#StanisławRydzoń">Na pewno podczas spotkania z prezesem Trybunału i jego sędziami wystąpi temat realizacji wyroków Trybunału Konstytucyjnego. Chciałbym się więc zapytać, czy od ostatniego naszego spotkania na ten temat pojawiły się jakieś nowe działania wychodzące naprzeciw wyrokom Trybunału?</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#StanisławRydzoń">Z informacji publikowanych w mediach, jak też z wypowiedzi przedstawicieli Trybunału wynika, niestety, iż rząd nie reaguje w określonym terminie, bo nowelizacje zaskarżonych przepisów przyjmowane są zbyt późno, albo też w ogóle nie ma na nie reakcji. Czy zatem monitoruje się te sprawy i wiadomo, co dzieje się z poszczególnymi wyrokami nakazującymi zmiany w obowiązujących ustawach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WojciechSzarama">Monitoruje się, bo informacje z Trybunału spływają, a myśmy także rozmawiali na temat możliwości podejmowania jakichś działań zmierzających do naprawy tych ustaw, których przepisy zostały przez Trybunał zakwestionowane. Nie ma jednak nadal rozwiązań zmieniających dotychczasowy sposób działania. Przyjmuje się, że to rząd ma priorytet w podejmowaniu działań nowelizacyjnych, bo nasze możliwości, jako posłów, są dosyć ograniczone.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#WojciechSzarama">W każdym razie, na nasze wspólne posiedzenie poświęcone tym sprawom zaproszę ministra Lecha Czaplę, reprezentującego Kancelarię Sejmu, a także jakiegoś przedstawiciela rządu, abyśmy mogli omówić sposób działania prowadzący do przyspieszenia prac ustawodawczych, które są konieczne w związku z wyrokami Trybunału Konstytucyjnego. Myślę jednak, że nie będzie tu rozwiązań idealnych, które w sposób radykalny zmienią obecny stan rzeczy. Mam jednak nadzieję na większą aktywność Komisji Ustawodawczej, na co również liczy marszałek Sejmu, który podjął ostatnio pewne działania organizacyjno-formalne, korzystne dla członków naszej Komisji, najprawdopodobniej z myślą o tym, że ta Komisja będzie bardziej pomocna przy rozwiązywaniu niektórych problemów.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#WojciechSzarama">Jeśli w sprawie Informacji Trybunału Konstytucyjnego nie ma już dalszych wypowiedzi, chciałbym jeszcze zasugerować, aby przygotować sobie pytania pod adresem członków tej instytucji i to pytania śmiałe i dociekliwe, bo wiem, że nikt się nie będzie na nic obrażał, zwłaszcza gdy są jakieś wątpliwości co do reguł funkcjonowania Trybunału i stosowania przepisów prawa. Taka dyskusja byłaby bardzo wskazana i myślę, że można sobie w niej pozwolić na pewną swobodę i szczerość wypowiadania swoich opinii i uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#StanisławRydzoń">Pana wypowiedź nasunęła mi jedną myśl. Otóż, w poprzedniej kadencji, przy okazji podobnej dyskusji, gdzieś w jej tle wystąpiła potrzeba nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Widziałem też, że prezes Marek Safjan był wyraźnie zainteresowany współpraca z Sejmem w tym zakresie. Wydaje się więc, że w zapowiadanej dyskusji można byłoby zapytać jakie potrzeby widzą sami członkowie Trybunału i w jakim kierunku należałoby pójść. Być może należałoby w tej ustawie wpisać coś na temat realizacji orzeczeń Trybunału.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#StanisławRydzoń">Pan był członkiem Komisji Ustawodawczej w poprzedniej kadencji i zapewne pamięta pan tę dyskusję oraz to, że była mowa, aby Sejm zajął się zmianą ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#WojciechSzarama">Oczywiście, jest to możliwe i jest to również temat do dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#WojciechSzarama">Czy na ten temat ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Zgłoszeń nie widzę więc bardzo proszę o zapoznanie się z Informacją Trybunału w kontekście tego co było dziś powiedziane, jak również pod katem problemów, które wymagają nadal rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#WojciechSzarama">Nim przejdziemy do kolejnego punktu porządku dziennego chciałbym zapytać czy wszyscy państwo otrzymaliście program naszego posiedzenia wyjazdowego we Wrocławiu w dniach 29–30 czerwca? Rozumiem, że tak, ale chciałbym wiedzieć, czy są może jakieś pytania lub uwagi do naszych propozycji, choć moim zdaniem, wszystko tam jest rozpisane bardzo dokładnie i nie wymaga poprawek. Apeluję jedynie do państwa o jak najliczniejszy udział w tym posiedzeniu. Z dotychczasowych deklaracji wynika, że mamy kworum, ale też te osoby, które już zadeklarowały swój udział są zobowiązane być we Wrocławiu. Ja bardzo do tego namawiam, bowiem mamy tam m.in. spotkanie z samorządowcami i jesteśmy zaproszeni do poważnego ośrodka akademickiego, gdzie będzie się toczyła dyskusja z udziałem autorytetów naukowych więc musimy się do tego spotkania przygotować zarówno w sposób formalny jak i merytoryczny. Proszę więc o dotrzymanie zobowiązań i uczestnictwo w tym posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#SławomirPiechota">Ja natomiast chcę państwa zapewnić, że oprócz pracy, będzie też przyjemnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#StanisławRydzoń">Ponieważ podczas posiedzenia przewidziana jest dyskusja z sędziami i profesorami prawa, apeluję, aby jak najszybciej sporządzić protokół, który będzie nam służył do dalszych prac i realizowania wniosków jakie z niego wynikną. Dodam, że poprzednie spotkania wyjazdowe, w ubiegłej kadencji, w Raciborzu i Świdnicy, były bardzo owocne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#WojciechSzarama">Przechodzimy do punktu czwartego porządku dziennego czyli wyrażenia opinii w sprawach przed Trybunałem Konstytucyjnym. Jako pierwszą omówimy sprawę o sygn. akt P 27/05, którą przedstawi poseł Ryszard Kalisz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#RyszardKalisz">Ja bym prosił, aby z proponowanym przez nas stanowiskiem zapoznał państwa przedstawiciel Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MariuszPrzerwa">Sprawa o sygn. akt P 27/05 dotyczy pytania prawnego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu czy art. 7 ust. 2 Ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o zmianie ustawy– Prawo budowlane oraz art. 2 ust. 7 Ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o zmianie ustawy– Prawo budowlane są zgodne z art. 2 i art. 32 Konstytucji RP.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#MariuszPrzerwa">Stan faktyczny jest następujący. Pewna osoba nadbudowała swoją nieruchomość i zrobiła to nielegalnie, bez koniecznego zezwolenia. Fakt ten miał miejsce w połowie lat 90-tych. Do chwili wejścia w życie nowelizacji prawa budowlanego z roku 2003, w takich przypadkach, po upływie 5 lat od stwierdzenia nielegalności tego typu działania, wystarczyło wystąpić o pozwolenie na użytkowanie takiego budynku i jeśli nie naruszało to planów przestrzennego zabudowania a także wykonane było zgodnie z prawem budowlanym, organ wydający zezwolenie nie miał podstaw aby żądać rozbiórki. Praktycznie więc taka przebudowa była legalizowana.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#MariuszPrzerwa">W tym, konkretnym przypadku ten 5-letni okres mijał w 2001 r., ale w roku 2003 wszedł w życie przepis mówiący, że do takich sytuacji stosuje się już zasady zapisane w nowej ustawie. Nowa ustawa wprowadziła natomiast tzw. opłatę legalizacyjną. Nakazywała ona miejscowym władzom, w przypadku stwierdzenia przebudowy bez zezwolenia, nawet jeśli była ona prowadzona zgodnie z prawem budowlanym oraz planem zabudowania przestrzennego, nakładać ową opłatę legalizacyjną, przy czym można ją było nałożyć na każdym etapie trwania owej budowy, a nie tylko po jej zakończeniu.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#MariuszPrzerwa">Osoba, której dotyczy ta sprawa zobowiązana została do zapłacenia takiej właśnie opłaty, przy czym była ona stosunkowo wysoka, bowiem niemal 10-krotnie przewyższała koszt samej nadbudowy dokonanej bez stosownego zezwolenia.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#MariuszPrzerwa">Zdaniem Biura Legislacyjnego doszło tu do naruszenia art. 2 i art. 32 konstytucji ponieważ w okresie gdy powstała ta nadbudowa obowiązywało prawo, w którym nie było mowy o żadnych kosztach związanych z legalizacją podobnej sytuacji. Wystarczyło jedynie wystąpić o zezwolenie na użytkowanie danego obiektu. Po roku 2003, te podmioty, którym okres 5-letni od dnia dokonania przebudowy, minął przed wejściem w życie nowej ustawy, postawione zostały nagle w sytuacji, że muszą wnieść jakieś opłaty. Przepis ten ma więc charakter przepisu retroaktywnego, działającego wstecz. Uważamy więc, że zakwestionowane przepisy są niezgodne z konstytucją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#WojciechSzarama">Rozumiem, że sprawa była już omawiana na posiedzeniu podkomisji i takie stanowisko nie budziło wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#RyszardKalisz">Tak, podkomisja zaakceptowała to stanowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#WojciechSzarama">Przystępujemy więc do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#WojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt P 27/05, zgodnie z przedstawioną przez Biuro Legislacyjne propozycją?</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 9 głosami, przyjęła to stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#WojciechSzarama">Proponujemy, aby w imieniu Sejmu w tej sprawie przed Trybunałem wystąpił poseł Ryszard Kalisz. Czy są inne kandydatury? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#WojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za poparciem kandydatury posła Ryszarda Kalisza?</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 9 głosami, poparła tę kandydaturę. Wystąpimy zatem, w imieniu prezydium, do marszałka Sejmu o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#WojciechSzarama">Kolejna sprawa, którą dziś omówimy nosi sygn. akt K 46/05, a propozycję stanowiska przedstawi poseł Andrzej Dera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AndrzejDera">Sprawa ta była omawiana przez podkomisję i jest w niej pewien problem, który zaraz przedstawię. Generalnie sprawa o sygn. akt K 46/05 dotyczy wniosku Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Służby Celnej o stwierdzenie niezgodności z konstytucją art. 2, art. 25 ust. 1 pkt 8 a i b oraz art. 61 ustawy o Służbie Celnej. Skarżący zarzucają, że wymienione przepisy są niezgodne z art. 24, art. 42, art. 60, art. 65 i art. 68 Konstytucji RP.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#AndrzejDera">Sprawa ta stawała już przed Trybunałem Konstytucyjnym w roku 2004 z tym, że skarżący powołali się na inne wzorce konstytucyjne. Wtedy jako wzorce podano art. 42 ust. 3 w związku z art. 2 konstytucji, zaś sprawa dotyczy zwolnienia z pracy funkcjonariusza Służby Celnej z mocy art. 25 ust. 1 pkt 8a i b czyli z powodu wniesienia aktu oskarżenia o umyślnie popełnione przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego lub tymczasowego aresztowania. Pkt 8b tego artykułu mówi natomiast o przywróceniu tegoż funkcjonariusza do pracy w przypadku uniewinnienia prawomocnym wyrokiem i umorzenia postępowania. Art. 42 ust. 3 konstytucji, na który się wówczas powoływano mówi, że „każdego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu”.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#AndrzejDera">Sejm w swoim stanowisku skierowanym do Trybunału Konstytucyjnego stwierdził wówczas, że zakwestionowane przepisy naruszają zasady konstytucyjne, natomiast Trybunał rozstrzygnął odmiennie, gdyż uznał, że „główną rolą zasady domniemania niewinności wyrażona w art. 42 ust. 3 konstytucji jest stworzenie oskarżonemu konkretnej gwarancji w toku procesu karnego. Zasada ta umieszczona w katalogu konstytucyjnych wolności i praw dotyczy także innych niż postępowanie karne procedur represyjnych. Nie ma ona natomiast zastosowania przy ocenie procedur ustawowych, których celem jest stworzenie różnego rodzaju zabezpieczeń przed naruszeniami prawa”. Trybunał wskazał też wówczas inne wzorce konstytucyjne, które jakby bardziej odpowiadały tej sprawie. Zdaniem Trybunału należałoby ją rozpatrywać pod kątem zgodności z art. 60, art. 61 ust. 1 i art. 67 ust. 1 i 2.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#AndrzejDera">Korzystając z tego wskazania Ogólnopolski Związek Zawodowy Służby Celnej wniósł do Trybunału nowy wniosek, w którym te same przepisy poddane są kontroli innych wzorców konstytucyjnych.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#AndrzejDera">Zdaniem Biura Analiz Sejmowych zarzut niekonstytucyjności art. 21 ust. 1 pkt 8 a i b można byłoby wstępnie uznać za zasadny ponieważ, zgodnie z konstytucją, obywatele polscy korzystający z pełni praw publicznych mają prawo dostępu do służby publicznej na jednakowych zasadach. Kwestionowany przepis uchybia konstytucyjnej dyspozycji w zakresie dotyczącym jednakowych zasad. Nie istnieje bowiem ustawowy obowiązek zwolnienia ze służby w identycznych przypadkach funkcjonariusza Policji lub Straży Granicznej, mimo, ze funkcjonariusze ci, podobnie jak funkcjonariusze Służby Celnej pełnią służbę w warunkach sprzyjających powstawaniu sytuacji korupcjogennych.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#AndrzejDera">Jednakże Trybunał Konstytucyjny w swoim poprzednim orzeczeniu stwierdził, że: „W przypadku wykonywania zadań Służby Celnej wiążą się powszechnie znane ryzyka oraz ich skala. Chodzi tu w szczególności o wywieraną na celników presję korupcyjną oraz częstotliwość stykania się ze środowiskami przestępczymi co uzasadnia stosowanie wobec tych funkcjonariuszy wymagań wyższych niż w stosunku do innych służb.”. Powyższe stanowisko nie może mieć jednak wpływu na ocenę stanu nierespektowania przez ustawodawcę dyrektywy zawartej w art. 60 konstytucji, skoro bowiem organ ten uznał, że zastosowanie wobec celników podwyższonych wymagań, a ściślej, środki selekcji kadrowej, są uzasadnione warunkami pełnienia służby, to należałoby przyjąć a priori, że te same środki nie budzą zastrzeżeń także w przypadku zasady wyrażonej w art. 60. Krótko mówiąc, jeśli Trybunał raz uznał, że można rozgraniczyć Służbę Celną od innych służb mundurowych, to tak samo teraz należałoby przyjąć analogiczną wykładnię.</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#AndrzejDera">Problem jest natomiast z tą częścią zakwestionowanego przepisu, która odnosi się do kwestii przywrócenia do pracy funkcjonariusza, który został uniewinniony. Otóż, dyspozycja art. 61 ust. 2 zakwestionowanej ustawy, jest niepełna ponieważ nie uwzględnia sytuacji, w których postępowanie karne zakończone zostało rozstrzygnięciem innym niż wyrok sądu uniewinniający bądź umarzający postępowanie karne. Chodzi tu m.in. o umorzenie postępowania na podstawie art. 17 par. 1 kpk., zaś Trybunał sam uznał wcześniej, że unormowanie art. 61 ust. 2 ustawy powinno obejmować wszystkie możliwe w praktyce stany faktyczne. Obowiązujące obecnie brzmienie nie spełnia tych wymagań, a tym samym uchybia zasadzie przyzwoitej legislacji wywodzonej z art. 2 konstytucji. I to jest główne zastrzeżenia pod adresem tego przepisu ustawy. Nie ma natomiast możliwości jego kontroli z punktu widzenia art. 65 czy też art. 67 ust. 2 konstytucji, ponieważ nie stanowią one adekwatnego wzorca takiej kontroli.</u>
          <u xml:id="u-34.7" who="#AndrzejDera">Podobnie odrzucić należy przywołany we wniosku wzorzec art. 13 Międzynarodowej Konwencji Wolności i Praw, który stanowi, że „Każdy, czyje prawa i wolności zostały naruszone ma prawo do wniesienia skutecznego środka odwoławczego do właściwego organu państwowego. Dotyczy to także przypadków gdy naruszenia dokonały osoby wykonujące swoje funkcje urzędowe.”. Jednak powyższa dyspozycja dotyczy naruszenia prawa w obszarze jego stosowania, a nie stanowienia, dlatego też zarzut wobec przywołanej Konwencji jest chybiony.</u>
          <u xml:id="u-34.8" who="#AndrzejDera">Reasumując należałoby przyjąć, że w kwestii zwolnienia funkcjonariusza Służby Celnej ze stanowiska w określonych przez wskazany przepis przypadkach, przepis ten jest zgodny z konstytucją, natomiast w przypadku przywrócenia go do pracy po umorzeniu postępowania lub uniewinnieniu prawomocnym wyrokiem, jest w przepisie tym luka, którą należałoby w przyszłości naprawić. W obecnym kształcie przepis ten ewidentnie narusza art. 2 konstytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#WojciechSzarama">A czego tam zabrakło w tym przepisie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#AndrzejDera">Przepis ten mówi co następuje: „Przywrócenie funkcjonariusza celnego na jego wniosek do służby w przypadku:</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#AndrzejDera">– uniewinnienia prawomocnym wyrokiem jeżeli zwolnienie ze służby nastąpiło na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 8 a,</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#AndrzejDera">– umorzenia postępowania karnego lub uniewinnienia prawomocnym wyrokiem sądu jeżeli zwolnienie nastąpiło na podstawie tymczasowego aresztowania.”.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#AndrzejDera">Nie są tu więc wymienione wszystkie możliwości. Jeśli zatem wobec funkcjonariusza zostało umorzone postępowanie na podstawie art. 17 par. 1 kpk., który mówi o znikomej szkodliwości czynu, to nie mógłby on jednak zostać przywrócony do pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#WojciechSzarama">Rozumiem zatem, że powstaje tu spór czy taki funkcjonariusz ma być przywrócony do pracy czy też nie, bo przywrócenie go do pracy nie obejmuje tego przypadku. A my uważamy, że powinno jednak obejmować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#AndrzejDera">Według mnie, powinno, ponieważ generalnie przepis ten mówi o przywróceniu do pracy w przypadku uniewinnienia lub umorzenia postępowania, jeśli zwolnienie nastąpiło w wyniku tymczasowego aresztowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#EdwardOśko">Wydaje mi się, że to przywrócenie do pracy powinno się wiązać również z przyczyną zwolnienia. Skoro tu jest mowa o tymczasowym aresztowaniu, to wydaje się, że trudno mówić potem o umorzeniu z powodu znikomej szkodliwości czynu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#WojciechSzarama">Ale tam w przepisie jest zapis alternatywny co oznacza, że nie musi występować łącznie tymczasowe aresztowanie i akt oskarżenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#AndrzejDera">W ustawie, o której mówimy są dwie odrębne podstawy zwolnienia funkcjonariusza z pracy: wniesienie aktu oskarżenia o umyślne dokonanie przestępstwa i tymczasowe aresztowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#WojciechSzarama">Teoretycznie możemy sobie zatem wyobrazić taką sytuację, że wniesiony został akt oskarżenia o przestępstwo umyślne i potem sąd w wyroku orzeka o umorzeniu postępowania wobec znikomej szkodliwości. Ale czyn został jednak popełniony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#AndrzejDera">Tak, ale skoro uznano znikomą szkodliwość to powstaje pytanie, czy to było przestępstwo, bo w ustawie mówi się wyraźnie, że chodzi o zwolnienie na skutek popełnienia przestępstwa. W proponowanym przez nas stanowisku piszemy, że „zaskarżone przepisy nakazują zwolnienie funkcjonariusza celnego ze służby w przypadku wniesienia aktu oskarżenia o umyślne popełnienie przestępstwa ściganego z oskarżenia publicznego lub tymczasowego aresztowania”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#WojciechSzarama">Czy w trakcie omawiania tej sprawy przez podkomisję były jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#AndrzejDera">Nie, nie było uwag. Propozycja została zaakceptowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#WojciechSzarama">W takim razie proponuję przyjęcie stanowiska, że ten jeden przepis jest niezgodny z konstytucją. Proszę tylko jeszcze raz powiedzieć, o jaki wzorzec konstytucyjny tu chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#AndrzejDera">My proponujemy aby stwierdzić podobnie jak wcześniej powiedział to już Trybunał Konstytucyjny, że „dyspozycja art. 61 ust. 2 jest niepełna ponieważ nie uwzględnia sytuacji, w których postępowanie karne zakończone zostało rozstrzygnięciem innym niż wyrok sądu uniewinniający bądź umarzający postępowanie karne. Dotyczy to np. umorzenia na podstawie art. 17 par. 1 kpk.”.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#AndrzejDera">Zdaniem Trybunału „unormowanie art. 61 ust. 2 powinno obejmować wszystkie możliwe w praktyce stany faktyczne i dostosować do nich rozwiązania prawne w zakresie przywrócenia funkcjonariusza celnego do służby. Obowiązujące obecnie rozwiązanie nie spełnia wymagań, o których wyżej mowa, a tym samym uchybia zasadzie przyzwoitej legislacji wywodzonej z art. 2 konstytucji.”.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#AndrzejDera">Jak już mówiłem, to było orzeczenie przy pierwszym wniosku, który kwestionował te same przepisy ustawy o Służbie Celnej, ale powoływał się na inne wzorce konstytucyjne niż to jest w obecnym wniosku zapisanym jak sprawa o sygn. akt K 46/05.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#WojciechSzarama">Może jeszcze raz niech pan powie, jakie przepisy konstytucji narusza obecny wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#AndrzejDera">W tej chwili wnioskodawcy zaskarżają te przepisy uważając, że są one niezgodne z art. 24, art. 42, art. 60, art. 65 ust. 1, art. 67 ust. 1 i 2 w związku z art. 30 oraz 31ust. 3 konstytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#IdaReykowska">Chciałabym doprecyzować, że o ile zgadzam się z panem posłem, iż mamy tu do czynienia z pewnym uchybieniem wobec zasady przyzwoitej legislacji, to jednak we wniosku skierowanym przez Ogólnopolski Związek Zawodowy Służby Celnej nie podnosi się niezgodności kwestionowanych przepisów z art. 2 konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#IdaReykowska">W poprzednim orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego zostało powiedziane to, co pan zacytował, ale nie ma jakby potrzeby abyśmy się obecnie do tego odnosili, skoro nie ma tego w skardze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#AndrzejDera">Rzeczywiście we wniosku nie ma wskazania na art. 2 konstytucji. Są przywołane tylko: art. 24, art. 42 ust. 2, art. 60, art. 65 ust. 1 i art. 67 ust. 1 i 2 w związku z art. 30 i 31 ust. 3 konstytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#WojciechSzarama">Wydaje się, patrząc w konstytucję, że jedynie art. 31 można tu jakoś dopasować, bo reszta zupełnie nie przystaje do zakwestionowanych przepisów ustawy.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#WojciechSzarama">Myślę, że możemy już przystąpić do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#AndrzejDera">Będziemy bronili tego przepisu, że jest zgodny z konstytucją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#WojciechSzarama">No, nie, nie będziemy bronili, bo w tym jednym punkcie nie ma zgodności. Tak to chyba wynika z naszego stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#AndrzejDera">Naszego stanowiska de facto jeszcze nie mamy. Ja natomiast w tym momencie proponuję aby uznać, że zakwestionowane przepisy są zgodne z przytoczonymi wzorcami konstytucyjnymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#WojciechSzarama">A ten punkt, o którym przed chwilą mówiliśmy? Czy też chcemy uznać, że jest on zgodny z konstytucją?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#AndrzejDera">On jest niezgodny z art. 2 konstytucji i to jest jedyny wzorzec z jakim można go skonfrontować, ale wnioskodawca nie wnosi w swoim wystąpieniu, o stwierdzenie takiej niezgodności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#IdaReykowska">Ja bym sugerowała, aby uznać w naszym stanowisku zgodność zakwestionowanych przepisów z konstytucją, z wyjątkiem art. 31 ust. 3, bowiem tu rzeczywiście można znaleźć niezgodność z zakwestionowanymi przepisami ustawy o Służbie Celnej. Ograniczenia wprowadzone dla tych służb są bowiem znacznie dalej idące niż dla innych służb mundurowych co niekoniecznie znajduje uzasadnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#AndrzejDera">Ale we wcześniejszym uzasadnieniu Trybunał wyraźnie stwierdził, że jest uzasadnienie dla takiego, bardziej surowego, potraktowania tych właśnie służb.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#WojciechSzarama">Ale Trybunał orzekł tak dlatego, aby umożliwić zwalnianie funkcjonariusza ze służby przed zapadnięciem prawomocnego wyroku. Uznał, że można tak zrobić bo Służba Celna jest wyjątkową służbą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#AndrzejDera">Trybunał wydzielił jakby tę służbę spośród innych służb mundurowych, uznając, że jest ona służbą o szczególnym charakterze i stąd szczególne obostrzenia w przepisach. To jest teza Trybunału Konstytucyjnego. W uzasadnieniu jest to zapisane tak: „Zakwestionowane unormowanie dotyczące funkcjonariuszy celnych charakteryzuje się wyższym stopniem dolegliwości w porównaniu z regulacjami dotyczącymi innych służb państwowych zwanych mundurowymi. Nie oznacza to jednak naruszenia konstytucyjnej zasady równości. Traktowanie tych wszystkich służb jako kategorii względnie jednolitej jest uzasadnione w sytuacji kiedy są postrzegane w relacji do innych niemundurowych kategorii funkcjonariuszy publicznych i grup zawodowych. Nie można natomiast tracić z pola widzenia okoliczności, że pojęcie służby mundurowe jest kategorią zbiorczą obejmującą grupy zawodowe o dość zróżnicowanej specyfice celów i zadań, kompetencji i uprawnień oraz trybu służby. Z samej przynależności do omawianej kategorii nie można a priori wysuwać wniosku, że status prawny poszczególnych profesji do nich zaliczanych powinien być kształtowany przez ustawodawcę w sposób identyczny. Zadania Służby Celnej są wieloaspektowe, stanowią realizację celów tradycyjnie przypisywanych z jednej strony służbom pionu śledczego, a z drugiej strony pionu skarbowego. Prawidłowe wykonywanie zadań Służby Celnej ma duże znaczenie dla budżetu państwa. Powszechnie znane są też ryzyka towarzyszące wykonywaniu tej służby oraz ich skala, w tym szczególnie wywierana na celników presja korupcyjna i częstotliwość stykania się ze środowiskami przestępczymi. Odpowiednio wysokie, służące umacnianiu autorytetu muszą więc być wymagania stawiane funkcjonariuszom celnym. Okoliczność, że wymagania takie w stosunku do innych są niejednokrotnie wyższe niż w stosunku do innych służb nie oznacza zresztą, iż w stosunku do tych innych służb nie mogą być one zwiększone, jeżeli sytuacja będzie tego wymagać.”.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#AndrzejDera">Takie stanowisko zajął Trybunał dlatego proponuję uznać, że zakwestionowane przepisy są jednak zgodne z konstytucją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#WojciechSzarama">Czy są jeszcze jakieś uwagi lub pytania? Nie słyszę, a zatem przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#WojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem stanowiska zaproponowanego w sprawie o sygn. akt K 46/05?</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 7 głosami, przyjęła zaproponowane stanowisko w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-62.3" who="#WojciechSzarama">Rozumiem, że poseł Andrzej Dera chce reprezentować Sejm w tej sprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym.</u>
          <u xml:id="u-62.4" who="#WojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za tym, aby rekomendować pana posła jako przedstawiciela Sejmu w sprawie o sygn. akt K 46/05?</u>
          <u xml:id="u-62.5" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 7 głosami udzieliła rekomendacji. Wystąpimy zatem do marszałka Sejmu o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
          <u xml:id="u-62.6" who="#WojciechSzarama">Przechodzimy teraz do omówienia kolejnej sprawy. Ma ona sygn. akt P 30/05, a propozycję stanowiska przedstawi poseł Ryszard Kalisz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#RyszardKalisz">Sprawa o sygn. akt P 30/05 jest bardzo interesująca bo dotyczy ustawy o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencji Wywiadu. Jest to pytanie prawne Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, czy przepis art. 93 Ustawy z dnia 24 maja 2002 r. o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Agencji Wywiadu jest zgodny z art. 32 ust. 1 i 2 oraz art. 33 ust. 1 i 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#RyszardKalisz">Nasza propozycja jest taka, aby przyjąć stanowisko, że zakwestionowany przepis tej ustawy jest niezgodny ze wskazanymi wzorcami konstytucyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#RyszardKalisz">Przepis art. 93 ustawy o ABW i AW stanowi, że funkcjonariuszowi–kobiecie przysługują szczególne uprawnienia przewidziane dla pracownic według przepisów prawa pracy. Zdaniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie przepis ten, wbrew konstytucyjnemu nakazowi równego traktowania kobiet i mężczyzn w życiu rodzinnym, politycznym, społecznym i gospodarczym, różnicuje sytuację funkcjonariuszy w zakresie uprawnień związanych z rodzicielstwem i to w odniesieniu do praw, których realizacja nie jest determinowana przez płeć.</u>
          <u xml:id="u-63.3" who="#RyszardKalisz">Sprawa, która spowodowała to pytanie dotyczyła takiej sytuacji, że szef ABW w uzasadnieniu rozkazu odmawiającego udzielenia funkcjonariuszowi-mężczyźnie urlopu wychowawczego, wskazał, że przepis art. 5 Kodeksu pracy, w myśl którego, jeżeli stosunek pracy określonej w kategorii pracowników regulują przepisy szczególne, przepisy Kodeksu pracy stosuje się w zakresie nieuregulowanym tymi przepisami, nie ma zastosowania w odniesieniu do funkcjonariuszy, albowiem stosunek służbowy funkcjonariuszy ABW nie jest stosunkiem pracy, lecz stosunkiem administracyjno-prawnym.</u>
          <u xml:id="u-63.4" who="#RyszardKalisz">W związku z takim stanowiskiem szefa ABW Sąd Administracyjny powziął wątpliwość i dlatego skierował zapytanie do Trybunału Konstytucyjnego, czy ten przepis jest zgodny z konstytucją. Jak państwo wiecie, art. 32 konstytucji mówi, że wszyscy są równi wobec prawa i wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne, a także, ze nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny. Natomiast art. 33 mówi, że „Kobieta i mężczyzna w Rzeczpospolitej Polskiej mają równe prawa w życiu rodzinnym, politycznym, społecznym i gospodarczym”, w szczególności zaś „mają równe prawo do kształcenia, zatrudnienia i awansów, do jednakowego wynagrodzenia za pracę jednakowej wartości, do zabezpieczenia społecznego oraz do zajmowania stanowisk, pełnienia funkcji oraz uzyskiwania godności publicznych i odznaczeń”.</u>
          <u xml:id="u-63.5" who="#RyszardKalisz">W naszym stanowisku dowodzimy, że takie rozgraniczenie, wbrew powszechnym przepisom, że tylko kobieta–funkcjonariusz ABW może skorzystać z urlopu wychowawczego, a nie można go przyznać mężczyźnie kiedy wyrazi taką chęć, jest niezgodny z tymi wzorcami konstytucyjnymi, na które wskazał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w swoim pytaniu, czyli z art. 32 ust. 1 i 2 oraz art. 33 ust. 1 i 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#WojciechSzarama">Czy są jakieś uwagi lub pytania dotyczące tej sprawy? Nie słyszę, a zatem możemy przystąpić do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#WojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt P 30/05 zgodnie z przedstawioną propozycją?</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 7 głosami przyjęła stanowisko w sprawie o sygn. akt P 30/05.</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#WojciechSzarama">Jest propozycja, aby poseł Ryszard Kalisz reprezentował Sejm w tej sprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym. Czy są inne propozycje? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-64.4" who="#WojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za tym aby rekomendować marszałkowi Sejmu posła Ryszarda Kalisza jako reprezentanta Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt P 30/05?</u>
          <u xml:id="u-64.5" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 7 głosami, poparła tę kandydaturę. Wystąpimy zatem w imieniu prezydium do marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
          <u xml:id="u-64.6" who="#WojciechSzarama">Przechodzimy teraz do omówienia kolejnej sprawy. Ma ona sygn. akt SK 3/05 i dotyczy skargi konstytucyjnej pana Stanisława Hana, który wystąpił o stwierdzenie, że art. 393 z oznaczeniem 18 par. 2 Ustawy z dnia 17 lipca 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego w zakresie w jakim ogranicza prawo do zaskarżenia postanowienia w przedmiocie kosztów procesu zasądzonych w wyroku przez Sąd Apelacyjny, jest niezgodny z art. 78 i art. 176 Konstytucji RP.</u>
          <u xml:id="u-64.7" who="#WojciechSzarama">Sprawa ta toczyła się przed wieloma sądami i, moim zdaniem, stan faktyczny nie jest problemem kluczowym dla tej skargi konstytucyjnej. My stoimy na stanowisku, że ta część postanowienia wyroku Sądu Apelacyjnego, który dotyczy kosztów sądowych, nie może być zaliczona do postanowień kończących postępowanie w danej sprawie. Uważamy więc, że stanowisko skarżącego nie jest trafne, bowiem jego sprawa była rozpatrywana w postępowaniu odwoławczym przez sąd drugiej instancji, a także przez Sąd Najwyższy w związku z wniesioną kasacją. Z tych też względów należy uznać tę skargę za bezzasadną.</u>
          <u xml:id="u-64.8" who="#WojciechSzarama">Czy są pytania lub uwagi do tak przedstawionego stanowiska? Nie słyszę. Możemy więc przystąpić do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-64.9" who="#WojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt SK 3/05?</u>
          <u xml:id="u-64.10" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 7 głosami, przyjęła zaproponowane stanowisko w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-64.11" who="#WojciechSzarama">Ponieważ to ja miałbym stanąć przed Trybunałem w tej właśnie sprawie, proszę o przegłosowania.</u>
          <u xml:id="u-64.12" who="#WojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za tym aby rekomendować marszałkowi moją kandydaturę jako reprezentanta Sejmu w sprawie o sygn. akt SK 3/05?</u>
          <u xml:id="u-64.13" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 7 głosami, poparła moją kandydaturę. Wystąpimy zatem do Marszałka o udzielenie mi stosownego pełnomocnictwa.</u>
          <u xml:id="u-64.14" who="#WojciechSzarama">A teraz przechodzimy do omówienia kolejnej sprawy, którą również przedstawię państwu osobiście.</u>
          <u xml:id="u-64.15" who="#WojciechSzarama">Sprawa ta ma sygn. akt SK 21/05 i dotyczy skargi konstytucyjnej pana Marka Jarockiego o stwierdzenie niezgodności z konstytucja art. 221 Ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Skarżący uważa, że ten przepis jest niezgodny z art. 2, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 i art. 176 Konstytucji RP. Jego zdaniem, zawarte w art. 221 wymaganie, aby pisma procesowe wnoszone przez adwokata lub radcę prawnego, a podlegające opłacie stałej, były należycie opłacone, narusza konstytucyjną zasadę dwuinstancyjnego postępowania sądowego i ogranicza prawo do sądu oraz pozostaje w sprzeczności z konstytucyjnym zakazem zamykania drogi sądowej dochodzenia naruszonych wolności i praw.</u>
          <u xml:id="u-64.16" who="#WojciechSzarama">Ponieważ w tej konkretnej sprawie pełnomocnik skarżącego nie uiścił należnej opłaty, sąd odrzucił jego kasację. Sprawa byłaby zupełnie prosta gdyby skarżący stawiał zarzuty tylko w stosunku do tej sytuacji, ale on podniósł jeszcze kwestię, że do sądu złożony został wniosek o udzielenie mu pomocy prawnej, ale bezpłatnej, czyli zwolnienie z kosztów w tym zakresie. Powstaje zatem pytanie, czy w takiej sytuacji adwokat miał jednak obowiązek uiszczenia należnej opłaty stałej?</u>
          <u xml:id="u-64.17" who="#WojciechSzarama">Moim zdaniem, należy stanąć na stanowisku, że taki obowiązek jednak istniał, tym bardziej, że sąd odmówił udzielenia tego rodzaju pomocy prawnej. Opłata powinna być więc uiszczona. Wydaje się też, że z takimi wnioskami dotyczącymi zwolnienia z opłat należy występować stosunkowo wcześnie, aby postanowienie uzyskać jeszcze przed wniesieniem kasacji. Zawsze też istnieje możliwość uzyskania zwrotu uiszczonej opłaty, gdyby sąd uznał, że tego rodzaju pomoc prawna należy się osobie występującej z podobnym wnioskiem. Sam natomiast przepis, który tu został zaskarżony powinien jednak funkcjonować, bo ułatwia on i usprawnia postępowanie.</u>
          <u xml:id="u-64.18" who="#WojciechSzarama">Czy są uwagi lub pytania w tej sprawie? Nie słyszę, a zatem możemy przystąpić do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-64.19" who="#WojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt SK 21/05 zgodnie z przedstawioną propozycją?</u>
          <u xml:id="u-64.20" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 6 głosami, przyjęła zaproponowane stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-64.21" who="#WojciechSzarama">I w tej sprawie, podobnie jak w poprzedniej to ja miałbym reprezentować Sejm przed Trybunałem.</u>
          <u xml:id="u-64.22" who="#WojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za udzieleniem mi rekomendacji?</u>
          <u xml:id="u-64.23" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 6 głosami, udzieliła poparcia mojej kandydaturze, a zatem będziemy mogli wystąpić do marszałka Sejmu o udzielenie mi stosownego pełnomocnictwa.</u>
          <u xml:id="u-64.24" who="#WojciechSzarama">Przechodzimy do omówienia następnej sprawy, która znalazła się w dzisiejszym porządku posiedzenia. Ma ona sygn. akt SK 55/05, a propozycję stanowiska zgodził się przedstawić poseł Rafał Wiechcki, który chciałby reprezentować Sejm przed Trybunałem Konstytucyjnym w tej sprawie, choć, jak państwo wiecie, nie jest już członkiem naszej Komisji z racji powołania na stanowisko ministra gospodarki morskiej. Wiem, że sprawa ta była rozpatrywana przez podkomisje, a więc proszę o bardzo skrótowe tylko przedstawienie, o co w niej chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#RafałWiechecki">Sprawa o sygn. akt SK 55/05 dotyczy skargi konstytucyjnej pana Stanisław Czyża, który wniósł o stwierdzenie, że art. 48 par. 1 pkt 5 Ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego jest niezgodny z art. 32 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji RP.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#RafałWiechecki">My stoimy na stanowisku, że zaskarżony przepis jest zgodny z art. 45 ust. 1 konstytucji i nie jest niezgodny z art. 32 ust. 1 konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#RafałWiechecki">Generalnie sprawa dotyczy wyłączenia sędziego i przepisu, który tę kwestię reguluje.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#RafałWiechecki">Mam prośbę, aby o szczegółach stanu faktycznego poinformował państwa przedstawiciel Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#MagdalenaKlorek">Art. 48 par. 1 pkt 5 Kodeksu postępowania cywilnego mówi o tym, że w sprawach, w których, w instancji niższej, sędzia brał udział w wydaniu zaskarżonego orzeczenia, to jest on wyłączony z mocy ustawy z postępowania w kolejnej instancji. A jak sprawa wyglądała w tym, konkretnym przypadku?</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#MagdalenaKlorek">Otóż, przeciwko skarżącemu zapadł wyrok zaoczny, w stosunku do którego wniósł on sprzeciw, a ten został rozpatrzony przez sąd rejonowy w identycznym składzie, w jakim orzekał wydając wyrok zaoczny. Zdaniem skarżącego jest to naruszenia zasady prawa do sądu, bo jego zdaniem wniesiony sprzeciw powinien rozpatrywać inny skład sędziowski, gdyż w ten sposób miałby dopiero pewność, że kolejny wyrok jest bezstronny.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#MagdalenaKlorek">My stoimy na stanowisku...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#WojciechSzarama">Dziękuję pani, członkom Komisji znany jest tryb postępowania nakazowego w sądach i byłoby rzeczą nieracjonalną gdyby ten sędzia nie rozpatrywał również dalej tej samej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#MagdalenaKlorek">Dla nas również ta sprawa jest oczywista, bo rozpatrzenie sprzeciwu jest tak naprawdę rozpatrzeniem tej sprawy po raz pierwszy, a wyrok zaoczny jaki został tu wydany w całości uwzględniał żądania powództwa. Także wyrok wydany w wyniku sprzeciwu był identyczny z pierwszym wyrokiem co nie znaczy, że sąd nie jest niezawisły czy też nie jest bezstronny.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#MagdalenaKlorek">Skarżący powołał się na wyrok interpretacyjny Trybunału Konstytucyjnego, który zapadł już wcześniej na temat art. 48 par. 1 pkt 5 kpc., z tym, że Trybunał orzekł wówczas, iż ten sam sędzia nie może rozpatrywać sprawy w wyższej instancji. Ten wyrok nie ma wiec tu zastosowania. Jest też orzeczenie Sądu Najwyższego, w którym orzekł on wprost, że „przez wzięcie przez sędziego udziału w wydaniu zaskarżonego orzeczenia rozumie się uczestniczenie sędziego w składzie sądu, który wydał to orzeczenie. Nie jest nim natomiast uczestniczenie sędziego w poszczególnych czynnościach procesowych poprzedzających wydanie tego orzeczenia. Nie jest nim również wzięcie przez sędziego udziału w poszczególnych częściach (fazach, etapach) postępowania odbywającego się w ramach danej instancji, poprzedzającego wydanie zaskarżonego orzeczenia, w szczególności uczestniczenie sędziego w wydaniu orzeczenia kończącego określoną część takiego postępowania”. Ta uchwała dotyczyła właśnie sprawy sprzeciwu wobec nakazu zapłaty, a więc możemy w tym przypadku zastosować analogię.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#MagdalenaKlorek">Zarzut drugi dotyczył niezgodności zakwestionowanego art. z art. 32 ust. 1 ponieważ w procedurze karnej sędzia, który brał udział w wydaniu orzeczenia, co do którego wniesiono sprzeciw jest wyłączony od orzekania w tej sprawie. Uznajemy, że w tym przypadku art. 32 ust. 1 nie ma zastosowania bowiem są to dwie odrębne procedury, a kategoria, którą możemy ze sobą porównywać jest strona w procesie cywilnym. W obrębie natomiast tej kategorii nie ma żadnych zróżnicowań. Każda osoba, która znajdzie się w podobnej sytuacji procesowej, traktowana jest jednakowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#WojciechSzarama">Czy są jakieś pytania lub uwagi dotyczące tej sprawy? Nie słyszę, a więc możemy przejść do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#WojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt SK 55/05 zgodnie z przedstawioną propozycją?</u>
          <u xml:id="u-69.2" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 7 głosami, przyjęła stanowisko w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-69.3" who="#WojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za tym, aby rekomendować posła Rafała Wiecheckiego jako reprezentanta Sejmu w tej sprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym?</u>
          <u xml:id="u-69.4" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 7 głosami, poparła tę rekomendację. Wystąpimy więc, w imieniu prezydium, do marszałka o udzielnie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
          <u xml:id="u-69.5" who="#WojciechSzarama">Kolejna sprawa, którą dziś rozpatrzymy dotyczy sygn. akt P 23/05, a propozycję stanowiska przedstawi poseł Tomasz Markowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#TomaszMarkowski">Ja proszę, aby tę sprawę przedstawił w moim imieniu legislator.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#MarcinMarcinkowski">Sprawa o sygn. akt P 23/05 była już rozpatrywana przez podkomisję a przedłożony projekt stanowiska został zaakceptowany bez sprzeciwu. Sprawa dotyczy pytania prawnego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku, czy przepis art. 27 ust. 1–3 Ustawy z dnia 29 listopada 1990 r. o pomocy społecznej jest zgodny z art. 32 ust. 1 konstytucji w zakresie w jakim uniemożliwia nabycie prawa do zasiłku stałego osobie zdolnej do pracy, lecz nie pozostającej w zatrudnieniu ze względu na konieczność sprawowania opieki o jakiej mowa w art. 27 ust. 1 powołanej wyżej ustawy, nad innym niż jej dziecko niepełnosprawnym, pełnoletnim członkiem rodziny, wobec którego osobę tę obciąża obowiązek alimentacyjny.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#MarcinMarcinkowski">W omawianej sprawie chodziło o przyznanie zasiłku siostrze, która jest pełnoletnią ale niepełnosprawną i pozostaje pod opieką tej osoby, której jednak nie przysługiwało prawo do zasiłku stałego z racji pełnienia tego rodzaju opieki, ponieważ zgodnie z przywołanym przepisem ustawy, została ona wyłączona z kręgu osób uprawnionych do takiego zasiłku.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#MarcinMarcinkowski">Sąd zadał więc pytanie, czy jest to zgodne z zasadą równości wobec prawa wyrażoną w art. 32 ust. 1 konstytucji. Zdaniem Biura Legislacyjnego, które poparli również członkowie podkomisji, przepis ten jest niezgodny z przywołanym wzorcem konstytucyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#WojciechSzarama">Czy są pytania dotyczące takiego stanowiska? Nie słyszę, a więc przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#WojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt P 23/05 zgodnie z przedstawioną propozycją?</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 6 głosami, przyjęła zaproponowane stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-72.3" who="#WojciechSzarama">Jest propozycja, aby w tej sprawie Sejm reprezentował przed Trybunałem Konstytucyjnym poseł Tomasz Markowski. Czy są inne propozycje? Nie słyszę, a zatem przegłosujemy rekomendację dla pana posła.</u>
          <u xml:id="u-72.4" who="#WojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za tym, aby poseł Tomasz Markowski reprezentował Sejm przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt P 23/05?</u>
          <u xml:id="u-72.5" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 6 głosami, poparła rekomendacje dla posła Tomasza Markowskiego. Wystąpimy zatem do marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
          <u xml:id="u-72.6" who="#WojciechSzarama">Kolejna sprawa, którą wpisaliśmy do porządku dziennego w ostatniej chwili, ma sygn. akt K 37/04. To jest sprawa jeszcze z poprzedniej kadencji. Była już ona zaopiniowana a nasze stanowisko przesłano do Trybunału Konstytucyjnego. Teraz jednak wyznaczony został termin rozprawy i dlatego musimy wybrać reprezentanta Sejmu, który w tej sprawie stanie przed Trybunałem. Sprawą tą zajmował się wcześniej poseł Tomasz Markowski dlatego jest propozycja aby to on właśnie stanął przed Trybunałem.</u>
          <u xml:id="u-72.7" who="#WojciechSzarama">Czy do tej sprawy są jakieś pytania? Nie słyszę. Poddam więc tylko pod głosowanie kandydaturę posła Tomasza Markowskiego.</u>
          <u xml:id="u-72.8" who="#WojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za tym aby rekomendować posła Tomasza Markowskiego jako reprezentanta Sejmu przed TK w sprawie o sygn. akt K 37/04?</u>
          <u xml:id="u-72.9" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 6 głosami, poparła tę kandydaturę. Wystąpimy więc do marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa, również dla tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-72.10" who="#WojciechSzarama">Pozostała nam do omówienia jeszcze jedna sprawa, która ma już także wyznaczony termin rozprawy. Jest to sprawa o sygn. akt K 16/05, którą w zastępstwie posła Stanisława Chmielewskiego przedstawi legislator. Pan poseł sprawę zna i był przy jej rozpatrywaniu przez podkomisje, ale dziś nie mógł jej osobiście zreferować dlatego prosił o wyręczenie go przez legislatora.</u>
          <u xml:id="u-72.11" who="#WojciechSzarama">Ponieważ jednak nasz dotychczasowy kolega, a obecnie minister poseł Rafał Wiechecki musi nas już opuścić, a dotychczas nie było okazji aby mu pogratulować tej zaszczytnej nominacji, chciałbym to zrobić teraz, życząc owocnej pracy w rządzie, przyjmowania takich ustaw, które nie będą potem rozpatrywane przez Trybunał Konstytucyjny pod kątem ich niezgodności z konstytucją i innymi przepisami. A jeśli się już tak zdarzy, to życzyłbym sobie, abyśmy mogli wówczas opiniować te skargi konstytucyjne czy pytania prawne jako zgodne z konstytucją. Gdybyśmy natomiast mieli jakieś wątpliwości, to proponuję abyśmy rozważyli wówczas możliwość wysłania do Trybunału, właśnie pana ministra Rafała Wiecheckiego. Byłaby to niezwykle interesująca sytuacja, która zapewne weszłaby do historii, ale jak powiedziałem na wstępie, mam nadzieję, że takich spraw nie będzie, bo pan minister jest już uczulony na to, aby stanowić takie prawo, które nie będzie kwestionowane przez Trybunał Konstytucyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#RafałWiechecki">Dziękuję za te życzenia, ale wydaje mi się, że będę miał jednak większe problemy z Komisją Europejską ponieważ w tym resorcie, którym kieruję jest bardzo dużo problemów związanych z prawem unijnym i w związku z tym co chwila pojawiają się pytania związane z notyfikacją jakichś przepisów. Muszę zatem bardzo uważać, abyśmy nie musieli tłumaczyć się przed Europejskim Trybunałem w Strasburgu, bo to byłoby bardziej groźne dla państwa polskiego niż sprawy przed naszym Trybunałem Konstytucyjnym. Oczywiście, będziemy się starali, aby z ministerstwa wychodziły ustawy zgodne z konstytucją i nie budziły wątpliwości prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#MirosławWiśniewski">Sprawa o sygn. akt K 16/05 dotyczy wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich o stwierdzenie niezgodności art. 19 ust. 3 Ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o zmianie ustawy o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej oraz zmianie niektórych innych ustaw w części zawierającej zwrot „uwzględniając uprawnienia do powierzchni użytkowej podstawowej przysługujące wnioskodawcy w dniu wypłaty ekwiwalentu, przyjmując jako podstawę obliczenia ekwiwalentu średnią cenę metra kwadratowego tej powierzchni, ustaloną przez dyrektora oddziału regionalnego Wojskowej Agencji Mieszkaniowej w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy”.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#MirosławWiśniewski">Sprawa była omawiana na posiedzeniu podkomisji gdzie przyjęto jednolite stanowisko, że zakwestionowany przepis jest zgodny z konstytucją to znaczy z jej art. 2, który został we wniosku przedstawiony jako wzorzec konstytucyjny.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#MirosławWiśniewski">Rzecznik, formułując swój wniosek skarży zasadę ochrony praw nabytych oraz zasady zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa i poprawnej legislacji, które to zasady wynikają właśnie z art. 2 konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-74.3" who="#MirosławWiśniewski">Zakwestionowany przepis ustawy o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych RP określa cenę metra kwadratowego powierzchni użytkowej mieszkania, na podstawie której to ceny określa się tzw. ekwiwalent za rezygnację z kwatery. Był to przepis przejściowy w ustawie, która całościowo zmieniła zasady tego typu świadczeń wprowadzając na miejsce dotychczas stosowanego ekwiwalentu, odprawę mieszkaniową. Rzecznik zaskarżył natomiast to, że w tym przepisie przejściowym ustalono cenę metra kwadratowego powierzchni na dzień wejścia w życie ustawy podczas gdy dotychczas była ona wyliczana zgodnie z obowiązującą ceną w dniu wypłaty tego ekwiwalentu.</u>
          <u xml:id="u-74.4" who="#MirosławWiśniewski">My stoimy na stanowisku, że ponieważ, jak mówiłem, ustawa zmieniła całościowo dotychczasowe zasady tworząc podstawy prawne do radykalnego usprawnienia realizacji prawa do kwatery żołnierzom zawodowym w służbie stałej, a cel ten miał być osiągnięty bez znacznego obciążania budżetu państwa, świadczenie w postaci ekwiwalentu może, ale nie musi być niższe od wyliczanego według starych zasad.</u>
          <u xml:id="u-74.5" who="#MirosławWiśniewski">Trybunał niejednokrotnie wypowiadał się w podobnych sytuacjach, że można pewne dotychczas stosowane prawa i uprawnienia ograniczyć, byle nie naruszyć istoty danego prawa. W tym przypadku nie nastąpiło w żadnej mierze tego typu naruszenia. Z naszym stanowiskiem zgodna jest także opinia Prokuratora Generalnego, który zwraca uwagę na dotychczas stosowaną praktykę uzyskiwania tego typu ekwiwalentu. Polegała ona na tym, że zainteresowany żołnierz składał wniosek, a następnie czekał w kolejce, aż zgromadzone przez MON środki pozwolą na wypłatę należnej mu kwoty. Ponieważ jednak Sejm, w corocznym budżecie przyznawał na ten cel znacznie mniejsze kwoty niż wynikało to z wyliczeń MON, na początku 2004 r., kiedy przygotowywano nowelizację ustawy, lista oczekujących na wypłatę ekwiwalentu wynosiła ponad 17 tys. nazwisk. Dlatego to w ustawie zmieniono m.in. wysokość niektórych świadczeń związanych z zakwaterowaniem żołnierzy zawodowych, a inne całkowicie zlikwidowano.</u>
          <u xml:id="u-74.6" who="#MirosławWiśniewski">Rzecznik w swoim wniosku kwestionuje zmianę dotychczasowych zasad przyznawania ekwiwalentu, która polegała na tym, że już w chwili złożenia wniosku żołnierz nabierał prawa do niego w maksymalnej wysokości, choć ostateczną jego wysokość wyliczano na dzień wypłaty. Zdaniem Rzecznika powodowało to poważne wahania, na niekorzyść oczekujących często bardzo długo żołnierzy, choć my uważamy, że nie zawsze tak musiało być, bowiem ceny rynkowe w budownictwie są bardzo zmienne i mogły być także sytuacje odwrotne.</u>
          <u xml:id="u-74.7" who="#MirosławWiśniewski">Odnosząc się do zarzutu Rzecznika Praw Obywatelskich iż zakwestionowany przepis narusza zasadę zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez niego prawa, powołujemy się na to, że ustawodawca, zmieniając ustawę miał na względzie tak ważną wartość konstytucyjną jak zachowanie równowagi budżetowej oraz reformę i usprawnienie całego systemu wypłaty świadczeń związanych z zakwaterowaniem żołnierzy zawodowych.</u>
          <u xml:id="u-74.8" who="#MirosławWiśniewski">A jeśli chodzi o zarzut naruszenia zasady poprawnej legislacji poprzez arbitralne ustalenie daty, która określa ustalenie ceny metra kwadratowego powierzchni, uważamy, że argument Rzecznika jest chybiony, bo gdybyśmy w ustawie nie zawarli tej daty (a jest nią data wejścia w życie ustawy), to powstałaby luka prawna, bo przez pewien czas w ogóle nie byłoby wiadomo w jaki sposób ustalać wysokość tego ekwiwalentu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#WojciechSzarama">Czy są pytania lub uwagi do tej propozycji stanowiska? Nie słyszę, a zatem możemy przejść do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#WojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt K 16/05, zgodnie z propozycją przedstawioną przez Biuro Legislacyjne?</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 5 głosami, przyjęła stanowisko w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-75.3" who="#WojciechSzarama">Jest propozycja, aby w tej sprawie Sejm reprezentował poseł Stanisław Chmielewski.</u>
          <u xml:id="u-75.4" who="#WojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za udzieleniem panu posłowi rekomendacji?</u>
          <u xml:id="u-75.5" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 5 głosami poparła kandydaturę posła Stanisława Chmielewskiego. Wystąpimy zatem, w imieniu prezydium do Marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
          <u xml:id="u-75.6" who="#WojciechSzarama">To była ostatnia z zapisanych na dziś spraw do rozpatrzenia. Czy ktoś chciałby zabrać jeszcze głos w tzw. sprawach różnych? Nie słyszę, a zatem stwierdzam, że wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>